O 9:00 Władysława Kosiniak-Kamysz, poseł Władysław Teofil Bartoszewski oraz wicemarszałek Sejmu Piotr Zgorzelski złożą kwiaty przed tablicą upamiętniającą śp. Władysława Bartoszewskiego w Warszawie. Z kolei o 12:00 w Warszawie odbędzie się konferencja prasowa wicemarszałek Sejmu Małgorzaty Kidawy-Błońskiej.

Dziś rząd ma przedstawić informację w sprawie sytuacji w szkołach, a także kolejnego etapu zmian regulacji, co wczoraj zapowiedział Michał Dworczyk. - Jutro pan premier przedstawi kolejne informacje dotyczące zarówno spraw oświatowych, ale również też ew. kolejnego etapu zmian regulacji, które były wprowadzone w związku z koronawirusem - mówił szef KPRM w Polsat News.

Jak pisaliśmy na 300POLITYCE, o 13:00 odbędzie się spotkanie przewodniczącego SLD Włodzimierza Czarzastego z przewodniczącym PSL Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem. Tematem rozmowy ma być przede wszystkim aktualna sytuacja polityczna, w tym tematy związane z koronawirusem oraz kwestia wyborów prezydenckich. Nasi informatorzy podkreślają, że w trakcie spotkania zostanie poruszona kluczowa kwestia, czyli ustawa o wyborach korespondencyjnych, która czeka na rozpatrzenie Senatu, a opozycja nie odrzuci propozycji PiS lub nie wprowadzi poprawek bez głosów senatorów Lewicy i PSL.

- Dzisiaj będą ogłoszone informacje dotyczące przede wszystkim szkół, bo to informacja, której - myślę - najbardziej oczekują przede wszystkim uczniowie, rodzice i nauczyciele, natomiast decyzje dotyczące kwestii gospodarczych, tak to szeroko ujmijmy, bedą przedstawione na początku przyszłego tygodnia, gdy spłyną wszystkie dane dotyczące liczby zachorowań po decyzjach dotyczących odmrożenia po I etapie - stwierdził Piotr Müller w rozmowie z Krzysztofem Skórzyńskim w „Jeden na jeden” TVN24.

- Dzisiaj będzie podana informacja do kiedy następuje przedłużenie zamknięcia placówek oświatowych i faktycznie dzisiaj poznamy też już terminy konkretne egzaminów, więc też sytuacja pod kątem egzaminów będzie jasna i każdy będzie wiedział, kiedy się przygotować do tych egzaminów - stwierdził Piotr Müller w rozmowie z Krzysztofem Skórzyńskim w „Jeden na jeden” TVN24.

- Tak, dzisiaj zostanie opublikowana informacja dotycząca terminarza egzaminów maturalnych oraz egzaminów ósmoklasistów, tak aby faktycznie można było się przygotować. Zapowiadaliśmy, że z pewnym wyprzedzeniem to przekażemy i dzisiaj taka informacja zostanie przekazana po to, aby każdy mógł się przygotować, ale szczegóły i konkretny terminarz to już minister Piontkowski dzisiaj przedstawi na konferencji - mówił dalej rzecznik rządu. Konferencja ma odbyć się około południa.

„Jeśli popatrzeć na to, co w ostatnim czasie obserwujemy, nawet w trendach, które są przedstawiane przez różne badania sondażowe, to widać ewidentnie, że - parafrazując - kandydatka się nie udała. Teraz wszystko jest robione po to, aby wybory nie odbyły się 10 maja, tylko żeby przełożyć je na jak najpóźniejszy termin, a przy okazji spróbować naprawić chyba błędną decyzję co do kandydatki tej formacji” - mówił w radiowej Jedynce Krzysztof Sobolewski z PiS.

- Decyzja co do konkretnego terminu uruchomienia tego etapu [drugiego] będzie przedstawiona po spłynięciu tych danych dotyczących właśnie liczby zakażeń, która pojawiła się w związku z uruchomieniem I etapu. Musimy do tego podejść odpowiedzialnie, dlatego też to będzie początek przyszłego tygodnia. W poniedziałek spłyną te pierwsze dane po tygodniu od momentu zniesienia ograniczeń dotyczących przemieszczania się czy uruchomienie niektórych miejsc, które były do tej pory zamknięte i wtedy te informacje będą przekazane. Jeżeli sytuacja byłaby podobna do tej, którą widzimy w tej chwili, to te informacje będą pozytywne i ten etap zostanie uruchomiony dosyć szybko. Ta informacja będzie przekazana na początku przyszłego tygodnia - stwierdził Piotr Müller w rozmowie z Krzysztofem Skórzyńskim w „Jeden na jeden” TVN24.

- Mogę powiedzieć, że w przyszłym tygodniu ta konkretna data już dotycząca odmrożenia tego drugiego etapu, mam nadzieję rozszerzonego, będzie podana - mówił dalej rzecznik rządu.

„Patrząc politycznie na tę propozycję [PO], to moim zdaniem to zmierza w tym kierunku, szczególnie że wczorajszy sondaż, w którym kandydatka KO ma poparcie w granicach błędu statystycznego, tylko chyba utwierdził wnioskodawców propozycji w słuszności tego, co robią, czyli również zmiany kandydatki” - mówił w radiowej Jedynce Krzysztof Sobolewski z PiS.

„W tej chwili nie są rozważane inne terminy [wyborów] niż 10 maja 2020 roku, czyli ten, który został zaproponowany przez panią marszałek, gdy zarządzała wybory prezydenckie” - mówił w radiowej Jedynce Krzysztof Sobolewski z PiS.

- Z informacji, które posiadam od wicepremiera Sasina, wszystkie przygotowania dotyczące głosowania korespondencyjnego idą zgodnie z planem, dlatego też tutaj nie powinniśmy mieć obaw w tym zakresie i te obawy dotyczące ewentualnego rozprzestrzeniania się choroby z tego powodu są po prostu wyssane z palca, bo to jest najbezpieczniejsza formuła głosowania jaka jest możliwa, zresztą jedyna która będzie możliwa pewnie przez najbliższe miesiące - stwierdził Piotr Müller w rozmowie z Krzysztofem Skórzyńskim w „Jeden na jeden” TVN24.

- Nie ma [podstaw prawnych]. To, co robią przedstawiciele Poczty Polskiej jest z pewnością nietransparentne, nie ma żadnych podstaw, żeby ufać, że te dane trafią w dobre ręce. Zastanawiam się gdzie jest GIODO w tej sprawie - mówił Robert Biedroń w rozmowie z Beatą Lubecką w programie „Gość Radia ZET”.

- Nie ma GIODO, jest UODO - zauważyła dziennikarka.

- No UODO, no tak.

- No chwileczkę, to jest pan na bieżąco czy nie jest pan?

- Dobrze pani redaktor wie, że te ten urząd jest odpowiedzialny za przechowywanie danych.

- Odbierze je siłą. W taki sposób, że te dane są przechowywane w systemach informatycznych, do których po prostu ta władza może wejść, może się włamać. Tak, można to zrobić - mówił Robert Biedroń w rozmowie z Beatą Lubecką w programie „Gość Radia ZET”.

- Sądzi pan, że władza będzie hakerem?

- Wojewoda będzie miał do tego uprawnienia i ma zgodnie z tarczą uprawnienia do tego, żeby te dane egzekwować, żeby żądać wydania.

„28% deklaruje chęć wzięcia udziału w tym głosowaniu i to te głosy są decydujące dla politycznej geografii i podziału między kandydata obecnego prezydenta, a kandydatów opozycji. To są takie wyniki, które nie odzwierciedlają stanu politycznej sympatii czy wskazania przez 30 mln Polaków, którzy są uprawnieni do głosowania. Trzeba patrzeć na wyniki tych sondaży także z tej strony” - mówił w rozmowie z Jackiem Żakowskim w Poranku Radia TOK FM Grzegorz Schetyna z PO.

„Te wybory będą przesunięte. Jestem przekonany, że odbędą się później. Termin majowy musi zostać skasowany. Wybory powinny odbyć się w ramach normalnej kampanii wyborczej, politycznej debaty, politycznego wyboru, kiedy pandemia się skończy. Czy to będzie za kilka miesięcy, czy za rok. To jest kwestia oczywiście stanu, czy będziemy do tego gotowi, czy będzie na to polityczna zgody, czy wspólnie ustalimy, kiedy te wybory powinny się odbyć. Tych wyborów w maju nie będzie, bo ich nie może być. To nie będą wybory tylko głosowanie organizowane przez PiS” - mówił w rozmowie z Jackiem Żakowskim w Poranku Radia TOK FM Grzegorz Schetyna z PO.

- Ci, którzy wywiesili białą flagę na opozycji, zjechali na sam dół w sondażach. Ale nikt na opozycji nie bryluje, ponieważ nie ma równej kampanii, ponieważ nie jesteśmy w stanie opowiadać jak się różnimy między sobą. Ja jestem jedynym kandydatem postępowym - mówił Robert Biedroń w rozmowie z Beatą Lubecką w programie „Gość Radia ZET”.

- Są takie sektory gospodarki, które nie spowalniają i jest to budownictwo. Chcemy, że tempo prac nie spadło, że ono nadal było na tej ścieżce wzrostu. Takiej, jaką widzimy. Dane GUS z wczoraj pokazały nam, że ten miniony miesiąc, że marzec zakończył się wzrostem w tym sektorze, więc aby nie odczuwać tam jakichkolwiek turbulencji, zmieniamy pewne reguły w prawie zamówień publicznych, aby wykonawcy robót mogli łatwiej, swobodniej renegocjować umowy z zamawiającymi - mówiła Jadwiga Emilewicz w rozmowie z Marcinem Fijołkiem w Poranku Siódma9.

- Widzimy, że w kwietniu napływ bezrobotnych, na te ostatnie dni, wyniósł ok. 30 tys. osób. W całym miesiącu, będziemy to wiedzieć na początku maja, ta liczba może przekroczyć 950 tys. osób. Ale to jest mniejszy wolumen niż w kwietniu rok temu, kiedy liczba napływu nowych bezrobotnych przekroczyła milion - mówiła Jadwiga Emilewicz w rozmowie z Marcinem Fijołkiem w Poranku Siódma9.

- Też zdajemy sobie sprawę, że zasiłek dla bezrobotnych, którego podnoszenie nie było uzasadnione, ponieważ miliśmy złote lata dla pracowników, być może w tej sytuacji będzie musiał ulec zwiększeniu - dodała wicepremier.

- Są tacy analitycy i takie zespoły, które mówią, że będziemy powyżej zera, że mamy szansę zakończyć ten rok ze wzrostem powyżej zera, nawet są tacy, którzy mówią o wzroście 1,9% PKB i są tacy, pesymistyczni znacznie bardziej, którzy mówią, że to może być poniżej zera, nawet w okolicach -4,5% PKB. Jeśli mówimy o bezrobociu, to takie szacunki, o których my mówimy, to że liczba bezrobotnych na koniec roku może wzrosnąć do 1,5 mln osób, stopa bezrobocia nawet 9-10% - mówiła Jadwiga Emilewicz w rozmowie z Marcinem Fijołkiem w Poranku Siódma9.

- Takie prawo zadawania pytań o rejestry się pojawiło. Ja rozumiem, że samorządy się zastanawiają, ponieważ nie mają dziś jeszcze podstawy prawnej. Tę podstawę prawną stworzyła z drugiej strony decyzja pana premiera dot. organizacji wyborów, którą przekazał ministrowi aktywów państwowych, premierowi Sasinowi, a ten dalej Poczcie Polskiej - mówiła Jadwiga Emilewicz w rozmowie z Marcinem Fijołkiem w Poranku Siódma9.

- Myślę, że to co dzieje się wokół, to czego jesteśmy świadkami, wczoraj, to pytanie, które pan mi zadał w zakresie przekazywania rejestrów. No wydaje się, że mamy kłopot z organizacją wyborów w trybie konstytucyjnym. Wyobraźmy sobie tę sytuację, że samorządy, które wczoraj zaprotestowały, to było chyba kilkadziesiąt czy nawet kilkaset miast i gmin. To wyobraźmy sobie sytuację. Samorządy są dzisiaj dysponentami rejestrów wyborczych. Nie ma żadnego centralnego rejestru wyborców. To samorządy są ich dysponentami. Jeżeli ostatecznie ich nie przekażą, tych rejestrów, to będzie bardzo istotna przeszkoda formalna w organizowaniu wyborów 10 maja - mówiła Jadwiga Emilewicz w rozmowie z Marcinem Fijołkiem w Poranku Siódma9.

- Natomiast to, że obstrukcję robią samorządy i opozycja, to w takim razie oni przeszkadzają, rzucają kłody pod nogi, no to my będziemy przesuwać. A w sierpniu co będą robić? To samo. Żadnej gwarancji nie ma, że w sierpniu nie będą robić tego samego, i że samorządy będą odmawiać współpracy itd. Tutaj nie ma żadnej pewności, a wręcz powiedziałbym, że mam pewność, że opozycja będzie próbowała i tamten termin również obalić, gdyby do tego doszło - stwierdził Marek Suski w rozmowie z Jackiem Prusinowskim w Radiu Plus.

- Te ruchy dla mnie są niezrozumiałe. Można powiedzieć, że chyba pan poseł trochę się pogubił [Jarosław Gowin]. To wszystko zależy, co będzie dalej. Dzisiaj jest rzeczywiście sytuacja taka, że nasz kolega spotyka się z opozycją, z opozycją próbuje zawierać jakieś układy. To niedobrze wróży do tego, żeby tę pozycję w naszym obozie utrzymał. Zresztą sam podał się do dymisji, był wicepremierem, dzisiaj jest tylko posłem i spotyka się z opozycją, wychodząc naprzeciw ich oczekiwaniom, żeby doprowadzić do kryzysu w państwie - stwierdził Marek Suski w rozmowie z Jackiem Prusinowskim w Radiu Plus.

https://twitter.com/MZ_GOV_PL/status/1253596014331691009

https://twitter.com/MZ_GOV_PL/status/1253596016647057410

Jak dowiaduje się 300POLITYKA, dziś o 20:00 marszałek Senatu wygłosi orędzie. Nasi rozmówcy twierdzą, że tematem ma być m.in. praca Senatu.

- Za pomocą być może jakichś fake’owych kont, podpisanych jako Poczta Polska, rozsyłane są do władz samorządowych maile, z żądaniem wydawania naszych danych osobowych. Przypominam, danych osobowych, które chronione są konstytucyjnie, bo mamy prawo do naszej prywatności. Dzisiaj pod osłoną nocy ten rząd, ta władza, idąc, prąc do tych wyborów próbuje przejąć nasze dane. A jaką mamy gwarancje, że te dane nie zostaną sprzedane np. telemarketerom. Albo nie wyciekną do obcego wywiadu. Dzisiaj wywiad w Rosji, dzisiaj każdy wywiad na świecie bije brawo i cieszy się, że polski, głupi rząd próbuje w ten sposób wydobywać te dane i ujawniać je - mówił Robert Biedroń podczas konferencji prasowej.

- Od kilku dni widzimy swego rodzaju anarchię w działalności najważniejszych organów państwowych. Tak niestety wygląda w praktyce psucie państwa przez obecną władzę. Bez żadnej podstawy prawnej próbuje się wydobyć dane od samorządowców, spisy wyborców, ale również gdy niezależni prokuratorzy próbują stanąć po stronie obywateli, bez żadnego trybu w sposób absolutnie niedopuszczalny ich przełożeni decydują o umorzeniu postępowania. Niestety to psucie państwa przez PiS osiąga niewyobrażalne rozmiary. Wbrew prawu próbuje się, na siłę, wbrew zdrowemu rozsądkowi przeprowadzić wybory prezydenckie, wbrew prawu probuje się zmusić samorządowców do przekazywania danych osobowych anonimowej Poczcie Polskiej, ale również wbrew jakimkolwiek zasadom w ciągu trzech godzin umarza się postępowanie tylko dlatego, że prokurator mógłby żądać przesłuchania osób, które dzisiaj wbrew ochronie zdrowia, życia Polaków dążą do przeprowadzenia wyborów. Jasno trzeba powiedzieć: każdy, kto łamie prawo, każdy kto próbuje działać w ten sposób, będzie rozliczony. Ale również jasno trzeba powiedzieć i pokazać, podziękować każdemu urzędnikowi, samorządowcowi, prokuratorowi, który nie bojąc się o własne konsekwencje, staje w obronie praworządności, obywateli, Pokazuje że prawo jest ważniejsze aniżeli bezprawne działania tej władzy. I dzisiaj takim najlepszym przykładem, jak należy postępować w czasach trudnych, była decyzja pani prokurator, która wszczęła postępowanie, ponieważ tego wymaga przyzwoitość i prawo - stwierdził Borys Budka na briefingu w Sejmie.

- Dzisiaj takim przykładem stawania po stronie prawa, obywateli są nasi samorządowcy. Samorządowcy, którzy bez żadnych legitymacji partyjnych częstokroć, wywodząc się z różnych środowisk, mówią: nie ma zgody na łamanie prawa i dzisiaj ważne jest, by Polacy widzieli, że przeciwstawienie się bezprawiu, zawsze będzie się opłacać, nawet jeśli chwilowo jest zagrożenie represjami ze strony tej władzy, to warto być przyzwoitym i dzisiaj warto pokazać właśnie przykład pani prokurator, samorządowców jako osób, które działają i stają po stronie obywateli, działają często z narażeniem własnej kariery zawodowej, mogą liczyć się z konsekwencjami, bo ta władza nie cofnie się przed niczym, ale ważniejsze dla nich jest postępowanie zgodne z prawem i postępowanie według zasady przyzwoitości. I to trzeba pokazywać jako wzór ludzi, którzy nie boją się tej władzy. Dzisiaj każdy, kto chce przeprowadzić wbrew obowiązującym przepisom wybory korespondencyjne, kto wzywa organy administracji samorządowej do bezprawnego działania, narusza prawo. Dzisiaj każdy, kto w ten sposób działa, podlega odpowiedzialności karnej za przestępstwa urzędnicze i to należy podkreślać i należy również apelować do wszystkich przyzwoitych urzędników: zachowujcie się państwo w sposób odpowiedzialny, nie bójcie się państwo konsekwencji, bo prędzej czy później ludzie, którzy wzywają do łamania prawa, którzy to prawo łamią, zostaną rozliczeni - mówił dalej przewodniczący PO.

- Lewica ma konkretne postulaty jeśli chodzi o przedsiębiorców. Po pierwsze to utrzymanie miejsc pracy. Dopłata 75% do utrzymania każdego miejsca pracy ze strony rządu. Tak, żeby te miejsca pracy mogły funkcjonować, żeby ludzie nie dostawali wymówień o pracę, kiedy dzisiaj wracają po długiej przerwie do swoich miejsc pracy. Druga rzecz to uruchomienie w trybie pilnym funduszu grantowego, wsparcia dla przedsiębiorców, którzy dzisiaj pilnie potrzebują konkretnej gotówki. Ta gotówka, tak jak w innych krajach musi dzisiaj trafić na konta tych małych przedsiębiorców. Trzecia rzecz, to oczywiście zniesienie danin podatkowych, ale także ZUS na okres sześciu miesięcy. To musi być taka poduszka, która sprawi, że przedsiębiorcy będą mogli spokojnie planować swoją przyszłość. Nie bać się, że zaraz ogłoszą upadłość. To bardzo ważna inicjatywa, która funkcjonuje w wielu krajach, a w Polsce nie została nadal wdrożona. I ostatnia rzecz, to oczywiście przez sześć miesięcy dopłaty do tych wszystkich kosztów stałych, czyli wynajmu, leasingu, mediów - mówił Robert Biedroń podczas konferencji prasowej. 

https://twitter.com/M_K_Blonska/status/1253620341693460480

- Dziś chcę zapowiedzieć, że w ramach kontroli poselskiej, parlamentarzyści Koalicji Obywatelskiej będą domagać się w określonych urzędach pokazania czy istnieje formalna decyzja premiera dotycząca upoważnienia Poczty Polskiej do określonych działań, czy po raz kolejny mamy do czynienia z działaniem bezprawnym. To bardzo istotne i takie działania będziemy podejmować - stwierdził Borys Budka na briefingu w Sejmie.

„Codziennie będę mówiła o sprawach ważnych dla Polaków, o których nie mówi rząd. Dla nas naprawdę ważne jest życie Polaków, dla rządu wybory” - mówiła na konferencji prasowej kandydatka Koalicji Obywatelskiej na prezydenta wicemarszałek Małgorzata Kidawa-Błońska.

„Ja nie boję się wyborów. Boję się rozmowy o pseudowyborach, bo tym się ostatnio zajmujemy. Mam nadzieję, że 7 maja będzie decyzja, że wybory będą demokratyczne, przeprowadzone w bezpiecznym terminie dla Polaków. W tym czasie będę mówiła o tym, co jest ważne dla Polaków. Codziennie będę pokazywała sprawy ważne, o których mówią ludzie, z którymi rozmawiam, a nie zajmowała się wyborami. Realne życie Polek i Polaków jest najważniejsze” - dodawała.

„To, że niektórzy komentatorzy mają problem z moim nazwiskiem, to jest ich problem, bo moja Koalicja Obywatelska nie ma problemu. Jestem ich kandydatką. Pracujemy, działamy razem i czekamy na to i robimy wszystko, żeby wybory były bezpieczne i demokratyczne. W takich wyborach będziemy brali udział” - mówiła na konferencji prasowej kandydatka Koalicji Obywatelskiej na prezydenta wicemarszałek Małgorzata Kidawa-Błońska.

- Zdecydowaliśmy o dalszym ograniczeniu działaności placówek i to ograniczenie tym razem przesuwamy na znacznie dłuższy termin, bo 24 maja. Za kilka dni poinformujemy państwa czy będzie możliwość w części tych placówek prowadzenia jakiejś formy działalności opiekuńczej - mówił Dariusz Piontkowski podczas konferencji prasowej.

- Wyznaczyliśmy daty dosyć odległe i dosyć bezpieczne, a ostateczną decyzję będziemy podejmowali wraz z ministrem zdrowia, w zależności od tego jak będzie rozwijała się sytuacja epidemiczna. I tak, rozpoczniemy od egzaminów maturalnych. Rozpoczną się one 8 czerwca egzaminem z języka polskiego i tak w kolejnych dniach egzaminy z kolejnych przedmiotów, aż do końcówki czerwca. Chcielibyśmy, aby w tym roku ze względu na szczególną sytuację epidemiczną, nie miały one tej części ustnej. Będą to tylko i wyłącznie matury pisemne. Od 16 do 18 czerwca przewidujemy przeprowadzenie egzaminów dla ósmoklasistów. Od 22 czerwca rozpoczną się egzaminy potwierdzające kwalifikacje zawodowe, a potem w połowie sierpnia egzaminy zawodowe dla uczniów szkół policealnych, tak, aby mogli oni dokończyć praktyki - mówił dalej.

- Planujemy, że wraz z terminem dodatkowym egzamin ósmoklasisty będzie mógł być sprawdzony do końcówki lipca i wtedy uczniowie będą mogli przekazywać świadectwa, zaświadczenia z wyników egzaminów, do wybranych przez siebie szkół średnich. Jeśli chodzi o matury, przewidujemy także egzamin dodatkowy dla tych, którzy z różnych powodów zdrowotnych, losowych nie będą mogli wziąć udziału w egzaminie w pierwszym terminie. Tak, aby ten egzamin dodatkowy mógł być na początku lipca i wówczas przewidujemy, że mniej więcej do 11 sierpnia będzie możliwość podania wyników egzaminów maturalnych. Ci, którzy chcieliby poprawiać, mogliby to robić na początku września - zapewnił minister.

- Mieliśmy święta Wielkiej Nocy i dzięki temu, że Polacy zachowali się niezwykle odpowiedzialnie, pozostali w domach, nie obserwowaliśmy wzrostu istotnego, dużego zachorowań po tym wydarzeniu, wielkim wydarzeniu jakim są święta Wielkiej Nocy. Dzięki temu mogliśmy ogłosić niedawno pierwsze luzowanie tych ograniczeń, które były bardzo dla wszystkich trudne i uciążliwe, ale tak, jak powiedziałem, niezbędne, konieczne do tego aby ilość zachorowań nie wzrosła gwałtowanie. W najbliższych dniach będziemy zbierali informacje o tym, jaki efekt na przebieg epidemii miały zdjęcie tych ograniczeń. Widzimy już ludzi w lasach, parkach przemieszczających się, uprawiających sport i będziemy komunikowali co dalej. Te wszystkie analizy, obostrzenia prowadzą do tego, abyśmy mogli w sposób odpowiedzialny i taki zgodny z wszelką wiedzą mówić o tym, co dalej - mówił Łukasz Szumowski na konferencji prasowej w KPRM.

- Te wszystkie działalności nasze od tego, jak będziemy zachowywali dzisiaj. To nasze dzisiejsze zachowanie da nam szansę wprowadzić kolejne etapy, które chcielibyśmy wprowadzić, jeśli dziś będziemy się zachowywali odpowiedzialnie i rozsądnie - mówił Łukasz Szumowski na konferencji prasowej w KPRM.

- Te daty, które padają są niezwykle ważne nie tylko dla ósmoklasistów czy maturzystów, ale są niezwykle ważne dla tych, którzy myślą o studiowaniu i na pewno podtrzymanie formy, że matura jest tym wyznacznikiem jakościowym, jest takim bardzo ważnym sygnałem dla wyższych uczelni. Na pewno możemy stwierdzić, że o ile proces rekrutacji będzie musiał zakład modyfikacje i odejście od dotychczasowych przyzwyczajeń, bo te terminy wyników matur ulegają istotnemu przesunięciu, to zapewnienie ze strony władz wyższych uczelni, zapewnienie ze strony rektorów jest takie, że ten tryb tryb rekrutacji będzie jak najbardziej możliwy, będzie przebiegał w taki sposób bardzo konstruktywny i myślę, że też ważną informacją jest, że przy tych terminach jest możliwość, żeby rok akademicki rozpoczął się w normalnym trybie. Ważna informacja jest na dzisiaj, że tak jak przy pierwszych rozporządzeniach jeśli chodzi o proces dydaktyczny, zachowujemy pełną spójność z Ministerstwem Edukacji Narodowej, czyli też 24 maja jako ta data zawieszenia wszelkiej działaności dydaktycznej jest niezwykle ważna - mówił Wojciech Murdzek podczas konferencji prasowej. 

- Oczywiście tak dalekie predykcje są bardzo trudne i myślę, że obarczone są ogromnym ryzykiem błędu, bo wiemy że małe zmiany dzisiaj skutkują dużymi zmianami za miesiąc czy dwa, ale niestety też wszystkie dane wskazują, że na pewno w okresie jesiennym nawróci sezonowy wzrost zachorowań na grypę na półkuli północnej i nie ma żadnych danych, aby wirus COVID do tego czasu zniknął. W związku z tym na pewno będziemy borykać się z podwójną chorobą, podwójną liczbą pacjentów i może być to okres trudny - mówił Łukasz Szumowski na konferencji prasowej w KPRM.

„Wybory ponad życie. Wybory ponad zdrowie. Wybory ponad prawo, ponad wszystko. Najważniejsze dla obozu rządzącego są wybory, nie zdrowie i życie, nie pomyślność obywateli, nie zasady gry i nie prawo. To jest filozofia działania. Są pozytywne sondaże dla Andrzeja Dudy. To jest może ostatni moment, kiedy Andrzej Duda jest w stanie wygrać wybory, bo wielu wyborców, którzy by nie głosowali na Andrzeja Dudę może się obawiać brać udział w tych wyborach. Zrobią wszystko, złamią wszystkie zasady gry, złamią prawo, żeby doprowadzić do wyborów w maju, bo boją się utraty władzy” - mówił na konferencji prasowej kandydat Koalicji Polskiej na prezydenta prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz. 

- Przekazałem posłom Platformy Obywatelskiej kopię decyzji z 16 kwietnia. Nie mamy nic do ukrycia i zawsze działamy zgodnie z obowiązującymi przepisami. Zresztą o tyle jest dla mnie zaskakująca kontrola, że według mojej wiedzy, kopia tej decyzji została wysłana przez Pocztę do około 2,5 tysiąca samorządów. Więc nie do końca rozumiem, jaki był rzeczywisty cel przeprowadzenia tej kontroli poselskiej - stwierdził Michał Dworczyk w rozmowie z 300POLITYKĄ, odpowiadając na zarzuty polityków opozycji.

- Decyzja [premiera Morawieckiego] jest wydana na podstawie ustawy COVID-owej z 2 marca - zaznaczył szef Kancelarii Premiera. Dziś parlamentarzyści Koalicji Obywatelskiej zapowiedzieli kontrolę poselską w Kancelarii Premiera i Poczcie Polskiej, która aktualnie trwa. Na 14:00 zapowiadany jest briefing przed KPRM.

https://twitter.com/CTomczyk/status/1253638781887971329

Poniżej publikujemy całą decyzję premiera Morawieckiego, w którym powołuje się na ustawę z 2 marca. Decyzja ta jest poleceniem dla Poczty Polskiej realizacji działań niezbędnych w zakresie przeciwdziałania COVID-19, polegających na podjęciu i realizacji niezbędnych czynności zmierzających do przygotowania przeprowadzenia wyborów prezydenckich w trybie korespondencyjnym, w szczególności poprzez przygotowanie struktury organizacyjnej, zapewnienie niezbędnej infrastruktury oraz pozyskanie koniecznych zasobów materialnych kadrowych.

https://twitter.com/__Lewica/status/1253656288724213760

„Zakończyliśmy kontrolę poselską w KPRM, która odbywała się na podstawie ustawy  o wykonywaniu mandatu posła i senatora. Byliśmy tam, żeby poznać decyzję premiera, który zdecydował się na to, żeby wystąpić do Poczty Polskiej, że ta ma przygotowywać w Polsce wybory. To decyzja z 16 kwietnia. Z wielkim zażenowaniem musimy stwierdzić, że ta decyzja jest sprzeczna z polskim prawem. Ta decyzja nie ma mocy prawnej, jest bezprawna, podjęta na podstawie ustawy, która nie przeszła przez polski parlament. To bezprawie i chaos” - mówił na konferencji prasowej Cezary Tomczyk z PO.

„Zażądaliśmy wszystkich decyzji, które premier wydał. Z tego dokumentu nie wynika prawo do drukowania kart wyborczych. Tam nie ma słowa o karcie, tylko o czynnościach Poczty Polskiej. Nie wiemy, ile bezprawnych decyzji wydał pan Morawiecki. Pytanie jest nie, czy ile decyzji bezprawnych, niemających oparcia w polskim prawodawstwie wydał pan Morawiecki i ile takich decyzji przed opinią publiczną jest ukrywanych” - dodawał Sławomir Nitras.

- Chciałbym zapytać, dlaczego dzieje się to w ostatnim możliwym dniu? Dlaczego nie ogłosili tego jeszcze lepiej, żeby dzisiaj o północy, albo jutro rano, żeby jeszcze większą niepewność wprowadzić wśród dzieci, młodzieży, rodziców, nauczycieli, którzy i tak znajdują się w bardzo ciężkiej, nie tylko fizycznej, ale psychicznej sytuacji, bo przebywając od wielu tygodni w zamknięciu, w kwarantannie domowej, dostajemy mnóstwo sygnałów, to się staje rzeczywistością kompletnie nie do zniesienia. My te dzieci w wieku szkolnym będziemy musieli nie tylko zaopiekować od strony edukacyjnej czy zdrowia fizycznego, jak one z tej kwarantanny wyjdą, ale pojawi się problem zdrowia psychicznego u tych dzieci, które tyle czasu bez grupy rówieśniczej, edukacji, w warunkach domowej kwarantanny, zamknięcia w domu spędziły - stwierdził Szymon Hołownia na briefingu prasowym przed Sejmem.

- Pytanie do ministra Piontkowskiego, z którego ust dzisiaj padło tyle słów o odpowiedzialności, o tym jak ten rząd jest wspaniały i przewidywalny, jak on wychodzi naprzeciw ludziom, dlaczego ogłaszacie to w ostatnim możliwym momencie i dlaczego nie starczy wam odwagi na to, żeby powiedzieć, że do końca roku szkoły, przedszkola, wszystkie instytucje oświatowe nie będą otwarte, bo ta epidemia nie wycofa się jutro z kraju, a naprawdę walor pewnej przewidywalności, tego że możemy sobie zaplanować życie, że my wiemy jak ono będzie wyglądało, jest fundamentalnie ważne w tej trudnej sytuacji, w jakiej się znaleźliśmy. Ile jeszcze będziecie to przedłużać, przeciągać, w ostatniej chwili coś ogłaszać?  - mówił dalej.

- Przed chwilą rozmawiałam z kobietami, które mieszkają w strefie transgranicznej, kobiety, które miały do podjęcia bardzo trudne decyzje. Czy pracować i rozstać się z rodziną na wiele tygodni, czy zostać z dziećmi i stracić pracę. To prawda, że granica to jest wytyczona linia, ale ta granica nie chroni nas przed koronawirusem. Wiele tych osób do swojego miejsca pracy ma 200, 300 metrów. Tylko z tego powodu, że podjęto taką decyzję, nie mogą normalnie pracować albo nie mogą przebywać ze swoimi rodzinami. Muszą podejmować bardzo dramatyczne decyzje. Rząd podejmując decyzję o zamknięciu granic dał na to dwa dni. Nie dało się w dwa dni wybrać miejsc pracy albo pobytu z rodziną. Dzisiaj te osoby protestują, nie mają żadnego wsparcia. Rząd mówi o wychodzeniu i dochodzenia do otwarcia naszego życia, natomiast nie mówi kiedy te osoby będą mogły wrócić do pracy albo wrócić do swoich rodzin - mówiła Małgorzata Kidawa-Błońska podczas konferencji prasowej.

- Dzisiaj będą protestować, bo nikt ze strony rządu im nie pomógł. Nikt z nimi nie rozmawia. Apelują o pomoc samorządowcy, szukają rozwiązań. Można testować te osoby - dodała kandydatka na prezydenta. 

- Chciałem podziękować panu Władysławowi Kosiniakowi-Kamyszowi za wsparcie dla pomysłów Lewicy. Za wsparcie dla złożonego przez nas projektu dot. świadczenia kryzysowego w wysokości 2100 zł dla każdego kto pracował i jego zakład pracy został zamknięty bądź został zwolniony, oraz dziękuję bardzo za wsparcie dla idei podwyższenia zasiłku dla bezrobotnych do wysokości 1400 zł miesięcznie - mówił Włodzimierz Czarzasty podczas konferencji prasowej w Sejmie.

- Zgodziliśmy się co do rzeczy dla nas od wielu miesięcy oczywistej, że wybory majowe są najgorszym pomysłem jaki może ktokolwiek sprezentować Polkom i Polakom i nie mamy w tej sprawie nawet centymetra rozbieżności. Chciałem również poinformować, wiemy i mamy plan jak wprowadzić stan klęski żywiołowej w Polsce, który to stan klęski żywiołowej przesunie termin wyborów i doprowadzi do tego, że będziemy mogli wybierać Prezydenta RP w czasach, kiedy wirus nie będzie największym dla Polski zagrożeniem - dodał.

- Cieszę się, że mogliśmy porozmawiać i uzgodnić wzajemne poparcie dla tych świadczeń przedstawionych przez pana marszałka Czarzastego. Dziękuję Lewicy za te propozycje i dziękuję za poparcie projektów Koalicji Polskiej. Po pierwsze funduszu płynności, który umożliwia stabilne funkcjonowanie firm, miejsc pracy - mówił Władysław Kosiniak-Kamysz podczas konferencji prasowej w Sejmie.

- Druga kwestia za co szczególnie dziękuję, za wsparcie i poparcie idei Pawła Kukiza. Pomysłu zwolnienia z VAT sprzętu przekazywanego na rzecz ochrony zdrowia - mówił dalej.

- Jest potrzeba przeniesienia terminu wyborów i mamy uzgodnione współdziałanie w tym zakresie - zapewnił lider PSL podczas wspólnej konferencji z Włodzimierzem Czarzastym.

https://twitter.com/MZ_GOV_PL/status/1253712117598953473

https://twitter.com/MZ_GOV_PL/status/1253712120098816001

- Te wybory będą inne niż wszystkie. Głodny władzy prezes ze swoim prezydentem próbują nam je ukraść. Ale my na to nie pozwolimy. Powiedzmy „nie” arogancji władzy. Wybierzmy odwagę, uczciwość i troskę o drugiego człowieka. To ty decydujesz. Razem odzyskamy Polskę - mówi Robert Biedroń w nowym klipie, który 300POLITYKA publikuje jako pierwsza.

W spocie wykorzystano wypowiedzi ludzi, którzy wypowiadają się o polityce PiS, jak i prezydencie Dudzie. - To mógłby być zwyczajny spot wyborczy. Ale nie będzie. Bo rzeczywistość dzisiaj nie jest zwyczajna - mówi kandydat Lewicy na prezydenta.

https://www.youtube.com/watch?v=6zPGuPwTU4g

- Te wybory będą inne niż wszystkie. Głodny władzy prezes ze swoim prezydentem próbują nam je ukraść. Ale my na to nie pozwolimy. Powiedzmy „nie” arogancji władzy. Wybierzmy odwagę, uczciwość i troskę o drugiego człowieka. To ty decydujesz. Razem odzyskamy Polskę - mówi Robert Biedroń w nowym klipie, który 300POLITYKA publikuje jako pierwsza.

W spocie wykorzystano wypowiedzi ludzi, którzy wypowiadają się o polityce PiS, jak i prezydencie Dudzie. - To mógłby być zwyczajny spot wyborczy. Ale nie będzie. Bo rzeczywistość dzisiaj nie jest zwyczajna - mówi kandydat Lewicy na prezydenta.

https://www.youtube.com/watch?v=6zPGuPwTU4g

- Ilość chorych, która jest raportowana przez stację wojewódzkie do nas, to jest na poziomie nieosiągającym 400 osób. Zgony są zawsze niestety taką tragiczną konsekwencję, ale zachorowań, które są wcześniejsze. Mówi się o tym, że nawet do 17 dni po hospitalizacji. Niestety nadal jesteśmy w tendencji wzrostowej epidemii, chociaż ta tendencja wzrostowa jest znacznie wolniejsza niż przewidywaliśmy - stwierdził Łukasz Szumowski w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim w „Gościu Wydarzeń” Polsat News.

- Mamy badania, prognozy. Oczywiście tych modeli jest bardzo dużo i każda grupa badawcza, która taki model tworzy, troszkę inne przyjmuje założenia, a wiemy że to bardzo podobne do prognozowania pogody, czyli prognozowania pewnego przebiegu bardzo skomplikowanego procesu z małą ilością danych i prognozy mówią o tym, że przesuwamy poprzez tę izolację, którą zrobiliśmy, poprzez to, że w święta Wielkiej Nocy okazuje się, że nie wyszliśmy z domu i dzięki temu mamy brak wzrostu poświątecznego zachorowań, ale przez to przesuwamy ten szczyt zachorowań coraz dalej. Teraz coraz częściej mówi się o jesieni, o wrześniu, październiku, listopadzie. Są oczywiście prognozy, którą mówią, że będzie ten szczyt wcześniej, ale te, które dostaję, z dosyć renomowanych zespołów badawczych, mówią o tym późniejszym szczycie i prawdopodobnie będzie tak nam towarzyszyła ta pandemia. Miejmy nadzieję, że dzięki tym zasadom dystansowania społecznego, noszenia maseczek na ulicy, że te wzrosty będą powolne - stwierdził Łukasz Szumowski w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim w „Gościu Wydarzeń” Polsat News.

- Nie mam najmniejszego pojęcia [czy 10 maja odbędą się wybory korespondencyjne]. Bo wiemy, że proces jest w tej chwili w Senacie, proces legislacyjny i nie wiem kiedy ustawa wyjdzie. Wiem jedno, że konstytucyjnie mamy termin 10 maja, a z drugiej strony wiem też że z mojego punktu widzenia, jako ministra zdrowia, niedopuszczalne jest zrobienie formy tradycyjnej - stwierdził Łukasz Szumowski w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim w „Gościu Wydarzeń” Polsat News.

- Na pewno [wybory korespondencyjne] są bezpieczniejsze niż wybory tradycyjne. Czy one się odbędą w maju, czy w sierpniu czy we wrześniu czy październiku czy kiedykolwiek w najbliższym czasie, okresie najbliższych dwóch lat, niezależnie kiedy, one będą podlegały takim samym pewnym rygorom i dlatego nie mówię o terminie. Mówię o procesie. Nie robię żadnego uniku. Powiedziałem wprost i wyraźnie: jedyną bezpieczną formą wyborów są wybory za 2 lata. Jeśli to niemożliwe, to trzeba wybrać najbezpieczniejszą formę. Na pewno bezpieczniejsze są wybory korespondencyjne niż wybory tradycyjne - mówił dalej minister zdrowia.

- Najlepiej byłoby przesunąć wybory o dwa lata. Taki projekt zmiany konstytucji, ja i moje ugrupowanie, czyli Porozumienie przygotowaliśmy. Na razie się nie przybliżamy do realizacji tego planu, ale to nie jest tak, że już teraz należy wywieszać białą flagę, dlatego że zbliża się termin 6 maja, czyli głosowanie w Senacie, 7 maja czyli głosowanie w Sejmie, a przede wszystkim, jak słusznie zauważył pan minister Szumowski, konstytucyjny termin 10 maja i poczucie odpowiedzialności ze strony wszystkich uczestników życia politycznego, mam nadzieję będzie rosło - mówił Jarosław Gowin w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim w programie „Wydarzenia i Opinie” Polsat News.

- Jestem wściekły, że my, politycy zajmujemy się terminem wyborów. Dzisiaj mamy najtragiczniejszy dzień od początku epidemii, zmarło 40 osób. Naprawdę, w tym dniu, we wszystkich poprzednich, powinniśmy przede wszystkim koncentrować się na walce o zdrowie i życie Polaków i na walce o gospodarkę - mówił Jarosław Gowin w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim w programie „Wydarzenia i Opinie” Polsat News.

- Lewica niczego nie proponuje w zamian. Jestem gotów do rozmów z Lewicą, z każdym. Nawet powiem, że z diabłem byłbym gotów rozmawiać, gdyby przedłożył dobry plan np. ponownego odmrożenia polskiej gospodarki - mówił Jarosław Gowin w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim w programie „Wydarzenia i Opinie” Polsat News.

- Mamy kontakt. Rozmawialiśmy niedawno. Nie chcę ujawniać szczegółów takich rozmów. Mogę powiedzieć, że w tym tygodniu. To była długa, szczera rozmowa. W wielu sprawach się zgadzaliśmy - mówił Jarosław Gowin w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim w programie „Wydarzenia i Opinie” Polsat News.

- Czy prezes Kaczyński mówił coś na temat wprowadzenia, jeśli 6 maja dojdzie do głosowania i pańscy ludzie zagłosują tak jak pan, czyli nie będzie tej ustawy o wyborach korespondencyjnych, czy prezes Kaczyński mówił coś na temat wprowadzenia stanu wyjątkowego?

- Nie. Nie mówił o niczym takim.

- Jeśli wybory zwiększają ryzyko igrania ze zdrowiem i życiem, to naszym moralnym obowiązkiem i koniecznością jest przełożenie ich na czas, w którym pokonamy epidemię, przywrócimy normalne funkcjonowanie państwa i każdego z nas. Wtedy będzie pora na święto demokracji. Niepohamowana żądza władzy nie może triumfować nad walką o zdrowie i życie - nad przetrwaniem narodu. Wszystkie partie i ugrupowania muszą odłożyć na bok doraźne spory polityczne i razem uczynić wszystko, aby nie dopuścić do igrania z bezpieczeństwem rodaków w środku pandemii. Wzywam wszystkich do takiego działania. Jeśli przez przełożenie wyborów uratujemy choć jedno życie, to warto i trzeba tak postąpić - stwierdził marszałek Senatu Tomasz Grodzki w orędziu. Poniżej pełny tekst wystąpienia.

*****

Szanowni Państwo!

Nasz wielki Rodak, Jan Paweł II mówił: "Ojczyzna jest naszą matką ziemską. Polska jest matką szczególną. Niełatwe są jej dzieje, zwłaszcza na przestrzeni ostatnich stuleci. Jest matką, która wiele przecierpiała i wciąż na nowo cierpi”. Dzisiaj mamy w naszej ojczyźnie po raz kolejny czas takiego cierpienia.

W imieniu Senatu Rzeczypospolitej oraz własnym chciałbym wyrazić ogromne uznanie, podziękowanie oraz podziw dla naszego wielkiego narodu za sposób, w jaki zdaje egzamin w bardzo trudnym dla nas wszystkich czasie zarazy. Wielu z Państwa szyje maski i fartuchy, a naukowcy intensywnie pracują nad skutecznymi terapiami i szczepionką. Restauratorzy dostarczają posiłki do szpitali. Hotele udostępniają miejsca dla pracowników ochrony zdrowia, którzy narażają swoje zdrowie i życie na pierwszej linii frontu walki z epidemią i bojąc się o swoich najbliższych, nie wracają przez wiele dni do własnych domów.

Takich przykładów wzajemnego wspierania się jest bardzo wiele. Wszyscy staramy się znosić restrykcyjne ograniczenia, rozumiejąc, że jest to element niezbędnej walki z pandemią i jednocześnie marząc, aby koszmar zarazy skończył się jak najszybciej. Godne potępienia są natomiast ataki na personel medyczny, które pojawiają się w przestrzeni publicznej. Chylę czoła przed lekarzami, pielęgniarkami, ratownikami medycznymi, diagnostami, farmaceutami i wszystkimi, którzy z poświęceniem i oddaniem ratują zdrowie i życie Polek i Polaków.

Świat i Polska zmieniają się na naszych oczach. Potrzebujemy nowego podejścia i przewartościowania życia - w tym życia politycznego. Wobec dramatyzmu sytuacji nie ma ważniejszej sprawy, niż zmobilizowanie całego potencjału finansowego, organizacyjnego, intelektualnego i legislacyjnego państwa do skutecznej walki z wirusem. Tym kierują się senatorowie demokratycznej większości.

Rządzący z kolei ogłosili, że chcą przeprowadzić wybory prezydenckie 10 maja, w formie korespondencyjnej, choć cały świat przekłada różne wybory na późniejsze terminy. Niektórzy przedstawiciele rządu i niektóre media zarzucają Senatowi, że złośliwie opóźnia rozpatrzenie ustawy o głosowaniu korespondencyjnym. Z całą mocą oświadczam, że to nieprawda. Przez Sejm ta ważna ustawa przemknęła bezrefleksyjnie w ciągu 4 godzin, dlatego w Senacie w ramach przysługujących nam konstytucyjnie 30 dni wykonujemy to, czego nie zrobił Sejm: zapytaliśmy o opinię między innymi Państwową Komisję Wyborczą, Rzecznika Praw Obywatelskich, Sąd Najwyższy, epidemiologów czy pocztowców. Wiele z tych opinii już spłynęło i są one w ogromnej większości bardzo krytyczne. Samorządowcy wskazują na naruszenia prawa związane z ujawnianiem spisów wyborców Poczcie Polskiej. Polonia protestuje, gdyż w wielu miejscach obawia się, że zostanie pozbawiona możliwości głosowania. Jak ktoś może twierdzić, że troska o zdrowie i życie rodaków oraz o demokratyczne i zgodne z konstytucją wybory jest złośliwością? To kompletnie absurdalne.

Organizacja wyborów w szczycie epidemii to narażanie życia i zdrowia Polek i Polaków. Nawet pomijając obawy o fałszowanie wyników oraz fakt, że przeprowadzenie korespondencyjnych wyborów nie jest bezpieczne, gdyż badania potwierdzają, że wirus może być aktywny na papierze ponad 24 godziny, a najwybitniejsi polscy epidemiolodzy wskazują na liczne zagrożenia dla naszego zdrowia związane z akcją wyborczą, angażującą dziesiątki tysięcy osób – ale najważniejsze jest co innego.

Ogromnym wysiłkiem narodu, godzącego się na drastyczne ograniczenia w imię skutecznej walki z wirusem, staramy się jak najszybciej zwalczyć pandemię. Martwimy się o to czy nasze dzieci, wnuki, rodzice i dziadkowie będą zdrowi i czy przeżyją, czy nie zostaniemy skazani na głodowe dochody i czy nie stracimy pracy. Lekarze, pielęgniarki, ratownicy, laboranci, farmaceuci martwią się, czy dostaną odpowiednie środki ochronne, drżą, czy za walkę o życie i zdrowie chorych nie przyjdzie im zapłacić najwyższej ceny. Bolesne poczucie niepewności jutra towarzyszy nam teraz każdego dnia. To są nasze codzienne troski i zmartwienia, a nie wybory, które, jak uczy doświadczenie innych krajów, przeprowadzone w trakcie pandemii przyczyniają się do eksplozji zachorowań.

Jeśli wybory zwiększają ryzyko igrania ze zdrowiem i życiem, to naszym moralnym obowiązkiem i koniecznością jest przełożenie ich na czas, w którym pokonamy epidemię, przywrócimy normalne funkcjonowanie państwa i każdego z nas. Wtedy będzie pora na święto demokracji. Niepohamowana żądza władzy nie może triumfować nad walką o zdrowie i życie – nad przetrwaniem narodu. Wszystkie partie i ugrupowania muszą odłożyć na bok doraźne spory polityczne i razem uczynić wszystko, aby nie dopuścić do igrania z bezpieczeństwem rodaków w środku pandemii. Wzywam wszystkich do takiego działania. Jeśli przez przełożenie wyborów uratujemy choć jedno życie, to warto i trzeba tak postąpić.

Szanowni Państwo!

Pragnę Was zapewnić, że Senat RP w swoich działaniach w czasach zarazy kieruje się i będzie się kierował jednym, prostym moralnym przesłaniem: Zróbmy wszystko, aby pokonać pandemię.

Głęboko wierzę, że nasz wielki naród przetrwa straszny czas i wyjdzie z tego bolesnego doświadczenia mądrzejszy i silniejszy. Nasza Ojczyzna zrodziła się z marzeń, z marzeń naszych poprzedników o demokratycznej, wolnej Rzeczypospolitej, gdyż to od marzeń wszystko się zaczyna. Życzę Państwu, aby nasze marzenie o tym, że jeszcze będzie przepięknie, jeszcze będzie normalnie, ziściło się jak najprędzej.

Fot. Twitter Tomasza Grodzkiego 

- Wybory 10 maja nie mogą się odbyć ze względu na sprzeciw samorządów. Od początku naszym partnerom ze Zjednoczonej Prawicy wskazywałem na ten element, że wybory korespondencyjne 10 maja mogą być przeprowadzone tylko przy założeniu dobrej, ścisłej, bardzo dynamicznej współpracy z samorządami - mówił Jarosław Gowin w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim w programie „Wydarzenia i Opinie” Polsat News.

- Wedle mojej wiedzy samorządowcy mają prawo, zgodnie z przepisami, odwołać się do sądów administracyjnych. W związku z tym te odwołania przesuwają terminy w taki sposób, że 10 maja jest niemożliwy - dodał były wicepremier.

- Nie jest ani diabłem, ani aniołem. Ale na pewno jest krętaczem. Jak szukam odpowiedzi na to, jak dzisiaj rozmawiać z Jarosławem Gowinem, to wiem jedno. Zdradził Tuska, zdradził Kaczyńskiego, zdradzi i opozycję - mówił Krzysztof Gawkowski w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim w programie „Wydarzenia i Opinie” Polsat News.

- W tym głosowaniu [ws. wyborów korespondencyjnych] będziemy głosowali razem z Jarosławem Gowinem. W tym właśnie głosowaniu. My jako Lewica oczekujemy, będziemy robili wszystko, żeby to głosowanie było decydujące. Jeśli Jarosław Gowin będzie z nami głosował, a my z Jarosławem Gowinem, to bardzo dobrze dla polskiej demokracji. Pyta mnie pan czy to jest możliwe. Obawiam się, że nie. Plan Gowina jest taki. Pokazać kilka szabel przed Jarosławem Kaczyńskim i wrócić do tego obozu jako ten, który chciał coś dobrego, wyszło jak zwykle - mówił Krzysztof Gawkowski w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim w programie „Wydarzenia i Opinie” Polsat News.

- Lewica położyła konkretny plan. Hipoteczne kredyty, które powinny być odłożone. Dopłaty do rachunków za gaz, najem, za prąd. Położyła świadczenie kryzysowe dla każdego, kto stracił swoją pracę, kto firmę zamknął. Ja się pytam Gowina. Poprzyj to. Miej odwagę. Podaj rękę każdemu kto dzisiaj w kryzysie jest w sytuacji. A ty chodzisz i opowiadasz o wyborach. A ja bym chciał, żebyś nie opowiadał o wyborach, tylko zaczął o Polsce w kryzysie - mówił Krzysztof Gawkowski w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim w programie „Wydarzenia i Opinie” Polsat News.

- Zadeklarowaliśmy jasno, że wybory nie powinny się odbyć, ale jeżeli PiS rozstawił stolik, przy którym znaczonymi kartami trzeba grać i ten stoli rozstawili szulerzy, to my będziemy przy nim grali. Przy takim stoliku można wygrać. Kto wygrywał? Chociażby James Bond 007. Tylko trzeba być sprytnym kandydatem, żeby tam wygrać - mówił Krzysztof Gawkowski w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim w programie „Wydarzenia i Opinie” Polsat News.

- Jarosław Kaczyński, razem z Jarosławem Gowinem już raz nam to próbowali wmówić. Kiedy to zrobili? Trzy tygodnie temu, kiedy zmieniali prawo. Co zrobił Jarosław Gowin rano? Przyszedł na konferencję prasową, powiedział, że nie będzie głosował za ustawą. Przyszedł na salę sejmową, wstrzymał się. Wieczorem, jak PiS-owi potrzebne były głosy, to wyciągnął kartę. To jest prawdziwa twarz człowieka, który nie dba o Polskę, tylko o swój interes. To jest największy w Polsce akrobata, który swojemu zapleczu politycznemu łamie kręgosłup, żeby walczyć o siebie - mówił Krzysztof Gawkowski w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim w programie „Wydarzenia i Opinie” Polsat News.

„Wybory zostały ogłoszone przez marszałka Sejmu na 10 maja, zgodnie z konstytucją nie więcej niż 100 i nie mniej niż 75 dni przed zakończeniem kadencji prezydenta, bo w tym czasie wybory powinny się odbyć. Jest sprawą fundamentalną, aby przed wygaśnięciem pięcioletniej kadencji urzędującego prezydent na nowo wybrać prezydenta i aby ten prezydent mógł w sposób płynny przejąć urząd. Opozycja w Polsce protestuje przeciwko przeprowadzeniu wyborów. Zresztą głosy, które pani przytaczała, głos marszałka Senatu jasno wskazują na polityczny protest. Pytanie, jak to zrobić tak, żeby zachować pewność ustrojową i konstytucyjną, żeby nie doszło do zaburzenia konstytucji. Proszę pamiętać, że jeśli nie doszłoby do wyborów prezydenckich, to będziemy mieli głęboki kryzys konstytucyjny, bo kadencja prezydencka wygaśnie 5 sierpnia i jeżeli nie będzie urzędującego prezydenta, to nie będzie miał kto zgodnie z konstytucją zakończyć procesów ustawodawczych” - mówił w rozmowie z Danutą Holecką w „Gościu Wiadomości” w TVP Info prezydent Andrzej Duda. 

- Jesteśmy z jednej strony zakładnikami późnych decyzji dotyczących sposobu przeprowadzenia wyborów prezydenckich, z drugiej -  ostrego konfliktu politycznego w jakim jest Polska, dlatego wszelkie działania organów ścigania będą obarczone takimi komentarzami, które będą niewygodne dla obozu rządzącego. Być może należało poczekać parę dni i ze spokojem podejść do zawiadomienia a nie tworzyć sytuację, która daje argumenty opozycji o nerwowości władzy - mówił Jan Maria Jackowski w Kropce nad I. 

- Nie znam wszystkich szczegółów i pragmatyki działania prokuratury, ale jako polityk mogę powiedzieć, że w obecnej napiętej sytuacji nakładającej się na tragedię koronawirusa takie decyzje mogą być komentowana w kontekście politycznym i podejmujący działania wobec pani prokurator muszą mieć tego świadomość - mówił Jackowski. 

„Nie wolno dopuścić do tego, aby urząd prezydenta został opróżniony, aby nie było nowego prezydenta, a kadencja prezydencka się zakończyła. Nie wolno nam do tego dopuścić. To będzie absolutnie naruszenie konstytucji. Jeżeli będzie przez kogokolwiek robiona obstrukcja zmierzająca w tym kierunku, to trzeba mieć świadomość, że to jest ktoś, kto niszczy ład konstytucyjny i ustrojowy w Polsce” - mówił w rozmowie z Danutą Holecką w „Gościu Wiadomości” w TVP Info prezydent Andrzej Duda. 

- Nie jest uchwalone żadne prawo w odniesieniu do wyborów pocztowych, więc wszelkie działania podejmowane do drukowania kart wyborczych są złamaniem prawa. Dlatego pan minister Sasin domagał się polecenia na piśmie, dlatego, że polecenie na piśmie chroni go przed odpowiedzialnością karną, którą będzie ponosił wyłącznie premier, który takie polecenie wydał. Nie chroni to natomiast ministra Sasina przed odpowiedzialnością konstytucyjną - mówił wicemarszałek Senatu Michał Kamiński.  

„Jeżeli Sejm, parlament zdecyduje się na zmianę konstytucji, będzie większość konstytucyjna i będzie 2/3 i dojdzie do tej zmiany konstytucji, ja jako prezydent, mając do czynienia z sytuacją, kiedy absolutna większość demokratycznej reprezentacji Rzeczypospolitej ma wolę reprezentując swoich wyborców, aby konstytucja została zmieniona, ja się na zmianę konstytucji zgodzę. Nie ma wątpliwości, że mój podpis pod taką zmianą konstytucji się znajdzie, jeśli taka będzie wola większości” - mówił w rozmowie z Danutą Holecką w „Gościu Wiadomości” w TVP Info prezydent Andrzej Duda. 

„Na jakiej zasadzie wybory miałyby się odbyć 16 maja [2021]? Że co? Że zostanie wprowadzony któryś ze stanów nadzwyczajnych, z których najlżejszym jest stan klęski żywiołowej, który wprowadza Rada Ministrów na okres maksymalnie 30 dni i potem on za zgodą Sejmu może być przedłużane na kolejne okresy. Pan Borys Budka zakłada, że zostanie wprowadzony, a potem będzie tak przedłużany, żeby wybory mogły się odbyć 16 maja przyszłego roku? Przecież to jest niedorzeczność od strony konstytucyjnej” - mówił w rozmowie z Danutą Holecką w „Gościu Wiadomości” w TVP Info prezydent Andrzej Duda. 

„Opozycja nie przedstawia żadnej konstruktywnej propozycji w tym zakresie. Żąda przesunięcia wyborów, sprzeciwia się przeprowadzeniu teraz wyborów, ale nie przedstawiają żadnego rozwiązania, które byłoby realne i nadawałoby się do przyjęcia. Taki mamy na dzisiaj stan” - mówił w rozmowie z Danutą Holecką w „Gościu Wiadomości” w TVP Info prezydent Andrzej Duda. 

- Mail powinien być podpisany. Autorzy i Poczta powołują się na zarządzenie premiera a premier na art 11. ust 3 ustawy anty-covidowej. Ta atmosfera polityczna jest pokłosiem tego, że za późno przystąpiliśmy do zmian w ordynacji. Mamy kilkanaście dni do zarządzonych wyborów i mamy dwie postawy. Politycy dobrej zmiany mówią, że bronią ciągłości władzy i Konstytucji a z drugiej strony mamy tych, którzy mówią, że w sytuacji pandemii, kiedy nie można prowadzić kampanii na normalnych zasadach, wybory należy odłożyć. Najgorsze dla obozu Zjednoczonej Prawicy byłoby, gdyby opozycji udało się skutecznie przekonać opinię publiczną, że dla liderów obozu Zjednoczonej Prawicy ważniejsze są wybory i walka polityczna niż zdrowie i życie Polaków. Dlatego uważam, że powinien być dialog, a niestety go nie ma i nad tym ubolewam - mówił Jan Maria Jackowski w Kropce nad I. 

- Jestem za wyborami, które będą się mogły odbyć w sytuacji bezpieczeństwa Polaków. Minister Szumowski zapowiedział, że w stosownej chwili zabierze głos na temat rozwiązań jakie są w parlamencie i ja swoje stanowisko uzależniam od jego opinii - mówił Jan Maria Jackowski w Kropce nad I. 

- To jest funkcja tego programu, która jest i kryzys gospodarczy absolutnie tej funkcji nie zmienia. Jeżeli rodziny będą dostawały pieniądze, będą je wydawały na swoje potrzeby i one będą wspierały polską gospodarkę. To jest pierwsza rzecz. Te pieniądze, dzisiaj zwłaszcza, polskiej gospodarce są ogromnie potrzebne - mówił prezydent Andrzej Duda w programie „Gość Wiadomości” TVP Info.

- My powinniśmy przekuć dzisiaj słowo integracja europejska z jakiejś nowomowy, którą niewielu ludzi było w stanie zrozumieć, na proste rozwiązanie. Europie potrzebna jest solidarność. Solidarność wewnątrzeuropejska - mówił prezydent Andrzej Duda w programie „Gość Wiadomości” TVP Info.

- Żaden kraj Unii Europejskiej nie jest w stanie być absolutnie samowystarczalny. Ale ma szansę być samowystarczalna zjednoczona Europa. Podzielmy się zatem zobowiązaniami w tym zakresie i obowiązkami, i załóżmy z góry, że są one solidarne, że będziemy właśnie się nawzajem wspierali, także także pod względem wzajemnego dostarczania sobie nawzajem poszczególnych komponentów i poszczególnych potrzebnych elementów do tego, by w danych okolicznościach to zdrowie było chronione jak najlepiej - dodał prezydent.

- To nie są dobre informacje, ale też trzeba powiedzieć, że Łukasz Szumowski, jakby nie było profesor nauk medycznych, tej niestety przykrej prawdy przed Polakami nie ukrywał od samego początku, jasno mówił czego należy się spodziewać i nie był nigdy tutaj hurraoptymistą, jeżeli chodzi o walkę z koronawirusem, a ostatnio wprost mówił, że jego zdaniem to są dwa lata, bo uważa że najwcześniej za rok można spodziewać się tego, że szczepionka opracowana, a jeszcze musi zostać przetestowana, rozprowadzona itd. Więc mówił, że za dwa lata będziemy mogli być pewni że panujemy nad koronawirusem, patrząc na rozwój współczesnej nauki tak mniej więcej to można zdefiniować i tak minister definiuje, więc od początku wiedzieliśmy ze słów ministra, że ten wirus jest groźny i ma on swoją specyfikę. Od początku można było też podejrzewać, że może być, bo tego nikt nie jest pewny, faktycznie drugi rzut wirusa w tej formule jesiennej. Tak zresztą bywało w historii z innymi tego typu wirusami. W związku z powyższym takie niebezpieczeństwo rzeczywiście jest, a walka z wirusem będzie skuteczna dopiero wtedy, kiedy będzie na wirusa szczepionka albo przeciwko wirusowi lekarstwo. Do tamtego momentu możemy ograniczać liczbę zachorowań, starać się różnymi metodami ograniczać rozprzestrzenianie wirusa. Będzie pewnie po części takie naturalne uodpornienie części społeczeństwa, ale dopóki nie będzie szczepionki, lekarstwa niestety należy się spodziewać, że jakieś zachorowania cały czas będą, a więc że ten wirus będzie nam gdzieś tam towarzyszył - stwierdził prezydent Andrzej Duda w rozmowie z Danutą Holecką w „Gościu Wiadomości” TVP Info.

- Ogromnie jestem wdzięczny tym polskim przedsiębiorcom, którzy tutaj są zdeterminowani, żeby właśnie te miejsca pracy, żeby nie zwalniać pracowników, żeby szukać szansy na to, żeby przetrwać ten trudny czas, bez pozbawiania ludzi pracy. Jestem za taką postawę ogromnie wdzięczny, bo to ma fundamentalne znaczenie. Dlaczego o tym mówię? Wierzę w to, że jesteśmy bardzo mocnym społeczeństwem. Przetrwaliśmy wiele trudnych chwil, myśmy uzyskali wolność, wybiliśmy się na niepodległość. Mamy w sobie taką moc do przetrwania trudnych czasów i głęboko w to wierzę, że jak przecież jeszcze tak niedawno, parę tygodni temu, mieliśmy świetne powodzenie gospodarcze, świetne wyniki, doskonały wzrost PKB, teraz mamy kryzys, prawdopodobnie zagłębimy się w niego na kilka miesięcy, ale mam nadzieję, że dzięki naszemu optymizmowi, zaparciu, wybijemy się z powrotem na wzrost gospodarczy i damy radę pokonać tę trudną sytuację. Głęboko w to wierzę - stwierdził prezydent Andrzej Duda w rozmowie z Danutą Holecką w „Gościu Wiadomości” TVP Info.

-- LIVEBLOG 300POLITYKI: PREZYDENT O TYM, ŻE PRZEDŁUŻANIE STANU KLĘSKI JEST NIEDORZECZNE KONSTYTUCYJNIE JACKOWSKI O TYM, ŻE PIS RYZYKUJE ŻE OPINIA PUBLICZNA ZGODZI SIĘ Z OPOZYCJĄ, ŻE WYBORY SĄ WAŻNIEJSZE NIŻ ZDROWIE KAMIŃSKI O TYM, ŻE SAIN ŻĄDAŁ POLECENIA NA PIŚMIE, BY UNIKNĄĆ ODPOWIEDZIALNOŚCI KARNEJ GAWKOWSKI O TYM, ŻE W KARTY WYGRYWAŁ JAMES BOND https://300polityka.pl/live/2020/04/24/ ***** WYDARZENIA POLSATU -- WYBORY 10 MAJA WCIĄŻ POD WIELKIM ZNAKIEM ZAPYTANIA, OPOZYCJA WCHODZI Z OBYWATELSKĄ KONTROLĄ DO KPRM I PYTA NA JAKIEJ PODSTAWIE POCZTA ŻĄDA OD SAMORZĄDÓW DANYCH WYBORCÓW, A PROKURATOR KTÓRA WSZCZĘŁA ŚLEDZTWO W SPRAWIE BEZPIECZEŃSTWA WYBORÓW MA JUŻ POSTĘPOWANIE DYSCYPLINARNE. -- KANCELARIA PREMIERA TŁUMACZY ŻE SZEF RZĄD UDZIAŁAŁ ZGODNIE Z PRAWEM, BO OPARŁ SIĘ NA USTAWIE Z 2 MARCA, CZYLI OBOWIĄZUJĄCEJ W DNIU WYDANIA TEGO DOKUMENTU - Mira Skórka. -- PRZYGOTOWANIA DO WYBORÓW IDĄ PEŁNĄ PARĄ - Skórka dalej. -- RZĄDZĄCY NIE WIDZĄ PODSTAW DO ZMIANY TERMINU WYBORÓW - Skórka. -- KONIEC NIEPEWNOŚCI MATURZYSTÓW I ÓSMOKLASISTÓW, WIEMY JUŻ ŻE EGZAMINY ODBĘDA SIĘ W CZERWCU. -- LIMITY W SKLEPACH, RESTAURACJE NA WYNOS, ALE NADAL POZAMYKANE SIŁOWNIE - TAK MAJĄ WYGLĄDAĆ CENTRA HANDLOWE W NOWEJ RZECZYWISTOŚCI. -- RZĄD PRZYGOTOWUJE SIĘ DO MAJOWEJ ODWILŻY - Bogdan Rymanowski. -- ROZPOCZĘŁY SIĘ PROTESTY PRACOWNIKÓW TRANSGRANICZNYCH. -- KOLEJNE TRZY DUŻE OGNISKA KORONAWIRUSA. ***** FAKTY TVN -- CHCIAŁA SPRAWDZIĆ CZY WYBORY BĘDĄ BEZPIECZNE, ALE NIE SPRAWDZI - w zapowiedzi. -- W KOMENTARZACH SŁYSZYMY, ŻE ZOSTAŁ POBITY REKORD GUINNESSA W SZYBKOŚCI UMORZANIA ŚLEDZTW - Maciej Knapik. -- FORSOWAŁ IDEĘ PRZEPROWADZENIA WYBORÓW MIMO STANU EPIDEMII - prokurator o chęci przesłuchania Jarosława Kaczyńskiego. -- NIE DOSZŁO DO ZDARZENIA - Michał Wójcik o niecelowości śledztwa. -- DZIAŁANIE WŁADZY CAŁKOWICIE BEZPRAWNE - prof. Zoll. -- NA CZELE PROKURATURY STOI CZŁOWIEK WŁADZY - Knapik o kolejnych śledztwach także ws. dwóch wież. -- NA REALNE ZLECENIA POLITYCZNE PREZESA - Biedroń. -- Poczta Polska przewiduje nałożenie nawet 10 tysięcy złotych kary za brak w budynku mieszkalnym skrzynki pocztowej. To właśnie w skrzynkach pocztowych listonosze będą umieszczać pakiety wyborcze. Poczta Polska chce nie tylko odpowiednich skrzynek, ale też naszych danych osobowych. -- KTOŚ CHCIAŁ ODE MNIE WYŁUDZIĆ DANE OSOBOWE BYDGOSZCZAN - Rafał Bruski. -- PREZYDENT BYDGOSZCZY POWIADOMIŁ PROKURATURĘ. -- MOŻNA MÓWIĆ, ŻE TO BEZPIECZNIEJSZA FORMA ALE ŻE W PEŁNI BEZPIECZNA TO NIE - Wojciech Maksymowicz. -- OPOZYCJA, A SZCZEGÓLNIE PLATFORMA ROZPACZLIWIE PRÓBUJE ODŁOŻYĆ WYBORY ZE WZGLĘDU NA FATALNĄ SYTUACJĘ KANDYDATKI PLATFORMY - Ryszard Terlecki. ***** WIADOMOŚCI TVP -- OPOZYCJA BLOKUJE WYBORY, WHO NIE MA PRZECIWWSKAZAŃ. -- JEST DECYZJA RZĄDU: UCZNIOWIE NIE WRÓCĄ DO SZKÓŁ. TE BĘDĄ ZAMKNIĘTE PRZEZ KOLEJNY MIESIĄC DO 24 MAJA, ALE MATURY I EGZAMINY DLA ÓSMOKLASISTÓW BĘDĄ W CZERWCU - zapowiedź. -- EGZAMINY ZOSTANĄ TAK PRZYGOTOWANE, BY ZACHOWAĆ REŻIM SANITARNY - Waldemar Stankiewicz. -- LICZBA ZAKAŻONYCH ZBLIŻA SIĘ DO 11 TYSIĘCY - Stankiewicz. -- UNIJNI PRZYWÓDCY CHCĄ POWOŁANIA FUNDUSZU OŻYWIENIA GOSPODARCZEGO PO KRYZYSIE, ALE NIE MOGĄ SIĘ POROZUMIEĆ CO DO SZCZEGÓŁÓW. SZCZYT RE POTWIERDZIŁ DOTYCHCZASOWE LINIE PODZIAŁU - zapowiedź. -- W NADZWYCZAJNEJ SYTUACJI WSPÓLNOTA MOŻE POSŁUCHAĆ RADY POLSKI I POSZUKAĆ NOWYCH ŹRÓDEŁ DOCHODU - Danuta Holecka dalej. -- MIJA 18 DZIEŃ BEZ DECYZJI MARSZAŁKA TOMASZA GRODZKIEGO. SENAT NADAL NIE ZAJĄŁ STANOWISKA WS. WYBORÓW KORESPONDENCYJNYCH - zapowiedź. -- OPOZYCJA STRASZY POLAKÓW “ZABÓJCZYMI KOPERTAMI”, ALE ZARÓWNO POLSCY, JAK I ZAGRANICZNI EKSPERCI WHO MÓWIĄ JASNO, ŻE GŁOSOWANIE KORESPONDENCYJNE JEST BEZPIECZNE - Holecka dalej. -- POLACY POTRAFIĄ ROBIĆ ZAKUPY ODPOWIEDZIALNIE. CHCĄ TEŻ GŁOSOWAĆ, NIE NARAŻAJĄC SWOJEGO ZDROWIA - Maciej Sawicki. -- MARSZAŁEK GRODZKI ZWLEKA I ZWLEKA: MINUTY, GODZINY, DNI. MINĄŁ JEDEN TYDZIEŃ, MINĄŁ DRUGI TYDZIEŃ, ZARAZ MINIE TRZECI TYDZIEŃ. SENAT NADAL NIE ZAJĄŁ STANOWISKA WS. USTAWY O GŁOSOWANIU KORESPONDENCYJNYM, A TO JUŻ 18. DZIEŃ - Sawicki. -- MARSZAŁEK SENATU MÓWI O ZABÓJCZYCH KOPERTACH. NIE BRAK OPINII, ŻE TO ARGUMENTACJA WBREW FAKTOM - Sawicki. -- WYDAJE SIĘ, ŻE DLA POLITYKÓW OPOZYCJI BEZPIECZEŃSTWO I ZDROWIE POLAKÓW SĄ MNIEJ WAŻNE NIŻ ICH WYBORCZE INTERESY - Sawicki. -- W OBLICZU KIEPSKICH SONDAŻY KANDYDACI OPOZYCJI ATAKUJĄ I PRÓBUJĄ ZDYSKREDYTOWAĆ ANDRZEJA DUDĘ, TYLE TYLKO ŻE TO ON STOI NA STRAŻY PROGRAMÓW SPOŁECZNYCH: 500+, 300+ CZY TRZYNASTA EMERYTURA. TO POLSKA NA PLUS, A NIE POLSKA NA MINUS - Sawicki. -- KOALICJA PO-PSL NIE TYLKO PODNIOSŁA WIEK EMERYTALNY. ÓWCZESNY MINISTER ROLNICTWA NIE CHCIAŁ WPROWADZIĆ STANU KLĘSKI ŻYWIOŁOWEJ, ŻEBY PODCZAS SUSZY POMÓC ROLNIKOM - Sawicki. -- TERAZ LUDOWCY ŻĄDAJĄ WPROWADZENIA STANU, W OBLICZU NIEWIELKICH SZANS NA WYGRANĄ CHCĄ PRZEŁOŻYĆ WYBORY NA SIERPIEŃ, MIMO ŻE CZAS WAKACJI MOŻE BYĆ KOLEJNYM SZCZYTEM ZACHOROWAŃ - Sawicki. -- PSL NAMAWIA DO TEGO NAWET POSŁÓW POROZUMIENIA - Sawicki. -- BYŁY WICEPREMIER GOWIN WS. WYBORÓW ZMIENIŁ ZDANIE O 180 STOPNI, BO JESZCZE NIEDAWNO MÓWIŁ, ŻE STAN KLĘSKI ŻYWIOŁOWEJ WIĄŻE SIĘ Z KONIECZNOŚCIĄ ODSZKODOWAŃ - Sawicki. -- ZAMIAST MERYTORYCZNEJ KAMPANII, OPOZYCJA PRÓBUJE STORPEDOWAĆ WYBORY. WŁADZE RADOMIA NIE POZWALAJĄ DYREKTOR SZKÓŁ NA WYSTAWIENIE URN WYBORCZYCH. PODSTAW PRAWNEJ BRAK - Sawicki. -- NIE BRAK OPINII, ŻE OPOZYCJA POMAGA GRUPA ZBUNTOWANYCH SAMORZĄDOWCÓW - TA SAMA, KTÓRA KIEDYŚ PODPISAŁA TZW. 21 TEZ SAMORZĄDOWYCH. JUŻ WTEDY MÓWIONO O DEZINTEGRACJI I OSŁABIENIU PAŃSTWA. CHCIANO ZLIKWIDOWAĆ URZĄD WOJEWODY, KTÓRY W CZASACH EPIDEMII OKAZAŁ SIĘ NIEZBĘDNY - Sawicki. -- TERAZ PRZYSZEDŁ CZAS NA BOJKOT WYBORÓW. LIST WYBORCZYCH POCZCIE POLSKIEJ NIE PRZEKAŻĄ MIĘDZY INNYMI PREZYDENCI KRAKOWA I OPOLA - Sawicki. -- DO PRZEPROWADZENIA WYBORÓW RZĄD ZMUSZA USTAWA O TARCZY ANTYKRYZYSOWEJ 2.0, DLATEGO ZLECONO JUŻ DRUK KART DO GŁOSOWANIA. TEGO OCZEKUJE WIELU POLAKÓW - Sawicki. -- MIMO TO WSZCZĘTO ŚLEDZTWO WS. WYBORÓW KORESPONDENCYJNYCH. ZROBIŁA TO PROKURATOR SYMPATYZUJĄCA Z PRZECIWNIKAMI POLSKIEGO RZĄDU, BUNTUJĄCA SIĘ PRZECIWKO REFORMIE SĄDOWNICTWA - Sawicki. -- ŚLEDZTWO UMORZONO PO KILKU GODZINACH - Sawicki. -- MUSIMY OBRONIĆ DEMOKRACJĘ W CZASACH ZARAZY - belka. -- KE NIE ZAJMIE SIĘ WYBORAMI PREZYDENCKIMI W POLSCE, BO ICH ORGANIZACJA NALEŻY DO KOMPETENCJI PAŃSTW CZŁONKOWSKICH - POINFORMOWAŁ RZECZNIK - zapowiedź. -- STANOWISKO KE JEST JEDNOZNACZNEJ: ŻADNEJ DYSKUSJI O WYBORACH PREZYDENCKICH W POLSCE - Maksymilian Maszenda. -- CZĘŚĆ BRUKSELSKICH POLITYKÓW, PRZEDE WSZYSTKIM Z FRAKCJI LIBERAŁÓW I SOCJALISTÓW NIEZMIENNIE OSTRO ZWALCZA REPREZENTUJĄCE INNE WARTOŚCI RZĄDY W POLSCE I NA WĘGRZECH - Maszenda. -- W HISZPANII, GDZIE RZĄDZĄCĄ SOCJALIŚCI, POJAWIAJĄ SIĘ ZARZUTY O CENZURĘ - Maszenda. -- ATAK PRZECIWNIKÓW POLSKIEGO RZĄDU NA MINISTERSTWO ROLNICTWA I ROZWOJU WSI - zapowiedź. -- ATAK ZA GOSPODARCZY PATRIOTYZM - belka. -- RUSZYŁA LAWINA. ATAK CZĘŚCI DZIENNIKARZY Z REDAKCJI W WIĘKSZOŚCI OD LAT KOJARZONYCH GŁÓWNIE Z KRYTYKI POLSKIEGO RZĄDU - Marcin Tulicki o TOK FM. -- TULICKI PRZYTACZA WYPOWIEDZI JOANNY SOLSKIEJ, MACIEJA GŁOGOWSKIEGO I GRZEGORZA CYDEJKI Z EKG W TOK FM.