Francja i Belgia mają największe kłopoty z utratą kontroli nad wewnętrznym terytorium – mówił w POLITYCE W SAMO POŁUDNIE były szef MSW Bartłomiej Sienkiewicz. Jak przyznał, chociaż wypowiedzi ministra Błaszczaka o multi-kulti i LGBT sprowadzają Polskę do rangi kraju egzotycznego, to minister miał rację w tym, że nie można dopuścić do „gettoizacji” Polski. Sienkiewicz przyznał też, że UE znajduje się w pułapce, jeśli chodzi o relacje z Turcją. Zapis audio rozmowy znajduje się na stronie RDC, oto jej najważniejsze wątki.

— STAN WYJĄTKOWY OKAZAŁ SIĘ NIESKUTECZNY: „Wprowadzenie stanu wyjątkowego, ograniczenie swobód obywatelskich okazuje się kompletnie nieskuteczne. Byli tam żolnierze i co z tego? W Belgii byli żołnierze, w Paryżu też byli. Stan wyjątkowy nie rozwiązuje niczego. Dedykuję to polskim politykom i ekspertom, którzy uważają, ze nadzwyczajne środki walki z terroryzmem gwarantują sukces”

— TO NIE JEST KWESTIA WYDOLNOŚCI SŁUŻB: „Państwo francuskie przez lata wyhodowało sobie sytuację, w której w setkach dzielnic [miast] nie rozpościera się właściwie władza państwa. One są gettami etnicznymi, gdzie możliwość kontroli przekracza wydolność aparatu”.

— POLSKA ZOSTAŁA SPROWADZONA DO POZIOMU PONIŻEJ RUMUNII:„Jestem zdziwiony tempem w jakim to się stało. Od dwudziestu pięciu lat ciężka praca nad renomą stabilnego partnera w Europy Środkowej, i w 8 miesięcy sprowadzenie Polski do poziomu poniżej Rumunii w zakresie postrzegania i prestiżu, to wielki sukces. Mówię to z bólem i bolesnym sarkazmem. Nie może być sytuacji, w której po krwawym zamachu pierwszą wypowiedzią przedstawiciela państwa jest rodzaj szyderstwa, które tego zamachu doświadczyło. To absolutnie jest szkodliwe dla interesu państwa polskiego. Demonstracja braku współczucia jest dużo bardziej dewastująca, niż wszystkie inne głupie wypowiedzi”.

— BŁASZCZAK MIAŁ RACJĘ W JEDNYM: „Francja i Belgia mają największe kłopoty z utratą kontroli nad wewnętrznym terytorium. O ile jestem raczej krytykiem obecnego rządu, to uważam, że poza dość absurdalnymi wypowiedziami o LGBT, kredkach, multi-kulti, poza wypowiedziami, które sprawiają, że Polska staje się dość egzotycznym i nienormalnym krajem, to minister który te słowa wypowiedział w jednym miał rację: o niedopuszczeniu do gettoizacji w Polsce. Że nie będzie miejsc w Polsce gdzie policja i służby nie będą mieć dostępu. Tu jest klucz. Tu akurat minister miał rację. Tylko myśmy nigdy nie mieli do czynienia z takim masowym napływem i mimo strachów, którymi jesteśmy obdarzani, nie będziemy mieć do czynienia w przyszłości”.

— O REAKCJI WŁADZ TURECKICH NA PUCZ: WYDAJE SIĘ PRZEMYŚLANA: „Wiemy tylko tyle, że ten zamach był źle zorganizowany, nieudolny, że w kluczowym momencie zabrakło determinacji. Erdogan zaczyna to wykorzystywać do walki z najbardziej znienawidzonym wrogiem, czyli Gullenem. Utrzymująca się pogłoska, że to zamach sprowokowany przez Erdogana i jego obóz świadczy o tym, że dla samych Turków sytuacja nie jest jasna. Możliwe, że władze od pewnego momentu zdawały sobie sprawę, że ten zamach się toczy. Reakcja jest natychmiastowa i wydaje się dobrze przemyślana. Ale też trzeba zwrócić uwagę na fakt, że jeśli rządzący Turcją obarczają Gullena odpowiedzialnością za ten zamach, to [jego] wpływy sięgały przede wszystkim policji, służb specjalnych, prokuratury, wymiaru sprawiedliwości, ale nie wojska. On był katem wojska, ramię w ramię z Erdogan. Być może wykorzystano [zamach] jako pretekst do czystki w tych obszarach, gdzie być może wpływy Gullena pozostały”.

— TURCJA ATATURKA ODCHODZI W PRZESZŁOŚĆ OD KILKUDZIESIĘCIU LAT: „Turcja jaką pozostawił Ataturk, radykalnie świecka, antyreligijna, zbudowana na zasadzie copy-paste zachodnich demokracji, to taka Turcja od kilkudziesięciu lat odchodzi w przeszłość. W tym procesie Erdogan jest zarówo współtwórcą, jak i narzędziem. Jednym z najważniejszych czynników jest wielka przemiana w całym świecie islamu. Nie jest do utrzymania wobec takiej rewolucyjnej zmiany w całym olbrzymim świecie islamu formuł państwa Ataturka. Ona odchodzi w przeszłość w ramach procesu, który toczy się pokoleniowo. Czy to oznacza, że Turcja będzie państwem wyznaniowym? Nie sądzę, będzie pewnie mieszanką”.

— SPOŁECZEŃSTWO TURECKIE PRZESZŁO GŁĘBOKĄ PRZEMIANĘ: „Społeczeństwo tureckie przeszło bardzo głęboką przemianę i przyjęło perspektywę większości muzułmanów na świecie, którzy widzą w USA wroga, nieprzyjaciela i zagrożenie. Jeszcze nie wiemy, z czym mamy do czynienia. Najbliższe miesiące to pokażą”

— ERDOGAN POTRAFIŁ ZACHOWAĆ SIĘ PRAGMATYCZNIE: „Szybkość z jak Erdogan zgasił konflikt z Rosją pokazuje, że to państwo potrafi zachowywać się pragmatycznie. Jeśli mamy do czynienia z państwem o tej sile, które w finale potrafi zachowywać się pragmatycznie, to raczej jest dobry znak dla Europy niż zły”

— MOŻLIWE ŻE ZWROT TURCJI JEST DUŻO BARDZIEJ ANTYZACHODNI: „Możliwe jest, że Turcja – korzystając z tego zamachu – postanowiła dokonać dużo bardziej radykalnego zwrotu, o wiele bardziej antyzachodniego. Tym bardziej, że po stronie Unii kart w ręku jest coraz mniej, to nie jest ta sama Unia, co kilka lat temu”

— UE ZNAJDUJE SIĘ W PUŁAPCE: „Unia Europejska jest w pułapce, z której nie ma wyjścia. Można się oczywiście obrazić na Turcję, ale jej waga dla sytuacji wewnętrznej w Unii jest zbyt duża, żeby sobie pozwolić na taką fundamentalną niezgodę. Turcja jest tego w pełni świadoma i będzie to wykorzystywać”

— PAŃSTWO TURECKIE ZALICZA SIĘ O TZW. GŁĘBOKICH PAŃSTW: „Państwo tureckie zalicza się do tak zwanych głębokich państw. Oprócz tego, co widać na zewnątrz, działają takie tradycyjne, wewnętrzne koterie. Ta polityka turecka zawsze jest niejasna, ukryta. To bierze się jeszcze z bardzo starej tradycji, gdzie w Turcji największą siłę polityczną i najwięcej do powiedzenia miały bractwa religijne, które zrzeszały polityków i wojskowych, i rozgrywały za kulisami grę polityczną”

fot. RDC