O 9:00 odbędzie się konferencja prasowa przewodniczącego klubu parlamentarnego PiS Mariusza Błaszczaka i rzecznika PiS Rafała Bochenka oraz posłów PiS Zbigniewa Boguckiego i Anny Krupki.

O 12:00 odbędzie się posiedzenie rządu. W porządku obrad projekt uchwały w sprawie przyjęcia dokumentu "Odzyskać kontrolę. Zapewnić bezpieczeństwo. Kompleksowa i odpowiedzialna strategia migracyjna Polski na lata 2025-2030”.

O 12:00 sejmowa komisja odpowiedzialności konstytucyjnej ma zamkniętym posiedzeniu powróci do rozpatrywania wniosku o pociągnięcie do odpowiedzialności konstytucyjnej przed Trybunałem Stanu prezesa NBP Adama. W planie jest przesłuchanie 5 świadków.

O 15:00 odbędzie się konferencja podsumowująca rok Lewicy w Koalicji 15 Października. Głos zabiorą Włodzimierz Czarzasty, Krzysztof Gawkowski, Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, Dariusz Wieczorek, Anita Kucharska-Dziedzic, Tomasz Lewandowski i Anna-Maria Żukowska.

Także o 15:00 odbędzie się inauguracja inicjatywy Polski 2050 "Mobilne Kawiarenki Obywatelskie" pod hasłem: „Twoje wyzwania, nasze działania” z udziałem m.in. Katarzyny Pełczyńskiej-Nałęcz, Adriany Porowskiej, Pauliny Hennig-Kloski oraz Pawła Śliza. W planach rozmowa z mieszkańcami: o rocznicy wyborów 15 października, o sprawach ważnych dla obywateli, a także dyskusja o oczekiwaniach wobec rządu przy wspólnej kawie.

- Myślę, że jest i to i to. Znaczy jest mnóstwo takiego głębokiego poruszenia i wdzięczności ludziom za to, co zrobili 15 października, bo to naprawdę nie musiało się tak skończyć. My dzisiaj traktujemy to jako oczywistą oczywistość, a to jednak wcale tak nie wyglądało, jeszcze kiedy jechaliśmy na wybory 15 października nie byliśmy pewni. Jest olbrzymia wdzięczność i poczucie, że uczestniczę, uczestniczymy w naprawdę historycznym momencie dla Polski, bo to jest i historyczny moment i historyczna zmiana - stwierdził Szymon Hołownia w rozmowie z Marcinem Fijołkiem w „Graffiti” Polsat News.

- Natomiast jeżeli pan pyta o rozczarowanie, ono też jest. Uważam że jest wiele rzeczy, które moglibyśmy zrobić szybciej, że w wielu rzeczach moglibyśmy próbować dogadać się dużo sprawniej, niż to nam się udało. Jest mnóstwo rzeczy, które wciąż muszą być zrobione i czekają na to, aż zrobione będą. Sporo też się udało - mówił dalej.

- Ja bym nam wystawił, jako koalicji, jakoś 4 z minusem. Niektórzy komentatorzy rzucili się na mnie, że gdzie z minusem, z plusem, jeszcze bardziej. No nie. Dałbym 4 z minusem, bo widzę, ile roboty jeszcze jest do zrobienia - stwierdził Szymon Hołownia w „Graffiti” Polsat News.

- Muszę też powiedzieć, że ostatnie rozmowy w tej sprawie są obiecujące. Mogę tyle powiedzieć, że myślę, że nasi koalicjanci usłyszeli nasz bardzo konkretny głos w tej sprawie, nasze bardzo jasne stanowisko, że dzisiaj musimy ratować te małe i średnie firmy, które ten podatek zdrowotny, bo to nie jest żadna składka zdrowotna zarzyna, minister finansów powiedział z tej mównicy: 4 mld i 4 mld będą - stwierdził Szymon Hołownia w „Graffiti” Polsat News.

- To, że tu dziś jestem nie oznacza, że legitymizujemy te bezprawne działania, ponieważ mamy do czynienia z fałszywym prokuratorem krajowym. Z sytuacją, w której doszło do kryminalnego przejęcia PK i całej instytucji - powiedział Marcin Romanowski przed wejściem do budynku prokuratury.
 
- Również w mojej sprawie mamy cały ciąg przestępstw. Np. pozbawienie mnie wolności w sposób bezprawny w lipcu tego roku - stwierdził.

- 15 października to data symboliczna. Dziś mija równo rok od wyborów, które zmieniły w Polsce bardzo wiele. Na gorsze. Poziom realizacji obietnic wyborczych rządzącej koalicji jest tak niski, że na ostatniej konwencji KO Donald Tusk musiał się chwalić wprowadzeniem 800plus - napisał Mateusz Morawiecki w social media.

- Zamiast 100 konkretów mamy 100 kłamstw, które na zawsze pozostaną symbolem waszego cynizmu i wykorzystywania nadziei milionów Polaków na zmianę, którą im obiecaliście. Zmianę, która nigdy nie nadeszła! - zaznaczył były premier.

15 października to data symboliczna. Dziś mija równo rok od wyborów, które zmieniły w Polsce bardzo wiele. Na gorsze.

Poziom realizacji obietnic wyborczych rządzącej koalicji jest tak niski, że na ostatniej konwencji KO Donald Tusk musiał się chwalić wprowadzeniem 800plus.… pic.twitter.com/CUi8X8Jnxc

— Mateusz Morawiecki (@MorawieckiM) October 15, 2024

- Dziękuję Wam za zwycięstwo 15 października, za Wasz upór i odwagę, za wiarę w Polskę, w demokrację i w siebie samych, za cierpliwość i wytrwałość przez ten niełatwy pierwszy rok. Mam nadzieję, że - czasem zniecierpliwieni, czasem zezłoszczeni - jeszcze chwilę ze mną wytrzymacie - napisał premier Donald Tusk.

Dziękuję Wam za zwycięstwo 15 października, za Wasz upór i odwagę, za wiarę w Polskę, w demokrację i w siebie samych, za cierpliwość i wytrwałość przez ten niełatwy pierwszy rok. Mam nadzieję, że - czasem zniecierpliwieni, czasem zezłoszczeni - jeszcze chwilę ze mną wytrzymacie❤️

— Donald Tusk (@donaldtusk) October 15, 2024

To było Wasze zwycięstwo! pic.twitter.com/flWxTa5Vxy

— Donald Tusk (@donaldtusk) October 15, 2024

- Dokładnie rok temu Polacy zdecydowali o rzeczy naprawdę do dzisiaj przecież nas poruszającej i wspaniałej i swoimi głosami, swoją determinacją, nadzwyczajną frekwencją doprowadzili do zmiany przez wiele lat wyczekiwanej przez bardzo dużą część polskiego narodu - stwierdził premier Donald Tusk w trakcie posiedzenia rządu.

Po tych słowach transmisja KPRM została przerwana.

- Mamy do czynienia z serią bezprawnych działań. Przypominam również o tym moim lipcowym zatrzymaniu, o którym sąd prawomocnie stwierdził, że było niezgodne z prawem. To było działanie, które spełnia znamiona bezprawnego pozbawienia wolności, co jest przestępstwem i ci ludzie usiłują teraz stawiać mi jeszcze raz te same zarzuty, co jest naruszeniem art. 17 KPK - stwierdził Marcin Romanowski na briefingu prasowym

- Dzisiaj prokurator zmienił zakres tych zarzutów, wykraczając poza zakres wniosku i tego do Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy i do polskiego Sejmu, chociaż ta zgoda w naszej ocenie jest nieskuteczna, co stanowi po raz kolejny przepisów - mówił dalej poseł PiS.

- To, że są środki z KPO jest zasługą tego rządu, to jest oczywistość, ale chcę podkreślić na rocznicę wyborów, że nie byłoby tych środków, gdyby kilka lat temu Lewica wbrew wszystkim i opiniom różnych ludzi nie zagłosowała za tymi środkami dla Polski. Gdyby Lewica nie postawiła sprawy jasno i gdyby nie doszło do tego głosowania, w którym te środki nie zostały Polsce przyznane — stwierdził Włodzimierz Czarzasty na konferencji prasowej.

- Druga taka rzecz, do której się zobowiązaliśmy, mówiliśmy, że wszystko, co jest dane, nie zostanie zabrane. Mówiliśmy, że Lewica będzie gwarantem tego, szczególnie jeżeli chodzi o sprawy socjalne, żeby to się sprawdziło i to się zrealizowało i tak jest. Myślę, że gdyby nie takie strażnikowanie całemu temu procesowi, mogłoby być przez naszych partnerów, w części konserwatywnych, w części liberalnych niedotrzymane — kontynuował.

- Trzecia sprawa, która jest ważna i głośna to są prawa wolnościowe. Ja nie będę o tych prawach mówił, bo są akurat dwie panie, które stoją po lewej i po prawej stronie, prowadzą te tematy, ale chcę powiedzieć jedną rzecz. Mówi się o nas, o Lewicy, że żeśmy nie dowieźli sprawy związanej np. z prawem do aborcji. Chcę państwu powiedzieć taką historię. Gdyby nie było Lewicy w tym Sejmie, gdyby Lewicy nie było w tym rządzie, to ten temat nie stawałby bez przerwy na posiedzeniach Sejmu bądź posiedzeniach rządu. Będziemy o tym mówili, mówiliśmy i mówimy o tym bez przerwy — dodał.

- Stabilność koalicji jest dla nas najważniejsza i to jest to, co powinienem powiedzieć rok po wyborach. Chcemy stabilnej koalicji, oceniamy zresztą ten czas dobrze, dlatego, że zrealizowaliśmy część naszych postulatów, część, bo minęła też 1/4 całej kadencji, ale zrealizowaliśmy dla nas rzeczy ważne. Za najważniejsze rzeczy uznajemy rentę wdowią. To jest kwestia mieszkań, o których nie będę mówił. Kwestia in vitro. Jest kwestia ustawy o zmianie definicji gwałtu — powiedział Włodzimierz Czarzasty na konferencji prasowej.

- Proszę państwa, Lewica jest zadowolona z tej koalicji. To nie jest łatwa koalicja. Spieramy się w różnych sprawach, w różnych sprawach mamy inne zdanie i tak będzie, ale uważamy, że najważniejszą rzeczą jest demokratyzacja kraju, jest wzrost roli Polski w UE i to, żeby PiS razem z Konfederacją nie wróciły do rządu. Dlatego chcę powiedzieć jasno i precyzyjnie, nie narzekając. Jesteśmy częścią tej koalicji, wierzymy w tę koalicję — dodał.

„Odzyskać kontrolę. Zapewnić bezpieczeństwo” - czyli strategia migracyjna przyjęta. Decyzja trudna, ale bardzo potrzebna i oczekiwana.

— Donald Tusk (@donaldtusk) October 15, 2024

Została przyjęta ze Zdaniami Odrębnymi czworga ministrów konstytucyjnych @__Lewica. Pan Premier nie zgodził się na nasze poprawki dot. m. in. wpisania przestrzegania konstytucji do strategii.

Jeżeli chodzi o planowaną legislację, nasze stanowisko pozostanie takie samo. https://t.co/cwTmLjTLe5

— Anna-Maria Żukowska ??‍♀️ (@AM_Zukowska) October 15, 2024

- Wypowiadam się w imieniu PSL-u. Paręnaście tygodni temu powiedzieliśmy wyraźnie - repatriacja zamiast imigracji i jako pierwsi powiedzieliśmy o tym, dlatego bardzo się cieszę z tego, co zrobił Donald Tusk, że z tą jedną z najgorszych spuścizn rządów PiS, jaką jest anarchia w polskiej polityce migracyjnej, musimy skończyć - stwierdził Michał Kamiński w „Fakty po faktach” TVN24.

- Dyskusja była długa, prawie 6-godzinna, dlatego że sama propozycja jest nowa, jest propozycją dużego zwrotu, jeżeli chodzi o politykę rozwiązywania problemów migracyjnych. Nie tylko w skali polskiej, ale również europejskiej i zakłada taką mocną odpowiedź na wojnę hybrydową, która ma miejsce na wschodniej granicy - stwierdził Jan Grabiec w „Kropce nad i” TVN24.

- 
Premier zaskoczył wiele osób, aktywistów, organizacje pozarządowe, również polityków w Europie, mówiąc o tym, że chce, żeby było czasowe zawieszenie prawa do azylu. Przecież jest prawo do azylu w Konstytucji. To będziemy łamać teraz Konstytucję, panie premierze? - pytała Monika Olejnik w „Kropce nad i” TVN24.

- Nie, Konstytucja bardzo wyraźnie mówi, że prawa zapisane w Konstytucji mogą być na zasadach określonych w ustawie ograniczane na pewien czas, na pewnym terytorium. Przecież tego dotyczy właśnie np. strefa buforowa, ale również takie przepisy dotyczą sytuacji nadzwyczajnych. To praktyka konstytucyjna opisana w Konstytucji - odpowiedział Jan Grabiec.

- Ustawa będzie dotyczyła tego, że jeśli ktoś nielegalnie przekracza polską granicę, przywieziony tam przez służby białoruskie, jeśli to jest element wojny hybrydowej, to polscy pogranicznicy, Straż Graniczna nie będzie zobowiązana do przyjmowania wniosków azylowych. Oni będą musieli wrócić - stwierdził Jan Grabiec w „Kropce nad i” TVN24.

- Polska musi przyjmować uchodźców. Wtedy mówił [jako szef Rady Europejskiej] że Polska musi przyjmować uchodźców - powiedziała Monika Olejnik w „Kropce nad i” TVN24.

- Pamiętam, co robił Donald Tusk, kiedy nie był premierem, był szefem RE. Przekonywał partnerów w UE, że rozwiązanie problemu migracyjnego to uszczelnienie granicy. Premiera, który rozwiązał, na pewien czas szefa RE, problem migracji w Europie, zapewniając porozumienie z Turcją, obozy które były tam tworzone - odpowiedział Jan Grabiec.

- Donald Tusk nie zamierza kandydować na prezydenta - stwierdził Jan Grabiec w „Kropce nad i” TVN24.

- Umiarkowanie, sporo rzeczy udało się zrobić i ja wiem, że kiedy podsumujemy, zwłaszcza po roku, który jest efektem tak budzących takie oczekiwania, nadzieje wyborów. Wyborów w pewnym sensie rewolucyjnych, to koncentrujemy się na tym, co nie wyszło, ale na Boga, mnóstwo rzeczy wyszło, albo mnóstwo rzeczy jest też w procesie i my bardzo rzadko o nich też mówimy, a powinniśmy, więc ja widzę też rzeczy, które wyszły choćby w obszarach, którymi my się zajmujemy, mogę wymieniać, ale powiem krótko 10 miliardów na odbetonowanie miast, 1,5 miliarda na program mój prąd, przywiezienie do Polski KPO, 100 tysięcy hektarów lasów wyjętych z wycinki. Mnóstwo rzeczy, które dzieje się dzisiaj w oświacie – stwierdził Szymon Hołownia w programie ,,Trójkąt Polityczny” w TVP Info.

- Jeżeli chodzi o to, że nie udało się uchwalić ustawy o związkach partnerskich, to zapewniam panią, że gdyby taka ustawa wreszcie się pojawiła, to ja bardzo chętnie bym za nią zagłosował [za ustawą o związkach partnerskich]. Tylko kłopot polega na tym, że jej w Sejmie nie mam i nie stworzył do tej pory żaden z rządów, ani wcześniej Lewicy, ani Platformy – powiedział Szymon Hołownia w TVP Info.

- Państwo nie może okradać ludzi z radości, po prostu nie może tego robić i tu mamy spór i z Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem i z PSL-em, ale to nie jest żaden wybieg polityczny, że stoimy wobec dwóch bardzo twardych politycznych faktu. Pierwszy jest taki, że te kwestie nie są przedmiotami umowy koalicyjnej, a drugie to jest nadal Sejm, który wybrali Polacy. Ten Sejm jest bardziej pewnie konserwatywnie niż społeczeństwo przemawiające w badaniach, jakie ma poglądy, ale to jest nadal Sejm, który wybrali Polacy – kontynuował.

- Jesteśmy po rozmowach. Ja rozmawiałem w ubiegłym tygodniu z prezydium komisji aborcyjnej. Ustaliliśmy, że ta ustawa depenalizacyjna znajdzie się na następnym posiedzeniu Sejmu i zachęcałem koleżanki do pracy politycznej. Bo ja uważam i nie założę się dzisiaj, ale uważam, że jest bardzo duża szansa na to, żebyśmy z tego stanu zero, w którym dzisiaj jesteśmy, wyszli z dwoma uchwalonymi ustawami [depenalizacyjną i o związkach partnerskich]. TD i depenalizacyjną i wierzę, że to jest możliwe i to jest do zrobienia – powiedział Szymon Hołownia w TVP Info

- Myślę, że coś, co chyba też, użyję też innego przykładu, ale to jest ten sam mechanizm, że my się o paru rzeczach czy zbyt wielu rzeczach czasami dowiadujemy po fakcie. Jakby to rzeczywiście był tylko rząd Donalda Tuska, a nie koalicji 15 października. Pewnie miejscami tak [Donald Tusk ma styl wodzowski], pewnie to się już nie zmieni, natomiast my z nim mamy osobistą bardzo dobrą relację – stwierdził Szymon Hołownia w TVP Info.