Sobota to drugi dzień kongresu programowego PiS w Katowicach. Nasi rozmówcy podkreślają, że to najważniejsza część całego eventu. Na 11:30 zaplanowano wystąpienia prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, a następnie prezesa Porozumienia Jarosława Gowina oraz prezesa Solidarnej Polski Zbigniewa Ziobry. Z kolei o 15:00 głos zabiorą premier Mateusz Morawiecki oraz była wicepremier Beata Szydło.

PO-KO kontynuuje akcję #TwójSztab. Rano odbyły się rozmowy z mieszkańcami Białegostoku, na 9:00 zaplanowano konferencję prasową przewodniczącego PO Grzegorza Schetyny, Krzysztofa Brejzy, Barbary Nowackiej, Bartosza Arłukowicza i Roberta Tyszkiewicza. Kolejna konferencja odbędzie się o 15:20 w Suwałkach, w planie są też inne aktywności, m.in. spacery.

O 11:00 w Warszawie odbędzie się posiedzenie Rady Naczelnej PSL, na której zapadnie ostateczna decyzja co do startu w jesiennych wyborach parlamentarnych. Rozpoczęcie rady będzie otwarte dla mediów. Konferencja prasowa po radzie zaplanowana jest na 15:00.

O 13:00 w Brańszczyku w województwie mazowieckim Para Prezydencka weźmie udział w Pikniku Rodzinnym "Pomagam z Radością”.

Marszałek Sejmu Marek Kuchciński, w ramach obchodów 450. rocznicy Unii Lubelskiej, złoży wizytę na Litwę, w ramach której m.in. weźmie udział w otwarciu wystawy "Lublin - miasto Unii Litewsko-Polskiej" o 18:10 czasu polskiego. Wcześniej, o 17:00 weźmie udział w uroczystości poświęconej rocznicy akcji Armii Krajowej "Ostra Brama”.

- To początek trasy, początek akcji "Porozmawiajmy”. Przyszły tydzień to łódzkie, kujawsko-pomorskie, świętokrzyskie. Będziemy bardzo blisko ludzi, żeby rozmawiać, pytać, słuchać. Do wyborów jeszcze 4 miesiące, ale ten czas wakacyjny będziemy temu poświęcać. Za tydzień konwencja, forum programowe Koalicji Obywatelskiej. Tam będziemy rozmawiać o programie, ale też wykorzystywać to, o czym rozmawiamy dzisiaj, jutro i w tych następnych dniach. Uważamy że właśnie to ludzie, Polki, Polacy powinni, chcemy żeby tak było, pisać program największego ugrupowania opozycyjnego. Jesteśmy tutaj też po to, żeby pokazać, że nieprzemyślane decyzje, które szkodzą polskiej gospodarce, przedsiębiorczości, które ograniczają możliwości tworzenia nowych miejsc pracy, zarabiania pieniędzy, uczciwego biznesu, takie decyzje muszą być zmienione. Przez 8 lat dobrej polskiej polityki zagranicznej zbudowaliśmy pozycję Polski w Europie i na świecie, relacje z sąsiadami. Pozwoliliśmy na otwieranie biznesów, na zarabianie, na mały ruch graniczny. Rząd PiS to zmienia, odwraca się nie tylko od tych najważniejszych w Europie, ale także od sąsiadów, od Polaków. Dlatego mówię i chcę potraktować to jako zobowiązanie. Kiedy wygramy wybory i stworzymy znowu rząd, zmienimy te przepisy. One są nieludzkie i bezmyślne. Dlatego warto mieć dobre relacje w UE, w KE, żeby głos tych ludzi, którzy tutaj w ograniczony sposób mogą prowadzić swoje biznesy, został wysłuchany. My to gwarantujemy - stwierdził Grzegorz Schetyna na briefingu w Białymstoku.

- 38,5% wyborców, Polek, Polaków głosowało na Koalicję Europejską, czyli na konstrukcje polityczną, koalicję którą zbudowaliśmy. Powiedziałem to wtedy i powtarzam teraz: to podstawa, to minimum. Chcemy ten wynik poprawić, polepszyć. Uważam, że tylko dobra współpraca partii opozycyjnych, jednocząca się opozycja ma szanse na wygranie z PiS. I taką koalicję budujemy - stwierdził Grzegorz Schetyna na briefingu w Białymstoku.

- Jeżeli opozycja pójdzie podzielona, przegra wybory. Przegra je przed październikiem - zaznaczył lider opozycji.

- Odpowiedzią na radykalną rewolucję prawicy nie jest wojna światopoglądowa, nie jest radykalna lewica, nie jest rewolucja obyczajowa. Odpowiedzią na radykalizmy z prawej i z lewej strony jest umiarkowane centrum, które będziemy budować, które budujemy - mówił Władysław Kosiniak-Kamysz otwierając Radę Naczelną PSL.

- Jeden blok nie pokona dzisiaj rządzących. Mówimy to w interesie, a nie przeciwko opozycji. Tylko dwa bloki, określone programowo i ideowo mają szansę na zatrzymanie samodzielnych rządów jednej partii. Bo rządy jednej partii nigdy nie służyły Polsce - mówił Władysław Kosiniak-Kamysz otwierając Radę Naczelną PSL.

- Po latach współpracy, po dobrych doświadczeniach w koalicji rządowej, w koalicjach samorządowych, naturalnym partnerem wydaje się być Platforma Obywatelska. Zresztą sama mówi, że dla nich również jesteśmy pierwszym wyborem. Tylko trzeba się określić. Albo buduje się umiarkowane centrum z PSL, albo buduje się koalicję z lewicą. Połączyć tego, według mnie, się nie da - mówił Władysław Kosiniak-Kamysz otwierając Radę Naczelną PSL.

- My nie idziemy pokonać wyborców PiS. My idziemy ich przekonać, że inna Polska jest możliwa. My szanujemy rozstrzygnięcia demokratyczne, doceniamy dobre rzeczy. Negujemy to co złego się wydarzyło, szczególnie podział społeczny. Odrzucenie demokratycznego państwa prawnego - mówił Władysław Kosiniak-Kamysz otwierając Radę Naczelną PSL.

- To poparcie traktujemy jako zobowiązanie. Zobowiązanie do wytężonej pracy, do jeszcze bardziej wytężonej pracy niż dotychczas dla Polski. Do pracy dla Polski - stwierdził Jarosław Kaczyński na konwencji programowej Zjednoczonej Prawicy w Katowicach.

„Wtedy [w 2015] nie byliśmy pewni, nie mogliśmy być pewni, że uda się wygrać wybory, w szczególności, że uda się je wygrać tak, iż będziemy mogli samodzielnie rządzić i zmieniać kraj wedle naszych planów. To różnica bardzo ważna. Nie wiedzieliśmy wtedy, czy ten program, który układamy z pewną wiarą w to, że będziemy go mogli podjąć, zostanie rzeczywiście zrealizowany. Ze wszystkich stron słyszeliśmy, że nie ma i nie będzie. Dziś wiemy, że można wygrać i wiemy, że można zrobić. To jest wielka różnica. Wtedy nie wiedzieliśmy, bo mieliśmy trudne doświadczenia lat 2005-2007, czy realizując program, utrzymamy poparcie, czy zdołamy uzyskać wiarygodność. Uzyskaliśmy poparcie i uzyskaliśmy w wielkiej mierze wiarygodność. To jest znakomity punkt startu dla naszej pracy. Nie możemy uczynić niczego, co by spowodowało, że ten wielki dorobek zostanie zmarnowany, że stracimy to, co uzyskaliśmy” - mówił Jarosław Kaczyński na konwencji programowej Zjednoczonej Prawicy w Katowicach.

- Powtarzam jeszcze raz ze zaczynamy z dobrego punktu. Teraz od nas zależy, czy będziemy mogli iść dalej. Iść dalej skutecznie. A po to, żeby iść dalej, potrzebujemy nowego programu. Programu kontynuacji, ale tam gdzie trzeba, także zmian. Programu, który skierowany do wszystkich Polaków. Programu stabilizacji i spokoju, który będzie zapewniał nam rozwój i będzie zapewniał także sprawiedliwy podział owoców tego rozwoju. A to oznacza, że stoją przed nami bardzo poważne wyzwania, ważne wyzwania odnoszące się do różnych, w gruncie rzeczy wszystkich sfer - stwierdził Jarosław Kaczyński na konwencji programowej Zjednoczonej Prawicy w Katowicach.

„Musimy pamiętać, a ja w to głęboko wierzę, że wszyscy uczestnicy naszego spotkania przyjmują założenie, iż nie możemy niczego uronić z tego, co zostało już przekazane społeczeństwu. Niczego. A jednocześnie musimy szukać wszystkich zasobów wzrostu, w sferze organizacji naszego życia publicznego, społecznego i gospodarczego, bo takie zasoby z całą pewnością istnieją i tych zasobów, które daje nam rozwój techniki, bardzo szybki rozwój nauki i techniki. Z tego też musimy umieć skorzystać” - mówił Jarosław Kaczyński na konwencji programowej Zjednoczonej Prawicy w Katowicach.

- Można uczynić nasz kraj, nasza ojczyznę lepszą niż dziś. Dobra zmiana musi być kontynuowana. Musi trwać dobry czas Polski i dobry czas Polaków. I tutaj, a także w kolejnych przedsięwzięciach programowych będziemy musieli sobie odpowiedzieć na pytanie: jak działać, co uczynić, by ten czas był możliwie jak najdłuższy? By ten dobry czas trwał, trwał i jeszcze dalej trwał - stwierdził Jarosław Kaczyński na konwencji programowej Zjednoczonej Prawicy w Katowicach.

- Musimy także myśleć w tej dalej sięgającej perspektywie. Nie można myśleć tylko na 4 lata. Trzeba myśleć na wiele lat do przodu. Bo tylko wtedy można uzyskiwać rzeczywiste sukcesy. Nie każdy problem da się rozwiązać w 4 lata - stwierdził Jarosław Kaczyński na konwencji programowej Zjednoczonej Prawicy w Katowicach.

„Polska jest dla nas wielką wartością. Warto być Polakiem. Ale Polska jest także wartością dla Europy, więcej - dla całego świata, przynajmniej dla tej najbardziej życzliwej człowiekowi cywilizacji, która została stworzona dzięki chrześcijaństwu” - mówił Jarosław Kaczyński na konwencji programowej Zjednoczonej Prawicy w Katowicach.

„Polska musi pozostać wyspą wolności. Bo jesteśmy dzisiaj wyspą wolności. Choć niektórzy chcą to zmienić i zakłócić. Jesteśmy wyspą wolności i dlatego jesteśmy tak cenni dla współczesnego świata. Musimy - powtarzam - musimy uczynić wszystko, by to trwało, ale to może trwać tylko w oparciu o sukcesy w innych dziedzinach” - mówił Jarosław Kaczyński na konwencji programowej Zjednoczonej Prawicy w Katowicach.

- Powtarzam: takie zwycięstwa może odnosić tylko Polska silna, naprawdę życzliwa wobec swoich obywateli. Polska rozwiązująca ciągle przecież istniejące społeczne problemy. Taką chcemy budować, taką zbudujemy. A jedna droga prowadzi przez nasze kolejne zwycięstwa. Musimy głęboko wierzyć, że zwyciężymy, ale też bardzo ciężko dla tego zwycięstwa pracować - stwierdził Jarosław Kaczyński na konwencji programowej Zjednoczonej Prawicy w Katowicach.

„Alternatywą [wobec rządów PiS] jest czas przeszły, ten, w którym nic nie można było zrobić, wszystko było niemożliwe, ale czas przeszły na swój sposób wzbogacony o tę wielką ofensywę - użyję tego określenia, choć wiem, że będzie ono przedmiotem ataku - wielką ofensywę zła. Musimy tę ofensywę odrzucić. Musimy wygrać” - mówił Jarosław Kaczyński na konwencji programowej Zjednoczonej Prawicy w Katowicach.

- My chcemy zawalczyć także o zaufanie i poparcie elektoratu wielkomiejskiego. Mamy pełną świadomość, że dzisiaj duża cześć tzw. klasy średniej, establishmentu społecznego, właśnie elektoratu wielkomiejskiego, że oni są przeciwko nam, żę nie rozumieją i nie podzielają naszych celów. To rzadko ludzie złej woli. Tych ludzi można przekonać do dobrego programu, do takiego programu jaki ma Zjednoczona Prawica - stwierdził Jarosław Gowin na kongresie Zjednoczonej Prawicy w Katowicach.

„Potrzebujemy kolejnego wielkiego zadania. Przegląd prawa. Prezes Kaczyński powiedział, że Polska jest oazą wolności. Na straży wolności stoi dobre prawo. Pytanie, czy polskie prawo jest zawsze dobre, czy tych przepisów nie jest za dużo, czy nie są często wewnętrznie sprzeczne, czy nie są zbyt trudne do interpretacji. Wydaje mi się, że taka dobrze pojęta diagnoza systemu prawa, usunięcie przepisów, które są zawalidrogą, które utrudniają codzienne życie Polaków, to kolejne duże wyzwanie na kolejną kadencję” - mówił podczas konwencji programowej Zjednoczonej Prawicy w Katowicach wicepremier Jarosław Gowin.

- Mamy bardzo wiele mierzalnych faktów, pokazujących, że dobra zmiana to nie jest tylko dobra zmiana w nazwie, ale to jest dobra zmiana w rzeczywistości, dobra zmiana mierzalna. To można udowodnić twardymi liczbami - mówił Zbigniew Ziobro podczas konwencji programowej Zjednoczonej Prawicy w Katowicach.

https://twitter.com/ryszardterlecki/status/1147455454727065600?s=12

-  Musimy być nowocześni, ale musimy szanować polską tradycję, a przede wszystkim musimy szanować polskie rodziny i polskie dzieci. Nie możemy pozwalać na eksperymenty jakie chciałaby nam zafundować Platforma Obywatelska, jakimi jest seksualizacja dzieci i to już od czwartego roku życia. Trudno w to uwierzyć - mówił Zbigniew Ziobro podczas konwencji programowej Zjednoczonej Prawicy w Katowicach.

- 90% Polaków czuje się w naszej ojczyźnie bezpiecznie. To zasługa całego naszego rządu, to zasługa wszystkich naszych działań, które podejmujemy. Przypomnijmy, że w 2015 roku ten sam CBOS, to samo badanie, tylko 66% odpowiadało pozytywnie na takie pytanie. To wiele mówi - mówił Zbigniew Ziobro podczas konwencji programowej Zjednoczonej Prawicy w Katowicach.

Donald Tusk na Twitterze odnosi się do dzisiejszego wystąpienia Jarosława Kaczyńskiego.

https://twitter.com/donaldtusk/status/1147474886320906240?s=12

- Zło należy nazywać po imieniu. To, co uważamy za złe dla Polski, dla polskich rodzin, polskiej gospodarki, ekonomii, dla tego systemu wartości wokół którego Polska przetrwała najtrudniejsze w swoich dziejach wydarzenia, to zło nazywamy po imieniu, a dzisiaj mamy do czynienia z taką diabelsko-szatańską próbą przeinaczania słów, pojęć, obracania w abarot i kota ogonem w sytuacjach, w których zło określa się mianem dobra, a a dobro określa się mianem zła - stwierdził Joachim Brudziński w rozmowie z dziennikarzami w Katowicach. Jak dodał:

"Jeżeli ktoś próbujecie narzucić w Polsce system wartości, który w naszej opinii i opinii zdecydowanej większości Polaków jest dewastujący dla polskich rodzin, dla psychiki młodego dziecka, jeżeli ktoś próbuje wmówić rodzicom odpowiedzialnym za wychowanie dzieci, że różnego rodzaju latarnicy będą wiedzieć lepiej, jak formułować wrażliwość dziecka w wieku 4 lat od matki i ojca, jeżeli ktoś próbuje wmówić, że nie ma znaczenia czy mówimy mama czy tata, tylko będziemy mówić rodzic jeden, rodzic dwa, jeżeli ktoś próbuje system opieki zdrowotnej skomercjalizować, sprywatyzować, jeżeli znika w ogóle z pojęcia słowo pacjent, a pojawia się słowo świadczeniodawca, jeżeli znika pojęcie lekarz, a pojawia się słowo świadczeniodawca, jeżeli ktoś próbuje wmawiać, że Polska powinna być rezerwuarem taniej siły roboczej i transfer środków społecznych, który w naszej opinii i rządu PiS jest największą i najlepszą z możliwych inwestycji, ktoś nazywa rozdawnictwem i wspieraniem patologii, jeżeli program 500+, wyprawki szkolnej, wsparcie dla emerytów i rencistów, przywrócenie decyzji emerytom i rencistom, czy chcą przejść na emeryturę w wieku kobiety 60, mężczyzn 65 lat, a nie obligatoryjnie zmuszać ich, aby pracowali do 67 roku życia, to to nazywamy złem i tych, którzy próbują tego typu pomysły tutaj w Polsce wprowadzać. Jeżeli ktoś uważa, że transfer nieopodatkowanych, wielomiliardowych zysków dla ponadnarodowych korporacji poza granice naszego kraju to rzecz zbawienna z punktu widzenia polskiej ekonomii, to my to nazywamy złem i diabelską próbą odwracania pojęć. Jeżeli ktoś uważa, że ponadnarodowe korporacje mogą bezkarnie zwalniać polskich pracowników tylko i wyłącznie dlatego, że dzisiaj przyszło do głowy szefostwu tych korporacji aby zmuszać pracowników do promocji postaw czy ideologii, z którymi pracownicy się zgadzają, to nazywamy złem i tyle naszego komentarza"

- My z partiami lewicowymi w koalicję na pewno nie wejdziemy. Dla takich rozstrzygnięć otrzymałem pełną akceptację Rady Naczelnej - mówił Władysław Kosiniak-Kamysz po Radzie Naczelnej PSL.

- On [program] się w tej chwili wykuwa. To też nas różni od naszych oponentów, którzy dzisiaj rozjechali się po Polsce i pogardliwie naśmiewają się z mieszkańców mniejszych miast tylko i wyłącznie dlatego, że ci głosują na PiS. Mało tego, jeszcze się tym chwalą na portalach społecznościowych, uważając to za niezwykle dowcipne i wyrafinowane, a tak naprawdę ten pełen pogardy rechot, który można zaobserwować na filmikach zamieszczanych przez naszych konkurentów politycznych, tym nas różni, że my dzisiaj w ramach tej burzy mózgów nawet w tej chwili docierają do nas głosy panelu głównego, będziemy program, który napisaliśmy 4 lata temu, poddawać ocenie, weryfikacji, a odpowiadając wprost na pytanie, sądzę, że gotowy program pokażemy opinii publicznej jeszcze przed wrześniem - stwierdził Joachim Brudziński w rozmowie z dziennikarzami w Katowicach.

- My będziemy budować [kampanię] przede wszystkim na wielkiej ofensywie dobra, która chcemy zaprezentować i zaproponować m.in. poprzez program, który się tutaj wykuwa i my nie chcemy, bo można odnieść wrażenie z państwa pytań, że my wpisujemy się w to, czego oczekuje od nas opozycja, że my będziemy ten spór toczyć w tym obszarze złych emocji, inwektyw, wzajemnych ataków i pogardy. Otóż nie - stwierdził Joachim Brudziński w rozmowie z dziennikarzami w Katowicach.

- Rada Naczelna na mój wniosek aprobuje powołanie sztabu wyborczego, rady programowej, koordynatora przygotowującego listy wyborcze. Jesteśmy z listami, z kandydatami na kandydatów przygotowani do startu, do rozmów. Trzy osoby wymienię, a nawet więcej, bo też są nam bardzo potrzebne w sztabie. Po pierwsze szefem sztabu będzie Krzysztof Hetman, europoseł zwycięski z Lubelszczyzny, szefem Rady Programowej będzie Adam Jarubas, też zwycięzca ostatnich wyborów. W sztabie będzie Urszula Pasławska, będzie też Filip Libicki, będzie Miłosz Motyka, bardzo ważny koordynator spraw związanych z Internetem, będą, mam nadzieję, nasi partnerzy z UED, posłowie, którzy dołączyli również do Koalicji Polskiej. Chciałbym też przedstawić osobę, która będzie koordynować listami. To będzie sekretarz Naczelnego Komitetu Wykonawczego PSL Piotr Zgorzelski. To są bardzo ważne osoby, jesteśmy gotowi do tych wyborów - mówił Władysław Kosiniak-Kamysz po Radzie Naczelnej PSL.

„Podchodzimy z szacunkiem do naszych konkurentów politycznych, ale mamy co robić jako PiS, a nie zajmować się dylematami i takim emocjonalnym rozchwianiem liderów Polskiego Stronnictwa Ludowego, czy pójść w tę, czy we w tę. Niech idą, którędy chcą” - mówił na konferencji prasowej w Katowicach europoseł Joachim Brudziński.

„Uważam, że im szybciej [powstaną listy wyborcze], tym lepiej. W ubiegłym tygodniu było posiedzenie Komitetu Wykonawczego. Sekretarz generalny Krzysztof Sobolewski na polecenie prezesa Kaczyńskiego zobligował szefów okręgowych do przedstawienia propozycji list. Te listy są już na biurku pana prezesa. Mam nadzieję, że w najbliższym czasie władze statutowe już ostatecznie te listy zatwierdzą po to, żeby nasi kandydaci mogli się zająć kampanią wyborczą” - mówił na konferencji prasowej w Katowicach europoseł Joachim Brudziński.

„Nie przewidujemy, żeby ktokolwiek z nas europosłów, którzy uzyskali mandaty, miał robić z wyborców wariatów [i kandydować do Sejmu i Senatu]. Jeszcze parę tygodni temu mówiliśmy: „głosujcie na nas, bo chcemy zabiegać o interesy Polski w Brukseli”, a dzisiaj byśmy mówili „dobra, teraz będziemy kandydować do parlamentu krajowego”. To byłoby skrajnie nieuczciwe” - mówił na konferencji prasowej w Katowicach europoseł Joachim Brudziński.

- Pokazaliśmy, że potrafimy wygrywać, że potrafimy zwyciężyć. Tak jak w 2002 roku prezydent Lech Kaczyński pokazał, że w trudnych wyborach można zwyciężyć, w 2005 roku również. Tak samo my teraz w wyborach do PE pokazaliśmy, że umiemy zwyciężyć, ale żeby wygrać jesienią i mieć mandat od wyborców do zmian na lepsze, musimy zachować pokorę nie wpadać w żaden triumfalizm, bo wcale nie jest tak dobrze, jak by się wydawało. Oczywiście jest nieźle i lepiej niż by się wydawało dwa miesiące temu. Ale musimy być bardzo czujni i ciężko pracować. To mogę państwu obiecać. Rząd nie jedzie na wakacje - stwierdził premier Mateusz Morawiecki na konwencji Zjednoczonej Prawicy w Katowicach.

- Od wczesnego rana do nocy pracujemy do 13, 12, niech będzie 11 października, bo cisza wyborcza. W sobotę można odpocząć - mówił Mateusz Morawiecki podczas konwencji programowej Zjednoczonej Prawicy w Katowicach. 

„Na styku z Unią Europejską bywa różnie. Jak państwo doskonale wiecie, ostatnio mieliśmy trochę sporów z nimi. Miał być wybrany na główne stanowisko w Unii Europejskiej pewien pan. Pewien pan, który mówi, że bardzo nas lubi, bardzo się nami zajmuje, interesuje od paru lat, ale my już nie chcemy, żeby on się za bardzo nami interesował. Mamy swoją drogę naprawy państwa. Tłumaczymy im, na czym ona polega i nie możemy zgodzić się, żeby najważniejsze stanowisko w UE piastowała osoba, która nas ciągle poucza, karci i po prostu obraża. Na to nie ma naszej zgody” - mówił podczas konwencji programowej PiS w Katowicach premier Mateusz Morawiecki.

„Ta operacja [zablokowania kandydatury Timmermansa] powiodła się dlatego, że potrafimy budować sojusze, potrafimy rozmawiać z innymi, potrafimy budować sojusze, które pozwalają nam realizować nasze interesy. Jak cztery lata temu nasi poprzednicy zdradzili Grupę Wyszehradzką poprzez przyjęcie programu migracji, musieliśmy odbudowywać zaufanie w V4 i z innymi państwami. My się nie poddajemy. Walczymy do końca” - mówił podczas konwencji programowej PiS w Katowicach premier Mateusz Morawiecki.

https://twitter.com/SchetynadlaPO/status/1147497637593124865

„Tam, gdzie w czasach naszych poprzedników były wąskie gardła, tam staramy się zmieniać rzeczywistość. My nie obiecujemy gruszek na wierzbie. My obiecujemy, że 6% PKB za kilka lat na służbę zdrowia przeznaczymy. Wiemy, skąd wziąć środki na to” - mówił podczas konwencji programowej PiS w Katowicach premier Mateusz Morawiecki.

„Nie ma naszej zgody na to, żeby do szkoły wchodziły różne ideologie. Szkoła musi być wolna od ideologii” - mówił podczas konwencji programowej PiS w Katowicach premier Mateusz Morawiecki.

- To co obiecujemy, z mozołem staramy się realizować. Oczywiście nie wszystko się udaje. Nie wszystko czego się dotkniemy, zamienia się w złoto. Zresztą Midas też nie najlepiej skończył, więc nie wszystko się udaje po prostu. Czasami potykamy się, czasami się mylimy. Warto uderzyć się we własną pierś, ja to robię - mówił Mateusz Morawiecki podczas konwencji programowej Zjednoczonej Prawicy w Katowicach.

https://twitter.com/StKarczewski/status/1147499296356491265

„Wdrożymy takie zapisy, żeby nie było tych betonowych dżungli w mniejszych i większych miastach. Zrobimy odpowiednie przepisy, żeby deweloperzy musieli w odpowiednich proporcjach dbać o zieleń, drzewa, żeby w te upalne dni można było się schronić, korzystać z zieleni. Będziemy o to walczyć w Brukseli, żeby uznać nasze wielkie wysiłki w ochronie klimatu” - mówił podczas konwencji programowej PiS w Katowicach premier Mateusz Morawiecki.

- Do odważnych świat należy. Ale też fortuna sprzyja odważnym. Jak zaczęliśmy kopać Mierzeję Wiślaną, od razu znaleźliśmy bursztyn. Aż się boję co znajdziemy jak zaczniemy kopać fundamenty pod Centralny Port Komunikacyjny - mówił Mateusz Morawiecki podczas konwencji programowej Zjednoczonej Prawicy w Katowicach. 

- Podsumowując, z pokorą, z wiarą w to, że robimy coś bardzo ważnego dla Polski, dla Polaków. Idźmy teraz z naszym programem, który w ogólnym zarysie tutaj się wykluwa, ale wierzę w to, że właśnie ten statek, który w czasach naszych poprzedników zachowywał się na tych wodach oceanów trochę tak, jakby solnik zamarł, dryfował, był niesilonymi falami, że staramy się być dobrym sternikiem. Tego gospodarczego, społecznego statku pod banderą Polska i wierzę w to głęboko, że to kolejne lata doprowadzą do tego, że właśnie ogromne rzesze Polaków będą zadowolone z tego, że żyją w Polsce, że emigracja nie będzie sposobem na wybór drogi życiowej. Pokazujemy to też w liczbach, wraca coraz więcej Polaków z Anglii, Irlandii, zachodniej Europy, widząc że mają dzisiaj perspektywę do życia. Mając to na uwadze i z pełną pokorą, świadomością że trzeba walczyć o wszystkich Polaków, cała naprzód. Wierzę w zwycięstwo, w to, że Polska w październiku albo listopadzie, kiedy prezydent zadecyduje, będzie miała dobrych sterników. Cała naprzód - stwierdził premier Mateusz Morawiecki na konwencji Zjednoczonej Prawicy w Katowicach.

- Nie będzie nigdy zgody Prawa i Sprawiedliwości na to, by gardzić drugim człowiekiem. Tak jak wczoraj stało się to w Węgrowie. Pojechała ekipa Platformy, czy jak oni się teraz nazywają, Koalicja Europejska, pojechali do Węgrowa po to, żeby spotkać się z Polakami. I co? Widzieliśmy wszyscy. Ta pogarda. Ten rechot, który unosił się po tej ulicy. A ja mam krótki komunikat do tego towarzystwa. Panie Arłukowicz, zabieraj pan koleżeństwo i wracajcie szybko przeprosić tego pana do Węgrowa - mówiła Beata Szydło podczas konwencji programowej Zjednoczonej Prawicy w Katowicach.

„Można powiedzieć z całym zdecydowaniem i mówiąc prawdę: [program] został zrealizowany. Wkład Beaty Szydło i Mateusza Morawieckiego jest w to ogromny, decydujący. Chciałem także pogratulować pani premier tego niebywałego wyniku w tych wyborach. Naprawdę rzecz rzadko spotykana. Rekord Polski” - mówił w Katowicach prezes Jarosław Kaczyński.

- Nie możemy pozwolić na to, byśmy w tej chwili odpuścili tę kampanię. Byśmy pomyśleli, że są dobre sondaże, jesteśmy naprawdę na dobrej pozycji, wygrane wybory do Parlamentu Europejskiego dają nadzieję, że wygramy jesienią. Wygramy, ale wtedy kiedy będziemy razem i kiedy będziemy ciężko pracować - mówiła Beata Szydło podczas konwencji programowej Zjednoczonej Prawicy w Katowicach.

„[Chciałem] pogratulować panu premierowi, o czym już mówił, ale skromnie. To, co zrobił w Brukseli, to jest jak - ja lubię lekkoatletykę - jakby skoczył 9 metrów w dal z plecakiem kamieni na plecach. Zrobił coś, co wydawało się naprawdę niemożliwe, a okazało się możliwe” - mówił w Katowicach prezes Jarosław Kaczyński.

https://twitter.com/piotrmuller/status/1147511612166856707?s=21

https://twitter.com/KrzysztofBrejza/status/1147522192944619520

https://twitter.com/jakubche/status/1147547120972500992?s=21