Dzisiaj przekroczony został pewien rubikon
- Trzaskowski z radą dla koalicyjnych partii pod progiem wyborczym
news
21.03.2020
08:39
MZ:
14 nowych przypadków zakażenia koronawirusem. W sumie 439 osób zakażonych w Polsce
https://twitter.com/MZ_GOV_PL/status/1241266864183001089
https://twitter.com/MZ_GOV_PL/status/1241266872718364674
08:32
PJK:
W tej chwili poza zachowaniem wszystkich środków ostrożności, które u nas też obowiązują no i bardzo duża część pracowników pracuje zdalnie, to jest tak, jak było
- Wszystko w porządku. Mam nadzieję [że koronawirus trzyma się z daleka]. Sądzę, że mimo że jestem w grupie tych zagrożonych ze względu na datę urodzenia, to jednak wszystko jest tak, jak powinno być - stwierdził Jarosław Kaczyński w rozmowie z Krzysztofem Ziemcem w RMF FM.
- Nie, nie badałem się. Pracuję tak jak zwykle, tzn. jedni mogą udawać, że to jest ciężko, inni mogą uznawać, że to wcale nie jest ciężko. To jest kwestia oceny. W każdym razie w tej chwili poza zachowaniem tych wszystkich środków ostrożności, które u nas też obowiązują no i bardzo duża część pracowników pracuje zdalnie, to jest tak, jak było - mówił dalej prezes PiS.
08:34
PJK:
Do kościoła, jeżeli to nie stwarza niebezpieczeństwa, jeżeli się przestrzega tych wszystkich zasad, to można chodzić
- Byłem w kościele w zeszłą niedzielę i to nie stwarzało żadnych niebezpieczeństw, bo w kościele... to jest taki mały kościół, do którego chodzę od już sporej ilości lat, było mniej więcej 10 osób w dużej odległości od siebie. Także naprawdę nie było żadnego niebezpieczeństwa, ale później Super Express poświęcił mi uwagę aż dwukrotnie i w związku z tym teraz się zastanawiam, bo nie chcę być przedmiotem akurat tego rodzaju uwagi. Ale sądzę, że do kościoła, jeżeli to nie stwarza niebezpieczeństwa, jeżeli się przestrzega tych wszystkich zasad, to można chodzić. Nie ma zakazu. Biskupi nie mówią: "nie chodźcie do kościoła". Biskupi mówią, że "dajemy wam dyspensę", to przecież nie jest wezwanie do niechodzenia, tylko stwierdzenie, że można nie chodzić. W związku z tym też chciałbym, żeby to było pamiętane. Wydaje mi się, że szczególnie niektórzy dziennikarze tego nie pamiętają - stwierdził Jarosław Kaczyński w rozmowie z Krzysztofem Ziemcem w RMF FM.
08:36
PJK:
Wybory prezydenckie powinny się odbyć. Administracja państwowa obydwu rodzajów mają konstytucyjny obowiązek podjąć działania, bo zbliżają się już pierwsze terminy ku temu, żeby te wybory się odbyły. Jeśliby tego nie robiły, to łamałyby konstytucję
- Tak, powinny się odbyć [wybory prezydenckie] i administracja państwowa obydwu rodzajów - bo to jest i rządowa i samorządowa, proszę pamiętać tutaj o roli administracji samorządowej - mają konstytucyjny obowiązek podjąć działania, bo zbliżają się już pierwsze terminy ku temu, żeby te wybory się odbyły. Jeśliby tego nie robiły, to łamałyby konstytucję - stwierdził Jarosław Kaczyński w rozmowie z Krzysztofem Ziemcem w RMF FM.
08:37
PJK:
W tej chwili nie ma żadnych przesłanek do tego, żeby wprowadzić stan klęski żywiołowej
- Jestem przekonany, że w tej chwili nie ma żadnych przesłanek do tego, żeby wprowadzić stan klęski żywiołowej czyli ten - można powiedzieć najsłabszy ze stanów nadzwyczajnych. A tylko wtedy wybory mogą być odłożone, więc pamiętajmy o tym ograniczeniu konstytucji. To nie jest tak, że my możemy powiedzieć, że odkładamy wybory, bo z jakichś względów uważamy, że tak należy zrobić. Muszą być przesłanki konstytucyjne. Tych przesłanek w tym momencie w moim najgłębszym przekonaniu nie ma i mam naprawdę nadzieję bardzo mocną na to, że nie będzie ich także w ostatnim okresie przed 10 maja. Gdyby były, oczywiście sytuacja oczywiście by się zmieniła, ale my czynimy wszystko naprawdę z bardzo dobrą, zdyscyplinowaną postawą ogromnej większości społeczeństwa w tym kierunku, żeby stan był pod kontrolą. Nie mówię, że w tej chwili jest jakaś perspektywa bardzo szybkiej poprawy, ale my mamy w tej chwili czterysta kilkanaście osób, u których stwierdzono koronawirusa. Jest jeszcze na pewno przeszło tysiąc osób, które są hospitalizowane. Jeszcze nie wiadomo jak jest z ich zdrowiem, pod tym względem, mówię tutaj o zarażeniu koronawirusem - stwierdził Jarosław Kaczyński w rozmowie z Krzysztofem Ziemcem w RMF FM.
- Jest jeszcze oczywiście coraz większa liczba osób, które przebywają w kwarantannie. Ona na pewno za jakiś czas będzie jeszcze znacznie większa. Ale to wszystko razem mimo wszystko nie jest coś takiego, co upoważniałoby do tak daleko idących posunięć, do bardzo mocnego ograniczenia praw obywatelskich - mówił dalej prezes PiS.
08:38
PJK:
Najbardziej poszkodowany jest kandydat formacji rządzącej. Bo nikt tak nie gromadzi ludzi na spotkaniach i nikt nie ma tak znakomitego kontaktu z ludźmi, nikt nie jest tak świetnym mówcą, jak obecny prezydent
- Są pewne ograniczenia, tego nie kwestionuję. Ale proszę pamiętać, że my musimy przestrzegać prawa, konstytucji w szczególności. A konstytucyjnie to - powtarzam już po raz trzeci - przesłanek w tej chwili nie ma. To po pierwsze, a po drugie - jeśli wziąć pod uwagę realia tych kandydatów, którzy naprawdę się liczą - ta grupa jest powszechnie znana, oni po pierwsze prowadzą na różne sposoby kampanię, a po drugie proszę pamiętać, że najbardziej poszkodowany jest kandydat formacji rządzącej. Bo nikt tak nie gromadzi ludzi na spotkaniach i nikt nie ma tak znakomitego kontaktu z ludźmi, nikt nie jest tak świetnym mówcą, jak obecny prezydent… - stwierdził Jarosław Kaczyński w rozmowie z Krzysztofem Ziemcem w RMF FM.
- Jeśli chodzi o prezydenta, to oczywiście może od czasu do czasu wygłosić orędzie, ale to jest jednak możliwość ograniczona i na pewno nie można jej nadużywać, bo wtedy ci, którzy tych wystąpień słuchają, będą uważali, że to rzeczywiście jest nadużycie, więc w ten sposób by prezydent sobie szkodził. A poza tym, to prezydent utracił to, co jest jego niezwykle silną stroną. To jest - można powiedzieć - oczywiście używając przenośni - ta dyscyplina, w której nikt z prezydentem... Porównam to do boksu, nie jest w stanie wytrzymać nawet pierwszej minuty pierwszej rundy. A mimo wszystko prezydent, jak sądzę, nie chcę mówić w jego imieniu nie mam takiego upoważnienia, uważa że wybory powinny się odbyć. Bo gdyby uważał inaczej, to z całą pewnością podjąłby odpowiednie działania - mówił dalej prezes PiS.
08:41
PJK:
Najwięcej stracił w tej chwili prezydent. To prezydent najwięcej ryzykuje, kandydując w wyborach dziesiątego
- To jest tak, że prezydent pełni najwyższą funkcję w państwie i w związku z tym wtedy, kiedy powstanie niebezpieczeństwo, w takim szerokim zakresie, na pewno nie może być kimś, kto ucieka, kto unika tego niebezpieczeństwa. Weźmy pod uwagę taką ewentualność, która mam nadzieję jest w tej chwili czysto teoretyczna, ale jednak istnieje, jest także zapisana w konstytucji, jaką jest wojna. Prezydent oczywiście nie ma za zadanie być na pierwszej linii z bronią w ręku, ale ma za zadanie wszystkim kierować i także w związku z tym ponosić ryzyko. I to ryzyko bardzo wysokie. Krótko mówiąc ten argument, że prezydent nie powinien ryzykować, jest argumentem bardzo słabym - stwierdził Jarosław Kaczyński w rozmowie z Krzysztofem Ziemcem w RMF FM.
- A jeżeli chodzi o możliwość wystąpień, spotkań, to chociaż ilość osób, które są uczestnikami spotkania może być dzisiaj tylko ograniczona do 50 osób, to jednak każdy może takie spotkanie odbywać. Zakazu tego rodzaju w tym momencie nie ma i sposób prowadzenia kampanii, to jest decyzja poszczególnych kandydatów. Dziś kampania jest prowadzona. Głównie w internecie, ale nie tylko w internecie. W mediach, są konferencje prasowe. Powtarzam - jeszcze raz i to naprawdę jest odpowiedź poważna - najwięcej stracił w tej chwili prezydent. Miałby za sobą z całą pewnością dziesiątki, jeśli nawet nie więcej niż setki spotkań. I to są spotkania, co do których można powiedzieć, że gdyby były - to jest oczywiście hipoteza, ale bardzo prawdopodobna, to byłyby bardzo udane, bardzo liczne i jeszcze raz powtarzam - przeważałby tutaj nad swoimi konkurentami ogromnie. To prezydent najwięcej ryzykuje, kandydując w wyborach dziesiątego - mówił dalej prezes PiS.
08:44
PJK:
Nie zabraknie środków na programy społeczne. Mamy w tej chwili taką sytuację i to zasługa rządu, że są pewne zapasy, pewne zasoby
- Nie zabraknie [środków na programy społeczne]. Mamy w tej chwili taką sytuację i to jest zasługa rządu, że są pewne zapasy, pewne zasoby. Ale nie ma powodu ukrywać, że to co dzieje się w samej Polsce - ale przede wszystkim to, co dzieje się wokół Polski w sferze gospodarczej, jest niebezpieczne. I tutaj na chwilę może wrócę do poprzedniego tematu - z punktu widzenia gospodarki, z punktu widzenia przeciwstawiania się kryzysowi gospodarczemu, stabilizacja polityczna, więc stan powyborczy jest nieporównanie korzystniejszy niż ten przedwyborczy - stwierdził Jarosław Kaczyński w rozmowie z Krzysztofem Ziemcem w RMF FM.
08:45
PJK:
Potrzebujemy dzisiaj wśród innych warunków skutecznego przeciwstawiania się kryzysowi, także politycznej stabilizacji. To także przyczyna, która powoduje, że wybory powinny się odbyć 10 maja. Ale główna przyczyna ma tu konstytucyjny charakter
- No i oczywiście byłoby to - dodam - niezwykle niekorzystne, żeby prezydent i premier byli z różnych obozów politycznych i się spierali. Jest tak, że potrzebujemy dzisiaj wśród innych warunków skutecznego przeciwstawiania się kryzysowi, także politycznej stabilizacji. To jest także przyczyna, która powoduje, że te wybory powinny się odbyć 10 [maja]. Ale powtarzam, główna przyczyna ma tu konstytucyjny charakter - stwierdził Jarosław Kaczyński w rozmowie z Krzysztofem Ziemcem w RMF FM.
08:46
PJK:
Ci, którzy analizują w tej chwili sytuację - mówię o tych najmocniejszych ośrodkach analitycznych funkcjonujących przy wielkich bankach głównie, sądzą że w ostatnim kwartale tego roku może nastąpić zmiana pozytywna. Jak to się mówi - odbicie
- No może być trudne, ale nikt nie mówi, że w tej chwili będzie łatwo. Nie mniej ci, którzy analizują w tej chwili sytuację - mówię o tych najmocniejszych ośrodkach analitycznych funkcjonujących przy wielkich bankach głównie, sądzą że w ostatnim kwartale tego roku może nastąpić zmiana pozytywna. Jak to się mówi - odbicie. I nawet jeżeli przedtem dojdzie do czegoś więcej niż recesji, w niektórych państwach, czyli do depresji, czyli takiej bardzo mocnej recesji, przeszło 10-procentowej… - stwierdził Jarosław Kaczyński w rozmowie z Krzysztofem Ziemcem w RMF FM.
- Tak, bo rzeczywiście może być, to tutaj bieg wydarzeń gospodarczych, jeśli spojrzeć na historię, bo przecież w historii już się zdarzało, chociaż nieczęsto, przypomina kształt litery U. Takie zejście w dół i później gwałtowne odbicie w górę. Więc można sądzić, że przy dobrej polityce gospodarczej, mamy pod tym względem naprawdę bardzo dobrą ekipę, no i oczywiście także przy okolicznościach, na które już nie mamy wpływu, ale które daj Boże będą sprzyjające, jesteśmy w stanie stosunkowo szybko stanąć na nogi. Także wszyscy wyjdą obronną ręką - i pracownicy, i pracodawcy - mówił dalej prezes PiS.
08:48
- No w bardzo skomprymowanym składzie, w porównaniu z pierwotnymi planami, w moim przekonaniu powinna [polska delegacja powinna jechać do Smoleńska 10 kwietnia]. Ja sam bardzo bym chciał być w Smoleńsku, skoro tutaj, ze względu na Wielki Piątek, a teraz dochodzi jeszcze koronawirus, nie można obchodzić w sposób właściwy tej rocznicy. Mamy do czynienia z pewnym nowym elementem sytuacji - Rosjanie zamknęli granicę. Czy będą gotowi ją otworzyć dla delegacji? Tego w tej chwili jeszcze nie wiemy. Ale przygotowania trwają. Tylko powtarzam - ilość tych, którzy mają jechać została radykalnie ograniczona. Ilość samolotów początkowo nawet miały być cztery, teraz jeden. I też, jeżeli by to był większy samolot, to byłby dalece niepełny - stwierdził Jarosław Kaczyński w rozmowie z Krzysztofem Ziemcem w RMF FM.
- Ależ oczywiście że tak [też chciałbym być w tej delegacji]. Dla mnie to jest niezwykle coś niezwykle ważnego, żeby, jeśli nie można inaczej, to w ten sposób uczcić tę dla mnie straszną rocznicę - mówił dalej prezes PiS.
08:49
PJK:
Jeżeli nie dojdzie do jakiegoś pozytywnego przełomu i radykalnego zmniejszenia rygorów, to krajowe obchody 10 kwietnia będą okrojone
- Jeżeli nie dojdzie do jakiegoś pozytywnego przełomu i radykalnego zmniejszenia rygorów, no to będą okrojone [obchody krajowe]. Tutaj z tym musimy się liczyć. Ale to, jeszcze raz powtarzam, nie oznacza, że ludzie nie mogą pójść do urn wyborczych, bo to pytanie, które pan tak zdecydowanie stawiał, ono ciągle jest aktualne. Nie można się spotykać w wielotysięcznych tłumach, bo to rzeczywiście byłoby nie do przyjęcia w ramach obecnego reżimu prawnego i prawdopodobnie także takiego, nawet przyjmując, że będzie złagodzony, który będzie obowiązywał 18 kwietnia. Ale jakieś obchody urządzić z całą pewnością można i też, jeszcze raz powtarzam, można przeprowadzić wybory - stwierdził Jarosław Kaczyński w rozmowie z Krzysztofem Ziemcem w RMF FM.
08:52
PJK:
Macierewicz przygotowuje raport. Nie ukrywam, że nie znam jego treści
- Przygotowuje raport [Antoni Macierewicz]. Nie ukrywam, że nie znam jego treści. Jego decyzja będzie tutaj rozstrzygająca, ale bardzo ważne jest w tej chwili także poczucie odpowiedzialności. Mamy do czynienia z sytuacją niełatwą i to też trzeba brać pod uwagę. Trzeba brać pod uwagę stan nastrojów społecznych. W żadnym razie nie należy robić niczego, co jakoś społeczeństwo by zaniepokoiło, a co nie jest dostatecznie zweryfikowane. Ja jako poszkodowany mam pewien, ograniczony skądinąd, jednak mam dostęp do tego śledztwa, które prowadzi prokuratura i z punktu widzenia tej wiedzy mogę powiedzieć, że do zakończenia śledztwa jest jeszcze trochę czasu. Być może to, o czym mówię z bólem, niemało - stwierdził Jarosław Kaczyński w rozmowie z Krzysztofem Ziemcem w RMF FM.
- Nie wiem, czy jest coś takiego do ujawnienia, o czym ja nie wiem np., a wie minister Macierewicz. Ale uważam, że minęło już tyle czasu, że w tej chwili trzeba przedłożyć dokument, który jest w stu procentach zweryfikowany i ma wartość procesową. A weryfikacja w ramach wymogów, jakie są przewidziane w procesie karnym, o taki proces w tym wypadku chodzi, to jest weryfikacja bardzo daleko idąca. To jest coś zupełnie innego niż wiedza taka, którą możemy czerpać z różnych źródeł i uważać albo nie uważać, że jest prawdziwa. To musi być coś udowodnionego. I w tej chwili przecież są prace w laboratoriach i to w kilku państwach świata, i to bardzo dobrych laboratoriach. Są także prace prowadzone przez specjalistów od modelowania matematycznego, i to też jest poza Polską, w Stanach Zjednoczonych, które na wiele pytań mają odpowiedzieć. My w tej chwili wiemy, że samolot nadleciał nad lotnisko. Wiemy, że zdecydowano, że jednak, jak to się mówi w tym języku lotników, odchodzi na drugi krąg, czyli po prostu rezygnuje z lądowania, że zostały wykonane wszystkie czynności, które zmierzają do tego, żeby odszedł, a samolot jednak nie odszedł. I stało się to, co się stało. A dlaczego, bo to jest w tej chwili najważniejsze pytanie, po prostu nie wiemy. Przynajmniej ja nie wiem. Tyle mogę powiedzieć - mówił dalej prezes PiS.
08:56
- Jest coś takiego jak "wilcze prawo" opozycji, chociaż opozycja korzysta z tego prawa, jak na sytuację, w której się znajdujemy nadmiernie i często sposób zupełnie bezsensowny. Natomiast mogę powiedzieć tak - wystarczy porównać reakcję w innych krajach i reakcję w Polsce, żeby zobaczyć, że ta reakcja w Polsce była bardzo szybka. W bardzo wielu krajach Europy, przy takim stanie, jakie jest dzisiaj w Polsce, jeszcze by żadnej reakcji nie było. Więc to po pierwsze. A u nas trwa już bardzo długi czas. Oczywiście w tym wymiarze czasu, o którym w ogóle tutaj mówimy. To jest pierwsza sprawa. A po drugie to, co jest zdecydowane, jest następnie realizowane, i to realizowane sprawnie. Chociaż czasem to jest naprawdę wielki wysiłek. Weźmy choćby to wszystko, co musiało uczynić MSW, ale także doszedł do tego MON, jeżeli chodzi o ochronę granic. Granic, które w wielkiej części nie były chronione - stwierdził Jarosław Kaczyński w rozmowie z Krzysztofem Ziemcem w RMF FM.
- No niektóre są [granice]. Jesteśmy w tej sytuacji, że jesteśmy też państwem granicznym Unii Europejskiej, ale tych innych granic już tak naprawdę nie było, trzeba było je odbudować. Trzeba było zbudować nowe posterunki, trzeba było to wszystko jakoś zorganizować. Trzeba było podjąć liczne decyzje, żeby rozładować te olbrzymie korki - one dochodziły do 80 km w pewnym momencie. To były często decyzje odważne, ale jednak podjęto. Krótko mówiąc - trzeba było wysiłku organizacyjnego, sprawności ludzi, sprawności funkcjonariuszy. Chciałem skorzystać, żeby im podziękować za to. Nie pełnię żadnej wysokiej funkcji państwowej, ale jestem szefem partii rządzącej więc sądzę, że mogę to uczynić. To wymagało także determinacji ze strony tych, którzy rządzą. Trzeba wymienić premiera, trzeba wymienić ministra zdrowia. Można mówić o całym rządzie. Mówię o tych osobach. O ministrze Kamińskim - chociaż nie wymieniłem nazwiska - już można powiedzieć, powiedziałem. Jest oczywiście także minister Błaszczak, który natychmiast podążył z pomocą - użyczył wojska - mówił dalej prezes PiS.
- Musiałbym być, poza wszystkim, człowiekiem wielce nieroztropnym i niedoświadczonym, a można mnie różnie oceniać, ale mam doświadczenie polityczne to mam bardzo już długoletnie, żeby w tej chwili wystawiać stopnie. Ale tak generalnie rzecz biorąc, rząd zasłużył na piątkę. I to mówi człowiek z czasów, kiedy żadnych szóstek ani jedynek nie było - zaznaczył.
08:59
PJK:
Sygnały, które mamy w tej chwili, choćby z wczorajszego posiedzenia prezydium Sejmu, są bardzo optymistyczne, bo porozumiano się co do sposobu przeprowadzenia głosowania
- Te sygnały, które mamy w tej chwili, choćby z wczorajszego posiedzenia prezydium Sejmu, są bardzo optymistyczne, bo porozumiano się co do sposobu przeprowadzenia głosowania. Nie chcę tutaj uprzedzać i to nie jest moja rola. To pani marszałek czy państwo wicemarszałkowie powinni o tym mówić a nie ja, ale w każdym razie zostały tutaj przyjęte pewne sposoby działania, które mają umożliwić w tej sytuacji, która niektórych niepokoi - często nawet bardzo niepokoi - przeprowadzenie ustaw. I też nie widzę w tej chwili przesłanek, żeby sądzić, żeby opozycja się zdecydowała na to, żeby próbować doprowadzić do nieuchwalenia ustawy, która ma chronić polską gospodarkę. I to w wymiarze, pan tutaj wspomniał o państwie włoskim, biorąc pod uwagę siłę nabywczą pieniądza mniej więcej dwa razy większą niż we Włoszech, mówię o tych 50 miliardach euro. Jeżeli wziąć pod uwagę siłę walutową, to będzie to troszkę mniej niż dwa razy więcej, bo w tej chwili złotówka straciła na wartości, ale ważna jest siła nabywcza przede wszystkim. Więc naprawdę to jest duża pomoc. Czy na tym się skończy, czy będą podjęte jeszcze dalsze działania, to w tej chwili jeszcze nie jest rozstrzygnięte - stwierdził Jarosław Kaczyński w rozmowie z Krzysztofem Ziemcem w RMF FM.
09:02
- Jestem optymistą jeżeli chodzi o przyjęcie tych ustaw [tarczy antykryzysowej]. To będzie jedna ustawa. Z różnych względów to jest wyjście najbardziej efektywne w tym momencie. Natomiast jeśli chodzi o to, co będziemy czynić dalej wobec faktu, że w tej chwili duża część działalności gospodarczej jest po prostu zatrzymana, to będziemy podejmowali decyzje zgodnie z rozwojem wydarzeń. Różnego rodzaju przedsięwzięcia, które były już podjęte i w Polsce, i świecie nie przynosiły efektów takich, które zwykle przynosiły, bo mamy do czynienia z innym rodzajem kryzysu. To jest kryzys tej podstawy gospodarki, tych powiązań gospodarczych, tych mechanizmów produkcyjnych. Mechanizmów produkcyjnych w rozumieniu najszerszym, bo to dotyczy także produkcji usług, a nie tylko produkcji przemysłowej. To wszystko wiąże się z całą masą różnego rodzaju właśnie powiązań, z tą siecią, która oczywiście jest z kolei związana z siecią innych powiązań, które funkcjonują w tej otulinie gospodarki, czyli w sferze finansów szeroko rozumianej. I w związku właśnie z tym charakterem, że to jest taki kryzys samej, że tak powiem istoty gospodarki, trzeba tutaj chwytać się metod innych niż te, które przyniosły rezultaty np. po kryzysie czy w czasie trakcie kryzysu lat 2007-2008. W każdym razie trzeba się rzeczywiście w tej chwili uczyć, to jest prawda. W tej chwili wszędzie są czynione pewne eksperymenty, nikt nie wie, jak to naprawdę wypadnie. Ale doświadczenie tych ostatnich 30 lat pokazuje wielki postęp, jeżeli chodzi o możliwość przeciwstawienia się kryzysom - mówił dalej prezes PiS.
09:04
- Jeżeli chodzi o pana Banasia, to decyzje są takie jak w wypadku wyborów - bardzo ograniczone możliwościami konstytucyjnymi. Proszę pamiętać, że pan obecny senator Kwiatkowski był przez lata szefem Najwyższej Izby Kontroli, mając już akt oskarżenia i rozprawę. Ale nie można było nic w tej sprawie zrobić, chociaż większość rządowa była przecież z innego obozu niż on, nikt nie miał tutaj specjalnej ochoty go bronić, ale po prostu uznawaliśmy obowiązywanie Konstytucji. I tu jest sytuacja podobna. No chyba, żeby opozycja chciała pomóc. Natomiast wiele zależy od decyzji samego prezesa Najwyższej Izby Kontroli - stwierdził Jarosław Kaczyński w rozmowie z Krzysztofem Ziemcem w RMF FM.
- W moim przekonaniu powinien przynajmniej wziąć dłuższy urlop i powierzyć komuś kierowanie Najwyższą Izbą Kontroli do wyjaśnienia sprawy. On uważa, że tej sprawy nie ma, bo to wiemy. Uważa, że padł ofiarą jakichś nieporozumień. A może jakichś celowych działań? Ale w każdym razie, że nie jest tak, żeby on uczynił coś, co by było podstawą do zakwestionowania jego wyboru i jego funkcjonowania na tej bardzo ważnej funkcji państwowej. No i kto to może rozstrzygnąć? Sąd. Innego wyjścia w ramach państwa prawa nie ma. Tylko, że jak wiemy, w Polsce sądy, łagodnie mówiąc, pospieszne nie są - mówił dalej prezes PiS.
09:08
- Sądzę, że mamy do czynienia z takimi specjalistami, którzy są bardzo zaangażowani politycznie. I o to tutaj chodzi w tym wypadku. Stany nadzwyczajne są wyraźnie określone w konstytucji i muszą być spełnione pewne warunki, także formalne, co do ich ogłoszenia. Więc o tym, że jest jakiś stan nadzwyczajny, bo ktoś tak uważa, nie można mówić, jeżeli się rozmawia poważnie. A ja uważam, że sytuacja jest rzeczywiście na tyle poważna, żeby rozmawiać poważnie. I nie chcę w tej chwili spekulować na temat tego, co by się musiało stać. Każdy z nas wie, że w niektórych państwach europejskich, nawet dość licznych - bardzo licznych można powiedzieć - sytuacja jest dużo gorsza niż w Polsce. Ale to jest wszystko, co chcę na ten temat powiedzieć. Jeśli wziąć pod uwagę liczbę chorych, liczbę hospitalizowanych, a nawet liczbę tych, którzy przebywają w kwarantannie i do których skądinąd można dotrzeć z urną wyborczą - trzeba tylko wprowadzić tutaj odpowiednie rozwiązania techniczne i być może prawne, ale no właśnie o wyłącznie technicznym charakterze - to żadnych przesłanek, które powodowałyby, że to, że w tej chwili trzeba by uznać konieczność wprowadzenia stanu klęski żywiołowej - czyli jeszcze zaostrzyć różnego rodzaju rygory - nie ma - stwierdził Jarosław Kaczyński w rozmowie z Krzysztofem Ziemcem w RMF FM.
10:31
WKK:
Tarcza antykryzysowa wydaje się być tylko i wyłącznie hasłem, bo oprócz pięknej nazwy, nie spełnia swojej roli. Postulujemy przeprowadzenie jednej, najważniejszej zmiany. Zaprzestania poboru składek i podatków
- Dzisiaj prezes o wyborach, wczoraj premier o wyborach, prezydent o wyborach. Panowie, to nie jest najważniejsza sprawa. W obliczu gigantycznego zagrożenia biologicznego, a zarazem ogromnego czy już doświadczanego kryzysu gospodarczego, gdzie firmy upadają, ludzie tracą pracę, wy rozmawiacie i dla was święty jest termin wyborów, a nie zdrowie i życie naszych rodaków. Nie ich miejsca pracy, nie gospodarka. Ta tarcza antykryzysowa wydaje się być tylko i wyłącznie hasłem, bo oprócz pięknej nazwy, ona nie spełnia swojej roli. Jest niestety tarczą z tektury, a nie z tytanu. Ocena wyrażona przez pracowników, przedsiębiorców jest bardzo krytyczna. To po prostu niewystarczające. My postulujemy przeprowadzenie jednej, najważniejszej zmiany natychmiast. Zaprzestania poboru składek i podatków. PIT, CIT, VAT. PIT, CIT, ZUS. Zaprzestanie poboru i zwrot VAT-u jak najszybszy. Jest potrzeba zaprzestania poboru również podatku od nieruchomości i rekompensaty dla samorządów. To sprawa kluczowa. Jest nasz projekt dobrowolnego ZUS-u, złożony kilka tygodni temu. Można do niego wrócić, szybko go przyjąć i sprawa jest załatwiona. Będzie dobrowolny ZUS, będzie prawdziwa ulga dla przedsiębiorców, a nie to, co jest zaproponowane w pakcie antykryzysowym, który nie spełnia oczekiwań ani pracowników ani pracodawców - stwierdził Władysław Kosiniak-Kamysz na briefingu prasowym.
10:36
WKK:
Nie ma dzisiaj kampanii wyborczej. Panie prezesie, panie premierze, panie prezydencie, opamiętajcie się. To kryzys gospodarczy, to zagrożenie biologiczne jest dzisiaj najniebezpieczniejsze
- Nie ma dzisiaj kampanii wyborczej. Kto uważa inaczej, ten jest w błędzie, bo jeżeli dla kogoś kampania jest dzisiaj ważna, to popełnia gigantyczny błąd i będzie żył tylko i wyłącznie wyborami, a nie sprawami najważniejszymi. Panowie, panie prezesie, panie premierze, panie prezydencie, opamiętajcie się. To kryzys gospodarczy, to zagrożenie biologiczne jest dzisiaj najniebezpieczniejsze - stwierdził Władysław Kosiniak-Kamysz na briefingu prasowym.
10:41
WKK:
Widzę, że rząd zupełnie zapomniał o rolnikach
- Dla rolników bardzo ważne rzeczy, bo widzę, że rząd zupełnie zapomniał o rolnikach. Nic o nich nie mówi, nie mówi o producentach żywności, którzy stracili swoje kontrakty za granicą, o tych którzy cierpią z powodu innych chorób zakaźnych jak ASF, a my mamy potwierdzone kolejne nowe ognisko w województwie lubuskim. Pierwsze w tym roku, więc trzeba na to zwracać dalej uwagę. No i dofinansowanie, takie same warunki dla ubezpieczonych w KRUS, dla pracujących w rolnictwie, jak ubezpieczonych w ZUS. Nie może być tak, że opieka nad dziećmi dla ubezpieczonych w KRUS nie będzie wypłacany ten specjalny dodatek, zasiłek opiekuńczy. To należy zmienić w ustawie antykryzysowej. My taką poprawkę przygotowujemy - stwierdził Władysław Kosiniak-Kamysz na briefingu prasowym.
10:44
Budka:
Kaczyński kolejny raz okazuje się być cynicznym graczem, który kosztem zdrowia i życia Polaków za wszelką cenę chce utrzymać władzę
https://twitter.com/bbudka/status/1241299261515616258
11:03
WKK:
Mamy zostać w domu, czy mamy jeździć na spotkania? Czy jutro Polacy, którzy mają w regionach, w miejscach w których są uzupełniające wybory, do której zasady mają się stosować? Idź na wybory czy zostań w domu? Proszę o jasną deklarację premiera i prez
- Jeżeli się rozprzestrzenia choroba zakaźna, to należy wprowadzić stan klęski żywiołowej. Mam pytanie, czy on nie jest wprowadzany tylko i wyłącznie dlatego, że jednym z elementów wprowadzenia stanu klęski żywiołowej jest przesunięcie terminu wyborów, bo wszystkie inne rzeczy ze stanu klęski żywiołowej, rodzaje działania, ograniczenia wolności zostały zastosowane. Jakie jest stanowisko rządzących? Bo z jednej strony premier i prezydent mówią: zostańcie w domach, nie wychodźcie. Przez telekonferencje odbywa się spotkanie z premierem, RBN ma się odbyć przez telekonferencję, choć w RBN bierze udział mniej niż 50 osób udział. Tam jest kilkanaście osób. A jak słyszymy, prezes mówi: trzeba robić spotkania do 50 osób, wyborcze. To mamy zostać w domu, czy mamy jeździć na spotkania? Czy jutro Polacy, którzy mają w regionach, w miejscach w których są uzupełniające wybory, to do której zasady mają się stosować? Idź na wybory czy zostań w domu? Proszę o jasną deklarację premiera i prezydenta, bo mają od groma konferencji. Też trzeba się chyba upomnieć o najbardziej poszkodowanego. Tak, jak dzisiaj pan prezes powiedział, najbardziej poszkodowany w tym czasie jest prezydent Andrzej Duda. To proszę te inne stacje, które może nie nadają wszystkich 10 konferencji prezydenta, nadajcie je, bo jeżeli takie jest poszkodowanie, to nie można do tego dopuścić, żeby prezydent był poszkodowany. To kpina, to bardzo nieodpowiedzialne to, co dzisiaj usłyszeliśmy - stwierdził Władysław Kosiniak-Kamysz na briefingu prasowym.
11:13
Gowin:
Tarcza antykryzysowa to największy w historii pakiet wsparcia dla polskich firm. Wymaga on jednak uzupełnienia. Porozumienie zgłasza postulaty
https://twitter.com/Jaroslaw_Gowin/status/1241300406992592897
https://twitter.com/Jaroslaw_Gowin/status/1241302474318925824
https://twitter.com/Jaroslaw_Gowin/status/1241296985212289024
13:36
- Nie zajmuję się wyborami. Doskonale pan wie, TVN powinien wiedzieć że zajmuję się leczeniem chorych, a nie określaniem wyborów i proszę przekazać swoim szefom, żeby takich pytań nie przysyłali, bo one są naprawdę nie na miejscu - stwierdził Stanisław Karczewski na briefingu w Nowym Mieście nad Pilicą, pytany o majowy termin wyborów prezydenckich.
13:36
MZ:
13 nowych przypadków zakażenia koronawirusem. W sumie 452 zakażonych w Polsce
https://twitter.com/MZ_GOV_PL/status/1241339128085712896
15:33
15:39
PAD:
Zwolnieni z płacenia składek na ZUS przez 3 miesiące będą wszyscy samozatrudnieni, mikroprzedsiębiorcy, jeżeli ich przychody spadły o więcej niż 50% w stosunku do lutego
- Rzeczywiście ta sprawa była paląca [kwestia składek na ZUS]. Projekt nie przewidywał tego, aby można było tych składek nie zapłacić w ogóle. Projekt przewidywał że możliwe byłoby przez trzy miesiące odroczenie płatności tych składek. Przedsiębiorcy mówili do mnie że nie jest to rozwiązanie, które ich zdaniem byłoby wystarczające z uwagi na to, że się obawiają, że nie będzie można potem tak spokojnie wrócić do działalności, która będzie przynosiła jeszcze większe dochody niż ta, którą mieli do tej pory, chociażby w lutym tego roku, jeszcze zanim dotknął nas koronawirus i zaczął się kryzys. Trudno było nie przyznać racji tym wszystkim głosom, dlatego dzisiaj w trybie pilnym zaprosiłem do siebie premiera, minister rozwoju, prezes ZUS, także prezes BGK i teraz przez kilka godzin dyskutowaliśmy nad zmianami w tym projekcie, że dlatego uznałem że wprowadzenie trwałego zwolnienia, tzn. takiego że przez 3 miesiące będzie można nie zapłacić składek na ZUS i nie będzie trzeba tych składek już potem płacić, tzn. że to nie będzie żaden dług wobec ZUSU-u, tylko po prostu będzie to zwolnienie jak najnormalniejsze w świecie musi zostać do ustawy wpisane po to, żeby była gwarancja, że ten koszt nie będzie obciążał samozatrudnionego czy nie będzie obciążał tego najmniejszego pracodawcy jakim jest mikroprzedsiębiorca zatrudniający do 9 osób. Są różne programy przewidziane dla większych podmiotów, natomiast uznałem że dla tych podmiotów to ma znaczenie kluczowe, bo to główne prośby, z którymi do mnie się zwracano w tych ostatnich dniach - stwierdził prezydent Andrzej Duda na briefingu prasowym.
- Po długiej dyskusji, obliczeniach ustaliliśmy że zwolnieni z płacenia składek na ZUS przez 3 miesiące będą wszyscy samozatrudnieni, mikroprzedsiębiorcy, jeżeli ich przychody spadły o więcej niż 50% w stosunku do lutego 2020 roku. Dla wszystkich firm, które utrzymają miejsca pracy, państwo dopłaci do pensji pracowników do 40% średniego wynagrodzenia. Te rozwiązania będą, jak szacują eksperci, kosztowały około 13 mld zł miesięcznie i chcę zaznaczyć, że jeżeli ten program będzie realizowany, to jest to więcej np. niż zaproponowano przedsiębiorcom i pracownikom na Węgrzech, dlatego że tam to rozwiązanie ma charakter branżowy, a u nas ma charakter powszechny. Po prostu chodzi mi o to, żeby wszyscy ci, którzy zostaną rzeczywiście dotknięci kryzysem, mieli wsparcie ze strony państwa, bo to ma znaczenie fundamentalne, to miejsca pracy, codzienny byt polskich rodzin. Oczywiście nie będzie nam łatwo. wszystkim nie będzie łatwo. Nie będzie łatwo rządzącym, żeby w pełni zrealizować ten program. Nie będzie łatwo także i przedsiębiorcom, pracodawcom, pracownikom. Koszty ten sytuacji dotkną nas wszystkich. Ale mam nadzieję, że dzięki wspólnemu działaniu podołamy temu niebezpieczeństwu, z którym stykamy się dzisiaj - mówił dalej PAD.
15:59
- Tak, jak wspomniałem wczoraj, na poniedziałek zwołałem RBN po to, żeby nad tymi rozwiązaniami [z tarczy antykryzysowej] porozmawiać w gronie całej polskiej sceny politycznej, to znaczy zapraszając przedstawicieli wszystkich ugrupowań parlamentarnych. Są oni w tej radzie reprezentowani, będzie spotkanie, będziemy właśnie o tym dyskutowali. Spotkanie zacznie się o 12:00. Będzie ono realizowane w formule telekonferencji, tak żeby było jak najbezpieczniejsze dla wszystkich uczestników, żebyśmy nie siedzieli wszyscy razem w jednej sali, choć teoretycznie byłoby to możliwe, ale staramy się w jak największym stopniu tego unikać. W związku z czym będzie to telekonferencja. To z góry zapowiadam - stwierdził prezydent Andrzej Duda na briefingu prasowym.
- Musimy wprowadzić takie rozwiązania. To spotkanie RBN jest m.in. po to, że to musi być konsensus, tak że po prostu parlament to przyjmie i wszystkie ugrupowania zgodzą się na te rozwiązania. Być może będą jakieś poprawki, bo trzeba się liczyć z tym, że będą różne propozycje ze strony chociażby tych ugrupowań, które dzisiaj są ugrupowaniami opozycyjnymi, ale liczę na to, że uda się tutaj wypracować konsensus i że będziemy mogli przyjąć takie rozwiązania, które w jak największym stopniu uratują polską gospodarkę, polskie państwa i także domowe, rodzinne budżety i jak najmniej miejsc pracy w Polsce i przedsięwzięć gospodarczych w Polsce ucierpi czy też zniknie na skutek uderzenia tego kryzysu, który jest faktem i który ma charakter nie tylko polski. Jak wiemy doskonale, on ma już w tej chwili charakter ogólnoświatowy. Nikt nie jest w stanie przewidzieć, co będzie dalej, chociaż wszyscy mówią, że skutki dla światowej gospodarki, niestety także i naszej, będą dramatyczne, ale musimy czynić wszystko, aby wspólnie poradzić sobie z tym problemem teraz i na przyszłość - mówił dalej PAD.
16:13
Hołownia:
Kaczyński wydaje się być całkowicie odklejony od rzeczywistości tych ludzi, tych Polaków, którzy dzisiaj rzeczywiście zmagają się z bardzo poważnymi problemami wywołanymi przez epidemię koronawirusa
- Muszę powiedzieć po jego wysłuchaniu [wywiadu z Jarosławem Kaczyńskim w RMF FM], że pan prezes Jarosław Kaczyński wydaje się być całkowicie odklejony od rzeczywistości tych ludzi, tych Polaków, którzy dzisiaj rzeczywiście zmagają się z bardzo poważnymi problemami wywołanymi przez epidemię koronawirusa. Zabrakło mi w tym wywiadzie jakiejś takiej ludzkiej empatii, zwrócenia uwagi choćby na to, co dzieje się dzisiaj z tymi wszystkimi dziećmi i ich rodzicami, którzy żyją cały czas w niepewności co do tego, jak będzie teraz wyglądał dalej system nauczania w Polsce, ten rok szkolny. To 4,5 mln uczniów, którzy nie wiedzą w tej chwili, jak to wszystko będzie dalej wyglądało, czy będą kolejne przedłużenia, czy egzaminy, choćby ósmoklasisty, który wypada 21 kwietnia, a więc dosłownie chwilę po odwieszeniu tego zakazu przychodzenia do szkół, który w tej chwili obowiązuje, czy on się odbędzie, czy jego nie będzie. Przecież to egzamin, od którego zależy często przyszłe życie, nie wahajmy się tego powiedzieć, młodych ludzi. Oni powinni już dzisiaj mieć prawo do tego, żeby wiedzieć z wyprzedzeniem, jak ich państwo zamierza ich w tej sytuacji potraktować. 4 maja zaczynają się matury. Do egzaminu ośmioklasistów przystąpi w tym roku 400 tys. uczniów, maturzyści to kolejne 250 tys. uczniów znowu niepewnych tego, jak będzie wyglądał ich los. Czy te zamknięcia będą przedłużane, czy w ogóle jest dzisiaj sens mówić o utrzymaniu harmonogramu roku szkolnego. Może warto byłoby wcześniej wprost powiedzieć tym wszystkim, którzy dzisiaj się z tą sytuacją zmagają, że mamy kłopot i musimy te daty przesunąć. To też pytanie o tych wszystkich rodziców, którzy dzisiaj zmagają się dzisiaj z zapewnieniem możliwości swoim dzieciom prowadzenia nauki w domu, edukacji domowej - stwierdził Szymon Hołownia na briefingu prasowym.
16:32
Marczuk przedstawia szczegóły:
Uporządkujmy najnowsze ustalenia dot. pomocy firmom
https://twitter.com/BartoszMarczuk/status/1241381231335481350
19:01
MZ:
40 nowych przypadków zakażenia koronawirusem
https://twitter.com/MZ_GOV_PL/status/1241408918192087041
20:16
Gowin:
Dzisiaj w ogóle nie ma sensu podejmować tematu terminu wyborów. Jeżeli tylko da się je przeprowadzić w maju, to zróbmy je w maju. A zatem decyzja w tej sprawie powinna zapaść w ostatnim możliwym momencie
- Odpowiem na to z celową przesadą i potem proszę mi pozwolić na krótki wywiad, który uzasadni tę przesadę. Odpowiedziałbym na pańskie pytanie: proszę mi nie zawracać głowy jakimiś wyborami. Gospodarka światowa stanęła. To oznacza to że z każdą sekundą stajemy się jako świat coraz ubożsi. I ten świat, który się wyłoni za kilka tygodni w wariancie optymistycznym lub za kilka miesięcy będzie zupełnie inny niż świat sprzed paru tygodni - stwierdził Jarosław Gowin w rozmowie z Grzegorzem Kajdanowiczem w „Faktach po faktach” TVN24.
- Uważam że dzisiaj trzeba zrobić wszystko, żeby chronić zdrowie i życie Polaków oraz zdrowie i życie polskich firm, bo one są równie bezcenne i one są warunkiem tego, żebyśmy nadal mogli skutecznie chronić pacjentów i z tego punktu widzenia patrząc uważam, że dzisiaj w ogóle nie ma sensu podejmować tematu terminu wyborów. Jeżeli tylko da się je przeprowadzić w maju, to zróbmy je w maju. A zatem decyzja w tej sprawie powinna zapaść w ostatnim możliwym momencie - dodał wicepremier.
- Jeżeli po świętach Wielkiej Nocy będziemy w stanie wrócić do tego rodzaju funkcjonowania, który pamiętamy sprzed epidemii, jeżeli zaczniemy normalnie funkcjonować, polska gospodarka wrócą do funkcjonowania polskie szkoły, uczelnie, to nic nie stanie na przeszkodzi, żebyśmy w ciągu następnego miesiąca zorganizowali wybory - zaznaczył Gowin.
20:32
Gowin:
Dzisiaj nie ma żadnego dobrego momentu na te wybory. W związku z tym tak długo, jak to jest możliwe, trzymajmy się terminu konstytucyjnego
- Dzisiaj nie ma żadnego dobrego momentu na te wybory [prezydenckie] i w związku z tym tak długo, jak to jest możliwe, trzymajmy się terminu konstytucyjnego. Przyjdzie taki moment już wkrótce, w ciągu 2-3 tygodni, kiedy znać będziemy odpowiedź wszyscy czy te wybory mogą się odbyć czy nie - stwierdził Jarosław Gowin w rozmowie z Grzegorzem Kajdanowiczem w „Faktach po faktach” TVN24.
- Ostatnią rzeczą, którą się zajmuje dzisiaj rząd, jest przygotowywanie do wyborów. Mamy zbyt wiele niewiadomych. Mam obowiązek przez 20 godzin na dobę i mówię to bez przesady, a w przypadku niektórych ministrów, takich jak minister Szumowski czy minister Emilewicz czy sam premier Morawiecki, tak się dzieje od wielu, wielu dni, przygotowywać rozwiązania, które zahamują jak najszybciej epidemię w Polsce i pozwolą ocalić jak najwięcej polskich firm, miejsc pracy, pozwolą uniknąć morza ludzkich dramatów, a nawet tragedii, które mogą powstać na skutek tej epidemii. Jak to już rozwiążemy, to zaczniemy się zastanawiać gdzieś pewnie w okresie świątecznym, co zrobić z wyborami - mówił dalej wicepremier.
20:35
- Gdyby pan naprawdę skłonił mnie do takiej poważnej refleksji nad terminem wyborów, to musiałbym powiedzieć, że taki bezpieczny termin wyborów to pewnie wiosna 2021. Tylko jak do tego doprowadzić? Polska Konstytucja wskazuje tylko jedną drogę. Tą drogą jest stan nadzwyczajny, wyjątkowy i to powtarzam co najmniej dwukrotnie. Proszę pamiętać że przecież wprowadzenie stanu wyjątkowego wiążę się z ograniczaniem wielu praw obywatelskich i na pewno ani pan, ani ja ani podejrzewam, że nikt z telewidzów byśmy tego nie chcieli - stwierdził Jarosław Gowin w rozmowie z Grzegorzem Kajdanowiczem w „Faktach po faktach” TVN24.
20:38
MZ:
44 nowe przypadki zakażenia koronawirusem. W sumie 536 zakażonych w Polsce
https://twitter.com/MZ_GOV_PL/status/1241447073360351232
https://twitter.com/MZ_GOV_PL/status/1241447077361651712
20:42
- Jestem przekonany że znajdziemy, że marszałek Witek znajdzie i całe prezydium Sejmu, także marszałkowie opozycyjni, znajdą wspólnie formułę odbycia tego posiedzenia w taki sposób, żeby można było tę ustawę uchwalić [tarczę antykryzysową] - stwierdził Jarosław Gowin w rozmowie z Grzegorzem Kajdanowiczem w „Faktach po faktach” TVN24.
Pytany o pomysł zorganizowania posiedzenia Sejmu na Stadionie Narodowym, wicepremier odpowiedział: - Nie wydaje mi się, żeby ta propozycja była warta dalszej rozwagi.
20:47
Gowin:
To nie będzie tak, że skończy się epidemia i wszystko wróci do takiego funkcjonowania, jakie pamiętamy sprzed paru tygodni. Wielu firm już nie będzie. Chiny to jedyny kraj, gdzie trwa produkcja. Kiedy otworzą się rynki, chińskie produkty zaleją cały
- Panie redaktorze, módlmy się, żeby to nie było w perspektywie następnych lat kilkaset miliardów złotych. Dlatego że gospodarka całego świata, podkreślam to raz jeszcze, znajduje się w stanie implozji. To nie będzie też tak, że skończy się epidemia i wszystko wróci do takiego funkcjonowania, jakie pamiętamy sprzed paru tygodni. Wielu firm już nie będzie. Nie będzie wielu firm polskich, nie będzie wielu form niemieckich, brytyjskich, amerykańskich. Będą firmy chińskie. Chiny są w tej chwili jedynym krajem, w którym trwa produkcja. W momencie, kiedy otworzą się rynki, chińskie produkty zaleją cały świat. To są zupełnie nowe wyzwania, z którymi musimy się mierzyć realnie - stwierdził Jarosław Gowin w rozmowie z Grzegorzem Kajdanowiczem w „Faktach po faktach” TVN24.
- Musimy Polskę i współczesny świat w pewnym sensie wymyślić na nowo. Bo ten świat jest zupełnie inny - mówił dalej wicepremier.
Dzisiaj przekroczony został pewien rubikon
- Trzaskowski z radą dla koalicyjnych partii pod progiem wyborczym
news
Odtworzenie urzędu cenzorskiego
- Bosak o rządowym projekcie wdrażającym DSA
Gorący temat
news
Gorący temat
Czy rząd naprawdę biernie patrzy na likwidację miejsc pracy?
- Morawiecki
Gorący temat
Sprytna próba przyspieszenia rotacji
- Żukowska chce by Czarzasty prowadził głosowania, a Hołownia wyszedł przed Sejm
Gorący temat
Witaj na 300polityka AI!
Zadaj pytanie, które pomoże Ci lepiej zrozumieć świat polityki, kampanii wyborczych, mediów i strategii. AI odpowie na podstawie wiarygodnych źródeł i aktualnych danych.