Relacja Live

31.07.2016

10:20

Trump odpowiada ojcu żołnierza poległego w Iraku: Też dużo poświęciłem
Trump odpowiada ojcu poległego w Iraku żołnierza: Też dużo poświęciłem Reakcja Donalda Trumpa na wystąpienie Khizra Khana, na konwencji Demokratów w Filadelfii - ojca poległego w Iraku żołnierza - staje się nowy tematem kampanii w USA. Khan w czwartek stwierdził m.in. że Trump proponując zakaz wjazdu do USA muzułmanów "takich jak mój syn" sprzeniewierza się Konstytucji, której "nigdy nie przeczytał". Khan stwierdził też, że Trump nic w życiu nie poświęcił. Jego wystąpienie na DNC zostało uznane przez komentatorów za jeden z najbardziej poruszających chwil całej konwencji. Jaka jest odpowiedź kandydata GOP? Trump w rozmowie z George'm Stephanopoulosem z ABC stwierdził m.in, że on też "dużo poświęcił". Jak powiedział: "Myślę, że też dużo poświęciłem. Pracowałem bardzo ciężko. Stworzyłem tysiące miejsc pracy, dałem pracę tysiącom ludzi. Osiągnąłem duży sukces". Trump dodał też, że Khan nie napisał swojego przemówienia, tylko zostało wymyślone przez sztabowców Hillary. Zasugerował również że żona Khana (z którą Khan pojawił się na scenie) nic nie mówiła, ponieważ jej mąż zakazał jej występować.

16:42

5 dalszych pytań po podpisaniu przez prezydenta nowej ustawy o TK

Prezydent Duda, podpisując nową ustawę o Trybunale, nie zakończył kryzysu konstytucyjnego. Dopiero najbliższe tygodnie pokażą, czy ustawa przynosi oczekiwane rezultaty. Zapewne w sierpniu okaże się, czy TK zastosuje się do nowej ustawy, a w kolejnych miesiącach - czy PiS-owi uda się, po zakończeniu kadencji obecnego prezesa, przejąć Trybunał.

Czy TK uzna nową ustawę o Trybunale. Nowa ustawa wejdzie w życie w ciągu 14 dni od dnia ogłoszenia. W praktyce oznacza to, że TK ma niewiele czasu na decyzję, czy uznaje nową ustawę. Poprzednia nie została uznana - argument formułowany przez Andrzeja Rzeplińskiego był wtedy prosty: "Trybunał Konstytucyjny nie widzi tej ustawy, dopóki nie orzeknie jej konstytucyjności”.

Teraz sędziowie - chcąc być konsekwentni - powinni postąpić tak samo, choć z drugiej strony, ustawa o TK może być rozpatrzona, bo zasada rozpatrywania według kolejności wpływu nie dotyczy ustawy o Trybunale. TK musi ją jednak zbadać w pełnym składzie, tj. 11 sędziów, a na rozprawie musi być obecny Prokurator Generalny. Ponadto 4 sędziów może zgłosić sprzeciw, co opóźni rozprawę o pół roku. Koniec końców możliwe, że Trybunał zbada ustawę tylko w oparciu o Konstytucję, ale takiego wyroku rząd nie wydrukuje.

Czy Rzepliński dopuści do orzekania 3 sędziów. W nowej ustawie zapisano, że sędziów Trybunału, którzy złożyli ślubowanie, a który nie podjęli obowiązków sędziego, z dniem jej wejścia w życie prezes Trybunału włącza do składów orzekających i przydziela im sprawy. Tak naprawdę decyzja w tej sprawie jest uzależniona od tego, czy TK uzna ustawę. Jeżeli jednak Andrzej Rzepliński nie dopuści trzech sędziów, PiS łatwo będzie używać argumentu, że Trybunał Konstytucyjny - który stoi na straży Konstytucji - sam łamie prawo.

Czy PiS zdoła przejąć TK. Prezesa i wiceprezesa Trybunału powołuje prezydent spośród trzech kandydatów przedstawionych na każde stanowisko przez Zgromadzenie Ogólne. Taki zapis prowadzi de facto do przejęcia Trybunału przez PiS już w grudniu, kiedy Andrzejowi Rzeplińskiemu skończy się kadencja.

Część komentatorów - jak chociażby Ludwik Dorn - uważali, że głównym celem nowej ustawy o TK jest przejęcie Trybunału w grudniu i zakończenie tzw. kryzysu konstytucyjnego. Faktycznie, "stara” ustawa mówiła o dwóch kandydatach, dzięki czemu sędziowie TK wybrani przez PiS nie zdołaliby przeforsować własnego kandydata. W ubiegłym roku PiS zmienił na 3, a teraz doprecyzował, że każdy sędzia może głosować tylko na jednego kandydata.

Co z nieopublikowanymi wyrokami TK. W ciągu 30 dni zostaną ogłoszone wyroki Trybunału wydane przed 20 lipca z naruszeniem poprzedniej ustawy, czyli zapewne - jak mówił senator Jackowski - jeszcze w sierpniu. W ten sposób ugrupowanie rządzące - przynajmniej na jakiś czas - zakończy dyskusję o dwóch porządkach prawnych. Jeżeli jednak TK nie zastosuje się do nowej ustawy, to kolejne wyroki znowu nie będą mogły być opublikowane. Nie wiadomo też, co z wyrokami wydanymi po 20 lipca z naruszeniem ustawy. I wreszcie, choć publikacja wyroków TK odbierze trochę paliwa opozycji - na czele z KOD - to w dalszym ciągu nie zostanie opublikowany wyrok ws. poprzedniej ustawy, bo ta - zgodnie z nową ustawą - utraciła moc.

Czy Trybunał zdąży rozstrzygnąć niezakończone sprawy. Trybunał będzie miał rok na rozstrzygnięcie spraw wszczętych i niezakończonych przed wejściem w życie nowej ustawy. Jednocześnie ustawa na 6 miesięcy blokuje rozpoznawanie wniosków, które składane są m.in. przez RPO, Krajową Radę Sądownictwa, I prezes Sądu Najwyższego, a także grupę posłów i senatorów. Zasadne wydaje się pytanie, czy Trybunał zdąży rozstrzygnąć wszystkie niezakończone sprawy w tak krótkim czasie. Zresztą, rozpatrywanie tych spraw rozpocznie się już po zmianie prezesa TK.

Fot. TK


21:02

Szydło o TK, rozumieniu słów papieża i apelu pamięci [7 CYTATÓW Z POLSAT NEWS]

- Po tych dniach jestem spokojna o naszą przyszłość, bo zwyciężyły piękne uczucia, miłość młodych ludzi do wiary. Pokazali, że bawiąc się, będąc razem, ciesząc się z tego, chwalą taki styl życia, który oparty jest na fundamencie wyrastającej z wiary chrześcijańskiej - mówiła premier Szydło na konferencji podsumowującej ŚDM. Premier podziękowała m.in. ministrom, którzy byli zaangażowani w organizację Światowych Dni Młodzieży, a także służbom. Jak dodała:

"Usłyszeliśmy wiele ważnych słów, ważnych myśli, które powinniśmy w tej chwili przemyśleć, zastanowić się, rozważyć, ale tak, jak mówił Ojciec Święty, otworzyć nasza serca, na drugiego człowieka, budować wspólnotę. To wielka nauka, która płynie również z tego czasu”

Wcześniej premier Szydło była gościem Doroty Gawryluk w Polsat News. Poniżej najważniejsze fragmenty.

-- PAPIEŻ ZAPYTAŁ MNIE, CO SŁYCHAĆ U DIAKONÓW: “Ojciec Święty zapytał mnie, co słychać u diakonów, czyli również u mojego syna. W Watykanie rozmawialiśmy z papieżem nie tylko o samych ŚDM, ale w ogóle o Polsce. Ojciec Święty był ciekaw Polski. Pytał o to, jaki Polacy mają stosunek do demografii, rodziny, aborcji, wielu innych najważniejszych kwestii. Powiedziałam mu wtedy o tym, w jaki sposób Polacy angażują się w pomoc tym, którzy za względu na stan wojny w swoich krajach muszą szukać schronienia gdzie indziej. Miałam tu na myśli przede wszystkim obywateli Ukrainy, ale mówiłam o pomocy humanitarnej, którą na Bliski Wschód zawozimy”.

-- KAŻDY NA SWÓJ SPOSÓB BĘDZIE ROZUMIAŁ SŁÓW PAPIEŻA: “Ojciec Święty mówi do nas w taki sposób, że każdy może zinterpretować - i tak to się dzieje - słowa, bo ta dyskusja o tym, co powiedział do nas Ojciec Święty już trwa. Każdy będzie na swój sposób rozumiał te słowa, ale Ojciec Święty daje jedno mocne przesłanie: trzeba pomagać tym, którzy pomocy potrzebują, trzeba - jak sam, w swoim orędziu powiedział - mądrością serca jest służyć bliźniemu, natomiast Ojciec Święty mówi też, że my sami musimy dokonywać tych wyborów i szukać dróg, którymi będziemy tę pomoc nieść, ale nie możemy pozostać obojętni wobec tych, którzy pomocą oczekują”.

-- JESZCZE MOCNIEJ BĘDZIEMY ANGAŻOWALI SIĘ W POMOC HUMANITARNĄ: “Zawsze można robić więcej, dlatego my też będziemy robili więcej. Będziemy angażowali się jeszcze mocniej w pomoc humanitarną, którą będziemy realizowali w krajach Bliskiego Wschodu. Będziemy pomagali Syrii, Libanowi, Irakowi. Tam wszędzie, gdzie ta pomoc jest konieczna, ale musimy też pamiętać o jednym, że pomoc, która jest konieczna, musi trafiać do tych, którzy tej pomocy potrzebują, a drugą kwestią jest bezpieczeństwo. Naszym obowiązkiem, rządu jest zapewnić bezpieczeństwo Polakom i tym, którzy do nas przyjeżdżają. Jeżeli w tej chwili w Europie mamy ogromny problem, wyzwanie walki z terroryzmem, wszyscy musimy w tej chwili myśleć i tym, w jaki sposób skutecznie z terroryzmem walczyć”.

-- BUDOWANIE WSPÓLNOTY TO CEL, KTÓRY GDZIEŚ W POLSKIEJ POLITYCE UMYKA: “Mam nadzieję, że lekcja pokory i miłości oraz otwarcia się na drugiego człowieka w bardzo wielu wymiarach spowoduje, że powrócimy do tego, co jest dla nas niezwykle istotne, czyli budowania wspólnoty. Żebyśmy byli wspólnie w wielu działaniach, i tych zwykłych, codziennych, i w tych działaniach, które dot. polityków. Budowania wspólnoty, budowania wspólnego celu, to niezwykle istotne, bo gdzieś w polskiej polityce ten cel umyka i mówienie: pójdźmy razem, zróbmy coś, co jest potrzebne Polakom, polskiemu państwu. To ta lekcja, którą powinniśmy wszyscy odrobić”.

-- DECYZJA MACIEREWICZA ZOSTAŁA WYKORZYSTANA PRZEZ TYCH, KTÓRZY CHCIELI ZAMIEŚĆ POD DYWAN PAMIĘĆ O SMOLEŃSKU: “Decyzja ministra Macierewicza została wykorzystana przez tych, którzy przez długi czas chcieli zupełnie zamieść pod dywan pamięć o tragedii smoleńskiej do podziału i takiej niepotrzebnej dyskusji. Dobrze, że znaleziono porozumienie. Minister Macierewicz spotkał się z kombatantami. Jest konsensus i tak to powinno być”.

-- JEST PYTANIE, CZY WS. TK CHODZI O WYWOŁYWANIE KOLEJNEJ AWANTURY: “Przyglądałam się pracy nad tą ustawą w parlamencie i wtedy moje środowisko, klub PiS zgłaszał rozliczne poprawki, które były podnoszone również przez opozycję - przede wszystkim w Senacie. One zostały odrzucone. To jest pytanie, czy rzeczywiście, czy zależy wszystkim środowiskom na tym, żeby wreszcie spór o TK zamknąć i przyjąć ustawę, która pozwoli normalnie funkcjonować, czy też chodzi tylko i wyłącznie o wywoływanie kolejnej awantury politycznej?”.

-- ZE STRONY OPOZYCJI NIE MA WOLI ZAKOŃCZENIA SPORU: “Ta ustawa w dużym stopniu wypełnia te postulaty, które zaleciła Polsce Komisja Wenecka i ona doprowadza do tego, że oczekiwania opozycji również zostały tam spełnione. Nie wszystkie, bo nie wszystkie mogły być spełnione, ale te główne tak. I ta ustawa porządkuje całą sytuację. Rzecz polega na tym, że tutaj nie ma ze strony opozycji woli zakończenia tego sporu politycznego. I tu mamy największy problem. Dziwię się panu Timmermansowi, żeby przyspieszać tę opinię. Opinia została wydana wtedy, kiedy nie został zakończony proces legislacyjny. Trudno odnosić wrażenie, że tu chodzi o dobre stanowienia prawa, czy nie chodzi o jakieś emocje i rozgrywkę polityczną”.

Fot. KPRM