O 11:00 w Warszawie odbędzie się konwencja Koalicji Obywatelskiej.

O 12:00 w Przysusze odbędzie się kongres PiS z udziałem prezesa Jarosława Kaczyńskiego.

- Decyzją Marszałka Szymona Hołowni, Adriana Porowska zastąpi Agnieszkę Buczyńską na stanowisku Ministry ds. Społeczeństwa Obywatelskiego. Decyzja Agnieszki o rezygnacji ze stanowiska podyktowana jest problemami zdrowotnymi i wiemy, że nie była ona dla niej łatwa. Dziękujemy Agnieszce za ogromny wkład w rozwój trzeciego sektora i życzymy jej szybkiego powrotu do zdrowia oraz sukcesów w pracy parlamentarnej - poinformowała Polska 2050 w oświadczeniu.

- Chcę dzisiaj dodać wam i otuchy i energii i przestrzec przed słabością czy zagrożeniami, bo my jesteśmy tak naprawdę na początku drogi - stwierdził premier Donald Tusk w trakcie konwencji KO.

- To my mamy być wdzięczni tym, którzy pozwolili 15 października na to, żebyśmy dzisiaj pierwsze sprawozdanie z tego, co do nas należało, złożyli i wiecie dlaczego z trakim przekonaniem mówię, że krytycyzm i taka czujność naszego elektoratu jest naszym skarbem, bo każdego dnia, kiedy słyszę odgłosy zniecierpliwienia, czasami niezadowolenia, nawet złości, że za wolno, że nie tak miało być, to dokładnie wiem, że za tym kryje się takir bardzo poważne oczekiwanie na najwyższe możliwe standardy - stwierdził premier Donald Tusk w trakcie konwencji KO.

- Od nas oczekuje się zdecydowanie więcej niż od naszych poprzedników. Boli was to czasami, ok, przeżyjecie to, dacie radę z tym pracować, ale musicie to sobie uświadomić z całą ostrością, że to jest nasz atut, to nasz wielki walor, te najwyższe możliwe oczekiwania ludzi wobec nas - mówił dalej.

- Ludzie 15 października, kiedy na nas głosowali, nie chcieli tego, żebyśmy byli trochę lepsi od PiS-u. Nie chcieli jakiejś korekty tego, co się działo przez 8 lat. Ludzie chcieli, chcą nadal, wierzyli i wierzą nadal w to, że my jesteśmy zupełnie inni od nich. Nie trochę przypominający, może trochę lepsi w niektórych aspektach, nie że my jesteśmy gwarancją zupełnie innej Polski niż tej, której doświadczaliśmy przez 8 lat ich rządów i to dotyczy wszystkich aspektów rządzenia - stwierdził premier Donald Tusk w trakcie konwencji KO.

- Oklaski właśnie do nich skierowane, bp chyba to jest dzisiaj ten moment, żeby cała Polska usłyszała, że KO i cała koalicja 15 października, że wszyscy mamy świadomość, ile zawdzięczamy tym milionom, które czasami wbrew okolicznościom, czasami to wymagało bardzo dużej takiego zaufania i nadziei, trochę na kredyt, ale poszli i wyrwali władzę z rąk tych ludzi, którzy przez 8 lat psuli polskie państwo. Niszczyli nasze nadzieje i nasze marzenia. Ci, którzy 15 października odsunęli tę zepsutą ekipę od władzy, to jest ta prawdziwa gwarancja, to jest ten prawdziwy fundament tych dobrych pozytywnych zmian, my jesteśmy tylko robotnikami – stwierdził premier Donald Tusk w trakcie konwencji KO.

- Oni przez 8 lat niszczyli nasze relacje z UE i na koniec zablokowali miliardy i wydawało się, że nas wprowadzili w kompletnie ciemny kąt bez wyjścia i to dotyczyło 600 mld zł. W ciągu tych 8 miesięcy, a de facto 8 tygodni, odblokowaliśmy te pieniądze i to nie było takie proste - stwierdził premier Donald Tusk w trakcie konwencji KO.

- W jakimś sensie to te miliony głosów zdecydowały o tym, a nie tylko nasze działania, że Polska odzyskała Europę, a Europa odzyskała Polskę, w tym te miliardy - mówił dalej.

- Składka zdrowotna to oczywiście trochę cierń w moim sercu, no bo liczyłem, że szybciej dojdziemy do ładu, także w koalicji rządzącej na temat tej reformy. Na pewno w przyszłym roku nikt już nie będzie płacił składki zdrowotnej od tzw. środków trwałych - stwierdził premier Donald Tusk w trakcie konwencji KO.

- Jestem już po rozmowach nie tylko po rozmowach z ministrem finansów, z minister zdrowia, też z liderami naszych partnerów koalicyjnych i co do tego nie ma wątpliwości, ale też wiem i prosiłem o to ministra finansów i razem z koalicjantami też dochodzimy do modelu, w którym druga część obietnicy, że składka zdrowotna też dla samozatrudnionych, dla przedsiębiorców będzie niższa niż ta, którą wprowadził Morawiecki i to do końca roku przyjmiemy na pewno projekt ustawy - mówił dalej.

- Chcę, żeby Polska to dzisiaj usłyszała. Nie wycofujemy się z żadnego zobowiązania. Jeśli będziemy musieli się wycofać, to dokładnie wytłumaczymy każdemu, bez wyjątku, co stoi na przeszkodzie, dlaczego coś jest niemożliwe, ale z tych zasadniczych zobowiązań nie wycofujemy się, chociaż nie wszystko, z różnych powodów, było możliwe w ciągu 100 dni - stwierdził premier Donald Tusk w trakcie konwencji KO.

- W ciągu tych ośmiu miesięcy, to na co ludzie czekali, to co obiecaliśmy in vitro przywrócone i finansowane, babciowe o tym powie więcej Ola Gajewska, babciowe, które było też takim sygnałem, że polska rodzina, wtedy, kiedy ludzie chcą pracować i równocześnie zajmować się swoimi dziećmi, że polska rodzina może być bezpieczna także w tym wymiarze, zrobione. Podwyżki dla nauczycieli, decyzja zapadła natychmiast. Podwyżki dla urzędników, dla sfery budżetowej, podwyżki dla pracowników socjalnych, renta wdowia – powiedział premier Donald Tusk w trakcie konwencji KO.

- To wewnętrzne zagrożenie dla wolności jest ewidentne i to jest PiS. Oni przez 8 lat destruowali wszystko, co w państwie jest od tego, żeby gwarantować wolności obywatelskie, ludzkie. Już nei powiem o prawach kobiet, bo to już wiecie, cała epopeja - stwierdził premier Donald Tusk w trakcie konwencji KO.

- My przygotowaliśmy strategię i realizujemy ją de facto od pierwszych dni. Przygotowaliśmy ją na piśmie, przedstawię strategię rządową „Odzyskać kontrolę, zapewnić bezpieczeństwo”. Przedstawię ją teraz, 15, na posiedzeniu rządu, tak aby stała się strategią rządową, bo nam chodzi nam o dokładnie odwrotne podejście do migracji, to znaczy państwo musi odzyskać 100% kontrolę nad tym, kto do Polski przyjeżdża i wjeżdża - stwierdził premier Donald Tusk w trakcie konwencji KO.

- Państwo jest od tego, aby do Polski trafili ludzie, którzy chcą w Polsce uczciwie pracować, płacić podatki, integrować się z polskim społeczeństwem, uczyć się na prawdziwej uczelni i to są ludzie, którzy zasługują na szacunek, respekt. Efektem polityki PiS-u było, że już nikt tego nie kontrolował i że ta fala nielegalnej imigracji de facto zalała Polskę, a równocześnie władza zadbała o to, żeby to poczucie agresji, nienawiści, pogardy było takim paliwem politycznym dla PiS-u - mówił dalej premier.

- My zredukujemy do minimum nielegalną migrację w Polsce, my wyplenimy te praktyki, które de facto omijały polskie interesy, które naruszały bezpieczeństwo Polek i Polaków i państwa polskiego, likwidujemy te praktyk ido zera po to, żeby w pełni odzyskać kontrolę nad tym, kto przyjeżdża, po co przyjeżdża, na ile może być przydatny - stwierdził premier Donald Tusk w trakcie konwencji KO.

- Jeśli np. dzisiaj głośno powiem, że jednym z elementów strategii migracyjnej będzie czasowe, terytorialne zawieszenie prawa do azylu i będę się domagał uznania w Europie dla tej decyzji, to dlatego, że my dobrze wiemy, jak to jest wykorzystywane przez Łukaszenkę, Putina, szmuglerów, przemytników ludzi, handlarzy ludzi, jak to prawo jest wykorzystywane dokładnie wbrew istocie prawa do azylu - stwierdził premier Donald Tusk w trakcie konwencji KO.

- Polska, budując wizerunek państwa bezpiecznego, staje się także miejscem atrakcyjnym dla Polaków, którzy mogą tutaj wracać. Dlaczego 18-letnia Polka, 20-letni Polak żyjący w Anglii, we Francji czy w Stanach Zjednoczonych, nie miałby chcieć wrócić tutaj, studiować tutaj, niedługo będzie zarabiał tyle, ile zarabia się w Anglii, a miejsce jest fajniejsze i jestem o tym przekonany też dzięki naszej strategii migracyjnej, to nie tylko będzie najfajniejsze miejsce na Ziemi, ale to będzie też obiektywnie najbezpieczniejsze miejsce w Europie – stwierdził premier Donald Tusk w trakcie konwencji KO.

- Nie będziemy respektować ani implementować żadnych europejskich, unijnych pomysłów, jeśli będziemy mieli pewność, że one godzą w nasze bezpieczeństwo, mówię tutaj o pakcie migracyjnym i nikt mnie tutaj do tego nie zmusi, nie przekona - stwierdził premier Donald Tusk w trakcie konwencji KO.

- Oni się nazywają czy nazywali Zjednoczona Prawica, ZP. Już w czasie kampanii wielu Polaków odkryło, że to ZP można tłumaczyć jako zorganizowana przestępczość i nie jest tylko okrutny żart. Wiecie dlaczego Jarosław Kaczyński, który przez ostatnie tygodnie siedział i tylko o jednym myślał - chyba muszę się pozbyć Ziobry, bo przecież nawet ja wiedziałem, co oni wyprawiają, przecież pisałem do niego list wiedząc, jak wielka korupcja dotyka Ministerstwo Sprawiedliwości i ten słynny Fundusz Sprawiedliwości i nagle postanowił się jednak zjednoczyć, zbudować grupę wsparcia dla tych, którzy w rozpaczy za utraconymi stanowiskami i pieniędzmi i tą bezkarną korupcją właśnie przyjadą się tam jednoczyć - stwierdził premier Donald Tusk w trakcie konwencji KO.

- Bo Jarosław Kaczyński zrozumiał, że my na serio traktujemy dwie odpowiedzialności. Prawdziwa polityka to są dwa wymiary odpowiedzialności - to podejmowanie odpowiedzialnych decyzji, nie wbrew ludziom, na złość ludziom, ale odpowiedzialna decyzja to taka, która bierze pod uwagę bezpieczeństwo państwa, finansów, ludzi, cały zestaw odpowiedzialności, który każe nam podejmować decyzje odpowiedzialne. Polska jest dzisiaj w rękach ludzi odpowiedzialnych, których celem jest budowa bezpiecznej i wolnej ojczyzny. Ta druga strona, PiS, która dzisiaj chce być jeszcze bardziej Zjednoczoną Prawicą, robi to po to, żeby w przyszłości, gdyby wygrali wybory, móc być jeszcze bardziej zorganizowaną przestępczością - mówił dalej.

- Jeżeli mówimy o kwestii, bo to jest kwestia absolutnie fundamentalna i podstawowa. To jest sprawa absolutnie fundamentalna i to jest też okazja do tego, żeby odbudować to podstawowe porozumienie, tę wspólnotę i to zaufanie, które jest tak fundamentalne do tego, żebyśmy mogli iść do przodu, żebyśmy mogli patrzeć z pewnością w przyszłość. Bo to, co zrobił PiS to właśnie zniszczenie podstawowego zaufania, podstawowego poczucia wspólnoty - stwierdził Rafał Trzaskowski w trakcie konwencji KO.

- Obradujemy w czasie, kiedy nie nasza partia, tylko Polska, stanęła przed wyzwaniem, którego nie było od 1989 roku, a uczciwie mówiąc, także i wcześniej. Wyzwaniem, które odnosi się do naszej demokracji, praworządności, do naszej suwerenności, do naszych szans rozwojowych. Do tego wszystkiego, co kształtuje nasz byt narodowy i szanse naszych obywateli. Szanse na przyszłe, dobre życie. Tych pokoleń, które są już dojrzałe, ale także tych, które są młode, ale także i tych, których jeszcze nie ma - stwierdził Jarosław Kaczyński na kongresie PiS.

- To wyzwanie zupełnie niezwykłe, a jeżeli jest wyzwaniem dla Polski, to także i dla naszej partii, dla partii polskich patriotów - mówił dalej prezes PiS.

- 

Tych wątpliwości być nie powinno. Została zaatakowana nasza demokracja, zaatakowane wszelkie reguły naszej praworządności. Została zaatakowana sfera praw już nie tylko obywatelskich, ale także praw człowieka, prawa pracownicze, instytucje, które tworzą zgodnie z ustrojem z Konstytucji pewną równowagę polityczną między władzami - stwierdził Jarosław Kaczyński na kongresie PiS.

- Zaatakowana została także nasza oświata, kultura, zaatakowany został Kościół, nasze szanse rozwojowe, w tym finanse publiczne, zaatakowane zostało także polskie rolnictwo. Rozwinięcie tego wszystkiego, tym co tutaj mówiłem i dodanie jeszcze jednego, najważniejszego punktu, to znaczy że zaatakowany został polski interes narodowy i Polska, suwerenność, wymaga czasu - stwierdził Jarosław Kaczyński na kongresie PiS.

- Była to akcja całkowicie bezprawna, ale tych operacji zmierzających do tego, żeby dezawuować opozycję na wszelkie możliwe sposoby jest dużo więcej i to jest atak na demokrację, ale nie jedyny, bo zaatakowany został także pluralizm medialny. Nie ma demokracji bez pluralizmu medialnego. To oczywiste - stwierdził Jarosław Kaczyński na kongresie PiS.

- Już w tej chwili wpuszczają do Polski wielu nielegalnych imigrantów. Podkreślam, nielegalnych imigrantów, a nie pracowników sezonowych, bo to zasadnicza różnica, leg lanych pracowników sezonowych i ci ludzie już dzisiaj stwarzają w Polsce, w wielu miejscach, nie w całym kraju, niebezpieczeństwo - stwierdził Jarosław Kaczyński na kongresie PiS.

- Bardzo celne określenie naszego bardzo wybitnego intelektualisty i to mówię o kimś wybitnym w sferze nie tylko naszego kraju, ale także w sferze międzynarodowej, jeżeli chodzi o filozofię konserwatywną, mówię o profesorze Legutce. On użył takiego nie do końca polskiego słowa - zduraczenie, to chodzi właśnie o zduraczenie Polaków, głupi ludzie, głupi konsumenci - stwierdził Jarosław Kaczyński na kongresie PiS.

- Polska dyplomacja będzie o tyle skuteczna, o ile będzie profesjonalna i o ile będzie stała za nią siła. Zrealizowaliśmy w tym roku 4,3% PKB na obronność, w przyszłym roku dzięki mądrej polityce 4,7% PKB na obronność. Znowu najwięcej w całym Sojuszu Północnoatlantyckim. Bohatersko walcząca Ukraina daje nam bezcenny czas, którego nie wolno nam zmarnować – stwierdził Radosław Sikorski w trakcie konwencji PO.

- Daje nam czas na zbudowanie najsilniejszej armii w UE, nie przesadzam, to jest w granicach naszych możliwości, ale też czas na dokończenie naszej modernizacji. Jeżeli pod koniec tej dekady zbudujemy Polski atom, uniezależniając się energetycznie od Rosji, wprowadzimy mądrą politykę migracyjną i dokonamy trójskoku modernizacyjnego w dziedzinie infrastrukturze kolejowej, lotniskowej to Polska stanie się jak Polska potężna - mówił dalej szef MSZ.

- Na pewno ten plan opiłowywania katolików będzie kontynuowany, jeżeli ta władza będzie trwała - stwierdził Jarosław Kaczyński na kongresie PiS.

- Nie pamiętam, abym kiedykolwiek stanął przed wami w czasach, aż takiej niepewności. Bo to nie tylko wojna u granic, to także, chociażby wybory w Stanach Zjednoczonych, w których stawką dla nas jest stabilność amerykańskich sojuszy — stwierdził Radosław Sikorski w trakcie konwencji KO.

- Rosja nie wymyśliła się na nowo po upadku ZSRR, tylko poszła szlakiem carskiej, sowieckiej ideologii imperialistycznej. Ta zbrodnicza, szalona, wojna Putina kosztuje już po obu stronach, szacuje się milion ofiar, milion ludzi zabitych lub rannych i końca nie widać. Ukraina napadnięta walczy bohatersko, ale już wiemy, że wyjdzie z tej wojny jako niekwestionowany naród, czyli dokładnie to, czego Putin jej nie chciał dać, a Rosji grozi, że jeżeli się nie opamięta, będzie miała kolejną smutę — kontynuował.

- W Europie też nie jest wesoło, urzęduję niecały rok mam już trzeciego francuskiego odpowiednika. Niemcy, wprowadzając kontrolę na wszystkich swoich granicach, zadały cios strefy Schengen, wolności podróżowania po całej Europie. Nasi nacjonaliści, kibicują niemieckim nacjonalistom AfD, której szefowa mówi o terenach byłego NRD, jako Niemcach środkowych, tak mądrze rozkładają swoje sympatie i ja mam w związku z tym do naszych rywali jedno pytanie i jedną sugestię. Pytanie następujące. Czy naprawdę chcecie, aby w Niemczech nastąpiła recesja gospodarcza, ze wszystkimi tego skutkami dla Polski? A sugestię to taką, że wy się mniej martwcie tym, że Niemcy jeszcze są zwolennikami integracji europejskiej. Wy się martwcie tym, że tam są tacy jak wy, którzy tej integracji chcą się sprzeciwić — pokreślił.

- Po co [chcą zmienić szefa NBP]? Bo chcą wprowadzić euro, bo takie mają zobowiązanie, a euro to kolejne zubożenie, zmniejszenie naszych szans - stwierdził Jarosław Kaczyński na kongresie PiS.

- Teraz proszę państwa te finanse publiczne, są z powrotem rujnowane. To już widać i nie tylko w tym ogromny deficycie, który jest planowany na przyszły rok. Tak uczciwie mówiąc, to licząc deficyt stosunkiem do PKB, to oni mieli już w swojej historii, bo pod tym względem są naprawdę dobrzy. Bo teraz jest 7,3%, a mieli kiedyś 7,9%, jeżeli chodzi o wielkość deficytu. Natomiast to jest naprawdę sytuacja, w której także wyniki tegoroczne, już dzisiaj znane wskazują na to, że same ich dojście do władzy, bo nie mam dowodów na to, że oni tutaj jakoś czynnie działają. Już doprowadziło do tego, że ci, którzy okradali nas przedtem, już uważają, że można to robić. Powtarzam, wystarczyło, że się pojawili u władzy. To naprawdę bardzo potężne uderzenie w nasze interesy – stwierdził Jarosław Kaczyński na kongresie PiS.

- Musimy rozpocząć proces konsolidacji, najpierw tej wewnętrznej, stąd dzisiejsza rada polityczna, która się ma po tym kongresie tutaj, czy drugiej turze kongresu tutaj zebrać, ma doprowadzić do pełnej konsolidacji nas i Suwerennej Polski. Ja wiem, że to wzbudza wiele oporów, ale w polityce szanowni państwo trzeba umieć nad pewnymi faktami przechodzić do porządku dziennego – stwierdził Jarosław Kaczyński na kongresie PiS.

- Musimy to zrobić, to jest sygnał dla społeczeństwa, że polski obóz patriotyczny się jednoczy i sojuszników musimy szukać tylko tam, tylko w polskim obozie patriotycznym i będziemy ich szukać. To jest nasze wielkie zadanie, a więc powtarzam. Po pierwsze nie płakać, po drugie się konsolidować, po trzecie proszę państwa aktywizować i dynamizować – kontynuował.

- Jeżeli chcemy wygrać wybory prezydenckie, to musimy być aktywni. Myśmy w 2015 roku wydawało się, że w sytuacji beznadziejnej, sytuacja medialna była jeszcze gorsza niż dzisiaj, bo tej sfery wolnego słowa, TV Republika, wPolsce, albo prawie nie było albo w ogóle nie było. A wszyscy inni byli przeciw nam. Wygraliśmy i teraz też możemy wygrać - stwierdził Jarosław Kaczyński na kongresie PiS.

- Będziemy musieli tak, jak w 2015 roku, gryźć trawę. Walczyć w każdym miejscu, każdym powiecie. Będziemy musieli i tu zebrać podpisy, chociaż to jest dużo łatwiejsze i prawdopodobnie, bo przecież nas okradziono z pieniędzy, musieli zbierać pieniądze - stwierdził Jarosław Kaczyński na kongresie PiS.

- To my budowaliśmy najsilniejszą armię w Europie, ponieważ mogliśmy zwiększyć wydatki na armię z poniżej 2%, kiedy obejmowaliśmy stery w polskiej armii, do powyżej 4%, kiedy oddawaliśmy stery rządów. To wielka zmiana, która doprowadziła do tego, że dzisiaj możemy rzeczywiście mówić o jednej z najsilniejszych armii w tej części świata - stwierdził Mateusz Morawiecki na kongresie PiS.

- Odgrywają go na prawo i lewo w całej Europie, na wschodzie i zachodzie. Ale nawet go nie szanują, bo dowiedział się o tym, że zamknięto granicę z Niemcami z prasy niemieckiej. Nawet listu pocztą gołębią nie wysłali - stwierdził Mateusz Morawiecki na kongresie PiS.

- To jest ten przykład skrajnej bezczelności, to bankructwo wiarygodności w biały dzień. Widać gdzie oni rzeczywiście mają Polaków, skoro obiecywali zrealizowanie 100 konkretów na 100 dni. Mamy 300 dni i praktycznie 300 kłamstw, nie zostały zrealizowane - stwierdził Mateusz Morawiecki na kongresie PiS.

- Mamy dzisiaj do czynienia z dryfem gospodarczym. Mamy do czynienia tak naprawdę ze zniszczeniem bardzo wielu rozpoczętych już i rozpędzonych projektów. Centralny Port Komunikacyjny, ten cywilizacyjny przełom, okrojony, wykoślawiony, w karłowatej formie będą udawać, że chcą to realizować. Atom, ten mały atom, te małe reaktory jądrowe odłożone do szuflady. Duży atom w Wielkopolsce i na Pomorzu przesunięty czasowo pewnie na świętego nigdy. Na to wszystko musimy zwracać uwagę, ponieważ bez tego Polska gospodarka będzie rok po roku w coraz gorszym położeniu – stwierdził Mateusz Morawiecki na kongresie PiS.

- Potrzebujemy 3 razy O. Oferta, odbudowa i odwaga - stwierdził Mateusz Morawiecki na kongresie PiS.

- Nie możemy dać się zastraszyć tym łajdakom, oszustom, kompradorom. Nie możemy dać się zastraszyć, gdzie rozum zawodzi, bądźmy odważni. Potrzebujemy odwagi, żeby walczyć o nasze wartości, o rodzinę, o zwykłą polską rodzinę - mówił dalej.

- Potrzebujemy odwagi, żeby zaproponować ofertę, która będzie atrakcyjna, zrozumiała, wiarygodna - zaznaczył Morawiecki.

- Musimy odbudować archipelag polskości, ruchów patriotycznych, wspólny mianownik dla wszystkich organizacji i ludzi dobrej woli, którzy czują, widzą że dzieje się coś bardzo złego i musimy w ramach tej odbudowy być otwarci na różne środowiska - mówił.

- Trzecie O, czyli oferta. Prawica musi być oparta o tożsamość, wartości, o naszą kulturę, tradycję, wiarę, ale prawica także, jeżeli chce wrócić do rządzenia, musi być aspiracyjna. Nie ma ptaka, która poleci o jednym skrzydle. To nasze dwa skrzydła - dodał.

- Mamy plan, jak powrócić do władzy. Najbliższym etapem ego planu są wybory prezydenckie. A więc pewnie jeszcze 200 dni, aż się posypią. A jest z nami człowiek, który jest specjalistą od wyborów prezydenckich. Na 5 wyborów prezydenckich, które miały miejsce w IIi RP, dwa z tych 5 okazały się zwycięskie. A w sprawie z tych 3 spierają się do dzisiaj historycy i dlatego jestem przekonany, że wybór kandydata na prezydenta, który zostanie wkrótce dokonany, będzie wyborem znakomitym - stwierdził Mateusz Morawiecki na kongresie PiS.

- Pojadę w ciągu tego 1000 dni na zaproszenie każdego z was, do każdej gminy, do każdego miasta, miasteczka, na zaproszenie każdej uczelni z wykładem. Będę walczył w internecie, TV i radiu, na YouTube, Facebooku, X, Instagramie, TikToku. Będę walczył w Brukseli, w Nowym Jorku. Nie możemy im dać ani jednego dnia spokoju, wytchnienia - stwierdził Mateusz Morawiecki na kongresie PiS.

- Chcę powiedzieć o tych naszych propozycjach, propozycjach, nad którymi pracujemy w ramach Zespołu Pracy dla Polski, w ramach innych zespołów, bo musimy oprzeć naszą przyszłość na konkretnej ofercie. Mamy wspaniałych ludzi, ale to dzisiaj nie wystarczy. Mamy doświadczenia, mamy sukcesy, mamy dorobek, ale to też dzisiaj nie wystarczy. Mamy za sobą miliony wyborców, ale za mało ich jest, żeby dzisiaj z powrotem przezwyciężyć to zło, które panoszy się po kraju. Potrzebujemy jeszcze planu, strategii, potrzebujemy jeszcze planu, programu. Dlatego potrzebujemy 3 razy ,,O”:

- 200% programu inwestycji strategicznych dla gmin i powiatów;

-,,TAK” dla portów, podwojenie zdolności przeładunkowych polskich portów;

- wielki program inwestycji, wzdłuż polskich autostrad, wzdłuż dróg ekspresowych, zbudowanie od 5 do 10 tysięcy nowych firm;

- program mieszkaniowy m.in. zmniejszenie biurokracji, przeznaczenie dodatkowych gruntów na realizacje projektów mieszkaniowych w każdej gminie i powiecie;

- wsparcie dla obywateli w zakresie sektora bankowego;

-,,włączmy myślenie, wyłączmy smartfony”, zakaz przynoszenia smartfonów do szkół.