Rząd na posiedzeniu o 10:00 zajmie się projektem ustawy budżetowej na 2020 rok. Zgodnie z Konstytucją, rząd powinien przesłać projekt budżetu na kolejny rok do końca września - choć z uwagi na koniec kadencji parlamentu nie jest jasne, czy uda się go uchwalić przed wyborami. W takim wypadku nowy rząd będzie musiał przyjąć projekt jeszcze raz.

Wczoraj w porządku obrad pojawił się także projekt uchwały w sprawie ustanowienia programu pomocy dla rolników i producentów rolnych, którzy ponieśli szkody w gospodarstwach rolnych spowodowane wystąpieniem w 2019 r. suszy, huraganu, gradu, deszczu nawalnego, przymrozków wiosennych lub powodzi.

O 10:00 odbędzie się niejawne posiedzenie komisji do spraw reprywatyzacji nieruchomości warszawskich. Po nim, około 11:00, planowana jest konferencja prasowa członków komisji - ogłoszenie decyzji dot nieruchomości położonej przy ul. Schroegera 80 oraz w zakresie odszkodowania i zadośćuczynienia dla lokatorów.

Około 12:00 w Sejmie odbędzie się wspólna konferencja prasowa Piotra Liroya-Marca i Kai Godek. Także dziś prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz podpisze "Pakt dla przedsiębiorców”. O 13:00 w Sokołowie odbędzie się konferencja prasowa z udziałem przedstawicieli przedsiębiorców i pracodawców.

„Jaki ostatecznie będzie budżet, zobaczymy za kilka godzin, kiedy Rada Ministrów zajmie się tym dokumentem. Myślę, że projekt ustawy budżetowej zostanie dziś uchwalony. Warto przypomnieć, że dziedzicząc budżet po rządach PO-PSL w 2015, rząd PiS odziedziczył deficyt budżetowy na poziomie 50 mld. Od tamtego czasu staramy się skutecznie ograniczać ten deficyt. W zeszłym roku zredukowany został do 10 mld, przy jednocześnie największych inwestycjach w programy społeczne i solidarnościowe. Dzisiaj dążymy do tego, żeby budżet był zrównoważony, czyli żeby nie zadłużać nadal państwa, żeby ograniczyć maksymalnie deficyt” - mówił w radiowej Jedynce minister Michał Dworczyk.

„W tym roku również rolnicy nie zostaną pozostawieni sami sobie. Dopłaty do hektara w wysokości 1000 złotych, gdzie straty przekraczają 70%, będą zrealizowane zgodnie z zapowiedzią premiera. Walka z suszą to dobry przykład, żeby zobrazować, jak działa rząd PiS. To nie jest tylko wsparcie dla rolników, ale również działania systemowe, czyli praca nad retencją i przeciwdziałanie takim sytuacjom” - mówił w radiowej Jedynce minister Michał Dworczyk.

- Pan minister [Ziobro] podjął decyzję natychmiastową, taką jaką powinien podjąć. Bardzo wysoko postawiliśmy standardy i te standardy są przez nas przestrzegane. To po prostu pokazanie innym, jeżeli cokolwiek dziś się dzieje, mamy takie standardy, coś się dzieje... Przypominam sobie taką sytuację z taśmami w 2014 roku. Donald Tusk powiedział: w poniedziałek o 15 zwołam konferencję i wszystko wyjaśnię. Nie zwołał konferencji. Bardzo długo zwlekał, bardzo długo. Nie wiem czy pan sobie przypomina jak długo podejmowane decyzje. Tutaj decyzje zostały podjęte natychmiast - stwierdził Stanisław Karczewski w rozmowie z Konradem Piaseckim w "Rozmowie Piaseckiego” TVN24.

„Ta kandydatura [Janusza Wojciechowskiego] jest bardzo dobra. Jest to osoba o dużych kompetencjach, jeśli chodzi o zagadnienia związane z rolnictwem. Nie wypada, żebym mówił, jakie są pomysły naszego kandydata na komisarza na jego plan działania. Powinniśmy zaczekać spokojnie na dokonanie wyboru” - mówił w radiowej Jedynce minister Michał Dworczyk.

- Wydaje mi się, że jest to na tyle ważna, istotna sprawa, że będzie miała swój efekt finalny. Natomiast nie sądzę, żeby ta kadencja Sejmu się tym zajęła - mówił Błażej Spychalski w rozmowie z Wojciechem Dąbrowskim w „Graffiti” Polsat News.

- Wtedy sam podałby się do dymisji, bo wiem, że jest człowiekiem honoru i na pewno by to zrobił - stwierdził Stanisław Karczewski w rozmowie z Konradem Piaseckim w „Rozmowie Piaseckiego” TVN24, pytany o scenariusz w którym okazałoby się, że Zbigniew Ziobro wiedział, że jego zastępca organizuje nagonkę na nieprzychylnych władzy sędziów.

- Minister nie może wiedzieć o wszystkim. A szefostwo państwa stacji też nie wie o wszystkim, co się dzieje w stacji. Przypominam sobie Kamila Durczoka. Wysunięto pewne zarzuty, podejrzenia. Wszyscy się podali do dymisji? Nie. Nie szalejmy przecież. Jest nasza, osobista odpowiedzialność, tak, ale nie możemy odpowiadać... No co, wszyscy mają podać się do dymisji? Oczywiście, wiem, że opozycja by chciała i teraz domaga się, bo co opozycja ma nam do zaproponowania? Co w kampanii wyborczej, poza atakami na polityków PiS? Najpierw Kuchciński, później ja, teraz Zbigniew Ziobro. Tylko atak - mówił dalej marszałek Senatu.

„To jest rekomendacja. O tym, kiedy i czy ten wniosek [o Trybunał Stanu dla polityków PO] zostanie złożony, to będą decyzje zapadające w kierownictwie politycznym PiS. Skala patologii, które zostały ujawnione przez komisję VAT-owską, jest bardzo duża” - mówił w radiowej Jedynce minister Michał Dworczyk.

- Reforma absolutnie nie poszła w ślepy zaułek. Powstanie Izby Dyscyplinarnej było bardzo dobre. Ona funkcjonuje coraz lepiej, coraz sprawniej i widać efekty jej pracy, więc to była dobra reforma Sądu Najwyższego - mówił Błażej Spychalski w rozmowie z Wojciechem Dąbrowskim w „Graffiti” Polsat News.

- Przede wszystkim bardzo odpowiedzialna decyzja pana ministra Krzysztofa Szczerskiego. Niewielu jest polityków w naszym kraju, którzy podjęliby taką decyzję jak pan minister Krzysztof Szczerski - mówił Błażej Spychalski w rozmowie z Wojciechem Dąbrowskim w „Graffiti” Polsat News.

- Od początku wszyscy wiedzieli jaka będzie sytuacja. Najpierw podajemy nazwiska, później wybieramy tekę. Nikt nie spodziewał się tego, że Polsce zostanie zaproponowana chyba jedna z najważniejszych tek - dodał Spychalski.

- Nie widzę tutaj żadnego grzechu [Zbigniewa Ziobry] - stwierdził Stanisław Karczewski w rozmowie z Konradem Piaseckim w „Rozmowie Piaseckiego” TVN24. - Mówimy o standardach, mówimy o odpowiedzialności politycznej. Więc odpowiedzialność polityczna jest. Minister Ziobro natychmiast podjął decyzje - dodał marszałek Senatu.

- Czuję obrzydzenie do tego, co tam się działo, bo jestem absolutnym przeciwnikiem hejtu - stwierdził Stanisław Karczewski w rozmowie z Konradem Piaseckim w "Rozmowie Piaseckiego” TVN24.

- Przeglądam swoje profile społecznościowe. Ile tam jest hejtu? Tam są farmy trolli, które mnie hejtują. Jestem przerażony tym, co robi Brejza, co robi się w stosunku do mnie, do polityków. Nie jest to sytuacja wyjątkowa, która dotyczy tylko i wyłącznie Polski - stwierdził Stanisław Karczewski w rozmowie z Konradem Piaseckim w „Rozmowie Piaseckiego” TVN24.

- Po wyborach będziemy to ustalać [kto będzie kandydatem na premiera]. Tak, [Beata Szydło] była naszą kandydatką, bo podjęliśmy taką kampanię, natomiast po wyborach będziemy podejmować decyzje - stwierdził Stanisław Karczewski w rozmowie z Konradem Piaseckim w „Rozmowie Piaseckiego” TVN24.

- Chcecie nam państwo przypiąć taką łatkę ludzi, którzy pławią się w luksusach, korzystają z przywilejów. Nie, to jest nieprawda - stwierdził Stanisław Karczewski w rozmowie z Konradem Piaseckim w „Rozmowie Piaseckiego” TVN24.

- Kampania wyborcza to czas intensywnej, nie raz twardej, ale mam nadzieję przede wszystkim twórczej rozmowy o naszych polskich aspiracjach i oczekiwaniach. To też czas pytań co zrobić, żeby nasza codzienność była jeszcze lepsza, a Polska była coraz lepszym miejscem do życia dla wszystkich nas i to bez względu na poglądy, miejsce zamieszkania czy wykonywany zawód. Chciałbym żebyśmy spotykali się i rozmawiali twarzą w twarz w całej Polsce o najważniejszych dla nas sprawach, ale chciałbym też, żebyśmy prowadzili rzeczową dyskusję także tu, w mediach społecznościowych. Pokażmy że możemy rozmawiać ze sobą z klasą, z troską o Polskę na argumenty, nie obrażając innych. Będę tutaj mówił państwu o swoich bieżących działaniach, związanych z realizacją rządowego planu Odpowiedzialnego Rozwoju oraz programu PiS. Tutaj będziecie mogli dowiedzieć się, jaka jest moja wizja przyszłości Polski oraz moje propozycje dla Górnego Śląska, regionu w którym ubiegam się o mandat poselski. Zapraszam do odwiedzania mojego profilu, ale zapraszam przede wszystkim z całe serca do wspólnej rozmowy o Polsce. Bądźmy w kontakcie - stwierdził premier Mateusz Morawiecki na nagraniu opublikowanym na Facebooku.

„Wzywaliśmy do walki o tekę komisarza ds. rolnictwa. Mówiliśmy o tym dwa miesiące temu, zaraz po wyborach do PE, żeby po czasach, kiedy szefem komisji rolnictwa był Czesław Siekierski, jest dobry moment, żeby komisarzem był Polak. Oczywiście, po owocach poznamy. My go [Janusza Wojciechowskiego] będziemy popierać, pomimo animozji politycznych, które między nami mogą być, chociaż przez wiele lat należał do ZSL-u, PSL-u, był sędzią, szefem NIK-u z naszego nadania, wicemarszałkiem Sejmu. Rozumiem, że PiS sięga po kadry, które ma, wychowanków ze strony ludowców. Szanujemy to” - mówił w rozmowie z Beatą Michniewicz w radiowej Trójce prezes Polskiego Stronnictwa Ludowego Władysław Kosiniak-Kamysz.

„To jest strategia, porozumienie, współpraca, szacunek wzajemny, sympatia, którą mamy do siebie nawzajem. Wchodziliśmy [do Sejmu] na różnych biegunach, z różnym spojrzeniem na siebie, środowiska polityczne. Cztery lata rozmów, przekonywania się do swoich racji pozwoliło nam dzisiaj stworzyć wspólny projekt” - mówił w rozmowie z Beatą Michniewicz w radiowej Trójce prezes Polskiego Stronnictwa Ludowego Władysław Kosiniak-Kamysz.

- Będziemy domagali się wotum nieufności [wobec ministra sprawiedliwości], czyli będzie debata nad całym tym bałaganem w Ministerstwie Sprawiedliwości, całą tą grupą którą coraz ciężej nazywać ludźmi z Ministerstwa Sprawiedliwości, bo to brzmi jak w powieści Orwella, że ludzie, którzy tworzyli hejt, bardzo złe, obelżywe rzeczy, pracowali na wysokich stanowiskach w Ministerstwie Sprawiedliwości. Zbigniew Ziobro musi wziąć za to odpowiedzialność - stwierdził Robert Kropiwnicki w rozmowie z TVN24.

- Tak, dzisiaj składamy wniosek o wotum nieufności. Liczymy że ta debata odbędzie się w piątek, a najpóźniej 11 września - dodał poseł PO.

- Mam zaszczyt przedstawić budżet na 2020 rok, który opracowaliśmy, przedyskutowaliśmy dzisiaj podczas Rady Ministrów i ta satysfakcja wynika z tego, że budżet po raz pierwszy w historii ostatnich lat, od czasów transformacji, 30 lat chyba można powiedzieć, jest budżetem państwa bez deficytu, jest budżetem który jest zrównoważony. I rzeczywiście zaczęliśmy od samego początku, kładąc nacisk na wszystkie działania, które po stronie dochodowej będą w stanie zwiększyć dochody budżetu państwa - stwierdził premier Mateusz Morawiecki na konferencji w KPRM.

https://twitter.com/PremierRP/status/1166314700700901383

- Państwo polskie, budżet państwa polskiego w szczególności nie jest już bankomatem dla przestępców podatkowych. Zwalczyliśmy skutecznie, w znacznym stopniu, mafie paliwowe, tytoniowe, alkoholową, ale także cały system karuzel VAT-owskich, który kręcił się z ogromną szkodą dla budżetu państwa - stwierdził premier Mateusz Morawiecki na konferencji w KPRM.

- Mogę powiedzieć, że z naszej strony kierujemy teraz [projekt budżetu na 2020 rok] do Rady Dialogu Społecznego, do konsultacji społecznych, ale tak, naszą intencją jest skierowanie do Sejmu tego projektu w tym kształcie, w kształcie zrównoważonym. To będzie według pewnych dat, które są ustalone w kalendarium prac nad budżetem i ze strony Rady Ministrów mam taką intencję, żeby wyszła do Sejmu propozycja ustawy w takim kształcie, jak to dzisiaj państwu przedstawiamy - stwierdził premier Mateusz Morawiecki na konferencji w KPRM.

- Minister Ziobro nie wiedział o tym, co się dzieje [w związku z tzw. aferą hejterską]. W dużych instytucjach, gdzie jest zatrudnione tysiące ludzi, czasami dziesiątki tysięcy ludzi, przecież nie można dokładnie co w którym kącie jakiego pokoju, jakiego typu brudy czy nieczyste sprawy się zgromadziły. Dlatego minister Ziobro zareagował tak, jak powinien zareagować - stwierdził premier Mateusz Morawiecki na konferencji w KPRM.

- W sytuacji, kiedy doszło do odkrycia nieprawidłowości, gdzie w sposób zupełnie naganny, absolutnie naganny pewna grupa posługując się hejtem, oczerniała innych ludzi, to jest absolutnie poza jakimikolwiek standardami, to podjęte zostały decyzje w 24 godziny. Tymczasem u naszych konkurentów politycznych, według doniesień medialnych, instytucje miasta Inowrocławia uczestniczą w zorganizowanym hejcie. I przewodniczący Grzegorz Schetyna nie reaguje. W przypadku gdy przewodniczący klubu PO pan Neumann ma skierowane zarzuty prokuratorskie, przewodniczący Schetyna nie reaguje. Podobnie jest z panem Gawłowskim, który również ma zarzuty prokuratorskie, też partia pana Schetyny nie wyciąga z tego wniosków. Tylko apeluję żeby w sposób bardzo sprawiedliwy traktować nieprawidłowości, które w domenie publicznej się pojawiają. Tutaj bardzo szybka reakcja i wyczyszczenie tego, co można nazwać delikatnie nieprawidłowościami, po drugiej stronie media donoszą o zorganizowanym hejcie w mieście, w którym uczestniczą instytucje tego miasta. No drodzy państwo, instytucje miasta, które - jak media donoszą - finansują zorganizowany hejt, no należy wyciągnąć z tego jakieś podstawowe wnioski. A więc reakcja powinna być adekwatna, ale również taka sama po obu stronach sceny politycznej  - stwierdził premier Mateusz Morawiecki na konferencji w KPRM.

- Chcę zdementować to, co pojawiło się dzisiaj, w ślad za wczorajszymi artykułami, że my wdrażamy test przedsiębiorcy. Otóż zgodnie z naszą obietnicą sprzed 3 miesięcy, nie ma tutaj założonego testu przedsiębiorcy. Bardzo proszę nie wprowadzać opinii publicznej w błąd. Tak jak powiedzieliśmy, jesteśmy wiarygodni. Tak też wykonujemy. Nie ma takiego założenia dot. testu przedsiębiorcy - stwierdził premier Mateusz Morawiecki na konferencji w KPRM.

https://twitter.com/AC_Sobol/status/1166332990949076992

- Myślę, że moim największym zadaniem, jeśli oczywiście otrzymam tę funkcję, to nie jest przesądzone, to początek drogi, procedury, ale jeśli by się tak stało, to za ważny punkt swojej działalności uznałbym stworzenie długofalowej wizji rolnictwa w Europie - mówił Janusz Wojciechowski w rozmowie z Aleksandrem Ziemiańczykiem na antenie Polskiego Radia 24.

- Mówię o czymś więcej. O potrzebie stworzenia polityki rolnej z perspektywą nie 7, a 27 lat. Albo nawet więcej, z perspektywą gdzieś do 2050 roku - dodał Wojciechowski.

- Po pierwsze to jest doświadczenie takie bardzo ważne, żeby rozumieć rolnictwo. Ja jestem ze wsi, z ziemi łódzkiej, z ziemi rawskiej. Wychowałem się na wsi i czuję rolnictwo, chociaż rolnikiem nie zostałem - mówił Janusz Wojciechowski w rozmowie z Aleksandrem Ziemiańczykiem na antenie Polskiego Radia 24.

- Poznałem politykę rolną w Parlamencie Europejskim. Jako wiceprzewodniczący komisji rolnictwa przez 12 lat i w Europejskim Trybunale Obrachunkowym przez ostatnie trzy lata kontrolowałem głównie sprawy dotyczące rolnictwa - dodał Wojciechowski.

„Trudno sobie wyobrazić, żeby minister [Ziobro] wiedział o wszystkim, co się dzieje na linii sędziowie, zwłaszcza członkowie KRS i inni sędziowie na stanowiskach urzędniczych w ministerstwie. Trudno mieć wiedzę, która polegałaby na tym, co i kto czyni w sieci komórkowej i z kim koresponduje” - mówił w rozmowie z Karoliną Lewicką w „Wywiadzie politycznym” w TOK FM prof. Waldemar Paruch.

„Nie ma żadnych dowodów, żeby minister Ziobro cokolwiek o tym wiedział. Wręcz odwrotnie” - dodawał.

„Nie, oczywiście, że [Zbigniew Ziobro] nie jest żadnym obciążeniem. Jest autorem reformy wymiaru sprawiedliwości. Tę reformę realizuje w warunkach bardzo trudnych, przy oporze znacznej liczby sędziów w Polsce i innych prawników, środowisk akademickich. Realizuje to w zderzeniu z Komisją Europejską. Te warunki nie są łatwe, ale wiemy, że ta reforma jest niezbędna i konieczna” - mówił w rozmowie z Karoliną Lewicką w „Wywiadzie politycznym” w TOK FM prof. Waldemar Paruch.

- Bardzo rzeczywiście dobra wiadomość, bo dzięki wysokim dochodom podatkowym, potrafiliśmy spiąć budżet też na przyszły rok. Zarówno likwidacja, w dużym stopniu, luki w VAT, jak i zwiększenie dochodów podatkowych przez te 4 lata nasze o 100 mld, poprzednie 8 lat to było 50 parę miliardów, myślę że łatwo sobie będzie te liczby zestawić można, ale podobnie w obszarze podatku CIT i dochodach z PIT-u, to są rzeczywiście bardzo duże sukcesy uszczelnienia systemu, a to doprowadziło do takiej sytuacji, że mogliśmy zrównoważyć dochody i wydatki budżetu państwa po raz pierwszy. Bardzo dobra wiadomość również w obliczu nadchodzących pewnych turbulencji, o których słychać na rynkach międzynarodowych. Zaplanowaliśmy to rzeczywiście też pod kątem sytuacji wewnętrznej i zewnętrznej - stwierdził premier Mateusz Morawiecki w rozmowie z Anitą Werner w "Faktach po faktach” TVN24.

- PiS pracuje bardzo mocno kolektywnie. Jesteśmy w trasie cały czas i z całą pewnością to wielki wysiłek bardzo wielu ludzi - stwierdził premier Mateusz Morawiecki w rozmowie z Anitą Werner w „Faktach po faktach” TVN24.

Pytany o sondażowy spadek, szef polskiego rządu odpowiedział: - Zobaczymy jakie będą kolejne sondaże. Poza tym liczy się jeden podstawowy sondaż. 13 października. I my polegamy przede wszystkim na wyborcach, a to, co jest w sondażach, to mamy wobec nich pełną tolerancję, ale to nie wszystko.

- W najbliższym czasie spróbuję odnieść się, myślę, że w ciągu kilkunastu godzin, może kilkudziesięciu, do tego wszystkiego, co pojawiało się w przestrzeni medialnej w ostatnich dwóch tygodniach - mówił Michał Wójcik w rozmowie z Piotrem Witwickim w programie „Wydarzenia i Opinie” Polsat News.

- Rozmawiałem oczywiście z panem ministrem [Ziobro]. Dobrze się stało, że reakcja była taka szybka. 24 godziny i minister Piebiak podał się do dymisji. Odcięliśmy ten temat, zareagowaliśmy we właściwy sposób, ponieważ ta mowa nienawiści, różnego rodzaju akty, o których słyszeliśmy, ujawnianie pewnych danych, było to absolutnie naganne - stwierdził premier Mateusz Morawiecki w rozmowie z Anitą Werner w „Faktach po faktach” TVN24.

- Pojawiły się bardzo poważne oskarżenia w mediach i to wymaga odniesienia się pana Schetyny. To nie może być tak, że się pstryknie i powie, że jakoś dolecimy do 13 października. Nie, nie dolecimy. Trzeba się odnieść panie przewodniczący - mówił Michał Wójcik w rozmowie z Piotrem Witwickim w programie „Wydarzenia i Opinie” Polsat News.

- Nie ma żadnych dowodów na to, że minister Ziobro wiedział o tym procederze, wiedział o czymś takim, co się tam miało dziać - stwierdził premier Mateusz Morawiecki w rozmowie z Anitą Werner w „Faktach po faktach” TVN24.

- W dużej bardzo instytucji, tam gdzie są tysiące ludzi, dziesiątki tysięcy ludzi, nie zawsze jest pani w stanie jako szefowa tej instytucji, hipotetycznie, określić w którym miejscu się dzieje coś złego. Trzeba po prostu wyciągać konsekwencje - dodał szef polskiego rządu.

„Będzie postępowanie sprawdzające. Będą podjęte odpowiednie kroki, będę podjęte odpowiednie decyzje. Teraz na razie trzeba wyjaśnić” - mówił w rozmowie z Anitą Werner w „Faktach po Faktach” w TVN24 premier Mateusz Morawiecki.

- W takich sytuacjach najważniejsze są fakty. W końcu jesteśmy w "Faktach po faktach". To rozmawiajmy o tych faktach. Fakty są takie, że minister Ziobro nie wiedział o tym, co się tam działo. Oczywiście, że tak [powiedział mi to] - stwierdził premier Mateusz Morawiecki w rozmowie z Anitą Werner w „Faktach po faktach” TVN24.

„Oczekuję dogłębnego, do kości wyjaśnienia tej sprawy, wypalenia żelazem tego typu zachowań, zarówno z Inowrocławia, jak również z różnych pokojów [w ministerstwie sprawiedliwości], w których ten proceder się odbywał” - mówił w rozmowie z Anitą Werner w „Faktach po Faktach” w TVN24 premier Mateusz Morawiecki.

- Sytuacja w budżetówce jest naprawdę poważna. W bardzo wielu inspekcjach, urzędach, administracji publicznej są w tym momencie wakaty, bo państwo stało się tak kiepskim pracodawcą, płaci tak słabo, że po prostu ludzie nie chcą dla państwa pracować. My musimy to w Polsce naprawić - mówił Andrzej Zandberg w rozmowie z Piotrem Witwickim w programie „Wydarzenia i Opinie” Polsat News.

„Jest taka ustawa [o jawności majątku polityków], jest ona gotowa. Jest w uzgodnieniach i w każdej chwili może być przedstawiona i zostanie przedstawiona albo na tym posiedzeniu Sejmu, albo [na kolejnym], żeby jeszcze podczas tej kadencji Sejmu zamknąć ten temat” - mówił w rozmowie z Anitą Werner w „Faktach po Faktach” w TVN24 premier Mateusz Morawiecki.

- Z tej sprawy [tzw. afery hejterskiej] zostały wyciągnięte konsekwencje. Jeżeli się będą pokazywać fakty dotyczące innych osób zamieszanych w tę sprawę, w tę niedobrą, brudną sprawę, to oczywiście będą wyciągnięte również konsekwencje - stwierdził premier Mateusz Morawiecki w rozmowie z Anitą Werner w „Faktach po faktach” TVN24.

- Mnie fakt zrównoważenia budżetu nie ekscytuje, bo są poważne problemy społeczne, których nie rozwiązano. W związku z tym, kiedy koszt zadłużenia na rynkach jest rekordowo niski, moim zdaniem podjęcie decyzji, że będzie się na papierze budżet równoważyć, zamiast rozwiązywać konkretne problemy społeczne, jest niezbyt odpowiedzialne społecznie - mówił Andrzej Zandberg w rozmowie z Piotrem Witwickim w programie „Wydarzenia i Opinie” Polsat News.

„Skupiamy się teraz na tym, żeby rzeczywiście te wybory wygrać. Trzeba z pokorą powiedzieć, że przeciwnik jest bardzo silny i my szanujemy wszystkich naszych konkurentów politycznych. Zobaczymy, jaki będzie werdykt wyborców” - mówił w rozmowie z Anitą Werner w „Faktach po Faktach” w TVN24 premier Mateusz Morawiecki.

„Jeżeli PiS wygra i będzie miało większość parlamentarną, co mam nadzieję, że nastąpi, bo pokazujemy, że można łączyć politykę społeczną z polityką rozwojową i zrównoważonym budżetem, to kierownictwo polityczne podejmie decyzje [ws. kandydata na premiera] w swoim czasie. Dzisiaj nie ma decyzji, co będzie po wyborach” - mówił w rozmowie z Anitą Werner w „Faktach po Faktach” w TVN24 premier Mateusz Morawiecki.

„Myślę, że pan prezes Jarosław Kaczyński byłby znakomitym i najlepszym premierem. Pokazał zresztą to jak był premier. Myślę, że tak [byłby lepszym premierem ode mnie]. Jestem przekonany, że pan prezes byłby lepszym premierem” - mówił w rozmowie z Anitą Werner w „Faktach po Faktach” w TVN24 premier Mateusz Morawiecki.

Na czwartek na 16:00 zaplanowano posiedzenie sejmowej komisji administracji i spraw wewnętrznych, na którym odbędzie się I czytanie rządowego projektu ustawy o lotach z najważniejszymi osobami w państwie, częściej zwanego tzw. ustawą o lotach VIP-ów, która została zapowiedziana po aferze z lotami byłego już marszałka Sejmu.

Sejm zbiera się w piątek i niewykluczone, że tego dnia rządowa propozycja zostanie przegłosowana. Marszałek Witek na niedawnym spotkaniu z dziennikarzami sugerowała, że harmonogram zostanie poszerzony, przez co obrady zakończą się jeszcze później. Zgodnie z aktualną wersją planu prac Sejmu, który widziała 300POLITYKA, drugi blok głosowań ma zakończyć się o 22:30.

https://twitter.com/MichalOlech/status/1166368928899194880