O 9:15 w MEN odbędzie się konferencja prasowa z udziałem Katarzyny Lubnauer i Joanny Muchy. Temat: „Willa plus i nie tylko. Audyty inwestycji”.

Na 10:00 w Goleniowie zaplanowano konferencję prasową ministra sportu i turystyki Sławomira Nitrasa oraz Marszałka Województwa Zachodniopomorskiego Olgierda Geblewicza, poświęconą zmianom w rozporządzeniu ws. przekazywania środków z Funduszu Rozwoju Kultury Fizycznej w zakresie realizacji programu wsparcia rozwoju infrastruktury sportowej.

O 10:15 w Lublinie odbędzie się konferencja prasowa ministra rozwoju i technologii Krzysztofa Hetmana poświęcona otwarciu Regionalnego Biura Handlowego PAIH.

Premier Donald Tusk, zgodnie z wczorajszą zapowiedzią, udaje się na Śląsk. O 11:00 w Gliwicach odbędzie się konferencja prasowa z udziałem szefa rządu oraz kandydatki KO na prezydentkę Gliwic Katarzyny Kuczyńskiej-Budki.

O 11:00 rozpocznie się 9. posiedzenie Senatu. Zaplanowano na nim rozpatrzenie 2 ustaw i podjęcie okolicznościowej uchwały.

O 11:30 w Pałacu Prezydenckim prezydent Andrzej Duda wygłosi oświadczenie.

Trzecia Droga rozpoczyna dwudniową trasę po województwach wschodniej Polski. Pierwszego dnia liderzy koalicji udadzą się do województwa małopolskiego i świętokrzyskiego. O 11:30 w Wadowicach odbędzie się briefing prasowy z udziałem szefa Polski 2050. Następnie Hołownia uda się do Wieliczki, gdzie o 12:30 spotka się z kandydatami do Sejmiku Województwa Małopolskiego i mieszkańcami regionu. W międzyczasie odbędą się też konferencje Władysława Kosiniaka-Kamysza: o 09:20 w Limanowej i 12:30 w Racławicach.

Ponadto wicepremier spotka się dziś - w ramach obchodów Święta Wojskowej Służby Zdrowia - z pracownikami 21. Wojskowego Szpitala Uzdrowiskowo-Rehabilitacyjnego SP ZOZ w Busku-Zdroju oraz weteranami. Wystąpienie szefa MON zaplanowano na 15:00.

O 13:00 w Warszawie odbędzie się konferencja prasowa z udziałem Prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego.

Na 15:30 zaplanowano kolejne spotkanie Szymona Hołowni, tym razem w Daleszycach. Z kolei o 17:30 w Skarżysku-Kamiennej rozpocznie się spotkanie otwarte z udziałem Szymona Hołowni, Władysława Kosiniaka-Kamysza oraz kandydatów do Sejmiku Województwa Świętokrzyskiego.

Do województwa śląskiego udaje się też Lewica. O 12:00 w Dąbrowie Górniczej odbędzie się konferencja prasowa z udziałem Włodzimierza Czarzastego i Agnieszki Dziemianowicz-Bąk oraz kandydatów. Następnie o 17:00 oboje wezmą udział w koncencji w Sosnowcu.

Wcześniej, o 9:30, odbędzie się konferencja prasowa kandydatki na prezydenta Warszawy Magdaleny Biejat. Tematem: program wsparcia społeczności LGBT+ w stolicy. Z kolei o 11:00 rozpocznie się konferencja prasowa kandydata PiS Tobiasza Bocheńskiego nt. bezpłatnej komunikacji miejskiej.

Również o 11:00 Lewica złoży w PKW zawiadomienie o utworzeniu komitetu wyborczego na wybory do Parlamentu Europejskiego, co zapowiedział wczoraj w TVN24 Robert Biedroń.

O 18:00 w Bełchatowie odbędzie się spotkanie z przewodniczącym klubu PiS Mariuszem Błaszczakiem.

- Wszystko zależy od determinacji wyborców i od frekwencji, dlatego że myślę, że jeżeli frekwencja będzie duża, jeżeli warszawiacy i warszawianki będą znowu chcieli wziąć demokrację w swoje ręce, tak jak 15 października, to myślę, że ten wynik może być dobry, natomiast jeżeli będzie niska frekwencja, to w tym momencie jest dużo trudniejszy do przewidzenia - stwierdził Rafał Trzaskowski w „Sygnałach dnia” PR1.

- Każdy polityk chciałby mieć dobry wynik, zwłaszcza jeżeli pracował przez 5,5 roku w Warszawie, to najważniejsze, ocena wyborców, więc oczywiście, naturalnie wiadomo, że chciałbym wygrać w I turze, natomiast paradoksalnie 5 lat temu była totalna mobilizacja, dlatego że to były jedne wybory, wszyscy chcieli w Warszawie dać czerwoną kartkę PiS-owi i wszyscy byli skupieni na tych wyborach. Dzisiaj tyle dzieje się w polityce krajowej, że te wybory nie są najważniejszą rzeczą, o której mówią Polki i Polacy. Ubolewam nad tym, bo uważam, że są najważniejszą w tej chwili, ale rzeczywiście na pewno tych emocji jest trochę mniej i to może wpłynąć na frekwencję - mówił dalej.

- Ambasador Izraela powinien zostać poproszony o to, by wrócić do kraju po zachowaniach izraelskiego rządu, który legitymizuje zbrodnie wojenne, to nie jest pierwsza taka sytuacja. W tej sprawie jasno widać, co się wydarzyło, mieliśmy do czynienia z zabiciem ludzi, którzy przyjechali, żeby pomagać głodującym. Tego nie da się zamazać żadną retoryką i żadnymi słowami. Dziwię się ambasadorowi Izraela, że próbuje to zrobić - stwierdził Adrian Zandberg w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim w programie „Gość Radia Zet”.

- Nie mam pojęcia, co będzie za rok. Zaczął pan od tego cytatu Donalda Tuska o pstrym koniu i tak dokładnie jest. Dzisiaj w przeciągu miesiąca, dwóch, trzech zmieniają się sondaże, również zaufania do polityków, dzisiaj prognozować co będzie za rok, może się okazać, że wszyscy dzisiaj kandydaci, którzy są wymieniani, nie wystartują w wyborach za rok, a może być dokładnie na odwrót. Jest absolutnie za wcześnie, by o tym mówić. Donald Tusk ma dzisiaj najbardziej trudne i odpowiedzialne zadanie w Polsce i na tym się w 100% koncentruje, więc trudno mi sobie wyobrazić, żeby chciał startować w wyborach [prezydenckich], ale w polityce tak naprawdę wszystko jest możliwe i dopiero za rok, jest sens, pod koniec roku, na początku przyszłego roku w ogóle rozmowa na ten temat - stwierdził Rafał Trzaskowski w „Sygnałach dnia” PR1.

- Na wypowiedzi Trzeciej Drogi patrzę z dystansem. Na miejscu polityków Trzeciej Drogi byłbym nieco mniej arogancki, bo ostatnie tygodnie pokazały, że wyborcy Trzeciej Drogi , która w sprawie kobiet kluczyła, zaczęli się od niej odwracać. Myślę, że arogancja nigdy nie jest jakoś szczególnie dobrze odbierana - stwierdził Adrian Zandberg w programie „Gość Radia Zet”.

- Państwa, których obywatele zginęli w wyniku działań siły zbrojnych Izraela. Powinniśmy zwrócić się do tych państw, żeby wspólnie wystąpić do Izraela z żądaniem międzynarodowego śledztwa. Mówimy o kraju i jego naprawdę ekstremistycznym rządzie, który dopuszcza się na dużą skalę zbrodni, w wyniku których giną tysiące ludzi. Nie można mieć zaufania - stwierdził Adrian Zandberg w programie „Gość Radia Zet”.

- Sama wysyłka jeszcze nie uważam, że to jest kwestia dosłownie kilku dni najbliższych. [Listy osób inwigilowanych Pegasusem] są w przygotowani co do tej zawartości merytorycznej, o tej stronie technicznej oczywiście nie ma co w tej chwili dyskutować, ale co do merytorycznej zawartości sądzę, że te ustalenia są na finiszu - powiedział Arkadiusz Myrcha w TVN24.

- To jest grupa tak około 30 osób, ten materiał też jest na bieżąco analizowany i to też nie jest kwestia zamknięcia tego tematu, mówimy o tej grupie, pierwszej grupie, która została wyodrębniona. Jeżeli przenalizowany materiał dowodowy będzie wskazywał na to, że to narzędzie zostało zastosowane bezpodstawnie [będą kolejne osoby informowane], no bo to jest to najważniejsze kryterium wyodrębnienia tej grupy – powiedział Arkadiusz Myrcha w TVN24.

- Po pierwsze będzie im przysługiwał status osoby pokrzywdzonej w toczących się postępowaniach karnych, więc będą mogli aktywnie uczestniczyć w procesie, jako normalna strona postępowania. W momencie, kiedy to się stanie, ta informacja też się stanie jawna, natomiast jest założenie takie, że odbiorcy tej wiadomości są właścicielem tych wiadomości – kontynuował.

- Fundusz Sprawiedliwości jest chyba jednym z najwnikliwiej analizowanych funduszy krajowych
w tej chwili. Jest w przedmiocie zainteresowania nie tylko zespołu śledczego prokuratury, ale także będzie przedmiotem zainteresowania kolejny raz NIK, Prokuratorii Generalnej, samych zespołów wew. ministerstwa, także faktycznie każda umowa, każda dotacja są odrębnie analizowane – stwierdził Arkadiusz Myrcha w TVN24.

PiS pokazało spot zawierający kadry z różnych części Polski oraz wypowiedzi m.in. Jarosława Kaczyńskiego i Beaty Szydło. Na końcu prezentowane jest hasło "Lepsze życie Polaków. Jesteśmy na tak".

#LepszeŻyciePolaków ?? pic.twitter.com/GYlITfKgZ5

— Prawo i Sprawiedliwość (@pisorgpl) April 4, 2024

- Jeśli chodzi o "Willa plus” zostało już zwrócone 3,5 miliona złotych. W realizacji są 2 zwroty na sumę prawie 3,2 mln. Jeżeli chodzi o program ,,Inwestycje w oświacie” ten program zakładał 100 milionów złotych wydanych na inwestycje. Łącznie podpisano 132 umowy dotacyjne z czego uwaga 51 uzyskało negatywną opinię ekspertów, a mimo to zostało przekazane do realizacji. Dokładnie 2/3 spośród tych umów, czyli 67 milionów przekazano na związki wyznaniowe. Zwroty do tej pory w tym programie to 3,5 miliona złotych, ale rozliczamy cały czas kolejne inwestycje i tych zwrotów będzie więcej – stwierdziła Joanna Mucha na konferencji prasowej w Warszawie.

- Wśród beneficjentów pięciu z nich powstało w latach 2020-2022 tak jak fundacja Megafon, która powstała 30 grudnia 2021 roku, fundacja Dumni z Elbląga 13 kwietnia 2022 roku, czy fundacja Solidarni im. Ks. Popiełuszki z siedzibą w Rzeszowie 20 września 2022 roku, czyli trzy dni przed złożeniem wniosku. Mówię o tym, żeby pokazać państwu po raz kolejny, bo oczywiście wszyscy znamy te dane, że możemy naprawdę mieć głębokie przekonanie, że i te konkursy były ustawione i cały ten program był ustawiony, właśnie po to, żeby przekazywano pieniądze tym osobom, które miały te pieniądze otrzymać – kontynuowała wiceminister.

- Po naszych interwencjach wspólnych z panią Krystyną Szumilas, po wizycie w NIK-u, gdzie zgłosiliśmy nasze obawy dot. tego jak są wydatkowane pieniądze publiczne, po zgłoszeniu do prokuratury toczy się śledztwo, ale również po tych naszych interwencjach zmieniła się jeszcze jedna rzecz. Wszystkie te inwestycje mają przedłużony czas trwałości, wtedy miało to być od 5 lat wzwyż, w tej chwili one mają wszystkie 15 lat. Czyli my przez 15 lat możemy jako MEN kontrolować, czy rzeczywiście tam się dzieją zadania edukacyjne i mamy prawo, jeżeli zostanie złamana umowa, w ramach tego wnioskować o zwrot środków – stwierdził Katarzyna Lubnauer na konferencji prasowej w Warszawie.

- Absolutnie nie akceptuję sposobu informowania czy komunikowania w tej kwestii ze strony pana ambasadora [Izraela w Polsce]. Jeżeli już decyduje się na wystąpienia publiczne w naszych mediach, to powinien wykorzystać tę okazję, by powiedzieć zwykłe takie ludzkie „przepraszam”. To naprawdę nic nie kosztuje. My będziemy oczekiwali, to już zostało powiedziane, nie chcę w żaden sposób podgrzewać atmosfery, to nie o to chodzi, te decyzje i intencje polityczne zostały bardzo precyzyjnie wyrażone, między innymi przez ministra Sikorskiego. Będziemy oczekiwali pełnego wyjaśnienia i to natychmiastowego, wszystkich okoliczności tragedii, odszkodowania dla bliskich ofiary tego ataku, ale też bardzo by mi zależało i to jest w interesie państwa Izrael, żeby przedstawiciele państwa Izrael tutaj, w Polsce szczególnie w takiej sytuacji uszanowali emocje Polaków i te uzasadnione jak najbardziej i żeby w tej sprawie komunikowali w sposób jasny i bezpośredni - stwierdził premier Donald Tusk na konferencji prasowej w Gliwicach.

- Poprzednicy przewidzieli uwolnienie 40 hektarów w tym roku z tych 220, które są w negocjacjach. My na pewno w tym roku podwoimy tę powierzchnię, którą dajemy do dyspozycji samorządów, a do końca przyszłego roku powinniśmy 220 hektarów, które są w negocjacjach powinny już pójść w ręce samorządu - stwierdził Donald Tusk w Gliwicach.

- Otrzymałem już dzisiaj rano pierwszy raport z Ministerstwa Sprawiedliwości dotyczący całej sprawy. Rozmawialiśmy także dzisiaj rano z Rzeczniczką Praw Dziecka w tej kwestii. Już wczoraj wieczorem decyzje podjęła także minister edukacji, rozpoczęła się kontrola w tej sprawie w szkole, w której to zdarzenie miało miejsce, a właściwie nie samo zdarzenie, a prawdopodobnie niewłaściwe działania i zachowania dyrekcji szkoły w tej kwestii - stwierdził premier Donald Tusk na konferencji prasowej w Gliwicach.

- W tej chwili mogę powiedzieć że pierwsze raporty, jakie odebrałem, wskazują jednoznacznie na to, że to, co Aleks powiedział wczoraj publicznie, że to jego rozżalenie i poczucie krzywdy, także na działania państwa w tamtym czasie, jest jak najbardziej uzasadnione i będziemy tę sprawę absolutnie wyjaśniać do samego końca - mówił dalej.

- Ministerstwo Przemysłu jest na Śląsku, w Katowicach i będą także tego efekty. Bardzo zależało nam, aby nie był to tylko symboliczny gest, ale żeby Śląsk znów stał się tym silnikiem, sercem polskiego przemysłu. Jak patrzę na te rodzące się znowu pomysły, idee industrializacji Europy, to ma związek z zagrożeniem wojennym, ze świadomością, że Europa musi być coraz bardziej samowystarczalna- stwierdził Donald Tusk w Gliwicach.

- Osobista uczciwość, kompetencja, żarliwa miłość do miejsca, którym chce się zarządzać, to są kryteria, które powinny być obowiązujące dla wszystkich kandydatów. Dlatego dla mnie Katarzyna Kuczyńska-Budka, to będzie dla mnie gwarancja, że te najlepsze momenty w historii samorządu Gliwickiego, pamiętamy wszyscy prezydenturę Zygmunta Frankiewicza, jestem przekonany że to będzie nie tylko kapitalna kontynuacja tego, co on kiedyś fajnego robił, ale też takie twórcze rozwinięcie - stwierdził Donald Tusk w Gliwicach.

- 

Dopiero rozpoczyna się tak naprawdę sprawa Funduszu Sprawiedliwości ministra Ziobry i jego podopiecznych w ministerstwie, ale ona pokaże jak w soczewce wszystkie te zwyrodnienia, wykorzystanie środków publicznych w setkach milionów złotych, to idzie w setki milionów złotych na takie projekty między innymi jak przysłowiowa Willa plus. Chcę powiedzieć też bardzo wyraźnie - wszyscy, którzy zagarnęli mienie publiczne, bedą musieli to oddać do ostatniego grosza. Nikomu nie odpuścimy w tej kwestii, bo to są pieniądze publiczne i będą musiały być zwrócone, a wszystkie decyzje, które naruszały interes publiczny, prawo, będą uchylone, żeby już nikt więcej, kto idzie po władzę i ma władzę w rękach, nie pomyślał, że to władza jest po to, żeby rozdawać swoim i sobie samemu pieniądze, nieruchomości i innego typu przywileje - stwierdził premier Donald Tusk na konferencji prasowej w Gliwicach.

- Euro jest przeciw polskim interesom, to jest z jednej strony pozbawienie się bardzo ważnej części suwerenności, ale z drugiej strony to jest przede wszystkim potężne uderzenie w nasze szanse gospodarcze, szanse tego dobrego życia gospodarczego – stwierdził Jarosław Kaczyński na konferencji prasowej w Warszawie.

- My staramy się być opozycją konstruktywną, jesteśmy opozycją konstruktywną trzymając się tej zasady, że celem jest dobre życie Polaków i w ramach tej konstruktywnej działalności zgłosiliśmy już 9, a dzisiaj chcemy powiedzieć o 10-tym projekcie ustawy, który odnosi się właśnie do spraw, które bezpośrednio mają związek i z tymi zapowiedziami no i z poziomem życia Polaków. Dzisiaj chodzi o ustawę, która przedłuża do końca roku osłonę dla obywateli, ustawę, która ma służyć temu, żeby ceny energii się nie podniosły – powiedział Jarosław Kaczyński na konferencji prasowej w Warszawie.

- PO pokazuje i to jest naprawdę coś bardzo szkodliwego dla naszego życia publicznego, że po prostu nie dojrzała do demokracji. Nie jest w stanie po prostu przyjmować pewnych reguł związanych z demokracją. Kulturowo jest do tego głęboko nieprzekonana, tak jak sądzę pewna część przynajmniej zaplecza tej partii, tego zaplecza wyborczego. Po prostu oni tych reguł nie rozumieją, to przekracza ich sposób myślenia - stwierdził Jarosław Kaczyński na konferencji prasowej.

- Jeżeli chodzi o wypowiedzi tego pana [ambasadora Izraela] no to rzeczywiście są ogromnym problemem. Ja sądzę, że wykazanie wobec Izraela pewnego zdecydowania jest bardzo bardzo potrzebne, bo ta postawa, którą przyjęliśmy po roku ’89 się całkowicie nie sprawdziła, całkowicie się nie sprawdziła, nic to nie pomogło w stosunkach polsko-izraelskich. Jedyny sukces, zresztą bardzo niedoceniony, to wspólne pismo, oświadczenie naszego premiera i premiera Netanjahu, które jakby zrównuje antysemityzm i antypolonizm, ale okazuję się, że to nie działa. A sprawa Palestyny, sprawa strefy Gazy, sprawa tego wszystkiego co się tam dzieje, ja jestem głęboko przekonany, że Izrael popełnia tu ogromny błąd – stwierdził Jarosław Kaczyński na konferencji prasowej w Warszawie.

- Niestety pan prezydent Andrzej Duda okazał się przeciwnikiem zapobiegania niechcianym ciążom. Trudno uwierzyć w jego motywację decyzji o zawetowaniu nowelizacji ustawy prawo farmaceutyczne. Ta motywacja, która mówi o trosce o młode dziewczyny, o młode osoby, nie wytrzymuje zderzenia z logiką. Bo gdyby pan prezydent rzeczywiście troszczył się o młode osoby w ten sposób, że je ustrzec przed bezpieczną antykoncepcją, to powinien przygotować ustawę zakazującą współżycia seksualnego do 18 roku życia. Pan prezydent takiej nie przygotował ani nie słyszałam, żeby miał zamiar - stwierdziła Izabela Leszczyna na konferencji prasowej.

- Proponujemy rozporządzenie, które jest ułatwieniem dostępu do antykoncepcji awaryjnej, a konkretniej do tabletki z substancją czynną, ale jest także programem edukacyjnym. Mówimy o programie pilotażowym, który będzie trwał do 2026 roku i obejmie całą Polskę. To znaczy, że do tego programu mogą przystąpić wszystkie apteki podpisując odpowiednią umowę z NFZ. Farmaceuci to osoby, które ukończyły 5-letnie studia medyczne. Magister farmacji to jest osoba, która doskonale wie jakie jest działanie konkretnych leków i jakie jest to działanie odnośnie do naszych organizmów, również dzieci i młodzieży. Zdecydowanie chciałabym te kompetencje farmaceutów wykorzystać szerzej, niż były wykorzystywane dotychczas - stwierdziła Izabela Leszczyna na konferencji prasowej.

- Jutro ostatni dzień kampanii, więc cały czas będziemy mówili o tym, jak ważne są te wybory, również dlatego żeby pokazać, że nie godzimy się na centralizowanie władzy, że to wzmocnienie samorządów jest absolutnie konieczne, dlatego że poprzedni rząd próbował niszczyć samorządy, zabierał nam pieniądze, prerogatywy. Potwierdza to zresztą raport NIK - stwierdził Rafał Trzaskowski na briefingu prasowym w Warszawie.

Sondaż Opinia24 przeprowadzony na zlecenie Faktów TVN i TVN24 - dotyczy poparcia w wyborach do sejmików wojewódzkich.

KO - 29%

PiS - 28%

Trzecia Droga - 11%

Inny komitet/komitet lokalny - 9%

Konfederacja - 8%


Lewica - 7%

Bezpartyjni - 4%

Nie wiem/trudno powiedzieć - 4%

- Przed chwilą widziałem pewnie jeden z ostatnich sondaży, który opublikowano przed wyborami, które odbędą się w niedzielę. Mamy w nim 11%. Zerknąłem dla ciekawości, jaki wynik mieliśmy w średniej sondażowej na dzień czy dwa dni przed wyborami 15 października. 10,5%. My naprawdę jesteśmy w stanie zrobić 15-16% w wyborach do sejmików w skali ogólnopolskiej, jeżeli wszyscy te 24 godziny wykorzystamy - stwierdził Szymon Hołownia w Skarżysku-Kamiennej.

- Mogę to dziś tu powiedzieć. Jutro minister Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz ogłosi największy program dla samorządów, dla miast na zieloną transformację miast. 40 mld zł w nieoprocentowanych pożyczkach, z których część będzie mogła zostać umorzona - stwierdził Szymon Hołownia w Skarżysku-Kamiennej.

- Nie będzie ukrywania i przyzwolenia na bierność, jeśli dzieje się krzywda dzieciom. Wszystkie kuratoria sprawdzą jak reagowano na sprawy dotyczące molestowania i przemocy seksualnej wobec uczniów i uczennic przez ostatnie 8 lat - poinformowała na Twitterze minister Barbara Nowacka.

Nie będzie ukrywania i przyzwolenia na bierność, jeśli dzieje się krzywda dzieciom.
Wszystkie kuratoria sprawdzą jak reagowano na sprawy dotyczace molestowania i przemocy seksualnej wobec uczniów i uczennic przez ostatnie 8 lat. https://t.co/dStFmsFehD

— Barbara Nowacka (@barbaraanowacka) April 4, 2024

- Trwa postępowanie konkursowe, tak jak obiecaliśmy wszystkie spółki skarbu państwa te kluczowe będą objęte takimi postępowaniami, zarząd Orlenu składa się z kilku osób, które zostały oddelegowane przez radę nadzorczą, funkcjonuje normalnie, natomiast rada nadzorcza kończy postępowanie, ponieważ zgłosiło się 200 osób – stwierdził Borys Budka w rozmowie z Moniką Olejnik w programie ,,Kropka nad i” w TVN24.

- Mam ze sobą dokumenty, które mówią o tym, że w sposób absolutnie, w mojej ocenie nielegalny w środku kampanii wyborczej w 2023 roku zlecono inwigilację Bartłomieja Sienkiewicza, przez amerykański podmiot, Orlen podpisał umowę. Orlen zapłacił blisko 0,5 mln złotych, za to by sporządzić taki krótki raport nt. uwaga Bartłomieja Sienkiewicza. […]. Raport jest gotowy 15 września 2023 roku, czyli dokładnie na miesiąc przed wyborami, czyli w środku kampanii wyborczej amerykański podmiot za pieniądze PKN Orlen, 0,5 mln złotych na to Orlen przeznaczył, inwigiluje robi jakiś tam raport, zresztą nieszczególnie interesujący, ale sam fakt, że Obajtek zdecydował się na takie rzeczy powoduje, że tymi sprawami musi zająć się prokuratura – powiedział Borys Budka w TVN24.

- Andrzej Halicki, Marcin Kierwiński, Robert Kropiwnicki, Jan Grabiec, Marek Sowa, to były osoby, które na zlecenie Orlenu były inwigilowane przez prywatnego detektywa i teraz pytanie. Czy tak samo pan Obajtek np. nie inwigilował polityków swojej opcji, np. pana Morawieckiego, np. pana Sasina, np. pana Kaczyńskiego, dlaczego no, bo ten facet był nietykalny, mówię o Obajtku – kontynuował.

- Mimo tego, że Obajtek nie miał dostępu do informacji służb, nie przeszedł wirówki polskich służb i tak politycy PiS udostępniali mu niektóre dokumenty, bo to widać w tych dokumentów. Jacek Sasin zapoznawał Daniela Obajtka z informacjami służb nt. samego Daniela Obajtka i jego najbliższych współpracowników. Jeżeli dzisiaj mówimy o tym kto powinien odpowiadać karnie to mówię z całą odpowiedzialnością również nadzorcy polityczni Obajtka. W dokumentach polskich służb wskazuje się 4 osoby, które z rozpiski miały mieć dostęp nt. członków zarządu Orlenu, to był premier Morawiecki, wicepremier Sasin, wicepremier Kaczyński i były poseł Mariusz Kamiński – powiedział Borys Budka w TVN24.