Nierzetelny audyt, uchybienia formalne, a nawet odwołania do „uczciwości” o której mówił prof. Bartoszewski. 300POLITYKA publikuje całość odwołania, jakie działacze PO z Jeleniej Góry złożyli od decyzji Zarządu rozwiązującej struktury PO na ich terenie.

Działacze twierdzą, że głównym źródłem informacji ws. audytu był Marcin Zawiła:

„Poniżej przedstawiamy jedynie niektóre działania, które były wymierzone w integralność demokratycznie wybranych władz Platformy Obywatelskiej w Jeleniej Górze. Działań, które zawsze wychodziły od takich osób jak Jerzy Pokój (były przewodniczący PO w powiecie ziemskim – obecnie wykluczony z PO decyzją władz krajowych), Jerzy Łużniak (wiceprzewodniczący PO w powiecie ziemskim – wykluczony z PO decyzją władz krajowych a następnie karę zmieniono na zawieszenie) oraz Marcin Zawiła (w trakcie kampanii parlamentarnej 2015 r wystąpił z PO i popierał kandydata startującego z komitetu rywalizującego z PO) a był podobno głównym źródłem informacji przeprowadzonego audytu”.

Jak piszą, audyt nie został przeprowadzony rzetelnie:

Dziś mamy taką sytuację, że audytor PO przeprowadził rozmowy i zasięgał informacji w Jeleniej Górze nie od demokratycznie wybranych przedstawicieli PO, ale od osób które, same zrezygnowały w trakcie wyborów parlamentarnych w 2015 r. z członkostwa w PO i nie były członkami PO (M. Zawiła) od osób które walczyły z Platformą Obywatelską a demokratycznie wybrane władze powiatu miejskiego Platformy Obywatelskiej, zostały decyzją Zarządu Krajowego rozwiązane. Czy ma to charakter osobistej zemsty, czy jest to demokratyczne i uczciwe ?

Jak dodają:

„Podobno audyt wykazał, że w Jeleniej Górze jest podział w PO. Jaki jest to podział jeśli jedni kandydaci uzyskują prawie 90% poparcie struktur a inni ledwo ponad 10% ? Audyt, w trakcie, którego swoje zdanie wypowiedziała jedynie jedna strona, audytor nie rozmawiał z nikim z władz powiatowych miejskiej Platformy a jedynie z M. Zawiłą, jak wykazaliśmy na początku, głównym inicjatorem i wiodącą osobą w rywalizacji z Platformą Obywatelską (…) Odnosimy wrażenie, że osoby, które w ostatnich latach działały przeciwko Platformie Obywatelskiej, wprowadziły w błąd audytora i przeprowadziły kolejny atak na struktury Platformy Obywatelskiej w Jeleniej Górze nie potrafiąc wygrać w sposób demokratyczny i zgodny z naszym statutem”

Działacze zarzucają też, że Zarząd podjął uchwałę z uchybieniami formalnymi:

„W pierwszej kolejności podnosimy naruszenie formalnych wymogów związanych z podjęciem powyższej uchwały. Otóż nie została ona ogłoszona w sposób zwyczajowo przyjęty w Platformie Obywatelskiej RP, ani nie została doręczona stronom, których dotyczy”.

Jak podsumowują:

„Krzywdzące decyzje, oparte na audycie przeprowadzonym z pominięciem władz powiatowych PO w Jeleniej Górze a przy udziale osób, które same zrezygnowały z PO i rywalizowały z kandydatami PO w ostatnich wyborach, a w ocenie członków rozwiązanych struktur Platformy Obywatelskiej w Jeleniej Górze, decyzje pozbawione merytorycznego uzasadnienia powodują, że pod dużym znakiem zapytania stawia to dalsze funkcjonowanie struktur Platformy na naszym terenie”.

Działacze cytują też prof. Bartoszewskiego:

„W imieniu Zarządu i członków Platformy Obywatelskiej w Jeleniej Górze wnosimy o uchylenie decyzji rozwiązującej struktury powiatowe w Jeleniej Górze. Kończymy jeszcze jednym cytatem z ikony Platformy Obywatelskiej prof. W. Bartoszewskiego „Warto być uczciwym, choć nie zawsze się to opłaca. Opłaca się być nieuczciwym, ale nie warto”.

Oto pełny tekst odwołania:

Zarząd PO rozwiązał struktury w Jeleniej Górze pod koniec marca.