W środę Karol Nawrocki, kandydat na prezydenta popierany przez PiS, będzie przebywał z wizytą w Mysłowicach. Na 6:30 zaplanowano przemarsz przez miasto (tradycyjną górniczą pobudkę), na 7:45 złożenie kwiatów pod tablicą pamiątkową oraz pod pomnikiem Św. Barbary, a o 8:00 rozpocznie się briefing prasowy.

O 8:30 w Sejmie odbędzie się konferencja prasowa Mariusza Błaszczaka, Przemysława Czarnka i Zbigniewa Boguckiego.

O 11:30 w siedzibie MON odbędzie się podpisanie umowy na dostawę kilkuset cystern dla Wojska Polskiego. Planowane jest wystąpienie Władysława Kosiniaka-Kamysza.

Także o 11:30 w Sejmie odbędzie się konferencja prasowa z udziałem Moniki Rosy oraz przedstawicielek Państwowej Komisji do spraw przeciwdziałania wykorzystaniu seksualnemu małoletnich poniżej lat 15. Temat to przeciwdziałanie treściom i produktom o charakterze pedofilskim.

Środa to początek posiedzenia Sejmu. O 10:00 rozpoczną się głosowania proceduralne, a o 10:05 nastąpi drugie czytanie projektu ustawy budżetowej na 2025 rok. Na 16:00 zaplanowano drugie czytanie nowelizacji prawa lotniczego.

O 17:00 rozpocznie się drugie czytanie rządowego projektu ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych. Na 18:30 zaplanowano drugie czytanie rządowego projektu ustawy o Funduszu Ochrony Rolnictwa, a na 19:45 drugie czytanie rządowego projektu ustawy o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych.

O 11:00 sejmowa komisja służb specjalnych na zamkniętym posiedzeniu m.in. wysłucha informacji prokuratora krajowego o pracach prokuratury związanych ze stosowaniem oprogramowania Pegasus.

O 13:00 komisja regulaminowa, spraw poselskich i immunitetowych rozpatrzy wnioski komendanta głównego policji o wyrażenie zgody na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej Jarosława Kaczyńskiego, Anity Czerwińskiej i Marka Suskiego.

O 15:00 komisja spraw zagranicznych zaopiniuje kandydatury na ambasadorów w Albanii, Indonezji, Republice Litewskiej i Republice Rwandy.

Środa to również początek trzydniowego posiedzenia Senatu, podczas którego członkowie izby wyższej parlamentu zajmą się m.in. ustawą o środkach nadzwyczajnych mających na celu ograniczenie wysokości cen energii elektrycznej oraz zmianami w składce zdrowotnej. Obrady rozpoczną się o 11:00.

Także w środę prezydent Andrzej Duda złoży wizytę na terenach zniszczonych podczas powodzi w województwie opolskim. Ok. 15:00 prezydent spotka się z wojskiem przy tymczasowej przeprawie przez rzekę w Głuchołazach, a ok. 18:00 przed Urzędem Miejskim w Nysie planowana jest wypowiedź prezydenta dla mediów.

- Rafał Trzaskowski jest dobrym kandydatem, przygotowanym do tego, żeby walczyć w kampanii. Przygotowywał się do tego przez wiele lat, merytorycznie jest także bardzo dobrze przygotowanym i ma wielkie szanse, żeby te wybory wygrać, ale żadnego kontrkandydata nie można lekceważyć - stwierdziła Małgorzata Kidawa-Błońska w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim w Radiu Zet.

- Chciałabym kogoś, kto będzie szukał tego, co jest wspólne w naszym społeczeństwie, a nie kogoś, kto dzieli - mówiła dalej marszałka Senatu.

- Jestem w ogóle jestem zaskoczona, że tyle osób dało się nabrać i chciało studiować na tej pseudo uczelni. Najbardziej mi żal młodych ludzi, którzy tam z dobrą intencją poszli studiować, ale nie należy oszukiwać, kłamać - stwierdziła Małgorzata Kidawa-Błońska w Radiu Zet.

- To jest problem dla nas wszystkich [Didier Reynders podejrzany o pranie pieniędzy], jeżeli to się potwierdzi, że tacy urzędnicy odpowiadają za bardzo ważne obszary naszego życia europejskiego - stwierdziła Małgorzata Kidawa-Błońska w Radiu Zet.

- Moim zdaniem nie [marszałek Hołownia nie ma szans w wyborach] - stwierdziła Małgorzata Kidawa-Błońska w Radiu Zet.

- Życzę polskim górnikom, aby mieli tyle samo wyjazdów, co zjazdów i nie ustawali w wale o polską stabilność, suwerenność energetyczną i pozdrawiam górników w całej Polsce tradycyjny, staropolskim „szczęść Boże”. Tutaj, na Śląsku bije gospodarcze serce Polski - stwierdził Karol Nawrocki na briefingu prasowym w Mysłowicach.

- Serce Polski, które uruchamia cały krwioobieg energetyczny, ekonomiczny i gospodarczy w całej Polsce. I warto o tym pamiętać, to doceniać, że do dnia dzisiejszego w polskich kopalniach pracuje około 40 tysięcy górników, w PGG jest 36 tys. Górników. Myślimy o górnikach jako o osobach, które reprezentują też ich rodziny - mówił dalej.

- Nie możemy doprowadzić do sytuacji, w której powtórzy się scenariusz z początku lat 90., destabilizacji społecznej polskich przedsiębiorstw, polskich kopalń i polskiego rynku pracy. Tymczasem ta umowa społeczna nie została zaakceptowana przez KE - stwierdził Karol Nawrocki na briefingu prasowym w Mysłowicach.

- Mimo że w kampanii wyborczej wielokrotnie słyszeliśmy iż nowy rząd ze swoimi świetnymi relacjami europejskimi w bardzo krótkim czasie doprowadzi do tego, aby umowa społeczna z roku 2021 została zaakceptowana. Mam nadzieję jako obywatelski kandydat na prezydenta RP, o to apeluję, aby dać polskim górnikom poczucie stabilizacji i tego, co będą robić w przyszłości, dać tę stabilizację im, ale także im najbliższym rodzinom - mówił dalej.

- Od razu po informacji o wprowadzeniu stanu wojennego podjęliśmy działania w celu potwierdzenia naszych kontraktów, terminowości dostaw, skontaktowaliśmy się, nasze ataszaty i nasz przedstawiciel w Seulu, ale też rozmowa tutaj z ambasadą, z ataszatem Korei w Polsce, rozmowa z minister Il Sungiem z ministerstwa obrony narodowej. Potwierdzenie terminowości, współpracy polsko-koreańskiej, jak najbardziej bardzo szybko przyszło – stwierdził Władysław Kosiniak-Kamysz w ,,Rozmowie Piaseckiego” w TVN24.

- To jest nasz wniosek, który przedstawialiśmy na szczycie NATO, na różnych spotkaniach. Polska jest krajem przyfrontowym. Dochodziło do naruszeń przestrzeni powietrznej w Polsce, w Rumunii, na Łotwie, więc dochodzi do takich incydentów. Musimy wzmocnić ochronę przestrzeni powietrznej i to jest efekt tego zabiegania – powiedział Władysław Kosiniak-Kamysz w TVN24.

- Uważam, że Polska robi jedną bardzo ważną rzecz: wydaje na zbrojenia najwięcej w NATO i to jest też nasza polisa ubezpieczeniowa, jaką jest trwała obecność Amerykanów w Polsce, na przykład baza w Redzikowie. Bazy w Redzikowie się nie da spakować do walizki i wyjechać w ciągu 24 godzin, żołnierze amerykańscy są potrzebni w Europie – powiedział Władysław Kosiniak-Kamysz w TVN24.

- Moim zdaniem zmieniła się percepcja i też podejście. Europa musi wydawać więcej i nie dlatego, żeby zastąpić Amerykanów w Europie, bo tego się nie da zrobić. Bez Amerykanów nie ma NATO i amerykańska obecność w Europie jest nam potrzeba, ale po to, żeby utrzymać Amerykanów w Europie, musimy wydawać więcej, musimy inwestować [w obronność] – kontynuował.

- Krytykuję wszystkie działania jakiegokolwiek rządu przeszłego i przyszłego, które w sposób niezagospodarowany społecznie doprowadziły do tego, że górnicy nie zostali zaopiekowani, niezależnie od tego, jaki rząd polski podejmował czy będzie podejmował decyzje - stwierdził Karol Nawrocki na briefingu prasowym w Mysłowicach.

- Jestem za ochroną środowiska, to rzecz naturalna, natomiast jestem przeciwko transformacji, która nie uwzględnia losu i przyszłości górników, a także ich rodzin - mówił dalej.

- Myślę, że ta atmosfera polsko-ukraińska się zmieniła. To było kilka tygodni temu, od tego czasu była bardzo dobra rozmowa premiera Tuska z prezydentem Zełenskim. Od tego czasu spotkałem się z ministrem obrony, ministrem Umerowem, minister Sikorski z ministrem spraw zagranicznych. Więc ta intensyfikacja kontaktów nastąpiła, te zdania były nieprawdziwe skierowane wobec Polski. Polska przeszkoliła 26 tysięcy żołnierzy ukraińskich, to jest 1/3 wszystkich żołnierzy ukraińskich przeszkolonych poza Ukrainą – powiedział Władysław Kosiniak-Kamysz w TVN24.

- Rozmawialiśmy o wyborach prezydenckich, ale nie o starcie. Też jego zaangażowaniu w politykę, uważam, że pan minister Siewiera jest bardzo dobrze przygotowany, żeby wystartować w wyborach. Nie tych, ale pewnie kolejnych. Ja chciałbym go widzieć w polityce – stwierdził Władysław Kosiniak-Kamysz w TVN24.

- Polskim górnikom i ich rodzinom, pracownikom kopalń i ratownikom górniczym wszystkiego dobrego z okazji Waszego święta. Jestem pewien, że nie zabraknie nam cierpliwości i wzajemnego zrozumienia w działaniu i rozmowach o naszej wspólnej przyszłości - napisał w social media premier Donald Tusk.

Polskim górnikom i ich rodzinom, pracownikom kopalń i ratownikom górniczym wszystkiego dobrego z okazji Waszego święta. Jestem pewien, że nie zabraknie nam cierpliwości i wzajemnego zrozumienia w działaniu i rozmowach o naszej wspólnej przyszłości.

— Donald Tusk (@donaldtusk) December 4, 2024

- Cała Polska czyta porażający raport dot. związków Karola Nawrockiego. Panie Kaczyński, nie ma się co śmiać. Trzeba stanąć tutaj przed wielką izbą i powiedzieć, czy wiecie na temat powiązań pana Nawrockiego ze światkiem przestępczym. Ta kwestia wymaga naprawdę wyjaśnień, bo wiemy jedno - stwierdził Jakub Rutnicki w Sejmie.

- Są konkretne dowody na te powiązania, Wielki Bu, inni ludzie, którzy są oskarżani o handel narkotykami czy też innymi bardzo poważnymi przestępstwami. Rodzi się pytanie panie Kaczyński, czy może pierwsza decyzja, która nie daj Boże byłaby podjęta przez prezydenta Nawrockiego, byłaby ułaskawienie gangsterów. Wręczam ten raport na ręce Jarosława Kaczyńskiego - mówił dalej poseł KO.

- Kiedy spotkaliśmy się na Broniszach o 6.00 rano, Pan Łukasz już kończył zakupy na swoje stoisko. Praktycznie codziennie jeszcze przed świtem jedzie po świeże warzywa i owoce, które potem możemy kupować na targowiskach - napisał w social media Rafał Trzaskowski.

- Zazwyczaj spotykamy się na końcu tej trasy, kiedy robię zakupy na bazarku przy Hali Mirowskiej. Dziś towarzyszyłem mu w porannych przygotowaniach i trasie na bazarek. Była okazja do rozmowy o problemach - braku rąk do pracy, rzadkich możliwościach urlopu. Ale też o rodzinie - obaj jesteśmy ojcami dzieci, a swój biznes Pan Łukasz prowadzi z mamą i siostrą - podkreślił kandydat KO.

- Dobra rozmowa. Dużo ważnych informacji. No i oczywiście nie mogłem przepuścić okazji, żeby kupić trochę świeżych produktów - zaznaczył.

- 
Moje stanowisko w sprawie piątkowych głosowań, bo tu była duża dyskusja, jest takie, że nie powinno dochodzić do blokowania poprawek do budżetu, że to zła praktyka rozpoczęta za Elżbiety Witek, a później w COVID-zie rozwinięta i przyjęta - stwierdził Szymon Hołownia na konferencji prasowej w Sejmie.

- Dzisiaj stoimy na stanowisku, ja staję na stanowisku, że powinniśmy głosować normalnie, poprawka po poprawce - mówił dalej.

- Zwróciłem się z prośbą o konsultacje do PKW, żeby ona pomogła mi to rozstrzygnąć [wątpliwości co do najwcześniejszego terminu ogłoszenia wyborów prezydenckich]. PKW błyskawicznie, za co dziękuję, się do mojej prośby odniosła - stwierdził Szymon Hołownia na konferencji prasowej w Sejmie.

- Podjęła uchwałę, że lepiej zastosować regułę ostrożnościową, żeby nikt później nie miał żadnych wątpliwości, zdecydować się na ten bezpieczniejszy termin 15 stycznia, więc 8 stycznia ogłoszę, jaka będzie data I tury wyborów prezydenckich, a co z tym idzie i II, natomiast formalnie zarządzę, żeby już nie było żadnych wątpliwości, zgodnie z tą opinią PKW 15 stycznia - mówił dalej marszałek Sejmu.

- Bardzo się cieszę z powrotu do zdrowia pana posła Ziobry i mówię to bez żadnego przekąsu, widzieliśmy go wczoraj w formie, która daje nadzieje, że wszystko będzie dobrze. Ja mu szczerze tego po ludzku życzę. Oczywiście pozostaje kwestia prawa, równości wobec prawa. Pan poseł Ziobro, jak każdy inny wezwany przed sejmową komisję śledczą powinien się przed nią stawić. Nie widzę żadnego powodu, żeby od tego obowiązku się uchylać – stwierdził Szymon Hołownia na konferencji prasowej w Sejmie.

- Jeżeli ktoś ma wątpliwości czy komisja do spraw Pegausa ma prawo, czy nie ma prawa działać, to przypominam, że postanowienie Trybunału Konstytucyjnego, które tego dotyczy, zostało wydane w wadliwym składzie. Tam był sędzia dubler w składzie, a to nie tylko w opinii Sejmu, ale też Rzecznika Praw Obywatelskich i wielu innych autorytetów jasno wskazuje, że to postanowienie w obrocie prawnym po prostu nie istnieje – powiedział Szymon Hołownia na konferencji prasowej w Sejmie.

- Tak to wygląda w kampaniach wyborczych, witamy w realnym świecie. To już nie jest słodka gra z tymi, którzy nas lubią, tylko regularny wstęp do kampanii. Karol Nawrocki musi się teraz zmierzyć z tym, z czym mierzy się każdy kandydat prędzej czy później - stwierdził Szymon Hołownia na konferencji prasowej w Sejmie.

- Jestem przerażony. Jak pan widzi, nie wiem, jak się pozbierać i co teraz zrobić ze swoim życiem, to chyba koniec tak? Drodzy państwo, formalnej decyzji PSL-u jeszcze nie ma. Formalna decyzja władz PSL-u zapadnie, o ile dobrze pamiętam 14 grudnia, pan poseł Sawicki mówił prawdę. Ta sprawa nie jest przesądzona, ponieważ nie było jeszcze zebrania rady naczelnej, która o tym decyduje i rozumiem, że 14 będę mógł się podzielić z państwem dobrą wiadomością – stwierdził Szymon Hołownia na konferencji prasowej w Sejmie.

- Ja nie uzależniam swojej decyzji o starcie od poparcia żadnej siły politycznej. Natomiast jeżeli są siły polityczne, które dzisiaj chcą takiego poparcia udzielić, to ja jestem na to bardzo otwarty – powiedział Szymon Hołownia na konferencji prasowej w Sejmie.

- Ja nie wyobrażam sobie, żebym miał kogokolwiek namawiać ani sam głosować na Karola Nawrockiego, który miałby się w tej II turze znaleźć, więc trzeba zrobić dużo, żeby się w tej II turze nie znalazł. Natomiast jak mówię, jeżeli ktoś dzisiaj już jest pewny, albo zabiega o poparcie dla siebie w II turze, to chciałbym mu wprost powiedzieć, że precedensy już były, a pycha kroczy przed upadkiem – stwierdził Szymon Hołownia na konferencji prasowej w Sejmie.

- Jest prawie konsensus, co do tego, że Ukraina powinna być wspierana przez kolejny rok co najmniej po to, aby przekonać prezydenta Rosji, że ewentualny pokój musi być na sprawiedliwych warunkach, a do tego jeszcze w tej chwili sytuacja nie dojrzała – powiedział Radosław Sikorski w rozmowie z dziennikarzami.

- Ukraina ma bardzo konkretne postulaty [pokojowe] i część z nich staramy się realizować, nie o wszystkim mogę mówić – dodał.

- Przygnębiająca sytuacja na Bliskim Wschodzie, beczka prochu, straszliwe cierpienie i w Gazie i w Syrii i w Libanie. Jako Polska staramy się obniżać cierpienie ludności cywilnej. Znając nasz wpływ na całościową sytuację, ale było mi osobiście bardzo miło i powinno być nam wszystkim, że król Jordanii dziękował za dostarczenie polskich spadochronów, które były użyte do niesienia pomocy mieszkańcom Gazy, gdzie sytuacja jest naprawdę tragiczna – stwierdził Radosław Sikorski w rozmowie z dziennikarzami.

- Tak to jest priorytet [żeby pomóc Ukrainie w obronie przeciwlotniczej]. Polska przyłącza się do tych apeli, ale sama też jest krajem frontowym, przypominam, że naszą przestrzeń powietrzną naruszają rosyjskie rakiety, między innymi rakieta pana ministra Błaszczaka, która wylądowała 10 kilometrów od mojego domu, której pan minister nie radził szukać, ale też i drony, i Polska musi pilnować swojego nieba, które jest niebem NATO-wskim – stwierdził Radosław Sikorski w rozmowie z dziennikarzami.

- Szukać możliwych do przekazania Ukrainie systemów ochrony przeciwlotniczej powinni ci, ktorzy są oddaleni dalej od Federacji Rosyjskiej — dodał.

Jarosław Kaczyński nie stawił się na posiedzeniu sejmowej komisji regulaminowej, spraw poselskich i immunitetowych. Jego stanowisko przedstawił Zbigniew Bogucki, odczytujący z kartki oświadczenie prezesa PiS. Poniżej przytaczamy fragmenty tego oświadczenia.

"Nie wyrażam zgody do pociągnięcia mnie do odpowiedzialności za wykroczenie w wyżej wskazanej sprawie [...]. Objęte wnioskiem zachowanie było uprawnioną reakcją na działanie Zbigniewa Komosy. Akt polityczny osoby głęboko skonfliktowanej ze mną, naruszającej wielokrotnie prawo oraz dobre obyczaje."

"Odwracanie uwagi od skrajnie nagannej bierności policji"

"Będąca przedmiotem wniosku sprawa może być postrzegana jako odwracanie uwagi opinii publicznej od skrajnie nagannej bierności policji, która nie jest w stanie lub, co gorsza, nie chce wystąpić przeciwko publicznym ekscesom Zbigniewa Komosy, naruszającym dobre obyczaje i porządek prawny".

"Trudno zaakceptować, aby immunitet parlamentarny był uchylany w sprawach o najbardziej błahym charakterze, a takimi bez wątpienia są sprawy o wykroczenia. [...] Nie ma i nie może być zgody na to, aby uporczywe nękanie czy wręcz psychiczne znęcanie się Zbigniewa Komosy nad rodzinami ofiar katastrofy smoleńskiej pozostawało pod ochroną organów ścigania".

"Wniosek jest chybiony pod względem prawnym"

"Wniosek jest także z gruntu chybiony pod względem prawnym. Przedmiotem ochrony przepisu z art. 124 Kodeksu wykroczeń jest mienie, czyli integralność przedmiotów o wartości majątkowej. Na skutek zarzucanych mi działań żadne mienie nie uległo uszkodzeniu, w szczególności nie uległa deprecjacji wartość rynkowa wieńca".

"Dołączona do wieńca tabliczka czy bilecik sama w sobie żadnej wartości majątkowej nie reprezentuje, co najwyżej pewną wartość symboliczną, czy w danym przypadku publicystyczną [...] w najgorszym tego słowa znaczeniu. Wieniec pozbawiony oszczerczego komunikatu pozostał pełnoprawnym wieńcem w kategoriach dobra materialnego, tym samym znamiona czynu z art. 124 Kodeksu wykroczeń nie zostały w ogóle wyczerpane".

"Mój czyn powinien być traktowany jako kontratyp obrony koniecznej lub stan wyższej konieczności"

"Nawet gdyby wyłącznie hipotetycznie nie uwzględnić okoliczności wymienionych powyżej, to mój czyn był reakcją na bezprawie i powinien na pierwszy rzut oka być traktowany jako kontratyp obrony koniecznej, o którym mowa w art. 21 par. 1 Kodeksu karnego lub stan wyższej konieczności opisany w art. 26 par. 1 Kodeksu karnego".

- Słuchacie, jesteśmy przed Halą Mirowską i pytamy Warszawiaków, czy często widzą Rafała Trzaskowskiego - mówi Andrzej Śliwka w nagraniu opublikowanym w social media.

To reakcja na poranną wizytę prezydenta Warszawy, o której pisaliśmy na 300POLITYCE.

- Rafał Trzaskowski mówi, że robi tutaj zakupy regularnie, więc postanowiliśmy to sprawdzić - dodaje Mateusz Kurzajewski.

- Coś przypuszczam, że reakcje będą ludzi bardzo zabawne - mówi Jan Kanthak.

Z wypowiedzi ludzi umieszczonych w filmie wynika, że prezydent Warszawy nie był widziany. - Ponad 60 lat jeszcze i w życiu go nie widziałam tutaj - mówi jedna z mieszkanek Warszawy.

? Polacy obnażają kłamstwa Trzaskowskiego! Partyjny kandydat z PO stwierdził dziś, że rzekomo „robi zakupy na bazarku przy Hali Mirowskiej”. Tyle tylko, że pracownicy i stali klienci zgodnie twierdzą, że nigdy go tam nie widzieli… panie Rafale, ładnie to tak kłamać??… pic.twitter.com/3jxIfE3DHf

— Prawo i Sprawiedliwość (@pisorgpl) December 4, 2024

Komisja regulaminowa, spraw poselskich i immunitetowych na posiedzeniu 4 grudnia opowiedziała się za wyrażeniem zgody na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej Jarosława Kaczyńskiego za wykroczenie związane z uszkodzeniem wieńca podczas miesięcznicy smoleńskiej. Taka sama była decyzja ws. wniosków dotyczących posłów Marka Suskiego i Anity Czerwińskiej. O wyrażenie zgody na pociągnięcie do odpowiedzialności wnioskował komendant główny policji.

Komisja poparła również wniosek o wyrażenie przez Sejm zgody na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej Jarosława Kaczyńskiego w związku ze sprawą, w której Zbigniew Komosa oskarża go o uderzenia w twarz podczas obchodów miesięcznicy smoleńskiej.

- Zdecydowanie bronię również szefa Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych, to jest patriota, wspaniały Polak, jestem przekonany o tym, że jest niewinny i że tę niewinność udowodni przed sądem. Nie tylko neguje akt oskarżenia, ale według mojej najlepszej wiedzy w tym wniosku prokuratorskim nie ma ani słowa o łapówce, ani słowa o korupcji, niczego takiego nie ma – powiedział Mateusz Morawiecki w Polsat News.

- Bardzo mi zależy na tym, żeby prawica w przyszłości była prawicą inkluzywną, prawicą taką, która włącza ludzi, która zaprasza ludzi, która do szerokich rzesz społecznych adresuje ciekawe programy rozwojowe, gospodarcze, finansowe, inwestycyjne. Aby tak było, prawica musi opierać się na dwóch filarach. Pierwszy filar to filar tożsamościowy, filar wartości: patriotyzm, propaństwowość, wiara, tradycja, szacunek do polskiej historii. [...]. Prawica mogła wrócić do władzy, żeby mogła rządzić, musi być prawicą aspiracyjną, rozwojową – stwierdził Mateusz Morawiecki w Polsat News.

- Pan prezes Jarosław Kaczyński spina nasz obóz polityczny, który składa się z bardzo różnych nurtów. Pan prezes połączył te wszystkie nurty i jest niekwestionowanym liderem PiS – powiedział Mateusz Morawiecki w Polsat News.

- Być może ja bym miał 49,9% w II turze, a pan doktor Nawrocki przekroczy z całą pewnością, a przynajmniej ja to w bardzo głęboko w to wierzę, 50%. Głęboko to wierzę, że pan doktor Nawrocki przekroczy 50%, ja być może też bym wygrał, ale taka decyzja zapadła. Ja jestem lojalnym członkiem naszej politycznej formacji i będę pracował na pewno w taki sposób, żeby pomóc doktorowi Nawrockiemu w przekonaniu Polaków, że on będzie naprawdę najlepszym kandydatem – stwierdził Mateusz Morawiecki w programie ,,Punkt widzenia Szubartowicza” w Polsat News.

- Ja również widziałem badania dotyczące mojej osoby, one były rzeczywiście bardzo dobre, ale zdecydowaliśmy się na Karola Nawrockiego – dodał.

- Panie redaktorze, możemy sobie rozmawiać na temat pseudoafer. Rozumiem, że to bardziej interesuje warszawskie elity niż drożyzna, inflacja, masło po 10 zł i problemy, z którymi żyje 99% Polaków – stwierdził Mateusz Morawiecki w Polsat News.

- Gwarantuję to, każdy będzie doprowadzony. Apeluję do tych wszystkich, którzy są wzywani przez prokuraturę, zapraszani przez komisje śledcze. Dlaczego musimy angażować aparat państwa, wydawać pieniądze, robić jakiś spektakl medialny? Gdy wystarczy przyjść i powiedzieć prawdę, naprawdę to nie jest takie trudne – stwierdził Tomasz Siemoniak w programie ,,Kropka nad i” w TVN24.

- Tak oczywiście [będę głosował za odebraniem immunitetu Kaczyńskiemu, Suskiemu i Czerwińskiej]. Wszyscy jesteśmy równi wobec prawa, więc w takiej sytuacji, jeśli policja oceniła, że doszło do naruszenia prawa, uważam, że sąd powinien tę sytuację ocenić. Nie głosujemy, nie mówimy przez to głosowanie, że ktoś jest winny lub niewinny - to jest sprawa sądu. Natomiast ja uważam, że w takiej sytuacji każdy polityk - czy jest to prezes dużej partii, czy każdy obywatel - powinien stanąć przed sądem i sąd tę sprawę rozpatrzy – powiedział Tomasz Siemoniak w TVN24.

- Tak oczywiście [będę głosował za odebraniem immunitetu Ziobrze]. Z powodów, jak przed chwilą powiedziałem. Uważam, że każdy jest równy wobec prawa. Zbigniew Ziobro był kluczową postacią tego ponurego systemu naruszania prawa, grabienia państwa i oczywiście mamy domniemanie niewinności i dopóki sąd go nie skaże, jest osobą niewinną – stwierdził Tomasz Siemoniak w TVN24.

- Natomiast jego wiedza, jego decyzje, jego rozmaite działania muszą być po prostu wyjaśnione. Mamy Fundusz Sprawiedliwości, mamy sprawę Pegasusa, mamy rozmaite sprawy, które ogromnym cieniem kładą się na prokuraturze, którą kierował Zbigniew Ziobro - kontynuował.

- Nic nie usprawiedliwia takiego działania [Ostatniego Pokolenia]. Policji nie interesuje to, w jakiej sprawie kto protestuje, to nie jest kwestia policji. Nikt nie ma prawa naruszać życia, zdrowia ludzi, którzy jadą drogą i to drogą, po której względnie szybko się jedzie, mówimy o Wisłostradzie w Warszawie, w imię żadnego celu – powiedział Tomasz Siemoniak w TVN24.

- Nikt nie ma prawa działać w taki sposób, że karetka może nie przejechać. Policja będzie działać bardzo konsekwentnie, będzie też rozmawiać i zbierać zeznania od tych osób, które są poszkodowane – podkreślił.

- Rozliczanie PiS postępuje wolniej, bo nie wszyscy w Koalicji zrozumieli, że bez rozliczenia nie będzie naprawy Rzeczpospolitej. I jeśli się wreszcie nie ogarną, sami zostaną przez ludzi rozliczeni - napisał w social media premier Donald Tusk.

Rozliczanie PiS postępuje wolniej, bo nie wszyscy w Koalicji zrozumieli, że bez rozliczenia nie będzie naprawy Rzeczpospolitej. I jeśli się wreszcie nie ogarną, sami zostaną przez ludzi rozliczeni.

— Donald Tusk (@donaldtusk) December 4, 2024