Rafał Trzaskowski przebywa z kampanijną trasą w województwie łódzkim. Kandydat KO ma zaplanowane następujące wydarzenia: o 12:00 wiec w Zduńskiej Woli, o 15:00 spotkanie w gospodarstwie rolnym w Buczku, o 17:00 wiec z udziałem samorządowców w Pabianicach, a o 20:15 wiec w Zgierzu. Nie można wykluczyć, że któryś z wieców przybierze format tzw. speed datingu, zaprezentowanego wczoraj po raz pierwszy w kampanii Trzaskowskiego.

Karol Nawrocki zaś ma w swoim planie spotkanie w Katowicach o 18:30. Na moment publikacji planu to jedyne wydarzenie kandydata popieranego przez PiS.

PiS natomiast rusza z ofensywą konferencyjną, będącą prawdopodobnie elementem mobilizacji wyborców. Parlamentarzyści PiS mają zaplanowane prawie 30 w różnych miastach Polski. Ponadto ma odbyć się konferencja rzecznika PiS Rafała Bochenka i europosła PiS Jacka Ozdoby, o 10:00 przed warszawskim ratuszem.

Prezydent Andrzej Duda weźmie udział w uroczystościach pogrzebowych śp. Bogusława Nizieńskiego, zaplanowanych na 11:00 w Katedrze Polowej Wojska Polskiego w Warszawie.

O 14:25 prezydent w towarzystwie reprezentantów środowiska weteranów złoży wieniec przed pomnikiem Żołnierzy Poległych w Misjach i Operacjach Wojskowych Poza Granicami Państwa z okazji Dnia Weterana Działań Poza Granicami Państwa.

Natomiast o 18:00 rozpocznie się spotkanie Andrzeja Dudy z mieszkańcami Tomaszowa Lubelskiego.

– Tusk się zmienił. Po prostu on oszalał i to było widać też w państwa studiu. Człowiek, który mówi, że kiedy stał na czele polskiego rządu i weryfikował Karola Nawrockiego, który przecież ma wszystkie poświadczenia, Trzaskowski do dzisiaj nie ma tych wszystkich poświadczeń – i mówi, że temu nie ufa, ale za to ufa Jackowi Murańskiemu. Przecież to jest kompletny żart. Z nim naprawdę stało się coś złego – powiedział Patryk Jaki w rozmowie z Marcinem Fijołkiem w „Graffiti” Polsat News.

– Oni się naprawdę boją i tym razem mają się czego bać, że będą rozliczeni z tego wszystkiego, co w tej chwili robią. Dlatego Tusk w sposób tak szalony chodzi do telewizji. U niego naprawdę widać było strach przed wynikami wyborów, bo on rozumie, że zaraz po wyborach prezydenckich może się utworzyć nowa dynamika, która zmiecie ten rząd – powiedział Patryk Jaki w „Graffiti” Polsat News.

– Oczywiście i chapeau bas, ale jakbym chciał być złośliwy, to bym powiedział, że w takim razie przychodzę z propozycją kompromisu, trochę trawestując hasło „wasz prezydent, nasz premier”, nasz prezydent, wasz tłumacz, Karol Nawrocki na prezydenta i wtedy Rafał Trzaskowski może aplikować na stanowisko tłumacza – powiedział Radosław Fogiel w „Porannej rozmowie” RMF FM, pytany o znajomość języków przez Rafała Trzaskowskiego.

– To są ważne rzeczy […] ale to nie jest kluczowa cecha prezydenta i to nie jest to, co Polacy będą wybierać w najbliższą niedzielę – kontynuował.

– Tłum ludzi stojących i książę Rafał zasiadający na jakimś tronie, po czym czym się głównie chwalił sztab Trzaskowskiego? Że przyszedł facet, który charakteryzuje się zbieżnością nazwisk z Karolem Nawrockim i „o, świetnie, Karol Nawrocki” – powiedział Radosław Fogiel w RMF FM, nawiązując do sytuacji na spotkaniu z Trzaskowskim.

– To pokazuje sposób myślenia Rafała Trzaskowskiego. Jedyny Karol Nawrocki, z którym on jest w stanie debatować, to nie ten prawdziwy, tylko taki, którego mu tam sztab przywiezie – kontynuował.

– Rafał Trzaskowski uciekł z Końskich, ale przysłał tam swoich harcowników, bo pan Zembaczyński robił tam oborę – mówił dalej.

– Ja myślę, że to jest bardzo możliwe [nowa większość sejmowa] i oni to po prostu rozumieją. Uważam, że w tej chwili „projekt Hołownia”, Trzecia Droga przestaje istnieć i mi się wydaje, że jak oni chcą po tym wszystkim istnieć, po poparciu tęczowego Rafała, jeśli on przegra, to po prostu muszą myśleć o nowych wyborach – powiedział Patryk Jaki w „Graffiti” Polsat News.

Jego zdaniem: – Jeżeli Nawrocki wygra wybory, ja nie sądzę, że oni dotrwają do końca kadencji. Ale to tylko moje założenie.

– Taka jest prawda, myślę że wszyscy w Konfederacji uważamy czy przynajmniej mamy duże wątpliwości co do tego, czy Karol Nawrocki będzie dobrym prezydentem. Jedne co do tego jesteśmy raczej przekonani, to że Rafał Trzaskowski byłby jeszcze gorszym prezydentem i to jest w tym momencie wybór, przed którym stoimy w II turze, wybór mniejszego zła – stwierdził Michał Wawer w PR3.

– Jestem przekonany, że niezależnie od tego, kto występowałby w barwach, pod szyldem czy z poparciem Prawa i Sprawiedliwości, byłby atakowany tak samo. Bo niestety tak wygląda dzisiaj scena polityczno-medialna w Polsce – powiedział Radosław Fogiel w RMF FM.

– Jestem absolutnie przekonany, że nasi serdeczni przyjaciele z Onetu, TVN-u i innych instytucji, wspierani przez Mariana Banasia doskonale by sobie poradzili w znalezieniu absolutnie nie mniejszej liczby oskarżeń pod adresem dowolnego kandydata Prawa i Sprawiedliwości – kontynuował, pytany, czy każdego posła PiS-u można oskarżyć m.in. o udział w ustawce.

– Każdego by oskarżali pewnie o co innego, bo to byłoby szyte na miarę, ale kampania nienawiści, kampania oszczerstw byłaby dokładnie taka sama – mówił dalej.

– Być może to są ludzie jeszcze mniej wiarygodni, niż ten freak fighter, którym Tusk się ośmieszył na całą Polskę. Nie, to nie są wiarygodne zarzuty. Nie jestem w stanie rozstrzygnąć jak było, natomiast sposób postawienia tych zarzutów i pseudo dowody, które zostały przedstawione, to coś, co mnie zupełnie nie przekonuje – stwierdził Michał Wawer w PR3.

– To był żart [filmik z Jackiem Kurskim], ale Karol Nawrocki szybko go przeciął, a widziałem, że Jacek Kurski polubił ten wpis. […] Jacek Kurski jest doświadczoną osobą od mediów, więc w tym zakresie ma wysokie kompetencje. Natomiast jeśli chodzi o jego powrót do TVP, to to zostało szybko przecięte – powiedział Patryk Jaki w „Graffiti” Polsat News.

– To był oczywisty żart – powiedział Radosław Fogiel w RMF FM, pytany o wypowiedź Jacka Kurskiego o jego powrocie do TVP.

– Tak sądzę [że mało śmieszny] i dlatego Karol Nawrocki dość szybko i zdecydowanie na to zareagował […] to było niepotrzebne, zbędne. To jest bardzo twarda deklaracja ze strony Karola Nawrockiego [że Jacek Kurski nie wróci do TVP], ja myślę, że niewchodzenie do tej samej rzeki jest zasadą, która powinna obowiązywać – kontynuował.

– Ja rozumiem, że z powodów taktycznych Sławek Mentzen nie chciał jasno być może się określić, „tak, głosujcie na Karola Nawrockiego”, bo zdaje sobie sprawę, że nadal pozostajemy jednak, choć mam nadzieję, zaprzyjaźnionymi, to konkurencyjnymi ugrupowaniami z Konfederacją – powiedział Radosław Fogiel w RMF FM.

– Podejrzewam, że też cały czas deklarując, że wyborcy to nie jest jakaś bezwolna masa, której się mówi „idźcie tu”, nie chciał tego zrobić, ale to, w którą stronę Sławomir Mentzen się przechyla, jest oczywiste i doceniamy to, że bardzo jasno włączył się w tę akcję „Byle nie Trzaskowski” – kontynuował.

– Niestety wydaje się, że ta pułapka, którą próbował na niego [Sławomira Mentzena] zastawić Radosław Sikorski, trochę się udała, to była generalnie pułapka po to, żebyśmy rzucili się sobie do gardeł – powiedział Radosław Fogiel w RMF FM, odnosząc się do piwa Mentzena z Trzaskowskim i Sikorskim.

– Pan Trzaskowski był wspierany w czasie kampanii wyborczej przez nielegalnie finansowane zza granicy reklamy, a potem pytany przez Sławomira Mentzena, co to są za ludzie, którzy z Węgier i Belgii się logowali na jego koto na Facebooku, to odpowiada, że nie ma pojęcia, kto na jego osobiste konto na Facebooku się loguje. To budzi mój znacznie większy niepokój, to realna, moim daniem największa afera tej kampanii, pokazująca, że ktoś tu próbuje manipulować wyborami w Polsce – stwierdził Michał Wawer w PR3.

– Nie ma kandydatów idealnych […], widzieliśmy to w USA. Trumpa zresztą obrzucono, ja nie wiem, on dostał tam 100-ileś zarzutów karnych. Zarzucano mu właśnie od prostytutek, po zorganizowaną przestępczość, domy mu wielokrotnie przeszukiwano… – powiedział Patryk Jaki w „Graffiti” Polsat News.

– Ale się okazało, że ludzie jednak uznali, że to, co za nim stoi, co on ze sobą niesie, to znaczy: ład, porządek, bezpieczeństwo, rezygnację z zielonego szaleństwa, to jednak to jest coś… To jest dokładnie ten sam wybór w Polsce. Nie ten kosmopolityzm, który widać, że się nie sprawdza na świecie… „Trzaskoleon” udaje, że nie jest tym, kim jest – kontynuował.

– O żadnym popieraniu Karola Nawrockiego nie ma tu mowy, ja po prostu będę głosował przeciwko Rafałowi Trzaskowskiemu, bo spodziewam się po nim wszystkiego, co najgorsze na funkcji prezydenta – stwierdził Michał Wawer w PR3.

– Zagłosuję z głębokim przekonaniem, że to jest absolutnie lepszy dla państwa wybór, m.in. dlatego, że pan Nawrocki gdzieś raz się przyznał, że jego celem jest obalenie rządu – powiedział Bronisław Komorowski w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim w programie „Gość Radia Zet”, pytany, czy zagłosuje na Rafała Trzaskowskiego z pełnym przekazaniem, czy na zasadzie mniejszego zła.

– Kandydat na prezydenta, który chce być prezydentem po to, aby psuć machinę państwa i walczyć z rządem, to jest kiepski pomysł, bo to oznacza konflikt, to oznacza kompromitację Polski i zmarnowanie dużej ilości czasu politycznego. Więc ja m.in. z tego powodu, ale nie tylko, z powodu stosunku do kwestii ukraińskich, ja pana Nawrockiego skreślam, ale nie krzyżykiem – kontynuował.

– Nie boimy się [Jagodna 2.0], raczej to się nie wydarzy. Jagodno, mam nadzieję, że w ogóle jako dzielnica Wrocławia wyciągnie wnioski z tego wszystkiego, co się stało… Ja rozumiem [że chodzi o symbol], ale historia też jest bardzo prosta – my pokazujemy, że warto iść na te wybory, bo jeżeli nie, to pakt migracyjny wjedzie na pełnej. Dokładnie to, co się stało w Rumunii – powiedział Patryk Jaki w „Graffiti” Polsat News.

– Ja apeluję do ludzi, żeby poszli głosować. Bo jeżeli nie pójdą głosować, to potem mogą mieć pretensje tylko do siebie. Będą zamykać telewizję, ich polityków, system będzie domykany, to znaczy polska demokracja będzie niszczona – powiedział Patryk Jaki w „Graffiti” Polsat News.

– Prawo antyaborcyjne musi być zliberalizowane, pytanie jest, do jakiego poziomu. Ja bym chciał, żeby to był powrót do kompromisu sprzed błędnej i szkodliwej decyzji Jarosława Kaczyńskiego, pani Przyłębskiej – powiedział Bronisław Komorowski w Radiu Zet.

– To mi nie odpowiada – kontynuował, pytany projekt KO o legalnej aborcji do 12. tygodnia.

– Na szczęście jest PSL w rządzie i w moim przekonaniu wszystkie takie ostrzejsze w wymiarze światopoglądowym działania będą przez PSL jednak temperowane – mówił dalej, dopytywany, co jeśli Rafał Trzaskowski będzie chciał do tego doprowadzić.

– Nie sądzę, myślę, że to jest bez znaczenie, bo mało kto wie w Polsce, kim jest ta pani, to po pierwsze, to, że ktoś przyjechał z Ameryki od Trumpa, to jednym się może podobać, ale innych będzie odstraszało, jako przejaw takiego paternalistycznego traktowania Polski przez Stany Zjednoczone – powiedział Bronisław Komorowski w Radiu Zet, pytany o poparcie Karola Nawrockiego przez Kristi Noem i czy to pomoże kandydatowi popieranemu przez PiS.

– Myślę, że w jakimś sensie tak [PiS byłby bliższy Konfederacji, gdyby Przemysław Czarnek był liderem], ale też myślę, że odejście Kaczyńskiego będzie oznaczało po prostu rozpad PiS-u. Ja nie wierzę w taki scenariusz prosty, że Kaczyński i ktoś przejmie po nim władzę – stwierdził Michał Wawer w PR3.

– Mam taką nadzieję, że wszelkie takie odruchy, jak jeżdżenie przez pana Nawrockiego do Stanów Zjednoczonych, żeby go Trump poklepał po plecach, to wydaje mi się, że już w wielu środowiskach jest po prostu bardzo źle przyjmowane, bo to jest przejaw takiego polskiego kundlizmu, tak powiem, merdanie ogonem do wielkich – powiedział Bronisław Komorowski w Radiu Zet.

– Wszyscy wiedzą, jechał po to, żeby uzyskać zdjęcie z Trumpem, jak ten mu podaje rękę albo klepie go po plecach. Więc mnie się to absolutnie nie podoba, bo to jest, jeszcze raz powiem, przejaw polskiego kundlizmu, braku godności i czegoś takiego do tej pory nie było, by kandydat na prezydenta najjaśniejszej Rzeczpospolitej jechał po poklepanie po plecach przez prezydenta Stanów Zjednoczonych – kontynuował.

– Tego nawet nie robili pierwsi sekretarze PZPR-u w czasach komunistycznych i starali się nie jeździć tak ostentacyjnie do Moskwy po namaszczenie – mówił dalej.

– Nie, będzie miała kłopoty, ale się nie posypie – powiedział Bronisław Komorowski w Radiu Zet, pytany, czy jeśli wygra Nawrocki, koalicja się posypie.

– Wydaje mi się, że nie. Bo to jest kwestia trochę wychowania domowego – powiedział Bronisław Komorowski w Radiu Zet, pytany, czy gdy był prezydentem, nie zdarzyło mu się skłamać.

– Ja byłem chowany tak, nie będę tego ukrywał, trochę staroświecko, więc ja np. wiedziałem, że mam być jak Zawisza Czarny, prawda, i tak byłem chowany przez dziadków, przez rodziców i kłamstwo było rzeczą bardzo złą, której się trzeba było wstydzić – kontynuował.

– To jest obiektywnie prawda, bo dostaliśmy w ramach rekompensaty za utracone ziemie na wschodzie, dostaliśmy wyżej rozwinięte tzw. ziemie odzyskane, gdzie ja się zresztą urodziłem – powiedział Bronisław Komorowski w Radiu Zet, pytany o wypowiedź Radosława Sikorskiego o tym, że Polska zyskała na II wojnie światowej 20% dobrze rozwiniętego terytorium niemieckiego.

– W sensie ekonomicznym na pewno to była korzystna zmiana, ale nieprawdopodobnie bolesna, więc ja uważam, że tu się nie ma czego czepiać Radosława Sikorskiego, powiedział tak, jak to widzi absolutnie cały świat, Polska dostała rekompensaty za straty wojenne, ale przede wszystkim za zabrane przez Związek Radziecki, przez Stalina, ziemie wschodnie – kontynuował.

– Nie dziwcie się słowom Pana Prezydenta Dudy. To tylko niekompetencja. Tyle samo wie o ustawkach, co o dżentelmeńskich umowach – napisał premier Donald Tusk w social media.

Nie dziwcie się słowom Pana Prezydenta Dudy. To tylko niekompetencja. Tyle samo wie o ustawkach, co o dżentelmeńskich umowach.

— Donald Tusk (@donaldtusk) May 29, 2025

– Za kilkadziesiąt godzin oddam głos na Nawrockiego. Pójdę do obwodowej komisji wyborczej, oddam głos ważny i postawię krzyżyk przy nazwisku Nawrocki. To chyba kluczowa informacja, która nie zmieni wiele, albo zgoła niczego nie zmieni w planach większościm moich wyborców, tych którzy oddali na mnie głos 10 dni temu, ponieważ oni w większości nie potrzebowali żadnych moich rekomendacji – stwierdził Grzegorz Braun w programie „Sprawki” na YouTube

– Podjąłem decyzję o przedłużeniu obowiązywania stopni alarmowych BRAVO i BRAVO-CRP w związku z zagrożeniami hybrydowymi i w cyberprzestrzeni ze strony Rosji i Białorusi. Zapobiegniemy nasilającym się ostatnio próbom obcej ingerencji w nasz proces wyborczy – napisał premier Donald Tusk w social media.

Podjąłem decyzję o przedłużeniu obowiązywania stopni alarmowych BRAVO i BRAVO-CRP w związku z zagrożeniami hybrydowymi i w cyberprzestrzeni ze strony Rosji i Białorusi. Zapobiegniemy nasilającym się ostatnio próbom obcej ingerencji w nasz proces wyborczy.

— Donald Tusk (@donaldtusk) May 29, 2025

– Chcielibyśmy powiedzieć o kolejnym rozdziale epopei z wykorzystaniem w kampanii wyborczej NASK-u, instytucji która miała odpowiadać za cyberbezpieczeństwo wyborów, a stała się kolejną już siedzibą nieformalnego sztabu Rafała Trzaskowskiego. Mamy do czynienia z sytuacją wyjątkowo skandaliczną, ponieważ NASK po tym, jak odmówił przekazania dziennikarzom i posłom w ramach kontroli raportu dot. wartej pół miliona złotych kampanii, która uderzała w Karola Nawrockiego i Sławomira Mentzena, a promowała Rafała Trzaskowskiego, dokonał wycieku raportu dot. innego incydentu, który został na równi z tym wartym pół miliona opisanym przez reporterów stacji TVN24, których, jak zwykle serdecznie pozdrawiamy – stwierdził Janusz Cieszyński na konferencji prasowej.

– Okazuje się, że sprawa dotycząca reklam, na które wydano 23 zł, to jest sprawa właściwie identyczna jak ta, w której wydano pół miliona. Nie mówiąc już o kolejnych kampaniach, realizowanych przez polskie fundacje, na które poszły kolejne setki tysięcy złotych, mowa tutaj o fundacji Twój Głos Jest Ważny, fundacji Liberte i szeregu innych organizacji takich jak np. Ogólnopolski Strajk Kobiet, które łamiąc prawo wyborcze, wspierały jednoznacznie kampanię Rafała Trzaskowskiego – mówił dalej.

– Ta afera NASK jest celowo zamiatana pod dywan – zaznaczył poseł PiS.

– Dlaczego stacja TVN24 w sieci promuje de facto, można powiedzieć materiały, które są wymierzone w Karola Nawrockiego? Mamy to do czynienia z wizerunkiem dr Nawrockiego z informacją, że jest kandydatem na prezydenta, jest jego imię i nazwisko i jest wstawiany w niekorzystnym, kłamliwym świetle, a z drugiej strony widzimy doskonale z tej grafiki, która jest pobrana z Facebooka, z transparentności strony, że TVN de facto finansuje to jako reklamę – stwierdził Andrzej Śliwka na konferencji prasowej.

– Ta decyzja, którą podejmiecie w niedzielę, jest jedną z najważniejszych decyzji, jakie podejmiecie w życiu. Naprawdę jedną z najważniejszych decyzji. Czy będziemy najsilniejsi w Europie, czy wykorzystamy tę szansę i zabierzemy wszystkich w tę podróż, również tych, którym się nie powiodło, czy niestety, ale znowu będziemy mieli konflikt i awanturę, bo moi konkurenci niestety nie proponują Polsce niczego innego – powiedział Rafał Trzaskowski w Zduńskiej Woli.

– Potrzebujemy rozliczyć tych ludzi raz i do końca po to, żeby móc ruszyć do przodu. Dlatego, że nie możemy pozwolić na to, żeby ludzie, którzy niszczyli polskie państwo, pozostali nierozliczeni – powiedział Rafał Trzaskowski w Zduńskiej Woli.

– Ale to jest tylko etap, dlatego, że później potrzebujemy prezydenta, który będzie prezydentem aktywnym, który będzie brał sprawy w swoje ręce i który tak jak ja jasno powie: tak, jeżeli była obietnica kwoty wolnej od podatku, to po prostu trzeba to zrobić, natychmiast – kontynuował.

– Nasza perspektywa jest bardzo prosta. My chcemy Polski normalnej, mogącej się rozwijać, niewiązanej, niepętanej w tym rozwoju. A to oznacza m.in. kontynuację tego programu rozwojowego, który został już rozpoczęty za czasów naszych rządów i który wbrew różnego rodzaju opowieściom nie składał się z jakichś nic nie znaczących działań, jak sugeruje to druga strona, tylko po prostu był na etapie, który dzisiaj jest charakterystyczny dla inwestycji w Europie, na etapie przygotowania administracyjnego – stwierdził Jarosław Kaczyński na konferencji prasowej.

– To dzisiaj jest długotrwałem często bardzo trudny proces. I to zarówno chodzi o CPK, atom, jak i te przedsięwzięcia portowe czy sprawa Odry, to wszystko właśnie było na tym etapie. Zostało to zatrzymane pod różnego rodzaju pretekstami – mówił dalej.

– Ten system, który ma być zamknięty, to system antypolski, w gruncie rzeczy narzucany z zewnątrz i dlatego mocny apel do wszystkich Polaków, żeby się zmobilizowali i żeby poszli głosować na Karola Nawrockiego. Bo niebezpieczeństwo jest ogromne, wybory, które były przedtem też zawierały w sobie różne elementy ryzyka, ale trudno poprzednim prezydentom przypisać tego rodzaju tendencje, które dzisiaj reprezentuje pan Trzaskowski i to w różnych dziedzinach życia, także w tej tęczowej – stwierdził Jarosław Kaczyński na konferencji prasowej.

– Powtarzam: wszystko tylko nie Trzaskowski, a ponieważ jest druga runda, to wszystko oznacza Nawrockiego – mówił dalej.

– Wolność słowa to jest fundament demokracji i to w ogóle jest fundamentalne prawo człowieka, ale fundamentalnym prawem człowieka jest także prawo odnoszące się do jego religii – stwierdził Jarosław Kaczyński na konferencji prasowej.

– Tego też się zdecydowanie domagamy [obrony religii]. Żadnego opiłowywania katolików, żadnej walki z krzyżami tutaj nie chcemy, uważamy, że to będzie coś, co będzie bardzo godziło w naszą tożsamość i w porządek aksjologiczny w Polsce – kontynuował.

– Pan Trzaskowski jest – można powiedzieć – skrajnym lewakiem, ale dzisiaj ta lewicowa ideologia jest w służbie tych wszystkich przedsięwzięć, które mają w gruncie rzeczy charakter antypaństwowy, mają sprowadzić w ostatecznych rachunkach na Polskę takie nieszczęście, że polska niepodległość, już nie pierwszy raz, będzie znów tylko incydentem – stwierdził Jarosław Kaczyński na konferencji prasowej.

– Dobra wiadomość! Właśnie Urząd Regulacji Energetyki poinformował, że od lipca ceny gazu dla gospodarstw domowych, żłobków, przedszkoli, szkół i szpitali spadają o 14,8 procent – napisał premier Donald Tusk w social media.

Dobra wiadomość! Właśnie Urząd Regulacji Energetyki poinformował, że od lipca ceny gazu dla gospodarstw domowych, żłobków, przedszkoli, szkół i szpitali spadają o 14,8 procent.

— Donald Tusk (@donaldtusk) May 29, 2025

– To było kilka zdań wyrwanych z kontekstu, rzeczywiście bardzo niefortunnych, to jest prawda, ale z drugiej strony bardzo bym apelował do telewizji, żeby pokazała całą tę rozmowę, bo wtedy obywatele, a to są wasze obowiązki wobec obywateli, zobaczą o co tak naprawdę chodziło – stwierdził Jarosław Kaczyński na konferencji prasowej.

– Ja nie potrafię policzyć, ile razy ja byłem we wczesnej młodości, nawet w dzieciństwie przede wszystkim pacjentem pogotowia ratunkowego. Nie dlatego, że się wywracałem na ulicy czy tam jakichś meczów piłkarskich, tylko dlatego, że nawet na Żoliborzu było bardzo dużo, bardzo różnych ludzi, a walki wtedy toczyły się w sposób taki, powiedzmy sobie, w najwyższym stopniu zdecydowanym – stwierdził Jarosław Kaczyński na konferencji prasowej.

– Mój brat, akurat może miał więcej szczęścia, rzadziej go trafiano czymś ciężkim, ale też bywał w tym pogotowiu – dodał.

– Z całą pewnością nasza władza, jeżeli dojdzie do tej zmiany, będzie zupełnie inna. Chociaż oczywiście będziemy wyciągali wnioski z tego wszystkiego, co się stało i jeżeli dzisiaj staje problem zmiany Konstytucji, wczoraj stanął w Końskim to trzeba powiedzieć tak, że nowa Konstytucja musi zawierać tego rodzaju rozwiązania, które będą nas chroniły przed recydywą tego, co robi w tej chwili Tusk i jego ekipa – stwierdził Jarosław Kaczyński na konferencji prasowej.

– Pani nawiązuje do oskarżeń, których weryfikacja jest taka. Jeden całkowicie niewiarygodny człowiek pan Maruński dowiedział się czegoś od drugiego całkowicie niewiarygodnego człowieka, pomijając to, że tam się daty nie zgadzają, pewne rzeczy były niemożliwie, bo przynajmniej ten ,,Wielki Bu” był wtedy dzieckiem – powiedział Jarosław Kaczyński na konferencji prasowej.

– ⁣Krótko mówiąc, mamy do czynienia z fake newsem, a, że premier się nim posługuje i takimi autorytetami, boleję nad tym, że ktoś taki jest premier i na to warto boleć, a nie nad Karolem Nawrockim – kontynuował.

– Jest to oczywiście coś bardzo brutalnego [ustawki], ja nie jestem tego zwolennikiem, żeby było jasne, ale to jest taka walka, która, co tu dużo mówić, jeśli spojrzymy na dzisiejszy stan Polski, a dokładnie stan wokół Polski, my potrzebujemy odważnych mężczyzn, a nie takich ludzi, którzy jak padną pierwsze strzały, to się rzucą do ucieczki – powiedział Jarosław Kaczyński na konferencji prasowej.

– Dobra rozmowa o przyszłości Polski – napisał Karol Nawrocki w social media, publikując zdjęcie ze Sławomirem Mentzenem.

Dobra rozmowa o przyszłości Polski 🇵🇱👍 pic.twitter.com/3AxqVNByv2

— Karol Nawrocki (@NawrockiKn) May 29, 2025

Dobra rozmowa o przyszłości Polski 🇵🇱👍 #Nawrocki2025 pic.twitter.com/lvKLZ3fkrv

— #Nawrocki2025 (@Nawrocki25) May 29, 2025

– Im bardziej tępa propaganda tym większa szansa, że Polacy zachowają się przekornie – napisał Krzysztof Bosak w social media.

Im bardziej tępa propaganda tym większa szansa, że Polacy zachowają się przekornie https://t.co/v74iPxH2Tr

— Krzysztof Bosak 🇵🇱 (@krzysztofbosak) May 29, 2025

– Chciałam bardzo wszystkich poprosić o to, żeby iść i zagłosować w tych wyborach. Zostało nam raptem kilkadziesiąt godzin, a to te wybory zdecydują o tym, w jakim kierunku pójdzie Polska, dlatego to jest tak ważne, żeby każdy głos został oddany – stwierdziła Małgorzata Trzaskowska w Pabianicach.

– Szczególnie oczywiście chcę się tu zwrócić do wszystkich pań. Dziewczyny rozmawiajcie ze swoimi chłopakami, partnerami, ojcami, braćmi o tym jak ważne dla nas są te wybory. Tylko Rafał jest gwarantem naszego bezpieczeństwa i naszych praw, dlatego te wybory są tak kluczowe dla nas kobiet, idźcie kochani i głosujcie – kontynuowała.

– Alternatywą jest chaos i awantura i dobrze wiecie, że to jest dokładnie to, po co mój konkurent idzie do Pałacu Prezydenckiego, albo po to, żeby ułaskawiać swoich kolegów, albo po to, żeby psuć i niszczyć, bo nic innego nie potrafi robić – stwierdził Rafał Trzaskowski w Pabianicach.

– Bardzo was proszę, przekonujcie wszystkich, rozmawiajcie ze wszystkimi, w rodzinie, na podwórku, w pracy, rozmawiajcie i przekonujcie i naprawdę tłumaczcie, jaka jest stawka tych wyborów, bo reklamacji nie będzie. Jestem przekonany, bo w tych ostatnich dniach to widzę, że nas jest więcej, że nas dzisiaj niesie ta pozytywna energia i, że naprawdę jest o tyle od wygrania wyborów prezydenckich, ale wszystko jest w waszych rękach – powiedział Rafał Trzaskowski w Pabianicach.

– Jeżeli się zmobilizujemy na te ostatni godziny, bo jestem przekonany, że wygra cała Polska i, że zwyciężymy – dodał.

– Wczoraj w Kaliszu odpowiadałem na wasze pytania, bo chciałem wam zademonstrować rzecz najważniejszą. Tyle było wrzasku w tej kampanii wyborczej, tyle zgiełku, tyle przekrzykiwania się, niektórzy musieli i dalej muszą tłumaczyć się ze swojego życiorysu – stwierdził Rafał Trzaskowski w Pabianicach.

– O mnie wiecie wszystko, tyle było klepania tych samych kilku zdań na okrągło, tyle było niepotrzebnej agresji, tyle było ustawek, a niektórzy się specjalizują tylko w ustawkach – dodał.

– To, że ktoś, kto piastuje najwyższy urząd w państwie, dzisiaj po to, żeby, wesprzeć mojego konkurenta mówi, że bandyckie ustawki w lesie to jest coś normalnego, to drodzy państwo nie są żarty. Bo to nie są żadni kibice, to są ludzie, którzy parają się tym, co najgorsze, to są ludzie, którzy są powiązani z mafiami i powiem wam, że właśnie dzisiaj zastanawiam się, jak tacy ludzie mogą spojrzeć [w twarz] tym wszystkim, którzy stoją na straży naszego bezpieczeństwa – powiedział Rafał Trzaskowski w Pabianicach.

– Dzisiaj to politycy powinni dawać dobry przykład. Ja na przykład obiecałem, że jeżeli zostałbym prezydentem Rzeczpospolitej, to ja nigdy nie będę wspierał żadnego partyjnego kandydata, tak jak to dzisiaj robi prezydent Andrzej Duda. Ja tego nie jestem w stanie zrozumieć, jak on może na sam koniec swojej prezydentury się angażować w politykę, przecież to właśnie jest zadanie prezydenta, żeby starać się te emocje obniżać – stwierdził Rafał Trzaskowski w Pabianicach.

– Potrzebujemy dalej w Polsce stabilnej polityki rozwoju. Potrzebujemy w Polsce nadal ambitnych planów rozwojowych i potrzebujemy ich realizacji. Potrzebujemy władzy, która rozumie, co to znaczy interes Rzeczpospolitej i która ten interes Rzeczpospolitej ma absolutnie na pierwszym miejscu. I nie opowiada, że inne interesy są ważniejsze, i nie realizuje innych interesów przed naszymi – powiedział prezydent Andrzej Duda w Tomaszowie Lubelskim.

– Nie mówi, że wystarczy, jeżeli wielkie inwestycje są u naszych wielkich, bogatych sąsiadów, bo być może jest tak, że gdzieś w planach niektórych wielkich europejskich rysuje się, że tutaj będą jakieś tereny wypoczynkowe, zielone. Po co tutaj jakiś przemysł, po co komu praca – najważniejsze, żeby tutaj była tania siła robocza. […] A bogactwo ma być tam, gdzie od dziesięcioleci było. Ja powiem tak: było z niesprawiedliwości, jaką nam wyrządzono […], zostawiając nas w sowieckiej strefie wpływów – mówił dalej.

– Musimy bronić naszej żywności, dlatego też montujemy koalicję, żeby walczyć ze złą umową handlową z państwami Ameryki Południowej i to wszystko roimy właśnie w tej chwili, montując tego typu sojusz i to jest kolejna rzecz, że to po prostu trzeba umieć robić – powiedział Rafał Trzaskowski w Pabianicach.

– To po prostu trzeba umieć robić, nie wystarczy o tym mówić, tylko trzeba wiedzieć, jak takie koalicje montować, ile państw jest potrzebnych, żeby blokować złe decyzje, zadawałem takie pytania mojemu konkurentowi, on pojęcia o tym nie ma i tutaj naprawdę nie chodzi o prężenie muskułów i z Komisją Europejską się nie pójdzie na ustawkę do lasu, tylko trzeba montować skuteczną koalicję, żeby przekonywać innych do naszych racji – kontynuował.

– Mam nadzieję, że prezydent, który przyjdzie, będzie realizował […] politykę pamięci historycznej, pamięci o wielkiej ofierze, którą ponieśli Polacy, by żyć w wolnym, suwerennym, niepodległym państwie i wszystkiego tego, co w związku z tym tej pamięci się należy – powiedział prezydent Andrzej Duda w Tomaszowie Lubelskim.

– Nasze wspólne budowanie ojczyzny, która będzie broniła nas swoją siłą i którą my będziemy silni. Także wtedy, kiedy jesteśmy poza granicami. Bo to, że ta ojczyzna będzie umiała chronić słabszych i nie będzie musiała bać się silnych, oznacza także to, że Polska i jej dyplomacja, i jej siła generalnie na arenie międzynarodowej będzie wystarczająco duża, żeby zawsze obronić Polaków, gdziekolwiek by nie byli na świecie – mówił dalej.

– Że polscy prezydenci w przyszłości, gdyby się zdarzyło jakieś nieszczęście naszym rodakom gdzieś daleko poza granicami, nie zawahają się, żeby, nawet idąc pod prąd nie wiem jakiemu oporowi, wysłać tam naszych żołnierzy […], żeby ich uratowały, nie bacząc na koszty i na kwestie jakichkolwiek międzynarodowych relacji. Bo obywatel jest podstawowym dobrem każdego państwa – kontynuował.

– Śląskie kopalnie są konsekwentnie niszczone przez obcą ideologię i wy to dobrze wiecie, tutaj ze mną stoją górnicy. Przemysł ciężki państwa polskiego, w tym hutnictwo, niszczone jest przez obcą ideologię i nie możemy na to pozwolić – powiedział Karol Nawrocki w Katowicach.

– To, czego nie udało się uratować, to jedno, ale to, co wciąż trwa i polski przemysł i górniczy i hutniczy i cały polski przemysł ciężki musi zostać obroniony przez przyszłego polskiego prezydenta – kontynuował.

– Najlepszy prezydent Polski na 11 liter? – pyta prezydent Krakowa Aleksander Miszalski w nowym nagraniu, opublikowanym w social media.

– To proste. Kwaśniewski – odpowiada Aleksander Kwaśniewski, na co Miszalski stwierdza: – Proste, ale jest na T.

Na 11 liter: najlepszy Prezydent Polski? Aleksander Kwaśniewski mówi „to proste”!#CałaPolskaNaprzód #Trzaskowski2025 #TrzaskowskiPrezydentemPolski pic.twitter.com/SUa9N1BBY3

— Aleksander Miszalski (@Miszalski_) May 29, 2025

– Pytasz, co jeszcze możesz zrobić? To proste. Przekonaj 3 osoby do głosowania i podaj to dalej! – napisał na X Rafał Trzaskowski.

Pytasz, co jeszcze możesz zrobić? To proste. Przekonaj 3 osoby do głosowania i podaj to dalej! pic.twitter.com/jF6ab5AZ2x

— Rafał Trzaskowski (@trzaskowski_) May 29, 2025

– Nie prześpimy przełomu technologicznego i technologicznej rewolucji, a w Katowicach i na Śląsku wiecie doskonale, jak to się robi– powiedział Karol Nawrocki w Katowicach.

– Potrzebujemy funduszu technologii przełomowych i potrzebujemy tego, co zagwarantuję tylko ja, a nie Rafał Trzaskowski, którego szef obrażał Donalda Trumpa, tak, zadbam o nasze relacje ze Stanami Zjednoczonymi i te relacje w zakresie bezpieczeństwa militarnego, wojskowego, ekonomicznego i technologicznego – kontynuował.

– Jak patrzę dziś, co politykierzy robią ze spółkami Skarbu Państwa, jak je kolonizują przedstawiciele obozu rządowego i Platformy Obywatelskiej, jak je kolonizują ci, którzy mówili, że uda się odpolitycznić spółki Skarbu Państwa, to jest mi i przykro i jestem zły – powiedział Karol Nawrocki w Katowicach.

– Ale jako człowiek, który nie idzie do was z polityki, tylko jest jednym z was, obywatelem, gwarantuję, że zrobię wszystko, aby spółki Skarbu Państwa nie padały łupem środowisk partyjnych. Musimy w tych sektorach, które są ważne dla naszego państwa, dojrzeć do odpowiedzialności obywatelskiej i za spółki Skarbu Państwa i za nasze narodowe zasoby. To jest wszystko nasze, a nie Donalda Tuska i jego kolegów – kontynuował.

– O to z całego serca państwa proszę, nie tylko apeluję jako prezydent RP – proszę państwa, także jako po prostu Andrzej Duda, obywatel RP, który też ma jeden głos. I nie tylko będzie mógł, ale ma poczucie, że musi oddać go w niedzielę. Że choćby miał gorączkę 40 stopni, […] to wstanie i pójdzie, po to żeby zagłosować w tych wyborach – powiedział prezydent Andrzej Duda w Tomaszowie Lubelskim.

– Proszę, żebyście poszli, żebyście namówili do tego swoich najbliższych, sąsiadów. Proszę, żebyście wezwali i poprosili o to wszystkich tych, którzy nawet nie byli w I turze, żeby w drugiej poszli. Że to jest ten fundamentalnie ważny moment, kiedy wszystko się rozstrzygnie – apelował.

– Proszę, żebyście poszli, żebyście namówili do tego swoich najbliższych, sąsiadów. Proszę, żebyście wezwali i poprosili o to wszystkich tych, którzy nawet nie byli w I turze, żeby w drugiej poszli. Że to jest ten fundamentalnie ważny moment, kiedy wszystko się rozstrzygnie – kto będzie prezydentem RP przez następne 5 lat, a może dłużej – powiedział prezydent Andrzej Duda w Tomaszowie Lubelskim.

Po tym rozległy się brawa i publiczność zaczęła skandować „Karol Nawrocki prezydentem Polski”.

– Bardzo dziękuję państwu. Tak, nie jest dla nikogo tajemnicą, że też będę tak głosował – skomentował PAD.

– Rafał Trzaskowski jest tchórzem. Nie przychodzi na debaty, ucieka od dyskusji, wyrzuca stacje, które zadają mu trudne pytania. Zwierzchnik sił zbrojnych nie może być tchórzem – powiedział Karol Nawrocki w Katowicach.

– Ale Rafał Trzaskowski jest nie tylko tchórzem, ale jest słupem. Rafał Trzaskowski jest słupem Donalda Tuska, potrzebuje opiekunki i opiekunów. Potrzebuje Ursuli von der Leyen, potrzebuje Donalda Tuska, potrzebuje Eriki Steinbach, potrzebuje niemieckich fundacji, które finansują jego campusy – kontynuował.

– Nie może prezydent Polski być słupem, powiem wam dlaczego. Bo słup wyśle polskich żołnierzy na Ukrainę. Bo słup zaprosi nielegalnych migrantów na wasz piękny Śląsk. Bo słup zideologizuje nasze szkoły i nasze życie społeczne. Bo słup jak do niego zadzwonią, to dorżnie polskie górnictwo i hutnictwo Zielonym Ładem – mówił dalej.

– Każdy z nas będzie decydował o przyszłości naszej wspaniałej ojczyzny. Takiej ojczyzny, w której prezydent w swojej kancelarii, i to wam też obiecuję, w swojej kancelarii będzie miał nie tylko doświadczonych polityków, ale będzie miał też tych, którzy całe życie służą państwu polskiemu, a których imion i nazwisk dzisiaj nie znacie – powiedział Karol Nawrocki w Katowicach.

– Tych, którzy są głosem ludzi, głosem doświadczenia, głosem akademii i uniwersytetów. Tak zbuduję swoją kancelarię prezydencką, że będzie odpowiedzią na społeczne i obywatelskie zapotrzebowanie – kontynuował.

– Patrzę na tych młodych […] ludzi, którzy są dzisiaj tutaj z nami. Chcę wam obiecać, że w mojej kancelarii, jako przyszłego prezydenta Polski, zobaczycie młodych, zdolnych ludzi, którzy będą łączyć pokolenia. Będą i doświadczeni i młodzi – mówił dalej.

– Moim zdaniem tę zasadniczą kwestią, i mówię to z troską i z takim niepokojem, bo ja bardzo się martwię tym, że kandydat dużej partii politycznej, jaką jest PiS, jego osiągnięcia życiowe można właściwie opisać tylko i wyłącznie paragrafami z Kodeksu karnego, to jest coś niesamowitego, więc te wybory są o jakiejś elementarnej uczciwości w polityce – powiedział Marcin Kierwiński w „Faktach po Faktach” TVN24.

– Nowy Prezydent Rzeczypospolitej musi mieć silny mandat społeczny pochodzący od narodu. Im wyższa frekwencja, tym mandat prezydenta będzie silniejszy. Zawsze podkreślałem, jak fundamentalne znaczenie mają wolne i uczciwe wybory. Zabiegałem, by frekwencja była najwyższa i cieszę się, że tak jest. Polacy są świadomi, że ich głos naprawdę ma znaczenie – stwierdził prezydent Andrzej Duda w orędziu telewizyjnym.

– Dziękuję wszystkim, którzy tak licznie poszli do wybory w pierwszej turze. I jeszcze raz apeluję: weźmy udział także w drugiej turze wyborów prezydenckich. Bardzo Państwa proszę – nie zniechęcajcie się. To nie brudne chwyty w kampanii, które niestety obserwujemy, powinny decydować o przyszłości Polski, tylko Obywatele, zgodnie ze swoimi przekonaniami. To my – Polacy – wybierzemy, kto stanie na czele naszego państwa – mówił dalej PAD.

– Wiem, że Polacy są mądrzy. Dlatego idźmy na wybory! Zachęcajmy do tego naszych bliskich – rodzinę, przyjaciół i sąsiadów. Bo każdy głos się liczy! Bo w prawdziwej demokracji silna jest ta władza, za którą stoi naród. A naród przemawia przez wybory. Wybierzmy Prezydenta, który będzie silny głosem swoich rodaków. Niech żyje Polska! – zaznaczył prezydent. Poniżej pełny tekst orędzia.

*****

W najbliższą niedzielę zdecydujemy, kto obejmie najwyższy urząd w Rzeczypospolitej – kto stanie na straży bezpieczeństwa, porządku wewnętrznego i suwerenności naszego państwa. Wybierzemy nie tylko osobę, ale i drogę, którą podąży Polska przez najbliższe pięć lat – tak, aby była państwem silnym, niezależnym, sprawiedliwym i odpornym na zewnętrzne naciski.

Wiem, że Polacy są mądrzy. Dlatego idźmy na wybory! Zachęcajmy do tego naszych bliskich – rodzinę, przyjaciół i sąsiadów. Bo każdy głos się liczy! Bo w prawdziwej demokracji silna jest ta władza, za którą stoi naród. A naród przemawia przez wybory. Wybierzmy Prezydenta, który będzie silny głosem swoich rodaków.
Niech żyje Polska! 

Fot. KPRP

– Bardzo się cieszę, że panowie [Karol Nawrocki i Sławomir Mentzen] umówili się na rozmowę. Rozmawiali o wspólnych punktach, które można zrealizować. […] Dzisiaj w Polsce potrzebna jest merytoryczna rozmowa na temat tego, co jest potrzebne do tego, ażeby było bezpiecznie, żeby programy społeczne mogły funkcjonować, żeby były niskie podatki, żeby nie było nielegalnej migracji. Więc bardzo dobrze, że taka rozmowa się odbyła – powiedziała Beata Szydło w rozmowie z Grzegorzem Kępką w „Gościu Wydarzeń” Polsat News.

– To jest sprawa oczywista, że w normalnej sytuacji, gdybyśmy mieli normalny nadzór nad służbami za rządów PiS-u, taka sytuacja nie miałaby miejsca. Nie znam, naprawdę nie znam szefa służby, który za czasów rządów mojej formacji politycznej czy nawet w latach wcześniejszych, gdyby funkcjonariusz przyniósł mu poważne zastrzeżenia, który podpisałby się pod czymś takim [certyfikatami bezpieczeństwa] – powiedział Marcin Kierwiński w TVN24.

– Dla nas, Karola Nawrockiego, ale również i dla mnie, przede wszystkim ważni są wyborcy, którzy poparli Grzegorza Brauna. To są ludzie, którzy wymagają szacunku. Jest w Polsce demokracja, każdy ma prawo do decydowania i do wybierania takiego kandydata, jakiego uważają za najlepszego dla nich – powiedziała Beata Szydło w „Gościu Wydarzeń” Polsat News, pytana czy Grzegorz Braun powinien odpowiedzieć przed sądem za zgaszenie świec chanukowych w Sejmie.

Dopytywana o sprawę sejmowego incydentu, odparła: – Nie śledzę tej sytuacji na bieżąco, ale z tego, co pamiętam, to chyba jakieś postępowania w tej sprawie się toczą. Jeżeli rzeczywiście będą podstawy, to zapewne będą odpowiednie orzeczenia wydawane.

– Dla mnie najistotniejsze jest to, że on powiedział bardzo jasno, że będzie bronił wszystkich tych projektów i programów społecznych, tej wizji polityki społecznej, którą wprowadzał m.in. mój rząd, których obrońcą był również prezydent Andrzej Duda – powiedziała Beata Szydło w „Gościu Wydarzeń” Polsat News.

– Wsparcie dla rodzin, programy prospołeczne – one są niezwykle potrzebne i konieczne. Myślę, że to, co jest najistotniejsze, z czym się mierzy nie tylko Polska, ale i Europa, to są oczywiście wyzwania demograficzne. Potrzeba dla młodych ludzi, dla rodzin mieszkań, ale również potrzeba wsparcia dla seniorów – mówiła dalej.

– Jeżeli Karol Nawrocki będzie prezydentem, ja na pewno będę go namawiała do tego, żeby on takich inicjatyw prospołecznych podejmował jeszcze więcej – dodała.

– O mnie wiecie wszystko, natomiast niestety coraz więcej dowiadujemy się o moim konkurencie. Ale dzisiaj, właśnie dzisiaj i jutro, na tej ostatniej prostej, trzeba się skupić przede wszystkim na tym, co możemy razem zrobić – stwierdził Rafał Trzaskowski w Zgierzu.

– Cała ta afera wokół Karola Nawrockiego, który miał w takich ustawkach brać udział – on się do tego odniósł. Wydaje się, że powiedział wszystko, co w tej sprawie było do powiedzenia – powiedziała Beata Szydło w „Gościu Wydarzeń” Polsat News.

– Natomiast mnie bardziej smuci to, że my w kampanii wyborczej – bardzo poważnej, przecież wybieramy głowę państwa – dyskutujemy niestety o tego typu wydarzeniach czy tematach, zamiast koncentrować się na tym, co jest najistotniejsze w tej chwili w Polsce. […] Za naszą wschodnią granicą toczy się wojna, sytuacja w UE, na świecie, geopolityczna, jest bardzo niestabilna – stwierdziła.

– Ja przez te ostatnie lata zarządzałem i zarządzam setkami szkół, dziesięcioma szpitalami, 120 przychodniami zdrowia, zarządzam teatrami, placówkami kulturalnymi, zarządzam setkami ośrodków sportowych, mniejszych i większych, pomagam setkom klubów i powiem wam, że to właśnie to, czego dzisiaj potrzebujemy, potrzebujemy prezydenta aktywnego, który będzie umiał rozwiązywać problemy Polek i Polaków – stwierdził Rafał Trzaskowski w Zgierzu.

– Jeżeli będziemy podzieleni, jeżeli będziemy skłóceni, jeżeli będziemy mieli prezydenta, który idzie tylko po to, żeby się awanturować, kłócić i doprowadzić rząd do upadku, bo po to idzie mój konkurent do władzy i właśnie dlatego dzisiaj musimy być bezpieczni, mieć prezydenta, który potrafi i rozmawiać z Amerykanami i wzmacniać nasze bezpieczeństwo w UE, po to żebyśmy byli bezpieczni, ale również po to, żeby zrealizować marzenia i aspiracje nas wszystkich – stwierdził Rafał Trzaskowski w Zgierzu.

– Dobrze, że zachęca do udziału w wyborach. Te słowa, które wygłosił pan prezydent, mijają się z postacią kandydata, którego wspiera. Bo jeżeli na straży bezpieczeństwa i porządku publicznego ma stać prezydent, ja się z tym zgadzam, tylko czy ktoś, kto brał udział w ustawkach, które niszczą porządek publiczny, są bijatykami dla przyjemności, może być gwarantem bezpieczeństwa, może gwarantem porządku publicznego? – stwierdził Władysław Kosiniak-Kamysz w programie „Pytanie Dnia” w TVP Info.

– Zastanawiam się: jeżeli to jest taka zasługa i tym się należy tak bardzo chwalić, to czemu od początku kampanii pan Nawrocki w swoich spotach wyborczych nie pokazuje ustawek, w których brał udział? Czemu nie wiedzieliśmy przez tyle lat, że nawet Jarosław Kaczyński miał zacięcie do bójek na Żoliborzu, bo tak odczytuję dzisiaj te słowa – powiedział Władysław Kosiniak-Kamysz w TVP Info.

– To jest w interesie nas wszystkich, żeby mieć prezydenta, który chce współpracy z rządem i to Rafał Trzaskowski gwarantuje, ale jednocześnie nie jest bezkrytyczny wobec rządu, nawet tworzonego przez partie, które są mu bliskie – powiedział Władysław Kosiniak-Kamysz w TVP Info.

– Ja znam Rafała Trzaskowskiego od wielu lat. Byłem z nim w rządzie, byliśmy razem w parlamencie, mamy tematy, w których 100% się zgadzamy. Mamy takie, o których będziemy dyskutować i się różnimy. Ja zostanę przy swoim, pewnie on też będzie miał swoje zdanie, ale wiem jedno – że dla dobra Polski, i również dla dobra koalicji i rządu, będzie zawsze odważny – kontynuował.

– Jak przyszło do tego procesu w końcu przez nas wznowionego, dzięki Rzecznikowi Praw Obywatelskich, dzięki rozpatrzeniu przez Sąd Najwyższy, dwa lata temu, dokładnie w maju 2023 roku i przychodzi do pytania sądu: „jakie jest zdanie prokuratury, czy oczyścić Witosa z hańby sądu brzeskiego?”, to prokurator pana Ziobry, pana Kaczyńskiego, bo to za ich rządów było, mówi: „nie uniewinniać, powinien być dalej winny i skazywany” – stwierdził Władysław Kosiniak-Kamysz w TVP Info.

– To to są obrońcy Witosa? Niech oni raz na zawsze przestaną i nie igrają, bo weszli mi na ziemię świętą – dodał.

– Ja z sekretarzem obrony spotkałem się dwukrotnie, pomimo że on jest od stycznia tego roku. Jeżeli gdzieś mają zostać amerykańscy żołnierze, to właśnie w Polsce. Bo Polska jest żelaznym sojusznikiem. Dostaliśmy pozdrowienia od prezydenta Trumpa, od całego narodu amerykańskiego – powiedział Władysław Kosiniak-Kamysz w TVP Info.

– To nie jest wybór kandydata partii, to nie jest wybór polityczny. To jest wybór racji stanu Polski. Albo jesteśmy po stronie demokraty, po stronie osoby wykształconej, przygotowanej, gwarantującej pozycję Polski na świecie i bezpieczeństwo Polski, porządek publiczny w kraju, czyli te rzeczy, o których mówi i takim dla mnie na wskroś jest Rafał Trzaskowski – albo wybieramy drogę na manowce – stwierdził Władysław Kosiniak-Kamysz w TVP Info.

– Polska nie zasłużyła i niczym sobie nie zawiniła, żeby mieć takiego nawet kandydata na prezydenta, jak Karol Nawrocki, a co dopiero prezydenta. Wyborcy PiS-u sobie nie zasłużyli mieć takiego kandydata – dodał.