O 11:00 rozpocznie się trzydniowe posiedzenie Senatu. Senatorowie rozpoczną prace od dyskusji nad ustawą dyscyplinującą sędziów. Wczoraj połączone komisje zarekomendowały odrzucenie jej w całości. Jeżeli izba wyższa odrzuci propozycję PiS bądź wprowadzi do niej poprawki, Sejm zajmie się nimi na posiedzeniu w przyszłym tygodniu, 22-23 stycznia. W porządku obrad jest także m.in. wybór senatorów do składu Krajowej Rady Sądownictwa.

Dziś w Parlamencie Europejskim, prawdopodobnie około 17:00, odbędzie się debata nt. praworządności w Polsce. W harmonogramie obrad jest już punkt “Wysłuchania w toku prowadzone na mocy art. 7 ust. 1 TUE w sprawie Polski”. Wcześniej analogiczna dyskusja odbędzie się nt. Węgier. Jutro z kolei ma być głosowana rezolucja w sprawie Polski i Węgier.

W południe wicemarszałek Małgorzata Kidawa-Błońska spotka się z ekspertami w sprawach bezpieczeństwa narodowego i polityki zagranicznej. Po dyskusji, około 13:15, zaplanowano briefing prasowy. Prezes PSL-u Władysław Kosiniak-Kamysz odwiedzi kolejne dwie mazowieckie miejscowości: o 13:00 Cegłów, a o 17:00 Mińsk Mazowiecki.

O 16:00 odbędzie się spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy z marszałkiem Senatu Tomaszem Grodzkim. Z kolei o 19:00 Para Prezydencka spotka się z szefami misji dyplomatycznych akredytowanych w Polsce.

- Myślę, że warto rozmawiać o tym, czy faktycznie sędziowie w togach powinni pojawiać się na protestach, które niestety siłą rzeczy będą miały zabarwienie polityczne - stwierdził Piotr Müller w rozmowie z Konradem Piaseckim w „Rozmowie Piaseckiego” TVN24.

- Wyobraźmy sobie np. policjanta, który pojawia się na proteście politycznym w stroju policjanta czy innego funkcjonariusza publicznego, który pojawia się w swoim mundurze. To może budzić wątpliwości z oczywistych względów - mówił dalej rzecznik rządu.

- Sędziowie nie powinni być zaangażowani w działania o charakterze politycznym lub taki, który mogą budzić później u osoby, która będzie miała rozstrzygnięcie sądowe, że ono nie ma charakteru obiektywnego - stwierdził.

- Bierzmy pod uwagę, że część sędziów podważa status innych sędziów. W związku z tym podważają przepisy prawa już obowiązujące, pomimo chociażby decyzji TK o zgodności przepisów ustawy dot. KRS. Inni sędziowie twierdzą, że są niezgodne. To prosta droga do tego, żeby zapanował chaos w wymiarze sprawiedliwości. Stąd ustawy, które mają ten obszar regulować - stwierdził Piotr Müller w rozmowie z Konradem Piaseckim w „Rozmowie Piaseckiego” TVN24.

- Czekamy przede wszystkim na treść tego wniosku [ws. Izby Dyscyplinarnej SN], bo nie wiem w jakim zakresie chciałaby Komisja Europejska zabezpieczyć. Rząd się czuje stroną sporu w zakresie ustaw sądowych. Rząd i większość parlamentarna. Przedmiotem zabezpieczenia jest Izba Dyscyplinarna. To już ID by podejmowała czy Sąd Najwyższy decyzje co do zakresu zastosowania się. Nie kwestia umycia rąk, tylko należy zobaczyć jak będzie wyglądała ostateczna decyzja TSUE. Zabezpieczenie jest tylko środkiem, który ma być okresem przejściowym do ostatecznego rozstrzygnięcia - stwierdził Piotr Müller w rozmowie z Konradem Piaseckim w „Rozmowie Piaseckiego” TVN24.

- Wtedy [jeżeli zapadnie taka decyzja o zabezpieczeniu] Izba Dyscyplinarna zapozna się z treścią tego zabezpieczenia i zdecyduje w jakim zakresie go zastosować - mówił dalej rzecznik rządu.

- Myślę, że rozmowy zawsze są dobrym elementem każdego dialogu, sporu, który pojawia się na poziomie UE. Z tego co wiem, pani komisarz [Vera Jourova] sama deklarowała, ze chce się spotkać. Nie widzę przeszkód, żeby do takiego spotkania doszło - zaznaczył.

- Uważam że prowadzenie dialogu zawsze jest dobrym rozwiązaniem i trzeba rozmawiać, pokazywać nasze argumenty. Argumenty takie przede wszystkim, że regulacje dot. organizacji wymiaru sprawiedliwości nie są przedmiotem traktatów unijnych i to podstawowy zarzut, który wskazujemy - stwierdził Piotr Müller w rozmowie z Konradem Piaseckim w „Rozmowie Piaseckiego” TVN24.

- Żadnych decyzji co do formuły reformy sądów jeszcze nie ma. Nie ma żadnych takich decyzji - stwierdził Piotr Müller w rozmowie z Konradem Piaseckim w „Rozmowie Piaseckiego” TVN24.

- Jest rozważana reforma strukturalna, również dyskusje w gronach ekspertów dotyczą spłaszczenia struktury sądów, natomiast żadnej decyzji nie ma. Nie ma żadnego ostatecznego pomysłu, więc ciężko, żeby premier się pod czymś podpisał, natomiast podpisuje się pod tym, żeby reformę wymiaru sprawiedliwości przeprowadzić - mówił dalej rzecznik rządu.

„Demokratyczne wybory mają ogromną wartość. W polskiej polityce to nie jest częste. Dużo rozmawiałem z posłami, senatorami, działaczami PO. To były bardzo trudne 4 lata, też dla mnie, wyprowadzając Platformą, wyciągając z trudnego miejsca i słabego, nie chcę powiedzieć fatalnego, stanu” - mówił w rozmowie z Piotrem Kraśką w Poranku Radia TOK FM ustępujący przewodniczący PO Grzegorz Schetyna.

„Wygraliśmy wybory do Senatu. Nie wygraliśmy do Sejmu. Uważałem, że przy wyborami prezydenckimi nie ma sensu forsować swojej kandydatury. Bardzo prawdopodobne, że wygrałby te wybory. Ale styl, sposób i stan Platformy nie byłby dobry” - dodawał.

„Przy dużej mobilizacji i dobrej frekwencji możliwe jest zwycięstwo opozycji. Niech sytuacja senacka nas uczy, żebyśmy potrafili z tego wyciągać wnioski. Nie wygramy z PiS-em, mówię o opozycji, jeżeli nie będziemy potrafić ze sobą współpracować i wyciągać wnioski” - mówił w rozmowie z Piotrem Kraśką w Poranku Radia TOK FM ustępujący przewodniczący PO Grzegorz Schetyna.

„Prezydent jest całym sercem za PiS. I to nas wszystkich martwi od wielu lat, bo to oznacza jego ograniczoną czy brak samodzielności, czy ograniczoną samodzielność, brak recenzowania skutków takich projektów. A trzeba pamiętać, że równolegle w sądach, które nas też obowiązują, europejskich trwają postępowania dotyczące nie tylko ogólnych mechanizmów czy zasad funkcjonowania polskiego wymiaru sprawiedliwości w tym procesie legislacyjnym, ale także szczególne przypadki sędziów, którzy zostali skazani przez tzw. sąd, czyli nie sąd, dyscyplinarny” - mówił w rozmowie z Beatą Lubecką w Radiu Zet Bogdan Zdrojewski z Koalicji Obywatelskiej. 

„Częściej mówią o mnie „sumienie Platformy”, a sumienia nikt za bardzo nie lubi. Ja się uśmiecham, ale powiem tak: mam szanse, uważam, że mam szanse. Jestem po kolejnych spotkaniach. Byłem w Poznaniu, wczoraj byłem w Lublinie. Wiem, jak jestem odbierany, jak jest odbierane to, co mówię, ten mój także krytycyzm, ta też gwarancja zmiany na lepsze” - mówił w rozmowie z Beatą Lubecką w Radiu Zet Bogdan Zdrojewski z Koalicji Obywatelskiej. 

- Potrzebny jest dialog i myślę, że ten dialog będzie podjęty i że przede wszystkim mamy rację [co do zmian w wymiarze sprawiedliwości]. To najważniejsze. Jestem przekonany co do racji. Utwierdzają mnie w przekonaniu również wyborcy, z którymi się spotykam często. Nie mogę powiedzieć, że dzień w dzień, bo dziś mamy posiedzenie Senatu i dziś nie będę się widział z wyborcami, ale bardzo często spotykamy się i rozmawiamy. Powiem nawet wręcz na ulicy wczoraj byłem zaczepiany przez kilka osób. Byli też i przeciwnicy, ale są też i to w większości zdecydowanej osoby które mówią, że trzymają kciuki, że bardzo chcą, aby te zmiany były wprowadzane, żebyśmy nie cofali się. Mamy poparcie społeczne, a to właśnie taki jest zapis w Konstytucji, że parlament wybrany w wyborach demokratycznych, czyli suweren, więc wszystko jest poukładane, w logicznym ciągu, więc bardzo dziwię się instytucji europejskiej, że ogranicza - stwierdził Stanisław Karczewski w rozmowie z Pawłem Lisickim w „Salonie politycznym Trójki”.

- My, wybrani przez naród senatorowie Rzeczypospolitej wyrażamy solidarność i pełne poparcie dla marszałka Senatu prof. Tomasza Grodzkiego oraz potępiamy kłamliwą nagonkę prowadzoną przeciw niemu od dnia wyboru. Potępiamy niepoparte żadnymi wiarygodnymi faktami pomówienia, prowokacje, a nawet próby przekupstwa, by osiągnąć zeznania oczerniające marszałka Grodzkiego - napisała grupa senatorów w oświadczeniu w sprawie „kłamliwej nagonki TVP na marszałka Senatu Tomasza Grodzkiego”.

- Zorganizowany i zmasowany atak na marszałka, prowadzony przez telewizję państwową opłacaną z pieniędzy podatników oraz jedną ze służb specjalnych, przypomina najgorsze praktyki sprzed roku 1989. Mimo wieloletniej obecności Tomasza Grodzkiego w życiu publicznym, atak na niego został rozpoczęty w dniu, gdy marszałek został wybrany. Musi więc być traktowany jako atak na cały Senat RP i polityczne wysiłki zmiany wyniku wyborów, prowadzone za pomocą struktur państwa. Marszałek Tomasz Grodzki ma nasze niesłabnące zaufanie a jego bliscy - wsparcie - zaznaczano w oświadczeniu.

Pod oświadczeniem podpisali się senatorowie Koalicji Obywatelskiej. Lewicy, PSL oraz Koła Senatorów Niezależnych.

„Jutro spodziewamy się w trybie pilnym opinii komisji weneckiej nt. ustaw omawianych, nad którymi głosowanie będzie się odbywało w piątek - czy do południa, czy popołudniu, to zależy od pań i panów senatorów, jak gorąca będzie dyskusja i jak to będzie przebiegało. Raport komisji weneckiej w pierwszym rzędzie zobaczą panie i panowie senatorowie” - mówił na konferencji prasowej marszałek Senatu Tomasz Grodzki.

Na początku rozpoczynającego się dziś posiedzenia Senatu senator Koalicji Obywatelskiej Leszek Czarnobaj złożył wniosek o zdjęcie z porządku obrad punktu dot. wyboru senatorów do Krajowej Rady Sądownictwa - do, jak argumentował, czasu wyjaśnienia sytuacji prawnej wokół rady. Przeciwny wniosek złożył senator PiS Marek Pęk.

Wniosek senatora Czarnobaja nie uzyskał większości, gdyż poparło go 49 senatorów, a tyle samo głosowało przeciw. W głosowaniu wzięło udział 98 senatorów. Chwilę później marszałek Senatu Tomasz Grodzki potwierdził że wniosek nie zyskał większości, a ten punkt pozostaje w mocy. Zgodnie z prawem, Senat wybiera do KRS swoich dwóch przedstawicieli.

„Prosiłem pana prezydenta i wyraziłem gotowość, że mogę przyjść z ekspertami naszej strony i z panem prezydentem i jego ekspertami usiąść do roboczej rozmowy nt. ustaw sądowych. Pan prezydent, ustami pani minister Szymańskiej, przekazał mi, że preferuje spotkanie w cztery oczy. Jakie one będzie miało charakter? Ja tam będę gościem. Dostosowuje się do oczekiwań gospodarzy, jak nakazuje szacunek dla głowy państwa” - mówił na konferencji prasowej marszałek Senatu Tomasz Grodzki.

„Myślę, że Komisja Europejska należycie przeanalizowała „za” i „przeciw”. Jeżeli podjęła taką decyzję, na pewno jest ona głęboko uzasadniona. Mnie to po prostu jako marszałka niepokoi. To jest ambarasujące dla Polski. To jest coś, co gdybyśmy tutaj roztropniej prowadzili proces legislacyjny i podejmowali ustawy i uchwały w dialogu między opozycją a rządzącymi, nie powinno mieć miejsca” - mówił na konferencji prasowej marszałek Senatu Tomasz Grodzki.

„A propos pani dyrektor Daszczyk. Niech pan sobie wyobrazi, gdyby pana kamerzysta albo kamerzysta TVN-u uderzył nie w tłumie, bo to się zdarza, ale zbiegając ze schodów dyrektorkę gabinetu pani marszałek Witek. Grzalibyście to przez miesiąc. W polskiej tradycji dżentelmeneria wobec kobiet jest wdrukowana w filozofię każdego mężczyzny. Oczekuję, że pan przeprosi panią dyrektor. Jeżeli w „Wiadomościach” wmawiacie, że to prawie ona zaatakowała kamerzystę i pan mówi, że pan jej życzy powrotu do zdrowia z przymrużeniem oka, to znaczy, że pan dżentelmenem nie jest” - mówił w odpowiedzi na pytania Miłosza Kłeczka z TVP Info marszałek Senatu Tomasz Grodzki.

- Nie mają pojęcia [zagranica] o sytuacji w Polsce. Przyjeżdżają, bo opozycja im mówi, że tu są czołgi na ulicach, że ludzie siedzą w wiezieniach za noszenie kwiatów - stwierdził Marek Suski w rozmowie z Michałem Rachoniem w programie "Jedziemy" TVP Info.

- Opozycja zrobiła nam taką opinię, że ci ludzie naprawdę uważają, że tu jest dyktatura i jest gorzej niż w Aleppo - mówił dalej.

- Ma prawo [Tomasz Grodzki] twierdzić, że jest niewinny. Każdy ma prawo twierdzić, że jest niewinny. Kiedyś wizytowałem więzienie i naczelnik powiedział mi, że wszyscy osadzeni są "niewinni" - stwierdził Marek Suski w rozmowie z Michałem Rachoniem w programie "Jedziemy" TVP Info.

- Można podejrzewać, że działania pana marszałka są powodowane jakimiś własnymi interesami. Nie mam pewności, nie siedzę w niczyjej głowie, ale nie wiem, co przyświeca marszałkowi - mówił dalej polityk PiS.

- Najlepszą obroną jest atak. Ma dobrego adwokata. Podpowiedział mu, żeby w taki sposób się bronił: podważył wiarygodność osób, które o nim mówią. Jakoś tak dziwnie, bo te osoby nie są związane z polityką. Jest to wiele osób, które się między sobą nie znają, a mówią o tym, że marszałek wrzucał do szuflady dowody wdzięczności, a zabiegi były w szpitalu publicznym - zaznaczył.

„Wynik tego głosowania [o zdjęcie z obrad wyboru członków KRS] świadczy, że większość, która tak się cieszy, jest bardzo krucha. Wszystko w Senacie tej kadencji może się wydarzyć. Obserwuję wnikliwie to, co dzieje się w Senacie. Bardzo bym chciał gorąca zaapelować do tych, którzy tworzą większość, o wyciszenie emocji, bo one są bardzo wysokie, nie służą merytorycznej debacie” - mówił na konferencji prasowej w Senacie wicemarszałek Stanisław Karczewski z PiS.

„Dialog w Komisji Spraw Zagranicznych i Unii Europejskiej jest zaniechany. Przewodniczącym tej komisji został senator Bogdan Klich, który w sposób agresywny ogranicza swoją działalność tylko do krytyki, ataku na PiS. Postanowiliśmy z tej komisji wyjść. Zostawimy jednego senatora - pana prof. Włodzimierza Bernackiego, który jest wiceprzewodniczącym komisji. Będzie na posiedzeniach komisji, będzie przedstawiał stanowisko, ale na znak protestu wobec działać senatora Klicha opuszczamy tę komisję, nie będziemy brali w niej udziału. Nie będziemy brali udział w wyjazdach zagranicznych marszałka Grodzkiego. Nie będziemy legitymizowali prowadzenia jego polityki zagranicznej” - mówił na konferencji prasowej w Senacie wicemarszałek Stanisław Karczewski z PiS.

- Od kilku tygodni o bezpieczeństwie Polski, o polityce zagranicznej mówimy wszystko bardzo dużo. Dzieją się rzeczy niepokojące, Polacy nie mają wyjaśnienia, mają wątpliwości. Chcą wiedzieć dlaczego podejmowane są takie, a nie inne decyzje. Chcą rozumieć że i prezydent i rząd dbają o ich bezpieczeństwo. Wielokrotnie apelowała opozycja, apelowałam ja aby prezydent zwołał RBN, bo to bardzo dobre miejsce do tego, żeby porozmawiać, posłuchać, zrozumieć i wypracować wspólne stanowisko. Bo bezpieczeństwo dotyczy nas wszystkich i wszyscy za bezpieczeństwo odpowiadamy. Dlatego dzisiaj zaprosiłam najlepszych ekspertów żeby porozmawiać o bezpieczeństwie, sytuacji międzynarodowej i znaleźć rozwiązania, które będą dla Polaków jasne i czytelne. Uważam że w obecnym czasie parlament, Sejm, polscy parlamentarzyści powinni mieć wiedzę i podejmować decyzje świadomie. Dlatego będę apelowała do moich koleżanek i kolegów posłów, abyśmy wspólnie stworzyli naszą parlamentarną radę bezpieczeństwa, gdzie będziemy mogli rozmawiać z ekspertami, wspólnie wypracowywać stanowiska, bo politykę powinniśmy robić wspólnie, ale żeby ją robić wspólnie, musimy być do tego przygotowani i musimy mieć wiedzę i korzystać z doświadczenia ekspertów. Skoro prezydent nie chce słuchać doświadczonych ludzi, my jako parlamentarzyści będziemy ich słuchali - stwierdziła Małgorzata Kidawa-Błońska na briefingu w Sejmie.

„Dyskusja nt. tego, czy korporacjonizm jest jednym z głównych, a być może głównym problemem polskiego sądownictwa, to dyskusja na długą debatę, ale nie ulega wątpliwości, że diagnoza związana z przyczyną narastających problemów, że to właśnie korporacjonizm i źle zorganizowana struktura sądownictwa, bez należytej kontroli demokratycznej, nietransparentna, jest wiodącym problemem polskiego sądownictwa pojawiła się w pierwszej kolejeności w programie Platformy Obywatelskiej, a nie PiS” - mówił w Senacie minister Zbigniew Ziobro.

„Polski model korporacyjny konstrukcji sądownictwa wyrastał z czasów porozumienia Okrągłego Stołu, kiedy w ramach kompromisu z komunistami wydawało się optymalnym zgodzić na rozwiązanie, by władza sądownicza została odizolowana od ówczesnej władzy komunistycznej, ale to, co było mądrością etapu, nie znaczy, że było mądrością przemian demokratycznych polskiego państwa” - mówił w Senacie minister Zbigniew Ziobro.

- 19 listopada Trybunał wydał orzeczenie prejudycjalne dot. niezależności nowoutworzonej Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego. ETS stwierdził, iż to polski Sąd Najwyższy ma oceniać czy nowa Izba Dyscyplinarna jest niezależna, czy nie, uwzględniając szereg czynników. 5 grudnia Sąd Najwyższy Polski w oparciu o kryteria określone przez ETS orzekł, iż Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego nie spełnia wymogów prawa unijnego dot. niezależności sądownictwa i dlatego nie jest to sąd w pojęciu prawa unijnego, nie jest to również sąd w według prawa krajowego. Zauważyliśmy szereg reakcji po stronie władz polskich, krytykujących orzeczenie ETS. W tym względzie chciałabym podkreślić, iż poszanowanie orzeczeń prejudycjalnych jest kluczowe dla jednolitego stosowania prawa unijnego - mówiła Vera Jourova podczas debaty w Parlamencie Europejskim.

- Jeżeli chodzi o postępowanie dyscyplinarne, Komisja postanowił 10 października roku 2019 zwrócić się do ETS w sprawie nowego systemu dyscyplinującego w Polsce. W szczególności Komisja uważa, iż ten nowy system nie zapewnia właściwych gwarancji chroniących sędziów przed kontrolą polityczną i ch decyzjach podejmowanych w sądach. Sytuacja nadal jest bardzo poważna. Pomimo orzeczenia prejudycjalnego ETS i pomimo orzeczenia Sądu Najwyższego, sędziowie, którzy starają się te przepisy wprowadzić w życie, poddawani są postępowaniu dyscyplinarnemu i Izba Dyscyplinarna nadal działa na pełną skalę. Te zdarzenia tworzą ryzyko nieodwracalnej szkody dla sędziów, którzy będą poddawani ostatecznej decyzji Izby Dyscyplinarnej, uznanej za zależną od polityki. W połączeniu z nowymi postępowaniami dyscyplinarnymi coraz większy jest szkoda dla wymiaru sprawiedliwości. W szczególności ma to wpływ na polskich sędziów. Dlatego wczoraj komisja postanowiła przygotować wniosek o działania tymczasowe w kontekście toczących się procedur o naruszenie tak, aby Trybunał zawiesił funkcjonowanie Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego. Działania te są bardzo pilne i konieczne w tym konkretnym przypadku. Komisja jest gotowa do kontynuowania dialogu z rządem Polski na temat praworządności tak, aby znaleźć konstruktywny sposób na rozwiązanie istniejących problemów - mówiła dalej Jourova.

- Kolejne zmiany to ustawy dotyczące funkcjonowania wymiaru sprawiedliwości, obecnie omawiane w parlamencie polskim. Projekt ustawy dotyczy spraw takich jak niezależność sędziów, co zwiększa obawy komisji. Z tego powodu 19 grudnia wysłałam pismo do prezydenta Polski, do marszałków Sejmu i Senatu i do premiera Polski w sprawie projektu tej ustawy. Celem mojego pisma było przypomnienie, iż Komisja chce współpracować z władzami Polski, celem wzmocnienia praworządności zapobiegając problemom i działając na rzecz ich rozwiązania wraz z ich pojawieniem się. W moim piśmie zachęcam władze polskie do konsultowania się z Radą Europy i z Komisja, jak również zachęcamy do tego, aby nie były podejmowane działania dot. tych nowych projektów bez przeprowadzenia konsultacji ze wszystkimi interesariuszami. Podkreślam, iż wszelkie zmiany ustawodawcze muszą być zgodne z wymogami, na których opiera się porządek prawny UE. Nie mogą prowadzić do dalszego pogarszania się sytuacji w zakresie praworządności w Polsce. Komisja cieszy się z faktu, iż marszałek Senatu zwrócił się do Komisji Weneckiej z wnioskiem o opinię. Komisja 9 i 10 stycznia była w Polsce i przygotowuje opinię na temat proj. ustawy. Komisja Europejska jest gotowa do zaangażowania się w konstruktywny dialog i regularnie kontaktuje się z władzami polskimi, celem znalezienia konstruktywnego rozwiązania problemów [tłumaczenie symultaniczne PE] - stwierdziła.

- To jest charakterystyczne, że państwo mówicie dzisiaj bardzo ogólnie, że w Polsce jest łamane prawo. Nikt z państwa nie powiedział na czym konkretnie polega to, że w Polsce jest upolityczniony wybór sędziów. A wiece państwo dlaczego? Dlatego, że gdybyście to państwo zrobili, to zaczęłyby powstawać pytania, np. pytanie do pani komisarz Jourovej. W jaki sposób są wybierani w Republice Czeskiej sędziowie. Proszę to powiedzieć i porównać z Polską. Proszę to powiedzieć i porównać z Polską. Wtedy zobaczycie państwo na czym polega to jedno wielkie kłamstwo. Dobrze, że pan z Niemiec również się wypowiadała, bo pani mówi, że u nas upolityczniony wybór sędziów. Czy pani wie, że w Polsce sędziowie wybierają sędziów? A wie pani jak sędziowie są wybierani w Niemczech? Całkiem niedawno poseł, prosto z Bundestagu został sędzią. I wy mówicie nam bezczelnie, że w Polsce jest upolityczniony wymiar sprawiedliwości, a w Niemczech nie? To jest szczyt cynizmu. Powiem więcej. Mówicie o wolności, o wolności do manifestacji. Czy wiece , że ci sędziwie, którzy tutaj siedzą, mieli ochronę polskiej policji jak protestowali? A teraz niech wypowiedzą się sędziowie francuscy i prawnicy francuscy jak siłą byli wyprowadzani z sądu apelacyjnego we Francji. I co? U nas jest łamana praworządność, a we Francji nie? Przecież to jest śmieszne. Bardzo dobrze o tym wiecie. Polska wam przeszkadza dlatego, że nie trzyma się już niemieckiej nogawki, że wstaje z kolan, nie zgadza się na przyjmowanie takiej liczby migrantów jak państwo chcecie, nie zgadza się na przyjmowanie takiej ilości technologii, po prostu chce być suwerennym, podmiotym państwem i to wam przeszkadza - mówił Patryk Jaki podczas debaty w PE.

- Prawo i Sprawiedliwość, mam dla was informację dzisiaj. Jeszcze wolne sądy nie zginęły, póki my żyjemy. Żebyście niewiadomo jak krzyczeli, żebyście niewiadomo jak ile kagańców próbowali narzucić, jakiekolwiek smycze próbowali wprowadzać, to polskie społeczeństwo będzie tak długo wychodziło na ulice, jak trzeba będzie. W obronie konstytucji, w obronie praworządności, w obronie ładu konstytucyjnego. I tę solidarność, także będziemy pokazywali tu w PE, bo wasze działania, wasza elita, bo dużo mówicie o elitach, jest zagrożeniem nie tylko dla praworządności w Polsce, a dla całej UE. Dlatego ostrzegam was. Jeżeli będziecie kontynuowali tę drogę, to będziecie jeszcze bardziej osamotnieni i zbliżać się będziecie w kierunki Białorusi i Rosji - mówił Robert Biedroń podczas debaty w PE.

- Dobrze, że do takiej rozmowy dochodzi. Jakieś lody trzeba przełamać, bo prezydent ma chyba wyrzuty sumienia po tym gdy atakował marszałka Grodzkiego za spotkania z ambasadorem Rosji, a okazało się, że ono było przed słowami Putina, w kontakcie z MSZ, więc myślę, że tam padło słowo przepraszam - mówił Tomasz Siemoniak w rozmowie z Dorotą Gawryluk w programie „Gość Wydarzeń” Polsat News.

„Uważam, że [Borys Budka] ma wszystkie przymioty, które sprawiają, że ma absolutnie papiery na to, żeby stać się charyzmatycznym przywódcą Platformy Obywatelskiej i całej opozycji. Ma charyzmę. To jest kwestia dorastania do pewnej roli. To nie jest tak, że ktoś się rodzi natychmiast fantastycznym przywódcą, tylko dorasta do tego, stawiając czoła różnego rodzaju przeciwnością losu. Pamiętam, co się mówiło o Donaldzie Tuski i jak dorastał do roli prawdziwego lidera” - mówił w rozmowie z Justyną Pochanke w „Faktach po Faktach” w TVN24 prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski.

- Nie znam nikogo, kogo by prezydent Duda przekonał do czegokolwiek. Został prezydentem, ale teraz ma problem z wiarygodnością, ma problem z niesamodzielnością. Myślę, że dla dużej części Polaków, takich, którzy na niego nie głosowali jak np. ja, ale dawali mu kredyt zaufania, mówiłem o tym publicznie, żyjemy w dużym rozczarowaniu, że jest partyjny, niesamodzielny - mówił Tomasz Siemoniak w rozmowie z Dorotą Gawryluk w programie „Gość Wydarzeń” Polsat News.

„Mam nadzieję, że tak [Borys Budka wygra w I turze], że będziemy mieli człowieka nowego pokolenia, z nową energią, ale również z doświadczeniem. To nie jest projekt tylko i wyłącznie Borysa Budki. To jest projekt znacznie szerszy. Ja jasno opowiedziałem się po stronie Borysa Budki” - mówił w rozmowie z Justyną Pochanke w „Faktach po Faktach” w TVN24 prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski.

- Jestem przekonany, wbrew różnym komentarzom, że ta kampania wewnętrzna nie przeszkadza Małgorzacie Kidawie-Błońskiej. Objechałem spory kawał kraju i zaczynam mówić: co zrobiliście dziś, co zrobiliście wczoraj, co zrobicie jutro dla kampanii Kidawy-Błońskiej. Mobilizujemy Platformę. Wszyscy kandydaci, cała szóstka to robi, więc uważam, że ożywienie, mobilizacja, to jest absolutna podstawa - mówił Tomasz Siemoniak w rozmowie z Dorotą Gawryluk w programie „Gość Wydarzeń” Polsat News.

- Przenoszenie tej debaty [dot. sądownictwa] na poziom Parlamentu Europejskiego, podając w dodatku nieprawdziwe informacje na temat rzekomego łamania praworządności, psuje wizerunek Polski za granicą - mówił Piotr Müller w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim w programie „Wydarzenia i Opinie” Polsat News.

- Powoływanie sędziów na wniosek stowarzyszeń sędziowskich to jeden z postulat Solidarności, który został wprowadzony w 1989 r. Ustawa kagańcowa to kopiowanie rozporządzenia ministra sprawiedliwości PRL z 1986 r. - mówił Krzysztof Brejza w Kropce nad I.

- Pani premier [Szydło] w przyszłości stanie przed Trybunałem Stanu dlatego, że premier rządu za łamanie konstytucji, czyli niepublikowanie wyroków Trybunału Konstytucyjnego, które rzeczywiście były jednym z początków, oprócz nieprzyjęcia ślubowania przez pana prezydenta od prawidłowo wybranych sędziów w 2015 roku, za takie rzeczy odpowiada się prze Trybunałem Stanu - mówiła Katarzyna Lubnauer w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim w programie „Wydarzenia i Opinie” Polsat News.

-- LIVEBLOG 300POLITYKI: TRZASKOWSKI O WYGRANEJ BUDKI W I TURZE SIEMONIAK O SPOTKANIU PREZYDENTA Z MARSZAŁKIEM SENATU KIDAWA O PARLAMENTARNEJ RADZIE BEZPIECZEŃSTWA https://300polityka.pl/live/2020/01/15/ **** WYDARZENIA POLSATU -- GŁOSOWANIE W SENACIE W PIĄTEK. W SEJMIE ZOSTANIE ZAPEWNE PRZYJĘTA PONOWNIE - Dariusz Ociepa. -- PREZYDENT ZAPEWNE USTAWĘ PODPISZE - Ociepa. -- PLANY MOŻE POKRZYŻOWAĆ KOMISJA EUROPEJSKA, KTÓRA ZWRÓCIŁA SIĘ DO TSUE WS. IZBY DYSCYPLINARNEJ - Ociepa. -- ZAWIESZENIE FUNKCJONOWANIA IZBY DYSCYPLINARNEJ SPRAWI, ŻE ONE PRZEPISY BĘDĄ MARTWE - Ociepa. -- W PRZYSZŁYM TYGODNIU WIZYTA JOUROVEJ W WARSZAWIE - Ociepa. -- DEBATA O POLSCE W PE. -- TAKIEGO STARCIA POLSKICH DEPUTOWANYCH W PE NIGDY NIE BYŁO - Dorota Bawołek. -- SPOTKANIE KIDAWY-BŁOŃSKIEJ Z EKSPERTAMI DS. BEZPIECZEŃSTWA TO ODPOWIEDŹ NA DECYZJĘ PAD, BY NIE ZWOŁYWAĆ RBN - Grzegorz Kępka. -- KIDAWA W CIĄGU MIESIĄCA MIAŁA DWA SPOTKANIA WYBORCZE, PAD - 6, KOSINIAK-KAMYSZ - 25 - Kępka. -- KIDAWA-BŁOŃSKA BYŁA BARDZIEJ AKTYWNA W PIERWSZEJ POŁOWIE GRUDNIA, ZANIM ZOSTAŁA KANDYDATKĄ PARTII NA PREZYDENTA - Kępka. ***** FAKTY TVN -- PIS CHCE PRZYJĘCIA USTAWY REPRESYJNEJ BEZ POPRAWEK, OPOZYCJA ODRZUCENIA W CAŁOŚCI - zapowiedź. -- DEBATA NAD USTAWĄ POTRWA DO PIĄTKU - Katarzyna Kolenda-Zaleska: To pierwsza widoczna zmiana, bo gdy PiS w Senacie miało większość, takie ustawy przepychało w ciągu kilkunastu godzin. -- SENACKĄ DEBATĘ POPRZEDZIŁY SZEROKIE KONSULTACJE - Kolenda-Zaleska. -- WŁAŚNIE TE KONSULTACJE I SPOTKANIA Z ZAGRANICZNYMI EKSPERTAMI NAJBARDZIEJ PRZESZKADZAJĄ PIS-OWI - Kolenda-Zaleska: Politycy domagają się informacji, ile kosztował ich przyjazd. -- OPOZYCJA JEST PEWNA, ŻE PIS MANIPULUJE I WPROWADZA OPINIĘ PUBLICZNĄ W BŁĄD - Kolenda-Zaleska. -- DZIŚ RANO OPOZYCJA PRZEGRAŁA JEDNO Z GŁOSOWAŃ, CO Z SATYSFAKCJĄ PRZYJĘŁO PIS - Kolenda-Zaleska. -- SEJM PRAWDOPODOBNIE UCHWALI USTAWĘ PONOWNIE - Kolenda-Zaleska. -- SPOTKANIE PAD Z MARSZAŁKIEM SENATU. -- DEBATA W PE NT. FAŁSZOWANIA HISTORII PRZEZ ROSJĘ. ***** WIADOMOŚCI TVP -- OPOZYCJA BRONI NADZWYCZAJNEJ KASTY - belka. -- OPOZYCJA CHCE REFORMĘ ZABLOKOWAĆ - w zapowiedzi. -- ZMIANY MAJĄ NA CELU OBRONĘ APOLITYCZNOŚCI I BEZSTRONNOŚCI SĘDZIÓW - Maksymilian Maszenda. -- PAD PRZYJĄŁ GRODZKIEGO. -- ROZMAWIALIŚMY SZEROKO I DOŚĆ RZECZOWO - Tomasz Grodzki. -- WŚRÓD EKSPERTÓW KANDYDATKĘ W WYBORACH I FRANCUSKI SĘDZIA POWIĄZANY Z FUNDACJĄ KRAMKA - Maszenda. -- W MATERIALE O SĘDZIACH Z PRL. -- GERSDORF ODMÓWIŁA OPUBLIKOWANIA LISTY SĘDZIÓW SN POWOŁANYCH PRZEZ RADĘ PAŃSTWA - Maszenda. -- ZAPOWIEDŹ KASTY. -- SZOKUJĄCA HIPOKRYZJA BRUKSELSKICH ELIT - belka. -- DLACZEGO NIE CHCĄ ROZMAWIAĆ O SYTUACJI W HISZPANII I NA WĘGRZECH? - w zapowiedzi. -- POLSKA WAM PRZESZKADZA BO NIE TRZYMA SIĘ JUŻ NIEMIECKIEJ NOGAWKI - Patryk Jaki. -- JAKI DO SĘDZIÓW W PE: W przerwach między występami w telewizji bawicie się w europosłów. -- W MATERIALE O BRUTALNOŚCI FRANCUSKIEJ POLICJI I PROTESTANTACH, KTÓRZY STRACILI OCZY. -- W POLSCE NIKT NIE WYPROWADZA PRZECIW PROTESTUJĄCYM SĘDZIOM SIŁ PORZĄDKOWYCH - Beata szydło w PE. -- HISZPANIA ZLEKCEWAŻYŁA ORZECZENIE TSUE, KTÓRE ZIGNOROWAŁ TEŻ PE - Jałtuszewski. -- ROSYJSKIE KŁAMSTWA OBRAŻAJĄ POLSKĘ - belka. -- ANTYPOLSKA KAMPANIA W ROSYJSKICH MEDIACH - w zapowiedzi. -- SZATAŃSKA PRÓBA ODWRACANIA POJĘĆ - Joachim Brudziński. -- ZBRODNIARZ WOJENNY STAŁ SIĘ PO WOJNIE JEDNYM Z NAJBOGATSZYCH OBYWATELI HOLANDII - Jan Korab. -- NIEMCY NIGDY NIE ZAPŁACILI ZA ZNISZCZENIE POLSKICH DÓBR KULTURY - Korab. -- MARSZAŁEK SENATU OSKARŻONY O KORUPCJĘ - belka. -- GROZI SWOIM BYŁYM PACJENTOM POZWAMI - w zapowiedzi. -- NOTATKI W KALENDARZU PACJENTKI KTÓRA OSKARŻA GRODZKIEGO - Dominik Cierpioł. -- GRODZKI O GWIEZDNYCH WOJNACH, ŻE ZNALEZIONO JAKIŚ ZESZYT. -- WYPOWIEDŹ PACJENTA O 200 ZŁ. -- CIERPIOŁ O SPRZECZNOŚCIACH W WYPOWIEDZIACH GRODZKIEGO. -- CEGIEŁKI W CZTERY OCZY OD PIĄTKI WZWYŻ - jedna z pacjentek. -- W SPRZECZNOŚCI Z DEKLARACJAMI MARSZAŁKA STOI JEGO STYL ŻYCIA, JEST WIELBICIELEM SZYBKICH I LUKSUSOWYCH SAMOCHODÓW, ZA JAGUARA PŁACI MIESIĘCZNIE 6 TYS. ZŁ - Cierpioł. -- CIERPIOŁ O DOKTRYNIE NEUMANNA. -- GRODZKI PRZYZNAŁ, ŻE OBECNIE MARTWI SIĘ O SPADEK SWOICH DOCHODÓW - Cierpioł.

W trakcie debaty w Parlamencie Europejskim doszło do ostrej wymiany zdań między Radosławem Sikorskim a Beatą Szydło, po tym jak były szef polskiej dyplomacji przekonywał, że to była premier jest współodpowiedzialna za proces łamania praworządności:

„Od tego [nieopublikowania wyroków TK] zaczęło się w Polsce łamanie konstytucji i praworządności. Jest także osobą [Beata Szydło], która nie jest bezstronna w tej sprawie, gdyż to w jej sprawie toczą się przypadki takie jak 26 przesłuchań Bogu ducha winnego Sebastiana K” - mówił w Parlamencie Europejskim”.

Na jego słowa odpowiadała europosłanka Beata Szydło:

„To nie było pytanie, ale pan Sikorski w tej chwili skłamał i właściwie powinnam go oddać do sądu. Przeciwko mnie nie toczą się żadne postępowania sądowe. To jest po pierwsze, panie Sikorski. Niech pan czyta ze zrozumieniem. Jest pan kłamcą i jest pan niegodny tego, żeby mieć mandat z nadania Polaków”.