Zwołane dodatkowo na wniosek rządu posiedzenie Sejmu rozpocznie się o 10:00 od pierwszego czytania przepisów wprowadzających tzw. Emeryturę plus z piątki Kaczyńskiego. Bezpośrednio po nim zaplanowano głosowanie, w trakcie którego posłowie rozpatrzą ewentualny wniosek o odrzucenie projektu.

Posłowie z komisji polityki społecznej i rodziny zapisami mają się zająć wstępnie o 13:00. O 20:00 rozpocznie się debata nad wnioskiem opozycji o wyrażeniem wotum nieufności wobec ministra rolnictwa, Jana Krzysztofa Ardanowskiego. Od rana na stołecznym Placu Zawiszy kolejny raz mają protestować rolnicy z AGROunii.

O 10:00 sejmowa komisja śledcza ds. wyłudzeń VAT-u rozpocznie ponowne przesłuchanie Tomasza Tratkiewicza, byłego dyrektora w Ministerstwie Finansów. O 10:15 na niejawnym posiedzeniu zbierze się druga komisja śledcza - ds. Amber Gold. O 14:30 odbędzie się I czytanie projektu ustawy antykorupcyjnej autorstwa Kukiz'15.

O 11:30 Parlamentarny Zespół na rzecz Polityki i Kultury Prorodzinnej ma dyskutować o wprowadzonej w Warszawie Karcie LGBT+, a w południe zbierze się zespół „Zerwij z plastikiem”, na posiedzeniu którego głos zabiorą między innymi przedstawiciele Greenpeace’u i WWF Polska.

O 13:00 mają być wznowione rozmowy rządu ze związkami zawodowymi. - Rząd zaproponował dziś pakiet propozycji m.in. 15% podwyżki w 2019 i dalsze negocjacje. Poprosilismy tez nauczycieli: niech protest trwa ale ew. strajk niech zostanie przełożony na czas po egzaminach. Na prośbę związków przerwa do jutra 13.00 - napisał wczoraj na Twitterze Michał Dworczyk.

- Żona nie strajkuje. Solidarność z mężem i nieakceptacja formy strajku, jeżeli chodzi o egzaminy, ponieważ mamy syna, który chodzi do ósmej klasy i chciałbym jako rodzic wiedzieć i chciałbym żeby dziecko przystąpiło do egzaminu ośmioklasisty. [Żona] nie jest zadowolona [z zarobków]. Mogę dokładnie powiedzieć po ostatnich podwyżkach. Dla mojej żony wynosiły niecałe 130 zł netto. To jednak była podwyżka. Na rękę [zarabia] 2743 zł, jeżeli dobrze pamiętam. Uważam że za mało. Co do tego nie ma najmniejszych wątpliwości i podczas tych negocjacji nikt nie mówi, że nauczyciele zarabiają godnie, bo zarabiają za mało - stwierdził Andrzej Dera w rozmowie z Konradem Piaseckim w "Rozmowie Piaseckiego” TVN24.

- Każdy ma dzisiaj słuszne żądanie 1000 zł [podwyżki]. Tylko nie da się tego żądania zrobić jednorazowo. Nie ma takiego rządu, budżetu, który to wytrzyma. To trzeba zrobić etapowo. Po prostu - stwierdził Andrzej Dera w rozmowie z Konradem Piaseckim w "Rozmowie Piaseckiego” TVN24.

- Uczestniczę w tych rozmowach i widzę jedną rzecz. Zarówno strona rządowa, jak i strona społeczna rozmawia, uszczegóławia swoje żądania. Jest elastyczna. Mówię jako obserwator tego. W moim odczuciu z jednej i drugiej strony jest chęć zbliżenia swoich poglądów. A jeżeli jest chęć, to jest szansa [na porozumienie] - stwierdził Andrzej Dera w rozmowie z Konradem Piaseckim w "Rozmowie Piaseckiego” TVN24.

- Intuicja podpowiada mi, że zarówno jedna, jak i druga strona chce tego, żeby nie doszło do zablokowania egzaminów. Widzę po stronie związkowej i rządowej dążenie do tego, żeby wyjść tak z tym problemem, żeby nie ucierpiały dzieci. Widzę po jednej i drugiej stronie olbrzymią determinację do tego, żeby w wyniku protestu, słusznego protestu, tego nikt nie kwestionuje, nie ucierpiały dzieci - dodał.

- Nie jestem wróżką. Nie będę mówił o intuicji, procentowo nie będę określał [szans na porozumienie]. Dopóki trwają rozmowy, dopóki w moim sercu jest nadzieja. I idę z nadzieją na kolejną dzisiaj turę - stwierdził Andrzej Dera w rozmowie z Konradem Piaseckim w "Rozmowie Piaseckiego” TVN24.

- Jest coraz bliżej [porozumienia]. Jest już na tyle blisko, że związek zawodowy "Solidarność" mówi, że jesteśmy blisko. Sami oni [mówią] - dodał prezydencki minister.

- To była propozycja prezydenta [ws. nauczycieli] dla rządu. Ona leży na stole. Ona wczoraj była dyskutowana podczas negocjacji. Wszystkie strony [powiedziały], że to bardzo ciekawa propozycja, tylko ona ma taki wymiar, że nie będzie skutkowała tu i teraz, natychmiast, o co chodzi nauczycielom. To kwestie podatkowe, one działają ze skutkiem nie wstecz, tylko do przodu - stwierdził Andrzej Dera w rozmowie z Konradem Piaseckim w "Rozmowie Piaseckiego” TVN24.

- Wszyscy mówią, że ona [propozycja PAD] jest bardzo ciekawa, ale z uwagi na zawiłość kwestii prawnych, bo to trzeba przygotować, jest to coś, co będzie rozpatrywane właśnie przy zmianie systemu wynagradzania nauczycieli. [Minister finansów] powiedziała, że to bardzo ciekawa propozycja. Ta propozycja podnosi prestiż nauczycieli - dodał prezydencki minister.

 

- Dlaczego miałbym zostać [szefem MSWIA]? Niech sobie pojawia [nazwisko], niech krąży. Moim szefem jest prezydent Andrzej Duda, jestem ministrem u prezydenta. Nie zamierzam zmieniać pracy. Nie, nie rozmawialiśmy [na ten temat]. Jeżeli coś takiego by prezydent powiedział [Andrzeju, idź do rządu], tak, jestem wtedy gotowy - stwierdził Andrzej Dera w rozmowie z Konradem Piaseckim w "Rozmowie Piaseckiego” TVN24.

- Jestem w drużynie prezydenta Dudy i nie zamierzam zmieniać drużyny. Żaden transfer nie jest przeze mnie oczekiwany, nie jestem tu Lewandowskim - dodał prezydencki minister.

- Dopóki rozmawiamy, dopóty jest szansa na porozumienie. Myśmy położyli na stole naprawdę dobrą ofertę. Pięć punktów, z czego również podwyżkę dla nauczycieli we wrześniu 15%. To realna podwyżka. Dlatego że w tym roku to będzie 15%, natomiast proszę zwrócić uwagę, że już w ubiegłym roku była pierwsza transza podwyżki. Więc jeżeli w latach, w których jest podwyżka, nauczyciele podejmują strajk - my nie dyskutujemy i wiemy o tym doskonale, że te wynagrodzenia powinny być wyższe - ale system wynagrodzeń, i to podnoszą sami związkowcy w czasie naszych rozmów, musi być wreszcie zmieniony. To też ten czas, że trzeba zacząć o tym rozmawiać. Wczoraj poprosiłam związki zawodowe, żeby zawiesiły strajk w czasie egzaminów. Poprosiłam, ponieważ to decyzja związkowców, co zrobią i czy będą strajkować w czasie egzaminów czy nie. Uważam, że tych strajków w czasie egzaminów nie powinno być. Powinny być one na ten czas zawieszone. Natomiast rząd jest gotów rozmawiać cały czas ze związkami zawodowymi, żeby to porozumienie podpisać - stwierdziła Beata Szydło w rozmowie z Beatą Lubecką w Radiu Zet.

- Są zaplanowane w tej chwili w budżecie te pieniądze. Jesteśmy w stanie w tej chwili, we wrześniu dać podwyżkę, która jest wzrostem środków przeznaczonych na wynagrodzenia w budżecie o 1 mld 400 mln zł. To pieniądze, które dodatkowo, do subwencji oświatowej zostanie dołożonych 667 mln zł. Pozostała część jest środkami, które są już w budżecie ministerstwa i można je przeznaczyć właśnie na wzrost wynagrodzeń - stwierdziła Beata Szydło w rozmowie z Beatą Lubecką w Radiu Zet.

- Samorządy otrzymują pieniądze w ramach subwencji oświatowej. Dostają środki na wynagrodzenia dla nauczycieli. Natomiast samorządy i ta próba odciążenia w tej chwili odpowiedzialności samorządów, jeżeli chodzi o system oświaty, jest nieporozumieniem. Dlatego że część wynagrodzeń, np. dodatki, są kształtowane przez samorządy. Są takie samorządy, to głos wczoraj związkowców, w czasie naszych rozmów, którzy również podkreślają, że subwencja oświatowa bardzo często nie jest przeznaczana na to, na co powinna, czyli na wynagrodzenia dla nauczycieli - stwierdziła Beata Szydło w rozmowie z Beatą Lubecką w Radiu Zet.

- Chcę podpisać porozumienie ze wszystkimi związkami, bo to gwarantuje, że nie będzie strajku. Natomiast będziemy podpisywać porozumienie z tymi, którzy to porozumienie będą chcieli podpisać - stwierdziła Beata Szydło w rozmowie z Beatą Lubecką w Radiu Zet.

- Koncentruję się w tej chwili na przeprowadzeniu negocjacji. To bzdura zupełna, totalna [że z mediów dowiedziałam się, że będę prowadzić negocjacje]. Premier poprosił mnie, żebym włączyła się do negocjacji. Tym bardziej, że nie jestem tylko ja z rządu w naszej grupie, ale jest przecież minister Rafalska, wiceminister Szwed, wiceminister finansów, minister Dworczyk - stwierdziła Beata Szydło w rozmowie z Beatą Lubecką w Radiu Zet.

- Wola porozumienia musi być też ze strony ZNP. W tej chwili pan Broniarz, mogę powiedzieć tak, że cały czas usztywnia swoje stanowisko - stwierdziła Beata Szydło w rozmowie z Beatą Lubecką w Radiu Zet.

„Decyzja należy do pana premiera, który w porozumieniu ze ścisłym kierownictwem Prawa i Sprawiedliwości zdecydują, kiedy nastąpi i jak szeroka to będzie rekonstrukcja. Rzeczywiście te rozmowy według mojej wiedzy są bardzo zaawansowane, a kto zastąpi odchodzących ministrów, no to oczywiście to samo grono podejmie decyzję, ale jedno jest pewne - Prawo i Sprawiedliwość ma dosyć duży zasób fachowców, ekspertów, w związku z tym bez wątpienia będą to profesjonaliści” - mówił w „Sygnałach dnia” w radiowej Jedynce minister Michał Dworczyk. 

- Teresa Czerwińska jest ministrem finansów, który pracuje w tej chwili. Dzisiaj chyba będą również prezentowane rozwiązania podatkowe w ramach piątki programowej PiS, ogłoszone. M.in. te rozwiązania podatkowe wychodzą również naprzeciw nauczycielom - stwierdziła Beata Szydło w rozmowie z Beatą Lubecką w Radiu Zet.

„Wczoraj dyskutowaliśmy na temat tej propozycji i tu wszyscy się zgodzili łącznie z panem ministrem Derą, przedstawicielem pana prezydenta, że to jest propozycja, nad którą warto pracować, warto ją analizować, ale bez wątpienia potrzebne są dłuższe analizy, potem ewentualny proces legislacyjny i też rozwianie różnych wątpliwości prawnych na pewno będzie musiał zabrać sporo czasu, w związku z tym w tej dyskusji o nowym kształcie wynagradzania nauczycieli ten pomysł będzie dyskutowany, ale tutaj nie ma żadnych decyzji. Wszyscy się zgodzili, że jakby w tych negocjacjach dotyczących obecnej sytuacji pewnie on rozpatrywany nie będzie” - mówił w „Sygnałach dnia” w radiowej Jedynce minister Michał Dworczyk. 

„Moim zdaniem ta rekonstrukcja dokona się później, po świętach [Wielkiej Nocy]. Decyzja będzie należała do pana premiera. Nie jest nawet do końca przesądzone, że do rekonstrukcji dojdzie. Raczej skłaniamy się do tego, żeby ministrowie, którzy są liderami list do PE przed wyborami opuścili swoje stanowiska, żeby nie było wątpliwości co do transparentności przebiegu wyborów. Nie sądzę jednak, żeby ta rekonstrukcja objęła kogokolwiek innego” - mówił w rozmowie z Piotrem Kraśką w Poranku Radia TOK FM wicepremier Jarosław Gowin. 

„Gotów jestem założyć się o butelkę dobrego wina, że [minister Czerwińska] pozostanie do wyborów w rządzie. Minister przygotowuje teraz wieloletni plan konwergencji i jestem przekonany, że wywiąże się z tego zadania” - mówił w rozmowie z Piotrem Kraśką w Poranku Radia TOK FM wicepremier Jarosław Gowin. 

- To, co się wydarzyło przez trzy lata, katastrofa w systemie szkolnym obciąża PiS i minister Zalewską. Nie da się odwrócić kota ogonem, że teraz są winni nauczyciele, bo strajk przypada w czasie egzaminów. To całe trzy lata, trzy lata dezorganizowania edukacji, oszukiwania, że wszystko idzie świetnie. W szkołach jest chaos, bałagan, kulminacja rocznika, minister Zalewska się ewakuuje do Brukseli i wszelkie apele wicepremier Szydło trzeba w takim kontekście rozpatrywać. Tu nie ma dobrych intencji - stwierdził Tomasz Siemoniak w rozmowie z Jackiem Prusinowskim w Radiu Plus.

- Jest nieprzyzwoitym zabiegiem przenoszenie odpowiedzialności teraz na nauczycieli czy rodziców i dzieci. Gdzie jest minister Zalewska? Wycofano ją z rozmów, boi się chodzić na spotkania, ewakuuje się do Brukseli, a ona jest, razem ze swoimi koleżankami i kolegami z PiS-u, sprawcą całego gigantycznego zamieszania i o tym rozmawiajmy. O jej dymisji i rozliczeniu, co robić z polską szkołą - dodał polityk PO.

- Trzymajmy tego, co nawet jest napisane w samym projekcie ustawy. To jest o jednorazowym dodatku, który będzie wypłacony przed wyborami. To nie jest ta trzynasta emerytura, o której my mówimy od dłuższego czasu jako stałej propozycji programowej i zastrzegając tutaj, że jesteśmy za innym rozwiązaniem, będziemy popierali wszystko, co poprawia los emerytów. Zobaczymy czy będą jakieś poprawki, bo z PiS-em nigdy nic nie wiadomo - stwierdził Tomasz Siemoniak w rozmowie z Jackiem Prusinowskim w Radiu Plus.

- Tutaj [w zmianach w OFE] diabeł jest ukryty w szczegółach pod tytułem 25%. Rząd po prostu chce zabrać emerytom 25%. Bo gdyby to było przepisanie 1:1, można o tym dyskutować, natomiast tu wyraźnie widać, że pan redaktor, ja, nasi słuchacze będą o 25% mieli mniej zapisane. Będziemy się temu bardzo przyglądali, bo wygląda to na szukanie pieniędzy. Analizowaliśmy to wczoraj na posiedzeniu Gabinetu Cieni bardzo długo, z ekspertami i to dokładnie tak jest. Nasza reforma, budząca ogromne kontrowersje, nie uszczupliła ani o złotówkę przyszłych emerytów - stwierdził Tomasz Siemoniak w rozmowie z Jackiem Prusinowskim w Radiu Plus.

- Pięć tygodni temu przystąpiliśmy do przedstawienia naszej nowej piątki i teraz konsekwentnie realizujemy nasze zapowiedzi i Emerytura plus jest kolejną zapowiedzią, którą realizujemy. Bo tym rzeczywiście różnimy się od Koalicji Europejskiej, Platformy że my nie tylko składamy obietnice, ale je wykonujemy, realizujemy - stwierdził premier Mateusz Morawiecki w Sejmie, w trakcie I czytania tzw. programu Emerytura plus.

- Charakterystyczną cechą naszego programu, który nazwaliśmy piątką PiS, piątką Jarosława Kaczyńskiego jest powszechność. To program, który rzeczywiście może służyć wszystkim obywatelom, na różnych etapach życia. 500+, program dla młodych, zerowy PIT, potem obniżka PiT-u i wreszcie Emerytura plus. Dla emerytów jest to czas szczególny, ponieważ warto podkreślić, że w tym roku będzie to dla naszych seniorów, babć, dziadków rok trzech wzmocnień finansowych. To nasze wielkie "dziękuję” dla emerytów, dla wszystkich seniorów - stwierdził premier Mateusz Morawiecki w Sejmie, w trakcie I czytania tzw. programu Emerytura plus. Te trzy wzmocnienia to - zdaniem szefa rządu - waloryzacja kwotowa w wysokości co najmniej 70 zł, Emerytura plus i obniżka PIT.

- Chcemy dbać o nasze dzisiaj programy rozwojowe, gospodarcze, uszczelnienie systemu podatkowego, skuteczne działanie w obszarze finansów publicznych. To działania na rzecz jutra, tego żeby Polska się lepiej rozwijała, ale chcemy też zadbać o tych, którzy pracowali przez długie lata na rzecz naszego tu i teraz, naszego dzisiaj. To są nasi wspaniali emeryci, seniorzy, babcie, dziadkowie, mamy, ojcowie. To oni odbudowywali Polskę po II wojnie światowej, wystawali w tych socjalistycznych, komunistycznych kolejkach za hasłem, chlebem. Oni wreszcie potem, przez plan Balcerowicza, liberałów zostali zmarginalizowani w latach III RP. To im należy się wsparcie. I to wsparcie dzisiaj w postaci Emerytury plus jest realnym, konkretnym wsparciem równościowym, sprawiedliwym. Ponieważ propozycje, które padały wcześniej, z ław opozycji również, która zresztą oczywiście jak była u władzy, to stać ją było na jedne podwyżki. To były podwyżki wieku emerytalnego, VAT. Tego typu podwyżki, a nie na podwyższanie emerytów realne, takie jak poprzez Emeryturę plus  - stwierdził premier Mateusz Morawiecki w Sejmie, w trakcie I czytania tzw. programu Emerytura plus.

- Tymczasem w sytuacji, w której my skonstruowaliśmy Emeryturę plus i o której poparcie apeluję do całej Wysokiej Izby, ona jest skonstruowana sprawiedliwiej, ponieważ dla tych, którzy mają najniższe emerytury, ona proporcjonalnie, procentowo jest wyższa. Dla tych, którzy mają wyższe emerytury, ona jest procentowo niższa, a kwotowa taka sama. Czyli oddaje pewną sprawiedliwość społeczną w tych realiach finansowych, w których się znajdujemy - stwierdził premier Mateusz Morawiecki w Sejmie, w trakcie I czytania tzw. programu Emerytura plus.

„Ostateczne decyzje podejmie pan premier po konsultacjach z liderami partii tworzących koalicję. Myślę, że początek przyszłego tygodnia to będzie ogłoszenie tej decyzji. Rekonstrukcja na pewno nastąpi. Jest tylko kwestia tego „kiedy”. Początek przyszłego tygodnia to będą decyzje. To nie oznacza, że na początku przyszłego tygodnia będzie rekonstrukcja” - mówił w rozmowie z dziennikarzami w Sejmie wicemarszałek Senatu, Adam Bielan.

- Ostatnio z ogromnym smutkiem usłyszałem, jak Koalicja Europejska traktuje Emeryturę plus. Jeden z czołowych dzisiejszych przedstawicieli koalicji, który startuje z pierwszego miejsca do PE nazwał, o zgrozo, Emeryturę plus ochłapem, kiełbasą, a nawet kiełbachą wyborczą. To są słowa, które nigdy nie powinny paść, słowa karygodne. Czy odżegnujecie się od tych słów waszego czołowego przedstawiciela? Pytam Platformę i Koalicję Europejską. Jedna z posłanek PO mówi o tym programie jako o upokorzeniu. Rozumiem, że jak cofniecie ten program, to nie będzie tego upokorzenia. Mówicie, że nasze programy, nasza piątka to pogardliwe. Mówią o tym, że to pogardliwe. Rozumiem, że cofną te programy, bo z nimi nie wiadomo nigdy. Rano, jak wstaną, to mówią, że utrzymają. Wieczorem mówią, że przytną i zmienią te programy. To dla kogo mamy prowadzić te programy? Dla mafii VAT-owskich, jak w waszych czasach? Nawet już nie możemy, bo oni siedzą w więzieniach - stwierdził premier Mateusz Morawiecki w Sejmie, w trakcie I czytania tzw. programu Emerytura plus.

- Dlatego zdecydowaliśmy się na wielki program Emerytura plus. Tak długo, jak będzie dobry gospodarz, tak długo jak będzie PiS, to obiecujemy, że kiedy zakwitną kasztany, to będzie ten program kontynuowany. A w przypadku Platformy to chyba jak będą rosły gruszki na wierzbie, to wtedy będzie kontynuowany - stwierdził premier Mateusz Morawiecki w Sejmie, w trakcie I czytania tzw. programu Emerytura plus.

- Drodzy rodacy, drodzy emeryci, nasze babci, nasi dziadkowie, nasze mamy i ojcowie, którzy w pocie czoła pracowaliście na naszą dzisiejszą gospodarkę. To nie jest żaden prezent, to wielki dowód wdzięczności całego narodu dla was, za wasz ogromny trud - stwierdził premier Mateusz Morawiecki w Sejmie, w trakcie I czytania tzw. programu Emerytura plus.

- Po wysłuchaniu wystąpienia premiera, przypomina mi się tylko jeden cytat z profesora Bartoszewskiego. Warto być przyzwoitym, choć to się nie opłaca. Opłaca się być nieprzyzwoitym, ale nie warto. Panie premierze, jak można odebrać jednorazowe świadczenie? Proszę mi to wytłumaczyć. Jak pan może zapowiadać z tej mównicy, że Koalicja Obywatelska cokolwiek zabierze, a już na pewno zabierze to świadczenie, które jest wypłacane jednorazowo. Jak pan może to mówić? Po prostu panu nie wstyd? - stwierdziła Magdalena Kochan w Sejmie, w trakcie I czytania tzw. programu Emerytura plus. Posłanka PO zapowiedziała, że jej klub poprze rządową propozycję.

- Pragnę poinformować, że dziś jednogłośnie zostałem przyjęty do Klubu Parlamentarnego Prawa i Sprawiedliwości. Jest to naturalna konsekwencja poparcia reform, wprowadzanych przez Zjednoczoną Prawicę - napisał dotychczasowy poseł koła Wolni i Solidarni Sylwester Chruszcz na Twitterze.

https://twitter.com/Tulajew/status/1113348117217386497

- Głosowanie za wydatkami z wyborczej piątki Kaczyńskiego bez wskazania, jak ma być to finansowane to jak jazda na pełnym gazie drogą, która kończy się murem. Każdy, kto będzie rządził po was i po jesiennych wyborach, z tym murem się zderzy. Dlatego w imię odpowiedzialności za Rzeczpospolitą, składam wniosek o odrzucenie tego projektu w I czytaniu. W imię hasła Polska rozwoju, a nie Polska na zasiłkach - stwierdził Ryszard Petru w Sejmie, w trakcie I czytania tzw. programu Emerytura plus.

- My jesteśmy konstruktywną opozycją, przedstawiamy swoje projekty i jak jest projekt, który może pomóc, szczególnie tym, którzy tego wsparcia potrzebują, to zawsze za takimi projektami głosujemy, choć one nie są pewnie zawsze idealne. Ale dzisiaj klub PSL zagłosuje za wsparciem dla emerytów i rencistów, chociaż mamy lepszą propozycję i jeżeli rząd chciałby być naprawdę w porządku wobec emerytów i rencistów, to powinien dwa lata temu przyjąć Emeryturę bez podatku. My taki projekt złożyliśmy jako projekt poselski. Teraz jest projekt obywatelski. Nad nim prace nie trwają. Kilkukrotnie zostały nasze propozycje 500+ dla emerytura odrzucone. Przez trzy lata, ponad trzy lata nie było chęci wsparcia emerytów. Waloryzacja często wynosiła 5 zł. Zresztą premier Morawiecki mija się z prawdą w swoim wystąpieniu, że przekazują na waloryzację więcej niż poprzednicy. To nieprawda. Ponad dwa miliardy więcej niż przez 4 lata rządu PiS, my przez 4 ostatnie lata przekazaliśmy na waloryzację - stwierdził Władysław Kosiniak-Kamysz na briefingu w Sejmie.

https://twitter.com/PR24_pl/status/1113383728418521088

„Wybory do europarlamentu zmuszają do rekonstrukcji rządu. Na listach jest wielu ministrów, ministrów konstytucyjnych. Z informacji, które posiadam, rekonstrukcja miała dotyczyć ministrów konstytucyjnych, którzy dowodzą resortami, którzy obejmą mandat w europarlamencie. Zapewniam, że kolejne osoby, które będą wskazane na ich następców, będą kontynuować politykę PiS z równą skutecznością i wiarygodnością” - mówiła w rozmowie z dziennikarzami w Sejmie rzeczniczka rządu, Joanna Kopcińska.

„Przedstawiony raport ministerstwa pani Jadwigi Emilewicz potwierdza, że w 2018 roku sprzedaż w małych, średnich sklepikach, jak również w dyskontach, była rekordowa. Nie potwierdziły się wcześniej publikowane w wielu raportach obawy. Jest ogromne zadowolenie pracowników” - mówiła w rozmowie z dziennikarzami w Sejmie rzeczniczka rządu, Joanna Kopcińska.

„Raport (…) jednoznacznie pokazuje, że nie ma obaw i nie ma na dzisiaj przesłanek, żeby cokolwiek w harmonogramie wolnych niedziel zmieniać” - dodawała.

Na kolejnym posiedzeniu Sejmu - które zaplanowano na 11, 12 i 25 kwietnia - posłowie zajmą się projektem nowelizacji ustawy o pomocy państwa w wychowywaniu dzieci, zakładającym rozszerzenie programu 500+ na pierwsze dziecko. Wszystko wskazuje na to, że w ostatnim dniu posiedzenia rządowa propozycja zostanie przyjęta.

Z wstępnego harmonogramu posiedzenia Sejmu, który widziała 300POLITYKA, wynika, że rozszerzenie kluczowego programu PiS ma zostać przeprowadzona w błyskawicznym tempie. 25 kwietnia o 10:00 odbędzie się I czytanie, o 14:30 - II czytanie, a między 17:00 a 19:00 - III czytanie, czyli głosowanie.

25 kwietnia Sejm wybierze także nowego sędziego Trybunału Konstytucyjnego - w miejsce sędzi Sławomiry Wronkowskiej-Jaśkiewicz, której kadencja w trybunale kończy się 6 maja. Kandydat PiS na to stanowisko na razie nie jest znany, ale termin na zgłaszanie kandydatów upływa 6 kwietnia o 16:00.

Fot. Sejm

- Rozpoczynamy kolejną rundę rozmów. Za chwilę będzie będziemy rozmawiać kolejny raz ze związkami zawodowymi. Chcę przypomnieć, że jedna z central, tzw. „Solidarność” zaakceptowała propozycje rządu. Te propozycje to 15% wzrost wynagrodzeń w tym roku, czyli druga przyspieszona podwyżka we wrześniu, już w tym roku, dla nauczycieli. Średnio dla nauczyciela dyplomowanego to będzie około 500 zł. Kolejna rzecz to skrócenie stażu, tym samym awansu zawodowego, co również przekłada się na wzrost wynagrodzeń dla poszczególnych grup nauczycielskich. Kolejna sprawa to zmiana również w ocenie nauczycieli. Tutaj chcemy, żeby rozszerzyć te możliwości, żeby również rodzice brali udział w tym procesie i wreszcie dodatek za wychowawstwo, który proponujemy żeby minimalnie wynosił 300 zł. To te 5 propozycji, które przedstawiliśmy centrom związkowym, związkom zawodowym i dzisiaj będziemy rozmawiać o tym, jakie są w tej chwili stanowiska poszczególnych związków. Jeszcze raz chcę zwrócić się do moich partnerów w rozmowie z apelem, który już wczoraj złożyłam, żeby na czas egzaminów szkolnych, te które są przed nami już niebawem, w kwietniu i potem egzaminów maturalnych, związki zawiesiły protest, natomiast my jesteśmy gotowi rozmawiać cały czas, jak długo będzie trzeba, żebyśmy porozumienie podpisali, ale nie może to odbywać się kosztem uczniów. Dlatego jeszcze raz prośba, żeby związki zdecydowały się na zawieszenie tego protestu w czasie egzaminów. [Jeśli nie ustąpią], to biorą odpowiedzialność za egzaminy i młodzież - stwierdziła Beata Szydło na briefingu w RDS.

- Rząd przedstawił 5 propozycji i konsekwentnie te propozycje podtrzymujemy - stwierdziła Beata Szydło na briefingu w RDS, pytana przez dziennikarzy czy rząd ma jakieś nowe propozycje dla nauczycieli.

- Kolejna zła informacja. Mamy procedurę, która znów związana jest z brakiem praworządności w Polsce, procedurą która stawia znak zapytania nad demokracją w Polsce, szanowaniem trójpodziału władzy, funkcjonowaniem systemu sprawiedliwości w kraju, który jest krajem członkowskim UE. Mówiąc wprost, mamy pełzający Polexit i wobec niego władze i rząd, który co innego mówił, a co innego robi w UE i instytucjach, które przecież tej praworządności pilnują i stoją na jej straży. Narażony jest interes polskich obywateli, bo dzisiaj widzimy, że w przypadku Brexitu polscy obywatele w Wielkiej Brytanii pozostawieni są sami sobie. My dzisiaj będziemy płacić cenę za tę arogancję także tu, w Polsce. To już nie tylko kwestia środków unijnych, ale wiarygodności i gospodarczej i politycznej państwa. Stawiamy pytanie: po co chcecie jechać do Brukseli, do PE jeżeli wasze działania nastawione są tylko na destrukcję - stwierdził Andrzej Halicki na briefingu w Sejmie.

„Myślę, że tu o politykę chodzi. Izba Dyscyplinarna jest powołana przez [Krajową] Radę Sądownictwa, która jest w dużo mniejszym stopniu zależna od czynników politycznych niż ma to miejsce w Niemczech. Izba jest powołana po to, żeby zakończyć z takimi patologiami jak sędzia z wiertarką, który ukradł, a zdaniem dotychczasowych sędziów w SN, dotychczasowych procedur dyscyplinarnych dalej jest nieskazitelnym sędzią” - mówił w rozmowie z dziennikarzami w Sejmie minister Zbigniew Ziobro.

- Dzisiaj prezes PiS Jarosław Kaczyński spotyka się z przedstawicielami włoskiej partii Fratelli d'Italia, na czele z przewodniczącą Giorgią Meloni. Trzeba rozmawiać o przyszłości Unii Europejskiej i starać się budować dobre dla Polski koalicje - napisał na Twitterze Radosław Fogiel.

https://twitter.com/radekfogiel/status/1113414881481560065

„Rząd Mateusza Morawieckiego składa się z ministrów złych i tych bardzo złych. Dziś w nocy rozpatrywany będzie wniosek dotyczący dymisji bardzo złego ministra, który bardzo wiele zła wyrządził polskim rolnikom, obszarom rolnym, polskiej wsi. Sprawił, że ta gałąź gospodarki, życia społecznego, w ostatnich 3 latach straciła, mimo tych wielu deklaracji przedwyborczych polityków PiS, którzy mówili, że rolnictwo ma być priorytetem. W tej grupie głos zawodu wyraźnie słychać. Minister Ardanowski powinien odjeść jak najszybciej. Dowodem na to, że politycy PiS nie mają żadnych argumentów na jego obronę, jest fakt, że debata ma się odbyć w godzinach nocnych” - mówił na konferencji prasowej w Sejmie rzecznik PO, Jan Grabiec.

- Ta sekwencja rozmów nic nie przyniosła. Strona rządowa negatywnie odniosła się do propozycji związków zawodowych. Ubolewamy nad tym. Tak na dobrą sprawę mówimy o tym samym. Związki przedstawiają swoją propozycję, strona rządowa mówi o swoich uwarunkowaniach, nie odnosząc się absolutnie do propozycji 30% wzrostu wynagrodzenia - stwierdził Sławomir Broniarz na briefingu w RDS.

- Zastanawiać nas może, przepraszam że do tego się posunę, ale zastanawiać nas może pozycja "Solidarności”, która ustawiła się w pozycji takiego recenzenta. Gotowa jest podpisać takie separatystyczne porozumienie z rządem, a jednocześnie jest na sali obrad i pewnie chętnie skonsumuje wszystko to, co mówimy. Kolejna tura spotkań o 18:00 - stwierdził Sławomir Broniarz na briefingu w RDS.

- Nie brakuję nam dobrej woli i chęci, a po wysłuchaniu dzisiaj premiera Gowina niektórzy zadawali nam pytanie, czy jest w ogóle sens debaty na ten temat, skoro premier Gowin swoim kategorycznym stwierdzeniem w zasadzie zamknął treść naszych negocjacji. Nie ulegamy tej presji i jesteśmy gotowi do rozmów, natomiast zwracamy uwagę, że ten 8 [kwietnia] zbliża się - stwierdził Sławomir Broniarz na briefingu w RDS.

- Jeśli naprzeciw protestujących siedzi wicepremier i dwie panie minister to znaczy, że rząd przywiązuje do tych rozmów wielką wagę. Ostatnie moje dziecko w tym roku robi maturę, córka jest przerażona, jej znajomi też i mam wrażenie, że środki są nieadekwatne. Są zawody, w których się 15 razy trzeba zastanowić czy warto, a zagrozić brakiem promocji to już ogromna przesada i po coś takiego nie można sięgać - mówił Konstanty Radziwiłł, senator PiS w TVN24.

- Zmiany w systemie oświaty były oczekiwane powszechnie, gdy zdecydowaliśmy o dobrowolności obowiązku szkolnego sześciolatków, to wystarczy zobaczyć na statystyki ilu sześciolatków idzie do szkoły, podobnie z gimnazjami, które były nieudane. Co co postulatów nauczycieli: realia są takie, że nie da się wszystkiego spełnić od razu. Nie wolno straszyć, a istnieje takie ryzyko. Straszenie krzywdzeniem dzieci, że egzaminy mogą się nie odbyć, czy, że świadectwa nie trafią do rąk dzieci, to takie środki są niedopuszczalne - mówił Konstanty Radziwiłł w TVN24.

- Chciałam powiedzieć, że nie została jeszcze głosowana 13. emerytura. Dzisiaj mieliśmy tylko wniosek o odrzucenie w I czytaniu. My powiedzieliśmy bardzo jednoznacznie. Tutaj akurat wstrzymaliśmy się ws. odrzucenia w I czytaniu, natomiast powiedzieliśmy, że nie poprzemy tego. Jako jedyny klub powiedzieliśmy, że nie poprzemy tej propozycji. Nazwałabym to głosem rozsądku - stwierdziła Katarzyna Lubnauer w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim w "Wydarzenia i opinie” Polsat News. Jak podkreśliła przewodnicząca Nowoczesnej, pewne środki dla seniorów powinny być, ale inaczej wydatkowane.

- To co stało się na SOR-ach to jest oburzające, ale to nie ma nic wspólnego z systemem ani ustawami. Jeśli ciężko choremu nie udzielono pomocy, to winnych trzeba szukać na miejscu. SOR to nie dworzec kolejowy, tam są ludzie, którzy mają obowiązek obserwować co się dzieje. Ustawa o sieci szpitali, jedną z regulacji spowodowała to, że obok SOR, na który trafiali ludzie lekko chorzy i powiększali kolejkę ma być obok nocna i świąteczna pomoc lekarska, gdzie trafiają lekko chorzy, żeby odciążać SOR. Chodziło o to, by dwa strumienie ciężko i lekko chorych skierować w różne miejsca w tych samych budynkach. W szpitalu nie może nikt umierać w oczekiwaniu na krzesełku - mówił Konstanty Radziwiłł.

- Koalicję z programem, minimum programowym, który jutro ogłosimy, 10 wspólnych punktów programowych, jest do PE. Jutro będzie ogłoszenie programu. Też będzie hasło programowe - stwierdziła Katarzyna Lubnauer w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim w "Wydarzenia i opinie” Polsat News.

Jak poinformowała Beata Szydło, zakończyło się dzisiejsze spotkanie i została ogłoszona przerwa do piątku do 8:00. Wtedy zostanie zaprezentowana nowa propozycja. Jak podkreśliła wicepremier, są analizowane pewne możliwości i w piątek ustosunkują się do nowej propozycji związków.

- Dzisiaj mieliśmy dwie tury rozmów.  O 18:00 dwie centrale, FZZ i ZNP, przedstawiły rządowi nowe swoje propozycje. My jesteśmy umówieni ze stroną rządową i społeczną na kolejne negocjacje z dniem jutrzejszym, który jest przerwą w obradach i w piątek o 8:00 dalsze negocjacje. Strona rządowa przedstawi nam swoją propozycję i potrzebuje ten czas, na ten jutrzejszy dzień, i mam nadzieję, że to będzie krok przełomowy w dobrym kierunku dla wszystkich stron - mówiła Dorota Gardias.

- To nie są propozycje strony społecznej, tylko dwóch związków zawodowych, czyli forum i ZNP. One dotyczą tego, że wychodząc z jednej strony naprzeciw propozycjom uelastycznienia naszych postulatów, a z drugiej strony stwarzając o wiele lepszą przestrzeń negocjacyjną, zachowując zasadę 30% wzrostu wynagrodzenia w 2019 roku, przedstawiliśmy naszą propozycję w pewnym kalendarzowym projekcie, czyli 15% od 1 stycznia, 15% od 1 września. Czekamy na stanowisko strony rządowej. Troszkę nasz niepokój rośnie w sytuacji, gdy pani premier przedstawi swoją propozycję, a jednocześnie odniesie się do naszej, pamiętając że to pojawia się w piątek. To coś, co może budzić nasz niepokój - stwierdził Sławomir Broniarz.

- Broniarz był politykiem SLD, jego zastępca też, samo ZNP było w SLD, zanim SLD było partią a było koalicją. Bardzo znaczna część tej akcji była zaplanowana w zeszłym roku w gabinecie Grzegorza Schetyny. Czym innym są związkowcy, nauczyciele a czym innym jest wierchuszka ZNP. Rozumiemy te postulaty, ale wierchuszka ZNP uzgadnia ruchy z kierownictwem Koalicji Europejskiej. Pan Broniarz jest blisko Grzegorza Schetyny. Koalicja Europejska, którą wspiera Broniarz nie dała ani złotówki a minister Kluzik-Rostkowska mówiła w 2015 roku, że rok wyborczy to nie jest rok na protesty - mówił Adam Bielan w Kropce nad I.

- Politycy Koalicji Europejskiej mówią, że trzynasta emerytura to ochłap, tak mówi pan Belka. Nie kpijmy z tych bardzo często bardzo biednych ludzi. W Iłży podeszła do mnie emerytka, że dzięki tym pieniądzom kupi wnukowi prezent komunijny - mówił Adam Bielan w Kropce nad I.

- Nigdy w Polsce nie zdarzyło się, by protestowano podczas egzaminów, to najbardziej drastyczna forma protestu - mówił Adam Bielan.

- Pani minister to dementowała, jej rzecznik to dementował, więc dla mnie to jest fake news. Nie ma żadnej decyzji co do zmiany ministra finansów - mówił Adam Bielan w Kropce nad I.

„Sejmowa komisja zarekomendowała Sejmowi przyjęcie ustawy „Emerytura Plus”, czyli 1100 złotych brutto, czyli 880 na rękę. Czy sądzi pan, że opozycja zagłosuje za przyjęciem tzw. jarkowego?” - pytał ministra Joachima Brudzińskiego w „Gościu Wiadomości” w TVP Info Michał Adamczyk.

- Będzie rekonstrukcja, bo kilku ministrów kandyduje do PE. To jest dyskusja między nimi a premierem, czy wezmą urlop na czas kampanii czy odejdą z rządu. Każdy premier musi takie rzeczy konsultować z zapleczem parlamentarnym - mówił Adam Bielan w Kropce nad I.

- To za rządów PO rodzice protestowali masowo przeciw zmianom wprowadzanym w szkołach. Widziałem duże poparcie wśród rodziców ale i nauczycieli dla tego, żeby zlikwidować gimnazja - mówił Adam Bielan w Kropce nad I.

- Pamietam jak Tusk latał rządowym samolotem na weekendy do Gdańska, więc nie róbmy z niego jakiegoś super skromnego człowieka, który odbiera awizo i nagle znajduje się internauta, który to publikuje w sieci - mówił Adam Bielan w Kropce nad I.

„Nikt nam nie da tyle, ile Grzegorz Schetyna i Platforma Obywatelska obieca. Obiecali już raz Polakom, że nie podwyższą wieku emerytalnego. Przed wyborami obiecują wszystko. Wszyscy pamiętamy, co mówił Bronisław Komorowski, Grzegorz Schetyna, Donald Tusk, ich koalicjanci z PSL. Na drugi dzień po wyborach powiedzieli to, co można było usłyszeć na nagraniach od „Sowy i przyjaciół”, że jest prawda czasu kampanii i jest prawda po wyborach. PiS to samo mówi w kampanii i, ku zdumieniu naszych oponentów, to samo realizujemy po wyborach” - mówił w rozmowie z Michałem Adamczykiem w „Gościu Wiadomości” w TVP Info minister Joachim Brudziński, pytany o wypowiedzi polityków PO, że PiS ukradło pomysł na tzw. trzynastą emeryturę.

„Spitzenkandidat socjalistów na przewodniczącego Komisji Europejskiej ma jakąś fobię dot. Polski” - mówił w rozmowie z Michałem Adamczykiem w „Gościu Wiadomości” w TVP Info minister Joachim Brudziński.

-- LUBNAUER NA CZWARTEK ZAPOWIADA PREZENTACJĘ HASŁA I PROGRAMU KE, BRUDZIŃSKI O FOBII TIMMERMANSA, BIELAN WYŚMIEWA SKROMNOŚĆ TUSKA I MÓWI O ZWIĄZKACH ZNP Z KOALICJĄ EUROPEJSKĄ - LIVEBLOG 300POLITYKI:  https://300polityka.pl/live/2019/04/03/ ***** WYDARZENIA POLSATU -- ROZMOWY TRWAJĄ, ALE Z NASZYCH INFORMACJI WYNIKA, ŻE NA 90% NIE UDA SIĘ UNIKNĄĆ STRAJKU - Dorota Gawryluk. -- ZNP ZAPROPONOWAŁ ROZŁOŻENIE PROPONOWANYCH PRZEZ SIEBIE PODWYŻEK NA DWIE PODWYŻKI, 15% OD STYCZNIA I 15% OD WRZEŚNIA - Agnieszka Milczarz. -- CO NA TO RZĄD, NA RAZIE NIE WIEMY, ALE WICEPREMIER SZYDŁO MÓWIŁA WCZEŚNIEJ, ŻE TYLU PIENIĘDZY NA PODWYŻKI W TYM ROKU NIE MA - Milczarz dalej. -- KOLEJNE WYDATKI RZĄDU TYLKO ZAOSTRZAJĄ APETYTY - zapowiedź. -- W MATERIALE O PROTEŚCIE ROLNIKÓW. -- TERMIN PROTESTU NIE JEST PRZYPADKOWY, WIECZOREM SEJM ROZPATRZY WNIOSEK O WOTUM NIEUFNOŚCI DLA MINISTRA ROLNICTWA - Dariusz Ociepa. -- PREMIER PREZENTOWAŁ W SEJMIE WAŻNY PROJEKT Z TZW. PIĄTKI KACZYŃSKIEGO, CZYLI EMERYTURA PLUS - Ociepa dalej. -- PIS ADRESUJE PIĄTKĘ DO NAJBARDZIEJ LICZNYCH GRUP, KTÓRYCH POPARCIE MOŻE IM POMÓC WYGRAĆ WYBORY - Ociepa. -- POMOC DLA JEDNEJ GRUPY ROZBUDZA OCZEKIWANIA  KOLEJNYCH - Ociepa dalej. -- SOLIDARNOŚĆ ZAPOWIADA PIKIETY PRZED URZĘDAMI WOJEWÓDZKIMI - Ociepa. -- PROTESTY MOGĄ POPSUĆ WIZERUNKOWY EFEKT, JAKI PIS CHCIAŁO OSIĄGNĄĆ PRZY OKAZJI PIĄTKI - Ociepa dalej. -- KOMISJA EUROPEJSKA WSZCZĘŁA WOBEC POLSKI POSTĘPOWANIE  O NARUSZENIE UNIJNEGO PRAWA W ZWIĄZKU Z WPROWADZENIEM NOWEGO SYSTEMU DYSCYPLINARNEGO DLA SĘDZIÓW. ***** FAKTY TVN -- STRAJK NA WŁOSKU: Rozmowy trwają, porozumienia nie ma, strajk nauczycieli wisi na włosku. Pięć dni przed planowanym strajkiem w szkołach jest pięć rządowych propozycji, ale nie ma zgody z nauczycielami. Nauczyciele, którzy walczą o realną podwyżkę w oświacie, wycofali się już z najkosztowniejszej propozycji. -- PORANNE CZAROWANIE RZECZYWISTOŚCI PRZEZ STRONĘ RZĄDOWĄ - Maciej Knapik. -- REGIONALNE ODDZIAŁY SOLIDARNOŚCI BUNTUJĄ SIĘ I MÓWIĄ O SŁUŻALCZOŚCI WOBEC RZĄDU, JAK DZIAŁACZE Z GŁOGOWA - Knapik. -- NEGOCJUJĄCY Z PIS-EM ZWIĄZKOWIEC JEST JEDNOCZEŚNIE RADNYM PIS - Knapik. -- CZY TAKI PROBLEM JAK ZALEWSKA DA SIĘ WYPCHNĄĆ DO BRUKSELI? Wystarczyło z nami rozmawiać, pani woli monologować - mówi nauczycielka i bliska koleżanka minister Zalewskiej. W rządzie są trudniejsze stanowiska i gorętsze fotele, a jednak to minister Anna Zalewska wyrosła na największy problem. Czy to przeszkodzi jej w ubieganiu się o mandat europosła? -- W NEGOCJACJACH JEST Z BOKU - Sobieniowski: W negocjacjach z nauczycielami minister edukacji nie grała głównej roli. Była z boku. Na tyle z boku, że nawet nie informowała o tym jak przebiegają rozmowy. W czasie, gdy inni informowali, ona wychodziła. -- KATARZYNA LUBNAUER: Nawet PiS się wstydzi w tej chwili minister Zalewskiej. -- OFICJALNIE PIS CHWALI MINISTER ALE NIE SADZA JEJ OBOK PREZESA - Sobieniowski: Oficjalnie tak nie jest. Oficjalnie PiS chwali panią minister. Jednak na konwencji PiS-u we Wrocławiu liderka eurowyborczej listy nie siedziała obok prezesa Jarosława Kaczyńskiego. Podczas gdy na przykład w Gdańsku, liderka listy obok prezesa PiS już siedziała. Kandydatka numer jeden nie jest promowana tak, jak inni. Stąd domysły, że Anna Zalewska wcale nie powalczy o mandat i pensję europosła z numerem jeden na liście PiS-u. Pojawiają się również wątpliwości co do pozycji pani minister. -- DOMYSŁY O TYM, ŻE NIE BĘDZIE JEDNAK KANDYDATKĄ: Kandydatka numer jeden nie jest promowana tak, jak inni. Stąd domysły, że Anna Zalewska wcale nie powalczy o mandat i pensję europosła z numerem jeden na liście PiS-u. Pojawiają się również wątpliwości co do pozycji pani minister. -- NIEWIELU MINISTRÓW MIAŁO AŻ TYLE SYGNAŁÓW OSTRZEGAWCZYCH: Niewielu innych ministrów miało tyle sygnałów ostrzegawczych, zanim zagrożono strajkiem w branży, którą kierują. Każdy z tych sygnałów minister potraktowała tak samo. Prośby nauczycieli, groźby i referendalne idee. -- KOLEJNA PROCEDURA KE PRZECIW POLSCE: Komisja Europejska wszczyna wobec Polski kolejne postępowanie o naruszenie prawa unijnego. Broni sędziów przed politykami, uznając, że przepisy o odpowiedzialności dyscyplinarnej sędziów to polityczny bat. Od kilku miesięcy polscy sędziowie skarżą się na polityczne represje. -- OPOZYCJA LOGICZNIE PUNKTUJE, ŻE NIE DA SIĘ 13 COFNĄĆ, BO JEST JEDNORAZOWA - w zapowiedzi. -- Krzysztof Skórzyński o tym, że jednorazowość jest nawet wpisana w tytule ustawy. -- MANIPULACJA, BO SAMA NAZWA WSKAZUJE, ŻE TO JEST JEDNORAZOWO DEDYKOWANE NA KAMPANIĘ - Grzegorz Schetyna. -- EMERYCI NIE POWINNI TRACIĆ, BO W PRZYSZŁYM ROKU NIE BĘDZIE WYBORÓW - Urszula Pasławska. -- PUSTE KRZESŁO MIN. FIN. PODGRZEWA SPEKULACJĘ O JEJ DYMISJI - Skórzyński. -- WG. NIEOFICJALNYCH INFORMACJI POWODEM SPEKULACJI O DYMISJI SĄ OBAWY CZERWIŃSKIEJ CZY BUDŻET UDŹWIGNIE WŁAŚNIE 13. EMERYTURĘ - Skórzyński. -- SMUTNY SPEKTAKL Z RADNYM PIS W ROLI GŁÓWNEJ, TESTAMENT ADAMOWICZA TO 4 CZERWCA DLA WSZYSTKICH - w zapowiedzi. -- CHODZI O ZABLOKOWANIE NIEZALEŻNYCH OBCHODÓW, ALE I TAK TAM BĘDZIEMY - Grzegorz Schetyna. -- KKZ O TESTAMENCIE ADAMOWICZA. -- CHODZI O FETĘ DLA TUSKA - Kacper Płażyński. -- CHODZI O TO, BY W ŚWIAT POSZŁA INNA WIADOMOŚĆ NIŻ O OBALENIU MURU BERLIŃSKIEGO - KKZ. -- SPARALIŻOWANE MIASTO I ZDETERMINOWANA GRUPA - w zapowiedzi. -- TO SYGNAŁ ALARMOWY DLA RZĄDZĄCYCH - Dariusz Prosiecki. -- ORGANIZATOR MALTY WYGRAŁ Z GLIŃSKIM. ***** WIADOMOŚCI TVP -- POSŁOWIE ZAJMUJĄ SIĘ PROJEKTEM USTAWY O TZW. TRZYNASTEJ EMERYTURZE - zapowiedź. -- W III RP ZOSTALI ZMARGINALIZOWANI PRZEZ LIBERAŁÓW W PLANIE BALCEROWICZA - TAK PREMIER W SEJMIE MÓWIŁ O EMERYTACH - Damian Diaz. -- OPOZYCJA W WIĘKSZOŚCI POPARŁA PROJEKT - Diaz. -- POLITYCY PO SKARŻĄ SIĘ JEDNAK, ŻE RZĄD REALIZUJE TO, CO SCHETYNA OBIECUJE - Diaz. -- KOALICJANCI PLATFORMY NIE WAHAJĄ SIĘ ATAKOWAĆ RZĄDU ZJEDNOCZONEJ PRAWICY - Diaz. -- WYBORCY PAMIĘTAJĄ TEŻ, ŻE TO OBÓZ ZJEDNOCZONEJ PRAWICY WPROWADZIŁ EMERYTURĘ MINIMALNĄ, PODWYŻSZYŁ ŚWIADCZENIA I URUCHOMIŁ PROGRAM “MAMA 4 PLUS” - Diaz. -- OPOZYCJA W STOSUNKU DO PROGRAMÓW SPOŁECZNYCH PIS UŻYWA POGARDLIWYCH OKREŚLEŃ - Diaz. -- TRWA KOLEJNA TURA NEGOCJACJI RZĄDU Z NAUCZYCIELAMI - zapowiedź. -- GOTOWA NA ZAWARCIE POROZUMIENIA JEST OŚWIATOWA SOLIDARNOŚĆ - Marcin Szypszak. -- ZNP STOI PRZY SWOIM: ALBO RZĄD ZNAJDZIE W BUDŻECIE PIENIĄDZE NA PODWYŻKI, ALBO STRAJK - Szypszak. -- CZĘŚĆ DYREKTORÓW NIE POINFORMOWAŁA O WEJŚCIU W SPÓR ZBIOROWY - Szypszak. -- MAREK KUCHCIŃSKI ZAWIADAMIA PROKURATURĘ O MOŻLIWOŚCI POPEŁNIENIA PRZESTĘPSTWA. CHODZI O PUBLIKACJĘ TYGODNIKA “NIE”, W KTÓRYM POLITYK SLD, ANDRZEJ ROZENEK, OPISUJE RZEKOMY SEKS MARSZAŁKA Z PROSTYTUTKĄ Z UKRAINY - zapowiedź. -- NIEWIELKI PROTEST, WIELKIE UTRUDNIENIA - zapowiedź: W Warszawie protestowali rolnicy z AGROunii. Ich lider nie chce rozmawiać ani z ministrem, ani z innymi organizacjami rolniczymi, a te krytykują przede wszystkim formę protestu. -- CENTRUM STOLICY SPARALIŻOWANE I UTRUDNIENIA DLA TYSIĘCY WARSZAWIAKÓW - Maksymilian Maszenda. -- ODWOŁANIA MINISTRA ROLNICTWA DOMAGA SIĘ TEŻ PO-KO - Maszenda. -- KE WSZCZĘŁA WOBEC POLSKI KOLEJNE POSTĘPOWANIE WS. NARUSZENIA PRAWA UNIJNEGO - zapowiedź: Tym razem Timmermans twierdzi, że praworządność ma być rzekomo naruszana przy okazji postępowań dyscyplinarnych wobec sędziów. -- TIMMERMANS ZE SPORU Z POLSKIM RZĄDEM CHCE ZROBIĆ MOTOR SWOJEJ KAMPANII WYBORCZEJ - Jan Korab: Dzisiaj przypuścił kolejny atak. -- ZDZIWIONY DECYZJĄ KOMISJI JEST MINISTER ZIOBRO, KTÓRY PRZYWOŁUJE PRZYKŁAD NIEMIEC, GDZIE WPŁYW RESORTU SPRAWIEDLIWOŚCI NA WYBÓR SĘDZIÓW JEST ZNACZNIE WIĘKSZY NIŻ W POLSCE - Korab.

- Jeśli liberałowie z Koalicji Europejskiej przymnieli sobie o polskiej wsi, to wniosek może być tylko jeden. Zbliżają się wybory. Jak to pięknie ujął jeden z rolników z Podkarpacia, jak liberałowie sobie przypominają właśnie o polskiej wsi, to troszeczkę tak, jakby wilki się zabierały za pilnowanie stada owiec i trochę tak to właśnie wygląda, z tym wszystkim co państwo opowiadali. Wieś wreszcie odnalazła swoje właściwe, godne miejsce w obszarze polskiej gospodarki, polskiego społeczeństwa i rozwoju. I owszem, minister Ardanowski, wcześniej minister Jurgiel są współautorami tego sukcesu ostatnich lat. Trzeba sobie z tego zdać sprawę - stwierdził premier Mateusz Morawiecki w trakcie rozpatrywania wniosku o odwołanie Jana Krzysztofa Ardanowskiego z funkcji ministra rolnictwa i rozwoju wsi.

- Przypomnę, kiedy ten problem ASF się pojawił. Czy pamiętacie państwo? Otóż pojawił się w 2012 roku, został zauważony, a w 2014 roku pewna ciekawostka. Czy pamiętacie państwo, jak podał się do dymisji wasz minister Stanisław Kalemba w marcu 2014 roku? Co powiedział? Zacytuję: powodem mojej rezygnacji jest brak realizacji przyjętych ustaleń i działań rządu dot. zwalczania przypadku pomoru świń. I co na to powiecie, drodzy przyjaciele z PSL, droga opozycjo? W takiej sytuacji doprowadziliście do tego, że choroba, której nie było w Polsce, pojawiła się i wasz minister rolnictwa podał się sam do dymisji dlatego, że nie realizowaliście waszych działań, które obiecaliście sami sobie - stwierdził premier Mateusz Morawiecki w trakcie rozpatrywania wniosku o odwołanie Jana Krzysztofa Ardanowskiego z funkcji ministra rolnictwa i rozwoju wsi.

- Nasz minister rolnictwa teraz, warto to podkreślić, doprowadził do tego, że ta bardzo rzeczywiście trudna do zwalczenia choroba po raz pierwszy została ograniczona - mówił dalej PMM.

- My chcemy coraz mocniej eksportować polskie produkty rolne, a Koalicja Europejska z PSL, Platforma chce importować rewolucje obyczajowe - stwierdził premier Mateusz Morawiecki w trakcie rozpatrywania wniosku o odwołanie Jana Krzysztofa Ardanowskiego z funkcji ministra rolnictwa i rozwoju wsi.

- W czasach rządów PO i PSL nastąpiła zapaść polskiej wsi i tę zapaść unaocznię w kilku liczbach - stwierdził premier Mateusz Morawiecki w trakcie rozpatrywania wniosku o odwołanie Jana Krzysztofa Ardanowskiego z funkcji ministra rolnictwa i rozwoju wsi. Jak dodał:

"To państwo pozwoliliście i wręcz wykonywaliście zwijanie Polski gminnej, powiatowej. To wy zamknęliście kilkaset polskich szkół, zwłaszcza na terenach wiejskich. Zamknęliście ponad 400 posterunków policji. To też zabranie obecności państwa na terenach wiejskich, gminnych, powiatowych. Zamykaliście urzędy pocztowe, zwijaliście setki kilometrów połączeń autobusowych. Zwijaliście również połączenia pociągowe. My odbudowujemy to wszystko"

- Ta nowa piątka jest dobrą piątką dla polskiej wsi, bo ona jest nowym transferem dla polskiej wsi, polskich rolników również, w wysokości około 15 mld zł. A więc te dane, o których mówiliście państwo dzisiaj wcześniej, o tym że w waszych czasach wydawano na polską wieś więcej, są kompletnym nieporozumieniem. Poprzez 500+, wszystkie nasze programy rozwojowe, społeczne, my dokonujemy wielkiego transferu, bo polska wieś musi się rozwijać na zasadach sprawiedliwych, godnościowych i równych. To robimy. Ta piątka jest rzeczywistą piątką dla wsi, jest programem na piątkę, a wasz program jest programem na dwóję na szynach. Nie, nie na szynach, bo wy zwijaliście te szyny rzeczywiście - stwierdził premier Mateusz Morawiecki w trakcie rozpatrywania wniosku o odwołanie Jana Krzysztofa Ardanowskiego z funkcji ministra rolnictwa i rozwoju wsi.

- Mogę obiecać jedno. Że nie tylko będziemy wspierać polskie rolnictwo, ale rzeczywiście polskie rolnictwo musi być i staje się coraz bardziej fundamentem zdrowej polskiej gospodarki. Polskie rolnictwo staje się coraz bardziej nowoczesne i m.in. jest to zasługa rownież ministra Ardanowskiego - stwierdził premier Mateusz Morawiecki w trakcie rozpatrywania wniosku o odwołanie Jana Krzysztofa Ardanowskiego z funkcji ministra rolnictwa i rozwoju wsi.