O 8:15 odbędzie się konferencja prasowa rzecznika PiS Rafała Bochenka.

O 9:00 Sejm wznowi obrady - wtedy odbędzie się godzinny blok głosowań. To ostatni dzień ostatniego w tym roku posiedzenia.

Na 10:00 zaplanowano wspólną konferencję prasową Adama Bodnara i Dariusza Korneluka.

O 11:30 odbędzie się konferencja prasowa szefa KPRM Jana Grabca dotycząca złożonych zawiadomień do prokuratury i wniosków o uchylenie immunitetu.

O 14:15 w Lądku-Zdroju przy skrzyżowaniu ul. Paderewskiego z Kościuszki odbędzie się konferencja prasowa kandydata PiS na Prezydenta RP Karola Nawrockiego.

Na 15:00 zaplanowano podpisanie umowy na satelity obserwacyjne dla Wojska Polskiego z udziałem Władysława Kosiniaka-Kamysza. MON przewidziało wystąpienie szefa resortu. W piątek Władysław Kosiniak-Kamysz ma również odwiedzić żołnierzy Polskiego Kontyngentu Wojskowego w Rumunii.

O 18:00 w Pabianicach odbędzie się spotkanie otwarte z udziałem prezydenta Warszawy i kandydata PO w wyborach na prezydenta Rafała Trzaskowskiego.

- Niecodzienną sytuacją jest polityczne wykorzystywanie prokuratury i wszystkich podległych służb do niszczenia opozycji, oponentów politycznych, czyli to, co robi rząd Donalda Tuska rękami nadzorowanej przez ministra Bodnara prokuratury - stwierdził Michał Dworczyk w RMF FM.

- Marcin Romanowski uzyskał azyl polityczny na Węgrzech i warto podkreślić, że jest to pierwszy raz po 1989 roku, kiedy obywatel Polski taki azyl polityczny otrzymuje - mówił dalej.

- Władze węgierskie uznały, że dzisiaj w Polsce minister Romanowski nie może liczyć na sprawiedliwy, uczciwy proces. Oparły się o dotychczasowe działania władz, które były prowadzona nielegalnie przeciwko ministrowi Romanowskiemu - podkreślił polityk PiS.

- Nie da się wytłumaczyć sytuacji, w której PKW jednego dnia uznaje SN, a kilkanaście dni pózniej czy dwa tygodnie później, kiedy sprawa dotyczy PiS, już nie uznaje SN - stwierdził Michał Dworczyk w RMF FM.

- Mecenas Kalisz jest uznanym adwokatem, dlatego kilka miesięcy temu porozumieliśmy się w sprawie współpracy i reprezentowania mnie jednej ze spraw. Dziś sytuacja się zmieniła w sposób zasadniczy, ponieważ mecenas Kalisz - można powiedzieć - wrócił do czynnej polityki. Dlatego po rozmowie uznaliśmy, że należy tę współpracę zakończyć - stwierdził Michał Dworczyk w RMF FM.

- Z mojej inicjatywy odbyła się ta rozmowa. W tej chwili pan mecenas mnie nie reprezentuje - mówił dalej.

- Myślę, że można lepiej i to właśnie ten kamyczek do mojego też własnego ogródka, powinniśmy skuteczniej pokazywać Polakom, ile błędów popełnia obecny rząd i jak szkodliwe działania podejmuje jeżeli chodzi o konsekwencje społeczno-gospodarcze dla naszego kraju - stwierdził Michał Dworczyk w RMF FM.

- Przed wymiarem sprawiedliwości nie zbiega, dlatego bo jak to pan powiedział, to może nie jest najcelniej po polsku, tylko po prostu chce uniknąć nie wymiaru sprawiedliwości, tylko działań ludzi, którzy są w miejscach, gdzie być nie powinni, nie mają prawa po prostu do tego, to wszystko jest legalne - stwierdził Jarosław Kaczyński w rozmowie z dziennikarzami w Sejmie.

- A to, na co on się powołuje, to znaczy zmiany prezesów sądów, zmiany składów orzekających i inne zabiegi, to wszystko wskazuje na to, że uczciwego procesu tutaj w tych warunkach politycznych być nie może i są wszelkie podstawy do tego, aby się od tego uchylić - mówił dalej.

- Tak się boicie, że nie chcecie wysłuchać werdyktu Polaków, tylko majstrować przy wyborach prezydenckich. Nie pozwolą na to wolni Polacy. Powstaje ruch obywatelski obrony wyborów i to Polacy was zatrzymają przed majstrowaniem przy wyborach prezydenckich i próbom ich sfałszowania i wam się to nie uda - stwierdził Zbigniew Bogucki w Sejmie.

- Dodatkową puentą prezydencji węgierskiej jest także wczorajsza deklaracja premiera Orbana, że nie zgodzi się na przedłużenie sankcji wobec Rosji. A węgierska prezydencja zaczęła się też od niespodziewanej wizyty pana Orbana w Moskwie - powiedział premier Donald Tusk podczas spotkania z pracownikami Stałego Przedstawicielstwa RP przy UE.

- Ostrzegałem naszych rodaków i ostrzegałem Europę przed tym, że wpływy rosyjskie mogą być niezwykle destrukcyjne, także w państwach Unii Europejskiej. Tym ważniejsze jest nasze zadanie, bo Polska ma reputację kraju najambitniejszego i równocześnie bardzo rozsądnego, jeżeli chodzi o wyzwania dotyczące zagrożeń, głownie ze Wschodu - wskazał.

- Chciałbym jako prokurator generalny podkreślić, że nie przestanę i będę dalej kontynuował wszelkie wysiłki dot. rozliczeń tych wszystkich naruszeń prawa, wykorzystywania środków publicznych, które miały miejsce w ciągu ostatnich lat. Sprawa Funduszu Sprawiedliwości jest przeze mnie traktowana absolutnie priorytetowo i dlatego też jedną z moich pierwszych decyzji było powołanie zespołu śledczego, który działa na poziomie Prokuratury Krajowej - stwierdził Adam Bodnar na konferencji prasowej.

- Śledztwo ws. Funduszu Sprawiedliwości ma cały czas charakter rozwojowy, ale musimy przypominać cały czas, że w tej sprawie już 23 osoby mają zarzuty, w tym kilku polityków. Jesteśmy na etapie takim, że w jednym wątku sprawy jest przygotowywany akt oskarżenia, w tym wątku dot. fundacji Profeto - stwierdził Adam Bodnar na konferencji prasowej.

- Jeśli chodzi o samego podejrzanego Romanowskiego, w najbliższym czasie, bo już dzisiaj prokurator dostrzega konieczność uzupełnienia zarzutów dla pana Romanowskiego o kolejne 7 bardzo poważnych przestępstw, przestępstw natury kryminalnej, związanej z wydatkowaniem przez niego w sposób przestępczy środków z Funduszu Sprawiedliwości - stwierdził Dariusz Korneluk na konferencji prasowej.

- Najpierw oczywiście zostanie skierowany wniosek o uchylenie immunitetu do polskiego parlamentu - mówił dalej.

- Sprawa jest traktowana z najwyższym priorytetem, ma najwyższą wagę polityczną i dlatego też minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski ogłosił dzisiaj, że wezwie do siebie ambasadora Węgier, aby złożyć oficjalny protest. Ministerstwo Spraw Zagranicznych także zapowiedziało podjęcie działań, w związku z członkostwem Polski i Węgier w UE, możliwa jest procedura przeciwnaruszeniowa, wszczynana na podstawie art. 259 TUE – stwierdził Adam Bodnar na konferencji prasowej.

- Będziemy musieli niestety angażować do tej sprawy zarówno UE, jak i Radę Europy, ponieważ nie możemy pozwolić, aby osoby, które są podejrzane o popełnienie tak poważnych przestępstw, uciekały przed polskim wymiarem sprawiedliwości – kontynuował.

Tym, którzy błądzą i próbują instrumentalnie traktować kolejne zapisy Konstytucji zwracam uwagę, iż w razie stwierdzenia przez Sąd Najwyższy ważności wyborów, Zgromadzenie Narodowe ma KONSTYTUCYJNY OBOWIĄZEK przyjęcia przysięgi od prezydenta elekta. Wszelkie inne działania byłyby…

— Jarosław Kaczyński (@OficjalnyJK) December 20, 2024

- Sąd swoją decyzją powiedział, że mamy rację w sposobie prowadzenia tego postępowania, dzisiaj postępowanie liczy 10 miesięcy, objętych w tym postępowaniu jest 23 osoby, badamy kilkanaście wątków, jeszcze wiele osób jest zaplanowanych do zatrzymania i postawienia zarzutów – powiedział Dariusz Korneluk na konferencji prasowej.

- Jeżeli chodzi o słowa Jarosława Kaczyńskiego, to ja mam wrażenie, że w tych słowach chodzi o jedną rzecz. Nie tyle osoby uciekają przed prokuraturą, co uciekają przed odpowiedzialnością, za to, co robili w latach 2015-2023 – powiedział Adam Bodnar na konferencji prasowej.

- Stała się rzecz absolutnie bez precedensu. Polski poseł, były wiceminister sprawiedliwości uciekł przed wymiarem sprawiedliwości na Węgry, poprosił o azyl polityczny, w ten sposób zdradzając własne państwo. Ja patrząc na to od strony marszałka Sejmu, widzę w tym jasną i dlatego też głosowałem za tą uchwałą, decyzję o trwałym uchylaniu się od wypełniania swojego poselskiego – stwierdził Szymon Hołownia na konferencji prasowej.

- W związku z powyższym, w tej uchwale zwracamy się do służb Sejmu, aby znalazły sposób, aby jak najszybciej, wyciągnąć praktyczne konsekwencje z decyzji pana posła Romanowskiego. Skoro nie chce wypełniać swojego mandatu poselskiego, to oznacza, że nie powinien pobierać za to uposażenia, bo niby dlaczego mielibyśmy mu za to płacić – kontynuował.

- Spotkałem się przed chwilą z przewodniczącymi klubów i kół, działających w Sejmie i przedstawiłem im, przygotowany przez mój gabinet projekt ustawy incydentalnej dotyczącej stwierdzania ważności wyboru Prezydenta RP – stwierdził Szymon Hołownia na konferencji prasowej.

Hołownia: Ważność wyborów będzie rozpatrywać trzech sędziów SN z całego składu SN

- Sporna izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych zostaje odsunięta na bok, natomiast ważność wyborów prezydenta stwierdza cały skład pozostały Sądu Najwyższego, to nie jest czynność sprawowania wymiaru sprawiedliwości, a więc tutaj nie powinniśmy toczyć sporu o neo-sędziów, paleo-sędziów. Natomiast wszystkie sporne kwestie, odwołania od decyzji, zażalenia na decyzje PKW, o rejestracji komitetów, kandydatów, komisje obwodowe, to wszystko rozpatrywałoby trzech sędziów, losowanych z tych wspomnianych już izb Sądu Najwyższego , przewodniczyłby najstarszy stażem sędzia – mówił dalej.

- Ja dzisiaj po południu spotkam się z panem prezydentem, któremu też przedstawię ten projekt ustawy i zachęcę do jego poparcia, kiedy już dotrze, ale też do rozmowy nad tym jak on widzi tę sytuację – dodał.

- Zaproponuję też, zmianę w ustawie o wykonywaniu mandatu posła i senatora, która tę sytuację już ustawowo doprecyzuje. To będzie prosta zmiana ten projekt jest bardzo prosty, artykuł 5a, ,,poseł lub senator w czasie pozbawienia wolności, albo względem, którego wydano postanowienie o zastosowanie tymczasowego aresztowania, nie wykonuje praw i obowiązków, wynikających z niniejszej ustawy” – powiedział Szymon Hołownia na konferencji prasowej.

- Nie możemy tego zrobić inaczej, skoro do tego stopnia Zjednoczona Prawica czy była Zjednoczona Prawica, testuje dzisiaj polskie prawo, to my musimy wyciągać z tego konsekwencje i tego prawa bronić przed kombinatorami, oszustami i tchórzami – dodał.

- Wnioski wpłynęły. Wczoraj dzwonił do mnie minister Bodnar, zapowiedział, że te wnioski trafią wieczorem, trafiły. Są w Sejmie, więc teraz przejdą najprawdopodobniej kilkudniową kontrolę, no bo święta mamy po drodze i zostaną bez zwłoki skierowane do komisji regulaminowej spraw poselskich, jeżeli komisja wyrobi się ze sprawozdaniem na pierwszy Sejm styczniowy, to chyba jest to możliwe do przeprowadzenia – powiedział Szymon Hołownia na konferencji prasowej.

- Najuczciwszą i najczystszą rzeczą byłoby, gdyby pan Karol Nawrocki po prostu zrezygnował z funkcji, bo ja wiem, że tam jest powiedziane, że to chodzi o to, żeby nie był członkiem partii, ale wszyscy wiemy, co ustawodawca miał na myśli. Moje stanowisko jest ściśle polityczne, natomiast stanowisko szefa IPN-u powinno być niezwiązane z polityką – powiedział Szymon Hołownia na konferencji prasowej.

- Historia nie powinna być związana z polityką, wszędzie tam, gdzie historia łączy się z polityką, z tego są problemy i myślę, że to pan Karol Nawrocki powinien wziąć sobie do serca – dodał.

- Bardzo się cieszę, że PSL już poparł kandydata na prezydenta, bo dzisiaj jak słyszałem na sali sejmowej, też pan Karol Nawrocki odwiedzał w ramach tych delegacji gospodarstwa rolne. Rozumiem, że jako historyk i szef IPN-u szukał tam jakiejś historii ruchu ludowego, albo tym podobnych rzeczy, więc tutaj koledzy z PSL-u i koleżanki mogą być tym zainteresowani – stwierdził Szymon Hołownia na konferencji prasowej.

- Jeżeli chodzi o prawa demokratyczne i prawa obywatelskie i prawa poselskie posła Romanowskiego, to one są zupełnie oczywiste. Poseł jest zobowiązany wobec swoich wyborców, do pełnienia swojego mandatu i pełni tak jak uważa i jak w sytuacji zagrożenia dla demokracji i dla państwa prawa w Polsce może ten mandat wykonywać. Także z Węgier, także z każdego miejsca na świecie poseł mandat może wypełniać – stwierdził Piotr Gliński na konferencji prasowej.

Wczoraj spotkałem się z Panem Prezydentem Andrzejem Dudą. Spotkanie przebiegło w życzliwej atmosferze, miało bardzo konstruktywny charakter. Przez większość czasu rozmawialiśmy o najważniejszych dla Polski sprawach.

Pierwsza kwestia to obecny kryzys konstytucyjny. Rząd wybiórczo… pic.twitter.com/OrYX39Jlvl

— Sławomir Mentzen (@SlawomirMentzen) December 20, 2024

- Chciałbym, żeby [Donald Trump] przyjechał do Polski, jak najszybciej, zaraz po objęciu urzędu. Jesteśmy w kontakcie z otoczeniem pana prezydenta, również z tymi, którzy będą odpowiadać za kreację planu na rzecz pokoju w Ukrainie. Jeszcze prezydent nie został zaprzysiężony, więc czekamy na ten moment, ja jestem dobrej myśli. Polska spełnia te warunki, które pan prezydent Trump często wyraża w swoich wystąpieniach, czyli wydatki na obronność i tu jesteśmy absolutnym liderem 4,7% PKB – stwierdził Władysław Kosiniak-Kamysz na konferencji prasowej.

- Dziwię się, bo inne były deklaracje tych, którzy jeszcze nie tak dawno rządzili, że niewinni nie mają się czego obawiać i będą zawsze odpowiadać i wielokrotnie deklarowali współpracę z organami ścigania, z prokuraturą, a teraz tego nie wypełnili – powiedział Władysław Kosiniak-Kamysz na konferencji prasowej.

- Będziemy to kontynuować, te misje zostają tutaj w Rumunii oczywiście przedłużone. To jest efekt szczytu NATO w 2016 roku, to jest bardzo ważne zgrywanie armii sojuszniczych ze sobą, wspólne ćwiczenia, kompatybilność armii, na tym się buduje siłę NATO, siłę naszego sojuszu. Rumunia jest jeszcze o tyle dobra, że mamy prawie ten sam sprzęt, to są bardzo kompatybilne armie, będziemy to rozwijać, będziemy podnosić stosunki polsko-rumuńskie na jeszcze wyższy szczebel, a w obszarze bezpieczeństwa i sił zbrojnych czekają nas lata wielu ćwiczeń i wielu strategicznych decyzji, zacieśniających współpracę – stwierdził Władysław Kosiniak-Kamysz.

- Dwa tygodnie temu byłem tutaj, w Lądku-Zdroju, składając deklarację, ale też rozpoczynając pewien proces opieki nad mieszkaniem śp. pani Hanny, której dzisiaj należy do jej córki, pani Małgorzaty, ale także pana Krzysztofa. Wówczas rozpoczęliśmy te prace, te prace są kontynuowane od 2 tygodni i dzisiaj przyjechałem nie tylko złożyć życzenia dwóm rodzinom, ale także wspólnie z panią Małgorzatą i z panem Krzysztofem, z inżynierami, architektami przyglądaliśmy się już tej formie aranżacji mieszkania i remontu - stwierdził Karol Nawrocki na konferencji prasowej.

- Ta konkluzja jest jedna - ta pomoc jest z jednej strony nieadekwatna do potrzeb mieszkańców, a z drugiej strony mechanizmy jej przydzielania przeciągają się zbyt długo. Dzisiaj chciałem też zadać publiczne pytania, bo w tym cyklu myślenia o polskich obywatelach z jednej strony są prognozy, z drugiej strony szybkość reagowania, a z trzeciej strony osoby, które odpowiadają za państwo polskie mają obowiązek myślenia o tym, co przyjdzie. Mówimy o ludziach, którzy tu mieszkają, którzy będą tutaj mieszkać i chciałbym myśleć dzisiaj o ziemi kłodzkiej w 2030 - mówił dalej.

- Zadaje więc publiczne pytanie w trosce o mieszkańców Lądka-Zdroju i całego powiatu kłodzkiego, czy ktoś zadaje sobie dzisiaj pytanie, co będzie w roku 2030, jak będzie wyglądać lokalna gospodarka, rynek turystyczny i w tym miejscu chciałem wszystkich Polaków zachęcić do tego, po rozmowie z panem burmistrzem, który jest doskonałym samorządowcem, który myśli o mieszkańcach, a nie o politycznej walce czy rywalizacji, pan burmistrz mnie zapewnił, że cała infrastruktura hotelowa, turystyczna w tej zdrojowej części jest nietknięta i gotowa do tego, aby przyjmować turystów, wiec dajmy w całej Polsce wyraz patriotyzmu gospodarczego - zaznaczył kandydat.

- Przestrzegałbym polski rząd, polskiego premiera, aby zajmować się sprawami innego narodu w momencie, gdy sprawy tutaj, Polaków w Lądku-Zdroju są jeszcze nierozstrzygnięte i w którym wspólnoty komunalne, właściciele tych kamienic wciąż czekają na przepływ środków finansowych z polskiego rządu. Zajmijmy się najpierw polskimi kamienicami i losem obywatelskich polskich, a potem pomagajmy solidarnie tym, którzy potrzebują naszej pomocy - stwierdził Karol Nawrocki na konferencji prasowej.

- Prawdziwość doniesień Onetu możecie państwo sobie zestawić z datami, które tam się pojawiają. Tam pojawiają się daty na przykład niedzielne, w których Onet stara się przekonać swoich czytelników, że w niedziele powinien brać urlop z IPN, żeby wykonywać swoją rolę jako obywatelski kandydat na prezydenta. Ta manipulacja Onetu dotyczy też sytuacji, tam jest wiele przykładów, odnosi się do mojej wizyty w Bielsku-Białej choćby. Nie jest tam wspomniane, że zasadniczą część swojego dnia poświęciłem na to, aby przyglądać się i dyskutować nad budową cmentarza pierwszego w historii Polski wojskowego dla żołnierzy opozycyjnej antykomunistycznego w Kamesznicy - stwierdził Karol Nawrocki na konferencji prasowej.

- O sprawie posła Marcina Romanowskiego nie uważam nic. Nie jest to sprawa, która budzi moje zainteresowanie. To sprawa pana posła, która jest częścią debaty publicznej, natomiast kandydat na prezydenta nie zajmuje się tego typu sprawami - stwierdził Karol Nawrocki na konferencji prasowej.

- Podjęliśmy decyzję o budowie wojsk dronowych, komponentu medycznego, ale też rozwoju zdolności w kosmosie. Operacyjnych, obserwacyjnych, w każdym wymiarze. Przyszłość należy do tej przestrzeni, do działań w tej przestrzeni, do przygotowania do działań w tej przestrzeni – stwierdził Władysław Kosiniak-Kamysz na konferencji prasowej.

- Dlatego dzisiaj podpisana umowa dotycząca czterech satelitów w programie MikroGlob staje się niezwykłym osiągnięciem polskich sił zbrojnych. Poszerzenia możliwości, zwiększenia operacyjności, obrazowania, które jest absolutnie konieczne do działań taktycznych, operacyjnych – kontynuował.

- Oświadczenie dot. nieprawdziwego artykułu opublikowanego na portalu Onet dnia 20.12.2024r. Karol Nawrocki, obywatelski kandydat na Prezydenta RP, nie łączy tej aktywności z funkcją prezesa IPN. Wyraźnie to rozdziela, o czym mówił wielokrotnie. Jako obywatelski kandydat na Prezydenta, uczestniczy w spotkaniach oraz wydarzeniach publicznych w swoim czasie prywatnym - napisano w oświadczeniu opublikowanym przez rzeczniczkę sztabu Karola Nawrockiego.

- Karol Nawrocki jako jedyny kandydat zadeklarował urlop na czas kampanii i apelował, by inni kandydaci również takie deklaracje złożyli. Zachęcamy media, by w ten sam sposób, w jaki sprawdzają aktywność prezesa IPN, sprawdziły również aktywność prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego, który pełniąc swoją funkcję, bierze udział w różnych wydarzeniach o charakterze politycznych w wielu miejscach w Polsce - podkreślono.

Oświadczenie dot. nieprawdziwego artykułu opublikowanego na portalu Onet dnia 20.12.2024r.
Karol Nawrocki, obywatelski kandydat na Prezydenta RP, nie łączy tej aktywności z funkcją prezesa IPN. Wyraźnie to rozdziela, o czym mówił wielokrotnie. Jako obywatelski kandydat na…

— Emilia Wierzbicki (@EmiliaPob) December 20, 2024

- Dziękuję Panu Prezydentowi za rzeczowe spotkanie. Przekonywałem Prezydenta, że stoimy u progu potencjalnego chaosu prawnego i ustrojowego w sytuacji zewnętrznego zagrożenia państwa. Każda próba poprawienia tej sytuacji jest warta wykonania - napisał w social media Szymon Hołownia.

Dziękuję Panu Prezydentowi za rzeczowe spotkanie. Przekonywałem Prezydenta, że stoimy u progu potencjalnego chaosu prawnego i ustrojowego w sytuacji zewnętrznego zagrożenia państwa. Każda próba poprawienia tej sytuacji jest warta wykonania.

— Szymon Hołownia (@szymon_holownia) December 20, 2024

- Przestępcy i podejrzani o przestępstwa zawsze uciekali, uciekają i będą uciekać. Niektórzy uciekają na Białoruś, inni, tak jak poseł Romanowski, uciekają na Węgry. To dosyć niegodne, absolutnie sprzeczne z tym, o czym zapewniał wcześniej, że nigdy nie będzie się chował przed polskim wymiarem sprawiedliwości, a teraz tchórzliwie uciekł na Węgry - stwierdził Andrzej Domański w „Faktach po faktach” TVN24.

- Wszystko co wiąże się z Funduszem Sprawiedliwości, z tą obrzydliwą aferą, zresztą nawet dla wielu polityków PiS jest to sprawa bardzo jasna, bardzo czytelna, że to, co tam się działo, było po prostu niedopuszczalne - stwierdził Andrzej Domański w „Faktach po faktach” TVN24.

Flagi UPA na dostarczonych przez Polskę ukraińskiej armii transporterach opancerzonych Rosomak to prowokacja, która nie powinna mieć miejsca. Poleciłem pilną interwencję u ukraińskiego attaché w Warszawie, celem wyjaśnienia sprawy.

— Władysław Kosiniak-Kamysz (@KosiniakKamysz) December 20, 2024

- Za wysoką ceną energii oczywiście odpowiedzialnych jest 8 lat bezczynności, całkowitej bezczynności PiS-u. Takie są fakty. Warto je przytoczyć. One [zmiany] już się dzieją, radykalnie wzrosła chociażby ilość przyłączeń do sieci OZE. Mieliśmy pierwszy miesiąc w historii Polski, kiedy udział węgla kamiennego w generowaniu energii, a to bardzo drogie źródło w tej chwili, spadł poniżej 50% - stwierdził Andrzej Domański w „Faktach po faktach” TVN24.

- Nie, otrzymaliśmy tutaj bardzo jasną informację ze strony NBP. Tym razem taką informację otrzymaliśmy, że o zysku z NBP możemy zapomnieć. NBP wygenerował bardzo wysoką stratę - stwierdził Andrzej Domański w „Faktach po faktach” TVN24.

- Jeżeli zostanie powołana nowa Krajowa Rada Sądownictwa, która działa zgodnie z regułami konstytucyjnymi, czyli, że sędziowie do KRS-u są powołani przez innych sędziów, to będzie ten moment takiego swoistego odbicia się. To znaczy moment, od którego będzie można już normalnie powoływać sędziów, nie będzie żadnych wątpliwości co do ich powołania, a także to będzie moment, od którego będzie można przeprowadzać proces ewaluacji sędziów, którzy zostali powołani po 2018 roku – stwierdził Adam Bodnar w Polsat News.

- Polskie służby wykonują swoje zadania i nikt nie był w stanie przewidzieć, że obywatel Rzeczypospolitej będzie uciekał przed wymiarem sprawiedliwości, że po prostu wyłączy telefon i wyjedzie. Nie ma podstaw do tego, aby przed podjęciem decyzji o tymczasowym aresztowaniu kogokolwiek inwigilować, sprawdzać, czy prowadzić w stosunku do kogokolwiek kontrolę operacyjną – powiedział Adam Bodnar w Polsat News.

- Ja myślę, że pan Roman Giertych ma różne poglądy na temat tego jak działa prokuratura. Myślę, że na pewno to jest ciekawe komentować działania prokuratury, siedząc właśnie wygodnie w fotelu i nie ponosząc na co dzień odpowiedzialności, za to, co się dzieje w prokuraturze – stwierdził Adam Bodnar w programie ,,Gość Wydarzeń” w Polsat News.

- Jeżeli ktoś mówi o bezradności, chciałbym powiedzieć, że dla mnie ta tak zwana bezradność, polega na tym, że w sprawie Funduszu Sprawiedliwości, w ciągu niecałego roku. Bo śledztwo zaczęło się na poważnie na początku lutego, udało się postawić zarzuty 23 osobom, co do 9 osób przygotowywany jest akt oskarżenia, który za chwilę trafi do sądu, 3 osoby są w tymczasowym areszcie – kontynuował.

- To podszczypywanie się pojawia, ja je widzę [ze strony m.in. Giertych i Wrzosek]. Natomiast uważam, że po tym roku mamy kilka bardzo poważnych spraw, które są w trakcie, czasami nawet już mamy sytuację wyroków w pierwszej instancji skazujących, o których media informują, przypomnę o panu ministrze Niedzielskim – stwierdził Adam Bodnar w Polsat News.

- W Collegium Humanum się bardzo dużo dzieje, w NCBiR mamy 63 osoby z zarzutami, w Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych, jeden pan sprowadzony z Dominikany, obecnie przebywa w areszcie i jest przesłuchiwany w charakterze podejrzanego, inny pan przebywa w areszcie w Londynie i będzie sprowadzany na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania – mówił dalej.

- Tak, pan Marcin Romanowski może liczyć na sprawiedliwy proces, a dowodem na to jest to, że postanowienie o zastosowaniu tymczasowego aresztowania wydał niezależny sąd. Tak samo jak postanowienie o zastosowaniu europejskiego nakazu aresztowania – powiedział Adam Bodnar w Polsat News.

- Ja myślę, że to, co dla mnie jest najważniejsze w tym kontekście, to jest uchwała rządu, która została przyjęta w tym tygodniu. Mianowicie według tej uchwały przyjętej we wtorek, Trybunał Konstytucyjny stracił swoją moc bycia rzeczywistym sądem konstytucyjnym i jego wyroki, jego rozstrzygnięcia, nie będą publikowane – stwierdził Adam Bodnar w Polsat News.

- Myślę, że zaraz po nowym roku będzie ustawa [o rozdzieleniu funkcji prokuratora generalnego i ministra sprawiedliwości] przyjęta jako projekt Rady Ministrów. Myślę, że jeszcze kilka miesięcy to zajmie – powiedział Adam Bodnar w Polsat News.