Drugi dzień posiedzenia Sejmu rozpocznie się od krótkiego bloku głosowań, o 9:00. Drugi zaplanowano na 19:30 i to wtedy posłowie rozstrzygną między innymi ustawy dot. tzw. rekompensaty dla TVP oraz wprowadzającą trzynastą emeryturę. Dopiero po tym punkcie Sejm zajmie się wnioskiem o wyrażenie wotum nieufności wobec Mariusza Kamińskiego. Dyskusja ma się rozpocząć o 22:00 i potrwa do 23:30. Od razu po debacie wniosek zostanie poddany pod głosowanie (23:30).

O 13:00 prezydent Andrzej Duda weźmie udział w spotkaniu „Polska pomoc dla Australii” w Pałacu Prezydenckim. O 12:00 w Piasecznie odbędzie się konferencja prasowa prezesa PSL-u Władysława Kosiniaka-Kamysza. O 18:10 swój briefing także w Piasecznie, przed spotkaniem w ramach cyklu #RozmowyPolaków, zaplanował Szymon Hołownia. 

- Oczywiście [bez wahań i wątpliwości podniosę dzisiaj rękę w obronie Mariusza Kamińskiego]. Mariusz Kamiński jest jedną z najuczciwszych, najbardziej pozytywnych postaci polskiego życia publicznego - stwierdził Marcin Horała w rozmowie z Konradem Piaseckim w „Rozmowie Piaseckiego” TVN24.

- Szczególnie intymnych rzeczy tam nie dostrzegłem [w materiałach udostępnionych przez CBA ze śledztwa dotyczącego "willi Kwaśniewskich”]. Dostrzegłem dyskusję o właśnie swojej, nieswojej willi - stwierdził Marcin Horała w rozmowie z Konradem Piaseckim w „Rozmowie Piaseckiego” TVN24.

- Interes tutaj przede wszystkim jest publiczny. Ta sprawa była publicznie dyskutowana, była przedmiotem wielu wątpliwości - mówił dalej.

- Sprawa była przedmiotem publicznej, wieloletniej debaty, oceny również działania służb, oceny byłego prezydenta, jego uczciwości. Dostęp do tych informacji myślę, że opinii publicznej się należał. Jest tu duża wartość w dostępie do informacji publicznej - zaznaczył polityk PiS.

- Dwa lata mówienia, jakie to straszne rzeczy są w tych listach [poparcia do KRS], jak to tam będzie po prostu bomba, która wybuchnie i nielegalni sędziowie. I nagle okazuje się, że nic takiego nie ma miejsca. Po prostu Kancelaria Sejmu miała poważne wątpliwości, czy zgodnie z prawem może te listy ujawnić. To już pytanie do kancelarii. Rozumiem, że kolejne argumenty, orzeczenia, opinie różnych instytucji dały podstawę, żeby tak zrobić - stwierdził Marcin Horała w rozmowie z Konradem Piaseckim w „Rozmowie Piaseckiego” TVN24.

- Nie mam wątpliwości. Lepiej byłoby, gdyby nie były ujawniane [listy poparcia do KRS], natomiast jeżeli prawo tego wymaga, domniemam że Kancelaria Sejmu po licznych analizach doszła do takiego wniosku i prawo stosuje - stwierdził Marcin Horała w rozmowie z Konradem Piaseckim w „Rozmowie Piaseckiego” TVN24.

- Premier Mateusz Morawiecki 10 kwietnia [w 10. rocznicę katastrofy smoleńskiej] chce być i w Smoleńsku i w Katyniu. W tej chwili kancelaria analizuje możliwości przygotowania takiego wyjazdu - stwierdził Michał Dworczyk w rozmowie z Robertem Mazurkiem w RMF FM.

- To nie ma absolutnie charakteru wizyty bilateralnej ten wyjazd, natomiast jego zasadniczym celem jest oddanie hołdu tym osobom, które zginęły 10 lat temu w zdarzeniu chyba najbardziej dramatycznym po zakończeniu II wojny światowej, jakie dotknęło nasz kraj. Jesteśmy w trakcie analizowania możliwości i przygotowywania takiego wyjazdu - mówił dalej szef KPRM.

- Platforma tzw. Obywatelska nie jest obywatelską, jest po prostu skrajnie lewicową organizacją, co potwierdziła pani Kidawa-Błońska wczoraj, wychodząc wspólnie z Czarzastym z sali, kiedy to był upamiętniany premier Olszewski. Ręka w rękę wspólnie z lewicą, postkomuną cały czas działają. Nie jestem zaskoczony, że nie będą przepraszać, bo im się to podoba. Można by było powiedzieć, że ci ludzie to taka grupa, którą można by nazwać Latającym Cykiem Monty Pythona, ale to nie jest zabawne, dlatego, że te uroczystości nie były kwestią polityczna, ale dotyczyły zaślubin Polski z Morzem, to jest historyczne wydarzeni i bez względu na to, czy zgadzają się z prezydentem, czy nie, to było niegodne, po prostu niegodne - stwierdził Dominik Tarczyński w rozmowie z Michałem Rachoniem w programie "Jedziemy" TVP Info.

- Nie ma symetrii, bo nikt nie używał wulgaryzmów publiczne wobec urzędującego prezydenta. Można się było śmiać z jego wpadek, można się było łapać za czoło i zastanawiać, jak to jest możliwe, że został wybrany na prezydenta, ale nie było tego typu skali. Mówienie: wy byliście tak samo źli, więc my będziemy źli nie jest argumentacją kandydata na prezydenta Najjaśniejszej RP. Trzeba zachować jakąś klasę, której w mojej ocenie kandydatce PO brakuje - stwierdził Dominik Tarczyński w rozmowie z Michałem Rachoniem w programie „Jedziemy” TVP Info.

- Żenujące. Możemy przypuszczać, czego możemy się spodziewać po tej kampanii. My jako eurodeputowani będziemy bardzo aktywni tutaj w Europie, ale także w Polsce. Chciałbym, aby ta debata rozpoczęła się, była merytoryczna, a nie, żebyśmy zastanawiali się, czy znowu Lotne Bojówki KOD-u pojawią się w jednym, albo drugim miejscu. Pewnie będą jeździć po całej Polsce - mówił dalej polityk PiS.

„Doszedłem do wniosku i jakoś tak głęboko poczułem, że to jest ten moment, w którym naprawdę trzeba już zmienić sytuację polityczną, i to w takich dwóch wymiarach. Po pierwsze pożegnać się z Andrzejem Dudą jako prezydentem, bo nie spełnił oczekiwań moich i myślę, że wielu z nas. A po drugie jednak odzyskać urząd prezydenta dla obywateli, wyjąć go z tego klinczu partyjnego, w którym się znajduje. Zrobi to Szymon Hołownia” - mówił w rozmowie z Beatą Lubecką w Radiu Zet Jacek Cichocki.

„Od bardzo dawna już nie rozmawiałem z Donaldem Tuskiem, moje zaangażowanie tutaj to jest zaangażowanie Jacka Cichockiego i kropka. Nie stoi, nie macza, nie robi nic tutaj Donald Tusk. Największą bliskość w ostatnich wielu miesiącach czułem z moim byłym szefem premierem Tuskiem, czytając jego książkę” - mówił w rozmowie z Beatą Lubecką w Radiu Zet Jacek Cichocki.

- Tu mam świadomość, że te zmiany [w sądownictwie], mimo że głębokie i obejmujące wiele obszarów, nie przełożyły się na podniesienie jakości funkcjonowania sądów. Nie chcę powiedzieć, że obywatele nic nie zyskali. Na pewno jest tak, że w środowisku sędziowskim jest dużo głębsza wrażliwość na to, jak są postrzegani przez obywateli i na to, że są do tego, żeby obywatelom służyć, a nie są tą, że zacytuję, nadzwyczajną kastą. Natomiast z drugiej strony mam świadomość, że nie udało nam się do tej pory osiągnąć głównego celu naszych reform, czyli skrócenia czasu orzekania, dlatego przed nami cały szereg kolejnych działań, które musimy podjąć w tej kadencji - stwierdził Jarosław Gowin w rozmowie z Jackiem Prusinowskim w Radiu Plus.

- Są tacy komentatorzy, którzy namawiają nas do radykalizacji kursu. Im ostrzej, im szybciej do przodu, tym lepiej. Tylko że zwracam uwagę na to, że spektakularne zwycięstwo, które odnieśliśmy w wyborach do PE, ponad 45% poparcia, ale to zwycięstwo zapewniły nam głosy 6 mln 200 tys. Polaków. Żeby wygrać wybory prezydenckie, potrzeba o 3 mln głosów więcej. Nie znam żadnych badań, a profesjonalna polityka musi się opierać o badania, które by wskazywały, że można pozyskać 3 mln dodatkowych głosów zaostrzając kurs ws. sądownictwa - stwierdził Jarosław Gowin w rozmowie z Jackiem Prusinowskim w Radiu Plus.

- To będzie kwiecień czy marzec, myślę że raczej marzec. Natomiast rzeczywiście chcemy zorganizować konwencję, podczas której pokażemy propozycje programowe Porozumienia, dotyczące chociażby takich spraw jak rozwój mieszkalnictwa, nasze pomysły na walkę ze smogiem, walkę o czyste powietrze, ale wszystkie te propozycje programowe chcielibyśmy wprząc w rydwan wierzę że zwycięskiej kampanii Andrzeja Dudy - stwierdził Jarosław Gowin w rozmowie z Jackiem Prusinowskim w Radiu Plus.

- Wszystkie moje działania obecnie i działania Porozumienia, partii na której czele stoję, nakierowane są na ten nadrzędny dla Zjednoczonej Prawicy cel, jakim jest zwycięstwo w wyborach prezydenckich, a każde działanie, które oddalałoby nas od tego celu po pierwsze byłoby szkodliwe dla ZP, po drugie myślę, że byłoby też szkodliwe dla Polski, bo sytuacja, w której rząd jest z jednego obozu, a prezydent z drugiego, to sytuacja paraliżu - mówił dalej wicepremier.

„Jeżeli KE i UE nie może wkraczać [w funkcjonowanie polskiego wymiaru sprawiedliwości], to nie powinien wkraczać również TSUE. Pierwsza fundamentalna rzecz. Jest też kwestia dotycząca prawa do ingerencji w zawieszanie organów państwowych” - mówił w radiowej Jedynce wiceminister Michał Wójcik.

- Tak, porozumieliśmy się, zawiązując na nowo koalicję rządową po jesiennych wyborach. Ten temat [podziału subwencji] też jest ujęty. Projekt ustawy [dot. wtórnego podziału subwencji] jest gotowy, analizujemy go w tej chwili. Uważam że to rozwiązanie korzystne z punktu widzenia polskiej demokracji. Proszę zwrócić uwagę, że dzisiaj wszystkie kluby parlamentarne koalicyjne, nie tylko klub PiS, gdzie oprócz polityków PiS-u zasiadają politycy Porozumienia oraz Solidarnej Polski. Tak samo jest w Koalicji Polskiej, PSL, UED, Kukiz'15, tak samo jest w Lewicy, gdzie są trzy różne ugrupowania - stwierdził Jarosław Gowin w rozmowie z Jackiem Prusinowskim w Radiu Plus.

- Jeżeli chodzi o kwoty, to jest to kwestia dalszych ustaleń i wyliczeń. To powinno być określone pewnym algorytmem. Wstępnie tak [Jarosław Kaczyński się na to zgodził], natomiast oczywiście każdy projekt wymaga dogłębnej analizy - mówił dalej.

„Doszło do gigantycznej manipulacji. To nie jest raport prezesa Banasia. To jest raport jego poprzednika, prezesa Kwiatkowskiego. To jest raport, poprzez który państwa wprowadzono w błąd. Bardzo dokładnie przeanalizowaliśmy wszystkie tezy, które zawarte są w raporcie. Ten raport został ujawniony w 2018” - mówił na konferencji prasowej wiceminister Michał Wójcik.

„Do 2016 roku prawie w ogóle nie prowadzono walki z przestępczością gospodarczą. Dopiero my wprowadziliśmy regulacje, które połączyły funkcje Prokuratura Generalnego i ministra sprawiedliwości. To Zbigniew Ziobro wydał wojnę przestępcom gospodarczym” - dodawał.

- Prezydentowi Dudzie ogromnie zależy na tym, żeby uroczystości związane z 80. rocznicą zbrodni katyńskiej były uczczone w należyty i godny przez państwa polskie sposób. W związku z tym kilka tygodni temu, podczas rozmowy z premierem, prezydent wyraził takie oczekiwanie wobec premiera, rządu RP, ażeby rząd podjął działania celem takiego godnego przygotowania uroczystości, podczas których państwo polskie należycie i godnie uczci ofiary zbrodni katyńskiej w 80. rocznicę popełnienia tej zbrodni przez ZSRR. Te rozmowy trwają, odpowiednie ustalenia cały czas trwają. W najbliższych dniach dojdzie do spotkania Jacka Czaputowicza z ministrem Ławrowem, podczas których także panowie ministrowie będą rozmawiali o ewentualnej organizacji tych uroczystości - stwierdził Błażej Spychalski na briefingu prasowym przed Pałacem Prezydenckim.

Rzecznik PAD, pytany o słowa Michała Dworczyka, który powiedział - według dziennikarki - że prezydent może towarzyszyć premierowi, odpowiedział: - Jak państwo widzicie, minister Michał Dworczyk jeszcze wiele się musi nauczyć.

Dopytywany co to znaczy, stwierdził: - Jesteśmy przed Pałacem Prezydenckim. Jest to jeden z najważniejszych, jeśli nie najważniejszy budynek w naszym kraju. Jest to siedziba prezydenta RP. Odpowiedzialność za słowa w tym miejscu są inne niż u ministra Dworczyka.

- Tak jak powiedziałem, dzisiaj brane są pod uwagę bardzo różne scenariusze. Dlatego prezydent wyraził już kilka tygodni temu oczekiwanie wobec premiera, żeby rząd polski podjął odpowiednie starania, działania także w sferze dyplomatycznej i dzisiaj wszelkie decyzje są jeszcze przed nami - mówił dalej.

- Prezydentowi zależy na tym, żeby uroczystości 80. rocznicy zbrodni katyńskiej, dokonanej na polskich oficerach, przez Związek Radziecki, był uczczony w sposób godny i taki, jak państwo polskie powinno to zrobić - zaznaczył Spychalski.

„Każdy ma prawo zająć swoje stanowisko, tak jak i my zajmujemy stanowisko ws. reformy szkolnictwa wyższego. Jako część koalicji głosowaliśmy za tymi zmianami, aczkolwiek nie zgadzaliśmy się ze wszystkimi reformami, które mieściły się w tej reformie uczelni wyższych. Każdy ma prawo do swojego zdania. My to zdanie szanujemy. Zmiany dot. postępowań dyscyplinarnych to była reakcja dotycząca tego, co się zaczęło dziać” - mówił na konferencji prasowej wiceminister Michał Wójcik.

https://twitter.com/KosiniakKamysz/status/1227927450472112129

https://twitter.com/SawickiEmil/status/1227936123818848256

„Mamy w Polsce zadłużone szpitale i pacjentów potrzebujących pomocy. Każdy z nas wie, jak wygląda ochrona zdrowia w naszym kraju. Wiemy, że kolejki do wielu specjalistów wydłużyły się. Pacjenci czekają na operacje czasami wiele lat. Na SOR-ach pacjenci umierają, bo nie ma lekarzy, którzy mogliby się nimi zająć. W Polsce na raka choruje milion osób. Z tego 100 tysięcy umiera rocznie” - mówiła na konferencji prasowej wicemarszałek Sejmu i kandydatka KO na prezydenta Małgorzata Kidawa-Błońska.

„1,5 mld złotych w zbitce z 2 mld, które będą teraz przekazane na telewizję publiczną to jeden, wielki skandal. Te pieniądze służbie zdrowia są potrzebne. Pacjenci muszą być leczeni dobrymi lekami” - dodawała.

„Dzisiaj mówimy temu rządowi i temu prezydentowi sprawdzam. Dzisiaj w parlamencie będzie miał miejsce test na wiarygodność, ale również test na elementarne poczucie sprawiedliwości. Dzisiaj możemy wspólnie zdecydować, że zamiast 2 mld na zorganizowany przemysł pogardy, nienawiści i kłamstwa, na permanentną kampanię wyborczą tego obozu władzy, możemy przeznaczyć na leczenie polskich pacjentów” - mówił przewodniczący PO Borys Budka.

„To prawdziwy test dla Prezydenta RP. Potrzebujemy prezydenta, który potrafi podejmować decyzje, który potrafi zadzwonić do prezesa rządzącej partii i wymóc na nim określone decyzje, a nie prezydenta, który dzisiaj odbiera i wykonuje polecenia nieformalnej głowy państwa. Dzisiaj mówimy „sprawdzam”. Prezydent powinien jasno zadeklarować, czy staje po stronie polskich pacjentów, ludzi potrzebujących, którzy codziennie cierpią z powodu ciężkich chorób, czy stanie po stronie przemysłu nienawiści” - dodawał.

- Powiem szczerze, jesteśmy przed wyborami prezydenckimi. Strach pomyśleć, co by było, co mogłoby być, gdyby wygrał prezydent z opozycji. To znaczy co, z powrotem myślenie takie że ustawy uszczelniające podatki można wetować, nadal przymilamy się tym, którzy wyłudzają podatki, a więc te transfery społeczne są absolutnie zagrożone. Stąd niezwykle ważna jest ta dobra współpraca, ta odpowiedzialność prezydenta we współpracy z rządem, bo tylko wtedy mamy gwarancje rzeczywiście skutecznej polityki finansowej - stwierdził Henryk Kowalczyk na briefingu w Sejmie.

- 10 lutego 2020 roku w Wejherowie i Pucku doszło do bezprzykładnego ataku na Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej. Grupa chuliganów zakłóciła przebieg państwowych uroczystości lżąc i obrażając głowę państwa. Sejm Rzeczypospolitej wyraża najwyższe oburzenie wobec barbarzyńskich zachowań wymierzonych w autorytet polskiego państwa oraz w przebieg ważnych dla tożsamości mieszkańców Pomorza i całego kraju uroczystości stulecia zaślubin Polski z morzem. Sejm Rzeczypospolitej Polskiej wyraża ubolewanie, że żadna ze służb strzegących porządku publicznego nie zareagowała odpowiednio, by uniemożliwić chuliganom zakłócanie państwowych uroczystości i wyraża nadzieję, że w przyszłości służby te będą umiały skutecznie obronić polskie państwo przed podobnymi atakami - napisano w zgłoszonym przez PiS projekcie uchwały w związku z wydarzeniami w Wejherowie i Pucku.

"Sejm Rzeczypospolitej Polskiej wyraża słowa ubolewania i wstydu z powodu postawy części parlamentarzystów, którzy poparli atak na Prezydenta Polski. Zdecydowany sprzeciw budzi tolerowanie, a w niektórych przypadkach także współorganizowanie przez parlamentarzystów należących do klubu parlamentarnego Koalicji Obywatelskiej i pracowników ich biur poselskich tego aktu nienawiści wobec Prezydenta Polski. Na szczególne oburzenie zasługuje fakt, że wśród osób afirmujących te zachowania znalazła się poseł Małgorzata Kidawa-Błońska. Zachowanie to nie licuje z godnością funkcji wicemarszałka Sejmu Sejm Rzeczypospolitej Polskiej protestuje przeciw wprowadzaniu nienawiści i przemocy do życia publicznego i oświadcza, że nie ma na to zgody i że nigdy, w żadnych okolicznościach, nie może być przyzwolenia na zachowania godzące w głowę państwa i prestiż naszego kraju. Bez względu na dzielące nas różnice polityczne autorytet polskiego państwa, szacunek wobec jego instytucji i Prezydenta Rzeczypospolitej powinny być nadrzędne wobec osobistych ambicji polityków i partyjnych interesów. Ani tocząca się kampania wyborcza, ani rywalizacja polityczna nie mogą być usprawiedliwieniem dla wyrażania nienawiści i pogardy wobec polskiego państwa"

https://twitter.com/spychalski_b/status/1227958941952495616

https://twitter.com/michaldworczyk/status/1227958951565807616?s=12

https://twitter.com/PiotrMuller/status/1227975773455298561

- Dzisiaj wieczorem miałam być posłanką sprawozdawczynią z komisji kultury. Miałam odnosić się do ustawy o radiofonii i telewizji, przyznaniu Telewizji Publicznej dodatkowych 2 mld zł. Przypomnę że zostałam wybrana na komisji większością głosów i ku naszemu zaskoczeniu dzisiaj na komisji doszło do reasumpcji głosowania. Nie usłyszałam również argumentów dlaczego ta zmiana powinna nastąpić, dlaczego nagle będziemy mieli takie głosowanie. Taki wniosek zgłosił poseł Bochenek, nie uzasadniając dlaczego. Uzasadnienie padło jednak z ust posła Suskiego, których nie chciałabym przytaczać, bo świadczą tylko i wyłącznie o pośle Suskim. Natomiast dowiedziałam się, że na pewno w moim przemówieniu, które przygotowałam sobie na swoim komputerze, będzie jadu, że będzie niemerytoryczne i kontrowersyjne. Bo jestem - według posła Suskiego - osobą kontrowersyjną. Więc zadaje sobie takie pytanie: czy poseł kontrowersyjny, nawet jeżeli ktoś uważa go za kontrowersyjnego, nie ma prawa brać udziału w debacie, nie ma prawa być posłem sprawozdawcą w komisji do której należy? Skąd posłowie PiS-u wiedzą, co pisałam w swoim przemówieniu, czy mieli wgląd do mojego tabletu czy do mojego komputera? Powiem szczerze, że tego nie wiem. Natomiast wiem jedno, że PiS boi się innej opinii niż tą, którą chciałoby usłyszeć. Boi się opinii negatywnej, osoby która mówi prawdę - stwierdziła Joanna Scheuring-Wielgus na briefingu w Sejmie.

- Nie wyobrażam sobie takiej sytuacji, żeby strona rosyjska skutecznie uniemożliwiła tę wizytę [w Smoleńsku]. Myślę, że uda się znaleźć takie rozwiązanie, że do tej wizyty dojdzie. Powinno do niej dojść. Cieszę się z deklaracji pana premiera - mówił Jacek Sasin w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim w programie „Gość Wydarzeń” Polsat News.

- Będę chciał rzeczywiście w tej delegacji uczestniczyć - dodał Sasin.

https://twitter.com/donaldtusk/status/1228025296177238017?s=12

- Wolałbym, żeby politycy PO czy Koalicji Obywatelskiej w tej sprawie milczeli, bo pamiętam w jak brutalny sposób atakowali pana prezydenta Lecha Kaczyńskiego 10 lat temu, kiedy chciał udać się do Smoleńska, do Katynia. Wtedy też było przed wyborami prezydenckimi i wtedy ta sama narracja była stosowana. Jak widać ci państwo niczego się nie nauczyli, ta tragedia też niczego ich nie nauczyła - mówił Jacek Sasin w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim w programie „Gość Wydarzeń” Polsat News.

- Hipokryzję trzeba piętnować. Przypominam sobie jak pani marszałek Kidawa-Błońska mówiła, że ona chce wnieść nową jakość do polityki, że ona chce tego typu zachowania wyeliminować, że ona chce łączyć a nie dzielić. W zestawieniu z tym w jaki sposób pochwalała te oburzające zachowania [w Wejherowie i Pucku], to ta hipokryzja jest tak ogromna, że bije po oczach - mówił Jacek Sasin w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim w programie „Gość Wydarzeń” Polsat News.

- Bardzo żałuję, że kiedy Platforma rządziła, nie dostrzegała problemów osób z chorobami nowotworowymi. To dopiero PiS wprowadziło w tej chwili skuteczne procedury medyczne - mówił Jacek Sasin w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim w programie „Gość Wydarzeń” Polsat News.

- PiS jest obłudnikiem strasznym, bo w przeszłości takie zachowania pochwalał, by nie powiedzieć - choć nie mam pewności - że inspirował, więc musi być jakiś moment zero, że wszyscy zgodnie, jak w Niemczech wobec partii postrzeganej jako faszystowską, wszystkie partie systemowo, niezależnie od politycznego oblicza [powstrzymają się od tego] - mówił Ryszard Bugaj w Kropce nad I.

- Te dwie strony nakręcające się, od 15 lat urządzają nam ten spektakl, a ludzie na nich głosują - mówił prof. Antoni Dudek w Kropce nad I. - Wybory prezydenckie budzą największe emocje, bo są najbardziej zrozumiałe - dodał Dudek.

- Zadziwiające jest to, że rządzący są tak bezczelni, że chcą tak olbrzymie pieniądze przekazać tak naprawdę na kampanię prezydenta Andrzeja Dudy, bo wiadomo, że dzisiaj jest to w 100% pisowska telewizja. Na kampanię i na szczucie. Widzimy czym się zajmuje telewizja państwowa - mówił Rafał Trzaskowski w rozmowie z Katarzyną Kolendą-Zaleską w „Faktach po faktach” TVN24.

- PiS dzisiaj za nic ma autorytet Sejmu. W momencie, w którym przegrywa głosowania, to sobie robi głosowania jeszcze raz, kolejny raz, aż do skutku - mówił Rafał Trzaskowski w rozmowie z Katarzyną Kolendą-Zaleską w „Faktach po faktach” TVN24.

- To jest zwieńczenie dłuższego procesu porażek politycznych ministra Kamińskiego. To jest kwestia afery korupcyjnej w CBA, jak ABW nie zbadało przeszłości min. Banasia i to łącznie spowodowało masę krytyczną w której się jeszcze pojawiła sprawa pana Kaczmarka. A to miała być ta najuczciwsza ze służb. Miał problem i postanowił ten problem przez atak rozwiązać, czy skutecznie, wątpię - mówił prof. Antoni Dudek. - Również uwikłanie w reprywatyzację - dodawał Ryszard Bugaj.

- Jestem przekonany, że służby dziś inwigilują nie tylko ludzi związanych z władzą ale i opozycją i jestem przekonany, że możemy poznać kiedyś rozmowy prezesa Kaczyńskiego, bo precedens jest i możemy poznać szczegóły rozmów prezesa z prezes Trybunału Konstytucyjnego. Został stworzony precedens, bo czegoś takiego nie było - mówił prof. Antoni Dudek.

- No jak może Sejm przyjmować tego typu uchwały i to jeszcze w trakcie kampanii wyborczej. I to jeszcze PiS, który przez cały czas w kampaniach przeróżnych szczuł, manipulował, atakował , przysyłał ludzi na spotkania, żeby one się kończyły zrywanie tych spotkań. I oni mają czelność coś takiego przygotować? - mówił Rafał Trzaskowski w rozmowie z Katarzyną Kolendą-Zaleską w „Faktach po faktach” TVN24.

- Jeżeli pojawi się jakakolwiek groźba zabrania PiS-owi pieniędzy, ja ubolewam nad tym, bo wtedy samorządy na tym stracą, ale jeżeli się pojawią się takie rozwiązania, pieniądze mogłyby trafiać bezpośrednio do samorządów, do organizacji pozarządowych - mówił Rafał Trzaskowski w rozmowie z Katarzyną Kolendą-Zaleską w „Faktach po faktach” TVN24.

- Spadek poniżej 35% w sondażach mocno pobudzi ruchy odśrodkowe obozu rządzącego. Wtedy zacznie się prawdziwa erozja. To będzie czynnik pobudzający spory wewnętrzne - mówił Ryszard Bugaj w Kropce nad I.

- Jestem przekonany, że jeśli nie nastąpi jakieś spektakularne zdarzenie, to Andrzej Duda w drugiej turze wygra te wybory. Czy dojdzie do cenrum, do jakiejś części centrum, bo to nie jest grupa homogeniczna. Byłem zaskoczony na ich brak reakcji na wydarzenia, które się dzieją - mówił Ryszard Bugaj w KnI.

- Jestem przekonany, że będzie druga tura i przez te trzy miesiące się jeszcze wiele wydarzy. Po pierwszej turze nastąpi moment, w którym Polacy zdecydują czy bardziej wybierają prezydenta, czy bardziej uczestniczą w plebiscycie na temat kontynuacji rządowe PiS. Jeśli zwycięży ocena rządów PiS, to Andrzej Duda może mieć kłopoty - mówił prof. Antoni Dudek w Kropce nad I.

-- LIVEBLOG 300POLITYKI: PROFESOR DUDEK UWAŻA, ŻE ANDRZEJ DUDA MOŻE MIEĆ KŁOPOTY RYSZARD BUGAJ O TYM, ŻE PEWNIE WYGRA BUGAJ MÓWIŁ TEŻ, ŻE PIS JEST OBŁUDNIKIEM SASIN O TYM, ŻE ZA SWOICH RZĄDÓW PO NIE ZAUWAŻAŁA PROBLEMÓW ONKOLOGII TUSK PISZE, ŻE PIS CHCE PRZEZNACZYĆ PIENIĄDZE NA NOWOTWÓR https://300polityka.pl/live/2020/02/13/ ***** WYDARZENIA POLSATU -- PREZYDENT I PREMIER CHCĄ POLECIEĆ DO SMOLEŃSKA, ABY 10 KWIETNIA UCZCIĆ PAMIĘĆ OFIAR KATASTROFY SPRZED 10 LAT - zapowiedź. -- BYĆ MOŻE UDA SIĘ TAM RÓWNIEŻ PREZES KACZYŃSKI - Bogdan Rymanowski. -- KWESTIE ORGANIZACYJNE, W TYM GDZIE, KTO, Z KIM I ILOMA SAMOLOTAMI, POZOSTAJĄ OTWARTE - Dariusz Ociepa. -- W NAJBLIŻSZYCH DNIACH MA DOJŚĆ DO SPOTKANIA SZEFÓW DYPLOMACJI POLSKI I ROSJI - Ociepa dalej. -- RANO O WIZYCIE W KATYNIU I SMOLEŃSKU MÓWIŁ SZEF KPRM, NIEWYKLUCZONE ŻE NA UROCZYSTOŚCI Z PREMIEREM I PREZYDENTEM POJEDZIE PREZES PIS - Ociepa. -- PO GWIZDACH I KRZYKACH POD ADRESEM ANDRZEJA DUDY, PIS PRZYGOTOWAŁO PROJEKT UCHWAŁY SEJMOWEJ POTĘPIAJĄCEJ WYDARZENIA W WEJHEROWIE I PUCKU - Ociepa dalej. -- PLATFORMA JUŻ WCZORAJ WYPUŚCIŁA SPOT, W KTÓRYM PRZYPOMNIAŁA WYPOWIEDZI POLITYKÓW PIS Z PRZESZŁOŚCI - Ociepa. -- DZISIAJ PLATFORMA APELUJE O NIEWYDAWANIE 2 MLD ZŁ NA TVP, ALE PRZEZNACZENIE TYCH PIENIĘDZY NA SŁUŻBĘ ZDROWIA, A ŚCIŚLEJ - NA ONKOLOGIĘ - Ociepa dalej. -- OSTRA ODPOWIEDŹ NA OSTRĄ KRYTYKĘ - MINISTERSTWO SPRAWIEDLIWOŚCI ODPOWIADA NA RAPORT NIK, KTÓRA ZARZUCIŁA RESORTOWI, ŻE W LATACH 2014-2018 PAŃSTWO PRZEJĘŁO TYLKO 1% MAJĄTKU POCHODZĄCEGO Z PRZESTĘPSTW - bez materiału. ***** FAKTY TVN -- JAK KAŻDA NIEWYGODNA DEBATA DLA PIS ODBĘDZIE SIĘ W NOCY - w zapowiedzi. -- INWIGILACJA BĘDZIE CZĘŚCIĄ DEBATY, TAKŻE ZNAJOMYCH KWAŚNIEWSKICH - Sobieniowski. -- FRAGMENT ROZMOWY MATKI Z SYNEM. -- NIEUMIEJĘTNE PODGLĄDANIE CZYJEGOŚ KOMPUTERA KIEDYŚ MOGŁO WYGLĄDAĆ JAK AWARIA, DZIŚ SŁUŻBY KAMIŃSKIEGO MAJĄ PEGASUS - Sobieniowski. -- JAKBYŚMY DALI MAŁPIE BRZYTWĘ - Paweł Wojtunik. -- KIEDYŚ KAZAŁ NAGRAĆ ROZMOWY TAKŻE O ŻYCIU INTYMNYM I CHOROBACH, TERAZ BEZ TROSKI O PRYWATNOŚĆ JE UJAWNIA - Sobieniowski. -- ZWYKŁEGO OBYWATELA SŁUŻBY ODZIERAJĄ Z PRYWATNOŚCI, BO POZWALA NA TO PROKURATURA KOLEGI Z RZĄDU -- OBRZYDLIWY SPEKTAKL - MKB. -- AFERY GETBACK CBA NIE OPISUJE NAWET W 1/100 JAK OPISUJE SPRAWĘ DOMU W KAZIMIERZU - Sobieniowski. -- KURS MOCNO KONFRONTACYJNY PRZESTAŁ SIĘ PODOBAĆ KOALICJANTOWI - w zapowiedzi. -- GOWIN W RADIU PLUS. -- ZIOBRO NIE WZIĄŁ UDZIAŁU W KONFERENCJI, CHOĆ GO ZAPOWIEDZIAŁ I NA NIEJ MUSIAŁBY ODPOWIEDZIEĆ NA PYTANIA O SŁOWA GOWINA - Skórzyński. -- NIKT NA SIŁĘ NIE JEST W ŻADNEJ KOALICJI - T. Cymański. -- TA MINA ZARAZ WYBUCHNIE, GOWIN ZACZĄŁ SIĘ ORIENTOWAĆ - A. Zandberg. -- KONCEPCJA ZIOBRY TO KONCEPCJA ANI KROKU WSTECZ - Skórzyński o różnicach w podejściu Gowina i Ziobry. -- KACZYŃSKI CZEKA NA TO CO WYDARZY SIĘ PO WYBORZE I PREZESA SN - Skórzyński. -- GEST CZŁOWIEKA LEGENDY - Skórzyński o decyzji Zabłockiego. -- ROCZNICA MIESIĄC PRZED WYBORAMI, BĘDĄ PYTANIA O WRAK, KOMISJĘ I JEJ USTALENIA - w zapowiedzi. -- APEL SZMAJDZIŃSKIEJ. -- WYPOWIEDŹ SPYCHALSKIEGO. -- NIEPRZYJEMNA UWAGA, BO ANI DWORCZYK ANI PMM NIE WSPOMNIELI O UDZIALE PREZYDENTA - Knapik. -- WSPÓLNE ZDJĘCIE MINISTRÓW, CZYTAMY: ŹLE ZACYTOWALI - Knapik. -- WIELKI PIĄTEK SPĘDZAM W KRAJU, W DOMU - MKB. -- ODWOŁANIE LASKA. -- SMOLEŃSK ZNIKNĄŁ Z AGENDY PIS WIELE MIESIĘCY TEMU, NIKT NIE ROBI EKSPERYMENTÓW NA BARAKACH, PUSZKACH ANI BUTELKACH - Knapik. -- PO TEORIACH KTÓRYMI KARMIONO NAS PRZEZ LATA ZOSTAŁ ROZBITY DRUGI TUPOLEW - Knapik. -- PIS CHCE PONOWNIE PRZEGŁOSOWAĆ USTAWĘ - w zapowiedzi. -- OPOZYCJA PODAJE BARDZO KONKRETNE POWODY - Arleta Zalewska. -- IRRACJONALNE BY DOTOWAĆ PROPAGANDĘ I HEJT - WKK. -- TVP WYMAGA DOFINANSOWANIA Z POWODU BRAKU WPŁYWÓW ABONAMENTOWYCH - H. Kowalczyk. -- OBRZYDLIWEJ SIEJĄCEJ NIENAWIŚĆ CHCĄ PRZEKAZAĆ OBLIGACJE - I. Leszczyna. -- PRZEGRANE GŁOSOWANIE W KOMISJI, PIS GŁOSOWANIE POWTÓRZYŁO - Zalewska. -- MARSZAŁEK SENATU ZAPOWIEDZIAŁ ZGŁOSZENIU POPRAWEK O PRZEKAZANIU ŚRODKÓW NA ONKOLOGIĘ - Zalewska. ***** WIADOMOŚCI TVP -- WETERANI APELUJĄ, ŻEBY POTĘPIĆ SKANDALICZNE ZACHOWANIA WŚRÓD UROCZYSTOŚCI - na czołówce. -- NIE MA ZGODY NA BARBARZYŃSKIE ZACHOWANIA ZWOLENNIKÓW OPOZYCJI - w zapowiedziach. -- KLĘSKA OPOZYCJI: BĘDĄ 13. EMERYTURY - belka. -- POSŁOWIE MOGĄ ODRZUCIĆ POPRAWKI OPOZYCJI, KTÓRE BLOKOWAŁY WYPŁATĘ JARKOWEGO - Dominik Cierpioł. -- WALKA O PIENIĄDZE DLA POLSKICH ROLNIKÓW - belka. -- TAJEMNICE MAJĄTKU KWAŚNIEWSKICH - belka. -- DOKUMENTY WSKAZUJĄ, ŻE WŁAŚNIE ONI BYLI WŁAŚCICIELAMI WILII - w zapowiedzi. -- Z INFORMACJI CBA WYNIKA, ŻE KWAŚNIEWSCY BYLI FAKTYCZNYMI WŁAŚCICIELAMI WILLI - Karol Jałtuszewski. -- MEDIA WIELOKROTNIE OPISYWAŁY AFERY Z UDZIAŁEM ÓWCZESNEGO PREZYDENTA, ZWIĄZKI Z AŁGANOWEM I WIEDZĘ O AFERZE RYWINA, UŁASKAWIENIU SOBOTKI - Jałtuszewski. -- KWAŚNIEWSKI W PRZESŁUCHANIACH NT SYNA BIDENA I UKRAINY - Jałtuszewski. -- KWAŚNIEWSKIEGO ZDECYDOWANIE BRONI KIDAWA - Jałtuszewski. -- PO PRZEJĘCIU WŁADZY PRZEZ PO SPRAWA ZOSTAŁA WYCISZONA - Jałtuszewski. -- RAPORT NIK OBCIĄŻA RZĄDY PO-PSL. -- RESORT DOWODZI, ŻE WALKA Z MAFIAMI JEST TERAZ BARDZIEJ SKUTECZNA - w zapowiedzi. -- ĆWIĄKALSKI WYRZUCIŁ DO KOSZA PROJEKT PRZYGOTOWANY PRZEZ POPRZEDNI RZĄD PIS - Pawelec. -- RAPORT UDERZA PRZEDE WSZYSTKIM W RZĄD PO I PSL - Pawelec. -- OPOZYCJA ZNÓW STRASZY POLAKÓW POLEXITEM - w dalszych zapowiedziach. -- KAMPANIA CHAMSTWA I PROPAGANDY - belka. -- NIE WIEMY CZY TEN APEL TRAFI DO KANDYDATKI PO, BO NIE USŁYSZELIŚMY NAWET ZAPROSZEŃ ŻE DZIĘKOWAŁA SYMPATYKOM KOD - w zapowiedzi. -- KUCHNIA PRACY SZTABU PO, PROSTACTWO I AROGANCJA - Joanna Lichocka. -- GRUPKA ZADYMIARZY OBRAŻAŁA PREZYDENTA NAWET GDY MÓWIŁ O MĘCZEŃSTWIE POLAKÓW I OBOZACH KONCENTRACYJNYCH - Maciej Sawicki. -- W ŚWIETLE KAMER PRZEKAZYWAŁA ZNAK POKOJU A CHWILĘ PÓŹNIEJ OBŚCISKIWAŁA SIĘ Z TYMI CO ZAKŁÓCALI PAŃSTWOWE OBCHODY - Sawicki. -- SŁÓW POTĘPIENIA NIE SŁYCHAĆ, PRÓBUJE USPRAWIEDLIWIAĆ - Sawicki. -- UROCZYSTOŚCI ZAKŁÓCAŁY NIEPRZYPADKOWE OBCHODY,W  GRUPIE KRZYKACZY SZCZUREK, KTÓRY NIE MIAŁ SZACUNKU DLA POMNIKA OFIAR KATASTROFY SMOLEŃSKIEJ - -- ZAPLANOWANA I ZORGANIZOWANA AKCJA OPOZYCYJNEJ BOJÓWKI - Sawicki. -- POLEXIT CZYLI STRATEGIA KŁAMSTWA - belka. -- Konrad Wąż o wystąpieniu Biedronia. -- NARRACJĘ O POLEXICIE POWTARZA MKB - Wąż. -- STRASZENIE POLAKÓW JAKO POLITYCZNĄ STRATEGIĘ ZAPROPONOWAŁ PODCZAS NARADY W BRUKSELI MAREK BELKA - Wąż. -- TA POLITYCZNA STRATEGIA OPIERA SIĘ NA KŁAMSTWIE, NIE MOŻNA NIKOGO WYRZUCIĆ Z UE - Wąż.

- Nie może być tak, że posłanka reprezentująca komisję kultury takimi obscenicznymi gestami traktuje opozycję i chorych na nowotwory, którym PiS odmawia pomocy - mówił Sławomir Nitras podczas głosowań w sejmie, podczas których - jak zwracali uwagę posłowie PO, pokazała gest palca w kierunku ław opozycji po ponownym przyjęciu ustawy o dotacji dla TVP.

Posłanka Lichocka po głosowaniu o przekazaniu 2 mld zł na hejt! Ludzie @pisorgpl i @AndrzejDuda pic.twitter.com/WhWWiQhpnO

— Adam Szłapka (@adamSzlapka) February 13, 2020

Kwintesencja PiS. To jest poseł Lichocka. Komisja kultury. Właśnie lobbowała, żeby przekazać 2 mld złotych na propagandę TVP. A potem pokazała swoją prawdziwą twarz. A raczej palec. Wstyd. pic.twitter.com/jdyxXNCRPV

— Borys Budka (@bbudka) February 13, 2020

Posłowie w wieczornym bloku głosowań odrzucili uchwałę Senatu, a tym samym przyjęli ponownie ustawę o rekompensacie dla mediów publicznych. Tym samym propozycja PiS trafi teraz na biurko prezydenta. Po głosowaniu posłowie opozycji zaczęli publikować w social media zdjęcia, na którym widać jak Joanna Lichocka pokazuje środkowy palec.

https://twitter.com/piotr_borys/status/1228051255509082117

https://twitter.com/sibinska/status/1228051190442864642

https://twitter.com/KGawkowski/status/1228051103016767493

https://twitter.com/joannalichocka/status/1228055636723871744?s=12

- Bezczelne zachowanie, arogancja, wkroczyły także na salę sejmową. 2 miliardy zł miały trafić na onkologię a trafiło do TVP. Tym gestem posłanka Lichocka, jako sprawozdawca komisji wyrażała swój stosunek do propozycji przekazania 2 mld na onkologię i wyrażała brak szacunku wobec wszystkich, którzy tych pieniędzy potrzebują. Mieliśmy do czynienia z brakiem jakiejkolwiek reakcji partii rządzącej. Jaka by to kara nie była taki upadek obyczajów nie powinien mieć miejsca - mówiła Agnieszka Pomaska na briefingu po sejmowym incydencie podczas głosowań. - Ta sama posłanka Lichocka chciała potępiać za to jak obywatele protestują, w taki sposób zwraca się do obywateli, ten gest pokazuje osobom z nowotworami! To, co nas naprawdę oburza to kompletny brak reakcji pani marszałek Witek. Zrobiła przerwę, posiedziała ze swoimi i zrobiła nic. Apelujemy, żeby zaczęła być marszałkiem sejmu. Toleruje chamstwo partii rządzącej - mówiła Barbara Nowacka na briefingu. - To pokaz pogardy, paradoksalnie jest członkinią komisji kultury. Potrafiła się zwracać na komisji per" co ty rechoczesz. ten gest jest znany spod budki z piwem i stadionów. Kibolstwo wkracza do Sejmu, strach się bać - mówił poseł Piotr Adamowicz..

- To prezydent Andrzej Duda ponosi odpowiedzialność za to, że ten człowiek pełni funkcję ministra. Nie tylko wasza posłanka pokazała gest wyborcom, ale wy też pokazujecie go własnemu ministrowi. Każdy przyzwoity poseł i posłanka powinna głosować za odwołaniem ministra, który odpowiada za zapaść polskich służb. Powinni się wstydzić za to, że mamy państwo, w którym służby dopuściły do aż tylu wielkich afer. Symbolem nieudolności jest to, że nawet CBA zostało okradzione z własnych pieniędzy, republika banasiowa, to wy wpuściliście do NIK człowieka, który oszukiwał wszystkich - mówił Borys Budka przedstawiając wniosek opozycji o odwołanie Mariusza Kamińskiego. - Gdzie było CBA gdy jeden z ministrów kilkanaście razy poprawiał oświadczenie majątkowe - mówił Budka: - To debata o elementarnej uczciwości. Zamiast niej mamy dopuszczenie do szeregu afer, które są aferami waszej większości parlamentarnej. 

- Czy to jest prawdziwy powód dla którego bronicie Mariusza Kamińskiego? Bo on powinien badać różne umowy, które ówczesny prezes banku zawarł ze swoimi pracodawcami dotyczących bonusów, które mają zostać wypłacone - mówił Borys Budka. - Macie we własnym szeregu pospolitych przestępców. Jak nisko trzeba upaść, żeby okradać kontenery z ubraniami dla najuboższych - mówił Budka: - Słowo przepraszam jest wam obce. W tym miejscu powinien stać premier i przepraszać za mafię VAT-owską w Ministerstwie finansów, za łapówki w KNF, za Banasia. Gdzie były służby i CBA?

- Jesteście specjalistami od afer. Jesteście twórcami ośmiornicy, która oplotła Polaków. Tworzycie państwo dla swoich, by wasi ludzie mogli się bogacić, by była bezkarność - mówił Borys Buska podczas prezentacji wniosku o odwołanie szefa MSWiA i koordynatora ds. służb.

- Z tego miejsca należy nie tylko domagać się dymisji ministra Kamińskiego ale także tego, by premier przeprosił za te wszystkie afery. Przeprosił, że zamiast silnego państwa, stworzono republikę kolesi. Psucie państwa zaczęło się jesienią 2015 w Pałacu prezydenckim, bo to prezydent Duda ułaskawił partyjnych kolegów, wbrew Konstytucji.  Od Pałacu prezydenckiego rozpoczniemy naprawę polskiego państwa. To zło, które się tam zadomowiło, można zamienić w dobro. Polska potrzebuje strażnika Konstytucji, a nie partyjnego układu - mówił Budka.

Podczas wystąpienia klubowego nad wnioskiem o odwołanie koordynatora zasłabł poseł Robert Kropiwnicki z PO. Pomocy natychmiast udzielili mu Władysław Kosiniak-Kamysz, funkcjonariuszka SOP oraz Cezary Grabarczyk. Marszałek Sejmu ogłosiła przerwę.

- Pan minister robi wszystko, żeby służby nie dzialały w interesie państwa polskiego a w interesie polityków PiS. Służby mają zapewnić im bezkarność - mówił Marcin Kierwiński, który zastąpił Roberta Kropiwnickiego w debacie nad wnioskiem PO o odwołanie Kamińskiego. Marcin Kierwiński zaczął od apelu o odłożenie debaty do następnego dnia, w związku z omdleniem posła na mówinicy, zaznaczył jednak, że to decyzja marszałka. W międzyczasie prowadzenie obrad przejął wicemarszałek Ryszard Terlecki.

- Jak często i ile razy jeszcze będziemy robili posiedzenia w nocy, żeby ukryć świństwa PiS-u i ile osób musi zemdleć, żebyśmy usieli o północy debatować o służbach specjalnych. Jak dziś wyglądają służby: przecieki medialne, wymuszanie zeznań, oskarżanie i nękanie niewinnych. W 2006 robiliście podobnie, dziś zmieniliście służny w prywatną policję polityczną. To policja do zwalczania przeciwników politycznych i specjalnej troski o partyjnych kolegów - mówił Krzysztof Gawkowski w debacie.

„Wniosek o wyrażenie wotum nieufności wobec mnie jako koordynatora służb specjalnych przyjmuję z pełnym spokojem. Funkcję tę pełnię od 4 lat, a od ponad roku pełnię dodatkową funkcję ministra spraw wewnętrznych. Jestem członkiem rządu odpowiedzialnym za bezpieczeństwo państwa polskiego i jego obywateli. Funkcje powierzone mi wykonuję zawsze mając w pamięci, że obowiązki, które realizuję, dotyczą wszystkich obywateli, niezależnie od ich poglądów politycznych” - mówił podczas sejmowej debaty minister Mariusz Kamiński.

- Jest pan winny, co się odwlecze, to nie uciecze. My na lewicy wierzymy w nieuchronność kary. Lewica zrobi wszystko, żeby poniósł pan za wszystko zasłużoną karę, w której maczał pan palce. Rozliczymy pana z każdej złotówki i każdego nieuprawnionego śledztwa. To są kajdanki, które chcieliście użyć przeciw państwu Kwaśniewskim, które wcześniej czy później trafią na ręce osób które łamały prawo w tej i innych sprawach. Wtedy się pan przekona co znaczy prawdziwe prawo i prawdziwa sprawiedliwość. Dzień sądu nadejdzie. Obiecuje panu to lewica - mówił Krzysztof Gawkowski w debacie. - Panie pośle, jak panu nie wstyd - skomentował prowadzący obrady marszałek Terlecki.

- Ta duszna atmosfera rządów autorytarnych, te rządy autorytarne muszą zostać zdymisjonowane. To nie chodzi o jednego człowieka. To chodzi o całą filozofię podejrzliwości, szukania haków. - mówił w debacie Władysław Kosiniak-Kamysz. - O nic pytać nie wolno, bo to tajemnica państwowa, ale jak się pokłócicie w rodzinie z waszą ikoną agentem Tomkiem, to można wszystko ujawnić, nawet rozmowy z łazienki. Gdzie jest to bezpieczeństwo? Kto je gwarantuje - mówił Kosiniak.

„CBA jest szczególnie narażone na polityczne ataki środowisk, które walką z korupcją nigdy nie były zainteresowane, które bezwstydnie korzystają z politycznej pomocy osób uwikłanych w korupcyjny proceder. Korupcja zawsze dotyczy ludzi władzy, ludzi wpływowych, polityków, urzędników, menadżerów. Ludzie ci, gdy ich korupcyjna działalność zostaje przez CBA ujawniona, niemal zawsze stosują tę samą metodę obrony. Obrona przez atak, przez skrajne upolitycznienie sprawy” - mówił podczas sejmowej debaty minister Mariusz Kamiński.

„Jeśli łapówkarz jest z opozycji, to oczywiście mamy do czynienia z brutalnym działaniem policji politycznej, skierowanym przeciwko oponentom władzy. Jeśli łapówkarz jest z obozu rządzącego, to mamy do czynienia z brutalną walką buldogów pod dywanem, amoralną walką frakcyjną, świadczącą o upadku państwa. Wśród osób, które w wyniku działań tej służby usłyszały zarzuty są byli i obecni parlamentarzyści, zarówno związani z opozycją, jak i obozem rządzącym. Jest senator Stanisław G. i senator Stanisław K., jest poseł Stefan N. i poseł Mariusz A. K..” - mówił podczas sejmowej debaty minister Mariusz Kamiński.