Premier Donald Tusk udaje się do Londynu na spotkanie Europejskiej Wspólnoty Politycznej. Pierwszym punktem wizyty - o 12:30 czasu polskiego - będzie family photo w Blenheim Palace. O 13:00 szef polskiego rządu uda się na spotkanie grupy roboczej „Defending and Securing Democracy”. Z kolei o 14:00 weźmie udział w spotkaniu liderów grupy koordynacyjnej ds. Mołdawii.

O 14:30 czasu polskiego premier Donald Tusk spotka się z premierem Wielkiej Brytanii Keirem Starmerem, a o 15:45 weźmie udział w II sesji plenarnej. Ostatnim punktem w planie polskiego premiera będzie recepcja z udziałem króla Karola III (16:45).

O 9:30 rozpocznie się konferencja prasowa szefa MSWiA Tomasza Siemoniaka, minister edukacji Barbary Nowackiej oraz ministra infrastruktury Dariusza Klimczaka, poświęcona bezpieczeństwu podczas wakacji na drodze i wodzie.

Wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz weźmie udział w oficjalnym pożegnaniu żołnierzy-sportowców udających się na rozpoczynające się w przyszłym tygodniu Letnie Igrzyska Olimpijskie w Paryżu. O 10:35 na ręce ich przedstawiciela przekaże flagę Polski, a następnie - o 10:45 - wygłosi przemówienie.

- Przyjęli na siebie wszyscy ci, co mieli wziąć odpowiedzialność. Prokurator Korneluk na konferencji prasowej o tym mówił, więc uważam, że liczy się to, co się dalej będzie działo, czy odwoła się prokuratura i kiedy, czy prokuratura zwróci się do Rady Europy, jakie kolejne ekspertyzy się pojawią, bo jeżeli takie autorytety jak prof. Andrzej Zoll, mówią, że on uważa, że tutaj tego drugiego immunitetu nie ma, to ta sprawa nie jest taka zero-jedynkowa. To nie jest błąd, że ktoś pomylił czarne z białym. Tylko po prostu idzie się ścieżką, po której nikt wcześniej nie szedł, bo tego rodzaju sytuacji nie było – stwierdził Tomasz Siemoniak w programie "Rozmowy Dnia” w PR1.

- To nie będzie już miało takich znamion doraźności, struktury dowodzenia. Struktury działania będą, zbliżone do takich jakie były w ministerstwie spraw zagranicznych, z punktu widzenia wojska to jest bardzo duża zmiana, zupełnie inaczej organizująca to całe działanie i sądzę, że te wszystkie działania, o których mówiłem, ta koordynacja współpracy, wejście mocne Policji, to są wszystko rzeczy, które oczywiście dotyczą walki ze skutkami, ale przynoszą znaczące zmiany – powiedział Tomasz Siemoniak w PR1.

- Nie śpiewałem żadnej piosenki, miałem tylko wrażenie, że jednak pośpiech czasami jest wskazany przy łapaniu pcheł, ale nie przy poważnych sprawach. Nie użyłbym takiego sformułowania [że prokuratura się skompromitowała], natomiast na pewno został tam popełniony błąd niedopatrzenia i w mojej ocenie ktoś powinien za to odpowiedzieć w prokuraturze. Nie wiem dokładnie [kto dokładnie], na poziomie prokuratury. Myślę, że minister sprawiedliwości doskonale wie, jak ten proces przebiegał - stwierdził Szymon Hołownia w RMF FM.

- Powinno być szybsze [tempo rozliczania PiS], powinno być zdecydowanie bardziej dynamiczne. My się jak najszybciej musimy uporać z rozliczeniami, nie możemy się w tym babrać całą kadencję, bo my musimy zacząć robić rzeczy, dla których ludzie nas wybrali - stwierdził Szymon Hołownia w RMF FM.

- Ludzie czekają na rozwój. Odsunięcie PiS-u od władzy i rozliczenie PiS-u było warunkiem do tego, żebyśmy zaczęli robić pewne rzeczy, a nie celem samym w sobie - dodał.

Ogólnopolski Strajk Kobiet zapowiedział na 23 lipca manifestację pod Sejmem. Data została wybrana nieprzypadkowo – właśnie wtedy rozpoczyna się trzydniowe posiedzenie izby niższej parlamentu. Wydarzenie jest reakcją na odrzucenie przez Sejm projektu ustawy dekryminalizującej aborcję.

Po tygodniach prac i poprawek, które boleśnie okaleczyły ustawę, ale były stworzone pod PSL, niestety Sejm nie przyjął ustawy dekryminalizującej aborcję. Odporni na wiedzę naukową, odporni na argumenty prawne i merytoryczne posłowie i posłanki PSL-u spychają nas uparcie poza system, skazując na aborcyjną partyzantkę oraz opowiadając się za tym, by za kupienie tabletek córce - matka miała wyrok. By partner, który zapłacił za tabletki, był zakuty w kajdanki i zaciągnięty przed sąd. Te rzeczy cały czas się dzieją i posłowie i posłanki PSL uznali tym głosowaniem, że to jest OK i nadal powinno tak być. A Roman Giertych uciekł do WC. Jak dla nas może tam zostać forever - napisały organizatorki w opisie wydarzenia na Facebooku.

- Grupa ECR jednoznacznie opowiada się negatywnie co do całej agendy politycznej i programowej, zdecydowana większość wszystkich delegacji zasiadających w ECR ma tutaj bardzo negatywne, a właściwie wszystkie mają negatywną opinię i ocenę tego programu, który pani von der Leyen przedstawiła. Oczywiście głosowanie, ponieważ jesteśmy jedynie naprawdę wolną frakcją w ramach parlamentu jako europejscy konserwatyści i reformatorzy, nie ma u nas dyscypliny głosowań, poszczególne delegacje głosują w oparciu o własne opinie i zdanie, w sposób oczywisty opinię polskiej delegacji na sali plenarnej wyraziłem, opinię negatywną. Ursula von der Leyen jest twarzą tego stanu, w jakim dzisiaj jest Europa. To szaleństwo związane z forsowanym paktem klimatycznym Fit for 55, z Zielonym Ładem, z coraz większą próbą centralizacji instytucji unijnych skutkuje dzisiaj tym, że firmy europejskie wyprowadzają się z naszej wspólnoty ekonomicznej, gospodarczej, ludzie żyje się zdecydowanie i rachunki rosną niebotycznie, ale to, co jako delegacja polska przede wszystkim zarzucamy pani von der Leyen, to szczyty hipokryzji i szczyt absolutnie bezprawnej i pozatraktatowej ingerencji w politykę wewnętrzną państw członkowskich - stwierdził Joachim Brudziński na briefingu prasowym w PE.

- Jako przedstawiciele PiS pamiętamy to, że podstawowa zasada wywiedziona z prawa rzymskiego, obowiązująca w prawie międzynarodowym, pacta sunt servanda, w wypadku pani von der Leyen była ordynarnie łamana. Stała u boku polskiego prezydenta, premiera, mówiła że wszystko jest załatwione, środki z KPO do Polski popłyną, po czym dostawała reprymendę od Tuska, lidera wtedy EPP i w sposób ordynarny, ostentacyjny z tej decyzji się wycofywała. Nie może być innej naszej decyzji, dzisiaj głosujemy przeciw tej kandydaturze - dodał.

- Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Andrzej Duda skierował do Trybunału Konstytucyjnego, w trybie kontroli prewencyjnej, ustawę z dnia 14 czerwca 2024 r. o zmianie ustawy – Kodeks wyborczy - poinformowała Kancelaria Prezydenta.

Ursula von der Leyen została wybrana szefową Komisji Europejskiej na kolejną kadencję.

- Gratuluję reelekcji, droga Ursulo. Czasy są trudne, ale jestem pewien, że dzięki Twojej odwadze i determinacji wykonasz świetną robotę. Zrobimy to wspólnie - napisał premier Donald Tusk w mediach społecznościowych.

Congratulations on your reappointment, dear Ursula. Times are hard, but with your courage and determination, I’m sure you’ll do a great job. We will do, together.

— Donald Tusk (@donaldtusk) July 18, 2024

- Mam poczucie, że pewna rzecz została niedopatrzona. Ten immunitet, nie jestem prawniczką, jestem informatyczką, ale czy ten immunitet jest aż tak wiążący, to jest znak zapytania, immunitet Rady Europy. Cieszę się, że w Polsce są niezawisłe sądy, że bez względu na to, czy władzy się to podoba czy nie, wydają takie, a nie inne orzeczenie i to naprawdę duża wartość. Faktem jest, że kilka rzeczy mogło się wydarzyć i z mojej perspektywy trochę zabrakło też działań ze strony parlamentu - stwierdziła Barbara Nowacka w TVP Info.

- 
Mnie to zastanawia, czy faktycznie wyszła ze strony parlamentu, po naszych głosowaniach, notyfikacja do Rady Europy, że ten immunitet jest zdjęty albo że będzie zdejmowany. Wydaje się, że to by nie zaszkodziło, wręcz pomogło - mówił dalej.

- Uważam, że każdy, kto podjął się startowania z list KO, podjął też pewne publiczne zobowiązania. W takim dżentelmeńskim świecie powinien tych zobowiązań dotrzymywać i wyraźnie słyszałam informację od premiera Tuska padające publicznie, że Roman Giertych będzie głosował razem z klubem i przestrzegał dyscypliny klubowej w głosowaniu dot. praw i spraw kobiet - stwierdziła Barbara Nowacka w TVP Info.

- My nie ustaniemy w działaniu na rzecz praw kobiet. Będą składane po raz kolejny i kolejny projekty i zapewniam, że Polki będą jeszcze bezpieczne - stwierdziła Barbara Nowacka w TVP Info.

- Mogę to powiedzieć w imieniu wszystkich posłanek KO - my przepracujemy z naszymi kolegami i posłami chociażby PSL te wszystkie projekty raz jeszcze, tak żeby nie było cienia wątpliwości, w którym miejscu KO - stwierdziła Barbara Nowacka w TVP Info.

- To, co się wydarzyło to jest kompletna kompromitacja i prokuratury, ale również niestety Polski. Pana koledzy postawili Polskę w jednej linii niestety z takimi krajami jak Białoruś i Rosja. Próbowaliście zatrzymać posła, członka Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy – powiedział Radosław Fogiel w programie ,,Gość Wydarzeń” w Polsat News.

- Myśli pan, że zrobi takie wrażenie na widzach, pokazując, ale coś pan zgubił. To pismo ma dwie strony, a pan przyniósł tylko jedną stronę, ja tu mam tę drugą stronę i przewodniczący Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy pisze:,, gdy władze krajowe znają fakt czy zostaną poinformowane o fakcie, że członek Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy, cieszy się immunitetem, powinny zawiesić procedury sądowe, do ewentualnego zdjęcia immunitetu”. Skompromitowaliście się, gang Olsena to przy was zawodowcy – kontynuował.