Prezydent Karol Nawrocki będzie przebywać z wizytą w Finlandii. Na 9:00 czasu polskiego zaplanowano ceremonię powitania przez prezydenta Alexandra Stubba, na 9:10 – wpis do księgi pamiątkowej oraz wspólne zdjęcie, a na 9:15 – spotkanie prezydentów wąskim gronie.

O 9:30 rozpoczną się rozmowy plenarne delegacji, a o 10:30 odbędzie się spotkanie z przedstawicielami mediów. O 11:00 odbędzie się śniadanie robocze, następnie, o 12:20, rozpocznie się ceremonia złożenia wieńców pod Krzyżem Bohaterów oraz na grobie marszałka C. G. Mannerheima.

O 13:05 prezydent Nawrocki spotka się z przewodniczącym parlamentu Jussim Halla–aho, a ostatni punkt w planie to wizyta w w schronie obrony cywilnej Merihaka o 14:00.

O 9:30 w Sejmie odbędzie się konferencja prasowa przewodniczącego klubu PiS Mariusza Błaszczaka oraz posła Bartosza Kownackiego.

O 12:00 rozpocznie się pierwsze po wakacjach posiedzenie Sejmu. Na początku zaplanowano ślubowania poselskie oraz krótki blok głosowań. Następnie posłowie, w ramach II czytań, zajmą się kilkoma rządowymi projektami z tzw. pakietu deregulacyjnego.

O 13:00 rozpocznie się posiedzenie rządu. W porządku obrad przede wszystkim priorytety polityki Rady Ministrów wraz z wykazem priorytetów polityki członków Rady Ministrów oraz projekt ustawy o bonie ciepłowniczym, zakładający przedłużenie do końca roku mechanizmu ceny maksymalnej za energię elektryczną na poziomie 500 zł/MWh dla gospodarstw domowych. Propozycja wprowadza też wspomniany bon ciepłowniczy.

Ministrowie rozpatrzą także projekt nowelizacji niektórych ustaw w celu weryfikacji prawa do świadczeń na rzecz rodziny dla cudzoziemców oraz o warunkach pomocy obywatelom Ukrainy w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium tego państwa – w praktyce chodzi o powiązanie prawa do 800+ dla cudzoziemców spoza UE z aktywnością na rynku pracy.

– Traktujemy ten sygnał poważnie, nie bagatelizujemy, chociaż zarówno polski rząd, jak i obligacje skarbowe bardzo spokojnie zareagowały na tę informację [ws. negatywnej perspektywie ratingu Polski]. Agencje ratingowe oczywiście przyglądają się gospodarce od dawna, na tym polega ich praca. Dostrzegają oczywiście to, że dług stopniowo rośnie, ale jednocześnie wszyscy dostrzegają, jakie są źródła tego – rosnące nakłady na obronę, na ochronę zdrowia oraz przyspieszające inwestycje – stwierdził Andrzej Domański w „Rozmowie Piaseckiego” TVN24.

– Bardzo jasno napisano w komunikacji agencji Fitch, wskazano na weta ze strony prezydenta, wskazano na to, iż zapowiada kolejne weta do ustaw przedstawianych przez rząd, że zapowiada podwyżki, zwiększenie wydatków oraz cięcie podatków w swoich projektach, które planuje zgłaszać, czyli de facto prezydent planuje działania, które zwiększą deficyt, a go nie zmniejszą i tym bardziej mnie dziwi ta chyba jednak fałszywa troska ze strony prezydenta dotycząca stanu finansów publicznych, którą wyrażał przed rozpoczęciem Rady Gabinetowej ,bo z jednej strony mówi, że jest zaniepokojony stanem finansów publicznych, a z drugiej zgłasza projekty ustaw, które ten stan finansów publicznych istotnie by pogorszyły – stwierdził Andrzej Domański w „Rozmowie Piaseckiego” TVN24.

– To rząd rządzi, to rząd prowadzi politykę gospodarczą. Konstytucja jest bardzo jasna jeżeli chodzi o proregatowy prezydenta i zadania rządu, więc tutaj nie ma mowy o dilowaniu – stwierdził Andrzej Domański w „Rozmowie Piaseckiego” TVN24.

– To, co mogę powiedzieć, to że wciąż nie ma ze strony prezydenta zapowiedzi, moich zdaniem niezbędnej, bardzo istotnej, podpisania ustawy o podwyższeniu CIT-u dla sektora bankowego. Wciąż trzyma prezydent w niepewności, zupełnie niepotrzebnie. My chcemy krok po kroku, musimy krok po kroku naprawiać finanse publiczne po PiS-ie – stwierdził Andrzej Domański w „Rozmowie Piaseckiego” TVN24.

– Tak jak było powiedziane, w budżecie na rok 2026 kwoty wolnej nie ma. Oczywiście cały czas analizujemy sytuację finansów publicznych, budżet, pamiętając o tym zobowiązaniu. Jednocześnie chciałbym przypomnieć, że nasz rząd krok po kroku realizuje zobowiązania wyborcze. Mówiliśmy o podwyżkach dla nauczycieli, podwyżki dla sfery budżetowej 20%, szereg innych programów zrealizowanych – stwierdził Andrzej Domański w „Rozmowie Piaseckiego” TVN24.

– Będziemy również patrząc na rok 2027 analizowali możliwość zmiany, jeżeli chodzi o kwotę wolną – mówił dalej.

– Akurat takich spekulacji nie słyszałem [że miałby objąć funkcję premiera, gdyby Donald Tusk się wycofał]. Mam konkretne zadanie do zrealizowania i dbanie o polską gospodarkę, o inwestycje, o stabilizację finansów publicznych. Cieszę się, że inflacja za naszych rządów radykalnie spadła i realizujemy bardzo ambitny plan repolonizacji polskiej gospodarki – stwierdził Andrzej Domański w „Rozmowie Piaseckiego” TVN24.

– Nie ma takich spekulacji, nie ma takich dyskusji. Jestem bardzo zadowolony z zadania, które realizuję – mówił dalej.

– Tak, jeżeli jest to zasadne – powiedział Władysław Kosiniak-Kamysz w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim w programie „Gość Radia ZET”, pytany, czy wojsko powinno zestrzeliwać drony lecące ze wschodu.

– Ja w przeciwieństwie do chyba mojego poprzednika mam pełne zaufanie do pana generała Macieja Klisza, dowódcy operacyjnego rodzajów sił zbrojnych […]. Dowódca operacyjny, cały system obrony powietrznej, ma do podjęcia decyzję: czy zestrzelenie powoduje większe skutki dla ludności cywilnej, czy mniejsze, czy pozostawienie, obserwacja – kontynuował.

– To jest trudna decyzja, to jest decyzja wymagająca rozeznania, umiejętności. Ja wierzę w rozeznanie, umiejętności naszych żołnierzy. Dziwię się, że mój poprzednik nie ma tej wiary do Wojska Polskiego – mówił dalej.

– To jest decyzja wojskowych, przecież to nie pan ani nie ja nawet, minister obrony podejmuje decyzję, bo nie obrazowujemy tego w czasie rzeczywistym – dodał.

– To jest nieprawda, bo te systemy są używane, tylko one są używane do czego innego, specyfika ochrony infrastruktury krytycznej, to jest przede wszystkim zadanie ochrony i obrazowania. A czym innym jest jeszcze oddziaływanie, użycie określonych efektorów – powiedział Władysław Kosiniak-Kamysz w Radiu ZET, pytany o słowa Mariusza Błaszczaka o tym, że obecne kierownictwo MON odstąpiło od modernizacji SkyControl i wycofało ten system z granicy.

– Uzbrojenie FA-50 kiedy nastąpiło? Jakie samoloty kupił pan Błaszczak? Bez uzbrojenia, niedopuszczone do lotów nawet szkolnych. My kupujemy uzbrojenie i ono też będzie mogło oddziaływać. Aerostaty Barbara, obrazowanie od powierzchni ziemi do kilku kilometrów w górę bardzo małego obiektu, bardzo małych również takich dronów zupełnie komercyjnych, dostępnych na rynku – kontynuował.

– To wszystko jest uzupełniane. Niestety mamy jedną przeszkodę do pokonania cały czas, to jest czas, z którym walczymy. Każdego dnia Polska jest bezpieczniejsza i silniejsza, ale każdego miesiąca jeszcze potrzebujemy czasu na dostarczenie tego sprzętu, który ja zamówiłem i wojsk dronowych, które my budujemy. Gdyby mój poprzednik rozpoczął to robić, byłoby nam łatwiej, ale tego nie zrobił – mówił dalej.

– Ja uważam, że minister Sikorski robi dobrze swoją robotę, spotkał się z sekretarzem Rubio, miał całą serię ważnych spotkań z generałem Kelloggiem w Kongresie amerykańskim – powiedział Władysław Kosiniak-Kamysz w Radiu ZET.

– Nie takie selfie widziałem w swoim życiu i pamiętam nagrania, jak witano Beatę Szydło, jak przegrała 27:1 i były kwiaty, selfie i buziaczki, więc naprawdę nie takie rzeczy widziałem – kontynuował, pytany, czy podobają mu się selfie i nagrania szefa MSZ.

– Nie, samodzielny start będzie w kolejnych wyborach – powiedział Władysław Kosiniak-Kamysz w Radiu ZET, pytany, czy tylko start z list PO uratuje PSL.

– Tak – kontynuował, pytany, czy może powiedzieć, że na 200% PSL samodzielnie wystartuje w wyborach.

– Ten etap został zakończony, wypełniliśmy umowę wobec siebie, idziemy każdy swoją drogą – mówił dalej, dopytywany o ew. reaktywację Trzeciej Drogi w związku ze słabymi wynikami w sondażach PSL i Polski 2050.

– Jeszcze powiem więcej […] będziemy kluczowym podmiotem na scenie politycznej – dodał, pytany, czy jest pewien, że PSL przekroczy próg wyborczy.

– Nie będziemy startować z list Platformy – zaznaczył.

– Powinni brać i jak najbardziej zasady bezpieczeństwa powinny być na pierwszym miejscu – powiedział Władysław Kosiniak-Kamysz w Radiu ZET, pytany, czy wojskowi piloci nie powinni brać udziału w pokazach.

– To jest część też przygotowania i ćwiczeń, nie ma armii na świecie, w której wojsko nie uczestniczy w określonych prezentacjach, pokazach, zawsze chodzi o ich zakres – kontynuował.

– Oczywiście partnerem do rozmów pomiędzy departamentem obrony, czy już wojny pomiędzy Pentagonem a MON-em w Polsce, odpowiednikiem w Polsce jest MON i najlepiej dowodzą o tym najczęstsze spotkania spośród wszystkich ministrów na świecie, oficjalnych wizyt pomiędzy mną a Petem Hegsethem – powiedział Władysław Kosiniak-Kamysz w Radiu ZET.

– Pierwsza oficjalna wizyta w Polsce, po trzech miesiącach zaproszenie do Pentagonu, nie znajdziemy drugiego takiego ministra na świecie i w państwach NATO też na pewno, który miałby takie dobre relacje ze swoim amerykańskim odpowiednikiem. Wiem, że to nie wszystkich cieszy – kontynuował.

– Nawet kolację walentynkową spędziliśmy razem z naszymi żonami – mówił dalej, pytany, czy są przyjaciółmi.

– Ona trwa, myślę, że bardzo dobry był moment Rady Gabinetowej, gdzie mogliśmy pokazać, że bezpieczeństwo i ambitna Polska to jest nasz program – powiedział Władysław Kosiniak-Kamysz w Radiu ZET, pytany, czy będzie jakaś jesienna ofensywa rządu.

– Wydaje mi się, że tak [wygraliśmy to starcie], najlepiej obrazują to sondaże dotyczące też ustawy energetycznej, którą prezydent zawetował […] gdzie oceny z dnia na dzień wzrastały na stronę rządu – kontynuował.

– Bardzo się z tego cieszę, że prezydent Karol Nawrocki jest tak dynamiczny, jeśli chodzi o wypełnianie swoich obowiązków prezydenckich. To właśnie o tym były te wybory 1 czerwca – czy prezydentem zostanie Karol Nawrocki, który ma świetne relacje z prezydentem Trumpem i te relacje będzie można spożytkować dla dobra naszej ojczyzny, w tym dla dobra bezpieczeństwa Polski, czy też Rafał Trzaskowski, zastępca Donalda Tuska, który tych relacji nie ma – powiedział Mariusz Błaszczak w rozmowie z Jackiem Prusinowskim „Sednie sprawy” Radia Plus.

– Katarzyna Kęcka i Tomasz Maciejewski nowymi wiceministrami zdrowia. Nominacje wręczyła minister zdrowia Jolanta Sobierańska-Grenda – poinformowało Ministerstwo Zdrowia.

?Katarzyna Kęcka i Tomasz Maciejewski nowymi wiceministrami zdrowia.
?Nominacje wręczyła minister zdrowia Jolanta Sobierańska-Grenda.
?Dr n. o zdr. Katarzyna Kęcka, od 2019 r. była prezeską Zarządu Szpitalnego Centrum Medycznego w Goleniowie. Jest magistrem pielęgniarstwa… pic.twitter.com/tKTq8Z27oB

— Ministerstwo Zdrowia (@MZ_GOV_PL) September 9, 2025

– Sytuacja się zmienia, mam nadzieję, że nie zmieni się w ten sposób, że rząd Donalda Tuska nie odejdzie odejdzie od polityki wspierania prezydenta Nawrockiego. Tu jest pewne zagrożenie, ja tu widzę zagrożenie, bo po postawie Radosława Sikorskiego można wnioskować, że tego wsparcia dla prezydenta Nawrockiego nie będzie – powiedział Mariusz Błaszczak w „Sednie sprawy” Radia Plus.

– Proszę zwrócić uwagę na tę instrukcję dla prezydenta Nawrockiego. Po pierwsze jest czymś wielce niestosownym, żeby prezydentowi instrukcje wysyłać. To nie tak się robi. Radosław Sikorski, ten człowiek ma 62 lata, a zachowuje się tak, jakby miał lat 12. W mediach społecznościowych nagrywa filmiki i mówił, że wysłał instrukcje prezydentowi Nawrockiemu. To może niech wyśle tą instrukcję prezydentowi Trumpowi? On twierdził, że ma takie świetne relacje ze Stanami Zjednoczonymi, ten mit prysł na naszych oczach – mówił dalej.

– Bez wątpienia ten temat reparacji należy podnieść. Pan prezydent Karol Nawrocki powiedział o tym podczas swojego przemówienia na Westerplatte. Przypomniał też o tym, przemawiając 1 września także po południu w Wieluniu. To nie jest tak, że ten temat politycznie jest zamknięty. On jest trudny, ale nie jest zamknięty – stwierdził Rafał Leśkiewicz w programie „Polityczny ring” Super Expressu.

– Na pewno nie powinien być zamknięty dla nas, dla Polaków, i na pewno powinniśmy się domagać reparacji od władz Niemiec – mówił dalej.

– Może pana zaskoczę trochę, bo ja już nie będę się pastwił nad panem ministrem Sikorskim, absolutnie, nie mam takiego zamiaru. Już to minęło, już ten kurz opadł. Jesteśmy po wizycie w Stanach Zjednoczonych. Pan prezydent Karol Nawrocki pojechał do Stanów Zjednoczonych, odbył pierwszą wizytę w Stanach Zjednoczonych, wizytę roboczą na zaproszenie prezydenta Donalda Trumpa. 3 września bardzo dobre spotkanie w Waszyngtonie – stwierdził Rafał Leśkiewicz w programie „Polityczny ring” Super Expressu.

– Nie rozumiem tych takich chaotycznych nieco ruchów pana Radosława Sikorskiego, który robi sobie kolejne selfie na tle budynków administracji rządowej, na tle Białego Domu, zarzuca panu prezydentowi jakieś „foul-e” polityczne i działania, które szkodzą polskiej polityce zagranicznej. Ja przypomnę, bo to jest w ogóle nieprawda, ale przypomnę, że przede wszystkim polska konstytucja, i do tego się teraz już bardzo poważnie odniosę, artykuł 133 Konstytucji wyraźnie stanowi o tym, że polski prezydent i polski rząd mają ze sobą współpracować na polu polityki zagranicznej – mówił dalej.

– Nie wolno się przyzwyczajać do zagrożeń. Nie można lekceważyć zagrożeń, gdyż dotychczas nie doszło do tragedii, ale do tragedii może dojść, jeżeli taki dron uderzy w zabudowania, może się to wszystko skończyć tragicznie. To z jednej strony chodzi o najważniejszą sprawę, o życie ludzkie, ale z drugiej strony chodzi o prestiż naszego kraju. Nie można dopuszczać do tego, żeby przestrzeń powietrzna polska byłą naruszana bezkarnie przez tych, którzy dopuszczają się do takich prowokacji – stwierdził Mariusz Błaszczak na konferencji prasowej w Sejmie.

Żądamy, aby pieniądze z tego funduszu [SAFE] były przeznaczone na budowę fabryki dronów. Fabryki dronów takich, na wzór tych, jakie wykorzystuje Ukraina w walce z Rosją. Na Ukrainie ponad 150 typów różnego rodzaju dronów jest wykorzystywanych do walki, najskuteczniejszą walką jest właśnie przedstawienie możliwości, bo tu chodzi o odstraszanie, skierowania roju dronów na rój dronów, który mógłby zagrozić bezpieczeństwu naszego kraju – mówił dalej.

– Kolejne żądanie, które kierujemy do MON, żeby ten system był rozstawiony na wschodzie naszego kraju, żeby chronił mieszkańców województw lubelskiego i podlaskiego przed zagrożeniem w postaci ataku dronowego. To są nasze żądania, będziemy się dopominać stosownej reakcji ze strony rządu koalicji 13 grudnia – zaznaczył szef klubu PiS.

– Zgodnie z panem prezydentem uznaliśmy, że jedynym liderem wolnego świata, który może zmusić Władimira Putina do negocjacji, jest Donald Trump. Stąd też bardzo się cieszę, że poza kwestiami historycznymi, doświadczeniami z Rosją, zbliża nas także do siebie stosunek do Stanów Zjednoczonych i przede wszystkim stosunek Stanów Zjednoczonych do Polski i Finlandii – powiedział prezydent Karol Nawrocki w Helsinkach, na wspólnej konferencji prasowej z prezydentem Finlandii Alexandrem Stubbem.

– Jesteśmy nie tylko partnerami w UE, w relacjach bilateralnych, […] ale jesteśmy przede wszystkim sojusznikami. Bardzo się cieszę, że po odwiedzeniu Waszyngtonu, następnie Włoch, Watykanu, Polaków na Litwie i Litwy, a więc państw bałtyckich, kolejną moją wizytą są Helsinki – powiedział prezydent Karol Nawrocki w Helsinkach, na wspólnej konferencji prasowej z prezydentem Finlandii Alexandrem Stubbem.

– Chciałem także w ten sposób, za sprawą otwartości pana prezydenta, wskazać jasno nasze priorytety jako Polski i moje priorytety jako prezydenta Polski. Basen Morza Bałtyckiego i relacje z Finlandią są dla Polski bardzo ważne – wskazał.

– Rozmawialiśmy z panem prezydentem przede wszystkim o bezpieczeństwie. Rzeczywiście obrona cywilna w Finlandii i liczba rezerwistów, gotowość Finlandii do obrony samej Finlandii i też najdłużej granicy z Rosją […], a także nasza wspólna historia […] pokazuje, że i Polacy, i Finowie doskonale znają duszę rosyjską i Władimira Putina – zaznaczył.

– Zarówno ja, jak i pan prezydent nie ufamy oczywiście dobrym intencjom Władimira Putina. […] Mamy przekonanie, że Władimir Putin jest gotowy do tego, aby uderzać na kolejne państwa, dlatego właśnie rozwijamy nasze siły zbrojne i partnerstwo – stwierdził PKN.