Relacja Live

06.06.2019

00:00

Polityczny plan czwartku: posiedzenie rządu i komisji ds. VAT-u, prezentacja nowych wiceministrów inwestycji

O 9:00 sejmowa komisja śledcza ds. wyłudzeń VAT-u przesłucha byłego wiceministra finansów Macieja Grabowskiego.

O 10:00 zbierze się Rada Ministrów. Rząd zajmie się między innymi zmianami w ustawie o podatku od towarów i usług. O 13:15 na konferencji prasowej minister Jerzy Kwieciński przedstawi nowych wiceministrów inwestycji i rozwoju.

Prezydent Andrzej Duda kontynuuje wizytę na Słowenii, gdzie odbywa się szczyt Inicjatywy Trójmorza. Na 10:00 zaplanowano ceremonię oficjalnego powitania prezydentów państw Inicjatywy Trójmorza, a na 10:20 - family photo z udziałem szefów delegacji.

O 10:30 PAD weźmie udział w sesji plenarnej z udziałem prezydentów państw Inicjatywy Trójmorza. Na 12:30 zaplanowano spotkanie prezydentów państw Inicjatywy Trójmorza z przedstawicielami mediów. Ostatni zaplanowany punkt to przejście PAD wraz z szefami delegacji zagranicznych Parkiem ok. 13:15.


07:54

Siemoniak:

W Polsce jest tak, że kto wygrywa wybory do Sejmu, wygrywa do Senatu. Sejm jest najważniejszy i wokół wyborów sejmowych będzie się toczyła główna batalia

- Absolutnie nie [nie straciliśmy wiary w sejmowe zwycięstwo]. Te wystąpienia w Gdańsku raczej zamykały okres rozmowy o wyniku wyborów do PE i otwierały nową kampanię. W Polsce jest tak, że kto wygrywa wybory do Sejmu, wygrywa do Senatu bądź można to sobie odwrotnie powiedzieć, więc to nie jest tak, że teraz będziemy myśleli o Senacie, a o Sejmie zapomnimy. Sejm jest najważniejszy i wokół wyborów sejmowych będzie się toczyła główna batalia - stwierdził Tomasz Siemoniak w rozmowie z Konradem Piaseckim w "Rozmowie Piaseckiego” TVN24.

- Od Senatu, gdzie mamy okręgi jednomandatowe, trzeba rozpocząć odbudowę tego wielkiego bloku. Specjalnie jeszcze raz posłuchałem tego fragmentu Donalda Tuska. Absolutnie on nie jest demobilizujący - podkreślił polityk PO.


08:02

Siemoniak:

Bogdan Zdrojewski jest rozżalonym Bogdanem Zdrojewskim, bo chciał kandydować do PE, a nie kandydował

- Za mało mobilizacji w mniejszych miejscowościach. To widać po wynikach. Można oczywiście szukać głębszych przyczyn, toczymy takie szczere partyjne rozmowy o tym, co się nie udało i gdzie były popełnione błędy - stwierdził Tomasz Siemoniak w rozmowie z Konradem Piaseckim w "Rozmowie Piaseckiego” TVN24.

- [Bogdan Zdrojewski] jest rozżalonym Bogdanem Zdrojewskim, bo chciał kandydować, nie kandydował. Liderka listy na Dolnym Śląsku Janina Ochojska uzyskała wielki, wspaniały wynik i to jest też jakoś tam odpowiedź - dodał.


08:04

Siemoniak: Liczę, że Zdrojewski będzie liderem sejmowej listy we Wrocławiu

- Liczę, że Bogdan Zdrojewski wróci, że będzie liderem - tu mu proponował Grzegorz Schetyna - listy sejmowej we Wrocławiu. Polityk nigdy nie mówi nigdy, Zdrojewski się kandyduje do Sejmu, do różnych rzeczy, jak tutaj czytamy, więc liczę, że te emocje tutaj wygasną. Zdrojewski ma jasną propozycję i nie powinien odchodzić z polskiej polityki - stwierdził Tomasz Siemoniak w rozmowie z Konradem Piaseckim w "Rozmowie Piaseckiego” TVN24.


08:06

Siemoniak:

Mamy jutro posiedzenie zarządu, klubu parlamentarnego, w sobotę posiedzenie Rady Krajowej

- Mamy posiedzenie zarządu jutro, klubu parlamentarnego, w sobotę posiedzenie Rady Krajowej. Wszyscy, także posłanka Łukacijewska, mogą swoje zdanie tam wyrazić. Jesteśmy partią demokratyczną, w której ludzie krytykują, mówią różne rzeczy. To raczej nasze bogactwo, a nie jakaś wada - stwierdził Tomasz Siemoniak w rozmowie z Konradem Piaseckim w "Rozmowie Piaseckiego” TVN24.


08:17

Siemoniak:

Chcemy bliżej współpracować z Nowoczesną, a formuła jest tutaj do wspólnego przedyskutowania

- To nasz partner [Nowoczesna] już od wyborów samorządowych z Koalicji Obywatelskiej. Chcemy bliżej współpracować, a formuła jest tutaj do wspólnego przedyskutowania - stwierdził Tomasz Siemoniak w rozmowie z Konradem Piaseckim w "Rozmowie Piaseckiego” TVN24.

- Połączenie klubów, integrację, proponowaliśmy w grudniu. Wtedy zrobiliśmy pierwszy krok. Dzisiaj czas na następny. Naprawdę nie ma czasu, żeby teraz się dzielić, kłócić, dyskutować. Bardzo blisko nam do koleżanek i kolegów z Nowoczesnej. Chcemy jeszcze bliżej z nimi współpracować i znajdziemy formułę - dodał.

Pytany o połączenie klubów parlamentarnych PO i N, polityk Platformy odpowiedział: - Mam na to nadzieję, natomiast poczekajmy. Takie jest nasze życzenie, nasza skromna prośba do koleżanek i kolegów z Nowoczesnej, ale w sobotę zbierają się władze i one przesądzą o kierunku.


08:22

Siemoniak: Jestem przekonany, że jeśli Tusk stanie do wyborów prezydenckich, to je wygra

- Andrzej Duda jest urzędującym prezydentem. Nie ma żadnej kampanii. Byli już prezydenci uspokojeni wysokimi notowaniami i brakiem kontrkandydatów. Uważam że on {Donald Tusk] ma naturę wojownika i czuje się znacznie mocniejszy niż Andrzej Duda i że nie będzie przy tej decyzji patrzył akurat na aktualne wyniki sondażowe. Bo nie będzie to łatwe zwycięstwo, łatwa kampania, natomiast jestem przekonany, że jeśli stanie do tych wyborów, to [je] wygra - stwierdził Tomasz Siemoniak w rozmowie z Konradem Piaseckim w "Rozmowie Piaseckiego” TVN24.


08:25

Emilewicz o podwyżkach cen prądu: W tym roku na pewno nie odczujemy

- W tym roku na pewno nie odczujemy, bo ta ustawa obowiązuje na rok 2019. Pamiętajmy, że istotny wpływ na podwyżkę energii elektrycznej, mają uprawnienia do emisji CO2, czyli tzw. podatek węglowy - mówiła Jadwiga Emilewicz w rozmowie z Beatą Lubecką w programie „Gość Radia ZET”.


08:31

Piontkowski:

Zalewska wcale nie uciekła. To normalna kariera polityczna. Pani minister już raz zrezygnowała z mandatu europosła

- Nie ma powodów do żadnej ewakuacji. Pani minister [Anna Zalewska] została wybrana na europosła. Dlaczego mam uciekać? Nie widzę żadnego powodu do ucieczki. Pani minister wcale nie ucieka. To normalna kariera polityczna w tym wypadku. Pani minister już raz zrezygnowała z mandatu europosła. Tym razem tego nie chciała - stwierdził Dariusz Piontkowski w RMF FM.


08:32

Emilewicz o prezentacji list ZP do wyborów parlamentarnych: Na pewno to się wydarzy w wakacje

- Myślę, że to, co się sprawdziło w wyborach europejskich to to, że obóz Zjednoczonej Prawicy miał listy gotowe bardzo wcześnie i wtedy, kiedy opozycja kłóciła się kto, z którego jest okręgu, my po prosu prowadziliśmy kampanię wyborczą. Na pewno to się wydarzy w wakacje i na pewno to nie będzie ostatni dzień, kiedy się rejestruje listy. Sądzę, że te wakacje będą intensywne kampanijnie - mówiła Jadwiga Emilewicz w rozmowie z Beatą Lubecką w programie „Gość Radia ZET”.


08:32

Sasin:

Model z 2006-2007, żeby przy premierze był koordynator prac rządowych, legislacyjnych się sprawdził. Taki pomocnik do bieżącego zajmowania się machiną państwa jest naprawdę potrzebny

To jest dobry model. On się sprawdził w 2006, 2007 roku, żeby taki koordynator prac rządowych, nie tylko legislacyjnych, ale także rządowych, przy premierze był. Premier ma ogromną ilość obowiązków. Widać po premierze Morawieckim jak bardzo jest aktywny nie tylko w Polsce, ale i w przestrzeni międzynarodowej. To jest dzisiaj niezwykle ważne” - mówił w rozmowie z Piotrem Goćkiem w „Sygnałach dnia” w radiowej Jedynce wicepremier Jacek Sasin.

Taki pomocnik do bieżącego zajmowania się machiną państwa jest naprawdę potrzebny” - dodał.


08:37

Piontkowski:

Będziemy także rozmawiali o pieniądzach dla nauczycieli. My te pieniądze już gwarantujemy. Wyraźnie przecież mówiliśmy o tym jako rząd, że mamy dodatkowe pieniądze dla nauczycieli od 1 września

- Dopóki się nie rozmawia to nie wiadomo tak naprawdę, o co chodzi obu stronom. Jednym z elementów, który na pewno będziemy chcieli zrobić w najbliższym czasie, jest wywiązanie się z tych porozumień, które zawarliśmy jeszcze przed wybuchem strajku - stwierdził Dariusz Piontkowski w RMF FM.

- Portfel w rządzie ma przede wszystkim minister finansów i pan premier. Na pewno będziemy także rozmawiali o pieniądzach dla nauczycieli. My te pieniądze już gwarantujemy. Wyraźnie przecież mówiliśmy o tym jako rząd, że mamy dodatkowe pieniądze dla nauczycieli od 1 września. To jest te prawie 10% kolejnej transzy podwyżkowej - dodał nowy minister edukacji.


08:46

Sasin:

Nie przewidujemy jakichś korekt, zmian kierunku jazdy, to jest kontynuacja, pełna kontynuacja

Pociąg będzie jechał cały czas po tym samym torze i w tym samym kierunku. Tutaj nie przewidujemy jakichś korekt, zmian kierunku jazdy, to jest kontynuacja, pełna kontynuacja. Premierowi zależało na tym, aby osoby, które wejdą do resortów, przejęły obowiązki niejako w biegu, i żeby tutaj nie było żadnych zahamowań” - mówił w rozmowie z Piotrem Goćkiem w „Sygnałach dnia” w radiowej Jedynce wicepremier Jacek Sasin.

W najbliższym czasie czekają nas, zapowiadane jeszcze przed wyborami, ustawy podatkowe, które są częścią tzw. piątki Kaczyńskiego” - dodawał.


08:49

Sasin:

Pracujemy w tej chwili nad tymi propozycjami programowymi. Służba zdrowia to być może największe wyzwanie

Pracujemy w tej chwili nad tymi propozycjami programowymi, ponieważ my zawsze pracujemy w oparciu o to, co słyszymy od ludzi, to z natury rzeczy nie jest to proces z dnia na dzień” - mówił w rozmowie z Piotrem Goćkiem w „Sygnałach dnia” w radiowej Jedynce wicepremier Jacek Sasin.

[Służba zdrowia] to być może nawet największe wyzwanie. Tutaj widzimy jak na dłoni, że nie wszystko załatwią pieniądze” - dodawał.


08:51

Piontkowski:

Przygotowywanie dzieci do życia seksualnego w zbyt wczesnym wieku nie jest dobre
Mówiłem o tym, że próbuje się doprowadzić do tego, aby dzieci już kilkuletnie, jeszcze w wieku przedszkolnym, były uczone np. masturbacji i to według mnie jest chore. Standardy WHO, na które się powołują niektóre środowiska, wyraźnie mówią, że trzeba przygotowywać dzieci do życia seksualnego, ale niekoniecznie uważam, że w wieku kilku lat - stwierdził Dariusz Piontkowski w RMF FM, pytany czy edukacja seksualna to przygotowanie dzieci do oddania ich pedofilom. - Nie życzyłbym sobie, aby moje dzieci, gdy trafią do przedszkola albo do pierwszych klasy szkoły podstawowej, żeby jednym z najważniejszych przedmiotów, które niektórzy chcieliby wprowadzić, to próba uczenia ich zachowań seksualnych - podkreślił nowy szef MEN. - Moim zdaniem przygotowywanie dzieci do życia seksualnego w zbyt wczesnym wieku nie jest dobre i nie powinniśmy tego robić. Zbyt małe dzieci niekoniecznie muszą być wychowywane seksualnie i z mojego punktu widzenia jeżeli ktoś próbuje te malutkie dzieci, nasze wnuki do tego zmuszać, wprowadzając tego typu zajęcia, to może to niestety prowadzić do tego, że będzie to wychowywanie przyszłych obiektów zainteresowań pedofilskich i to wyraźnie potwierdzam, że może - zaznaczył.

10:16

Borys-Szopa o tzw. 500+ dla osób z niepełnosprawnościami: Do końca czerwca projekt będzie opracowany i niewątpliwie w tym roku będzie uchwalony

Wczoraj rozpoczęłam urzędowanie. Premier Morawiecki nakreślił ramy czasowe. Do końca czerwca projekt będzie opracowany i niewątpliwie w tym roku będzie uchwalony” - mówiła na konferencji prasowej minister Bożena Borys-Szopa o projekcie tzw. 500+ dla osób z niepełnosprawnościami.

Projekt jest w tej chwili pisany. On ma wejść w życie z dniem 1 września, jeśli się nie mylę. Jak będzie projekt zaakceptowany, po uzgodnieniach, to wszystkie szczegóły przekażemy” - dodawała - „Jesteśmy na etapie rozeznawania tych osób. Mamy to wstępnie policzone. Pan premier mówił, że ma to dotyczyć głównie niepełnosprawnych niesamodzielnych, niezdolnych do podejmowania żadnej pracy zawodowej. Tu są różne grupy. Myślę, że jak już to ustalimy, to kwestia 2-3 tygodni jak projekt trafi do Sejmu”. 


10:34

Siemoniak:

Jeżeli chodzi o ten projekt Koalicji Polskiej, ja o nim słyszałem już na początku lutego. Przyjdzie czas, najpewniej w przyszłym tygodniu, żeby rozmawiać już o przyszłości

- Jeżeli chodzi o ten projekt Koalicji Polskiej, ja o nim słyszałem już na początku lutego. Wtedy Władysław Kosiniak-Kamysz z Katarzyną Lubnauer mówili o tym po raz pierwszy, potem przystąpili do Koalicji Europejskiej. Potrzeba tutaj czasu, rozmów. Dziś jesteśmy w takiej fazie, że wszystkie ugrupowania podsumowują wyniki. My mamy posiedzenie Rady Krajowej w najbliższą sobotę i przyjdzie czas, najpewniej w przyszłym tygodniu, żeby rozmawiać już o przyszłości - mówił Tomasz Siemoniak w rozmowie z Jackiem Prusinowskim w „Sednie Sprawy” Radia Plus.


10:39

Siemoniak:

Nam potrzeba polityków, którzy dobrze łączą Polskę z Europą. Kopacz na pewno takim politykiem jest

- Zajmowała się mnóstwem spraw międzynarodowych, miałem zaszczyt być jej współpracownikiem. Uważam, że to bardzo dobra decyzja frakcji, bo rzeczywiście osoba bardzo silna politycznie, z bardzo dobrym wynikiem też w Wielkopolsce, stacje do tego. Nam potrzeba polityków, którzy dobrze łączą Polskę z Europą. Ewa Kopacz na pewno takim politykiem jest - mówił Tomasz Siemoniak w rozmowie z Jackiem Prusinowskim w „Sednie Sprawy” Radia Plus.


10:49

Siemoniak:

Kalendarz i optymalny scenariusz polityczny zakłada, że Tusk stanie do wyborów prezydenckich i wygra z Dudą

- Wszystko będzie miało swój czas. To wsparcie Donalda Tuska teraz jest bardzo ważne, dodaje siły. Mam nadzieję zamyka cały okres dyskusji o wynikach wyborów i o otwiera zupełnie nową kartę. Kalendarz i optymalny scenariusz polityczny, w moim przekonaniu, zakłada, że Donald Tusk po zakończeniu w grudniu misji w Radzie Europejskiej, stanie do wyborów prezydenckich i wygra z Andrzejem Dudą - mówił Tomasz Siemoniak w rozmowie z Jackiem Prusinowskim w „Sednie Sprawy” Radia Plus.


10:51

Blokada przez Senat to mit. PiS mógłby skutecznie rządzić nawet bez izby wyższej [ANALIZA 300POLITYKI]

Koncepcja przejęcia Senatu - którą sugerował chociażby Donald Tusk 4 czerwca w Gdańsku - i blokowania w ten sposób rewolucyjnych pomysłów PiS-u brzmi efektownie, ale w praktyce byłaby co najwyżej moralnym zwycięstwem obozu opozycyjnego, bo partia Jarosława Kaczyńskiego mogłaby w dalszym ciągu wdrażać swoje postulaty przy nieco wydłużonym procesie legislacyjnym. Tak, bez Senatu nie można zmienić Konstytucji, ale to dość abstrakcyjne myślenie, bo nie wiadomo, czy taka większość będzie w Sejmie, a część zmian i tak można zresztą przeprowadzić za pomocą zwykłych ustaw.

Art. 121 Konstytucji mówi jasno: Senat w ciągu 30 dni od dnia przekazania ustawy może ją przyjąć bez zmian, uchwalić poprawki albo uchwalić odrzucenie jej w całości. Jeżeli Senat w ciągu 30 dni od dnia przekazania ustawy nie podejmie stosownej uchwały, ustawę uznaje się za uchwaloną w brzmieniu przyjętym przez Sejm. PiS nie mógłby już uchwalać ustaw w ekspresowym tempie, ale czy naprawdę to aż taki problem? Opozycji trudno byłoby nie poprzeć np. ustawy dot. klasyfikacji maturzystów. Inne inicjatywy mogą poczekać miesiąc - zwłaszcza, że będzie już po wyborach.

Kontrolowany przez opozycję Senat zapewne maksymalnie wykorzystywałby konstytucyjny termin, odrzucając kontrowersyjne ustawy - np. kolejny etap zmian w sądownictwie, o czym słychać w kuluarach czy dekoncentrację mediów - w ostatnim możliwym terminie. Po 30 dniach ustawa wracałaby do izby niższej, która musiałaby zebrać się, by odrzucić veto Senatu. Konstytucja mówi: Uchwałę Senatu odrzucającą ustawę albo poprawkę zaproponowaną w uchwale Senatu, uważa się za przyjętą, jeżeli Sejm nie odrzuci jej bezwzględną większością głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów.

Mówiąc inaczej, do rządzenia wystarczy większość w Sejmie i własny prezydent. Brak większości w Senacie nie musiałoby spowodować nawet wielkich strat wizerunkowych. Po każdym wecie byłoby trochę medialnego zamieszania, ale, po pierwsze, szybko stałoby się to rutyną, a po drugie ostatnie lata pokazały - nocne posiedzenia czy ekspresowe tempo uchwalania ważnych dla partii rządzącej ustaw - że PiS nie przejmuje się zbytnio taką krytyką. A poza tym - do tej pory zwycięzca wyborów sejmowych przejmował także Senat. Mówienie o 70-80 miejscach to wróżenie z fusów.

W mediach społecznościowych pojawiają się opinie zwolenników, jak można przypuszczać, opozycji iż plan minimum to przejęcie Senatu i urzędu prezydenta. Ale w praktyce taki werdykt - przy obecnych notowaniach głowy państwa trudny zresztą do wyobrażenia - tylko przyspieszyłby proces rewolucji. PiS spieszyłoby się z przeprowadzaniem projektów, zanim nastąpiłaby zmiana w Pałacu Prezydenckim, zapewne w okolicach przyszłorocznych wakacji.

Senat to oczywiście nie tylko zatwierdzanie ustaw uchwalanych przez Sejm, ale także m.in. wyrażanie zgody na powołanie m.in. prezesa NIK, RPO, RPD, UODO, NIK czy UKE. Nasi rozmówcy zbliżeni do rządu przyznają, że byłby to problem, ale w praktyce PiS musiałby w tych sprawach zawierać z opozycją mniej lub bardziej ciche porozumienie.

Fot. Senat


11:17

PJK w liście do Polaków dziękuje za poparcie w wyborach do PE i podkreśla, że PiS musi uzyskać w wyborach większość bezwzględną, aby kontynuować dobrą zmianę

PiS opublikowało na Twitterze list Jarosława Kaczyńskiego do Polaków, napisany 31 maja. Prezes partii rządzącej dziękuje za udzielone poparcie w wyborach do PE i wskazuje, że aby dobra zmiana była kontynuowana i rozszerzana, PiS w wyborach parlamentarnych musi uzyskać większość bezwzględną, tak jak w 2015 roku.

"Z całego serca dziękuję Państwu za udzielenie nam poparcia w wyborach do Parlamentu Europejskiego oraz głosy oddane na naszych kandydatów. Jesteśmy Państwu bardzo wdzięczni za okazane nam zaufanie. To właśnie dzięki Państwu, dzięki wszystkim Osobom, które doceniły naszą wiarygodność, odnieśliśmy ten jakże cenny wyborczy sukces.

Zwycięstwo w wyborach do Parlamentu Europejskiego jest niezmiernie ważne, ale one same odeszły już do przeszłości. Teraz czekają nas jesienne wybory do Sejmu i Senatu. To w nich rozstrzygać się będzie przyszłość naszej Ojczyzny oraz dalsze losy dobrej zmiany. Aby kontynuować ją i rozszerzać musimy w tych wyborach uzyskać - tak, jak w 2015r. - większość bezwzględną, czyli zdobyć ponad połowę mandatów do Sejmu RP. Jest to dla pomyślności naszej Ojczyzny sprawa kluczowa. Dlatego już dziś pragnę Państwa prosić, byście jesienią jeszcze tłumniej udali się do urn wyborczych i oddali jeszcze większą liczbę głosów na Prawo i Sprawiedliwość, a także jeszcze mocniej wspierali podczas kampanii wyborczej naszych kandydatów.

My - zwracam się do Państwa w imieniu partii, na czele której mam zaszczyt stać - ze swej strony obiecujemy, że będziemy jeszcze ciężej pracować dla Polski, jeszcze ciężej pracować na rzecz wzrostu jakości oraz poziomu życia wszystkich Polaków.

Jeszcze raz, dziękując za wyborcze poparcie oraz oddane głosy na kandydatów Prawa i Sprawiedliwości, pragnę życzyć Państwu i Waszym Bliskim zdrowia, szczęścia i wszelkiej pomyślności. Proszę przyjąć moje najserdeczniejsze pozdrowienia i wyrazy głębokiego szacunku"


11:21

Miller:

SLD musi podjąć decyzję, w jakim charakterze ma się ubiegać o mandaty do Sejmu i Senatu. To się stanie niebawem w postaci referendum, bo jest kilka możliwości

- SLD musi podjąć decyzję, w jakim charakterze ma ubiegać się o mandaty do Sejmu i Senatu i to się stanie niebawem, w postaci referendum [wewnątrzpartyjnego]. Kierownictwo SLD chce zapytać wszystkich członków sojuszu i wtedy będziemy znali odpowiedź, bo jest kilka możliwości. Albo pójść do wyborów w formule koalicyjnej, Koalicji Europejskiej czy być może jakiejś innej, albo też start samodzielny. To musi być rozstrzygnięte - stwierdził Leszek Miller w "Kwadransie politycznym” TVP1.


11:49

Śmiszek:

Sam jestem zwolennikiem, żeby Biedroń był w PE. Na pięć lat na pewno

Robert Biedroń jest w Brukseli, jest szefem naszej krajowej, trzyosobowej delegacji. Weszliśmy do frakcji socjaldemokratów i Robert Biedroń odebrał zaświadczenie i jest europarlamentarzystą. Bardzo ciężko dzisiaj pracuje już w Brukseli. PE pracuje w swoim rytmie. Sam jestem zwolennikiem, żeby Robert Biedroń był w PE. Na pięć lat na pewno. Listy do Sejmu będą układane. Nie ma na razie decyzji, co robimy z osobami, które dostały się do europarlamentu” - mówił w rozmowie z Karoliną Lewicką w Poranku Radia TOK FM Krzysztof Śmiszek z Wiosny. 


13:08

Okła-Drewnowicz:

Kilogram masła za czasów rządów PiS stał się droższy niż kilogram ośmiorniczek za czasów PO

PiS chełpi się transferami socjalnymi. W ostatnim czasie przyznał seniorom trzynastą emeryturę, teraz szykuje się poszerzenie programu 500+. Generalnie wydawałoby się, że jest bardzo dobrze, natomiast problem jest bardzo duży, ponieważ z tych wszystkich „plusów” nie zostaje nic, ponieważ „plusy” są konsumowane przez galopujące ceny energii, ceny na stacjach paliw również galopują. Jak ktoś gotował niedzielny rosół, to też wie, ile zapłacił za pietruszkę” - mówiła na konferencji prasowej w Sejmie Marzena Okła-Drewnowicz z PO - „Kilogram masła za czasów rządów PiS stał się droższy niż kilogram ośmiorniczek za czasów PO. W tym roku dochodzi pietruszka, kapusta i wiele innych warzyw”.

Są trzy powody wzrostów cen na bazarkach: zmiany klimatyczne i ogromna susza, która powoduje olbrzymie straty u rolników, ale pytanie, czym zajmuje się minister Ardanowski. Czemu zajmuje się bobrami i żubrami, zamiast zastanowić się nad systemem rozwiązań, który ułatwiłby dofinansowanie produkcji rolnej?” - dodawała Joanna Augustynowska.


13:12

W KPRM odbyło się pierwsze posiedzenie Rady Ministrów w nowym składzie

Premier Mateusz Morawiecki rozpoczynając dzisiejsze posiedzenie powitał w jego składzie nowych ministrów. Szef rządu podkreślił, że rekonstrukcja rządu była przede wszystkim skutkiem zwycięstwa wyborczego do Parlamentu Europejskiego.

https://twitter.com/premierrp/status/1136591252592504834?s=21


13:46

PiS złożyło w Sejmie projekt zmian w Karcie nauczyciela dot. podniesienia średniego wynagrodzenia czy skrócenia ścieżki awansu zawodowego

PiS złożyło dziś w Sejmie projekt ustawy o Karcie nauczyciela oraz niektórych innych ustaw. - Dotyczy podniesienia średniego wynagrodzenia nauczycieli, wprowadzenia nowego świadczenia na start dla nauczycieli stażystów, określenia minimalnej wysokości dodatku za wychowawstwo oraz skrócenia ścieżki awansu zawodowego - wynika z opisu zamieszczonego na stronie Sejmu. Sam projekt został skierowany do BL i BAS.

https://twitter.com/michalolech/status/1136598385346170881?s=21


16:23

Budka o wypowiedzi Śmiszka: Czym się różni obietnica, że Gowin będzie szefem MON od słynnego nieobejmowania mandatu przez Biedronia? I to, i to wyłącznie na potrzeby kampanii

https://twitter.com/bbudka/status/1136625307744636928?s=12


17:38

Lubnauer:

Na pewno w sobotę nie zapadnie decyzja o fuzji, Nowoczesna pozostanie niezależnym bytem politycznym

- Faktycznie, oficjalna Rada Krajowa PO i Nowoczesnej odbędzie się w sobotę, natomiast spotkanie piątkowe ma charakter nieformalny, nie jest to Rada Krajowa - będziemy rozmawiać z szefami regionów, chętnymi członkami RK - stwierdziła Katarzyna Lubnauer w rozmowie z Marcinem Makowskim na WP.pl.


- Nie. Na pewno w sobotę nie zapadnie decyzja o fuzji, Nowoczesna pozostanie niezależnym bytem politycznym. Padną za to pewne zapowiedzi dotyczące powrotu do formuły jaką była Koalicja Obywatelska, która świetnie sprawdziła się w wyborach samorządowych - mówiła dalej.




- Sztandar KE od początku przeznaczony był na konkretną kampanię do Europarlamentu, i nikt nie musi go wyprowadzać. Teraz będziemy budować nową koalicję i mam nadzieję, że wejdą do niej nasi dotychczasowi partnerzy z Koalicji Europejskiej - z myślą o wyborach parlamentarnych w Polsce - podkreśliła przewodnicząca Nowoczesnej.


17:45

Wałęsa:

Balcerowicz musi odejść. Balcerowicz: Zupełnie mnie to nie dotyka [fragment książki Katarzyny Kolendy-Zaleskiej "Lech i Leszek"]
Balcerowicz i Wałęsa w najważniejszej rozmowie na 30-lecie przemian demokratycznych w Polsce. 30 lat temu Polacy zdecydowali, że wolność jest najważniejsza. Zdobyliśmy ją, ale ponieśliśmy też ogromne koszty. Polityczne, ekonomiczne i społeczne. Czym jest wolność dla Lecha Wałęsy i Leszka Balcerowicza? W jaki sposób ich działania i decyzje doprowadziły do przemian w Polsce? Jaką cenę zapłacili ich architekci? I czy wolność jest dana raz na zawsze? Na te i inne ważne pytania odpowiada książka, będąca zapisem pierwszej rozmowy autorów polskiej transformacji. Wałęsa i Balcerowicz odsłaniają kulisy tamtego okresu, jego trudnych wyborów, osobistego poświęcenia, szalonej pracy i ich wzajemnych stosunków - związkowego przywódcy, który został prezydentem, i naukowca, na którego spadła odpowiedzialność za odbudowanie zrujnowanego kraju. Razem dokonali czegoś wielkiego – wygrali wolność. 300POLITYKA jako pierwsza publikuje fragment książki Katarzyny Kolendy-Zaleskiej. Rok 1990 i 1991 są dla polskiej gospodarki latami najtrudniejszymi w całej historii III RP. Udaje się opanować inflację, ale pojawia się recesja, rosną bezrobocie i deficyt budżetowy, cięcia wydatków obejmują wszystkie sektory budżetowe od wojska i oświaty po służbę zdrowia. Terapia szokowa działa, ale wolniej, niż się spodziewano. LW (trochę zaczepnie): „Balcerowicz musi odejść”. LB: Zupełnie mnie to nie dotyka. Ot, stary slogan populistów. LW (z zaciekawieniem): „Mengele polskiej gospodarki”? LB (wzruszenie ramion) LW: Nic? LB: „Małpa z brzytwą w ręku” – tak też niektórzy o mnie mówili. Gdyby skrytykował mnie Jan Nowak­Jeziorański, Zbigniew Brzeziński, Władysław Bartoszewski i inni ludzie, których szanowałem ze względu na intelekt i charakter, to z pewnością by mnie to dotknęło i zmusiło do zastanowienia, że coś jest na rzeczy. Ale żaden człowiek, do którego czułem szacunek, tak nie mówił. Wiedziałem natomiast, jak traktują reformatorów ignoranci i polityczni manipulatorzy.  LW: To jest demokracja! Ludzie mają prawo mówić, co im się nie podoba. Mają prawo atakować Balcerowicza, Wałęsę. Wiecie przecież, co o mnie mówili.  LB, KKZ (równocześnie): Wiemy. Dalej mówią. LW: Właśnie, niech mówią. Mnie nie powstrzymają. Miałem wtedy wytyczony cel i go realizowałem. Teraz nie będę się obrażał na demokrację.  KKZ: Nie boli mimo wszystko?  LW: Bolało czasem, ale to jest demokracja, powtarzam. To była walka, właśnie o to, żeby każdy mógł mówić, co chce. Nawet to, że jestem Bolkiem, agentem. (wzrusza ramionami) Powiedziałem już wszystko na ten temat i to podtrzymuję: nigdy nie współpracowałem z SB, niczego nie podpisywałem. Nigdy. Bezpieka spreparowała fałszywe dokumenty, żeby zniszczyć zaufanie społeczne do przywódcy. O demokrację walczyłem, o wolność. A, niech mówią. Ja się bronię. Sam się bronię, bo moi przyjaciele mnie nie bronili. A tamci, moi wrogowie, poczuli się ośmieleni i dali hasło: wykończyć Wałęsę.  LB: Panie Prezydencie, wszyscy uczciwi ludzie stanęli murem za Panem.  LW: Ale jak można było w ogóle zwątpić? Czy wyście zwariowali? Oczywiście, musiałem rozmawiać z bezpieką. W 1970 roku, tak, rozmawiałem. Byłem przywódcą i musiałem rozmawiać, ale tylko w jednym celu. Wywalczyć jak najwięcej wolności. (z goryczą) A wy pozwoliliście mnie zniszczyć. LB: Panie Prezydencie, to nieprawda.  LW: Zostawmy to. Nauczyłem się rozróżniać, czy atakują mnie z głupoty czy z premedytacją. Pewnych ludzi nie przekonam, pewnych przekonam, tak jak przekonałem powtórnie do siebie Adasia Michnika. Jak on mnie zwalczał! Pamiętacie przecież. A teraz? Jesteśmy po jednej stronie, bo zawsze byliśmy po stronie demokracji i pluralizmu. Natomiast ataki na mnie potrzebne są tym, którzy chcą osiągnąć polityczne korzyści z oczerniania Wałęsy, bo sami nie mają żadnych zasług dla opozycji.  KKZ: Trzeba się nauczyć, jak być twardym w zetknięciu z falą epitetów i krytyki? LW: Zrobiłem wszystko, co umiałem i jak umiałem. Nic więcej nie mogłem. Wszystko z przekonaniem. LB: Człowieka odkrywają okoliczności i okoliczności odkrywają, na co go stać. Nie mogłem wiedzieć, jak się sprawię jako decydent w trudnych czasach, bo nigdy przedtem tak nie działałem. I się dowiedziałem. Nie ulegałem, kiedy wiedziałem, że nie powinienem ulec. To kwestia zasad, a także kalkulacji, kiedy dobro programu wymaga nieustępliwości. KKZ: Umiał Pan?  LB: Tak jak mówię, odkryłem w sobie odporność, która wynikała również z przekonania, że jeśli raz ustąpię, to cały program się rozmyje. Moją siłą był też bardzo dobry zespół ludzi. Miałem zaufanie i do kompetencji, do wiedzy i do charakteru swoich współpracowników. I się na nich nie zawiodłem. KKZ: Nie było momentów stresu? LB: Oczywiście, że były. Stres ogromny.  KKZ: Gdy Pan przedstawia swój plan reform, niemal natychmiast oprócz krytyki pojawiają się przepowiednie, że zaraz wszystko się zawali, że reforma nie wypali.  LB: Ma Pani rację. Mój stres był głównie związany z tym, czy program zakończy się sukcesem, a nie z tym, że wielu będzie mnie krytykować. Wielu krytykuje Sejm kontraktowy, ale jego posłom naprawdę zależało na tym, żeby zmieniać Polskę. Teraz takich polityków jest u nas znacznie mniej. Większą rolę odgrywa niestety demagogia i kłamstwo.  LW: O mnie mówią, że ja jestem agent, a o Panu, że bez serca. LB: I cóż mamy z tym zrobić? (wzruszenie ramion)  KKZ: To ja może teraz przytoczę jedną opowieść na temat bezduszności profesora. Siostra Małgorzata Chmielewska przyjechała do Pana, do Ministerstwa Finansów, po przyjęciu przez Sejm ustawy, która de facto zabraniała dofinansowywania organizacji pozarządowych z pieniędzy publicznych. Jej ośrodek dla bezdomnych stanął na skraju bankructwa. Rozmowa z Panem była na tyle gorąca, że siostra rąbnęła pięścią w stół i wyszła. Kilka dni później przysłał Pan do niej swojego asystenta Łukasza Mężyka, by pomógł załatwić sprawy w urzędach. A potem, na podjeździe, pojawił się od Pana samochód dla ośrodka. Z pełnym bakiem i jak wspomina siostra Małgorzata, czekoladą w schowku na wzmocnienie.  LB (z zażenowaniem macha ręką) KKZ: Nigdy Pan nie opowiada takich historii. LB: Po co? Chwalić się? Nigdy. Trzeba robić swoje z przekonaniem.  LW: Ja mam lepiej od Pana. W imię Ojca i Syna. (żegna się) Panie Boże, co robić? I już wiedziałem, już byłem spokojny. LB: Nie można się przejmować zdaniem każdego człowieka, zwłaszcza zdaniem ludzi złej woli. Andrzej Lepper wołał „Balcerowicz musi odejść”. Dziennikarze też mnie ciągle o to pytali, oczekując, że ja powiem „Tak, tak strasznie mnie to boli”. Ale po co miałem kłamać? Mnie to nie bolało. Zawsze się znajdzie człowiek, który musi tak krzyczeć, żeby utrzymać się na swoim politycznym kursie. Wszędzie na świecie. Odpowiadałem więc i wam odpowiadam: jak się jest w polityce dla reform, to trzeba na świat polityki patrzeć jak na świat przyrody. A w przyrodzie są różne okazy.  LW: W ekonomii jest chyba trudniej być całkowicie pewnym swego. W polityce jest łatwiej, więc ja miałem łatwiej niż Pan. LB: Nie wiem, szczerze mówiąc. Ale powiem, co pomaga. Wiedza. Ona daje pewność. Analiza porównawcza przy wprowadzaniu reformy. Ona pokazuje, co jest lepsze. KKZ: Los Polski zależał od Pana. Nawet Pańska żona uważała, że podjął się Pan zadania właściwie niewykonalnego. Ta świadomość odpowiedzialności… LB: To było wykonalne, choć bardzo trudne zadanie. KKZ: Nie miał Pan poczucia, że wprowadza zmiany wbrew oczekiwaniom ludzi?  LB: Robiłem to właśnie dla ludzi – dla lepszej Polski. Osobiste koszty się mało liczyły, gdy uświadomiłem sobie, jak ogromna jest stawka. Proszę nie myśleć, że nie dostrzegałem dramatów ludzi. Tyle że wiedziałem, że takich dramatów byłoby znacznie, znacznie więcej, gdybyśmy wstrzymali wprowadzanie reform i skazali Polskę na przykład na los Białorusi. LW: I dlatego miał Pan trudniej. Ja bym nie potrafił być w Pana działce. Za dużo niepewności. LB: Niektóre rzeczy są w miarę pewne. Własność prywatna jest lepsza niż państwowa. Wolność gospodarcza jest lepsza od zamordyzmu. Co jest niepewne? Jaka jest najlepsza droga dojścia do tych uniwersalnych wartości. I tu są różne możliwości. Ja wybrałem tę, która dawała największe szanse powodzenia.  LW: Mówię Panu, polityka jest łatwiejsza. Wiemy, czego chcemy – demokracji i wolności.  LB: Oczywiście. Nasz cel był wspólny. Wolność, także gospodarcza, i demokracja.  KKZ: Czy nie jest tak, że przywódca – czy to w ekonomii, czy w polityce – jest najbardziej samotnym człowiekiem na świecie, chociaż wokół ma doradców, zespoły, czasem klakierów.  LW: Samochód buduje tysiąc ludzi, a kierowca jest jeden. Tak, ostatecznie człowiek zostaje sam.  LB: Zgadzam się. Odpowiedzialność, pełna odpowiedzialność, skazuje na samotność. Bo odpowiada się zawsze indywidualnie.  KKZ: A gdzie w tym wszystkim jest rodzina? Czy ona cierpi z powodu tych obelg, tej waszej samotności? LB: To prawda. Moja mama cały czas drżała. Oglądała telewizję, kupowała gazety i nieustannie się martwiła. Kiedyś, w 1990 roku, przyjechała z Torunia do Warszawy i poszła na zakupy. Kupowała coś na straganie i sprzedawca sam z własnej woli zaczął opowiadać, kto jest Żydem w rządzie Mazowieckiego. Moja mama nie wytrzymała i pyta: a Balcerowicz? LW: Przyznała się do Pana? LB: Nie, nie wymieniła nazwiska. A sprzedawca jej odpowiedział: Balcerowicz nie. On to Niemiec. Autentyczne. (smutny uśmiech) Myślę, że mamę to bolało, te epitety, obelgi. Mówiłem jej: nie oglądaj tyle telewizji. Mój ojciec, który zmarł w 1997 roku, i mama z pewnością się martwili, ale jednak czułem, że są ze mnie dumni. Moja żona Ewa jest ekonomistką, rozumiała, co robimy, na co się porywamy, czytała mnóstwo gazet, więc doskonale wiedziała, co się dzieje. I zachowywała się absolutnie nadzwyczajnie, mimo że była przeciwna mojemu wejściu do rządu. Ale gdy już klamka zapadła, nigdy mi tego nie wypomniała, szybko mi wybaczyła i całkowicie przejęła opiekę nad dziećmi. Razem z sąsiadami, z którymi do dziś jesteśmy bardzo zaprzyjaźnieni. Dostrzegałem, że moje dzieci czasem bały się przyznawać, że noszą moje nazwisko. Nie byłem wtedy ojcem, który przychodzi na wywiadówki do szkoły, ale niedziele spędzaliśmy razem, choć nie zawsze. Rozmawialiśmy i spacerowaliśmy. LW: Chyba maszerowaliście.  LB (śmieje się): Oczywiście, maszerowaliśmy. Jakaś pani mnie kiedyś rozpoznała na takim niedzielnym spacerze. Popatrzyła gniewnie i powiedziała: „Jak się nie znają, to niech się nie pchają do rządzenia”. (śmieje się) Niegroźne. Jestem częstym gościem tak zwanych dawniej balcerowiaków, targowisk, które powstały, gdy tylko uwolniliśmy rynek. I tam, powiem szczerze, spotykałem się od początku głównie z objawami sympatii. Ja też bardzo lubię tych ciężko pracujących ludzi, którzy nie narzekają, tylko wykorzystują swoją szansę. Mam nawet taki swój ulubiony „balcerowiak” w Rzeszowie, gdzie zawsze wpadam po jabłka i skarpetki. LW: Skarpetki? LB: Skarpetki zawsze się przydadzą.  LW: Jeśli chce się być przywódcą, to na sto procent. Nie ma żony, nie ma dzieci, nie ma pieniędzy i nie ma oskarżeń. KKZ: Pytał Pan żonę, czy się zgadza na takie życie? LW. Nie. Ale ja jestem ze wsi, moja żona też. Mówiłem już Pani i powtarzam, choć widziałem, że to się Pani nie spodobało. KKZ: Hm. LW: Żona odpowiada za dom, a facet przynosi pieniądze. Taka filozofia, tak zostałem wychowany. Każdy wiedział, co robi. KKZ: Teraz Pańska żona się zbuntowała. LW: A tak, teraz tak, zmieniła koncepcję i mamy problem. (śmieje się mimo wszystko) LB: Pana żona Danuta była i jest bardzo odważną kobietą. LW (z dumą mimo wszystko): A tak, była i jest. I ona ma rację. LB: Teraz ma rację? LW: Tak, ma rację, ale myśmy się na coś innego umawiali.  LB: Ale nie umawialiście się na życie w opozycji, rewizje, internowania, strach o Pana, o dzieci. Na życie na podsłuchu.  LW: Tak, na to się nie umawialiśmy, ale umawialiśmy się na wspólne życie według staroświeckich zasad. Żona w domu, ja robię swoje, ale o rodzinę dbam. I dbałem, jak umiałem. (milczenie) Powiem wam, że ja straciłem swoje życie. LB (ostrożnie): Nie jest Pan szczęśliwy? LW: Z tego punktu widzenia nie. Straciłem cały okres życia, od lat 70. do prezydentury. Nie miałem czasu dla dzieci i żony. Ale jestem szczęśliwy, bo odzyskałem to, co stracili moi rodzice. Wolność. Odzyskałem to, za czym oni tęsknili. Szczęście. (znów chwila milczenia) Nie mam za złe losowi. Warto było. A Pan, co Pan myśli o szczęściu? LB: Uczestniczyłem w czymś wielkim, o czym wcześniej nawet nigdy nie marzyłem. W wielkiej transformacji Polski. Z tego powodu jestem bardzo szczęśliwy. Pan był bohaterem mojej młodości… LW: Jak to był? (udaje oburzonego) LB: Proszę dać mi skończyć. Jest Pan, oczywiście, bohaterem naszej wolności, ale chciałem dodać, że zachowałem do Pana szacunek przez wszystkie trudne lata.  LW: Ja robię tylko to, w co wierzę.  LB: Znakomicie. Ja także. I proszę Pana, jak człowiek robi to, w co wierzy, i to jest słuszne, to nie ma powodów, żeby przejmować się epitetami. Mam więcej zwolenników, niż się ludziom wydaje, tylko oni nie krzyczą. Nieustające ataki na mnie… (zastanawia się) To jest złudzenie akustyczne. LW (z aprobatą): Dobrze powiedziane. Po ulicach spaceruje Pan bez obaw? LB: Tak, chodzę po ulicach. I powiem Panu, że nigdy nie spotkałem się z prawdziwą agresją. I nawet wtedy, gdy pojawiły się pierwsze krytyki reformy, nigdy nie poprosiłem o zwiększenie ochrony. Co więcej, gdy samochód podwoził mnie na proletariackie Bródno, gdzie wtedy mieszkałem, sąsiedzi wychylali się z okien i wołali: „To my już teraz będziemy chronić wicepremiera”. Nie mam problemów w kontaktach ze zwykłymi ludźmi. I bardzo lubię, jak ludzie często zwracają się do mnie „panie Leszku”.  LW: Gdy zaczęła się reforma, to chyba niewielu tak pieszczotliwie do Pana mówiło. LB (z rezygnacją): Rozumiem, że dochodzimy do punktu: społeczne skutki reform. KKZ: Pan już się zaczyna irytować, a jeszcze nie zaczęliśmy.  LW: Niech się Pan nie denerwuje. Pan wie, że miał Pan rację, choć parę rzeczy mógłbym Panu podpowiedzieć.  LB: Ja się denerwuję tym sformułowaniem „koszty społeczne”, które uważam za jeden z najbardziej ogłupiających sloganów funkcjonujących w debacie publicznej. Ukraina w 1989 roku była na takim samym poziomie gospodarczym jak Polska. I porównajmy teraz, gdzie jest lepiej, który kraj jest bogatszy, do którego przyjeżdżają ludzie szukać pracy. Z Ukrainy do Polski, prawda? Dlatego się denerwuję. Bo gdy pada hasło o kosztach reform, to nikt nie dodaje, co by było, gdyby tych reform nie było.  LW: Pańskim krytykom chodzi o to, i mnie o to chodziło, że mogły być mniej bolesne dla ludzi.  LB (westchnienie)  LW: Powiem tak i niech to wybrzmi zdecydowanie: Balcerowicz musiał zrobić to, co zrobił. LB (milcząco dziękuje)

18:00

Jutro spotkanie Morawiecki-Weber

- W piątek o 10:00 odbędzie się w KPRM spotkanie premiera Morawieckiego z Manfredem Weberem - kandydatem na przewodniczącego Komisji Europejskiej. Spotkanie będzie poświęcone obsadzie stanowisk unijnych po majowych wyborach do PE - poinformował na Twitterze rzecznik rządu Piotr Müller.

https://twitter.com/PiotrMuller/status/1136653789375729664


18:09

Hofman:

Jak wziąć Trzaskowskiego na sztandary? Wymyślamy nowe pole, którego dzisiaj nie ma. Zaraz będzie kampania prezydencka, zróbmy sobie prawybory

- Jakieś wnioski trzeba wyciągnąć, ale Prawo i Sprawiedliwość już będzie w biegu, a Platforma będzie dopiero wolnym krokiem szła w stronę kampanii. Gdyby ktoś mnie zapytał co zrobić, odpowiedziałbym: Porozliczacie się później, a teraz musicie trochę zmienić reguły gry - mówił Adam Hofman w rozmowie z Beatą Michniewicz w „Pulsie Trójki”.

- Trzaskowski wygrał świetnie w Warszawie wybory, więc coś musi w sobie mieć. Elektorat go kocha. Badamy, nie odkochał się, bierzemy go na sztandary. Ale co z nim zrobić? Jest prezydentem Warszawy, jak go na te sztandary wziąć. Wymyślamy nowe pole, którego dzisiaj nie ma. Zaraz będzie kampania prezydencka, zróbmy sobie prawybory - dodał Hofman.


18:12

Sawicki:

Będzie zaproszenie dla PO do Koalicji Polskiej

- Dajmy czas do końca tygodnia prezesowi na te wstępne rozmowy, a na finalizację w przyszłym tygodniu - stwierdził Marek Sawicki w rozmowie z Marcinem Zaborskim w RMF FM.

- Myślę, że oficjalnie nie, natomiast medialnie tak. Będzie [oficjalne zaproszenie dla PO do Koalicji Polskiej]. Dzisiaj Władysław Kosiniak-Kamysz też o tym ze mną rozmawiał. Myślę, że w najbliższym czasie spróbuje spotkać się z Grzegorzem Schetyną i zaprosić go do współpracy - dodał.


18:13

Hofman o Nowoczesnej: Ponieważ nie mają pieniędzy ze względu na błąd popełniony w przeszłości, to staną się częścią Platformy. To jest ich logiczna konsekwencja wcześniejszych wyborów

- Gdyby mieli swoje finansowanie, swoje subwencje, to pewnie by tak chętnie tego nie zrobili. Ponieważ nie mają pieniędzy ze względu na błąd popełniony w przeszłości, to staną się częścią Platformy. To jest ich logiczna konsekwencja wcześniejszych wyborów - mówił Adam Hofman w rozmowie z Beatą Michniewicz w „Pulsie Trójki”.


18:16

Sawicki:

Jedną z przyczyn przegranej Koalicji Europejskiej były wystąpienia Rabieja i wypowiedzi Lubnauer

- Wydaje mi się, że główne kłopoty i jedną z przyczyn przegranej Koalicji Europejskiej w tych wyborach do PE były z jednej strony wystąpienia wiceprezydenta Rabieja, z drugiej strony częste wypowiedzi poseł Lubnauer. Było to wynoszenie tych kwestii światopoglądowych, idei lewicowych na sztandary Koalicji Europejskiej, na co się nie umawialiśmy - stwierdził Marek Sawicki w rozmowie z Marcinem Zaborskim w RMF FM.

- Sugerujemy żeby Grzegorz Schetyna albo wrócił do korzeni konserwatywnych, tak jak Platforma była zakładana i budował z nami Koalicją Polską albo rzeczywiście tak, jak zaprasza Wiosnę Biedronia również do współpracy i do budowania wspólnej listy wyborczej, zrobił komitet wyborczy liberalno-lewicowy i wtedy w tym komitecie widzimy że pewnie znajdzie się i SLD i Nowoczesna i być może Wiosna Biedronia - dodał.


18:27

Sawicki:

Pytałem dzisiaj WKK. Mówi że na tym etapie nie wyobrażam sobie koalicji z PiS. Ale też nie wykluczam

- Dzisiaj też pytałem o to prezesa [Kosiniaka-Kamysza] i prezes mówi że na tym etapie nie wyobrażam sobie koalicji z PiS. Ale też nie wykluczam - stwierdził Marek Sawicki w rozmowie z Marcinem Zaborskim w RMF FM.


18:36

Sawicki: Nie zakładamy tworzenia komitetu koalicyjnego. Komitet będzie PSL

- My nie zakładamy tworzenia komitetu koalicyjnego. Komitet będzie PSL. To jest przesądzone i z partnerami jasno tę sprawę stawiamy. Koalicja Polska jest rzeczywiście roboczym określeniem budowanego porozumienia międzypartyjnego, tak jak chociażby Zjednoczona Prawica - stwierdził Marek Sawicki w rozmowie z Marcinem Zaborskim w RMF FM.


18:52

Rzymkowski:

Wyobrażam sobie Zjednoczoną Prawicę, której częścią jest Kukiz’15. Takie rozwiązanie można brać pod uwagę

- Wyobraża pan sobie Zjednoczoną Prawicę, w której częścią tej dobrej zmiany staje się Kukiz’15? - pytał Antoni Trzmiel w rozmowie z Tomaszem Rzymkowskim w programie „Gość Polskiego Radia 24”.

- Wyobrażam sobie. Ja nie wiem czy to jest plan, ale uważam, że takie rozwiązanie można brać pod uwagę, ale do tego wymagana jest zgoda dwóch stron - odparł Rzymkowski.


19:35

Sasin: Jesteśmy otwarci na ludzi, którzy tworzą ruch Kukiz'15. Wyobrażam sobie Rzymkowskiego jako mojego kolegę z jednego bloku politycznego

- Najbardziej cieszyłbym się, gdyby wyborcy Kukiz'15 zdecydowali, że warto poprzeć PiS i Zjednoczoną Prawicę. Ale jesteśmy otwarci akurat na tych ludzi, którzy tworzą ruch Kukiz'15 - stwierdził Jacek Sasin w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim w programie "Wydarzenia i opinie” Polsat News, pytany czy chciałby żeby ruch Kukiz'15 znalazł się albo jego politycy i członkowie na listach PiS w jesiennych wyborach.

- Szczerze mówiąc też sobie wyobrażam posła Rzymkowskiego jako mojego kolegę z jednego bloku politycznego. Chyba też jestem w stanie sobie to wyobrazić [Pawła Kukiza] - dodał wicepremier. - Jak widać, ten jego projekt polityczny nie ma takiego wpływu na sytuację Polski, jaką by pewnie chciał. Musi znaleźć jakichś partnerów i tym partnerem do zmieniania Polski jesteśmy my - zaznaczył.


19:41

Sasin:

Gosiewski to ideał, do którego chciałbym dążyć. Daleko mi do tego, żeby mieć takie cechy, jakie miał on, będąc wicepremierem i szefem KSRM. Ale mniej więcej o to chodzi w tej całej konstrukcji

- Na pewno nie chcę porównywać się z Przemysławem Gosiewskim, bo to taki ideał, do którego pewnie chciałbym dążyć, natomiast pewnie daleko mi do tego, żeby mieć takie cechy, jakie miał on, będąc wicepremierem i szefem Komitetu Stałego. Ale mniej więcej o to chodzi w tej całej konstrukcji - stwierdził Jacek Sasin w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim w programie "Wydarzenia i opinie” Polsat News.


19:46

HGW o starcie w wyborach parlamentarnych: Będzie propozycja, będą badania, to się wtedy zastanowię. Nie wykluczam

- Są trzy mandaty, ale trzeba wiedzieć kim są ci kandydaci. Trudno powiedzieć jakie byłyby relacje i w jakim momencie. Będzie propozycja, będą badania, to się wtedy zastanowię. Nie wykluczam. Nigdy nic nie wykluczałam - mówiła Hanna Gronkiewicz-Waltz w rozmowie z Katarzyną Kolendą-Zaleską w „Faktach po faktach” TVN24.


19:52

HGW:

Ważny jest też prezydent. Podpowiem Tuskowi. Senat może tylko opóźnić, natomiast kluczem przy PiS-owskim Sejmie jest Senat plus prezydent

- Ważny jest też prezydent. Podpowiem Donaldowi Tuskowi. Sam Senat nie wystarczy. Ja nie namawiam, tylko troszkę piłeczkę do niego odwracam, że musi to wziąć poważnie pod uwagę. Senat może tylko opóźnić, natomiast kluczem jest przy Sejmie, powiedziałabym PiS-owskim, kluczem jest Senat plus prezydent, a nie sam Senat - mówiła Hanna Gronkiewicz-Waltz w rozmowie z Katarzyną Kolendą-Zaleską w „Faktach po faktach” TVN24.


19:58

HGW o inicjatywie samorządowców: W tym momencie to jest najgorsza z możliwych propozycji, żeby była jeszcze jakaś odrębna reprezentacja

- To nie byłoby dobre. Jeśli samorządowcy myślą o Senacie, to w Senacie musi być jeden kandydat opozycyjny, w zależności od tego jaka to będzie opozycja, która wygra, bo jest tam większościowa ordynacja. Jednym słowem myślą o Senacie, tam też niektórzy chcą do Sejmu. W tym momencie to jest najgorsza z możliwych propozycji, żeby była jeszcze jakaś odrębna reprezentacja, organizacja - mówiła Hanna Gronkiewicz-Waltz w rozmowie z Katarzyną Kolendą-Zaleską w „Faktach po faktach” TVN24.


20:26

Giertych o publikacjach GW: Jestem przekonany, że ten temat wróci. To nie jest normalna sytuacja, że kardynałowie Kościoła katolickiego młodych ludzi obdarzają informacjami gdzie kupować ziemię
- Jestem przekonany, że ten temat wróci. Nie wierzę w historię jaką opowiadał pan premier. To nie jest normalna sytuacja, że kardynałowie Kościoła katolickiego młodych ludzi obdarzają informacjami gdzie kupować ziemię - mówił Roman Giertych w Kropce nad I.

20:26

Giertych:

I to była przyczyna, że PiS zagospodarował środek. Jarosław Kaczynski wygrał tę kampanię, co do tego nie ma żadnych wątpliwości
- Myślę, że Schetyna rozumie gdzie były błędy. W moim przekonaniu były w braku spójności przekazu. Schetyna mówił kilka miesięcy temu i dobrze mówił, o konieczności zachowania konserwatywnej kotwicy, bo taka jest konieczność. I to była przyczyna, że PiS zagospodarował środek. Jarosław Kaczynski wygrał tę kampanię, co do tego nie ma żadnych wątpliwości. Jeśli zostanie skorygowany ten kurs, jeśli koalicja PSL i PO zaproponuje społeczne tematy, które będą rozmową inną niż to ja być anty-PiSem to można wygrać te wybory - mówił Roman Giertych w Kropce nad I.

20:29

Holecka w rozmowie z Brynkusem broni Saryusza-Wolskiego: Nie zmienił poglądów. Zmienił barwy, bo te, pod którymi był, zmieniły poglądy na Polskę. Do samego Saryusza-Wolskiego: Przepraszam, że jestem pana rzecznikiem

Z tego, co wiem, to prof. Jacek Saryusz-Wolski poglądów nie zmienił. Jeżeli już, to barwy polityczne. To jest trochę inaczej. Właśnie ze względu na to je zmienił, że barwy, pod którymi był; [do Saryusz Wolskiego] przepraszam, że jestem pana rzecznikiem; zmieniły poglądy na Polskę” - mówiła w TVP Info w rozmowie z samym Jackiem Saryuszem-Wolskim i, wypominającym zmianę partyjną, Józefem Brynkusem, Danuta Holecka.


20:30

Giertych:

Kaczyński powiedział: "wara od naszych dzieci" i to był moment zwrotny kampanii, bo do tamtego momentu kampania toczyła się wokół afer PiS
- Koalicja Europejska została zepchnięta na pozycje światopoglądowe, które parę lat temu były charakterystyczne dla pana Palikota. Przy takim powodzeniu kampanii PiS, spowodowano że zepchnięcie KE na lewo pozwoliło PiS na zagospodarowanie środka. Kaczyński powiedział: "wara od naszych dzieci" i to był moment zwrotny kampanii, bo do tamtego momentu kampania toczyła się wokół afer PiS. I jak się zderzy afery Srebrnej, KNF i kolejne historie, to do tego momentu KE miała w sondażach szansę na zwycięstwo, ale pojawił się pan Rabiej z Kartą - mówił Roman Giertych w Kropce.

20:33

Saryusz-Wolski o deklaracji samorządowców: Skrzyżowanie horroru z absurdem. Świat czegoś takiego nie widział. Ktoś chory na głowę to wymyślił

To jest skrzyżowanie horroru z absurdem. Świat czegoś takiego nie widział. Ktoś chory na głowę to wymyślił. To jest demontaż państwa” - mówił w rozmowie z Danutą Holecką w „Gościu Wiadomości” w TVP Info europoseł PiS Jacek Saryusz-Wolski.


20:34

OBRAZ DNIA: Fakty i Wydarzenia o szefie MEN, Olszewski: Jestem przerażony w czyje ręce oddajemy dzieci, TVP: Opozycja straszy, że będziemy jeść szczaw
-- WAŁĘSA: BALCEROWICZ MUSI ODEJŚĆ. BALCEROWICZ: ZUPEŁNIE MNIE TO NIE DOTYKA - na 300POLITYCE fragment nowej książki Katarzyny Kolendy-Zaleskiej “Lech i Leszek”. https://300polityka.pl/news/2019/06/06/walesa-balcerowicz-musi-odejsc-balcerowicz-zupelnie-mnie-to-nie-dotyka-fragment-ksiazki-katarzyny-kolendy-zaleskiej-lech-i-leszek/ -- BLOKADA PRZEZ SENAT TO MIT. PIS MÓGŁBY SKUTECZNIE RZĄDZIĆ NAWET BEZ IZBY WYŻSZEJ - piszemy na 300POLITYCE. https://300polityka.pl/news/2019/06/06/blokada-przez-senat-to-mit-pis-moglby-skutecznie-rzadzic-nawet-bez-izby-wyzszej-analiza-300polityki/ -- LIVEBLOG 300POLITYKI: Giertych o przyczynach wygranej PiS i momencie zwrotnym HGW: Ważny jest też prezydent. Podpowiem Tuskowi. Senat może tylko opóźnić, natomiast kluczem przy PiS-owskim Sejmie jest Senat plus prezydent HGWo starcie w wyborach parlamentarnych: Będzie propozycja, będą badania, to się wtedy zastanowię. Nie wykluczam Sasin: Jesteśmy otwarci na ludzi, którzy tworzą ruch Kukiz’15. Wyobrażam sobie Rzymkowskiego jako mojego kolegę z jednego bloku politycznego Rzymkowski: Wyobrażam sobie Zjednoczoną Prawicę, której częścią jest Kukiz’15. Takie rozwiązanie można brać pod uwagę Sawicki: Nie zakładamy tworzenia komitetu koalicyjnego. Komitet będzie PSL https://300polityka.pl/live/2019/06/06/ ***** WYDARZENIA POLSATU -- NOWA MINISTER PRACY MÓWI O 500+ DLA NIEPEŁNOSPRAWNYCH JUŻ JESIENIĄ, A MINISTER EDUKACJI O PODWYŻKACH DLA CZĘŚCI NAUCZYCIELI, TYCH WYNEGOCJOWANYCH W CZASIE STRAJKU - zapowiedź. -- DEBIUT NOWEGO MINISTRA EDUKACJI W PIERWSZYM DNIU URZĘDOWANIA CHYBA NIE BYŁ UDANY - Agnieszka Milczarz: Wypowiedź Dariusza Piontkowskiego o cyrku-proteście. -- MOŻNA UZNAĆ, ŻE DZIENNIKARZ SPROWOKOWAŁ MINISTRA DO NAZWANA STRAJKU NAUCZYCIELI CYRKIEM, ALE MINISTER NIE ODCIĄŁ SIĘ OD TYCH SŁÓW - Milczarz dalej. -- ZNP CZUJE SIĘ URAŻONE, ALE CHCE SIĘ Z NOWYM SZEFEM MEN SPOTKAĆ 18 CZERWCA - Milczarz. -- DO SEJMU TRAFIŁ DZIŚ PIS-OWSKI PROJEKT USTAWY REALIZUJĄCEJ POROZUMIENIE PODPISANE KILKA MIESIĘCY TEMU Z OŚWIATOWĄ SOLIDARNOŚCIĄ - Milczarz dalej. -- ALE TO RACZEJ NIE POWSTRZYMA ZAPOWIADANEJ NA WRZESIEŃ KONTYNUACJI NAUCZYCIELSKIEGO PROTESTU, CHYBA ŻE NOWY MINISTER DOGADA SIĘ WCZEŚNIEJ Z ZNP - Milczarz. -- NOWA MINISTER RODZINY TEŻ MUSI ZMIERZYĆ SIĘ ZE ZŁOŻONYMI WCZEŚNIEJ OBIETNICAMI - Milczarz dalej: Chodzi o dodatek [500 zł] dla niepełnosprawnych. -- JAROSŁAW KACZYŃSKI NAPISAŁ LIST OTWARTY DO POLAKÓW - bez materiału: W opublikowanym w internecie piśmie prezes PiS dziękuje za głosy, które dały jego partii zwycięstwo w eurowyborach i prosi o większe poparcie jesienią. ***** FAKTY TVN -- Dariusz Piontkowski jest gotów spotkać się z nauczycielami, którzy zawiesili strajk, ale wciąż domagają się podwyżek. W Sejmie jest już nowy projekt ustawy o podwyżkach dla nauczycieli, ale wciąż jest gorąco. Nowy minister edukacji może mieć najgorętsze wakacje z wszystkich - zwłaszcza, że jego wypowiedzi wywołują niemałe kontrowersje. -- PO WAKACJACH SIĘ OKAŻE KTO MA RACJĘ NAUCZYCIELE CZY MINISTER - Jakub Sobieniowski o podwójnym roczniku i oczekiwanym chaosie. -- W SEJMIE NOWA KARTA NAUCZYCIELA WG PIS, ALE NIESPEŁNIAJĄCA OCZEKIWAŃ STRAJKUJĄCYCH - Sobieniowski. -- Archiwalne wypowiedzi Piątkowskiego. -- JEŚLI SIĘ KOGOŚ OSKARŻA O TAKIE SZOKUJĄCE ZAMIARY TO TRZEBA WIEDZIEĆ CO SIĘ MÓWI - Sobieniowski. -- NAWET ANNA ZALEWSKA NIE BYŁA OCENIANA PRZEZ OPOZYCJĘ TAK TAK SZYBKO - Sobieniowski. -- JESTEM PRZERAŻONY W CZYJE RĘCE ODDAJEMY POLSKIE DZIECI I POLSKĄ EDUKACJĘ, WYDAWAŁO SIĘ, ŻE NIC GORSZEGO NIŻ MIN. ZALEWSKA NIE MOŻE NASZYCH DZIECI SPOTKAĆ - Paweł Olszewski. -- PISOWSKI TALIB - Marcin Kierwiński. -- DLACZEGO MÓWIĄ O STYPIE PO SAMORZĄDACH? Mówią, że obserwują działania mające na celu ograniczenie roli wspólnot lokalnych. - Za rok to możemy mieć tylko stypę po samorządach - podkreśla Tadeusz Truskolaski, prezydent Białegostoku. -- Samorządowcy biją na alarm - Maciej Knapik. -- TYSZKIEWICZ BĘDZIE JEDNYM Z 30-35 SAMORZĄDOWCÓW, KTÓRZY WYSTARTUJĄ DO SENATU - Knapik. -- NIE MA INNEJ INSTYTUCJI, CIESZĄCEJ SIĘ WIĘKSZYM AUTORYTETEM - Aleksander Smolar. -- STOP TAKIEJ POLITYCE, W KTÓREJ SPYCHA SIĘ NAS NA BOKI - ŻUK. -- SAMORZĄDOWCY PRZYPOMINAJĄ O PROJEKCIE WIELKIEJ WARSZAWY, KIEDY PIS PRÓBOWAŁ ROZWODNIĆ LIBERALNY ELEKTORAT - Knapik. -- RYZYKOWNY PRZEJAZD KOLUMNY PREMIERA: Droga z Pułtuska do Warszawy, 4 maja. To, co się tam działo, nagrał dziennikarz portalu tvn24.pl. Oglądając nagranie po raz pierwszy, wydaje się, że to film z wyczynów jakiegoś pirata drogowego, ale okazuje się, że to przejazd kolumny SOP z premierem Mateuszem Morawieckim. Premier wracał z Pikniku Patriotycznego Prawa i Sprawiedliwości tak, że samochody jadące z naprzeciwka zostały zmuszone do zjechania na pobocze. ***** WIADOMOŚCI TVP -- POLSKA GOSPODARKA BIJE KOLEJNE REKORDY - zapowiedź: Wg danych ministerstwa rodziny w maju pracę znalazło kolejne 30 tys. Polaków. To oznacza spadek stopy bezrobocia do historycznie niskiego poziomu - 5,4% -- POLITYCY OPOZYCJI STRASZĄ POLAKÓW, ŻE NIEDŁUGO BĘDZIEMY MUSIELI JEŚĆ SZCZAW I MIRABELKI - Danuta Holecka dalej. -- POLITYCY OPOZYCJI, MIMO DOBREGO STANU POLSKIEJ GOSPODARKI, STRASZĄ CZARNYMI SCENARIUSZAMI - Dominik Cierpioł. -- NA PIERWSZYM POSIEDZENIU RZĄDU W NOWYM SKŁADZIE MINISTROWIE PRZYJĘLI KOLEJNE PRZEPISY USZCZELNIAJĄCE SYSTEM PODATKOWY - Cierpioł: Posłowie PiS złożyli w Sejmie projekt podnoszący od 1 września wynagrodzenia nauczycieli o prawie 10%. -- W ŚRODĘ SPOTKANIA PAD Z DONALDEM TRUMPEM - zapowiedź: Prezydenci mają ogłosić decyzję o wzmocnieniu obecności amerykańskich wojsk w Polsce. -- POLSKA CHCE KUPIĆ 32 SUPERNOWOCZESNE MYŚLIWCE F-35A - Holecka dalej. -- POMYSŁY WPROST ŁAMIĄCE KONSTYTUCJĘ WYWOŁUJĄ NIEZWYKLE POZYTYWNE EMOCJE U SAMORZĄDOWCÓW ZWIĄZANYCH Z PO - Jan Korab. -- PREZYDENCI DUŻYCH MIAST, W KTÓRYCH RZĄDZI PO, NIE WYKLUCZAJĄ POWOŁANIA RUCHU, KTÓREGO CELEM BYŁOBY WCIĄGNIĘCIE SAMORZĄDOWCÓW W WALKĘ Z PAŃSTWEM - Korab. -- NASI SĄSIEDZI ZAWSZE WYKORZYSTYWALI WEWNĘTRZNE KONFLIKTY W POLSCE - Korab. -- ROZBICIU PAŃSTWA POLSKIEGO ZDECYDOWANIE SPRZECIWIA SIĘ PIS - Korab. -- ALEKSANDRA DULKIEWICZ ZAKAZAŁA PRAC ARCHEOLOGICZNYCH NA WESTERPLATTE, DZIĘKI KTÓRYM UDAŁO SIĘ ODNALEŹĆ 50 TYS. EKSPONATÓW ZWIĄZANYCH Z POCZĄTKIEM II WŚ - zapowiedź. -- DULKIEWICZ CHYBA WYCHODZI Z ZAŁOŻENIA, ŻE Z KONTROWERSYJNYCH, DLA WIELU SKANDALICZNYCH DECYZJI NIE MUSI SIĘ TŁUMACZYĆ - Marcin Tulicki. -- ZDJĘCIA Z PRZEPYCHANKI DZIENNIKARZY TVP I OCHRONIARZY ALEKSADNRY DULKIEWICZ. -- JEST NAS TUTAJ KILKADZIESIĄT TYSIĘCY - MÓWIŁ NA DŁUGIM TARGU DONALD TUSK. W RZECZYWISTOŚCI BYŁO - WG MOCNO OPTYMISTYCZNYCH SZACUNKÓW - KILKUKROTNIE MNIEJ - zapowiedź. -- TUSK NIE WIDZIAŁ DOKŁADNIE LUB NIE CHCIAŁ DOSTRZEC, JAK MAŁA BYŁA FREKWENCJA NA WIECU Z JEGO UDZIAŁEM - Maciej Sawicki. -- TECHNIKI REALIZACYJNE ORGANIZATORÓW, POWIELANE PRZEZ TVP, KREUJĄ POCZUCIE, ŻE LUDZI JEST WIĘCEJ NIŻ W RZECZYWISTOŚCI I BUDUJĄ TZW. KŁAMSTWO FREKWENCYJNE - Sawicki. -- RZĄDZI STOLICĄ OD PÓŁ ROKU, ALE JUŻ WIDAĆ, ŻE WARSZAWSKI RATUSZ TO DLA NIEGO TYLKO KOLEJNY ETAP W POLITYCZNEJ KARIERZE. PO TYM JAK TRZASKOWSKI OGŁOSIŁ NOWY PROJEKT POLITYCZNY, POJAWIŁY SIĘ OPINIE, ŻE TO ON, A NIE DONALD TUSK, BĘDZIE KANDYDATEM NA PREZYDENTA POLSKI - zapowiedź. -- DOTĄD PREZYDENT WARSZAWY SPEŁNIŁ JEDNĄ OBIETNICĘ PROGRAMOWĄ - PODPISAŁ KARTĘ LGBT+ - Konrad Wąż. -- NIE BRAKUJE OPINII, ŻE DLA TRZASKOWSKIEGO RATUSZ TO PRZYSTANEK NA DRODZE NA KRAKOWSKIE PRZEDMIEŚCIE - Wąż.

20:38

Holecka w rozmowie z Brynkusem wymienia postulaty samorządowców: Jeszcze weto, czyli możliwość czasowego wstrzymania procesu legislacyjnego. No i co pan na to? Widzę, że zatkało

Jeszcze jedno dorzucam [do puli postulatów samorządowców]: weto samorządowe, czyli możliwość czasowego wstrzymania procesu legislacyjnego. Weto. Po prostu. No i co pan na to? Widzę, że zatkało” - mówiła, wymieniając postulaty samorządowców, w rozmowie z Józefem Brynkusem z Kukiz’15 Danuta Holecka.

Może jeszcze osobny prezydent dla każdej gminy?” - dodawała.


20:43

Saryusz-Wolski o deklaracji samorządowców: To wygląda na wypowiedzenie posłuszeństwa państwu. Urząd Ochrony Państwa powinien się tym zająć

To wygląda na wypowiedzenie posłuszeństwa państwu przez te jednostki terytorialne zarządzane przez totalną opozycję. Sądzę, że Urząd Ochrony Państwa powinien się tym zająć. Sądzę, że wiele innych, demokratycznych, dobrze zarządzanych państw w takiej sytuacji, w Niemczech na pewno, urząd ochrony konstytucji by już dawno wkroczył” - mówił w rozmowie z Danutą Holecką w „Gościu Wiadomości” w TVP Info europoseł PiS Jacek Saryusz-Wolski.


22:17

Wiceminister pracy: Dzisiaj umowy zlecenia mamy oskładkowane do minimalnego wynagrodzenia. Chcemy żeby wszyscy w tym zakresie płacili składki. Może w tej kadencji

- To jeden z projektów, który ma być wdrożony w życie. To jedna też z zapowiedzi, czyli oskładkowanie umów zleceń. Dzisiaj mamy te umowy oskładkowane do minimalnego wynagrodzenia. Chcemy żeby wszyscy w tym zakresie płacili składki, czyli wyrównanie wszystkich szans. [Umowy] o dzieło to większy problem, tutaj nie możemy powiedzieć, że o dzieło też, tylko uszczelnienie umów o dzieło, żeby nie było omijania prawa, że umowa o pracę staje się umową o dzieło, a to nie jest o dzieło. To jeszcze może być w tej kadencji [przeprowadzone], zobaczymy - stwierdził wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej Stanisław Szwed w rozmowie z Łukaszem A. Jankowskim w Radiu Wnet.


22:27

Sawicki:

Widzimy współpracę z Kukizem. Rozmowy są prowadzone

- Tak, takie rozmowy są prowadzone. Jeśli z tamtej strony będzie pozytywna odpowiedź, to oczywiście widzimy współpracę z Pawłem Kukizem. Tak, rozmawiają [Władysław Kosiniak-Kamysz z Kukizem]. O ile wiem, mieli jedno spotkanie - stwierdził Marek Sawicki w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim w programie "Wydarzenia i opinie" Polsat News.