O 11:00 odbędzie się posiedzenie rządu. Jednym z tematów obrad będzie projekt ustawy budżetowej na 2020 rok, którym Sejm ma zająć się na najbliższym posiedzeniu za dwa tygodnie, 8-9 stycznia. Następnie o 14:00 premier Mateusz Morawiecki weźmie udział w uroczystości otwarcia autostradowej obwodnicy Częstochowy.

Na 9:00 w Izbie Kontroli Nadzwyczajnej Sądu Najwyższego wyznaczono rozprawę w sprawie pytań prawnych dotyczących niezależności Krajowej Rady Sądownictwa.

O 12:00 odbędzie się rozprawa, na której Sąd Najwyższy podejmie uchwałę w przedmiocie ważności ostatnich wyborów parlamentarnych. Rozprawa odbędzie się w składzie całej Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych.

Ponadto o 13:00 Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego zajmie się sprawą sędziego Pawła Juszczyszyna, który do 29 grudnia jest zawieszony w orzekaniu przez prezesa Sądu Rejonowego w Olsztynie. Izba zdecyduje, czy sędzia wróci do orzekania, czy też nadal będzie zawieszony.

- Chcemy zrobić pewną debatę publiczną w trakcie tych dni do posiedzenia Senatu. Chcemy zapytać ekspertów krajowych i zagranicznych, bo przypomnę, że ta ustawa [dyscyplinująca sędziów], niezwykle ważna, ona wchodziła jako tzw. projekt poselski, czyli nie miała żadnych konsultacji. 12 [grudnia] ustawa, 20 przegłosowane - stwierdził Tomasz Grodzki w rozmowie z Konradem Piaseckim w „Rozmowie Piaseckiego” TVN24.

- Moim zdaniem, jeżeli pyta pan o moje zdanie, to nie [ustawy dyscyplinującej sędziów, która wyszła z Sejmu, nie da się poprawić]. Ale zobaczymy co wyjdzie w trakcie tego procesu przygotowania debaty plenarnej w Senacie - stwierdził Tomasz Grodzki w rozmowie z Konradem Piaseckim w „Rozmowie Piaseckiego” TVN24.

- Generalnie chcieliśmy i tak robimy zawsze, żeby ta ustawa [dyscyplinująca sędziów], jeżeli już ma być, była możliwie najlepsza. Aczkolwiek w tym kształcie, w którym ona jest, mimo że trochę stępiono jej zęby, to moim zdaniem ta ustawa ma dużo niebezpiecznych zapisów, które na obecną chwilę ją dyskwalifikują - stwierdził Tomasz Grodzki w rozmowie z Konradem Piaseckim w „Rozmowie Piaseckiego” TVN24.

- Obserwuję ostatnie zachowania pani prezes [Gersdorf] i zamiast stać na straży Konstytucji RP, art. 179, pani prezes chce się bawić w międzynarodowe trybunały, w opiniowanie na zasadzie, że ona jest politykiem i ona chce ustalać jak mają wyglądać przepisy w Polsce - mówił Jacek Ozdoba w rozmowie z Wojciechem Dąbrowskim w „Graffiti” Polsat News.

- Odpowiedź brzmi jednoznacznie - nie [jako lekarz, dyrektor, ordynator nie przyjąłem kiedykolwiek pieniądze w zamian za przeprowadzenie operacji, zabiegu czy przyjęcie kogoś do szpitala]. Ale wyobraźmy sobie sytuację, że wie pan, 19 lat temu chciałem wystąpić w TVN-ie. Przyniosłem panu 3 tys. zł, pan obiecywał że mi załatwi telewizję, ale pan nie załatwił i pieniędzy pan nie oddał. Czy pan nie czuje absurdu tej sytuacji, że teraz pan będzie musiał udowadniać, że ta sytuacja nie miała miejsca? - stwierdził Tomasz Grodzki w rozmowie z Konradem Piaseckim w „Rozmowie Piaseckiego” TVN24.

- Ja jestem polskim posłem i stanowimy polskie prawo. Pani komisarz Jourová na procesie legislacyjnym w ogóle nie powinna, moim zdaniem, w ten sposób ingerować w nasze prawodawstwo - mówił Jacek Ozdoba w rozmowie z Wojciechem Dąbrowskim w „Graffiti” Polsat News.

- Dlaczego to robi? - dopytywał dziennikarz.

- Sądzę, że ma nieprawdziwe informacje.

- Dała się wpuścić w maliny?

- Być może tak.

- A kto ją wpuścił?

- Mieliśmy już w PE debatę, w której Robert Biedroń mówił, że projekt obywatelski jest projektem rządowym, wprowadzając wszystkich europarlamentarzystów w błąd, kłamiąc na arenie międzynarodowej.

- Byłem 4 lata senatorem - nic się nie działo. 36 lat uprawiałem zawód chirurgiczny - nic się nie działo, nikomu nie przyszło do głowy. Niech pan zwróci uwagę na koincydencję czasową. Zostałem marszałkiem, pojawiły się pierwsze ataki. Pojawiły się ustawy sądowe, pojawiły się następne ataki. Uczestniczę w polowaniu z nagonką. I to może być powód do dumy, że jestem najbardziej obrzydzany społeczeństwu czy są działania, żeby mnie zohydzić, ale mam czyste sumienie. jestem w stanie, tak jak pan mówi, każdemu spojrzeć w oczy i powiedzieć: nigdy nie uzależniałem jakiejkolwiek procedury medycznej od przyjęcia pieniędzy - stwierdził Tomasz Grodzki w rozmowie z Konradem Piaseckim w „Rozmowie Piaseckiego” TVN24.

„Pani Jourova rzeczywiście zwróciła się z takim listem, ale to nie Komisja Europejska, a jej indywidualna inicjatywa. Warto podkreślić, że miała ona miejsce zanim zostały wprowadzone do projektu poprawki, które zmieniły projekt ustawy. Wiem z informacji medialnych, że pan minister Ziobro planuje odpowiedź sformułować. Jeśli minister Ziobro odpowie, będzie to wystarczająca odpowiedź” - mówił w rozmowie z Beatą Michniewicz w radiowej Trójce minister Michał Dworczyk.

- Dobrze wiemy, jak wyglądała jeszcze kilka, kilkanaście lat temu polska służba zdrowia, więc te oskarżenia nie brzmią nierealnie. Poza tym to nie jest oskarżenie jednej osoby, dwóch. Pojawiają się coraz kolejne doniesienia. One powinny co najmniej uruchomić  dzwonek alarmowy. Jeżeli opozycja tego nie widzi, chowa głowę w piasek, tłucze termometr i mówi, że nie ma temperatury, żeby użyć porównania Lecha Wałęsy - to jest coś bardzo nie w porządku - stwierdził Radosław Fogiel w rozmowie z Michałem Rachoniem w programie „Jedziemy” TVP Info.

- O ile PiS mówi, że jesteśmy skłonni odwołać Mariana Banasia, to opozycja cieszy się, że PiS ma problem. My z przyjemnością pomożemy kolegom z opozycji odwołać marszałka Grodzkiego, jeśli wyrażą taką wolę. A obawa o utratę większości - bardzo przepraszam - to kolejny przykład innych standardów, jakimi kieruje się PiS i opozycja. Nie mamy większości w Senacie, bo zdecydowaliśmy się nie wystawić kilku naszych byłych senatorów, którzy mieli zwycięstwo w kieszeni, bo stwierdziliśmy ,ze nie trzymają naszych standardów. Nie chodzi nawet  kwestie prawne. Uznaliśmy, że ich zachowanie, ich wypowiedzi, nie licowały z tym, czego wymagamy od naszych reprezentantów. To jest właśnie ta różnica. Albo standardy, albo obrona władzy do samego końca - stwierdził Radosław Fogiel w rozmowie z Michałem Rachoniem w programie „Jedziemy” TVP Info.

„Najwyższa Izba Kontroli funkcjonuje zgodnie z przepisami prawa, a czy będą podejmowane w tej sprawie jakieś inicjatywy, nie potrafię w tej chwili odpowiedzieć. Wiemy, że niektóre sugestie ze strony opozycji były niemożliwe do zrealizowania, bo wymagały zmiany ustawy zasadniczej, a na to zgody ze strony większości parlamentarnej nie było” - mówił w rozmowie z Beatą Michniewicz w radiowej Trójce minister Michał Dworczyk.

https://twitter.com/JanSpiewak/status/1209043597577904128

- Budżet bez deficytu, zrównoważony, w którym znajduje swoje odzwierciedlenie zarówno nasz wielki projekt prorodzinny, czyli 500+, również na pierwsze dziecko. Wszystko utrzymujemy w kształcie takim jak obiecaliśmy, ale także w tym budżecie znajdują się nasze projekty dla młodych ludzi, czyli bez podatku PIT dla młodych ludzi do 26. roku życia, obniżony podatek PIT z 18 na 17% dla 24 mln ludzi, a więc ustawa również bez precedensu. Tutaj mamy tę obniżkę podatków wkomponowaną w budżet również. Także 13. emerytura dla wszystkich emerytów, ale także rencistów, została przyjęta dzisiaj i jest także częścią tego budżetu - stwierdził premier Mateusz Morawiecki na konferencji w KPRM.

- W obliczu tych różnych zawirowań, które wokół nas mają miejsce, Brexit z jednej strony, z drugiej strony spowolnienie w strefie euro czy spory handlowe pomiędzy Chinami i USA, które prowadzą do pewnych perturbacji gospodarczych na świecie, tworzą taką sytuację, że dzisiaj ten stabilny budżet, zrównoważony budżet daje nam komfort, pewien bufor bezpieczeństwa na 2020 rok - mówił dalej PMM.

- Jestem przekonany, że to najlepszy budżet w ciągu ostatnich 30 lat. Można powiedzieć, że dajemy na 30 urodziny RP, wolnej RP taki prezent pod choinkę, bo z jednej strony budżet, który dzięki uszczelnieniu podatkowemu, które kontynuujemy i które bardzo dobrze się dzisiaj ma, możemy zaproponować i 13. emeryturę i wszystkie projekty, które wcześniej obiecywaliśmy, również rozwojowe, dotyczące budowy dróg powiatowych, gminnych, ekspresowych, których przecież do niedawna nie było w krajowym projekcie rozbudowy dróg, ale również wypełnianie naszych zobowiązań sojuszniczych, tutaj budżety bezpieczeństwa mam na myśli, a więc zarówno cała sfera społeczna jest zabezpieczona w tym budżecie, sfera bezpieczeństwa zewnętrznego, wewnętrznego, ale także ta, na której tak bardzo mi zależy, czyli sfera aspiracji Polaków, rozwoju, szybszego rozwoju gospodarczego, dobrego, zdrowego rozwoju gospodarczego, bo zdrowy rozwój to taki, który opiera się na finansach publicznych, które są w dobrym stanie, a nasze finanse chyba nigdy - trzeba powiedzieć tak uczciwie - nie były w tak dobrym stanie - zaznaczył.

„W ramach planu [B ws. Banasia] trzeba byłoby przekonać opozycję do współpracy. Skoro opozycja broni dzisiaj statusu prezesa NIK-u, to trudno sobie wyobrazić, że my sami mamy 2/3 czy 3/5 głosów w parlamencie, czyli mamy 235 głosów. Tutaj sprawa jest jasna. Opozycja, która nie chce w tej kwestii współpracować, bierze na siebie odpowiedzialność w tej kwestii” - mówił na konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki.

„Myślę, że francuska ustawa zostałaby nazwana przez naszych drogich, mainstreamowych komentatorów w jeszcze bardziej drastyczny sposób. Przed świętami warto spuścić troszeczkę powietrza z tego balonu. Chcemy uzdrowić sytuację, doprowadzić do tego, żeby nie było żadnego chaosu, anarchii, bałaganu w polskim wymiarze sprawiedliwości” - mówił na konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki.

- Trzeba jasno powiedzieć, że sytuacja, z jaką mamy do czynienia nie miałaby w ogóle miejsca, gdyby nie doszło do niezgodnego z Konstytucją RP wygaszenia kadencji członków Krajowej Rady Sądownictwa oraz powołania w ich miejsce nowych członków przez Sejm. Wówczas nie pojawiłby się w ogóle problem wykładni art. 179 Konstytucji oraz znaczenia ważności uchwał podejmowanych przez Krajową Radę Sądownictwa - napisała Małgorzata Gersdorf w oświadczeniu w związku z wypowiedzią prezydenta.

I prezes SN pisze dalej, że dzisiejsza sytuacja nie miałaby miejsca, gdyby został wykonany wyrok NSA nakazujący ujawnienie tzw. List poparcia członków KRS, a także gdyby prezydent, wbrew postanowieniom zabezpieczającym wydanym przez NSA, nie powołał sędziów do pełnienia urzędu w SN i nie przyjął ślubowania pod osłoną nocy od sędziów TK. - Wreszcie dzisiejsza sytuacja nie miałaby miejsca, gdyby w końcu rozpoczęła się rzetelna debata nad reformowaniem wymiaru sprawiedliwości - pisze Gersdorf. 

- Chcę wyraźnie podkreślić, że dzisiejszy głos sędziów wynika z poczucia odpowiedzialności o lost jednostki i jej dobro. O to, aby każda sprawa była sądzona nie przez konkretnych sędziów, ale przez niezawisły i bezstronny sąd. Temu służy również orzeczenie TSUE z 19 grudnia 2019 roku, w którym wyraźnie podkreśla się, że chodzi o zagwarantowanie jednostce (a nie sędziom) ochrony wynikającej z art. 47 Karty Praw Podstawowych. Czas rozpocząć zmiany w wymiarze sprawiedliwości w duchu wzajemnego szacunku i poszanowania, realizując słuszny interes oraz oczekiwania obywateli Rzeczypospolitej Polskiej - zaznacza I prezes SN.

https://twitter.com/SchetynadlaPO/status/1209079040214261760

8 stycznia o 12:00 dwie senackie komisje: ustawodawcza oraz praw człowieka, praworządności i petycji rozpatrzą tzw. ustawę dyscyplinującą sędziów, którą Senat - co zapowiedział Tomasz Grodzki w orędziu - zajmie się na najbliższym posiedzeniu izby wyższej. Pierwotnie posiedzenie miało odbyć się 8-9 stycznia, ale zostało przesunięte na 15-17 stycznia. W praktyce oznacza to, że ewentualne poprawki bądź też odrzucenie ustawy zostanie rozpatrzone przez Sejm na posiedzeniu 22-23 stycznia.

https://twitter.com/MichalOlech/status/1209108208276688897

„Nie możemy doprowadzić w Polsce do sytuacji, w której wyroki wydane przez blisko 500 sędziów powołanych przez KRS, będą kwestionowane tylko przez to, że sędziowie zostali wybrani przez tę KRS, którą część środowiska nie chce zaakceptować. Wyroki można wydawać, strony mogą wnosić apelacje, one mogą być rozpoznane, natomiast nie można doprowadzić do sytuacji kwestionowania statusu sędziów. Stąd ta ustawa” - mówił na konferencji prasowej minister Zbigniew Ziobro.

„Słowa prezydenta skomentuję wypowiedzią profesora Rzeplińskiego. To cytat z „Gazety Wyborczej” z 2004 roku, 6 lutego 2004. Myślę, że te słowa, choć mają swoje lata, są jak najbardziej aktualne, bo stanowią uzasadnienie powołania Izby Dyscyplinarnej SN i wskazują powód, dla którego prezes Gersdorf stoi w obronie tych, którzy liczą na to, że mogą być traktowani jako nadzwyczajna grupa, która stoi ponad prawem” - mówił na konferencji prasowej minister Zbigniew Ziobro.

- Kuchnia posprzątana, stół nakryty. Czekamy na najpiękniejszy wieczór w roku. Drodzy państwo, święta to moment radości, ciepła, na który czekamy cały rok. Z tych chwil. Kiedy tak bardzo czujemy się razem czerpiemy siłę, by radzić sobie w życiu codziennym. Właśnie bycia razem potrzeba nam dziś wszystkim najbardziej. Zaprosiłam was do swojego domu, jest ze mną mój mąż. Za chwilę przyjdzie syn i przyjaciele. Chcemy złożyć wam życzenia - mówi Małgorzata Kidawa-Błońska w klipie opublikowanym w social media.

- Drodzy państwo, życzymy wam szczęścia, miłości i zgody. Żebyśmy w te święta wszyscy, bez wyjątku, zobaczyli w innych tylko to, co dobre i żeby cała złość wyparowała ze wszystkich głów - mówi Jan Kidawa-Błoński.

- Życzymy wam, nam, wszystkim, abyśmy na nowo odkryli znaczenie świąt. Żebyśmy uwierzyli, że światło zwycięża ciemność, miłość jest lepsza niż nienawiść, a człowiek jest stworzony by być dobrym i żyć w kochającej się wspólnocie - mówi dalej Kidawa-Błońska.

https://twitter.com/M_K_Blonska/status/1209074292585091077

„Nie widzę sporu. Widzę niezręczną wymianę zdań. Nie ma sporu. Prezydent Duda wypowiada się na temat reformy. Pani prezes Gersdorf może się nie zgadzać, ale tutaj nie ma sporu. Pan prezydent ma prawo negatywnie wypowiedzieć się o tym, że sędziowie zwraca się czy apeluje, czy domaga się interwencji organów UE w wewnętrzne reformy Polski. Myślę, że ma prawo czuć się zawiedziony, rozczarowany. Ma prawo mówić, że to jest niestosowne zachowanie” - mówiła w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim w „Gościu Wydarzeń” w Polsat News minister Jadwiga Emilewicz.

„Odwoływanie się do Komisji Europejskiej, do komisarz Jourovej jest niestosowne, ponieważ nie zachodzi żadna kolizja prawa z prawem UE. Czy panu wydaje się, że rząd jest w stanie zawładnąć kilkoma tysiącami sędziów w Polsce? Czy my na serio o tym myślimy, mówimy?” - mówiła w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim w „Gościu Wydarzeń” w Polsat News minister Jadwiga Emilewicz.

https://twitter.com/BZdrojewski/status/1209129052793196544

„Ustawa trafiła do Senatu. Senat, jak zapowiedział pan marszałek, będzie bardzo szczegółowo i drobiazgowo przepracowana. 30 dni. Jeśli będzie wymagała jeszcze jakichś korekt, my deklarujemy współpracę” - mówiła w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim w „Gościu Wydarzeń” w Polsat News minister Jadwiga Emilewicz.

„O podatku od cukru rozmawialiśmy od ponad 2 lat. W Polsce mamy jedno z najniższych opodatkowań dosładzanych napojów. Zdajemy sobie sprawę, że otyłość staje się w Polsce chorobą dzieci. Wprowadzamy dotkliwy, podwyższony podatek, tzw. sugar tax, dlatego że przez wiele lat te produkty są na wyciągnięcie ręki, są bardzo tanie i nie ma refleksji. Zaczynamy poważną dyskusję nt. jadłospisu dzieci” - mówiła w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim w „Gościu Wydarzeń” w Polsat News minister Jadwiga Emilewicz.

- Tak, to znaczy dlatego właśnie chciałbym nie występować w tej sprawie [kampanii prezydenckiej] jako obiektywny i bezstronny komentator. Doradzam Szymonowi Hołowni i uważam, że ta kampania będzie bardzo długą kampanią, ona się zaczęła bardzo wcześnie, i pełną niespodzianek. A doradzam mu dlatego że wierzę w sens bezpartyjnej prezydentury. Po ostatnich doświadczeniach uważam, że to jest jakaś szansa dla nas i być może też szansa na bardzo mocną zmianę języka - stwierdził Rafał Matyja w rozmowie z Piotrem Marciniakiem w „Faktach po faktach” TVN24.

- To jest wstyd, że ktoś taki jak Andrzej Duda jest prezydentem Polski. Takie słowa [dot. Gersdorf] nigdy nie powinny paść z ust polskiego prezydenta i te słowa pana Andrzeja Dudy, mówią wprost świadczą o nim. Świadczą jak nisko upadł jak polityk Andrzej Duda. Od czterech lat dzieli Polaków, od czterech lat obraża Polaków, od czterech lat uczestniczy w budowaniu takiej wielkiej piramidy kłamstwa, którą budują politycy PiS, niszcząc niezależność wymiaru sprawiedliwości - mówiła Kamila Gasiuk-Pihowicz w rozmowie z Moniką Olejnik w „Kropce nad i” TVN24.

- Trawi pożar polski wymiar sprawiedliwości i politycy PiS zamiast ugasić ten pożar w wymiarze sprawiedliwości, polewają go benzyną, proponując takie ustawy, jak ustawa dyscyplinująca sędziów. Bo te ustawy stoją kompletnie w kontrze do orzeczeń wymiaru sprawiedliwości - mówiła Kamila Gasiuk-Pihowicz w rozmowie z Moniką Olejnik w „Kropce nad i” TVN24.

- Pani poseł krytykując to, że prezydent wyraził swoją opinię na temat pierwszego prezesa SN, za to, że krytykował Polskę na forach międzynarodowych, skrytykowała prezydenta, który pochodzi z wyborów powszechnych, którego wybrała większość Polaków. Prezydent nie może krytykować sędziego, a pani poseł, szeregowa poseł może krytykować prezydenta? To jest clue waszego nastawienia do władzy i państwa - mówił Kamil Bortniczuk w rozmowie z Moniką Olejnik w „Kropce nad i” TVN24.

- Ustawa, którą przyjęliśmy, jest ustawą, której w normalnych warunkach w ogóle nie musielibyśmy przyjmować. To jest rzeczywiście akcyjna, która ma przeciwdziałać paraliżowi po pierwsze wymiaru sprawiedliwości w kontekście sabotowania procesu powoływania nowych sędziów - mówił Kamil Bortniczuk w rozmowie z Moniką Olejnik w „Kropce nad i” TVN24.