Dzisiaj przekroczony został pewien rubikon
- Trzaskowski z radą dla koalicyjnych partii pod progiem wyborczym
news
28.05.2020
00:00
O 8:30 odbędzie się wspólna konferencja prezydenta Andrzeja Dudy i premiera Mateusza Morawieckiego na temat tzw. funduszu odbudowy. Z kolei o 18:00 na Facebooku odbędzie się kolejne Q&A z prezydentem Andrzejem Dudą.
O 10:30 w Sejmie odbędzie się konferencja prasowa Władysława Kosiniaka-Kamysza, na której lider PSL przedstawi propozycje rozwiązania sytuacji związanej z terminem wyborów prezydenckich. Z kolei o 12:00 w Warszawie odbędzie się konferencja Roberta Biedronia “Rachunek za wybory pocztowe dla wicepremiera Sasina”.
Sejm wznowi obrady o 9:00 od II czytania rządowego projektu ustawy o dopłatach do oprocentowania kredytów bankowych udzielanych na zapewnienie płynności finansowej przedsiębiorcom dotkniętym skutkami COVID-19. Na 10:00 zaplanowano pytania w sprawach bieżących, a na 12:00 - informację bieżącą "w sprawie realizowanych inwestycji infrastrukturalnych, drogowych i kolejowych, zwiększających możliwości rozwoju gospodarczego różnych regionów Rzeczypospolitej, a zarazem służących stymulowaniu wzrostu gospodarczego naszego kraju", złożoną przez klub PiS do ministra infrastruktury.
O 13:00 odbędzie się II czytanie projektu uchwały w sprawie zmiany regulaminu Sejmu - chodzi o wybór członków tzw. komisji ds. pedofilii, a o 14:30 - II czytanie rządowego projektu nowelizacji ustawy o finansach publicznych, zakładającego zawieszenie stosowania stabilizującej reguły finansowej. I czytanie tego projektu odbędzie się o 10:00 na posiedzeniu sejmowej komisji finansów publicznych.
O 17:30 rozpocznie się blok głosowań, który potrwa, przynajmniej według planu, do 20:00. Wtedy też mają zostać przyjęte wcześniej wymienione projekty. O 20:00 Sejm rozpatrzy zgłoszony przez klub PO-KO wniosek o wyrażenie wotum nieufności wobec ministra aktywów państwowych Jacka Sasina. Do głosowania dojdzie między 21:30 a 21:45.
08:04
Bielan:
Senat zawsze rozpatruje ustawy, w ciągu tygodnia, maksymalnie dwóch tygodni. Jedyne ustawy, nad którymi Senat pracuje pełne 30 dni, to są ordynacje wyborcze
- Senat zawsze rozpatruje ustawy, to też informacja dla naszych widzów, w ciągu tygodnia, maksymalnie dwóch tygodni. Jedyne ustawy, nad którymi Senat pracuje pełne 30 dni, na które pozwala mu konstytucja, to są ordynacje wyborcze - mówił Adam Bielan w rozmowie z Piotrem Witwickim w „Graffiti” Polsat News.
08:08
Bielan:
Jeżeli opozycja zdobędzie Pałac Prezydencki, będziemy mieć przez kolejne 3,5 roku co najmniej, wielką polityczną awanturę, wielką wojnę na szczycie
- Pamiętajmy, że prezydent ma w naszej konstytucji znacznie większe uprawnienia, niż Senat. Prezydent może np. wetować ustawy. Jeżeli opozycja zdobędzie Pałac Prezydencki, będziemy mieć przez kolejne 3,5 roku co najmniej, do wyborów parlamentarnych jesienią 2023, wielką polityczną awanturę, wielką wojnę na szczycie - mówił Adam Bielan w Polsat News.
08:11
- Dlatego że nie mamy chociażby gotowych ustaw w tym obszarze, nie mamy aktów wykonawczych, nie mamy wytycznych sanitarnych GIS. Nie znamy tak naprawdę zasad, na których te wybory będą się odbywać. Jest wiele niewiadomych. Jest w tej chwili pandemia. Co więcej, ten okres to właśnie okres jeszcze matur i egzaminów w szkołach, a większość lokali wyborczych mieści się właśnie w szkołach i przedszkolach - stwierdził Jacek Jaśkowiak w rozmowie z Robertem Mazurkiem w RMF FM, pytany dlaczego nie można przeprowadzić wyborów prezydenckich 28 czerwca.
08:14
Bielan:
Warszawa dzisiaj ma olbrzymie problemy z wypłatą przedsiębiorcom środków z tarczy antykryzysowej. To jest chyba najgorsza gmina, najgorsze miasto w Polsce, pod względem realizacji wypłat
- Warszawa miała jako jedyny samorząd tak naprawdę problemy z wypłatą programu 500 plus. Dzisiaj ma olbrzymie problemy z wypłatą przedsiębiorcom środków z tarczy antykryzysowej, tzw. mikropożyczek, od których zależy los małych i średnich przedsiębiorców, osób na samozatrudnieniu, fryzjerów, rzemieślników. Ci ludzie w Warszawie bardzo często wciąż nie otrzymali środków i to jest chyba najgorsza gmina, najgorsze miasto w Polsce, pod względem realizacji wypłat środków, które przypomnijmy, zapewnia warszawie rząd, a Warszawa po prostu nie jest w stanie tych środków przekazać - mówił Adam Bielan w Polsat News.
08:19
Bielan:
Trzaskowski to jest polityk, który jest godnym uczniem Tuska, jeśli chodzi o budowanie podziałów na scenie politycznej
- Oczywiście on [Tusk] wychował sobie następców. Rafał Trzaskowski, jego zastępca w Europejskiej Partii Ludowej, to jest polityk, który jest godnym uczniem Donalda Tuska, jeśli chodzi o budowanie podziałów na scenie politycznej, jeśli chodzi o agresywne ataki na oponentów politycznych - mówił Adam Bielan w Polsat News.
08:34
Jaśkowiak:
Nie mówimy, że tych wyborów nie zrobimy. Tylko sygnalizujemy, że to bardzo niefortunna decyzja i przestrzegamy rząd, by drugi raz nie robił tego błędu
- My nie mówimy, że my tych wyborów [prezydenckich] nie zrobimy. My tylko sygnalizujemy, że to bardzo niefortunna decyzja i przestrzegamy rząd, by drugi raz nie robił tego błędu - stwierdził Jacek Jaśkowiak w rozmowie z Robertem Mazurkiem w RMF FM.
- Ustawami oczywiście Sejm i Senat są w stanie nas do tego przymusić, natomiast oczywiście wtedy ci, którzy będą głosować na kolanie przygotowaną ustawę i dadzą nam kilka na to, żeby te wybory przygotować i je zorganizować, będą ponosić odpowiedzialność za ewentualnie i wynik tych wyborów i sposób organizacji. My przestrzegamy przed tymi wyborami, tak jak przestrzegaliśmy przed wyborami 10 maja - mówił dalej.
08:39
- By przygotować te wybory, przeszkolić osoby, które będą w komisjach obwodowych, potrzebowalibyśmy przynajmniej miesiąca od momentu wejścia w życie przepisów nie tylko ustawy, ale również też wszystkich rozporządzeń, instrukcji sanitarnych, jak powinny wyglądać lokale wyborcze, jak powinny te elementy wyglądać. Również tych aspektów, które wiążą się z tym głosowaniem korespondencyjnym - stwierdził Jacek Jaśkowiak w rozmowie z Robertem Mazurkiem w RMF FM.
- Wszyscy potrzebujemy przynajmniej miesiąca i to jest taki okres, w którym należałoby wtedy te wybory i uważamy, że 19 lipca, może 12 lipca… My mówimy o 19 lipca i mówimy o 12 lipca jako o takich terminach, które też byłyby możliwe, o ile oczywiście te wszystkie rozporządzenia [będą opublikowane] - mówił dalej.
09:03
PAD:
Trzeba będzie stanąć do twardej walki po to, żeby dać Europie nowy impuls do rozwoju gospodarczego, aby dzięki temu mogła ona wejść na nowe tory
- Jesteśmy tutaj z panem premierem, spotkaliśmy się teraz rano jeszcze, żeby porozmawiać w szczegółach na temat ogłoszonego wczoraj przez Komisję Europejską nowego planu finansowego dla Unii Europejskiej na zbliżającą się perspektywę budżetową to po pierwsze, a po drugie, a może przede wszystkim, jako odpowiedź na wyzwanie, które zostało nam rzucone poprzez epidemię koronawirusa, zostało rzucone całej Europie, wszystkim krajom wspólnoty. Myślę tutaj o skutkach gospodarczych tej epidemii, które dotykają wszystkie nasze kraje i co do których mamy świadomość, że trzeba będzie stanąć do twardej walki z nimi po to, żeby nie tylko przywrócić Europie poprzedni poziom życia dla jej mieszkańców i zapewnić to, żebyśmy nie odczuwali skutków kryzysu, ale przede wszystkim także i to, aby dać Europie nowy impuls do rozwoju gospodarczego, aby dzięki temu mogła ona wejść na nowe tory - mówił prezydent Andrzej Duda podczas oświadczenia.
- Paradoksalnie kryzys i stan trudny bardzo często dzięki twardej postawie ludzi, dzięki mądrym działaniom, dawał także impuls do później przyspieszonego rozwoju i do niezwykłej prosperity. Tak stało się po wielkim kryzysie na przełomie lat dwudziestych i trzydziestych w Stanach Zjednoczonych i na świecie, także w Europie, tak stało się również po II wojnie światowej - dodał prezydent.
09:37
PMM:
W cieniu pandemii toczyły się trudne negocjacje, które dotyczyły europejskiego funduszu odbudowy Europy po pandemii. Odbudowy może w kształcie rzeczywiście nowym i tak, jak powiedział prezydent, w pełni zgadzam się z tym, że Europa musi też wymyślić s
- W cieniu pandemii toczyły się bardzo trudne negocjacje, które dotyczyły właśnie tego europejskiego funduszu odbudowy Europy po pandemii. Odbudowy może w kształcie rzeczywiście nowym i tak, jak powiedział prezydent, w pełni zgadzam się z tym, że Europa musi też wymyślić się na nowo, musi rzeczywiście przyciągnąć z powrotem te części gospodarki, te różne branże, te sektory gospodarcze, które zostały z różnych względów wyoutsourcowane, jak to się mówi, za granicę. I to czasami bardzo daleko - stwierdził premier Mateusz Morawiecki podczas oświadczenia.
- W oparciu o ten fundusz odbudowy chcemy, żeby Europa znowu była wielka, była globalnym graczem, kluczowym, bez którego nie będą możliwe podejmowane decyzje finansowe, gospodarcze, polityczne - mówił dalej PMM.
- Ten fundusz odbudowy w połączeniu z funduszem wieloletnich ram finansowych, czyli z budżetem UE, to bardzo duża nowa inicjatywa, wielki impuls finansowy, który da rzeczywiście perspektywę rozwoju gospodarczego w Europie, a w tym przede wszystkim również Polsce, jakiej do tej pory nie widzieliśmy - zaznaczył premier, dodając, że to efekt twardej polityki negocjacyjnej i żmudnych nocnych rozmów.
10:10
Gawkowski:
Okazało się, że Komisja Europejska przygotowała plan, który jest większy niż wszystkie 4 tarcze antykryzysowe, które nam rząd dzisiaj funduje
„Okazało się, że Komisja Europejska przygotowała plan, który jest większy niż wszystkie 4 tarcze antykryzysowe, które nam rząd dzisiaj funduje. To jest cała prawda o tym, co powinniśmy powiedzieć. Unia Europejska stanęła na wysokości zadania. To jest zadanie, które trzeba dzisiaj skonsumować i mądry rząd powinien to pochwalić” - mówił w rozmowie z Jackiem Prusinowskim w Radiu Plus szef klubu Lewicy Krzysztof Gawkowski.
10:10
Gawkowski:
Lewicy nie przychodziła i nie przyjdzie do głowy zmiana kandydata. Zrobiliśmy restart kampanii. Krok po kroku będziemy to poparcie odbudowywać
„Lewicy nie przychodziła i nie przyjdzie do głowy zmiana kandydata, dlatego że my jesteśmy przekonani, że wspólnie możemy więcej, nikogo nie oszukując, nie sprawdzając, nie zostawiając samych na konferencjach prasowych. Robert Biedroń był, jest i będzie kandydatem całej Lewicy i potwierdziły to wszystkie 4 partie: PPS, SLD, Wiosna i Razem. Zrobiliśmy restart kampanii. Krok po kroku będziemy to poparcie odbudowywać” - mówił w Radiu Plus szef klubu Lewicy Krzysztof Gawkowski.
10:11
Gawkowski:
Powinna być zgoda partii politycznych, że nie będzie podważania wyborów bez względu, jaki będzie wynik
„Powinna być zgoda partii politycznych, że nie będzie podważania wyborów bez względu, jaki będzie wynik. Lewica stoi cały czas na tym stanowisku. Jestem przekonany, że jak PiS odrzuci takie poprawki, to później nie będzie podważało wyborów, bo nie będzie miało do tego podstaw. Lewica nie będzie podważała wyborów” - mówił w Radiu Plus szef klubu Lewicy Krzysztof Gawkowski.
10:18
MZ:
127 nowych przypadków zakażenia koronawirusem w Polsce, w tym 69 na Śląsku. Zmarły 2 osoby
https://twitter.com/MZ_GOV_PL/status/1265915755230609408
https://twitter.com/MZ_GOV_PL/status/1265915756325281792
11:10
Tomczyk:
Nie zbieramy podpisów. To, co możemy zrobić, to namawiać ludzi do tego, żeby byli gotowi. Mogą mieć listy, mogą być gotowi, ale zbieranie podpisów można zacząć dopiero wtedy, kiedy będzie ogłoszony komitet
„Nie zbieramy podpisów, ale przygotowujemy się do tej akcji. To, co możemy zrobić, to namawiać ludzi do tego, żeby byli gotowi. Mogą mieć listy, mogą być gotowi, ale zbieranie podpisów można zacząć dopiero wtedy, kiedy będzie ogłoszony komitet i tak też będzie w tym przypadku. Czekamy, aż pani marszałek Witek wreszcie ogłosi wybory, bo ciągle ich nie mamy. Tak naprawdę nie wiemy kiedy będą. Widziałem bardzo wiele rzeczy w telewizji publicznej. Jeżeli chodzi o wzór kart, to jest powszechnie znany. Jest dostępny, dlatego że wzór karty został ustalony jeszcze w lutym przez PKW i tu się nic nie zmienia. Można mieć karty, ale nie można ich podpisywać, nie wolno zbierać podpisów” - mówił w Onet Rano Cezary Tomczyk z Koalicji Obywatelskiej.
11:51
Kosiniak-Kamysz:
Wychodzę z propozycją kompromisową. Oczekujemy współpracy, porozumienia i kompromisu w podejściu do wyborów
- Jako Koalicja Polska, ale też jako kandydat na prezydenta w wyborach, które się nie odbyły, i ten który będzie aspirował i będę startował w kolejnych wyborach, niezależnie jaka data będzie ich ogłoszenia, wychodzę z propozycją kompromisową, ze scenariuszem, jeżeli będzie on szybko zrealizowany, daje szanse na określenie się w wyborach przez naszych rodaków, daje szanse na rzetelne wybory. Tylko musi być deklaracja ze wszystkich sił politycznych. Wczoraj mogliśmy obserwować konferencję prasową tak jakby to nie sprawczość była po stronie Jarosława Kaczyńskiego i odwracanie kota ogonem nastąpiło przez niego, że to nie on podejmuje decyzje. Od 5 lat on podejmuje decyzje w Polsce. Ma swojego prezydenta i premiera i oni wykonują każde jego zalecenie czy każde jego polecenie. I niech nie udaje, że ta odpowiedzialność nie jest w jego rękach. Ale pomijając już to wszystko, oczekujemy dzisiaj współpracy, porozumienia i kompromisu w podejściu do wyborów, w daniu szansy na rzetelne wybory - stwierdził Władysław Kosiniak-Kamysz na briefingu w Sejmie.
Elementy planu to: publikacja uchwały PKW, przyjęcie specustawy o wyborach prezydenckich przez parlament, zarządzenie terminu wyborów prezydenta przez marszałek Sejmu, uczciwa kampania wyborcza na równych zasadach dla wszystkich i wolne, demokratyczne wybory w terminie niekwestionowanym przez żadnego z kandydatów.
- Oczekuję jednoznacznej deklaracji od wszystkich sił politycznych, od prezesa Kaczyńskiego, przewodniczącego Budki, Włodzimierza Czarzastego, od Konfederacji, ale też od kandydatów, którzy zgłosili się i chcą kontynuować swój start, tak jak Szymon Hołownia. Od wszystkich, którzy będą kandydować, jasnej deklaracji. Jeżeli ten scenariusz się spełni, będzie wyznaczona data wyborów, czy to będzie 28 czerwca czy 5 lipca, to już naprawdę wtedy nie ma wielkiego znaczenia. Ale jeżeli to się spełni, to oczekuję nie podpisywania, nie okrągłych stołów. Tylko wyjścia tutaj do państwa, powiedzenia przed opinią publiczną jasno i wyraźnie: nie będziemy kwestionować terminu wyborów. Jeżeli będziemy mieć nawet jakieś zażalenia do SN, to one nigdy nie będą obejmować terminu przeprowadzenia wyborów. I to jest rzecz kluczowa, żebyśmy mogli do tych wyborów przystąpić w rzetelny sposób. Polacy mają dość tej zabawy, tych hocków klocków politycznych, mają dość tego wszystkiego, co się wyprawia. Chcą znać termin wyborów, mieć pewność, że jak w tym terminie pójdą do głosowania, to nie będzie to z uwagi na termin przeprowadzenia i pustkę konstytucyjną, że będzie to zaakceptowane - mówił lider PSL.
11:53
Kosiniak-Kamysz:
Proces legislacyjny powinien się zakończyć w tym tygodniu. Nie ma co czekać do początku przyszłego. To byłby ważny i dobry gest dobrej woli i do takiego namawiam marszałka Grodzkiego
- Uważam że on [proces legislacyjny ustawy o wyborach prezydenckich] powinien się zakończyć w tym tygodniu. Nie ma co zwlekać i nie ma co czekać do początku przyszłego, choć to już pewnie niewielka różnica, ale to byłby ważny i dobry gest dobrej woli i do takiego namawiam marszałka Grodzkiego - stwierdził Władysław Kosiniak-Kamysz na briefingu w Sejmie.
12:19
Kosiniak-Kamysz:
Nigdy nie oddam Polski walkowerem. Dla mnie nie ma problemu z 28 czerwca, 5 lipca. Jestem w maratonie wyborczym od 3 listopada. Mam swój program wyborczy, swoją drogę, którą idę i nie muszę zmieniać zawodników w trakcie meczu
- Dla mnie nie ma problemu. Byłem gotowy do wyborów nawet jak próbowano i nigdy nie oddałem Polski walkowerem i nigdy nie oddam Polski walkowerem. Dla mnie nie ma problemu z 28 [czerwca], 5 lipca. Jestem w tym maratonie wyborczym od 3 listopada. Mam swój program wyborczy, swoją drogę, którą idę i nie muszę zmieniać zawodników w trakcie tego meczu, który jest rozgrywany. I jestem tego pewien. Mi pasuje to, żeby Polacy mieli pewność, że będą rzetelne wybory, że nikt nie będzie kwestionował później tej daty. Jeżeli dziś, jutro usłyszę od przedstawicieli wszystkich sił politycznych, od wszystkich kandydatów: tak, dla nas ten plan jest do przyjęcia, jeżeli to będzie 28 [czerwca], nie będziemy tego kwestionować. Nie będę tego kwestionował. Tylko oni muszę to wyraźnie, publicznie powiedzieć, bo dzisiaj może się dogadali gdzieś tam, nie chcieli o tym powiedzieć, bo jednym i drugim było to nie na rękę i jedni i drudzy później otworzą i powiedzą: no mieliśmy wątpliwości konstytucyjne co do terminu. Do tego nie możemy dopuścić. Jestem gotowy do wyborów, do wyborów od listopada 2019 roku - stwierdził Władysław Kosiniak-Kamysz na briefingu w Sejmie.
12:37
PMM:
Dzisiaj jest pewien symboliczny dzień, ponieważ przekroczyliśmy 50 mld złotych bezpośredniej pomocy dla wszystkich przedsiębiorców
„Dzisiaj jest pewien symboliczny dzień, ponieważ przekroczyliśmy 50 mld złotych bezpośredniej pomocy dla wszystkich przedsiębiorców. Cieszę się, że już ponad 50 mld z tarczy antykryzysowej i finansowej zostało przekazane do polskich przedsiębiorców na ratowanie miejsc pracy. 4,7 mln osób w różnych formach - postojowe, zwolnienie z ZUS-u, mikropożyczki, wsparcie na zatrudnienie, dotacje - zostało wspartych przez ostatnie 1,5 miesiące przez państwo polskie. Gdyby nie to wsparcie, to popatrzmy na sytuację w Hiszpanii, we Włoszech. W Hiszpanii jest gwałtowny przyrost osób bezrobotnych. My przede wszystkim tego chcieliśmy uniknąć” - mówił premier Mateusz Morawiecki.
12:51
Biedroń:
Za te prawie 70 mln złotych wydanych na wybory moglibyśmy kupić 4 mln obiadów dla dzieci w szkołach, gdyby Sasin nie spartaczył swojej roboty
„Musi nadejść czas, w którym politycy zaczną płacić za swoje błędy i zaniechania. Musi nadejść taki czas, w którym politycy, którzy dysponują naszymi pieniędzmi, będą odpowiadali tak jak odpowiada zwykły Kowalski przed wymiarem sprawiedliwości. Nie możemy się do tego przyzwyczajać, bo mam wrażenie, że przez ostatnie 15 lat rządów prawicy w Polsce zaczęliśmy się przyzwyczajać do partactwa, za które na koniec dnia to nie politycy płacą cenę, ale zwykli ludzie” - mówił na konferencji prasowej kandydat Lewicy na prezydenta europoseł Robert Biedroń.
„Nie może być tak, że przejdziemy obok tego faktu [wydania 68 mln na wybory] obojętnie, że znów odwrócimy głowę od marnotrawstwa pieniędzy. Czasami tak jest - jak mówią politycy PiS - że się nie udaje, tylko im zbyt długo się nie udaje gospodarować naszymi pieniędzmi i zbyt długo udaje im się unikać odpowiedzialności. Za te prawie 70 mln złotych moglibyśmy kupić 4 mln obiadów dla dzieci w szkołach. 4 mln dzieciaków miałoby przynajmniej obiad, gdyby Sasin nie spartaczył swojej roboty, 1000 respiratorów dla szpitali. Dla mnie jako samorządowca to szczególnie ważne - 12 żłobków mogłoby powstać. W imieniu polskiego społeczeństwa wysyłamy do wicepremiera Jacka Sasina fakturę opiewającą na 70 mln złotych” - dodawał.
13:10
Bielan:
Apelujemy do opozycji, żeby umożliwiła Polakom wybór głowy państwa w terminie, który pozwala na obsadzenie urzędu zaraz po zakończeniu kadencji obecnie urzędującego prezydenta. Jako sztabowcy zrobimy wszystko, żeby to PAD uzyskał reelekcję, ale to
- Od wielu tygodni mamy do czynienia z kuriozalną sytuacją. Opozycja, która od lat zarzuca obozowi Zjednoczonej Prawicy autorytarne metody rządzenia, antydemokratyczne postępowania, od wielu tygodni robi wszystko, żeby odebrać Polakom prawo wyboru. Jedno z najważniejszych praw obywatelskich, prawo do wyboru głowy państwa, udziału w wyborach prezydenckich. Najpierw poprzez swoją większość w Senacie, opozycja zablokowała możliwość wyborów korespondencyjnych, twierdząc że będą zagrożeniem dla zdrowia obywateli. Natychmiast po tym, jak PKW orzekła o nieważności wyborów 10 maja, opozycja zażądała wyborów tradycyjnych. Nagle okazało się, że już nie ma zagrożenia dla zdrowia i życia obywateli i można przeprowadzać wybory przy urnach. Zaraz po tym opozycja zadeklarowała, że jest gotowa zorganizować wybory czy uczestniczyć w wyborach na przełomie czerwca i lipca. Ale nagle, w tym tygodniu przedstawiciele opozycji w Senacie zaczęli znowu stosować swoje stare triki, doskonale nam wszystkim znane, obstrukcji prowadzenia prac nad ordynacją wyborczą i marszałek Grodzki, mimo słowa, które dał marszałek Witek, odłożył po raz kolejny głosowanie nad tymi ważnymi zmianami w prawie wyborczym, bez których nie można rozpisać wyborów i przeprowadzić w tych warunkach wyborów prezydenckich. Po raz kolejny apelujemy do opozycji, żeby umożliwiła Polakom wybór głowy państwa w terminie, który pozwala na obsadzenie urzędu prezydenckiego zaraz po zakończeniu kadencji obecnie urzędującego prezydenta Dudy. My oczywiście jako sztabowcy prezydenta zrobimy wszystko, żeby to Andrzej Duda uzyskał reelekcję, ale to Polacy o tym zdecydują. Musimy zrobić wszystko, żeby 7 sierpnia nie doszło do wielkiego kryzysu konstytucyjnego, a tak się stanie, jeżeli do 7 sierpnia nie będzie zaprzysiężony nowy prezydent - stwierdził Adam Bielan na briefingu prasowym.
13:30
- Donald Tusk staje się takim zrzędliwym emerytem politycznym, któremu w polityce zostało tylko wypisywanie tego rodzaju złośliwych komentarzy na Twitterze. Nie odgrywa większej roli politycznej, chociaż w tych wyborach z całą pewnością trzyma kciuki za swojego politycznego wychowanka. Pan Trzaskowski jest jego zastępcą w EPL, był bardzo blisko związany z Donaldem Tuskiem wtedy, gdy Tusk był premierem. No i z całą pewnością chce pomóc Trzaskowskiemu objąć funkcję prezydencką, głowy państwa. Ale to, że za Rafałem Trzaskowskim czai się Donald Tusk, jest bardzo dobrą wróżbą jak wyglądałyby rządy Trzaskowskiego jako głowy państwa. Byłaby to wieczna awantura, polityczna awantura, co najmniej przez kolejne 3,5 roku. Dopiero jesienią 2023 roku mamy zaplanowane wybory parlamentarne, a więc do jesieni 2023 roku, w czasie kiedy Polska i cały świat będą wychodzić z kryzysu gospodarczego, w czasie kiedy potrzebujemy zgodnej współpracy między prezydentem a rządem, szczególnie na forum UE, gdzie w tej chwili dzięki wysiłkom prezydneta Dudy oraz premiera Morawieckiego, słyszeliście państwo, co mówili dzisiaj na konferencji prasowej, mamy szanse na historyczny sukces. Największe środki, które mogą trafić do Polski w naszej historii, członkostwa w UE, ale do tego potrzebna jest zgodna współpraca między prezydentem a premierem, a nie takie sceny, które pamiętamy z lat 2007-2010, kiedy Donald Tusk jako premier cały czas doprowadzał do sporu, kłótni ze śp. prezydentem Lechem Kaczyńskim. Obawiam się, że ewentualny wybór Rafała Trzaskowskiego na urząd prezydenta będzie oznaczać taką wieczną awanturę, spór między prezydentem a rządem - stwierdził Adam Bielan na briefingu prasowym.
13:34
Czarnek:
Wcale nie jestem przekonany, czy Trzaskowski wystartuje w tych wyborach i czy ponownie Kidawa-Błońska nie wystartuje. Tu jest wszystko możliwe na opozycji
- Nie ma jeszcze takiej wiedzy. Wiedza formalna będzie wówczas, kiedy będą terminy na zgłaszanie ewentualnie starych komitetów do nowych wyborów [prezydenckich]. Tego terminu jeszcze nie ma. Wtedy zobaczymy, bo wcale nie jestem przekonany, czy Rafał Trzaskowski wystartuje w tych wyborach i czy ponownie Małgorzata Kidawa-Błońska nie wystartuje. Tu jest wszystko możliwe na opozycji - stwierdził Przemysław Czarnek na briefingu prasowym.
13:41
Sasin:
Opozycja drwi z konstytucyjnego porządku prawnego
https://twitter.com/SasinJacek/status/1265949913675857921
14:32
- Panowie prezydenci przedstawili nam szereg informacji, wskazali na szereg wyzwań, z którymi muszą się mierzyć i zapewnili, że w ciągu najbliższych kilku tygodni te problemy zostaną rozwiązane przez zarząd miasta. My oczywiście podtrzymujemy taką deklarację, że jeżeli prezydent Trzaskowski nie radzi sobie z tą sytuacją, to oczywiście jako rząd możemy pomóc - stwierdził Michał Dworczyk po interwencji poselskiej w warszawskim ratuszu.
- Przy tej okazji muszę zaapelować do prezydenta Trzaskowskiego którego dzisiaj też nie było, w każdym razie nas nie przyjął, więc zakładamy, że go nie było, żeby wrócił do swoich obowiązków i skupił się na tym, co jest dzisiaj najważniejsze, a najważniejsza jest pomoc dla mikroprzedsiębiorców - dodał Dworczyk.
14:40
Hołownia:
To, co obserwujemy w tej chwili, to powtórka z rozrywki z tego, co 2 miesiące temu obserwowaliśmy, kiedy PiS w nocy uchwalało prawo wyborcze, a opozycja tak się ze sobą wzajemnie skłóciła, że zaczęła się potykać o własne nogi
„Wybory to jest ten moment, w którym my, obywatel Rzeczypospolitej, przypominamy sobie, że to my sprawujemy w Polsce władzę, że ci ludzie, których widzimy dyskutujących w gmachu obok [Sejmu] i we wszystkich pałacach na Trakcie Królewskim, oni robią czynności w naszym imieniu, natomiast sprawującym władzę suwerenem jesteśmy my. To nie jest Wielka Brytania, gdzie suwerenem jest monarcha. W Polsce suwerenem jest naród. To my jesteśmy tymi, którzy sprawują władzę i raz na 4-5 lat w zależności do kadencji mamy święte prawo do tego, żeby dać temu wyraz, żeby zagłosować. To, co obserwujemy w tej chwili, to deja vu, powtórka z rozrywki z tego, co 2 miesiące temu obserwowaliśmy, kiedy PiS w nocy uchwalało prawo wyborcze, a opozycja tak się ze sobą wzajemnie skłóciła, że zaczęła się potykać o własne nogi i skończyło się to tym, czym się skończyło. Dzisiaj jesteśmy w sytuacji, kiedy nadal nie wiemy, kiedy będą wybory, bo chociaż Jarosław Kaczyńskie deklaruje, że on wie, że wybory odbędą się 28 czerwca, to przecież nie Jarosław Kaczyński zarządza w Polsce wybory, tylko marszałek Sejmu. Marszałek Sejmu się w tej sprawie nie wypowiedziała” - mówił na konferencji prasowej kandydat na prezydenta Szymon Hołownia.
14:56
Tomczyk:
Gdyby wykorzystane do produkcji pakietów wyborczych kartki ułożyć jedną na drugiej, to wychodzi nam wieża Sasina o wysokości 25 km. To skala marnotrawstwa
„Skala niegospodarności, amatorszczyzny, partactwa Jacka Sasina na stałe zapisze się już w polskiej historii. Jeszcze nigdy wcześniej w taki sposób nie wyrzucono w błoto tak wielkich pieniędzy. To, co robił Jacek Sasin, ta kopertowa usługa warta 70 mln złotych z publicznych pieniędzy, to było nic innego jak usługa, która miała sprawić przyjemność Jarosławowi Kaczyńskiemu” - mówił na konferencji prasowej sekretarz generalny PO Marcin Kierwiński.
„Pakiet Sasina to karta, oświadczenie, instrukcja oraz trzy koperty. W sumie jest to aż 9 kartek A4. Wydrukowano 30 mln pakietów, które gdzieś walają się po Poczcie Polskiej, miało trafić do obywateli. Daje nam to w sumie 270 mln kartek A4. Do druku wykorzystano 540 tysięcy ryz papieru. Jedna ryza papieru ma dokładnie 5,5 cm wysokości. Gdyby ułożyć te kartki jedna na drugiej, to wychodzi nam wieża Sasina o wysokości 25 kilometrów. Wieża Sasina przy Mount Everest to pikuś. To jest skala marnotrawstwa” - dodawał Cezary Tomczyk.
14:57
- Mam wrażenie, że już chyba cały mój majątek jest jawny i mojej żony, bo tutaj KRS-y są jawne, wszystkie akcje i własność jest jawna. W związku z tym nie mam naprawdę nic do ukrycia. Moja żona, podejrzewam, też nie. Rozmawiałem z nią zresztą na ten temat. Ona mówi: proszę bardzo, jak chcesz, mogę to ujawnić, chociaż jest ona niezależną osobą, bo mamy rozdzielność majątkową od 2008 roku - stwierdził Łukasz Szumowski w rozmowie z TVN.
Dopytywany, czy ujawnią, minister zdrowia odpowiedział: - Analizujemy to. Jeżeli zona się zgodzi, to tak. To nie ja ujawniam, to żona. Mam nadzieję [że tak będzie].
17:29
- To jest takie minimum, które powinno być [10 dni]. Ale to jest minimum dla potencjalnych kandydatów. O ile ktoś ma bardzo sprawną organizację partii koalicyjnych, tak jak Koalicja Obywatelska, to my te podpisy zbierzemy nawet w jeden dzień. Tutaj chodzi o ew. innych kandydatów i chodzi o równość wobec prawa - mówił Borys Budka w rozmowie z Karoliną Lewicką w „Wywiadzie politycznym” TOK FM.
17:38
Budka:
Sasin jest zaprzeczeniem króla Midasa. Zabierał się za prezydenturę Warszawy. Nie wyszło. Później za metropolię warszawską. Nie wyszło. Potem za wybory korespondencyjne. Nie wyszło. Teraz spółki skarbu państwa, 30 mld mniej warte
- Jacek Sasin jak w tym filmie „Kariera Nikodema Dyzmy” zakłada, że jak prezes zdymisjonuje Mateusza Morawieckiego, to on wjedzie na białym koniu, bo on jest takim zaprzeczeniem króla Midasa. Zabierał się kiedyś za prezydenturę Warszawy. Nie wyszło. Zabierał się później za metropolię warszawską. Nie wyszło. Potem zabierał się za wybory korespondencyjne. Nie wyszło. Teraz co? Spółki skarbu państwa pod jego nadzorem, 30 mld mniej warte, tylko jeśli chodzi o udział skarbu państwa - mówił Borys Budka w TOK FM.
18:20
- Zadowolony jestem, że powołany został człowiek, który wzbudza zaufanie. Pan redaktor Kuba Strzyczkowski jest osobą, która cieszy się autorytetem w środowisku radiowej Trójki. Mam nadzieję, że sytuacja się unormuje i radiowa Trójka nadal będzie dobrze działała, ciesząc jej słuchaczy - mówił prezydent Andrzej Duda w internetowym Q&A.
18:22
MZ:
225 nowych przypadków zakażenia koronawirusem w Polsce, w tym 69 na Śląsku i 65 na Mazowszu, zmarło 8 osób. W sumie dzisiaj 352 nowe przypadki i 10 zgonów
https://twitter.com/MZ_GOV_PL/status/1266029508966191104
https://twitter.com/MZ_GOV_PL/status/1266029511956672513
18:36
PAD:
Mam nadzieję, że nikt z polityków, zwłaszcza opozycji, bo rzeczywiście różne głosy słychać w ostatnich dniach, nie będzie próbował doprowadzić do zaburzeń ustrojowych w naszym kraju
- Mam nadzieję, że nikt z polityków, zwłaszcza opozycji, bo rzeczywiście różne głosy słychać w ostatnich dniach, nie będzie próbował doprowadzić do zaburzeń ustrojowych w naszym kraju, a bez wątpienia byłoby taki zaburzeniem ustrojowym, gdyby po 6 sierpnia, czy 6 sierpnia, w momencie wygaśnięcia, zakończenia się pięcioletniej kadencji Prezydenta RP, czyli dzisiaj mojej kadencji, gdyby nowo wybranego prezydenta nie było - mówił prezydent Andrzej Duda w internetowym Q&A.
19:03
19:16
PAD:
Nie pozwolimy sobie narzucać rozwiązań, które nie mieszczą się w obrębie traktatów, czyli tego, na co zgadzaliśmy się głosując za członkostwem w UE w trakcie referendum. Głosowaliśmy za Unią państw narodowych, a nie federacją
- Chciałbym, żebyśmy w ramach Unii Europejskiej byli właśnie takim dobrym partnerem pod każdym względem i o taką pozycję Polski ja się staram. Ale też jestem członkiem dumnego, 38-milionowego narodu, który żyje w sercu Europy, bo tak jak powiedziałem, środek Europy jest u nas, jesteśmy jednym z większych państw europejskich, a na pewni największym państwem Europy Środkowej, zwłaszcza pośród tych państw, które po 1989 roku wyrwały się zza żelaznej kurtyny i nie pozwolimy sobie tutaj narzucać rozwiązań, które nie mieszczą się w obrębie traktatów, czyli tego na co zgadzaliśmy się, my wszyscy obywatele, głosując za członkostwem w UE w trakcie referendum. Głosowaliśmy za traktatami i za Unią, która była Unią państw narodowych, a nie federacją - mówił prezydent Andrzej Duda w internetowym Q&A.
19:27
Operacja się udała, ale pacjent zmarł… Czy to właśnie nam grozi, jeśli ciesząc się ze środków wyasygnowanych w ramach rządowych tarcz ratunkowych, zapomnimy o łańcuchu płatności i skoncentrujemy się tylko na własnym podwórku, nie zważając na nasze zobowiązania wobec innych kontrahentów? - pisze Cezary Kazimierczak z ZPP.
„Polak (a konkretnie polski przedsiębiorca) potrafi” – to stare porzekadło powinno nam przyświecać, zwłaszcza w obecnym kryzysie. Tylko żeby Polak faktycznie potrafił, nie można mu przeszkadzać, a najlepiej choć trochę mu pomóc.
Zapewne kryzys, który dotknął nas jak żaden inny we współczesnej historii, znajdzie swoje miejsce w podręcznikach. Powinniśmy zrobić wszystko, by nie były to „czarne karty”, ale czas kolejnego przełomu w naszym kraju. Okres, który nie tylko nie zahamuje trzydzieści lat odbudowy, ale stanie się szansą nienotowanego dotąd wzrostu. Do tego niezbędne jest: mądre, przemyślane i konkretne wsparcie państwa wymagające szeregu reform wielu obszarów gospodarki i prawa. Szczególnego znaczenia nabiera teraz uproszczenie rozliczeń podatkowych, o które – nota bene – apelujemy od lat. Obowiązująca memoriałowa zasada rozliczania VAT-u, czyli obowiązek odprowadzenia podatku od wystawionych, a nie opłaconych faktur jest jedną z przyczyn tworzenia się zatorów płatniczych, które pogarszają płynność finansową przedsiębiorstw. Proponowana przez nas kasowa metoda rozliczeń mogłaby wpłynąć na poprawę płynności finansowej, a co za tym idzie sytuację firm. Jestem przekonany, że takie proste i przejrzyste zasady nie tylko ułatwią życie biznesowi, ale także dadzą państwu większą możliwość wyłapywania nieprawidłowości.
Od początku kryzysu wywołanego koronawirusem apelowaliśmy o wprowadzenie rozwiązań poprawiających płynność polegających na tym, aby dostarczyć firmom gotówkę. Szczególnie tym, które zostały od niej z dnia na dzień odcięte. Z badania przeprowadzonego już na początku kwietnia br. przez Związek Przedsiębiorców i Pracodawców wynika, że aż 65 proc. firm z sektora MŚP zadeklarowało, że epidemia już pogorszyła działalność i kondycję ich firmy, a 58% przewiduje pogorszenie kondycji na koniec 3-go kwartału tego roku.
Jesteśmy w trakcie „odmrażania” kolejnych sektorów gospodarki, których działalność została ograniczona lub wręcz zamknięta w wyniku decyzji administracyjnych. Rozumiem - to było niezbędne, gdyż zdrowie i życie ludzi jest sprawą najważniejszą. Jednak, niezmiernie ważne jest też zapewnienie możliwości funkcjonowania firm, które przecież budują dobrobyt społeczeństwa. Bez ich wkładu państwo nie mogłoby realizować nawet podstawowych potrzeb Polaków. To przede wszystkim małe i średnie przedsiębiorstwa utrzymują skarb państwa. To one, dzięki przedsiębiorczości i ekonomicznemu patriotyzmowi, zapewniają około 70 proc. PKB. Małe, rodzinne firmy zatrudniają ponad 75 proc. pracujących Polaków! Co więcej, 70 proc. podmiotów z MŚP nie ma żadnej ekspozycji kredytowej, co oznacza, że całą swoją działalność musi finansować z własnych środków. W takiej sytuacji każde opóźnienie w płatnościach stanowi dla nich poważną barierę w bieżącym funkcjonowaniu.
Jest też pomoc finansowa ze strony państwa. Jednak tarcza finansowa zaproponowana przez rząd to dopiero początek. Nie wiadomo, jak długo będzie trwała pandemia, a czas jest tu kluczową zmienną. Pomoc państwa nie będzie trwała wiecznie, więc trzeba ją wesprzeć innymi działaniami. Oprócz rozsądnych reform, zmniejszających m.in. biurokrację oraz przyspieszających proces cyfryzacji, dostosowujących kraj do nowych wyzwań gospodarczych i społecznych, powinno być coś jeszcze – coś, co można określić mianem solidarności biznesowej. Bo jeśli dana firma zarabia, to nie może odkładać wszystkich zarobionych pieniędzy na tzw. „czarną godzinę”, nie płacąc kontrahentom w terminie za wykonywane usługi. A ci, skoro nie otrzymali zapłaty, z czego mają pokryć zobowiązania podatkowe? Nie tędy droga! Obrót gotówki w systemie musi trwać.
Warto walczyć o „moralność płatniczą” wszystkimi sposobami. Oprócz zapewniania płynności przez dopłaty z tarczy, jeśli tylko możemy, powinniśmy spłacać swoje zobowiązania. Jest to szczególnie ważne właśnie teraz, w dobie pandemii koronawirusa, bo zatory płatnicze są zmorą wielu polskich przedsiębiorców. Szczególnie, jeśli spojrzy się na wyniki badania Coface Payment Survey, które pokazują, że polskie firmy w 2019 roku czyli jeszcze przed kryzysem doświadczały opóźnień w otrzymywanych płatnościach, które średnio wynosiły aż 57,2 dni dla porównania w Niemczech były to 35,5 dni. Patrząc perspektywicznie na gospodarkę powinniśmy apelować o tę solidarność przedsiębiorców, aby terminy płatności skracać, a nie wydłużać, jeśli oczywiście jest taka możliwość. Zarządzanie płynnością poprzez niepłacenie zobowiązań nie jest dobrym rozwiązaniem. Jest złe dla gospodarki i rykoszetem prędzej czy później wróci do tego, kto w ten sposób postępuje.
Mówi się, że pozytywnym skutkiem czasu pandemii będzie większa solidarność i wrażliwość społeczna, chęć pomocy innym, Zobaczymy na jak długo wystarczy tej pozytywnej energii i empatii, również gospodarczej. Wszyscy znamy wyświechtane powiedzenie mówiące o tym, że z próżnego to i Salomon nie naleje. Pozostaje pytanie czy jak Salomon ma już co pić, to podzieli się z innymi? Dla dobra całej naszej gospodarki i naszego wspólnego dobra – powinien.
Cezary Kaźmierczak, Prezes, Związek Przedsiębiorców i Pracodawców
Akcja #teraz płynność, zainicjowana przez Instytut Wymiany Myśli Gospodarczej, ma na celu zwrócenie uwagi przedsiębiorców na to, że jednym z elementów gwarantujących możliwie bezpieczne przejście przez kryzys oraz utrzymanie płynności finansowej jest terminowe płacenie faktur i zobowiązań przez wszystkie przedsiębiorstwa, które są w stanie to robić i dzięki temu przeciwdziałać zatorom płatniczym.
19:40
Kosiniak-Kamysz:
Czy PO i PiS nie będę kwestionować wyborów jak je przegrają, z uwagi na termin ich przeprowadzenia? To kluczowe. Dzisiaj oczekuję odpowiedzi na to pytanie
- Jeżeli ktoś w procesie legislacyjnym zadaje pytanie o konstytucyjność, to nie jest nic nadzwyczajnego. Ja chcę dzisiaj pełnej odpowiedzialności. Czy PO i PiS nie będę kwestionować wyborów jak je przegrają, z uwagi na termin ich przeprowadzenia? To jest kluczowe. Dzisiaj oczekuję odpowiedzi na to pytanie - mówił Władysław Kosiniak-Kamysz w rozmowie z Dorotą Gawryluk w programie „Gość Wydarzeń” Polsat News.
19:43
- 28 czerwca mogą być wybory, tylko musi być też współpraca z samorządem. A dzisiaj nie widzę komisji wspólnej komisji rządu i samorządu, nie widzę tej otwartości dla Polski samorządowej. Bez tego się nie da przeprowadzić wyborów - mówił Władysław Kosiniak-Kamysz w Polsat News.
19:49
- Nie wolno zbierać podpisów przed rozpoczęciem, nie ma ogłoszonych wyborów. Jeżeli ktokolwiek tak robi, to łamie prawo. Ta deklaracja [ws. zbierania podpisów] była na pytanie, jeżeliby trwała zbiórka podpisów 24 godziny. To by było nie w porządku. Wygram w uczciwej walce z Rafałem Trzaskowskim, ponieważ wiem, że on nie wyprowadzi Polski z tej bijatyki, nie wyprowadzi polityki z rynsztoku obłudy i nienawiści - mówił Władysław Kosiniak-Kamysz w Polsat News.
20:07
Biedroń:
Wybory prezydenckie powinny odbyć się jak najszybciej. 28 czerwca wydaje mi się rozsądnym terminem
- Dla mnie jednak najważniejsze jest, żeby te wybory odbyły się jak najszybciej. Wszyscy jesteśmy tym zmęczeni - stwierdził Robert Biedroń w rozmowie z Anitą Werner w „Faktach po faktach” TVN24. - To nie prezes Kaczyński decyduje o tym, kiedy powinny odbyć się wybory. Przynajmniej w teorii tak nie powinno być - mówił dalej.
- Wybory powinny odbyć się 28 czerwca. 28 czerwca powinny odbyć się wybory i oczywiście w trybie Konstytucyjnym i demokratycznym i na szczęście Senat właśnie to bada. Dlaczego 28 czerwca? Dlatego że dzisiaj wszyscy jesteśmy zmęczeni. Chciałbym, żeby państwo, jeżeli umawia się na jakieś terminy, to je przestrzegało. Tak, uważam że [wybory prezydenckie] powinny odbyć się jak najszybciej. 28 czerwca wydaje mi się rozsądnym terminem - zaznaczył.
20:10
- Nie, chciałbym terminu [wyborów prezydenckich], który będzie terminem konstytucyjnym i terminem ogłoszonym przez marszałek Witek. Jak wiemy, marszałek Witek nadal nie dopełnia obowiązków w realizacji kalendarza wyborczego. Jesteśmy praktycznie miesiąc przed wyborami, które były przecież ogłaszane na lewo i prawo przez PiS i nie wiemy tak naprawdę, kiedy one się odbędą - stwierdził Robert Biedroń w "Faktach po faktach” TVN24.
20:25
Budka:
Czy wiecie państwo na co mogło być przeznaczone 70 mln zł? To ponad 1,6 mln maseczek, ale po tej zawyżonej cenie od kolegi Szumowskiego, bo po normalnej to by było 17 mln
- Żałuję, że nie mogę spojrzeć w oczy panu ministrowi, jego wprost zapytać czy nie wstydzi się tego co zrobił. Czy nie wstydzi się tego w jaki sposób wyrzucił w błoto ponad 70 mln zł. Czy wiecie państwo na co mogły być przeznaczone te pieniądze? To wynagrodzenie minimalne dla ponad 26 tys. osób, które straciły pracę. To wypłata postojowego dla ponad 33 tys. pracowników. To 138 tys. testów na koronawirusa dla pracowników służby zdrowia czy oświaty. To 850 respiratorów, które mogły znaleźć się w polskich szpitalach. To ponad 1,6 mln maseczek, ale to po tej zawyżonej cenie od kolegi pana Szumowskiego, bo po normalnej cenie to by było 17 mln maseczek. Szanowni państwo, ale co wolał zrobić rząd PiS? Co wolał zrobić rząd PiS rękami ministra Sasina? Wolał te 70 mln przeznaczyć na pseudowybory - mówił Borys Budka w Sejmie.
20:31
- Obiecuję panie ministrze, że panu pomożemy znaleźć te 30 mln kart. Wie pan dlaczego? Bo w tej ustawie zapisaliście, że za zgubienie jednej karty, można iść na trzy lata do więzienia. My pana uratujemy. Zamiast 90 mln lat więzienia, będzie pan odpowiadał tylko za przekroczenie uprawnień i za wyrządzenie szkody majątkowej, a za to się idzie do więzienia na kilka lat - mówił Borys Budka w Sejmie.
20:40
Suski:
Zmiażdżony chyba argumentacją Budka czmychnął z komisji, zostawiając swoje wojsko bez dowództwa, można powiedzieć, na polu walki przegranej bitwy
- Zmiażdżony chyba argumentacją Borys Budka czmychnął z komisji [ws. Wniosku o wotum nieufności wobec Jacka Sasina], zostawiając swoje wojsko bez dowództwa, można powiedzieć, na polu walki przegranej bitwy, bo ta bitwa była przegrana. Były tam zarzuty różne. Że wybory były przygotowywane. A drugi zarzut, że wyborów nie było. No były zarzuty takie, że premier nie zajmował walką z COVID-em i na Mazowszu panowała zaraza. To rzeczywiście boskie przymioty, bo gdyby się zajmował, to nie byłoby pandemii. Ale tez pewnie miał przymioty diabelskie, bo jak zaczął tylko drukować te śmiercionośne koperty, to pandemia wybuchła. Można powiedzieć, że hipokryzja granicząca, można powiedzieć, z mijaniem się z logiką - stwierdził Marek Suski w Sejmie, w trakcie debaty nad wnioskiem PO-KO o odwołanie Jacka Sasina.
20:40
Suski:
Tak naprawdę to rachunek za nieprzeprowadzone wybory powinien zapłacić Senat i powinni zapłacić samorządowcy
- Tak naprawdę to ten rachunek za nieprzeprowadzone wybory to powinien zapłacić Senat i powinni zapłacić samorządowcy, którzy odmawiali nawet lokali dla umieszczenia urn w tych wyborach. Tak się wasi samorządowcy zapisali, niszcząc polską demokrację, bo można powiedzieć, że to było niszczenie polskiej demokracji - stwierdził Marek Suski w Sejmie, w trakcie debaty nad wnioskiem PO-KO o odwołanie Jacka Sasina.
20:41
20:46
Kosiniak-Kamysz:
Ten wniosek nie jest wnioskiem tylko wobec jednego ministra. To jest wniosek przeciwko systemowi rządów. Sasin jest wyłącznie trybkiem w tej patologicznej, zepsute machinie, którą stworzyło PiS
„Ten wniosek nie jest wnioskiem wobec tylko i wyłącznie jednego ministra, wicepremiera, dzielnego żołnierza PiS-u. To jest wniosek przeciwko systemowi rządów, które wprowadziliście. On jest tylko i wyłącznie trybkiem w tym patologicznym, zepsutym świecie PiS-u, w tej patologicznej, zepsutej machinie, w tym systemie i układzie, który stworzyliście. To nie Sasin jest główny do odwołania, tylko jego mocodawcy. Z wyborów prezydenckich zrobili czeski film” - mówił w trakcie debaty nad wnioskiem o wyrażenie wotum nieufności ministrowi Jackowi Sasinowi kandydat Koalicji Polskiej na prezydenta prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz.
20:58
Sasin:
Może warto powiedzieć, co jest prawdziwym powodem, dla którego chcecie odwołać mnie z funkcji ministra aktywów państwowych. To całkowita zmiana filozofii, jeśli chodzi o majątek skarbu państwa. Zaprzestaliśmy wyprzedaży majątku narodowego, co było w
„Może warto powiedzieć, co jest prawdziwym powodem, dla którego chcecie odwołać mnie z funkcji ministra aktywów państwowych. To są działania, które od pół roku, bo tyle istnieje MAP, podejmujemy i podejmuje rząd ZP. To jest całkowita zmiana filozofii, jeśli chodzi o majątek skarbu państwa. Zaprzestaliśmy wyprzedaży majątku narodowego, co było waszym znakiem firmowym, repolonizujemy dzisiaj ten majątek, który rozsprzedaliście, pozyskując do skarbu państwa firmy, które zostały sprzedane” - mówił w trakcie sejmowej wicepremier Jacek Sasin.
21:02
- Zastanawiam się od pewnego czasu jak to jest, że ludzie racjonalni, zachowują się nieracjonalnie. Jak ten wasz system działa. I wiem. „Cesarz”, Kapuściński, Etiopia, Haile Selassie. „Wszystkie zmiany od monarchy tylko pochodzić mogły. Jego zgody i poparcia wymagały, bo inaczej przeniewierstwem się stawały. Trzy były grupy zabiegające o cesarza. Ci, którzy uważają, że wszystko mogą, lizusi, i ci, którzy wiedzą, że albo będą rządzić, albo będą siedzieć”. Zaczną od tych, którzy wszystko mogą. Premier je obiad. Maseczki nie ma. Nie ma również rodziny. Nikt nie może inny, a on je, bo może. Bo to jest grupa wszystkich tych, co wszystko mogą. Pan Kuchciński i loty. Lata w jedną i drugą stronę z rodziną. Nie płaci za to. Dlaczego? Bo może. Miesięcznica. 15 osób ostatnio widziałem i policji 1000. Na oko. Całe Śródmieście zamknięte. A dlaczego tak się dzieje? Bo mogą. Kaczyński i cmentarz. Pan prezes Kaczyński jedzie na cmentarz. Inni nie mogą. Mają matki, ojców pochowanych tam, mają pochowane rodziny, nie mogą. On może. Pani Lichocka posłanka. Pokazała „faka” całej Polsce, całej opozycji, wszystkim. Wszystkim uczciwym ludziom. 100 mln odsłon było w internecie. A marszałek Witek tego nie widziała. Dlatego jej nie ukarała. A wiecie dlaczego jej nie ukarała? Bo mogła. Bo należy do kasty ludzi, którzy mogą. Zajmijmy się lizusami. Trójka. Wiecie proszę państwa ile ten chłopak musiał się namanipulować, wymyślać, żeby temu prezesowi się podlizać, znaleźć tę piosenkę i sobie pomyślał: przecież prezes jak to usłyszy i to będzie jedynka w Trójce, to jak ja to zdejmę, to może muśnie mnie wzrokiem, może się do mnie uśmiechnie, może mi „cześć” powie, może mnie w ogóle dostrzeże. TVP. Wazelina i kasa. Im większa kasa, tym większa wazelina. Policja. Dobrze spełnia swoją rolę, poza tymi, którzy sprawdzają rowery. A może ktoś zobaczy, żę sprawdzę rower. Zobaczy, że ktoś coś ma w tym rowerze, że jakiś plakacik zły o prezesie napisał. Zobaczę jak to będzie. Urzędnicy. Biorą pieniądze i co uznali. Uznali, że 500 plus, to jest „jarkowe”. Tak nawiasem, nie wstyd wam za to? Jest cytat w tej sprawie. „Jeśli chodzi o hojność, to lepiej być hojnym dysponując cudzą własnością, skąpym jeśli chodzi o własne dobra, lepiej budzić strach, niż miłość”. Teraz trzecia grupa. Tych, którzy albo będą rządzić, albo będą siedzieć. Pan Sasin drukuje karty, bo szybkie wybory są potrzebne. Wie, że jak Duda przegra, będzie rozkład cesarstwa. Wie, że pałac siedliskiem miernoty jest, zbiorowiskiem ludzi wtórnych, a ci, w chwili kryzysu zawsze tracą głowę i starają się tylko ocalić własną skórę. Szliście po władzę wmawiając wszystkim, że reprezentujecie ludzi i przychodzicie walczyć z elitami. Dziś widać wyraźnie, to wy jesteście tą elitą, która walczy z ludźmi, która napełniła kieszenie ministra publicznymi pieniędzmi, cenzuruje piosenki, bije ludzi na protestach. Traktujecie Polskę jak swój pałac. Zrobiliście z Polski wschodnią satrapię. Dlatego w tym państwie taki minister jak pan Sasin powinien być odwołany - mówił w Sejmie Włodzimierz Czarzasty.
21:13
„To jest logika [we wniosku], która mówi, że działaniem z niskich pobudek jest przestrzeganie konstytucji i zorganizowanie wyborów, do których Polacy mają prawo, ale które to prawo Platforma Obywatelska Polakom odbiera. Rozumiem, ponieważ nie jest w stanie wygrać żadnych wyborów, nie jest w stanie przedstawić kandydata, który by Polaków porwał” - mówił w trakcie sejmowej wicepremier Jacek Sasin.
21:28
- Wasz wniosek o wotum nieufności jest wielkim waszym przyznaniem się do błędu, do winy. Bo jest rzeczą jasną dla Polaków, że stosowaliście całą paletę uników po to, żeby do tych wyborów [prezydenckich] nie doprowadzić. Najpierw obwiesiliście światu, że są to śmiercionośne koperty, zabójce koperty. Pamiętamy wszyscy, jakie to miało być niebezpieczne. Pamiętamy doskonale obstrukcję Senatu, chociaż oczywiście w trakcie pandemii już marszałek Senatu wyjechał na narty do Włoch, więc chyba tam się nauczył strajku włoskiego i z tego względu rozumiem, że ten strajk włoski stosował wtedy i stosuje dzisiaj. Dzisiaj jednak Polacy już coraz mniej rozumieją skąd bierze sie taka potrzeba obstrukcji i te wszystkie uniki, które stosujecie, już dzisiaj z całą pewnością przekładają się na to, że dla Polaków było jasne, że trzeba było wtedy działać w takich warunkach, w jakich się znajdowaliśmy - stwierdził premier Mateusz Morawiecki w Sejmie.
21:35
PMM:
Mam do premiera Sasina nie tylko pełne zaufanie, ale mam pełne przekonanie, że jest najlepszą osobą stojącą na straży polskiego kapitału
- Mam do premiera Sasina nie tylko pełne zaufanie, ale mam pełne przekonanie, że premier Sasin jest najlepszą osobą stojącą na straży polskiego kapitału, polskich spółek skarbu państwa, polskiej własności - stwierdził premier Mateusz Morawiecki w Sejmie.
21:52
- Jeszcze będziecie chcieli tworzyć jakąś narodową sieć sklepów spożywczych? I to będzie Sasin robił? Wy jesteście większymi socjalistami niż Marks, Engels, wszyscy razem wzięci. Panie premierze, pan epoki pomylił. Wy naprawdę nie nadajecie się do zarządzania Polską gospodarką. Wy nie nadajecie się do niczego. Pan broni Sasina? 70 baniek wyrzuconych w błoto. 30 mld mniej są warte aktywa spółek skarbu państwa, po sześciu miesiącach nadzoru przez pana Sasina. Pan nie ma wstydu broniąc tego człowieka - mówił Borys Budka w Sejmie.
22:07
"Za" głosowało 223 posłow, przeciw było 234, nikt nie wstrzymał się od głosu. Tym samym Sejm odrzucił wniosek o wyrażenie wotum nieufności wobec wicepremiera i ministra aktywów państwowych Jacka Sasina.
Dzisiaj przekroczony został pewien rubikon
- Trzaskowski z radą dla koalicyjnych partii pod progiem wyborczym
news
Odtworzenie urzędu cenzorskiego
- Bosak o rządowym projekcie wdrażającym DSA
Gorący temat
news
Gorący temat
Czy rząd naprawdę biernie patrzy na likwidację miejsc pracy?
- Morawiecki
Gorący temat
Sprytna próba przyspieszenia rotacji
- Żukowska chce by Czarzasty prowadził głosowania, a Hołownia wyszedł przed Sejm
Gorący temat
Witaj na 300polityka AI!
Zadaj pytanie, które pomoże Ci lepiej zrozumieć świat polityki, kampanii wyborczych, mediów i strategii. AI odpowie na podstawie wiarygodnych źródeł i aktualnych danych.