Senat wznowi dziś - przerwane w ubiegłym tygodniu - posiedzenie. Do rozpatrzenia pozostały cztery nowelizacje ustaw: o refundacji leków, środków spożywczych specjalnego przeznaczenia żywieniowego oraz wyrobów medycznych, o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta, a także Prawa spółdzielczego oraz kodeksu postępowania administracyjnego. Rozpatrzony zostanie senacki projekt nowelizacji ustawy o świadczeniach rodzinnych. Senat podejmie uchwałę w 40. rocznicę I pielgrzymki Jana Pawła II do Polski oraz w 30. rocznicę odrodzenia Senatu.

O 9:30 przed Sejmem odbędzie się konferencja prasowa Roberta Biedronia i eurodeputowanych “in spe” Wiosny. O 10:00 zbierze się Rada Ministrów, na którym członkowie rządu zajmą się między innymi ordynacją podatkową, ustawą o Rzeczniku Praw Podatnika oraz sprawozdaniem z wykonania ubiegłorocznego budżetu. W południe prezydent Andrzej Duda weźmie udział w Gali XIV edycji Olimpiady Przedsiębiorczości.

Premier Mateusz Morawiecki weźmie udział w nieformalnym szczycie Rady Europejskiej. O 16:00 przywódcy krajów V4 spotkają się z prezydentem Francji, a o 17:20 z przewodniczącym RE Donaldem Tuskiem. Kolacja liderów wszystkich państw członkowskich o 18:00.

- Powiem, że totalną klęskę poniosły sondażownie. W ogóle w dużym stopniu nie pozwoliły mieć żadnych narzędzi w czasie całej kampanii, bo nie dosyć, że w pewnym momencie mam wrażenie, że bardziej demobilizowały nasz elektorat… Chyba nigdy nie miały takiej wpadki jeżeli chodzi o exit poll i w dodatku nie potrafiły odpowiedzieć na wiele zjawisk socjologicznych, które zaszły w czasie tej kampanii - stwierdziła Katarzyna Lubnauer w rozmowie z Konradem Piaseckim w "Rozmowie Piaseckiego” TVN24.

- Wynik PiS-u jest imponujący, ale przypomnijmy, że wynik 38,5%, który uzyskała Koalicja Europejska, to wynik, który dał PiS-owi w 2015 roku zwycięstwo - stwierdziła Katarzyna Lubnauer w rozmowie z Konradem Piaseckim w "Rozmowie Piaseckiego” TVN24.

- Jeżeli zsumujemy mandaty Wiosny i KE, pod tym względem, że nie weszła ani Konfederacja ani Kukiz, to jest 25 do 27. Czyli to już jest rzeczywiście blisko remisu. Oznacza to, że trzeba w dalszym ciągu tworzyć szeroką koalicję. jak spojrzymy na frekwencję, to widać, że silniejsza frekwencja była jednak na ścianie wschodniej niż zachodniej - dodała przewodnicząca Nowoczesnej.

- Projekt, który się nazywał Koalicja Europejska, jak sama nazwa wskazuje, był na wybory do PE - stwierdziła Katarzyna Lubnauer w rozmowie z Konradem Piaseckim w "Rozmowie Piaseckiego” TVN24. - Jest grupa ugrupowań, te pięć ugrupowań, które tworzyły KE, które wierzę, że będą miały chęć współpracy na przyszłość w postaci następnej koalicji - dodała.

- Tak jak Nowoczesna najbardziej skorzystała na wyborach samorządowych, tak teraz rzeczywiście widać, że najbardziej skorzystało SLD - stwierdziła Katarzyna Lubnauer w rozmowie z Konradem Piaseckim w "Rozmowie Piaseckiego” TVN24.

- Być może trzeba rozszerzyć [koalicję]. Rozmawiamy o Wiośnie. Musimy bardzo poważnie na ten temat porozmawiać - stwierdziła Katarzyna Lubnauer w rozmowie z Konradem Piaseckim w "Rozmowie Piaseckiego” TVN24.

- Na nas wszystkich zrobiło wrażenie to, żę wygraliśmy i to spektakularnie. Wynik PiS jest bardzo dobry. Bardzo dobra jest frekwencja, jestem bardzo zadowolona z tego, że była tak duża frekwencja. Oczywiście wynik jest dużo lepszy niż liczyliśmy. Liczyliśmy na zwycięstwo, ale ten wynik, który osiągnęliśmy, jest naprawdę bardzo, bardzo dobry, ale to przede wszystkim zasługa ciężkiej pracy i Polaków, którzy nam zaufali - stwierdziła Beata Szydło w rozmowie z Beatą Lubecką w Radiu Zet.

- Pan prezes [Jarosław Kaczyński] pogratulował mi tego wyniku. Oczywiście tak. Jestem wdzięczna za każdy głos, który otrzymałam. To dla mnie ogromne wyróżnienie, że ludzie docenili moją ciężką pracę przez te wszystkie lata, że zgadzają się z tym, co realizujemy w rządzie PiS, ale to też dla mnie zobowiązanie. Wybory są zawsze pewną loterią i to ten prawdziwy sondaż. Ktoś, kto się ekscytuje przed wyborami sondażami i próbuje na tej podstawie wyrokować o przyszłości wyników wyborczych, a lekceważy wyborców i nie docenia tego, że to jednak jest ten dzień, w którym oddaje się kartki i wrzuca do urn, jest najważniejszym, ten przegrywa - stwierdziła Beata Szydło w rozmowie z Beatą Lubecką w Radiu Zet.

- W tym roku będzeimy do końca, konsekwentnie realizować ten program, który został przedstawiony wiosną tego roku i również w ramach piątki Jarosława Kaczyńskiego. Natomiast przedstawimy jesienią, do wyborów parlamentarnych, propozycje programowe, które będziemy chcieli zrealizować w kolejnej kadencji - stwierdziła Beata Szydło w rozmowie z Beatą Lubecką w Radiu Zet.

- To są jakieś bzdury z tym wstydem [chowaniem flag UE w KPRM]. Rzeczywiście w biurze prasowym na konferencjach, które dotyczyły polskich spraw po posiedzeniach rządu, były biało-czerwone flagi. Jestem w stanie pokazać kilka zdjęć, na których Donald Tusk realizował swoje konferencje tylko i wyłącznie na biało-czerwonych flagach - stwierdziła Beata Szydło w rozmowie z Beatą Lubecką w Radiu Zet.

- Ja się biało-czerwonej flagi nie wstydzę. Uważam że jest najpiękniejszą. Natomiast zawsze w moim gabinecie - do dzisiaj również, przez cały czas, kiedy byłam premierem - stała również flaga UE - dodała wicepremier.

- Zadał mi pytanie [na konferencji] dziennikarz z kraju, który właśnie chce opuścić UE. Więc odpowiedziałam po polsku, bo nie uważam, że miałabym na polskiej konferencji prasowej odpowiadać po angielsku. Tym bardziej że ten pan [z BBC] doskonale znał język polski, jak się później okazało. Odpowiedziałam mu po polsku, że my najbardziej życzylibyśmy sobie, żeby Wielka Brytania nie wychodziła z UE - stwierdziła Beata Szydło w rozmowie z Beatą Lubecką w Radiu Zet.

- Myślę, że w najbliższych dniach [będzie rekonstrukcja rządu]. W ciągu 14 dni nowi europarlamentarzyści muszą zrzec się swoich funkcji. No i to jest ten czas, który określa moment podjęcia decyzji. Dzisiaj i jutro premier jest w Brukseli, gdzie jest szczyt Rady Europejskiej, więc przypuszczam, że te zmiany będą pod koniec tygodnia lub na początku przyszłego tygodnia - stwierdziła Beata Szydło w rozmowie z Beatą Lubecką w Radiu Zet.

„Frekwencja miała na to wpływ [zwycięstwo w wyborach], ale przede wszystkim to konsekwencja 3,5 roku pracy rządu PiS, pewnej strategii ustalonej przez prezesa Kaczyńskiego, którą realizuje premier Morawiecki. My traktujemy wynik wyborów jako wielkie zobowiązanie do dalszej pracy. Do końca tej kadencji zostało pół roku. Za chwilę wchodzimy w kolejną kampanię wyborczą. Trzeba przygotować program, kolejne propozycje i trzeba przekonywać Polaków do tego, aby PiS mogło nadal reformować Polskę” - mówił w „Sygnałach dnia” w radiowej Jedynce w rozmowie z Piotrem Goćkiem minister Michał Dworczyk.

- Rekomendowałabym minister Witek na każde stanowisko rządowe, bo uważam, że ma ogromne kompetencje i na pewno jest wartością dodaną - stwierdziła Beata Szydło w rozmowie z Beatą Lubecką w Radiu Zet.

Pytana czy Elżbieta Witek to potencjalny kandydat na nowego szefa MSWiA, wicepremier odpowiedziała: - Jest dużo w tej chwili możliwości, jeżeli chodzi o podjęcie działań w rządzie czy też mamy przecież wicemarszałek Mazurek, która będzie również rezygnowała ze swojej funkcji. Decyzje będą zapadały w gremium politycznym.

„Analizując wyniki, trudno nie zgodzić się ze stwierdzeniem, że Donald Tusk na pewno nie pomógł Koalicji Europejskiej. Wprowadzenie elementów wojny ideologicznej do kampanii wydaje się, że było jedną z przyczyn porażki tejże koalicji. To, co było dla nas problemem, mówię o sztabie PiS, to brak możliwości nawiązania merytorycznej dyskusji z naszymi oponentami politycznymi. Koalicja Europejska próbowała wprowadzić rodzaj wojny ideologicznej, a dyskusja nt. programu, planów dla Polski, zarówno na forum UE, jak i wewnątrzkrajowych, była niezwykle utrudniona” - mówił w „Sygnałach dnia” w radiowej Jedynce w rozmowie z Piotrem Goćkiem minister Michał Dworczyk.

„Premier Mateusz Morawiecki wspólnie z prezesem Jarosławem Kaczyńskim takie decyzje [dot. rekonstrukcji] będą podejmować. Takie rozmowy trwały już wcześniej, natomiast my jednak byliśmy skupieni na kampanii wyborczej, żeby osiągnąć jak najlepszy wynik, żeby frekwencja była jak najlepsza. Teraz rozmowy będą zintensyfikowane i zapewne w najbliższych dniach poznamy decyzje” - mówił w „Sygnałach dnia” w radiowej Jedynce w rozmowie z Piotrem Goćkiem minister Michał Dworczyk.

- To są wszystko decyzje pana prezesa… Pana premiera - stwierdziła Beata Szydło w rozmowie z Beatą Lubecką w Radiu Zet, pytana czy Teresa Czerwińska odejdzie z rządu.

- Bardzo cenię minister Czerwińską. Uważam że jest bardzo dobrym ministrem finansów. Jej rolą jest strzec budżetu. Taka jest rola ministra finansów. Nie zawsze podoba się to wszystkim ministrom, którzy chcieliby jak najwięcej dla swoich resortów uzyskać środków, natomiast minister Czerwińska udowodniła i pokazała, że można prowadzić taką politykę, że z jednej strony mamy realizowane bardzo ambitne programy społeczne, a z drugiej strony mamy zachowaną dyscyplinę finansów publicznych i ciągle rozwijającą się gospodarkę - dodała wicepremier.

„Rekonstrukcja będzie bardzo głęboka, bo bardzo wielu ministrów otrzymało mandat do Parlamentu Europejskiego. Jeżeli premier i większość parlamentarna będą miały takie plany, to rząd jest tylko sługą partii rządzącej, wyrazem większości parlamentarnej” - mówił w rozmowie z Beatą Michniewicz w radiowej Trójce wiceminister Konrad Szymański.

„Nie chodziło o zwycięstwo z PiS, tylko chodziło o zwycięstwo w wyborach i pokazanie Polakom, że zjednoczenie, że jest inna alternatywa niż tylko ta, którą media rządowe pokazują. 38,5% to nie jest klęska. To jest dobry wynik, który daje szansę do analizy i rozmowy o tym, co będzie za pół roku. Za pół roku są wybory do parlamentu krajowego. Jeszcze parę dni potrzebujemy. W sobotę w PSL-u odbywa się Rada Naczelna - parlament partyjny - i tam będzie dyskusja i będziemy o tym rozmawiali” - mówił w rozmowie z Jackiem Prusinowskim w „Sednie sprawy” Radia Plus Piotr Zgorzelski z PSL-UED.

„Wokół naszego prezesa, który ma bardzo duże poparcie społeczne, można budować nowy projekt. To jest młody, ale już doświadczony polityk. Pod nazwą „racjonalne centrum”, „nowoczesna chadecja”. Była taka konferencja, w której udział brał Aleksander Hall, minister Biernacki, pan Ludwik Dorn i oni bardzo dobrze taki projekt oceniali” - mówił w rozmowie z Jackiem Prusinowskim w „Sednie sprawy” Radia Plus Piotr Zgorzelski z PSL-UED.

- Wydarzenie odbędzie się w dniach 4-5 czerwca w Parlamencie. Główną częścią spotkania będzie uroczysta sesja w Senacie (05.06), która będzie podzielona na dwie części: "Upadek Komunizmu w Europie Środkowej i Wschodniej - kształtowanie wspólnej pamięci historycznej" oraz "Europa Środkowa i Wschodnia wobec wyzwań współczesnego świata". W międzyczasie (również 05.06) zostanie otwarta specjalna wystawa w Sejmie pt. "1989 - Rok Wolności Ludów - Zwycięstwo Wolnego Słowa". Do udziału w wydarzeniu, jak co roku, zaproszeni są szefowie i delegacje parlamentów Europy Środkowej, Wschodniej i Południowej - mówi Andrzej Grzegrzółka w rozmowie z 300POLITYKĄ.

- Spodziewanych jest kilkadziesiąt osób, w tym co najmniej 15 delegacji w randze przewodniczącego lub wiceprzewodniczącego parlamentu. Częścią wydarzenia będzie także uroczysty koncert, organizowany przez biuro Niepodległa i Kancelarię Senatu, w Teatrze Wielkim - Operze Narodowej (04.06) z udziałem wszystkich gości szczytu oraz najwyższych rangą urzędników państwowych, na czele z Marszałkami Sejmu i Senatu - podkreśla dyrektor CIS.

"Odbywające się od 2016 r. międzynarodowe szczyty parlamentarne w Sejmie i Senacie mają na celu wzmocnienie współpracy w tej części kontynentu. Spotkania są rozbudowaniem zaangażowania Polski w koncepcję Trójmorza czy kooperacji w ramach Grupy Wyszehradzkiej. Tematyka niezmiennie dotyczy najbardziej aktualnych spraw - wyzwań przed, którymi stoi Europa, ale także inwestycji czy infrastruktury. Tego typu aktywność to esencja dyplomacji parlamentarnej, czyli działań które mogą być forpocztą decyzji podejmowanych przez rządy i różnego rodzaju instytucje.

W 2019 r. Szczyt będzie miał szczególny wymiar. 30-lecie upadku żelaznej kurtyny i uzyskanie suwerenności jest związane bezpośrednio z historią większości państw Europy Środkowej i Wschodniej. Z tej okazji do Sejmu i Senatu zaproszeni zostali ci, którzy o tę wolność dla swoich narodów walczyli najbardziej - od Łaby do Dniepru, od Bałtyku po Adriatyk"

- Zrobiliśmy to. Udało nam się coś, czego nie udało się żadnej innej partii politycznej poza dupolem. Zrobiliśmy coś, w co inni jeszcze kilka miesięcy temu wątpili. Zrobiliśmy coś, co sprawiło, że dzisiaj jest nadzieja na to, że inna polityka jest możliwa. Jesteśmy dzisiaj trzecią siłą polityczną. Rozbiliśmy duopol monopolu. Są tylko trzy partie polityczne, które uzyskały mandaty do PE - stwierdził Robert Biedroń na briefingu w Warszawie.

- Wiosna pójdzie w tych wyborach [parlamentarnych] sama. Obok Koalicji Europejskiej, obok PiS będziemy trzecią siłą polityczną, która wspierając wszystkie siły prodemokratyczne, jest przekonana ze konstytucyjny zapis o pluraliźmie partii politycznych, wolności wyborów powinien być przestrzegany. Jak państwo widzicie, formuła Koalicji Europejskiej nie do końca się sprawdziła. Kibicujemy KE, wierzymy że ludzie, którzy ją tworzą, mają prawo do swojego zdania. Ale chcemy także zaapelować, żeby szanowano nasz wybór, wybór prawie miliona Polek i Polaków, którzy oddali głos na Wiosnę, którzy wierzą, że na polskiej scenie politycznej, w Europie potrzebna jest także postępowa partia polityczna. Siła, która ma wartości, których inni nie reprezentują, bo na tym polega też demokracja. Jak bronimy Konstytucji, to apeluję do wszystkich sił politycznych, mediów, które dzisiaj próbują nas zachęcać do tego, żebyśmy zrobili to, czego chce Grzegorz Schetyna i z czego pewnie cieszyłby się Jarosław Kaczyński, żeby pozwolić Wiośnie rosnąć, bo tylko silna Wiosna jest nie tylko gwarantem odsunięcia PiS od władzy, ale także sukcesów całej demokracji - stwierdził Robert Biedroń na briefingu w Warszawie. Jak poinformował lider Wiosny, od wczoraj pracuje już zespół, który przygotowuje formację do wyborów parlamentarnych.

- Przekleństwem tej narracji jest to, że uwierzyliśmy, że jeden wielki blok odsunie PiS od władzy. Nie odsunie. Widzimy to. Kolejna próba jest nieudana. Trzeba postawić na pluralizm, na silną, postępowa drużynę w polskim parlamencie, bo jeżeli to się nie stanie, zobaczycie państwo, że PiS znów wygra te wybory - stwierdził Robert Biedroń na briefingu w Warszawie.

- Koalicja Europejska przegrała kolejne wybory z PiS-em. Jeżeli nie dokona jakichś poważnych decyzji, zmian, to przegra też jesienne wybory. Ja jako Wiosna deklaruję współpracę, ale proszę o szacunek dla wyborów wyborców - stwierdził Robert Biedroń na briefingu w Warszawie.

„Znam panią premier już od dawna. Wiem, że jest wspaniałym politykiem, wspaniałym człowiekiem. Myślę, jestem przekonany, żę wyborcy ocenili w ten sposób [wynikiem wyborów] jej dotychczasową działalność. Była premierem niezwykle skutecznym. Jestem przekonany, że będzie niezwykle skuteczną naszą eurodeputowaną w PE” - mówił na konferencji prasowej marszałek Senatu Stanisław Karczewski.

„Decyduje o tym [rekonstrukcji] pan premier po konsultacjach politycznych. Konsultacje polityczne odbywają się, będą się odbywać i po nich zapadaną decyzje” - mówił na konferencji prasowej marszałek Senatu Stanisław Karczewski.

„W najbliższym czasie odbędzie prezydium Komitetu Politycznego, na którym podejmiemy ostateczne decyzje i te decyzje ogłosi pan premier” - dodawał. 

„Dzisiaj wygasną mandaty senatorów [wybranych do PE] i na następnym posiedzeniu podejmiemy decyzję co do wyboru wicemarszałka” - mówił na konferencji prasowej marszałek Senatu Stanisław Karczewski.

- To są decyzje premiera Morawieckiego [o rekonstrukcji rządu], oczywiście po konsultacji z zapleczem parlamentarnym, z liderami Zjednoczonej Prawicy, PiS. Spodziewaliśmy się rekonstrukcji powyborczej, w związku z wyborami europejskimi. Nie wykluczam że również jeden czy drugi minister, który nie startował, nie obejmie mandatu, również być może odejdzie - stwierdził Adam Bielan w rozmowie z dziennikarzami w Sejmie.

- Wyczerpała się, tak uważa Władysław Kosiniak-Kamysz, bo uważam, że powinna być większa, jeszcze szersza [formuła koalicji]. Każda odsłona wyborcza ma swoją koalicję. Mieliśmy koalicję obywatelską w wyborach samorządowych, teraz europejską. Poprawiliśmy wynik. Teraz jest pytanie, jak zbudować koalicję, która stanie o te najważniejsze rzeczy w walce w październiku i to pytanie do wszystkich tych liderów partii, które tworzyły Koalicją Europejską i do tych, którzy aplikują do niej teraz - stwierdził Grzegorz Schetyna w rozmowie z Maciejem Sokołowskim w TVN24. Jak dodał:

"Przede wszystkim trzeba szanować wybór Polaków. Ponad 5 mln 100 tys. głosowało na Koalicję Europejską i nie możemy zawieść wyborców. Musimy dobrze przemyśleć to co robić dalej. Jestem optymistą. Uważam że wszystko idzie w kierunku budowania szerszej koalicji, oczywiście z udziałem PSL"

- Kto będzie jeszcze z nami? Jestem zwolennikiem otwartej formuły. Rozmowy, program, aktywność, wspólna koncepcja wspólnej pracy przed wyborami, ale jeżeli uda się wygrać, to także po zwycięskich wyborach. Czeka nas wiele rozmów. Wszystko jest przed nami - podkreślił przewodniczący PO.

- Rozmawiałem z nim [z Donaldem Tuskiem] dzisiaj już. Mam inne zdanie [niż PSL i Władysław Kosiniak-Kamysz]. Uważam że bardzo nam pomogło wsparcie Donalda Tuska, taka proeuropejska polityka, która była fundamentem tej koalicji, też programowej. Byliśmy wszędzie i Polsce lokalnej, powiatowej. Robiliśmy konwencje żeby być w mediach i pokazać ofertę programową. Rzeczywiście zawsze można zrobić więcej i mówić o tym po każdej kampanii, ale uważam, że zrobiliśmy dużo, bo nigdy wcześniej tak szeroka koalicja nie funkcjonowała - stwierdził Grzegorz Schetyna w rozmowie z Maciejem Sokołowskim w TVN24.

- To wielka inwestycja. Jestem politykiem, który szanuje to co ma. Szanuję tę koalicję, ten wielki wysiłek i chcę budować więcej, z tych 38,5% zrobić w perspektywie 48,5%, a może 50,5%. To cel dla mnie w polityce i w perspektywie tych najbliższych 5 miesięcy - stwierdził Grzegorz Schetyna w rozmowie z Maciejem Sokołowskim w TVN24.

- Mam wielki niedosyt braku kampanii ogólnokrajowej KE. Można było w większym stopniu wykorzystać media społecznościowe, zabrakło odpowiednich spotów i emisji ich w czasie najlepszej oglądalności. Teraz widać, że nie we wszystkich okręgach walczył pełny skład kandydatów. Nie widziałem ogólnopolskiej kampanii KE - stwierdził Krzysztof Hetman cytowany przez Onet.

- Nie wykluczamy żadnego wariantu. Poprosimy wszystkie organizacje gminne, powiatowe i wojewódzkiej, by w ciągu trzech tygodni wypowiedziały się co do formuły startu PSL w wyborach parlamentarnych - dodał wiceprezes PSL, pytany o koalicję na wybory parlamentarne.

- Nie jest moją rolą oceniać komu mobilizacja elektoratu sprzyja bardziej, komu mniej, to zresztą pewnie będzie jeszcze przedmiotem wielu spekulacji, ale fakt jest faktem. Poszło do wyborów europejskich 44%, a nawet trochę więcej wyborców, czyli dwa razy więcej niż 5 lat temu. To rzeczywiście coś moim zdaniem bardzo optymistycznego. Bardzo wielu naszych rodaków, ale także mogę powiedzieć, że tego typu fenomen był obecny w wielu innych krajach, zrozumiał że wybory europejskie to też wybory, które dotyczą bezpośrednio przyszłości losów Polaków. I to z punktu widzenia UE jako całości znak pozytywny - stwierdził Donald Tusk w rozmowie z dziennikarzami w Brukseli. Jak dodał:

"Paradoksalnie i zwycięzcy i przegrani mają powód do satysfakcji, ale chciałbym z autentycznym przekonaniem pogratulować wszystkim ludziom, którzy poszli do wyborów i jakby zademonstrowali swoje przywiązanie do Europy, przedstawicieli, partii. To nowy, jeśli chodzi o skalę, obywatelski odruch. Wynik KE jest wysoki, wyższy niż wskazywały na to badania, natomiast wynik PiS-u jest wyraźnie lepszy niż można było się spodziewać"

- W związku z tym obóz rządzący ma prawo do satysfakcji, bardzo skutecznie użył narzędzi przekonywania Polaków. To zarówno polityka socjalna, a czasami wręcz takie bezpośrednie prezenty tuż przed wyborami i to musi robić wrażenie. Trudno się dziwić, nie ma co pomstować na ten fakt. Dzisiaj sytuacja gospodarcza pozwala na taką bardziej prospołeczną politykę i PiS korzysta z tego pełnymi garściami. Opozycja nie ma na to szansy. W związku z tym wynik opozycji też oceniam wysoko. Nie mając tych instrumentów, nie mając też mediów publicznych - podkreślił przewodniczący Rady Europejskiej.

- Wiem, że jakoś wielu z nas się przyzwyczaiło do tego, co można obejrzeć w telewizji publicznej, ale wiecie państwo, że dzisiaj media publiczne w Polsce to raczej taka bardzo ukierunkowana i agresywna propaganda rządowa. Biorąc pod uwagę te dwa fakty, pełną kontrolę mediów publicznych i możliwość prowadzenia takiej właśnie hojnej polityki społecznej powoduje, że ta przewaga jest dość zrozumiała i uzasadniona - stwierdził Donald Tusk w rozmowie z dziennikarzami w Brukseli. Jak podkreślił, mówi o tym bez satysfakcji.

- Rozumiem emocje, szczególnie bezpośrednio zaangażowanych w te wybory, ale oceniając to, może nie na chłodno, bo wszyscy przeżywamy te wybory, ale staram się jakoś używać też takich narzędzi analitycznych. Dokonano pewnego wyboru, dość szerokiej koalicji. I to ma swoje przewagi, ale też koszty. Wydaje mi się, że tylko tak szeroka koalicja była w stanie zdobyć blisko 39% głosów, bo to naprawdę wynik bardzo dobry, przyćmiony wynikiem PiS-u, ale i tak obiektywnie bardzo dobry, a równocześnie wyborcom trudniej identyfikować się z koalicją polityczną z tak różnymi skrzydłami, dlatego bardzo doceniam i wysiłek i wybór, jakiego dokonali liderzy tej koalicji, ale mają na pewno materiał do przemyślenia. Uważam że budowanie, a nie rozbijanie jest zawsze wartością samą w sobie. Gdyby ktoś pytał mnie o zdanie, to wszystkim, bez wyjątku, po stornie opozycji rekomendował: ok, emocje są zrozumiałe, ale za kilka dni powinni wrócić do takiego poważnego namysłu, co jest skuteczniejsze z ich punktu widzenia - stwierdził Donald Tusk w rozmowie z dziennikarzami w Brukseli.

- Traktuję to jako komplement, jeśli rzeczywiście moje trzy spotkania w Polsce zmobilizowały ludzi do pójścia do wyborów, bo przecież ta frekwencja była wyższa w ogóle, to nie mam powodu do smutku. Jeśli emocjonuję ludzi, daję powód do mobilizacji, aktywności, pewnie po obu stronach, to nie jest ze mną tak źle - stwierdził Donald Tusk w rozmowie z dziennikarzami w Brukseli, pytany o wczorajszą wypowiedź Władysław Kosiniaka-Kamysza.

- Te sygnały płynące ze strony PiS-u, że już po Tusku, traktuję jako taki, może mało elegancki, ale też komplement, że wciąż mają problem. Zdaje sobie sprawę, że jestem przedmiotem takich emocjonalnych osądów. Będę chciał pomóc tym wszystkim, którzy myślą podobnie jak ja o Polsce i miejscu Polski w Europie - dodał.

- Dzisiaj nie chciałbym występować w roli kogoś, kto będzie wskazywał tym, którzy wykonali wielki wysiłek, a dzisiaj są w emocjach, nie chciałbym zastępować ich w roli organizatorów życia w opozycji. Miałem okazję rozmawiać z kilkoma osobami. Dzisiaj rano z okazji szczytu EPL także z Grzegorzem Schetyną i oni znają moją opinię. Mówiąc z grubsza, gdybyście mieli się podzielić, to zastanówcie się trzy razy, czy na pewno macie podzieleni pomysł na zwycięstwo. Moim zdaniem nie warto marnować tego wielkiego wysiłku, też wyborców - stwierdził Donald Tusk w rozmowie z dziennikarzami w Brukseli.

- Kalendarz jest tutaj jednak dość precyzyjny. Moja kadencja dobiega końca po wyborach parlamentarnych i to w sposób oczywisty też określa moją możliwą rolę w tych polskich zdarzeniach. Na pewno nie będę nikomu się narzucał ze swoją radą czy pomocą, jeśli ktoś będzie uznawał, że nie jestem pomocny w tej roli. Gdybym odsunął na chwilę, na bok reakcje zrozumiałe, emocjonalne polityków i poważnie potraktował to, co odbieram od ludzi, wtedy kiedy jestem w Polsce, to jestem absolutnie przekonany, że wielu Polakom ma jakieś oczekiwania jeśli chodzi o moją czy radę czy aktywność i będę się zastanawiał tak, żeby dobierać zgodnie z tym, co robię dzisiaj, w Europie i zgodnie też z moimi poglądami, ale będę szukał takich sposób, żeby wesprzeć tych wszystkich  którzy o demokratycznej Polsce, o dobrobycie ludzi myślą w podobny sposób do mojego - stwierdził Donald Tusk w rozmowie z dziennikarzami w Brukseli.

- Mam dość bogate doświadczenie polityczne i wiem, że o wiele łatwiej coś zburzyć, a o wiele trudniej coś zbudować i ta budowa wymaga rzeczywiście sporu czasu. Do wyborów parlamentarnych moim zdaniem nie ma fizycznie czasu na jakąś taką totalną rekonstrukcję sceny politycznej po stronie opozycji - stwierdził Donald Tusk w rozmowie z dziennikarzami w Brukseli.

- Moją pierwszą radą do polityków w ogóle w Polsce, ale szczególnie do tych zaangażowanych w opozycję, byłoby aby starali się o sobie mówić raczej pozytywnie. Zrobili wielki wysiłek, to był moim zdaniem dobry krok i niezły wynik. Nie ma powodu do euforii czy satysfakcji, bo liczy się zawsze zwycięstwo, ale wykonali kawał naprawdę poważnej roboty. To, co jest absolutnie niezbędne, żeby serio myśleć o zwycięstwie, ono jest zawsze możliwe, mnie też życie tego nauczyło, że przegrywają tylko ci, którzy uwierzyli w to, że przegrają, ale dziś najważniejszą rzeczą jest to, żeby szukać ludzi i nie tylko w dużych miastach, nie tylko w partiach politycznych, ale wyjść daleko szerszej. Uważam że trzeba wyjść z tej trochę diabelskiej alternatywy. Albo to, co mamy, albo to zgruzować i coś zupełnie na nowo konstruować. Istnieją dużo mądrzejsze trzecie drogi. Zachować i dbać o to, co się udało zbudować, ale nie uznawać, że to wystarczy, bo to nie wystarczy. Trzeba także szukać, raczej wśród ludzi niż organizacji takiego autentycznego poparcia, emocji. Nie boję się ludzi z emocjami. Tylko w dialogu, czasami sporze, konfrontacji, ale tylko w emocjach i prawdziwej dyskusji można uzyskać taką więź, która pozwoli później na zdobywanie głosów i do tego bym namawiał tych wszystkich, którzy wolą być w studiach telewizyjnych niż wśród ludzi. Mi doświadczenie podpowiada, że w pewnym krytycznym momencie mojej kariery to okazało się jedyną drogą. Tzn. dzień po dniu, godzina po godzinie, miesiąc po miesiąc być wśród ludzi. Wspierać się, słuchać, uwierzyć w to, że jest się dla nich, a nie że oni są dla nas - stwierdził Donald Tusk w rozmowie z dziennikarzami w Brukseli.

- Przede wszystkim namawiałbym do tego, żeby także o polityce socjalnej, o ludziach, którzy dostali pomoc socjalną, żeby mówić raczej z najwyższym szacunkiem, bo czasami pojawia się w tych komentarzach powyborczych takie narzekanie: o ludzie dostali pieniądze i teraz głosują na tych, którzy dają pieniądze. Ale na tym też polega polityka. Ludzie powinni mieć więcej pieniędzy. To cel właściwie każdej polityki. Pod warunkiem że zachowuje się oczywiście odpowiedzialność, rozsądek, żeby ten gmach się nie rozsypał w jakimś momencie. Ale wolałbym, żeby politycy po stronie opozycji chcieli jakby dobrze zrozumieć tych wszystkich, którzy znaleźli powód, aby głosować na rząd. I nie lekceważyłbym tych przewag, o których mówię. To PiS ma w ręku decyzje i media. Ale uważam, że można znaleźć dzisiaj, mimo tych przeszkód obiektywnych i takiej agresywnej i ostrej postawy rządu w czasie kampanii i także między kampaniami, że można znaleźć drogę do serca i umysłów wielu ludzi. Mimo że nie ma się takich narzędzi, ale najważniejszą rzeczą jest do nich dotrzeć bezpośrednio - stwierdził Donald Tusk w rozmowie z dziennikarzami w Brukseli.

- Jestem pełen uznania dla jego [Grzegorza Schetyny] wysiłku organizacyjnego. Czy to wystarczy - warto pomyśleć co jeszcze można zrobić, a nie myśleć o tym, kto komu da teraz po głowie i kto kogo celniej skrytykuje. Wolałbym żeby ludzie znaleźli język pozytywny. Zrobiłeś dobrze, zrób lepiej. Zrobiłeś dużo, zrób więcej. Znalazłeś tylu partnerów - poszukaj jeszcze innych. Czasami mniej myśleć o sobie i o tym, w jakiej się jest pozycji, a bardziej ilu ludzi mogę jeszcze zaangażować. Taka będzie moja rada do każdego z nich - stwierdził Donald Tusk w rozmowie z dziennikarzami w Brukseli.

Pytany, czy pojawi się na jutrzejszym posiedzeniu komisji śledczej ds. VAT, odpowiedział: - W zeszłym tygodniu mój pełnomocnik poinformował, że jestem dokładnie od jutra na czele delegacji europejskich w kilku państwach azjatyckich. Ale jestem przekonany, że pełnomocnik znajdzie z komisją datę, która będzie możliwa. Mimo mojej negatywnej oceny co do niektórych intencji czy zamiarów, ale czy to była prokuratura czy komisje, stawiam się, gdy organy państwa polskiego mnie wzywają, ale w tym tygodniu nie będzie to możliwe. Ale na pewno znajdziemy czas taki, który będzie można uzgodnić.

- Mogą padać jeszcze różne kandydatury, także takie, które dzisiaj w mniejszym stopniu, gdzieś na marginesie naszych spotkań są dyskutowane.Tutaj i V4 jest dyskutowane, ale patrzymy też szerzej na Europę Środkową, jako region, który ma wspólne problemy - mówił Mateusz Morawiecki przed nieformalnym szczytem UE.

- Jest pięć najważniejszych stanowisk. Przewodniczący Komisji Europejskiej, Rady Europejskiej, Parlamentu, ale także wysoki komisarz ds. zagranicznych i prezes Europejskiego Banku Centralnego. W tym przypadku my chcemy popatrzeć na wszystkie stanowiska łącznie i pan komisarz Szefczovicz jest jednym z rozpatrywanych kandydatów na różne stanowiska. Zawsze się zachowywał fair wobec Polski - dodał premier.  

- Mocny mandat w tych wyborach europejskich, wielkie zwycięstwo i bardzo duże zaufanie Polaków, których nie tylko nie możemy zawieść, ale chcemy zrobić wszystko, żeby te wybory od strony personalnej tutaj, w tych instytucjach unijnych służyły budowie Unii silnej, która jest wolna od protekcjonizmu, wspiera wspólny rynek - mówił Mateusz Morawiecki przed nieformalnym szczytem UE.

https://twitter.com/mhorala/status/1133392883715846145

https://twitter.com/mhorala/status/1133396732971298817

W wyniku wyborów europejskich z konstytucyjnego składu rządu odejdą cztery kobiety. Jeśli brać pod uwagę także rzeczniczkę rządu, to w sumie pięć, a jeśli odejść miałaby też minister finansów, to w sumie sześć. Jedyna kobietą w składzie RM po takiej rekonstrukcji pozostałaby Jadwiga Emilewicz. Dotąd, PiS starał się dbać o szerszą reprezentację kobiet w składzie rządu, nie tylko ze względu na wymóg politycznej poprawności (bo przecież portfolio praw kobiet znajduje się u Adama Lipińskiego) ale przede wszystkim zapewnienie tego, żeby - zwłaszcza w sprawach społecznych - potężny żeński elektorat czuł reprezentację swoich wrażliwości. Dodatkowo, jest znanym obserwatorom kulisów polityki faktem, że obaj bracia Kaczyńscy woleli zawsze pracować z kobietami.  To kobiety były dotąd “społeczną twarzą” rządu. Beata Szydło, Elżbieta Rafalska i do pewnego momentu szefowa MEN Anna Zalewska były tymi, które miały się kojarzyć ze sztandarowymi projektami prawicowej administracji - 500+, odwrócenia dłuższego wieku emerytalnego, czy odejścia od obowiązku szkolnego sześciolatków. Potężny wynik wyborczy Beaty Szydło i nieoczekiwany sukces wyborczy kandydującej w zasadzie pro forma Elżbiety Rafalskiej potwierdza intuicję, że wyborcy lubią popierać kobiety zajmujące się polityką społeczną. Co ciekawe, mimo usilnych starań podejmowanych wokół “kosiniakowego” wyborcy nie obdarzyli aż taką sympatią pełniącego funkcję ministra pracy dzisiejszego lidera PSL. Być może właśnie dlatego, że jest mężczyzną i trudniej mu było zbudować taki wizerunek, jaki stał się autentycznym skojarzeniem z premier Szydło czy minister Rafalską. Utrzymanie licznej kobiecej obecności w rządzie będzie zatem wyzwaniem politycznym powyborczego przetasowania ale też da obozowi rządzącemu możliwość awansowania postaci z dalszego szeregu, które mogą wyborców zaciekawić przed najważniejszym testem na jesieni.

- Od kilku miesięcy z ekspertami pracujemy nad programem na wybory krajowe. Na kolejną dekadę. Polskę 2020, to będzie kolejna dekada XXI wieku. Zmierzymy się i z PiS-em i z Platformą na programy, a nie na negacje - Marek Sawicki w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim w programie „Wydarzenia i Opinie” Polsat News.

- Donald Tusk tu w Polsce, jako aktywny lider polityczny, moim zdaniem się skończył. Dzisiaj już nikt na powrót Donalda Tuska nie oczekuje, poza chyba gronem jeszcze może polityków Platformy Obywatelskiej - mówił Jacek Sasin w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim w programie „Wydarzenia i Opinie” Polsat News.

- Jeśli pan Donald Tusk będzie nam nadal tak doradzał, jak doradzał z Uniwersytetu Warszawskiego, poprzez support Jażdżewskiego, to rzeczywiście pan Donald Tusk uczynił wiele, żeby PiS tę kampanię i te wybory wygrało - Marek Sawicki w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim w programie „Wydarzenia i Opinie” Polsat News.

- Moim zdaniem Donald Tusk tym udziałem w marszu, tą dyskusją na Uniwersytecie Warszawskim rzeczywiście wsparł partię Prawo i Sprawiedliwość, Zjednoczoną Prawicę i ona wygrała - dodał Sawicki.

- Na pewno jest brana minister Witek pod uwagę w naszych rozmowach czy rozmowach, które są toczone między Jarosławem Kaczyńskim i premierem Mateuszem Morawieckim. Ostateczne decyzje będziemy podejmować na spotkaniu PKP, czyli prezydium Komitetu Politycznego - stwierdził Stanisław Karczewski w rozmowie z Anitą Werner w "Faktach po faktach” TVN24.

- Nie jestem pewien absolutnie [że na pewno PiS wygra wybory parlamentarne]. Mam większą nadzieję na to, że PiS zwycięży. Na pewno te wyniki były dla nas, dla członków, naszych sympatyków, tych wszystkich, którzy głosowali, było dobrą wiadomością - stwierdził Stanisław Karczewski w rozmowie z Anitą Werner w "Faktach po faktach” TVN24.

- Liczylem się ze zwycięstwem PiS, ale myślałem, że ono będzie stosunkowo niewielkie. To jest ciekawa sprawa, bo wygląda na to, że PiS w ciągu kilku ostatnich tygodni przed wyborami zaliczył kilka bolesnych wpadek, a mimo to wygrał bardzo wysoko. Mam dwie odpowiedzi, nie licząc niesprawności techniczne kampanii wyborczej opozycji. Pierwsza odpowiedź jest taka, że opozycja byla bardzo słaba, nie przekonała Polków, że jest jakąkolwiek alternatywą, tylko, że chce wywalić PiS. No i druga, że PiS dość trwale zagospodarował większościowe środowiska plebejskie. Używam słowa "plebejskie" w sensie opisowym, a nie broń Boże pejoratywnie a z punktu widzenia mojego wyboru wartości nawet dość afirmatywnie - mówił Ryszard Bugaj w Kropce nad I.

- Dlaczego część klasy średniej się gromadziła wokół PiS? Ponieważ po 2015 nastąpiło odblokowanie karier, awansu pionowego, bardzo mocno zablokowanego w latach 2007-2015 - mówił prof. Waldemar Paruch w Kropce nad I. - Ale trzeba powiedzieć, że ten awans pionowy też był bardzo rodzinny - zareagowała Monika Olejnik. - Nie przesadzajmy z tymi krewnymi - odpowiedział Paruch na wtręt Bugaja o "Krewnych i znajomych królika".

- Uważam, że skoro taki był wynik wyborów, a więc obejmą mandaty, które uzyskali w wyborach. To jest zupełnie naturalne - mówił Mariusz Błaszczak w rozmowie z Edytą Lewandowską w programie „Gość Wiadomości” TVP Info.

- Szliśmy do wyborów z takim głębokim przekonaniem, że polska waluta, czyli polski złoty, powinien obowiązywać aż do czasu, kiedy polska gospodarka, dochody przeciętnego Polaka, będą takie same jak dochody przeciętnego Niemca, a więc jeszcze ten czas jest przed nami - mówił Mariusz Błaszczak w rozmowie z Edytą Lewandowską w programie „Gość Wiadomości” TVP Info.

- Ocenialiśmy wiarygodność partii politycznych w Centrum Analiz Strategicznych i okazuje sięm, że PiS zdecydowanie wyprzedza innych w wiarygodności. Nie dość, że nie utraciło tej cechy w wyniku rządzenia to wyraźnie dominuje w kontekście efektywności rządzenia. KE nie mogła być wiarygodna, bo utraciła tę cechę - mówił prof. W. Paruch w Kropce.

- Jest mi bliska sympatia do ekonomii Keynes-owskiej, ale wy wykraczacie poza rozsądne granice ryzyka, wydajecie ogromne pieniądze bez jasnych celów ani demograficznych, ani społecznych, bo 500 zł na pierwsze dziecko bez kryterium dochodowego jest dla ludzi o dochodach średnich i wysokich. Dlaczego? Nie mając jednocześnie pieniędzy np. dla nauczycieli - mówił Ryszard Bugaj w Kropce.

- Nie wiem [czy Koalicja Europejska to już przeszłość], ale gdybym miał w tej sprawie coś doradzać, to mówiłbym żeby nie zrywać tego porozumienia - stwierdził Leszek Miller w rozmowie z Anitą Werner w "Faktach po faktach” TVN24.

- Bezcenną cechą układu medialnego, który jest dziś w Polsce jest pluralizm i wolność wyboru. Od 18:50 do 20 są trzy różne narracje i opowieści o rzeczywistości - mówił prof. Paruch w Kropce.

- Nie da się przekroczyć 40% poparcia formułując poglądy tylko anty-PiS. Nie ma tylu wyborców rozumiejących w tej kategorii. Zwłaszcza PSL-owi baza wyborcza powiedziała "nie"- mówił prof. Paruch w Kropce.

- Zawsze trzeba zapytać: jeżeli chcemy zerwać jakieś porozumienie czy jakiś stan polityczny, to jaka jest alternatywa? Więc jaka jest alternatywa w odniesieniu do KE? I czy ta alternatywa jest lepszym rozwiązaniem? Otóż uważam, że nie jest lepszym rozwiązaniem, bo alternatywą może być tylko pomaszerowanie do wyborów do Sejmu i Senatu oddzielnie, czyli prosta droga do jeszcze gorszego wyniku - stwierdził Leszek Miller w rozmowie z Anitą Werner w "Faktach po faktach” TVN24.

- Mam uczucie niedosytu dlatego że sądziłem że różnica między mniejsza. Zakładałem że PiS wygra jednym punktem procentowym, jednym mandatem, a siedem punktów to dużo. Za dużo mówiąc szczerze - stwierdził Leszek Miller w rozmowie z Anitą Werner w "Faktach po faktach” TVN24.

- Być może nie mogła zwyciężyć [Koalicja Europejska w tych wyborach]. Trzy powody, dla których PiS wygrał, są jasne do określenia. To transfery socjalne, Kościół i propaganda - stwierdził Leszek Miller w rozmowie z Anitą Werner w "Faktach po faktach” TVN24.

- Jak słucham, co mówią liderzy Koalicji Europejskiej, Platformy, to się zastanawiam, czy z takimi liderami na pewno może zwyciężać. Bo wiceprzewodniczący PO Tomasz Siemoniak dzisiaj w RMF-ie, czyli dwa dni po przegranych widocznie wyborach mówi: ludzie chcą odsunięcia PiS od władzy. To zastanawiam się, czy przypadkiem nie jest na innej planecie - mówiła Anita Werner w studiu "Faktów po faktach” TVN24.

Leszek Miller odpowiedział: - Dwa dni po wyborach tego rodzaju opinia jest dosyć ekstrawagancka. Delikatnie mówiąc.

-- LIVEBLOG 300POLITYKI: Werner mocno o innej planecie Siemoniaka Sawicki atakuje Tuska za wsparcie PiS Karczewski o Witek w grze Paruch o tym, że od 18:50 do 20 można obejrzeć 3 różne serwisy informacyjne i 3 punkty widzenia Bugaj o przekroczeniu ekonomicznego rozsądku Tusk do opozycji o podziale https://300polityka.pl/live/2019/05/28/ -- PO REKONSTRUKCJI MOŻE ZOSTAĆ W RZĄDZIE TYLKO JEDNA KOBIETA - PIS PRZED WYZWANIEM UTRZYMANIA LICZNEJ REPREZENTACJI KOBIET W RZĄDZIE - ANALIZA 300POLITYKI: https://300polityka.pl/news/2019/05/28/rekonstrukcja-przed-wyzwaniem-utrzymania-licznej-jak-dotad-obecnosci-kobiet-w-rzadzie-prawicy/ ***** WYDARZENIA POLSATU -- REKONSTRUKCJA MUSI SIĘ ODBYĆ W CIĄGU DWÓCH TYGODNI. -- CORAZ BARDZIEJ PRAWDOPODOBNA JEST DYMISJA MINISTER FINANSÓW, KTÓRA - CO WIADOMO NIEOFICJALNIE - UWAŻA TZW. PIĄTKĘ KACZYŃSKIEGO ZA ZBYT KOSZTOWNĄ DLA BUDŻETU - Grzegorz Kępka. -- PREMIER PRZED WYJAZDEM DO BRUKSELI BYŁ W SIEDZIBIE PIS-U, BYŁA TU TEŻ TERESA CZERWIŃSKA - Kępka dalej: Mówi się, że to właśnie premier obejmie tekę ministra finansów. -- JUŻ DZIŚ NA NOWOGRODZKIEJ SPOTYKALI SIĘ POLITYCY PIS-U, POJAWIŁY SIĘ TEŻ PIERWSZE SPEKULACJE - Kępka. -- JOACHIMA BRUDZIŃSKIEGO ZASTĄPIĆ MOŻE PAWEŁ SZEFERNAKER, ELŻBIETA WITEK LUB MICHAŁ DWORCZYK - Kępka dalej. -- ANNĘ ZALEWSKĄ - DARIUSZ PIONTKOWSKI LUB WICEMINISTROWIE - MACIEJ KOPEĆ CZY MARZENA MACHAŁEK - Kępka. -- ELŻBIETĘ RAFALSKĄ ZASTĄPIĆ MOŻE WICEMINISTER STANISŁAW SZWED, CHOĆ MOŻE TO TEŻ BYĆ POSŁANKA BOŻENA BORYS-SZOPA - Kępka dalej. -- O OBSADZIE NAJWAŻNIEJSZYCH STANOWISK W UE LIDERZY PAŃSTW BĘDĄ ROZMAWIAĆ PODCZAS NADZWYCZAJNEGO SZCZYTU W BRUKSELI - bez materiału. -- DONALD TUSK ODNIÓSŁ SIĘ TAKŻE DO WYBORÓW„ W POLSCE I DO PRZYSZŁOŚCI KOALICJI EUROPEJSKIEJ. -- PYTANIE, CZY KE PRZETRWA, WYDAJE SIĘ DZIŚ KLUCZOWE - Dorota Gawryluk. -- TO PIERWSZY KOMENTARZ DONALDA TUSKA PO EUROWYBORACH - Agnieszka Milczarz. -- GRZEGORZOWI SCHETYNIE, Z KTÓRYM WIDZIAŁ SIĘ DZIŚ RANO, DORADZAŁ DALSZE ZWIERANIE OPOZYCYJNYCH SZEREGÓW - Milczarz dalej. -- PIS PRZEJĘŁO WIĘKSZOŚĆ ELEKTORATU WIEJSKIEGO - Milczarz. -- NIEKTÓRZY MYŚLĄ O STARCIE W POJEDYNKĘ NA JESIENI [PSL] - Milczarz dalej. -- JEST TEŻ KONCEPCJA, BY BUDOWAĆ COŚ NOWEGO - Milczarz. -- WIOSNA ZAMIERZA WYSTARTOWAĆ SAMODZIELNIE - Milczarz dalej. ***** FAKTY TVN -- ZMIANY W RZĄDZIE, CZY CENĄ ZA WYBORCZY SUKCES BĘDZIE DYMISJA CZERWIŃSKIEJ? - w zapowiedzi. -- WIZYTA SZEFOWEJ MF NA NOWOGRODZKIEJ NIE BYŁA KURTUAZYJNA, USTALAŁA WARUNKI ODEJŚCIA ZA POROZUMIENIEM STRON - Krzysztof Skórzyński. -- WYSTARCZYŁO POPATRZEĆ NA UŚMIECHY MINISTRÓW BY WIEDZIEĆ, KTO ODCHODZI Z RZĄDU - Skórzyński. -- ZALEWSKA ODCHODZI ZANIM EDUKACJA ODCZUJE SKUTKI JEJ PRZEWROTU - Skórzyński. -- NAWET POLITYCY PIS SIĘ NIE SPODZIEWALI, ŻE RAFALSKA DOSTANIE MANDAT - Skórzyński. -- SZEFEM MEN ZOSTANIE PIĄTKOWSKI, JEŚLI SIĘ NIC NIE ZMIENI - Skórzyński. -- SILNĄ POZYCJĘ W REKONSTRUKCYJNEJ UKŁADANCE MA ELŻBIETA WITEK WYMIENIANA NA MSWIA, MIN PRACY ALBO WICEMARSZAŁEK SEJMU - Skórzyński. -- JEST OPCJA, ŻE MF OSOBIŚCIE POKIERUJE PREMIER, LUB KTÓRYŚ Z WICEMINISTRÓW - Skórzyński. -- SZEF PSL SYGNALIZUJE KONIEC KOALICJI, POMYSŁ NA POOBIJANĄ KOALICJĘ - w zapowiedzi. -- SZEF PSL MÓWIŁ JAKA BYłA WINA TUSKA - Jakub Sobieniowski. -- LUBNAUER ZGŁOSIŁA AKCES DO NOWEJ KOALICJI - Sobieniowski. -- POROZUMIENIE NIE MOGŁOBY DOTYCZYĆ KILKU KANDYDATÓW ALBO HASEŁ, MUSIAŁABY BYĆ WSPÓLNOTA PROGRAMU, TĄ DROGĄ POSZŁA ZJEDNOCZONA PRAWICA - Sobieniowski. -- BIEDROŃ ROZWIAŁ WĄTPLIWOŚĆ PSL - Sobieniowski. -- TUSK DWA RAZY PRZEGRAŁ WYBORY Z PIS, POTEM 7 RAZY WYGRYWAŁ - Sobieniowski. -- NIESPODZIEWANIE PIS I PO MOGĄ SIĘ ZNALEŹĆ W JEDNYM BLOKU - w zapowiedzi. -- REALNY WYNIK WYBORU W PODZIALE MANDATÓW 26:25 WOBEC OPOZYCJI NIE JEST JUŻ TAK WYRAŹNY - Maciej Knapik: Nawet po uzyskaniu dodatkowego mandatu przez posła Tarczyńskiego. -- PIS TRAFIŁOBY DO FRAKCJI POZBAWIONEJ WIĘKSZEGO ZNACZENIA - Knapik. -- PRAWICA MOŻE POTRZEBOWAĆ PIS KTÓRY MOŻE WEJŚĆ DO EPP I UZYSKAĆ WAŻNEGO KOMISARZA, BO EPP MOŻE SIĘ BARDZIEJ OPŁACAĆ POZYSKANIE PIS I UTRZYMANIE ORBANA NIŻ POZWOLENIE IM NA ZAŁOŻENIE SAMODZIELNEJ FRAKCJI - Maciej Sokołowski. -- NIE BĘDZIEMY MARGINALIZOWANI, WPROST PRZECIWNIE - Patryk Jaki. -- PIS ZALEŻY, ŻEBY WYJŚĆ Z EUROPEJSKIEGO KONTA - Knapik. -- JEST SZANSA, ŻE NIE BĘDZIE PRZEPYCHANKI 4 CZERWCA I WALKI NA SŁOWA W DNIU JEDNEGO Z WIĘKSZYCH POLSKICH ZWYCIĘSTW - w zapowiedzi. -- CHCEMY SIĘ CIESZYĆ Z NASZEJ ODZYSKANEJ OBYWATELSKOŚCI I ZASTANOWIĆ SIĘ NAD KONDYCJĄ DEMOKRACJI - Aleksandra Dulkiewicz. -- USTALILIŚMY, ŻE BĘDZIEMY OCHRANIAĆ POMNIK PRZED BIEŻĄCĄ WALKĄ POLITYCZNĄ - Karol Guzikiewicz. ***** WIADOMOŚCI TVP -- WKRÓTCE REKONSTRUKCJA RZĄDU - na czołówce Wiadomości. -- MYŚLIWCE 5 GENERACJI NA HORYZONCIE - jedna z zapowiedzi. -- SUKCES PIS W WYBORACH I ZMIANY W RZĄDZIE - belka. -- PIS POBIŁO W DNIU WYBORÓW KILKA REKORDÓW - w zapowiedzi. -- MAKSYMILIAN MASZENDA O REKORDZIE FREKWENCJI I REKORDOWYM WYNIKU PIS. -- REKORDOWY JEST TEŻ WYNIK SZYDŁO - Maszenda. -- PIS NIE TYLKO MOBILIZUJE DOTYCHCZASOWYCH ALE PRZYCIĄGA NOWYCH WYBORCÓW, PÓŁ MILIONA WIĘCEJ NIŻ W 2015 - Maszenda. -- PJK APELUJE O JESZCZE WIĘKSZĄ MOBILIZACJĘ. -- PRACA BYŁA TAK INTENSYWNA, ŻE MAM WRAŻENIE JAKBYM TU BYŁ 15 LAT -- CZY TO KONIEC KOALICJI EUROPEJSKIEJ? -- DANE PKW POKAZUJĄ, ŻE PIS CIESZY SIĘ POPARCIEM TAKŻE NA ZACHODZIE, WIDAĆ TO NA MAPIE GMIN, NIE MOŻNA MOWIĆ O ŻADNYM PODZIALE W POLSCE -- PRZED WYBORAMI MOWIŁ, ŻE NIKT MU NIE DA KOLEJNEJ SZANSY, A NASTĘPNE PRZEGRANE WYBORY KAŻĄ ZADAWAć pytania - -- PRZEGRANA STAWIA POD ZNAKIEM PYTANIA PRZYSZŁOŚĆ FORMACJI ZAŁOŻONEJ PRZEZ SCHETYNĘ - Piotr pawelec. -- TAK POWAŻNYCH TARĆ NIE BYŁO JUŻ DAWNO - Pawelec. -- SCHETYNA PRÓBUJE OCALIĆ SWOJĄ POZYCJĘ - Pawelec. -- WYWIAD SCHETYNY DLA KL, ŻE NIKT MU NIE DA KOLEJNEJ SZANSY. -- PO STRACIŁA 5 MANDATÓW W PE - Pawelec. -- PSL MA O 1 DEPUTOWANEGO MNIEJ I WYMIENIA BŁĘDY POPEŁNIONE PRZEZ SCHETYNĘ - Pawelec. -- TO FATALNA OCENA PROWADZENIA KAMPANII NA WAŁACH PRzECIWPOWODZIOWYCH - Pawelec. -- SCHETYNA WINNYCH PRZEGRANEJ SZUKAJĄ WŚRÓD DZIENNIKARZY TVP, TO WERSJA NAJBARDZIEJ WYGODNA - Pawelec. -- PBK I PDT O TVP. -- ZAKLINANIE RZECZYWISTOŚCI NIE WYSTARCZY PRZED KOLEJNYMI WYBORAMI - Pawelec. -- POWYBORCZY SZCZYT. -- NIEKTÓRE FIRMY WYRAŹNIE SIĘ POMYLIŁY - w zapowiedzi. -- BEZ ŻADNEJ WĄTPLIWOŚCI CO DO UCZCIWOŚCI I SZYBKO - Jan Korab o pracy PKW. -- REKORD WAŻNIE ODDANYCH GŁOSÓW - Korab. -- W PRZESZŁOŚCI URNY BYŁY PRZERABIANE Z KOSZÓW NA ŚMIECI A SYSTEM WYBORCZY PADAŁ - Korab. -- PKW CHWALONA ZA PRZEPROWADZONE WYBORY, INACZEJ JEST W PRZYPADKU SONDAŻOWNI - Korab. -- NIE BRAK OPINII, ŻE SONDAŻAMI PRÓBOWANO WPŁYNĄĆ NA WYNIK WYBORÓW, ŁUKASZ PAWŁOWSKI WSKAZAŁ NA 2 DNI PRZED WYBORAMI, ŻE WYGRA KE - Korab. -- NAJBARDZIEJ WIARYGODNE WG ZESTAWIENIA PALADEGO BADANIA INDICATOR DLA TVP. -- NIERÓWNA WALKA Z TROLLAMI INTERNETOWYMI - Korab. -- WEŹMIEMY SIĘ TERAZ ZA SOK Z BURAKA, TO JEST INSTYTUCJONALNIE NIE DO ZAAKCEPTOWANIA - Korab. -- F-35 DLA POLSKI. -- PRZEMYSŁ POGARDY - belka. -- CELEBRYCI ATAKUJĄ POLAKÓW, KTÓRZY MAJĄ INNE OD NICH POGLĄDY POLITYCZNE - w zapowiedzi. -- SAMI DOMAGAJĄ SIĘ SZACUNKU ALE NIE POTRAFIĄ GO OKAZAĆ POLITYCZNYM OPONENTOM - dalej w zapowiedzi. -- DZIENNIKARKA SŁYNĄCA Z WPADEK SŁOWNYCH - Konrad Wąż. -- W MATERIALE O ALKOHOLOWYCH EKSCESACH SZYCA: UZNAŁ, ŻE MA PRAWO POUCZAĆ, KTO PRZYNOSI POLSCE WSTYD - Wąż. -- RYSUNEK OPUBLIKOWANY PRZEZ JANDĘ. -- STUHR CYTUJE POEMAT FERNANDO PESSOA.

- Jeżeli moi partnerzy z listy listy europejskiej ciągle powtarzali: trzeba odsunąć PiS od władzy. To jest to pierwsza część zdania. Druga część zdania musi być "bo…”. Bo np. Polska nie dostanie tyle pieniędzy, ile może dostać z UE i nie starczy na 500+, To wtedy komunikat który być może spowoduje jakąś refleksję. Ale jeżeli się mówi, że tylko trzeba odsunąć PiS od władzy, to ludzie wzruszają ramionami i mówią: a dlaczego? Przecież nam jest dobrze - stwierdził Leszek Miller w rozmowie z Anitą Werner w "Faktach po faktach” TVN24.

- [PSL] podejmie decyzję. Pewien etap za nami. Koalicja Europejska była powołana na wybory europejskie. Te wybory się zakończyły. My plan wykonaliśmy. Mamy trzech europosłów, to są najważniejsi politycy PSL-u. Satysfakcji wielkiej nie ma, no bo wynik nie taki, jak byśmy chcieli. Szczególnie dystans do zwycięzców zbyt duży. Co zrobimy? Najpierw konsultacje. Zaczynamy od Rady Naczelnej, potem debaty wewnętrzne od gminy, przez powiat, do województwa. W czerwcu podejmiemy decyzję - stwierdził Władysław Kosiniak-Kamysz w rozmowie z Justyną Dobrosz-Oracz na Wyborcza.pl.

- Musimy wyciągnąć wnioski z kampanii. Cała koalicja, wszystkie partie, które ją tworzyły. Kampania nie przyniosła takiego efektu, jak zakładaliśmy. Niebezpieczny był skręt w lewo, przed którym ostrzegaliśmy. Atak na wspólnotę Kościoła. Nie chodzi mi o hierarchię. Hierarchowie naprawdę mają dzisiaj bardzo duży problem, bo na spotkaniach wielokrotnie padało: nie zajęli się tym, nie zajęli się tamtym. Po filmie Sekielskich – też w kontekście pedofilii. Ale atak na wspólnotę Kościoła jako wszystkich wierzących zmobilizował elektorat PiS-u. Ten niebezpieczny skręt w lewo dotyczący LGBT, że to jest sprawa najważniejsza, która interesuje Polaków – okazało się, że nie. Lewicowy elektorat, lewica światopoglądowa policzyła się u Biedronia. To jest 6 proc. w najlepszych dla nich wyborach - stwierdził Władysław Kosiniak-Kamysz w rozmowie z Justyną Dobrosz-Oracz na Wyborcza.pl.

- Wydaje mi się, że on [Donald Tusk] już raczej wcześniej podjął decyzję, niezależnie od wyniku, żeby nie czekać na jeźdźca na białym koniu - stwierdził Władysław Kosiniak-Kamysz w rozmowie z Justyną Dobrosz-Oracz na Wyborcza.pl.

- Chyba nie [Tusk nie wystartuje w wyborach prezydenckich], choć wiem, jak bardzo kocha Polskę, jakim jest patriotą, wbrew temu, co mówią, bo mogłem to obserwować. Zrobi wszystko, co jest dobre dla Polski. Jest zawsze do dyspozycji. Choć na dzisiaj, gdybym miał stawiać - raczej nie - dodał prezes PSL.

https://twitter.com/TomaszSiemoniak/status/1133482153164070914