O 9:00 na placu budowy w pobliżu miejscowości Lutoryż rozpocznie się briefing prasowy z udziałem ministra infrastruktury Dariusza Klimczaka. Temat to zakończenie drążenia pierwszej nitki tunelu na budowie S19 Rzeszów Południe-Babica.

Ok. 9:15 przed Pomnikiem Ofiar Tragedii Smoleńskiej prezes PiS Jarosław Kaczyński wygłosi oświadczenie.

O 10:00 w Malborku odbędzie się spotkanie wiceszefa MON Pawła Zalewskiego z wiceministrem obrony Niemiec Nilsem Schmidem z okazji startu misji niemieckiego kontyngentu w ramach NATO Air Policing. Ok. 10:50 wiceministrowie wygłoszą oświadczenia.

Na 12:00 w Nowym Korczynie zaplanowano konferencję prasową z udziałem m.in. minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyny Pełczyńskiej-Nałęcz. Tematem będzie otwarcie obwodnicy.

O 12:30 w Sejmie Lewica przedstawi propozycję reformy finansowania systemu ochrony zdrowia.

O 14:30 w Warszawie odbędzie się konferencja prasowa PSL podsumowująca dwa lata pracy ministrów z udziałem wicepremiera i szefa MON Władysława Kosiniaka-Kamysza, ministra infrastruktury Dariusza Klimczaka, ministra rolnictwa Stefana Krajewskiego i ministra energii Miłosza Motyki.

Na 18:40 w Pałacu Prezydenckim zaplanowano spotkanie przedświąteczne małżonki Prezydenta RP z paniami ambasador i współmałżonkami szefów misji dyplomatycznych akredytowanych w Polsce. Przewidziano wystąpienie pierwszej damy.

Środa to także drugi i jednocześnie ostatni dzień posiedzenia Senatu. W izbie wyższej polskiego parlamentu zostanie rozpatrzony m.in. projekt nowelizacji ustawy o Narodowym Centrum Badań i Rozwoju.

- Konkretnie i pan premier i rzecznik rządu mówili o tym, że myślimy o tym, myślimy o różnych rozwiązaniach. Ale rozmawiałem z panem premierem i przedstawiłem mu moją opinię i rekomendację, że w tej chwilki nie ma przestrzeni do tego, aby wracać do dyskusji na temat obniżenia składki zdrowotnej. Najpierw trzeba wzmocnić finanse NFZ, my już w przyszłym roku przeznaczamy 25 mld zł więcej na zdrowie, te nakłady rosną, ale dobrze wiemy, że potrzeby są większe - stwierdził Andrzej Domański w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim w Radiu Zet.

- Jestem absolutnie przekonany, że nie będzie poparcia dla rozwiązań uderzających w polskich przedsiębiorców. Tych propozycji pojawiło się w toku dyskusji wiele i musimy z jednej strony faktycznie wzmacniać Inspekcję Pracy, a z drugiej strony dbać o to, aby przedsiębiorcy w Polsce mieli korzystne warunki do rozwoju swojej działalności - stwierdził Andrzej Domański w Radiu Zet.

- Ja takie przypuszczenia mam [ws. decyzji prezydenta dot. ustawy o kryptowalut]. A dlaczego? Ponieważ, po pierwsze, przedstawiliśmy cały szereg argumentów, myślę, w zdecydowany sposób obalające te argumenty, które przedstawiał prezydent w swoim wecie. Myślę, że jasno wykazaliśmy, że nie ma tutaj mowy o żadnej nadregulacji, że opłaty, które są zaprezentowane w tej ustawie, są gdzieś na średniej unijnej i po trzecie, że my naprawdę pokazaliśmy, również w ustawie, tzw. ścieżkę odwoławczą - stwierdził Andrzej Domański w Radiu Zet.

- Wciąż mam nadzieję, że to był taki teatr polityczny, a twarde argumenty, które zostały przez nas przedstawione w Sejmie i które mam nadzieję trafią do pana prezydenta, przekonają go do tego, e to bardzo ważna i potrzebna ustawa - mówił dalej.

- Będziemy jeszcze oczywiście wysyłać drogą pisemną kolejne materiały [do Kancelarii Prezydenta ws. kryptowalut]. Jest dla mnie jasne, że pan prezydent na bazie tych materiałów oraz innych informacji, które otrzymuje, powinien podjąć decyzję o podpisaniu tej ustawy - stwierdził Andrzej Domański w Radiu Zet.

- Widać ewidentnie, że premierowi zależy na robieniu awantury, a nie na rozwiązaniu tej sytuacji, bo gdyby jednak chciał uregulować tę sytuację związaną z kryptowalutami, zacząłby rozmowy z Kancelarią Prezydenta tak, aby ten projekt odpowiadał na wątpliwości pana prezydenta - powiedział Marcin Przydacz w “Porannej Rozmowie” RMF FM.

- A tak nie chodzi o to, żeby uregulować, zabezpieczyć tylko o to, żeby robić awanturę polityczną z udziałem posłów. Pytanie, czy ten projekt w ogóle przejdzie przez Sejm, bo być może znajdzie się tam, chociaż kilkunastu ludzi samodzielnie myślących i nie będzie brało udziału w teatrze Donalda Tuska - mówił dalej Marcin Przydacz.

- Prezydent oczywiście nie będzie zmieniał tutaj swojego zdania, w której sytuacji wszystkie przepisy będą zupełnie identyczne. No trudno się spodziewać innej decyzji. Jest takie powiedzenie, że trudno się spodziewać innego efektu, jeżeli stosuje się dokładnie to samo działanie - powiedział Marcin Przydacz w “Porannej Rozmowie” RMF FM.

- To chyba mogę odpowiedzieć tym samym. Pan prezydent Nawrocki również bywa sympatyczny, ale również chyba powinien zrezygnować z urzędu, skoro nie potrafi rozpoznać tak ważnej ustawy dla bezpieczeństwa finansowego Polaków, kiedy staje się przysłowiowym wetomatem, który stara się destabilizować prace rządu - stwierdził Andrzej Domański w Radiu Zet.

- Jestem przekonany, że jeżeli ustalimy warunki tej wizyty, bo to, że ona się odbędzie w Warszawie, to już wiemy, to wiemy, że prezydent Zełeński jest gotowy i przyjedzie do Polski. My też oczywiście zapraszamy. Pan prezydent Nawrocki zaprasza stronę ukraińską, a teraz chodzi o to, żeby wizyta przyniosła jakieś pozytywne efekty dla tych relacji - powiedział Marcin Przydacz w “Porannej Rozmowie” RMF FM.

- Nie planuję w tej chwili wprowadzenia nowych podatków na 2026 rok. W tej chwili w Ministerstwie Finansów nie trwają prace nad podatkiem katastralnym - stwierdził Andrzej Domański w Radiu Zet.

- MiGom [29] się kończą resursy, czyli będą wychodzić ze służby w Wojsku Polskim i rozmawiamy ze stroną ukraińską na temat przekazania MiGów. Ale też przekazania, transferu technologii np. dronowych i rakietowych z Ukrainy do Polski. Więc to jest troszkę inny sposób podejścia niż do tej pory - powiedział Władysław Kosiniak-Kamysz w programie „Bez uników” PR3.

- Na pewno relacja solidarności to musi być relacja dwukierunkowa. Tak jak my szkolimy żołnierzy ukraińskich, prawie 30 tysięcy żołnierzy ukraińskich przeszkolonych w Polsce, tak teraz też korzystamy ze szkolenia dronowego. Ukraińcy są najlepsi w dronach ze wszystkich państw, z którymi mamy pozytywne relacje - mówił dalej.

- A MiGi już niedługo nie będą służyć w polskich Siłach Powietrznych. Wchodzą FA-50, F-16, F-35, więc następuje zmiana technologiczna - zaznaczył.

- Funkcjonariusze CBŚP i Straży Granicznej rozbili grupę zajmującą się nielegalnym legalizowaniem pobytu cudzoziemców w Polsce i UE - napisał Marcin Kierwiński w social media.

- Skuteczna operacja służb zakończyła się sukcesem-zatrzymano 24 osoby. Śledczy ustalili, że z nielegalnego procederu mogło skorzystać nawet 1500 osób - podkreślił szef MSWiA.

Funkcjonariusze @CBSPolicji i @Straz_Graniczna rozbili grupę zajmującą się nielegalnym legalizowaniem pobytu cudzoziemców w 🇵🇱 i 🇪🇺. Skuteczna operacja służb zakończyła się sukcesem-zatrzymano 24 osoby. Śledczy ustalili, że z nielegalnego procederu mogło skorzystać nawet 1500 osb pic.twitter.com/SvS5pbYv09

— Marcin Kierwiński (@MKierwinski) December 10, 2025

"W Polsce żyje się lepiej, kiedy jesteśmy razem" - napisał na X premier Donald Tusk.

Szef rządu opublikował także spot, w którym wspomniano o podwyżkach dla nauczycieli, rządowym programie in vitro, powrotach Polaków do kraju i programach socjalnych (13. oraz 14. emerytura, "babciowe").

W Polsce żyje się lepiej, kiedy jesteśmy razem. #RobimyNieGadamy pic.twitter.com/4lFOsEDNJO

— Donald Tusk (@donaldtusk) December 10, 2025

- Nie. Będzie zwiększenie wojsk amerykańskich w Polsce i nie ma wycofania wojsk amerykańskich z Republiki Federalnej Niemiec - powiedział Władysław Kosiniak-Kamysz w programie „Bez uników” PR3, pytany czy w świetle nowej strategii bezpieczeństwa USA może nastąpić wycofanie wojsk amerykańskich z Europy, w tym z Polski.

- Żeby doszło do opuszczenia przez duże grupy wojsk amerykańskich Europy, musi być zgoda Kongresu. A nie sądzę, żeby ona, nawet w tej przewadze Republikanów, która jest dzisiaj, była osiągnięta - ocenił.

- Polska jest przez Pete’a Hegsetha wymieniona jako modelowy sojusznik, jako państwo, z którym warto współpracować. Ja się z tego bardzo cieszę, bo to też efekt moich rozmów i tu w Warszawie, i w Pentagonie, i w Brukseli spotkań bardzo częstych. Pierwszy raz to zresztą sekretarz wojny powiedział w Warszawie w lutym 2025 roku, że chciałby, żeby wojsk amerykańskich było więcej - przypomniał.

- Ja tu jestem spokojny, bo my planujemy inwestycje, żeby móc przyjąć więcej amerykańskich żołnierzy. Te plany poleciłem w ministerstwie, one się dzisiaj realizują - wskazał szef MON.

- Nie mówiliśmy jeszcze o konkretnej liczbie, chociaż już rozmawiamy o konkretnych brygadach - dodał.

- Co roku jest sytuacja w szpitalach podobna i mam takie doświadczenie, zarządzając szpitalami, że zawsze pod koniec roku przesuwaliśmy przyjęcia planowe, jeżeli były przekroczone limity - powiedziała Jolanta Sobierańska-Grenda w rozmowie z Grzegorzem Osieckim w "Sygnałach dnia" PR1.

- Tutaj zawsze sztuka zarządzających, żeby tak tymi limitowanymi świadczeniami zarządzić, żeby w ramach całego roku rozkładały się mniej więcej równomiernie, natomiast nie unikniemy takich sytuacji, że faktycznie pod koniec roku te przesunięcia występują i w tym roku takie zjawisko również obserwujemy w szpitalach - kontynuowała.

- Ja nie obserwuję jakiejś skali nadzwyczajnej tych przesunięć, w związku z tym rozmawiam z dyrektorami, kontaktujemy się ze sobą i ta skala jest porównywalna do zeszłorocznej - mówiła dalej.

- Pan premier od początku mówił, że nie będzie podwyższenia składki zdrowotnej - powiedziała Jolanta Sobierańska-Grenda w PR1, pytana, czy nie odebrała z niepokojem deklaracji premiera Tuska o tym, że nie będzie podwyżki składki zdrowotnej.

- My wiemy, że już dzisiaj systemu ochrony zdrowia nie zbudujemy tylko na systemie składkowym, że potrzeba jeszcze i dotacji budżetowych i innych wpływów do Narodowego Funduszu Zdrowia - kontynuowała.

- Cieszę się, że po tych ostatnich wydarzeniach [...] że pojawiają się propozycje różnych ugrupowań na rozwiązanie być może finansowania. Jesteśmy na pewno w trakcie wsłuchiwania się w te rozwiązania - mówiła dalej.

- Ktoś źle doradza prezydentowi i tutaj wpakował go w maliny, mówiąc kolokwialnie. Nie jest dobrą sytuacją, kiedy młodym ludziom chcącym służyć Polsce odbiera się szansę awansu. Przecież to nie są osoby, które są wyznaczane przez ministra, przez jakiegokolwiek polityka - powiedział Władysław Kosiniak-Kamysz w programie „Bez uników” PR3.

- To są młodzi ludzie przede wszystkim, którzy spełnili wymagania, skończyli studia, kursy oficerskie, chcą służyć Polsce i to jest im blokowane. Dlaczego oni mają cierpieć za spory, które Pałac Prezydencki chce wywoływać z rządem? Tego kompletnie nie rozumiem - stwierdził.

- Ja mam kontakt z pałacem pana prezydenta, zresztą pan premier wypowiedział to podczas szczytu rządowego, że jednym z takich ustaleń pomiędzy nami było to, że chciałabym jednak dogadywać niektóre kwestie związane ze zdrowiem z otoczeniem pana prezydenta - powiedziała Jolanta Sobierańska-Grenda w PR1, pytana o żal ze strony prezydenta, że na jego szczycie nie było jej, tylko był wiceminister zdrowia i czy wybierze się do pałacu.

- Na szczycie pana prezydenta był pan minister Maciejewski, który odpowiada i za NFZ i za budżet, więc na pewno osoba właściwa do tego, żeby w takim wydarzeniu uczestniczyć, natomiast jak będą kolejne spotkania merytoryczne dot. systemu ochrony zdrowia, to nie wykluczam takiej obecności - kontynuowała.

- Tu demonstracja jest bezczelnie zakłócana. Policja jest, ale nie reaguje. I to taki doskonały przykład tego, co dzieje się w Polsce i co musi się skończyć. I w tym wymiarze, który odnosi się do łamania prawa, praworządności, demoralizowania aparatu państwowego, niszczenia jego właściwej roli, ale także i w tym wymiarze, który odnosi się do tolerancji wobec putinowskiej agentury, która tutaj bezczelnie działa - stwierdził Jarosław Kaczyński w Warszawie.

- Przyjdzie czas, że polskie patriotyczne sądy, działając zgodnie z prawem i polską racją stanu, ukarają tych zbrodniarzy. Dzisiaj się śmieją, ale przyjdzie czas i może nie tak długo, kiedy przestaną się śmiać, kiedy tutaj będą mogły odbywać się spokojnie uroczystości, a ci, którzy w tej chwili tutaj krzyczą, wrzeszczą, zakłócają, znajdą się tam, gdzie już dawno powinni być i nie będzie już ich po prostu w naszym kraju raz na zawsze - mówił dalej.

- Ja jestem za jak najlepszymi relacjami ze Stanami. Nie podzielam tych wszystkich obaw, że Stany Zjednoczone wyprowadzą się z Europy. Nawet jest bardzo praktyczna rzecz: utrzymanie wojsk amerykańskich w Europie jest tańsze niż utrzymanie wojsk amerykańskich w USA, jak to policzymy. Też tyle wojsk lądowych nie jest tak łatwo przenieść dzisiaj do USA, a na Indo-Pacyfiku one się nie przydadzą - powiedział Władysław Kosiniak-Kamysz w programie „Bez uników” PR3.

- Jest kilka rzeczy, też relacji, inwestycji, zakupów przez polskie wojsko w USA. Ale Polska musi budować też nową architekturę bezpieczeństwa. Opieramy ją o Morze Bałtyckie, o Skandynawię, o państwa leżące nad Bałtykiem, o naszego sąsiada zachodniego, który jest w tym samym sojuszu. […] Byśmy zrobili basen Morza Bałtyckiego i taki łuk brytyjsko-rumuński. To jest ta architektura, o którą ja bym opierał dzisiaj działania. Dlatego ten wybór też Szwecji [w programie Orka] - mówił dalej.

- Ja myślę, że to będzie pierwsze półrocze roku następnego - powiedziała Jolanta Sobierańska-Grenda w PR1, pytana, kiedy poznamy propozycje zmian w wycenie świadczeń.

PiS opublikował w social media przerobiony billboard z rządowej kampanii informacyjnej.

- Mijają dwa lata koalicji 13 grudnia. Widzieliście ich billboardy? Postanowiliśmy pokazać jaka jest prawda i nieco je zmienić! - napisała największa partia opozycyjna w social media.

- Seniorzy zasługują na szacunek, a nie cięcia. Rząd Tuska opowiada bajki, ale rzeczywistości nie przykryje żadna kampania - zaznaczono.

❌ Mijają dwa lata koalicji 13 grudnia. Widzieliście ich billboardy? Postanowiliśmy pokazać jaka jest prawda i nieco je zmienić!
🔥Seniorzy zasługują na szacunek, a nie cięcia.
🟥 Rząd Tuska opowiada bajki, ale rzeczywistości nie przykryje żadna kampania.
#GadająNieRobią pic.twitter.com/hBvBbMFHlo

— Prawo i Sprawiedliwość (@pisorgpl) December 10, 2025

- Takie rzeczy się zdarzają. Nawet najlepszym prawnikom zdarza się to, że sąd zwróci im pozew, tam będzie mamy formularze, ktoś uważa, że powinna być zakreślona, wypełniona rubryka i już dzisiaj rano jestem w kontakcie z prokuratorem krajowym i już od niego wiem, że jest złożony wniosek, który spełnia oczekiwania tej osoby, która odmówiła dokonania tego wpisu - stwierdził Waldemar Żurek na briefingu prasowym.

Minister sprawiedliwości nawiązał tym samym do decyzji sądu, który oddalił wniosek Prokuratury Krajowej o zabezpieczenie nieruchomości byłego ministra sprawiedliwości.

Nowa Lewica zaprezentowała swoje postulaty dotyczące finansowania służby zdrowia. Zamiast składki zdrowotnej proponuje:

1. Podatek zdrowotny
2. Podatek tłuszczowy
3. Jednolitą akcyzę

Na portalu X partia dodała wpis o treści:

"Czas zaadresować słonia w pokoju – składka zdrowotna nie jest ani efektywna, ani sprawiedliwa. Nie dość, że nie rozkłada ciężaru utrzymania NFZ sprawiedliwie, jest po prostu niewystarczająca. Przychody z niej regularnie nie pokrywają kosztów utrzymania NFZ, poszerzając i tak ziejącą dziurę budżetową, którą łatamy z budżetu państwa.

Ochronę zdrowia trzeba uzdrowić i to od podstaw. Lewica wie jak Prezentujemy 3 filary reformy systemu ochrony zdrowia:

1️⃣ Sprawiedliwy podatek zdrowotny zamiast nieefektywnej składki!

Co gwarantuje?

✅ największe uproszczenie podatkowe w historii III RP. 
✅ 90% ludzi zapłaci mniej – zyska każdy dzięki kwocie wolnej 30 000 zł.
✅ 9% PKB na zdrowie – standard krajów rozwiniętych. 
✅ 2 biliony zł więcej na leczenie w ciągu 10 lat.
✅ realny wzrost rent i emerytur o 9%.
✅ wielkie korporacje w końcu dołączą się do systemu ochrony zdrowia.

2️⃣ Podatek tłuszczowy

Co trzecie dziecko w wieku wczesnoszkolnym spożywa słodkie napoje codziennie lub prawie codziennie, a 32,5% ośmiolatków ma nadwagę, co plasuje Polskę powyżej średniej europejskiej.

Czas powiedzieć temu stop. ❌ Sprawiedliwy podatek tłuszczowy sprawi, że częściej będziemy wybierać zdrowszą żywność.

To działa! Po wprowadzeniu podatku cukrowego w 2021 r. zawartość cukru w produktach spadła o 20–30%, a NFZ zyskał miliardy złotych więcej na leczenie.

3️⃣ Jednolita akcyza alkoholowa

Obecna akcyza to labirynt stawek i kategorii produktów. Uprościmy to!

Proponujemy jedną stawkę za gram czystego etanolu zamiast złożonego systemu.

To nie wszystko – NFZ płaci za skutki nadużyć, ale nie dostaje z akcyzy ani złotówki. Mamy rozwiązanie.

➡️ 80% akcyzy skierujmy do NFZ,
➡️ 20% zostanie w budżecie.

Wspólnie możemy zbudować system, w którym zdrowie nie jest luksusem, tylko prawem! "
 

🏥 Czas zaadresować słonia w pokoju – składka zdrowotna nie jest ani efektywna, ani sprawiedliwa. Nie dość, że nie rozkłada ciężaru utrzymania NFZ sprawiedliwie, jest po prostu niewystarczająca. Przychody z niej regularnie nie pokrywają kosztów utrzymania NFZ, poszerzając i tak… pic.twitter.com/7jM48WoEoM

— Lewica (@__Lewica) December 10, 2025

- Jesteśmy filarem tej koalicji, jesteśmy filarem rządu, siłą napędową, która daje energię, daje bezpieczeństwo, daje możliwość rozwoju - powiedział Władysław Kosiniak-Kamysz na konferencji prasowej.

- Jesteśmy drugą co do wielkości partią w koalicji, mamy odpowiedzialność za najważniejsze sektory życia publicznego, społecznego. Budujemy bezpieczeństwo i budujemy rozwój państwa polskiego. To często jest poświęcanie swojego interesu partyjnego na rzecz budowy silnej i bezpiecznej Polski, zdajemy sobie z tego sprawę, ale to zawsze była misja ludowców - stwierdził Władysław Kosiniak-Kamysz na konferencji prasowej.

- Odpowiedzialność może nie jest dzisiaj w cenie, ale opłaca się Polsce i my ze swojej drogi nie zejdziemy. Nie będziemy licytować się na chamstwo, nienawiść, na głupoty. Nie weźmiemy w tej konkurencji udziału, będziemy walczyć o jak najlepsze rezultaty w tych dziedzinach, za które jesteśmy odpowiedzialni - stwierdził Władysław Kosiniak-Kamysz na konferencji prasowej.

- Jasno i wyraźnie wskazujemy obszary współpracy z tymi, którzy są wobec nas w opozycji czy z Prezydentem Rzeczpospolitej - powiedział Władysław Kosiniak-Kamysz na konferencji prasowej.

- Niezależnie, czy był to Andrzej Duda, czy jest Karol Nawrocki, potrafię znaleźć łącznik, porozumienie, współpracę, bo bezpieczeństwo musi być wyjęte spoza codziennego sporu politycznego, spoza tej nawalanki wyniszczającej - kontynuował.

- Przez dwa lata udało mi się to osiągnąć. Przez dwa lata nie było takich emocji w obszarze bezpieczeństwa, jak w innych sektorach - mówił dalej.

- W koalicji pokazujemy, że potrafimy wspołpracować. Jesteśmy lojalnym koalicjantem, rozwiązujemy najtrudniejsze problemy od 30 lat nierozwiązanie, jak umowa o statusie osoby najbliższej - stwierdził Władysław Kosiniak-Kamysz na konferencji prasowej.

- Nigdy się nie zgodzimy na niszczenie polskich firm po to, żeby rozrastała się machina urzędnicza Państwowej Inspekcji Pracy. Jesteśmy oczywiście za kontrolą, za jakością, za pracownikami, bo jak zlikwidowany zostanie pracodawca, to też pracownik nie ma czego szukać - powiedział Władysław Kosiniak-Kamysz na konferencji prasowej.

- Nie pozwolimy na upadek tysięcy firm przez wzmacnianie biurokracji, kontroli i autorytarnych rządów Państwowej Inspekcji Pracy, tu  stoimy po jasnej stronie mocy - kontynuował.

- Bez PSL nie ma tego rządu, bez PSL-u i pokazania roli PSL też ci, którzy myślą o kolejnych kadencjach, będą mogli szybko o nich zapomnieć. Jeżeli nie będzie przestrzeni do prezentacji naszych dokonań i nie będzie też takiej przynależności tych dokonań do określonego środowiska politycznego, w tym wypadku do PSL, to trudno myśleć o 2027 w pozytywnych barwach - stwierdził Władysław Kosiniak-Kamysz na konferencji prasowej.

- Można wygrać wybory, jak pokazują to sondaże, i nawet PIS wygrało, tylko nie miało z kim zrobić rządu, bo nie miało większości. Można zająć pierwsze miejsce i 4 lata siedzieć na ławce rezerwowej, a można 2, 3 i 4 i 4 lata skutecznie rządzić. My proponujemy finał skuteczny, czyli rządzenie, a nie dwugodzinną radość z pozornego zwycięstwa. To też jasne stanowisko wobec naszych przyjaciół z koalicji. Każdy z nas musi mieć własną przestrzeń - mówił dalej.

- Chciałbym, żeby wybrzmiało to bardzo wyraźnie: ten kto dopuszcza koalicję z Braunem, dopuszcza ją także z tymi ze wschodu. Tu nie ma mowy o symetryzmie - napisał Marcin Kierwiński w social media.

Chciałbym, żeby wybrzmiało to bardzo wyraźnie: ten kto dopuszcza koalicję z Braunem, dopuszcza ją także z tymi ze wschodu. Tu nie ma mowy o symetryzmie.

— Marcin Kierwiński (@MKierwinski) December 10, 2025

- To nie strona rządowa mówi o zmianie Konstytucji, tylko pan prezydent. Prawo ma. Gorzej, że zachowuje się tak, jakby już ją zmienił. A do zmiany Konstytucji trzeba większości, nomen omen, konstytucyjnej, której żaden z obozów w Polsce nie ma - powiedział Radosław Sikorski w rozmowie z Patrycjuszem Wyżgą na kanale Didaskalia.

- Weto prezydenta jest za mocne. Proszę zauważyć, prawie nigdy nie udaje się go przełamać, bo scena polityczna jest podzielona na pół. A ono nie miało służyć wkładaniu rządom kija w szprychy. Ono miało służyć zapobieganiu rozwiązań niekonstytucyjnych, tam gdzie jest jakieś ryzyko dla wolności obywatelskich czy dla konstytucji. A nie tworzyć trzecią izbę parlamentu - powiedział Radosław Sikorski w rozmowie na kanale Didaskalia.

- Dwie dłuższe rozmowy, jakie miałem z panem prezydentem, wspominam z sympatią. Wtedy gdy radykałowie mu tam nie szepczą do ucha, to jest normalna rozmowa - powiedział Radosław Sikorski w rozmowie na kanale Didaskalia.

- Nic mnie w niej tak naprawdę nie zaskoczyło i nie jest to wynikiem tego, co Amerykanie w różnych formatach, przez ostatnie 3 miesiące, jak jestem ministrem, nam komunikowali, tylko to jest spojrzenie kogoś, kto się troszeczkę interesuje polityką amerykańską, wie czym jest MAGA, trumpizm i w tym sensie nowa strategia bezpieczeństwa jest w jakimś sensie przepisaniem koncepcji politycznej trumpizmu czy MAG-i na kwestie międzynarodowe, nie tylko międzynarodowe, na kwestie bezpieczeństwa USA, które oparte są na dobrze pojętym, znamy to też z polskiej literatury politycznej, jeszcze XIX wiecznej, u Balickiego, na dobrze pojętym egoizmie narodowym - stwierdził Sławomir Cenckiewicz w RMF FM.

- Obydwaj [z Karolem Nawrockim] jesteśmy spoza Warszawy. I obydwaj mieliśmy takie, jakby to powiedzieć… Ja tam w Afganistanie, pan prezydent to bardziej na ustawkach, ale takie quasi-rycerskie epizody - powiedział Radosław Sikorski w rozmowie na kanale Didaskalia.

- Niestety nie [Europa nie jest zdolna do tego, żeby samodzielnie obronić się przed Rosją] i to jest cała różnica mojego stanowiska, jeśli mogę powiedzieć to za ośrodek prezydencki, naszego stanowiska, w stosunku do tych, którzy trochę emocjonalnie już dziś, w 2025 roku, mówią: Ameryka jest passe, Ameryka już się odwróciła, Ameryka jest skończona - stwierdził Sławomir Cenckiewicz w RMF FM.

- Tych zdolności praktycznie żadnych nie ma - mówił dalej.

- Tak, obawiam się [wojny] - stwierdził Sławomir Cenckiewicz w RMF FM.

- Uważam, że Rosjanie na dziś nie chcą pokoju i uważam na dziś, że te nieszczęsne 28 punktów to chyba martwa kartka, w sensie nieaktualna. Rosjanie coś negocjują, pytanie czy negocjują w dobrej wierze, ale wydaje mi się, że oni tej wojny zakończyć nie chcą, bo oni są, że tak powiem, w gazie na dziś - stwierdził Sławomir Cenckiewicz w RMF FM.

„Spotkania za mną, a przed wylotem na Łotwę – trening. Pamiętajcie, sport to zdrowie!” - napisał na portalu X prezydent Karol Nawrocki

Spotkania za mną, a przed wylotem na Łotwę – trening. Pamiętajcie, sport to zdrowie! 💪 pic.twitter.com/3B20ke1qnS

— Karol Nawrocki (@NawrockiKn) December 10, 2025

- Jesteśmy narodem, który uważa, że wolność trzeba sobie wyrwać. Co nam obca przemoc wzięła, szablą odbierzemy. Więc na przykład nasz naród nie ceni zwycięstw dyplomatycznych. Proszę zauważyć, że mówimy o 1918 roku, to nawet jak nie było „szablą odbierzemy”, to próbujemy stworzyć legendę, że było. Słynne rozbrajanie Niemców, a tak naprawdę Niemcy opuścili cytadelę warszawską, gdzie byli uzbrojeni po zęby cały garnizon, dlatego że Piłsudski dobrze to wynegocjował jako niemieckojęzyczny socjalista, ale takich zwycięstw my nie cenimy - powiedział Radosław Sikorski w rozmowie na kanale Didaskalia. 

- Nie warto spekulować. Nie byłoby wetowania ustaw, bo ja na przykład miałbym filozofię, i to niezależnie kto by rządził, że skoro rząd ma legitymację demokratyczną, a nasza koalicja dostała milion głosów więcej niż obecny prezydent, ale to pomijam, nawet jakby był rząd moich konkurentów, to rolą prezydenta nie jest robić na złość rządowi, tylko pilnować konstytucji i godnie reprezentować kraj na zewnątrz - powiedział Radosław Sikorski w rozmowie na kanale Didaskalia. 

- Prezydent ma prawo powiedzieć: za to, co rząd, koalicja obiecała w swoim manifeście wyborczym i to, co uchwaliła większością sejmową w Sejmie, odpowiada rząd, a ja odpowiadam za to, żeby to było konstytucyjne i tyle. Dlaczego król Karol III jest tak popularny? Bo się nie wtrąca do bieżącej polityki - mówił dalej Radosław Sikorski.

- Tutaj już rozmowy mają miejsce [o spotkaniu Nawrockiego z Zełenskim], z tego, co słyszę. Także mam nadzieję, że to doprowadzi do tego, że kancelarie obu prezydentów znajdą formułę, bo ja oczywiście rozumiem to, że jak ktoś był szefem IPN-u, czyli zajmował się przeszłością, no to sprawy z przeszłości są ważne, ale w nowej roli jeszcze ważniejsza jest przyszłość Polski - powiedział Radosław Sikorski w rozmowie na kanale Didaskalia. 

- Niestety coraz większa proporcja Polaków daje się uwieść tej antyeuropejskiej ideologii, iluzji, że jest taki świat, w którym można mieć wszystkie przywileje członkostwa w Unii Europejskiej i żadnych wynikających z tego obowiązków - powiedział Radosław Sikorski w rozmowie na kanale Didaskalia. 

- Nasze relacje z Ukrainą i Ukraińcami to jest rzecz bardzo ważna, bo dopóki Ukraina się opiera, to Putin nie jest w stanie zaatakować Polski. Ukraina jest naszym funkcjonalnym buforem wobec imperializmu rosyjskiego - powiedział Radosław Sikorski w rozmowie na kanale Didaskalia. 

- Z każdą dekadą do Unii Europejskiej jest wejść trudniej i w związku z tym ten proces bardziej ingeruje i jest trudniejszy dla kandydata. Ukraina wejdzie do Unii Europejskiej tylko i wyłącznie, jeśli przyjmie cały dorobek prawny Unii Europejskiej, a to będzie dla Polski bardzo korzystne, bo na Ukrainie będą takie same prawa gospodarcze jak u nas - powiedział Radosław Sikorski w rozmowie na kanale Didaskalia. 

- Jest tylko jeden człowiek, jeden kibic, któremu na rękę są te spory, jakiekolwiek waśnie w Prawie i Sprawiedliwości i to jest Donald Tusk. On naprawdę się z tego powodu cieszy - powiedział Mateusz Morawiecki w rozmowie z Danutą Holecką w programie "Gość Dzisiaj" TV Republika.

- Dlatego ja apeluję tutaj stąd do moich kolegów, którzy czasami gdzieś tam za szybko w lewo czy w prawo pobiegną, komuś będą chcieli poskakać po głowie, prawda, żeby zapanowała zgoda, jedność - kontynuował.

- Ja zawsze za lojalność odpłacam lojalnością, swoich ludzi zawsze będę bronił, tak samo nie pozwolę sobie oczywiście skakać po głowie. Jakby pani ktoś skakał po głowie, najpierw by pani poprawiła włosy, za drugim razem by pani poprosiła tego intruza, żeby może zszedł sobie z tej głowy, ale za trzecim strąciłaby pani jego i to, myślę, jest normalne zachowanie - powiedział Mateusz Morawiecki w TV Republika.

- Radziłbym moim wszystkim kolegom, żeby dzisiaj się kompletnie nie zajmowali żadnymi stanowiskami. I ja nie zamierzam w ogóle dyskutować o stanowiskach ministrów, premierów, w ogóle mnie to dzisiaj nie interesuje. Interesuje mnie tylko walka, walka i codzienna walka z tematami, których ten rząd nie dowozi - powiedział Mateusz Morawiecki w TV Republika, pytany o "szpilę" wbitą mu przez Jacka Sasina. Sasin twierdził, że Morawiecki reprezentuje w partii bardziej centrowy nurt, a to nie jest tym, czego oczekują wyborcy prawicy.

- Jeśli ktoś ma jakikolwiek problem z tym, czy ja wystarczająco jestem niepodległościowy, suwerennościowy, prawicowy, niech sobie popatrzy na mój życiorys, na lata komuny, walkę z bezpieką, walkę z komunistami, to, co robiłem potem [...] niech przyrówna sobie swój życiorys do tego i potem dopiero niech próbuje się wypowiadać, bo ja tutaj akurat nie mam sobie kompletnie nic do zarzucenia - kontynuował.

- Kiedy rządzącym pasuje, to mówią, że za politykę zagraniczną odpowiada wyłącznie rząd. Ale kiedy widzą, że ponoszą porażkę za porażką, kiedy nie ma ich w Londynie, nie ma ich w Paryżu, nie ma ich w odpowiednim wagonie [...] w drodze do Kijowa, jeśli nie ma ich w Genewie, nie ma ich w Waszyngtonie, wtedy sobie nagle przypominają o prezydencie Nawrockim - powiedział Mateusz Morawiecki w TV Republika.

- Pan prezydent ma swoją rolę i ją wypełnia znakomicie. Ale premier ma cały aparat rządu. [...] Ubolewam nad tym, jak on [premier Tusk] po raz kolejny nie jest zaproszony na istotne spotkanie, dlatego, że nie tylko mówił, że nie będzie nikt go mógł ograć w Europie, a jest tydzień po tygodniu ogrywany w Europie, ale widać wyraźnie, że Polska poprzez to jest marginalizowana - kontynuował.

- Pomimo że jest on moim absolutnym adwersarzem politycznym, takim całkowitym, to jednak on reprezentuje Polskę. Jeśli on nie jedzie na rozmowy, gdzie powinien absolutnie być, to znaczy, że Polska jest wciskana do narożnika, jest lekceważona i to mi się nie podoba - mówił dalej.

- W służbie zdrowia rzeczywiście dziura w NFZ powiększa się coraz bardziej. 23 miliardy na przyszły rok [...] porównałem to, przeliczyłem to, tę dziurę, która była w tym roku i przyłożyłem ją, tę miarę, do przyszłego roku i wyszło mi z tego, i zobaczymy, czy się nie mylę, że już koniec sierpnia, początek września w przyszłym roku zabraknie pieniędzy, tak jak dzisiaj zabrakło w listopadzie - powiedział Mateusz Morawiecki w TV Republika.

- Jak mam pochwalić ich za coś, co powoduje, że ten rząd jest na pasku von der Leyen i Komisji Europejskiej - powiedział Mateusz Morawiecki w TV Republika.

- Kiedy obejmowałem tekę premiera, to pakt migracyjny też niby obowiązywał, ale wcześniej, przede mną, pani premier Beata Szydło, pan prezes Jarosław Kaczyński twardo powiedzieli "nie" dla nielegalnej migracji i czy przyjmowaliśmy jakichś nielegalnych migrantów? Nie, było zero - kontynuował.

- Potem jak zostałem premierem, to w 2018 roku, proszę sobie zajrzeć do konkluzji Rady Europejskiej. Razem z premierem Orbánem i razem z premierem Babišem [...] postawiliśmy sprawę twardo, bardzo jasno i wprowadziliśmy klauzulę jednomyślności i dobrowolności w zakresie przyjmowania nielegalnych imigrantów - mówił dalej.

- Tydzień po objęciu rządów przez obecnego premiera [...] on de facto zgodził się na obowiązywanie paktu. [...] Polska wtedy zaprotestowała, ale pakt został przyjęty - dodał.

- Dzisiaj pakt nie jest martwym dokumentem, bo niektóre kraje mają całkowite wyłączenie, a Polska musi się co roku prosić i jest na muszce, na widelcu Komisji Europejskiej, to ja dziękuję bardzo za taki sukces. To jest wielka klęska rządu Donalda Tuska - zaznaczył.