- Dzisiaj na posiedzeniu [rządowego zespołu zarządzenia kryzysowego] głównym tematem będą kwestie związane z ogłoszonymi wczoraj decyzjami dot. zamknięcia granic oraz ograniczenia chociażby działalności restauracji. Monitorowanie tych działań związanych z tymi decyzjami. Tak, jak państwo wiecie, dzisiaj część z tych obostrzeń wchodzi w życie. Od jutra wchodzą ograniczenia, właściwie dzisiaj z soboty na niedzielę o północy ograniczenia dotyczące powrotu kontroli granicznych oraz wyłączenia transportu lotniczego oraz kolejowego międzynarodowego. Podczas dzisiejszego posiedzenia będzie również omówiona kwestia związana z powrotem Polaków, którzy są za granicami kraju w dalszych odległościach, czyli takich, których nie można pokonać transportem kołowym. Chcemy zorganizować specjalne połączenia lotnicze, czarterowe w tym zakresie, tak żeby Polacy, którzy są za granicą, w łatwiejszy sposób mogli wrócić na teren kraju albo Europy - stwierdził Piotr Müller na briefingu przed KPRM. 

- Z uwagi na stan zdrowia nie będę pełnić już funkcji szefowej kampanii prezydenta Andrzeja Dudy. Dziękuję Wam za wszystkie wspólne chwile na kampanijnej drodze. Myślę teraz o tym byśmy zwyciężyli jako naród - napisała Jolanta Turczynowicz-Kieryłło na Twitterze.

https://twitter.com/mecenasJTK/status/1238754463806033920

- Chciałbym też wyraźnie uspokoić i podkreślić, że wszystkie sklepy w Polsce, banki, inne instytucje funkcjonują normalnie. Jedynymi ograniczeniami, które wprowadziliśmy, to są ograniczenia obowiązujące w galeriach handlowych, ale również tam działają wszystkie sklepy spożywcze, apteki, drogerie czy pralnie - stwierdził Piotr Müller na briefingu przed KPRM. 

https://twitter.com/donaldtusk/status/1238779459462930433?s=21

- Osoby, które mają umowę o pracę, mają jasną sytuacją kodeksową. Faktycznie ta sytuacja nadzwyczajna, która jest w tej chwili, powoduje że trzeba będzie przyjrzeć się też rozwiązaniom ustawowym w tym zakresie, ale w tej chwili to jest kwestia do ustalenia z pracodawcą, z osobą która to zlecenie zrealizowała. Oczywiście jeżeli zlecenie nie jest realizowane, to kwestie wypłat lub nie reguluje ta konkretna umowa. Jeżeli tam były te klauzule zabezpieczające, to wtedy na tych zasadach. Jeżeli nie było, no to na zasadach ogólnych kodeksu cywilnego - stwierdził Piotr Müller na briefingu przed KPRM.

- Przygotowujemy pakiet rozwiązań nie tylko dla przedsiębiorców, w ogóle pakiet rozwiązań dotyczący tego kryzysu, który mamy ze względu na epidemię. Ten pakiet rozwiązań będziemy w ciągu najbliższych dni przedstawiać. Chcemy go skomponować w całości. W tej chwili wszystkie resorty pracują na pełnych obrotach, aby analizować sytuację, gdzie ta pomoc jest najbardziej potrzebna i taki pakiet rozwiązań będziemy przedstawiać, bo zdajemy sobie sprawę, że to sytuacja, która nie miała miejsca jeszcze w najnowszej historii Polski - mówił dalej rzecznik rządu.

„Chcę się zwrócić z apelem, wnioskiem i prośbą do episkopatu. Mówię jako osoba wierząca, ale również jako lekarz, polityk. Ograniczenie zgromadzeń do 50 osób. To decyzja pana premiera. Nie jesteśmy w stanie w kościołach liczyć osób, czy będzie tam 49 czy 51. To jest bardzo trudne. Nie możemy też postawić w takiej sytuacji osób starszych. Chciałbym, żeby przewodniczący episkopatu dzisiaj wystąpił wieczorem z informacją, ze słowem do wszystkich na wszystkich antenach telewizyjnych i powiedział, że trzeba zawiesić sprawowanie publicznych mszy świętych i każdy, kto chce, powinien uczestniczyć we mszy za pośrednictwem radia, telewizji, Internetu” - mówił na konferencji prasowej prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz.

„Wczoraj bardzo ważne decyzje pana premiera i rządu. Dobrze, że jest współpraca między nami, między politykami, różnymi siłami politycznymi. W trakcie czwartkowego spotkania jako Koalicja Polska mam nadzieję pomogliśmy w tej dyskusji, bo najważniejsze w trakcie walki z epidemią jest to, żeby nie prowadzić wojny politycznej. To się udało w ostatnich dniach. My jesteśmy gotowi do dalszej współpracy. Będziemy zgłaszać swoje postulaty, pomysły, będziemy wspierać” - mówił na konferencji prasowej prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz.

- Mamy najpoważniejszy kryzys w tym charakterze od dziesiątków lat. Wczorajsze wieczorne decyzje rządu przyjmujemy ze zrozumieniem i z poparciem. Doceniamy to, że w czasie czwartkowego spotkania z opozycją premier uprzedzał że takie decyzje mogą zapaść. Chciałem też w imieniu Koalicji Obywatelskiej wyrazić ogromne podziękowanie wszystkim lekarzom, pielęgniarkom, personelowi medycznemu, ratownikom, służbom mundurowym. Wszystkim tym, którzy na pierwszej linii walczą o zdrowie i życie Polaków. To historyczny moment i wszyscy będziemy o tym poświęceni, wysiłku pamiętali. Decyzje, które wczoraj rząd podjął, wymagają wielkiej odpowiedzialności od każdego z nas. Wszyscy w obliczu tego zagrożenia są równi. Apelujemy o to, żeby respektować, dotrzymywać warunków kwarantanny, żeby pozostawać w domu, żeby nie siać paniki, przekazywać niesprawdzonych informacji, jak również nie dołączać do wykupywania towarów ze sklepów spożywczych. Jesteśmy i poinformowani przez rząd i też mamy własną wiedzę w tej sprawie, że żywności podstawowych artykułów nie może, nie zabraknie - stwierdził Tomasz Siemoniak na briefingu przed Sejmem.

https://twitter.com/MZ_GOV_PL/status/1238804667955544065

„Żywności mamy pod dostatkiem. Zapewniamy bezpieczeństwo żywnościowe nie tylko sobie, dzięki naszym rolnikom, naszej pracy, ale jesteśmy w stanie zapewnić bezpieczeństwo żywnościowe także i innym krajom. Ogromną część naszej żywności na co dzień eksportujemy. Jeżeli chodzi o żywność, proszę się nie obawiać. Na pewno sobie damy radę. Tu nie ma problemu żadnego” - mówił w Garwolinie prezydent Andrzej Duda.

„Termin wyborów jest jeszcze odległy. To jest kwestia stanów nadzwyczajnych. Działamy bardzo rozważnie. Nie ma w tej chwili żadnego wniosku, żeby wprowadzać stan wyjątkowy. Na razie w ogóle o tym nie mówimy. Obserwujemy rozwój sytuacji bacznie. Jesteśmy gotowi na wszelkie potrzebne, ale rozsądne rozwiązania” - mówił w Garwolinie prezydent Andrzej Duda.

„Nie jest to kłopot. To jest decyzja pani mecenas. Mamy akurat w tej chwili stan taki, jaki mamy. De facto kampania nie jest prowadzona. Zaniechałem najważniejszego elementu, jaki ja realizowałem w swojej kampanii, czyli spotkań bezpośrednich z moimi rodakami. Uważałem, że po prostu byłoby to nieodpowiedzialne, żeby się spotykać i gromadzić ludzi w sytuacji, kiedy jest zagrożenie, które może w każdej chwili narosnąć. Widać, że to była słuszna decyzja. Miałbym bardzo obciążone sumienie, gdyby okazało się, że przez moje spotkania wyborcze ktokolwiek zachorował. Jest taka sytuacja, jaka jest. Musimy odpowiadać na potrzeby chwili i staramy się realizować je w sposób jak najbardziej sprawny i odpowiedzialny” - mówił w Garwolinie prezydent Andrzej Duda.

- To widać, że poprzez te przykłady [w innych krajach] w jaki sposób szybko koronawirus może się rozprzestrzeniać. W tym kontekście bardzo ważne jest to, żeby spowalniać rozprzestrzenianie się tego wirusa ponieważ w takiej sytuacji służba zdrowia, w tym przypadku nasza, polska służba zdrowia będzie mogła w lepszy sposób świadczyć usługi medyczne dla tych osób, które się znajdą w szpitalach, które będą najbardziej wymagały leczenia szpitalnego - stwierdził premier Mateusz Morawiecki na konferencji prasowej w KPRM.

- Zdaje sobie sprawę tego, że wprowadzone przez nas wczoraj ograniczenia wczoraj tworzą wiele sytuacji trudnych, zwłaszcza dla osób poza granicami naszego kraju, obywateli, ale także dla cudzoziemców, którzy na trwałe w jakiś sposób są związani z Polską. My zamykamy granice dla wirusa, natomiast chcemy żeby nasi obywatele, którzy mają taką wolę, takie pragnienie powrotu do kraju, chcemy żeby do Polski mogli wrócić. Wobec cudzoziemców - stwierdził premier Mateusz Morawiecki na konferencji prasowej w KPRM.

- Dla wszystkich obywateli RP i cudzoziemców tych kategorii, które wymieniłem, chcemy też zaplanować i przeprowadzić operację powrotów czy umożliwić operację powrotów, zwłaszcza dla tych, którzy są oddaleni w dalszych zakątkach świata i dla tych których transport jest albo bardzo utrudniony, jak Wielka Brytania czy Irlandia, Malta albo Cypr albo wręcz niemożliwe jak USA czy Kanada. Dlatego, po pierwsze, zaplanowane wcześniej loty czarterowe odbędą się zgodnie z wcześniejszymi harmonogramami - stwierdził premier Mateusz Morawiecki na konferencji prasowej w KPRM.

- Po drugie, wobec obywateli którzy mają pragnienie powrotu do Polski w tym czasie, w którym Polska przechodzi kwarantannę w związku z zagrożeniem epidemicznym, oferujemy specjalnie do tego celu przeznaczone loty PLL LOT i to będzie dotyczyło takich państw jak Wielka Brytania, Irlandia, Cypr, Malta i USA. Wobec POlaków, którzy utknęli albo po prostu znaleźli się albo przebywają w innych częściach świata, rzadziej odwiedzanych chcemy zaoferować na specjalnie do tego celu przygotowanej stronie PLL LOT możliwość zapisywania się na powroty do kraju i zarówno te powroty z Wielkiej Brytanii, USA, Irlandii, Cypru lub Malty, jak również te z dalszych krajów jak w Jordanii wiemy że jest grupa Polaków czy w innych państwach na Bliskim Wschodzie bądź w północnej Afryce, loty będą się odbywały po dokonaniu odpowiednich zapisów na specjalnie do tego celu przygotowanych stronach i cena tych biletów będzie zryczałtowana, jednakowa dla wszystkich - mówił dalej.

- Dodatkową opłatę, dodatkowy koszt poniesienie państwo polskie. Państwo polskie dopomoże w powrocie naszym obywatelom na terytorium RP - argumentował PMM.

- Często jestem pytany o słowa premiera Wielkiej Brytanii, Zjednoczonego Królestwa Borisa Johnsona sprzed parę dni, który powiedział że o wiele więcej osób w Wielkiej Brytanii będzie zapewne żegnało swoich bliskich. My wprowadzamy te działania, te mocno ograniczające komfort podróżowania, zamykamy granicę, restauracje, bary, szkoły, miejsce rozrywki, galerie, poza sklepami i sklepami, których działalność może przyczynić się do poprawy warunków sanitarnych lub zdrowia publicznego, zamykamy je po to, żeby ograniczyć możliwość rozprzestrzenia się wirusa. Ograniczyć to, o czym mówił premier Johnson w odniesieniu do Wielkiej Brytanii. To niezwykle ważne dni, tygodnie. Nie wiemy do końca jak rozwinie się ta choroba. Wiemy że ten wirus niestety szybko mutuje. To powoduje, że nie będzie proste wynalezienie na niego szczepionki - stwierdził premier Mateusz Morawiecki na konferencji prasowej w KPRM.

- Dziękuję za tak wielką rozwagę i taki spokój. Bardzo mocno potrzebujemy tego w społeczeństwie. Dziękuję, to jest bardzo odpowiedzialna postawa. Dziękuję wszystkim rodakom, bo wierzę, że tylko razem możemy sobie poradzić z tym zagrożeniem i poprzez państwa postawę minimalizujemy skutki tej groźnej epidemii - stwierdził premier Mateusz Morawiecki na konferencji prasowej w KPRM.

- Mamy także trzynastu ozdrowieńców. To jest dobra informacja. Będziemy mieli coraz lepsze efekty, dlatego że potrafimy się skonsolidować, że mamy naprawdę oddanych lekarzy i pielęgniarki, że nasze służby są coraz bardziej sprawne, doświadczone. Przecież to nowe wyzwanie - stwierdził Jarosław Pinkas na konferencji prasowej w KPRM.

- Planujemy oczywiście bardzo liczne działania w odniesieniu zarówno do strony podażowej i strony popytowej w gospodarce narodowej. Ale także będziemy dbali o zapewnienie stabilności sektora finansowego, bankowego. Mogę w tym momencie również z całą pewnością zapewnić państwa, że nie zabraknie środków w bankomatach, gotówki, choć zachęcam też tych, którzy mogą, do płacenia sposobem pozagotówkowym, ponieważ wtedy mamy mniejsze prawdopodobieństwo zarażenia się koronawirusem - stwierdził premier Mateusz Morawiecki na konferencji prasowej w KPRM.

- Zarówno z jednej strony pakiet osłonowy, w szczególności dla osób, które bedą miały zagrożenie bezrobociem albo będą częściowo tylko zatrudnione. Korzystamy tutaj z najlepszych światowych praktyk i będziemy starali się wykorzystać zarówno fundusz gwarantowanych świadczeń pracowniczych, jak również zbudować nowe finansowanie, bo dla mnie najważniejsze jest zdrowie publiczne, Polaków, zdrowie i życie Polaków, a po drugie właśnie gospodarka i życie społeczne, żeby w jak najmniejszym możliwym stopniu, w zależności od tego, jak koronawirus wpłynie na gospodarkę światową, w jak najmniejszym możliwym stopniu gospodarka polska na tym ucierpiała - mówił dalej PMM.

- Ten wpływ spowolnienia w zachodniej Europie będzie istotny. Jednak z naszej strony, rządu, Ministerstwa Finansów, Rozwoju, Infrastruktury, Cyfryzacji, Funduszu i Rozwoju Regionalnego zrobimy wszystko, żeby zamortyzować ten spadek wzrostu PKB. On na całym świecie zapewne nastąpi, jest to niemal pewne. Tak przewidują wszystkie najistotniejsze instytucje finansowe świata - stwierdził premier Mateusz Morawiecki na konferencji prasowej w KPRM.

- Chcę zaangażować więcej środków na wsparcie dla polskich obywateli, dla firm prowadzących działalność gospodarczą, na bufor, amortyzację dla tych branż, które w najwyższym stopniu zostaną dotknięte. Trudno będzie, tak się nigdzie na świecie nie dzieje, skompensować w pełni, w 100% straty, ale będziemy starali się chociaż sprawiedliwie i w różnym stopniu w różnych branżach zadziałać w taki sposób, żeby przynajmniej większość firm mogła przetrwać ten trudny czas przed nami, trudne tygodnie, miesiące, oby nie kwartały i lata. Polski rząd zrobi wszystko, żeby zastosować najnowocześniejsze instrumenty wsparcia, montażu linii finansowo-kredytowych pod realizację różnego rodzaju projektów infrastrukturalnych i wsparcia przedsiębiorców, a przede wszystkim wsparcia osób pracujących po to, żeby odczuły ten kryzys w najmniejszym możliwym stopniu - mówił dalej PMM.

- Wypłaty 500+, ten dodatek dla wszystkich polskich dzieci i młodzieży nie są w najmniejszym stopniu zagrożone -  stwierdził premier Mateusz Morawiecki na konferencji prasowej w KPRM.

https://twitter.com/MZ_GOV_PL/status/1238893342919983104

- Rząd przygotowuje w tej chwili pod auspicjami minister Emilewicz pewien pakiet, który ma być pomocą dla firm. Pakiet gospodarczy, tak to nazwijmy. On zostanie przedstawiony w przyszłym tygodniu. To będzie próba odpowiedzi na część problemów gospodarczych, które wiążą się z pandemią - stwierdził Michał Dworczyk w rozmowie z Piotrem Marciniakiem w „Faktach po faktach” TVN24.

- Możliwości budżetu, jeśli chodzi o walkę z koronawirusem, są nieograniczone, jeśli można tak powiedzieć. Oczywiście te środki są wydawane racjonalnie, natomiast mówiąc o nieograniczonych możliwościach, mam na myśli to, że tyle, ile będzie potrzeba pieniędzy, żeby zainwestować w ochronę zdrowia i bezpieczeństwa Polaków, tyle środków zostanie przekazane z budżetu. Po to m.in. przyjmowaliśmy specustawę, żeby Rada Ministrów mogła przesuwać pomiędzy częściami budżetowymi środki i te środki bardo szybko uruchamiać na potrzebę walki z tą chorobą. Natomiast jeśli chodzi o konsekwencje, jakie będzie miała epidemia dla budżetu, tego w tej chwili nikt nie jest w stanie odpowiedzialnie oszacować - stwierdził Michał Dworczyk w rozmowie z Piotrem Marciniakiem w „Faktach po faktach” TVN24.

- Nie, nie zrobiłem sobie testu [na koronawirusa]. Premier i członkowie Rady Ministrów starają się przestrzegać, na ile to możliwe, tych zasad o przestrzeganie których apelujemy do wszystkich Polaków. Natomiast oczywiście nasza praca w tych dniach jest jakby… Sytuuje nas w grupie osób o podwyższonym ryzyku. Przez to że mamy szereg kontaktów, które są niezbędne przy realizacji zadań, z którymi przyszło nam się mierzyć, ograniczamy jeśli mówimy o całej administracji prace w resortach, np. w KPRM 65% pracowników pracuje dzisiaj zdalnie, wykorzystując laptopy i realizując zadania właśnie z domu, natomiast pewne rzeczy, czynności wymagają po prostu obecności w kancelarii czy poszczególnych ministerstwach. No i staramy się przestrzegać po prostu tych zasad, które muszą przestrzegać wszyscy Polacy - stwierdził Michał Dworczyk w rozmowie z Piotrem Marciniakiem w „Faktach po faktach” TVN24.

- Usłyszałem kiedyś ten głos. Myślałem że to głos, taka opinia pojedyncza. Z tego, co pan redaktor mówi, jak rozumiem, więcej polityków opozycji taką tezę stawia. Szkoda, bo znowu jakby wracamy po kilku dniach, kiedy rzeczywiście merytorycznie rozmawialiśmy, znowu wracamy do polityki. Mogę powiedzieć tylko tyle. Są trzy stany nadzwyczajne, zgodnie z Konstytucją. Stan klęski żywiołowej, stan wyjątkowy i stan wojenny. Każdy z tych stanów jest precyzyjnie opisany, nie tylko w Konstytucji, ale i ustawach, w jakiej sytuacji należy go wprowadzać i jakie ma konsekwencje. Wspólnym elementem dla każdego z tych stanów nadzwyczajnych jest ograniczenie praw obywatelskich. To są bardzo daleko idące narzędzia, natomiast w sytuacji, w której my się znaleźliśmy, korzystamy z ustawy, którą - o ile pamiętam, znowu odnoszę się do swojej pamięci, ale na 90% jestem przekonany - została przyjęta w czasie, kiedy większość parlamentarną stanowiła Platforma Obywatelska. Właśnie ustawa stwarzająca możliwość wprowadzenie stanu zagrożenia epidemicznego lub stanu epidemii - stwierdził Michał Dworczyk w rozmowie z Piotrem Marciniakiem w „Faktach po faktach” TVN24.

- W związku z tym korzystamy z tych narzędzi, które od lat są stworzone i funkcjonują. Teraz można oczywiście zarzucać rządowi, że wszystko co robi, to robi z myślą o jakichś swoich partykularnych korzyściach politycznych albo mając jakieś nieczyste intencje. Pytanie tylko dokąd nas takie myślenie doprowadzi. Mogę powiedzieć jako osoba, która od tej strony bardzo praktycznej codziennie stara się współkoordynować działania administracji w walce z koronawirusem, że korzystamy z narzędzi i pracujemy najlepiej jak potrafimy i korzystamy z takich narzędzi, które w naszym przekonaniu w tej chwili są najbardziej adekwatne do tej sytuacji - mówił dalej szef KPRM.

https://twitter.com/MZ_GOV_PL/status/1238939705330335754