Live

Poseł opuścił klub Kukiz ’15 i przechodzi do PiS

Poseł Norbert Kaczmarczyk przechodzi do Klubu Parlamentarnego Prawo i Sprawiedliwość opuszczając tym samym Klub Poselski Kukiz’15. W jesiennych wyborach będzie ubiegał się o mandat posła z listy Prawa i Sprawiedliwości w okręgu tarnowskim – poinformował Kurier Tarnowski.

Dzięki sumiennej i rzeczowej pracy Prawo i Sprawiedliwość cieszy się olbrzymim poparciem w tym regionie. Chcę być i wiem, że będę wartością dodaną. Jako głos młodego pokolenia. Jako reprezentant poglądów prawicowych – propolskich. Jako rolnik znający trud pracy na roli. Jako osoba zawsze wspierająca rodzinę
i kultywująca tradycyjne wartości. Jako człowiek, który nie obawia się konkretnej pracy w Sejmie oraz w terenie. Praca dla ludzi! Praca dla Polski!
– podkreśla parlamentarzysta w rozmowie z gazetą.

Składam serdeczne podziękowanie na ręce przewodniczącego Pawła Kukiza za szansę jaką dostałem. Ja jej nie zmarnowałem i nie zmarnuję, ponieważ moim celem zawsze była, jest i będzie praca dla ludzi – praca dla Polski. Życzę wszystkiego dobrego moim kolegom i koleżankom z Kukiz’15. Zapraszam do współpracy wszystkich z okręgu tarnowskiego, którym leży na sercu dobro Polski. Ja czuję odpowiedzialność za Polskę i chcę dla naszej Ojczyzny pracować – zaznaczył.

Szefernaker: Za rządów PO media informowały o przyszłym zięciu premiera, który latał rządowym samolotem i o marszałku Senatu, który wg doniesień mediów latał rządowym samolotem wyprowadzić psa

Czarzasty: Słyszę ze strony PO: poczekajmy dwa lata następnej kadencji, rząd nie będzie miał na obietnice socjalne i władza sama do nas przyjdzie. Za dwa lata może do nas przyjść, tylko uważajmy, bo możemy wtedy w więzieniach siedzieć

Pójdziemy ze Schetyną ramię w ramię, pod warunkiem, że on będzie chciał walczyć z PiS-em, a nie będzie czekał. To ciekawa teza. Tak jak słyszę ze strony PO: poczekajmy dwa lata następnej kadencji, ceny pójdą w górę, rząd Polski nie będzie miał na obietnice socjalne i władza sama do nas przyjdzie. Ja chciałem panu powiedzieć jako reprezentant lewicy. Za dwa lata, jak nie będzie pieniędzy, to może do nas przyjść. Mówię to do PO. Tylko uważajcie, uważajmy na to, bo możemy wtedy w więzieniach siedzieć – mówił Włodzimierz Czarzasty w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim w programie „Wydarzenia i Opinie” Polsat News.

Arłukowicz o lotach Kuchcińskiego: Emanacja rozpasania tej władzy. To przykład, który pokazuje całe rozumienie państwa. To przykład Kuchcińskiego, który się odgradza, zagradza. Teraz już dziennikarze i urzędnicy nie mogą przejść korytarzem sejmowym

To emanacja rozpasania tej władzy. To przykład, który pokazuje całe rozumienie państwa. To przykład Beaty Szydło, która wychodzi na mównicę sejmową i krzyczy: nam się te pieniądze należały. To kolumny tych samochodów jeżdżące po polskich drogach na bombach, na sygnałach. To marszałek Karczewski. Był taki zarzut do marszałka, że zamieszkał w rządowej wilii. Dlaczego marszałek Senatu mieszka w rządowej wilii na Parkowej? Marszałek odpowiedział: ta willa stała pusta, to sobie w niej po prostu zamieszkałem. To przykład Kuchcińskiego, który się odgradza, zagradza. Teraz już dziennikarze i urzędnicy nie mogą przejść korytarzem sejmowym – stwierdził Bartosz Arłukowicz w rozmowie z Katarzyną Kolendą-Zaleską w „Faktach po faktach” TVN24.

Czarzasty: Lewica będzie tam, gdzie będą ludzi bili po mordach. To może prawicę denerwować. PO to na pewno prawica

Lewica będzie tam, gdzie będą ludzi bili po mordach. Lewica będzie tam jak będzie strajk w zakładzie pracy. To może prawicę denerwować, ale tak będzie – mówił Włodzimierz Czarzasty w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim w programie „Wydarzenia i Opinie” Polsat News.

Czyli Platforma Obywatelska to jest prawica? – dopytywał dziennikarz.

No na pewno. Do tego chadecja – stwierdził polityk

Czarzasty: Proszę państwa z Platformy, droga Basiu. Nie wystarczy wpisać związków partnerskich do programu. Jak związki partnerskie w Białymstoku są bite, to trzeba je bronić

Proszę państwa z Platformy, droga Basiu. Nie wystarczy wpisać związków partnerskich do programu. Jak związki partnerskie w Białymstoku dostają po twarzy, są bite, kopane, opluwane, bite po twarzy, to trzeba je bronić – mówił Włodzimierz Czarzasty w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim w programie „Wydarzenia i Opinie” Polsat News.

Girzyński o lotach Kuchcińskiego: Dla mnie nie ma w tym nic zdrożnego. Gdyby to generowało jakiekolwiek koszty, to można byłoby robić zarzut

Dla mnie nie ma w tym nic zdrożnego [w lotach marszałka Kuchcińskiego z rodziną] z bardzo prostego powodu. Gdyby to generowało jakiekolwiek koszty, to można byłoby robić zarzut – stwierdził Zbigniew Girzyński w rozmowie z Katarzyną Kolendą-Zaleską w „Faktach po faktach” TVN24.

Byłoby rzeczą niestosowną czy to w stosunku do marszałka Kuchcińskiego, czy swego czasu do premiera Donalda Tuska, jak wracał do domu z pracy z Warszawy w tym wypadku do Sopotu, zobaczymy [czy bez rodziny], okaże się wkrótce, nie jestem pewien, czy zawsze leciał bez rodziny, natomiast byłoby rzeczą niestosowną, aby powiedzieć: jeżeli akurat jest przez przypadek w Warszawie twoja żona czy syn, to niech oni wracają sobie samochodem albo pociągiem – dodał były poseł PiS.

Müller o zabieraniu rodziny na pokład rządowego samolotu: Nawet jeżeli by to miało miejsce, to nie generuje żadnych kosztów

Nawet jeżeli by to miało miejsce, to nie generuje żadnych kosztów. Jeżeli pan marszałek udaje się w jakąś podróż ze swoją delegacją, ze swoimi pracownikami, to sam przelot dodatkowej osoby, tak samo jak my dziennikarzy zabieramy na różne spotkania za granicę czy w kraju, też to nie generuje dodatkowych kosztów – mówił Piotr Müller w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim w programie „Wydarzenia i Opinie” Polsat News.

Müller o rozmowach PMM-von der Leyen: Ani słowa nie było w kwestii praworządności

Ani słowa nie było w kwestii praworządności. Ani w tej części spotkania, w której osobiście uczestniczyłem, jeszcze przed przyjazdem do pana zweryfikowałem pana premiera, zresztą pan premier to wprost powiedział, że również w tej części spotkania [w cztery oczy] nie było – mówił Piotr Müller w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim w programie „Wydarzenia i Opinie” Polsat News.

Buda: Mniejszości seksualne funkcjonują od lat, ale to nie było przedmiotem dyskusji. Nie było polityków chcących to środowisko wykorzystać. Potem przedstawiciele lewicy wzięli to środowisko w rzekomą obronę i eskalowali ich poglądy

Mniejszości seksualne, które funkcjonują od lat w Polsce, to nie jest tak, że oni funkcjonują od 5, 10 czy 15 lat, ale to nie było przedmiotem dyskusji politycznej, bo nie było polityków, którzy chcieli to środowisko wykorzystać, to oni sobie spokojnie funkcjonowali. A potem pojawili się przedstawiciele lewicy na polskiej scenie politycznej, którzy postanowili wziąć to środowisko w tę rzekomą obronę i eskalować ich poglądy – mówił Waldemar Buda w rozmowie z Karoliną Lewicką w „Wywiadzie politycznym” TOK FM.

PMM pytany o temat praworządności w rozmowie z von der Leyen: Ani razu nie poruszyliśmy tej kwestii

Podczas 2,5 godzinnej czy ponad ponad dwugodzinnej rozmowy ani razu pani przewodnicząca [Ursula von der Leyen] nie wspomniała o tej kwestii, ani razu nie poruszyliśmy tej kwestii [praworządności w Polsce]. Oczywiście również nie poruszyłem ponieważ uważam że należy ten rozdział jak najszybciej zamknąć, gdyż był on nasycony niepotrzebnymi emocjami jednego z komisarzy poprzedniego składu, natomiast jeśli odnosi się pan redaktor do wypowiedzi pani przewodniczącej w pierwszej części, krótkiej wypowiedzi dla mediów, którą mieliśmy, to zwróciłbym uwagę na to, w jak szerokim kontekście pani przewodnicząca o tym wspomniała, również w jakim kontekście wspomina o tym w wywiadach prasowych, bo to pokazuje jej ogromne zrozumienie dla tego podstawowego postulatu, czyli pójścia do przodu, szukania kompromisów i to jest jak najbardziej zgodne również z naszym podejściem – stwierdził premier Mateusz Morawiecki na konferencji w KPRM.

Krzysztof Szczerski kandydatem na polskiego komisarza w nowej KE. PMM: Wspólnie z prezydentem prowadzimy politykę zagraniczną

Rozmawialiśmy o sprawach obsady stanowisk. Poruszyłem kwestie związane z Parlamentem Europejskim, z równowagą geograficzną, koniecznością obecności reprezentantów Polski, środkowej Europy, krajów wyszehradzkich w ważnych komisjach, przy czym chodzi mi zarówno o bardzo ważne teki, czyli o takie dyrekcje KE, które mają jak największe znaczenie w polityce realnej. Zaproponowałem pewne szeroko rozumiane obszary gospodarczej, infrastrukturalne, które są w polu naszych zainteresowań, bo nam zależy na jak najszybszym wzroście gospodarczym, który przełożyć się na wzrost płac, czyli europejskość w konkrecie, jak my mówimy” – mówił na konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki.

Zaczęliśmy naszą rozmowę z panią przewodniczącą od naszych propozycji dot. teki komisarza, a więc zakresu kompetencji. Zaproponowałem kandydaturę pana Krzysztofa Szczerskiego, która została wypracowana we współpracy z panem prezydentem. Pan prezydent razem z rządem wspólnie prowadzimy politykę zagraniczną i w dialogu z panem prezydentem zaproponowała została kandydatura osoby, która doskonale zna realia UE, funkcjonowanie UE, znakomicie orientuje się w specyfice instytucji unijnych. Jestem przekonany, że będzie to bardzo dobry komisarz” – dodawał.