O 10:00 komisja śledcza ds. VAT przesłucha byłego ministra finansów Jacka Rostowskiego. 

Także o 10:00 w Pałacu Prezydenckim prezydent Andrzej Duda powoła nowych członków w skład Rady Dialogu Społecznego. W południe Para Prezydencka weźmie udział w Uroczystej Gali “100 Pomników Historii na Stulecie Odzyskania Niepodległości”, a o 17:00 w 22. Świątecznej Zbiórce Żywności w Zielonce.

O 10:00 minister Witold Bańka podsumuje 3 lata w resorcie sportu. Rządy Prawa i Sprawiedliwości, szczególnie w zakresie polityki zagranicznej, oceni też Instytut Bronisława Komorowskiego na organizowanej o 14:00 debacie.

O 10:00 wojewoda mazowiecki, Zdzisław Sipiera, podczas briefingu prasowego odniesie się do wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego, który uchylił większość decyzji o dekomunizacji warszawskich ulic. O 11:00 swoją konferencję prasową nt. zakończenia sezonu rowerowego zaplanował prezydent Warszawy, Rafał Trzaskowski.

O 17:00 premier Mateusz Morawiecki weźmie udział w gali programu stypendialnego „100 na 100” im. Haliny Konopackiej i Ignacego Matuszewskiego.

- Naprawdę obserwujemy upadek ministra Ziobry, bo on może jeszcze będzie miesiąc, może pół roku, to wszystko łaska prezesa Kaczyńskiego, ale legitymację moralną do bycia ministrem sprawiedliwości kompletnie ten człowiek stracił. Nie wiem jak on na naradach prokuratorów będzie występować czy dalej w telewizji. Po tym co się stało w ostatnich dniach - stwierdził Tomasz Siemoniak w rozmowie z Konradem Piaseckim w "Rozmowie Piaseckiego” TVN24. - To wypowiedź [o pobiciu Kwaśniaka], która kompromituje ministra sprawiedliwości. Nigdy nie powinien takiej rzeczy powiedzieć, bo usprawiedliwia to, co się stało - dodał polityk PO.

- Nie ma w tym żadnego upokorzenia. Akurat tak się zdarzyło, że w tym zeszłotygodniowym ruchu Platformy powrócili dwaj posłowie, którzy przeszli dwa lata temu do Nowoczesnej. Platforma była w kryzysie, w kłopotach wtedy, Nowoczesna była na [fali] wznoszącej. Czy ktoś zarzucał Nowoczesnej, że upokarza? Tak się zdarza w polityce. Ufam Grzegorzowi Schetynie i Katarzynie Lubnauer - spotykali się w zeszłym tygodniu kilka razy - że doprowadzą tutaj do porozumienia, do finału. Ta sytuacja nikomu nie służy i mam nadzieję, że potrafią się dogadać. Nie na darmo tyle tysięcy kilometrów przejechali razem w samochodzie jako liderzy, współliderzy z Barbarą Nowacką, żeby teraz się nie dogadać. Jestem przekonany, że finał będzie pozytywny - stwierdził Tomasz Siemoniak w rozmowie z Konradem Piaseckim w "Rozmowie Piaseckiego” TVN24.

„W przypadku Kamili [Gasiuk-Pihowicz] to mam wrażenie, że zadziałał brak doświadczenia i pewna niecierpliwość. Poczucie, że coś jej może uciec, gdzieś może jakaś okazja i szansa się nie powtórzyć. W momencie, w którym dla mnie nie ma żadnych wątpliwości, że to, co budowało siłę Koalicji Obywatelskiej, to, co spowodowało, że KO dostała lepszy wynik niż ktokolwiek, również z mediów, ekspertów, się spodziewał, to było to, że byliśmy podmiotowi, potrafiliśmy współpracować ze sobą” - mówiła w Poranku Radia TOK FM w rozmowie z Dominiką Wielowieyską przewodnicząca Nowoczesnej, Katarzyna Lubnauer.

„Kamila, działając, tam było dużo frazesów, dużo takich słów, ale mam wrażenie, że zadziałała, bo czegoś chciała. Nie byłam przy tych rozmowach, więc nie wiem, o co chodził dokładnie. Nie znam ustaleń między nią a PO, natomiast nie mam żadnych wątpliwości, że ta cała opowieść nie trzymała się kupy” - dodawała. 

„Robimy wszystko, żeby tak się stało [żeby klub Nowoczesnej w Sejmie przetrwał]. Bycie klubem daje dużo przywilejów, które powodowały to, że ja nie chciałam połączenia klubów. Nie ma żadnych wątpliwości, że rozmawiamy z PSL-em. To wszyscy wiedzą. Decyzji nie ma” - mówiła w Poranku Radia TOK FM w rozmowie z Dominiką Wielowieyską przewodnicząca Nowoczesnej, Katarzyna Lubnauer.

- Nikt nie wyciągał, oni sami wyszli, sami zdecydowali. Grzegorz Schetyna jest liderem opozycji odnoszącym sukces, natomiast nie jest wszechmocny. Nie może powiedzieć politykowi z innej partii: zrób to albo tamto. Myślę, że wszyscy wyciągamy wnioski z tej sytuacji i KO wyjdzie z tego umocniona za parę tygodni - stwierdził Tomasz Siemoniak w rozmowie z Konradem Piaseckim w "Rozmowie Piaseckiego” TVN24.

- Nie wiem tego, nie ma list do europarlamentu. Jest bardzo wielu poważnych polityków chętnych do tego kandydowania. Nikt tu żadnej gwarancji nie ma. Oczywiście, ze nie jest przesądzone - stwierdził Tomasz Siemoniak w rozmowie z Konradem Piaseckim w "Rozmowie Piaseckiego” TVN24.

- Jest zgodna [nowelizacja ustawy o SN z pierwotnym projektem]. Rozumiem, że interesuje panią najbardziej kwestia cofnięcia przechodzenia w stan spoczynku. Tak, jest zgodna, bo ideą nowelizacji ustawy o SN było przede wszystkim to, żeby powstały dwie nowe izby w SN: dyscyplinarna oraz skargi nadzwyczajnej i te dwie izby powstały, sędziowie zostali do tych izb powołani, izby funkcjonują, rozpoczynają prace, rozkręcają się  i to była najważniejsza kwestia, jeżeli chodzi o nowelizację ustawy o SN i to, co nas najbardziej interesowało, ma miejsce - stwierdził Błażej Spychalski w rozmowie z Beatą Michniewicz w "Salonie politycznym Trójki”.

- Dlaczego długo? Jest konstytucyjny termin 21 dni. Dziś, zdaje się, dopiero 14 dni. Decyzja będzie w niedługim czasie, bo pozostało maksymalnie 7 dni na podjęcie decyzji - dodał prezydencki rzecznik.

- Zdaje się, że całkiem niedawno marszałek Mazurek także potwierdzała słowa prezesa [ws. Wyborów prezydenckich]. Zobaczymy. Na dzisiaj nie myślimy o wyborach prezydenckich. To jeszcze 1,5 roku. To bardzo dużo czasu. Jest mnóstwo pracy, takiej bieżącej, dla naszego kraju - stwierdził Błażej Spychalski w rozmowie z Beatą Michniewicz w "Salonie politycznym Trójki”.

- Prezydent [Duda] obiecywał, złożył taką obietnicę po wyborach prezydenckich, jak został prezydentem, że te powiaty, które nie były przez niego odwiedzone w czasie kampanii wyborczej, będą odwiedzane sukcesywnie już w ramach prezydentury. Proszę pamiętać, że powiatów jest grubo ponad 300 i zostało - zdaje się - niecałe 30 powiatów do odwiedzenia - stwierdził Błażej Spychalski w rozmowie z Beatą Michniewicz w "Salonie politycznym Trójki”. Jak podkreślił prezydencki rzecznik, w Polsce jest wiele powiatów, w których nie był żaden prezydent po 1989 roku.

- Wiele wskazuje, że wezwiemy Donalda Tuska przed komisję śledczą [ds. VAT], ale ta decyzja jeszcze nie zapadła. Kolejne dokumenty bardzo uprawdopodobniają wezwanie byłego premiera. Trzeba sprawdzić czy miał wiedzę, czy go informowali czy interesował się w ogóle tą sprawą - stwierdził Marcin Horała w rozmowie z Piotrem Witwickim w "Politycznym Graffiti” Polsat News. 

Pytany, czy będzie wezwany pod koniec, przewodniczący komisji odpowiedział: - Pewnie pod koniec prac komisji żeby zweryfikować te inne informacje zebrane w toku prac. Dopytywany o Janusza Palikota, stwierdził: - Jego rola była tu istotowa inna, bo był przewodniczącym komisji. Nie pełnił funkcji urzędniczej. Czy jego zeznania coś wniosą? Oceniam to pół na pół.

„Była mowa, dyskusja o problemach, które dostrzegają parlamentarzyści. To była runda wypowiedzi posłów, senatorów i odniesienia do tych wypowiedzi kierownictwa partii, pana prezesa Kaczyńskiego, pana premiera. Mowa była o nastrojach, jakie panują, o oczekiwaniach wyborców” - relacjonował w radiowej Jedynce wyjazdowe posiedzenie klubu PiS minister Jacek Sasin.

„Jesteśmy zadowoleni z wyników wyborów samorządowych. Trudno prowadzić rozliczenia, kiedy jest ewidentny sukces” - dodawał.

„Najbliższe miesiące to okres kiedy będziemy chcieli prezentować nasze zamierzenia na kolejną kadencję. Nie po to chcemy wygrać wybory, żeby przedłużyć naszą władzę, ale chcemy, żeby ta władza była wydłużona po coś. Zrealizować kolejne pomysły na Polskę. Okres, który już w dużej części za nami, czyli 3 lata tej kadencji, to był okres kiedy chcieliśmy dotrzeć do najbardziej potrzebujących grup w polskim społeczeństwie, do polskich rodzin, które były opuszczone, do seniorów. Tutaj kierowaliśmy nasze programy społeczne. W tej chwili koncentrujemy się na przyspieszonym wzroście gospodarczym i nad tym, żeby Polacy mieli więcej pieniędzy w kieszeniach. To jest coś, co przed nami. Temu będą również służyły nasze propozycje” - mówił w programie I Polskiego Radia minister Jacek Sasin. 

- Pierwsze, choć pewnie nie ostatnie [przesłuchanie] byłego ministra finansów Jacka Rostowskiego. Na dzisiejszym posiedzeniu niewątpliwie spytamy pana ministra o te wszystkie wątki, które już się pojawiały w komisji śledczej, chociażby o to, jak wyglądały prace nad ustawami zmieniającymi system podatkowy i kto brał w nim udział, jaki był udział biznesu podatkowego - stwierdził Marcin Horała na briefingu w Sejmie.

- Jutrzejsze przesłuchanie Krzysztofa Kwiatkowskiego zostało odwołane ponieważ tego samego dnia obraduje komisja odpowiedzialności konstytucyjnej, gdzie sprawa pana Kwiatkowskiego jest rozpatrywana. Ma prawo brać udział w tym posiedzeniu, więc pewnie w przyszłym roku zaplanujemy ponownie to przesłuchanie - stwierdził Marcin Horała na briefingu w Sejmie.

- Minister Rostowski już dawno temu miał stanąć przed komisją śledczą. Sam często wyrażał gotowość swoich zeznań przed komisją śledczą, natomiast przed wyborami samorządowymi przewodniczący arbitralnie zmienił decyzję i minister Rostowski będzie przesłuchiwany dopiero dzisiaj - stwierdził Zbigniew Konwiński na briefingu w Sejmie. Jak dodał:

"Kilkanaście dni temu większość komisji przegłosowała zawiadomienie do prokuratury również na ministra Rostowskiego, bazując głównie na zeznaniach minister Chojny-Duch. Dziś składam zawiadomienie do prokuratury w związku ze złożeniem fałszywych zeznań przed komisją śledczą przez byłą minister Chojnę-Duch. Przynajmniej kilkunastokrotnie mówiąc o sankcji 30%, swojej roli w zniesieniu sankcji 30% skłamała. Jej kłamstwo ma potwierdzenie w konkretnych dokumentach, które są w posiadaniu komisji. Skłamała także mówiąc o tym, ze nie spotykała się w ministerstwie z prof. Modzelewskim. Jest notatka w aktach komisji mówiąca o takim spotkaniu i o zmianach legislacyjnych, które z rekomendacji prof. Modzelewskiego rekomenduje też pani Chojna-Duch wprowadzić”

- W zeszłym tygodniu oficjalnie zakończono formułę Koalicji Obywatelskiej. Tak się nawet nazwali PO Koalicji Obywatelskiej. Formuła gdzie jest duży partner i ten duży tuż po imprezie połyka tego mniejszego partnera albo wyszarpuje mu część ciała, to nie jest oferta, która może być dla kogokolwiek atrakcyjna. Formuła musi być taka: szeroki front partii opozycyjnych, każdy zachowuje swoją tożsamość. Nie może być dominacji jednej partii, bo kończy się ona tak, że z tego zdjęcia zostaje tylko Schetyna. Wybory do PE dają szansę na taką formułę. Jest wiele sensownych osób: Janusz Lewandowski, Leszek Miller, Robert Biedroń, Joanna Scheuring-Wielgus - stwierdził Ryszard Petru w rozmowie z Markiem Kacprzakiem w programie "Tłit” WP.

- Kamila Gasiuk-Pihowicz nie jest to osoba wiarygodna w polityce i mało kto na nią postawi. Mało kto będzie chciał jej zaufać. To już nie jest moje zmartwienie. To obrzydza politykę. Jeżeli zdrada, przerobienie kogoś ma być cnotą, to taka polityka nie ma przyszłości. Potem się nie dziwmy, że Polacy tak nisko cenią sobie polityków - stwierdził Ryszard Petru w rozmowie z Markiem Kacprzakiem w programie "Tłit” WP.

- Akurat ja pieniądze umiem liczyć, zebrałem pieniądze na kampanię. Michał Pihowicz dokonał złego przelewu. Tak długo jak ja byłem w Nowoczesnej - raty kredytu były spłacane. Jak ktoś przejmuje firmę to przejmuje wszystko, co dobre i wszystko co złe. Trzeba było mieć pomysł jak je spłacać. Jeżeli ktoś go nie ma, to się nie nadaje na szefa - stwierdził Ryszard Petru w rozmowie z Markiem Kacprzakiem w programie "Tłit” WP.

- W kraju zachodnim nie do pomyślenia jest, że premier kraju tańczy na imprezie tego księdza. To było śmieszne, żenujące. Wygląda na to, że ojciec Rydzyk ma dużą część PiS w garści - stwierdził Ryszard Petru w rozmowie z Markiem Kacprzakiem w programie "Tłit” WP.

„Obejrzałem i czytałem wstępne części [zeznań wiceminister Chojny-Duch]. Wydaje mi się, że w wielu miejscach pamięć zawiodła panią minister. Myślę, że ogólnie można powiedzieć, że tam, gdzie zeznania są prawdziwe, to nie jest prawdą, że są w jakikolwiek sposób obciążające, a tam, gdzie według polityków PiS byłyby obciążające, to to jest albo gigantyczna nadinterpretacja, albo nie są prawdziwe” - mówił przed przesłuchaniem przed komisją śledczą ds. VAT były minister, Jan Vincent Rostowski.

- Jest zupełnie niedopuszczalne twierdzenie, że luka w latach 2008-2015 wyniosła 300 mld zł. Po drugie, że luka VAT to oszustwa, a szczególnie oszustwa zorganizowane. Po trzecie, że luka VAT wzrosła za rządów PO. Po czwarte, że rząd PO kierował lub zezwalał na lub w jakikolwiek sposób tolerował oszustwa VAT. I także niedopuszczalne jest twierdzenie i nieprawdziwe, że sytuacja VAT poprawiła się po 2015 roku na skutek działań rządu PiS. Wszystkie te twierdzenie są fałszywe, co mam zamiar wykazać. Natężenie takich wypowiedzi w ostatnich tygodniach ma jedynie cel polityczny, czyli przykrycie afery łapówkarstwa przez przewodniczącego KNF, najwyższego nadzorcy finansowego państwa - stwierdził Jacek Rostowski w trakcie przesłuchania przez komisją śledczą ds. VAT.

- Luka VAT oczywiście istnieje wszędzie i zawsze tam, gdzie wprowadzono podatek VAT, jak zresztą wspominał świadek i ekspert PiS prof. Modzelewski. Luka VAT jest różnicą pomiędzy nieznaną teoretycznie należną kwotą VAT w całej gospodarce a rzeczywistymi dochodami VAT. Więc wobec tego za każdym razem, jak ktoś nam świadczy usługę lub sprzedaje towar jakiś i nie dostajemy paragonu fiskalnego, to tworzymy lukę VAT. Błędem jest twierdzenie, że luka VAT to wyłącznie oszustwa, jak to powiedział i wyjaśnił minister Kotecki przed komisją. Jest dodatkowym błędem twierdzenie, że luka VAT to organizowane przestępstwa karuzelowskie, jak powiedział w piątek poseł Kaczyński. Problem czy prawdziwe pytanie nie jest czy jest luka VAT tylko czy ta luka VAT wzrosła lub zmalała i kiedy wzrosła lub zmalała - stwierdził Jacek Rostowski w trakcie przesłuchania przez komisją śledczą ds. VAT.

- Ta komisja jest zupełnie inaczej prowadzona i dużo lepiej od innej - mówił Jacek Rostowski do Marcina Horały w trakcie przesłuchania przez komisją śledczą ds. VAT.

- Obwinianie Platformy za zniesienie 30% sankcji jest szukam słowa łagodniejszego niż absurd… Zniesienie 30% sankcji było zawarte w projekcie ustawy, który był przygotowany przez ministra finansów w rządzie PiS, wicepremier minister finansów Zyty Gilowskiej w 2006 roku. Ten projekt był przyjęty przez rząd PiS w czerwcu 2006 roku - stwierdził Jacek Rostowski w trakcie przesłuchania przez komisją śledczą ds. VAT.

- Nasza ustawa była głosowana przez Sejm latem 2008 roku i zawierała zniesienie tej sankcji, to oczywiście pan powinien wiedzieć, że wszyscy obecni na sali posłowie PiS za nią głosowali, łącznie z posłem Kaczyńskim i posłanką Szydło - dodał.

- Cieszy mnie postawa PSL-u. Cieszy mnie to, że chce nam pomóc. Widać, że chce z nami współpracować, wydaje mi się, że wynika to z tego, że PSL w swoim czasie miał też w swoim czasie pewne kłopoty związane z utrzymaniem klubu. My wtedy staraliśmy się im bardzo pomóc, tzn. też mówiliśmy, że w razie czego będziemy starali się pomóc przy pomocy jednego z posłów. Wiem, że prezes Władysław Kosiniak Kamysz jest bardzo odpowiedzialnym politykiem, który zdaje sobie sprawę też jaka jest odpowiedzialność jego za ugrupowanie (…) To wszystko powoduje, że będziemy rozmawiać - stwierdziła Katarzyna Lubnauer w rozmowie z Piotrem Maślakiem na Gazeta.pl.

- Nie zgadzam się ze stwierdzeniem, że dobrze jest, jak w złych czasach luka VAT w rozumieniu oszust jakichkolwiek, już nie mówiąc o oszustwach zorganizowanych, jakim są karuzele VAT-owskie, rośnie. Oczywiście że nie. To jasne. Jestem przekonany, że nie o to chodziło ministrowi Koteckiemu - stwierdził Jacek Rostowski w trakcie przesłuchania przez komisją śledczą ds. VAT.

- Sugestia, że ktokolwiek gdziekolwiek w polskim rządzie, a tym bardziej w Ministerstwie Finansów mógł się cieszyć z tego, że oszustwa VAT-owskie rosną jest absolutnie nieprawdziwa i oszczercza - mówił dalej były minister finansów.

- Spotkania u ministra Nowaka - chodziło o to, aby obie strony nawzajem sobie wytłumaczyły swoje stanowisko, żeby rozumiały druga stronę. Tam nie zapadały żadne decyzje - stwierdził Jacek Rostowski w trakcie przesłuchania przez komisją śledczą ds. VAT.

Sejm gotowy do spotkania opłatkowego, które zaplanowano na najbliższy piątek, na 11:00 - w przerwie między głosowaniami nad projektem budżetu na 2019 rok.

- Muszę powiedzieć, że ta komisja jest prowadzona dużo bardziej merytorycznie, poważnie, spokojnie [niż komisja śledcza ds. Amber Gold] i mam tutaj nadzieję, że będziemy mogli na skutek właśnie takich przesłuchań jak to dojść bliżej do prawdy - stwierdził Jacek Rostowski w trakcie rozmowy z dziennikarzami w Sejmie.

- To oczywiście bzdura. [Sławomir Nowak] nie był żadnym nieformalnym ministrem finansów - dodał.

„Ostatnie wypowiedzi przedstawicieli rządu PiS-u, ministra Zbigniewa Ziobry i wiceministra Patryk Jakiego obnażają istotę polityki PiS, polegającą na tym, że ta władza, ta partia tworzy swoisty, korupcyjno-partyjny system, który pasożytuje na instytucjach polskiego państwa, tworząc strukturę, ośmiornicę, która oplata najważniejsze instytucje państwa, pozwala na drenowanie środków z systemu bankowego, systemu SKOK, jednocześnie zapewniając bezkarność przedstawicielom tej władzy. Dzisiaj Prokurator Generalny i minister sprawiedliwości staje po stronie przestępców i gangsterów, a nie w obronie przedstawicieli państwa, którzy z przestępcami i gangsterami walczyli” - mówił na konferencji prasowej w Sejmie rzecznik PO, Jan Grabiec.

„Oczekujemy od ministra Ziobry, że wytłumaczy się przed posłami ze swoich działań, jakie podejmuje i podejmował w kontekście kasy krajowej SKOK, jakie działania wykonywała kasa krajowa SKOK, z działań, jakie były podejmowane wobec senatora Biereckiego. Tego wszystkiego oczekujemy na najbliższym posiedzeniu Sejmu. Dzisiaj wpłynął nasz wniosek, aby minister Ziobro wytłumaczył nam wszystkie szczegóły tych spraw” - mówiła Marta Golbik.

„Ktoś kiedyś Polakom obiecał, że będzie silne państwo, które będzie gonić złodziei, a ochraniać zwykłych ludzi. A mamy w tej chwili obraz prosty. PiS stworzył silne państwo, które chroni bandytów, a goni za uczciwymi ludźmi” - dodawał Jarosław Urbaniak.

https://twitter.com/MorawieckiM/status/1072092638235500544

„Minister Rostowski dokonał jakiegoś mentalnego polexitu. Na podstawie raportu swojego zastępcy w resorcie finansów, opracowanego dla Instytutu Obywatelskiego, czyli organizacji założonej przez PO, podważa raporty Komisji Europejskiej, podważa wszelkie raporty, jakie są, podważa dane GUS-u, analityków, ekspertów” - komentował przesłuchanie Jana Vincenta Rostowskiego przewodniczący komisji ds. VAT Marcin Horała z PiS.

„Gdy komisji udało się już przejść do szczegółowych pytań, to bardzo szybko pojawiły się prośby o przerwę, żeby posiedzenie przedłużać” - dodawał.

„Na pewno nie wyczerpiemy [dzisiaj] pytań. Mówiłem rano, że to na pewno nie jest ostatnie przesłuchanie pana ministra, że na pewno pod koniec prac komisji takie podsumowujące, konfrontujące z całym materiałem dowodowym, to teraz skłaniam się do tego, że będzie bardziej częstym gościem pan minister. Sam wyczerpałem 1/3 pytań, a w gronie posłów PiS podzieliliśmy się wątkami” - mówił w rozmowie z dziennikarzami w Sejmie przewodniczący komisji śledczej ds. wyłudzeń VAT-u, Marcin Horała z PiS. 

„Cieszę się, że sąd potwierdził to, co mówiliśmy od dawna, że decyzje dot. zmian ulic są w gestii radnych w Radzie Miasta Stołecznego Warszawy i że nie może wojewoda decydować za samorząd w tak istotnych sprawach. To jest bardzo ważne. Widzimy, że rząd chce zagarniać coraz więcej prerogatyw, które należą do samorządów. To jest przykład, że nie można iść na skróty i nie można zastępować samorządowców w podejmowaniu decyzji. Rada Warszawy podjęła decyzję o dekomunizacji ulic, gdzie jasnym było to - wg radnych - że dana nazwa może się przyczyniać choćby do propagowania systemu totalitarnego, natomiast uznali, że w przypadku innych ulic takiego problemu nie ma. Będę rozmawiał z radnymi. Teraz jest kwestia podjęcia decyzji, które nazwy mają wrócić do stanu poprzedniego. Większość wróci do stanu poprzedniego, ale będziemy o tym rozmawiali z radnymi” - mówił na konferencji prasowej prezydent Warszawy, Rafał Trzaskowski. 

W porównaniu z poprzednim badaniem, PiS straciło 1 pkt. proc., a PO zyskało 3 pkt. Kukiz '15 i SLD stracili po 1 pkt. proc., a notowania PSL nie zmieniły się.

https://twitter.com/CBOS_Info/status/1072127604352843777

https://twitter.com/SchetynadlaPO/status/1072154981531312128

https://twitter.com/premierrp/status/1072159997776273408?s=12

- Moim zdaniem [Koalicja Obywatelska] została zniszczona, jest w takcie konsumpcji. Tam jeszcze przecież funkcjonuje, natomiast to, co zrobił Grzegorz Schetyna w zeszłym tygodniu i Platforma, zrobiła to formalnie pani Gasiuk-Pihowicz, natomiast nie wierzę, że ona sama nagle na ten pomysł i przeszła z grupą posłów. Takie rzeczy nie dzieją się przypadkowo. Są plotki, że została propozycję drugiego miejsca do PE, co jest swego rodzaju korupcją polityczną - stwierdził Ryszard Petru w rozmowie z Dorotą Gawryluk w "Wydarzeniach i opiniach” Polsat News.

- Te rozmowy będą się toczyć w styczniu-lutym 2019 [roku]. To będą rozmowy pod kątem wyborów do PE i w moim przekonaniu są dwie opcje. Każdy idzie oddzielnie albo wszyscy razem w formule szerokiego proeuropejskiego bloku - stwierdził Ryszard Petru w rozmowie z Dorotą Gawryluk w "Wydarzeniach i opiniach” Polsat News.

- Dzisiaj było mnóstwo zaskakujących deklaracji. Jednak najbardziej zaskakująca była ta z początku, że luki VAT to właściwie nie było i że to właściwie nie był problem. Minister [Jacek Rostowski] wykonał taki intelektualny Polexit, bo podważył raporty KE - stwierdził Marcin Horała w rozmowie z Michałem Adamczykiem w "Gościu Wiadomości” TVP Info.

„Złą prognozą dla PiS-u są wyniki wyborów samorządowych. Najczęściej wyborcy w miastach dużych, małych, średnich idą do wyborów europejskich. Można się spodziewać, że zły wynik PiS-u w miastach przełoży się na zły wynik w wyborach do Parlamentu Europejskiego” - mówił w rozmowie z Moniką Olejnik w „Kropce nad i” w TVN24 były prezydent Bronisław Komorowski.

„Widać, że zbliżają się wybory i różni politycy z różnych rodzin wewnętrznych w PiS chcą potwierdzić to, że zrealizowali swoje obietnice wyborcze. Albo naciskają, organizują naciski wewnętrzne, albo po prostu gadają na zewnątrz, aby ludzie to usłyszeli, że w tej kwestii, która była dla nich ważna, to on jest nadal aktywny. A PiS już parę razy pokazało, że przedwyborczo potrafi uspokajać, pokazywać bardziej kulturalną twarz, grzeczniejszą, mniej obrażającą ludzi, mniej radykalną, ale to są ci sami ludzie. Można się spodziewać, że po wyborach będą znowu tacy sami jak Antoni Macierewicz, będą znowu „mordy zdradzieckie” albo ludzie „drugiego sortu”. To środowisko tak łatwo nie zmienia poglądów” - mówił w rozmowie z Moniką Olejnik w „Kropce nad i” w TVN24 były prezydent Bronisław Komorowski.

„Nie było takiej rozmowy [o kandydowaniu do PE]. Myślę, że chyba to powinni jednak już kandydować zupełnie nowi ludzie i jest taka potrzeba zmiany pokoleniowej. Jestem skłonny wspierać i wspieram opozycję demokratyczną” - mówił w rozmowie z Moniką Olejnik w „Kropce nad i” w TVN24 były prezydent Bronisław Komorowski.

„Nie ma żadnego powodu, żeby deklarował się w jedną, drugą, trzecią stroną, bo temat nie istnieje” - dodawał.

„Prawo i Sprawiedliwość boi się powrotu Donalda Tuska do polskiej polityki. Po drugie, byłoby dobrze, gdyby Donald Tusk się zdecydował, aczkolwiek myślę, że będzie bardzo ważył tę decyzję. Wszyscy mamy świadomość, że wybory prezydenckie będą ostatnimi z całej serii wyborów i będą trochę pochodną tego, co się wydarzy w wyborach do PE i do parlamentu. To będzie trochę finał wszystkich wyborów. Osobiście sądzę, że Donald Tusk będzie pewnie zastanawiał się nad własnymi szansami. Będzie je pewnie próbował budować i chyba to robi już w tej chwili, ale decyzję ostateczną podejmie pewnie przyglądając się wynikom wyborów” - mówił w rozmowie z Moniką Olejnik w „Kropce nad i” w TVN24 były prezydent Bronisław Komorowski.

„Myślę, że [Schetyna] nie zjada [Nowoczesnej]. Nie słyszałem żadnego zarzutu ze strony kogokolwiek, że to była dywersja organizowana przez PO. Trudno powstrzymać posłów, jeśli chcą przejść. Ja bym namawiał oba środowiska do szybszego integrowania się i przeciwstawienia szkodliwej tendencji, jaką jest dzielenie i konfliktowanie się obu partii, i do budowania lepszej jakości. To wymaga odważnego liderowania z jednej i drugiej strony” - mówił w rozmowie z Moniką Olejnik w „Kropce nad i” w TVN24 były prezydent Bronisław Komorowski.

-- LIVEBLOG 300POLITYKI: Horała: Najbardziej zaskakująca deklaracja była na początku, że luki VAT to właściwie nie było Petru o wyborach do PE: Są dwie opcje. Każdy idzie oddzielnie albo wszyscy razem w formule szerokiego proeuropejskiego bloku Petru: Nie wierzę, że Gasiuk-Pihowicz sama wpadła nagle na ten pomysł “Wspólna praca dla Polski”. KPRM publikuje nowy klip Schetyna: Na pozew PiS wobec PO i Czuchnowskiego mam tylko jedną odpowiedź: nie zastraszycie nas, nie zamkniecie ust opozycji i mediom, nie ukryjecie afery KNF i mafijnego układu CBOS: PiS lekko w dół, PO zyskuje https://300polityka.pl/live/2018/12/10/ ***** WYDARZENIA POLSATU -- SPEKTAKL JEDNEGO AKTORA, NAJWAŻNIEJSZE PYTANIE TO JAK TO SIĘ STAŁO, ŻE POWSTAŁA TAK WIELKA LUKA W VAT - Rymanowski. -- UZBROJONY W RAPORTY PRZEKONYWAŁ, ŻE TO WYMYSŁ PIS-U - Agnieszka Milczarz. -- WG ROSTOWSKIEGO PIS CHCE PRZYKRYĆ ŁAPÓWKARSKĄ AFERĘ KNF - Milczarz. -- NIE JA ZAPRASZAŁAM MINISTRA NOWAKA TYLKO AN JEGO PROŚBY NASZA EKIPA WĘDROWAŁA DO KPRM - Elżbieta Chojna-Duch. -- BRYTYJSKA ELEGANCJA MINISTRA, NADZWYCZAJNA - Chojna-Duch o słowac JVR o jej wieku. -- FALA ZWOLNIEŃ CHOROBOWYCH, ICH AKCJA TO KOPIA TZW. PSIEJ GRYPY - Rymanowski. -- RZĄD USPOKAJA, NIE BĘDZIE DRAMATU JAKIEGO SIĘ SPODZIEWAMY - Rymanowski o cenach prądu. -- ZA ROK ZNÓW NAPIĘCIE WOKÓŁ CEN MOŻE WZROSNĄĆ - w materiale. -- TRZASKOWSKI ZAPOWIADA ŻE OSTATNIE SŁOWO BĘDZIE NALEŻAŁO DO RADNYCH, ALE MIASTU GROZI CHAOS - Rymanowski. -- Decyzja polityczna powrotu do komunistycznych korzeni - szef klubu radnych PiS. ***** FAKTY TVN -- MIAŁ ZOSTAĆ WYELIMINOWANY I UCISZONY NA ZAWSZE, WTEDY DOPADLI GO PRZESTĘPCY, DZIŚ PROKURATURA ZBIGNIEWA ZIOBRY - Justyna Pochanke: Bandyci dostali jego zdjęcie wycięte z "Pulsu Biznesu" i czekali w wynajętym samochodzie. Wojciech Kwaśniak miał zostać wyeliminowany i uciszony. "Fakty" TVN dotarły do aktu oskarżenia w sprawie ciężkiego pobicia byłego wiceszefa KNF. -- MACIEJ KNAPIK O AKCIE OSKARŻENIA: W tej sprawie nie było przypadku. Atak został poprzedzony kilkutygodniowymi przygotowaniami. Zakupiono samochód i teleskopową pałkę metalową, którą napastnik bił Kwaśniaka. Sprawcy przekazano egzemplarz "Pulsu Biznesu" z fotografią zastępcy szefa KNF-u, a także kartkę z jego imieniem i nazwiskiem. Bandyta obserwował swoją ofiarę także przed siedzibą KNF-u - tak wynika z aktu oskarżenia w sprawie pobicia Wojciecha Kwaśniaka, do którego dotarły "Fakty" TVN. Zleceniodawcą pobicia - zdaniem śledczych - był Piotr P., były oficer WSI i członek rady nadzorczej SKOK-u Wołomin. -- PROKURATOR: To była osoba, która - można tak powiedzieć - była jednym z głównych organizatorów tego procederu związanego z wyłudzanie kredytów i pożyczek. -- KNAPIK O SZCZEGÓŁACH Piotr P. miał wynająć bandytę o pseudonimie "Twardy". Dotarł do niego przez swojego znajomego z Wołomina Krzysztofa A., który miał również brać udział w werbowaniu tak zwanych słupów pod wyłudzane ze SKOK-u Wołomin kredyty. W całą sprawę zamieszana jest też czwarta osoba, która pozbyła się potem samochodu. -- Wołomiński polityki PiS Piotr Uściński, który uczestniczył w imprezach SKOK-u Wołomin mówi, że jeśli coś było w tamtych latach podejrzane, to rozrzutność szefów Kasy - Knapik. -- PIOTR UŚCIŃSKI: Czułem niezrozumienie, jeśli widziałem bardzo duże wydatki SKOK-u Wołomin na rożnych imprezach. Był bardzo duży przepych, co mnie zawsze zastanawiało. -- DALEJ KNAPIK O KWAŚNIAKU I SKOKU WOŁOMIN: Ten przepych miał się skończyć właśnie za sprawą Kwaśniaka, kontroli KNF-u i zapowiedzi wprowadzenia zarządu komisarycznego. Dwie minuty bicia, dwa miesiące leczenia Pobicie miało wywołać "ciężki uszczerbek na zdrowiu", skutkujący "całkowitą albo znaczną, trwałą niezdolnością do pracy w zawodzie". Wojciech Kwaśniak ma szczęście, że żyje. W akcie oskarżenia czytamy o co najmniej kilku uderzeniach, o czterech ranach tłuczonych głowy, złamaniu kości ciemieniowej i złamaniu kości śródręcza. Cała sytuacja trwała około dwie minut. Po tych dwóch minutach były dwa miesiące leczenia. W trakcie obrony Kwaśniak zerwał napastnikowi z głowy kominiarkę. Chciał w ten sposób ujawnić jego twarz przed kamerami monitoringu. -- JERZY NAUMANN, ADWOKAT KWAŚNIAKA: On się wystraszył i zbiegł i to prawdopodobnie uratowało życie pana Kwaśniaka. -- WOJCIECH KWAŚNIAK: Dostaliśmy ochronę BOR-u, gdzie byłem wożony w samochodzie pancernym, za którym jechał drugi samochód. W jednym i drugim jechali funkcjonariusze uzbrojeni w broń długą. -- KNAPIK O ŚLEDZTWIE I BANDYTACH: Sprawców aresztowano. Sprawa toczy się od 2015 roku. Była na ukończeniu, ale sędzia poszła na urlop macierzyński i proces musi ruszyć od początku. Zleceniodawca jest w areszcie. Główny sprawca z aresztu wyszedł i trafił do szpitala psychiatrycznego. - Trudno powiedzieć czy gra na zwłokę, czy też rzeczywiście nagle zapadł na zdrowiu psychicznym - ocenia Jerzy Naumann. Z pozostałych dwóch podejrzanych w tej sprawie jeden jest na wolności, a drugi siedzi w areszcie w Niemczech w innej sprawie. -- O SPRAWIEDLIWOŚCI WG ZBIGNIEWA ZIOBRY: Minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro stwierdził, że Wojciech Kwaśniak "być może był zaatakowany właśnie dlatego, że Komisja Nadzoru Finansowego przez długi czas rozzuchwalała przestępców". Politycy PiS wypowiedzi swojego ministra komentować nie chcą, a opozycja zarzuca Ziobrze utratę mandatu moralnego do sprawowania funkcji. -- JAKUB SOBIENIOWSKI O SŁOWACH ZIOBRY O ROZZUCHWALANIU. -- TO NAJWYRAŹNIEJ KŁOPOT DLA RZĄDZĄCYCH - Sobieniowski. -- PROSZĘ DO PANA MINISTRA ZIOBRY SKIEROWAĆ TE PYTANIA - Jadwiga Wiśniewska. -- NIE ZNAM TYCH SŁÓW - Stanisław Karczewski. -- TE UNIKI WYNIKAJĄ Z TEGO JAK TE SŁOWA ODCZYTUJE OPOZYCJA - Sobieniowski. -- STANĄŁ PO STRONIE PRZESTĘPCÓW - Cezary Tomczyk. -- UPADEK ZIOBRY, STRACIŁ LEGITYMACJĘ MORALNĄ - Tomasz Siemoniak. -- WIELU PORÓWNUJE TE SŁOWA DO TEGO, CO ZIOBRO MÓWIŁ W 2007, KIEDY ZMALAŁA LICZBA PRZESZCZEPÓW A LEKARZOWI NIE UDOWODNIONO ZBRODNI - Sobieniowski. -- WIELU W PIS UZNAWAŁO TE SŁOWA ZA PRZYCZYNĘ PORAŻKI WYBORCZEJ PIS W 2007 - Sobieniowski. -- W TAMTYCH CZASACH RADYKALIZM MIAŁ ZAPEWNIĆ POPARCIE O. RYDZYKA A DZIŚ MA TO POPARCIE PODTRZYMAĆ, I BĘDZIE MU TO POTRZEBNE BO DZIŚ PIS CHCE ZMIERZAĆ DO CENTRUM A TEGO NIE UŁATWIAŁA USTAWA O IPN ANI WNIOSEK DO TK - Sobieniowski. -- ZIOBRZE UDAŁO SIĘ STWORZYĆ SWOJE ZAPLECZE WIĘC TRUDNIEJ SIĘ GO POZBYĆ NIŻ MACIEREWICZA - Sobieniowski. -- CZY PLATFORMIE VAT UCIEKAŁ PRZEZ PALCE - Pochanke: VAT-owska komisja śledcza i Jacek Rostowski jako świadek. Komisja bada, czy poprzedni rząd zaniedbał sprawę VAT-u i naraził skarb państwa na wielomiliardowe straty. Czy rządowi PO-PSL VAT przeciekał przez palce? -- ROSTOWSKI TO JEDEN Z LUDZI-SYMBOLI RZĄDÓW PO, A KILKA GODZIN PRZESŁUCHANIA MIAŁO UDOWODNIĆ ŻE POD JEGO OKIEM KWITŁA MAFIA WYŁUDZAJĄCA PODATKI - Krzysztof Skórzyński. -- CAŁA KRYTYKA SPROWADZA SIĘ DO STWIERDZENIA KTÓRE DZIŚ PRZYWOŁAŁ ROSTOWSKI - “ZŁODZIEJSKA PLATFORMA”. -- WYKRES O LUCE VAT-OWSKIEJ. -- ROSTOWSKI TE WYLICZENIA PODWAŻYŁ POWOŁUJĄC SIĘ NA RAPORT SWOJEGO WICEMINISTRA, WTEDY LUKA WYNOSIŁABY 88 MLD NIE 240, CO BYŁOBY EUROPEJSKĄ ŚREDNIĄ - Skórzyński. -- WAŻNY BYŁ TEN MOMENT, KIEDY PIS ZARZUCIŁ ŻE ZA RZĄDÓW PO ZLIKWIDOWANO KARY ZA FAŁSZYWE FAKTURY - Skórzyński. -- ROSTOWSKI O TYM, ŻE ZA TYM ZAGŁOSOWAŁ PIS. -- PIS POSZŁO NAJDALEJ, BO ZŁOŻYŁO ZAWIADOMIENIE DO PROKURATURY WS ZEZNAŃ CHOJNY-DUCH I SŁÓW O NIEFORMALNEJ GRUPIE W MF - Skórzyński. -- NA CZAS KAMPANII ŻALE MAJĄ BYĆ SCHOWANE - Pochanke: Żadnych zmian w prawie aborcyjnym w tej kadencji - na zamkniętym spotkaniu PiS-u prezes uciął dyskusje. Dyskutujących jest wielu i słychać głęboki żal. Ale na czas kampanii do europarlamentu żale mają być głęboko schowane. -- DYSKUSJA MNIEJ DYPLOMATYCZNA ZA ZAMKNIĘTYMI DRZWIAMI - Arleta Zalewska: Od momentu, w którym zamknęły się drzwi, a politycy PiS-u zostali bez kamer, dyskusja między liderami, a zadającymi im pytania parlamentarzystami była dużo mniej dyplomatyczna i dużo bardziej konkretna, niż relacjonowała to potem rzeczniczka partii. -- KACZYŃSKI W MOCNYCH SŁOWACH - Zalewska: To Jarosław Kaczyński, właśnie w kontekście wyborczych skutków i politycznych błędów, miał wywołać i uciąć dyskusje o zmianach w prawie aborcyjnym. Jak wynika z nieoficjalnych informacji - w bardzo mocnych słowach prezes PiS-u miał powiedzieć, że zmian w tej kadencji nie będzie, a każda próba wywoływania tematu czy nacisku w tej sprawie spotka się z politycznymi konsekwencjami. Chodzi o wniosek, który do Trybunału Konstytucyjnego wysłała grupa posłów PiS-u. -- ZALEWSKA O JEDNOZNACZNYM SYGNALE JK DLA PIS: Prezes Jarosław Kaczyński jednoznaczny sygnał miał też wysłać znanym z ostrych wypowiedzi politykom. Mówił, żeby na czas kampanii europejskiej schować do szuflady skrajne antyunijne pomysły i komentarze. Także te w mediach społecznościowych. Dyscypliny wśród posłów pilnować ma rzeczniczka partii. -- NIE ZABRAKŁO WZAJEMNYCH PRETENSJI I OSKARŻEŃ - DALEJ ZALEWSKA: Jak relacjonują "Faktom" uczestnicy spotkania, na sali nie zabrakło wzajemnych pretensji i oskarżeń. Przede wszystkim w sprawie braku zaangażowania się konkretnych posłów w kampanię samorządową. W sobotę ma odbyć się konwencja programowa. Tam najważniejszym politykiem ma być premier Mateusz Morawiecki. -- MATERIAŁ O STOCZNI SCZCZECIŃSKIEJ: Związkowcy ze Szczecińskiej Stoczni Remontowej "Gryfia" piszą list otwarty do premiera Morawieckiego i prezesa Kaczyńskiego. To spis niespełnionych obietnic. Jak piszą związkowcy - sytuacja w stoczni się nie poprawia i jest gorsza niż była. -- PAWEŁ PŁUSKA O STĘPCE: Praca miała być dopiero przy budowie promu. Tyle tylko, że najpierw okazało się, że rzeczona stępka wcale stępką nie jest, bo trudno nazwać osią konstrukcyjną promu coś, co nie pasuje do projektu, którego zresztą nie było. Ale ponad pół roku temu minister Gróbarczyk przekonywał, że wszystko idzie zgodnie z planem. ***** WIADOMOŚCI TVP -- SEJMOWI ŚLEDCZY ZAPEWNIAJĄ, ŻE MINISTER ROSTOWSKI WRÓCI JESZCZE PRZED KOMISJĘ. NIE WYKLUCZAJĄ TEŻ PRZESŁUCHANIA DONALDA TUSKA - Jałtuszewski. -- SKUMULOWANA LUKA VAT ZA RZĄDÓW PO-PSL WYNOSI CO NAJMNIEJ 250 MLD ZŁOTYCH. ZA TAKĄ KWOTĘ MOŻNA BY WYPŁACAĆ ŚWIADCZENIE 500+ PRZEZ 11 LAT, ZBUDOWAĆ 6 TYS KM AUTOSTRAD, 6 ELEKTROWNI ATOMOWYCH ALBO MILION MIESZKAŃ - Jałtuszewski. -- W CZASIE RZĄDÓW PO-PSL STRATY PRZYNIOSŁA NIE TYLKO LUKA VAT-OWSKA, ALE TAKŻE WIELE INNYCH AFER JAK AFERA HAZARDOWA, AMBER GOLD, STOCZNIOWA, GAZOWA CZY INFORMATYCZNA - zapowiedź: Straciliśmy na nich setki miliardów złotych. -- TO NIE TYLKO MAFIA VAT-OWSKA, ALE TAKŻE MAFIA REPRYWATYZACYJNA W WARSZAWIE - Maciej Sawicki: Jednocześnie politycy PO-PSL twierdzili, że zmiana polityki gospodarczej jest niemożliwa, a państwa nie stać na programy społeczne, która zaproponowało PiS. -- PO ZMIANIE WŁADZY W 2015 SZYBKO OKAZAŁO SIĘ, ŻE MOŻNA POWSTRZYMAĆ RABUNEK BUDŻETU PAŃSTWA - Sawicki. -- PRZECIWNICY POLSKIEGO RZĄDU NIE UKRYWAJĄ, ŻE CHCĄ ODWRÓCIĆ REFORMY WPROWADZONE PRZEZ PIS - Sawicki. -- GIGANTYCZNE STRATY BUDŻETU Z POWODU WYŁUDZEŃ Z PODATKU VAT SKOŃCZYŁY SIĘ W POLSCE, GDY ZMIENIŁA SIĘ WŁADZA - zapowiedź: Służby zaczęły skutecznie walczyć z kradzieżą podatków i rocznie udaremniają próby wyłudzeń na kwotę 7 mld złotych. -- W CIĄGU 3 LAT NAKŁADY NA SPORT POWSZECHNY W POLSCE ZWIĘKSZYŁY SIĘ AŻ O 93%, A WSPARCIE TRAFIA DO 8-KROTNIE WIĘKSZEJ LICZBY PODMIOTÓW NIŻ W 2015 - zapowiedź: Ministerstwo Sportu i Turystki podsumowało swoją trzyletnią działalność. -- SOWIECCY PATRONI WRACAJĄ NA STOŁECZNE ULICE. PREZYDENT WARSZAWY ZAPOWIADA ZMIANĘ ZDECYDOWANEJ WIĘKSZOŚCI ZDEKOMUNIZOWANYCH WCZEŚNIEJ NAZW ULIC - zapowiedź. -- W WARSZAWIE MA ZNIKNĄĆ ULICA JACKA KACZMARSKIEGO, KTÓRY WIELE MIEJSCA W SWOJEJ TWÓRCZOŚCI POŚWIĘCIŁ ZNIEWOLENIU POLAKÓW W KAJDANACH KOMUNIZMU - Jan Korab. -- PREZYDENT STOLICY ZAPOWIADA SYMBOLICZNY POWRÓT KOMUNISTÓW - -- WRÓCĄ PATRONI PRZYŁĄCZENIA POLSKI DO ZWIĄZKU SOWIECKIEGO - Korab. -- WOJEWODA MAZOWIECKI PODKREŚLAŁ, ŻE TYLKO W WARSZAWIE MIAŁ PROBLEM ZE WDROŻENIEM W ŻYCIE USTAWY DEKOMUNIZACYJNEJ - Korab. -- 13 GRUDNIA WARSZAWSCY RADNI MAJĄ PODJĄĆ OSTATECZNE DECYZJE O ZMIANIE NAZW WARSZAWSKICH ULIC - Korab.