O 10:00 komisja śledcza ds. Pegasusa przesłucha zatrudnioną w Biurze Kadr, Szkolenia i Obsługi Prawnej Komendy Głównej Policji Edytę Gołab. Następnie o 13:30 posłowie podczas posiedzenia zamkniętego rozpatrzą wnioski dowodowe.

Rada Ministrów zbierze się na posiedzeniu o 12:00. W porządku obrad przede wszystkim Założenia Polskiej Polityki Zagranicznej na 2025 rok – będące podstawą do tzw. corocznego expose szefa MSZ, a także projekt rozporządzenia w sprawie przygotowania systemu kierowania bezpieczeństwem narodowym.

O 17:30 w Radomiu odbędzie się spotkanie otwarte z udziałem kandydata KO na prezydenta Rafała Trzaskowskiego.

Kandydat Polski 2050 na prezydenta Szymon Hołownia rozpoczyna dwudniową wizytę w województwie podlaskim. O 18:30 odbędzie się plenerowe spotkanie otwarte z mieszkańcami w Suwałkach.

– Kampania dopiero się zaczyna, kandydaci jeszcze de facto nie są porejestrowani. Więc od przyszłego tygodnia, już jak ruszy kwestia rejestracji po 4 kwietnia […] zacznie się prawdziwa kampania i zacznie się rzeczywista roszada, jeśli chodzi o kolejność i sondaże – powiedział Marek Sawicki w „Poranku TOK FM”.

– Ta słynna trójka, którą ośrodki kształtowania opinii publicznej ładnie pompują, będzie się, że tak powiem, tasowała i to dosyć mocno. I niewykluczone, że do tego pokera dojdzie czwarta karta – kontynuował.

– Musimy sobie powiedzieć, że my bardzo zaostrzyliśmy kwestie kontroli wszystkich tych wniosków, które są składane przez stronę niemiecką. Z tego wynika ten bardzo duży spadek między 2023, czyli ostatni rok rządów PiS i pierwszy rok naszych rządów. Te spadki są od 20% w przypadku takiej procedury dublińskiej do prawie 40% w przypadku readmisji, natomiast wszystkie tutaj scenariusze leżą na stole. Jeżeli rząd niemiecki będzie chciał zrealizować to, co zapowiada, to na pewno nasza reakcja będzie jednoznaczna i bardzo ostra – stwierdził Maciej Duszczyk w rozmowie z Marcinem Fijołkiem w „Graffiti” Polsat News.

– Ona [decyzja] została podjęta. Jeżeli Niemcy będą łamać prawo, mówić o tym, że nie przyjmują wniosków azylowych, mimo że są do tego zobowiązani, to my po prostu komunikujemy bardzo jasno, że w tym momencie jakiekolwiek wnioski niemieckie nie będą przyjmowane – mówił dalej.

– Premier powiedział bardzo jasno, zakomunikował to Niemcom. Jeśli ta sytuacja miałaby się w jakikolwiek sposób zmienić, to nasza reakcja będzie jednoznaczna – zaznaczył wiceszef MSWiA.

– Bardziej mnie cieszy to, że w końcu pan premier Donald Tusk ruszył z deregulacją, bo deregulacja była gotowa w Ministerstwie Rozwoju i Technologii już we wrześniu ubiegłego roku, ruszyły uzgodnienia międzyresortowe i to resorty i Platformy i Lewicy wstrzymywały tę deregulację. Jak się pan premier zorientował, że jeśli nie wróci do przedsiębiorców i nie postawi na rozwój gospodarczy i nie uruchomił pana Brzoski, to pewnie by z tej deregulacji nic nie było – powiedział Marek Sawicki w TOK FM.

– Jeden znak zapytania pozostaje, który mnie martwi. Bo pan premier cały czas sugeruje, że możecie deregulować, ale nie możecie naruszać ustaw. To tak, jak ja bym panu zaproponował wczasy na Madagaskarze bądź Jamajce i powiedział: proszę pana, może pan tam jechać […] ale nie może pan korzystać z transportu ani morskiego, ani lotniczego – kontynuował.

– Jeżeli ten wniosek nie zostanie rozpatrzony i będzie taka ich próba pozbycia się problemu, który sobie trochę sami zasłużyli na ten problem, aby rozwiązać to rękami innych państw, to po prostu nasza reakcja będzie na nie. Nie będziemy rozwiązywać niemieckich problemów polskimi rękoma – stwierdził Maciej Duszczyk w „Graffiti” Polsat News.

– Szymon Hołownia zgodnie z decyzją Rady Naczelnej Polskiego Stronnictwa Ludowego, jednogłośną decyzją Rady Naczelnej […] jest naszym kandydatem w wyborach prezydenckich i w żaden sposób Naczelny Komitet Wykonawczy nie może uchylać się od współudziału, także finansowego, w tej kampanii – powiedział Marek Sawicki w TOK FM.

– Lewica ma świetną rękę do prowadzenia polityki już od mniej więcej dwóch dekad. W tej chwili postanowiła wesprzeć Mentzena. Szkoda, że jeszcze nie wchodzi z tymi dwoma kolejnymi tematami progresywnymi, bo zapewniam, że to wzmacnia i Mentzena i Nawrockiego – powiedział Marek Sawicki w TOK FM, pytany o likwidację Funduszu Kościelnego i zniecierpliwienie Lewicy na brak decyzyjności Władysława Kosiniaka-Kamysza jako szefa międzyresortowego zespołu ds. likwidacji funduszu.

– Więc jeśli chcą iść w tym kierunku, brawo Włodek, tak trzymaj, bo myślę, że to jednak Włodek Czarzasty uwiedziony przez młodsze koleżanki z Lewicy wrzuca te tematy – kontynuował.

– W tej chwili nie problemem jest Kościół katolicki, a problemem są mniejsze kościoły, bo one wiedzą, że z odpisu podatkowego mogą mieć problemy z utrzymaniem, więc ta kwestia musi być uzgodniona nie tylko na poziomie zespołu, którym kieruje Władysław Kosiniak-Kamysz, ale przede wszystkim na poziomie zespołu państwo-Kościół – mówił dalej.

– My jesteśmy otwarci, my nie ukrywamy jako PSL, że od lat mówimy o tym, że forma odpisu podatkowego byłaby lepszym sposobem finansowania zadań społecznych, publicznych, jakie wypełniają kościoły w Polsce, niż forma tego Funduszu Kościelnego – dodał.

– To, co w tej chwili znamy, to protokół przesłuchania, ja też kilka dni temu wystąpiłem do prokuratora krajowego z prośbą o wyjaśnienie tego, czy prawa świadka były respektowane podczas tego przesłuchania – stwierdził Marcin Wiącek w programie „Rozmowa Piaseckiego” w TVN24.

– To, co znamy w tej chwili, to jest protokół i gdy chodzi o ten protokół, to ja uważam, że nie mam zastrzeżeń do przebiegu tej czynności – dodał.

– Też pamiętajmy, że od 2016 roku w Polsce, prokuratura systemowo nie jest niezależna, systemowo. Bo ja nie mówię tutaj o konkretnych osobach, tylko systemowo prokuratura nie jest niezależna. Prokuratura jest powiązana personalnie z rządem, zwierzchnikiem prokuratorów jest czynny polityk, minister sprawiedliwości i to też nie jest bez znaczenia – powiedział Marcin Wiącek w TVN24.

– Przepis, który to dopuszcza [niedopuszczenie pełnomocnika podczas przesłuchania] jest bardzo dyskusyjny. Od 2014 roku kolejni Rzecznicy Praw Obywatelskich apelują o jego zmianę, bo to jest przepis, który jest bardzo wątpliwy konstytucyjnie – stwierdził Marcin Wiącek w TVN24.

– Ustawa incydentalna to była ustawa zgodna z konstytucją, ja uważałem, że ona jest zgodna z konstytucją. Ona posługiwała się obiektywnym kryterium, które jest spotykane w ustawach, czyli kryterium sędziego o najdłuższym stażu, więc ta ustawa nie budziła wątpliwości konstytucyjnych. Natomiast co mamy w tej chwili, w tej chwili mamy stan prawny […] wskazujący na to, iż to Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych jest właściwa w sprawach wyborczych – powiedział Marcin Wiącek w TVN24.

– Nie. Z pełnym przekonaniu o tym mówię, jest to ustawa [azylowa, zawieszająca azyl] niezgodna z konstytucją i ze standardami międzynarodowymi wiążącymi Polskę – stwierdził Marcin Wiącek w TVN24.

– W tej chwili wydanie orzeczenia w pełnym składzie, z udziałem osób wyłącznie osób uprawnionych do orzekania, jest niemożliwe. 11 sędziów zgodnie z ustawą musi być w pełnym składzie, w tej chwili w Trybunale Konstytucyjnym jest 10 legalnie wybranych sędziów i uczestniczą w orzekaniu 2 osoby nieuprawnione do zasiadania w Trybunale Konstytucyjnym – powiedział Marcin Wiącek w TVN24.

– Chciałbym, żeby politycy traktowali Polaków poważnie. Przypomnijmy, że przede wszystkim miały być pełne szafy deregulacji, zanim oni doszli do rządów, półtora roku już w tej chwili rządzą i nadal muszą pytać przedsiębiorców, co oni właściwie mają zrobić, więc wiarygodność tego jest taka, jak tych 100 konkretów. Ale trzymam kciuki oczywiście – powiedział Patryk Jaki w rozmowie z Jackiem Prusinowskim w programie „Sedno Sprawy” Radia Plus.

– Przypomnijmy, że to nie był projekt dot. Tarczy Wschód. Tam była poprawka dot. Tarczy Wschód, którą myśmy poparli, natomiast sam projekt tzw. Białej Księgi w swoim najważniejszym punkcie przekazuje kompetencje w zakresie polityki zagranicznej i obronnościowej, które dzisiaj ma Polska, do instytucji zewnętrznych, czyli do Unii Europejskiej i Niemiec – powiedział Patryk Jaki w Radiu Plus.

– Jeżeli to nie jest zdradą, tzn. oddawanie naszych kompetencji jeżeli chodzi o prowadzenie polityki zagranicznej i obronnościowej, to co właściwie nią jest? Tzn. czym będzie Polska, która nie będzie mogła prowadzić własnej polityki zagranicznej, tym bardziej, że przypomnijmy, że my mamy często inne interesy, niż mają Niemcy i Francja, szczególnie historycznie, jeżeli chodzi o Rosję – kontynuował.

– Proszę […] zapytać Niemców czy Francuzów, czy oni by chcieli walczyć za Polaków z Rosją, jakby był jakiś problem i np. Stany Zjednoczone byłyby wyrzucone z Europy, czego oni sobie życzą, to jestem przekonany, że bez żadnego problemu Niemcy i Francuzi sprzedadzą interesy Polski bez naszej zgody, a te kompetencje, które oni oddali, pozwalają nawet przy sprzeciwie Polski podejmować takie decyzje – mówił dalej.

– Wzywam wszystkich patriotów do udziału w marszu z okazji 1000-lecia Królestwa Polskiego i 500-lecia hołdu pruskiego czyli symboli woli, suwerenności i siły polskiego ducha – napisał w social media Jarosław Kaczyński.

– Jest dziś wiele powodów, aby zademonstrować, że my – ludzie kochający Polskę – tu jesteśmy. Marsz odbędzie się 12 kwietnia o godz. 12.00 w Warszawie (wyruszymy spod pomnika Kopernika, Krakowskie Przedmieście) – podkreślił prezes PiS.

Wzywam wszystkich patriotów do udziału w marszu z okazji 1000-lecia Królestwa Polskiego i 500-lecia hołdu pruskiego czyli symboli woli, suwerenności i siły polskiego ducha.

Jest dziś wiele powodów, aby zademonstrować, że my – ludzie kochający Polskę – tu jesteśmy.

Marsz… pic.twitter.com/wYONkGmuBT

— Jarosław Kaczyński (@OficjalnyJK) March 25, 2025

– Andrzej Szejna nie powinen ani godziny dłużej pełnić funkcji wiceministra spraw zagranicznych. Taka osoba kompromituje Polskę na arenie międzynarodowej. Domagamy się natychmiastowej dymisji – napisał Mariusz Błaszczak w social media.

.@AndrzejSzejna nie powinen ani godziny dłużej pełnić funkcji wiceministra spraw zagranicznych. Taka osoba kompromituje Polskę na arenie międzynarodowej. Domagamy się natychmiastowej dymisji.

— Mariusz Błaszczak (@mblaszczak) March 25, 2025

– Jest komunikat, na który od dłuższego czasu Polacy czekali, czyli decyzja rządu, na razie na poziomie rządowym, o podniesieniu tzw. Zasiłku pogrzebowego z 4 tys. do 7 tys. zł. Dziękuję za pracę ministrom zaangażowanym w ten projekt. Jestem przekonany, że znajdzie on pełne poparcie w Sejmie – stwierdził premier Donald Tusk w trakcie posiedzenia rządu.

– Zaawansowane rozmowy rosyjsko-amerykańskie, amerykańsko-ukraińskie. Czekamy na efekty tych rozmów, które miały miejsce w ostatnich godzinach w Arabii Saudyjskiej między Rosjanami, Amerykanami, a także Amerykanami i Ukraińcami. Czekamy z nadzieją i z niepokojem, nie muszę tłumaczyć dlaczego – stwierdził premier Donald Tusk w trakcie posiedzenia rządu.

– Zwróciłem się do premiera, ministra obrony narodowej Władysława Kosiniaka-Kamysza o informację w trakcie naszego posiedzenia. Otrzymamy konkretną informację nt. przygotowań procesu szkoleń. Dziękuję, to też nam dodaje jeszcze więcej determinacji – świadomość, że tak wielu Polaków jest zainteresowana i rozumie potrzebę przygotowania do ewentualnych krytycznych sytuacji – stwierdził premier Donald Tusk w trakcie posiedzenia rządu.

– Ja tutaj mam, kochany panie prezydencie, może pan zobaczy, jeżeli kamery uchwycą, rozporządzenie Rady Ministrów dotyczące tego czasowego ograniczenia prawa do składania wniosku o udzielenie ochrony międzynarodowej i mówiąc po polsku, w skrócie, zawieszające prawo do składania wniosków o azyl. Cały czas czekamy na pana podpis, to rozporządzenie jest gotowe. Gdyby pana podpis się pojawił choćby dzisiaj rano, w tej chwili przyjęlibyśmy to rozporządzenie – stwierdził premier Donald Tusk w trakcie posiedzenia rządu.

– Nie rozumiem, dlaczego nie ma tego podpisu. Każdy dzień to kolejne osoby, które być może skutecznie złożą wniosek o azyl i mamy kolejne kłopoty na głowie, nie mówiąc już o tej najważniejszej kwestii, jaką jest skuteczne zniechęcanie ludzi do organizowania tego przemytu – stwierdził premier Donald Tusk w trakcie posiedzenia rządu.

– Proszę nie marnować ani godziny, panie prezydencie, bo to naprawdę jest kompletnie dla mnie niezrozumiałe, jak można z tym tak długo czekać – dodał.

– Myślę, panie ministrze, że dobrze byłoby urlopować ministra Szejnę do czasu pełnego wyjaśnienia sprawy i nie mówię o kłopotach zdrowotnych, ale tam pojawiły się inne wątki. Nie jest moim zadaniem w tej chwili rozstrzygać o zasadności tych uwag, nie powiem zarzutów, ale krytycznych uwag, ale prosiłbym o urlopowanie wiceministra i pilne wyjaśnienie sprawy w każdym aspekcie – stwierdził premier Donald Tusk w trakcie posiedzenia rządu.

– Wszystkie przygotowania, jakie czynimy na rzecz zwiększonych zdolności obronnych Polski i także Europy – a do tego także należą szkolenia, obrona cywilna – one mają za zadanie, i my te zadanie wypełnimy, odstraszenie ewentualnych agresorów, a więc zapobieżenie wojnie – stwierdził premier Donald Tusk w trakcie posiedzenia rządu.

– My się tak naprawdę w ten sposób nie przygotowujemy do wojny. My w ten sposób zapobiegamy wojnie. I dlatego im lepiej będziemy przygotowani, czy to są szkolenia, czy to są inwestycje np. w Tarczę Wschód, […] potężne inwestycje w unowocześnianie polskiej armii – przecież to wszystko służy jednemu celowi: żeby wojna do naszych granic nie zawitała – wskazał.

„Mainstream się boi, a my robimy swoje” – mówi lektor w spocie Sławomira Mentzena. W nagraniu pokazano wypowiedzi Szymona Hołowni, Rafała Trzaskowskiego, Donalda Tuska i Włodzimierza Czarzastego, w których ci krytykują kandydata Konfederacji.

System kontratakuje, a my robimy swoje!#Mentzen2025 pic.twitter.com/3V3NxJpPWa

— Sławomir Mentzen (@SlawomirMentzen) March 25, 2025

– Minął dokładnie rok od największego oszustwa wyborczego ostatnich lat – mówi lektor w spocie opublikowanym przez Pawła Szefernakera, szefa sztabu Karola Nawrockiego.

W ten sposób lektor odnosi się do słow Donalda Tuska z okresu kampanii 2023 roku: „ludzie w Polsce będą mieli więcej, w sklepach będzie taniej”, „w polskich domach będzie lepiej”, „ja mam rozwiązanie, które mogłoby dzisiaj spowodować, że benzyna jest po 5 złotych”, „dzień po wyborach te 100 konkretów musimy zamienić w fakty”.

– A fakty są takie: blisko 60% Polaków uważa, że są biedniejsi. Gigantyczny deficyt, który zadłuża obecne i przyszłe pokolenia. A zasłużeni hejterzy siedzą w spółkach Skarbu Państwa – mówi dalej lektor.

Następnie głos zabiera popierany przez PiS kandydat: – Mówimy „nie” kłamstwu w polityce. Polacy mówią, że żyje się drogo, płacą za dużo za prąd, za artykuły spożywcze. Musimy odrzucić tę Polskę, która jest silna wobec słabych. Wybory 18 maja będą referendum za odrzuceniem rządu Donalda Tuska. Niech żyje Polska, dziękuję, że jesteście ze mną.

Kłamali, kłamią i będą kłamać!
Powiedzmy NIE kłamstwu w polityce! #Nawrocki2025
pic.twitter.com/zwwIqkUNU4

— Paweł Szefernaker 🇵🇱 (@szefernaker) March 25, 2025

– My musimy być łącznikiem pomiędzy Stanami Zjednoczonymi a Europą – powiedział Rafał Trzaskowski w Radomiu.

– Dzisiaj spotkałem się ze swoimi doradcami ds. bezpieczeństwa, mnóstwo generałów, wysokich oficerów […] oni jasno mówili, że każdy, kto zna się dzisiaj na bezpieczeństwie […] rozumie świetnie, że my musimy robić i jedno i drugie, czyli z jednej strony wzmacniać nasz sojusz ze Stanami Zjednoczonymi, a z drugiej strony wzmacniać Unię Europejską – kontynuował.

– Czytam kolejne niepokojące doniesienia. Wirówka się najwyraźniej zacięła. Jako mąż żołnierki powiem tylko: procedury dają nam bezpieczeństwo. Łamanie ich nie jest warte żadnego ministra ani z prawicy, ani z lewicy – napisał w social media Szymon Hołownia.

Czytam kolejne niepokojące doniesienia. Wirówka się najwyraźniej zacięła. Jako mąż żołnierki powiem tylko: procedury dają nam bezpieczeństwo. Łamanie ich nie jest warte żadnego ministra ani z prawicy, ani z lewicy.

— Szymon Hołownia (@szymon_holownia) March 25, 2025

– W momencie kiedy odnosimy największy sukces, wydawałoby się, sukces obiektywny, który wszyscy powinni pochwalić, niezależnie z jakiego są ugrupowania […] oni tego nie rozumieją i nas krytykują. Przecież to jest największy sukces, że Europa wreszcie uznała polskie argumenty. To jest przecież niebywały sukces, że Europa mówi polskim głosem – powiedział Rafał Trzaskowski w Radomiu.

– Mieliśmy tego typu zdolności, żeby produkować taki sprzęt bojowy, którego zazdrościła nam cała Europa. Dzisiaj Łucznik robi dokładnie to samo – znowu produkuje pistolet Vis, produkuje karabin Grot, który wysyłamy na Ukrainę, który tam się idealnie sprawdza i w który wyposażone jest nasze wojsko. Mamy tego typu perełki, swoje własne zdolności, ale do tego naszą polską myśl techniczną, która z powodzeniem może rywalizować z całą Europą i z całym światem – powiedział Rafał Trzaskowski w Radomiu.

– Mamy tego typu tradycje, mamy tego typu możliwości. I dzisiaj jest szansa, żeby właśnie tego typu możliwości wzmacniać. Żeby wzmacniać nasz przemysł, żeby on stał się osią przemysłu europejskiego i żeby zapewnił nam niezależność. To jest dzisiaj nasz cel – mówił dalej.

– Jeżeli mówimy o prawdziwym patriotyzmie gospodarczym, nie o żadnej ideologii, tylko o zdrowym rozsądku, to to właśnie musimy robić: inwestować w nasz przemysł obronny i zdolności obronne – podkreślił.

– O tym mówią dokładnie generałowie, spece, że właśnie tego Europie brakuje. Że w razie czego, gdybyśmy chcieli swoją własną europejską operację przeprowadzić, bo z jakichś przyczyn Amerykanie nie będą chcieli się gdzieś zaangażować, to do tej pory musieliśmy się opierać bardzo często o amerykańskie zdolności obronne. Chodzi o to, żeby mieć swoje, po to, że ubezpieczony jest bezpieczny – powiedział Rafał Trzaskowski w Radomiu.

– To wzmacnia NATO, Amerykanie tego od nas oczekują, to nie jest w kontrze do kogokolwiek. […] W momencie, kiedy odnosimy największy sukces, że jesteśmy liderem Europy, że spełniamy rolę łącznika pomiędzy Stanami Zjednoczonymi a Unią Europejską, w momencie, kiedy wzmacniamy głos europejski w Sojuszu Północnoatlantyckim, a tego Amerykanie od nas oczekują, to nagle się okazuje, że moi konkurenci nawet nie są w stanie tego zrozumieć – kontynuował.

– I teraz pytanie, czy oni po prostu nic nie rozumieją, czy chcą uprawiać gierki w momencie, kiedy decyduje się nasza przyszłość i nasze bezpieczeństwo. To nie jest czas na gierki polityczne, to jest czas na zgodę i porozumienie w sprawach najważniejszych – mówił dalej.

– Jeżeli ktoś nie lubi Europy nawet, ma takie poczucie imperialnej polskiej dumy, to wyciągnęliśmy Europejczykom grubą kasę z kieszeni na nasze zbrojenia. I to jest źle? To ja już naprawdę nic nie rozumiem – powiedział Rafał Trzaskowski w Radomiu.

– Nawet jeżeli ktoś nie rozumie Europy […] nawet jak ktoś Europy nie lubi, to wyciągnęliśmy miliardy na nasz przemysł obronny i na inwestycje w obronność w Polsce. Wyciągnęliśmy miliardy, żeby również dorzucić je do Tarczy Wschód, którą i tak my zarządzamy. To jest najlepszy interes, o jakim słyszałem. Też źle – kontynuował.

– To jest problem, dlatego, że to oznacza, że albo ktoś jest krańcowo głupi, a tego nie zakładam, albo ktoś po prostu musi zawsze być na nie – mówił dalej.

– Nawet moglibyśmy Niemcom powiedzieć, że to jest część tych reparacji. Dawać te pieniądze, dawać te pieniądze na nasz przemysł obronny. Może tak im to trzeba tłumaczyć. […] Malutka część reparacji, żeby nikt nie próbował przekręcać moich słów – dodał.

– Polki i Polacy nie lubią, jak ktoś mówi o sobie, i słusznie. Dlatego spróbuję jak najbardziej obiektywnie, jak tylko mogę. Wydaje się, że na trudne czasy przede wszystkim trzeba wybrać kogoś, kto ma doświadczenie, który kieruje się zdrowym rozsądkiem – powiedział Rafał Trzaskowski w Radomiu.

– Jeżeli mówimy o tym, że trzeba łączyć Stany Zjednoczone z Europą, potrzebny nam jest ktoś, kto rozumie UE i nie chce ani nas z UE wyprowadzić, ani nie widzi w UE zagrożenia, tylko widzi szansę na bardziej skuteczną realizację naszych interesów – mówił dalej.

– Ja zawsze mówię o tym, żeby wyobrazić sobie sytuację, kto nas będzie reprezentował w rozmowie z USA, w rozmowie w Europie. Czy ktoś, kto rozumie politykę zagraniczną, ma kontakty, ma swoje doświadczenie. Nawet te języki obce się mogą przydać, z których się PiS tak nabija – wskazał.

– Pracujemy nad zniesieniem Funduszu Kościelnego. To jest dokładnie dobry kierunek. Niech obywatele decydują, jaki kościół chcą wspierać. I żeby było jasne, w mojej postawie nie ma nic wojującego, to jest zdrowy rozsądek – powiedział Rafał Trzaskowski w Radomiu.

– Kościół spełnia bardzo pozytywną rolę, jeżeli chodzi o tradycję, jeżeli chodzi o pomoc w sytuacjach kryzysowych, w samej Warszawie my wspieramy Caritas z budżetu miasta, dlatego że Caritas wykonuje genialną robotę, pomagając choćby osobom w kryzysie bezdomności – kontynuował.

– Jest naprawdę mnóstwo takich miejsc, gdzie samorząd czy państwo może z Kościołem współpracować w sprawach naprawdę istotnych […]. Natomiast w innych sprawach po prostu separacja, taka życzliwa – mówił dalej.

– Mało osób utożsamia Mentzena z tymi poglądami, które on naprawdę przez lata wygłaszał. Wszyscy się dzisiaj tylko koncentrują na jego receptach dot. gospodarki, zapominając o tym, jak nieprawdopodobnie konserwatywne ma poglądy – powiedział Rafał Trzaskowski w Radomiu.

– Mało kto zadaje mu pytania, a nawet jeżeli zadaje, to on na te pytania nie odpowiada, jak może chcieć doprowadzić do tego, żeby np. wprowadzić podatek liniowy, mnóstwo różnych rozwiązań, które wydrenują kompletnie budżet państwa i czym zastąpi te ubytki. Bo Mentzen jest zwolennikiem likwidacji 800+, 13. i 14. emertytury, ale to nie uzupełni tych ubytków. Więc warto, żeby ktoś – doktorowi ekonomii skądinąd – zadawał pytanie, że jednak 2 + 2 = 4 – mówił dalej.

– Widzę, że dziś nie ma, według mnie, żadnych emocji, szczególnie po stronie prawicowej, centro-prawicowej, patriotycznej. To właśnie ta strona potrzebuje tych emocji, a nie potrafią ich wskrzesić. Ludzie się nie emocjonują, elektorat jest uśpiony – stwierdził Marcin Mastalerek w TV Republika.

– Z drugiej strony sztab nie robi nic, żeby rozmawiać o niewygodnych dla PO tematach. Na przełomie od grudnia do stycznia i lutego spadło ponad 10% zaufania w każdym z sondaży dla rządu i Donalda Tuska, natomiast w żaden sposób PiS nie potrafiło tego wykorzystać i dziś to w interesie Donalda Tuska jest, aby nie rozmawiać o drożyźnie, o problemach gospodarczych, o bezrobociu, tylko w interesie Donalda Tuska jest, żeby kampania była letnia, żeby wszyscy rozmawiali o Donaldzie Trumpie, Ukrainie, gdzieś o Europie – stwierdził Marcin Mastalerek w TV Republika.

– Czy PiS, czy sztab, nie wiem czy oni mają sztab, czy już zrobili, czy w tym roku zamierzają przeprowadzić kampanię wyborczą? Bo wydaje się, że w wyborach parlamentarnych nie zdecydowali się zrobić cokolwiek, żeby obronić swoją władzę – stwierdził Marcin Mastalerek w TV Republika.

– Nie wiem czy tam w ogóle mieli jakiś sztab na kampanię i doprowadzili do tego. Czy właśnie oni zamierają siedzieć i dalej nic nie robić? Myślę, że oni powinni się w końcu obudzić – mówił dalej.

– My odbieramy przypominanie jednego zdania, które padło w długim wykładzie w okresie, kiedy jeszcze nawet Konfederacja nie było w Sejmie, jako sposób na walkę z nami. Uważamy, że przez ostatnie 6 lat polityki parlamentarnej przedstawiliśmy setki projektów, tysiące wystąpień i to jest nasz dorobek programowy – powiedział Krzysztof Bosak w „Pytaniu Dnia” TVP Info.

– Moim zdaniem Sławomir Mentzen dobrze robi, że odmawia ze swoimi przeciwnikami rozmowy tylko o tym, o czym by oni chcieli, bo żadna kampania wyborcza nie polega na tym, że się mówi, co chcą przeciwnicy, tylko każda kampania wyborcza polega na tym, że się mówi, co ma się do zaproponowania społeczeństwu – kontynuował.

– Jedyną racjonalną przesłanką wycofania się Szymona Hołowni teraz z wyborów byłaby chęć pomożenia Mentzenowi w przeskoczeniu Nawrockiego. Wydaje mi się, że gdyby Szymon się wycofał dzisiaj z kampanii, z wyborów, to to by pomogło Mentzenowi. Pytanie, czy warto pomagać Mentzenowi – powiedział Michał Kamiński w rozmowie z Renatą Grochal i Aleksandrą Pawlicką w programie „Trójkąt polityczny” TVP Info.

– Pół roku temu powiedziałem – powinno to być referendum nad rządem Donalda Tuska. Mniej więcej po pół roku powtórzył to kandydat na prezydenta i bardzo dobrze. Każdy wie, jak wygrać kampanię wyborczą, bo to banalnie proste. Trzeba zmobilizować swoich, zdemobilizować tamtych, każdy domorosły sztabowiec pani powie, że trzeba kampanię od końca zaprojektować, a nie od początku – stwierdził Marcin Mastalerek w TV Republika.

– Wszyscy te banały znają, tylko od powiedzenia: to musi być referendum, czy coś się wydarzyło? Czy PiS, czy ten sztab zrobił coś, każdego dnia, uderzając właśnie, czy naprawdę wzięli na celownik ten rząd, Donalda Tuska? Czy dalej opowiadają coś o Rafale Trzaskowskim? Nie ma żadnej konsekwencji. Jedno to diagnoza, drugie to powiedzieć, a trzecie to zrobić – mówił dalej.

– Akceptujemy fakt naszego członkostwa w Unii Europejskiej, nie podobają nam się bardzo konkretne rzeczy w polityce europejskiej, a w szczególności tzw. polityka klimatyczna […] uważamy, że to jest zabójcze, natomiast widzimy korzyści z handlu wewnątrz Unii Europejskiej, widzimy korzyści z pokojowej współpracy. Ułożylibyśmy ją trochę inaczej, natomiast akceptujemy ten fakt, że Polska jest w Unii Europejskiej – powiedział Krzysztof Bosak w TVP Info.

– Konfederacja ma wyborców, którzy głosowali i za wejściem [Polski do UE] i przeciw wejściu i staramy się w tej chwili szukać racji stanu w tym położeniu, w którym jesteśmy – kontynuował.

– Pytanie, czy warto, żeby się Szymon [Hołownia] wycofywał. Wcale nie uważam, że grozi mu porażka upokarzająca. Grozi mu porażka poważna, ale ja uważam, że jeżeli zdobędzie wynik powyżej czy w granicach tych 8%, które są progiem dla koalicji, czyli jakby potwierdzi minimalne poparcie Trzeciej Drogi… – powiedział Michał Kamiński w programie „Trójkąt polityczny” TVP Info.

– W tej [kampanii] jeszcze nie, natomiast może być w następnej – powiedział Krzysztof Bosak w TVP Info, pytany, czy pieniądze to będzie kłopot w kampanii wyborczej Konfederacji w związku z decyzją PKW dot. sprawozdania partii.

– Każda partia ma prawo zrobić marsz, ale jako politycy różnych partii konkurujemy ze sobą i ja nie chodzę na marsze organizowane przez inne partie – powiedział Krzysztof Bosak w TVP Info, pytany o udział w marszu z okazji 1000-lecia Królestwa Polskiego i 500-lecia Hołdu Pruskiego, który odbędzie się 12 kwietnia. Jarosław Kaczyński wzywał do udziału w tym marszu „wszystkich patriotów”.

– Jeżeli ktoś chce zrobić coś historycznie oczywistego, to robi to wtedy pod szyldem jakiejś organizacji pozarządowej, jak ktoś robi coś jako partia, to robi to jako wydarzenie budujące tę partię – kontynuował.

– Co dzisiaj Donaldowi Tuskowi z tego, że zjadł sondażowo Lewicę i Trzecią Drogę, jeżeli do następnego Sejmu wchodzą trzy partie, a z żadną z nich Donald Tusk nie może wejść w koalicję? […] Jakby się Donald Tusk nie starał, nie jest w stanie zdobyć większości zaufania Polaków – powiedział Michał Kamiński w programie „Trójkąt polityczny” TVP Info.

– Zamiast zrozumieć, że tacy ludzie, jak Lewica z jednej strony i Trzecia Droga są mu niezbędnie potrzebni […], jeżeli Donald Tusk kiedyś ten prosty fakt zrozumie, że sam taki popularny ani on, ani jego partia nie będzie, żeby rządzić, w związku potrzebuje do tego partnerów. Jak ich będzie traktował partnersko, to ludzie będą tych partnerów za to nagradzać – mówił dalej.

– Dzisiaj Hołownia ma takie notowania, jakie ma, bo się niczym od Tuska i Trzaskowskiego nie odróżnia. Ludzie, którzy boją się zwycięstwa Nawrockiego, mają prawo się go bać, nie chcą głosować na Mentzena ze zrozumiałych powodów, nie mają innego wyjścia. Mogą Trzaskowskiego, PO lubić, nie lubić, ale jest tutaj logika polityczna, która każe głosować na silniejszego – powiedział Michał Kamiński w programie „Trójkąt polityczny” TVP Info.

– Donald Trump […] próbuje zrobić deal z Putinem, w pierwszej kolejności pokojowy, a co z tą energetyką, to dopiero zobaczymy – powiedział Krzysztof Bosak w TVP Info.

– On to obiecał swoim wyborcom i się stara teraz tę obietnicę dostarczyć i tak słabo mu idzie, powiedziałbym. […] Albo przecenił amerykańską siłę, albo nie docenił rosyjskiej ekspansywności i uporu kremlowskiego – kontynuował.

– Jeżeli [Karol Nawrocki] wejdzie do II tury, to ma bardzo duże – niestety – szanse na to, żeby wygrać te wybory. To jest oczywiste – powiedział Michał Kamiński w programie „Trójkąt polityczny” TVP Info.

– Ani poprzedni, ani obecny prezydent amerykański nie zrobili tego, co powinni zrobić, żeby wzmocnić odstraszanie na wschodniej flance NATO, czyli nie rozlokowali wojsk, poważnych sił zdolnych walczyć, w nowych państwach NATO – powiedział Krzysztof Bosak w TVP Info.

– To pokazuje, że akt stanowiący NATO-Rosja, czyli umowa zawarta przez naszych zachodnich sojuszników z Rosją, zanim nas przyjęli do NATO, o tym, że nie będą rozlokowywać dużych wojsk w nowych państwach […] ta umowa ciągle obowiązuje i moim zdaniem za mało się o tym w Polsce mówi, że narody zachodnie zrobiły wobec Rosji pewne zobowiązania, które do dziś respektują, niespecjalnie pytając nas o zdanie – kontynuował.

– Możecie nie lubić Rafała Trzaskowskiego, możecie być wściekli o cokolwiek na PO, na PSL, na nas wszystkich. Macie do tego prawo. Jest jedna rzecz, o której mogę wam z całą uczciwością powiedzieć: jeżeli Karol Nawrocki zostanie prezydentem, jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie uniewinnienie, ułaskawienie, jakbyśmy tego nie nazwali, wszystkich złodziei z PiS-u. Zrobi dokładnie to, co zrobił Andrzej Duda z panem Wąsikiem i Kamińskim – powiedział Michał Kamiński w programie „Trójkąt polityczny” TVP Info.

– Uczciwie stawiam argument przed Polakami: jeżeli zagłosujecie na Rafała Trzaskowskiego, to macie gwarancję, że złodzieje zostaną rozliczeni. I macie również gwarancję tego, że Rafał nas nie skompromituje na świecie. I na pewno będzie człowiekiem, który będzie dobrze dbał o nasze interesy. Nie pokłóci nas z Ameryką, a na pewno nie pokłóci nas z Europą – przekonywał.