O 20:30 odbędzie się debata kandydatów ubiegających się o fotel prezydenta Warszawy. Dyskusja potrwa 90 minut, odbędzie się w siedzibie TVP, ale zrealizują ją wspólnie TVN, TVP i Polsat. Poprowadzą ją Edyta Lewandowska, Igor Sokołowski i Piotr Witwicki.

O 10:00 konferencję prasową przed siedzibą Prawa i Sprawiedliwości planuje Koalicja Obywatelska. O 12:00 odbędzie się konferencja sztabu wyborczego Patryka Jakiego. Z kolei o 10:30 w Sejmie odbędzie się konferencja Andrzeja Rozenka i Anny-Marii Żukowskiej.

Koalicja Obywatelska planuje także aktywności poza Warszawą, z udziałem Grzegorza Schetyny, Katarzyny Lubnauer i Barbary Nowackiej. O 10:45 odbędzie się konferencja w Chełmie, o 14:00 - w Przemyślu, o 15:45 - w Rzeszowie, a o 17:00 - konwencja wyborcza w Rzeszowie.

O 11:00 premier spotka się z Głównym Negocjatorem Komisji Europejskiej ds. Brexitu Michelem Barnierem. Po południu Mateusz Morawiecki odwiedzi targi Poznań Game Arena (o 13:00) i jedno z częstochowskich przedsiębiorstw (o 15:50).

Dziś drugi i ostatni dzień wizyty prezydenta na Słowacji, gdzie trwa spotkanie głów państw Grupy Wyszehradzkiej. O 10:00 Andrzej Duda weźmie udział w drugiej sesji plenarnej, a o 11:30 zaplanowano konferencję prasową prezydentów V4.

Także na dziś ostatnie tegoroczne przeglądy ratingu Polski zaplanowały agencje Fitch i S&P.

- Miałem być dzisiaj przed komisją [ds. VAT]. Została efektywnie odwołana ta komisja, bo przecież PiS nie przypadkiem 26 września uzgodnił ze mną, że właśnie dzisiaj, 12 października będę zeznawał. Bo chcieli przed wyborami. Miało być przed wyborami, teraz mówią, że będzie w II połowie listopada. Nie wiem oczywiście [jaki jest powód]. Domyślam się, że bali się, że jednak na komisji, takie przesłuchanie może trwać, szczególnie w moim przypadku, bo jestem dość odporny i się nie męczę, 9 godzin na przykład i jak wchodzi się w te wszystkie szczegóły i mówi się o konkretnych liczbach i analizach, to wtedy ta dowolność po prostu mówienia byle czego, tak jak to robi PiS, mówiąc o odzyskanych 40 mld jednego dnia, 250 mld innego dnia, 500 mld jeszcze innego dnia. Tego już nie można robić - stwierdził Jacek Rostowski w rozmowie z Beatą Lubecką w Radiu Zet.

- Żeby ta cała kłamliwa konstrukcja, to całe kłamstwo VAT-owskie, które PiS szerszy od 2-3 lat, żeby ta cała konstrukcja im nie runęła tuż przed wyborami - mówił dalej o powodach odwołania dzisiejszego przesłuchania. Jak podkreślił były minister finansów, żadnego parasola ochronnego nie było i on sam nie ma sobie absolutnie nic do zarzucenia.

- Myślę, że tutaj to Mateusz Morawiecki ma wiele rzeczy do wytłumaczenia. To by np. wybrzmiało podczas komisji, gdyby ona miała miejsce dzisiaj. Np. w 2017 roku, kiedy Morawiecki był ministrem finansów, to prawdziwa kwota pieniędzy, które służby skarbowe zabrały oszustom, to nie są jakieś teoretyczne szacunki tego, co może mogłoby być, ale prawdziwe, konkretne pieniądze zabezpieczone, zabrane, przejęte do budżetu państwa z rąk czy kont oszustów. 570 mln, żadne miliardy, złotych. Co ciekawsze, w 2015 i 2014 roku, czyli za naszych rządów, ta kwota była ponad miliard. Prawie dwa razy większa. Czyli mamy do czynienia z po prostu katastrofalnym spadkiem skuteczności przeciwdziałań przeciwko oszustom VAT-owskim - stwierdził Jacek Rostowski w rozmowie z Beatą Lubecką w Radiu Zet.

„Żuk jest prezydentem Lublina, który wielokrotnie pokazał, że docenia różnorodność, że jest otwarty na różnorodność i nie ma żadnych zahamowań jeśli chodzi o promowanie różnorodności kulturalnej, społecznej, religijnej czy jakiekolwiek innej. Nie można porównywać Żuka z Lechem Kaczyńskim. On podjął decyzję w trosce o swoje miasto i za nie odpowiada. W tych wyborach walczymy o niezależny, obywatelski samorząd, żeby nikt do nikogo nie dzwonił z Warszawy, jakie decyzje ma podejmować u siebie w mieście” - mówił w Poranku Radia TOK FM w rozmowie z Jackiem Żakowskim szef klubu Platformy Obywatelskiej, Sławomir Neumann.

„Słyszę od dwóch dni, że jako Platforma mamy zmusić Żuka do zmiany swojej decyzji. Są politycy, analitycy, który mówią jak to jest, że taki Żuk podejmuje sobie decyzje, a jest w Platformie, a Platforma nie reaguje. On jest prezydentem Lublina odpowiedzialnym za Lublin przed mieszkańcami Lublina. Podjął decyzję. Ja się z nią nie zgadzam. Gdybym był prezydentem Lublina dzisiaj i byłaby taka sytuacja, to prosiłbym stanowczo Joachima Brudzińskiego i komendanta policji o zapewnienie bezpieczeństwa manifestantom z dwóch manifestacji” - dodawał. 

- Staram się nie wchodzić w taki język, a kiedy zdarzy mi się użyć słowa, które jest za mocne, to potrafię przeprosić i wydaję mi się, że to jest rzadkość w polskiej polityce. Unikam języki nienawiści, pogardy, dzielenia, bo tego jest dzisiaj w polskiej polityce za dużo - mówił Robert Biedroń w rozmowie z Katarzyną Gójską w „Sygnałach Dnia” radiowej Jedynki.

- Nie, nie powiedziałem, że ma sukcesy [Mateusz Morawiecki]. Teraz korzysta z naszej ciężkiej pracy. Żadnych sukcesów nie ma sam. To, za co sam odpowiada, to co stanowi ile naprawdę zabrali środków szustom, to tutaj mamy po prostu z katastrofą, bo spadek o połowę - stwierdził Jacek Rostowski w rozmowie z Beatą Lubecką w Radiu Zet.

„Myśmy to pisali [ustawę o pracownikach samorządowych] w normalnym kraju, gdzie państwo było normalne, służby państwa były normalne, nie były upolitycznione. Prokuratura czy służby nie były na usługach partii politycznej czy sądy nie były zdobywane przez partię polityczną. Zakładaliśmy, że można żyć w normalnym kraju i przepis nie musi być tak precyzyjny. Dzisiaj - jak widać - trzeba pilnować precyzji w każdym zapisie, bo mogą przyjść goście, którzy wykorzystują tego typu kruczki prawne, żeby niszczyć konkurentów politycznych, z którymi nie są w stanie wygrać wyborów” - mówił w Poranku Radia TOK FM Sławomir Neumann z PO.

- Jeżeli chodzi o potencjalne zmiany prawa, na gruncie ustawy o SN, to takie zmiany są możliwe. Też nie chciałbym spekulować w takim zakresie, bo w ten sposób można by wywieźć błędny wniosek, że my chcemy tutaj dokonywać jakichś zmian prawa. Takie zmiany zawsze są możliwe, jeżeli chodzi o nowelizację ustawy. Natomiast nie ulega wątpliwości, że prezydent będzie bronił fundamentów reformy wymiaru sprawiedliwości. Fundamentem jest Izba Dyscyplinarna, zasada zero tolerancji dla przewinień dyscyplinarnych sędziów w SN, Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych, ławnicy w SN, skarga nadzwyczajna. To rzeczy kluczowe z perspektywy obywatela, tak samo jak niezwykle istotne są zmiany, jeżeli chodzi o procedurę cywilną, karną. Chcemy, żeby Polacy realnie odczuli, że ta zmiana nastąpiła - stwierdził Paweł Mucha w rozmowie z Marcinem Fijołkiem w poranku Siódma9, pytany o plotki, iż po II turze wyborów samorządowych może dojść do ustępstw ws. SN.

- Jest coraz gorzej. Przez trzy lata Sejm stał się terenem zamkniętym, taką fortecą. Pamiętam czas, nie byłem jeszcze posłem, każdy mógł przejść, spacerowali turyści, rodziny z dziećmi, pokazywały parlament. Teraz wszystko jest otoczone płotem. Zdarzyła nam się sytuacja, na ostatnim posiedzeniu Sejmu mieliśmy zespół parlamentarny ds. zagrożeń bezpieczeństwa państwa. Był ekspert, były wiceszef ABW, nie został wpuszczony. Mimo że dzień wcześniej był zgłoszony. To jakaś paranoja. Żadnego [uzasadnienia nie było]. Posłanka Kluzik-Rostkowska czekała w biurze przepustek 40 minut - stwierdził Tomasz Siemoniak w rozmowie z Piotrem Witwickim w "Politycznym Graffiti” Polsat News.

- Po prostu Sejm jest zamykany. Władza PiS-u, a najbardziej marszałek Kuchciński ma jakąś obsesję, że nie wiem, ktoś przyjdzie, coś mu zrobi. Boją się po prostu ludzi, żyją w złotych klatkach - dodał poseł PO.

- Słowo tresować ma w języku polskim określoną konotację. Raczej używa się tego słowa w stosunku do zwierząt, a nie do ludzi. Jeżeli pani Nowacka poczuła się urażona, pewnie tak, to Robert Biedroń powinien przeprosić i zakończyć ten przykry incydent - mówił Leszek Miller w rozmowie z Jackiem Prusinowskim w "Sednie Sprawy” Radia Plus.

- Ja, żeby eliminować wątpliwości, będę w Warszawie głosował na kandydatów z listy nr 5. Mam na myśli i kandydatów i kandydatki do rady mojej dzielnicy Ursynów, do rady warszawy, do sejmiku wojewódzkiego. Moje poparcie jest jasne, nie ulegające wątpliwości. Natomiast jeszcze raz powtórzę. Jak mogę opowiedzieć się za kandydaturą człowieka, który przez całe cztery lata poprzedniej kadencji Sejmu, robił wszystko, żeby SLD zniknęło ze sceny politycznej - mówił Leszek Miller w rozmowie z Jackiem Prusinowskim w „Sednie Sprawy” Radia Plus.

- Mnie trudno zaakceptować sytuację, w której Andrzej Rozenek, który walczył o to, żeby wyeliminować Sojusz Lewicy Demokratycznej z życia politycznego, był dzisiaj kandydatem Sojuszu na tak ważne stanowisko, jakim jest prezydent Warszawy. Być może moim kolego to nie przeszkadza, ale mnie przeszkadza - mówił Leszek Miller w rozmowie z Jackiem Prusinowskim w „Sednie Sprawy” Radia Plus.

O 18:00 w Katowicach odbędzie się spotkanie wyborcze PiS z udziałem premiera Mateusza Morawieckiego i Prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. Tym samym liderzy partii rządzącej kontynuują spotkania z mieszkańcami - kolejne eventy są zaplanowane na cały weekend.

- Po pierwsze Tusk jest czynnym politykiem, a po drugie pełni bardzo wysoki urząd w strukturach Unii Europejskiej. Polacy są dosyć wrażliwi na wszystkich Polaków, którzy znani są na arenie międzynarodowej i którzy czują się na tej arenie międzynarodowej jak ryba w wodzie - mówił Leszek Miller w rozmowie z Jackiem Prusinowskim w „Sednie Sprawy” Radia Plus.

- Jesteśmy na peryferiach Unii Europejskiej, więc jeśli widzimy Donalda Tuska, który spotyka się ze wszystkimi najważniejszymi politykami na świecie, nie tylko europejskimi, to myślę, że to jest powód do dumy. Dla wielu Polaków, dla mnie na pewno. Jeżeli Donald Tusk zdecydowałby się uczestniczyć w wyborach prezydenckich, to będzie bardzo trudnym konkurentem dla obecnego prezydenta Andrzeja Dudy – dodał Miller.

- (...) Jednak po objęciu stanowiska przez wybranego kandydata (do tego momentu nie można tego zablokować) wojewoda mógłby podjąć decyzję uniemożliwiającą pełnienie obowiązków osobie, która została prawomocnie skazana na karę (także grzywny). Taką decyzję wojewody można zaskarżyć do sądu administracyjnego - mówi szef PKW Wojciech Hermeliński w rozmowie z DGP.

"Podkreśla się, że kodeks wyborczy jest aktem szczególnym wobec ustawy o pracownikach samorządowych. Ustawa obejmuje swą materią całość spraw związanych z działalnością pracownika samorządowego, kodeks wyborczy tylko wąskiej dziedziny, czyli biernego prawa wyborczego, cząsteczki uprawnień tej osoby. Z tego powodu można by przyjąć, że kodeks wyborczy jest aktem szczególnym, który uchyla akt o charakterze ogólnym. Od lat podkreślano, że między przepisami obu ustaw jest nierówność, że inaczej są traktowani pracownicy niższego szczebla samorządu, a inaczej włodarze, inne wobec nich są wymogi ustawowe. Zwracano też na to uwagę ustawodawcy, ale wydaje się on być głuchy na te informacje" - mówi Hermeliński w DGP.

https://twitter.com/ZandbergRAZEM/status/1050667337098002433

Premierowi towarzyszy m.in. Konrad Szymański.

https://twitter.com/premierrp/status/1050676773887737858?s=12

Premier Mateusz Morawiecki w sobotę o 8:30 będzie gościem Krzysztofa Ziemca w RMF FM.

https://twitter.com/TomaszPoreba/status/1050682559120719872

- W styczniu ministerstwo ogłosiło konkurs na objęcie funkcji dyrektora szpitala (szpital MSWiA w Poznaniu - red.). W lutym, komisja konkursowa, której notabene do dzisiaj nie znamy składu, rozstrzygnęła ten konkurs i minimalną większością głosów zwycięzcą okazał się pan Witold Pstrąg-Bieleński – mówił Arkadiusz Myrcha na konferencji prasowej.

- Pan doktor, zwycięzca konkursu, prywatnie jest szwagrem pana posła Tomasza Latosa, znanego, wieloletniego parlamentarzysty, przewodniczącego komisji zdrowia, a obecnie kandydata na prezydenta miasta Bydgoszczy – mówił dalej Myrcha.

- Poseł Prawa i Sprawiedliwości, przewodniczący komisji zdrowia, otrzymuje darowiznę w kwocie 120 tys. zł od siostry, której mąż zostaje dyrektorem szpitala, który podlega pod resort spraw wewnętrznych i administracji. W związku z tym składamy dzisiaj zawiadomienie do Centralnego Biura Antykorupcyjnego o podjęcie natychmiastowych działań i sprawdzenie czy nie doszło do działań korupcyjnych, w związku z przeprowadzeniem i rozstrzygnięciem konkursu na dyrektora szpitala MSWiA w Poznaniu – stwierdził poseł.

- Zapoznałem się z orzeczeniem sądu apelacyjnego i wykonam je tak, jak wykonuję wszystkie prawomocne orzeczenia sądowe. Dzisiejsze orzeczenie nie podlega dalszej ocenie i weryfikacji, a zatem także komentarzy z mojej strony - stwierdził Krzysztof Żuk na konferencji. Jak dodał:

"Przez wszystkie lata sprawowania funkcji prezydenta dbałem o to, aby Lublin był miastem otwartym i gościnnym dla wszystkich, niezależnie od poglądów politycznych i tożsamości. Z ust moich i moich współpracowników nigdy państwo nie usłyszeli słów, które mogłyby świadczyć o braku szacunku dla jakiejkolwiek grup. Jestem za wartościami zapisanymi w Konstytucji, w tym za wolnością zgromadzeń. Decyzja o zakazie zgromadzeń planowanych na 13 października była jedną z najtrudniejszych, które podejmowałem przez 8 lat pełnienia funkcji prezydenta. Choć wiele osób próbuje wmówić, że była ona podyktowana względami ideologicznymi, to chciałbym ze stanowczością podkreślić, że podjąłem ją wyłącznie z troski o życie i zdrowie mieszkańców Lublina, które mam obowiązek chronić szczególnie w obliczu realnego zagrożenia. Istnienie takiego zagrożenia stwierdziła zarówno policja,  jak i podległe mi jednostki odpowiadające za bezpieczeństwo"

https://twitter.com/RadioZET_NEWS/status/1050689176860024832

- Jesteśmy tutaj po to, żeby dyskutować, wymieniać poglądy, dochodzić do wniosków. Cieszę się, że przez te dwa dni bardzo merytorycznych dyskusji z panami prezydentami, dzięki bardzo dobremu przygotowaniu agendy tego naszego spotkania, my takie wnioski na przyszłość dla swoich krajów możemy wyprowadzać. Myślę, że to jest właśnie ważne zadanie prezydentów – stwierdził Andrzej Duda podczas konferencji prasowej na zakończenie szczytu państw Grupy Wyszehradzkiej.

- Prezydenci nie rządzą sami w państwach. Nie mają zazwyczaj, tak jak my tutaj, wielkiej władzy wykonawczej. Większą władzę wykonawczą mają rządy, większą władzę wykonawczą mają premierzy, w konkretnych dziedzinach ministrowie. Prezydenci są właśnie tymi, którzy powinni wskazywać kierunki. Powinni patrzeć ponad bieżącą sytuacją na przyszłość. To jest nasze wielkie zadanie – mówił dalej prezydent.

- Od kilku miesięcy podczas licznych spotkań ministra Jakiego z mieszkańcami Warszawy, mieszkańcy przekazują ministrowi swoje pytania, rozmawiana o przyszłości Warszawy po to, żeby Warszawa mogła zmieniać się na lepsze, natomiast część osób, które pojawiają się na tych spotkaniach, nie pojawia się w tym celu. Jak zobaczyli państwo na materiale filmowym, część osób przechodziła na te spotkania, by je zakłócać, utrudniać tak naprawdę wolność zgromadzeń, wypowiedzi, wyborów. Kolejny raz dochodzi do aktów agresji na ulicach i kolejny raz agresorami są zwolennicy Rafała Trzaskowskiego. Od kilku miesięcy Trzaskowski i inni liderzy Platformy nie wypowiedzieli się w sposób odcinający od tych podstaw, a wczoraj wręcz mieliśmy pokaz przyzwolenia na to, a wręcz prokowania do dalszej agresji. Jest to nieakceptowalne, ponieważ narusza to wszelkie zasady demokratyczne i partia, która mieni się demokratyczną, obywatelską powinna natychmiastowo zareagować i odciąć się od tych zachowań. Jednocześnie wzywamy Trzaskowskiego, by przestał używać retoryki agresji, bo mówiąc np. o walce z rządem, o tym, że będzie lała się krew, można powiedzieć, że wręcz zachęca do takich postaw na ulicach - stwierdził Sebastian Kaleta na konferencji.

- Nie damy się zastraszyć gangsterskimi chwytami, które stosują na ulicy zwolennicy Rafała Trzaskowskiego. Dlatego też do niego apelujemy, bo dziś, przed debatą warszawską, w sposób jasny, klarowny i zdecydowany odciął się od tych osób, które atakują przeciwników politycznych na ulicach, a jednocześnie żeby wycofał się ze słów, które padły wczoraj - dodał.

- Padało pod adresem Unii Europejskiej i jej funkcjonowania wiele krytycznych słów. Te słowa padały nie po to, żeby krytykować Unię Europejską, tylko padały jako wyraz troski o przyszłość, bo my wszyscy jesteśmy w Unii Europejskiej. Jesteśmy z tego bardzo zadowoleni, że jesteśmy w Unii Europejskiej. Chcemy, żeby Unia Europejska rozwijała się jak najlepiej i żeby projekt europejski istniał przez dziesięciolecia, zapewniając naszym obywatelom wolność przemieszczania, coś czego przez 50 lat nie mieli, kiedy byliśmy za żelazną kurtyną - mówił Andrzej Duda podczas konferencji prasowej na zakończenie szczytu państw Grupy Wyszehradzkiej.

Około 13:00 premier Mateusz Morawiecki weźmie udział w targach Poznań Game Arena, na których ogłosi powstanie tzw. Games Square, czyli przestrzeni w Warszawie, gdzie wszystkie szeroko pojęte firmy produkcyjne i gamingowe będą mogły współpracować, także przy pomocy odpowiedniego sprzętu. Jak podkreślają rozmówcy 300POLITYKI, to pierwsza taka sytuacja, kiedy premier dostrzega tę innowacyjną branżę, która mocno się rozwija, a więc mają za tym pójść konkretne propozycje, także wsparcia podatkowego.

- Ta historia tak naprawdę, wywołana przez rzecznika PSL-u, pokazuje, że sprzedali tak dużo, że już nawet nie pamiętają, co sprzedali, a co jest ciągle w rękach Skarbu Pańtwa. Faktycznie sprzedaż PKP Energetyka musi budzić zdumienie i skoro sami wywołali temat, to rozumiem, że chcą usłyszeć kilka faktów. Po pierwsze, od początku II kadencji rządów PO-PSL trwała usilna próba sprzedaży PKP Energetyka. W 2011 roku podjęto już strategię sprzedaży. Wówczas mówiono o 25-30% akcji, które miały trafić do sprzedaży. To się nie powiodło. 2012 rok przynosi kolejną próbę, w 2013 już jest założenie sprzedaży 100% akcji. Wprawdzie już wtedy dopuszcza się możliwość, żeby to był inwestor finansowy, niekoniecznie więc jakaś spółka z branży elektro-energetycznej. Do tej sprzedaży dochodzi we wrześniu 2015 roku, a więc na końcówce rządów PO-PSL. Cóż w tej sprawie musi budzić zdumienie, wątpliwości i pytania? Przede wszystkim to, że spółka była rentowna. Żeby być precyzyjnym, przytoczę dokładne dane. Ona przynosiła w ostatnich 3 latach 65, 90 i prawie 49 mln zł zysku netto. Wskaźniki rentowności netto wyniosły 2%, 2,4% i 1,1%. Trudno powiedzieć, by w jakikolwiek sposób mogła być to spółka nierentowna - stwierdził Łukasz Schreiber na konferencji w Sejmie.

- W taki sposób właśnie sprzedaje się te srebra rodowe, działała poprzednia ekipa, zwijała Polskę. Nam zależy na rozwoju Polski, na rozwoju także kolei, stąd wielkie prace, które zostały w tym celu podjęte. Można tylko wyrazić zdumienie i takie oburzenie, ale tez śmieszność w tym zachowaniu polityków PSL - dodał poseł PiS.

- Czas pokazał absolutną rację państw Grupy Wyszehradzkiej. Naszego cały czas jednolitego i twardego stanowiska, że trzeba pomagać uchodźcom jak najbliżej krajów, z których musieli uciekać z zagrożeniem życia w związku z wojną. Trzeba wspierać te państwa, w których są obozy uchodźców. Trzeba wykładać pieniądze, żeby te obozy uchodźców mogły funkcjonować jak najlepiej, tzn., żeby poziom życia tam był w miarę możliwości jak najwyższy. Trzeba bronić zewnętrznej granicy Unii Europejskiej, trzeba to robić w zdecydowany sposób i twardy. Trzeba w zdecydowany i twardy sposób walczyć z mafią przemytniczą, która horrendalne pieniądze zarabia na nieszczęściu tych ludzi. Niestety dzieje się tak do dzisiaj, bo z tym akurat, należy się temu bardzo mocno przyjrzeć, Europa jakimś dziwnym trafem nie walczy - mówił Andrzej Duda podczas konferencji prasowej na zakończenie szczytu państw Grupy Wyszehradzkiej.

https://twitter.com/MorawieckiM/status/1050702375055441920

- W świetle rozmaitych wypowiedzi, które się pojawiły po powołaniach na urząd sędziego SN i w związku też z komentarzami, które się pojawiły i nieprawdziwymi informacjami, chcieliśmy kilka rzeczy uporządkować i wyjaśnić - stwierdził Paweł Mucha na briefingu w Pałacu Prezydenckim. Jak dodał:

"Nie jest przedmiotem skargi [KE do TSUE], w związku z tym przedmiotem jakiejkolwiek wypowiedzi możliwej, hipotetycznej TSUE czy to w ramach stosowania potencjalnych środków tymczasowych czy w ogóle tego postępowania kwestia tych uprawnień i prerogatyw, które prezydent stosuje na gruncie polskiej Konstytucji. Mówiąc inaczej: prezydent powołał sędziów [SN] do Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych. Nie jest to przedmiotem jakiejkolwiek postępowania, wystąpienia KE"

- Dla mnie nie ulega wątpliwości, że te argumenty, które były podnoszone przez stronę polską, polski rząd, czyli przede wszystkim tego rodzaju argument, że kwestia organizacji wymiaru sprawiedliwości jest kompetencją państw członkowskich UE, to argumenty trafne, czyli odpowiadając inaczej, że polska strona odpowiednio argumentując w odpowiedzi także na skargę KE przekona, że tutaj nie ma żadnych podstaw do stosowania środków tymczasowych i nie ma także żadnych podstaw do tego, aby wskazywać na rzekome naruszenie traktatu o KE czy Karty Praw Podstawowych. Więc nie uprawiałbym tego rodzaju spekulacji. Jestem przekonany, że tutaj polska argumentacja będzie na poważnie brana pod uwagę. Nie chciałbym, żeby ten spór był sprowadzany do polityki - stwierdził Paweł Mucha na briefingu w Pałacu Prezydenckim, pytany o przywrócenie sędziów SN, którzy przeszli w stan spoczynku.

- Miarka się przebrała. Dość tego notorycznego łamania prawa, ze strony kandydata Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta Warszawy. Wczoraj w mediach społecznościowych zamieściłem film, na którym wyraźnie widać, że Patryk Jaki i Piotr Guział rozdają darmowy alkohol na spotkaniu wyborczym. To jest niezgodne z kodeksem wyborczym – mówił Andrzej Rozenek na konferencji prasowej w Sejmie.

- Co będzie, jeżeli Patryk Jaki zostanie skazany na karę grzywny, ta sprawa wydaje się bardziej oczywista niż sprawa pani Zdanowskiej, w wysokości do 50 tys. zł. Czy zdaniem ministra Sasina, analogicznie do sytuacji w Łodzi, głos na kandydata PiS w Warszawie to głos stracony? – pytał Rozenek.

- Dzisiaj moi prawnicy złożą zawiadomienie o popełnieniu wykroczenia przez pana Patryka Jakiego, w związku z nielegalnym rozdawaniem alkoholu podczas kampanii wyborczej – poinformował Rozenek.

- Chcemy pomóc naszej, polskiej branży gamingowej, która już dzisiaj jest branżą zwycięską. Jest branżą, która odnosi ogromne sukcesy i inspiruje innych. Chcemy dopomóc tym sukcesom jeszcze bardziej. Dlatego zaoferowaliśmy programy wsparcia dla prototypów i dla eksportu, dla pilotaży różnego rodzaju – mówił Mateusz Morawiecki na targach Poznań Game Arena.

- Przygotowaliśmy specjalny fundusz z Ministerstwem Kultury, na razie 25 milionów złotych, ale on może się powiększać, zwłaszcza dla tych gier komputerowych, które zawierają elementy polskiej historii, polskiej tradycji, polskiej kultury – dodał premier.

- Zbudujemy takie centrum, taką arenę treningową – Games Square, gdzie te mniejsze firmy zz całej Europy Środkowej, bo byłem tutaj na stoiskach, że Polska jest liderem Trójmorza także w gamingu. Staramy się inspirować innych, ale też czerpać inspiracje od innych. Ta arena treningowa, którą szykujemy i wiosną pokażemy jak ona będzie wspaniałym miejscem dla tworzenia nowych rozwiązań gamingowych – zapowiedział Morawiecki.

- Chciałem bardzo serdecznie pogratulować wszystkim pracownikom tej firmy, tego, co udało się zrobić, kierownictwu oczywiście, bo potrzebujemy firm, które z jednej strony mają miejsca pracy, które są bardzo pożądane, potrzebne w miastach, miejscach takich jak Częstochowa, a z drugiej strony jest tutaj ten duch przyszłości. Mamy komputery, składane i dostosowane do naprawdę bardzo zaawansowanych potrzeb, rozwiązań. Ponieważ przybywam tutaj do Częstochowy z Poznania, gdzie miałem okazję wziąć udział w targach gaminowych gier, to też pytałem o wydajność tych wszystkich procesorów, pamięci RAM, karty graficznej pod kątem właśnie takich potrzeb i widać wyraźnie, że mamy tutaj pewien zamknięty, domykający się cykl, że mamy też produkty, które służą tej branży, właśnie w takiej fabryce, firmie jak ta, nowoczesna polska firma. Polska firma, która posługuje się coraz wyżej zaawansowaną robotyką i to też bardzo mnie cieszy, bo oczywiście przemysł 4.0, przemysł przyszłości, ta innowacyjność, do której dążymy, bardzo mocno opiera się właśnie o robotykę, rozwiązania typu internet - stwierdził premier Mateusz Morawiecki w przedsiębiorstwie X-KOM w Częstochowie.

- Mówię czasami, że branża komputerowa, talenty informatyczne Polski, których tutaj tak wiele widać, talenty cyfrowe w głowach naszych studentów, studentek, absolwentów to nasze dobro narodowe, srebro rodowe i cieszę się, że jest coraz więcej takich miejsc pracy, które tego dobra narodowego nie wypuszczają, nie pozwalają uciekać do Doliny Krzemowej czy innych ośrodków świata. Muszę przyznać, że jestem pod wrażeniem niesamowitego procesu logistycznego, który został tutaj zbudowany, automatyki w procesie dostaw, logistyki, bo wszystko teraz jest bardzo mocno na czas, bardzo precyzyjnie i wysokiej jakości. Tego typu produktów właśnie potrzebujemy, jak i takie, które są tutaj konstruowane. A więc mamy tutaj przyszłość polskiej gospodarki, przyszłość dla polskich pracowników, absolwentów i bardzo wysoki poziom automatyki, robotyki, cyfrowości - dodał szef rządu.

„Wiemy jak dużo zostało tu zrobione, jak wiele można zrobić, jak wiele zależy od samorządu, od ludzi którzy go tworzą. Przyjechaliśmy też z dobrą informacją, że tu w Rzeszowie i na Podkarpaciu, żeby mieszkańcy nie musieli się bać, że nie grozi wam to, że ktoś każe wam przeprowadzać się do Bawarii czy Szwajcarii i że Rzeszów będzie Monachium czy Bernem. To się nie zdarzy, obiecujemy, ale żeby to się nie zdarzyło, zależy tylko od nas. To zależy od naszego zaangażowania, przekonania, że możemy razem zbudować taką wspólnotę myśli, aktywności, spojrzenia w przyszłość” - mówił na konwencji KO w Rzeszowie lider PO, Grzegorz Schetyna.

- Jest bardzo ważne, żeby wierzyć, wierzyć w ten wielki plan, że będą tutaj sukcesy. Także tam, gdzie wydaje się to niemożliwe. Myśmy niejeden raz zrobili rzeczy niemożliwe. Tutaj też trzeba o to zabiegać, walczyć. Czy to jest rzecz dopuszczalna, żeby prezydentem duchowej stolicy Polski był zaciekły komunista? Pamiętam tego młodego wtedy człowieka z Sejmu. Jeden z najgorszych. Trzeba naprawdę walczyć o zwycięstwo, ale gdzie indziej tak samo - stwierdził Jarosław Kaczyński na konwencji w Katowicach.

- Warto uwierzyć, że teraz stoimy przed zupełnie nowymi okolicznościami, przed wielką szansą zmiany, zmiany dla Polski, wielką szansą zmiany dla Śląska, Zagłębia, Podbeskidzia, Ziemi Częstochowskiej, dla całego tego województwa. Jak patrzymy na te nasze szanse, to my lubimy szukać potwierdzenia na zewnątrz. Ja kilka takich potwierdzeń chciałbym dzisiaj przywołać, bo odeszliśmy od tej polityki takiej polaryzacyjno-dyfuzyjnej, która mówiła o rozwoju pewnych ośrodków kosztem innych, mniejszych .Również w ramach całego województwa śląskiego z takim zjawiskiem mieliśmy do czynienia. Tymczasem w ostatnich kilku rankingach, co warto podkreślić, my wybijamy się na czoło wielu polityk - stwierdził premier Mateusz Morawiecki na konwencji PiS w Katowicach.

- Nawet nasi ideowi, polityczni do pewnego stopnia adwersarze muszą docenić twarde dane, to, co zrobiliśmy tutaj, również na ziemi śląskiej dla społeczeństwa, transformacji, nadrobienia tych wszystkich zaległości i skompensowania strat, błędów, patologii okresu transformacji, również tutaj, w województwie śląskim - stwierdził premier Mateusz Morawiecki na konwencji PiS w Katowicach.

- Chcemy walczyć o tę jedność, walczyć o to, co jest tak ważne dla Polski i obiecujemy to. Właśnie tutaj, że nasi radni, radni PiS w sejmiku będą bardzo dobrze, znakomicie współpracować z władzami centralnymi, żeby jeszcze lepiej wdrażać bardzo atrakcyjny program dla Śląska i naszą piątkę dla województwa śląskiego - stwierdził premier Mateusz Morawiecki na konwencji PiS w Katowicach.

- Jesteśmy formacją, która w trudnych, skomplikowanych zagadnieniach, jakim jest stopniowe, w miarę bezbolesne społecznie przekształcanie i budowanie nowych szans, nowych miejscu pracy dla całego województwa, która ekipa polityczna wykazała się taką wiarygodnością? Żadna inna, tylko my, PiS. Warto nam tym razem zaufać, bo we współpracy władze sejmiku województwa górnośląskiego, śląskiego będą mogły zrobić jeszcze dużo więcej, jeszcze szybciej - stwierdził premier Mateusz Morawiecki na konwencji PiS w Katowicach.

- Przypomnijmy sobie, co było 3-4 lata temu. To strzelanie do górników z kul gumowych, to podejście do górnictwa i my dzisiaj w bardzo trudnym położeniu, imadle między polityką klimatyczną UE, a naszymi aspiracjami społecznymi uczyniliśmy z powrotem górnictwo rentownym i z powrotem górnictwo węgla kamiennego jest podstawą suwerenności energetycznej Polski. My z tej drogi nie zejdziemy. Górnictwo będzie kluczowe dla suwerenności energetycznej Polski w przyszłości - stwierdził premier Mateusz Morawiecki na konwencji PiS w Katowicach.

„Tutaj [na Śląsku] zaczęły się pierwsze inicjatywy odnoszące się do wolnych związków zawodowych. Śp. Kazimierz Świtoń to był inicjator. Tu wybuchł bardzo ważny bunt, można powiedzieć rozstrzygające uderzenie w sierpniu 1980 roku. Tu zawarto jedno z trzech wielkich porozumień i porozumienie w Hucie Katowice, które otworzyło drogę do stworzenia ogólnopolskiego wielkiego związku zawodowego, do stworzenia „Solidarności”” - mówił w Katowicach prezes PiS, Jarosław Kaczyński.

- Wojciech Korfanty, który jest wielkim człowiekiem, synem tej ziemi, wielkim Polakiem mówił tak, że nie popieram tego rządu, ale przyślijcie mi tutaj wojewodę, który będzie porządny rozumiał nasze problemy, to my będziemy z nm współpracować. I zrobimy to i robili to w duchu jedności, wiary w to, że Polska jest jedna. W tym arcytrudnym położeniu, w jakim była II RP, ale też w tym trudnym położeniu, jakim jesteśmy, ta dbałość o jedność jest bardzo głęboko potrzebna. Wbrew pewnym sporom, polaryzacjom, głębokim konfliktom, my, PiS dążymy w tych głębokich podkładach społeczeństwa polskiego, w sprawach o charakterze polskiej racji stanu do jedności, jedności między Polakami, całej RP. My jesteśmy taką jednością. Tą jednością jedności. Byliśmy tacy przez 3 lata, jesteśmy tacy w kampanii i tacy będziemy. Ta jedność będzie panowała też w najbliższych latach. Będziemy na pewno do tego dążyli. To jedna z naszych wartości - stwierdził premier Mateusz Morawiecki na konwencji PiS w Katowicach.

- Za Rafała Trzaskowskiego oczywiście [trzymam kciuki]. Trzymam kciuki za Trzaskowskiego - stwierdziła Hanna Gronkiewicz-Waltz w rozmowie z Piotrem Marciniakiem w "Faktach po faktach” TVN24.

- Myślę, że udało się zmienić Warszawę w metropolię europejską. Udało się przede wszystkim ułatwić życie mieszkańcom. Ułatwienie polega na tym, że mogą dobrze dojechać, w dobrych warunkach, nie Ikarusami, tylko nowoczesnymi autobusami, niskopodłogowymi tramwajami, SKM - stwierdziła Hanna Gronkiewicz-Waltz w rozmowie z Piotrem Marciniakiem w "Faktach po faktach” TVN24.

- Zrobiłam bardzo dużo. 80% tego, co tam było napisane, jest w zasadzie wypełnione. Mogę tylko odpłacić Patrykowi - 10 kłamstw Patryka Jakiego, zrobiłam sobie taką informację. Kwoty na inwestycje - mówi, że nie wydajemy miliarda, my 2,7, żłobki - wybudowałam 39, jeszcze 40 odłożę w tym miesiącu. Potem ilość mieszkań, pomagałam lokatorom, którym on chce teraz pomóc, a tak naprawdę 3600 dostało mieszkania i 17 tys. wybudowałam. Zrezygnuję z komisji [weryfikacyjnej], jeśli będę kandydował, nie zrezygnował. Następnie głosował przeciwko ustawie antysmogowej, teraz się tym zainteresował. Powiedział, że odbuduje Skrę, a głosował przeciwko pieniądzom. Mówił, że teraz popiera in vitro, a głosował przeciwko. Będę promował szczepienia, wspierał ruchy antyszczepionkowe.  Chciał przywrócić znaczenie Wisły dla warszawiaków, a Wisła uzyskała nagrody architektoniczne - stwierdziła Hanna Gronkiewicz-Waltz w rozmowie z Piotrem Marciniakiem w "Faktach po faktach” TVN24.

- Nie znam dokładnie jego programu [Rafała Trzaskowskiego], bo myśmy w tym zakresie nie współpracowali. Ani go nie konsultowałam, ani on się nie konsultował i taka jest szczera prawda. Myślę, że co jest oryginalne, myślę, że on chce wprowadzić darmowe bilety dla licealistów stwierdziła. Nie wprowadziłam tego. Myślę, że trochę więcej linii [metra] chce zbudować. Uważałam, że wystarczy trzy i reszta to będą odgałązienia - stwierdziła Hanna Gronkiewicz-Waltz w rozmowie z Piotrem Marciniakiem w "Faktach po faktach” TVN24.

-- LIVEBLOG 300POLITYKI:
HGW: Nie znam dokładnie programu Trzaskowskiego, bo myśmy w tym zakresie nie współpracowali
HGW w studiu TVN z kartką “10 kłamstw Jakiego”
HGW: Udało się zmienić Warszawę w metropolię europejską i ułatwić życie mieszkańcom
HGW: Trzymam kciuki za Trzaskowskiego
PMM: Dążymy do jedności
Kaczyński: Na Śląsku zaczęły się pierwsze inicjatywy odnoszące się do wolnych związków zawodowych. Porozumienie w Hucie Katowice otworzył drogę do stworzenia "Solidarności”
PMM: Przypomnijmy sobie, co było 3-4 lata temu. To strzelanie do górników z kul gumowych
https://300polityka.pl/live/2018/10/12/

*****

FAKTY TVN

-- MARSZ RÓWNOŚCI W LUBLINIE JEDNAK SIĘ ODBĘDZIE - zapowiedź.

-- KAŻDY Z KOLEJNYCH AKAPITÓW UZASADNIENIA ODCZYTANY PRZEZ SĄD MIAŁ SWOJĄ WAGĘ - Arleta Zalewska: Sędzia nie tylko w pełni przyznała rację organizatorom marszu, ale wręcz zmiażdżyła decyzję i argumentację prezydenta Lublina.

-- DLA PREZYDENTA ŻUKA TAKIE ORZECZENIE TO PORAŻKA - Zalewska dalej.

-- W TEJ DYSKUSJI O WOLNOŚCI ZGROMADZEŃ NIE BEZ ZNACZENIA JEST TEN FAKT, ŻE KRZYSZTOF ŻUK TO POLITYK PLATFORMY, KANDYDAT POPIERANY PRZEZ PARTIE, KTÓRE GŁOŚNO MÓWIĄ O PRAWIE DO DEMONSTRACJI - Zalewska.

-- CZĘŚĆ POLITYKÓW KOALICJI OBYWATELSKIEJ BĘDZIE W SOBOTĘ W LUBLINIE - Zalewska dalej.

-- SERIA SPOTKAŃ PREMIERA MORAWIECKIEGO Z WYBORCAMI I SERIA PYTAŃ - zapowiedź.

-- TAK WYGLĄDAŁY CZTERY PRÓBY ZADANIA JEDNEGO PYTANIA MATEUSZA MORAWIECKIEGO - Jakub Sobieniowski: Odpowiedzi premiera [o prawdziwą twarz] nie ma i nie było od czasu, gdy się okazało, że nielegalnie nagrani w restauracji to nie tylko ludzie związani z PO, ale także obecny premier z PiS.

-- PREMIER TERAZ CHŁOSZCZE LIBERAŁÓW, KTÓRZY - JEGO ZDANIEM - WYPRZEDAWALI MAJĄTEK, ALE W LATACH DWUTYSIĘCZYCH, POSŁUGUJĄC SIĘ JEGO JĘZYKIEM, BYŁ PREZESEM WYPRZEDANEGO MAJĄTKU, CZYLI BANKU KUPIONEGO PRZEZ ZAGRANICZNEGO INWESTORA - Sobieniowski dalej.

-- WYPOWIEDŹ PMM O MEDIACH.

-- GDY MORAWIECKI BYŁ PREZESEM BANKU NIE PRZESZKADZAŁ MU JEGO ZAGRANICZNY WŁAŚCICIEL - Sobieniowski: W dodatku korzystał z mediów, w których ten bank się reklamował. Do tego twarzą tych reklam był zagraniczny gwiazdor Chuck Norris.

-- RADA EUROPY APELUJE: ROSJA MA ZWRÓCIĆ POLSCE WRAK TUPOLEWA.

-- PROTEST PRACOWNIKÓW SOCJALNYCH.

-- DO WYBORÓW JESZCZE KILKA DNI, A RADNY GNIEZNA JUŻ ZDOBYŁ NAJWYŻSZE STANOWISKO, NAJWYŻSZE W MIEŚCIE - zapowiedź.

-- TO, NA TYDZIEŃ PRZED CISZĄ WYBORCZĄ, GŁÓWNY TEMAT KAMPANII W WARSZAWIE - Krzysztof Skórzyński: Radni PO wysłali dziś list do posłów PiS, by ci odcięli się od tego [wpisu Piotra Guziała].

-- SZTAB JAKIEGO NAJWYRAŹNIEJ NAWET NIE ROZWAŻA WYCOFANIA SIĘ Z TYCH SŁÓW - Skórzyński dalej.

-- WAHAJĄCY SIĘ WYBORCY BĘDĄ MIELI DZIŚ OKAZJĘ, BY SKONFRONTOWAĆ PROGRAMY WSZYSTKICH KANDYDATÓW - Skórzyński o debacie.

*****

WIADOMOŚCI TVP

-- OD KOŃCA 2015, GDY WŁADZĘ PRZEJĄŁ RZĄD ZJEDNOCZONEJ PRAWICY, LUKA W WYŁUDZENIACH PODATKOWYCH JEST KONSEKWENTNIE ZMNIEJSZANA - Marcin Tulicki.

-- ZA RZĄDÓW KOALICJI PO-PSL LUKA VAT-OWSKA WYNIOSŁA PONAD 250 MLD ZŁOTYCH - Tulicki: Za te pieniądze - jak wyliczyli eksperci - można zbudować dla polskich rodzin milion nowych mieszkań albo przez 6 lat płacić wszystkim za leki, także te bez recepty, ewentualnie wybudować 6 tysięcy km autostrad.

-- KONWENCJA PIS W KATOWICACH.

-- PIS Z PONAD DWUKROTNĄ PRZEWAGĄ NAD PO - WYNIKA Z NAJNOWSZEGO SONDAŻU CBOS. Gdyby wybory odbyły się dziś, do Sejmu weszłyby cztery partie. ZP - 40%, PO - 19%, Kukiz’15 - 8%, PSL - 5%.

-- ROSJA MUSI ZWRÓCIĆ POLSCE WRAK TUPOLEWA - zapowiedź: Zgromadzenie Parlamentarne Rady Europy przyjęło rezolucję, która jest pierwszym międzynarodowym dokumentem wzywającym Rosję do działania ws. katastrofy smoleńskiej. W głosowaniu nie wzięli udział członkowie Platformy Obywatelskiej.

-- ZJEDNOCZONA PRAWICA NA ŚLĄSKU, A NA PODKARPACIU O GŁOSY POPARCIA ZABIEGALI POLITYCY KOALICJI OBYWATELSKIEJ - zapowiedź: Spotkanie z mieszkańcami Rzeszowa cieszyło się niewielkim zainteresowaniem.

-- KO WALCZY O GŁOSY W MATECZNIKU POLITYCZNEGO RYWALA - Marcin Szypszak.

-- W RZESZOWIE BYLI LIDERZY KOALICJI OBYWATELSKIEJ, NIE BYŁO ZA TO MIESZKAŃCÓW MIASTA - Szypszak: Zwolenników opozycji można było policzyć na palcach obydwu rąk.

-- NISKA FREKWENCJA NA SPOTKANIACH WYBORCZYCH TO NIEJEDYNY PROBLEM KO - Szypszak: Problemem staje się prezydent Łodzi, starająca się o reelekcję.

-- SĄD UZNAŁ KATARZYNĘ KUCZYŃSKĄ-BUDKĘ ZA WINNĄ KŁAMSTWA WYBORCZEGO - Szypszak: To żona Borysa Budki, która na listach do gliwickiej samorządu znalazła się w dość niejasnych okolicznościach.

-- KOALICJĘ OBYWATELSKĄ PODZIELIŁ TEŻ MARSZ RÓWNOŚCI W LUBLINIE - Szypszak: Problemem jest też prezydent Legionowa, Roman Smogorzewski.

*****

WYDARZENIA POLSATU

-- MARSZ RÓWNOŚCI W LUBLINIE JEDNAK SIĘ ODBĘDZIE - zapowiedź: Sąd Apelacyjny uchylił decyzję prezydenta miasta, który nie wyraził na niego zgody, tłumacząc to względami bezpieczeństwa.

-- POSTANOWIENIE SĄDU JEST OSTATECZNE I OZNACZA, ŻE JUTRO W LUBLINIE PRZEJDZIE PIERWSZY MARSZ RÓWNOŚCI - Grzegorz Kępka: Odbędzie się też kontrmanifestacja narodowców.

-- SĄD APELACYJNY NIE ZGODZIŁ SIĘ Z PREZYDENTEM LUBLINA, KTÓRY UZNAŁ, ŻE WZGLĘDY BEZPIECZEŃSTWA SĄ WAŻNIEJSZE I ZAKAZAŁ MANIFESTACJI - Kępka.

-- ŻUK AKCEPTUJE POSTANOWIENIE SĄDU, A DECYZJĘ O ZAKAZIE MANIFESTACJI OKREŚLIŁ JAKO JEDNĄ Z NAJTRUDNIEJSZYCH, KTÓRE PODJĄŁ - Kępka.

-- ŻUK W OSTATNICH DNIACH BYŁ MOCNO KRYTYKOWANY - Kępka.

-- DO ZMIANY DECYZJI ŻUKA BEZSKUTECZNIE NAMAWIAŁY TEŻ WŁADZE PLATFORMY - Kępka.

-- WOJEWODA PISZE O NIEZGODZIE NA EPATOWANIE SEKSUALNOŚCIĄ, WYRAŻA NADZIEJĘ, ŻE MARSZ NIE BĘDZIE EPATOWAŁ GORSZĄCYMI SCENAMI, WULGARNĄ QUASI-PORNOGRAFIĄ Z UDZIAŁEM ŚRODOWISK GEJOWSKICH - Kępka.

-- WIECZOREM WIELKA DEBATA KANDYDATÓW NA PREZYDENTA STOLICY - zapowiedź.

-- KAMPANIA SAMORZĄDOWA CORAZ CZĘŚCIEJ TOCZY SIĘ W SĄDACH - zapowiedź: Po bitwie o prezydent Łodzi okazuje się, że w podobnej sytuacji są inni kandydaci.

-- SPRAWA SKAZANEJ PRAWOMOCNYM WYROKIEM PREZYDENT ZDANOWSKIEJ MA SWOJE KONSEKWENCJE - Dariusz Ociepa.

-- PLATFORMA STOI ZA PREZYDENT ZDANOWSKĄ MUREM - Ociepa: Wg rzecznika PO jest dwóch skazanych kandydatów PiS.

-- ATMOSFERĘ PRZED DEBATĄ PODGRZEWAJĄ SZTABOWCY. PO WYPUŚCIŁA SPOT, W KTÓRYM OSTRZEGA PRZED SZANTAŻEM ZE STRONY JAKIEGO - Ociepa.

-- SZTAB JAKIEGO ODPOWIEDZIAŁ SPOTEM ZATYTUŁOWANYM “MOŻNA INACZEJ” - Ociepa.

-- ROZENEK OSKARŻA JAKIEGO O UŻYWANIE W KAMPANII ZAKAZANYCH CHWYTÓW - Ociepa: Chodzi o film, na którym Jaki i Guział mają rozdawać darmowy alkohol na spotkaniu wyborczym.

-- SZTABOWCY TŁUMACZĄ, ŻE BYŁO TO ZAPROSZENIE NA ZAMKNIĘTĄ IMPREZĘ, NA KTÓREJ CHCIANO PODZIĘKOWAĆ WOLONTARIUSZOM - Ociepa.

-- NA SZCZEBLU KRAJOWYM KAMPANIA TOCZY SIĘ W NAJLEPSZE. Premier był na targach gier komputerowych w Poznaniu. Liderzy KO odwiedzili dziś między innymi Rzeszów - Ociepa.

-- RADA EUROPY WEZWAŁA ROSJĘ DO ZWROTU POLSCE WRAKU PREZYDENCKIEGO TUPOLEWA.

- Przez ostatnie 10 lat, właściwie trzy kadencje, byłem pierwszy zastępcą prezydenta Warszawy. Uważam, że te trzy kadencje zostały świetnie wykorzystane. Nigdy w Warszawie nie zainwestowano, nie zbudowano tylu obiektów, co właście w tych trzech kadencjach. Zorganizowaliśmy, za co też odpowiadałem, Euro 2012. Zorganizowaliśmy świetną komunikację. Eksperci twierdzą, ze to jedna z lepszych, jak nie najlepsza komunikacja w Europie. Pewnym cieniem kładzie się reprywatyzacja, nie zajmowałem się tym - mówił Jacek Wojciechowicz w trakcie debaty wyborczej.

- Warszawa jest tak, jak ten samochód w moim spocie. Ona jedzie do przodu, czasem wolniej, czasem szybciej, tylko trzeba mieć pomysł na to, jak ten silnik usprawniać i wszystkie rozwiązania systemowe, które przez wiele ostatnich dni prezentowaliśmy państwu, właśnie temu służą. Trzeba inwestować w infrastrukturę, ale też pomyśleć o tym, żeby zachęcić mieszkańców do tego, żeby płacili tutaj podatki. Mieszkańcy muszą mieć więcej tej przysłowiowej marchewki, a mniej kija - mówił Jakub Stefaniak w trakcie debaty wyborczej.

- Warszawa jest podzielona dlatego, że Warszawą od wielu lat rządzi prawica i przez ostatnie 12 lat zabrakło w Warszawie zwykłej, prostej wrażliwości społecznej. Moje hasło to miasto społeczne - Warszawa. Chcę, żeby Warszawa była dla ludzi, miastem szczęśliwym, odkorkowana, takim miastem, w którym się fantastycznie żyje i ludzie czują się dobrze. Taką Warszawę możemy zrobić wyłącznie wtedy, gdy będzie lewica u władzy - mówił Andrzej Rozenek w trakcie debaty wyborczej.

„Gdyby Reymont dzisiaj pisał „Ziemię obiecaną” umieściłby jej akcję w Warszawie. Warszawa to jest miejsce, które przyciąga ludzi z całego kraju, z całego świata i zmieniło się w ciągu ostatnich 10 lat w sposób niewiarygodny w ogromnej części na plus, ale są rzeczy, które nie są zatwione, są błedy, które zostały popełnione. Mówimy o aferze reprywatyzacyjnej, o szkodach jakie lokatorom wyrządziła Hanna Gronkiewicz-Waltz. Czas wielkich inwestycji, teraz jest czas na inwestowanie w jakość życia mieszkańców, załatwienie sprawy smogu, drobnych spraw jak kwestie ławek czy toalet publicznych. Musimy budować tanie mieszkania na wynajem” - mówił podczas warszawskiej debaty kandydat koalicji Wygra Warszawa, Jan Śpiewak. 

„Jak większość warszawiaków oceniam tę ostatnie 12 lat bardzo pozytywnie i to widać gołym okiem, że Warszawa się zmieniła nie do poznania, zwłaszcza jeśli chodzi o inwestycje infrastrukturalne jak bulwary czy Centrum Nauki Kopernik. Rzeczywiście, trzeba przełożyć wajchę, skupić się na tym, żeby Warszawa była lepszym miejscem do mieszkania, na kwestii jakości życia, jak edukacja, pomoc seniorom, poprawa służby zdrowia czy więcej zieleni. To są kwestie, na których trzeba się skupić. Będziemy kończyli inwestycje, będziemy dalej budować metra i ułatwienia dla kierowców” - mówił kandydat KO Rafał Trzaskowski.

- Nie można ocenić działalności Hanny Gronkiewicz-Waltz tak po prostu. 40 sekund to trochę za mało. Kojarzy mi się ta władza z nonszalancją, butą i aferą reprywatyzacyjną, mafią zbudowaną na jej podwórku, a to dlatego, że jej właśnie wtedy nie było, bo na uniwersytecie częściej bywała niż w ratuszu - mówił Marek Jakubiak w trakcie debaty wyborczej.

„Warszawa to miasto ogromnego potencjału, ale także ogromnych, niezałatwionych problemów. Wawer nie ma kanalizacji, Białołęka nie ma dobrego transportu, w całym mieście brakuje żłobków, a wielu dzielnicach przedszkoli. To są te podstawowe problemy, które załatwimy, jeżeli wygramy te wybory. Warszawa się rozwija, ale ten rozwój przypada w głównej mierze dlatego, że to stolica Polski, przyjeżdżają tu mieszkańcy z całego kraju. Największym potencjałem Warszawy są właśnie jej mieszkańcy, a my będziemy się koncentrować na podstawowych potrzebach, an infrastrukturze społecznej” - mówiła podczas debaty warszawskiej kandydatka Miasto Jest Nasze, Justyna Glusman.

„Zaniepokoiła mnie wypowiedź pana Trzaskowskiego, że trzeba przełożyć wajchę i wolniej rozwijać Warszawę. Warszawę trzeba rozwijać jeszcze szybciej, żeby mieć pieniądze na wszystkie miękkie dziedziny jak edukacja” - mówił podczas debaty warszawskiej Jacek Wojciechowicz.

- Warszawa przez ostatnie 12 lat rozwijała się siłą mieszkańców. Niestety samorząd był upartyjniony i nie potrafił dogonić mieszkańców. Dlatego chcę zaproponować nową jakość. Mianowicie tu jest moja rezygnacja z członkostwa w partii, do której należę, SP. Chcę zaproponować prawdziwą prezydenturę bezpartyjną dla wszystkich. Z drugiej strony mam rezygnację z członkostwa dla Rafała Trzaskowskiego. Dlatego że wiele osób mówi, że jeżeli zostanie prezydentem, będzie tylko śpiącym królewiczem, za którym będzie stał układ Kierwińskiego i Gronkiewicz-Waltz. Dlatego to prawdziwy test na wiarygodność w polityce, czy Trzaskowski będzie prezydentem dla wszystkich czy partyjnym - mówił Patryk Jaki w trakcie debaty wyborczej.

- Jeżeli zostanę prezydentem Warszawy, to nie wezmę udziału ani w jednej ani drugiej manifestacji, dlatego że mam silne przekonanie, że samorząd nie może być ideologiczny, a musi być pragmatyczny. Musi koncentrować się na rozwiązaniu problemów komunikacyjnych, podniesieniu jakości życia, żłobki, przedszkola. Natomiast będę hołdować zasadzie wolności - mówił Patryk Jaki w trakcie debaty wyborczej. - W Warszawie będą mogli manifestować wszyscy, bez względu na to, czy to będzie manifestacja lewicowa, prawicowa czy za czy przeciw Jakiemu - dodał.

- Oczywiście obejmę patronatem Marsz Równości, a nawet staną na jego czele. Dlatego że dla Warszawy jest bardzo ważne, żeby polityka równościowa była jednym z fundamentów tego, co się w nowoczesnym mieście dzieje - mówił Andrzej Rozenek w trakcie debaty wyborczej.

- Powołam pełnomocniczkę ds. Równości i przeciwdziałania dyskryminacji. Będzie nią liderka Inicjatywy Feministycznej Katarzyna Kądziela. Chcę też powiedzieć, że na swoim stanowisku pozostanie Ewa Gawor - dodał.

„W Polsce jest dzisiaj tak wiele nienawiści, politycy szczują nas nawzajem przeciwko sobie. Wierzę, że Warszawa może być miastem, nawet jeśli się ze sobą nie zgadzamy, to szanujemy siebie i respektujemy swoje prawa i również prezydent Warszawy musi respektować podstawowe prawo, jakim jest wolność zgromadzeń. Absolutnie zgodzę się na Marsz Równości jak i Marsz Niepodległości, ale to nie oznacza, że będę tolerować łamanie prawa. Na Marszu Niepodległości w ostatnich latach były wezwania do nienawiści” - mówił podczas debaty warszawskiej, Jan Śpiewak. 

„Warszawa dla wszystkich. Dzisiaj rząd PiS-u spycha wszystkie mniejszości na margines. Obowiązkiem członka opozycji jest stanie przy wszystkich mniejszościach. Byłem na Paradzie Równości, oczywiście udzielę jej patronatu. Jeżeli chodzi o marsze narodowców i Marsz Niepodległości. Bardzo bym chciał być na tym marszu z dziećmi, ale czekam na jasną deklarację ze strony rządzących, że nie będzie miejsca na faszyzm, rasizm, nawoływanie do nienawiści na naszych ulicach. Rozumiem, że Patryk Jaki tak się wstydzi swojej partii, że chce z niej występować i jestem to w stanie zrozumieć, dlatego że rozgrzeszanie tego typu zjawisk na naszych ulicach jest godne potępienia. I na to w Warszawie nie będzie miejsca” - mówił podczas debaty warszawskiej kandydat Koalicji Obywatelskiej, Rafał Trzaskowski.

- Problem [ze smogiem] jest bardzo poważny. Wiele się działo w Warszawie i Mazowszu, żeby walczyć ze smogiem. Przede wszystkim wymiana pieców, będziemy to kontynuować i więcej pieniędzy na to przeznaczymy, również dołączanie od sieci ciepłowniczej. To się dzieje w Warszawie na szczęście, i do sieci ciepłowniczej. Transport niskoemisyjny, musimy postawić na transport miejski, zwłaszcza niskoemisyjny i to moja deklaracja, ze będziemy kupowali tylko transport niskoemisyjny. Jak najwięcej zieleni - mówił Rafał Trzaskowski w trakcie debaty wyborczej. - Myśmy przygotowali w parlamencie ustawę antysmogową, która w sposób systematyczny walczyłaby z tym zjawiskiem. I co? Oczywiście rząd PiS-u wyrzucił ją do kosza - dodał.

„Smog jest bardzo poważnym problemem, dlatego wg ekspertów są trzy najważniejsze problemy, które generują smog w Warszawie: kopciuchy. W pierwszy roku urzędowania wymienię wszystkie miejskie kopciuchy. Po drugie to polityka przestrzenna Warszawy, która zabudowuje pod dyktando deweloperów kliny napowietrzające. Od razu przystąpię do tworzenia nowej polityki przestrzennej Warszawy. Trzecia sprawa - korki. Konieczna jest budowa nowoczesnej komunikacji zbiorowej, czyli nowych linii metra, na które mam gwarancje rządowe. Jak smogiem zajmował się Rafał Trzaskowski, za 30 sekund na moim FB odpalę film, który to pokaże” - mówił podczas debaty kandydat ZP, Patryk Jaki. 

- Myślę, że za dużo mamy dzielenia Polaków na lepszych, gorszych, na tych z Warszawy i nie z Warszawy. Urodziłem się w Lublinie, ale jeśli pani redaktor pyta, to myślę, że też do państwa, bo jednak dobrze się orientuję, to chyba żadne z państwa [dziennikarzy] też nie urodziło się w Warszawie. Wszyscy czujmy się warszawiakami. Dla mnie osobiście ważny jest tylko to, żeby postępować uczciwie wobec miasta. Jeżeli jesteśmy tutaj, żyjemy, korzystamy, z infrastruktury, to płaćmy tu podatki. Jako prezydent zrobię wszystko, żeby was zachęcić, którzy tego nie robią, do tego, by te podatki płacić. Dzielenie warszawiaków na lepszych, gorszych, stąd nie stąd to nie jest moja bajka. Za dużo mamy tego dzielenia w polityce krajowej - mówił Jakub Stefaniak w trakcie debaty wyborczej.

„Do Warszawy zjeżdżają ludzie z całego kraju. To jest wspaniałe. Każdy chce tu śnić swój warszawski sen i nie dzielę warszawiaków na „słoików” i na rdzennych mieszkańców. To robią głównie media i politycy. Ja nie chcę dzielić mieszkańców Warszawy. Mieszkańcem Warszawy jest każdy, kto tu mieszka i płaci podatki. Chcemy zachęcić osoby, które nie płacą tu podatków, a mieszkają, korzystają z usług do tego, żeby zaczęli płacić tu podatki. Chcemy rozbudować Kartę Warszawiaka o zniżki na teatry, kina, ceny energii, prądu. Chcemy przekonywać mieszkańców Warszawy” - mówił podczas debaty Jan Śpiewak.

- Warszawa dla wszystkich oczywiście, niezależnie od tego, gdzie się urodzili. Moja żona przyjechała tutaj ze Śląska i to jasne dla absolutnie wszystkich. Natomiast wszyscy mówimy z grubsza to samo. Ważna jest wiarygodność. Dlatego że jeżeli mówimy o tym, że trzeba płacić w Warszawie podatki, to trzeba płacić podatki od samego początku, mój konkurent Patryk Jaki dopiero w tym roku, mimo że od 10 lat mieszka w Warszawie, zaczął płacić podatki, a to jest tak naprawdę branie odpowiedzialności za miasto i oczywiście będziemy do tego nakłaniał warszawiaków. Warszawa dla wszystkich, niezależnie od preferencji partyjnych. Co robi w tej chwili rząd PiS-u? Szantażuje warszawiaków, mówiąc, że pieniądze się znajdą dodatkowe na metro czy na mosty, jeżeli Warszawa zagłosuje na PiS. Nie ma zgody na taki szantaż - mówił Rafał Trzaskowski w trakcie debaty wyborczej.

„Mój program jest kierowany do wszystkich warszawiaków, bez względu na to, czy są rodowitymi mieszkańcami czy przyjechali do Warszawy. Sam przyjechałem do Warszawy 23 lata temu. Od 20 lat pracuję w samorządzie warszawskim i współuczestniczę w budowie Warszawy. Moi synowie urodzili się w Warszawie. Kieruję ten program do tych, którzy mają dosyć wojny polsko-polskiej i nie chodzi o to, żeby dzielić warszawiaków, ale ciągle mamy do czynienia z tą wojną, co widać na tej sali” - mówił podczas debaty Jacek Wojciechowicz.

„Dzięki odpowiedzi Rafała Trzaskowskiego możecie zobaczyć, jakie są różnice między nami. Mój szanowny konkurent mówi, że dla niego warszawiakami są tylko ci, którzy płacą podatki od początku. Od początku życia jak rozumiem. Ja tak nie uważam. Uważam, że ci, którzy wiele lat mieszkają w Warszawie, pracują dla tego miasta, musimy zachęcać do tego, żeby płacić podatki w Warszawie. Chcę Warszawy dla wszystkich. Warszawa dlatego jest wyjątkowa, że praktycznie każdego dnia może ktoś wysiąść z pociągu i powiedzieć „ja będę warszawiakiem”, jeżeli będzie chciał ciężko pracować dla Warszawy. Warszawa musi być otwarta i nowoczesna” - mówił podczas debaty Patryk Jaki. 

- Przede wszystkim myślę, że w Warszawie brakuje profesjonalnego myślenia o Warszawie. Niestety muszę powiedzieć, że tego profesjonalnego myślenia brakuje też wśród kandydatów, bo słyszę ogrom propozycji, tego jest za mało, tego nie wybudowano, tego nie zrobiono, itd. Tylko jeszcze nie słyszałem od nikogo, skąd na to wszystko można wziąć środki. To nie jest tak, że można sobie planować 50 km metra i myśleć, ze pieniądze się znajdą nie wiadomo skąd, bo 50 km metra to kilkadziesiąt miliardów złotych i tego się nie da zrobić. W związku z czym szkoda, że brakuje profesjonalnego myślenia w kategoriach rozwoju i inwestowania w Warszawie - mówił Jacek Wojciechowicz w trakcie debaty wyborczej.

„W Warszawie jest za mało terenów zielonych, dlatego stworzymy Warszawski Park Centralny dookoła Pałacu Kultury i Nauki. Za mało jest tanich mieszkań na wynajem, dlatego wybudujemy ich 50 tysięcy przez dekadę. Za mało jest szkół i przedszkoli. Wybudujemy 25 szkół. Za mało jest nauczycieli, dlatego podwyższymy im pensje. Tchniemy nowe życie w warszawskie kluby sportowe. Za mało jest myślenia co będzie za 10-15 lat, zmiany klimatu są istotne. Za mało jest pomocy dla chorych i niepełnosprawnych” - mówił podczas debaty Jan Śpiewak. 

- Za mało jest w Warszawie żłobków i przedszkoli, świetlic i zajęć pozalekcyjnych, miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego, bo Warszawa jest rządzona pod dyktando deweloperów. Za mało jest parków i miejsc zielonych, w końcu linii metra, bo już stolice Rumunii, Bułgarii, Czech, Węgier mają więcej kilometrów niż Warszawa. Za mało jest obiektów sportowych, linii tramwajowych. Powiem więcej: za mało w tej chwili jest dyskusji o sprawach merytorycznych, a za dużo o PiS-ie, jak przed chwilą słyszeliście. Dlatego potrzebujemy wreszcie bezpartyjnego prezydenta i za mało jest mostów - mówił Patryk Jaki w trakcie debaty wyborczej.

„Panie Patryku Jaki, widzę festiwal fałszywych twarzy. Kiedy pan jest prawdziwy? Kiedy w 2015 roku optuje pan za ludźmi, którzy chcą zakazywać szczepionek, czy dzisiaj kiedy pan mówi, że chce to szczepionki popierać? Kiedy pan jest człowiekiem Macierewicza i Macierewicz mówi, że ma pan zburzyć PKiN, czy dzisiaj kiedy się pan go wypiera? To jest festiwal fałszywych twarzy. Niech pan nie udaje bezpartyjnego. Jest pan PiS-owcem, a nie człowiekiem bezpartyjnym” - mówił w wykorzystanym na ripostę czasie kandydat koalicji SLD Lewica Razem Andrzej Rozenek.

„Inwestycje infrastrukturalne trzeba kontynuować, ale dzięki temu co zostało zrobione można się skoncentrować na jakości życia. Żłobków wybudowano 35, ale można więcej. Żłobków, przedszkoli, szkół - zapowiadam 18 szkół. Chcę, żeby więcej dzieci korzystało z miejskich programów, więcej parkingów P&R, więcej skwerów zielonych. Potrzebujemy więcej zieleni i więcej domów opieki dla seniorów. Warszawiacy mówili mi na ulicach - więcej ławek i pilotażowy program budowania wind” - mówił podczas debaty Rafał Trzaskowski. 

- W Warszawie nie wszystko było idealne i napewno w Warszawie było za dużo pośpiechu. Jedno mogę obiecać. Jedno mogę obiecać. Jeżeli przyjdą do mnie ludzie, np. z ruchów miejskich i zwrócą uwagę na jakąś nieprawidłowość, to na pewno się nad tym pochylę - mówił Rafał Trzaskowski w trakcie debaty wyborczej. - Trzeba wyciągać wnioski z tego, że za mało było konsultacji, słuchania innych - dodał.

- Dotrzymałem swojej obietnicy, bo tak sobie pomyślałem, że nie będę marnował czasu na to, żeby tu komukolwiek ripostować. Chciałem zacząć od tego, żę chciałem państwu przede wszystkim podziękować za to, żę wysłuchaliście tego mojego programu, też pewnie podziękować innym kandydatom. Wygra tylko jeden, ale myślę, że bez względu na to, kim on będzie, będziemy współpracować dla dobra Warszawy. Tego bym życzył wszystkim - mówił Jakub Stefaniak w trakcie debaty wyborczej.

„Za dużo jest samowoli deweloperskiej, za dużo jest wycinania drzew, smogu. Za dużo w Warszawie jest w końcu mieszkań bez kanalizacji, bez sanitariatów, za dużo jest słupków, zwężania ulic. Za mało szacunku do ludzi, którzy poruszają się komunikacją miejską. Za dużo podwyżek za użytkowanie wieczyste, za dużo korupcji i arogancji. W końcu jest za dużo mówienia o sprawach nieistotnych. Najważniejsze są sprawy kluczowe: budowa III i IV linii metra, na którą mam zapewnione finansowanie rządowe, budowa nowych mostów, obwodnicy Warszawy. Potrzeba również nowego programu dla seniorów” - mówił podczas debaty kandydat ZP Patryk Jaki. 

„Samorząd to nie pole do partyjnej wojny. To nie pole ideologicznych dysput. Upartyjnienie samorządu to lekceważenie interesów mieszkańców. Warszawa to bardzo poważne zadanie. Najważniejsze są sprawy i problemy życia codziennego: szkoły, przedszkola, transport publiczny, parki, czyste powietrze, ośrodki kultury, domy seniora. Te wszystkie sprawy są dla nas najważniejsze” - mówiła kandydatka ruchów miejskich Justyna Glusman.

- Drodzy warszawiacy, szanując wszystko to, co udało się zrobić w ostatnich latach w Warszawie, chcę zaproponować tylko pięć nowych impulsów rozwojowych. Pięć rzeczy, które na pewno zrealizuję dzięki gwarancjom rządowym. Pierwsza sprawa - budowa trzeciej i czwartej linii metra, następnie budowa nowych parkingów. Pięćdziesiąt nowych żłobków i przedszkoli, uporządkowanie przestrzenne Warszawy i walka ze smogiem i Dzielnica Przyszłość - mówił Patryk Jaki w trakcie debaty wyborczej.

„Warszawie brakuje gospodarza. Jestem jedynym radnym w tym towarzystwie. Walczę o sprawy warszawiaków od wielu lat. Chcę zostać prezydentem Warszawy, bo kocham to miasto i wiem jak o nie zadbać. Warszawa zasługuje na warszawski park centralny jak w Nowym Jorku, jak sprawny system transportu publicznego jak w Berlinie, czyste powietrze jak w Sztokholmie” - mówił podczas debaty Jan Śpiewak.

- Szanowni warszawiacy, obecna kampania opiera się głównie na straszeniu i kłamliwych propozycjach, w których oczywiście liderami są PO i PiS. PO straszy PIS-em i mówi, że zatrzyma PiS w Warszawie. Tylko tak się składa, że PO rządzi w Warszawie i w żaden sposób nie potrafiła PiS-u. Dlatego dajcie czerwoną kartkę PiS-owi i żółtą PO - mówił Jacek Wojciechowicz w trakcie debaty wyborczej.

„Warszawa musi być taka, aby każdy chciał w niej mieszkać. Warszawa musi być prowadzona przez sprawnego menadżera, gospodarza, który te wszystkie idiotyzmy dzisiejszego dnia Warszawy by likwidował z automatu. Takim człowiekiem jestem ja” - mówił podczas debaty Marek Jakubiak. 

„Warszawa zasługuje na poważne traktowanie, wiarygodność, stabilność i przewidywalność, a nie na polityków, którzy co sekundę zmieniają zdanie i bez przerwy coś udają. Te wybory są o tym, czy Warszawa będzie europejska, otwarta, czy będzie dumnie patrzeć w przód, czy będzie się cały czas rozwijać jak do tej pory” - mówił podczas debaty Rafał Trzaskowski.

https://twitter.com/PAPBiznes/status/1050846516104056833

https://twitter.com/PAPBiznes/status/1050846960436084740