Dzisiaj przekroczony został pewien rubikon
- Trzaskowski z radą dla koalicyjnych partii pod progiem wyborczym
news
30.04.2020
00:05
07:54
WKK:
Nie zejdę z pola walki, nie oddam walkowerem Polski, bo to byłoby wpisanie się w plan Kaczyńskiego i pomoc dla Dudy
- Jeżeli rządzący nie słuchają głosów rozsądku, to mam nadzieję, że ich zatrzymamy w Sejmie, jeśli dojdzie do głosowania nad poprawką Senatu dotyczącą głosowania korespondencyjnego i wtedy będą zmuszeni przesunąć termin wyborów z 10 maja. Nie zejdę z pola walki, nie oddam walkowerem Polski, bo to byłoby wpisanie się w plan Jarosława Kaczyńskiego i pomoc dla Andrzeja Dudy, a uważam, że ta władza jeżeli tak postępuje dzisiaj, to będzie postępować jeszcze gorzej przez 5 lat i trzeba zrobić wszystko, żeby odsunąć ich od władzy, bo narażają życie i zdrowie na szwank, pomyślność obywateli, czyli nie wypełniają tego, do czego są wybrani i do czego zostali zaprzysiężeni. Np. prezydent Duda nie wypełnia tych zobowiązań złożonych w przysiędze przed Zgromadzeniem Narodowym - stwierdził Władysław Kosiniak-Kamysz w rozmowie z Konradem Piaseckim w „Rozmowie Piaseckiego” TVN24.
08:00
WKK:
Jeżeli zostawimy rządzących samych z wyborami i PAD w komfortowych warunkach, to mu tylko ułatwiamy rządzenie przez kolejne 5 lat
- Wybory [prezydenckie] powinny być przełożone i tu nie mam żadnych wątpliwości. Jeżeli zostawimy rządzących samych z wyborami i Andrzeja Dudę w komfortowych warunkach, to mu tylko ułatwiamy rządzenie przez kolejne.5 lat. On przez kolejne 5 lat będzie wtedy prezydentem. I co pan redaktor myśli, że wtedy będzie lepiej, że pójdą po rozum do głowy i będą inaczej się zachowywać niż dzisiaj? - stwierdził Władysław Kosiniak-Kamysz w rozmowie z Konradem Piaseckim w „Rozmowie Piaseckiego” TVN24.
08:09
WKK:
Wybory 10 maja są fizycznie nie do przygotowania i chyba obóz rządzący zaczyna zdawać sobie z tego sprawę i szuka innych rozwiązań
- Moim zdaniem wybory 10 maja są fizycznie nie do przygotowania i chyba obóz rządzący zaczyna zdawać sobie z tego sprawę i szuka innych rozwiązań. W kuluarach sejmowych słychać o tym, wczoraj było że 10 maja to termin niemożliwy nawet przy przegłosowaniu ustawy, przy wygraniu głosowania przez PiS w Sejmie i wejście jej w życie 8 [maja], bo to zbyt krótki okres czasu, żeby była możliwość nawet dostarczenia fizycznie tych pakietów wyborczych. Jest tak wiele niewiadomych, przecież ta ustawa nie weszła w życie, ona nie funkcjonuje, nie ma potwierdzenia odbioru - stwierdził Władysław Kosiniak-Kamysz w rozmowie z Konradem Piaseckim w „Rozmowie Piaseckiego” TVN24.
08:13
WKK:
Bez głosów Gowina i Porozumienia nie zatrzymamy szaleństwa głosowania korespondencyjnego 10 maja
- Bez głosów Jarosława Gowina i Porozumienia nie zatrzymamy szaleństwa głosowania korespondencyjnego 10 maja. Jak będzie większa frakcja zdrowego rozsądku w parlamencie, a dzisiaj ona już jest niemała, ale nie ma większości, bo do frakcji zdrowego rozsądku w sprawie wyborów korespondencyjnych zaliczam i Konfederację, Koalicję Polską, Koalicję Obywatelską i Lewicę i posłowie Porozumienie, którzy w części już zagłosowali, jak zagłosują za odrzuceniem głosowania korespondencyjnego, to pewnie będzie oznaczało to trwałe rozejście się, przynajmniej części tych polityków z obozem Zjednoczonej Prawicy - stwierdził Władysław Kosiniak-Kamysz w rozmowie z Konradem Piaseckim w „Rozmowie Piaseckiego” TVN24.
08:18
WKK:
Będziemy współpracować zawsze z tymi, którzy mają zdroworozsądkowe podejście
- Będziemy współpracować zawsze z tymi, którzy mają zdroworozsądkowe podejście i będą działać na rzecz dobra wspólnego, a nie będą kierować się interesem partyjnym ponad wszystko - stwierdził Władysław Kosiniak-Kamysz w rozmowie z Konradem Piaseckim w „Rozmowie Piaseckiego” TVN24.
- Myślę, że dla Jarosława Gowina, który zrezygnował ze stanowiska wicepremiera, komfortu rządzenia jeszcze spokojnego przez kilka lat, to nie chodzi o stanowiska. Możemy się różnić, bo też mieliśmy różne momenty w działaniu politycznym, nie zawsze było nam po drodze, ale nie sądzę, że ktoś, kto rezygnuje ze stanowiska wicepremiera i wpływu na rząd spokojne przez kolejne 3 lata, dla niego jest ważne jakiekolwiek, tak wysokie stanowisko jak marszałka Sejmu - mówił dalej.
08:25
- Pytanie do rządzących i prezydenta Dudy: dlaczego pozwolił, że podczas jego kadencji wiek emerytalny z dnia na dzień, z 31 grudnia 2017 roku na 1 stycznia 2018 roku, wtedy prezydentem jest Andrzej Duda, podniesiony jest dla rolników z dnia na dzień o 5 lat. Dlaczego rządzący mając monopol w parlamencie i swojego prezydenta, który podpisuje wszystko, nie przedstawili przez ostatnie 5 lat żadnego programu zmniejszania obciążeń dla młodych pokoleń, zachęty do dłuższej aktywności zawodowej, nie pokazali żadnego programu w tym zakresie i nic nie zrobili. To teraz ich odpowiedzialność - stwierdził Władysław Kosiniak-Kamysz w rozmowie z Konradem Piaseckim w „Rozmowie Piaseckiego” TVN24.
08:30
- Z wielką ochotą odetną się od tego, żeby komentować te sprawy, bo naprawdę mamy dzisiaj ważniejsze rzeczy do komentowania i do robienia niż to, co powiedział Grzegorz Schetyna. Nieładnie powiedział, to żeby było jasne, ale są ważniejsze rzeczy - mówiła Joanna Mucha w rozmowie z Beatą Lubecką w programie „Gość Radia ZET”.
08:35
- Nie [wezmę udziału], dlatego że to nie są wybory. Każde wzięcie udziału w tym głosowaniu byłoby legitymizowaniem procederu, który z całą pewnością nie jest procedurą wyborczą - mówiła Joanna Mucha w rozmowie z Beatą Lubecką w programie „Gość Radia ZET”.
08:42
Mucha:
Mamy dzisiaj sytuację z kandydatami, którzy postanowili legitymizować te wybory. Każdemu wydaje się, że jest Dawidem, który pokona Goliata. Tylko, że wzmacniają tego Goliata, zamiast go pokonać
- To nie są wybory. Ani nie jesteśmy zapewnić tajności głosowania, równości tego, że każdy będzie mógł zagłosować. Przecież Polonię polską już kompletnie odpuszczono. Oni w ogóle nie będą w stanie zagłosować. Duża część spośród tych ludzi. I co? Przejdziemy do porządku dziennego na d jakimś kikutem wyborów, a nie wyborami i uznamy, że to jest prezydent, który ma być? - mówiła Joanna Mucha w rozmowie z Beatą Lubecką w programie „Gość Radia ZET”.
- Mamy dzisiaj sytuację z kandydatami, którzy postanowili legitymizować te wybory. Z innymi kandydatami, innych ugrupowań. Myślę o tych kandydatach, którzy pozostali w wyścigu. Każdemu z nich wydaje się, że jest Dawidem, który pokona Goliata. Tylko, że oni wzmacniają tego Goliata, zamiast go pokonać - dodała.
08:53
Bielan:
W moim przekonaniu możliwość sfałszowania na wielką skalę w tych wyborach nie istnieje
- W moim przekonaniu możliwość sfałszowania na wielką skalę w tych wyborach nie istnieje. Karty do głosowania są dlatego drukowane przez Państwową Wytwórnię Papierów Wartościowych, żeby miały zabezpieczenia uniemożliwiające sfałszowanie - mówił Adam Bielan w rozmowie z Beatą Michniewicz w „Salonie politycznym” radiowej Trójki.
08:54
Bielan:
W Porozumieniu toczy się spór polityczny. Mamy polityków, którzy chcieliby pewnego zbliżenia z PSL, ale to oznacza rozbicie większości rządowej
- W Porozumieniu toczy się spór polityczny i to dla każdego obserwatora sceny politycznej jest jasne. Z jednej strony, myślę że to jest opcja popierana przez zdecydowaną większość polityków Porozumienia, działaczy lokalnych, również parlamentarzystów, jest to opcja pozostania w Zjednoczonej Prawicy. Z drugiej strony mamy polityków, którzy chcieliby pewnego zbliżenia z PSL, ale to oznacza rozbicie większości rządowej - mówił Adam Bielan w rozmowie z Beatą Michniewicz w „Salonie politycznym” radiowej Trójki.
- Są w Porozumieniu miłośnicy PSL czy Władysława Kosiniaka-Kamysza - dodał.
08:55
„Decyzja została podjęta. Zostanie ogłoszona dzisiaj w ciągu kilku godzin. Od 1 maja zgodnie z przepisami ustawy o Sądzie Najwyższym, zgodnie z artykułem 13a tejże ustawy sędzia wyznaczony przez prezydenta będzie kierował SN. Takie powierzenie wykonywania obowiązków z mocą od dnia jutrzejszego dzisiaj publicznie będzie podawane do wiadomości” - mówił w „Kwadransie politycznym” w TVP1 prezydencki minister Paweł Mucha.
08:58
„Wiele aktywność wprost politycznych, wiele wypowiedzi politycznych naruszających konstytucyjne zasady, próby ingerencji w sferę kompetencji TK czy działania podejmowane, żeby kwestionować chociażby prerogatywę prezydenta dot. powoływania sędziów - to działania, które absolutnie nie zasługują na aprobatę i nie można ich uznać za działania, które mieściłyby się w reżimie właściwego wykonywania obowiązków przez osoby, które takie aktywności podejmowały” - mówił w „Kwadransie politycznym” w TVP1 prezydencki minister Paweł Mucha.
09:04
Bielan:
Jestem jednym z liderów Porozumienia. Nie wyobrażam sobie, żeby ktoś metodą faktów dokonanych skłócił nas z naszymi koalicjantami i wyprowadził z rządu
- Jestem jednym z liderów Porozumienia. Powtarzam, jestem przewodniczącym konwencji krajowej Porozumienia i jako lider, jeden z liderów, jestem lojalnym członkiem Zjednoczonej Prawicy. Porozumienie od początku tworzyło Zjednoczoną Prawicę i nie wyobrażam sobie, żeby ktoś po cichutku, pomalutku, metodą faktów dokonanych skłócił nas z naszymi koalicjantami PiS i SP i wyprowadził z rządu - mówił Adam Bielan w rozmowie z Beatą Michniewicz w „Salonie politycznym” radiowej Trójki.
09:09
Gliński:
Gowin to polityk, którego interesuje dobro publiczne, Polska, a nie jakieś własne cele indywidualne. Mam nadzieję, że odpowiedzialność w jego decyzjach zwycięży
„Trochę mi brakuje [Gowina w rządzie]. Myśmy trochę współpracowali, ale to jest decyzja Jarosława Gowina. Nie boję się [że Gowina zabraknie w koalicji]. Znam Jarosława Gowina od 6 lat, wcześniej mieliśmy kontakty jako osoby pracujące w nauce i wiem, że to jest polityk, którego interesuje dobro publiczne, Polska, a nie jakieś własne cele indywidualne. Mam nadzieję, że odpowiedzialność w jego decyzjach zwycięży” - mówił w rozmowie z Robertem Mazurkiem w RMF FM wicepremier minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński.
09:12
Gliński:
Stanowisko OBWE to nie jest stanowisko OBWE, tylko jakiejś części, jakiegoś działu, jakiegoś biura. Ubolewam nad tym, że z zachodu Europy różne absurdalne zupełnie opinie i stanowiska dotyczące Polski czasami płyną
„Z tym stanowiskiem OBWE to nie jest tak, że to jest stanowisko OBWE, tylko jakiejś części, jakiegoś działu, jakiegoś biura. Ubolewam nad tym, że z zachodu Europy różne absurdalne zupełnie opinie i stanowiska dotyczące Polski czasami płyną. Widzimy też, jak widzimy prasa niemiecka” - mówił w RMF FM wicepremier Piotr Gliński.
09:25
Bodnar:
Moją rolą nie jest określanie czy wezmę udział w bojkocie wyborów czy nie. Moja rola jest taka, aby wskazywać wszystkie niedoskonałości, braki, problemy które mogą się pojawić w kontekście przeprowadzenia wyborów w maju
- To nie jest moja rola. To nie jest określanie, czy wezmę udział w bojkocie wyborów czy też nie, jak się zachowam. Moja rola to jest taka, aby wskazywać wszystkie niedoskonałości, braki, problemy które mogą się pojawić w kontekście przeprowadzenia wyborów w maju tego roku i zresztą to zrobiłem w tygodniu na połączonych komisjach senackich i to będę robił do czasu, do kiedy ustawa zostanie być może przyjęta, tak że przyszły tydzień myślę że będzie bardzo intensywny - stwierdził Adam Bodnar w rozmowie z Konradem Piaseckim w „Rozmowie Piaseckiego” TVN24.
09:26
Bodnar:
Największa słabość polega na tym, że nie można przeprowadzać zmian dotyczących głosowania na tak krótko przed samą datą zaplanowanych wyborów
- Największa słabość polega na tym, że nie można przeprowadzać zmian dotyczących głosowania na tak krótko przed samą datą zaplanowanych wyborów. Wybory zostały ogłoszone 5 lutego i w zasadzie od tego czasu wszystkie regulacje techniczne dotyczące przeprowadzenia wyborów powinny pozostać niezmienne, a jeżeli pojawiły się w międzyczasie trudności polegające na występowaniu stanu epidemii, to należało zastosować stan nadzwyczajny w postaci stanu klęski żywiołowej i po prostu wybory przesunąć - stwierdził Adam Bodnar w rozmowie z Konradem Piaseckim w „Rozmowie Piaseckiego” TVN24.
09:35
Dworczyk:
Ze względu na charakter usług wykonywanych w salonach fryzjerskich, zachodzi poważne niebezpieczeństwo zarażenia
- Była długa dyskusja na ten temat. Lekarze wskazywali jednoznacznie, że ze względu na charakter usług wykonywanych w salonach fryzjerskich, czyli bardzo blisko kontakt fizyczny pomiędzy fryzjerem, a klientem, zachodzi poważne niebezpieczeństwo zarażenia, jeżeli okazałoby się, że fryzjer jest chory, to w ciągu jednego dnia mógłby zainfekować wiele osób, które z kolei stałyby się nosicielami koronawirusa i osobami, które przekażą chorobę dalej. Stąd też lekarze taką rekomendację wydali. Tak jak powiedziałem, opieramy się na rekomendacjach i wytycznych ekspertów - mówił Michał Dworczyk w rozmowie z Jackiem Prusinowskim w „Sednie sprawy” Radia Plus.
09:41
Dworczyk:
Wielu przedstawicieli opozycji działa chyba zgodnie z taką zasadą „im gorzej, tym lepiej
- Wielu przedstawicieli opozycji działa chyba zgodnie z taką zasadą „im gorzej, tym lepiej”. Im potencjalnie większy kryzys polityczny w tym trudnym gospodarczo, zdrowotnie czasie, to tym lepiej będzie dla opozycji. Ale to jest oczywiście fałszywa logika i tu nie odnoszę się do oceny takiej etycznej, tylko po prostu Polacy widzą to, że taki brak konstruktywnego dialogi w tej sprawie, w sprawie dotyczącej wyborów, po prostu nie przynosi profitów politycznych - mówił Michał Dworczyk w rozmowie z Jackiem Prusinowskim w „Sednie sprawy” Radia Plus.
09:54
Dworczyk:
Jakiś czas temu mogliśmy usłyszeć w „Russia Today” nieprawdziwe informacje na temat sprzętu medycznego transportowanego do Polski. Dzisiaj taką kampanię fake newsów, prowadzi „Gazeta Wyborcza
- Dla mnie to jest nieprawdopodobna sytuacja, ponieważ jakiś czas temu mogliśmy usłyszeć w „Russia Today” [obecnie RT] różne nieprawdziwe informacje na temat sprzętu transportowanego do Polski, mówię o sprzęcie ochrony medycznej. Dzisiaj taką kampanię fake newsów i wprowadzania niepokoju, prowadzi „Gazeta Wyborcza”, niejako powielając te nieprawdziwe czy zmanipulowane informacje, które wcześniej w „Russia Today” czy innych mediach pojawiały się - mówił Michał Dworczyk w rozmowie z Jackiem Prusinowskim w „Sednie sprawy” Radia Plus.
- Materiały [medyczne] sprowadzane przez rząd Polski, spełniają normy określone dla materiałów ochrony indywidualnej na czas koronawirusa. Mówię tu o tych standardach polskich, jak i europejskich. Dodatkowo, jak zaczęły się pojawiać te informacje, przeprowadzone zostały jeszcze badania tych materiałów, które były z Chin sprowadzane w polskich laboratoriach. Sprzęt, który trafia do szpitali i placówek leczniczych, spełnia wszystkie wymogi - dodał.
10:06
Gowin:
10 maja wyborów korespondencyjnie nie da się zorganizować. Dzisiaj już chyba naprawdę nikt w to nie wierzy
- W moim najgłębszym przekonaniu, powtarzam to od wielu tygodni i fakty przyznają mi rację, wyborów 10 maja korespondencyjnie nie da się zorganizować. Dzisiaj już chyba naprawdę nikt w to nie wierzy - stwierdził Jarosław Gowin w rozmowie z Marcinem Fijołkiem w Poranku Siódma9.
10:08
Gowin:
Sasin podjął cały szereg bardzo radykalnych działań, ale nie przewidział czegoś, co dla mnie było od początku oczywiste, czyli negatywnego stanowiska samorządów
- W moim przekonaniu korespondencyjnie nie da się tych wyborów przygotować, nawet na 17 maja. O 23 nie chciałbym się wypowiadać. Premier Sasin podjął cały szereg bardzo radykalnych działań, ale nie przewidział czegoś, co dla mnie było od początku oczywiste, czyli negatywnego stanowiska samorządów, które po prostu nie udostępniają Poczcie Polskiej spisów wyborców - stwierdził Jarosław Gowin w rozmowie z Marcinem Fijołkiem w Poranku Siódma9.
10:09
- Natomiast wracając do terminu 23 maja, bo to jest być może pierwszy termin, ale mówię to z dużym znakiem zapytania, pierwszy termin kiedy korespondencyjnie wybory mogłyby się odbyć. Tu jest pytanie o konstytucyjność - stwierdził Jarosław Gowin w rozmowie z Marcinem Fijołkiem w Poranku Siódma9.
- Też sięgnąłem po wiele opinii i zdecydowana większość z nich, chociaż to prawda, nie wszystkie, mówi co innego. W tej sprawie powinny decydować nie opinie poszczególnych konstytucjonalistów, tylko stanowisko takich gremiów jak TK i SN - mówił dalej lider Porozumienia.
10:13
Gowin:
Wybory korespondencyjne są najlepszym możliwym sposobem przeprowadzenia wyborów, jeżeli mają się odbywać wcześniej niż za dwa lata, natomiast wszystko to musi być zgodne z Konstytucją, czyli karty powinny być doręczone za potwierdzeniem
- Podtrzymuję moją opinię, że wybory korespondencyjne są najlepszym możliwym sposobem przeprowadzenia tych wyborów [prezydenckich], jeżeli mają się odbywać wcześniej niż za dwa lata, natomiast wszystko to musi być zgodne z Konstytucją, czyli karty powinny być doręczone za potwierdzeniem. To byłoby wyzwanie rzeczywiście arcytrudne [przeprowadzanie wyborów korespondencyjnych 23 maja]. Czy możliwe w ogóle, tego nie potrafię rozstrzygnąć. Wydaje mi się, że to raczej scenariusz hipotetyczny - stwierdził Jarosław Gowin w rozmowie z Marcinem Fijołkiem w Poranku Siódma9.
10:16
Gowin:
Wszyscy już wiedzą, że wyborów korespondencyjnych 10 maja nie da się przeprowadzić
- Im bliżej 10 maja, tym dla wszystkich będzie oczywiste, że wyborów korespondencyjnych w tym terminie nie da się przeprowadzić. Nawet zaryzykuję twierdzenie, że wszyscy to już wiedzą - stwierdził Jarosław Gowin w rozmowie z Marcinem Fijołkiem w Poranku Siódma9.
10:38
MZ:
141 nowych przypadków zakażenia koronawirusem w Polsce, zmarły 4 osoby
https://twitter.com/MZ_GOV_PL/status/1255769046253015042
https://twitter.com/MZ_GOV_PL/status/1255769048639471616
10:38
Kidawa-Błońska:
Rząd musi przygotować plan dot. suszy
„Susza stała się trwałym elementem naszego życia. Pamiętamy suszę z 2019, ale właściwie cały czas wiemy, że wody jest mało, nie ma deszczu i sytuacja wygląda naprawdę poważnie. To jest czas, kiedy powinniśmy przestać mówić o suszy, a podjąć działania. W Polsce mamy najmniej wody pitnej w Europie. Musimy wodę szanować i rząd musi przygotować plan na najbliższy czas. Musimy poważnie podejść do tego, co robimy z regulacją rzek, musimy podjąć decyzję o nasadzeniach roślin, musimy zacząć budować małą retencję. Nie można tego odkładać na po pandemii. Tę decyzję trzeba podejmować natychmiast. Apeluję, aby rząd przygotował i przedstawił plan Polakom, żeby wiedzieli, jak mają działać” - mówiła na konferencji prasowej kandydatka KO na prezydenta wicemarszałek Małgorzata Kidawa-Błońska.
„W naszych rzekach nie ma wody. To wynik suszy hydrologicznej. Towarzyszy nam susza rolnicza i meteorologiczna. Rząd planuje wielkie projekty hydrotechniczne na naszych rzekach, na tych rzekach, w których nie ma wody. Projekty, które mają na celu użeglownienie polskich rzek. Nasze rzeki to ani Jangcy, ani Ren. Nie ma w nich wody” - dodawała Gabriela Lenartowicz z KO.
10:44
Kidawa-Błońska:
Decyzję o tym, czy będę na liście wyborczej, czy nie, podejmę 7 maja, bo nie mogę teraz tych decyzji podjąć, skoro zostanie zmieniony termin wyborów i będą na przykład na jesieni
„Nie biorę udziału w wyborach 10 maja, w wyborach, które są niebezpieczne dla Polaków i przeprowadzone przez pseudousługę pocztową. Te wybory to nie są wybory. Żaden przyzwoity człowiek w takich wyborach nie bierze udziału” - mówiła na konferencji prasowej kandydatka KO na prezydenta wicemarszałek Małgorzata Kidawa-Błońska.
„Decyzję o tym, czy będę na liście [wyborczej], czy nie, podejmę 7 maja, bo nie mogę teraz tych decyzji podjąć, skoro zostanie zmieniony termin wyborów i będą na przykład na jesieni” - dodawała.
11:02
Spychalski:
PAD powierzył Kamilowi Zaradkiewiczowi wykonywanie obowiązków I Prezesa Sądu Najwyższego
https://twitter.com/spychalski_b/status/1255782196444565505
12:06
Tomczyk:
Decyzja o druku kart wyborczych bezprawna, wydana bez ustawy. Datowana na 16 kwietnia, gdy PKW z druku kart została wyłączona dopiero 18 kwietnia
„Decyzja Prezesa Rady Ministrów, który zleca PWPW oraz MSWiA druk kart do głosowania. Bardzo ciekawa decyzja, bo wydana absolutnie niezgodnie z polskim prawem, datowana na 16 kwietnia 2020, podczas gdy PKW z druku kart wyborczych została wyłączona dopiero ustawą, która weszła w życie 18 kwietnia. Ta decyzja o druku 30 mln kart wyborczych jest decyzją absolutnie bezprawną, wydaną bez ustawy i nie może być stosowana” - mówił na konferencji prasowej Cezary Tomczyk z Koalicji Obywatelskiej.
„Ta decyzja jest jawnym złamaniem prawa przez premiera Morawieckiego. Polecanie wydruku kart wyborczych wg bliżej nieokreślonego wzoru jednej ze spółek skarbu państwa jest ewidentnym przejawem łamania zarówno polskiej konstytucji, jak i Kodeksu karnego, jeżeli chodzi o przestępstwo przeciwko wyborom” - dodawał sekretarz generalny PO Marcin Kierwiński.
https://twitter.com/ctomczyk/status/1255791469882982400?s=12
12:59
Hołownia:
Jeżeli zostanę prezydentem, zadbam o to, aby doprowadzić do zwołania ZO sędziów SN, aby to ono wyłoniło niezawisłego kandydata na I prezesa SN
- Dzisiaj swoją kadencję na stanowisku I prezesa SN kończy prezes Gersdorf. Prezydent Duda poinformował już, że powołał w dość powiedziałbym autorytarny sposób na komisarza, zarządcę, tymczasowo pełniącego obowiązki I prezesa SN sędziego Kamila Zaradkiewicza. To decyzja polityczna bez wątpienia, dlatego że sędzia Zaradkiewicz znany jest z tego, co wydarzyło się w TK w 2016 roku, z tej, można powiedzieć, zdrady TK, która wtedy się dokonała. Jest to też bliski współpracownik ministra Ziobro. Pamiętamy wszyscy, że kiedy ubiegał się o stanowisko w SN, protestowała przeciwko temu posłanka, a dzisiaj sędzina TK Krystyna Pawłowicz. Wtedy osobiście interweniował minister Ziobro, wspierając Zaradkiewicza. A więc minister Ziobro ma dziś pełniącego obowiązki I prezesa SN w kręgu swoich bliskich znajomych. Pytanie co będzie dalej. Tego nie wiemy. Nad tym przyjdzie nam się przyjdzie jeszcze zastanowić. Prezydent Duda może czekać aż do momentu, kiedy możliwe będzie zwołanie Zgromadzenia Ogólnego sędziów SN, może oczywiście powołać, jeżeli tak uzna, w sposób zupełnie autorytarny swojego I prezesa i wtedy chciałbym zapowiedzieć, że jeżeli zostanę prezydentem, to na pewno zadbam o to, aby doprowadzić do zwołania ZO sędziów SN, aby to ono wyłoniło niezawisłego kandydata na I prezesa SN. To, co dzisiaj obserwujemy, oczywiście wpisuje się w trwającą już od dłuższego czasu narrację PiS wobec polskiego wymiaru sprawiedliwości - stwierdził Szymon Hołownia na briefingu prasowym przed SN.
13:00
Hołownia:
Gersdorf oparła się próbie odesłania ją na niekonstytucyjną emeryturę. Postanowiła walczyć dalej i za to należy się jej order od RP
- W 2018 roku prezes Gersdorf oparła się próbie odesłania ją na niekonstytucyjną emeryturę. Postanowiła walczyć dalej i za to, uważam, należy się jej order od RP. To osoba, która dobrze zasłużyła się naszej republice, która wspaniale zasłużyła się polskiej praworządności i powinna dzisiaj otaczana być szacunkiem, który powinien wyrażać się nie tylko w tym, że wyrazimy go słowami i wręczymy kwiaty, ale przede wszystkim tym, że Polska będzie dalej państwem prawa, będzie miała SN, który będzie SN RP, a nie PiS, nie będzie nigdy musiał być podejrzewany o to, że rządzi w nim jakaś ta czy inna partyjna kamaryla - stwierdził Szymon Hołownia na briefingu prasowym przed SN.
13:15
- Podczas tej kampanii wyborczej prezydent Duda nie przedstawił żadnego programu. Nie ma programu wyborczego. A nie, przepraszam. Ma jeden punkt - za wszelką cenę utrzymać się w Pałacu Prezydenckim i utrzymać przy władzy PiS Jarosława Kaczyńskiego. Prezydent po raz kolejny odmawia udziału w debatach. Jutro kolejna debata kandydatów na prezydenta. Andrzeja Dudy w tej debacie nie będzie, a szkoda, bo byłaby to dobra okazja żeby przypomnieć mu o wszystkich obietnicach, które składał w poprzedniej kampanii wyborczej, a których nie spełnił. Dzisiaj jako sztab przypomnimy Andrzejowi Dudzie o czym zapomniał - stwierdziła Magdalena Sobkowiak na briefingu prasowym.
Wśród niespełnionych obietnic, politycy PSL wymienili wyrównanie dopłat dla rolników, zerowy VAT na ubranka dziecięce, pomoc frankowiczom, wyższa kwota wolna od podatku, likwidacja NFZ, gabinety stomatologiczne w każdej szkole czy stworzenie funduszu medycznego.
- Dzisiaj warto zapytać: po co taki polityk w systemie politycznym, który mając takie możliwości, nie daje rady? Uważam że w obecnych uwarunkowaniach politycznych Andrzej Duda potrzebny jest Polakom jak rybie ręcznik - mówił Dariusz Klimczak. - My do końca kampanii będziemy prezydentowi Dudzie przypominać to, co 5 lat temu obiecywał Polakom. Będziemy go wręcz egzaminować, bo bardzo wiele mówił także o wiarygodności - stwierdził.
13:33
Kidawa-Błońska:
Żądam od premiera, żeby wyjaśnił Polkom i Polakom, dlaczego pierwsze uruchamianie instytucji dotyczy dzieci
„Wczoraj premier ogłosił, że dzieci mogą wrócić do przedszkoli, żłobków. Podjął taką decyzję, nie konsultując tego z samorządowcami. Nie wiemy, na jakich opiniach się oparł, bo tę decyzję kwestionują lekarze. To dotyczy bezpieczeństwa naszych dzieci. Jeśli taką decyzję się podejmuje, placówki muszą mieć czas na przygotowanie się do tego i wiedzieć, jakie procedury są konieczne dla zapewnienia bezpieczeństwa dzieci i personelu. Żądam od premiera, żeby wyjaśnił Polkom i Polakom, dlaczego podjął taką decyzję, dlaczego pierwsze uruchamianie instytucji dotyczy dzieci, a one są dla nas najważniejsze” - mówiła na konferencji prasowej w Sejmie kandydatka KO na prezydenta wicemarszałek Małgorzata Kidawa-Błońska.
13:42
„Pani Małgorzata Kidawa-Błońska była bardzo mocno wspierana przeze mnie jeszcze jak nie byłem szefem Koalicji Obywatelskiej. Tak i teraz jasno deklaruję pełne wsparcie. Jestem przekonany, że w normalnych, bezpiecznych i uczciwych wyborach to najlepsza kandydatura. Jestem przekonany i wierzę, że gdy przesuniemy termin wyborów i odbędą się one w uczciwej formule, Kidawa-Błońska wygra te wybory” - mówił na konferencji prasowej w Sejmie przewodniczący PO Borys Budka.
13:43
„Każdy, kto w tej chwili próbuje podważać naszą wspólną decyzję, działa ze szkodą. Apeluję o to, by zamiast tego wypowiedzi, koncentrować się na wspólnej pracy. Byliśmy razem, jesteśmy i będziemy, bo Koalicja Obywatelska, PO to zgrany, dobry zespół” - mówił na konferencji prasowej w Sejmie przewodniczący PO Borys Budka.
13:43
Kidawa-Błońska:
Oczywiście, że Schetyna nie jest ojcem mojej kandydatury. Wygrałam prawybory
„Oczywiście, że Schetyna nie jest ojcem [mojej kandydatury]. Wygrałam prawybory. Głosowały na mnie koleżanki koledzy w Platformie. Wspólnie podjęliśmy taką decyzję i to jest siła, że nie jedna osoba decyduje, kto ma być kandydatem, tylko wszyscy razem” - mówiła na konferencji prasowej w Sejmie kandydatka KO na prezydenta wicemarszałek Małgorzata Kidawa-Błońska.
13:59
„Jestem pod wrażeniem decyzji pana prezydenta. Bardzo wielu sędziów, którzy znaleźli się w nowych izbach SN, może być bardziej wiązanych w sensie drogi życiowej z szeroko rozumianym naszym środowiskiem, jeżeli chodzi o sferę wartości. Sędzia Zaradkiewicz ma bardzo duży dorobek zawodowy. Jest od 20 lat związany z UW. Był jednym z najbliższych pracowników naukowych ludzi jak prezes Safjan czy prezes Rzepliński” - mówił na konferencji prasowej minister Zbigniew Ziobro.
14:00
„Decyzja jest wyjściem naprzeciw poszukania kandydata, który jest człowiekiem, który wychodzi poza wszelkie podziały w obszarze sądownictwa, który swoimi poglądami często wyrażał zdanie odrębne od tego, które jest dominujące w tej części świata polityki i wartości, które ja podzielam, ale pan prof. Zaradkiewicz jest najwyższej klasy naukowcem, ekspertem, człowiekiem cenionym przez liczne naukowe gremia. Jak nikt inny gwarantuje bezstronne, bezpieczne przeprowadzenie SN na drodze do wyłonienia nowego prezesa” - mówił na konferencji prasowej minister Zbigniew Ziobro.
14:03
Szumowski:
Niektóre osoby muszą wrócić do pracy albo muszą pracować. Zapewnienie opieki dla dzieci tych osób jest niezbędne. Chcielibyśmy w tej chwili uruchomić miejsca opieki nad dzieckiem, ale podkreślam, nie jest to obowiązek
- Chciałbym bardzo mocno podkreślić, że to trochę wymóg chwili, epidemii, ale też tego, że niektóre osoby muszą wrócić do pracy. Albo muszą pracować, tak jak medycy. W związku z tym zapewnienie opieki dla dzieci tych osób jest po prostu niezbędne. Nie każdy może pozostać w domu z dzieckiem, nie każdy może przebywać w tym domu. Oczywiście jest zasiłek, ale niektórzy po prostu muszą pójść do pracy. W związku z tym chcielibyśmy już w tej chwili uruchomić te miejsca opieki nad dzieckiem, ale podkreślam: to nie jest obowiązek, to nie jest uruchomienie przedszkoli w ich pełnym zakresie, częściowej też również edukacji przedszkolnej. To miejsce, gdzie nasze pociechy mogą uzyskać opiekę na czas, kiedy osoba dorosła musi wyjść z domu do pracy - stwierdził Łukasz Szumowski na konferencji prasowej w KPRM.
14:25
Piontkowski:
Jeżeli Trzaskowski potrzebuje, odpowiemy mu na każde z tych pytań oddzielnie, tak aby wiedział co robić, choć wydawało nam się, że samorządy dlatego są samorządne, że potrafią na podstawie ogólnych zapisów wywieść także i procedury szczegółowe
- Wczoraj premier poinformował o tym, że od 6 maja otwieramy także przedszkola. Opublikowaliśmy więc na stronie ministerstwa odpowiednie rozporządzenia, a jeszcze wcześniej umieściliśmy tam wytyczne, o których wspominał minister zdrowia. Wytyczne które zostaną uszczegółowione i tylko i wyłącznie na podstawie tych wytycznych tak naprawdę jesteśmy w stanie odpowiedzieć na chociażby te pytania, które zadawał nam prezydent Trzaskowski, kilkanaście pytań. Widać że jego urzędnicy i na pewno on sam nie przejrzeli tego, co Ministerstwo Edukacji, ale także rodziny zaprezentowało na swoich stronach. Ale jeżeli pan prezydent potrzebuje, odpowiemy mu na każde z tych pytań oddzielnie, tak aby wiedział co robić, choć wydawało nam się, że samorządy dlatego są samorządne, że potrafią na podstawie ogólnych zapisów wywieść także i procedury szczegółowe - stwierdził Dariusz Piontkowski na konferencji prasowej w KPRM.
- Już wcześniej pojawiło się wiele pytań, nie tylko ze strony pana Trzaskowskiego, dlatego też umieściliśmy kilkustronicowe odpowiedzi na najczęściej pojawiające się pytania. Wśród tych pytań jest część pytań, które zadał pan prezydent Trzaskowski. Mam więc wrażenie, że Trzaskowski zanim podejmuje jakiekolwiek działania, to najpierw co robi, to pyta m.in. MEN co ma zrobić, zapominając zupełnie o tym, że samorząd powinien sam podejmować decyzje - mówił dalej szef MEN.
14:54
Kosiniak-Kamysz:
Propozycje, które pojawiły się w przestrzeni publicznej, żeby przez e-mail zwalniać pracownika, są niedopuszczalne. Oczekuję deklaracji PAD, że nigdy takiej ustawy nie podpisze. Ona już powinna paść kilka dni temu
- Dzisiaj po raz kolejny dyskutujemy w Sejmie o tarczy antykryzysowej. Gdyby była pierwsza tarcza była prawdziwą tarczą, tytanową, a nie papierową, tarczą, która pomaga, chroni polskich pracowników i pracodawców, pewnie nie musielibyśmy zgłaszać poprawek. Ale w imieniu Koalicji Polskiej, ja jako też kandydat na prezydenta przedstawiam po raz kolejny trzy główne poprawki. Ich przyjęcie gwarantuje ochronę miejsc pracy, pomoc pracownikom, pomoc pracodawcom. Gwarantuje szybkie wyjście z kryzysu, szybką i skuteczną pomoc dla wszystkich, którzy tej pomocy potrzebują. Główne założenia naszego programu, Planu dla Polski, opierają się na ochronie miejsc pracy, a nie na tych propozycjach, które pojawiły się w przestrzeni publicznej, żeby przez e-mail zwalniać pracownika. To niedopuszczalne. Oczekuję deklaracji prezydenta Dudy, że nigdy takiej ustawy nie podpisze. I ona już powinna paść kilka dni temu. Do tej pory jej nie usłyszeliśmy - twierdził Władysław Kosiniak-Kamysz na briefingu w Sejmie.
Poprawki Koalicji Polskiej dotyczą m.in. wprowadzenia funduszu płynności, dobrowolnego ZUS-u i ochrony zdrowia - 1500 zł, premia dla bohatera, od pierwszego miesiąca, co miesiąc, dla całego białego personelu. Kolejna poprawka dotyczy obszaru wsi i rolnictwa - zmianę tak, by zamiast połowy minimalnego wynagrodzenia dla tych, którzy są na kwarantannie, było wypłacane całe minimalne wynagrodzenie.
15:26
Bosak:
Chcemy wstrzymać polską składkę do WHO. Każdego roku do tej niepotrzebnej, biurokratycznej, lewicowej, globalistycznej i uzależnionej od koncernów organizacji polski rząd przelewa bezwarunkowo 17 mln
„W związku z bardzo dużym zainteresowaniem tematem, wieloma nowymi informacjami, które do nas dotarły i dobrym rezonansem społecznym co do propozycji wstrzymania polskiej składki do Światowej Organizacji Zdrowia chcemy dalej rozwijać ten temat poprzez zwiększenie presji na rząd, zwiększenie mobilizacji społecznej w celu powtórzenia decyzji, której dokonał Donald Trump. Chcemy wstrzymać polską składkę do WHO. Każdego roku do tej niepotrzebnej, biurokratycznej, lewicowej, globalistycznej i uzależnionej od koncernów organizacji polski rząd przelewa bezwarunkowo 17 mln złotych. To są pieniądze, które powinny pójść na polską ochronę zdrowia, a nie na finansowanie globalistów, biurokratów, ludzi, którzy są na pensjach w koncernach” - mówił na konferencji prasowej kandydat Konfederacji na prezydenta Krzysztof Bosak.
15:34
W piątek programowy event PAD:
Polacy nie oczekują fajerwerków, tylko wiarygodności i mądrego zadbania o przyszłość
Jak mówią informatorzy 300POLITYKI, jutro odbędzie się programowy event, na którym prezydent Andrzej Duda zaprezentuje swój program. Nasi rozmówcy twierdzą, że nastąpi to w nowej formule, dostosowanej do aktualnej sytuacji związanej z pandemią koronawirusa.
- Prezydent prowadzi odpowiedzialną politykę i dzisiaj również, w kontekście programów wyborczych, Polacy nie oczekują fajerwerków, tylko wiarygodności i mądrego zadbania o przyszłość - mówi 300POLITYCE jeden z najważniejszych sztabowców Andrzeja Dudy.
16:03
Biedroń:
Dzisiaj de facto skończyła się w Polsce demokracja. Dzisiaj wraz z odejściem niezłomnej Pierwszej Prezes SN Gersdorf, zamknął się ważny rozdział polskiej demokracji
- Dzisiaj prezydent Andrzej Duda udowodnił po raz kolejny, że nie dojrzał do sprawowanego przez siebie stanowiska. Dzisiaj zobaczyliśmy kolejnego nominata partyjnego w roli najwyższego sędzi w naszym kraju. Sędzia Kamil Zaradkiewicz, to symbol cynicznego oportunizmu, to symbol tego do jakiego stanu można doprowadzić państwo, kiedy nominaci partyjni, wierni słudzy swojego pana przejmują wymiar sprawiedliwości - mówił Robert Biedroń podczas konferencji prasowej przed Sądem Najwyższym.
- To smutny dzień, ponieważ Jarosław Kaczyński powoli dopinał ten system. Najpierw dopiął go w zakresie systemu ustawodawczego, później przejął władzę wykonawczą. Dzisiaj dopiął ostatni element tego systemu. Przejął władzę sądowniczą. Dzisiaj de facto skończyła się w Polsce demokracja. Dzisiaj de facto wraz z odejściem niezłomnej Pierwszej Prezes SN, pani Gersdorf, zamknął się ważny rozdział polskiej demokracji - dodał kandydat na prezydenta.
16:17
Biedroń:
Trzeba zbierać teczki na Kaczora, Dudę, na Morawieckiego, na tych wszystkich drani, którzy niszczą nam kraj
- Przecież wiemy, że PiS nie zamyka żadnych drzwi. Być może, jeżeli nie uda się przeprowadzić tej ustawy o głosowaniu korespondencyjnym, PiS będzie nas zachęcało do bezpośredniego głosowania. Ale jedno i drugie jest farsą wyborczą. I my, jako Lewica, mówimy to jasno i wyraźnie. Nie można się poddać Kaczyńskiemu, bo on tylko na to liczy. On liczy na destabilizację, na chaos, na bałagan, żebyśmy nie mieli dowodów na jego bezeceństwa i niegodziwości. Trzeba zbierać teczki na Kaczora, Dudę, na Morawieckiego, na tych wszystkich drani, którzy niszczą nam kraj - stwierdził Robert Biedroń w rozmowie z Justyną Dobrosz-Oracz na Wyborcza.pl.
17:02
Trwa rozmowa telefoniczna Prezydenta RP Andrzeja Dudy z Papieżem Franciszkiem. Szczegóły w komunikacie po jej zakończeniu pic.twitter.com/JcxLWS2DAK
— Krzysztof Szczerski (@KSzczerski) April 30, 2020
18:03
MZ:
159 nowych przypadków zakażenia koronawirusem w Polsce, zmarło 16 osób. Dzisiaj w sumie 300 przypadków i 20 zgonów
https://twitter.com/mz_gov_pl/status/1255883294056611846?s=21
https://twitter.com/mz_gov_pl/status/1255883291233828869?s=21
19:01
PMM:
Bardzo dobre informacje dla wszystkich pracowników i uczniów, którzy pracują lub uczą się u naszych sąsiadów, czyli w Niemczech, na Litwie, na Słowacji i w Republice Czeskiej. Od 4 maja będą mogli wrócić do pracy i nauki
- Mam bardzo dobre informacje dla wszystkich pracowników i uczniów, którzy pracują lub uczą się u naszych sąsiadów, czyli w Niemczech, na Litwie, na Słowacji i w Republice Czeskiej. Od 4 maja będą mogli wrócić do pracy i nauki. Nie będą musieli przechodzić obowiązkowej, 14-dniowej kwarantanny. Po analizach epidemiologicznych i we współpracy z rządami wspomnianych krajów oraz po konsultacjach z samorządami podjęliśmy wspólnie tę ważną decyzję, na którą czekali pracownicy transgraniczni i ich rodziny - napisał premier Mateusz Morawiecki na Facebooku.
- Przyrost nowych zakażeń jest relatywnie niski i stabilny. Nie wygraliśmy z epidemią, ale mamy ją w coraz większym stopniu pod kontrolą. Możemy więc działać bardziej zdecydowanie, aby życie gospodarcze mogło znowu zacząć nabierać tempa - zaznaczył PMM.
19:37
Grodzki:
Gdyby rządzący mieli intencję przeprowadzić wybory w bezpieczniejszym terminie, to bez naruszania konstytucji ogłoszenie stanu klęski żywiołowej jest najprostszym rozwiązaniem
„Gdyby rządzący mieli intencję przeprowadzić wybory w bezpieczniejszym terminie, to bez naruszania konstytucji ogłoszenie stanu klęski żywiołowej, 90 dni karencji wyborczej i wybory zaraz później niczego by nie naruszały i jest to najprostsze rozwiązanie, o którym piszą byli prezydenci i premierzy w liście do rządzących” - mówił w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim w „Gościu Wydarzeń” w Polsat News marszałek Senatu Tomasz Grodzki.
20:07
Bielan:
Te wybory muszą się odbyć do 23 maja. To nie jest żaden upór PiS czy Zjednoczonej Prawicy. Tak bardzo wyraźnie mówi Konstytucja
- Wiemy kiedy te wybory muszą się odbyć. Wiemy że kadencja urzędującego prezydenta Andrzeja Dudy mija 6 sierpnia i wiemy, że Konstytucja mówi, ze wybory muszą być zorganizowane między 100. a 75. dniem przed upływem tej kadencji, czyli do dnia 23 maja. Te wybory muszą się odbyć do 23 maja. Chcę to bardzo wyraźnie podkreślić, żeby nasi widzowie to zrozumieli. To nie jest żaden upór PiS czy Zjednoczonej Prawicy, zróbmy w maju mimo tego, że mamy epidemię i Polacy myślą o czymś zupełnie innym. Tak bardzo wyraźnie mówi Konstytucja. Jedyny sposób na zmianę tego terminu, na odłożenie wyborów na przyszłość to była propozycja Jarosława Gowina zmiany Konstytucji, wydłużenia kadencji o dwa lata i zrobienia wyborów w 2022 roku. Ale ugrupowania marszałka Grodzkiego tę propozycję natychmiast, kiedy została zgłoszona, odrzuciło, pokazując jakie są intencje Platformy. Te intencje są związane z fatalnymi notowaniami Małgorzaty Kidawy-Błońskiej. Platforma chce po prostu rozpocząć procedurę wyborczą od nowa po to, żeby wystawić innego kandydata - stwierdził Adam Bielan w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim w programie „Wydarzenia i opinie” Polsat News.
20:12
Bielan:
Wprowadzenie stanu klęski żywiołowej tylko po to, żeby odłożyć wybory, jest zdaniem bardzo wielu prawników złamaniem Konstytucji
- To jest propozycja wprowadzenia chwilowego stanu klęski żywiołowej bądź dłuższego, która bardzo często pada. Więc przeanalizujmy to. Tak, jak powiedziałem, kadencja prezydenta Dudy mija 6 sierpnia, a wybory muszą odbyć się do 23 maja. Po drugie, wprowadzenie stanu klęski żywiołowej tylko po to, żeby odłożyć wybory, jest zdaniem bardzo wielu prawników złamaniem Konstytucji, bo stan klęski żywiołowej czy jakikolwiek inny stan, mamy w Polsce trzy stany nadzwyczajne, powinny być wprowadzane tylko wtedy, jeżeli sytuacja nas do tego zmusza. Innymi słowy, jeżeli bez wprowadzenia z któregoś stanów nadzwyczajnych nie można rozwiązać problemów, które w kraju się pojawiły - stwierdził Adam Bielan w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim w programie „Wydarzenia i opinie” Polsat News.
20:17
Bielan:
Wprowadzenie chwilowego stanu klęski żywiołowej po to, żeby odłożyć wybory, to bardzo niebezpieczny precedens
- Jeżeli dzisiaj zastosujemy taki wybieg, taki kruczek prawny, zdaniem wielu prawników niezgodny z Konstytucją, ale przyjmijmy, że taki wybieg zostanie zastosowany, czyli wprowadzamy chwilowy stan klęski żywiołowej po to, żeby odłożyć wybory, to przecież to jest bardzo niebezpieczny precedens na przyszłość. Wtedy, kiedy za kilka, kilkanaście lat Polską będą rządzić politycy znacznie mniej odpowiedzialni od nas, politycy którzy gdy będą się zbliżały kolejne wybory parlamentarne czy prezydenckie, użyją tego samego pretekstu z 2020 roku po to, żeby odłożyć wybory w momencie, kiedy będą bali się weryfikacji - stwierdził Adam Bielan w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim w programie „Wydarzenia i opinie” Polsat News.
20:20
- Osobiście uważam, że to jest możliwe [wybory korespondencyjne 23 maja], ale to decyzja marszałek Witek. To marszałek Sejmu zarządza wybory w tych widełkach, o których mówiliśmy parę minut temu, czyli między 100. a 75. dniem przed zakończeniem kadencji, czyli do 23 maja. Te wybory w tej chwili są zarządzone na 10 maja, ale jeżeli ta ustawa o wyborach korespondencyjnych, która dzisiaj leży przetrzymywana złośliwie przez poprzedniego gościa, marszałka Grodzkiego, który ma w głębokim poważaniu sytuację polityczną, kryzys konstytucyjny, który mamy na horyzoncie i czeka do ostatniej możliwej chwili, żeby głosować nad tą ustawą, ale jeżeli 7 maja Sejm uchwali ponownie tę ustawę, to w tej ustawie o wyborach korespondencyjnych jest możliwość przesunięcia terminu wyborów - stwierdził Adam Bielan w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim w programie „Wydarzenia i opinie” Polsat News.
20:24
20:29
Kwaśniewski:
Pytanie zasadnicze, na które powinni odpowiedzieć kandydaci, to jest na ile oni mogli ze swoim przesłaniem dotrzeć do wyborców. W tym sensie między 10, a 17, czy 10, a 23 maja, różnicy zasadniczej nie ma
- Rozumiem, że wybory czy 17, czy 23 maja odbywałyby się według tych zasad, które zostały ostatnio przyjęte. Też niezgodnie z konstytucją, bo nie uszanowano tej zasady, że sześć miesięcy przed wyborami nie zmienia się zasad wyborczych. Ale byłyby to wtedy, jak rozumiem, wybory organizowane przez PKW z normalnym głosowaniem w lokalach wyborczych i ze zgodą dla osób starszych, czyli od 65 roku życia, żeby skorzystały z możliwości korespondencyjnej. To jest już trochę inny temat, o którym będzie warto rozmawiać jak będziemy wiedzieli, że coś takiego jest realne. Ale pytanie zasadnicze, na które powinni odpowiedzieć kandydaci, to jest na ile oni mogli ze swoim przesłaniem wyborczym dotrzeć do wyborców. Moim zdaniem, w tym sensie różnicy między 10 czy 17, czy 10, a 23 maja, różnicy zasadniczej nie ma - mówił Aleksander Kwaśniewski w rozmowie z Moniką Olejnik w programie „Kropka nad i” TVN24.
20:34
Kwaśniewski:
Gra idzie o to czy prezydent będzie ich, czy nie ich. Jak będzie ich, to mamy kolejnych kilka lat wspólnego działania prezydenta i PiS, a gdyby nie był ich, to mamy jakiś stan równowagi politycznej
- PiS jest tak zdeterminowany, że nie bacząc czy to są działania zgodne z konstytucją, niezgodne z prawem, nieoparte o ważną ustawę, chce siłowo doprowadzić do tych wyborów i do zwycięstwa swojego kandydata, by zagwarantować sobie wygodę władzy przez kolejnych kilka lat. Przecież dobrze wiemy, że gra idzie o to czy prezydent będzie ich, czy nie ich. Jak będzie ich, to mamy kolejnych kilka lat wspólnego, ręką w rękę działania prezydenta i PiS, a gdyby nie był ich, to mamy jakiś stan równowagi politycznej, który się im, rządzącej partii, jak rozumiem, nie podoba - mówił Aleksander Kwaśniewski w rozmowie z Moniką Olejnik w programie „Kropka nad i” TVN24.
20:41
Kwaśniewski:
Wybory przeprowadzone w sposób niezgodny z przepisami, spowodują, że kryzys polityczny będzie nie tylko trwały, ale pogłębiony. Mandat prezydenta będzie słaby, zainfekowany koronawirusem na zawsze
- Wybory przeprowadzone w taki sposób, czyli niezgodny z przepisami, na siłę, on oczywiście spowoduje, że ten kryzys polityczny będzie nie tylko trwały, ale będzie pogłębiony. Po drugie mandat prezydenta będzie słaby. On będzie zainfekowany tym koronawirusem na zawsze. Po trzecie można spodziewać się rozlicznych protestów wyborczych. W Polsce do Sądu Najwyższego i za granicę. No i mówiąc najprościej, będziemy w tym kryzysie trwali. Jak rozumiem lider PiS uważa, że zwycięzców nikt nie sądzi i jak wygramy wybory prezydenckie, to nie martwmy się o nic innego. Ale moim zdaniem, dla samego prezydenta, dla jego mandatu, ale także prestiżu Polski, to jest rozwiązanie jak najgorsze - mówił Aleksander Kwaśniewski w rozmowie z Moniką Olejnik w programie „Kropka nad i” TVN24.
21:59
- Z perspektywy żołnierza mogłabym powiedzieć górnolotnie, czym jest patriotyzm. Ale powiem może bardziej z perspektywy człowieka. Dla mnie to jest takie codzienne działanie. To jest zbiór wszystkich elementów, które robimy, aby nam wszystkim było dobrze - w sensie naszego kraju, naszego narodu. To nie tylko walka za ojczyznę, to jest życie dla ojczyzny. Ja to tak postrzegam i to robimy w naszej pracy. My nie latamy, aby zginąć dla ojczyzny - choć jeśli będzie trzeba, to oczywiście to zrobimy. Ale aby być dla niej jak najlepszym człowiekiem. Uważam patriotyzm za robienie wszystkiego tak, aby dla każdego, który tu mieszka było miejsce i aby mógł żyć spokojnie i dobrze - mówiła Urszula Brzezińska-Hołownia.
W komentarzach podczas life'a, w którym w danym momencie uczestniczyło średnio 30 tys osób, odezwał się Szymon Hołownia:22:00
- Jeżeli chodzi o różnicę w zarobkach - ja tego nie odczuwam, ponieważ w mojej pracy jest to zależne wyłącznie od stopnia i osiągnięć, ale domyślam się, że jest z tym ogromnym problem. Jest to dla mnie niesamowicie przykre. Że kobieta, która często daje z siebie 300% tego, co mężczyzna na tym samym stanowisku, tylko dlatego, że jest kobietą zarabia mniej. Mam nadzieję że to się zmieni i dojdziemy do tego, żeby nie rozmawiać o takich oczywistościach jak różnica w zarobkach, bo tego po prostu nie powinno być. Kobiety powinny mówić jasno i otwarcie, że nam się to należy - mówiła Urszula Brzezińska-Hołownia.
22:09
- Dzisiaj mogę powiedzieć: dobry wieczór, bo udało nam się załatwić sprawę, która powinna być załatwiona już bardzo, bardzo dawno temu. To, że dzisiaj przyjęliśmy ustawę, to wynik pracy wielu kobiet przez wiele lat. To moje koleżanki w klubie Koalicji Obywatelskiej, ale także Centrum Praw Kobiet, które wielokrotnie z nami dyskutowało, które nas wspierało, a my ich, szukając dobrych rozwiązań, interweniując wtedy, kiedy rząd odbierał im pomoc. To także dyskusje z Kongresem Kobiet i setki spotkań, które odbyły moje koleżanki na sprawie Polek. Mam nadzieję, że ta ustawa szybko zostanie procedowana w Senacie i będziemy mogli powiedzieć, że ten ważny problem, problem bezpieczeństwa osób, które są dotknięte przemocą, zostanie rozwiązany. Ważne jest potem, żeby ta ustawa była nie tylko martwym zapisem, ale była realizowana w życiu. Żeby organizacje pozarządowe, wszyscy ci którzy czuwają nad bezpieczeństwem, pomagają słabszym, mieli pełne wsparcie od rządu i żeby rząd z tych obietnic się wywiązał - stwierdziła Małgorzata Kidawa-Błońska na briefingu prasowym w Sejmie.
- Ta ustawa to tak naprawdę realizacja jednego z postanowień konwencji stambulskiej, a przypominam że Polska nie ratyfikowałaby konwencji, gdyby nie poprzedni rząd, rząd PO-PSL. Otóż w lutym 2015 roku Sejm uchwalił ustawę ratyfikującą, a w kwietniu 2015 roku urzędujący wtedy prezydent Komorowski ją podpisał. Niestety kolejny prezydent, obecnie urzędujący Andrzej Duda zapytany o tę konwencję, odpowiedział: najlepiej jej nie stosować. Nam, mówię o rządzie Platformy, udało się jeszcze, mówię o rządzie PO-PSL podczas prac nad ratyfikacją tej konwencji doprowadzić do tego, żeby gwałt był ścigany z urzędu. Kolejny krok wynikający z tej konwencji to właśnie skuteczna izolacja sprawcy od ofiary. Trzeba było czekać 5 lat, żeby rząd PiS był gotowy z tą ustawą. O nią apelowały organizacje pozarządowe, m.in. Centrum Praw Kobiet. O nią apelował RPO, dzisiaj nareszcie się udało. To naprawdę jest za późno, ale lepiej późno niż wcale, bo to właśnie dzisiaj kobiety, bo głównie one są ofiarami przemocy domowej, są zamknięte ze swoimi oprawcami. Również tymi ofiarami, cichymi ofiarami bardzo często są właśnie dzieci. Podczas pandemii są zamknięci pod jednym dachem ze swoim oprawcą, sprawcą przemocy. Dlatego wnioskowaliśmy jako Koalicja Obywatelska o natychmiastowe przejście do II czytania, bez odsyłania tego projektu do komisji. Po naszym wystąpieniu udało się doprowadzić do tego, że nastąpiła wewnętrzna narada oczywiście pod przywództwem najważniejszego wodza. Ale to nieważne. Ważne że się udało i ważne, że te dramaty w polskich rodzinach będzie można przerwać szybciej i to jest najważniejsze i po to jesteśmy w polskim parlamencie - mówiła dalej Marzena Okła-Drewnowicz.
22:10
Rosa:
To pierwszy krok do tego, żeby rzeczywiście pomóc kobietom, ofiarom przemocy. Pierwszy krok, ale nie jedyny, który trzeba wykonać. Przed nami jeszcze ogromny pracy i my tę pracę jako koalicja na pewno wykonamy
- W wyniku przemocy domowej ginie rocznie minimum 400-500 kobiet. Są mordowane, giną w wyniku pobicia, popełniają samobójstwa. Ten projekt ustawy pozwoli tym kobietom, tym dzieciom mieć nadzieję, że to pasmo przemocy, którego dostarczają w nocy, skończy się. Że to nie one będą musiały uciekać z miejsca swojego zamieszkania, ale to oprawca będzie od nich izolowany i to on będzie musiał opuścić miejsce zamieszkania. Teraz czekamy na szybkie prace Senatu, ale przed nami jest jeszcze bardzo wiele do zrobienia, aby realnie pomóc ofiarom przemocy domowej. To zmiana ustawy o przeciwdziałaniu przemocy domowej, zmiana funkcjonowania niebieskiej karty, to kwestia wprowadzenia przemocy ekonomicznej, wsparcia organizacji pozarządowych, które od lat walczą o to, aby ofiary pomocy czuły się bezpiecznie, miały nadzieję i otrzymały pomoc - stwierdziła Monika Rosa na briefingu prasowym w Sejmie.
- Mam nadzieję, że to pierwszy krok do tego, żeby rzeczywiście kobietom, ofiarom przemocy, dzieciom pomóc. Pandemia to czas, kiedy izolacja jest tym bardziej uciążliwa, kiedy nie ma się do kogo zwrócić, kiedy nie można czasami wykonać telefonu i powiedzieć: coś się złego dzieje. Dlatego to pierwszy krok, ale nie jedyny, który trzeba wykonać. Przed nami jeszcze ogromny pracy i my tę pracę jako koalicja na pewno wykonamy - mówiła dalej posłanka Koalicji Obywatelskiej.
Dzisiaj przekroczony został pewien rubikon
- Trzaskowski z radą dla koalicyjnych partii pod progiem wyborczym
news
Odtworzenie urzędu cenzorskiego
- Bosak o rządowym projekcie wdrażającym DSA
Gorący temat
news
Gorący temat
Czy rząd naprawdę biernie patrzy na likwidację miejsc pracy?
- Morawiecki
Gorący temat
Sprytna próba przyspieszenia rotacji
- Żukowska chce by Czarzasty prowadził głosowania, a Hołownia wyszedł przed Sejm
Gorący temat
Witaj na 300polityka AI!
Zadaj pytanie, które pomoże Ci lepiej zrozumieć świat polityki, kampanii wyborczych, mediów i strategii. AI odpowie na podstawie wiarygodnych źródeł i aktualnych danych.