Piątek jest trzecim i ostatnim dniem posiedzenia Sejmu. Blok głosowań rozpocznie się o 10:00. Posłowie rozstrzygną w nim między innymi wniosek o przyjęcie wczorajszej informacji ministra spraw zagranicznych oraz zdecydują, czy wprowadzić poprawki do ordynacji wyborczej do Parlamentu Europejskiego. Zmiany są związane z liczebnością polskiej delegacji na wypadek, gdyby nie doszło do brexitu.

Bezpośrednio po zakończonych głosowaniach, ok. 12:30, odbędzie się posiedzenie Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka, na którym rozstrzygnięty zostanie wniosek o odwołanie przewodniczącego, Stanisława Piotrowicza.

Premier Mateusz Morawiecki będzie przebywać z wizytą w Budapeszcie, gdzie o 10:30 weźmie udział w uroczystościach z okazji 171. rocznicy wybuchu Wiosny Ludów. Z kolei o 8:30 w Warszawie swoją konferencję prasową organizują stołeczni radni PiS.

Także dzisiaj ma się odbyć posiedzenie zarządu PO, który wybierze kandydatów w wyborach do Parlamentu Europejskiego.

- To jest inicjatywa Porozumienia. Wczoraj w kilku miastach w Polsce takie konferencje zorganizowaliśmy. Tam gdzie są nasi radni, którzy też są bardzo mocno zaniepokojeni. Tak jak mówiłam na tej konferencji, spotkaliśmy się w gronie w pierwszej kolejności nie jako politycy, ale jako rodzice. Ja sama jestem mamą trzech synów, dwoje z nich jest w szkole w tej chwili. Trudno sobie wyobrazić, że ktoś mi odbierze prawo do wychowania w tej najbardziej intymnej sferze. Ja bym nie chciała, żeby system jakikolwiek zewnętrzny odzierał moje dzieci i mnie z tej intymności, która jest im nadana - mówiła Jadwiga Emilewicz w rozmowie z Piotrem Goćkiem w „Sygnałach dnia” radiowej Jedynki.

- W ogóle nie myślę o tym [o powrocie do polityki], natomiast jak pokazują nawet listy, które są ogłaszane do PE, jest tak, że politycy, którzy odeszli na pewnym etapie od polityki, czymś innym się zajmowali, wracają. Nie mówię o swoim przypadku, bo takich planów zupełnie nie mam. Realizuję się już w innej sferze, ale różne historie pokazują, że politycy potrafią wrócić - raz z lepszym skutkiem, raz z gorszym. Nie mam ani zawodowych związków [z polityką], ani w planach. Realizuję się w innej dziedzinie i jestem z tego zadowolony. Ale politykę obserwuję oczywiście jako obserwator, widz, czasami komentator - stwierdził Krzysztof Łapiński w rozmowie z Wojciechem Dąbrowskim w "Graffiti” Polsat News.

- To pokazuje [prezentacja tzw. piątki Kaczyńskiego] przede wszystkim, że PiS bardzo poważnie podchodzi do tych wyborów [do PE], że stawka tych wyborów jest wielka, bo skoro rzuca się na szale takie propozycje, bardzo ważne… Czy tam było 42 czy 28 [mld zł], to już mniejsze znaczenie. Po prostu dotyczą wielkich grup społecznych, więc pokazuje, że PiS już dzisiaj rozpoczęło batalię tak de facto o wygraną w jesiennych wyborach. Wybory do PE są jakby pierwszą fazą tych wyborów, które będą na jesieni. Był taki moment, w którym PiS odzyskało jednak trochę inicjatywę, bo pamiętajmy, co działo się wcześniej. W poprzednich tygodniach PiS musiał się tłumaczyć z jednej sprawy, drugiej. Generalnie PiS był w defensywie, ciągle musiał się tłumaczyć, bronić, odpowiadać na różnego rodzaju pytania, wątpliwości, a od tego momentu jednak trochę zmieniły się reguły gry. To dzisiejsza opozycja musiała odnosić się do tych propozycji, czy będzie za czy przeciw, jak je ocenia. Media musiały je relacjonować, opowiadać o nich. Nawet jeśli przychodzili eksperci i je krytykowali czy chwalili, to jednak cały czas o tym było głośno i ta piątka Kaczyńskiego się przebiła, szczególnie w tych dwóch elementach, 500+ na każde dziecko i 13. emerytury - stwierdził Krzysztof Łapiński w rozmowie z Wojciechem Dąbrowskim w "Graffiti” Polsat News.

Pytany, czy piątka Kaczyńskiego to będzie bilet na drugą kadencję, były polityk PiS i rzecznik PAD odpowiedział: - Tego jeszcze nie wiemy. To może być bilet na drugą kadencję, bo na pewno jest tak, że jest adresowany do wielkich grup społecznych, natomiast też pamiętajmy, że dzisiaj scena polityczna jest, nie chcę powiedzieć że zabetonowana, ale jednak podział i emocje są dość duże. W związku z tym jeżeli zadeklarowani wyborcy PO, Nowoczesnej czy szeroko rozumianej opozycji słyszą, że dostaną 500+ na pierwsze dziecko czy 13. emeryturę, to ich to nie przekona. Nie sądzę, żeby ktoś, kto jest zdeklarowanym przeciwnikiem PiS, opowiada się za obecną opozycją, nagle go to przekonało. To może mieć znaczenie dla pewnej grupy osób wahających się, niezdecydowanych, którzy nie mają takich twardych i mocnych afiliacji z jednim lub drugim obozem politycznym. Dla nich ta oferta może być interesująca. Mogą sobie powiedzieć: no tak, ta partia rządzi i jeszcze, po 3 latach rządów, potrafi zaproponować mi nowe propozycje czy rzeczy, na których skorzystam. Więc walka będzie pewnie szła o ten niewielki segment polskiej sceny politycznej, który nie jest zagospodarowany.

- Kusiło mnie w 2004 roku i kandydowałem. W 2009 roku i kandydowałem i już przestało mnie kusić - mówił Konrad Szymański w rozmowie z Robertem Mazurkiem w „Porannej rozmowie” RMF FM.

- A widzi pan ilu tam chętnych? Wszyscy się wybierają oprócz pana - pytał dziennikarz.

- To jest naturalne. Myślę, że każde wybory budzą zainteresowanie. Wybory krajowe też będą budziły olbrzymie zainteresowanie - odparł Szymański.

- Czasami korzysta się z prezentów, które daje druga strona. W tym momencie pewnie PiS uznało, że podgrzewając ten temat [karty LGBT+], po pierwsze stawia w bardzo trudnej sytuacji PSL, bo PSL jest w Koalicji Europejskiej i przyklejanie PSL-u do tych kwestii związanych z LGBT pewnie dla elektoratu PSL-u jest trudne do strawienia, dla części i tutaj pewnie idzie też walka o to, żeby pokazać elektoratowi PSL: zobaczcie, wasza partia zamiast być partią konserwatywną, która wyznaje wartości zgodnie z waszymi, nagle popiera jakieś tam nazwijmy to nowinki obyczajowe. Tutaj walka o głosy, po prostu o głosy wyborcze - stwierdził Krzysztof Łapiński w rozmowie z Wojciechem Dąbrowskim w "Graffiti” Polsat News.

Były rzecznik PAD nawiązał też do dzisiejszego wywiadu Pawła Rabieja dla "Dziennika Gazety Prawnej": - Jeszcze nie ma godziny ósmej, ale pewnie już teraz są pierwsze telefony czy SMS-y polityków PiS, którzy zapewne ten wywiad wykorzystają i tak jak mowię, wykorzystają w kontekście takim, żeby pokazać pewnej części wyborców PSL-u czy nawet Platformy, którzy są bardziej konserwatywnymi, zobaczcie: to my bronimy wartości konserwatywnych, prawicowych, a partie takie jak PSL, Platforma zdradziły. To będzie właśnie walka o głosy tych wyborców, którzy są albo niezdecydowani, albo właśnie takie rzeczy mogą decydować. To często punkt procentowy, dwa, trzy będzie kluczowy.

https://twitter.com/WasikMaciej/status/1106440224748568576

https://twitter.com/michaldworczyk/status/1106454528893816832

- Szukamy terminu. Obie strony szukają terminu, który byłby dogodny. Mówimy o możliwie szybkim terminie w tym roku. Ten termin nie jest tak ściśle określony. W polskich warunkach ten termin musi odpowiadać tak premierowi, jak i prezydentowi. Musimy te trzy agendy zgrać. Jest taka wola, szczególnie myślę po stronie francuskiej jest duże zainteresowanie, żeby dokonać nowego otwarcia - mówił Konrad Szymański w rozmowie z Robertem Mazurkiem w „Porannej rozmowie” RMF FM.

- Wczoraj padło to w exposé ministra spraw zagranicznych, więc wydaje mi się, że ta sprawa ma swoją rangę, także w agendzie rządu. Nie tylko parlamentu. Najpierw musimy ustalić stanowisko w kraju, ponieważ to jest poważna rzecz. To nie jest zaczepka polityczna - mówił Konrad Szymański w rozmowie z Robertem Mazurkiem w „Porannej rozmowie” RMF FM.

- Chcę powiedzieć, że pedofilia jest potworną zbrodnią i nie należy na takiej zbrodni i cierpieniu ofiar robić sobie kampanii wyborczej, jak robi to takimi wystąpieniami pani poseł [Joanna Scheuring-Wielgus]. Kierujmy się w tej sprawie zasadami moralnymi, a nie albo obsesją antykościelną albo kalkulacjami przedwyborczymi - stwierdził Jarosław Gowin w rozmowie z Beatą Michniewicz w "Salonie politycznym Trójki”.

- To nie my ten temat wywołaliśmy [karty LGBT+]. Wywołali ją przedstawiciele Koalicji Europejskiej, wywołał ją prezydent Trzaskowski. My reagujemy, bo jesteśmy obozem wolności, środowiskiem ludzi, którzy uważają że w sprawach wychowania głos decydujący powinien należeć do rodziców. Uważamy też, że debata polityczna, zwłaszcza dzisiaj w Polsce, powinna być toczona wokół takiej spraw jak gospodarka, programy społeczne, wspieranie rodziny, jak dalsze perspektywy rozwojowe, innowacje, badanie i rozwój, a nie wokół takiej czy innej ideologii, sporów światopoglądowych. Jesteśmy na to pole światopoglądowe wciągani przez Koalicję Europejską - stwierdził Jarosław Gowin w rozmowie z Beatą Michniewicz w "Salonie politycznym Trójki”.

 

„Przez 3,5 roku ostatnie odbudowujemy partię, szukamy nowej jakości, pomysłów, żeby być gotowym do wyborów. Mówiłem przez wiele miesięcy, że trzeba szukać partnerów. Koalicja Obywatelska i wybory samorządowe pokazały, że to się politycznie opłaca, więc dzisiaj robimy następny krok” - mówił w rozmowie z Jackiem Żakowskim w Poranku Radia TOK FM przewodniczący PO, Grzegorz Schetyna.

„Dzisiaj jeszcze zarząd krajowy, a 23 marca Rada Krajowa, która będzie akceptować porozumienie i podziały na listach, naszych kandydatów. Wierzę, że zaakceptujemy to. Wierzę, że Platforma jest mądrą partią i wie, o co toczy się ta gra, jak jest ważna” - mówił w rozmowie z Jackiem Żakowskim w Poranku Radia TOK FM przewodniczący PO, Grzegorz Schetyna.

- Jeżeli ktoś sądzi, że moja partia, Porozumienie, że my będziemy biernie patrzeć jak próbuje się ograniczać prawa rodziców, to jest w głębokim błędzie. Wczoraj na terenie całej Polski młodzi działacze Porozumienia podjęli oddolną inicjatywę, naprawdę niekonsultowaną ze mną, aby w poszczególnych samorządach zbierać podpisy czy w poszczególnych społecznościach zbierać podpisy pod projektem uchwał samorządowych podkreślających prawo rodziców do decydowania o tym, w jakim duchu mają być wychowane ich dzieci - stwierdził Jarosław Gowin w rozmowie z Beatą Michniewicz w "Salonie politycznym Trójki”.

- To nie prezydent czy wiceprezydent Warszawy, który już dzisiaj w wywiadzie mówi o tym, że następnym krokiem będzie przyznanie parom homoseksualnym prawa do adopcji, to nie oni będą decydować o tym, czego i w jaki sposób naucza się polskich dzieci. Od tego jest polskie państwo - podkreślił wicepremier.

- Podobnie jak listy Zjednoczonej Prawicy, również Koalicja Europejska wystawia silne listy [wyborcze]. Rzeczą rzucającą się w oczy jest to, że na tych pierwszych miejscach jest mało obecnych eurodeputowanych. Nie wiem czy oni w ogóle zostaną pominięci na tych listach, czy znajdą się na niższych miejscach. Ale jeszcze raz podkreślam: szanuję naszych oponentów, siłę polityczną. Bój będzie twardy, wierzę, że uczciwy, wolny od demagogii, ideologii, którą próbuje się wciskać polskim szkołom, natomiast wynik w dużej mierze będzie zależał od mobilizacji poszczególnych elektoratów - stwierdził Jarosław Gowin w rozmowie z Beatą Michniewicz w "Salonie politycznym Trójki”.

„Nie miałem nigdy żadnego poczucia, że dlatego, że współpracowałem z Donaldem Tuskiem, jestem jakoś inaczej traktowany w tej PO, w której Grzegorz Schetyna rządzi” - mówił w rozmowie z Beatą Lubecką w Radiu Zet Michał Boni z PO - „Nasze relacje są dobre, a te hipotezy [o wycinaniu ludzi związanych z Donaldem Tuskiem] są taką kaczką dziennikarską trochę chyba”.

„Myślę, że PO szuka dla siebie miejsca, żeby przy wyborach tych europejskich później być... I to samo dzieje się z EPP – nie skręca w lewo, ale szuka miejsca, żeby później móc budować dobrą, demokratyczną koalicję w PE” - mówił w rozmowie z Beatą Lubecką w Radiu Zet Michał Boni z PO.

„[Związki partnerskie] powinny być zalegalizowane. I też proszę pamiętać, że związki partnerskie nie oznaczają małżeństw homoseksualnych, to jest w ogóle następny krok, inna rzecz do dyskusji, tak jak się stało w Niemczech. I uważam, że trzeba tutaj więcej otwartości. Nie należy ideologizować tego problemu, tylko należy patrzeć na niego od strony praw obywatelskich i praw człowieka, i tak to jest w świecie formułowane” - dodawał.

https://twitter.com/beatamk/status/1106468816685592576

https://twitter.com/beatamk/status/1106476405347545088?s=12

Sejm w bloku głosowań nie odrzucił informacji szefa MSZ o zadaniach polskiej polityki zagranicznej w 2019 roku, którą Jacek Czaputowicz wygłosił wczoraj. Tym samym informacja została przyjęta.

- Nasze narody dzisiaj, wolne narody są poskładane z takich kawałków sztandarów, kawałków swojej wielkiej historii, kawałków naszej przyjaźni, przyjaźni polsko-węgierskiej. Tak jak te sztandary złożone w całość, nasze ojczyzny są czymś więcej niż tylko nasz indywidualny los, niż te kawałki sztandarów. Tak samo i my dzisiaj walczymy o lepszą przyszłość - mówił Mateusz Morawiecki podczas uroczystości z okazji 171. rocznicy wybuchu powstania węgierskiego w Budapeszcie.

https://twitter.com/ZdzKrasnodebski/status/1106465003090120704

W niedzielę w Łowiczu Kancelaria Premiera organizuje Ogólnopolski Dzień Sołtysa z udziałem premiera Mateusza Morawieckiego. Jak tłumaczą nasi rozmówcy, celem eventu jest integrowanie środowisk wiejskich i miałomiasteczkowych, a rząd chce doprowadzić do rozwoju tych obszarów poprzez działania mające na celu rozbudowę i poprawę życia na wsi.

- Polskie rolnictwo to nasza marka eksportowa, dla Morawieckiego to szalenie ważny obszar - mówi 300POLITYCE jeden z najbliższych współpracowników PMM. Nasz rozmówca podkreśla, że w ten sposób KPRM chce kontynuować ofensywę rozpoczętą lutową konwencją PiS. Do Łowicza ma przyjechać ponad 1000 osób, w tym sołtysi z całej Polski. Na sali dodatkowo będą wystawione stoiska ze zdrową polską żywnością.

- KPRM chce silnej delegacji PiS, która będzie w jednej frakcji europejskiej, a nie jak Koalicja Europejska, której europosłowie będą w 2-3 frakcjach. Dzięki temu można stanowczo i skutecznie walczyć o interesy polskiej wsi w UE - argumentuje inny z naszych rozmówców. - Zapewniam, uczynimy wszystko, żeby polskie rolnictwo stało się jednym z motorów rozwoju gospodarczego Polski, a mieszkańcy polskiej wsi cieszyli się rosnącym bezpieczeństwem finansowym swoich rodzin - podkreśla.

W evencie udział wezmą także ważni politycy PiS i ministrowie: Joachim Brudziński, Jan Krzysztof Ardanowski i Grzegorz Schreiber. Wcześniej, w sobotę w Katowicach odbędzie się kolejna regionalna konwencja partii rządzącej z udziałem Jarosława Kaczyńskiego i Mateusza Morawieckiego.

- Przyszłość zleży od naszej woli, od siły woli. Dzisiaj, tak jak 171 lat temu stoimy po stronie prawdy, po stronie solidarności, po stronie zwykłego człowieka, po stronie wolności. W imię tej lepszej przyszłości dla Węgier, dla Polski, dla Europy walczymy dzisiaj również o prawdę, o sprawiedliwość. Jesteśmy coraz bardziej pewni, że tak jak Turul i orzeł biały doprowadziły nas do zwycięstwa w 1989 roku, tak doprowadzą nas ku jeszcze lepszym czasom w najbliższej i jeszcze dalszej przyszłości, dla naszych dzieci i wnuków. Nasi dwaj wielcy poeci Petőfi Sándor i Zbigniew Herbert mówili innymi słowami o jedności. Wielki sznur z powietrza - mówił Herbert. O jedności, o jednym narodzie polsko-węgierkim mówił Petőfi Sándor. Niech więc ten wielki sznur powietrza połączy nas. Wszystkich Polaków, Węgrów i Europejczyków, którzy wierzą w Europę ojczyzn - mówił Mateusz Morawiecki podczas uroczystości z okazji 171. rocznicy wybuchu powstania węgierskiego w Budapeszcie.

Wywiad z Pawłem Rabiejem jest jednym z politycznych tematów dnia - wypowiedź o adopcji dzieci wykorzystują już politycy PiS. Teraz sam wiceprezydent Warszawy tłumaczy, że w rozmowie z "Dziennikiem Gazetą Prawną" padły pytania o życie osobiste, a jego odpowiedź ma charakter wyłącznie prywatny. - Nie jest ani stanowiskiem ratusza, ani Nowoczesnej, ani Koalicji Europejskiej. Podkreślałem - jestem w temacie adopcji bardzo, bardzo sceptyczny - napisał na Twitterze.

https://twitter.com/PawelRabiej/status/1106506726453493760

Rafał Trzaskowski dystansuje się od słów Pawła Rabieja dla "Dziennika Gazety Prawnej". - Działaniom Warszawy przyświeca walka z brakiem tolerancji. Wypowiedzi wykraczające poza program Koalicji Europejskiej mogą zniszczyć nasz wysiłek w walce z nienawiścią. Poleciłem wiceprezydentowi Rabiejowi zajęcie się wyłącznie zadaniami, które mu wyznaczyłem - napisał na Twitterze prezydent Warszawy.

https://twitter.com/trzaskowski_/status/1106509968998629376

Sejm nie będzie głosować dziś nad projektem dot. nowej matrycy VAT - chodziło o wniosek o odrzucenie rządowej propozycji w pierwszym czytaniu. Taka decyzja zapadła po zarzutach, że w ten sposób PiS podnosi VAT na soki z polskich jabłek, a jednocześnie obniża na śmieciowe jedzenie i importowane cytrusy.

Wcześniej została ogłoszona przerwa, w trakcie której na sali plenarnej odbyła się narada Jarosława Kaczyńskiego z m.in. wiceministrem finansów Filipem Świtałą. Po ogłoszeniu decyzji o zdjęciu rządowego projektu z głosowania, niektórzy parlamentarzyści - przede wszystkim PiS - skandowali "Jarosław, Jarosław!”.

https://twitter.com/k_berenda/status/1106514210949869569

Anna Sobecka była w gronie siedmiu posłów III kadencji Sejmu, którzy w lutym 1999 r. głosowali przeciw ratyfikacji Traktatu Pólnocnoatlantyckiego. Wśród parlamentarzystów ówczesnego Porozumienia Polskiego głosujących przeciw byli też m.in Mariusz Grabowski, Jan Łopuszański i Halina Nowina-Konopka - politycy związani od lat ze środowiskiem Radia Maryja.



Sobecka jest jedyną posłanką obecnej kadencji, która 20 lat temu opowiedziała się przeciw wejściu Polski do NATO, dlatego chcieliśmy poznać jej dzisiejszą ocenę tamtego głosowania i czy nadal uważa, że członkostwo w NATO jest dla Polski niekorzystne. Niestety, przez trzy kolejne dni obecnego posiedzenia, posłanka mimo pierwotnej deklaracji chęci rozmowy, unikała z nami kontaktu - głównie odbierając telefon i rozłączając się po kilku sekundach milczenia, aż w końcu odebrała w przerwie między piątkowymi głosowaniami: "Dobijacie się państwo do mnie, a ja nie mam ani czasu, ani ochoty na rozmowę".

W tekście Wysokich Obcasów z 2006 r. Sobecka zapewniała, że nie jest już przeciwna członkostwu w NATO, chociaż zaznaczała: "Ale nie wiem, czy gdyby nam coś groziło, nasi sojusznicy pospieszyliby na ratunek. Naprawdę, nikt nie może mieć takiej pewności".  

GW w 2006 r. cytowała jej sejmowe wypowiedzi o NATO: "Jestem przeciwna, bo w Szczecinie będą stacjonowały obce wojska dowodzone przez obcego generała. Będzie to Niemiec albo Rosjanin. Gdyby, nie daj Bóg, prowadzone były jakieś działania wojenne, to w Polsce przejmuje władzę zwierzchnik tych wojsk. Polską będzie więc rządził Niemiec albo Rosjanin".

Według niektórych doniesień, Sobecka ma być jedną z polityków i polityczek mających wystartować do Parlamentu Europejskiego z listy, którą wspiera środowisko o. Tadeusza Rydzyka.

Jak pisał Fakt, syn posłanki - Tomasz Sobecki, dwa lata temu odebrał z rąk prezesa NIK Krzysztofa Kwiatkowskiego i marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego nominację do kolegium NIK.

 



fot. internetowa strona posłanki

- Nie może być zgody na adopcję dzieci przez pary homoseksualne! Pod koniec lat 90. i na początku XXI wieku pomagałem stowarzyszeniu Lambda w działaniach na rzecz tolerancji. Jednak w momencie kiedy pary homoseksualne zaczęły żądać instytucji małżeństwa dla siebie odciąłem się od tego środowiska. Instytucja małżeństwa służy przede wszystkim posiadaniu potomstwa. Dziecko musi mieć mamę i tatę chociażby po to, żeby seksualność dziecka rozwijała się w sposób prawidłowy. Ona może później przyjąć formę homoseksualną, bo różne rzeczy się zdarzają, ale seksualność nie może być w jakikolwiek sposób sugerowana ani narzucana - stwierdził Paweł Kukiz w rozmowie z wPolityce.pl.

- Dziecko nie może mieć dwóch tatusiów albo dwóch mamuś. Musi mieć mamę i tatę - dodał. - Seksualność przychodzi sama. Nie może być narzucana z zewnątrz. A tak się teraz dzieje. Dlatego mam obecnie znacznie ostrożniejszy stosunek do środowisk homoseksualnych niż kiedyś. Liczyłem na zdrowy rozsądek tej grupy, ale ich żądania są coraz większe - podkreślił lider Kukiz '15.

https://twitter.com/AnnaMKrupka/status/1106506385100021760

- Mam pytanie do Jarosława Kaczyńskiego, który mając pełną wiedzę o odrażającym postępowaniu pana Piotrowicza jako prokuratura kilkanaście lat temu, czy prezes Kaczyński wysłałby dzieci ze swojej rodziny na kolana do proboszcza z Tylawy. Jeśli nie, to nadal oczekujemy żeby pan Piotrowicz został usunięty z tak eksponowanego stanowiska, jakim jest stanowisko szefa komisji sprawiedliwości. Dzisiaj powiedzieliśmy po prostu sprawdzam posłom PiS-u. Dzisiejsze głosowanie było po prostu bardzo proste. Było testem sprawdzającym. Każdy, kto zagłosował za utrzymaniem na tej eksponowanej funkcji pana Piotrowicza, tak naprawdę dawał w pewien sposób przyzwolenie do bagatelizowania pedofili. Apelowałam i apeluję do posłów PiS-u, żeby się opamiętali. Ludzie, opamiętajcie się. Czy w imię interesu partyjnego chcecie ten interes stawiać wyżej niż krzywdę dzieci? Naprawdę dziwię się politykom PiS-u że akceptują w swoich szeregach kogoś takiego jak Stanisław Piotrowicz i w mojej ocenie to wyraz przyzwolenia na akceptowanie pobłażliwego stosunku do pedofilii - stwierdziła Kamila Gasiuk-Pihowicz na briefingu w Sejmie.

Dziś sejmowa komisja sprawiedliwości odrzuciła wniosek posłów opozycji o odwołanie Stanisława Piotrowicza z funkcji przewodniczącego sejmowej komisji sprawiedliwości i praw człowieka.

- W propozycjach przewodniczącej Kramp-Karrenbauer bardzo mnie ucieszyło wyraźne zwrócenie uwagi na geopolityczne znaczenie rozszerzenia UE o kraje Europy Środkowej oraz podkreślenie politycznej tożsamości i interesów naszego regionu. W tym kontekście muszę jednak podkreślić, że potrzebujemy tu czegoś więcej niż deklaracji. W tym samym czasie kandydat niemieckiej chadecji na przewodniczącego Komisji Europejskiej Manfred Weber wygłasza paternalistyczne opinie o tym, jakiej Polski oczekuje w Europie. Zachodni politycy - 15 lat po naszej akcesji do UE - muszą się przyzwyczaić, że Polska sama wybiera swoją drogę w UE i tak już zostanie - stwierdził Konrad Szymański w rozmowie z wPolityce.pl.

- Nie wyobrażam sobie, by polityk niemieckiej chadecji przyjechał do np. Holandii i zaczął snuć publiczne rozważania, że dla Holandii byłoby najlepiej, aby wybory wygrała holenderska CDA. Tak jak Holandia ma prawo do wybierania rządu liberalnego, tak Polska ma prawo do wybierania rządu konserwatywnego. Kropka! - podkreślił minister ds. europejskich.

- Biorąc pod uwagę, że opozycja w Polsce nie rozumie tego problemu podmiotowości polskiej demokracji, trzeba powiedzieć, że wybory europejskie w maju dotyczą również tej zasadniczej sprawy - podwójnych standardów, które powinny być usunięte z europejskiego życia politycznego - dodał w rozmowie z Marcinem Fijołkiem.

Pytany, jak tak ostra postawa Webera wpływa na ewentualną współpracę Polski z takim szefem KE, nie mówiąc o ewentualnym sojuszu w ramach grupy EPP, odpowiedział: - Polska będzie podmiotowo i konstruktywnie współpracowała z każdym wybranym wspólnie przewodniczącym KE. Jednak w szczególności ktoś, kto kandyduje na to stanowisko musi umieć współpracować ze wszystkimi rządami w UE, bez względu na odcień polityczny. Ja sam mam wiele dobrych doświadczeń ze współpracy parlamentarnej z Manfredem Weberem. Byliśmy wybrani w tym samym 2004 roku i przez dwie kadencje parlamentarne stykaliśmy się mimo innej przynależności politycznej. Wiele nas zapewne łączy, ale w tej w sprawie muszę powiedzieć jasno - szanujmy się.

„Trwa kampania do Parlamentu Europejskiego, choć w tej kampanii o Europie niewiele albo nic, dlatego PSL, będąc w Koalicji Europejskiej, będzie dbało o to, aby dyskutować o sprawach, które będziemy rozstrzygać w PE, które będą rozstrzygać nasi europosłowie, którzy nie będą się zajmować sprawami światopoglądowymi, tylko konkretnymi sprawami dla Polski i dla Polaków. Formułujemy trzy pytania do PiS-u, żeby zaczęło odpowiadać na pytania dot. Europy, UE i polskiej pozycji w UE” - mówił na konferencji prasowej lider ludowców, Władysław Kosiniak-Kamysz.

Kto będzie następnym komisarzem reprezentującym Polskę w Komisji Europejskiej?
Jaki zostanie wynegocjowany budżet przez rząd PiS-u na rzecz Polski?
Jaka będzie wysokość dopłat w nowej perspektywie dla polskich rolników?

„Jeżeli ktoś dzisiaj mówi, że o sprawach małżeństw, o sprawach światopoglądowych będzie decydować się w Unii Europejskiej, to kłamie. Nie chcemy, żeby ktokolwiek wprowadzał polską opinię publiczną w błąd w tych sprawach, bo te spraw ani nie są w żadnym porozumieniu w Koalicji Europejskiej, ani nie będą rozstrzygane w tej kampanii. Chcę też jednoznacznie powiedzieć, że nie popieramy małżeństw homoseksualnych, a przez to nie popieramy adopcji dzieci przez te małżeństwa, bo to jest automatyczne. Jeżeli by ktoś proponował, to to jest zrównanie i nadanie tych praw. To jest niezgodne z polską konstytucją, gdzie małżeństwo to związek kobiety i mężczyzny. To jest nasze stanowisko i po to też jesteśmy w Koalicji Europejskiej, żeby takie stanowisko reprezentować” - mówił na konferencji prasowej lider ludowców, Władysław Kosiniak-Kamysz.

- Rozpoczęliśmy już proces procedury wskazywania nazwisk, konkretnych osób. Przygotowujemy na posiedzenie Rady Krajowej, która odbędzie się 23 marca. To nazwiska osób, które będą, wierzę w to głęboko, rekomendowane przez RK i znajdą się na listach Koalicji Europejskiej. Rzecz dotyczy na razie pierwszych kilku pozycji. Jak państwo wiecie, rozmowy koalicyjne jeszcze trwają. Mamy przygotowane, zaakceptowane ramy tego porozumienia. Mamy podpisaną deklarację o powołaniu KE. Funkcjonuje już zespół programowy. Jestem przekonany, że na samym początku kwietnia będziemy całość, wszystkie listy koalicyjne razem z programem mogli przedstawić, po akceptacji wszystkich decyzyjnych gremiów pięciu partii politycznych - stwierdził Grzegorz Schetyna na briefingu w Sejmie po posiedzeniu zarządu krajowego PO.

- Chciałem w kilku słowach powiedzieć o tym, co dotyczy Platformy. Te wskazania, które dzisiaj przyjął zarząd [krajowy PO]. Przyjął je jednogłośnie. To rekomendacja dla następujących osób - stwierdził Grzegorz Schetyna na briefingu w Sejmie po posiedzeniu zarządu krajowego PO.

Okręg zachodniopomorski i lubuski: miejsce 2 - Bartosz Arłukowicz, miejsce 3 - Elżbieta Polak, miejsce 4 - Witold Pahl

Pomorze: miejsce 1 - Janusz Lewandowski, miejsce 2 - Magdalena Adamowicz, miejsce 5 - Grzegorz Furgo, ostatnie miejsce - Jarosław Wałęsa

Warmia i mazury oraz okręg podlaski: miejsce 1 - Tomasz Frankowski, miejsce 3 - Anna Wojciechowska, ostatnie miejsce - Jacek Protas

Okręg lubelski: miejsce 2 - Joanna Mucha, Kornelia Wróblewska

Podkarpacie: miejsce 2 - Krystyna Skowrońska, Elżbieta Łukacijewska

Małopolskie i świętokrzyskie: miejsce 1 - Róża Thun, miejsce 5 - Bogusław Sonik, Jagna Marczułajtis, Adam Cyrański

Łódzkie: miejsce 3 - Joanna Skrzydlewska, Dorota Rutkowska, Witold Stępień

Śląskie: miejsce 1 - Jerzy Buzek, miejsce 3 - Mirosława Nykiel, miejsce 4 - Jan Olbrycht, Marek Plura

Dolny Śląsk i Opolszczyzna: miejsce 1 - Janina Ochojska, miejsce 2 - Jarosław Duda, miejsce 4 - Andrzej Buła, Władysław Kozakiewicz

Wielkopolska: miejsce 1 - Ewa Kopacz, miejsce 5 - Adam Szejnfeld, Michał Wawrykiewicz

Kujawsko-Pomorskie: miejsce 1 - Radosław Sikorski, ostatnie miejsce - Krzysztof Brejza

Warszawa: miejsce 2 - Andrzej Halicki, miejsce 3 - Kamila Gasiuk-Pihowicz, miejsce 4- Paweł Zalewski, miejsce 5 - Michał Boni

Mazowsze: miejsce 2 - Dariusz Rosati, Jolanta Hubner

- Zaproponowałem, będę mu [Bogdanowi Zdrojewskiemu] proponował powrót do polityki krajowej. Zależy mi na tym, żeby prowadził listę wrocławską w wyborach parlamentarnych - stwierdził Grzegorz Schetyna na briefingu w Sejmie po posiedzeniu zarządu krajowego PO. Jak podkreślił, "słyszymy, że premier Morawiecki będzie chciał startować z Wrocławia, z tego okręgu wyborczego”.

- Wierzę, że Bogdan Zdrojewski skutecznie poprowadzi listę Platformy czy też koalicji, którą uda nam się zbudować i skutecznie wprowadzi wielu posłów do Sejmu i wygramy te wybory w całym kraju, a we Wrocławiu szczególnie - dodał.

- Złożyłem ofertę Danucie Hubner. Ona nie zaakceptowała tej propozycji - stwierdził Grzegorz Schetyna na briefingu w Sejmie po posiedzeniu zarządu krajowego PO.

- Rozmawiałem dzisiaj z prezydentem Trzaskowskim. Tej wypowiedzi [Pawła Rabieja] nie akceptuję. To nie jest wypowiedź ani nikogo z Koalicji Europejskiej, ani Platformy. To wypowiedź prywatna. Dziwię się, że urzędnik samorządowy wypowiada się w takiej kwestii, a reprezentuje czy powinien reprezentować mieszkańców swojego miasta, bo oni są jego wyborcami. Nie ma i nie będzie takiej szansy, takiego elementu programu i nie pozwolimy na to, żeby ktoś, kto źle życzy Koalicji Europejskiej, próbował go prowadzić do agendy programowej wyborów europejskich, parlamentarnych i każdych następnych - stwierdził Grzegorz Schetyna na briefingu w Sejmie po posiedzeniu zarządu krajowego PO.

https://twitter.com/lukaszrzepecki2/status/1106594904166334464?s=21

Michał Boni - zgodnie z tym, co mówił Grzegorz Schetyna na dzisizisj konferencji - ma startować z Warszawy z piątego miejsca. Sam zainteresowany w rozmowie z „Gazetą Wyborczą” powiedział jednak, że skoro otrzymał piąte miejsce na liście w Warszawie, to nie wystartuje.

https://twitter.com/michalboni/status/1106565046082195456?s=21

Minister spraw zagranicznych Jacek Czaputowicz opuścił studio RMF FM przed umówionym wywiadem, kiedy dowiedział się, że jedno z pytań będzie dotyczyło zamachu w Nowej Zelandii. Taką informację podał na antenie radia dziennikarz stacji Marcin Zaborski.

- Pan minister stwierdził, że nie został uprzedzony, nie ma na ten temat żadnych informacji, nie jest przygotowany do rozmowy, bo nie wie co się wydarzyło w Nowej Zelandii. I odesłał do swojej rzeczniczki. Tyle mogę powiedzieć - mówił Zaborski tłumacząc nieobecność Czaputowicza.

-- LIVEBLOG 300POLITYKI:
Czaputowicz odwołuje wywiad i wychodzi ze studia RMF FM. Zaborski: Minister nie chciał rozmawiać o tym, co wydarzyło się w Nowej Zelandii
Boni: Platformo, może do zobaczenia
Rzepecki: Jeżeli PO i Schetyna nie akceptują słów pana Rabieja, powinni natychmiast podjąć stanowcze decyzje. Jedynie dymisja Rabieja taką będzie
Schetyna: Wypowiedzi Rabieja nie akceptuję. To nie jest wypowiedź ani nikogo z Koalicji Europejskiej, ani z Platformy. To wypowiedź prywatna
Schetyna: Zaproponowałem Zdrojewskiemu powrót do polityki krajowej
Zarząd krajowy PO rekomenduje kandydatów na listy do PE [lista]
Kosiniak-Kamysz: Nie popieramy małżeństw homoseksualnych, a przez to nie popieramy adopcji dzieci przez te małżeństwa. To jest niezgodne z polską konstytucją
Kosiniak-Kamysz zadaje PiS-owi trzy pytania: o polskiego komisarza, unijny budżet i wysokość dopłat dla rolników. “W kampanii do PE jest niewiele albo nic o Europie”
https://300polityka.pl/live/2019/03/15/

*****

WYDARZENIA POLSATU

-- GRZEGORZ SCHETYNA PRZEDSTAWIŁ KANDYDATÓW W EUROWYBORACH.

-- NA RAZIE TO TYLKO REKOMENDACJA ZARZĄDU PLATFORMY, ALE JEŚLI CHODZI O KLUCZOWE NAZWISKA, JUŻ NIC NIE POWINNO SIĘ ZMIENIĆ - Dariusz Ociepa.

-- GRZEGORZOWI SCHETYNIE UDAŁO SIĘ OSTATECZNIE NAMÓWIĆ MAGDALENĘ ADAMOWICZ - Ociepa dalej: Wdowa po prezydencie Admowiczu będzie dwójką, tuż za Januszem Lewandowskim, na pomorskiej liście KE.

-- SILNĄ REPREZENTACJĘ BĘDĄ MIELI SPORTOWCY - Ociepa.

-- BOGDAN ZDROJEWSKI NIE WYSTARTUJE DO PE - Ociepa dalej.

-- ZGODNIE Z WCZEŚNIEJSZYMI DONIESIENIAMI, JEDYNKĄ W WIELKOPOLSCE BĘDZIE EWA KOPACZ - Ociepa: W Warszawie jedynką z ramienia SLD ma być Włodzimierz Cimoszewicz.

-- NIE WSZYSCY W PLATFORMIE SĄ ZADOWOLENI - Ociepa dalej: Dalszego miejsca na liście mazowieckiej nie przyjęła Danuta Hubner. Wielu dotychczasowych europosłów Platformy musiało zrobić miejsce koalicjantom.

-- PSL DOSTAŁO TRZY JEDYNKI I SLD TRZY - Ociepa: W tym dla Marka Belki i Włodzimierza Cimoszewicza. Z kolei dwójką w Wielkopolsce ma być Leszek Miller.

-- PAWEŁ SZEFERNAKER: W dużej mierze są to politycy, którzy przez lata zawodzili Polaków, którzy nie spełniali oczekiwań wyborczych. Dziś wszyscy znaleźli się na jednej liście.

-- ATMOSFERĘ OGŁASZANIA KANDYDATÓW PRZEZ PLATFORMĘ ZMĄCIŁ WYWIAD, JAKIEGO UDZIELIŁ PAWEŁ RABIEJ - Ociepa.

-- RABIEJ TŁUMACZY, ŻE TO BYŁA JEGO PRYWATNA OPINIA, ALE TAKIEGO PREZENTU PIS NIE ODDA - Ociepa dalej: Jutro odbędzie się konwencja PiS na Śląsku i w ciemno można zakładać że ten wątek na pewno będzie się przewijać. Tak jak tydzień temu warszawska deklaracja LGBT.

-- NIEOFICJALNIE WIADOMO, ŻE POLITYCY PLATFORMY SĄ - MÓWIĄC KOLOKWIALNIE - WŚCIEKLI - Ociepa: To samo ludowcy. Dla ich elektoratu słowa Pawła Rabieja są nie do wytłumaczenia.

-- MIROSŁAW G. UNIEWINNIONY PRZEZ SN.

*****

FAKTY TVN

-- TRAGEDIA W NOWEJ ZELANDII NA JEDYNCE.

-- JEŚLI TO MIAŁ BYĆ EGZAMIN JAK POLSKI KOŚCIÓŁ RADZI SOBIE Z PROBLEMEM PEDOFILL TO OCENA ZDANIEM KOMENTATORÓW NIE JEST WYSOKA - w zapowiedzi.

-- NAWET CI, KTÓRZY ZBIERALI DANE MÓWIĄ, ŻE TO WYCINEK RZECZYWISTOŚCI - Krzysztof Skórzyński.

-- EPISKOPAT NIE PÓJDZIE DROGĄ EPISKOPATU NIEMIECKIEGO, GDZIE ZAGRANO W OTWARTE KARTY

-- POLSKI KOŚCIÓŁ MÓWIŁ WCZORAJ NA DWA GŁOSY - Skórzyński o dwugłosie abp. Polaka i abp. Jędraszewskiego.

-- MÓWIENIU O MIŁOSIERDZIU DLA SPRAWCÓW NIE TOWARZYSZYŁO SŁOWO PRZEPRASZAM - Skórzyński.

-- A TO WSZYSTKO NA KONFERENCJI, KTÓRA MIAŁA BYŁ PRZEŁOMEM - Skórzyński.

-- TO CZĘŚĆ DRUŻYNY GWIAZD, KTÓRA MA WYGRAĆ Z PIS - w zapowiedzi.

-- JESZCZE DZIŚ SCHETYNA PROWADZIŁ OSTATNIE ROZMOWY - Arleta Zalewska.

-- TO POLITYK, KTÓRY OSTATNIE TYGODNIE SPĘDZIŁ NA NEGOCJACJACH - Zalewska.

-- PEK ZGODZIŁA SIĘ OSTATECZNIE NA START Z POZNANIA - Zalewska.

-- CHCIAŁABYM BYĆ PRZYDATNA - PEK.

-- ŻEBY UPOMNIEĆ SIĘ O POLITYKĘ SOLIDARNOŚCI - Ochojska.

-- KE OSOBAMI SPOZA POLITYKI CHCE WYCIĄGNĄĆ RĘKĘ DO NOWYCH WYBORCÓW - Zalewska.

-- REPREZENTACJE Z JEDNEJ I DRUGIEJ STRONY SĄ BARDZO SILNE

-- MISZ-MASZ, EGZOTYKA, CZEKAM AŻ STWORZĄ WSPÓLNY PROGRAM - Waszczykowski.

-- NIE CHCĘ Z 4 M-CA UCZESTNICZYĆ W TEJ WALCE - Danuta Huebner.

-- ĆWIERĆ MILIONA Z NFOŚ TRAFIŁO DO WYDAWNICTWA FORUM - w zapowiedzi.

-- WYPROWADZANIE PIENIĘDZY POD PŁASZCZYKIEM REKLAM - Brejza.

-- W RODZINIE PIS NIC NIE GINIE - Szłapka.

-- WYSTARCZY NIE KRAŚĆ - Meysztowicz.

-- W RADZIE NADZORCZEJ FORUM ZASIADA POLITYK PIS - Knapik.

-- NFOŚ DBA O PROMOCJĘ, TO DOBRZE - Czarnecki.

-- Maciej Knapik o powiązaniach ze Srebrną: Część z nich widać na słynnej tablicy w klubie PO.

-- NSA COFNĄŁ DECYZJĘ O DEGRADACJI SZEFA CENTRUM EKSPERCKIEGO KONTRWYWIADU PŁK. DUSZY.

*****

WIADOMOŚCI TVP

-- ROZMOWY O SZCZEGÓŁACH TRWAJĄ, ALE CORAZ WIĘCEJ WSKAZUJE NA TO, ŻE ŻOŁNIERZE ARMII USA BĘDĄ OBECNI W POLSCE ZARÓWNO W SYSTEMIE ROTACYJNYM, JAK I NA STAŁE - zapowiedź.

-- WIADOMO ŻE ROZMOWY NT. OBECNOŚCI AMERYKAŃSKICH WOJSK W POLSCE TRWAJĄ - Maksymilian Maszenda.

-- AMERYKANIE CORAZ CZĘŚCIEJ MÓWIĄ ZARÓWNO O OBECNEJ, ROTACYJNEJ, JAK I STAŁEJ OBECNOŚCI W POLSCE - Maszenda dalej.

-- DECYZJA MA ZAPAŚĆ W TYM ROKU, JEJ REALIZACJA, CZYLI WZMOCNIENIE AMERYKAŃSKIEJ OBECNOŚCI W POLSCE TO MAKSYMALNIE TRZY LATA - Maszenda.

-- PREMIER MATEUSZ MORAWIECKI W BUDAPESZCIE.

-- WIELKIE INWESTYCJE W MAŁYCH OŚRODKACH - PÓŁNOCNE PODKARPACIE NIEDŁUGO DOCZEKA SIĘ NOWEJ LINII KOLEJOWEJ.

-- RZĄD PIS PRZEKAZUJE CORAZ WIĘKSZE PIENIĄDZE NA POPRAWĘ DOJAZDU DO PRACY, NIESTETY NIEKTÓRE SAMORZĄDY ZAMIAST ODTWARZAĆ, LIKWIDUJĄ POŁĄCZENIA - Danuta Holecka.

-- TOMASZ PORĘBA: To ma zwiększyć dostępność komunikacyjną tej właśnie części północnej województwa podkarpackiego. To ma przyspieszyć rozwój leżących na trasie tej linii stref ekonomicznych - mieleckiej, dębickiej, tarnobrzeskiej.

-- PONAD DWUKROTNA PRZEWAGA PIS NAD PLATFORMĄ I TYLKO 3 PARTIE W SEJMIE - nowy sondaż CBOS.

-- POLITYCZNA BITWA O KSZTAŁT LIST WYBORCZYCH TO NIE JEDYNY PROBLEM KOALICJI OBYWATELSKIEJ, OSTRY SPÓR TRWA TAKŻE O PROGRAM - Holecka.

-- NAJPIERW HOMOSEKSUALNE ZWIĄZKI, POTEM ADOPCJE - belka.

-- ROZMOWY KOALICYJNE JESZCZE SIĘ NIE ZAKOŃCZYŁY, ALE GRZEGORZ SCHETYNA JUŻ PRZEDSTAWIŁ KANDYDATÓW PLATFORMY DO MAJOWYCH WYBORÓW - Karol Jatłuszewski.

-- PROGRAM TO W TEJ CHWILI NAJWIĘKSZE WYZWANIE STOJĄCE PRZED KOALICJĄ EUROPEJSKĄ - Jatłuszewski dalej.

-- NIEKTÓRZY CZŁONKOWIE KOALICJI CHCĄ BOWIEM OSTREGO SKRĘTU W LEWO, TAKIEGO JAK OBSERWUJEMY W WARSZAWIE - Jatłuszewski.

-- W MATERIALE O WYWIADZIE PAWŁA RABIEJA DLA DGP.

-- TARCIA W KOALICJI EUROPEJSKIEJ SĄ CORAZ OSTRZEJSZE - Jatłuszewski.

-- PSL NIE ZAMIERZA WYCHODZIĆ Z KOALICJI, MIMO PROTESTÓW WIELU PARTYJNYCH DZIAŁACZY - Jatłuszewski.

-- GRZEGORZ SCHETYNA PRÓBUJE GASIĆ POŻAR I ZAPEWNIA, ŻE SŁOWA RABIEJA BYŁY PRYWATNĄ OPINIĄ - Jatłuszewski dalej.

-- PROBLEM W TYM, ŻE SAM RAFAŁ TRZASKOWSKI JUŻ KILKA MIESIĘCY ZAPEWNIAŁ, ŻE CHCIAŁBY UDZIELAĆ W WARSZAWIE HOMOSEKSUALNYCH ŚLUBÓW - Jatłuszewski.

- Wszystko czego dotyka się Macierewicz, jest to groteska. Sugerowanie, że te dziesiątki polskich urzędników, polityków, którzy zajmowali się katastrofą smoleńską i doprowadzili do ustalenia przyczyn katastrofy, na podważenie których nie znalazł się nawet cień dowodu i że to się stało w wyniku zdrady Polski? To jest absurd po prostu. Ale też parszywe zniesławienie - mówił Radosław Sikorski w rozmowie z Katarzyną Kolendą-Zaleską w „Faktach po faktach” TVN24.

- Intuicja mi podpowiada, takie wrażenie odniosłem, że to idzie w kierunku zarzutów wobec być może Donalda Tuska - dodał Sikorski

- To są ludzie, którzy wprowadzali Polskę do Unii Europejskiej. Więc oczywiście wtedy gdy działali w PZPR, wtedy z nimi walczyłem. Ale dzisiaj oni są demokratami i ich europejskość jest autentyczna. W odróżnieniu od byłych kolegów z prawicy, którzy co do Unii Europejskiej są nieszczerzy - mówił Radosław Sikorski w rozmowie z Katarzyną Kolendą-Zaleską w „Faktach po faktach” TVN24.

- Ciekawe co na to wszystko politycy Polskiego Stronnictwa Ludowego, bo niestety listy Koalicji Europejskiej są taką maszyną losującą, jak powiedział pan premier Mateusz Morawiecki. Można np. na Mazowszu zagłosować na Jarosława Kalinowskiego po to, żeby wybrać w Warszawie jakiegoś zwolennika małżeństw homoseksualnych czy adopcji przez te małżeństwa. Można na Mazowszu zagłosować na Jarosława Kalinowskiego, który jest za utrzymaniem KRUS-u czy programami socjalnymi, takimi jak 500+, żeby wybrać jakiegoś polityka Nowoczesnej, który jest za likwidacją KRUS-u i likwidacją programu 500+ - mówił Adam Bielan w rozmowie z Danutą Holecką w programie „Gość Wiadomości” TVP Info.