- Pan prezydent nie jest członkiem żadnej partii politycznej i konstytucyjna rola prezydenta jest daleko inna, niż rola bycia jednym z elementów władzy politycznej w Polsce - mówił Błażej Spychalski w rozmowie z Elizą Olczyk w „24 pytaniach” Polskiego Radia 24.

- Są właśnie też takie [ustawy], jak ustawa frankowa czy kwota wolna od podatku. Projekty są, a większość parlamentarna nie pracuje tak, jak pan prezydent by sobie tego życzył - mówił Błażej Spychalski w rozmowie z Elizą Olczyk w „24 pytaniach” Polskiego Radio 24.

- Ciekawa koncepcja [Adama Hofmana, że za rok premierem będzie Jarosław Kaczyński], ale nie wiem na jakiej podstawie. Jak pan wie, Jarosław Kaczyński jest przywódcą całego obozu Zjednoczonej Prawicy. Jest też jednym z najbardziej doświadczonych polityków europejskich. Po tym jak następuje schyłek Angeli Merkel… Tego nie [nie stanie na czele CDU]. Ale na pewno myślę, że gdyby politycy CDU zapytali o radę prezesa Kaczyńskiego, pewnie by rady udzielił, a ponieważ są też takie spekulacje, czy ewentualnie PiS by się przyłączyło do EPL, gdzie najważniejszą [partią] jest CDU-CSU, którzy o nas zabiegają, chodzą, pytają… To różni przychodzą, powiedziałbym, osoby, które mówią, że to byłoby możliwe, a nawet pożądane. Ostatnio dziennikarze. To pytanie często się powtarza - stwierdził Zdzisław Krasnodębski w rozmowie z Robertem Mazurkiem w RMF FM.

- Rzeczywiście nic nie można wykluczyć. Nie słyszałem żeby takie zmiany były planowane - dodał europoseł PiS.

- Nie wiem, być może Polacy nie lubią wybitnych polityków, takich jak Grzegorz Schetyna i Jarosław Kaczyński. Mówiąc poważnie, to jest pewien problem oczywiście [z notowaniami liderów]. Szczerze nigdy nie byłem w stanie tego do końca pojąć, skąd się to bierze. Jest rozbieżność między ocenami ekspertów, znawców polskiej polityki, a opinią publiczną części tylko polskiego społeczeństwa - stwierdził Zdzisław Krasnodębski w rozmowie z Robertem Mazurkiem w RMF FM.

- To oskarżenie się powtarza [o Polexit]. Ono jest absurdalne, niczym niepoparte. W zasadzie każda najdrobniejsza wypowiedź krytyczna wobec UE polityka PiS jest podchwytywana przez opozycję, która szuka dowodów na ukryty plan Polexitu. Ale premier miał rację. Polska jest bardzo ważnym i aktywnym członkiem UE - mówił dalej.

- Decyzje podejmie, jak to wiadomo, w odpowiednim czasie, ale moja intuicja, jakby mnie spytał o radę, to powiedziałbym, że tak, że nie ma dla Polski lepszego kandydata i dla obozu dobrej zmiany nie ma lepszego kandydata - mówił Andrzej Zybertowicz w rozmowie z Beatą Lubecką w programie „Gość Radia Zet”.

- To nie ja powołałem pana Andruszkiewicza na stanowisko wiceministra cyfryzacji, więc trudno mi opowiedzieć [jakie ma kompetencje]. Natomiast wiem, że jest bardzo popularnym człowiekiem, który zna się na mediach społecznościowych - stwierdził Zdzisław Krasnodębski w rozmowie z Robertem Mazurkiem w RMF FM. Jak podkreślił europoseł PiS, ostre sformułowania ministra Andruszkiewicza składałby na karb młodzieńczości.

- Jest, jak pan pewnie wie, obaj mieszkamy w mieście, które jest miastem plotkarskim. Krążą różne opinie, nieoficjalne. Mówi się o jakichś kandydatach. Słyszałem że np. Adam Bielan. Trochę słyszałem też, padają takie różne nazwiska. Np. Tomasz Poręba, też mówiono o ministrze Kwiecińskim, jest Konrad Szymański - stwierdził Zdzisław Krasnodębski w rozmowie z Robertem Mazurkiem w RMF FM, pytany o kandydata na komisarza UE. Jak podkreślił, jest jeszcze trochę za wcześnie, okaże się po wyborach, ale on sam nie aspiruje do takiej funkcji.

- Myślę, że tak, że jest "spitzenkandidat”. Jest [Beata Szydło] wicepremierem, byłym premierem, więc jeżeli będzie brała udział w tych wyborach, to moim zdaniem tak [będzie "spitzenkandidat”]. Listy nie są jeszcze zamknięte, ogłoszone, więc się może zmienić - stwierdził Zdzisław Krasnodębski w rozmowie z Robertem Mazurkiem w RMF FM. Jak podkreślił, nie wie czy będzie jedynką z Warszawy, bo list jeszcze nie ma.

- Nasz lider Jarosław Kaczyński i premier Morawiecki zapowiadali na ostatniej konwencji, że na przełomie stycznia i lutego zaczniemy prezentować nowe propozycje programowe, co zresztą jest naturalne, bo weszliśmy w rok pełen wyzwań dla każdego polityka, dla każdej formacji politycznej. Rok wyborów do PE i do Sejmu oraz Senatu, więc - jak przed każdym wyborami - PiS zaprezentuje swój program wyborczy, program zaktualizowany - stwierdził Michał Dworczyk w rozmowie z Beatą Michniewicz w "Salonie politycznym Trójki”.

- Rozumiem, że pani redaktor nawiązuje do informacji, które pojawiły się w mediach o tym, że może być problem związany z przyjęto ostatnią ustawą dzięki której nie będzie podwyżek [cen] prądu ani dla odbiorców indywidualnych, ani dla samorządów czy firm. Bardzo się cieszymy [że KE zajmie się tą sprawą i ją sprawdzi]. Mamy ekspertyzy, które jednoznacznie wskazują, że nie zostały tu złamane żadne przepisy - stwierdził Michał Dworczyk w rozmowie z Beatą Michniewicz w "Salonie politycznym Trójki”.

- Z podobnymi sytuacjami mamy do czynienia, w dużym uproszczeniu można powiedzieć, że jeżeli mamy ulgi w zakupie biletów kolejowych, to za te ulgi spółce PKP z budżetu państwa są zwracane środki. W związku z tym tutaj mamy również podobną nieco sytuację, gdzie pewne ulgi wprowadzone przez państwo są rekompensowane z budżetu - dodał szef KPRM.

- To prawda, jeden z wiceministrów został pełnomocnikiem rządu, otrzymał nowe obowiązki, w związku z tym potrzebne było wzmocnienie kierownictwa Ministerstwa Cyfryzacji. Stąd nominacja pana Andruszkiewicza na stanowisko wiceministra w tym resorcie - stwierdził Michał Dworczyk w rozmowie z Beatą Michniewicz w "Salonie politycznym Trójki”.

- Adam Andruszkiewicz ma doświadczenie, jeśli chodzi o zarządzanie i wykazał się wielokrotnie dużymi kompetencjami organizacyjnymi, natomiast jeśli chodzi o to, że nie jest członkiem PiS, to prawda, ale mogę powiedzieć tylko tyle: cieszę się, że PiS jest na tyle atrakcyjną formacją polityczną, która przyciąga innych polityków do współpracy, a my chcemy w tej chwili szczególnie podkreślać, że jesteśmy otwarci na współpracę - stwierdził Michał Dworczyk w rozmowie z Beatą Michniewicz w "Salonie politycznym Trójki”.

- Mamy trzy warianty [jeżeli chodzi o start w wyborach do Parlamentu Europejskiego]. Po pierwsze samodzielny start, po drugie budowanie wspólnej listy z PO, po trzecie - czemu najbardziej bym się skłaniał - budowanie szerokiego bloku na wybory europejskie z różnych formacji politycznych, od PO, przez PSL, Nowoczesną, SLD i inne formacje, bo to wtedy nie jest tylko antyPiS, to alternatywa dla PiS-u - stwierdził Władysław Kosiniak-Kamysz w rozmowie z Piotrem Witwickim w "Politycznym Graffiti” Polsat News.

- Wydaje się, że będziemy szli sami [do wyborów europejskich oraz parlamentarnych]. Jesteśmy trzecią siłą polityczną od trzech lat. Jesteśmy otwarci na różnego rodzaju sojusze, natomiast bardziej na zasadzie, że ktoś do nas dołączy, różne środowiska obywatelskie. Współpracowaliśmy z Prawicą RP w wyborach samorządowych i to była dobra współpraca. Ludzie z tego ugrupowania startowali z naszych list i bardzo fajnie się współpracowało. Na tego typu środowiska antysystemowe jesteśmy otwarci - stwierdził Stanisław Tyszka w rozmowie z Jackiem Prusinowskim w Radiu Plus. Jak podkreślił, Kukiz'15 jest ugrupowaniem ideowym, a nie takim, które walczy o stołki, dlatego zaprasza wszystkich ludzi, którzy chcieliby walczyć np. o to, żeby Polacy nie mieli najniższej w Europie kwoty wolnej od podatku.

- Mam nadzieję, ze znajdziemy posłów ze wszystkich klubów parlamentarnych, którzy zgodzą się dołączyć do takiego zespołu [parlamentarnego, który zajmie się sprawą sędziów pokoju]. Opublikowaliśmy białą księgę ws. Powołania sędziów pokoi i rozesłaliśmy ją dosyć szeroko do stowarzyszeń prawniczych, na wydziały prawa, itd. Chcielibyśmy w lutym zorganizować konferencję konsultacyjną w Sejmie. Bardzo bym chciał, żeby znaleźć tutaj takie ponadpartyjne polityczne, ponad podziałami porozumienie - stwierdził Stanisław Tyszka w rozmowie z Jackiem Prusinowskim w Radiu Plus.

- Dzisiaj składamy wniosek razem z panem posłem Kierwińskim, wniosek do Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego o udostępnienie informacji czy wobec pana wiceministra Andruszkiewicza przeprowadzono czynności operacyjno-rozpoznawcze, w zakresie, o którym mowa w art. 5 ust. 1 i 2 o Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego i Agencji Wywiadu, m.in. w zakresie szpiegostwa. Sprawa jest bardzo poważna, dotyczy polskiego wiceministra, wiceministra cyfryzacji, który dzisiaj jest w resorcie, gdzie są zgromadzone dane wszystkich Polaków - mówił Cezary Tomczyk podczas konferencji prasowej w Sejmie.

https://twitter.com/CTomczyk/status/1080759832636993536

https://twitter.com/patrykmichalski/status/1080754296877170689

https://twitter.com/aniajozia/status/1080755463896162305

- Prawo i Sprawiedliwość i Platforma Obywatelska nie ma żadnego programu. Autentycznie. Te partie po prostu są partiami bezprogramowymi, bezideowymi, im chodzi tylko i wyłącznie o stołki, o spółki Skarbu Państwa. Ja bardzo bym chciał, żeby pan redaktor mi powiedział, o co chodzi PiS-owi albo Platformie, bo ja jestem w polityce 3 lata i nie mam zielonego pojęcia. Kukiz’15 jest natomiast rzeczywiście ugrupowaniem ideowym, my przedstawimy nasz program i więcej trochę o tym, jak będziemy podchodzić do eurowyborów, jeszcze w styczniu - stwierdził Stanisław Tyszka w "Sygnałach dnia" PR1.

- Jeżeli dojdziemy do tego, że miernikiem albo podstawowym argumentem do tego, żeby zostać wiceministrem cyfryzacji jest to, ile ma lajków lub fanów na Facebooku, to coś takiego to jest upadek, to jest upadek Morawieckiego. Rok temu jak pan Morawiecki był prezentowany, miał być nowoczesnym, byłym bankowcem, człowiekiem z Europy, świetny, merytoryczny, kompetentny. Teraz zestawmy sobie tego świetnego, byłego prezesa banku, Premiera Morawieckiego z panem Andruszkiewiczem, który żadnego doświadczenia nie ma, który zarządzał do tej pory kompletnie niczym - mówił Marcin Kierwiński w rozmowie z Piotrem Maślakiem w „Porannej rozmowie” Gazety.pl

- tego się nie da inaczej komentować, jak tylko żart, osoba bez doświadczenia, bez kompetencji, bez pozycji politycznej, zostaje wiceministrem w odważnej kwestii tylko dlatego, że pan Kaczyński chce poszerzyć sobie zaplecze polityczne o kilka głosów, de facto płaci i tak za głosy, które od trzech lat i tak ma - dodał Kierwiński.

- Jak najbardziej. Oczywiście że tak. Fort Trump bardzo wzmocni siłę państwa polskiego. O tym mówię, odkąd jestem posłem, publicznie i to można wszystko sprawdzić - stwierdził Adam Andruszkiewicz w rozmowie z TVN24, pytany czy uważa, że w Polsce potrzebna jest obecność wojsk amerykańskich. Dopytywany o swoje archiwalne wypowiedzi w tej sprawie powiedział, że “na pewno nie mówił tego jako poseł“.

- Jako poseł będę się zajmował pracą ministerstwa z parlamentem, np. czuwaniem nad procesem legislacyjnym projektów, które wychodzą z Ministerstwa Cyfryzacji, bardzo ważnych projektów - mówił Adam Andruszkiewicz w rozmowie z TVN24.

- Mam nadzieję, że pan premier się ze mną spotka i będziemy mogli porozmawiać o rekomendacjach z Kongresu Praw Obywatelskich, który zorganizowałem niecały miesiąc temu. To było bardzo duże wydarzenie z zakresu praw obywatelskich - mówił Adam Bodnar w rozmowie z Marcinem Zaborskim w „Popołudniowej rozmowie” RMF FM.

- Myślę, że pan premier będzie wierny swoim słowom z exposé z grudnia 2017, kiedy mówił, że walka z przemocą domową jest dla niego priorytetem - dodał Bodnar.

- To nie jest kwestia tego, czy mi się czy podoba czy nie. Ponieważ mamy teraz turniej czterech skoczni, to mam takie porównanie, gdyby trener powołał nowego zawodnika i byśmy go krytykowali przed skokami, niech pokaże co potrafi - stwierdził Stanisław Karczewski w rozmowie z Dorotą Gawryluk w Polsat News, pytany o nominację dla Adama Andruszkiewicza.

- Przypomnijmy sobie nazwiska byłych ministrów: Trzaskowski, Halicki. Osoby, które nie miały zupełnie nic wspólnego z informatyzacją, informatyką. Akurat znam pana ministra, wielokrotnie z nim rozmawiałem i to nie jest taki polityk, który też nie zmienia poglądów, nie łagodzi swoich ostrych wypowiedzi. Nie znam dokładnie jego [wypowiedzi] - dodał marszałek Senatu. - To pan premier powołał i jestem przekonany, że to dobra nominacja, a ocenimy go za jakiś czas - mówił dalej.

- Została znacznie zmniejszona, to w ubiegłym roku, mniej więcej o tej porze doszło do kilku dymisji, do zwolnień kilku czy kilkunastu czy kilkudziesięciu [wiceministrów]. Nie wiem, nie podam liczbowo. Powiem tak: ten rząd bardzo intensywnie pracuje. Rozmawiam czasami z ministrami i ministrowie skarżą się, że mają za mało zastępców. Bo to naprawdę ciężka praca, jest praca i w komisjach i związana z wieloma wyjazdami, konferencjami, również z konsultacjami dot. poszczególnych rozwiązań - stwierdził Stanisław Karczewski w rozmowie z Dorotą Gawryluk w Polsat News.

- Na pewno premier Jarosław Kaczyński byłby świetnym premierem, ale sobie radzimy. Spotykamy się z premierem Kaczyńskim, często rozmawiamy. Mogę powiedzieć, że jadę prawie prosto z Nowogrodzkiej, gdzie mieliśmy spotkanie i rozmawialiśmy o tym roku wyborczym, w jaki sposób będziemy prowadzili naszą pracę i doszliśmy - jak zwykle - do takiego końcowego wniosku, konkluzji, że praca, praca i jeszcze raz praca. Będziemy bardzo intensywnie pracować i posłowie i senatorowie, ale również ministrowie - stwierdził Stanisław Karczewski w rozmowie z Dorotą Gawryluk w Polsat News.

- Pokazaliśmy że jesteśmy partią wiarygodną, rzetelną, odpowiedzialną i pokażemy na przełomie stycznia i lutego, bardziej chyba lutego, nasz program na tę kampanię, na te dwie kampanie wyborcze - stwierdził Stanisław Karczewski w rozmowie z Dorotą Gawryluk w Polsat News.

- Dzisiaj Andruszkiewicz wędruje do rządu i w sumie to dobrze. To dobrze, bo nie ma co tu opowiadać tych wszystkich europejskich pogadanek. Twardy Andruszkiewicz do rządu, narodowiec, o poglądach nacjonalistycznych wchodzi do rządu i weryfikuje poglądy tego rządu. On dzisiaj je legitymizuje, pokazuje kim ten rząd jest. Ten rząd flirtował z narodowcami podczas marszu, a dzisiaj zawarli formalny związek - mówił Bartosz Arłukowicz w rozmowie z Grzegorzem Kajdanowiczem w programie „Fakty po faktach” TVN24.

- Mamy nadzieję, że po wyborach do PE, europarlament zmieni się, zmieni swoje oblicze. UE i to też trzeba powiedzieć, że naprawdę jesteśmy wielkimi zwolennikami uczestnictwa Polski w strukturach UE, bardzo sobie to cenimy. Wiemy o tym również, że Polacy cenią sobie nasze członkostwo w UE, natomiast UE znalazła się w takim pewnym zakręcie. Stoimy przed podjęciem ważnych decyzji dot. dalszego funkcjonowania UE i chcemy, żeby UE funkcjonowała dobrze, sprawnie i żeby solidarnie były traktowane wszystkie kraje, żeby każdy kraj miał takie samo znaczenie w UE. Chcemy wrócić do korzeni, bo widzimy, że w tej chwili tego nie ma. Są kraje, które są inaczej traktowane przez kierownictwo, szefostwo UE, KE, więc chcemy wrócić do tego dobrego zwyczaju, kiedy każdy kraj był jednakowo, tak samo traktowany - stwierdził Stanisław Karczewski w rozmowie z Dorotą Gawryluk w Polsat News.

- Mianowanie Andruszkiewicza, można to traktować tylko jako rodzaj przekupstwa politycznego i tylko w ten sposób to interpretować, że ojciec synowi sprzedał swojego posła w jakimś sensie, sprzedał, go mianował. Ale można również dobrze widzieć kontynuację tego, co się działo 11 listopada, tzn. pewnego rodzaju sojuszu czy w każdym razie dogadywania się środowisk narodowych ze środowiskami PiS-owskimi i wydaje mi się, że ta interpretacja ma swoje uzasadnienie. Szczególnie po wypowiedziach premiera rządu polskiego, który składał kwiaty i wieńce na grobach żołnierzy Narodowych Sił Zbrojnych, nie bacząc na to, co to są te Narodowe Siły Zbrojne i w pewnym sensie, wydaje mi się, że jemu to nie przeszkadza. To nie jest dla niego powód, że ktoś wygłasza takie nacjonalistyczne poglądy, żeby go skreślić z listy godnych zaufania - mówił Paweł Śpiewak w rozmowie z Grzegorzem Kajdanowiczem w programie „Fakty po faktach” TVN24.