Parlament Europejski będzie głosował nad dyrektywą o prawie autorskim na jednolitym rynku cyfrowym, czyli tzw. ACTA2. Będzie to ostateczne głosowanie nad dyrektywą, która - zdaniem rosnącej liczby krytyków - wprowadzi faktyczną cenzurę w internecie. Blok głosowań w europarlamencie rozpocznie się o 12:30 i potrwa do 14:30.

O 12:00 komisja śledcza ds. VAT przesłucha byłego członka Rady Konsultacyjnej Prawa Podatkowego przy Ministerstwie Finansów Jerzego Martini.

Posiedzenie rządu rozpocznie się o 10:00, a ministrowie zajmą się na nim między innymi przepisami wprowadzającymi jednorazowy dodatek dla emerytów i rencistów, tzw. Emeryturę Plus.

W południe Para Prezydencka weźmie udział w III edycji Podsumowania „Akcji Pomocy Polakom na Wschodzie”. O 15:35 prezydent odwiedzi zakład farmaceutyczny we Wrocławiu, a o 17:30 spotka się z mieszkańcami Wołowa.

O 16:30 zbierze się sejmowa komisja odpowiedzialności konstytucyjnej. W porządku obrad znalazł się punkt „ocena materiału dowodowego zebranego w sprawie z wniosku wstępnego o pociągnięcie do odpowiedzialności konstytucyjnej przed Trybunałem Stanu prezesa Najwyższej Izby Kontroli Krzysztofa Kwiatkowskiego” a także sprawy bieżące. Posiedzenie tradycyjnie będzie zamknięte dla mediów.

Z kolei Sąd Najwyższy zbada dziś - z inicjatywy RPO - pierwszą skargę nadzwyczajną. Sprawa dotyczy orzeczeń spadkowych w rodzinie rolników. Początek rozprawy o 13:00.

- Dzisiaj coraz więcej decyzji, ważnych decyzji zapada w Brukseli. Ważnych decyzji dla Polski oczywiście. Kierownictwo partii, oczywiście za moją akceptacją i prośbą, zgodziło się, abym był kandydatem do PE. Jestem jednym z wielu zastępców. Na pewno byłoby bardzo trudno uzyskać mandat w trudnym dla nas okręgu, bo pokory nigdy dosyć. My dzisiaj cieszymy się wysokimi sondażami poparcia, ale tak jak Jarosław Kaczyński mówił w sobotę we Wrocławiu, to nie sondażami wygrywa się wybory, tylko ciężką pracą - stwierdził Joachim Brudziński w rozmowie z Konradem Piaseckim w "Rozmowie Piaseckiego” TVN24.

- Uznaliśmy, że aby pokonać naszych konkurentów, nawiązać wyrównaną walkę w okręgu zachodniopomorsko-lubuskim, musimy mieć mocną listę. Stąd moja obecność na liście, obecność minister Rafalskiej, minister Golińskiej, europosła Hoca - stwierdził Joachim Brudziński w rozmowie z Konradem Piaseckim w "Rozmowie Piaseckiego” TVN24.

- Nie wstydzę się tych słów [kierowanych do Jacka Kurskiego ws. PE], stąd ich nie usunąłem [z Twittera]. Natomiast dzisiaj kandydując do PE, mam taką nadzieję, że wspólnie z moimi koleżankami i kolegami będziemy mieli realny wpływ na to, co się w PE będzie działo - stwierdził Joachim Brudziński w rozmowie z Konradem Piaseckim w "Rozmowie Piaseckiego” TVN24.

- Absolutnie jestem usatysfakcjonowany zarobkami, jakie osiągam jako parlamentarzysta krajowy dzisiaj, minister. Dajmy spokój. Życie w Brukseli jest droższe, jak pan redaktor wie, po pierwsze, a po drugie, naprawdę nie wybieram się do Brukseli po to, żeby poprawiać swój status majątkowy. Chcę tam bardzo ciężko pracować, jeżeli sobie zasłużę na głosy mieszkańców Pomorza Zachodniego i województwa lubuskiego, to zapewniam: nie będzie to mandat zmarnowany i będę starał się bardzo rzetelnie, ciężko i merytorycznie na tę pensję zapracować - stwierdził Joachim Brudziński w rozmowie z Konradem Piaseckim w "Rozmowie Piaseckiego” TVN24.

- Słyszę o przejmowaniu partii od 1991 roku. Wtedy wstępując do Porozumienia Centrum, już wtedy słyszałem, że Jarosław Kaczyński jest politykiem wypalonym, a wtedy był 40-latkiem, politykiem starym, który już nie będzie odgrywał żadnej roli na scenie politycznej. Dajmy spokój tej numerologii. Jestem jednym z kilku wiceprezesów i będąc w PE, przecież nie rezygnuję z współkierownictwa PiS-em. Nie mam zamiaru emigrować do Brukseli - stwierdził Joachim Brudziński w rozmowie z Konradem Piaseckim w "Rozmowie Piaseckiego” TVN24.

- Na pewno przed wyborami, będę chciał poprosić premiera, w tym okresie najintensywniejszej kampanii, czyli w maju, po weekendzie majowym będę chciał poprosić premiera o urlop. Natomiast kiedy ten mandat oddam czy stanowisko, to zależy w dużej mierze od wyborców, czy ten mandat europosła osiągnę, a w drugiej czy pierwszej kolejności od decyzji samego premiera - stwierdził Joachim Brudziński w rozmowie z Konradem Piaseckim w "Rozmowie Piaseckiego” TVN24.

- O tym, kto będzie moim ewentualnym następcą, będzie decydował premier w porozumieniu z liderem naszej partii, czyli Jarosławem Kaczyńskim - dodał szef MSWiA.

- [Marek] Falenta będzie złapany, doprowadzony, a moim poprzednikom, również tym politykom, którzy jak ostatni melepety dali się nagrać w knajpie Sowa & przyjaciele, być może ciśnienie zejdzie, a nawet na pewno to ciśnienie zejdzie. Falenta będzie doprowadzony do aresztu i więzienia, policjanci dadzą radę - stwierdził Joachim Brudziński w rozmowie z Konradem Piaseckim w „Rozmowie Piaseckiego” TVN24.

- To nieprawda [że PiS dało 1,3 mld zł TVP na propagandę]. Telewizja to nie tylko TVP Info, to również bardzo wiele innych programów, ośrodki regionalne, również informacja o tym, co dzieje się w terenie, poszczególnych województwach. To również kultura, historia. Tak, podobają mi się [Wiadomości TVP]. Bardzo rzadko oglądam telewizję. Oglądam TVN i TVN mi się nie podoba. Oglądam wszystkie wiadomości. Staram się, porównuję - stwierdził Stanisław Karczewski w rozmowie z Robertem Mazurkiem w RMF FM.

- Środki na piątkę Jarosława Kaczyńskiego są w budżecie. Nie, nie [nie z deficytu]. Mówię o tym roku. Budżet ma się dobrze, jestem przekonany, że również w dalszym ciągu będzie dobry wzrost gospodarczy - stwierdził Stanisław Karczewski w rozmowie z Robertem Mazurkiem w RMF FM.

- Bardzo szanuję pracę nauczycieli. Chciałbym to powiedzieć. To bardzo ciężka praca - stwierdził Stanisław Karczewski w rozmowie z Robertem Mazurkiem w RMF FM. - W poprzednich latach rząd Platformy nie zrobił nic dla nauczycieli. Nie dość tego, zmniejszyła się liczba nauczycieli, ilość szkół - mówił dalej. Jak podkreślił marszałek Senatu, chciałby aby nauczyciele zarabiali naprawdę dobrze i to jest cel.

- Nie zrobimy nigdy tak i nikt nie zrobi, żadna władza nie zrobi tak, że nie będzie żadnej kolejki. Lekarz i personel, który pracuje, powinien dokonać odpowiedniej selekcji. Widząc takiego chorego natychmiast powinna być interwencja. Chorzy, którzy przychodzą i przychodzą faktycznie chorzy, z drobnymi schorzeniami, z błahymi schorzeniami - w SOR-ach wytwarza się wąskie gardło. To jest wąskie gardło - stwierdził Stanisław Karczewski w rozmowie z Robertem Mazurkiem w RMF FM, odnosząc się do sprawy zgonu pacjenta w szpitalu w Sosnowcu.

- Wiem, że są [kolejki], na pewno z minuty na minutę, ani z dnia na dzień, ani z roku na rok nie zmieni się tej sytuacji... - mówił dalej. - 
Ale to bardzo istotne, ważne: że mają być również nocna i świąteczna pomoc, żeby odciążyć SOR-y - i to zrobiliśmy - dodał marszałek Senatu.

„Ja spędziłem bardzo dużo czasu w sprawach integracji europejskiej i to może być argument i na tak, i na nie” - mówił w rozmowie z Beatą Lubecką w Radiu Zet wiceminister Konrad Szymański - „Ta giełda nazwisk pokazuje, że PiS ma bardzo szeroką ławkę różnych kandydatów, którzy na pewno sprawdziliby się w funkcji komisarza w określonych dziedzinach. Bo wszystkie te kandydatury mają tez swój profil polityczny, profil profesjonalny. Więc to pokazuje, że my mamy z kogo wybierać”.

„Żeby porozumienie było zawarte, muszą chcieć dwie strony. Ze strony trzech centrali związkowych praktycznie pada jeden argument: tysiąc złotych, czyli w skali roku daje nam to, ze wszystkimi dodatkami pochodnymi, około 17 mld złotych. Rząd proponuje podwyżkę we wrześniu. Jesteśmy w tej chwili w procesie realizacji podwyżki dla nauczycieli i chcemy przyspieszyć podwyżkę, która była planowana na styczeń przyszłego roku, na wrzesień” - mówiła w radiowej Jedynce wicepremier Beata Szydło. 

„Chcemy zaapelować do nauczycieli, żeby nie brali pod uwagę strajku w okresie egzaminów, bo to jest uderzenie w młodych ludzi” - mówiła w radiowej Jedynce wicepremier Beata Szydło - „Odnoszę wrażenie, że przyświecają mu [Broniarzowi] intencje polityczne”. 

- Oczywiście, powinna zostać [Polska w UE]. Jestem zdania, że nie powinniśmy być outsiderem UE. My nie powinniśmy proponować rozbicia UE, tylko poczekać i wraz z innymi doprowadzić do reformy, na podstawie której UE przeformułuje się w państwa EWG - stwierdził Marek Jakubiak w rozmowie z Jackiem Prusinowskim w Radiu Plus.

- Chcemy powrotu do EWG, czyli chcemy po prostu powrotu do wspólnego handlu, braku granic i to nic dziwnego - dodał. - Unia musi być zreformowana. Korwin-Mikke uważa, że na samym końcu ona się i tak rozpadnie, więc można mówić śmiało o rozpadnięciu. O Polexicie mówią narodowcy, dlatego że mają świadomość, że UE nie przetrwa w tym zakresie. Ale idą do PE, żeby po prostu zwyczajnie ją reformować - podkreślił Jakubiak.

- Zawsze dochodzi się stopniowo do jakichś rezultatów. Myślę, że to niebezpieczeństwo strajku w czasie egzaminów jest na tyle poważne, że wcześniej jakieś rozstrzygnięcia pozytywne nastąpią. 1000 zł podwyżki na raz nie jest w stanie rząd wysupłać, ale podwyżki rozmaite już były, rozmaite propozycje dla nauczycieli - stwierdził Ryszard Terlecki w rozmowie z TVN24.

- ZNP jest jakby reprezentacją opozycji politycznej. Oczywiście centrala ZNP, ale myślę, że oceniając jakby nastroje społeczne i stosunek obywateli do proponowanego strajku, to też będą skłonni do poważnych rozmów - stwierdził Ryszard Terlecki w rozmowie z TVN24.

„Nie może być tak, że rząd bagatelizuje ten protest nauczycieli, jak to czyni obecnie, jak widzieliśmy wczoraj. Mamy sytuację dramatyczną także dlatego, że rząd manipuluje liczbami, faktami, a na dodatek próbuje rozgrywać nauczycieli, związki przeciwko sobie. To niedopuszczalne i haniebne. Bardzo dziwną rolę odgrywa przewodniczący „Solidarności”, Piotr Duda. Nauczyciele z „Solidarności” wspierają strajk, są aktywnymi uczestnikami tego protestu, nawet w najbardziej dramatycznej formie - w głodówce” - mówił na konferencji prasowej w Sejmie Andrzej Halicki z PO.

„Wczoraj cała Polska wstrzymała oddech, a na pewno oddech wstrzymali rodzice, nauczyciele i uczniowie. Jesteśmy w sytuacji największego kryzysu, konfliktu od kilkudziesięciu lat. Wszyscy oczekiwali, że te rozmowy ostatniej szansy będą rozmowami poważnymi. Rząd urządził farsę. Na spotkanie przyszły panie minister nieprzygotowane, bez konkretnych propozycji, powtarzając to, co już od dawna jest wiadome. To nie są poważne rozwiązania i propozycje. Nagle, w środku kampanii wyborczej, pojawiła się pani premier Szydło bez przygotowania, bez żadnych konkretnych propozycji” - dodawała Krystyna Szumilas.

- Szeregowi członkowie "Solidarności” idą z nami ręka w rękę. To, że góra "Solidarności” ma odmienny pogląd, to problem kierownictwa "Solidarności”. My na dole pracujemy razem, wspólnie organizujemy tę akcję, strajkujemy. Nie mam chyba tytułu do tego, żeby oceniać "Solidarność”. Nie do końca jestem przekonany, że decyzja, które zapadają w sekcji oświaty "Solidarności”, są decyzjami, które znajdują uznanie w kierownictwie, czyli w osobie Piotra Dudy. Tylko tyle, że tutaj protestują nauczyciele, a pan [Piotr] Duda niech sobie załatwia swoje sprawy i nie miesza się do spraw nauczycielskich - stwierdził Sławomir Broniarz w rozmowie z Piotrem Witwickim w "Politycznym Graffiti” Polsat News. Zdaniem szefa ZNP, Duda próbuje "ustawić ten protest pod kątem własnych oczekiwań".

- Z ogromną radością mogę dzisiaj przekazać tę informację, że Rada Ministrów przyjęła projekt dot. Emerytury plus. Nasi seniorzy, nasi emeryci, nasze mamy, babcie, dziadkowie, ojcowie są powiernikami naszej tradycji. Oni przekazali nam całą wiedzę. To ta miłość też, którą nas obdarowali i dzisiaj chcemy w ramach tych możliwości, na które też państwo stać, chcemy przekazać emerytom właśnie pewne dodatkowe środki. To właśnie ta minimalna emerytura, Emerytura plus dla każdego w tym samym wymiarze, bo też wydawało nam się to trochę bardziej sprawiedliwe, podzielenie tego w taki sposób. Jeżeli ktoś ma trochę wyższą emeryturę, to z tej racji też otrzymuje właśnie taką samą kwotę, jak osoba, która dostaje niższą emeryturę - stwierdził premier Mateusz Morawiecki w KPRM. Jak dodał:

"My generalnie w naszym programie gospodarczo-społecznym dbamy o godne zarobki dla polskich rodzin, polskich pracowników. Mówimy o europejskim poziomie zarobków, a z punktu widzenia tych osób, które już nie pracują, chcemy żeby rok po roku była to coraz bardziej godna emerytura, uwzględniająca różne aspekty, zwłaszcza wzrost cen, ale także wzrost gospodarczy i ten rok jest pierwszym rokiem od 30 lat, kiedy mamy takie potrójne działanie. Dla emerytów, na rzecz emerytów działanie, które przekłada się z korzyścią dla wszystkich emerytów. Po pierwsze, była to waloryzacja kwotowa, conajmniej o 70 zł miesięcznie. Kiedy się to pomnoży przez 12, 840 zł rocznie i to było coś, co też z korzyścią dla tych emerytów, którzy najmniejszą emeryturę otrzymują, zostało zauważone. Drugi aspekt, element naszego programu dla emerytów to właśnie to, z czym dzisiaj tutaj przed państwem występujemy, czyli Emerytura plus. I trzeci to jesienią obniżony PIT, bo wraz z obniżką PIT-u z 18 na 17%, to matematycznie rzecz ujmując to jest o 6%, a więc jest to zauważalna kwota. Znowu troszeczkę ona różna będzie dla tych, którzy mają emerytury 2500 zł, 2800, 3000, a inna dla tych, którzy mają 1500 czy 1700 zł, bo podatek tak działa, ale dla każdego proporcjonalnie będzie to też pewien dodatkowy, mały, niewielki, ale ziarnko do ziarnka, zastrzyk finansowy jesienią. A więc nasze potrójne działania są, uważam, bardzo ważne, dobre"

- Wiarygodność jest dla rzeczą absolutnie bezcenną. Więc kiedy jedni szukają w Polsce dyktatury, my zwiększamy emerytury i będziemy na pewno zwiększać również w kolejnych latach. Ten program poprawy losu emerytów jest rozpisany na wiele lat. Emerytura plus, nasz obecny program, to pewien wyraz ogromnej wdzięczności. To nie jest żaden, jak niektórzy mówią, głównie nasi konkurenci polityczni, prezent. Ja tego absolutnie tak nie nazywam i nie zgadzam się tego tak nazywać. To coś, co emerytom ma poprawić chociaż trochę wasz los. To państwo budowaliście Polskę, odbudowywaliście Polskę ją po II wojnie światowej, potem przez trudne lata PRL-u, kiedy trzeba było stać w kolejkach za wszystkim praktycznie, w czasach niedostatku wychowywaliście nas i to jest coś, co trzeba docenić, że kładliście fundamenty pod wolną, silną Polskę. Emeryci są również autorami naszego dzisiejszego sukcesu, gospodarczego, poprzez który staramy się oddawać emerytom, w społecznych naszych programach, najwięcej jak możemy. To, że Polska dzisiaj pięknie rozkwita i staje się z roku na rok coraz silniejsza, to również zasługa emerytów - stwierdził premier Mateusz Morawiecki w KPRM.

Parlament Europejski przegłosował dyrektywę o prawie autorskim na jednolitym rynku cyfrowym, czyli tzw. ACTA2. Będzie to ostateczne głosowanie nad dyrektywą, która - zdaniem rosnącej liczby krytyków - wprowadzi faktyczną cenzurę w internecie.

https://twitter.com/DorotaBawolek/status/1110510604761092097

- Budżet to nie jest worek bez dna. Budżet nie jest z gumy. To, co udało nam się teraz osiągnąć, ma też ogromny związek z naprawą finansów publicznych i z pozbyciem się pewnych chorób, bo Polska cierpiała na pewne choroby i jego finanse, gospodarka były schorowane wcześniej. Tak na to patrzę. My opanowaliśmy te ogniska choroby i dzięki temu są środki na wyprawkę dla dzieci, na 500+ na pierwsze dziecko, dla różnych grup społecznych, dla emerytów Emerytura plus. Fundusz dróg samorządowych, bardzo rozwojowy 5-6 mld zł na drogi samorządowe, dla samorządów. Fundusz odbudowy połączeń autobusowych - kolejny rozwojowy fundusz. Obniżka podatku, o którym mówiłem, to też kolejne wydatki i gdzieś też kończą się możliwości budżetowe, tak żeby się zmieścić w tym deficycie - stwierdził premier Mateusz Morawiecki w KPRM.

- Rzeczywiście te ograniczenia budżetowe, w ramach których się poruszamy, nie mogą zostać przekroczone, ponieważ zostaliśmy czy wchodzimy w fazę budżetowania na 2020 rok i widzimy, co jest możliwe, co nie jest możliwe z punktu widzenia jeszcze kolejnych wielu, wielu miliardów wydatków. Kolejne wydatki będą możliwe po kolejnym uszczelnieniu, kolejnych naszych sukcesach gospodarczych, mam nadzieję również po sukcesach politycznych, jeżeli taka będzie wola wyborców i dzięki temu będziemy mogli kolejne patologie eliminować, bo te choroby, z którymi walczyliśmy, choroby gospodarcze, finansowe, fiskalne, one nie zostały wszystkie do gołej kości wypalone. Od tego, jacy będą ci lekarze gospodarki w kolejnych latach, też bardzo wiele będzie zależało - stwierdził premier Mateusz Morawiecki w KPRM.

- Deficyt budżetowy jest kwestią ważną i my trzymamy się tych ram unijnych, europejskich ściśle. Chcemy się ich trzymać. Nawet wziąłem ze sobą pewien wykres. To wykres deficytu całego sektora finansów publicznych, czyli takiego deficytu, na jaki patrzy UE. Kiedy widzicie państwo te głęboko sięgające słupki czerwone, to lata PO i PSL. Deficyt sięgał wtedy 8% [PKB]. Przekraczał 7%. Potem on spadł do około 5%, potem koło 4%, potem znowu wzrósł do ponad 4%. Czyli przekraczał conajmniej w sześciu z ośmiu lat naszych poprzedników dopuszczany pułap 3%. Tutaj pojawiły się kasandryczne przepowiednie naszych przeciwników politycznych, na początku 2016 roku, że deficyt będzie rósł. Czyli te czerwone słupki powinny znowu wydłużyć się. Tymczasem deficyt malał w czasach naszych rządów, pomimo wielkich programów społecznych i rozwojowych, które zainicjowaliśmy. Teraz my mamy ambicje, żeby w tym roku i przyszłym jak najbardziej utrzymać się w tych ryzach deficytu budżetowego, 2-3% [PKB], nie przekroczyć tych 3%. Jednak ten impuls fiskalny, który wykonaliśmy, on sam w sobie jest w wysokości około 2% do PKB. A więc jest założenie przyrostu tego deficytu jest czymś jak najbardziej naturalnym, co jak rozmawiam z ekonomistami, instytucjami finansowymi, czy w Brukseli chociażby ostatnio na Radzie Europejskiej, jest czymś absolutnie zrozumiałym i jest potwierdzony jako podstawowe działanie makroekonomiczne w kontekście cykli koniukturalnych i cyklu koniukturalnego, naszego konkretnego, w jakim się aktualnie znajdujemy - stwierdził premier Mateusz Morawiecki w KPRM.

- Rzeczywiście w lutym wystąpił deficyt i ten deficyt będzie się utrzymywał zapewne już do końca roku, a to dlatego, że za chwilę mamy Emeryturę plus i ją będziemy również finansowali, bo jest pewien poziom wydatków zakładany w budżecie i tutaj mamy pewne ramy, w których się poruszamy, ustawa o finansach publicznych itd. - stwierdził premier Mateusz Morawiecki w KPRM.

- Tutaj była dzisiaj bardzo konstruktywna, pozytywna dyskusja z minister finansów na Radzie Ministrów, jutro mamy kolejną sesję z minister finansów, zresztą z minister rodziny również, gdzie będziemy dyskutować o 2020, 2021 roku, bo jesteśmy odpowiedzialni za stabilność finansów publicznych z jednej strony, a z drugiej strony za jak najszybszy, możliwy w obecnych okolicznościach rozwój gospodarczy, który będzie się przekładał na cele społeczne, solidarność międzypokoleniową, spójność społeczną, włączenie społeczne - stwierdził premier Mateusz Morawiecki w KPRM.

- Deficyt w stosunku do zeszłego roku najprawdopodobniej wzrośnie. I w tym roku i w przyszłym, ale porównując do tego, co nasi poprzednicy w swoich latach utrzymywali, to na pewno nie tylko nie osiągniemy takich poziomów, ale będziemy starali się zdecydowanie trzymać w tych ryzach, najważniejszych z punktu widzenia unijnego, czyli 3% deficytu budżetowego - stwierdził premier Mateusz Morawiecki w KPRM.

„Trzeba podkreślić, że PiS jest za poszerzaniem obszaru wolności, dlatego zawsze opowiadamy się po stronie wolności i po stronie praw. Uważamy, że przede wszystkim trzeba stawiać na wolność człowieka i wolność w Internecie. Dlatego opowiadamy się za poszerzaniem obszarów wolności, dlatego stanowczo mówimy „nie” cenzurze w Internecie” - mówiła w Strasburgu eurodeputowana, Jadwiga Wiśniewska z PiS.

https://twitter.com/TomaszPoreba/status/1110517126639599618

- Nie znam przebiegu głosowania. Osobiście głosowałem "za”, zresztą od początku pracowałem przy tej dyrektywie. Ona, jak państwo doskonale wiedzą, była prowadzona przez komisję prawną PE, której członkiem miałem zaszczyt być 15 lat - stwierdził Tadeusz Zwiefka na briefingu w PE. Tymczasem inny europoseł PO Michał Boni napisał: - Nie udało się usunąć artykułu 13 z ostatecznego tekstu dyrektywy. Jest mi bardzo przykro, że głosy tak wielu europejskich obywateli nie zostały wzięte pod uwagę. https://twitter.com/MichalBoni/status/1110511776985165824

Przyjęty dzisiaj przez rząd projekt ustawy o jednorazowym świadczeniu pieniężnym dla emerytów i rencistów w 2019 r. - czyli tzw. Emerytura plus z piątki Kaczyńskiego - został już przesłany do Sejmu i skierowany do opinii BL. Posłowie mają zająć się propozycją na dodatkowym posiedzeniu Sejmu, w przyszłym tygodniu.

AKTUALIZACJA: Projekt ma już numer sejmowego druku i został skierowany do I czytania do sejmowej komisji polityki społecznej i rodziny.

https://twitter.com/MichalOlech/status/1110536733056221187

Przeciw przyjęciu kontrowersyjnej dyrektywy o prawach autorskich zakładającej zdaniem krytyków m.in. filtrowanie internetu, podatek od linków czy objęcie prawami autorskimi zdjęć z zawodów sportowych i meczów głosowało 18 europosłów PiS: Ryszard Czarnecki, Edward Czesak, Anna Fotyga, Beata Gosiewska, Czesław Hoc, Marek Jurek, Karol Karski, Sławomir Kłosowski, Zdzisław Krasnodębski, Urszula Krupa, Zbigniew Kuźmiuk, Ryszard Legutko, Stanisław Ożóg, Bolesław Piecha, Ryszard Piotrowski, Tomasz Poręba, Jadwiga Wiśniewska, Kosma Złotowski oraz - jako dziewiętnasty: kandydujący z list PiS, ale w PE niezależny Jacek Saryusz-Wolski. Wszyscy europosłowie PSL zagłosowali przeciw: Andrzej Grzyb, Krzysztof Hetman, Jarosław Kalinowski i Czesław Siekierski. W PO przeciw dyrektywie opowiedzieli się tylko: Michał Boni, Danuta Jazłowiecka, Adam Szejnfeld i Róża Thun. Wśród posłów SLD przeciw byli: Lidia Geringer de Oedenberg i Adam Gierek. Przeciw byli też: Marek Marusik, Stanisław Żółtek z Nowej Prawicy oraz Robert Iwaszkiewicz z Wolności i Dobromir Sośnierz (niezależny). Za przyjęciem dyrektywy wśród europosłow z Polski głosowali tylko politycy PO: Tadeusz Zwiefka, Bogdan Zdrojewski, Marek Plura, Julia Pitera, Barbara Kudrycka, Agnieszka Kozłowska-Rajewicz i Danuta Huebner oraz obecnie związany z PO Kazimierz M. Ujazdowski. Reszta posłów Platformy w ogóle nie zagłosowała. Z SLD nie zagłosowała Krystyna Łybacka. Wstrzymali się: europosłowie SLD: Janusz Zemke i Bogusław Liberadzki.

- Unia Europejska. Cieszę się ogromnie, że w niej jesteśmy. Tak zresztą jak namawiał nas do tego nasz ojciec święty Jan Paweł II, który mówił żebyśmy szli do tej Unii Europejskiej, kiedy sprawa była przed referendum. Żebyśmy szli, ale żebyśmy pamiętali o naszej wierze i naszych wartościach, że to jest to, czego Unia Europejska od Polaków i Polski dzisiaj bardzo potrzebuje. Ja proszę, żeby nikt w naszym kraju, kto poważnie traktował tego największego Polaka, nie zapominał tych słów. Bo dzisiaj próbuje się nas skierować w zupełnie inny kierunek. I to nie jest dobry kierunek. My te właśnie wartości musimy utrzymywać i te wartości musimy nieść - mówił prezydent Andrzej Duda podczas spotkania z mieszkańcami powiatu wołowskiego.

- Są dzisiaj grupy społeczne, które wymagają wsparcia. Ściślej mówiąc, wymagają po prostu zwykłego docenienia. Do takich grup należą nauczyciele. Czy nauczyciele w Polsce zarabiają dobrze. Proszę państwa nie. Nauczyciele w Polsce nie zarabiają dobrze. Wszyscy to doskonale wiedzą. Czy jakość kształcenia w Polsce jest dobra. Nie jest taka jak byśmy tego oczekiwali i cały czas musi być poprawiana, Musi to nastąpić w pewnej korelacji. My chcemy, ja ogromnie chcę, żeby nauczyciele lepiej zarabiali, ale chcę również, żeby polska szkoła była jak najlepszej jakości - mówił prezydent Andrzej Duda podczas spotkania z mieszkańcami powiatu wołowskiego.

„Nie mogę powiedzieć, że nie respektuję [wyroku TK ws. KRS], bo sam jestem sędzią TK w stanie spoczynku, ale z drugiej strony zdaję sobie sprawę z tego, co podkreśla i podnosi wielu konstytucjonalistów, sam zdaję sobie sprawę, że w Trybunale są osoby, które są wybrane na miejsca zajęte” - mówił w rozmowie z Marcinem Zaborskim w RMF FM ustępujący przewodniczący PKW, sędzia Wojciech Hermeliński.

„Nie powiem, jak jeden z przedstawicieli władzy o poprzednim wyroku, że jest to opinia wydana przy kawie i ciastkach, natomiast zarzuty, które się pojawiają i będą pojawiać, że wyrok jest wydany przez sąd niewłaściwie obsadzony będą się pojawiały. Nie chciałbym tak tego określać, ale, niestety, taka jest rzeczywistość. Zarzuty co do tego wyroku, że został wydany przez osoby, które nie powinny uczestniczyć w wydanym wyroku, będą się powtarzać” - dodawał.

- Możemy powiedzieć dziewczynka, chłopczyk? Córeczka, synek? - pytał Władysława Kosiniaka-Kamysza Bogdan Rymanowski w programie „Wydarzenia i Opinie” Polsat News.

- Wszystko wskazuje na to, że córeczka, choć jeszcze wszystko przed nami - powiedział  Władysław Kosiniak-Kamysz.

- Uważam, że ten program, jeżeli jakaś zmiana powinna być wprowadzona, to ograniczenie dla tych, którzy są najbogatsi. Ja bym dawał inne zachęty do powrotu szybszego do aktywności zawodowej. Moim zdaniem to jest niepotrzebne. Podpisaliśmy deklarację, która podpisała też Platforma, że te programy, które są, zostawimy - mówił Władysław Kosiniak-Kamysz w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim w programie „Wydarzenia i Opinie” Polsat News.

- Jeżeli z winy rządu nie dojdzie do porozumienia do 8 kwietnia, będę zwracał się do prezesa Broniarza, aby przełożył termin strajku nie na czas egzaminu, tylko zaraz po tych egzaminach, żeby do tego strajku doszło, ale nie w trakcie egzaminów - mówił Władysław Kosiniak-Kamysz w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim w programie „Wydarzenia i Opinie” Polsat News.

- Ja liczę się z każdą ewentualnością. Ja nie jestem przyspawany. Jeżeli jakiś organ sądowy, w tym wypadku organ dyscyplinarny, stwierdzi, że ja w pewien sposób złamałem prawo, to ja się z tym oczywiście godzę. Bogu dzięki jestem osobą zdrową i ja naprawdę bym sobie poradził. To nie jest jedyna domena, gdzie ja bym mógł się realizować. Natomiast czy pakować? To jest, bym powiedział, bardzo niebezpieczne i obosieczne, bo pani wie, że łaska wyborcy, jak to mówią - na pstrym koniu jeździ i sytuacja może wrócić, i przepraszam co? I znowu zasada rewanżyzmu? No chyba nie tędy droga - stwierdził rzecznik KRS Maciej Mitera w rozmowie z Justyną Dobrosz-Oracz na Wyborcza.pl, pytany o zapowiedzi opozycji, że jeśli wygra wybory to odwróci wszystkie zmiany i Krajowa Rada Sądownictwa będzie musiała się pakować.

- W mojej ocenie Trybunał Konstytucyjny jest do tego powołany, mimo tych określeń, dublerzy, neo-KRS, neo-Trybunał. Jest jakiś porządek i ja uważam, że organ, który był do tego uprawniony wypowiedział się, a skoro się wypowiedział no to rzymski przykład, causa finita - stwierdził Maciej Mitera w rozmowie z Justyną Dobrosz-Oracz na Wyborcza.pl.

Pytany co będzie, jeśli unijny Trybunał orzeknie wręcz przeciwnie, że KRS jest nielegalna: - Należy to przeanalizować. Ja szanuję orzeczenia wszystkich organów uprawnionych. Proszę zwrócić uwagę, że TSUE, Luksemburg ma swoje tutaj uprawnienia w kontekście badania systemu unijnego. Nasz Trybunał jest powołany do czego innego. TSUE nie nadzwyczajnym Trybunałem Konstytucyjnym, sądem niejako do wszystkiego. On ma swoje kompetencje, nasz Trybunał ma kompetencje. Nie wybiegajmy w przyszłość. Zobaczymy i pochylimy się nad tym orzeczeniem.

- Nie jestem wśród rządzących. Jestem sędzią, przedstawicielem tej trzeciej władzy. To są decyzje rządzących. Proszę pytać przedstawicieli rządu - dodał rzecznik KRS.

- Platforma uderzyła dzisiaj razem z tymi, którzy złamali wolność słowa, uderzyła w wolność słowa. Ale też w wiarygodność, bo przecież pamiętamy, że jeszcze kilka dni temu Platforma mówiła, że nigdy nie zgodzi się na to, by wolność słowa była naruszona. Taka jest właśnie wiarygodność polityków Platformy. Jedno mówią, drugie robią - mówiła Beata Szydło w rozmowie z Michałem Adamczykiem w programie „Gość Wiadomości” TVP Info.

- Zdajemy sobie sprawę, że te wynagrodzenia są zbyt niskie i trzeba je podnosić, ale robimy to sukcesywnie i w ramach możliwości nie stać w tej chwili budżetu na to, żeby 17 mld, bo tyle by to wyniosło, dodatkowo wyłożyć. Ale chcemy zaproponować inne rozwiązania. Poza tą podwyżką, bo jeszcze raz przypomnę, podwyżka, która miałaby być w przyszłym roku, będzie już we wrześniu zrealizowana. Dodatkowo będziemy chcieli też rozmawiać o innych rozwiązaniach, czekamy też na propozycje. Ja wierzę w to, że się porozumiemy. W tej chwili priorytetem i tą najważniejszą sprawą są egzaminy uczniów, żeby się odbyły - mówiła Beata Szydło w rozmowie z Michałem Adamczykiem w programie „Gość Wiadomości” TVP Info.

- Mam wrażenie czasami, że pan przewodniczący Broniarz jest bardziej politykiem, niż szefem związków. Zresztą jego wystąpienia z politykami Platformy i na różnych innych gremiach politycznych są już powszechnie znane. Nie zapominajmy, że pan Broniarz ma w tym roku też wybory swoje związkowe. On sam potwierdził, że od 24. lat jest szefem związku. W tym roku o reelekcję się będzie ubiegał - mówiła Beata Szydło w rozmowie z Michałem Adamczykiem w programie „Gość Wiadomości” TVP Info.

-- KOSINIAK O PROŚBIE DO BRONIARZA O PRZEŁOŻENIE STRAJKU, SZYDŁO PYTA O WIARYGODNOŚĆ PLATFORMY WS ACTA 2 - 300LIVE: https://300polityka.pl/live/2019/03/26/ ***** WYDARZENIA: -- RZĄD PRZYJĄŁ PROJEKT USTAWY WS. EMERYTURY PLUS - zapowiedź: Premier zapewnił, że poprawa losu emerytów to ważny cel, nie tylko w tym roku. -- NAUCZYCIELE NIE ZAMIERZAJĄ USTĄPIĆ - zapowiedź: Stanowisko ZNP nie zmieniło się po wczorajszych rozmowach z rządem. -- ZASKAKUJĄCE NAZWISKA, NIEOCZYWISTE MIEJSCA. KAMPANIA DO PE PEŁNA NIESPODZIANEK - zapowiedź: Olgierd Łukaszewicz wystartuje z Wiosny. -- O KANDYDACIE LUB KANDYDATCE JAK EWA KOPACZ MÓWI SIĘ „SPADOCHRONIARZ” - Dariusz Ociepa. -- NIE BĘDĘ UDAWAĆ, ŻE MAM TO JAKĄŚ DALSZĄ CZY BLIŻSZĄ RODZINĘ, BO PO PROSTU NIE MAM - Ewa Kopacz. -- WIELKOPOLSKĘ DLA KOPACZ WYBRAŁ SCHETYNA. TO „ZEMSTA” ZA WYBORY W 2015, KIEDY DECYZJĄ KOPACZ SCHETYNA NIE STARTOWAŁ Z WROCŁAWIA, ALE Z KIELC - Ociepa. -- ZE SWOIM MIEJSCEM NA LIŚCIE OSWOIŁ SIĘ JUŻ MICHAŁ BONI - Ociepa. -- NAJWIĘKSZĄ SENSACJĄ OBECNOŚĆ NA LISTACH WIOSNY OLGIERDA ŁUKASZEWICZA - Ociepa: Łukaszewicz miał początkowo startować z Koalicji Europejskiej. -- SN ROZPATRZYŁ PIERWSZĄ SKARGĘ NADZWYCZAJNĄ. -- PE PRZYJĄŁ DYREKTYWĘ ACTA2. ***** FAKTY: -- NAUCZYCIELE ZIRYTOWANI: - To nie jest worek bez dna, budżet nie jest z gumy - mówi premier Mateusz Morawiecki, rozkładając ręce i prezentując jednocześnie trzynastą emeryturę, którą rząd wypłaci jednorazowo w okresie wyborczym. Ta obietnica to ponad dziesięć miliardów złotych, co irytuje nauczycieli. -- CIEKAWE GDZIE TERAZ ZJADA OŚMIORNICZKI: - Nie takich kozaków nasi specjaliści, nasi funkcjonariusze, namierzali - zapewnił minister spraw wewnętrznych Joachim Brudziński, kiedy we wtorek został zapytany, gdzie jest Marek Falenta. Biznesmen, który zlecił założenie podsłuchów w restauracji "Sowa i przyjaciele", zniknął, a ma odbyć karę więzienia. Został za nim wystawiony list gończy. -- BIORĄC POD UWAGĘ JAK AKTUALNE ZDJĘCIA PUBLIKOWAŁA POLICJA - Sobieniowski. -- NIKT NIE PODDAJE UMIEJĘTNOŚCI POLICJI, PYTANIE CZY BARDZIEJ AKTUALNE ZDJĘCIA NIE UŁATWIŁYBY PRACY POLICJI - Sobieniowski. -- NA STRONACH STOŁECZNEJ POLICJI ZDJĘCIE JEST BARDZIEJ AKTUALNE - Sobieniowski. -- PRZYSŁUŻYŁ SIĘ ZWYCIĘSTWU PIS, JEST ZASŁUŻONY, MOŻE DLATEGO JEST TAKI NIEUCHWYTNY - Radosław Sikorski. -- JANICKI PYTA CZY KACZYŃSKI I MORAWIECKI TO TEŻ MELEPETY. -- MOŻE POTRZEBUJĄ RUTKOWSKIEGO - Marek Belka. -- CHWALIŁ SIĘ SWOIMI KONTAKTAMI Z POLITYKAMI PIS - Sikorski. -- Sędzia ukarana dyscyplinarnie za wyrok. Nie za przestępstwo czy wykroczenie, a za orzeczenie, jakie wydała. Uchylenie aresztu niepełnosprawnemu intelektualnie 19-latkowi nie spodobało się ministrowi Ziobrze i do akcji wkroczyli rzecznicy dyscyplinarni. Po długim postępowaniu dopiero Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego ukarała sędzię Alinę Czubieniak naganą. Po ukaraniu pani sędzia stwierdziła, że "to było najbardziej żenujące wydarzenie w moim życiu zawodowym". Za tę ocenę grozi jej kolejne postępowanie dyscyplinarne. Jak skomentowała Olimpia Barańska-Małuszek, sędzia Sądu Rejonowego w Gorzowie Wielkopolskim, "teraz sędzia ma mniej praw przed sądem niż pospolity przestępca". ***** WIADOMOŚCI: -- DOBRE INFORMACJE DLA 10 MLN EMERYTÓW. RZĄD PRZYJĄŁ PROJEKT DOT. EMERYTURY PLUS - zapowiedź. -- OPOZYCJA PRZESTRZEGA, ŻE REALIZACJA PIĄTKI KACZYŃSKIEGO DOPROWADZI DO ZAPAŚCI FINANSÓW PUBLICZNYCH, ALE MÓWIŁA TAK JUŻ W 2015 ROKU - Marcin Szypszak. -- PE BEZ POPRAWEK PRZEGŁOSOWAŁ DYREKTYWĘ „O CENZURZE INTERNETU”. CZĘŚĆ EUROPOSŁÓW PO GŁOSOWAŁO „ZA” - zapowiedź. -- ZADBANIE JEDYNIE O INTERES TWÓRCÓW MOŻE SKOŃCZYĆ SIĘ POWSZECHNĄ CENZURĄ INTERNETU. NAJWIĘCEJ ZYSKAJĄ NIEMIECKIE I FRANCUSKIE KONCERNY MEDIALNE - Jan Korab. -- PIERWSZA W HISTORII SKARGA NADZWYCZAJNA ROZPATRZONA. -- KOLEJNE KONTROWERSJE WOKÓŁ ECS, KTÓRE CHCE ORGANIZOWAĆ DEBATĘ NT. LGBT - zapowiedź. -- ECS OTWIERA DRZWI DLA AKTYWISTÓW LGBT - Piotr Pawelec. -- DEBATA W INSTYTUCJI FINANSOWANEJ ZE ŚRODKÓW PUBLICZNYCH BUDZI WĄTPLIWOŚCI RESORTU KULTURY - Piotr Pawelec.

https://twitter.com/morawieckim/status/1110652329609625600?s=12P