O 9:00 odbędzie się konferencja prasowa przewodniczącego klubu PiS Mariusza Błaszczaka, posła Pawła Szefernakera oraz europosła Dominika Tarczyńskiego.

O 10:00 komisja śledcza ds. Pegasusa ma przesłuchać byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobrę. Na chwilę obecną nie wiadomo, czy lider Suwerennej Polski stawi się na Wiejskiej.

Premier Donald Tusk oraz wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz wezmą udział w ćwiczeniach w zakresie testowania elementów do budowy Tarczy Wschód.

Na 13:00 zaplanowano odprawę z kadrą dowódczą Wojska Polskiego, na 13:35 - pokaz dynamiczny efektów działania Tarczy Wschód, a na 14:15 - wystąpienia.

O 17:30 w Kraśniku odbędzie się spotkanie z marszałkiem Sejmu i przewodniczącym Polski 2050 Szymonem Hołownią.

- Jest trochę racji w tym, co mówi pan redaktor à propos techniczności tego połączenia, no bo tez Zjednoczona Prawica przez 8 lat wspólnego rządzenia bardzo blisko ze sobą współpracowała i te granice się zatarły. Tak jak między Lewicą się obecnie zacierają, wewnątrz tego grona czy w KO. Bardzo wielu wyborców KO nie zdaje sobie sprawy, że jeszcze jest PO, jest Nowoczesna. To wszystko już się zatarło i po 8 latach naszych rządów też się zatarło, więc w pewnym sensie było to techniczne zaakceptowanie stanu, który faktycznie istniał, a teraz formalnie również istnieje – stwierdził Tobiasz Bocheński w programie ,,Rozmowa Piaseckiego” w TVN24.

Bocheński: Dzięki włączeniu Suwerennej Polski, PiS zyskuje mocniejsze skrzydło prawicowe

- Ja bym zostawił tę kwestię obciążeń i popatrzył na paletę poglądów, w sensie, kto, jakie reprezentuje i faktycznie PiS włączając Suwerenną Polskę, uzyskuje mocniejsze, prawicowe skrzydło, bo Suwerenna Polska jest np. w porównaniu ze mną, o wiele bardziej na prawo poglądy wyraża, ale to dobrze. Dzięki temu poszerza się paleta poglądów w PiS, ale to nie oznacza, że osoby, które są bardziej centrowe, rezygnują ze swojego uczestnictwa w dyskursie – dodał.

- Ja bym chciał, żeby PiS było partią o różnych odcieniach i różnych poglądach, różnych wrażliwościach, w której pewne programy się ucierają i oba skrzydła są brane pod uwagę, zarówno centrowe [PiS], jak i to bardziej na prawo [Suwerenna Polska]. I jest to możliwe, najtrudniejsze w kwestiach światopoglądowych, najłatwiejsze w kwestiach gospodarczych czy kwestiach administracyjnych, budowanie państwa i chciałbym, żeby ta paleta poglądów istniała – powiedział Tobiasz Bocheński w TVN24.

- Gdy zachorowałem, wypuściłeś hejterów by kłamali, że wymyśliłem chorobę, bo boję się komisji śledczej. Przez Ciebie Donaldzie Tusku musiałem publicznie ujawnić śmiertelną chorobę i o złośliwym raku dowiedziały się moje małe dzieci. Teraz sprokurowaliście opinię i szerzycie kłamstwo, że jestem od dawna zdrowy, a ciężką operację i jej powikłania zmyśliłem. Nie mam wyjścia - niech wszyscy zobaczą, jakim jesteś zakłamanym, obłudnym i mściwym oszustem! - napisał w social media Zbigniew Ziobro.

- Nie ma cywilizowanego państwa w którym premier na swoich politycznych przeciwników zlecał tak barbarzyńskie nagonki - podkreślił.

Gdy zachorowałem, wypuściłeś hejterów by kłamali, że wymyśliłem chorobę, bo boję się komisji śledczej. Przez Ciebie @donaldtusk musiałem publicznie ujawnić śmiertelną chorobę i o złośliwym raku dowiedziały się moje małe dzieci. Teraz sprokurowaliście opinię i szerzycie kłamstwo,… pic.twitter.com/2UvMePEvjk

— Zbigniew Ziobro | SP (@ZiobroPL) October 14, 2024

- Ważne jest też połączenie zasobów. Rzeczywiście jest tak, że mamy swoje atuty jako środowisko, PiS ma swoje atuty. Generalnie mamy jedną z najmłodszych grup parlamentarzystów, ale również radnych, gdyby na to spojrzeć, bardzo aktywnych wielu radnych miejskich, wojewódzkich itd. w całej Polsce - stwierdził Patryk Jaki w rozmowie z Renatą Grochal w PR3.

- Nauczyliśmy się funkcjonować bez mediów tradycyjnych, w mediach społecznościowych. To wynika też z tego, nie tylko z cenzury wiekowej, ale również z tego, że podczas naszych rządów często było tak, że niestety byliśmy dyskryminowani. Ja np. od kilku lat mam ban w TVN, był czas, że miałem ban w TVP - stwierdził Patryk Jaki w programie „Bez uników” PR3.

- Wyraziłem swoją gotowość [startu w wyborach prezydenckich], natomiast ostatecznie będą decydowały władze PiS i różne badania, które w tej chwili są przeprowadzane. Natomiast rzeczywiście jestem zwolennikiem trochę innej koncepcji, niż w tej chwili jest forsowana. Dzisiaj jest taka myśl, że powinna być to osoba nowa. Np., to jeden z rozpatrywanych kandydatów [Karol Nawrocki] - stwierdził Patryk Jaki w programie „Bez uników” PR3.

- Trudno powiedzieć [czy ma największe szanse], natomiast uważam, że jest rzeczywiście w tym gronie z nowych polityków, natomiast generalnie mam trochę inne podejście. Uważam że są inne sposoby, żeby wygrać. To znaczy nie ukrywać, w tym sensie, że nie odcinać się w sensie nawet symbolicznym od naszych rządów, tylko bardziej próbować w kampanii dać kogoś, kto potrafi ich bronić, odczarować to, korzystając z tego, że duża część ludzi, która dzisiaj nie interesuje się polityką, w kampanii będzie się interesowała - mówił dalej.

- Nie wiem czy przyjdzie [Zbigniew Ziobro na posiedzenie komisji śledczej], natomiast ja bardzo poważnie bym to rozważał, czy przychodzić, dlatego że ta komisja działa nielegalnie, przypomnę że jest wyrok TK, który pokazuje że działa nielegalnie. Działa w złym składzie. Nie wiem co ostatecznie zrobi. Myślę, że się zastanawia nad tym - stwierdził Patryk Jaki w programie „Bez uników” PR3.

- Pan Premier przemawiał jako lider KO na konwencji KO. Kwestie, które poruszał nie stanowią uzgodnień koalicyjnych. Nie są stanowiskiem i programem K15X, a jednego z koalicjantów, Koalicji Obywatelskiej - napisał na Facebooku Szymon Hołownia.

- Stoimy na stanowisku, że prawo do azylu jest w prawie międzynarodowym „święte” i wynika z konwencji ratyfikowanych przez RP. W związku z tym jakiekolwiek jego zawieszanie, również czasowe i terytorialne, musiałoby odbywać się WYŁĄCZNIE w warunkach skrajnego zaostrzenia sytuacji (np. przerwanie granicy) i WYŁĄCZNIE w warunkach któregoś z opisanych w Konstytucji RP stanów nadzwyczajnych, stanu wyjątkowego albo wojennego (bo ich zastosowanie wymaga w praktyce zgody i ścisłej kontroli całej władzy państwa: Prezydenta, rządu i parlamentu) i pod bieżącą kontrolą Sejmu. Z pewnością tak poważne ograniczenia nie mogłyby być stosowane jako „profilaktyka” - podkreślił marszałek Sejmu.

Jak napisał lider Polski 2050: - Jeśli słowa Pana Premiera przybiorą kształt ustawy, zgłosimy do niej stosowne poprawki, o ile oczywiście wcześniej nie zostanie to uzgodnione w rządzie. Konsekwentnie stoję i stoimy na stanowisku, że bezpieczeństwo jest bezwzględnie najważniejsze, ale bezpieczeństwo nie wyklucza czlowieczeństwa.

Ponadto marszałek Hołownia w komentarzu napisał: - Żaden cel taktyczny nie może zakładać sprzeniewierzenia się swoim wartościom, bo kończy się to tym, że zostajemy »mniejszym złem«.

- Stwierdzam że świadek Zbigniew Ziobro nie stawił się na wezwanie komisji. Zbigniew Ziobro został skutecznie poinformowany o terminie wyznaczonym na dzień dzisiejszy. Rozumiem emocjonalne wpisy i publikacje, natomiast opieramy się o ustawę o komisji śledczej, o KPK, dlatego też dzisiaj jako komisja musimy wypracować decyzję co do dalszego postępowania w tej sprawie - stwierdziła Magdalena Sroka podczas posiedzenia komisji śledczej ds. Pegasusa.

Komisja śledcza ds. Pegasusa przegłosowała decyzję o skierowaniu do Sądu Okręgowego wniosku, celem nałożenia kary na Zbigniewa Ziobrę za niestawienie się na przesłuchaniu. Jak poinformowała przewodnicząca komisji Magdalena Sroka, niedługo zostanie podany nowy termin przesłuchania - jeszcze w listopadzie.

- Trudno nazwać to przesłuchaniem, bo mamy do czynienia z nielegalnie przejętą prokuraturą. Oczywiście dostałem zaproszenie do prokuratury krajowej, więc się oczywiście zjawię - stwierdził Marcin Romanowski w rozmowie z dziennikarzami w Sejmie.

- Jest i nowy wróg rządu Tuska: obrońcy praw człowieka. W sam raz na rocznicę 15 października - napisał Adrian Zandberg.

Jest i nowy wróg rządu Tuska: obrońcy praw człowieka. W sam raz na rocznicę 15 października. https://t.co/SkXjsQ11mL

— Adrian Zandberg (@ZandbergRAZEM) October 14, 2024

- Narodowy program odstraszania i obrony, Tarcza Wschód to jest priorytet dla naszego rządu, dla naszej koalicji. Zresztą w umowie koalicyjnej pierwsze akapity są o tym, że bezpieczeństwo naszej ojczyzny, obrona, budowanie wspólnoty, siła w sojuszach i zmodernizowana armia to jest cel zasadniczy. To jest nasza Ziemia, to jest nasza ojczyzna, będziemy bronić każdego skrawka, każdego centymetra Rzeczpospolitej, to jest nasze zadanie, to jest nasze zobowiązanie — stwierdził Władysław Kosiniak-Kamysz na konferencji prasowej.

- Testujemy dzisiaj, tu i teraz, bo nie chcemy popełniać błędów naszych poprzedników. Oni nie przetestowali skuteczności zapory i dzisiaj tę zaporę, która chroni przed bandytami, próbującymi wkroczyć na terytorium Rzeczpospolitej, naprawiamy. To się dzieje, to realizuje Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji, pan minister Siemoniak, umacnianie zapory fizycznej w celu uniemożliwienia przekroczenia jej, ale to by było za mało gdybyśmy nie podjęli decyzji o budowie Tarczy Wschód — dodał.

- To jest działanie wieloetapowe, rozpisane na lata 2024-2028, w które będzie zaangażowane, co najmniej 10 miliardów złotych. To jest system fortyfikacji i działań zmierzających do zatrzymania przeciwnika, adwersarza, wroga, jak najbliżej granicy — powiedział Władysław Kosiniak-Kamysz na konferencji prasowej.

- Tarcza Wschód jest po to, żeby odstraszyć przeciwnika, żeby nikt nigdy nie pomyślał, żeby Polskę zaatakować, żeby zaatakować wschodnią flankę na to, po to będziemy ją budować, przyspieszymy tę budowę — dodał.

Naszym prawem i naszym obowiązkiem jest ochrona polskiej i europejskiej granicy. Jej bezpieczeństwo nie będzie przedmiotem negocjacji. Z nikim. Jest zadaniem do wykonania. I mój rząd to zadanie wykona.

— Donald Tusk (@donaldtusk) October 14, 2024

- Rzeczywiście jestem jednym koordynatorem prac, które były robione również w gronie kilku resortów, po to, żeby ta strategia, projekt tej strategii był taki bardzo mocno międzyresortowy. Pracuje też nad tym międzyresortowy zespół ds. migracji. Natomiast rzeczywiście tam jednym z tych elementów, które znalazły się w tej strategii, których tak naprawdę jeszcze kilkanaście tygodni nie było, jest czasowe zawieszenie prawa do azylu – stwierdził Maciej Duszczyk w RMF FM.

- Natomiast ostatnie wydarzenia też te scenariusze, które są potencjalnie możliwe w przyszłości. Pozwalają nam stwierdzić, że takie ekstraordynaryjne, absolutnie wyjątkowo stosowane rozwiązanie powinno się pojawić w polskiej legislacji, w polskich ustawach, po to, żebyśmy trochę dmuchali na zimne. Jeżeli taka sytuacja będzie miała miejsce, taka, która będzie zagrażała bezpieczeństwu Polski, to powinniśmy mieć scenariusz, nie wymyślać go na bieżąco - mówił dalej wiceszef MSWiA.

- To są nowelizacje dwóch ustaw, ustawy o ochronnie cudzoziemców w Polsce oraz ochronie ustawy o cudzoziemcach. Na podstawie debaty sejmowej, senackiej, podpisie pana prezydenta, tutaj musi być konsensus osiągnięty. W jaki sposób to robić, pod jakimi warunkami to zawieszenie [prawa do azylu] może wystąpić. Wtedy rozporządzenie Rady Ministrów czy jakakolwiek inna forma, która zostanie przyjęta w formie prac parlamentarnych, po to, żeby to było wszystko zgodnie z prawem – dodał.