Relacja Live

29.07.2025

07:39

Polityczny plan wtorku: konferencja prezesa PiS, rano odprawa ws. sytuacji pogodowej, potem posiedzenie rządu
O 8:00 w siedzibie MSWiA odbędzie się odprawa ministra Marcina Kierwińskiego z przedstawicielami Rządowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego w związku z sytuacją pogodową i napływem niżu genueńskiego nad terytorium Polski. O 12:00 odbędzie się posiedzenie Rady Ministrów. W porządku obrad dwa projekty deregulacyjne - nowelizacji ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych, a także projekt nowelizacji Kodeksu pracy oraz ustawy o zakładowym funduszu świadczeń socjalnych. Ministrowie zajmą się także kilkoma innymi projektami - m.in. nowelizacji ustawy o wymianie informacji z organami ścigania państw członkowskich Unii Europejskiej, państw trzecich, agencjami Unii Europejskiej oraz organizacjami międzynarodowymi. O 13:30 odbędzie się konferencja prasowa prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego.

08:03

Szłapka o działaniach ws. słów Hołowni:

Prokuratura jest niezależna
- To zapowiedź prokuratury, więc trudno mówić, prokuratura jest niezależna. Padły słowa, które prokuratura uznała, że wymagają sprawdzenia. Co prawda pan marszałek już się w studiu trochę wycofywał z tych słów i potem w poście, że trochę przesadził, że nie to miał na myśli itd. Ale słowo się rzekło, powie o co mu chodziło - stwierdził Adam Szłapka w rozmowie z Marcinem Fijołkiem w „Graffiti” Polsat News. - Szczęśliwie nie jestem rzecznikiem Szymona Hołowni. Więc nie muszę go tłumaczyć z tych słów, sam się tłumaczy. No więc jak sam się tłumaczy, to znaczy, że ma takie poczucie, że trochę za daleko to było. Też politycy, pani Pełczyńska-Nałęcz wczoraj tłumaczyła, że trochę inaczej by to nazwała itd. - mówił dalej.

08:26

Zmiany w 800+? Szłapka zabiera głos
- Nie ma planów zmian, na tym etapie, w 800+. Do rozważenia pewnie jest dla niepracujących cudzoziemców. To coś, co padło i pewnie Ministerstwo Pracy przyjrzy się tej propozycji, natomiast propozycja, którą zaproponował premier Kosiniak, też rozmawiałem z nim o tym, to nie jest nowa propozycja z jego ust. Oni szli z tym jako PSL do wyborów, podnosili to wcześniej w kampanii. Natomiast w tym zakresie nie ma planów zmian, jeżeli PSL będzie chciał coś takiego zaproponować, to raczej jako ewentualnie projekt poselski. Rząd nie ma w planach 800+ i ograniczenia go tylko do osób pracujących - stwierdził Adam Szłapka w „Graffiti” Polsat News.

08:28

Świrski zabiera głos ws. decyzji KRRiT:

Nie chcę dawać pretekstu rządzącym
- Z szacunku dla Państwa Polskiego i powagi chwili zdecydowałem, że nie będę podejmował działań zmierzających do odwrócenia wczorajszego – w mojej ocenie wadliwego prawnie – odwołania mnie z funkcji Przewodniczącego KRRiT. W obliczu zaprzysiężenia Prezydenta RP nie chcę dawać pretekstu rządzącym do generowania chaosu i obniżania rangi urzędów - napisał Maciej Świrski w social media.

08:36

Hołownia ujawni prokuraturze nazwiska osób naciskających ws. "zamachu stanu"? Pełczyńska-Nałęcz: Powinien mówić tak, jak było
- Ja nie jestem od tego, żeby mówić, w jaki sposób pan marszałek będzie rozmawiał z prokuraturą. W moim przekonaniu powinien mówić tak, jak było - powiedziała Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz w "Porannej rozmowie" RMF FM, pytana, czy Szymon Hołownia podczas przesłuchania przez prokuraturę ujawni i czy powinien ujawnić nazwiska osób, które go naciskały ws. "zamachu stanu". - Natomiast to jest naprawdę decyzją pana marszałka, jak będzie mówił, w jaki sposób będzie rozmawiał z prokuraturą i nie jest absolutnie rolą nikogo, żeby mu mówić, co powinien, co nie powinien, co się powinno zdarzyć - kontynuował.

08:39

Szłapka o Bąkiewiczu:

Albo jest pożytecznym idiotą, albo świadomym agentem
- Czas najwyższy, nie będzie nikt bezkarnie obrażał funkcjonariuszy. Tych postępowań, też muszę sprawdzić, ale toczy się więcej albo powinno toczyć się więcej. Na pewno powinno toczyć się podszywanie pod funkcjonariusza, bo to, co on robił na granicy, to po prostu skandal - stwierdził Adam Szłapka w „Graffiti” Polsat News. - To cynik, hipokryta, kłamca, osoba która funkcjonuje w życiu publicznym i w ogóle w jakimkolwiek zawodowym tylko dlatego, że jest taką marionetką PiS-u. Dostał zlecenie od nich, wcześniej dostawał kasę i sieje dezinformację, zamęt - mówił dalej. - I dezinformacja i zamęt nie jest tylko w interesie PiS-u, ale jest też w interesie np. Kremla. To Kremlowi zależy na dezinformacji, na tym żeby w Polsce było jak najwięcej emocji - dodał rzecznik rządu. - Albo jest pożytecznym idiotą, nazwijmy to wprost, albo jest świadomym agentem i tyle o Robercie Bąkiewiczu. Czas najwyższy na stawianie zarzutów, cieszę się, że w końcu to zostało zrobione i myślę, że to nie są ostatnie zarzuty wobec Bąkiewicza - zaznaczył.

08:42

Szłapka:

Aplikacja mObywatel jest bezpieczna
- Aplikacja mObywatel jest bezpieczna. Tak [na pewno] - stwierdził Adam Szłapka w „Graffiti” Polsat News.

08:43

Pełczyńska-Nałęcz o dezinformacji ws. wyników wyborów:

Nie możemy zapomnieć, jakie jest źródło zła
- Musimy pamiętać o źródłach tego problemu, dlatego, że następuje skupienie się na osobie, która informuje, a nie na samym problemie, który się pojawił. Odbyły się w Polsce wybory, co do których już teraz nawet prokuratura stwierdza, że nieprawidłowości, należy je karać bezdyskusyjnie, były minimalne i wyniki tych wyborów są niekwestionowalne - powiedziała Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz w RMF FM. - Przez wiele tygodni intencjonalnie dezinformowano opinię publiczną, wzbudzano podejrzenie do instytucji wyborów [...] nie możemy zapomnieć, jakie jest źródło zła, że bardzo nieodpowiedzialnie, z powodu tego, że wyniki wyborów nie odpowiadały pewnym politykom, rozhuśtano nastroje, wypowiedziano wiele bardzo nieodpowiedzialnych słów i to jest coś bardzo złego dla polskiej demokracji i nie powinno się więcej powtórzyć - kontynuowała.

08:47

"Ja przy takich spotkaniach nie byłam". Pełczyńska-Nałęcz o namawianiu Hołowni do "zamachu stanu"
- Ja przy takich spotkaniach nie byłam, ciężko mi się do tego w związku z tym precyzyjnie odnieść - powiedziała Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz w RMF FM, pytana o słowa Szymona Hołowni o ludziach, którzy przychodzili i sugerowali zamach stanu.

08:47

Berek o Hołowni:

Ostatnio tak się dzieje, że gdzieś się wybiera, później coś mówi i musi tłumaczyć, co miał na myśli
- Bardzo intrygujące wyznanie publiczne [marszałka Szymona Hołowni]. Trzeba pytać autora wyznania, co miał na myśli. Bardzo dobre pytanie [po co druga osoba w państwie opowiada rzeczy nt. zamachu stanu], tylko nie do mnie. To pan marszałek podzielił się jakąś refleksją, którą później tłumaczył - powiedział Maciej Berek w rozmowie z Beatą Lubecką w „Gościu Radia ZET”. Jak stwierdził: - Ostatnio tak się dzieje trochę, że pan marszałek gdzieś się wybiera, później się tłumaczy, później coś mówi i musi tłumaczyć, co miał na myśli. Ale to naprawdę tylko i wyłącznie do pana marszałka pytania. - Jedyną osobą, która może sensownie to wyjaśnić, skomentować, jest autor tych słów, czyli marszałek Hołownia - dodał.

08:54

Pełczyńska-Nałęcz o słowach Kamińskiego dot. spotkań Kaczyński-Hołownia:

Nie są szczególnie wiarygodne
- O tym spotkaniu wszystko już zostało powiedziane. Dla mnie akurat wypowiedzi pana marszałka Kamińskiego nie są ani jakoś szczególnie wiarygodne, ani miarodajne, zapadł się pod ziemię, teraz wyszedł, coś mówi, nie umiem powiedzieć, na ile to jest zgodne z rzeczywistością, na ile niezgodne z rzeczywistością - powiedziała Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz w RMF FM, pytana o słowa Michała Kamińskiego dla GW o tym, że nie byłoby spotkań Hołowni z Kaczyńskim, gdyby PO nie zaczęła podważać wyników wyborów.

08:57

Berek:

Rząd cały czas przygotowuje ustawy. Ostatnio zaczęły się pojawiać głosy, że jest ich za dużo - to kwestia deregulacji
- Rząd przygotowuje ustawy cały czas, sukcesywnie przesyła je do parlamentu. Naprawdę tych ustaw, to ostatnio akurat się raczej komentuje i mówi, że jest ich za dużo niż za mało, bo i takie głosy się zaczęły pojawiać. Przecież deregulacja zaczęła być w pewnym momencie krytykowana ze względu na liczbę ustaw, pomimo tego, że od początku było wiadomo, że na tym to właśnie będzie polegało - powiedział Maciej Berek w „Gościu Radia ZET”.

09:07

Pełczyńska-Nałęcz o asystencji osobistej:

Priorytet Polski 2050 jest taki, żeby iść ustawą rządową
- Zapisaliśmy rozwiązanie o asystencji dla osób z niepełnosprawnościami. Wszyscy się na to zgodzili, to stoi wołami punkt w umowie koalicyjnej. I powstaje nagle wątpliwość, czy będzie to realizowane. My mówimy: tak, to powinno być realizowane, zapisaliśmy, więc realizujmy, a nie dowiadujmy się, że ma tego nie być, po prostu trochę z zaskoczenia - powiedziała Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz w RMF FM. - Absolutnie priorytet Polski 2050 jest taki, żeby iść ustawą rządową, dlatego, że tak jest dobrze, tak jest spójnie, tak jest konstruktywnie i tak jest koalicyjnie. Jest w umowie coś zapisane, idźmy ustawą rządową i nad tą ustawą deklarujemy gotowość pracy w każdej chwili, w tym z panem ministrem Domańskim - kontynuowała. - Uważamy, że powinien być projekt rządowy, mało tego, ten projekt przecież przez rząd idzie już, jest bardzo zaawansowany [...] już na tym poprzednim stopniu [Stałym Komitecie Rady Ministrów] ta ustawa wypracowana, skonsultowana, po konsultacjach publicznych, jest, więc wszystko już zostało zrobione, żeby rząd przyjął i dalej poszło to do Sejmu - mówiła dalej.

09:11

Żukowska o słowach Hołowni:

Jeżeli coś jest na rzeczy, to powinien wyjaśnić sprawę w prokuraturze
- Jeżeli głosi się takie tezy w sferze publicznej, to to jest dosyć poważna historia. I no albo należy się od tego odciąć, powiedzieć, że to było jakieś, jak to mówił prezes Kaczyński, semantyczne nadużycie. Albo jeżeli coś jest na rzeczy, a słyszę kolejnych polityków Polski 2050, że jednak pan marszałek był namawiany do tegoż, no chyba najpoważniejszego przestępstwa przeciwko Rzeczpospolitej, no to to trzeba to jakoś wyjaśnić. I no mam nadzieję, że pan marszałek w związku z tym wyjaśni - stwierdziła Anna-Maria Żukowska w „Gościu poranka” w TVP INFO, pytana o to czy Hołownia powinien zostać przesłuchany przez prokuraturę w związku z doniesieniami o podżeganiu go do zamachu stanu. - No tak, no ale tak samo publicystycznym słyszeliśmy o zamachu w Smoleńsku, tak? Nie zamachu stanu, tylko zamachu terrorystycznym rzekomo. No i to jeżeli się mówi coś i jest się poważnym politykiem, drugą osobą w państwie, przypomnijmy, no to trzeba brać odpowiedzialność za słowa - mówiła dalej, pytana o tłumaczenia Hołowni, że nie chodziło mu o zamach w rozumieniu kodeksowym, a publicystycznym. - Znaczy, jeżeli rzeczywiście była, to to jest poważne. Jeżeli tak twierdzi, bo tak mu się wydaje i nagłaśnia to w ten sposób, a chodzi tylko o jakieś wypowiedzi w sferze medialnej, które usłyszał, no to trudno to nazwać namawianiem, podżeganiem, tak? - kontynuowała.

09:12

Żukowska o spotkaniach Hołowni z Kaczyńskim:

To pewnego rodzaju naiwność polityczna
- Jeżeli on twierdzi, że przychodzili do niego, bo wymienił "politycy", to ja bym chciała wiedzieć, jacy politycy do niego przychodzili i czy to było na przykład spotkanie z panem Kaczyńskim i z panem Błaszczakiem, z panem Bielenem i z panem Kamińskim? - pytała Żukowska w „Gościu poranka” w TVP INFO. - Jeżeli tak, to takiej bardzo tajemniczej, jak dla mnie, członkini obozu rządzącego, no bo to są spotkania, te, o których mówił najpierw marszałek, że ich nie było, potem mówił, że było tylko jedno. Wcześniej mówił, że się w ogóle nigdy nie widział z prezesem Kaczyńskim, nie dostąpił tego zaszczytu, potem się okazało, że się widział z nim kilka razy. Dla mnie naprawdę jest to niezrozumiałe - mówiła dalej, pytana o to czy ostatnie spotkania Hołowni z politykami różnych opcji są elementem jego szerszej strategii. - To po co startował w wyborach? No startował, żeby coś zmienić. Czyli, żeby coś zmienić, to znaczy, że coś było według niego złe, a chciałby to zmienić na dobre, jak domniemywam, nie na gorsze. Więc no jednak w państwie jest jakaś dychotomia w tym świecie, tak jak w każdym, że są rzeczy lepsze, gorsze, złe całkowicie. Złe jest na przykład to, co się dzieje w wymiarze sprawiedliwości. Nie udało nam się niestety do tej pory tego naprawić i trudno będzie przy tym nowym prezydencie z pewnością, ale trzeba podjąć taką próbę dla dobra Polek i Polaków, dla pewności orzeczeń w przyszłości - stwierdziła Anna-Maria Żukowska, pytana o słowa Hołowni, że w jego świecie politycznym nie ma podziału na dobro i zło i on nie widzi żadnych dwóch stron barykady. - Natomiast z mojego punktu widzenia to jest pewnego rodzaju naiwność polityczna, która zakłada, że z Jarosławem Kaczyńskim to się można jakoś tak umówić, będzie dobrze, on dotrzyma słowa i nie prześledził wszystkiego tego, co, że byli inni przed nim. Był Jarosław Gowin, był Paweł Kukiz. No należy po prostu zobaczyć, gdzie oni są w tej chwili, co znaczą w polityce, co robią. Wszystkich ich po prostu wykorzystał, wyzuł, wypluł Jarosław Kaczyński - mówiła dalej.

09:13

Berek o asystencji osobistej: Moment włączenia tego rozwiązania, jego wyskalowanie musi być dostosowane do tego, co jest budżetowo realne
- Z ustawą, projektem ustawy o asystencji jest tak, że ona w wersji, która była przygotowana pierwotnie i przedstawiona już na etap Komitetu Stałego Rady Ministrów, za który ja odpowiadam, ona była projektem, który był nie najlepiej przygotowany - powiedział Maciej Berek w „Gościu Radia ZET”. - Po to, żeby móc pracować nad tym dalej, powołaliśmy specjalny zespół, zaangażowaliśmy legislatorów z Rządowego Centrum Legislacji, którzy pracowali razem z Ministerstwem Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, z przedstawicielami ministra Krasonia nad tym projektem. Te prace się kończą, ten tekst od strony konstrukcji prawnej będzie gotowy na dniach - mówił dalej. - Pozostaje kluczowa, fundamentalna sprawa związana z tym, że jest to projekt bardzo kosztowny, bo szacowane skutki roczne to jest około 5-6 miliardów złotych. […] Natomiast wiedząc, jakie mamy uwarunkowania w tej chwili budżetowe, będziemy się nad tym zastanawiali, jak będziemy już mieli skończoną pracę nad projektem. Gotowy, nadający się do przedstawienia rządowi i parlamentowi projekt. Będziemy się zastanawiali, jaką decyzję podjąć - kontynuował. - Jednym z rozwiązań, które można tutaj zastosować, jest odpowiednie ustawienie w czasie momentu, w którym zaczyna obowiązywać ten system. [...] To [asystencja osobista] jest rozwiązanie, które na pewno jest społecznie bardzo potrzebne. Natomiast moment jego włączenia, jego wyskalowanie musi być dostosowane do tego, co jest budżetowo realne - wskazał.

09:14

Pełczyńska-Nałęcz o pomyśle PSL ws. 800+ tylko dla pracujących:

To chyba nie jest dobry kierunek
- Nie ma tego w umowie koalicyjnej, nie ma żadnej takiej ustawy dzisiaj w pracach rządu - powiedziała Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz w RMF FM, pytana o pomysł PSL ws. 800+ tylko dla pracujących. - Jest 800+ i ono przede wszystkim powinno mieć przecież rolę wsparcia tych mniej zasobnych rodzin. [...] Samodzielna matka, która wychowuje trójkę dzieci, dostaje na te dzieci 800+ i nie pracuje właśnie dlatego, że je wychowuje. I teraz my tej matce zabierzemy 800+? A zostawimy np. dwójce małżeństwa, które bardzo dobrze zarabia [...] mają jedno dziecko i oni 800+ dostaną - kontynuowała. - W moim przekonaniu jednak 800+ powinno zostać tak, jak jest dla wszystkich, żeby nikogo nie stygmatyzować [...]. [Pomysł PSL] To chyba nie jest dobry kierunek i nie ma go w umowie koalicyjnej - mówiła dalej.

09:15

Żukowska:

Oczekuję od nowego ministra sprawiedliwości, że znajdzie ten „kamień filozoficzny” do przywracania praworządności
- Że znajdzie [minister Żurek] ten kamień filozoficzny do przywracania praworządności, taki, który da się zrealizować, a nie będzie tylko takim bytem wyobrażonym, idealnym, którego się nie da zrealizować. Bo jeżeli pewne rzeczy są uregulowane w ustawie, to nie da się ich zmienić innym trybem niż ustawowym - stwierdziła Anna-Maria Żukowska w „Gościu poranka” w TVP INFO, pytana o oczekiwania wobec nowego ministra sprawiedliwości. - Nie wiem, czy dokona cudu. Myślę, że polityka to nie jest miejsce na cudy. To jest miejsce na żmudną pracę i na pewne kompromisy też. I na pewno nie da się w stu procentach wszystkiego zrobić tego, co tak, tak jak byśmy to widzieli, gdyby się udało wybrać prezydenta z naszego obozu politycznego, koalicji rządzącej. Więc da się zrobić inne rzeczy, ale da się poprawić na pewno wymiar sprawiedliwości w wielu innych sprawach - mówiła dalej. - Ludzie na to czekają, ludzie mają dosyć po prostu tego, że są, nie wiem, jako świadek wypadku samochodowego wzywani po trzech latach do sądu, oni już nic nie pamiętają z tego zdarzenia. Po prostu wszystko jest za wolno z ich punktu widzenia. Nie z punktu widzenia sędziów, co często mówimy "za wolno, za wolno te rozliczenia". Za wolno toczą się sprawy przed właśnie tymi sędziami - zaznaczyła.

09:16

Żukowska o sytuacji związanej z KRS:

Jestem za tym, żeby przedłożyć projekt ustawy
- Ja jestem za tym, żeby przedłożyć projekt ustawy, który będzie zakładał powrót do wybierania sędziów przez sędziów. Mam nadzieję, że uda się taki projekt wspólnie z panem ministrem. No jeżeli nie, no to pewnie złożę taki projekt w trybie poselskim, bo chcę podjąć taką próbę jednak powrotu do tej zasady, o której mówiliśmy od 2017 roku, że musi funkcjonować, musi obowiązywać, czyli że to nie politycy wybierają sędziów - stwierdziła Anna-Maria Żukowska w „Gościu poranka” w TVP INFO, pytana ustawę o KRS. - Ja słyszałam o tych rozwiązaniach takich hybrydowych, powiedzmy, że no to sobie sędziowie, sędziowie w swoim gronie zdecydują, a my tylko klepniemy. Ale jednak formalnie to będzie wybór przez Sejm nadal i to trochę ośmieszy te nasze zarzuty, które były przedstawiane PiS-owi przez szereg lat - mówiła dalej.

09:17

Żukowska o wakatach w TK:

Przed końcem kadencji należy wybrać wszystkich
- No tak, do momentu, w którym rzeczywiście będą jeszcze dublerzy dublerów zasiadać, to może no jeszcze należy poczekać, żeby tego właśnie, jak to mówią prawnicy często, nie kontaminować. Ale zdecydowanie przed końcem kadencji należy wybrać wszystkich, znaczy zapełnić te wszystkie wakaty - stwierdziła Anna-Maria Żukowska w TVP INFO, pytana o wakaty w TK. - Bo tak, bo możemy się obudzić tak naprawdę z sędziami z Trybunałem Konstytucyjnym złożonym z samych nominatów na przykład Ordo Iuris. Ja bym tego nie chciała. I nie będzie to lepsza sytuacja niż jest w tej chwili, na pewno - mówiła dalej. - Nie wiem, czy jeszcze w grudniu, ale rzeczywiście w 2027 już przed wyborami, to będzie tak, że te wakaty będą już, jeżeli zostaną uzupełnione, będą mogły stanowić większość w Trybunale Konstytucyjnym - podsumowała.

09:18

Żukowska:

Lewica nie straci żadnego stanowiska wiceministerialnego w rządzie po rekonstrukcji
- Z tego, co wiem, to chyba żadnego - stwierdziła Anna-Maria Żukowska w „Gościu poranka” w TVP INFO, pytana o to ilu wiceministrów straci lewica po rekonstrukcji rządu. - No wiem, że toczą się rozmowy w tej sprawie. Tam jest wiceministrem z Polskiej Partii Socjalistycznej, senator Wojciech Konieczny. Tutaj decyzja chyba jeszcze nie zapadła. My oczywiście będziemy bronić naszego wiceministra, uważając, że jak najbardziej jest kompetentny w tym, co robi. Przypomnę, jest to wieloletni dyrektor szpitala - mówiła dalej, pytana o Wojciecha Koniecznego - wiceministra zdrowia. - No ale myślę, że znakomitym fachowcem jest Wojciech Konieczny. Jak wspomniałam, wieloletni dyrektor szpitala powiatowego, który ma doświadczenie. Tak samo jak nowo nominowana pani minister w zarządzaniu służbą zdrowia. Nie jest po prostu lekarzem, on zarządzał, no, podmiotem, jednostką służby zdrowia - zaznaczała.

09:23

Pełczyńska-Nałęcz o słowach dowódcy NATO w Europie:

Celem powinno być utrzymanie pokoju, a nie wyznaczanie dat, kiedy się zacznie wojna
- Myślę, że to nie są słowa, które powinny być w taki sposób formułowane. Wszyscy wiemy, jak napięta jest sytuacja międzynarodowa, jakie są ogromne zagrożenia, w tym dla nas zwłaszcza, bo sąsiadujemy z agresywnym państwem totalitarnym, czyli Rosją [...] oczywiście musimy przygotowywać się do ew. agresywnych działań bardzo różnego rodzaju - powiedziała Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz w RMF FM, pytana o słowa dowódcy NATO w Europie Alexusa Grynkewicha o możliwym konflikcie z Rosją i Chinami w 2027 roku. - Nie mam pojęcia, skąd taka data, zazwyczaj to nie jest tak, że przecież wiemy. Myślę, że nikt tego nie wie, poza tym celem naszej polityki powinno być utrzymanie pokoju, a nie wyznaczanie sobie dat, kiedy się zacznie wojna - kontynuowała.

09:34

Nowy szef NIK. Berek podaje nazwisko wspólnego kandydata koalicji
- Kandydatem na szefa NIK-u, przedstawionym przez pana marszałka Hołownię, jest pan Mariusz Haładyj, obecny prezes Prokuratorii Generalnej RP. Jesteśmy umówieni [w koalicji] na wspólnego kandydata i to jest ten kandydat - powiedział Maciej Berek w „Gościu Radia ZET”.

09:59

Tusk reaguje na amerykańskie cła i pisze, ile może stracić Polska:

Cieszyć się nie ma z czego
- Amerykańskie cła na europejskie produkty stały się faktem. Są o połowę niższe niż te zaproponowane przez prezydenta Trumpa w kwietniu, ale cieszyć się nie ma z czego - napisał na portalu X premier Donald Tusk. - Według wstępnej oceny Polska może stracić ok. 8 mld złotych (groziło 15). Straty będą dotkliwe po obu stronach Atlantyku, ale lepsza trudna umowa handlowa niż bezsensowna wojna celna między sojusznikami - stwierdził szef rządu.

12:36

Tusk na posiedzeniu rządu z atrapami pocisków i głowic:

Najnowocześniejszy sprzęt bojowy produkowany w całości w Polsce
- Dzisiejsze posiedzenie rządu nie ma charakteru nadzwyczajnego, nie lękajcie się, drodzy państwo. To nie są głowice, pociski z granatnika byłego komendanta policji Szymczyka. Nic nie eksploduje, to są atrapy, ale przyniosłem je tutaj dzisiaj z satysfakcją, żeby pokazać coś, z czego możemy być dumni - stwierdził premier Donald Tusk w trakcie posiedzenia rządu. - To są przykłady tego, co powinno także dobrze zadziałać na wszystkich zgromadzonych, panie i panów ministrów, jeśli chodzi o ideę szeroko pojętej repolonizacji. Tu mówimy o polskich produktach, jutro odwiedzę miejsca, gdzie zaprezentujemy większe rzeczy, najnowocześniejszy sprzęt bojowy produkowany w całości w Polsce - mówił dalej.

12:41

Tusk o projekcie ustawy dot. asystencji osobistej
:

Biję się w pierś, kontynuujemy prace
- Powstało pewnie nieporozumienie, więc biję się w pierś i rozbrajając tę bombę, my oczywiście pracujemy, kontynuujemy prace nad naszym projektem ustawy, jeżeli chodzi o asystencję osobistą i projekt rządowy także będzie złożony w Sejmie - stwierdził premier Donald Tusk w trakcie posiedzenia rządu.

12:46

Tusk:

W tej chwili mamy zatrzymane 32 osoby, podejrzane o współpracę z rosyjskimi służbami
- Dzisiaj pojawiła się kolejna informacja prokuratury o postawieniu zarzutów obywatelowi Kolumbii, który jest oskarżony o akty dywersji, próby podpalenia w Polsce, także podpalenie zajezdni autobusowej w Czechach, w Pradze i to praca naszej prokuratury i naszych służb potwierdziła po raz kolejny, że także w tym przypadku tych prób dywersji, były one realizowane na bezpośrednie zlecenie służb rosyjskich - stwierdził premier Donald Tusk w trakcie posiedzenia rządu. - My w tej chwili mamy podejrzane i zatrzymane 32 osoby, podejrzane i to podejrzenie jest uzasadnione, o współpracę z rosyjskimi służbami, które zlecały tym osobom albo akty dywersji albo pobicia. To jest wśród zatrzymanych, w tym jedna osoba skazana i siedzi już na amen, inne są zatrzymane i czekają na procesy. Jest Polak, są Rosjanie, Ukraińcy, Białorusini i Kolumbijczyk i ta lista się nie wyczerpuje - mówił dalej.

12:50

Tusk zwraca się do ministrów ws. ataków za rosyjskie pieniądze:

Będziemy działali bezwzględnie
- Czas też ogłosić taki prawdziwy alert dla wszystkich służb, bo nie mamy dzisiaj wątpliwości, że ta aktywność rosyjska, ona także dotyczy pewnych zorganizowanych środowisk politycznych i że destabilizacja sytuacji na granicach, próba paraliżowania pracy naszych służb, bardzo blisko są tych drastycznych akcji dywersyjnych, takich jak próby podpaleń czy pobić, każdy kto destabilizuje państwo polskie czy próbuje zdestabilizować sytuację na granicach, jest bezpośrednio, na co jest przecież wiele przesłanek, albo pośrednio pomocnikiem rosyjskich służb i dlatego będziemy działali bezwzględnie - stwierdził premier Donald Tusk w trakcie posiedzenia rządu. - Zwróciłem się do ministrów, ministra Siemoniaka i ministra Kierwińskiego, do ministra Żurka, aby podjęli jeszcze bardziej intensywne i energiczne działania na rzecz zarówno zapobiegania ryzykom, jak i wyłapywania tych wszystkich, którzy atakują państwo polskie za rosyjskie pieniądze - mówił dalej.

14:01

Kaczyński zapowiada manifestację przeciwko nielegalnej migracji:

Wzywam wszystkie siły patriotyczne
- Mamy władzę, która nie jest w stanie przeciwstawić się nie tylko Unii Europejskiej, ale przede wszystkim Niemcom, bo w wypadku kraju położonego w tym miejscu, gdzie my leżymy, to jest przede wszystkim problem Niemiec [z imigrantami], problem niemiecko-polski - powiedział Jarosław Kaczyński na konferencji prasowej. - W tej chwili trwa początek [...] operacji zmierzającej do tego, żeby Polska też ten ciężki ciężar [...] zaczęła dźwigać. I ci, którzy są polskimi patriotami, którzy po prostu chcą w Polsce spokoju, normalnego rozwoju, którzy chcą bezpieczeństwa, bezpieczeństwa dla wszystkich, ale w tym wypadku chodzi przede wszystkim o bezpieczeństwo kobiet i dziewcząt, chcemy się temu przeciwstawić - kontynuował. - Chcemy podjąć działania, które będą zmierzały do przekonania władzy, albo nawet przymuszenia władzy do tego, by zamiast ośrodków dla migrantów, zaczęła się przeciwstawiać, przeciwstawiać czynnie temu wszystkiemu, co gotują dzisiaj Niemcy i Bruksela - mówił dalej. - Takim przedsięwzięciem jest manifestacja, którą planujemy na 11 października. Manifestacja dla wszystkich, tutaj wzywam wszystkie siły patriotyczne do tego, żeby w tym uczestniczyły, manifestacja przeciwko nielegalnej imigracji, przeciwko paktowi migracyjnemu, przeciwko tym wszystkim działaniom, które mają przynieść Polsce nieszczęście i to ciężkie nieszczęście - dodał.

14:20

Świrski przed Trybunałem Stanu? Kaczyński: Cała operacja jest bezprawna
- Cała operacja jest oczywiście bezprawna, oparta na zarzutach, które albo są w ogóle niczym nieuzasadnione, albo w każdym razie nie mają takiej wagi, żeby mogły być podstawą podejmowania tego typu decyzji, jak postawienie przed Trybunałem Stanu - powiedział Jarosław Kaczyński na konferencji prasowej, pytany o ocenę sytuacji wokół Macieja Świrskiego.

14:29

Kaczyński:

Nie ma żadnego sensu stawiać Tuska przed Trybunałem Stanu
- Trybunał Stanu [...] jest w warunkach polskich instytucją polityczną i, generalnie rzecz biorąc, tak skonstruowaną, że o jej obiektywizmie w ogóle nie można mówić i dlatego też sądzę, że w nowych rozwiązaniach konstytucyjnych, a Polska absolutnie ich potrzebuje, te sprawy powinny być załatwione inaczej - powiedział Jarosław Kaczyński na konferencji prasowej. - Niektórzy mówią "Tusk przed Trybunał Stanu", nie ma żadnego sensu stawiać Tuska przed Trybunałem Stanu, powinien po prostu stanąć przed odpowiednim sądem, sądem tego szczebla, który jest właściwy dla przestępstw, których się dopuścił - kontynuował.

14:46

Kaczyński:

Haładyj to bardzo sprawny urzędnik, ale kto przyjmuje od tej władzy ważne stanowisko, nie zasługuje na zaufanie
- Jeżeli chodzi o pana Mariusza Haładyja, to jest niewątpliwie bardzo sprawny urzędnik, my tego nie kwestionujemy, ale jeżeli ktoś chce przyjmować od tej władzy wysokie i ważne stanowisko, to ja mogę powiedzieć jedno: nie zasługuje na zaufanie ze względów moralnych - powiedział Jarosław Kaczyński na konferencji prasowej. - Oczywiście nie będzie [naszego poparcia], mamy bardzo doświadczonego, wieloletniego pracownika Najwyższej Izby Kontroli, który doprowadziłby najpierw do tego, żeby NIK znów zaczął być instytucją, która spełnia warunki, która stawia się wszystkim urzędom publicznym - kontynuował.

14:49

Kaczyński podaje nazwisko kandydata PiS-u na szefa NIK-u:

Ma ogromne doświadczenie
- Mamy kandydata [na szefa NIK]. Więc nie sądzę, żeby to była w tej chwili jakaś tajemnica, to jest pan Dziuba, były poseł, ale też wieloletni pracownik NIK-u, pracował tam na stanowiskach kierowniczych i ma ogromne doświadczenie w tym zakresie - powiedział Jarosław Kaczyński na konferencji prasowej. - Najpierw trzeba przywrócić temu urzędowi w ogóle charakter urzędu, bo on z punktu widzenia prawnego w ogóle w tej chwili żadnym urzędem nie jest - kontynuował.

14:55

Kaczyński:

Moje krytyczne nastawienie do Hołowni się zmieniło, ale nie mogę powiedzieć, że stoi po dobrej, patriotycznej stronie
- Jeżeli chodzi o pana marszałka Hołownię, to nie ukrywam, że miałem do niego krytyczny stosunek, te dwie rozmowy nieco go zmieniły, a to, że w tej chwili mówi prawdę i przeciwstawił się tym naciskom, to mogę powiedzieć, że ta zmiana jest jeszcze dużo dalej idąca - powiedział Jarosław Kaczyński na konferencji prasowej. - Ale oczywiście to jest w dalszym ciągu człowiek tamtej strony, ja to też biorę pod uwagę, to jest zmiana mojego nastawienia, ale nie taka, która by oznaczała, że ja go zaczynam uważać za człowieka, który stoi po tej naszej, w moim przekonaniu dobrej, patriotycznej stronie. Tego nie mogę o nim powiedzieć. Też nie sądzę, żeby to się w jakimś najbliższym czasie miało zmienić - kontynuował.

14:57

Kaczyński:

Hołownia powinien nadal być marszałkiem Sejmu, ale to jest kwestia koalicji
- Sprawa jego [Hołowni] dalszego bycia marszałkiem [Sejmu], uważam, że właśnie w tej sytuacji, w której wypełnił swoje zasadnicze obowiązki, to tym marszałkiem powinien nadal być, ale to jest kwestia koalicji, a nie moja - powiedział Jarosław Kaczyński na konferencji prasowej.

15:00

Kaczyński:

Ustawa o asystencji osobistej jest potrzebna
- Ustawa o asystencji [...] ona oczywiście jest potrzebna, długo trwają [prace] prawdopodobnie dlatego, że po prostu ta władza doprowadziła do ciężkiego kryzysu finansów publicznych, jeszcze do tego się tym chwali - powiedział Jarosław Kaczyński na konferencji prasowej.

15:11

Błaszczak reaguje na zapowiedź Tuska:

Proponuję pojechać do Stalowej Woli i wytłumaczyć, dlaczego ograniczyliście kontrakt na BWP Borsuk
"Proponuję pojechać do Stalowej Woli i wytłumaczyć pracownikom Huty, dlaczego ograniczyliście kontrakt na BWP Borsuk z 1400 do zaledwie 111 sztuk. Następna podróż powinna być do WZM Poznań, czyli tam, gdzie powinny być produkowane czołgi K2, a przez wasze zaniedbania nie będą" - napisał na X Mariusz Błaszczak, odnosząc się do zapowiedzi premiera Donalda Tuska dot. prezentacji sprzętu bojowego.

15:17

Mentzen:

Nie dziwię się, że PiS zapowiada marsz tylko przeciwko nielegalnej imigracji - bo za legalną odpowiada właśnie PiS
- PiS zapowiada marsz przeciwko nielegalnej imigracji. Nie dziwię, że tylko przeciwko nielegalnej, bo za legalną to właśnie PiS odpowiada - napisał na portalu X Sławomir Mentzen. - A to właśnie legalna imigracja z państw odmiennych kulturowo jest teraz największym problemem! - stwierdził.

15:18

Leśkiewicz podaje termin prezentacji pierwszej inicjatywy ustawodawczej nowego prezydenta:

Powraca do pierwotnego planu CPK
- Tak, to CPK [pierwsza inicjatywa ustawodawcza], o tym wielokrotnie mówił prezydent-elekt Karol Nawrocki. Przede wszystkim to projekt, który powraca do pierwotnego planu CPK. Szczegóły projektu zostaną przedstawione tuż po zaprzysiężeniu głowy państwa, 7 sierpnia i to szeroki projekt - stwierdził Rafał Leśkiewicz w Radiu Wnet.

15:22

Leśkiewicz:

Pytania do referendum są wstępnie przygotowane, ale najpierw dajmy szanse rządowi i parlamentowi
- Na tym etapie nie będziemy jeszcze rozmawiali na temat pytań, które się pojawią w referendum [w sprawie systemu prawnego w Polsce]. One są już przygotowane wstępnie przez otoczenie prezydenta, ale najpierw pozwólmy, dajmy szanse rządowi, parlamentowi do tego, żeby pojawiły się rozwiązania prawne, nad którymi będzie toczyła się dyskusja - stwierdził Rafał Leśkiewicz w Radiu Wnet.

15:23

Szłapka o kontrolach na granicy:

Skontrolowano ponad 388 tys. osób, 146 osobom odmówiono wjazdu
- Od wprowadzenia tymczasowej kontroli na granicy z Litwą i Niemcami skontrolowano już ponad 388 tysięcy osób i 186 tysięcy środków transportu. Zatrzymano 12 pomocników nielegalnych migrantów, a 146 osobom odmówiono wjazdu na teren Polski - powiedział Adam Szłapka na konferencji prasowej w KPRM.

15:29

Szłapka o wydaleniu z Polski 900 osób od początku roku:

Państwo cały czas działa
- Granica z Białorusią jest szczelna. Natomiast cały czas trwają przymusowe wydalenia z Polski. W tym roku wydalono przymusowo z Polski już prawie 900 osób, 890, a w ciągu ostatniego tygodnia drogą lotniczą wydalono z Polski 15 osób - powiedział Adam Szłapka na konferencji prasowej w KPRM. - W tym zakresie cały czas państwo działa, funkcjonuje i myślę, że wszyscy obywatele mogą się czuć w tym zakresie bezpiecznie - stwierdził.

15:41

Szłapka pokazuje wpis Morawieckiego:

Dezinformacja, która precyzyjnie wpisuje się w przekaz propagandy rosyjskiej
- To, co jest dezinformacją, trzeba wyraźnie nazywać dezinformacją, bo ona jest po prostu szkodliwa z punktu widzenia bezpieczeństwa państwa - powiedział Adam Szłapka na konferencji prasowej w KPRM. - To jest tweet byłego premiera Mateusza Morawieckiego. Bardzo jasno można powiedzieć, że to jest klasyczny przykład takiej dezinformacji, która w przestrzeni europejskiej pojawia się jako dezinformacja kremlowska - stwierdził. - Co tutaj mamy? To jest realne zdjęcie niemieckiego pojazdu wojskowego. Widzimy co napisał premier Morawiecki: „Niemieckie wojsko w Polsce czuje się jak u siebie”. Jaki jest przekaz i co ma odbiorca usłyszeć z tego? Po pierwsze „zły Zachód”, po drugie „złe Niemcy” i „Polska granica jest niezabezpieczona” - komentował rzecznik rządu. - A jaka jest prawda? To są jednostki NATO. Niemcy, którzy są naszymi sojusznikami w NATO i inne państwa sojusznicze z NATO funkcjonują w Polsce w ramach wspólnych działań od bardzo wielu lat. Współpracujemy i to jest też kwestia naszego bezpieczeństwa. […] Tego typu przekazywanie „informacji”, a tak naprawdę dezinformacji, precyzyjnie wpisuje się w to, jaki jest przekaz propagandy rosyjskiej - stwierdził. - Szczęśliwie na koniec pan Morawiecki się zreflektował i tego tweeta skasował. No ale on się w przestrzeni publicznej pojawił i dużo zła wyrządził: szczucie na Zachód, naszych sojuszników, NATO, Niemców. Też jest w tle oczywiście kwestia migracji. Bardzo szkodliwe z punktu widzenia bezpieczeństwa państwa. Przestrzegam przed tym, będziemy z tym walczyć - dodał.

15:58

Szłapka o zapowiedzianej przez Kaczyńskiego manifestacji:

Trudno nazwać to inaczej niż hipokryzją
- Ja się po prostu brzydzę hipokryzją i myślę, że każdy przyzwoity człowiek powinien mieć takie podejście do tego. Jak słyszę, że Jarosław Kaczyński, który realnie stał na czele rządu, który wprowadził gigantyczny chaos, jeśli chodzi o wydawanie wiz, za którego czasów mieliśmy do czynienia z procederami korupcyjnymi w MSZ, ministra Raua, wiemy o sprawie pana Wawrzyka - powiedział Adam Szłapka na konferencji prasowej w KPRM. - Który w zasadzie w żaden sposób nie kontrolował tego, w jaki sposób są wizy wydawane i w czasie rządów Jarosława Kaczyńskiego największy był napływ w ogóle w historii migrantów do Polski. I teraz chce robić marsze antyimigranckie, to trudno nazwać to inaczej niż hipokryzją - ocenił, komentując dzisiejszą zapowiedź lidera PiS.

16:06

Szłapka zwraca się do Kaczyńskiego:

Ciemny lud tego nie kupi
- Hipokryzja jest czymś, z czym należy walczyć. Ośrodki integracji [cudzoziemców] zostały wprowadzone przez PiS. Mamy nawet przykłady posłów PiS, którzy otwierali te ośrodki. Kłamstwo też ma swoje granice. Ludzie, ogarnijcie się. Panie prezesie, ciemny lud tego nie kupi, cytując pana bliskiego współpracownika, Jacka Kurskiego - powiedział Adam Szłapka na konferencji prasowej w KPRM.

16:12

Szłapka:

W najbliższych dniach redukcja wiceministrów
- Rekonstrukcja była bardzo duża. Faktycznie jest nowy rząd, który funkcjonuje od zeszłego tygodnia. W najbliższych dniach też będzie redukcja wiceministrów - powiedział Adam Szłapka na konferencji prasowej w KPRM. - Myślę, że to będzie raczej przyszły tydzień niż ten - dodał.

19:59

Czarnek odpowiada Konfederacji i mówi o interesie przedsiębiorców:

Dobrze jest rozróżnić legalną migrację od nielegalnej
- To jest ciekawe to, co napisał Sławomir Mentzen i tego się w cudzysłowie "czepia" Konfederacja, poniekąd mając rację, zawsze można... - powiedział Przemysław Czarnek w rozmowie z Piotrem Witwickim w programie "Gość Wydarzeń" Polsat News, nawiązując do wpisu Sławomira Mentzena po pytaniu o to, czy PiS popiera legalną migrację. - Jak ja byłem wojewodą lubelskim, to u drzwi Urzędu Wojewódzkiego w Lublinie stali przedsiębiorcy, głównie przedsiębiorcy rolni, plantatorzy rozmaitych owoców miękkich na przykład, którzy mieli do nas ogromne pretensje [...] że za wolno rozpatrujemy wnioski o legalną pracę dla ludzi, których oni sprowadzili - kontynuował. - Ciekawe czy Konfederacja byłaby przeciwko tym przedsiębiorcom, którzy pukali do tych drzwi. [...] Jakoś nie przypominam sobie, aby w czasach, kiedy ja wydawałem również konkretne decyzje ws. tych pracowników, były jakiekolwiek problemy, które dzisiaj spotykają kraje Europy Zachodniej w wyniku nielegalnej migracji. Więc dobrze jest rozróżnić jednak tę legalną od nielegalnej migracji - mówił dalej.

20:06

Czarnek:

Legalna migracja zawsze jest potrzebna
- Legalna migracja zawsze jest potrzebna, ja np. jestem zwolennikiem tego, co jest zapisane w puncie 10. Deklaracji Polskiej [...] tam jest napisane wprost: odpowiednia polityka migracyjna w szczególności skierowana do Polaków rozsianych po całym świecie - powiedział Przemysław Czarnek w Polsat News. - Oczywiście, że tak, wie pan, niech pan sobie wyobrazi dzisiaj brak w ogóle legalnej migracji, jakiejkolwiek, w sytuacji, kiedy potrzebne są ręce do pracy np. w polskich gospodarstwach rolnych - kontynuował. - Przestępstwa tych, którzy legalnie się do nas dostali, to obciążają przede wszystkim tych, którzy dzisiaj o bezpieczeństwo na polskich ulicach nie dbają - mówił dalej.

20:13

"Przyjaciele z Konfederacji tego nie przeczytali". Czarnek tłumaczy, o co chodzi PiS-owi z hasłem "mieszkanie prawem, a nie towarem"
- Wracam do Deklaracji Polskiej i do tego 10. punktu, tak bardzo krytykowanego przez moich przyjaciół z Konfederacji, którzy nie przeczytali tego 10. punktu, tylko hasło przeczytali i hasło im się nie spodobało, "mieszkanie prawem, a nie towarem", a tam dokładnie jest rozwinięcie, dla kogo ma być prawem, a nie towarem. Właśnie przy odpowiedniej, właściwej polityce migracyjnej [...] która będzie skierowana w szczególności do 22 milionów Polaków rozsianych po całym świecie - powiedział Przemysław Czarnek w Polsat News. - Jest przygotowywana przez pana senatora Biereckiego z Prawa i Sprawiedliwości znakomita ustawa repatriacyjna właśnie związana również z mieszkaniami, z domami na wschodzie Polski - kontynuował.

20:18

Szłapki:

Nigdy nie powinien być członkiem polskiego rządu". Czarnek o "chamstwie
- Pan Szłapka nigdy nie powinien być członkiem jakiegokolwiek polskiego rządu ze względu na jego chamstwo, wulgaryzm na ulicach [...] sposób odnoszenia się do ludzi, nie nadaje się na jakąkolwiek funkcję publiczną - powiedział Przemysław Czarnek w Polsat News, pytany o słowa Adama Szłapki "Bąkiewicz jest pożytecznym idiotą albo świadomym agentem".

20:29

Czarnek:

Europa jest dzieckiem, które zawsze trzeba głaskać, czy to my mamy interes w porozumieniu z USA? Von der Leyen poszła po rozum do głowy
- Ja uważam, że w ogóle dyskusja z Trumpem, która powinna się odbyć dużo wcześniej, niż teraz, że w ogóle do niej doszło i pani przewodnicząca [Komisji Europejskiej] spotyka się z Donaldem Trumpem i dochodzą do jakichś konsensusów, jest bardzo dobra z punktu widzenia Polski - powiedział Przemysław Czarnek w Polsat News. - Jakiekolwiek porozumienia ze Stanami Zjednoczonymi i wspólna polityka, która by prowadziła dalej do sojuszu ze Stanami Zjednoczonymi, w sytuacji, w której Stany Zjednoczone są wypierane z Europy Zachodniej w ogóle, bo taka jest polityka Niemiec i Francji, dla nas, z punktu widzenia Polski, jest niezwykle ważna - kontynuował. - Dzisiaj bez sojuszu strategicznego ze Stanami Zjednoczonymi i gospodarczego i w szczególności militarnego Polsce grozi katastrofa na miarę '39 roku w sytuacji zagrożenia, jakie Rosja w dalszym ciągu potęguje za naszą wschodnią granicą - mówił dalej. - Pytanie, kto jest w interesie, prawda, czy Europa jest takim dzieckiem, które zawsze trzeba głaskać, czy też to my mamy interes w tym, żeby dogadać się ze Stanami Zjednoczonymi i nie obrażać ich. W końcu poszła po rozum do głowy pani von der Leyen i rozmawia z Trumpem - dodał.

20:34

Bosak:

Nie będę się zarzekał, że nigdy nie spotkam się nieoficjalnie z politykami z innych opcji. To jest moja praca
- Jest w tej chwili taka atmosfera sensacji, jeśli politycy się spotkają ze sobą. To jest nasza praca. Jeśli np. członkowie zarządu dwóch konkurujących na rynku firm spotkają się ze sobą na jakimś służbowym lunchu, wymienią plotki, co się dzieje na rynku, jakie są zachowania regulatora, jak im idzie, jaka jest koniunktura […], to uznajemy, że to jest normalne. Jeżeli politycy spotkają się ze sobą, rozmawiają, to od razu jest domysł: „aa, musieli się dogadać, jest w tym coś nieczystego” - powiedział Krzysztof Bosak na kanale „Rymanowski Live”. - Dlatego ja nie będę się zarzekał, że się nigdy nie spotkam nieoficjalnie z politykami z innych opcji, bo to jest moja praca. Żeby wiedzieć, co oni myślą naprawdę, co oni planują, przynajmniej co mogą mi powiedzieć, czego nie chcą mi powiedzieć, żeby wyciągać z tego wnioski - stwierdził. - Dlatego bardzo proszę nie robić wokół tego atmosfery sensacji, póki nie ma dowodów, że ktoś skrycie dogadywał się na coś sprzecznego z obietnicami złożonymi wyborcom. Bo jeżeli byłyby na to dowody, to taki polityk powinien być skończony - zaznaczył.

20:35

Czarnek:

Nie mam gwarancji, że USA zawsze nam pomogą, kiedy Rosja nas napadnie. Ale mam gwarancję, że Niemcy i Francja nie są w stanie nam pomóc
- Nie mam żadnych gwarancji, żadnych 100% gwarancji, że Stany Zjednoczone zawsze będą nam udzielać pomocy w sytuacji, kiedy Rosja nas napadnie. Ale mam gwarancję, że tej pomocy nie jest w stanie nam udzielić ani Francja, ani Niemcy, bo po prostu nie mają takiej siły - powiedział Przemysław Czarnek w Polsat News. - W związku z tym w pierwszej kolejności Stany Zjednoczone, nie wykluczając sojuszów z Europą, bo jesteśmy razem w NATO i w Unii Europejskiej - kontynuował.

20:40

800+ tylko dla pracujących? Czarnek: Jak będziemy trzymać bezrobocie na skrajnie niskim poziomie, to ta dyskusja nie ma najmniejszego znaczenia
- Ja bym chciał, żeby PSL działał tak, jak my i żeby doprowadził i trzymał bezrobocie na skrajnie niskim poziomie, wtedy rzeczywiście 99% pobierających 800+ to są ludzie pracujący, a ten 1% nie ma większego znaczenia - powiedział Przemysław Czarnek w Polsat News, pytany o propozycję PSL-u, by 800+ było tylko dla pracujących. - Jak będziemy trzymać bezrobocie na skrajnie niskim poziomie, to tak naprawdę dyskusja wokół tego, czy ono jest dla pracujących, czy dla niepracujących, nie ma najmniejszego znaczenia, dlatego że w 99% przypadków ono jest i tak dla pracujących - kontynuował.

20:42

Bosak:

Hołownia jest na liście śmierci, Tusk będzie próbował go wykończyć politycznie
- Miedzy nimi [Donaldem Tuskiem a Szymonem Hołownią] wyraźnie iskrzy. Moim zdaniem sprawy zaszły daleko, to znaczy obaj będą robić dobre miny do złej gry, natomiast już nastąpiło tzw. przejście Rubikonu i Szymon Hołownia jest na liście śmierci - to znaczy Donald Tusk będzie próbował go wykończyć politycznie - powiedział Krzysztof Bosak na kanale „Rymanowski Live”. - Moim zdaniem premier Tusk będzie szukał teraz takich sposobów pokazania Szymonowi Hołowni, gdzie jest jego miejsce, żeby go zabolało. Będzie szukał ludzi, na których mu zależało, będzie szukał spraw, które są dla niego istotne i będzie jedna po drugiej kasował. A na końcu spróbuje skasować samego lidera - ocenił.

20:52

Poparcie związków partnerskich? Czarnek stawia warunek i mówi o problemie "mordowania małżeństwa" i "walki z rodziną"
- Od dawna mówię, jestem gotowy do dyskusji na temat tego i każde ułatwienie dla mnie jest absolutnie do przyjęcia, za tym, żeby każdy, kto chce, mógł upoważnić drugą osobę w sposób najprostszy z możliwych, żeby odwiedzała go w szpitalu, miała dostęp do informacji, żeby sprawy spadkowe osób prowadzących wspólne gospodarstwo domowe były dużo prostsze, niż są dzisiaj - powiedział Przemysław Czarnek w Polsat News. - Wszystkie te udogodnienia są na stole, poza jedną rzeczą: nie zrównujmy związków partnerskich z małżeństwem, bo tylko małżeństwo jest pod ochroną prawną Rzeczypospolitej Polskiej i jest instytucją od czasów prawa rzymskiego niezwykle ważną dla rozwoju cywilizacji łacińskiej - kontynuował. - Ja będę za wszystkimi rozwiązaniami, które nie będą zrównywały małżeństwa z jakimikolwiek związkami partnerskimi, które są i nikt ich nie delegalizuje [...]. Jeśli cokolwiek miałoby ułatwić prowadzenie wspólnego gospodarstwa domowego, to ja jestem za, ale nie jestem za tym, żeby nazywać to małżeństwem - mówił dalej. - Dyskusja jest o tym, jak zamordować małżeństwo i walczyć z rodziną. To jest problem cywilizacyjny - dodał. - Bo tak się dzieje w Europie Zachodniej i to widać gołym okiem, co się dzieje - zaznaczył, dopytywany, dlaczego ktoś miałby mordować małżeństwo, wprowadzając związki partnerskie.

20:53

Szłapka w Kanale Zero:

Nie da się inaczej Holeckiej czy Adamczyka określić niż polityków PiS-u. Sorry, ale taka jest prawda
- Wiesz na czym polega różnica i to doskonale wiesz, pewnie jak mało kto. Że w tamtych czasach w ogóle nie było mowy o poglądach dziennikarzy. Wtedy to byli regularni politycy PiS-u. Po prostu. Nie da się inaczej Holeckiej czy Adamczyka określić niż polityków PiS-u. Sorry, ale taka jest prawda - stwierdził Adam Szłapka w rozmowie z Arletą Bojke w Kanale Zero.

20:57

Bosak:

Mam wątpliwości, czy Czarzasty jest zdolny unieść ciężar bycia marszałkiem Sejmu. Chodzi o stan zdrowia
- Jest też pytanie, na ile mój kolega z Prezydium [Sejmu], Włodzimierz Czarzasty, jest zdolny unieść ten ciężar, jakim jest bycie marszałkiem Sejmu. Nie chcę komentować publicznie, ale… Tak, mam [wątpliwości] - powiedział Krzysztof Bosak na kanale „Rymanowski Live”. - Przy czym, żeby było jasne, chodzi po prostu o kondycję, o stan zdrowia. Życzę marszałkowi Czarzastemu, jak każdemu człowiekowi, jak najlepiej. Kiedy się widywaliśmy ostatnio w Sejmie, wydawał się być w dobrej kondycji. Natomiast po prostu on chorował przez ostatnie lata - kontynuował.

21:02

Bodnar:

Kwestie wizerunkowe mogły być główną myślą przewodnią decyzji premiera o mojej dymisji
- Ja myślę, że to jest pytanie do pana premiera i myślę, że pan premier też to uzasadniał, że ma inną wizję dalszej polityki w Ministerstwie Sprawiedliwości, a zwłaszcza w prokuraturze i podjął taką, a nie inną decyzję. Ja do każdego, do ostatniego dnia starałem się wykonywać najlepiej, jak potrafię swoje obowiązki, ale być może jakieś pewne kwestie, tak jak to pan premier ujął, wizerunkowe, były główną myślą przewodnią tej decyzji - stwierdził Adam Bodnar w programie „Fakty po faktach” w TVN24, pytany o powód dymisji z funkcji ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego. - To znaczy, jak rozumiem te słowa o przyspieszeniu, czy te słowa o tym, że należy tu mocniej, bardziej stanowczo domagać się różnych kwestii, no to, jak rozumiem, to stało u podstaw decyzji - mówił dalej.

21:03

Bodnar o rozdzieleniu funkcji ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego:

Mamy gotową ustawę
- Mamy gotową ustawę. Ustawa została zaopiniowana przez Komisję Wenecką. Później nawet wprowadziliśmy różne poprawki do tej ustawy. Cóż, ustawa nie uzyskała w tamtym czasie przed wyborami prezydenckimi zielonego światła ze strony Rady Ministrów - stwierdził Adam Bodnar w programie „Fakty po faktach” w TVN24, pytany o rozdzielenie funkcji ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego. - Natomiast to, co dla mnie jest ważne, to to, że w tym swoim mini expose, które wygłosił pan premier w połowie czerwca, pan premier zapowiedział przyjęcie tej ustawy o rozdzieleniu urzędu Ministra Sprawiedliwości i Prokuratora Generalnego. Jak rozumiem, to jest polityka rządu, która teraz będzie realizowana przez nowego prokuratora generalnego Waldemara Żurka - mówił dalej.

21:06

Bodnar o propozycjach siłowego rozwiązania problemów w wymiarze sprawiedliwości:

Nie jestem w stanie się na to zgodzić
- No tak, pretensje się pojawiały. W zasadzie ja myślę, że jakbym spojrzał na cały mój okres urzędowania, od 13 grudnia, to w zasadzie nie było dni, żeby nie było jakiejś formy pretensji, tak? Ale spójrzmy, jak to wyglądało. Ustawa o Krajowej Radzie Sądownictwa została przyjęta. Niestety została wysłana przez prezydenta do Trybunału Konstytucyjnego. Ustawa o Trybunale Konstytucyjnym też została przyjęta. W pewnym sensie ten negatywny wpływ na Trybunał Konstytucyjny, na nasze życie publiczne, został wyeliminowany poprzez przyjęcie uchwały Sejmu, która określa status Trybunału. Co do Krajowej Rady Sądownictwa, to co mogłem zrobić, to wstrzymałem proces nominacyjny, za który odpowiadam - stwierdził Adam Bodnar w programie „Fakty po faktach” w TVN24, pytany o zarzuty o powolne zmiany w wymiarze sprawiedliwości. - W żadnym wyroku trybunału jakiegokolwiek, trybunału międzynarodowego, czy to będzie Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej, czy Europejski Trybunał Praw Człowieka, nie jest napisane, że naprawa systemu państwa polskiego może polegać na jakichkolwiek działaniach przemocowych - mówił dalej. - Dla mnie te wszystkie nawoływania, dziwię się, że wczoraj profesor Zoll też szedł w tym kierunku, do działań jakiś niestandardowych, nietypowych, ale też takich działań, które się pojawiały w wypowiedziach niektórych sędziów na zasadzie: trzeba odciąć prąd, prawda, trzeba tutaj nie wpuścić. Ja się w ogóle dziwię, że sędziowie posługują się tego typu językiem, bo albo budujemy państwo, w którym zmiany przeprowadzamy na poziomie prawnym, na poziomie rozwiązywania określonych problemów, dogadania się i szukania optymalnych rozwiązań prawnych, albo idziemy w kierunku wykorzystywania aparatu przemocowego państwa. Ja na to nie jestem w stanie się zgodzić i dlatego, ale to też wyraźnie artykułowałem - zaznaczył. - Mówiłem wyraźnie: słuchajcie, dlatego potrzebna jest ustawa, trzeba przyjąć ustawę. I tak samo teraz uważam, nie zmieniam zdania, że to co trzeba zrobić, to doprowadzić do przyjęcia ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa, czyli poprawić ustawę, która została skierowana do Trybunału Konstytucyjnego i zrobić wszystko co w mocy, aby przekonać prezydenta Nawrockiego do tego, żeby taką ustawę podpisał. Dlaczego? Ponieważ od maja 2026 roku już zakończy się kadencja czy ten okres pełnienia służby przez te osoby, które teraz zasiadają w neo-KRS. I to jest absolutnie fundamentalne, żeby pójść do przodu, ponieważ sądy, zwłaszcza w wyższych instancjach, jak kania dżdżu potrzebują nowych sędziów, co do których statusu nie ma żadnych wątpliwości - dodał.

21:07

"Nic o tym nie wiem". Bodnar o słowach Hołowni o "zamachu stanu"
- Ja nic o tym nie wiem. Śledzę oczywiście debatę publiczną. Natomiast ja myślę, że my w ogóle mamy do czynienia z jakąś taką dewaluacją pojęć, których używamy. Że bardzo łatwo wchodzimy w nazywanie pewnych rzeczy przy użyciu takich słów, które mają denominację prawno-karną. I później z tego się robi problem - stwierdził Adam Bodnar w programie „Fakty po faktach” w TVN24, pytany o słowa Hołowni o „zamachu stanu”. - A co więcej, Prawo i Sprawiedliwość jest no mistrzem w odwracaniu kota ogonem i wykorzystywaniu czasami nawet jakiś potknięć słownych do tego, aby, aby skierować broń w stosunku do przeciwników politycznych. I myślę, że to jest efekt właśnie i no i dlatego znajdujemy się teraz w tej sytuacji, że te słowa pana marszałka zaczęły być nadmiernie interpretowane - mówił dalej.

21:35

Petru o możliwej nominacji Sikorskiego na premiera
:

Druga poważna rekonstrukcja
- Listopad tego roku będzie momentem, kiedy marszałkiem przestanie być i wtedy ma szansę wejść do rządu i to jest moment takiej drugiej poważnej rekonstrukcji, która się siłą rzeczą wydarzy. Uważam że lepiej by było, gdyby to był Szymon Hołownia [został wicepremierem], ale nie wykluczam też, że będzie zmiana na stanowisku premiera. Nie wykluczam tego, że premierem zostanie w listopadzie Radosław Sikorski, ale to już decyzja PO i Donalda Tuska. Mówi się o tym w kuluarach - stwierdził Ryszard Petru w TVP Info.

21:42

Bosak o manifestacji zapowiedzianej przez Kaczyńskiego:

Partia, która w lipcu zwołuje coś na październik, brzmi jak partia z XIX wieku
- My zwołaliśmy [protesty przeciw migracji], jak dobrze pamiętam, w lipcu na lipiec. Moim zdaniem tak działa partia, która jest partią XXI wieku. Partia, która zwołuje coś w lipcu na październik, to brzmi jak partia z XIX wieku, nawet nie z XX wieku - powiedział Krzysztof Bosak na kanale „Rymanowski Live”. - Uważam, że nie ma złośliwości w stwierdzeniu, że zapowiadanie manifestacji teraz na październik jest ekstrawaganckie. […] Moim zdaniem jest to jakaś forma intencjonalnego odsuwania w czasie. Jarosław Kaczyński jest zbyt inteligentnym człowiekiem, żeby zrobić to przez pomyłkę albo z powodu błędu - mówił dalej. Jak stwierdził: - On to zrobił celowo - dlatego, że ta manifestacja nie ma znaczenia. Nie chodzi o manifestację, chodzi o rozmowę o manifestacji. Chodzi o narzucanie agendy rozmowy. […] Chodzi o to, że nie ma znaczenia, ile ludzi przyjdzie, kto tam zabierze głos, nie ma znaczenia presja wynikająca z samej manifestacji. - Jak my zrobiliśmy manifestacje w 80-kilku miastach i zrobiliśmy to w 2 czy 3 tygodnie, to dla nas te manifestacje miały znaczenie, żeby pokazać, że mamy zdolność mobilizacyjną, że przychodzą ludzie, że ludzie stoją za postulatami, które artykułujemy i że oni wytwarzają presję. […] Nam chodziło o efekt. Jarosławowi Kaczyńskiemu - moim zdaniem - chodzi o rozmowę o tym, że oni będą coś robić - ocenił.