Spotkania prezydenta Andrzeja Dudy z mieszkańcami odbędą się o 10:00 w Wałbrzychu i o 13:30 we Wrocławiu. Ponadto na 13:00 w Dolnośląskim Centrum Onkologii we Wrocławiu zaplanowano wypowiedź PAD dla mediów.

Premier Mateusz Morawiecki będzie przebywał z wizytą w województwie warmińsko-mazurskim. Na 8:30 zaplanowano wypowiedź dla prasy na uruchumionym na nowo dworcu w Szczytnie, na 10:55 - spotkanie z samorządowcami w Mrągowie, a na 12:50 - spotkanie z samorządowcami Kętrzyna.

Spotkania premiera Mateusza Morawieckiego z mieszkańcami odbędą się o 9:35 w Olsztynie, o 12:00 - w Giżycku i o 15:30 - w Braniewie.

Rafał Trzaskowski będzie przebywać w w województwie wielkopolskim i województwie śląskim. O 10:00 w Kaliszu odbędzie się briefing prasowy, o 10:30 - spotkanie z mieszkańcami Kalisza, a o 12:45 - spotkanie z mieszkańcami Ostrzeszowa. Z kolei na 17:00 zaplanowano wystąpienie kandydata KO w Częstochowie.

08:30 - wypowiedź dla prasy premiera Mateusza Morawieckiego na dworcu PKP w Szczytnie

09:35 - spotkanie premiera Mateusza Morawieckiego z mieszkańcami Olsztyna

10:00 - spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy z mieszkańcami Wałbrzycha

10:00 - briefing prasowy Rafała Trzaskowskiego w Kaliszu

10:30 - spotkanie Rafała Trzaskowskiego z mieszkańcami Kalisza

10:55 - spotkanie premiera Mateusza Morawieckiego z samorządowcami w Mrągowie

12:00 - spotkanie premiera Mateusza Morawieckiego z mieszkańcami Giżycka

12:45 - spotkanie Rafała Trzaskowskiego z mieszkańcami Ostrzeszowa

12:50 - spotkanie premiera Mateusza Morawieckiego z samorządowcami w Kętrzynie

13:00 - wypowiedź prezydenta Andrzeja Dudy dla mediów we Wrocławiu

13:30 - spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy z mieszkańcami Wrocławia

15:30 - spotkanie premiera Mateusza Morawieckiego z mieszkańcami Braniewa

17:00 - wystąpienie Rafała Trzaskowskiego w Częstochowie

- Tutaj w województwie warmińsko-mazurskim przeznaczamy ponad 220 mln zł na inwestycje lokalne. W gminach, powiatach te inwestycje, które mają być kołem zamachowym rozwoju gospodarki po epidemii. I to już dobrze się rozpoczyna, przekłada na wzrost gospodarczy, na wskaźniki które widzimy. To pierwsza bardzo dobra wiadomość. Druga, tutaj, ze Szczytna przy linii 219, linii kolejowej, chciałbym przedstawić kilka informacji dotyczących remontów dworców, tak jak ten tutaj, w Szczytnie będzie oddany jeszcze w tym roku i oprócz funkcji transportowych, związanych z koleją, będzie też pełnił funkcje komercyjne. Będzie pełnił funkcje takie tworzące pewne centrum społeczne w tym pięknym mieście i to jest w wielu miejscach Polski pewien nasz plan, żeby ośrodki takie jak Szczytno z powrotem tętniły życiem - stwierdził premier Mateusz Morawiecki w Szczytnie.

- Przez Szczytno przebiega południk 21, ten sam który przebiega przez Warszawę i nie może być tak, żeby Szczytno z Warszawą było łączone tylko południkiem tylko przez symboliczne tego typu relacje. Te relacje mniejszych miast i większych i najmniejszych muszą być realne, rzeczywiste. Relacje gospodarcze są wielopłaszczyznowe, one muszą ze sobą współgrać i nie mogą być rozdzielone, tak jak w planie gospodarczym pana Budki, pana Trzaskowskiego, rozwój polaryzacyjno-dyfuzyjny. To ten rozwój PO. My stawiamy na rozwój zrównoważony - mówił dalej.

- Postanowiłem że normy konstytucyjne dotyczące ochrony dziecka wymagają w jednym aspekcie dopracowania. Dziecko podlega specjalnej ochronie i o tym jednoznacznie przesądzają przepisy Konstytucji w artykule 72. Dziecko podlega także ochronie ze strony państwa. Szczególna ta ochrona jest wtedy, kiedy rodzice są pozbawieni władzy rodzicielskiej, kiedy - krótko mówiąc - ta władza rodzicielska w jakimś sensie przechodzi na państwo polskie i to państwo polskie jest odpowiedzialne za to, w jaki sposób ta władza rodzicielska jest wykonywana, albowiem dziecko w pełni znajduje się wtedy pod opieką państwa polskiego - stwierdził prezydent Andrzej Duda.

. To są dzieci, które mogą podlegać przysposobieniu, jeżeli mogą także podlegać adopcji. I tutaj można było podnieść jedną wątpliwość. Bowiem o ile mamy powiedziane w naszym prawie, że małżeństwo jest związkiem kobiety i mężczyzny, więc jeżeli małżonkowie chcą dokonać przysposobienia czy też, jak kto woli, adopcji dziecka, to tutaj problemu nie ma. Nie ma obawy, że małżeństwo będzie jednopłciowe, ponieważ zdecydowanie wyklucza to polska Konstytucja, ale są możliwe inne przypadki, dlatego uważam, że w polskiej Konstytucji powinien się expressis verbis znaleźć zapis, że wykluczone jest przysposobienie dziecka lub adopcja przez osobę pozostającą w związku jednopłciowym - mówił dalej.

- Dla bezpieczeństwa dziecka, dla jego prawidłowego wychowania, dla strzeżenia przez polskie państwo praw dziecka i strzeżenia dobra dziecka, taki zapis w moim przekonaniu powinien istnieć i w tym momencie to odpowiedzialność państwa za to, komu dziecko to do wychowania powierza i dlatego zdecydowałem się zaproponować parlamentarzystom wprowadzenie takiego zapisu. W poniedziałek zostanie przeze mnie podpisany odpowiedni dokument wraz z propozycją legislacyjną, czyli z prezydenckim projektem zmiany Konstytucji, który będzie złożony w polskim Sejmie - zaznaczył PAD.

- Nie mam żadnych wątpliwości, że ten zapis znajdzie poparcie nie tylko ze strony posłów Zjednoczonej Prawicy, ale jestem przekonany, bo wielokrotnie słyszałem takie wypowiedzi, że ten zapis zostanie poparty także przez posłów Konfederacji, posłów PSL. Jestem przekonany, że zapis ten znajdzie poparcie również i części posłów Koalicji Obywatelskiej, albowiem niektórzy z nich bardzo wyraźnie deklarowali swój sprzeciw wobec jakiejkolwiek dopuszczalności adopcji dziecka czy przysposobienia dziecka przez związki jednopłciowe - stwierdził prezydent Andrzej Duda. 

- Trzeba wiedzieć, że żeby uderzyć w prezydenta trzeba posługiwać się propagandą, manipulacjami, kłamstwem, kręceniem, tak jak robią nasi wrogowie, tak jak robią usłużne im media, a żeby pokazać zakłamanie pana Trzaskowskiego, to wystarczy mówić prawdę. Tutaj chcę coś pokazać. Otóż tzw. niedziałacz polityczny Rafał Trzaskowski jest cały czas, na dzisiaj jeszcze, na stronach Platformy Obywatelskiej wiceprzewodniczącym, zastępcą Tuska. Zastępca Tuska, przepraszam, zastępca Budki, a zastępcą Tuska chyba też przez moment był w EPL jeszcze w 2019 roku. Wtedy on rezygnował, a Tusk zostawał. Tutaj najlepszy dowód na to. Wiceprzewodniczący, zastępca pana Budki, pan Trzaskowski. Wystarczy mówić prawdę - stwierdził premier Mateusz Morawiecki w Olsztynie.

- Dzisiaj on [Rafał Trzaskowski] jest za tym, żeby obniżać podatki. Panie Trzaskowski, czwarty dzień proszę. Proszę pokazać mi tę listę obniżonych podatków w czasie, jak był w rządzie. Czekamy cały czas. Ale on nie pokazuje, dlatego że jej nie ma - stwierdził premier Mateusz Morawiecki w Olsztynie.

- Wielokrotnie mówiłem o tym, że niestety wygląda na to, że rząd ukrywa wszystkie informacje dotyczące prawdziwego stanu finansów publicznych. Dziura Morawieckiego na koniec roku może osiągnąć 100 mld zł. Niestety w momencie, kiedy Senat prosił o dokładną informację, to ta informacja nie została Senatowi udzielona. Wiceminister finansów mówił jasno w jednym z wywiadów, że deficyt w 2020 roku będzie bardzo poważny. Te dane, które w tej chwili otrzymujemy, są bardzo niepokojące, dlatego że widzimy, że w maju dochody z VAT-u spadły o 34%, a deficyt wyniósł prawie 26 mld zł. I w związku z tym trzeba rządzącym zadawać bardzo poważne pytania, jakie będą konsekwencje tej trudnej sytuacji budżetowej. Jasno deklaruję, że jeżeli zostanę prezydentem, to już na dzień po zaprzysiężeniu zwołam Radę Gabinetową, tak żeby 7 sierpnia móc rozmawiać o stanie finansów publicznych, bo te wszystkie informacje, które do nas docierają, są niesłychanie niepokojące. Widać, że rząd coś ukrywa. Trzeba zedrzeć tę kurtynę, zadać trudne pytania - stwierdził Rafał Trzaskowski na briefingu w Kaliszu.

https://twitter.com/MZ_GOV_PL/status/1279331897555005440

https://twitter.com/MZ_GOV_PL/status/1279331899723395072

- Na pewno nie ułaskawiłbym nikogo, kto popełnił przestępstwo pedofilii. To pierwsze. Po drugie, słyszę, że prezydent dzisiaj zamiast odnosić się do tych spraw, które bulwersują opinię publiczną, mówi o zmianach w Konstytucji, mówi o tym, że chce zakazywać adopcji dzieci przez pary jednopłciowe. Nie znam polityka mainstreamowego, poważnego, zwłaszcza nikogo, kto startował w tym wyścigu wyborczym, kto chciałby się zgodzić na taką adopcję, więc jak zwykle prezydent zajmuje się tematem zastępczym. Raczej chciałbym, żeby w świetle tych wszystkich faktów, o których słyszymy, wszystkie ułaskawienia były jawne. Oczywiście nie chodzi o dane osobowe, tylko o to, jakie kategorie przestępstw. Uważam, że z ułaskawienia pewne kategorie przestępstw powinny być po prostu wyłączone. Na pewno pedofilia, na pewno gwałt, na pewno morderstwo ze szczególnym okrucieństwem. Są takie kategorie przestępstw, które po prostu powinny być wyłączone z ułaskawienia - stwierdził Rafał Trzaskowski na briefingu w Kaliszu.

- Chcę powiedzieć jasno, że to, co mówi minister Ziobro, wskazuje że rządzący na pewno ewentualnie przy wygranych wyborach, miejmy nadzieję, że to się nie stanie, będą chcieli zaostrzyć kurs. Widać, że Jarosław Kaczyński gdzieś zniknął. Pewnie planuje kolejne kroki, które będą wymierzone w kolejne niezależne instytucje. Spodziewamy się tego, że będzie próbował atakować samorządy, że rządzący będą chcieli, gdyby nie daj Boże wygrali wybory, że będą chcieli ograniczać samorządność, niszczyć niezależne media. Niestety takie wypowiedzi, które słyszymy, ministra Ziobry, zdają się wskazywać, że te nasze podejrzenia o bardzo radykalnym zaostrzeniu kursu przez PiS w kolejnych miesiącach mogą znaleźć swoje potwierdzenie - stwierdził Rafał Trzaskowski na briefingu w Kaliszu.

- Jestem przeciw adopcji dzieci przez pary jednopłciowe i wydaje mi się, że to stanowisko większości partii politycznych. Dzisiaj, w momencie kiedy cała Polska mówi o ułaskawieniach, kiedy cała Polska jest zbulwersowana tymi faktami i kiedy trzeba byłoby raczej powiedzieć właśnie o kategoriach przestępstw, które powinny być wyłączone z ułaskawienia, bo dzisiaj to ten temat, o którym większość z nas rozmawia, kiedy rządzący mówią o kolejnym ataku na media, dzisiaj powinniśmy zajmować się wolnością mediów, to prezydent jak zwykle ucieka i szuka tematów zastępczych, które nie są dzisiaj przedmiotem debaty w tym wyścigu prezydenckim, bo tutaj akurat z prezydentem w tej konkretnej sprawie się zgadzam. W związku z tym radziłbym prezydentowi, żeby zajął się tymi tematami, które są tematami poważnymi. Oczekiwałbym również tego, że jeżeli prezydent Duda mówi o wolności, co brzmi dosyć paradoksalnie w ustach prezydenta, który tę wolność wielokrotnie ograniczał, to żeby raczej mówił o wolności mediów, a nie te media atakował - stwierdził Rafał Trzaskowski na briefingu w Kaliszu.

- Widzicie państwo, że jestem w ostatnim czasie bezpardonowo atakowany. Dochodzą też do mnie informacje, że będą ataki na moją rodzinę. Proszę państwa o wsparcie, dlatego że te wybory trzeba wygrać. Wbrew tej czarnej kampanii, wbrew tym brudom, które próbuje się wmawiać polskiemu społeczeństwu i uruchamiać - mówił prezydent Andrzej Duda w Wałbrzychu.

- Zawsze będę nazywał sprawy po imieniu i zawsze będę oddawał cześć polskim bohaterom. Bohaterom naszej wolności, niepodległości i suwerenności. Zależy mi na Polsce, w której zwycięża uczciwość, a nie cynizm i draństwo. Zależy mi na Polsce, która chroni słabszych i nie musi bać się silnych. Zależy mi na Polsce, w której będziemy rozwijali właśnie sprawiedliwie nasze państwo, także pod względem gospodarczym - mówił prezydent Andrzej Duda w Wałbrzychu. 

- Chodzi tylko i wyłącznie o jeden konkretny zapis, dotyczący wyłącznie adpocji dzieci. Uważam, że sytuacja jest prosta. Politycy, tak jak powiedziałem czy Konfederacji, czy Polskiego Stronnictwa Ludowego, czy też duża część jednak polityków Koalicji Obywatelskiej, ściślej mówiąc tak przede wszystkim to PO, deklarowała zdecydowanie, że jest przeciwna adopcji dzieci przez związki jednopłciowe. W związku z powyższym uważam, że jeżeli taka sprawa stanie, a wielu ekspertów uważa, że ona wymaga doregulowania w Konstytucji, właśnie jako element ochrony dzieci i szczególnej pieczy ze strony państwa, sprawowanej nad dzieckiem, to że taki projekt zostanie przez nich poparty - mówił prezydent Andrzej Duda w rozmowie z Marcinem Fijołkiem w Polsat News.

- Niestety sytuacja wygląda w ten sposób, że wygląda na to, że prezydent Duda omówił się tylko i wyłącznie z samym sobą i ze swoimi zwolennikami, żeby zrobić kolejny wiec, zamiast żeby porozmawiać o tym, co naprawdę istotne dla Polek i Polaków. I szkoda, bo nie trzeba tchórzyć, panie prezydencie. Nie trzeba się bać przez cały czas. Rozumiem, że się pan boi prezesa, ale prezes gdzieś się schował i coś knuje. W związku z powyższym można w tej chwili, póki prezes nie patrzy, panie prezydencie, podejść do debaty. Zapraszam do debaty - stwierdził Rafał Trzaskowski w Kaliszu.

- Widzę, że oni przez cały czas szukają tematów zastępczych. Dzisiaj prezydent mówi o wolności, to brzmi jak ponury żart. Z ust człowieka, który po nocach podpisywał ustawy, które atakowały wszystkie niezależne instytucje. Dzisiaj prezydent przedstawia kolejne projekty, które są kompletnie oderwane od tego, o czym mówią Polki i Polacy. Panie prezydencie, dosyć już tematów zastępczych. Dzisiaj musimy porozmawiać o sytuacji gospodarczej kraju, o ratowaniu miejsc pracy i powiem panu, że mimo że absolutnie doceniam to, że chce pan utrzymać cenę musztardy, to jednak chciałbym porozmawiać o drożyźnie i gospodarce - stwierdził Rafał Trzaskowski w Kaliszu.

- Chciałem panu prezydentowi powiedzieć jedną rzecz, a mianowicie musi pan zrozumieć, że wolne sądy, wolne samorządy i wolne media to podstawa demokracji, podstawa wolności i że jeżeli atakuje pan wolne media, wolne sądy, samorządy, to tak naprawdę odbiera pan sobie prawo do tego, żeby o tej wolności mówić. Niech pan sobie z tego zda sprawę - stwierdził Rafał Trzaskowski w Kaliszu.

- To nas właśnie różni, że prezydent, którego tutaj nie ma, ma tylko jednego szefa. A ja mam szefa, który liczy miliony. I jeżeli tych milionów będzie 10, 11, będę miał 11 milionów szefów i szefowych i wtedy wygramy wybory - stwierdził Rafał Trzaskowski w Kaliszu.

- Ciekaw jestem, czy prezydent Duda nieprzygotowany, ale przygotujemy go trochę dzisiaj, byłby w stanie odpowiedzieć na pytanie, o ile przez ostatnie 5 lat wzrosły ceny podstawowych artykułów? Czy wiedziałby, że np. masło podrożało do 50%, że dzisiaj kostka masła może kosztować nawet 6 albo 7 zł? Czy wie, ile podrożało mleko, szynka, podstawowe produkty? Czy umiałby na takie pytanie odpowiedzieć? Panie prezydencie, nie wystarczy zadbać tylko i wyłącznie o cenę musztardy - stwierdził Rafał Trzaskowski w Ostrzeszowie.

- Chcę, żeby przepisy umożliwiające pracę zdalną, zostały utrzymane. Nie tylko do września, tak jak to zostało wstępnie postanowione, ale żeby to zostało w Kodeksie pracy, żeby ludzie mogli tak dalej pracować, bo to jest dobre. Odbiurokratyzowane, elastyczne. Żeby wtedy, kiedy to jest zgodne z interesem pracownika i pracodawcy, wtedy kiedy praca na to pozwala, że gdy pracownik chce i pracodawca się zgadza, żeby mógł świadczyć na tych właśnie zasadach pracę zdalną, jeżeli to odpowiada stronom, żeby to był element wolności, który może sobie wybrać i pracownik, i pracodawca razem - mówił prezydent Andrzej Duda we Wrocławiu.

- Może się państwo spodziewać takiej mojej propozycji legislacyjnej. Już dzisiaj rozmawiałem na ten temat z panią wicepremier Emilewicz. Powiedziała, że to jest świetny pomysł i że jest przekonana, że rząd tę propozycję przyjmie - dodał prezydent.

- Chcę przyspieszonej informatyzacji, cyfryzacji naszego kraju. Już prawie wszystkie szkoły w Polsce są podpięte do sieci światłowodowej, do szerokopasmowego internetu. Płaci za ten internet polski rząd. Tak, po to właśnie, żeby wszystkie dzieci w Polsce miały równy dostęp, niezależnie od tego czy mieszkają w wielkim mieście, czy mieszkają na wsi. Po to, żeby miały przynajmniej pod tym względem takie same możliwości rozwojowe. Dla mnie proszę państwa to jest ważne - mówił prezydent Andrzej Duda we Wrocławiu.

- Chcę, żeby to było także w każdym domu. Stawiam plan. Do 2025 roku światłowód i szerokopasmowy internet muszą dotrzeć do każdego domu i każdego mieszkania w naszym kraju. I w miastach, i na terenach wiejskich. Wszędzie. Cała Polska musi być podpięta do szerokopasmowego internetu - mówił dalej prezydent.

- W programie Rafała Trzaskowskiego znalazło się przyzwolenie i zgoda na adopcję przez pary homoseksualne. To jest ustawodawczy plan Rabieja, który zawierał, że najpierw zawiązki partnerskie, później małżeństwa homoseksualne, a na końcu homoadopcje i dokładnie widzimy w ustępie trzecim, że ustawa, która znalazła się w programie Trzaskowskiego, zawiera możliwość adopcji przez pary homoseksualne. Stawiamy pytanie: czy Trzaskowski nie zna swojego programu, ponieważ pisał go np. Donald Tusk albo Borys Budka, czy po prostu jest cykorem i wstydzi się swoich poglądów i na każdym kroku stara się ukrywać swoje prawdziwe poglądy na niezwykle istotne sprawy społeczne - stwierdził Jan Kanthak na briefingu prasowym.

- Wydarzyła się rzecz bez precedensu. Kandydat PO, wiceprzewodniczący PO, człowiek Donalda Tuska Rafał Trzaskowski publicznie zaprzeczył swojemu programowi. Już wiemy dlaczego czekał na kilka godzin przed I turą wyborów, dokładnie tydzień temu, aby opublikować swój program. Dlatego, że złożył w tym programie jasną deklarację inicjatywy legislacyjnej, umożliwiającą adopcję przez pary homoseksualne dzieci, umożliwiająca wychowywanie przez pary homoseksualne dzieci. Dzisiaj Rafał Trzaskowski powiedział „nie” swojej własnej propozycji sprzed tygodnia - stwierdził Janusz Kowalski na briefingu prasowym.

- Rafał Trzaskowski nie dotrzymuje żadnej ze swoich obietnic w Warszawie. Trzaskowski nie dotrzymuje nawet obietnic, które składał tydzień temu w swoim programie. Dlatego widzimy, że przez ostatnie tygodnie unikał tej odpowiedzi dotyczącej adopcji dzieci przez pary homoseksualne - mówił dalej.

 

- Widzieliście jak pan prezydent Andrzej Duda zaczynał od ułaskawienia swoich kolegów partyjnych, którzy nadużywali prawa. I chcę wam jasno powiedzieć, że nie ma mowy o ułaskawianiu koleżanek i kolegów partyjnych, którzy złamali prawo. Ale również nie powinno być mowy o ułaskawieniu kogoś, kto zamachnął się na coś najważniejszego, czyli na rodzinę. Nie ma mowy o ułaskawieniu pedofila. Nie może być mowy w Polsce - mówił Rafał Trzaskowski w Częstochowie.

- Chcę was namówić na jedno. Wyobraźcie sobie ten poniedziałek po wyborach, budzimy się i słuchajcie nie ma Jarosława Kaczyńskiego nagle. Wyobraźcie sobie sytuację, w której Jarosław Kaczyński po raz pierwszy, no nie pierwszy bo jeszcze pamiętam, że długo spał w momencie ogłoszenia stanu wojennego, ale wyobraźcie sobie, że długo śpi, bo nie ma do kogo zadzwonić. Nie ma do kogo zadzwonić przede wszystkim z pomysłami i rozkazami. Czyż to by nie był piękny dzień? - mówił Rafał Trzaskowski w Częstochowie.

- Pan prezydent szuka ludzi na ulicach, żeby z nimi porozmawiać. Tylko, że widzieliście ten kordon policji we Wrocławiu? Widzieliście? Widzieliście te wozy opancerzone, które były przygotowane do tego, żeby w razie czego rozpędzać tłum? Widzieliście to wszystko? To jest dialog? - mówił Rafał Trzaskowski w Częstochowie.

- Jest olbrzymia szansa na to, żebyście mieli pierwszą damę, która jest odważniejsza niż niejeden polityk. Pierwszą damę, która będzie zabierać głos w sprawach bardzo ważnych. Pierwszą damę, które sprawia, że nawet mi głos drży - mówił Rafał Trzaskowski w Częstochowie.