O 9:00 Sejm wznowi obrady, a o 13:00 posłowie wysłuchają sprawozdania komisji śledczej ds. Amber Gold, choć marszałek Witek sugerowała, że są możliwe zmiany w harmonogramie w związku z dzisiejszym pogrzebem Jana Szyszki. Blok głosowań zaplanowano między 17:30 a 19:15.

Dziś odbędą się uroczystości pogrzebowe prof. Jana Szyszko, byłego ministra środowiska i wieloletniego posła. W wydarzeniu zaplanowano udział najwyższych rangą urzędników państwowych. Ceremonia rozpocznie się o 11:00 mszą świętą w Parafii Rzymskokatolickiej Najświętszego Serca Pana Jezusa  w warszawie Następnie zaplanowany jest przemarsz konduktu żałobnego na Cmentarz Rzymskokatolicki, gdzie odbędzie się ceremonia pogrzebowa.

Także dzisiaj ma odbyć się posiedzenie zarządu krajowego PO i posiedzenie klubu, co zapowiadał wczoraj Grzegorz Schetyna. - Jutro [w środę] mamy posiedzenie zarządu krajowego, posiedzenie klubu. Wszystko jest przed nami. Partia demokratyczna, przewodniczący wybrany demokratycznie. Będziemy o wszystkim rozmawiać. Ja się nie uchylam od odpowiedzialności - stwierdził lider Platformy w rozmowie z Katarzyną Kolendą-Zaleską z “Faktów” TVN.

O 13:00 przed Sejmem odbędzie się konferencja Lewicy z udziałem Adriana Zandberga, Anny-Marii Żukowskiej i Magdaleny Biejat. Temat: Odpowiedź Lewicy ws. procedowanego przez Sejm projektu mającego karać karą 5 lat więzienia za prowadzenie edukacji seksualnej.

- Możliwa [dymisja Mariana Banasia]. Nie można tego wykluczyć [że coś się będzie działo], aczkolwiek zobaczymy. Słyszałem taką informację [że jego oświadczenie majątkowe służbom specjalnym podoba się coraz mniej], rzeczywiście ale zobaczymy jakie będą oficjalne komunikaty - stwierdził Patryk Jaki w rozmowie z Konradem Piaseckim w "Rozmowie Piaseckiego” TVN24.

- Od początku podchodziłem sceptycznie, nie przesądzając oczywiście, ale wydawało mi się, że czas jest na poważne decyzje. Sceptycznie wobec zachowania prezesa Banasia, który też moim zdaniem niedostatecznie to wszystko tłumaczył - stwierdził Patryk Jaki w rozmowie z Konradem Piaseckim w „Rozmowie Piaseckiego” TVN24.

- Powinien co najmniej rozważyć dymisję - zaznaczył europoseł PiS, dodając, że ta sprawa była niedostatecznie przez niego wyjaśniona i jego nie przekonał.

- Tak bym tego nie nazwał [że zwycięstwo PiS jest pyrrusowe], natomiast na pewno mam poczucie, że dało się zrobić więcej i że z naszego horyzontu ucieka nam najważniejszy proces, który w tej chwili dzieje się w Polsce. Z horyzontu szeroko rozumianej prawicy, ale tak naprawdę z punktu widzenia dobra Polski i nie ukrywam, że na tym mi i mojemu środowisku najbardziej zależy. Dla mnie teraz najistotniejsze jest to, nie to, co tam się mówi w mediach, że stanowiska dla Ziobry wicepremiera, od razu to dementuję. Nie jesteśmy tym zainteresowani. To, co nas interesuje, to jaki będzie plan na przyszłe 4 lata rządzenia Polską, bo rzeczywiście jest tak, że z jednej strony mieliśmy obiektywne, świetne wskaźniki gospodarcze, sukcesy gospodarcze, sukcesy socjalne, sukcesy również w polityce zagranicznej, zniesienie wiz, komisja dla Wojciechowskiego, bardzo słabą opozycję, a mimo to partie opozycyjne zdobywają większość głosów, lewica wchodzi wzmocniona do Sejmu po 4 latach, kiedy jej nie było. Trzeba sobie dzisiaj zadać pytanie: dlaczego tak się stało? Moim zdaniem stało się tak dlatego, że odpuściliśmy w rozliczaniu III RP w wielu miejscach i trwa proces, ja to nazywam wrogiej socjalizacji społeczeństwa - stwierdził Patryk Jaki w rozmowie z Konradem Piaseckim w „Rozmowie Piaseckiego” TVN24.

- Ten proces wrogiej socjalizacji społeczeństwa polega na tym, że przekształca się pod względem świata wartości społeczeństwa z wolnościowo konserwatywnego na społeczeństwo lewicowo, a w niektórych przypadkach można powiedzieć nawet lewackie. Trwa proces socjalizacji społeczeństwa i chcę powiedzieć na czym on polega. On polega na tym, że w tej chwili w Polsce postawy większości społeczeństwa kształtują media, które są w większości liberalno-lewicowe, lewicowe uniwersytety i to proces, który jeżeli my nie znajdziemy jakiejś recepty na ten proces, to za 4 lata ten proces wypuści kilka milionów nowych młodych ludzi i prawica nie tylko że zostanie zmieciona z  Sejmu, ja tak uważam, ale żeby w ogóle dostać się ponownie do władzy, to będzie musiała sama zamienić się na lewicę, tak jak stało się to w Wielkiej Brytanii - mówił dalej europoseł PiS.

- W Polsce dzieje się proces przekształcenia społeczeństwa z biało-czerwonego na tęczowe. I przykrą puentą tego procesu było niedawne oświadczenie rektorów polskich uniwersytetów, że należy karać za krytykę ideologii LGBT - stwierdził Patryk Jaki w rozmowie z Konradem Piaseckim w „Rozmowie Piaseckiego” TVN24.

- Najważniejszym problemem dzisiaj prawicy jest to, żeby zatrzymać te procesy, które sprawią, że za 4 lata pewne rzeczy będą nieodwracalne. Uważam że potrzebna jest rozmowa o kształcie rynku mediów w Polsce, bo niech pan pokaże mi drugi kraj w Europie, gdzie 70% mediów należy do kapitału zagranicznego. Około 70%. Prasa pisana - stwierdził Patryk Jaki w rozmowie z Konradem Piaseckim w „Rozmowie Piaseckiego” TVN24.

- Dominacja tego lewicowo-liberalnego kierunku w mediach jest w Polsce przeogromna - dodał europoseł PiS.

https://twitter.com/SchetynadlaPO/status/1184348366232260609

- Nie, nie chcemy [stanowiska wicepremiera dla Zbigniewa Ziobry]. Chcemy dyskusji jak Polska ma wyglądać za 4 lata - stwierdził Patryk Jaki w rozmowie z Konradem Piaseckim w „Rozmowie Piaseckiego” TVN24.

- Chcemy rozmawiać o tym, jak reformować państwo. Szczególnie jeżeli chodzi o media, edukację, chcemy rozmawiać o dalszej reformie wymiaru sprawiedliwości. Chcemy rozmawiać o tym, co dzieje się np. Na wyższych uczelniach, bo pan się zgodzi, że jeżeli obydwoje mamy przywiązanie do wolności, to karanie za krytykę ideologii LGBT uważam że jest wielkim skandalem, to co zrobili rektorzy uniwersytetów. Tak jak wyrzucanie ludzi z pracy, tak jak w Ikei za krytykę LGBT. Nie chcę takiego społeczeństwa - stwierdził Patryk Jaki w rozmowie z Konradem Piaseckim w „Rozmowie Piaseckiego” TVN24.

- PiS wygrało wybory do Senatu ale nie ma większości, ale jestem przekonany, że trzeba tej większości szukać. To, co się działo wczoraj wokół Senatu, zwłaszcza wokół kandydata opozycji, tych wszystkich grup na marszałka Senatu pokazuje, jakby wyglądała sytuacja, gdyby opozycja wygrała wybory. Byłaby jedna wielka koalicja chaosu. W mediach prześcigają się kto powinien być marszałkiem. To pokazuje jakby wyglądała sytuacja, gdyby ta koalicja chaosu rządziła w Polsce. Wygraliśmy wybory do Sejmu i dostaje od wyborców bardzo dużo wiadomości za pomocą różnych komunikatorów, wyborcy pytają czy PiS będzie miało problemy z rządzeniem bez tego jednego głosu w Senacie. Nie będzie tak latwo, ale to nie jest żaden problem, żeby rządzić bez większości w Senacie ale w wielu tematach liczymy na ponadpartyjne porozumienie - mówił Paweł Szefernaker w Jedziemy TVP Info.

- Na pewno Filip Libicki się nadaje na marszałka Senatu, ale o tym będzie decydować większość senacka. Nasze trzy głosy - czyli Michał Kamiński, Ryszard Bober, Jan Filip Libicki - są kluczowe, są niezwykle ważne - mówił Władysław Kosiniak-Kamysz w rozmowie z Robertem Mazurkiem w RMF FM.

- Najpierw trzeba przeprowadzić konsultacje w gronie opozycyjnym, bo to opozycja ma większość, nie PiS. PiS nie wygrał tych wyborów do Senatu. Zajął pierwsze miejsce, tak, ale nie ma większości, tego, co miał przez ostatnie 4 lata. Ja dzisiaj bym nie szafował tak nazwiskami na marszałków z jednej, czy z drugiej strony. Dwie największe partie w Senacie i w Sejmie muszą sobie zdać sprawę, że są jeszcze pozostałe bloki polityczne - mówił dalej prezes PSL.

- Chcemy, żeby nasza reprezentacja była uszanowana, tak jak reprezentacja lewicy. Czy coś jest w tym złego? Nie, bo jak ktoś się przyzwyczai przed wyborami do tego, że jest się liderem opozycji, to po wyborach na pewno już nie ma lidera opozycji, są trzy równoprawne bloki, które są po stronie opozycji - stwierdził Władysław Kosiniak-Kamysz w rozmowie z Robertem Mazurkiem w RMF FM.

- Wszystkie ogólnopolskie komitety weszły do Sejmu. W efekcie podziału mandatów mamy tyle samo mandatów, ile mieliśmy wcześnie, ale poparcie w wyborach było dużo wyższe w wyborach, przy 61% frekwencji. Bardzo mocna legitymacja do rządzenia. 2,3 mln głosów więcej oddano na PiS podczas, gdy jeszcze jakiś czas temu mówiono, że jest sufit 5 mln. głosów. Teraz tych głosów jest 8 milionów. Przybyło nam dwa i pół raza więcej głosów niż opozycji. Żadna partia nie miała nigdy takiego poparcia i nie otrzymała więcej głosów po 4 latach rządzenia. PO w 2011 otrzymała milion głosów mniej a my teraz 2,3 mln głosów więcej - mówił Paweł Szefernaker w Jedziemy TVP Info.

- W kampanii wyborczej mieliśmy też tę przewagę nad opozycją, bo wiele spraw załatwialiśmy we własnym gronie. Ta spójność bardzo nam pomogła w zwycięstwie. Jak były ustalane listy i nawet jeśli ktoś mi się na nich nie podobał, czy miałem wątpliwości to tego nie komentowałem w studiu, tylko rozmawiałem o tym wewnątrz, a opozycja rozmawiała w studiach. Nie ma powodu, żeby się komunikować z koleżankami i kolegami za pomocą mediów, te sprawy należy załatwiać we własnym gronie. To, jaka będzie korekta w rządzie też trzeba załatwić we własnym, koalicyjnym gronie. Jestem przekonany, że premier Mateusz Morawiecki przedstawi te korekty jakie nastąpią po wyborach - mówił Paweł Szefernaker.

„W przypadku każdego posła to jest kłopot, a jeżeli jeszcze mówimy o szefie NIK-u, czyli osobie, która ma kontrolować wszystkie instytucje państwowe, no to on musi być całkowicie poza tego rodzaju oskarżeniami czy sytuacjami. Tak że jeżeli ta kontrola przez instytucje zresztą w pełni podległe PiS-owi i z ludźmi PiS-u wykaże nieprawidłowości, to ja myślę, że kariera Mariana Banasia jest skończona” - mówił w rozmowie z Joanną Komolką w Radiu Zet były prezydent Aleksander Kwaśniewski.

„Chyba tak [Kwieciński byłby do zaakceptowania przez wszystkie strony]. Znam człowieka, to jest państwowiec, to jest człowiek kompetentny. Oczywiście z sympatiami prawicowymi politycznymi, ale to nie zmienia mojej oceny, że jest to, z przeszłością w różnych rządach, ale państwowiec. Ja nazywam takich ludzi państwowcami, każdy kraj ich potrzebuje” - mówił w rozmowie z Joanną Komolką w Radiu Zet były prezydent Aleksander Kwaśniewski.

„Nie ulega wątpliwości, że PiS będzie czynił starania, żeby kogoś tam pozyskać, ale ponieważ senatorowie są wybierani z okręgów jednomandatowych, ponieważ jednak ta polaryzacja w Polsce jest bardzo głęboka, aż nie wyobrażam sobie, że którykolwiek z senatorów, także z tych niezależnych, zdecydowałby się na taki krok, który jest ewidentnie korupcją polityczną – coś za coś – ewidentnie stracił nazwisko już w pierwszym dniu działania tego nowego Senatu. Ta jego osoba byłaby spalona na całe cztery lata w jego okręgu, w Polsce, w środowiskach różnych, w mediach. Nie wydaje mi się, żeby ktoś chciałby aż takie ryzyko podjąć, nawet jeżeli ceną w tej korupcji byłoby stanowisko marszałka Sejmu” - mówił w rozmowie z Joanną Komolką w Radiu Zet były prezydent Aleksander Kwaśniewski.

- Szliśmy do wyborów z kandydatem na premiera Mateuszem Morawieckim. Dodam, że PiS w moim przekonaniu wygrało wybory w ogromnej mierze dzięki realizacji Piątki Jarosława Kaczyńskiego. Pod koniec lutego prezes ją zaproponował a w październiku była zrealizowana. Ta koncepcja programowa została przedstawiona przez Jarosława Kaczyńskiego a sprawnie zrealizował ją rząd premiera Morawieckiego. To pokazuje jak sprawnie działaliśmy i to jest najlepszy komentarz do tego jak powinien dalej wyglądać rząd - mówił Paweł Szefernaker w Jedziemy TVP Info.

- Wydaje mi się, że taka decyzja już zapadła [ws. premiera]. Przecież szliśmy do wyborów z kandydatem na premiera. Jasno to także zostało powiedziane przez lidera naszego obozu, prezesa PIS Jarosława Kaczyńskiego. Wydaje mi się, że jeżeli partia do tego jeszcze wygrywa wybory, zachowuje samodzielną większość, to sprawa jest zupełnie jasna - stwierdził Łukasz Schreiber w rozmowie z Jackiem Prusinowskim w Radiu Plus.

- Nie wiem, to już musi pan zapytać bezpośrednio eurodeputowanego. W ogóle nie będę tych słów oceniał [Patryka Jakiego]. Bo nie widzę takiej potrzeby. Tak mi się wydaje [że jest pewne, że Mateusz Morawiecki będzie premierem nowego rządu]. Nie zaliczam się do liderów naszego ugrupowania. Według mnie wydaje się to pewne. Nie mam żadnych podstaw, by sądzić inaczej. Skoro szliśmy do wyborów z kandydatem na premiera Mateuszem Morawieckim, skoro wygraliśmy wybory, to nie bardzo rozumiem, jaki byłby sens, by kogokolwiek innego robić premierem, zwłaszcza gdy cieszy się on takim poparciem i wsparciem prezesa naszej formacji - dodał minister w KPRM.

- W związku z doniesieniami medialnymi jakoby prezes NIK Marian Banaś złożył rezygnację z pełnionej funkcji, przekazujemy, że informacja ta jest nieprawdziwa. Prezes NIK przebywa na urlopie bezpłatnym, a zadania Najwyższej Izby Kontroli realizowane są zgodnie z przyjętym planem pracy - poinformowano w komunikacie.

„Jest remis ze wskazaniem, ale jest remis. Wszystko się może tutaj wydarzyć. Dziwię się, że koledzy senatorowie z PO wystawiają swoje kandydatury, marzą o tym. Zobaczę, jaka będzie sytuacja. To będzie decyzja polityczna i nasza wewnątrzpolityczna o wystawieniu swojego kandydata. Tu jest sytuacja otwarta” - mówił w rozmowie z Piotrem Witwickim w Polsat News marszałek Senatu Stanisław Karczewski.

„[Posiedzenie Senatu] nie może się nie odbyć. Szanowny Panie Marszałku [do Bogdana Borusewicza], nie ma takiej możliwości, żeby przerwane posiedzenie nie zostało wznowione. Jest to po prostu regulaminowo niemożliwe. Nie można zrezygnować. Nie ma takiej możliwości. Chciałem zwrócić się do pana marszałka, żeby zapoznał się z regulaminem” - mówił w rozmowie z Piotrem Witwickim w Polsat News marszałek Senatu Stanisław Karczewski.

„Wydaje mi się to [wybór nowego prezesa NIK przez Sejm starej kadencji] coraz mniej możliwe. Ogłosiliśmy teraz przerwę. Ale ten Sejm zaskakuje, więc będziemy wiedzieli po zakończeniu, co jeszcze może się wydarzyć. Regulaminu Sejmu już się nie da zmienić” - mówiła w rozmowie z dziennikarzami w Sejmie wicemarszałek Małgorzata Kidawa-Błońska.

„Na pewno musimy porozmawiać nt. kampanii, jak ona wyglądała i jak przebiegała. Tak na pewno będzie. To jest naturalne, a potem zobaczymy, jak rozwinie się dyskusja. Są różne oczekiwania różnych ludzi. Ja skupiam się na klubie” - mówiła w rozmowie z dziennikarzami w Sejmie wicemarszałek Małgorzata Kidawa-Błońska.

„Kto będzie szefem PO nie będę decydowała ja, tylko będziemy decydować w wyborach. Wybory w Platformie są powszechne. Będziemy o tym [terminie wyborów] rozmawiać, bo wchodzimy w kampanię prezydencką i trzeba się skupić na prowadzeniu kampanii, a nie na kampanii wewnętrznej” - dodawała.

„Nie wiem [czy oddałabym głos na Grzegorza Schetynę jako szefa PO], zastanawiałbym się. Na razie nie mamy takich wyborów. Grzegorz Schetyna dokonał jednej, bardzo trudnej rzeczy. Miał trudny czas kiedy byliśmy w opozycji. Udało mu się stworzyć Koalicję Europejską. Potrafił mobilizować środowiska do tego, żeby włączyły się we wspólną kampanię i udało się, że mamy 51 mandatów [w Senacie]. Wiele rzeczy można było zrobić lepiej, pewne gorzej. To nie jest tak, że głównym problemem, który mamy jest Grzegorz Schetyna. Tych problemów mamy więcej” - mówiła w rozmowie z dziennikarzami w Sejmie wicemarszałek Małgorzata Kidawa-Błońska.

„Nie, nie rozważałam [startu na szefa PO]. Nie wykluczam, ale nie rozważałam tego” - dodawała.

- Przyszło mi pożegnać dzisiaj człowieka, który odszedł przedwcześnie i z którym ja i moje środowisko szło razem przez 30 lat. Prof. Szyszko był wybitnym uczonym, człowiekiem który uzyskał w swojej dziedzinie niezwykłe, w skali międzynarodowej, osiągnięcia. Był człowiekiem niezwykle mocno związanym ze sprawami przyrodami, a szczególnie lasu, które naprawdę kochał. Był jednocześnie kim o niezmiernie twardych, zdecydowanych poglądach. I dotyczyło to zarówno kwestii publicznych, jego zaangażowania w działalność, która przez bardzo wiele lat była niezmiernie trudna, nie przynosiła żadnych profitów, a wręcz przeciwnie, trzeba było za nią płacić, jak i jeśli chodzi o kwestie związane z nauką, z przekonaniami naukowymi, z ogromną wiedzą, którą wykorzystywał, ale której jednocześnie bronił, bo była bardzo często przedmiotem kontrowersji, ataku. Był tutaj niesłychanie zdecydowany, jednoznaczny. Można powiedzieć twardy jak stal. Ale twardy jak stal był także jeśli chodzi o inną sferę swoich przekonań, swojego zaangażowania. To była sfera związana z wiarą. Bronił zasad tej wiary, tego wszystkiego, co jest związane z nauką Kościoła w sposób równie twardy, jak bronił tych wszystkich innych wartości czy prawd, o których wspominałem już przedtem - mówił Jarosław Kaczyński w trakcie pożegnania śp. Jana Szyszki.

- Był człowiekiem niezwykłym, utalentowanym. Odszedł przedwcześnie i bardzo przedwcześnie, nagle. I odszedł, można powiedzieć, w walce. Bo do ostatniej chwili swojego życia walczył o to, by ta wielka sprawa naprawy RP mogła być kontynuowana. Być może że ciężar tej walki, zarówno ten zwykły, wręcz fizyczny, jak i ciężar inny, związany z nieustannymi atakami na niego były przyczyną czy jedną z przyczyn tej przedwczesnej, tragicznej śmierci - mówił dalej prezes PiS.

- Już mamy informacje jako posłowie, że dodatkowe posiedzenie Sejmu jeszcze będzie, właśnie po to, żeby wybrać nowego szefa NIK - stwierdziła Izabela Leszczyna w rozmowie z dziennikarzami. Jak dodała posłanka PO, Jarosław Kaczyński zmusi Mariana Banasia do ustąpienia.

„Jesteśmy oburzeni tym pomysłem. Jesteśmy zdecydowani przeciwni. Ustawa, która jest procedowana w Sejmie, zagraża bezpieczeństwu wszystkich dzieci w Polsce. Ta ustawa to przykład myślenia, który jest nam całkowicie obcy, myślenia, zgodnie z którym brak wiedzy jest lepszy od wiedzy. Mamy pewne podejrzenia, pod czyje dyktando ta ustawa została napisana” - mówił na konferencji prasowej przed Sejmem Adrian Zandberg z Razem.

- Bez wątpienia jest tego rodzaju oczekiwanie na pewno [na] weryfikację przywództwa. Myślę, że na pewno pan przewodniczący [Grzegorz Schetyna] powinien mocno zastanowić się nad zmianą swojego najbliższego otoczenia, jeśli chce dalej prowadzić partię. Najbliższe otoczenie pana przewodniczącego - stwierdził Rafał Grupiński w rozmowie z Katarzyną Kolendą-Zaleską z Faktów TVN.

- Nie mam takiego wrażenia [że jego przywództwo przez niektórych kolegów z Platformy, zwłaszcza tych młodszych, jest podważane], nie mam takich sygnałów. Rozmawiamy o tym. Tak jak powiedziałem i mówię, będę to powtarzał. W styczniu czy w lutym są wybory na szefa PO. Wszyscy członkowie będą decydować. Jeżeli ktoś dzisiaj chce, żeby je przyspieszyć, wywrócić w trakcie rozmów, ustalania i ustawiania tej senackiej większości, to ma złe intencje i tutaj absolutnie nie będzie takiej zgody, żeby się poddać zewnętrznemu szantażowi - stwierdził Grzegorz Schetyna w rozmowie z Katarzyną Kolendą-Zaleską z „Faktów’ TVN. 

„CBA zakończyło trwającą od 16 kwietnia kontrolę oświadczeń majątkowych Pana Mariana Banasia. Postępowanie obejmowało oświadczenia majątkowe złożone w latach 2015-2019. Obecnie prowadzone są czynności pokontrolne określone w art. 45 ustawy o Centralnym Biurze Antykorupcyjnym, w ramach których m. in. kontrolowany może złożyć zastrzeżenia do protokołu kontroli. Pan Marian Banaś ma obecnie 7 dni na zgłoszenie uwag do zastrzeżeń CBA, które nie zostały wyjaśnione w trakcie trwania kontroli oświadczeń majątkowych. Do chwili zakończenia czynności CBA nie informuje o wynikach postępowania” - pisze w oświadczeniu Centralne Biuro Antykorupcyjne.

- Oczywiście gratuluję zwycięzcom, ale większe nadzieje wiążę z tymi, którzy wybory do Sejmu przegrali, chociaż uzyskali naprawdę bardzo dobre wyniki, a co najważniejsze, osiągnęli dzięki zjednoczeniu wysiłków świetny wynik w wyborach do Senatu. Wygrali, mówiąc krótko, wybory do Senatu. Mówię tu o partiach opozycyjnych i tu moja serdeczna prośba, serdeczny apel, żeby tego takiego zjednoczeniowego wysiłku nie zmarnować w konfliktach albo braku szacunku czy respektu w relacjach pomiędzy partiami politycznymi. Nie można zmarnować przede wszystkim ludzkich nadziei związanych z tym wynikiem, a grubo ponad połowa Polaków ma jednoznacznie nadzieje związane z tym, co udało się uzyskać w Senacie. I dlatego tam trzeba szanować każdy pojedynczy mandat, tak jak każdy pojedynczy głos wyborcy. I chciałbym bardzo, żeby partie polityczne reprezentowane w Senacie i senatorowie niezależni, żeby jak najszybciej usiedli ze sobą i znaleźli rozwiazanie, które zagwarantuje, że to życzenie wyborców stanie się też jakimś politycznym znaczącym faktem. Podobnie współpraca w Sejmie, opozycja musi uznać że ci wszyscy Polacy, którzy na nich głosowali, chcą aby kluby opozycyjne były wierne pewnym zasadom, też takim najważniejszym ideom i wartościom. Nie muszę ich wymieniać, ale to są te najbardziej fundamentalne kwestie i powinny jak najszybciej zbudować wspólny język. Jeśli w konfliktach zmarnuje się to, co ludzie jakby tak zademonstrowali z takim przekonaniem w dniu wyborów, to nikt nie będzie musiał z tego satysfakcji ani nagrody - stwierdził Donald Tusk w rozmowie z dziennikarzami w Brukseli.

„Współpraca, pokojowa koegzystencja w parlamencie w ustach Jarosława Kaczyńskiego brzmi jak nieświeży dowcip na nieudanym stand-upie, ale gdyby chociaż przez sekundę serio potraktować jego deklarację, to można by odpowiedzieć, ja bym z przekonaniem odpowiedział: „Dlaczego w Senacie? To spróbujmy na nowo odbudować choćby elementarne zaufanie, ale nie w Senacie, gdzie przegrałeś, chłopie, tylko jeśli masz dobrą wolę, to róbmy to wszędzie. I spróbujmy razem zastanowić się, jak powinna wyglądać prawdziwa, uczciwa reforma sądownictwa” - mówił w rozmowie z dziennikarzami w Brukseli szef Rady Europejskiej Donald Tusk.

- Ponieważ pojawiły się w tej chwili spekulacje, kto, kiedy będzie kandydował w wyborach prezydenckich. To absolutnie strategiczna sprawa. Przed nami 4 lata, gdzie prawdopodobnie będzie rządzić rząd PiS-u. Żeby zatrzymać, powstrzymać rząd PiS-u w robieniu szkód, trzeba mieć siłę prezydenckiego weta. To tak naprawdę zasadnicze, strategiczne pytanie. Czy Polska te najbliższe 4 lata zmarnuje w takim, mieliśmy tego próbki przez ostatnie 4 lata, czy też poprzez mądry wybór także kandydata na prezydenta, czy uda się Polakom i politycznym elitom jakby skłonić, przymusić rządzących aby chociaż unikali błędów, zarówno w wymiarze międzynarodowym, jak i przede wszystkim, krajowym. Dlatego dla mnie rzeczą najważniejszą jest i myślę, że wszyscy się zgodzą ze mną w tym, jest wybranie takiego kandydata w wyborach prezydenckich, który będzie miał największe szanse wygrać wybory prezydenckie, anie że się zgłosi, że ma o sobie dobre mniemanie i przede wszystkim takiego kandydata, który będzie w stanie przekonać tych, którzy dzisiaj głosują na naszych oponentach, którzy będzie umiał przekonać Polaków, którzy z jakichś powodów głosują na PiS albo wahają się pomiędzy jedną a drugą opcją i to powinien być bez wątpienia wspólny wysiłek tych wszystkich, którzy w tych ostatnich wyborach głosowali m.in. w Senacie na dzisiejszą senacką większość. Tu nie chodzi o to, żeby wybrać takiego kandydata szybko, tylko mądrze. Tak żeby on rzeczywiście miał maksymalne szanse i to można przekonsultować, rozmawiając z ludźmi, ekspertami, pomiędzy partiami politycznymi, robiąc badania. Są dziesiątki metod, aby zoptymalizować ten wybór - stwierdził Donald Tusk w rozmowie z dziennikarzami w Brukseli.

„Dostałem taką propozycję [bycia przewodniczącym EPL-u] i wielu liderów partii, które składają się na EPL, namawiało mnie do tego, żebym kandydował na przewodniczącego EPL-u. Niewykluczone, że tak będzie. Rozstrzygnięcie zapadnie w listopadzie, ale zaangażowanie w EPL, inaczej niż bycie szefem Rady Europejskiej, nie wyklucza zaangażowania w sprawy krajowe. Nie mówię tu o wyborach prezydenckich, tylko generalnie o moim powrocie do aktywności w życiu publicznym w Polsce. Ewentualne przywództwo w EPL nie powstrzyma mnie przed pełnym zaangażowaniem w sprawy Polski” - mówił w rozmowie z dziennikarzami w Brukseli szef Rady Europejskiej Donald Tusk.

- Ta procedura wyboru kandydata [na prezydenta] powinna dokładnie na tym polegać, aby obiektywnie, a nie że ja mam o sobie wysokie czy bardzo wysokie mniemanie, żeby maksymalizować szanse zwycięstwa. Czy jestem człowiekiem, który może przekonać wątpiących? Nie wiem. Wcale nie byłbym o tym tak bardzo przekonany i przyjąłbym absolutnie bez żadnego żalu inną interpretację, że może są kandydaci, którzy budzą mniej entuzjazmu, ale na końcu wezmą więcej po tej stronie, która rozstrzygnie de facto kto wygląda te wybory. Tak że najlepiej byłoby w tej chwili skupić się na bardzo rzetelnej ocenie, na bardzo mądrym namyśle i bezinteresowym namyśle, żeby nie myśleć o sobie i swoich ambicjach i dokonać sensownego wyboru, który dałby największe szanse, bo gwaranacji nie będzie, na zwycięstwo. Na pewno jest kilka nazwisk, które rokują tutaj bardzo poważne nadzieje - stwierdził Donald Tusk w rozmowie z dziennikarzami w Brukseli.

- On się powiódł dlatego, że były trzy bloki. Więcej zmobilizowaliśmy wyborców do Sejmu, którzy poszli i też głosowali do Senatu. Gdyby była mniejsza mobilizacja naszych wyborców, wyborców Lewicy, to byłoby mniej senatorów - mówił Władysław Kosiniak-Kamysz w rozmowie z Dorotą Gawryluk w programie „Gość Wydarzeń” Polsat News.

- Jest większość wyłoniona przez obywateli. PiS dostał mandat na kolejne rządy. My szanujemy wyniki wyborów, gratulujemy zwycięzcom. Mają prawo się wykazać. To, że jest im teraz trudniej, Jarosław Kaczyński ma problem. Zbigniew Ziobro, Jarosław Gowin, każdy będzie teraz miał swoją dużo mocniejszą pozycję. Ja nie jestem od bycia wentylem bezpieczeństwa dla Jarosława Kaczyńskiego. My dostaliśmy pozycję nie finalną, tylko startową. Moim celem jest jest budowanie partii, formacji czy ruchu społecznego, który uzyska 15% w przyszłych wyborach i będzie decydować o Polsce - mówił Władysław Kosiniak-Kamysz w rozmowie z Dorotą Gawryluk w programie „Gość Wydarzeń” Polsat News.

- Uzurpowanie sobie prawa do wskazywania jednoosobowo kandydata teraz przez kogokolwiek w opozycji, uważam za błąd - mówił Władysław Kosiniak-Kamysz w rozmowie z Dorotą Gawryluk w programie „Gość Wydarzeń” Polsat News.

- Czyli Bogdan Borusewicz to jest uzurpacja? - dopytywała dziennikarka.

- Ja nie wiem. Mam nadzieję, że nikt go nie zgłosił, bo by wyrządzono mu krzywdę - odparł lider PSL.

- Chciałbym, żeby prezydent dzisiaj miał dużo więcej odwagi, niż to jest obecnie. Chciałbym, żeby prezydent potrafił nawet naszym sojusznikom, mówię teraz o Stanach Zjednoczonych, powiedzieć wprost o sprawie Kurdów, bo to, co się dzisiaj dzieje z narodem kurdyjskim jest okropne - mówił Władysław Kosiniak-Kamysz w rozmowie z Dorotą Gawryluk w programie „Gość Wydarzeń” Polsat News.

- Mamy do czynienia cały czas jednak z nierównowagą medialną, to musimy bardzo wyraźnie powiedzieć. Zbudowaliśmy pewien pluralizm medialny, którego w poprzednich latach, przed naszymi rządami w ogóle nie było. Informacja była jakby zupełnie jednokierunkowa, jednoformatowa. W tej chwili mamy rzeczywiście telewizję publiczną, w której mam tę przyjemność dzisiaj tę rozmowę z panem prowadzić, ale duża część mediów komercyjnych w dalszym ciągu wspiera bardzo mocno opozycję. Musimy jeszcze bardziej ten pluralizm medialny zagwarantować, żeby móc też z naszymi przekazami, prawdziwą informacją o polityce, którą prowadzimy, trafiać też do mieszkańców dużych miast - mówił Jacek Sasin w rozmowie z Michałem Adamczykiem w programie „Gość Wiadomości” TVP Info.

- Zastanawiać musi taka sytuacja, że jest spora grupa Polaków, którzy głosują de facto wbrew własnemu interesowi. Korzystają rzeczywiście z rządów Prawa i Sprawiedliwości, ich sytuacja materialna bardzo mocno się podnosi, natomiast prawdopodobnie dali się przekonać do tego, że te inne sprawy, niż materialne, są w gorszej kondycji - mówił Jacek Sasin w rozmowie z Michałem Adamczykiem w programie „Gość Wiadomości” TVP Info.

- Gdyby się okazało, że opozycja w Senacie podejmie większość, podejmie taką decyzję, że będzie szła tą drogą totalności, totalnie odrzucała wszystko to, co wyjdzie z Sejmu, nawet jak to będą dobre projekty dla Polaków, to też nas to nie zatrzyma. Najwyżej te 30 dni, które ma Senat na wypowiedzenie się o każdej ustawie, no będziemy musieli to założyć w pewnym harmonogramie prac legislacyjnych - mówił Jacek Sasin w rozmowie z Michałem Adamczykiem w programie „Gość Wiadomości” TVP Info. 

- Ja wiem, że wiele osób, które dostały się do Sejmu, Senatu, to są ludzie odpowiedzialni. Chcą działać dla dobra Polski, dla dobra Polaków. Myślę, że takie osoby są być może, prawdopodobnie w każdym z ugrupowań. Ja myślę, że możemy próbować współpracować - mówił Jacek Sasin w rozmowie z Michałem Adamczykiem w programie „Gość Wiadomości” TVP Info.

-- LIVEBLOG 300POLITYKI: SASIN O PRZYWRACANIU RÓWNOWAGI W MEDIACH KOSINIAK ZŁOŚLIWIE O ODWADZE PREZYDENTA TUSK O KANDYDOWANIU NA PREZYDENTA KIDAWA POWŚCIĄGLIWIE O EWENTUALNYM POPARCIU DLA SCHETYNY https://300polityka.pl/live/2019/10/16/ ***** WYDARZENIA POLSATU -- PYTANIE KOMU UDA SIĘ ZBUDOWAĆ WIĘKSZOŚĆ W SENACIE, BO CHOĆ PIS MA NAJWIĘCEJ MANDATÓW, TO MNIEJ NIŻ W SUMIE OPOZYCJA I SENATOROWIE NIEZALEŻNI - zapowiedź. -- WEDŁUG PLATFORMY, PIS PRÓBUJE OSŁABIĆ OPOZYCJĘ W SENACIE - Grzegorz Kępka: Ma ona tam tylko dwa głosy przewagi. -- POMYSŁEM NA PRZEJĘCIE SENATU PRZEZ PIS MOŻE TEŻ BYĆ FUNKCJA MARSZAŁKA, NP. DLA LUDOWCÓW - Kępka dalej. -- ROZMOWY TOCZĄ SIĘ TEŻ W OBOZIE ZJEDNOCZONEJ PRAWICY PO WYBORACH, CHOĆBY O TECE WICEPREMIERA DLA ZBIGNIEWA ZIOBRY - Kępka. -- W KOALICJI OBYWATELSKIEJ GŁOŚNO MÓWI SIĘ O ROZLICZENIU WYBORCZEGO WYNIKU - Kępka dalej. -- NA RAZIE O WSPÓLNYM KANDYDACIE OPOZYCJI NA PREZYDENTA NIE MA MOWY - Kępka. -- PRZED SEJMEM PROTESTOWALI PRZECIWNICY USTAWY STOP PEDOFILII. -- TWÓRCY PIRAMIDY FINANSOWEJ AMBER GOLD SKAZANI. ***** FAKTY TVN -- 15 LAT WIĘZIENIA DLA TWÓRCY PIRAMIDY AMBER GOLD, 12,5 DLA JEGO ŻONY. GDAŃSKI SĄD WYDAŁ WYROK - zapowiedź. -- RAPORT KOMISJI ŚLEDCZEJ OSKARŻAŁ POLITYKÓW O DOPUSZCZENIE DO WIELOMILIONOWEGO OSZUSTWA - Jan Błaszkowski. -- BYŁ PROJEKT DOPAŚĆ TUSKA I UDOWODNIĆ, ŻE WSZYSTKO JEST WINĄ TUSKA - Donald Tusk. -- ANI PRZED KOMISJĄ ŚLEDCZĄ, ANI W SĄDZIE MARCIN P. NIE UJAWNIŁ, KTO STAŁ ZA PIRAMIDĄ FINANSOWĄ - Błaszkowski. -- POLOWANIE NA SENATORÓW - zapowiedź: Znany chirurg już dostał od PiS-u ofertę: teka ministra zdrowia za przejście do drużyny dobrej zmiany. -- STRATA SENATU JEST DLA PIS BOLESNA, ALE WŁADZA NIE REZYGNUJE. ZACZĘŁO SIĘ WIELKIE KUSZENIE - Katarzyna Kolenda-Zaleska. -- ZWŁASZCZA TRZY MANDATY PSL-U SĄ SZCZEGÓLNIE POŻĄDANE - Kolenda-Zaleska. -- ZE STRONY PSL-U PŁYNIE JASNY SYGNAŁ: NIE DADZĄ SIĘ SKUSIĆ, ALE JEST PEWNE, ŻE BĘDĄ KUSZENI - Kolenda-Zaleska. -- SCHETYNA DOSKONALE O TYM WIE, WIĘC JUŻ NA PIĄTEK ZAPRASZA DO WARSZAWY SENATORÓW PLATFORMY - Kolenda-Zaleska: Mają pokazać jedność i twardość. -- BĘDZIEMY BRONIĆ STABILNEJ WIĘKSZOŚCI W SENACIE - Grzegorz Schetyna. -- W PO JEST PRZEKONANIE, ŻE NIKT Z NOWYCH SENATORÓW NIE DA SIĘ KUPIĆ, ALE PIS NAWET WŚRÓD NICH ŁOWI I KUSI - Kolenda-Zaleska. -- OD CZASÓW WOJCIECHA KAŁUŻY JEST TRUDNIEJ KOGOKOLWIEK PRZEKUPIĆ, BO POTĘPIENIE BYŁO POWSZECHNE - Kolenda-Zaleska: A on sam stał się symbolem politycznej korupcji. -- SENAT TO DLA OPOZYCJI KLUCZOWE DZIŚ MIEJSCE - Kolenda-Zaleska. -- PAKT SENACKI ZAWISŁ NA WŁOSKU, GDY WCZORAJ LIDER PO CHCIAŁ PRZEDSTAWIĆ SWOJEGO KANDYDATA NA NOWEGO MARSZAŁKA SENATU - Kolenda-Zaleska. -- LIDER PO DAŁ SIĘ PRZEKONAĆ, BO SPRZECIWILI SIĘ I KIDAWA-BŁOŃSKA, I BUDKA - Kolenda-Zaleska. -- BUDKA KANDYDATEM NA SZEFA KLUBU PO - Kolenda-Zaleska. -- LEWICA I PSL POCZULI SIĘ URAŻENI BRAKIEM KONSULTACJI - Kolenda-Zaleska. -- W POMYŚLE NA BORUSEWICZA CHODZIŁO O UMOCNIENIE POZYCJI SCHETYNY W PO, OSŁABIONEGO PORAŻKĄ WE WROCŁAWIU - Kolenda-Zaleska. -- WYPOWIEDŹ GRUPIŃSKIEGO O KONIECZNOŚCI ZASTANOWIENIA SIĘ NAD ZMIANĄ OTOCZENIA PRZEZ SCHETYNĘ. -- WŚRÓD MŁODYCH POLITYKÓW PO WIDAĆ PRZEDE WSZYSTKIM CHĘĆ ZMIANY - Kolenda-Zaleska. -- MYŚLĘ, ŻE WYBORY W PLATFORMIE SĄ POTRZEBNE JAK NAJSZYBCIEJ - Agnieszka Pomaska. -- JEŻELI KTOŚ Z ZEWNĄTRZ PRÓBUJE MIESZAĆ I CHYBOTAĆ TĄ ŁÓDKĄ, TO MA ZŁE INTENCJE I NIE BĘDZIE ZGODY, ŻEBY SIĘ PODDAĆ ZEWNĘTRZNEMU SZANTAŻOWI - Grzegorz Schetyna. -- DONALD TUSK JESZCZE NIE STRACIŁ NADZIEI ZWIĄZANEJ Z OPOZYCJĄ I KOMENTUJĄC OSTATNIE WYBORY, OD RAZU PRZESZEDŁ DO KOLEJNYCH. Potrzebny wspólny kandydat opozycji - mówi Tusk i brzmi jak ktoś, kto jest gotów startować, ale jest też gotów ustąpić, jeśli pojawi się lepszy kandydat - bez materiału. -- 5 LAT WIĘZIENIA ZA EDUKACJĘ SEKSUALNĄ. PIS POPIERA I ZAOSTRZA OBYWATELSKI PROJEKT USTAWY - zapowiedź: Ustawa jest tak kontrowersyjna, że ludzie w proteście wychodzą na ulice. -- W PIS-IE SŁYCHAĆ CORAZ WYRAŹNIEJ, ŻE SZEF NIK-U JEST DLA PIS-U OBCIĄŻENIEM - zapowiedź: CBA kończy kontrolę majątku, która chyba nie wypadła najlepiej. Sam Banaś nie składa dymisji. -- CBA PODKREŚLA, ŻE BANAŚ MA TYDZIEŃ NA WNIESIENIE ZASTRZEŻEŃ DO WYNIKÓW KONTROLI, CO MOŻE SUGEROWAĆ, ŻE DO DYMISJI JESZCZE NIE DOSZŁO - Jakub Sobieniowski. -- 8 MLN GŁOSÓW TO OGROMNY SUCKES, ALE SŁYCHAĆ, ŻE TO CZARNY SEN PREZESA - zapowiedź: W drużynie PiS-u coraz więcej drużynowych. Ustalanie składu rządu coraz trudniejsze. -- GRAFIKI UMIESZCZONE W INTERNECIE PRZEZ ZBIGNIEWA ZIOBRĘ I JAROSŁAWA GOWINA TO JAWNA MANIFESTACJA SIŁY - Krzysztof Skórzyński: Chodzi o zdjęcia 36 posłów, bez których Kaczyński nie powoła żadnego rządu. -- GOWIN NIE POWIEDZIAŁ, KTO MIAŁBY SIĘ COFNĄĆ I W JAKIEJ SPRAWIE, ALE MOŻNA SIĘ DOMYŚLAĆ, ŻE MIAŁ NA MYŚLI NAJBLIŻSZEGO WSPÓŁPRACOWNIKA ZIOBRY - PATRYKA JAKIEGO, CZŁOWIEKA NR 2 W SOLIDARNEJ POLSCE - Skórzyński. -- ZIOBRO ODEBRAŁ JUŻ WCZORAJ SYGNAŁ, ŻE LICYTUJE ZA WYSOKO - Skórzyński: Dziś odebrał ostrzeżenie od wiceprezesa PiS-u. -- WAŻNE, ŻEBYŚMY SAMI NIE PRZYCZYNIALI SIĘ DO TEGO, BY POTWIERDZIŁA SIĘ STARA ŻEGLARSKA PRAWDA, ŻE CI, KTÓRZY NAJMOCNIEJ BUJAJĄ ŁÓDKĄ, MOGĄ PIERWSI Z NIEJ WYPAŚĆ - Skórzyński przytacza wypowiedź Lipińskiego dla wpolityce.pl. -- TAJEMNICĄ POLISZYNELA JEST, ŻE MATEUSZ MORAWIECKI ZE ZBIGNIEWEM ZIOBRĄ - DELIKATNIE MÓWIĄC - NIE SĄ PRZYJACIÓŁMI - Skórzyński. -- ZIOBRYŚCI JUŻ W KAMPANII WYSYŁALI SYGNAŁY, ŻE STANOWISKO PREMIERA DLA MORAWIECKIEGO NIE JEST DLA NICH OCZYWISTOŚCIĄ I TYCH SYGNAŁÓW NIE UCISZYŁA DEKLARACJI PREZESA KACZYŃSKIEGO O MORAWIECKIM JAKO PREMIERZE PRZEZ WIELE LAT I POBICIU CYRANKIEWICZA - Skórzyński. -- W KAMPANII ZIOBRO NIE MIAŁ TAK SILNEJ POZYCJI NEGOCJACYJNEJ, JAKĄ MA DZIŚ - Skórzyński. -- POLITYCY PIS-U MÓWIĄ NAWET Z PRZEKĄSEM, ŻE 235 MANDATÓW TO WARTOŚĆ BRUTTO, BO NETTO PIS MA ICH 199 - Skórzyński. -- KAŻDY Z NICH [GOWIN I ZIOBRO] MÓGŁBY TEORETYCZNIE ZAŁOŻYĆ ODRĘBNY KLUB PARLAMENTARNY I STĄD BĘDZIE POTRZEBA WIĘCEJ DIALOGU - Jan Maria Jackowski. -- SŁOWA, ŻE POTRZEBA BĘDZIE WIĘCEJ DIALOGU TO NIC INNEGO JAK SUGESTIA, ŻE KOALICJANCI PIS-U BĘDĄ STAWIALI I STAWIAJĄ PREZESOWI PIS-U WARUNKI - Skórzyński: Dotyczy to tak podziału resortów, jak i nieformalnej kontroli nas spółkami skarbu państwa. -- PYTAJĄ MNIE, CZY BĘDZIE WICEPREMIEREM ZBYSZEK ZIOBRO. TRZYMAM KCIUKI - Tadeusz Cymański. -- PIERWSZE SYGNAŁY MÓWIŁY, ŻE SKŁAD RZĄDU BĘDZIE ZNANY W CIĄGU DWÓCH TYGODNI. TERAZ JEST TO CORAZ MNIEJ PRAWDOPODOBNE - Skórzyński. -- KOSINIAK-KAMYSZ, O KTÓRYM DO NIEDAWNA MÓWIŁO SIĘ, ŻE NIE WPROWADZI LUDOWCÓW DO SEJMU, JEST WYMIENIANY WŚRÓD KANDYDATÓW OPOZYCJI NA PREZYDENTA - Arleta Zalewska. -- NA PSL ZAGŁOSOWAŁO 1,5 MLN WYBORCÓW. TO DWA RAZY WIĘCEJ NIŻ W 2015 - Zalewska. ***** WIADOMOŚCI TVP -- SCHETYNA POD OSTRZAŁEM KOLEŻANEK I KOLEGÓW, KTÓRZY ŻĄDAJĄ ROZLICZEŃ - na czołówce. -- WYROKI ZA AMBER GOLD. -- TEORETYCZNE PAŃSTWO PO-PSL - J. Krajewski w Sejmie. -- DZIAŁANIA TEJ KOMISJI TO PORAŻKA - J. Meysztowicz. -- W RAPORCIE WIDAĆ BIERNOŚĆ I IGNORANCJĘ - OD URZĘDNIKÓW PO POLITYKÓW - Waldemar Stankiewicz. -- Ignorancja to najlżejszy grzech rządzących, prezes NBP informował premiera pół roku wcześniej - Stankiewicz. -- W materiale o synu Tuska. -- MFZ PODNOSI PROGNOZY DLA POLSKI - w zapowiedzi. -- RZĄD WPOMPOWAŁ PIENIĄDZE DO GOSPODARKI I OBNIŻYŁ PODATKI, DLATEGO MFW UWAŻA, ŻE NASZ KRAJ PÓJDZIE WBREW ŚWIATOWEJ TENDENCJI - Damian Diaz. -- POŻEGNANIE JANA SZYSZKO. -- 41. ROCZNICA WYBORU PAPIEŻA. -- GŁOSY O ROZŁAMIE W PO - w zapowiedzi. -- TO REKORDOWY PRZYROST GŁOSÓW WYBORCÓW O 2 MLN - Maksymilian Maszenda. -- NARASTA FRUSTRACJA I ZŁOŚĆ NA SCHETYNĘ - Maszenda. -- JEŚLI NIE STRACI WŁADZY TO ZAPEWNIAM, ŻE W KLUBIE BĘDZIE ROZŁAM - J. Pitera. -- NIE BYŁO TO KOMFORTOWE, CZUŁEM SIĘ JAK ZDEGRADOWANY OFICER - Ireneusz Raś o układaniu list. -- KUPCZENIE MIEJSCAMI W PARLAMENCIE NIE JEST NICZYM NOWYM, Z JEDNEJ STRONY NALEŻY ROZMAWIAĆ Z KOALICJĄ OBYWATELSKĄ, Z LEWICĄ ALE TAKŻE Z PIS - M. Sawicki. -- POJEDYNEK JEDYNEK - belka. -- CZY BYŁY NIESPODZIANKI W MIASTACH? - w zapowiedzi. -- NAJLEPSZY WYNIK PJK, 2 WASSERMANN, 3 BŁASZCZAK - Wojtanowski. -- WYKRES Z WYNIKAMI W OKRĘGACH. -- JAROSŁAW KACZYŃSKI NIE PROWADZIŁ KAMPANII W WARSZAWIE, NIE MIAŁ BILLBOARDÓW, PLAKATÓW I ULOTEK - Jakub Wojtanowski. -- REKORDOWY WYNIK MKB, NAJLEPSZY WYNIK W KRAJU - Wojtanowski. -- PODIUM UZUPEŁNIA W KO BORYS BUDKA I BARBARA NOWACKA - Wojtanowski. -- WYKRES Z WYNIKAMI W CAŁYCH OKRĘGACH. -- SCHETYNA PRZEGRAŁ WE WROCŁAWIU - Wojtanowski. -- WIELOLETNIA PRACA I CIĘŻKA POSELSKA ROBOTA - M. Stachowiak-Różecka. -- BARDZO WYRÓWNANY POJEDYNEK MIAŁ MIEJSCE W SAMYCH KATOWICACH, GDZIE PREMIER MORAWIECKI O WŁOS PRZEGRAŁ Z BORYSEM BUDKĄ, JEDNAK BIORĄC POD UWAGĘ GŁOSY Z CAŁEGO OKRĘGU LEPSZY BYŁ JUŻ MATEUSZ MORAWIECKI - Wojtanowski. -- WYKRES Z SAMEGO MIASTA. -- W KRAKOWIE P. KOWAL PRZEGRAŁ O 35 TYS. GŁOSÓW Z M. WASSERMANN - Wojtanowski. -- ZA TO W KIELCACH MOŻNA MÓWIĆ O ZDECYDOWANYM ZWYCIĘSTWIE ZIOBRO, KTÓRY ZDOBYŁ O 5,5 TYS GŁOSÓW WIĘCEJ NIŻ B. SIENKIEWICZ - Wojtanowski. -- W BIAŁYMSTOKU ZDECYDOWANIE WYGRAŁ PIONTKOWSKI, NAJLEPSZY WYNIK W GDAŃSKI MIAŁ KACPER PŁAŻYŃSKI - Wojtanowski. -- KONIEC KONTROLI CBA OŚWIADCZEŃ BANASIA. -- SPÓR O OBYWATELSKI PROJEKT STOP PEDOFILII - belka. -- NIE MA MOWY O KARACH WIĘZIENIA ZA EDUKACJĘ SEKSUALNĄ - w zapowiedzi. -- TO MA BYĆ KOLEJNA USTAWA KTÓRA MA CHRONIĆ DZIECI - Dominik Cierpioł. -- MA ZNISZCZYĆ JAKĄKOLWIEK EDUKACJĘ SEKSUALNĄ - J. Scheuring-Wielgus. -- PROPAGOWANIE I POCHWALANIE TO NIE JEST EDUKOWANIE - przedstawiciel wnioskodawców.

- Ręczyłem za nich przed wyborami, ręczę za nich po wyborach. Szczególnie senatorowie odgrywają dzisiaj kluczową rolę. Senator Jan Filip Libicki, Michał Kamiński i Ryszard Bober, obecny jeszcze przewodniczący sejmiku kujawsko-pomorskiego. Naprawdę bardzo przyzwoite osoby, wiedzą po jakiej stronie mocy stoją - mówił Władysław Kosiniak-Kamysz w Kropce nad I.

- Jeżeli ktoś sobie będzie uzurpował prawo do liderowania w opozycji, nie będzie chciał partnerstwa w opozycji, to idzie złą drogą. Takie próby już były. Pamiętam orędzia, które wygłaszali niektórzy politycy opozycji w ubiegłej kadencji. To się źle skończyło dla tych osób - mówił Władysław Kosiniak-Kamysz w Kropce nad I.

- Nie można doprowadzić, by wybór prezesa NIK został dokonywany przez ten Sejm, powinien zostać rozpatrzony dopiero na kolejnym posiedzeniu Sejmu. Nie wolno do tego dopuścić, żeby wniosek o powołanie prezesa NIK był rozpatrywany już po wyborze nowych posłów. - mówił Władysław Kosiniak-Kamysz w Kropce nad I. - Zablokują państwo Sejm? Co państwo zrobią? - pytała Monika Olejnik. - A nie wykluczam, że czasem trzeba takich rozwiązań, które są kontrowersyjne, ale w tym wypadku mogą być skuteczne, bo czas biegnie a  prezydent ma - po podaniu ostatecznych wyników, co nastąpiło bardzo szybko - 30 dni, na zwołanie pierwszego posiedzenia Sejmu i tu czas działa na korzyść opozycji - mówił WKK.

Ten pomysł [prawybory], mógłby narzucić pewną dynamikę polityczną. Kandydaci, którzy zaczynają debaty między sobą, pokazują wizję Polski, to by było przejęcie inicjatywy przez opozycję i jestem do tego gotowy - mówił Władysław Kosiniak-Kamysz w Kropce nad I.