O 13:00 senacka komisja zdrowia rozpatrzy nowelizację ustawy o zmianie niektórych ustaw w celu zapewnienia funkcjonowania ochrony zdrowia w związku z epidemią COVID-19 oraz po jej ustaniu. Sam Senat ustawą zajmie się na rozpoczynającym się jutro trzydniowym posiedzeniu.

- Z całą pewnością musimy działać w tej sprawie w sposób bardzo przemyślany i nie postępować pochopnie. Oczywiście odruch u każdego normalnego człowieka jest jeden - spontaniczny, sympatia z tymi, którzy gdzieś protestują wobec tych zdarzeń, które mają miejsce na Białorusi, zwłaszcza, że my jako Polacy mamy swoje doświadczenie walki o wolność, demokrację i te idee są nam bliskie i naturalne. Wiemy też co to jest reżim Łukaszenki. Ale musimy też widzieć sprawę w większej złożoności, mówię tutaj o przedstawicielach władzy. Takie jest przynajmniej moje stanowisko, wyrażam swoją opinię jako bardziej współkoalicjant, niż osoba odpowiedzialna za politykę zagraniczną. Chodzi mianowicie o sytuację, że w tej złożonej i skomplikowanej konstelacji międzynarodowej jaka występuje wokół Białorusi, przede wszystkim najgroźniejszym z punktu widzenia Polski, destabilizacji sytuacji przy naszych bezpośrednich granicach, graczem jest Putin - mówił Zbigniew Ziobro w rozmowie z Mirosławem Skowronem w Polskim Radiu 24.

- To nie jest, dla mnie przynajmniej, ona, jej, pani Margot. To jest bełkot moim zdaniem, proszę wybaczyć, lewicowo-liberalnych środowisk, które wcielają w życie rewolucyjne idee skrajnie lewackie, mające wręcz korzenie, jak niektórzy słusznie upatrują, w marksistowskich ideach. Miałoby z tego wynikać, że każdy może w każdej chwili decydować o swojej płci. To jest mężczyzna. W dowodzie osobistym jest to też mężczyzna, o ile pamiętam Mateusz ma na imię, który dorabia sobie jakąś ideologię do swoich zachowań agresywnych i kryminalnych - mówił Zbigniew Ziobro w Polskim Radiu 24. 

- Mam trochę wrażenie, że ktoś pisze książkę raczej z gatunku fantastyki, no bo w tym spisku na pewno uczestniczyłoby około pięciuset tysięcy medyków, do tego podobno politycy, to kolejna grupa, może nie aż tak liczna, ale kilkuset osób i w tym wszystkim, rozumiem, minister zdrowia jak taki pająk skutecznie pociągający za sznurki pajęczyny. Do końca nie wiadomo w jakim celu, ale na pewno jakimś zbrodniczym, a tak na poważnie mówiąc, to jest to trochę obrażające choćby pamięć tych ponad 1800 osób, które zmarły i przypominam w sezonie grypowym, grypa nie jest tak brutalna i nie zabiera tylu osób z tego świata. No powiem szczerze, że jak ktoś widzi takie spiski, to jest jakiś sygnał, żeby może jednak trochę zastanowić się nad swoim zdrowiem psychicznym - stwierdził Łukasz Szumowski w „Sygnałach dnia” PR1.

- Niestety się zwiększył [poziom transmisji poziomej] i tutaj trzeba wyraźnie powiedzieć, że oprócz ognisk, też te mamy i też one oczywiście ogromną liczbę dodatnich wyników dorzucają, to zwiększyła się również ta transmisja pozioma, jeszcze nie w sposób jakiś dramatyczny, ale się zwiększyła. Jeżeli na Pomorzu mieliśmy kilkanaście przypadków, a teraz mamy około 50, to pokazuje, że tam też to wzrasta. Jednak zmniejszone dystansowanie, brak maseczka, pewna beztroska i niestety wesela czy imprezy rodzinne czy kluby, które nie powinny działać, a działają, no to są ewidentne źródła, które rozsiewają - stwierdził Łukasz Szumowski w „Sygnałach dnia” PR1.

- Czy on się rozniesie na całą Polskę, to pytanie zasadnicze. Im więcej będziemy lekceważyć zasady sanitarne, tym jest większa szansa, że ta czerwień na mapie będzie się rozlewała coraz szerzej, aż w końcu obejmie cały kraj i będziemy mieli znowu obostrzenia dosyć istotne w całej Polsce - stwierdził Łukasz Szumowski w „Sygnałach dnia” PR1.

- Polska jest odpowiedzialna za swoich najbliższych sąsiadów. Dlatego premier Mateusz Morawiecki zaapelował w liście do Charlesa Michela, przewodniczącego Rady Europejskiej i Ursuli von der Leyen, przewodniczącej Komisji Europejskiej, o zwołanie nadzwyczajnego szczytu Rady Europejskiej w sprawie wydarzeń na Białorusi. Po wyborach prezydenckich na Białorusi, jakie zostały przeprowadzone 9 sierpnia 2020 roku, władza użyła siły przeciwko swoim obywatelom, którzy domagają się zmian w kraju. Musimy solidarnie wesprzeć Białorusinów w ich dążeniu do wolności. Stąd też inicjatywa szefa polskiego rządu, aby nad tą sprawą pochyliła się Rada Europejska - poinformowała Kancelaria Premiera.

https://twitter.com/MZ_GOV_PL/status/1292740294845267968

https://twitter.com/MZ_GOV_PL/status/1292740297508753408

- W tej determinacji obywateli Białorusi do zmiany, Parlament Europejski, tak jak polski Sejm, jest domem dla wszystkich tych, którzy pragną wolności i demokracji. Będziemy wspierać tym bardziej wszystkie działania społeczeństwa obywatelskiego, im bardziej Łukaszenka będzie zaprzeczał rzeczywistości, im bardziej będzie fałszował wynik tych wyborów, im bardziej będzie stosował represje wobec swoich własnych obywateli. Społeczeństwu białoruskiemu należy się pomoc, ona jest udzielana, ale będzie jeszcze bardziej intensywna, zarówno ta finansowa, jak i również pomoc moralna, polityczna, wsparcie ze strony PE, Rady Europy, ale także o co dzisiaj apelujemy jako Europejska Partia Ludowa, szybkie działania i stanowisko Komisji Europejskiej, a także wnosimy do przewodniczącego PE, przewodniczącego Sassoliego o bardzo jasne stanowisko na najbliższej sesji, tak aby oprócz tych działań wspierających społeczeństwo białoruskie, było oczywistym i jasnym, że wszystkich tych, którzy uczestniczą w prześladowaniach i tym całym mechanizmie represji, nie będą bezkarni - mówił Andrzej Halicki w Sejmie.

https://twitter.com/andrzejduda/status/1292804941921296389?s=21

- W DNA każdego polskiego polityka powinna być wdrukowana jednoznaczna wola wspierania tych narodów, które mając pełne prawo do samostanowienia, chcą skierować się do demokratycznej rodziny wolnego świata. Nie ma co do tego żadnych wątpliwości. Musimy wspierać aspiracje Białorusi - stwierdził Tomasz Grodzki w rozmowie z dziennikarzami.

- To, w jaki sposób będziemy wspierać wolnościowe, demokratyczne aspiracje Białorusinów, to kwestia taktyki politycznej, ale zebranie RBN, bo to się dzieje tuż za naszymi granicami, byłoby z pewnością ważnym krokiem i pokazaniem, że podchodzimy do tego tematu niezwykle poważnie, bo jesteśmy sąsiadami, dla których w każdym interesie, politycznym, strategicznym, gospodarczym leży to, żeby Białorusini mogli sami stanowić o losach swojego narodu - mówił dalej marszałek Senatu.

„Będziemy chcieli, żeby reakcja całej społeczności międzynarodowej była bardzo zdecydowana, żeby pokazać nie tylko jako rząd polski czy prezydenci Polski i Litwy, ale żeby cała Unia Europejska solidarnie i jednym głosem się tu wypowiedziała, bo to jest potencjalnie kryzys, który może zagrozić bezpieczeństwu całej Unii Europejskiej” - mówił w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim w „Gościu Wydarzeń” w Polsat News wiceminister spraw zagranicznych Paweł Jabłoński.

„Dzisiaj przez cały dzień premier Morawiecki rozmawiał z przywódcami unijnymi. To były rozmowy telefoniczne. Sądzę, że ta praca wkrótce przyniesie efekt. Nawet jeśli decyzji o zwołaniu szczytu dzisiaj jeszcze nie ma, to myślę, że ten wielki test, jaki stoi przed UE, czy będzie skutecznie potrafiła odpowiedzieć na ten kryzys, doprowadzi do tego, że te działania zostaną podjęte” - mówił w Polsat News wiceminister spraw zagranicznych Paweł Jabłoński.

- Premier Mateusz Morawiecki spotkał się z przedstawicielami rządu, aby omówić niestabilną sytuację na Białorusi oraz dalszy kierunek działań, jaki Polska powinna podjąć w obecnej sytuacji. W spotkaniu oprócz szefa rządu uczestniczyli m.in. wicepremierzy Jadwiga Emilewicz, Piotr Gliński i Jacek Sasin, a także minister spraw zagranicznych Jacek Czaputowicz oraz wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Maciej Wąsik - poinformowała Kancelaria Premiera.