- Podjąłem decyzję i poinformowałem już pana premiera, że na najbliższy wtorek na 14:00 w Pałacu Prezydenckim zwołuję Radę Gabinetową, czyli spotkanie prezydenta i całego rządu, gdzie będziemy się rzeczywiście zastanawiali nad strategią dalszego działania po tym wszystkim, co już do tej pory wspólnie zrobiliśmy w kwestiach dwóch, bo one w jakim sensie globalnie się łączą. Z jednej strony tego, co będzie się działo w najbliższym czasie, również w Izraelu w związku z obchodami 75. rocznicy wyzwolenia obozu zagłady Auschwitz-Birkenau, ale także sytuacji na Bliskim Wschodzie, bo to także Izrael - mówił prezydent Andrzej Duda w TVP. Posiedzenie Rady Gabinetowej planowane jest na ok. 1,5 godziny. Po posiedzeniu, około 15:30, przewidywane jest kolejne wystąpienie PAD. Jak pisaliśmy na 300POLITYCE, o 12:00 odbędzie się posiedzenie zarządu Sojuszu Lewicy Demokratycznej w sprawie kandydata na prezydenta Polski. 19 stycznia ma się odbyć konwencja, która formalnie zatwierdzi wybór. Włodzimierz Czarzasty ujawnił już w Polsat News, że rekomenduje zarządowi kandydaturę Roberta Biedronia. Także o 12:00 odbędzie się posiedzenie senackiej komisji spraw zagranicznych i Unii Europejskiej w sprawie tzw. ustawy dyscyplinującej sędziów, a konkretnie polityczno-prawnymi skutkami dla Polski w Unii Europejskiej. Jutro nowelizację mają rozpatrzyć dwie senackie komisje. Ponadto dziś w Sejmie odbędzie się zainicjowany przez PSL okrągły stół w sprawie, jak zapowiadają organizatorzy, “wypracowania ustawy, która uzdrowi sytuację w wymiarze sprawiedliwości”. Konferencja prasowa planowana jest na 11:00, a także bezpośrednio po obradach. Zdaniem lidera PSL reforma sądownictwa powinna skrócić postępowanie, obniżyć koszty sądowe, czy wprowadzić sędziów pokoju, którzy zajmowaliby się prostymi sprawami. - Taką ustawę chcemy wypracować w ramach Okrągłego Stołu, na który zapraszamy Rzecznika Praw Obywatelskich, byłych prezesów Sądu Najwyższego i Trybunału Konstytucyjnego, samorządy prawnicze a także przedstawicieli wszystkich klubów parlamentarnych. Ważne by w spotkaniu udział wzięły środowiska poszkodowanych przez wymiar sprawiedliwości. Musimy znaleźć wyjście z tej sytuacji - mówił Władysław Kosiniak-Kamysz na briefingu w Sejmie. O 10:00 w Kancelarii Premiera odbędzie się posiedzenie rządu. Porządek obrad nie został na razie udostępniony. O 11:00 w Belwederze prezydent Andrzej Duda weźmie udział w konferencji "Zdrowie roślin w dobie zmian klimatu”. Udział w wydarzeniu zapowiedzieli także Jan Krzysztof Ardanowski i Janusz Wojciechowski. O 11:45 w Sejmie odbędzie się konferencja Gabrieli Morawskiej-Staneckiej i Anny-Marii Żukowskiej ws. wizyty wicemarszałek Senatu u wiceszefowej Komisji Europejskiej. 10:00 - posiedzenie rządu 11:00 - konferencja prasowa PSL przed posiedzeniem okrągłego stołu ws. wymiaru sprawiedliwości 11:00 - konferencja "Zdrowie roślin w dobie zmian klimatu” z udziałem prezydenta Andrzeja Dudy 11:45 - konferencja prasowa Gabrieli Morawskiej-Staneckiej i Anny-Marii Żukowskiej 12:00 - zarząd SLD ws. kandydata lewicy na prezydenta 12:00 - posiedzenie senackiej komisji spraw zagranicznych i Unii Europejskiej w sprawie tzw. ustawy dyscyplinującej sędziów 14:00 - posiedzenie Rady Gabinetowej 15:30 - wystąpienie prezydenta Andrzeja Dudy po Radzie Gabinetowej

- Nie sądzę, żeby taka decyzja była decyzją właściwą, która i w tym momencie miałaby być podejmowana. Zwołanie tego gremium, czyli posiedzenia rządu pod przewodnictwem prezydenta, będzie służyło omówieniu sytuacji, jaka powstała po ostatnich wydarzeniach na Bliskim Wschodzie i ewentualnych skutków dla Polski tych wydarzeń, natomiast też trudno w tej chwili antycypować dyskusję, która będzie miała miejsce - stwierdził Jacek Sasin w rozmowie z Konradem Piaseckim w „Rozmowie Piaseckiego” TVN24, pytany czy Rada Gabinetowa podejmie dziś decyzję o wycofaniu polskich żołnierzy z Iraku.

- My jesteśmy członkiem większej całości tutaj. Myślę, że te decyzje powinny być podejmowane wspólnie w gronie sojuszników. Nie wydaje mi się właściwym, żeby Polska jednostronnie i pojedynczo podejmowała jakieś wiążące decyzje - mówił dalej wicepremier.

- To, że kogoś nie widać, nie znaczy, że nic nie robi albo że nie jest aktywny. Być może pan minister ma, w związku z tym co się dzieje w świecie, ma dużo zajęć, które wymagają tego, żeby nie było to aktywnością medialną - mówił Krzysztof Sobolewski w rozmowie z Piotrem Witwickim w „Graffiti” Polsat News.

- Cena prądu rośnie nie dlatego, że rząd podejmuje takie decyzje, tylko dlatego, że obiektywnie ta cena prądu rośnie, nie tylko w Polsce, ale w całej Europie. Jest to wynik również polityki klimatycznej, która jest prowadzona, która nakłada na producentów energii opłaty związane z emisją CO2 - stwierdził Jacek Sasin w rozmowie z Konradem Piaseckim w „Rozmowie Piaseckiego” TVN24.

- Nie będzie [podwyżek cen energii], ponieważ zaproponujemy system rekompensat w stosunku do tego wzrostu. W ostatecznym rozrachunku Polacy nie zapłacą więcej za prąd. Dokładnie wypełniamy to, co było obiecane, a obietnica była taka, że indywidualni odbiorcy, polskie rodziny nie poniosą kosztów wzrostu cen energii. Wzrost cen energii następuje, niezależnie od tego, czy rząd takie decyzje podejmuje czy nie - mówił dalej wicepremier, podkreślając, że prace nad ustawą trwają.

- Jeśli ktoś go zwołuje, widocznie jest potrzebny, ale to dla tych osób, które go zwołują. Jest to próba politycznego grania sytuacją w wymiarze sprawiedliwości, a tutaj trzeba systematycznego i ustawowego regulowania - mówił Krzysztof Sobolewski w rozmowie z Piotrem Witwickim w „Graffiti” Polsat News.

- Wiemy obaj, że opinie Komisji Weneckiej są opiniami i nie mają bezpośredniego wpływu i bezpośredniego odniesienia do tych aktów prawnych, które przyjmujemy - stwierdził Jacek Sasin w rozmowie z Konradem Piaseckim w "Rozmowie Piaseckiego” TVN24.

- Polska mimo że jest członkiem UE, jest krajem suwerennym i kształtuje również swój system prawny, również w dziedzinie sądownictwa. To nie są kwestie, które są regulowane prawem europejskim. Nie ma jednolitego modelu sądownictwa, powoływania sędziów w UE - mówił dalej wicepremier.

- Było to spotkanie [marszałka Senatu z ambasadorem Rosji], gdzie MSZ, minister spraw zagranicznych jasno sugerował, żeby tego spotkania nie było. Zostało to zlekceważone. Nie było też żadnych rekomendacji dla pana marszałka w kwestii formuły spotkania. Jedyną rekomendacją było to, żeby to spotkanie się jednak nie odbyło. Pan marszałek zlekceważył, zaczął uprawiać własną politykę. Jest to troszkę na granicy złamania konstytucji - mówił Krzysztof Sobolewski w rozmowie z Piotrem Witwickim w „Graffiti” Polsat News.

- Dzisiaj wiemy, jakie są intencje marszałka Grodzkiego. Te intencje są niestety takie, żeby wzmocnić ten model walki z rządem poprzez ten wymiar zagraniczny. To, co opozycja robi od 4 lat, od ponad 4 lat. To nie jest dobre rozwiązanie - stwierdził Jacek Sasin w rozmowie z Konradem Piaseckim w „Rozmowie Piaseckiego” TVN24.

- Widzę pewien niepokojący w tej chwili sygnał, że marszałek Senatu uznał, że jest zupełnie odrębną władzą, taką która stoi zupełnie, nie musi współdziałać z rządem, z prezydentem czy tymi ośrodkami, które prowadzą politykę zagraniczną, że jest jakby trzecim niezależnym ośrodkiem, który tą swoją własną politykę zagraniczną będzie prowadził. To bardzo źle, bo to daje pole bardzo wielu państwom, które niekoniecznie dobrze nam życzą do tego, żeby rozgrywać te ośrodki przeciwko sobie - mówił dalej wicepremier.

- To taka zasada, która powinna być bezwzględnie przestrzegana. Są wyspecjalizowane organy dyplomacji w każdym państwie i to one powinny mieć wiodącą rolę, jeśli chodzi o politykę zagraniczną. To nie może być tak, że każdy polityk, nawet ważny, prowadzi tę politykę zagraniczną według swojego uznania, bo to nam po prostu szkodzi - zakończył.

„Wg mojej wiedzy nie [będzie nikogo z obozu rządzącego podczas okrągłego stołu PSL ws. zmian w sądownictwie]. Chciałbym powiedzieć za ministerstwo sprawiedliwości - w spotkaniu zorganizowanym przez ludowców. Trudno, żeby wpisywać się w kampanię szefa ludowców, kampanię prezydencką. Była znakomita okazja, żeby porozmawiać na tematy wymiaru sprawiedliwości, kiedy opozycja składała wotum nieufności wobec ministra sprawiedliwości” - mówił w rozmowie z Beatą Lubecką w Radiu Zet wiceminister Michał Wójcik.

„Zastanawiam się, na jakiej podstawie komisja wenecka w ogóle ma się pojawić w Polsce. Jeżeli patrzylibyśmy na rozwiązania, które dotyczą samej komisji weneckiej, to państwo musi najpierw zaprosić. Z takim wnioskiem może wystąpić głowa państwa, rząd, parlament czy organizacje międzynarodowe. Kogo reprezentuje pan marszałek Grodzki? Nie było żadnej uchwały parlamentu - ani Senatu, ani Sejmu” - mówił w rozmowie z Beatą Lubecką w Radiu Zet wiceminister Michał Wójcik.

- Otwierając ten dzisiejszy stół powiem coś, co wszystkich zaskoczy: uważam, że Polska powinna być państwem prawa, a nie państwem prawników. O tej korporacyjności, która jest zakałą polskiego wymiaru sprawiedliwości, oczywiście będę mówił - stwierdził Piotr Zgorzelski w rozmowie z Michałem Rachoniem w programie "Jedziemy" TVP Info.

- Chciałbym, żeby to nie było tylko takie gadanie, żeby nie było tak, że każdy mówi, co mu leży na wątrobie. Chciałbym, by zakończyło się to konsensusem, takim pakietem, który da szanse na przepracowanie naszych projektów rozwiązań. Mówimy chociażby o sędziach pokoju, którzy w dużym stopniu, w istotny sposób rozwiązaliby te najważniejsze bolączki wymiaru sprawiedliwości, z którymi nie poradziło sobie Po-PSL, nie poradziło sobie PiS, nie poradziło sobie wcześniej SLD - mówił dalej polityk PSL.

- Wytłumaczył [Grzegorz Schetyna] w pierwszych słowach swojej decyzji [dlaczego nie kandyduje]. Mamy 4 lata, które zamyka pewną klamrę. W tym czasie Grzegorz Schetyna bez wątpienia podniósł Platformę, zorganizował ją ponownie, ale także odzyskał dla Platformy zaufanie na wysokim poziomie. Jest logiczne [dlaczego nie kandyduje], dlatego jeżeli przypomnimy sobie ten początek, to ta dobra ocena, którą powiedziałem w pierwszej części zdania nie oznacza, że wszystko zostało zrealizowane tak, jak zakładał. Zakładał powrót na poziom 30%, wtedy mieliśmy 10 , a nawet 8-9. Zakładał że odbuduje zaufanie do Platformy i będzie wiodącą [partią] na opozycji. Wokół niej chciał konstruować szerokie poparcie, czyli cały blok. To się stało i w Koalicji Obywatelskiej i Europejskiej. Zabrakło tej wisienki na torcie w postaci zwycięstwa w wyborach parlamentarnych - stwierdził Andrzej Halicki w rozmowie z Jackiem Prusinowskim w Radiu Plus.

- Dzisiaj takiego mechanizmu nie ma, dlatego że obywatele polscy nie powinni być karani za złe rządy. Jeżeli ktoś kradnie, to powinien być ukarany złodziej. Jeżeli ktoś jest przestępcą, przestępca powinien być karany, a nie ten, który Bogu ducha winny narażony jest na kłopoty wynikające z aktywności tego przestępcy - stwierdził Andrzej Halicki w rozmowie z Jackiem Prusinowskim w Radiu Plus.

- Przypominam tylko, że mechanizmu automatycznego nie ma. Jest artykuł 7, który również może być powiązany z sankcjami na jego samym końcu. Z sankcjami, które polegają na tym, że środki unijne mogą nie trafiać do rządu, dlatego też potrzebne są mechanizmy, które pozwolą na obejście takiej sytuacji, w której rząd naraża obywateli na to, by nie mogli korzystać ze środków europejskich, w sposób pośredni np. przez projekty które realizują samorządy, bo i tak większość z nich realizują samorządy - mówił dalej.

„Przez 36 lat mojej praktyki lekarskiej nie było żadnych wątpliwości co do mojej postawy etycznej. Dzień pi wyborze na marszałka Senatu, jak obliczyli medioznawcy, w ciągu trzech dni pojawiło się 31 negatywnych komentarzy na mój temat i zaczęły pojawiać się haniebne oskarżenia o moje nieetyczne zachowania dot. przyjmowania od pacjentów pieniędzy. Zaprzeczałem temu konsekwentnie i zaprzeczam temu również teraz. Nigdy od nikogo nie żądałem żadnych pieniędzy za operacje ani za inne czynności medyczne, ani ich nie przyjmowałem” - mówił na konferencji prasowej marszałek Senatu Tomasz Grodzki.

„Chciałem wezwać Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego. O ile mieliśmy wątpliwości, czy to nie jest jakaś prywatna, haniebna akcja, w tej chwili jest jasne, że jest to atak na Senat Rzeczypospolitej i na instytucję marszałka Senatu. Dlatego wzywam ABW do pomocy w wyjaśnieniu kto za tym stoi i jakie są motywy tego działania, bo ta akcja Senatgate wydaje się być elementem większego planu, nie wiem czyjego, pod roboczym kryptonimem „Odzyskać Senat”. I to metodami, które nie mają z demokracją nic wspólnego” - mówił na konferencji prasowej marszałek Senatu Tomasz Grodzki.

- Dzisiaj rozpoczynamy prace nad ustawą kagańcową. To nie jest wielki dzień w historii Senatu, ale to ważmy dzień w historii Senatu, dlatego że oto ustawa, która została przyjęta przez Sejm i która radykalnie ogranicza wolność sądów i niezawisłość sędziów, ta ustawa będzie przedmiotem obróbki w Senatu. W Senacie przewagę ma opozycja demokratyczna, w związku z tym mam nadzieję, że w przyszłym tygodniu ta ustawa zostanie wyrzucona do kosza, bo w koszu jest jej miejsce, ale zanim to się stanie, chcemy poinformować opinię publiczną o tym, jakie mogą być konsekwencje tej ustawy nie tylko dla naszego systemu prawnego, ale także miejsca Polski w UE. Będziemy dzisiaj mówić na komisji o konsekwencjach prawnych przede wszystkim, ale także politycznych jakie mogą grozić Polsce, jeżeli ta ustawa zostałaby przyjęta - stwierdził Bogdan Klich na briefingu w Senacie.

- Tutaj wykażemy jak wiele przepisów prawa międzynarodowego, europejskiego, Konstytucji jest naruszanych przez przyjęte w Sejmie rozwiązania. Ale tutaj również pokażemy opinii publicznej, dlaczego uchwalenie tych przepisów jest tak bardzo niebezpieczne z punktu widzenia naszych narodowych interesów. Tak jak zaznaczył przewodniczący Klich, w sytuacji tych napięć międzynarodowych, powinniśmy opierać nasze bezpieczeństwo i pozycję na arenie międzynarodowej na ścisłej współpracy z partnerami w UE. Tymczasem ta ustawa, ustawa kagańcowa niestety ale tylko i wyłącznie pogłębia nasz konflikt z partnerami w UE i dlatego chcemy w Senacie przestrzec rząd, ale również uświadomić opinię publiczną, że przyjmując tego typu rozwiązania de facto naraża się bezpieczeństwo Polek i Polaków na bardzo, bardzo duże zagrożenie. Dlatego będziemy w Senacie robić wszystko, by ta ustawa najpierw została dobrze przedyskutowana, a później byśmy w Sejmie mogli przyjąć wniosek Senatu o odrzucenie tej ustawy w całości - stwierdził Borys Budka na briefingu w Senacie.

https://twitter.com/mwojcik_/status/1214514488260669440?s=12

„Puste krzesła [na miejscach dla przedstawicieli PiS podczas okrągłego stołu] będą wyrzutem sumienia i na nowo zdefiniują scenę polityczną. Będziemy mogli mówić, że mamy władzę totalną, która nie chce rozmawiać w konsensusie i opozycję konstruktywną, która mimo wszystkich wzajemnych uprzedzeń uznała, że trzeba rozmawiać o wymiarze sprawiedliwości. Dzisiaj wszyscy, którzy przyjdą i zasiądą przy okrągłym stole, dadzą świadectwo, że sprawy wymiaru sprawiedliwości należą do tego katalogu, który łączy, a nie dzieli” - mówił na konferencji prasowej wicemarszałek sejmu Piotr Zgorzelski z PSL-Koalicji Polskiej.

https://twitter.com/Jaroslaw_Gowin/status/1214523749678141440

„Będziemy rekomendowali to rozwiązanie [kandydaturę Roberta Biedronia] także naszej konwencji. Będziemy mieli wspólną konwencję z partią Wiosną, z partią Razem. Jesteś kandydatem już nie tylko moim, ale zarządu. Jesteśmy przekonani do wielu spraw, ale uważamy, że pan Robert Biedroń będzie jedną z niewielu osób, które będą na wszystkie zadawane pytania odpowiadały bardzo, bardzo konkretnie” - mówił na konferencji prasowej szef SLD, wicemarszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty.

- Kwestie, które pozwoliłem sobie ująć jako podstawę do zwołania tego szczególnego posiedzenia, jakim jest Rada Gabinetowa, a więc posiedzenie rządu na czele z premierem pod przewodnictwem prezydenta, instytucja wyjątkowa, wiąże się konstytucyjnie z wyjątkową sytuacją, a więc sytuacją szczególnej wagi. Uważam że sytuację taką mamy właśnie obecnie, ze względu na trzy wskazane przeze mnie przed momentem i w wydanym postanowieniu tematy dzisiejszej Rady Gabinetowej są tematami, które - jak wszyscy widzimy zresztą od pewnego czasu - wiążą się ze sobą i w tym zakresie, przede wszystkim właśnie w zakresie polskiej polityki międzynarodowej, która jest domeną wspólnej odpowiedzialności dwóch najważniejszych w Polsce elementów władzy wykonawczej, jaką jest prezydent i Rada Ministrów, mają niewątpliwie powiązania wewnętrzne i niewątpliwie wpływają na siebie - stwierdził prezydent Andrzej Duda w trakcie posiedzenia Rady Gabinetowej.

- Mamy sytuację szczególną, bo spodziewamy się bardzo wielu zagranicznych gości [na obchodach 75. rocznicy wyzwolenia Auschwitz]. Spodziewamy się delegacji praktycznie rzecz biorąc z całego świata, spodziewamy się całego szeregu prezydentów, ministrów, premierów, koronowanych głów z całego świata, ale tak jak powiedziałem, przede wszystkim spodziewamy się ocalonych i ocalałych i oni z całą pewnością będą z jednej strony współgospodarzami, ale z drugiej strony także i najważniejszymi gośćmi tego niezwykłego wydarzenia, które będzie miało miejsce 27 stycznia - stwierdził prezydent Andrzej Duda w trakcie posiedzenia Rady Gabinetowej. Jak dodał:

"W tym roku stało się tak, że na kilka dni przed tym wydarzeniem Światowe Forum Holokaustu, organizacja, fundacja która ma charakter prywatny, która została założona przez jednego ze światowych, można powiedzieć, przedsiębiorców pochodzenia żydowskiego i która od kilku lat organizuje spotkania związane właśnie z upamiętnieniem także i pamięci ofiar Holokaustu, zaprasza do Jerozolimy przywódców z całego świata, wspólnie z Muzeum Yad Vashem po to, aby oddać pamięć ofiarom Holokaustu. Także ja jako prezydent otrzymałem na te uroczystości zaproszenie. To miało miejsce jakiś czas temu. Ale z tego zaproszenia można było wnioskować, że nie przewiduje się tam mojego wystąpienia, więc tego, aby stanowisko polskie i polskie wspomnienie ofiar Holokaustu, ale polskie wspomnienie i oddanie hołdu przez prezydenta  także i wszystkim ofiarom niemieckiej, nazistowskiej zbrodni do jakiej doszło w czasie II wojny światowej, mogło być tam oddane. Zwróciliśmy się już dawno do strony izraelskiej na najróżniejsze sposoby, aby ten głos prezydentowi jako najważniejszemu przedstawicielowi najważniejszego państwa mógł być tam udzielony, albowiem żeby była pełna jasność, głos zabierze m.in. prezydent Niemiec, Izraela, ale także Francji, Wielkiej Brytanii, a w kuluarach jako najważniejszego gościa organizator wymienia prezydenta Putina, który również będziemy miał tam głos. Istotne w związku z tym dla mnie czy wręcz fundamentalne jest to, aby również prezydent RP, kraju którego najwięcej obywateli zostało zamordowanych w Holokauście, trzy miliony polskich żydów, obywateli RP straciło życie w Holokauście. To największa liczba ofiar Holokaustu, bo to połowa całej liczby ofiar Holokaustu jaka jest notowana na świecie. W związku z tym nie miałem żadnych wątpliwości, że biorąc pod uwagę ten fakt, zabranie tam głosu przez prezydenta RP, skoro tam zabiera prezydent Niemiec i prezydenci tylu innych państw, no jest czymś całkowicie naturalnym, uzasadnionym. Chociażby z punktu widzenia względów natury właśnie historycznej, prawdy historycznej, nie tylko powiedzenia tej prawdy historycznej, ale również oddania tej prawdy historycznej jaką jest liczba ofiar i znaczenie Polski jako tego państwa, które jako pierwsze zostało napadnięte, od którego zaczęła się II wojna światowa, napaścią niemieckich, hitlerowskich Niemiec i stalinowskiej Rosji, sowieckiej na mocy układu Hitler-Stalin z 23 sierpnia 1939 roku"

- Uważałem i uważam że zabranie głosu przez prezydenta tutaj było czymś naturalnym, jest czymś naturalnym i z punktu widzenia właśnie prawdy historycznej jest także czymś koniecznym - mówił dalej PAD.

- Na to wszystko nałożyły się wypowiedzi prezydenta Putina, formułowane w ostatnim czasie, przede wszystkim przez niego, ale także i przez cały szereg polityków rosyjskich i komentatorów mniejszej wagi, które zakłamują w sposób ewidentny prawdę historyczną, które są niczym tylko jakimś swoistym rewizjonizmem poststalinowskim, bo chyba nie sposób tego inaczej nazwać, które m.in. próbują przerzucić na Polskę odpowiedzialność za wywołanie II wojny światowej, gdzie wskazuje się na odpowiedzialność de facto Polaków. Sugerowana jest także odpowiedzialność Polaków za zagładę Żydów, wskazywany jest rzekomo polski antysemityzm, z uogólnieniami, które w sposób rażący naruszają, śmiało można powiedzieć, nie tylko interes RP, ale przede wszystkim ranią i w niesprawiedliwy sposób traktują Polaków. Zwłaszcza tych, którzy byli sprawiedliwymi wśród narodów świata, którzy całymi rodzinami ryzykowali swoje życie po to, żeby ratować swoich współobywateli, Żydów, swoich sąsiadów, a którzy dzisiaj w instytucie Yad Vashem, tam gdzie będą odbywały się te uroczystości, gdzie będą te wystąpienia, mają najwięcej swoich upamiętnień, bo najwięcej właśnie Polaków jako sprawiedliwych wśród narodów świata, a więc bohaterów ratowania Żydów przez zagładą jest upamiętnionych w ogrodzie Yad Vashem, ma tam swoje zasadzone drzewka, tak jak jest to zwyczajem tego muzeum i tego instytutu - stwierdził prezydent Andrzej Duda w trakcie posiedzenia Rady Gabinetowej.

- Jeżeli zatem weźmiemy tę sytuację, jeżeli weźmiemy pod uwagę rozwijający się w związku z tym ewidentny proces realizowania określonej polityki przez władze rosyjskie, jeżeli weźmiemy pod uwagę wszystko to, co do tej pory w tej sprawie wypracowaliśmy, za co ogromnie dziękuję premierowi, ale także ministrowi Czaputowiczowi, premierowi Glińskiemu, myślę o tych kwestiach właśnie historycznych, nie mam żadnej wątpliwości że musi być to polityka przez nas szczegółowo dalej zaplanowana i musimy przewidzieć i przedyskutować różne scenariusze różne warianty - mówił dalej PAD.

- Jako taki partner, jako państwo które wypełnia swoje obowiązki związane z wydatkami na politykę obronną na poziomie co najmniej 2% [PKB], jedno z kilku takich państw, ciąży na nas szczególna odpowiedzialność, żeby we współpracy z naszymi głównymi partnerami, USA, państwami zachodniej Europy i też UE, której przecież bardzo wiele państw członkowskich jest jednocześnie państwami UE, żeby wypracować jak najlepsze podejście do tego konfliktu, który nie ma co ukrywać, wszedł w kolejną fazę. Polska może odegrać tutaj ogromnie pozytywną rolę, ponieważ jesteśmy bardzo proeuropejscy, jednocześnie bardzo szanujemy i cieszymy się z naszego specjalnego sojuszu w ramach NATO i z USA, ale mamy również tradycyjnie dobre kontakty dyplomatyczne na Bliskim Wschodzie. Nasze służby są bardzo aktywne na Bliskim Wschodzie, na bieżąco od kilku tygodni wraz z zaostrzeniem tej sytuacji wraz z ministrem Czaputowiczem informujemy prezydenta, naradzamy się z panem prezydentem w jaki sposób należy reagować na tę zaostrzającą się sytuację na Bliskim Wschodzie. Jesteśmy jednocześnie w pełni świadomi tego, że tam każda iskra może doprowadzić do niekontrolowanego wybuchu, dlatego staramy się doprowadzić do deeskalacji - stwierdził premier Mateusz Morawiecki w trakcie posiedzenia Rady Gabinetowej.

- 27 stycznia [mamy Międzynarodowy Dzień Pamięci o Ofiarach Holokaustu] i teraz mamy 75. rocznicę i w takim kontekście należy patrzeć na ostatnie wypowiedzi prezydenta Putina i innych urzędników wysokiej rangi Federacji Rosyjskiej. Wypowiedzi, z którymi absolutnie nie możemy się zgodzić. Wypowiedzi, które można nazwać rzeczywiście neostalinowskim rewizjonizmem. Coś, co w sposób fundamentalny ma zmienić postrzeganie jednego z kluczowych momentów historii świata, śmiało można tak powiedzieć, czyli momentu wybuchu II wojny światowej. Wiemy doskonale jak było i dlatego wraz z prezydentem przygotowaliśmy oświadczenie, które na każdym etapie konsultowałem z prezydentem, uzgadniałem jego treść i przedstawiliśmy je opinii publicznej świata, śmiało można tak powiedzieć, bo rezonans tego oświadczenia sprzed kilku dni był właśnie bardzo pozytywny dla nas, dla naszej wizji historycznej, dla prawdy historycznej, której bronimy. Ten rezonans był bardzo pozytywny na całym świecie - stwierdził premier Mateusz Morawiecki w trakcie posiedzenia Rady Gabinetowej.

- Chcemy z całą mocą podkreślić to, że we współpracy z urzędem prezydenta, z prezydentem będziemy na całym świecie szerzyć prawdę historyczną, bo ona jest niezwykle ważnym instrumentem również współczesnej polityki i jest także oddaniem hołdu ofiarom gigantycznych, monstrualnych zbrodni niemieckich, sowieckich również, co trzeba podkreślić, bo właśnie prezydent Putin o tym stara się zapomnieć i zafałszować historię w taki sposób, żeby świat ie dostrzegał, pomijał zbrodnie sowieckie, sowieckiego komunizmu. Na szczęście polski głos w Europie, na świecie jest bardzo silny, jest słyszany - stwierdził premier Mateusz Morawiecki w trakcie posiedzenia Rady Gabinetowej.

Dziś o 19:00 odbędzie się spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy z klubem PiS. Do takich spotkań dochodziło już w poprzednich latach - w ubiegłym roku było przełożone na luty ze względu na morderstwo prezydenta Pawła Adamowicza.

https://twitter.com/joannamucha/status/1214584610635632642

„Napięcia i niepewności związane z polityką zagraniczną narastają. Warto, żeby potwierdzić sobie absolutną jednolitość, spójność naszej polityki. Wszyscy wiemy, że od kilku miesięcy narasta napięcie na Bliskim Wschodzie. Pamiętamy atak na rafinerię w Arabii Saudyjskiej, ataki na statki w Zatoce Perskiej, a jest to jeden z kluczowych obszarów, z którego eksportowana jest ropa i gaz na cały świat, więc wiąże się z tym również stabilność gospodarcza. Dlatego konieczne było omówienie tego bardzo dokładne, dogłębne, jak uczyniliśmy Radzie Gabinetowej” - mówił premier Mateusz Morawiecki.

„Mamy uzgodnione działania na najbliższe tygodnie, miesiące i kwartały. To jest bardzo ważne, ponieważ nie wiemy, jak się rozwinie sytuacja na Bliskim Wschodzie od strony gospodarczej, ale też tych twardych aspektów związanych z bezpieczeństwem” - mówił po posiedzeniu Rady Gabinetowej premier Mateusz Morawiecki.

- Ten wyjazd [do Brukseli], ministerstwo [spraw zagranicznych] oczywiście o nim wie. Dzisiaj cały dzień usiłowałem się dodzwonić do ministra Czaputowicza, ale oni byli na tej Radzie Gabinetowej. Biuro spraw międzynarodowych już od dawna jest w kontakcie i takie wizyty są zawsze na szczeblu urzędniczym koordynowane, natomiast dzisiaj chciałem z nim omówić pewne szczegóły, bo musi pan wiedzieć, że 9 [stycznia] w planie wizyt ambasadorów był wpisany ambasador Iranu. Chciałem to z nim skonsultować, ale nie udało mi się - stwierdził Tomasz Grodzki w rozmowie z Marcinem Zaborskim w RMF FM.

„Otrzymałem zaproszenie jako Prezydent RP na uroczystości w Jerozolimie, ale oprócz tego zaproszenia jednoznacznie wynikało z niego i kontekstu sytuacji, że nie przewiduje się tam wystąpienia prezydenta Rzeczypospolitej. Drogi dyplomatycznymi, jak to jest w takiej sytuacji przyjęte, zaproponowałem i zwróciłem się do strony izraelskiej o to, aby jednak ta możliwość wystąpienia prezydenta wśród innych prezydentów w związku z 75. rocznicą wyzwolenia obozu Auschwitz-Birkenau mogła nastąpić. Niestety, mimo wielokrotnych monitów różnymi drogami dyplomatycznymi, nie spotkało się to z pozytywną odpowiedzią ze strony organizatorów uroczystości. Moja w związku z tym decyzja jako prezydenta była jednoznaczna. Uważałem, że brak wystąpienia, uniemożliwienie zabrania głosu Prezydentowi RP, państwa, z którego pochodzili obywatele, którzy byli większością ofiar Holokaustu, 3 mln polskich Żydów było ofiarami Holokaustu spośród 6 mln ofiary Holokaustu z całej Europy. To pokazuje, jak ogromna była strata polskiego państwa i społeczeństwa” - mówił prezydent Andrzej Duda.

„Brak wystąpienia Prezydenta RP, który będzie mówił o tych ofiarach i o wszystkich polskich ofiarach Holokaustu i II Wojny Światowej, jest nie tylko godzeniem w interesy RP, Polaków, godzenie w interes i pamięć tych, którzy ratowali Żydów, ale przede wszystkim jest to zakłamywanie prawdy historycznej. NIe widzę powodu, dla którego mogą wystąpić prezydent Rosji, Niemiec, Francji, przedstawiciel Wielkiej Brytanii, Stanów Zjednoczonych, w związku z tą wielką rocznicą, a nie mógłby się wypowiedzieć Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej, zwłaszcza kiedy z ust prezydenta Putina padają pod adresem Polski oskarżenia, które są całkowicie sprzeczne z prawdą historyczną i które służą próbie poniżenia nas jako społeczńetswa” - dodawał. 

- Ta wizyta, chciałbym to stanowczo zdementować, nie ma nic wspólnego z tym, co mi się zarzuca, z prowadzeniem polityki zagranicznej. Jedziemy na zaproszenie komisarz Jurowej. Po drugie, cały dzień usiłowałem się dzisiaj dodzwonić do ministra [Czaputowicza]. Nie udało mi się, jeszcze jutro mamy szanse, natomiast wizyta jest robocza, zabieram ze sobą prawników zarówno z Kancelarii Senatu, jak i spoza kancelarii po to, żeby z troski o Polskę zastanowić się, które paragrafy tej ustawy, która trafiła do Senatu, mogą być na tyle niebezpieczne, że TSUE uzna je za łamanie praworządności - stwierdził Tomasz Grodzki w rozmowie z Marcinem Zaborskim w RMF FM.

„Polski prezydent jest osobą niepożądaną w rocznicę wyzwolenia obozu Auschwitz. To znaczy, że polska pozycja jest taka, że każe nam się siedzieć w drugim czy trzecim rzędzie. Taka jest prawda o polskiej polityce zagranicznej i pozycji Polski w Europie i świecie. [Brak wyjazdu PAD do Jerozolimy] to rozpaczliwe zwrócenie uwagi na to, że jesteśmy kompletnie na politycznym oucie. To jest smutne, przykre” - mówił w rozmowie z Dorotą Gawryluk w „Gościu Wydarzeń” w Polsat News ustępujący przewodniczący Platformy Obywatelskiej Grzegorz Schetyna.

„Źle się dzieje, że nie będzie polskiego głosu [w Jerozolimie]. Źle się stało, że polskiego prezydenta tam nie będzie, że nie ma możliwości zabrania głosu. Jest pytanie, kto będzie reprezentował Polskę, bo uważam, że jest niebezpieczeństwo kolejnego ataku na prezydenta Putina na politykę historyczną i na Polskę. [Andrzej Duda] nie leci dlatego, że nie dostał prawa zabrania głosu. Takie rzeczy załatwia się miesiącami i to jest efekt pracy dyplomacji. Tutaj zawiodła dyplomacja” - mówił w rozmowie z Dorotą Gawryluk w „Gościu Wydarzeń” w Polsat News ustępujący przewodniczący Platformy Obywatelskiej Grzegorz Schetyna.

„[Gdybyśmy zostali zaproszeni na posiedzenie RBN], mówilibyśmy [z prezydentem] jednym głosem. Jestem o tym przekonany. Tak jak pracujemy teraz w Sejmie nad projektem marszałek Kidawy-Błońskiej uchwały dot. tych kłamliwych wypowiedzi prezydenta Putina” - mówił w rozmowie z Dorotą Gawryluk w „Gościu Wydarzeń” w Polsat News ustępujący przewodniczący Platformy Obywatelskiej Grzegorz Schetyna.

„Uważam, że 4 lata tej kadencji zamykają pewien etap. Trzy wybory - te wygrane do Senatu i przegrane do Sejmu ostatnie - spowodowały, że rozpoczęła się debata wewnątrz Platformy, ale głównie, może często, w mediach nt. nowego początku, konieczności rozpoczęcia nowego etapu. Być może [nowy etap] byłby [możliwy ze mną jako przewodniczącym].  Być może gdybym forsował swoją kandydaturę, a byłem namawiany, być może bym wygrał. Uważałem, że debata wokół mojej osoby, mojego kandydowania nie przysłuży się Platformie Obywatelskiej. To jest najważniejszy projekt mojego życia i zrobię wszystko, żeby ona [PO] była mocniejsza, a nie osłabiona debatą, czy ja powinienem być przewodniczącym, czy nie” - mówił w rozmowie z Dorotą Gawryluk w „Gościu Wydarzeń” w Polsat News ustępujący przewodniczący Platformy Obywatelskiej Grzegorz Schetyna.

„Stwierdziłem, że jest też możliwość znalezienia miejsca w Platformie niekoniecznie w pierwszej linii czy na czubie, w tej szpicy. Być może trzeba mieć dystans do siebie, pomagając Platformie, budując tak jak chcę ją budować i będę to robił dalej. Nawet nie z bocznego ani z tylnego [siedzenia], ani z bagażnika. Jestem osobą, dla której Platforma to wielki projekt, poświęciłem jej polityczne życie i zrobię wszystko, żeby [pracować dla Platformy]. Platforma to więcej niż ambicje czy oczekiwania nas, polityków, którzy ją prowadzili i będą prowadzić” - mówił w rozmowie z Dorotą Gawryluk w „Gościu Wydarzeń” w Polsat News ustępujący przewodniczący Platformy Obywatelskiej Grzegorz Schetyna.

- Dzwonił [Grodzki] do mnie, żeśmy rozmawiali na ten temat. Chcę powiedzieć, że ta rozmowa i przyjęcie ambasadora miały miejsce przed wystąpieniem Władimira Putina. Chcę powiedzieć bardziej generalnie. Jego działania na scenie międzynarodowej, wyjazd do Brukseli, zwrócenie się do Komisji Weneckiej, co w zasadzie jest kompetencją państwa, pokazuje, że jego działanie jest no szkodliwe i wątpliwe pod względem prawnym, bo on jest reprezentantem państwa - mówił Jacek Czaputowicz w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim w programie „Wydarzenia i Opinie” Polsat News.

- Nawet zadzwonił do mnie na telefon komórkowy, zaskakując mnie i żeśmy rozmawiali na ten temat. Oczywiście poinformował, że jest takie spotkanie w tym dniu. Ja mówię: no oczywiście, panie marszałku, no oczywiście pan ma rację, ja też przyjmuję ambasadora Rosji. Chcę powiedzieć, dzisiaj patrzymy na to troszkę inaczej i to jest też pewne wytłumaczenie pana marszałka. Bo przecież on by na pewno tej decyzji nie podjął, gdyby znał wystąpienie Putina, które było później - dodał szef MSZ.

https://twitter.com/pisorgpl/status/1214624451989520384

- My możemy do tego podchodzić bardziej spokojnie. Będziemy mieli obchody te główne w Polsce, to wydarzenie w Izraelu, w Jerozolimie ma charakter polityczny. My chcemy się skoncentrować na upamiętnieniu, na honorowaniu ocalałych. Niewielu ich zostało przy życiu - mówił Jacek Czaputowicz w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim w programie „Wydarzenia i Opinie” Polsat News.

- Tak sytuacja, że przedstawiciel Polski nie może się wypowiedzieć, jest dość niezrozumiała. Dlatego myślę, że należy tutaj podchodzić nie emocjonalnie, a pragmatycznie. Życzyć dobrze temu spotkaniu, na pewno będzie przedstawiciel Polski i skoncentrować się na tym spotkaniu, które chcemy zorganizować i organizujemy - mówił Jacek Czaputowicz w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim w programie „Wydarzenia i Opinie” Polsat News.

- Będzie jedynym kandydatem reprezentującym poglądy postępowe, na lewo od centrum, bo inne kandydatki i kandydaci to stawka, w której mamy konserwatystki i konserwatystów czy osoby jak Szymon Hołownia blisko związane z Kościołem katolickim -  mówił Adrian Zandberg w Kropce nad I. - Przy dobrej kampanii ma realną szansę wejść do drugiej tury - dodawał Zandberg.

- Powołując latem koalicję, uzgodniliśmy plan działań. Na stole realną kandydaturą, którą uzgodniliśmy latem jest kandydatura Roberta Biedronia, dlatego nie startował w wyborach parlamentarnych. Ta decyzja jest teraz podejmowana przez organy statutowe partii, bo to nie jest PiS, gdzie decyzje podejmuje wódz. 19 stycznia konwencje trzech partii wspólnie wybiorą kandydata - mówił Adrian Zandberg w Kropce nad I.

- To byłoby zachowaniem mądrzejszym w tej sytuacji pojawić się tam, nawet nie mogąc zabrać głosu - mówił Adrian Zandberg w Kropce nad I.  

- Ma do tego prawo. Pani Jourova też ma prawo przyjmować marszałka Senatu. Aczkolwiek generalnie partnerem dla komisarzy jest premier albo minister spraw zagranicznych. Ja z nią się jeszcze, podczas tej kadencji nie widziałem. Wiadomo, że tam są prowadzone różne działania. Do tego i to jest pewien problem, zwrócenie się marszałka do Komisji Weneckiej z własnej inicjatywy, tutaj pewne weryfikacje, czyli ja nie widzę tu dobrej woli - mówił Jacek Czaputowicz w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim w programie „Wydarzenia i Opinie” Polsat News.

- Rząd USA zachował się skrajnie nieodpowiedzialne. Jeśli widzimy, że partner postępuje tak, że zaszkodzi sobie i nam i pokojowi na Bliskim Wschodzie to powinniśmy naszemu partnerowi powiedzieć: nie idźmy tą drogą. Polska powinna podjąć szerokie działania wspólnie z europejskimi partnerami, by doprowadzić do deeskalacji i wrócić do rozmów. Zrzucanie bom ani zamach ani zabicie osób w sposób skrytobójczy nie rozwiązuje problemów i działa w sposób odwrotny od zamierzonego. Jeżeli upowszechni się takie zachowanie, że państwa które mają ze sobą na pieńku będą skrytobójczy na terenie państw trzecich cofnie nas do czasów, do których nie chcielibyśmy wrócić  - mówił Adrian Zandberg w Kropce nad I.

- Jesteśmy wspólnie w ramach Sojuszu Północnoatlantyckiego w Iraku. Ta misja będzie kontynuowana. Wczoraj odbyło się posiedzenie Rady Północnoatlantyckiej, wszyscy opowiedzieli się za kontynuacją misji. W związku z tym, że mamy pewne napięcie, ta misja została zawieszona, ale będzie kontynuowana - mówił Mariusz Błaszczak w rozmowie z Edytą Lewandowską w programie „Gość Wiadomości” TVP Info.

-- LIVEBLOG 300POLITYKI: Zandberg uderza w Hołownię związkami z Kościołem Czaputowicz o rozmowie z Grodzkim Schetyna o dystansie do siebie https://300polityka.pl/live/2020/01/07/ ***** WYDARZENIA POLSATU -- RZĄD I PREZYDENT WSPÓLNIE NARADZALI SIĘ PO WYDARZENIACH NA BLISKIM WSCHODZIE I WYPOWIEDZIACH WŁADIMIRA PUTINA - zapowiedź. -- PREZYDENT DUDA OGŁOSIŁ, ŻE NIE POLECI NA ŚWIATOWE FORUM HOLOKAUSTU. -- ORGANIZATORZY NIE ZGODZILI SIĘ BOWIEM NA TO, BY PREZYDENT W CZASIE UROCZYSTOŚCI PRZEMÓWIŁ - Jan Mikruta. -- PROBLEMEM JEST PRZEDE WSZYSTKIM PLANOWANE WYSTĄPIENIE WŁADIMIRA PUTINA - Mikruta dalej. -- OPOZYCJA WSKAZUJE, ŻE GŁÓWNI SOJUSZNICY Z POLSKĄ SIĘ NIE KONSULTUJĄ - Mikruta. -- TOMASZ GRODZKI ZAWIADOMI PROKURATURĘ I APELUJE DO ABW O POMOC W WYJAŚNIENIU KTO STOI ZA JEGO OCZERNIANIEM - zapowiedź. -- MARSZAŁEK SENATU PRZECHODZI DO KONTROFENSYWY, PRZEKONUJE ŻE ATAKI NA NIEGO SĄ INSPIROWANE POLITYCZNIE - Mira Skórka. -- POSIEDZENIE OKRĄGŁEGO STOŁU WS. REFORMY SĄDOWNICTWA ZORGANIZOWAŁO W SEJMIE PSL - bez materiału. ***** FAKTY TVN -- PREZYDENT I RZĄD RAZEM O AMERYCE, IRANIE I NASZEJ IRACKIEJ MISJI, BO KIEDY NAJWIĘKSZY SOJUSZNIK MA PROBLEM, TO WARTO RAZEM ZASTANOWIĆ SIĘ, CZY COŚ MOŻNA Z NIM ZROBIĆ - zapowiedź: Choć razem w tym wypadku oznacza bez opozycji. -- NA POSIEDZENIU MUSIAŁ SIĘ STAWIĆ CAŁY RZĄD, BO TAKA JEST FORMUŁA RADY GABINETOWEJ, ALE POZA DWOMA NAJWAŻNIEJSZYMI POLITYKAMI, CZYLI PREZYDENTEM I PREMIEREM, KLUCZOWA BYŁA OBECNOŚĆ SZEFA DYPLOMACJI I MINISTRA OBRONY - Krzysztof Skórzyński. -- OŚWIADCZENIE PREZYDENTA I RZĄDU ZACHOWAWCZE - Skórzyński. -- DZIŚ NIE MA OCZEKIWAŃ, BY POLSKA W SPRAWIE KRYZYSU NA BLISKIM WSCHODZIE ZABIERAŁA STANOWISKO INNE NIŻ NATO - Skórzyński. -- NIE BEZ ZNACZENIA, ŻE W SAMYM IRAKU CAŁY CZAS STACJONUJE PONAD 200 POLSKICH ŻOŁNIERZY - Skórzyński. -- POLITYKOM OPOZYCJI POZOSTAJE NIEWIELE WIĘCEJ NIŻ WSŁUCHIWAĆ SIĘ W GŁOS EKSPERTÓW, BO OD WIEDZY RZĄDOWEJ ZOSTALI ZWYCZAJNIE ODCIĘCI - Skórzyński: Decyzją prezydenta, który zwołał Radę Gabinetową zamiast RBN. -- KILKA DNI TEMU I PIS, I PREZYDENT APELOWALI O WSPÓLNE STANOWISKO RZĄDU I OPOZYCJI PO KONFRONTACYJNYCH WYPOWIEDZIACH PUTINA - Skórzyński. -- SPRAWĘ ROSJI TEŻ MOŻNA BYŁOBY PRZEDYSKUTOWAĆ NA RBN, ZWŁASZCZA ŻE I DZIŚ ROZMAWIANO TAKŻE O TYM, CZY PAD POWINIEN LECIEĆ DO IZRAELA - Skórzyński. -- ZA KADENCJI ANDRZEJA DUDY RBN ZEBRAŁA SIĘ DWA RAZY. OSTATNI W 2016 - Skórzyński. -- 5 TYSIĘCY ZŁOTYCH ZA OCZERNIANIE MARSZAŁKA. DAWNY PACJENT TOMASZA GRODZKIEGO OPOWIADA TAKĄ HISTORIĘ, ŻE MARSZAŁEK PROSI O POMOC ABW I PROKURATURĘ - zapowiedź. -- MARSZAŁEK SENATU PRZECHODZI DO OFENSYWY - ODPIERA ZARZUTY, KTÓRE POJAWIŁY SIĘ W PRORZĄDOWYCH MEDIACH - Katarzyna Kolenda-Zaleska. -- ŻADEN Z OSKARŻAJĄCYCH GRODZKIEGO O ŁAPÓWKARSTWO NIE UJAWNIŁ SWOJEGO NAZWISKA, A MARSZAŁEK PRZEDSTAWIA NAGRANIE PACJENTA, KTÓRY TWIERDZI, ŻE NAMAWIANO GO DO OCZERNIENIA GRODZKIEGO - Kolenda-Zaleska. -- MARSZAŁEK DOMAGA SIĘ WYJAŚNIENIA SPRAWY PRZEZ ABW, CHOĆ ON I JEGO PEŁNOMOCNIK MAJĄ PODEJRZENIA, KTO ZA NIĄ STOI - Kolenda-Zaleska: Sugestia do Watergate jest czytelna. -- PIS ODRZUCA SUGESTIE, ŻE MA COKOLWIEK DO CZYNIENIA Z AKCJĄ OCZERNIANIA MARSZAŁKA SENATU - Kolenda-Zaleska. -- PIS STARA SIĘ TEŻ ZDYSKREDYTOWAĆ OSOBĘ TADEUSZA STASZCZYKA - Kolenda-Zaleska. -- NOWA USTAWA O SĘDZIACH ZACZYNA PRACE W SENACIE. KOMISJA PRÓBUJE OTWORZYĆ OCZY NA ŁAMANIE KONSTYTUCJI I UNIJNEGO PRAWA, ALE POLITYCY PIS-U ZAMYKAJĄ USTA NA DYSKUSJĘ - zapowiedź. -- MILCZENIE SENATORA KARCZEWSKIEGO PODSUMOWUJE STANOWISKO WŁADZY - Maciej Knapik. -- NA POSIEDZENIU SENACKIEJ KOMISJI ZABRAKŁO PRZEDSTAWICIELAMI MINISTERSTWA SPRAWIEDLIWOŚCI - Knapik. -- NA OKRĄGŁYM STOLE ORGANIZOWANYM PRZEZ PSL NIE BYŁO NIKOGO Z PIS-U - Knapik. -- POLITYCY PIS-U SĄ SZCZEGÓLNIE NIECHĘTNI WIZYCIE KOMISJI WENECKIEJ - Knapik. ***** WIADOMOŚCI TVP -- POLSKA WALCZY Z ZAKŁAMYWANIEM HISTORII - na czołowce. -- Prezydent nie weźmie udziału w uroczystościach w Instytucie Yad Vashem w Jerozolimie, organizowanych 23 stycznia. Taką decyzję podjęto podczas spotkania Rady Gabinetowej. Andrzej Duda nie mógłby zabrać głosu podczas uroczystości organizowanych przez rosyjskiego oligarchę. W Jerozolimie jednym z głównych mówców będzie natomiast Władimir Putin, który w ostatnim czasie kilkukrotnie zakłamywał historię II wojny światowej. -- W MATERIALE O KANTORZE I PRÓBIE PRZEJĘCIA AZOTÓW W TARNOWIE. -- OBECNIE AZOTY BUDUJĄ FABRYKĘ POLIMERÓW, KANTOR NIE ZREZYGNOWAŁ Z PRÓB SZKODZENIA POLSCE - Damian Diaz. -- ATAK ZA SKUTECZNĄ WALKĘ Z BANDYTAMI - pasek o zatrzymaniu Stonogi. -- Zbigniew S., który publicznie groził ministrowi sprawiedliwości Zbigniewowi Ziobrze i jego rodzinie, został zatrzymany przez kieleckich policjantów. Prokuratura postanowiła o zmianie i uzupełnieniu zarzutów, które zostaną mu przedstawione - w zapowiedzi. -- BYŁY UB-EK BRONI GRODZKIEGO - belka. -- BYŁ FUNKCJONARIUSZEM STALINOWSKIEGO UB I DONOSIŁ NA WŁASNĄ ŻONĘ: Marszałek Senatu Tomasz Grodzki próbuje się bronić przed oskarżeniami o korupcję. Przedstawił relację jednego z pacjentów, który zapewnia o niewinności Grodzkiego. Marszałek Senatu twierdzi, że mógł paść ofiarą prowokacji służb specjalnych. Ale dziennikarze szybko ustalili, że związek z komunistyczną bezpieką ma mężczyzna broniący Grodzkiego, który był funkcjonariuszem stalinowskiego UB i donosił na własną żonę. -- POZNALIŚMY RELACJE WIELU OSÓB OSKARŻAJĄCYCH GRODZKIEGO O PRZYJMOWANIE ŁAPÓWEK JAKO ORDYNATOR - Maksymilian Maszenda. -- POPIELA NIE WYCOFAŁA SIĘ ZE SWOICH SŁÓW, TERAZ CZEKA JĄ PROCES KARNY, TAK JAK DZIENNIKARZY - Maszenda. -- PODALIŚMY PRAWDĘ - Tomasz Duklanowski. -- STASZCZYK BYŁ FUNKCJONARIUSZEM STALINOWSKIEGO UB - Maszenda. -- ZAKOŃCZYŁ KONFERENCJĘ CHOĆ POZOSTAŁO WIELE PYTAŃ DO ODPOWIEDZI - Maszenda. -- TO BARDZO KRĘPUJĄCE DLA WIELU SENATORÓW I DLA SENATU -- MARSZAŁEK SENATU ŁAMIE KONSTYTUCJĘ? - belka. -- ROBI TO BEZ POROZUMIENIA Z RZĄDEM, POLITYCY PYTAJĄ O CEL ALTERNATYWNEJ DYPLOMACJI, BO NA SPOTKANIE Z AMBASADOREM ROSJI WYBRAŁ NAJGORSZY TERMIN Z MOŻLIWYCH - Jan Korab. -- PODCZAS SPOTKANIA NIE ODNIÓSŁ SIĘ DO SKANDALICZNYCH SŁÓW PUTINA - Korab. -- MSZ ZASUGEROWAŁ, ŻEBY 3 OSOBA W PAŃSTWIE NIE UCZESTNICZYŁA W SPOTKANIU - Korab. -- WYDALIŚMY DOŚĆ TWARDĄ REKOMENDACJĘ DO KTÓREJ MARSZAŁEK SIĘ NIE ZASTOSOWAŁ - Korab. -- TWORZYŁO TO WRAŻENIE BRAKU JEDNOMYŚLNOŚCI - Korab. -- NA KONSTYTUCJĘ NIE TYLKO SIĘ POWOŁYWAĆ, ALE JĄ CZYTAĆ - Mucha. -- W materiale o tym jak Tusk odebrał Lechowi Kaczyńskiemu samolot. -- REKORDOWA OGLĄDALNOŚĆ WCZORAJSZYCH WIADOMOŚCI - 5 MLN.

- Najpierw jest rozmowa na poziomie marszałka i wicemarszałków z panią komisarz Jourovą i komisarzem Reyndersem z komisji sprawiedliwości. Następnie jest debata ekspercka, bo o nią głównie wchodzi. Przypomnę, że jedziemy do Brukseli nie po to, żeby się skarżyć, jakby wielu twierdzi, tylko z troski o Polskę. Dlatego że budżet UE ma być połączony z zachowaniem praworządności. I chcemy uniknąć sytuacji, że ta ustawa, która w tej chwili jest procedowana w Senacie, może się spotkać z takim zarzutem, że łamie praworządność w Polsce i tym samym zostaniemy pozbawieni lub całości funduszy unijnych. Nie można na to pozwolić. To duże niebezpieczeństwo i jako Senat musimy temu niebezpieczeństwu zapobiec. Po to żebyśmy mogli dalej cieszyć się funduszami unijnymi na przebudowę naszego kraju i wsparcie naszej gospodarki. Także po to jadę m.in., aby wymienić się poglądami, które z artykułów tej ustawy niosą w sobie niebezpieczeństwo, że zostaną uznane za łamiące praworządność, a takie artykuły można znaleźć np. przy wyborze I prezesa SN - mówi Tomasz Grodzki w specjalnym nagraniu, które 300POLITYKA publikuje jako pierwsza. Marszałek Senatu zapowiada w ten sposób jutrzejszą wizytę w Brukseli, w trakcie której spotka się z Verą Jourovą.

https://youtu.be/3VxBZgwGSU4