O 9:30 odbędzie się konferencja prasowa szefa MSWiA oraz koordynatora służb specjalnych Tomasza Siemoniaka oraz wicepremiera i ministra cyfryzacji Krzysztofa Gawkowskiego. Tematem będą kwestie związane z cyberbezpieczeństwem.

O 10:30 w Sejmie odbędzie się debata Zespołu Pracy dla Polski na temat Edukacji pod przewodnictwem posła PiS i byłego premiera Mateusza Morawieckiego.

O 11:00 w Pałacu Prezydenckim prezydent Andrzej Duda wręczy odznaczenia państwowe medalistom oraz trenerom Igrzysk XXXIII Olimpiady Paryż 2024.

O 16:30 marszałek Sejmu Szymon Hołownia weźmie udział w Naradzie Kierowników Placówek Zagranicznych.

O 17:00 dwie sejmowe komisje zaopiniują wnioski w sprawie powołania na członków Państwowej Komisji do spraw przeciwdziałania wykorzystaniu seksualnemu małoletnich poniżej lat 15.

- Myślę, że w jednej z wypowiedzi pan premier zapowiadał, że ma tyle czasu, ile to będzie potrzebne i myślę, że to było pokazanie trochę innego standardu, że skoro jest ważny temat do omówienia, to po prostu trzeba przeznaczyć na to tyle czasu, abyśmy wszyscy mieli poczucie, że temat nie powiem, że został wyczerpany, bo jeszcze pewnie będą toczyły się prace, ale że faktycznie ten głos środowisk prawniczych zostanie wysłuchany - stwierdził Adam Bodnar w TVP Info.

- Prawdą jest to, że została złożona skarga do Sądu Administracyjnego w sprawie tej decyzji o wyznaczeniu pana Wesołowskiego do pełnienia funkcji tego przewodniczącego zgromadzenia, które ma wybrać nowego prezesa Izby Cywilnej w SN i prawdą jest też to, że istnieje możliwość dokonania takiej autokontroli, autopoprawki decyzji, która została wcześniej podjęta. Zobaczymy, jaką decyzję podejmie premier w tym zakresie - stwierdził Adam Bodnar w TVP Info.

- Rozumiem, że wyklucza pan scenariusz, w którym wystawiacie kandydata, powiedzmy, w październiku, a w styczniu podmieniacie go, bo ma kiepskie sondaże? - spytał Marcin Fijołek w „Graffiti” Polsat News.

- My jesteśmy przekonani o tym, że kandydat PiS będzie kandydatem takim, który będzie miał szansę wygranej. […] Prowadzimy analizy. To będzie kandydat, który będzie dawał szansę zwycięstwa - odpowiedział Mariusz Błaszczak.

- I żadnej podmianki w styczniu, lutym, marcu nie będzie? Jak już zdecydujecie jesienią, to amen? - dopytywał prowadzący.

- Życie przynosi wyzwania. Ale mam nadzieję, że takiego wyzwania nam życie nie przyniesie, że takie wyzwanie przed nami nie stanie - stwierdził szef klubu PiS.

- Byłem gotów do rywalizacji, gdyby były prawybory, to rywalizowałbym w tych prawyborach i wyborcy wskazaliby, kto wygrał. Nie do końca, nie byliśmy w stanie osiągnąć porozumienia w sprawie przeprowadzenia prawyborów. Poparłem Sławomira Mentzena, ponieważ Konfederacja potrzebuje jednego kandydata w wyborach prezydenckich, a nie kilku, nie publicznego sporu na ten temat - stwierdził Krzysztof Bosak w rozmowie z Jackiem Prusinowskim w Radiu Plus.

- Jeżeli nie byliśmy w stanie zorganizować prawyborów, należało wskazać jednego, który będzie rywalizować. Sławomir Mentzen był do tej kampanii przygotowany, planował udział w tej kampanii od dawna. W odróżnieniu ode mnie i od Grzegorza Brauna, jeszcze w wyborach prezydenckich nie startował. Chce spróbować tej rywalizacji. Jestem gotów mu dać wsparcia, żeby sprawdził swoje siły - mówił dalej.

- To nie są sprawy dla polityków, Marsz Niepodległości to impreza społeczna, na czele której stoi stowarzyszenie Marsz Niepodległości. Ja dobrych kilka lat temu, od około 5 lat nie jestem w zarządzie stowarzyszenia MN - stwierdził Krzysztof Bosak w Radiu Plus.

- Jeżeli zostanę zaproszony lub ktoś inny od nas, z przyjemnością takie zaproszenie przyjmę, natomiast nie uważam, żeby to było najważniejsze tego dnia. Byłem wiele razy na Marszach Niepodległości, nie zabierając głosu, tak jak zwykły uczestnik i w tej roli się też najlepiej czuję, powiem szczerze, tego dnia, 11 listopada, podczas manifestacji - mówił dalej.

- PiS naginał jak z gumy to prawo, a obecna koalicja, minister sprawiedliwości się już prawem zupełnie nie przejmuje i im się ich oceny polityczne mylą z prawem. Mamy ustawy, mamy Konstytucję. Jak chcą praworządności, niech się tego trzymają - stwierdził Krzysztof Bosak w Radiu Plus.

- Te propozycje premiera Tuska, ministra Bodnara mają możliwość zrobić tylko jedną rzecz - to znaczy wprowadzić jeszcze większy chaos w państwie i w sądownictwie, wygenerować spór wobec Bogu ducha winnych ludzi, którzy ukończyli aplikacje sędziowskie, weszli do stanu sędziowskiego i orzekają. Już sama ta procedura weryfikacji sędziów jest bardzo groźna, a to, co tu jest zaproponowane, to istny koszmar - mówił dalej.

- W oparciu o skargę sędziów Izby Cywilnej Sądu Najwyższego podjąłem decyzję o uchyleniu kontrasygnaty - napisał na Twitterze premier Donald Tusk.

W oparciu o skargę sędziów Izby Cywilnej Sądu Najwyższego podjąłem decyzję o uchyleniu kontrasygnaty.

— Donald Tusk (@donaldtusk) September 9, 2024

- Dzisiaj została skarga do SN w sprawie decyzji PKW, która odbiera nam bardzo znaczną część i dotacji i subwencji. I która została podjęta, co jest w skardze w sposób rozwinięty udowodnione, w całkowitej sprzeczności z prawem. Jednocześnie niezależnie jakby od tej sprzeczności z prawem, także w sprzeczności z pewnymi szerszymi zasadami, oczywistymi w prawie, wynikającymi z Konstytucji. To znaczy z zasadą równości traktowania takich samych podmiotów - stwierdził Jarosław Kaczyński na konferencji prasowej PiS.

- Oczywiście ta władza nie przestrzega prawa, można powiedzieć że co prawda nie podejmując żadnego formalnego aktu, ale uchyliła Konstytucję i co za tym idzie, bo cały ustrój wynika z Konstytucji, to ustawodawstwo i być może że decyzje podjęte przez SN też będą miały charakter wpisujący się w to całe przedsięwzięcie, można powiedzieć swego rodzaju rewolucji czy kontrrewolucji, przywracania tego, co myśmy nie akceptowali, co zostało w trakcie naszych rządów odrzucone, czyli postkomunizmu. W tej chwili on wraca w zaostrzonej postaci i to jeden z przejawów tego powrotu - stwierdził Jarosław Kaczyński na konferencji prasowej PiS.

- Chciałbym przekazać pewne wezwanie do naszych zwolenników. Muszę podziękować za naprawdę wielką ofiarność wykazana w ciągu tych kilku dni zbiórki, ale muszę powiedzieć, że zbiórka jest w dalszym ciągu potrzebna, bo jeżeli nawet doszłoby do tego, że prawo byłoby przestrzegane, jeżeli chodzi o subwencję, tylko odbierano by je nam po części, to i tak straty są tak poważne czy byłyby tak poważne, że trzeba by je uzupełnić - stwierdził Jarosław Kaczyński na konferencji prasowej PiS.

- Trudno powiedzieć, jaka to będzie kwota [zebrana ze zbiórki]. Na razie ta wydajność dzienna jest bardzo wysoka, ale to zwykle z czasem trochę spada. Więc liczymy na to, że te straty, które poniesiemy, będą jakoś nadrobione i że będzie możliwe prowadzenie normalnej działalności politycznej, a przede wszystkim, to jest w tej chwili w centrum zainteresowań, przeprowadzenie kampanii wyborczej w całym tego słowa znaczeniu - stwierdził Jarosław Kaczyński na konferencji prasowej PiS.

- Pan Mastalerek, powtarzam, już to w tej sali mówiłem, dwukrotnie został przeze mnie wyrzucony z partii. Raz mu wybaczono, po samokrytyce, ale w tym wypadku uzasadnionej, a nie takiej, jakiej wymaga w tej chwili Tusk i jego kamraci. Ale już drugi raz przebaczenia nie było i w ogóle nie warto wypowiedzi na nasz temat traktować poważnie - stwierdził Jarosław Kaczyński na konferencji prasowej PiS.

- To nie jest kwestia mojej ambicji, natomiast jestem gotowy od 20 lat właściwie, aby służyć Polsce. To kwestia odpowiedzialności za Polskę, a nie mojej ambicji czy decyzji, czy chcę kandydować czy nie. Jestem bardzo szczęśliwy w IPN, bo służę tutaj Polsce - stwierdził Karol Nawrocki w RMF FM.

- Świadomie jestem na liście potencjalnych kandydatów [na prezydenta]. Funkcja prezesa IPN wymaga spotkań z najważniejszymi politykami różnych środowisk politycznych, więc takie rozmowy się toczą - mówił dalej.

- Jestem gotowy do tego, żeby służyć Polsce i czuję się po wielu latach pracy na ważnych stanowiskach państwa polskiego, także w kontekstach międzynarodowych, pamięci narodowej, czuję się do tego gotowy - zaznaczył.

- Nie jestem przekonany co do trafności opinii profesora Zolla, przy całym szacunku do tego wszystkiego, co pan profesor robił i robi, ponieważ mamy tutaj sytuację trochę odmienną powiedziałbym procesowo czy proceduralnie. Mianowicie w międzyczasie została złożona skarga do sądów administracyjnych przez dwóch sędziów i jeżeli jest składana skarga, to organ, które podejmuje określoną decyzję, może w trybie przepisów prawa o postępowaniu przed sądami administracyjnymi dokonać takiej swoistej autokorekty swojej własnej decyzji - stwierdził Adam Bodnar w „Kropce nad i” TVN24.

- Pan premier wprawił w osłupienie konstytucjonalistów, robiąc taki dziwny gest, mianowicie wycofując podpis pod kontrasygnatą, a ten podpis sam złożył parę dni temu - powiedziała Monika Olejnik do Adam Bodnara w „Kropce nad i” TVN24.

- Uważam, że w tym przypadku premier absolutnie miał podstawę prawną, żeby takiej decyzji dokonać i powiedziałbym jeszcze jedno, uchronić to, że ten wybór prezesa Izby Cywilnej nastąpi w ciągu najbliższych dni - stwierdził Adam Bodnar w „Kropce nad i” TVN24.