W południe na Stadionie Narodowym rozpoczną się edukacyjnego okrągłego stołu. Posiedzenie rozpocznie się od wystąpienia premiera Morawieckiego, następnie głos ma zabrać też wicepremier Szydło, przedstawiciele nauczycieli, rodziców i uczniów. Następnie dyskusja zostanie podzielona na cztery podstoliki tematyczne. Obrady mają potrwać do 18:00.

O 9:00 szef rządu w Świdniku weźmie udział w podpisaniu umowy na dostawę śmigłowców dla Marynarki Wojennej. O 10:00 sejmowa komisja śledcza ds. wyłudzeń VAT-u przesłucha Kazimierza Poznańskiego.

O 12:00 obrady wznowi Senat - będzie to drugi dzień posiedzenia, w trakcie którego zostanie rozpatrzona nowelizacja ustawy o SN, która po wprowadzeniu autopoprawki, nie nowelizuje już ustawy o SN. Z kolei o 14:00 rozpocznie się posiedzenie Państwowej Komisji Wyborczej, którego częścią ma być losowanie numerów list komitetów wyborczych, zaplanowane na 15:00.

O 16:45 w Łodzi odbędzie się konferencja Marka Belki. Temat: Przyszłość Polski w Unii Europejskiej. O 19:00 w Piasecznie odbędzie się spotkanie z Włodzimierzem Cimoszewiczem. Także dziś w Rytlu prezydent Andrzej Duda zainauguruje ogólnopolską akcję sadzenia drzew "sadziMY” realizowaną we współpracy z Lasami Państwowymi.

- Dobrze, że ten strajk [nauczycieli] został zawieszony. Szkoda, że dopiero teraz. Wydaje mi się, że można to było zrobić już w czasie egzaminów gimnazjalnych i ósmoklasistów i mogliśmy wtedy zacząć rozmawiać - stwierdziła Beata Szydło w rozmowie z Beatą Lubecką w Radiu Zet. Jak podkreśliła, cały czas prowadzony był dialog ze związkami nauczycielskimi, ale żeby znaleźć rozwiązanie, muszą chcieć tego obie strony.

- Nie możemy sobie pozwolić na to, żeby maturzyści byli w niepewności [dlatego była forsowana nowelizacja]. Doceniam to, że przewodniczący Broniarz, dziękuję za tę decyzję, że podjął decyzję o tym, żeby strajk został zawieszony. Nie mniej jednak matury są poważnym egzaminem. Od tego zależy przyszłości młodych ludzi - stwierdziła Beata Szydło w rozmowie z Beatą Lubecką w Radiu Zet. Zdaniem wicepremier, wszystko było przygotowane tak, jak należy.

- Nauczyciele, przede wszystkim związki zawodowe, zawyżyły oczekiwania i usztywniły się w swoim stanowisku - stwierdziła Beata Szydło w rozmowie z Beatą Lubecką w Radiu Zet. - Rząd nie odtrąbia sukcesu. Dla mnie satysfakcją jest to, że maturzyści będą mogli spokojnie napisać maturę. Szkoda, że ten protest nie został zawieszony wcześniej, tak jak powiedziałam. Natomiast teraz trzeba próbować szukać kompromisu i znaleźć rozwiązanie. Do tego potrzebna jest wola ze wszystkich stron - dodała.

- Porozumienie, które zostało podpisane z "Solidarnością" jest obowiązujące i ono wejdzie w życie. Te pięć postulatów, które tam zostało zamieszczonych, zostanie jeszcze w tym roku zrealizowanych. Jednocześnie przedstawiliśmy propozycję zmiany systemu wynagradzania, m.in. rozmowy na temat zmiany wysokości pensum - stwierdziła Beata Szydło w rozmowie z Beatą Lubecką w Radiu Zet.

- To nie jest [okrągły stół ws. oświaty] PR-owe zagranie. W taki sam sposób możemy powiedzieć, że każda rozmowa jest PR-owym zagraniem. W jaki sposób szukać rozwiązań i konsensusu? Trzeba usiąść do stołu, skoro jest tyle partnerów i porozmawiać - stwierdziła Beata Szydło w rozmowie z Beatą Lubecką w Radiu Zet.

- Nie ma w tej chwili takiego planu, aby wydłużać rok szkolny - stwierdziła Beata Szydło w rozmowie z Beatą Lubecką w Radiu Zet.

„Zaoferujemy na pewno uczciwy dialog. Obrady okrągłego stołu, które się rozpoczną, to będzie początek cyklu, który moim zdaniem powinien trwać wiele, wiele miesięcy. Moją ustawę, reformującą uczelnie, wypracowałem w dialogu ze środowiskiem akademickim, który trwał trzy lata” - mówił w rozmowie z Piotrem Witwickim w Polsat News wicepremier Jarosław Gowin.

„Od jakiegoś czasu mam poczucie, że rekonstrukcja przed wyborami nie jest niezbędna. Gdyby nie było protestu nauczycieli, być może pan premier Morawiecki podjąłby tuż przed albo tuż po świętach decyzje o rekonstrukcji, ale ustaliliśmy, że w tej sprawie premier ma całkowicie wolną rękę. Może się zdarzyć, że rekonstrukcja będzie jeszcze przed wyborami, a być może premier dojdzie do wniosku warto pozwolić ministrom, którzy startują w wyborach europejskich, pracować do końca” - mówił w rozmowie z Piotrem Witwickim w Polsat News wicepremier Jarosław Gowin.

- Na razie mówimy o tym proponowanym przez premiera, nazwałbym to wieczorkiem zapoznawczym. Podwieczorkiem. Południorkiem zapoznawczym. Jak dowiedziałem się, że podobno każda ze stron występujących ma mieć po 5 minut na wystąpienie, to traktuję to jako powiedzmy przedstawienie, czas na przedstawienie się i właściwie wysłuchanie później premiera, jakie ma propozycje, jaka konstrukcja tego okrągłego stołu - stwierdził Paweł Kukiz w rozmowie z Jackiem Prusinowskim w Radiu Plus.

- Dla mnie ogłaszanie strajku czy przesunięcie go na wrzesień, bo takie są, zdaje się, propozycje to nic innego jak po prostu rezygnacja z tej formy protestu. Do września to wie pan, to jest tyle miesięcy, że ludzie zapomną, że w ogóle coś takiego miało miejsce. Zmobilizować znowu taką grupę, która została oszukana generalnie przez system, tak to nazwijmy w wielkim skrócie, będzie bardzo trudno. Ludzie stracili też wiarę, ta ich godność została jeszcze bardziej podeptana - stwierdził Paweł Kukiz w rozmowie z Jackiem Prusinowskim w Radiu Plus.

- Jeżeli być może ochłoną ci, którzy takie decyzje podejmują [o nocnych głosowaniach w Sejmie], o tej porze procedowania. Jak ktoś dostanie wylewu albo zawału w trakcie takiej nocnej posiadówki, to może ci, którzy to organizują, ochłoną. To dla mnie nienormalne. To nawet niepoważne traktowanie wyborców, bo jest inna percepcja w środku nocy, no chyba że ktoś prowadzi hulaszczy, nocny tryb życia i się przyzwyczaił - stwierdził Paweł Kukiz w rozmowie z Jackiem Prusinowskim w Radiu Plus.

„Cieszę się, że w roku 101. rocznicy odzyskania niepodległości przez Polskę dokonujemy zakupu, który znacząco wzmocni nasze siły zbrojne. Są to śmigłowce, które będą bardzo ważnym elementem naszej architektury bezpieczeństwa. Śmigłowce sprawdzone w marynarkach wojennych wielu państw, między innymi Wielkiej Brytanii, naszych sojuszników z NATO. Chcę wyrazić moją ogromną radość, że część produkcji będzie się odbywać tutaj, z bardzo dobrze wynegocjowanej umowy offsetowej o wartości 400 mln złotych, z której skorzysta nie tylko Świdnik, ale także Łódź i Politechnika Gdańska” - mówił podczas podpisania umowy na dostawę śmigłowców dla Marynarki Wojennej w Świdniku premier Mateusz Morawiecki. 

„To, że są nauczyciele rozczarowani, to nie ulega wątpliwości, ale zdecydowana większość mówi, że we wrześniu wróci, bo we wrześniu będzie podwójny rocznik, wrócą te emocje i wrócą nauczyciele, którzy powiedzą, że dzisiaj nas postawiono do kąta, obsmarowano od góry do dołu. To wytwarza fatalne relacje między nauczycielem a uczniem. To nie jest dobry moment, żebyśmy gasili nasze emocje, protesty” - mówił w rozmowie z Jackiem Żakowskim w Poranku Radia TOK FM szef ZNP Sławomir Broniarz.

„[Okrągły stół] chcemy zrobić w czerwcu, jeszcze przed tym kulminacyjnym momentem, w ostatnim tygodniu czerwca, żeby efekty były jeszcze skonsumowane przez nauczycieli. Mamy deklarację wielkich nazwisk polskiej pedagogiki, które chcą się do tego włączyć i chcemy, żeby to była rzeczywista nowa jakość dyskusji o edukacji” - mówił w rozmowie z Jackiem Żakowskim w Poranku Radia TOK FM szef ZNP Sławomir Broniarz.

„Pan premier otworzy pierwsze spotkanie plenarne, w którym weźmie udział ponad 60 osób. Zostały zaproszone bardzo liczne środowiska i podmioty, zajmujące się na co dzień edukacją i oświatą. Zostały zaproszone kluby parlamentarne, centralne związkowe, nauczyciele, rodzice, przedstawiciele samorządu terytorialnego. Tak bogaty przekrój środowisk zajmujących się oświatą jest niezbędny, żeby wypracować dobre rozwiązania, które będą fundamentem do kolejnego etapu reformy oświaty” - mówił na konferencji prasowej w Sejmie minister Michał Dworczyk.

„Po wystąpieniu Prezesa Rady Ministrów nastąpi wystąpienie premier Szydło, a następnie pana ministra Pawła Muchy, reprezentującego prezydenta. Wszyscy uczestnicy będą mogli się wypowiedzieć” - dodawał.

- PSL ma ogromny wkład w akcesję europejską, negocjacje, wynegocjowanie największego budżetu dla Polski, polskiego rolnictwa, polityki spójności. Chcemy teraz przeprowadzać cykl konferencji, spotkań, które będą z tym związane, podsumowania 15 lat w UE, ale też nakreślenia perspektyw. Dziś zaczynamy od rolnictwa - stwierdził Władysław Kosiniak-Kamysz na briefingu w Sejmie.

- PiS wywiesił białą flagę. Abdykował ze starań o lepszy budżet [UE] dla Polski, dla polityki spójności, dla wspólnej polityki rolnej. Będziemy zabiegać o to, aby dopłaty wynosiły w Polsce średnio 280 euro do hektara. Tak, jak jest w Niemczech i we Francji - dodał. Jak  podkreślił prezes PSL, ludowcy chcą zwrócić uwagę na sytuację dzieci, wnuków byłych pracowników PGR.

Bank Pekao udzielił Echo Investment 87 mln euro kredytu na budowę Biur przy Willi i Biur przy Warzelni - dwóch biurowców powstających w kompleksie Browarów Warszawskich.

Browary Warszawskie to spójnie zaprojektowana przestrzeń miejska, łącząca biura, mieszkania, mieszkania na wynajem, usługi i przestrzeń gastronomiczną. Projekt powstaje w kwartale ulic Grzybowska, Wronia, Krochmalna i Chłodna na warszawskiej Woli. Prace budowlane rozpoczęły się w 2016 roku i już dwa lata później do użytku oddane zostały pierwszy biurowiec i budynek mieszkalny. Biura przy Willi i Biura przy Warzelni mają łącznie 46 tys. mkw. powierzchni najmu, ich budowa rozpoczęła się w ubiegłym roku, a jej zakończenie jest zaplanowane na 2020 rok.

– Rewitalizacja terenu Browarów Warszawskich wpisuje się w filozofię Banku Pekao. Przez przywrócenie do życia sklepionych piwnic, budynku warzelni, laboratorium czy willi, inwestycja nawiązuje do browarniczej tradycji tego miejsca, łącząc ją z nowoczesnością zaprojektowanych biurowców i budynków mieszkalnych. Bogata oferta gastronomiczno-kulturalna sprawi, że warszawiacy będą tu chętnie spędzać wolny czas. Cieszymy się, że możemy być częścią sukcesu Browarów Warszawskich i dołożyć swoją cegiełkę do budowy tak atrakcyjnego miejsca – mówi Tomasz Styczyński, Wiceprezes Zarządu Banku Pekao.

- Susza zaczyna przybierać taki wymiar, jaki był niespotykany od nie 2, 3, ale kilkudziesięciu lat. Rozmawiam z rolnikami, którzy pracują na roli od 60 lat. Nie widzieli takiej suszy w kwietniu, jak trudnych warunków pogodowych. To skłania już dzisiaj do myślenia, jak pomóc tym, którzy cierpią w wyniku suszy. Wzywamy ministra Ardanowskiego do zabezpieczenia środków w budżecie krajowym oraz o staranie się o wsparcie z budżetu europejskiego na odszkodowania, pomoc dla tych, którzy w wyniku tej suszy ucierpią - stwierdził Władysław Kosiniak-Kamysz na briefingu w Sejmie.

„Nic nie wiem o tej inicjatywie [okrągłego stołu organizowanego przez związkowców]. Dzisiaj zaczynamy poważne rozmowy. Będą wszystkie środowiska, które są zaangażowane w polską oświatę. Namawiamy, żeby [związkowcy i opozycja] nie rzucali jakichś oskarżeń, które są niesprawdzone. Jeśli ktoś uważa, że rząd ma złe intencje, niech przyjdzie, zacznie rozmowę i wtedy będzie można się odnosić do faktów” - mówił na konferencji prasowej w Sejmie minister Michał Dworczyk.

Prezydent Andrzej Duda podpisał nowelizację ustawy o systemie oświaty i ustawy - Prawo oświatowe, czyli tzw. ustawę dot. Matur i klasyfikacji maturzystów - dowiaduje się 300POLITYKA. Teraz ustawa trafi do publikacji w Dzienniku Ustaw. Zgodnie z harmonogramem opublikowanym przez KPRM, ma to nastąpić jeszcze dzisiaj (nowelizacja oczekuje już w wykazie RCL), tak by ustawa jutro mogła wejść w życie.

- Dziękuję nauczycielom, związkowym zawodowym nauczycielskim za zawieszenie, zakończenie strajku. To dobra decyzja, która na pierwszym miejscu stawia dobro uczniów, szczególnie tych podchodzących do matur. Zawieszenie strajku nie zawiesza naszych starań o lepszą szkołę, lepsze perspektywy dla uczniów i dla nauczycieli. Wspólna dla nas jest troska o to, by edukacja w Polsce spełniała najwyższe światowe standardy. To powinien być cel nas wszystkich, uczniów, rodziców, nauczycieli, całego państwa - stwierdził premier Mateusz Morawiecki w trakcie obrad tzw. oświatowego okrągłego stołu.

„Rozmowa o przyszłości polskiej edukacji, o przyszłości polskiej szkoły to jest rozmowa o przyszłości naszej ojczyzny” - mówiła podczas obrad edukacyjnego okrągłego stołu wicepremier ds. społecznych Beata Szydło.

„Jesteśmy w trakcie rozmów i w trakcie dialogu, bo mam nadzieję i jestem przekonana, że wciąż tak jest, z partnerami społecznymi, którzy od kilku tygodni rozmawiali ze stroną rządową w Centrum Dialogu Społecznego. To nie są łatwe rozmowy i to nie były łatwe rozmowy” - dodawała.

„Mimo, iż nie osiągnęliśmy jeszcze całkowitego rozwiązania problemu, to jednak zrobiliśmy krok naprzód, bo wczorajsza decyzja o zawieszeniu protestu, za którą jeszcze raz bardzo serdecznie chcę podziękować, jest dobrą decyzją. Wiem, że nie była łatwa zapewne dla organizatorów strajku. Wiem też, że wciąż przed nami problemy i tematy, do których musimy powrócić w trakcie rozmowy. Ale teraz przyszedł moment, w którym trzeba ostudzić emocje, wyciszyć spory i usiąść wspólnie do stołu, zastanowić się, w którym kierunku pójdziemy” - mówiła podczas obrad edukacyjnego okrągłego stołu wicepremier ds. społecznych Beata Szydło.

„Każda ze stron jest przy tym stole potrzebna, ponieważ o przyszłości oświaty, o przyszłości polskiej szkoły nie sposób rozmawiać bez nauczycieli, bez rodziców, nie mając na myśli tego, co jest istotą, czyli nauczania i uczniów” - dodawała. 

- System edukacji jest podstawową gospodarki opartej na wiedzy. Oświata wymaga inwestycji, ale przede wszystkim reform na miarę XXI wieku. Polska szkoła nie może pozostać w epoce kredy, mówiąc umownie. Oczywiście impulsem dzisiejszego spotkania są również oczekiwania płacowe. My to rozumiemy. Odpowiedzialne państwo nie może jednak dokładać do źle lub przynajmniej nie najlepiej, mówiąc delikatnie, funkcjonującego w całości systemu edukacji i to nie jest przytyk do kogokolwiek, to jest jakby efekt sumaryczny ostatnich kilkudziesięciu lat. Czasy PRL i niedoinwestowania, ideologii ówcześnie panującej, a potem w czasach III RP wiemy jak to wyglądało - stwierdził premier Mateusz Morawiecki w trakcie obrad tzw. oświatowego okrągłego stołu.

- Same podwyżki nie spowodują, że nagle powstaną interaktywne lekcje, że korepetycje przestaną być potrzebne, a na lekcjach pojawią się ciekawe eksperymenty. To pewna całościowa systemu, która jest przed nami i jest niezbędna do poprawy całego systemu oświaty. Dodawanie do systemu edukacji jedynie ogromnych pieniędzy nie ma większego sensu bez gruntownej poprawy efektywności całego systemu edukacji. Mam nadzieję, że o tym również będziemy rozmawiali - dodał PMM.

„Powiedziałam, że mam dużo wyrozumiałości dla takich blondynek jak ona, bo jest blondynką. To nie jest moja opinia, tylko stwierdzenie faktu” - mówiła w rozmowie z dziennikarzami w Sejmie wicemarszałek Beata Mazurek.

„Moim obowiązkiem jest przeprowadzenie spokojnie obrad, a to uniemożliwiała mi poseł Skowrońska, nie stosując się do moich próśb, które pod jej adresem padały. W polityce trzeba mieć twardą skórę. Ja bym chętnie zapytała poseł Skowrońską, czy ona się podpisuje pod haniebnymi billboardami, które Koalicja Europejska w Polsce wywiesza na nasz temat, między innymi mój” - dodawała.

„Ja nie mam za co [przepraszać], bo stwierdziłam fakt” - odpowiadała na pytanie dziennikarzy, czy zamierza Skowrońską przeprosić.

- "Pracę posłów zaplanowano do 2:30 w nocy” – zauważono [na portalu Newsweeka]. W rzeczywistości tego typu sytuacje mają merytoryczne uzasadnienie. W tym przypadku była to konieczność przeprowadzenia dwóch społecznie istotnych projektów - rozszerzenia programu Rodzina 500+ na pierwsze dziecko oraz zmian w Prawie oświatowym, umożliwiających tegorocznym maturzystom bezproblemowe przystąpienie do egzaminów dojrzałości (które, jak wiadomo, zaczynają się już za 10 dni - 6 maja 2019 r.) - poinformowało Centrum Informacyjne Sejmu w komunikacie przesłanym mediom.

"Praca do godzin nocnych zdarza się relatywnie rzadko. W bieżącej kadencji Sejmu na 219 dni obrad miało to miejsce w 41 przypadkach, czyli rzadziej niż w jednym na pięć. Wielokrotnie zdarzało się to w poprzednich kadencjach Sejmu - wszystkie dane na ten temat są jawne, gdyż sprawozdanie stenograficzne z każdego dnia obrad zawiera godzinę ich rozpoczęcia oraz zakończenia.

Warto też zauważyć, że czwartkowe obrady (z 25 kwietnia), trwające do godz. 2:50, były najdłuższe w tej kadencji. Oznacza to, że z jednej strony nie jest to miarodajny przykład do porównań, z drugiej zaś nie można zapominać, że takie same sytuacje miały miejsce w poprzednich kadencjach - np. 14 stycznia 2015 r. prace Izby trwały także do godz. 2:50.

Także przypadki szybkiej ścieżki legislacyjnej nie są zjawiskiem nowym - funkcjonowanie państwa wymaga niekiedy dokonania zmian w prawie w relatywnie krótkim czasie"

PiS w ostatniej chwili wycofało się ze zmian w ustawie o SN, bo wątpliwości konstytucyjne co do tzw. mechanizmu zabezpieczającego przed blokadą wyboru kandydatów na prezesa SN miał podobno nawet sam marszałek Sejmu. Partia rządząca - jak twierdzi poseł Ast - z samej koncepcji jednak nie rezygnuje, a KRS zaproponowała już nową wersję przepisów, które dadzą taki sam skutek, a będą zgodne z Konstytucją. Mówiąc inaczej: nawet gdyby PiS przegrało wybory parlamentarne i przede wszystkim prezydenckie, to nowego I prezesa SN i tak zdąży wskazać Andrzej Duda.

- Proponowane rozwiązanie dotyczące trybu powołania I prezesa Sądu Najwyższego może być niezgodne z art. 183 ust. 3 Konstytucji. Zasadnym wydaje się przyjęcie regulacji, w której - jeżeli nie doszło do wyboru pięciu kandydatów na to stanowisko - Zgromadzenie Ogólne Sędziów Sądu Najwyższego przedstawiałoby prezydentowi wszystkie kandydatury na I prezesa Sądu Najwyższego zgłoszone na posiedzeniu, na którym miał być dokonany ich wybór - napisała KRS w przesłanej do Sejmu opinii do pierwotnej wersji projektu nowelizacji, który po autopoprawce został "wykrastowany” i skrócony, przez co nie nowelizuje ustawy o SN, a tylko ustawę o KRS i Prawo o ustroju sądów powszechnych.

PiS chciało bowiem, by w przypadku braku kworum na posiedzeniu zgromadzenia ogólnego, sędziowie mogli podjąć uchwałę bez względu na liczbę obecnych sędziów. Gdyby natomiast taka uchwała w ogóle nie została przedstawiona, I prezesa powołałby prezydent spośród wszystkich sędziów SN. To rozwiązanie ma jednak zasadniczą wadę: jest wprost niezgodne ze wspominanym artykułem Konstytucji. który mówi o tym, że prezydent powołuje I prezesa SN spośród kandydatów przedstawionych przez ZO. Modyfikacja tego mechanizmu sprawi, że formalnie kandydatów przedstawi zgromadzenie.

Kadencja Małgorzaty Gersdorf kończy się 30 kwietnia 2020 roku, wybory prezydenckie odbędą się wiosną, ale nowy prezydent zostanie powołany zapewne na początku sierpnia. Teoretycznie część sędziów - nie rozstrzygając których - mogłaby próbować bojkotować Zgromadzenie Ogólne, tak by uniemożliwić do sierpnia wybór kandydatów. Oczywiście jakikolwiek sens miałoby to tylko wtedy, gdyby prezydent Duda nie uzyskał reelekcji. Po nowelizacji taka blokada będzie praktycznie niemożliwa.

KRS w opisywanej opinii stwierdza także m.in., że wątpliwości budzi proponowane określenie liczby kandydatów na prezesa Sądu Najwyższego w projektowanym artykule ustawy nowelizowanej (od 3 do 5 kandydatów), odmiennie niż w przypadku wyboru kandydatów na I prezesa Sądu Najwyższego (5 kandydatów). "Zróżnicowanie to wydaje się być nieuzasadnione" - dodaje.

https://twitter.com/donaldtusk/status/1121752057692737536

Lewica Razem - lista nr 5

Kukiz’15 - lista nr 6

Wiosna - lista nr 2

Konfederacja - lista nr 1

Koalicja Europejska - lista nr 3

PiS - lista nr 4

Marszałek Senatu komentuje na Twitterze dzisiejsze losowanie w PKW.

https://twitter.com/StKarczewski/status/1121778955139284993

- Przede wszystkim chciałem podziękować wszystkim tym, którzy wzięli udział w tej pierwszej sesji naszego okrągłego stołu. Formuła, atmosfera dyskusji była okrągłostołowa. Cały ta debata cieszyła się bardzo wielkim zainteresowaniem. Wszyscy ludzie przyjechali z masą pomysłów, ze swojej perspektywy patrząc na to, ponieważ inne mieli pomysły mieli zazwyczaj rodzice i nauczyciele, eksperci, pedagodzy. Byli specjaliści ze świata akademickiego, ale także samorządowcy i przedstawiciele niektórych partii opozycyjnych - stwierdził premier Mateusz Morawiecki na briefingu po pierwszej części tzw. oświatowego okrągłego stołu.

- Za chwilę druga część dzisiejszego okrągłego stołu. Prace już w podstolikach i tutaj pierwsza ciekawostka, ponieważ po dyskusjach wyłania się taka koncepcja, żeby powołać jeszcze jeden podstolik. Nie chciałbym tego na 100% przesądzać, ponieważ staramy się konstruować w formule takiej demokratyczności, ale jeżeli takie decyzje zapadną z udziałem przedstawicieli innych grup biorących udział w naszym okrągłym stole, to byśmy jeszcze powołali jeden stolik pod roboczą nazwą, o roboczej tematyce "rodzice” - dodał PMM.

- Czekamy na tych kilka osób, których tutaj brakowało przy tym naszym okrągłym stole. Było pewnie z 60 czy 70 osób, ale rzeczywiście wbrew wcześniejszym zapowiedziom, pisemnym obietnicom, ze strony klubu PO nie było przedstawicieli, bardzo serdecznie zapraszamy ich, żeby pojawili się na kolejnych sesjach, które będziemy regularnie prowadzili - stwierdził premier Mateusz Morawiecki na briefingu po pierwszej części tzw. oświatowego okrągłego stołu.

- Słyszałem w przerwie, że jeden ze związków zawodowych, które tutaj nie było, przy tym stole, byłby gotów dołączyć, gdyby odbywało się to z włączeniem pracodawców w formule RDS, z włączeniem pracodawców. Myślę, ze to jest do rozważenia i pod patronatem prezydenta Andrzeja Dudy. Bardzo gorąco poproszę o to prezydenta, żeby też objął patronatem oczywiście te nasze obrady - stwierdził premier Mateusz Morawiecki na briefingu po pierwszej części tzw. oświatowego okrągłego stołu.

„Teraz jest taki moment, że musimy być razem. Musimy się zjednoczyć wokół dyskusji o polskiej szkole, bo rozmawiamy o rzeczach fundamentalnych dla Polski, rozmawiamy o przyszłości polskiej oświaty, a to znaczy, że rozmawiamy o przyszłości Polski. Potrzebna jest nam jedność i dlatego jeszcze raz prosimy tych wszystkich, którym na sercu leży dobro polskiej oświaty, którzy mówią z troską o tym, że trzeba kolejny krok reform przeprowadzić w polskiej szkole, że trzeba pochylić się nad problemami związanymi z wynagrodzeniami dla nauczycieli, ale też przywracaniem godności temu zawodowi, pokazywaniu, że to jest zawód, który poza tym, że pełni służebną rolę wobec uczniów, że jest to zawód, który ma spełniać ambicje i marzenia zawodowe tych, którzy bo wykonują i pokazywanie, że wszystko to koncentruje się wokół najważniejszej osoby, czyli wokół ucznia. Prosimy wszystkich, żeby usiedli do stołu. Jest miejsce, czekamy. To miejsce będzie na was czekało cały czas” - mówiła po obradach oświatowego okrągłego stołu wicepremier Beata Szydło.

- Warszawa podjęła dziś decyzję o zakazie przeprowadzenia dwóch zgromadzeń publicznych zgłoszonych na 1 maja. Powodem jest zajęcie pl. Zamkowego przez Kancelarię Prezydenta RP w celu przygotowania uroczystości Święta 3 Maja - poinformował na Twitterze rzecznik stołecznego Ratusza Kamil Dąbrowa.

- Oczywiście idziemy z tym do sądu i nie zamierzamy się podporządkowywać. Bardzo proszę o szczególną mobilizację tego dnia do Warszawy! - odpowiedział, także na Twitterze, Robert Winnicki.

"Pierwsza decyzja dotyczy zgromadzenia na trasie: plac Zamkowy, Krakowskie Przedmieście, ul. Świętokrzyska, z zakończeniem na ul. Jasnej. We wniosku organizator wskazał 10 000 uczestników. Powodem zakazu jest wcześniejsze zajęcie terenu przez Kancelarię Prezydenta RP pismem z 14 stycznia 2019r. o wydanie zezwolenia na zajęcie pl. Zamkowego w celu przygotowania i przeprowadzenia centralnych uroczystości Narodowego Święta 3 Maja z udziałem Prezydenta RP. Na pl. Zamkowym od 30 kwietnia 2019 r. mają być budowane trybuny i podesty. Do ich budowy wykorzystywany ma być ciężki sprzęt i maszyny budowlane. Organizator uroczystości państwowych otrzymał w tym zakresie stosowne zezwolenie Zarządu Terenów Publicznych na wykorzystanie terenu.

W ocenie Urzędu Miasta prace na pl. Zamkowym z użyciem ciężkiego sprzętu oraz fakt, że obecnie jego powierzchnia jest wykorzystywana częściowo przez ogródki gastronomiczne, pomieszczenie na placu zgłoszonej liczby 10 000 uczestników nie jest możliwa.

Dodatkowo 1 maja na Zamku Królewskim odbędzie się spotkanie premierów, organizowane na zaproszenie Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. W spotkaniu pn. „Together for Europe. High Level Summit” uczestniczyć będą szefowie państw i rządów krajów Unii Europejskiej: Bułgarii, Chorwacji, Cypru, Czech, Estonii, Litwy, Łotwy, Malty, Rumunii, Słowacji, Słowenii, Węgier. Wydarzenie to może także wpłynąć na możliwość ograniczenia przez Służbę Ochronę Państwa dostępności do Zamku Królewskiego od strony pl. Zamkowego. Zaproponowana przez Biuro Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego zmiana miejsca zgromadzenia nie została przez organizatora zaakceptowana.

Druga decyzja dotyczy zgłoszenia zgromadzenia stacjonarnego na pl. Zamkowym także 1 maja. Z uwagi na fakt, że miejsce tego zgromadzenia jest takie same jak zgromadzania opisanego powyżej - czyli pl. Zamkowy - wydany zakaz został uzasadniony przez Urząd m.st. Warszawy analogicznie jak w przypadku pierwszej decyzji"

- Drzwi z naszej strony są ciągle otwarte. Jesteśmy gotowi na to, żeby zmieniać również formułę okrągłego stołu, rozszerzać, tak żeby ci dzisiaj nieobecni zasiedli przy nim i rozmawiali. Bo dzisiejszy dzień pokazał, że trzeba i warto - stwierdziła Joanna Kopcińska w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim w programie "Wydarzenia i opinie” Polsat News.

- Żeby umożliwiać prezesowi ZNP obecność na kolejnym spotkaniu, do czego namawiam, zapraszam i zachęcam, propozycja rozszerzenia formuły, tak jak wnioskowali o to związkowcy, żeby to było w szerszym obszarze, tak jak w RDS, poszerzone o pracodawców. Premier Morawiecki jest oczywiście na takie propozycje otwarte, zatem liczymy, że przy kolejnym stole już związkowcy, dzisiaj nieobecni, zasiądą - dodała rzeczniczka rządu.

- Już we wtorek kolejne spotkanie [oświatowego okrągłego stołu], podstoliki i dalsze terminy do uzgodnienia z tymi, którzy udział w debacie biorą. Tak żeby właśnie umożliwić wszystkim zainteresowanym obecność na kolejnych debatach - stwierdziła Joanna Kopcińska w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim w programie „Wydarzenia i opinie” Polsat News.

- Dogadanie musi być możliwe bo jest problem. Od wielu, wielu lat nie ma poważnej reformy systemu oświaty. Tutaj jest zgoda. Te różnice, animozje, myślę, że przeminą. My, jako ekipa teraz odpowiedzialna za Polskę musimy to zrobić, bez względu czy będzie wola opozycji do współpracy. Strajk został zawieszony, dziękuję wszystkim nauczycielom, którzy byli ze swoimi uczniami - mówił Piotr Gliński w Gościu Wiadomości.

- Dojście do bardzo wysokich zarobków dla najlepszych nauczycieli jest konieczna. Bez względu na to co będzie o tym myślała opozycja. Niech przestanie grać na awanturach i kłótniach. Są ciągłe awantury, inwektywy, krzyki, wrzaski, aktorskie przedstawienia. Od 3 i pół roku rozwiązujemy problemy, udało się przeprowadzić reformy i transfery socjalne. Zaczęliśmy reformę edukacji i ją będziemy kontynuowali - mówił Piotr Gliński w TVP.

- Żądanie było zaporowe, przecież wiadomo, że takiej podwyżki nie da się przeprowadzić z dnia na dzień - mówił Piotr Gliński w TVP.

- Ten kryzys musimy przekuć w coś pozytywnego. Tą pozytywną rzeczą będzie poważna reforma i poważne dofinansowanie i to będziemy robić - mówił Piotr Gliński w TVP.

- Łatwo mówić, że bon rozwiąże problemy, bo ich nie rozwiąże, ja nie jestem jego zwolennikiem. Top rozwiązanie bardzo liberalne, są jego zwolennicy w niektórych ugrupowaniach. Musimy dbać o wyrownanie poziomu oświaty nie tylko w dużych miastach - mówił Piotr Gliński w Gościu Wiadomości.

- Chcemy pamiętać o 15 leciu Polski w Unii. Polska w większej mierze zyskała niż straciła na wejściu do Unii. Polska chce być podmiotem w Unii, to nas różni z opozycją, która taka schyloną postawę wobec elit brukselskich preferuje, my wolimy postawę wyprostowaną. Chcemy, żeby Polska była partnerem, żeby UE była oparta na wartościach chrześcijańskich ale i wolnorynkowych, Unię partnerskich narodów, chcemy zmieniać UE w kierunku, który będzie dobry dla Polski - mówił Piotr Gliński w Gościu Wiadomości.

„Podczas tego wczorajszego posiedzenia - prawie jak w rock and rollu - odór wódki, śmiechy, chichy, głupawka. Ja tak czułem [odór wódki]. Może mi się wydawało” - mówił w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim w „Wydarzeniach i opiniach” w Polsat News Paweł Kukiz - „Posłowie stanęli na wysokości zadania i wielu z nich, których morzyła późna pora, dla dobra Rzeczypospolitej Polskiej i polskich obywateli postanowiła się stymulować, żeby w jakiś sposób dotrwać do końca głosowania”.

„[Robert Winnicki] to jest jedyna osoba w tej całej frakcji [Konfederacji]. Ja się nie zgadzam, jeśli chodzi o pewien światopogląd. Jest dla mnie zbyt wyrazisty, powiedzmy delikatnie, ale jest to człowiek, który ma zasady jakieś. Reszta to mi przypomina Koalicję Europejską. Jak mogą być w jednym miejscu ludzie, którzy są zwolennikami JOW-ów, referendów i przeciwnikami demokracji jako takiej. Mówię o Wolności. Dla nich demokracji to jest dupokracja - jak mówili publicznie pan Korwin” - mówił w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim w „Wydarzeniach i opiniach” w Polsat News Paweł Kukiz.

-- KRS PROPONUJE SEJMOWI NOWY MECHANIZM ZABEZPIECZAJĄCY PRZED BLOKADĄ WYBORU KANDYDATÓW NA PREZESA SN - piszemy na 300POLITYCE. https://300polityka.pl/news/2019/04/26/krs-proponuje-sejmowi-nowy-mechanizm-zabezpieczajacy-przed-blokada-wyboru-kandydatow-na-prezesa-sn/ -- LIVEBLOG 300POLITYKI: Gliński o korzyściach z bycia w Unii z postawą wytprostowaną, Kopcińska o dalszych spotkaniach okrągłego stołu, Trzaskowski zakazał marszu narodowców PMM: Poproszę PAD, aby objął obrady okrągłego stołu swoim patronatem PMM: Zapraszamy przedstawicieli klubu PO, żeby pojawili się na kolejnych sesjach okrągłego stołu https://300polityka.pl/live/2019/04/26/ ***** WYDARZENIA POLSATU -- OSTATNI DZIEŃ STRAJKU, A NA STADIONIE NARODOWYM OKRĄGŁY STÓŁ WS. OŚWIATY, ALE W MOCNO OKROJONYM SKŁADZIE - zapowiedź. -- PREMIER MÓWIŁ O POTRZEBIE REFORMY SYSTEMU EDUKACJI I TŁUMACZYŁ, ŻE PODWYŻKI NICZEGO NIE ZMIENIĄ - Mira Skórka. -- NA OBRADY NIE PRZYSZLI ZWIĄZKOWCY ZNP I POSŁOWIE OPOZYCJI - Skórka dalej. -- W DYSKUSJI O EDUKACJI MINISTER EDUKACJI NIE ZABRAŁA GŁOSU - Skórka. -- W NOCY W SEJMIE ANNĘ ZALEWSKĄ OBRONIŁA SEJMOWA WIĘKSZOŚĆ - Skórka dalej. -- TO BYŁA PRACOWITA, ALE I BURZLIWA NOC W SEJMIE - zapowiedź. -- WYPOWIEDŹ BEATY MAZUREK O BLONDYNKACH. -- WICEMARSZAŁEK SEJMU PRZEPRASZAĆ NIE ZAMIERZA - Anna Wachowska. ***** FAKTY TVN -- NASTĘPCA ZALEWSKIEJ ZMIERZY SIĘ Z EDUKACYJNYM CHAOSEM I ZAWIESZONYM NA RAZIE PROTESTEM - w zapowiedzi. -- NIKT PO WYGRANYM GŁOSOWANIU NIE PODSZEDŁ Z KWIATAMI, MINISTER EDUKACJI PO TYM JAK WYGRAŁA GŁOSOWANIE, NIE WYGLĄDAŁA NA NAJRADOŚNIEJSZEGO CZŁONKA RZĄDU I TO NIE WYNIK ZMĘCZENIA, CHOĆ GŁOSOWANIE ODBYŁO SIĘ W NOCY - Krzysztof Skórzyński. -- SYMBOLEM UKRYCIA PRZEZ PIS MINISTER EDUKACJI W DYSKUSJI O EDUKACJI I TWARZĄ RZĄDU W SPORZE Z NAUCZYCIELAMI BYŁ MIN. DWORCZYK - Skórzyński. -- DYSKUSJI O SWOIM ODWOŁANIU MIN. EDUKACJI NIE MOGŁA ZBYĆ MILCZENIEM - Skórzyński. -- NIE BYŁO ZWIĄZKOWCÓW Z ZNP I OPOZYCJI, KTÓRA MÓWI O USTAWCE - w zapowiedzi. -- 9 I PÓŁ GODZINY BY SĘDZIOWIE ODRZUCENI PRZEZ KRS STRACILI PRAWO DO ODWOŁANIA: Gdy protest nauczycieli wciąż jest na ustach wszystkich, na agendę prac Sejmu trafiły kolejne kontrowersyjne zmiany w sądownictwie. Posłom PiS wystarczyło dziewięć i pół godziny, by sędziowie odrzuceni przez KRS w wyborach do Sądu Najwyższego stracili prawo odwołania. -- NIE MA ŻADNEGO WYTŁUMACZENIA, ŻE PIS PRZEPROWADZA KOLEJNE ZMIANY W TAKI SPOSÓB - Arleta Zalewska. -- EWIDENTNIE SPRZECZNE Z KONSTYTUCJĄ - Ewa Łętowska. -- NA KONSEKWENCJE SŁÓW PREMIERA O SĘDZIACH NIE TRZEBA DŁUGO CZEKAĆ - Marek Safjan. -- KOLEJNY WYPADEK SOP. -- NOWE ŚMIGŁOWCE DLA MARYNARKI WOJENNEJ. -- BIEDROŃ PRZECIW CPK: To kolejny, bardzo stanowczy głos w dyskusji nad budową Centralnego Portu Komunikacyjnego. Wiosna Roberta Biedronia jest na "nie". Jej zdaniem, to pomnik władzy PiS i miliardy wyrzucone w błoto. W ocenie Biedronia, lepiej rozwijać istniejące już lotniska w Modlinie i Radomiu. Lotnisko w Modlinie póki co, dobrze sobie radzi. W ogóle nie poradziło sobie lotnisko w Radomiu, ale ono ma dostać drugą szansę. -- Robert Biedroń przekonuje, że zamiast budowy ogromnego portu lotniczego miedzy Łodzią a Warszawą, warto doinwestować dwa już istniejące lotniska w okolicach stolicy - w Radomiu i w Modlinie. To właśnie te porty miałyby przejąć część pasażerów z warszawskiego lotniska Chopina. Największe w Polsce lotnisko ma już ograniczone możliwości rozwoju. W 2018 roku obsłużyło blisko 18 milionów pasażerów - Dariusz Prosiecki. -- WYLOSOWANO NUMERY LIST. -- NIEUDANY ŻART BEATY MAZUREK: Wyłączanie mikrofonu i wyrzucanie posłów z mównicy to w Sejmie standard. Nawet, jeśli chcą tylko dokończyć zdanie. Jednak nieudany żart, albo przytyk o "wyrozumiałości dla blondynki", to nowość. W roli głównej wicemarszałek Beata Mazurek, która posłanki Platformy przepraszać nie zamierza. ***** WIADOMOŚCI TVP -- PROBLEMEM DLA NAUCZYCIELI JEST BIUROKRACJA I SYSTEM MOTYWACYJNY - WNIOSKI Z OŚWIATOWEGO OKRĄGŁEGO STOŁU - Damian Diaz. -- OKRĄGŁY STÓŁ TO RÓWNIEŻ GŁOSY O NAUCZYCIELSKIM ETOSIE - Diaz. -- W DYSKUSJI DOSTRZEŻONO TEŻ POZYTYWNE EFEKTY WPROWADZONEJ REFORMY EDUKACJI, KTÓRA ZRYWAŁA Z MAŁO AMBITNYM MODELEM Z CZASÓW PO-PSL - Diaz. -- PREMIER POPROSI PREZYDENTA O HONOROWY PATRONAT NAD OKRĄGŁYM STOŁEM - Diaz. -- DEBATĘ ZIGNOROWAŁA WIĘKSZOŚĆ OPOZYCJI - Diaz. -- WIELU NAUCZYCIELI ROZGORYCZONYCH DECYZJĄ O ZAWIESZENIU PROTESTU I OSTRO KRYTYKUJE SŁAWOMIRA BRONIARZA - zapowiedź. -- PARLAMENT W EKSPRESOWYM TEMPIE PRZEGŁOSOWAŁ ZMIANY PRAWA OŚWIATOWEGO. NOWELĘ PODPISAŁ PREZYDENT - Maksymilian Maszenda. -- MON PODPISAŁO UMOWĘ NA DOSTAWĘ NOWYCH ŚMIGŁOWCÓW DLA MARYNARKI WOJENNEJ - zapowiedź. -- PKW WYLOSOWAŁA NR LISTY KOMITETÓW WYBORCZYCH PRZED MAJOWYMI WYBORAMI DO PE. -- AGNIESZKA RADWAŃSKA NIE ZOSTAŁA HONOROWYM OBYWATELEM KRAKOWA. POSZŁO O POGLĄDY POLITYCZNE RODZINY TENISISTKI - zapowiedź: Tak swoją decyzję o wstrzymaniu się od głosu argumentowali lokalni działacze Koalicji Europejskiej.