Prezydent Litwy Gitanas Nausėda kontynuuje swoją wizytę w Polsce. O 10:00 wspólnie z prezydentem Andrzejem Dudą wezmą udział w Panelu Prezydenckim na Polsko–Litewskim Forum Biznesowym Sektora Obronnego. O 13:20 obaj prezydenci złożą wieńce pod Pomnikiem Unii Lubelskiej w Lublinie, a następnie o 13:35 rozpoczną wizytę w siedzibie Litewsko–Polsko–Ukraińskiej Brygady im. Wielkiego Hetmana Konstantego Ostrogskiego.

Na 14:55 w Muzeum Narodowym w Lublinie zaplanowano ceremonię podpisania przez prezydentów Deklaracji o stosunkach dwustronnych. Ostatnim punktem wizyty będzie wspólna konferencja - o 15:05.

Z kolei premier Donald Tusk spotka się dziś w Rzeszowie z premierem Irlandii Simonem Harrisem. O 9:30 szef polskiego rządu powita swojego gościa, z którym następnie uda się na spotkanie. O 9:50 rozpocznie się spotkanie delegacji, a o 10:30 - konferencja prasowa obu premierów.

O 15:00 w siedzibie NBP odbędzie się konferencja prasową prezesa NBP Adama Glapińskiego poświęcona ocenie bieżącej sytuacji ekonomicznej w Polsce.

Szef MSWiA Tomasz Siemoniak przebywać będzie z wizytą w województwie świętokrzyskim. O 12:00 uda się na XXXII Międzynarodowy Salon Przemysłu Obronnego MSPO, a następnie w Świętokrzyskim Urzędzie Wojewódzkim spotka się z wojewodą i szefami służb w regionie. Po odprawie, o 15:45, odbędzie się konferencja prasowa.

O 13:00 odbędzie się konferencja prasowa prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego.

- Zaapelowałabym i do Episkopatu, ale w ogóle do wszystkich, którzy się wypowiadają na temat wytycznych [ws. aborcji], żeby je przeczytali, bo jest mnóstwo nieprawdziwych takich informacji w przestrzeni publicznej i opinii - stwierdziła Izabela Leszczyna w rozmowie z Marcinem Fijołkiem w „Graffiti” Polsat News.

Jak mówiła minister zdrowia: - Te wytyczne w żaden sposób nie zmieniają prawa. My dajemy tylko jako Ministerstwo Zdrowia wykładnię, jak należy te przepisy czytać. Jeśli Episkopat lub inni krytycy tych rozwiązań chcieli zaostrzenia prawa antyaborcyjnego, mieli 8 lat przestrzeni, żeby to zrobić. Zrobili w aspekcie wad letalnych, ale nie ruszyli aspektu życia lub zdrowia kobiety.

- Nie znam ministra zdrowia na świecie, który byłby zadowolony ze swojego budżetu, więc oczywiście, że nie jestem zadowolona. Chciałabym więcej, ale muszę przyznać ministrowi finansów, że zrealizował to, co nakłada na niego ustawa. Ma być 6,5% PKB, niestety PKB sprzed 2 lat, bo PiS taką ustawę nam przygotował - stwierdziła Izabela Leszczyna w „Graffiti” Polsat News.

- PiS spowodował to, że z budżetu państwa przeniósł finansowanie tych wszystkich rzeczy do NFZ-u. Mogę śmiało powiedzieć - okradł ubezpieczonych na 13 mld zł. I to nie jest tak, że te 13 mld nagle, nie wiem, spadło NFZ z nieba i jeszcze wprowadził ustawę, która cieszy pracowników medycznych, to ustawa o minimalnym wynagrodzeniu, która powoduje, że każdego roku musieliśmy dołożyć po 15 mld zł tylko na płace - stwierdziła Izabela Leszczyna w „Graffiti” Polsat News.

- Od kilku miesięcy powtarzam, że tymi środkami, które mam, jeśli wprowadzimy pewne zmiany organizacyjne i legislacyjne, jesteśmy w stanie dobrze zarządzić i nie musimy podnosić składki zdrowotnej, ale nie widzę szansy na obniżenie tej składki, choćby z tytułu ustawy nakładowej. To, co obiecywaliśmy w kampanii, że nie powinno być składki od sprzedaży środków trwałych, absolutnie tak - stwierdziła Izabela Leszczyna w „Graffiti” Polsat News.

- Jestem od tego, żeby ulżyć pacjentom i będę to robił. Będę broniła tej składki - dodała.

- Może Włodzimierz Czarzasty apeluje sam do siebie. Ja jako były minister w rządzie pana premiera Donalda Tuska, wiem jak wiele ten rząd już zrobił i wiem jak wiele projektów nadal przed nami, ale chyba jest takie błędne oczekiwanie u Włodzimierza Czarzastego, ale może także u niektórych komentatorów, że wszystko da załatwić się w 9 miesięcy. My umawialiśmy się z Polakami na 4 lata, umawialiśmy na posprzątanie po PiS-ie – stwierdził Marcin Kierwiński w TOK FM.

Kierwiński: W kwestiach zasadniczych koalicja mówi jednym głosem

- Tak, są rzeczy, które wymagają doprecyzowania, które tworzą jakieś pole konfliktu, natomiast w kwestiach zasadniczych, które tak naprawdę budują tą pozycję Polski, nasze bezpieczeństwo my mówimy jednym głosem, wydatki na obronność, wydatki na służbę zdrowia, przywrócenie pozycji Polsko na arenie międzynarodowej – kontynuował.

- Powiedziałbym zdarta płyta [o kandydowaniu Tuska na prezydenta], ja cały czas mam propozycję dla Marka Sawickiego, jeżeli on tak za KO chce zdecydować, kto będzie naszym kandydatem, to niech już złoży tę deklarację, naprawdę to nie jest nic trudnego – powiedział Marcin Kierwiński w TOK FM.

Kierwiński: Najbardziej oczekiwane przez wyborców koalicji jest wystawienie jednego kandydata

- Najbardziej oczywistym i chyba oczekiwanym przez wszystkich wyborców tej części demokratycznej polskiej sceny politycznej byłoby wstawienie jednego kandydata. Dziś uważam, że jest to bardzo mało prawdopodobne, ale to nie zwalnia nas z jakieś takiej koniecznej rozmowie o tym – dodał.

,,Nie ma na to przestrzeni”. Kierwiński ocenia szansę wystawienia jednego kandydata koalicji

- Oczywiście, że tak [KO chce, żeby wspólnym kandydatem koalicji na prezydenta był Trzaskowski]. Dziś uważam, żeby było jasne, widzę, że nie ma na to przestrzeni. Natomiast polityka jest bardzo, bardzo dynamiczna, czasami sytuacja zmienia się z dnia na dzień, z godziny na godziny – podkreślił.

- Ja uważam, że taka polityka tiktokowa, to jest zła polityka, ale rozumiem, że pani Pełczyńska-Nałęcz przedstawia stanowisko partii pana Szymona Hołowni. Tak różnimy się w tym zakresie, będziemy na ten temat rozmawiać. To jest perspektywa pewnie kilku najbliższych tygodni. Pieniądze na mieszkalnictwo w budżecie są zapisane, to są pieniądze, które muszą być dobrze spożytkowane, jedną z propozycją jest kredyt 0%, który dla wielu młodych Polaków jest szansą tak naprawdę na to pierwsze własne mieszkanie – stwierdził Marcin Kierwiński w TOK FM.

- Wymieniliśmy uwagi, które składają się w całościowy, jak sądzę, obraz sytuacji w regionie. To, co dla nas szczególnie ważne i co doceniamy, o tym także rozmawialiśmy, to fakt, że Irlandia, państwo tradycyjnie neutralne i bardzo do swojej neutralności przywiązane, jednoznacznie wspiera politycznie, w kontekście wartości ludzkich, ofiary agresji. To bardzo ważny przykład, nie tylko dla Europy - stwierdził premier Donald Tusk na spotkaniu z premierem Irlandii.

- Widzę, że świat zaczyna coraz lepiej rozumieć, idąc w jakimś sensie za przykładem Irlandii, że wojskowa neutralność nie może w żadnym wypadku oznaczać obojętności wobec zła, agresji, tragedii niewinnych ludzi - mówił dalej.

- Rozmawialiśmy o tym, w jaki sposób tę naszą przyjaźń i nasze dobre zrozumienie, jak tego użyć do takiego profilowania nowej polityki europejskiej, jeśli chodzi o przede wszystkim o bezpieczeństwo, ale także konkurencyjność Europy jako całości wobec innych części świata i tutaj możemy w jakimś sensie podzielić się kompetencjami i budować taką synergię - stwierdził PDT.

- Tylko Europa konkurencyjna wobec innych gospodarek świata, tylko Europa umiejętnie chroniąca własne interesy może być w pełni bezpieczna i z drugiej strony wyłącznie Europa, która potrafi chronić swoje granice i swoje terytorium, może się spokojnie rozwijać gospodarczo - dodał.

- 

Też będę na marszu 11 listopada, Marszu Niepodległości. Jestem jednym z parlamentarzystów, ale pozwolę sobie też i we własnym imieniu, że też będę w tym brał udział - stwierdził Jarosław Kaczyński na konferencji prasowej.

- Chciałem zapowiedzieć, że my dotrzymamy słowa zapowiadaliśmy, że będziemy zbierać podpisy pod wnioskiem o referendum przeciwko Zielonemu Ładowi i w nieodległym okresie ta sprawa zostanie już ogłoszona i rozpoczęta. Pamiętamy o tym, powiedzieliśmy, że zrobimy to we wrześniu i we wrześniu ta operacja się rozpocznie. Mam nadzieję, że z sukcesem – stwierdził Jarosław Kaczyński na konferencji prasowej.

- Zobaczymy, jak to będzie. W tej chwili, możecie mi państwo nie wierzyć, ale sam nie wiem, kto będzie tym kandydatem [PiS na prezydenta], bo jest kilku bardzo dobrych - stwierdził Jarosław Kaczyński na konferencji prasowej.

- Tak, rzeczywiście są w tej sprawie zaawansowane rozmowy. Jeżeli chodzi o tych dwóch panów, to oni raczej uzupełnią skład, jeżeli będą oczywiście, są różne pytania z tym związane, być może że zamiast pana ministra Ziobry, jeszcze przez chwilę będzie inna osoba, ale rzeczywiście mają uzupełnić skład, ale wiceprezesów - stwierdził Jarosław Kaczyński na konferencji prasowej.

- My uważamy, że dzisiaj jest wielki stan zagrożenia naszej niepodległości, a przedtem jeszcze naszej demokracji i wszyscy, którzy chcą utrzymać demokrację i przede wszystkim chcą, żeby Polska była niepodległa, powinni być razem. Pan Bosak ma najwyraźniej w tej inne zdanie, PiS-PO – jedno zło – powiedział Jarosław Kaczyński na konferencji prasowej.

- Wejść do drugiej rundy to jest zadanie niełatwe, ale no wielu naszych kandydatów z całą pewnością by weszło, chodzi o to, żeby w tej drugiej rundzie wygrać, a pan premier był wielokrotnie w moim przekonaniu najgłębszym niesłusznie, ale bardzo atakowany i też nie wzbudza specjalnego zaufania w tej najbardziej prawej części elektoratu z którą też musimy się liczyć – stwierdził Jarosław Kaczyński na konferencji prasowej.

Kaczyński: Kandydatem na prezydenta będzie ten, kto zjednoczy całe środowisko patriotyczne

- To wszystko razem bierzemy pod uwagę no i to są jakby przesłanki, które będą decydował to znaczy kandydatem może być ktoś, kto jest w stanie zjednoczyć wszystkie części tej patriotycznej części naszego społeczeństwa – kontynuował.

- Dostępne prognozy, nasze, obce, zewnętrzne wskazują, że na koniec bieżącego roku inflacja może nawet przekroczyć 5%. Będzie koło 5%, ale może przekroczyć 5%. Są pewne elementy, które trudno uwzględnić i są nie w pełni precyzyjne - stwierdził Adam Glapiński na konferencji prasowej.

- Sytuacja jest o tyle kuriozalna, że myślę, że wtedy już nie było żadnych wątpliwości, że ten pan jest rosyjskim agentem, ponieważ wiadomo było, że będzie on uczestniczył w wymianie, która jest organizowana przez służby Stanów Zjednoczonych – stwierdził prezydenta Andrzej Duda na konferencji prasowej.

- W związku z powyższym obawiam się, że panowie z ABW mieli świadomość, że pokazują te akta nikomu innemu, jak funkcjonariuszowi czy agentowi rosyjskich służb specjalnych, który był w naszym kraju oskarżony o szpiegostwo, więc no mogę powiedzieć tylko tak: wiecie państwo, o ile pamiętam w 2012 roku została podpisana umowa pomiędzy SKW a FSB, jeżeli chodzi o współpracę, to było za rządów pana premiera Donalda Tuska i pan premier Donald Tusk wyraził na to zgodę - mówił dalej PAD.

- Czyżby ta współpraca między służbami rosyjskimi, a służbami Rzeczypospolitej pod rządami pana premiera Donalda Tuska nadal była kontynuowana? Bo tak to wygląda, to jest mój komentarz na ten moment w tej sprawie - dodał.

- Na zamku w Lublinie, tak jak powiedziałem przed chwilą podpisaliśmy tę deklarację o współpracy, za co bardzo panu prezydentowi dziękuję – stwierdził Andrzej Duda na konferencji prasowej.

- Jestem zaskoczony wypowiedzią pani minister Leszczyny, bo mieliśmy uzgodnienie z Ministerstwem Finansów, że w ramach 4 miliardów będzie można obniżyć tę składkę zdrowotną w roku przyszłym, a w kolejnym w ramach 14 miliardów. Nie chcę powiedzieć, że się dogadaliśmy, ustaliliśmy takie parametry składki – stwierdził Ryszard Petru w RMF FM.

- Złożyliśmy odpowiedni projekt ustawy, jeżeli mamy taką blokadę po stronie pani minister Leszczyny, ja uważam, że powinniśmy wrócić znowu do naszego poselskiego projektu i złożyć go do pierwszego czytania, po to, żeby w Sejmie rozstrzygnęło się jednak czy jest większość za tym, czy też nie, a nie tracić już czas na rozmowę w ministerstwach – kontynuował.

Petru: Mam nadzieję, że pod presją opinii publicznej minister Leszczyna będzie inaczej reagowała

- Projekt zostanie ograniczony do przedsiębiorców i wtedy jakby pod taką presją jednak też opinii społecznej pani minister Leszczyna zakładam, że będzie jakoś inaczej reagowała, chcieliśmy szukać porozumienia w ramach rządu, jest to trudne, ale zaskakuje mnie tego typu postawa – mówił dalej.

,,Jeżeli to nie nastąpi oznacza to poważny spór w koalicji”. Petru o składce zdrowotnej
- To będzie obniżka realizowana przez całą koalicję, nie wyobrażam sobie, żeby to nie nastąpiło. Jeżeli to miałoby nie nastąpić, to oznacza, że mamy poważny spór. Jestem przekonany, że PSL również bardzo mocno to postawi – podkreślił.

- Na 95% obstawiłbym, że tak [kandydatem TD na prezydenta będzie Hołownia]. Moim zdaniem, według mojej na dzisiaj wiedzy, poprą Szymona Hołownię. W rozmowach z PSL-em nic nie padło [żeby mieli poprzeć Siewierę], co więcej nie wiem, co mieliby dzięki temu uzyskać – stwierdził Ryszard Petru w RMF FM.

- Otrzymałem decyzję PKW i po analizie tego dokumentu, tego pisma uruchomiłem wypłatę środków dla komitetów wyborczych, w tym również dla komitetu wyborczego PiS, zgodnie z decyzją PKW. 10,8 mln, prawie 11 mln zł, dotacja podmiotowa dla PiS-u została decyzją PKW obcięta. Pozostałe środki w kwocie ponad 27 mln zł zostały przekazane do wypłaty - stwierdził Andrzej Domański w „Gościu Wiadomości” TVP Info.

- Podtrzymuję to, co powiedziałem. Ta izba odwoławcza nie jest sądem i trudno uznawać jej tzw. decyzje. Poczekajmy na rozwój wypadków, na decyzje również PKW - stwierdził Andrzej Domański w „Gościu Wiadomości” TVP Info.

- 

Absolutnie nie widzę żadnej potrzeby do jakiegoś drastycznego zaciskania pasa. Widzimy że nasza gospodarka wyraźnie przyspiesza, w tym oczekujemy tempa wzrostu ponad 3%, w przyszłym roku prawie 4% wzrostu PKB - stwierdził Andrzej Domański w „Gościu Wiadomości” TVP Info.

- Tak, jestem przekonany, że takie porozumienie [ws. składki zdrowotnej] zostanie osiągnięte. Jeżeli chodzi o taki absolutny plan minimum, czyli zakończenie tego absurdu, jakim jest pobór składki od sprzedaży aktywów trwałych, to myślę, że to kwestia najbliższego tygodnia, może dwóch - stwierdził Andrzej Domański w „Gościu Wiadomości” TVP Info.

- Chcę powiedzieć to, że mamy w budżecie zabezpieczone 4 mld zł i jesteśmy gotowi na przyjęcie takich rozwiązań dot. składki zdrowotnej, które bedą mieściły się w tej kwocie - stwierdził Andrzej Domański w „Gościu Wiadomości” TVP Info.

- Od zawsze czułem, że coś jest ze mną nie tak. Kiedyś to się nazywało zespołem Aspergera, a teraz nazywa się to spektrum autyzmu – ujawnia kandydat Konfederacji Sławomir Mentzen, w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim.

W programie Rymanowski Live polityk opisuje: - Dosyć późno się dowiedziałem o tym. Zawsze czułem, że jestem inny, że mam pewne zachowania, których inni nie maja. Poseł dodaje, że udało się to zdiagnozować dopiero po 30. roku życia.

- Zawsze byłem troszeczkę inny. Może dlatego jest to odbierane jak maska. Wszystkie moje wspomnienia były takie, że coś, co moje koleżanki i koledzy robią z łatwością, dla mnie jest problemem nie do przejścia. Od dzieciństwa miałem problemy z nawiązywaniem relacji, w nowej grupie miałem problem, by do kogoś podejść i się odezwać – opisuje Sławomir Mentzen.

Dopytywany przez prowadzącego o moment, w którym pierwszy raz pomyślał o tym, że to właśnie spektrum autyzmu, polityk opowiada, że siedział w siedzibie partii, rozmawiał z Przemysławem Wiplerem i właśnie "z tej rozmowy wyszło, że to ewidentnie ta przypadłość”.