O 09:30 w siedzibie Sztabu Generalnego Wojska Polskiego, wicepremier i szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz wraz z wiceministrem Cezarym Tomczykiem, i gen. Wiesławem Kukułą przedstawią informację na temat programu Tarcza Wschód.

O 11:00 w Piotrkowie Trybunalskim odbędzie się konferencja prasowa Nowej Lewicy z udziałem wicemarszałka Sejmu Włodzimierza Czarzastego, Marka Belki, Tomasza Treli i Oskara Kilińskiego. Temat konferencji: Rola Lewicy jako strażnika praworządności i miejsca Polski w Unii Europejskiej.

O 12:00 w siedzibie PiS odbędzie się konferencja prasowa z udziałem wiceprezesa PiS Mateusza Morawieckiego oraz europosła Adama Bielana.

Prezydent Andrzej Duda będzie przebywać w Wielkopolsce. O 14:30 w Turku spotka się z przedstawicielami samorządowców z okazji Dnia Samorządu Terytorialnego. O 16:30 w Koninie spotka się z mieszkańcami, a o 18:30 w Przedczu - z przedstawicielami społeczności lokalnej.

Szef klubu PiS Mariusz Błaszczak będzie przebywał w województwie dolnośląskim. O 10:00 w Oławie i o 15:30 w Oleśnicy odbędą się konferencje prasowe, a o 17:30 - spotkanie z mieszkańcami Oleśnicy.

Beata Szydło przebywać będzie z wizytą w województwie Śląskim. Briefingi prasowe odbędą się o 9:20 w Żywcu i o 11:10 w Jastrzębiu-Zdroju. Następnie była premier będzie zbierać podpisy w ramach akcji "Stop podwyżkom" - o 12:30 w Bytomiu i o 14:30 w Częstochowie.

- Z całym szacunkiem, nie będę uczestniczył w kampanii wyborczej KO i mecenasa Giertycha. Nie będę o tym rozmawiał dziś, dlatego że wiem o tym dobrze, bo zajmowałem się kampaniami wyborczymi, że jest to czysto i wyłącznie kampanijna zagrywka i dlaczego miałbym tańczyć w teatrzyku Romana Giertycha? Odpowiem tak, jak powiedział prezydent Duda podczas RBN - są służby, jest prokuratura, są sądy. Jeśli są dowody, niech się tym zajmują. Nagle, w kampanii wyborczej, po wielu miesiącach prowadzenia śledztwa, wychodzą taśmy, przychodzi świadek. To jest kampania wyborcza KO - stwierdził Marcin Mastalerek w TOK FM.

- Dziś nawet sprzyjające władzy media piszą o pewnym konflikcie w obozy władzy, że wręcz zespół Romana Giertycha chce postawić pod ścianą Adama Bodnara. Nie będę w te konflikty i kampanię wchodził - stwierdził Marcin Mastalerek w TOK FM.

- To niech [Stanisław Tyszka] pokaże dowody, niech idzie do służb, prokuratury. Czemu nie mówił tego wcześniej, tylko dzisiaj, kiedy prowadzi swoją własną kampanię wyborczą? Nie wiem tego, to nie są pytania do mnie - stwierdził Marcin Mastalerek w TOK FM.

- Uważam że minister Siemoniak popełnił błąd, mówiąc o tym w mediach i był krytykowany nawet przez sprzyjające sobie media. Ja o tym nie będę rozmawiał. Mówię tylko o jednym - najpierw z obozu władzy wyszły informacje, że Tomasz Szatkowski nie powinien być ambasadorem, a później zaczęto szukać na niego pałki, którą się go uderzy i te dokumenty, o których mówi minister Siemoniak, są tylko i wyłącznie pałką na Tomasza Szatkowskiego - stwierdził Marcin Mastalerek w TOK FM.

- Jestem człowiekiem, który szanuje organy panstwa i polskie prawo, w tym działające komisje sejmowe. Przed oblicze komisji śledczej, mimo medialnych doniesień, nie zostałem jednak skutecznie wezwany. Zgodnie z ustawą o Komisji, pisma doręcza się za pokwitowaniem odbioru osobiście do rąk adresata. Odbiór pisma powinien zostać potwierdzony własnoręcznym, czytelnym podpisem zawierającym pełne imię i nazwisko na zwrotnym pokwitowaniu. Taka sytuacja nie miała miejsca - napisał w oświadczeniu Daniel Obajtek.

"Obecnie prowadzę kampanię do Parlamentu Europejskiego jako lider listy PiS na Podkarpaciu. Wezwanie mnie przed oblicze komisji na półtora tygodnia przed ciszą wyborczą traktuję jako element gry politycznej i próbę zohydzenia mojej osoby. Tym bardziej, że temat dotyczy wiz i pracowników przy budowie inwestycji Olefiny III. Pragnę podkreślić, że pracownicy ci nie byli i nie są zatrudniani przez ORLEN, ale przez wykonawcę inwestycji, konsorcjum Hyundai Engineering Tecnicas Reunidas.

Do przedstawicieli wykonawców Komisja powinna kierować więc wszelkie pytania. Chyba, że celem jest zniszczenie kolejnej inwestycji ORLENU, która jest obecnie największą inwestycją petrochemiczną w Europie. Niemniej jednak, jako człowiek szanujący polskie prawo, będę do dyspozycji komisji śledczej już po wyborach. Wierzę, że wtedy członkowie komisji łatwiej skoncentrują się na kwestiach merytorycznych, stając się wolnymi od politycznych, a niekiedy i emocjonalnych przesłanek"

Nie będę małpą w cyrku @MichalSzczerba. Nie dacie sobie zrobić na mnie kampanii, która i tak w wydaniu KO jest beznadziejna.

Z wizami mam tyle wspólnego co z pyłem na Marsie. Na dowód załączam wypowiedź dyrektora operacyjnego, Jakuba Zgorzelskiego z konsorcjum, które realizuje… pic.twitter.com/8RvwxeZARE

— Daniel Obajtek (@DanielObajtek) May 27, 2024

- Myślę, że będzie możliwy [kompromis ws ambasadorów po wyborach], ale dlatego, że dziś nie chce go PO i rząd, bo ma kampanię wyborczą. Tak, uważam, że tak, bo ręka prezydenta jest wyciągnięta od 11 grudnia, kiedy zgodził się na ambasadora przy UE - stwierdził Marcin Mastalerek w TOK FM.

- Wina w całości leży po stronie KRRiT, opanowanej i traktowanej przez PiS jako ich wewnętrzna komórka partyjna. Do tego dołożyło się weto pana prezydenta, który stwierdził, że jeżeli nie będą to radia PiS-owskie, to on je zagłodzi. W efekcie tego mamy problemy - stwierdził Bartłomiej Sienkiewicz w programie "Sygnały dnia" PR1.

- Te pieniądze się znajdą (...) to jest oczywiste, żaden odpowiedzialny rząd nie pozwoli na bankructwo mediów publicznych - dodał.

- Tłumaczenie Suwerennej Polski jest kopią starego, złodziejskiego powiedzenia: jak cię złapią za rękę, to mów, że to nie twoja ręka. Idą w zaparte i tłumaczą się jak kryminaliści (...) Ja się dziwie tej gry w zaparte jaką prowadzi Suwerenna Polska, ponieważ oni dobrze wiedzą, co zrobili, jest taki fragment zeznań na nagraniach, gdzie oni się zastanawiają jak się będą tłumaczyć - stwierdził Bartłomiej Sienkiewicz w programie "Sygnały dnia" PR1.

- Państwo wyegzekwuje zawieszenie szefa KRRiT Macieja Świrskiego. Nie będę uprzedzał faktów, ale znajdzie się na to sposób. Jedno jest pewne, ale tutaj jestem przekonany, że ta decyzja zostanie wyegzekwowana - stwierdził Bartłomiej Sienkiewicz w programie "Sygnały dnia" PR1.

- Nie ulega wątpliwości, że w sensie moralnym, etycznym te pieniądze były rozkradane, tylko, że wie pan, to jest zarówno, ja, odkąd szedłem do polityki, jak i Konfederacja my pokazujemy, że to jest patologia, która toczy III Rzeczpospolitą od początku. W sensie wszystkie partie: PiS, PO, Lewica, TD, PSL, one traktują pieniądze podatników jako fundusze, który można przekazywać w pewien sposób do zaprzyjaźnionych organizacji – stwierdził Stanisław Tyszka w programie "Graffiti” w Polsat News.

- W poprzedniej kadencji, zanim jeszcze przeszedłem do Konfederacji, byłem w kole Kukiz15 i PiS brakowało głosów do większości. W związku z tym każdy mandat poselski był dla nich bardzo istotny i oni przez wiele lat starali się mnie przekonać do tego, żebym z nimi współpracował, żebym popierał razem z nimi podwyżki podatków. Ja tego nie chciałem robić, żebym popierał tę złą politykę europejską, zdradzenie interesów polskich rolników i Polaków przez popieranie Zielonego Ładu pani von der Leyen. Składano mi okresowo, cyklicznie różnego rodzaju propozycje i tu jest element tej bardzo nieładnej, obrzydliwej, korupcji politycznej, która panuje w Polsce. Ja np. dostałem w pewnym momencie ofertę zastania ponownie wicemarszałkiem Sejmu – powiedział Stanisław Tyszka w Polsat News.

- Zabiegały różne frakcje PiS-owskie i w pewnym momencie dostaliśmy z Pawłem Kukizem zaproszenie od Zbigniewa Ziobry, a pośredniczył Janusz Kowalski. Rozmawialiśmy tam m.in. o sprawach europejskich, o KPO, bo tutaj akurat mieliśmy podobno spojrzenia, chociaż oni popierali Morawieckiego, który nie wetował Zielonego Ładu i nagle na tym spotkaniu, w pewnym momencie Janusz Kowalski rzucił coś takiego, że ,,byłaby możliwość skorzystania” z Funduszu Sprawiedliwości – mówił dalej.

- To operacja strategiczna dla naszego rządu, bezpieczeństwa RP. Liczę na współpracę wszystkich sił politycznych, środowisk, organów władzy, liczę też na zaangażowanie i współpracę ze społecznością lokalną, samorządową. To miara naszej odpowiedzialności. Konstytuując główne założenia naszej polityki, powołując koalicję po wygranych wyborach, oparliśmy bezpieczeństwo na trzech filarach. SIła polskiej armii, siła w sojuszach, odporność społeczna. Tarcza Wschód realizuje te wszystkie elementy, bo każdy z obszarów, które obejmują i filarów, warunki naszego bezpieczeństwa, będzie zaangażowane. Będzie przede wszystkim zaangażowanie Wojsko Polskie na czele ze Sztabem Generalnym, w planowaniu, w podejmowaniu działań, w całej scenerii i harmonogramie funkcjonowania tego wyzwania, to Sztab Generalny będzie miał ogromnie ważną rolę - stwierdził Władysław Kosiniak-Kamysz w trakcie prezentacji „Tarczy Wschód”.

- Strategia i działanie, które podejmujemy, ma na celu ochronę, obronę i zadbanie o każdy centymetr, metr kwadratowy obszaru RP. Będziemy bronić zawsze każdego centymetra obszaru RP, nienaruszalności naszych granic. Już dzisiaj jest prowadzone wiele przedsięwzięć o charakterze strategicznym, transformacja, powołanie dowództwa transformacji, wojsk bezzałogowych, zmiana funkcjonowania w szkoleniach - to wszystko jest już dziś realizowane po to, żeby wzmacniać nasze bezpieczeństwo - stwierdził Władysław Kosiniak-Kamysz w trakcie prezentacji „Tarczy Wschód”.

- Każdego dnia będziemy działać tak, żeby Polska była jeszcze bardziej bezpieczna. To proces wieloletni, tak jak transformacja polskiej armii, nie zaczęła się dzisiaj ani nie skończy się jutro. To proces wieloletni, który wymaga odpowiedzialności i zaangażowania finansowego - stwierdził Władysław Kosiniak-Kamysz w trakcie prezentacji „Tarczy Wschód”.

- Prezydent na prośbę rolników podjął decyzję, żeby przedstawiciel protestujących wszedł w skład Narodowej Rady Rozwoju, rady ds. rolnictwa, czyli tego ciała doradczego, tego miejsca, gdzie w Pałacu Prezydenckim rozmawia się o sprawach rolnictwa, gdzie przygotowuje się teraz stanowisko Polski na czas prezydencji Polski w UE - stwierdził Wojciech Kolarski na briefingu prasowym,

- Marszałek Sejmu otrzymał wniosek Klubu Parlamentarnego PiS w sprawie dodatkowego posiedzenia na temat udziału Polski w pakcie migracyjnym. Żądamy, aby Donald Tusk wyjaśnił kto w Unii Europejskiej wymuszał m. in. na Polsce przyjmowanie nielegalnych migrantów i czy główne obciążenia wynikające z paktu będą rzeczywiście spoczywały na krajach Wschodniej Europy. Polacy muszą poznać prawdę na temat zagrożeń płynących z paktu migracyjnego - napisał na Twitterze Mariusz Błaszczak.

Marszałek Sejmu otrzymał wniosek Klubu Parlamentarnego PiS w sprawie dodatkowego posiedzenia na temat udziału Polski w pakcie migracyjnym. Żądamy, aby Donald Tusk wyjaśnił kto w Unii Europejskiej wymuszał m. in. na Polsce przyjmowanie nielegalnych migrantów i czy główne… pic.twitter.com/p2cTZxD60B

— Mariusz Błaszczak (@mblaszczak) May 27, 2024

- Rzeczywiście to, że Węgry blokują prawie połowę wszystkich decyzji unijnych dot. Ukrainy i że blokują w szczególności 8-my pakiet refundacji krajom członkowskim za pomoc dostarczoną Ukrainie, budzi najwyższą irytację w tym Polski. Mamy prawo do refundacji 450 milionów euro i gdy te pieniądze wpłynął na fundusz modernizacji Wojska Polskiego, no to Wojsko Polskie będzie mogło za to kupować za to nowy sprzęt. Apelujemy do Węgier, aby znalazły inny sposób na rozwiązywanie swoich problemów dwustronnych z Ukrainą – stwierdził Radosław Sikorski na briefingu prasowym.

- Rząd KO twardo walczy o bezpieczeństwo Polek i Polaków. Tarcza Wschód to 10 mld zł na bezpieczeństwo naszej wschodniej granicy. Realizujemy program Szpej, to miliony złotych na nowe uzbrojenie i umundurowanie polskich żołnierzy. Przywracamy zlikwidowane przez rząd Beaty Szydło delegatury ABW. Wzmacniamy Agencję Wywiadu, przekazując służbom 100 mln złotych, bo Polska musi być przygotowana na niebezpieczeństwo. 300 mln euro na polski program satelitarny przybliży nas do budowy żelaznej kopuły, która ochroni polskie niebo. KO - Twój rząd, Twoje bezpieczeństwo - mówi lektor w nowym klipie KO.

Koalicja Obywatelska - Twój rząd, Twoje bezpieczeństwo! ???? pic.twitter.com/rGECQTCBIH

— PlatformaObywatelska (@Platforma_org) May 27, 2024

- Jesteśmy w absolutnej awangardzie tych, którzy najlepiej wykorzystali szansę, jaką dają nam środki unijne. To Państwo jako ludzie samorządu na tym szczeblu lokalnym i regionalnym wykorzystywaliście środki eurpejskie przez te wszystkie lata. Dziękuję za każde dobrze wydane euro, za każdą inwestycję, za każdą drogę, która powstała, za każdą szkołę - stwierdził prezydent Andrzej Duda podczas spotkania z przedstawicielami samorządowców z okazji Dnia Samorządu Terytorialnego.

- Cały czas brakuje nam wielkiej infrastruktury, z którą nie poradzą sobie małe samorządy, ani nawet te wielkie województwa, które przecież dysponują tymi europejskimi środkami. Chodzi o te nawiększe, horendalne inwestycje, które mają charakter strategiczno-rozwojowy. Musimy odpowiedzieć na wezwania polityki europejskiej, ale i polityki światowej związanej z ochroną klimatu. Ta polityka niestety prowadzi do tego, że będziemy musieli zaprzestać używania naszych naturalnych źródeł energii, naszym jest węgiel - stwierdził prezydent Andrzej Duda podczas spotkania z przedstawicielami samorządowców z okazji Dnia Samorządu Terytorialnego.

- Będziemy musieli walczyć o nasze interesy w Unii Europejskiej, musimy mieć dobrą reprezentację,trzeba rozumieć co to znaczy interes RP, bo Unia Europejska jest konglomeratem interesów. Istota tego wyraża się choćby w tych inwestycjach (...) Trzeba mieć odwagę, trzeba mieć Polskę w sercu i rozumieć, że będąc w instytucjach europejskich jest się Polakiem i pracuje się dla Polski. Proszę Państwa o mądry wybór w wyborach do Parlamentu Europejskiego - stwierdził prezydent Andrzej Duda podczas spotkania z przedstawicielami samorządowców z okazji Dnia Samorządu Terytorialnego.

Krzysztof Jurgiel w wystosowanym do prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego oświadczeniu poinformował, że rezygnuje z członkostwa w partii.

- Niniejsze oświadczenie stanowi wyraz braku akceptacji standardów postępowania w partii Prawo i Sprawiedliwość, na które dłużej nie mogę przyzwalać. […] Ostatnie dni - wyjątkowo przykre dla mnie osobiście - ujawniły, jak zmieniło się ugrupowanie, które powstało 30 lat temu w kontrze do patologii ówczesnego życia politycznego. Dlatego z bólem i żalem, ale zgodnie z własnym sumieniem opuszczam partię Prawo i Sprawiedliwość - pisze Jurgiel.

- Utrata przez PiS większości w Sejmiku Województwa Podlaskiego jest przykra dla każdego, kto jest wierny prawicowym wartościom. Jest ona jednak skutkiem braku dialogu i utraty zaufania społecznego. […] Tymczasem zamiast refleksji nad przyczynami porażki, regionalni działacze PiS błyskawicznie zaczęli pomawiać mnie o takie postępowanie lub właściwości, które poniżyły mnie w opinii publicznej lub naraziły utratę zaufania […] poprzez przypisanie mi działań, których nie podejmowałem - czytamy dalej.

- Co więcej, prezes partii zamiast wysłuchać mojej opinii i rozważyć jakość podsuwanych mu argumentów, zawiesił moje członkostwo w PiS. […] Nie zamierzam przyzwalać na takie postępowanie, a moja rezygnacja z członkostwa w PiS nie stanowi oświadczenia o wycofaniu się z życia publicznego […]. Wszystkich ludzi prawicy o rzeczywiście prawicowych wartościach i poglądach zachęcam do współpracy - podsumował.

- Środki z Funduszu Sprawiedliwości lokowano w projekt medialny, który miał pomóc Suwerennej Polsce zdobywać opinię publiczną. Zostali przyłapani na kłamstwie wielokrotnym, bo te środki miały zostać przeznaczone na pomoc ofiarom przestępstw, po drugie na zapobieganie przestępstwom, a po trzecie, żeby osoby, które opuściły zakład karny, później do niego nie wróciły - stwierdził Piotr Zgorzelski w TVP Info.

- Musimy dzisiaj przywrócić zaufanie do instytucji państwa. Jeżeli oni dokonują donosami na siebie, to nie ma lepszego uzasadnienia dla komisji ds. wpływów rosyjskich, także w czasach rządów PiS - stwierdził Piotr Zgorzelski w TVP Info.

- Ja generalnie uważam, że w tej chwili najważniejsze jest to, żebyśmy się skupili w dyskusji o rynku nieruchomości, o rynku mieszkaniowym na tej stronie podażowym. Trzeba tworzyć nowe rozwiązania po to, aby mieszkań w Polsce powstawało więcej, zdecydowanie więcej i takie rozwiązania z całą pewnością będziemy wspierać. Tutaj chodzi przede wszystkim o kwestię uwolnienia gruntów, które często są nieefektywnie wykorzystane. Otworzenie specjalnych narzędzi finansowych, także dla samorządów, dzięki którym mieszkań, tam, gdzie one są naprawdę potrzebne, będzie powstawało więcej – stwierdził Andrzej Domański w Radiu Zet.

- Rada Fiskalna to będzie bardzo ważny organ on będzie tak naprawdę nadzorował ministra finansów w procesie przygotowania budżetu, dokładnie przez opiniowanie założeń makroekonomicznych, które znajdują się w ustawie budżetowej. W skład tej rady będą wchodzili przedstawiciele różnych interesariuszy, różnych grup, po to, aby dobrze oddawała ona ich spojrzenie na gospodarkę, ich spojrzenie na budżet. To jest organ, który działa de facto już we wszystkich innych krajach członkowskich UE, dlatego, że wspiera transparentność finansów publicznych. Przez 8 lat rządów PiS-u sukcesywnie komplikowano finanse publiczne, wprowadzano różnego rodzaju rozwiązania, które ułatwiały wydawanie pieniędzy poza budżetem. W tej chwili ponad 80% zakupów państwa jest realizowane poza budżetem państwa, w związku z czym my, tak jak zapowiadaliśmy w kampanii wyborczej, tak jak obiecywaliśmy naszym wyborcom poprawiamy transparentność – powiedział Andrzej Domański w Radiu Zet.

- Zacznijmy od tego, że PiS przez 8 lat całkowicie zaniechał transformacji energetycznej w Polsce i to jest główny powód, dla którego ceny energii w Polsce są wysokie. Mamy drogą energię opartą na węglu, z niskim udziałem odnawialnych źródeł energii, budowa elektrowni jądrowej przez lata rządów PiS-u de facto tak na serio to nie ruszyła, więc to, jeżeli chodzi o stan, który przejęliśmy. Nie wyobrażam sobie, żeby pan prezydent nie podpisał ustawy, dzięki której rachunki Polaków wzrosną w sposób radykalnie niższy niż w wypadku braku podpisu ze strony pana prezydenta – stwierdził Andrzej Domański w Radiu Zet.

- Wszyscy musimy przestawić się na tryb przygotowywania do wojny, bo jak powiedział w jednym z wywiadów Donald Tusk słusznie, że żyjemy w czasach przedwojennych (…) Zachód, do którego my także należymy, zakochał się w pokoju i nie dostrzegł tego, że za wschodnią granicą niedźwiedź się budzi - stwierdził Piotr Zgorzelski w TVP Info.