O 11:00 odbędzie się konferencja prasowa z udziałem posła Jacka Sasina i zastępcy rzecznika PiS Radosława Fogla.

W Płocku o 13:00 odbędzie się Krajowa Konwencja Wyborcza Polskiego Stronnictwa Ludowego z udziałem Władysława Kosiniaka-Kamysza, Pawła Kukiza i Elżbiety Bińczyckiej.

- Krajowa Konwencja Wyborcza PSL, która zatwierdzi listy kandydatów oraz zaprezentuje liderów list i wszystkich pozostałych odbędzie się w Płocku 17 sierpnia, w jednym z najsilniejszych okręgów dla PSL. Nie idziemy tylko jak stronnictwo, idziemy z naszymi partnerami, z UED, z samorządowcami, organizacjami pozarządowymi, wszystkimi, którzy każdego dnia zgłaszają się do PSL, żeby tworzyć komitet wyborczy PSL - mówił na konferencji prasowej prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz.

Dziś o 12:30 w Sejmie przy stolikach dziennikarskich odbędzie się moja konferencja prasowa w sprawie wspólnego startu PSL Kukiz’15 w najbliższych wyborach parlamentarnych. Zapraszam

— Łukasz Rzepecki (@LukaszRzepecki2) August 17, 2019

- Opozycja, a przede wszystkim PO, funduje nam, ale przede wszystkim Polakom funduje kampanię, która ma być kampanię fake newsów, fałszywych informacji, dyskusji o faktach, które nie miały miejsca, które wykrzywiają rzeczywistość. Widzicie państwo zdjęcie, które w ostatnich dniach robiło karierę w sieci, właśnie dzięki działaniom politykom opozycji, PO. Zdjęcie które ma podtrzymać fałszywą tezę, fałszywy obraz rozpowszechniany przez polityków PO, które ma uderzać i poniżać prezydenta RP, które jest fałszywą ilustracją do tej tezy, którą politycy PO przedstawiają. Otóż próbowali politycy PO, poseł Tomczyk oraz następnie inni, którzy to zdjęcie przekazywali dalej, powiedzieć Polakom że tak wyglądało układanie kwiatów, składanie wieńców podczas obchodów święta Wojska Polskiego 15 sierpnia. Świadomie wprowadzając Polaków w błąd, bo przecież natychmiast byliśmy w stanie stwierdzić, że ta sytuacja miała miejsca kiedy indziej, w innej sytuacji. Dotyczyła składania kwiatów podczas uroczystości odsłonięcia tablicy poświęconej śp. Lechowi Kaczyńskiemu w gmachu Sejmu RP. Tak jak przy różnych tego typu uroczystościach, ta precedencja składania kwiatów wygląda zupełnie inaczej - stwierdził Jacek Sasin na konferencji prasowej. - Bardzo źle się stało, że politycy PO nie potrafili przeprosić za ten atak, który myślę w tym dniu szczególnie zbulwersował i obraził bardzo wielu Polaków - dodał wicepremier.

- Ten przykład, o którym mówił premier Sasin, jest wyjątkowo bulwersujący, dlatego się nad nim zatrzymaliśmy, ale to nie jest przykład jednostkowy i odosobniony. To element większej całości, czegoś co niestety już powoli można nazywać fake newsowym przemysłem. Poseł Tomczyk doskonale wiedział, że mówi nie o 2019 roku, a 0 2018. Jeżeli tego nie wiedział, to momentalnie, po opublikowaniu tego zdjęcia, dosłownie setki internautów w komentarzach wytknęły mu błąd. Mimo to to zdjęcie wisi na profilu na portalu Twitter. Więc mamy do czynienia z twardym i jawnym brnięciem w kłamstwo ze złą wolą. Ponadto oznaczył na tym zdjęciu Grzegorza Schetynę i dziewięciu innych prominentnych działaczy PO, z których żaden nie poczuwał się do tego, żeby za tę nieprawdziwą informację przeprosić. Ale to nie koniec, bo całe niebezpieczeństwo fałszywych informacji, dezinformacji w internecie, zwłaszcza w czasie wyborczym, polega na tym, że istnieją całe sieci, które to rozpowszechnianą - mówił Radosław Fogiel.

- Apelujemy do przewodniczącego Schetyny, żeby nie używać takich brudnych metod w kampanii wyborczej. Jeżeli nie ma tej świadomości, co robią jego ludzie, platformerscy cyberkowboje, to niech się tym zainteresuje i niech ich powstrzyma - dodał Fogiel.

- Chcemy zaapelować do naszych konkurentów politycznych o to, aby ta kampania, która rozpoczęła się, trwa i pewnie będzie trwać z jeszcze większą intensywnością, była kampanią merytoryczną. Polacy zasługują na to, żebyśmy w trakcie kampanii wyborczej spierali się na prawdziwe argumenty, podawali prawdziwe pomysły na to, jak rozwiązać problemy, które są jeszcze w dalszym ciągu w naszym kraju, jak odpowiadać w prawdziwy sposób na oczekiwania naszych obywateli. Ta kampania nie może przeprowadzić się w kampanię fake newsów, dezinformacji, kampanię uciekania od rozmowy o rzeczywistych problemach i programach - mówił Sasin.

https://twitter.com/pisorgpl/status/1162653264925601792

https://twitter.com/pisorgpl/status/1162652270665838593

- Idziemy dziś do kolejnych wyborów. Do kolejnej bitwy o lepszą Polskę. Idziemy wspólnie w szerszej formule, zjednoczeni pod hasłem Koalicja Polska. Idziemy w tej formule. To najpiękniejszy  widok polityczny w moim życiu, nigdy nie widziałem tak energicznej, pełnej sali. To pokazanie że ta idea ma sens. Wielu dzisiaj próbuje opluć nas, próbuje w jakikolwiek sposób odebrać nam prawo do samostanowienia, do realizowania naszego programu. Podjęliśmy się budowy Koalicji Polskiej nie przeciwko komuś. Nie jesteśmy antyPiS-em. Nie jesteśmy antyopozycją. Nie jesteśmy przeciwko, tylko jesteśmy za silną Polską, demokratyczną, sprawiedliwą, dla wszystkich. To nas łączy i niech się śmieją, ale niech się boją też - stwierdził Władysław Kosiniak-Kamysz na konwencji PSL w Płocku.

- Polska nie jest skazana na na mniejsze zło. Można będzie wybrać w tych wyborach większe dobro. Wybrać nasze stronnictwo, naszych współpartnerów, tych wszystkich z którymi tworzymy Komitet Wyborczy PSL, ale szerszą formułę, właśnie pod hasłem Koalicja Polska. Nie są Polacy skazani na wybór totalnej opozycji ani totalnej władzy - stwierdził Władysław Kosiniak-Kamysz na konwencji PSL w Płocku.

- Nie jest tajemnicą, że my rozmawialiśmy z Platformą, Paweł Kukiz rozmawiał z PiS-em o wspólnych startach. Ale nie wybraliśmy drogi na skróty. Wierni swym ideom idziemy własną drogą, trudniejszą, może bardziej krętą, ale naszą własną. Tym ideom jesteśmy wierni - stwierdził Władysław Kosiniak-Kamysz na konwencji PSL w Płocku.

- Polacy potrzebują nadziei. Na lepsze jutro, na bezpieczną szkołę, na dobry dostęp do lekarza, na godne prowadzenie działalności gospodarczej, na dobre gospodarowanie na roli. Tej nadziei potrzeba. I my niesiemy tę nadzieję. Czasem wbrew wszystkiemu i wbrew wszystkim, bo wiemy, że to co jest w naszym sercu, w nas, nie ideałach, nie osobach i ludziach idealnych, ale najbardziej starających się o dobrą przyszłość dla każdego Polaka i dla każdej Polski, o dobrą przyszłość dla naszej ojczyzny, o pomyślność dla wszystkich obywateli, niezależnie skąd pochodzą, niezależnie jakie mają światopoglądy. Tej nadziei i odnowy Polsce dziś potrzeba. Polsce skłóconej, Polsce ogarniętej ciężką chorobą nienawiści. Polsce utarzanej w wojnie pomiędzy rodakami. Takiej politycznej wojnie domowej. I przed nami dziejowa odpowiedzialność. Albo doprowadzimy do zakończenia tej wojny domowej, politycznej wojny domowej, na zbudowania na nowo wspólnoty, do przywrócenia braterstwa, albo nie jesteśmy godni tych sztandarów, tej historii i tego wszystkiego, co za nami stoi - stwierdził Władysław Kosiniak-Kamysz na konwencji PSL w Płocku.

- Idziemy z jasnymi, wyrazistymi hasłami. Idziemy po to, żeby było więcej udziału obywateli w sprawowaniu władzy, właśnie te idee dnia referendalnego czy wyboru RPO w sposób powszechny. Dania szansy na to, żeby każdy mógł startować w wyborach. To wniósł Paweł Kukiz do naszego środowiska i jesteśmy wdzięczni - stwierdził Władysław Kosiniak-Kamysz na konwencji PSL w Płocku.

- Idziemy z naszym programem związanym z poprawą życia Polek i Polaków. Chcemy i doprowadzimy do wprowadzenia Emerytury bez podatku, wyższej o 400 zł. Taka emerytura po prostu się należy. Nie chcę widzieć osób które idą do apteki, starszych, doświadczonych wiekiem,  w dostojnym wieku, którzy przez 40-50 lat pracowali, idą do okienka w aptece i muszą się od niego odbić i odejść ze łzami w oczach, bo z tej emerytury, która jest dzisiaj, po prostu ich na to nie stać. Emerytura bez podatku to około średnio 400 zł więcej miesięcznie dla każdego emerytura - stwierdził Władysław Kosiniak-Kamysz na konwencji PSL w Płocku.

- To nie jest jałmużna [Emerytura bez podatku]. My na te populizmy nie będziemy się ścigać. Nie będzie tu ani piątek ani szóstek. W konkurencji z populistami nie startujemy, bo to nie jest zabieranie w podatku i później dzielenie według widzimisię rządu. To zostawienie emerytom, rencistom, osobom w dostojnym wieku tego, na co zapracowali przez 40-50 lat swojej pracy. To nie jest żądna jałmużna - stwierdził Władysław Kosiniak-Kamysz na konwencji PSL w Płocku.

- Nikt z 500+ się nie wycofa. My ten 500+ wzmocnimy, ale musimy na niego zarobić, a żeby zarobić, musimy dać przeżyć przedsiębiorcom, samozatrudnionym. Nie ograbiać. Przedsiębiorca nie może być przez władzę traktowany jako tylko ten, który ma zapłacić podatki, zapłacić daniny albo jako osoba podejrzana. Polscy przedsiębiorcy w znakomitej większości są uczciwi, dobrymi obywatelami i składają się na programy społeczne i trzeba im pomóc - stwierdził Władysław Kosiniak-Kamysz na konwencji PSL w Płocku.

- ZUS musi być dobrowolny. Stać się na zapłacenie, to zapłacisz. Masz trudności, nie jesteś w stanie, musisz utrzymać rodzinę, miejsca pracy, nie będziesz płacił ZUS-u. To będzie twoja decyzja - stwierdził Władysław Kosiniak-Kamysz na konwencji PSL w Płocku.

- Polska musi przejść na zieloną stronę mocy. Musi stanąć po zielonej stronie mocy. Tani prąd, czysta energia, miejsca pracy. To zdrowa żywność. Ten zielony kolor to zdrowa, polska, tradycyjna żywność, najlepsza na świecie - stwierdził Władysław Kosiniak-Kamysz na konwencji PSL w Płocku.

- Nie będzie miliarda dla telewizji Kurskiego. Ale będzie miliard na ubezpieczenia upraw rolniczych i stabilizację dochodów - stwierdził Władysław Kosiniak-Kamysz na konwencji PSL w Płocku.

- To jest nasz skarb narodowy. Kto nie rozumie, że żywność i dostęp do żywności najlepszej jakości jest skarbem narodowym, ten po prostu nie ma wiedzy na ten temat i nie warto mu powierzać spraw dobrych gospodarzy - dodał prezes PSL.

- Uzdrowimy służbę zdrowia we współpracy i do tego wzywam wszystkie partie opozycyjne i koalicji. Wszystkich, którzy startują w wyborach. Ponadpartyjny, ponadpolityczny pakt na rzecz polskiej służby zdrowia. Inaczej nigdy nie będzie lepiej - stwierdził Władysław Kosiniak-Kamysz na konwencji PSL w Płocku.

- Kiedy w 2015 roku startowałem w wyborach do Sejmu, przysięgałem że nigdy nie zdradzę postulatów obywatelskich. Że nigdy nie zdradzę walki o możliwość indywidualnego startu do Sejmu każdego obywatela RP. Nie tylko członków partii, nie tylko tylko tego 1% ludzi godnych Sejmu, a wszystkich Polaków. Wszyscy Polacy powinni mieć prawo startu do Sejmu. Obiecywałem, przysięgałem że będę robił wszystko, każdymi metodami, każdym sposobem, by obywatele mogli korzystać z instytucji referendum. By można było odwołać posła w trakcie kadencji. By można było skończyć z korupcją we wszystkich partiach politycznych. Przysięgałem że zrobię wszystko, by obniżyć podatki, by wyzwolić drobnych przedsiębiorców z tego fiskalizmu, ucisku gdzie drobny przedsiębiorca traktowany jest obecnie jak tzw. kułak przez komunistów. Przysięgałem że swoich postulatów nie zdradzę i przysięgi dochowałem. Tak jak powiedziałeś Władek, mogliśmy pójść łatwą drogą. Idziesz z PO, ja z PiS-em. Spokojnie wchodzimy do Sejmu i jest jak było. Ale nie o to chodzi. Trzeba wybrać nową drogę. Drogą centrum, drogę pojednania. Drogę prawdziwego dialogu. Czy wy nie macie dość tych kłótni w rodzinach? Przyjeżdża rodzina, są święta, ten za PiS-em, ten za PO. Nie mam na kogo głosować. Od dzisiaj macie na kogo głosować - stwierdził Paweł Kukiz na konwencji PSL w Płocku.

- Muszę powiedzieć, że nie bardzo rozumiem, kiedy ktoś mi mówi, że broni demokracji. Bo demokracji w Polsce nigdy nie było. Nigdy w Polsce nie było demokracji. Demokracja to taki ustrój, gdzie w każdym momencie obywatele, nie tylko przy okazji wyborów, mogą powiedzieć jakiejś władzy dość albo szybciej, albo wolniej. Temu ma służyć instytucja referendum. W Polsce jest ona wpisana do Konstytucji, ale w praktyce wygląda to tak. Najpierw trzeba zebrać 500 tys. podpisów, oczywiście tak powinno być. Ale uwaga, po zebraniu 500 tys. podpisów władza może, ale nie musi rozpisać referendum - stwierdził Paweł Kukiz na konwencji PSL w Płocku.

- Po podpisaniu porozumienia Kukiz’15 z PSL dostałem propozycję startu z 1 miejsca w Koninie (woj. wielkopolskie). Do wczoraj usilnie przekonywano mnie bym wystartował z Konina. W porozumieniu programowym wpisane są JOW-y. Tłumaczyłem Pawłowi Kukizowi, że nigdy nie byłem w Koninie, nie mam żadnych związków z tym okręgiem. Natomiast nadal przekonywano mnie do startu z okręgu konińskiego - napisał poseł Kukiz'15 Łukasz Rzepecki w social media. Jak dodał:

"Więc mam pytanie do Pawła Kukiza, gdzie są te jednomandatowe okręgi wyborcze? Szanowni Państwo - jestem Posłem z okręgu sieradzkiego i nie mogę wystartować z Konina. Nie mogę Państwa zdradzić. Co miałbym powiedzieć ludziom w Koninie? W województwie łódzkim nie ma żadnego porozumienia pomiędzy Kukiz’15 a PSL. Nie było żadnych rozmów. Nikt z Kukiz’15 nie startuje w łódzkiem. 2 jedynki na 3 ma PSL 1 PO. Więc co to za porozumienie? Członkowie ruchu Kukiz’15 są zbulwersowani zaistniałą sytuacją, nie ma i nigdy nie będzie na to mojej zgody. Twarzy takiemu porozumieniu dawać nie będę"

- Celujemy w dwucyfrowy wynik w nadchodzących wyborach. Celujemy w to, by zostać języczkiem u wagi i my będziemy decydować, kto będzie miał władzę w Polsce. A władzę w Polsce będzie miał ten, kto będzie pracował dla obywateli, a nie będzie ich panem - stwierdził Paweł Kukiz na konwencji PSL w Płocku.