Trzeciego dnia Forum Ekonomicznego w Krynicy kandydat Zjednoczonej Prawicy na prezydenta Warszawy, Patryk Jaki, weźmie udział w debatach organizowanych przez TVP (o 12:05) i WP (o 12:30) oraz w panelu dyskusyjnym nt. cyfrowej transformacji miast (o 14:35).

W stolicy kandydat Koalicji Obywatelskiej, Rafał Trzaskowski, w ramach akcji "18 dzielnic - jedna Warszawa” o 18:00 spotka się z mieszkańcami Pragi-Południe. O 8:30 koalicja Wygra Warszawa i jej kandydat, Jan Śpiewak, odniosą się "do pomysłów na wsparcie bezdzietnych rodzin ogłoszonych” autorstwa KO.

Prezydent Andrzej Duda złoży wizytę na Dolnym Śląsku. O 16:30 spotka się z mieszkańcami Zgorzelca, a o 19:15 - z mieszkańcami Lubania. Ponadto dziś w Belwederze odbędzie się ceremonia złożenia listów uwierzytelniających prezydentowi przez ambasadorów.

- Rozumiem, że pan nawiązuje do SMS-a, który był wysłany. Sama prokuratura, ustami rzecznika prokuratury okręgowej Gdańsku, z tego co wiem, wypowiedziała się, że to była bardzo niefortunna sytuacja. Prokuratura ma prawo i obowiązek zbierać takie dane. Forma zbierania tych danych, poprzez SMS, jak również treść, była niefortunna - stwierdził Michał Wójcik w rozmowie z Konradem Piaseckim w "Rozmowie Piaseckiego” TVN24, pytany po co prokuraturze wiedza i dane o tym, którzy z sędziów są ostrzej surowi, a którzy są łagodni. Jak dodał, prokuratura zbiera takie dane statystyczne, ale w inny sposób.

- Liczę na to, że będzie pewna autorefleksja pani sędzi, ponieważ rzeczywiście w mojej ocenie trudno, żeby w Izbie Dyscyplinarnej taka osoba była [z dyscyplinarką]. To nie jest moja decyzja, tylko prezydenta, ale liczę na autorefleksję pani sędzi - stwierdził Michał Wójcik w rozmowie z Konradem Piaseckim w "Rozmowie Piaseckiego” TVN24.

- Jeżeli jest przepis, który mówi o tym, że kadencja trwa tyle i tyle, ale nie mówi o skracaniu, jest to dopuszczalne, żeby skrócić tę kadencję ustawą. Można skrócić kadencję ustawą zwykłą - stwierdził Michał Wójcik w rozmowie z Konradem Piaseckim w "Rozmowie Piaseckiego” TVN24. - Małgorzata Gersdorf jest byłym I prezesem SN. Nie kieruje absolutnie SN. Trwają prace, by wyłonić I prezesa - dodał wiceminister sprawiedliwości.

- Nie ma żadnego stanowiska rządu w tej sprawie [wyroku TSUE]. Tu chodziło o coś innego. Żeby pokazać, że część orzeczeń Trybunału Sprawiedliwości UE w różnych krajach europejskich nie jest wykonywana - stwierdził Michał Wójcik w rozmowie z Konradem Piaseckim w "Rozmowie Piaseckiego” TVN24.

-  Nie sądzę, żeby trybunał zajął się tą sprawą dot. pytań prejudycjalnych. Wie pan dlaczego? Bo nikt sobie w Europie nie pozwoli na to, żeby doprowadzić do chaosu prawnego. Nikt nie zawiesza tak po prostu przepisów i ustaw - dodał wiceminister sprawiedliwości. - Państwo na razie grzaliście, że TSUE zajmie się tym tematem, pytaniami prejudycjalnymi. Jak na razie, wiadomo, się nie zajął. To czynności czysto techniczne - mówił dalej.

https://twitter.com/konradpiasecki/status/1037582413860417536?s=21

- Jeżeli chodzi o wybory warszawskie, to ja rozważam taką sytuację, że w pierwszej turze, rozważam, to nie jest decyzja jeszcze, poprzeć pana Wojciechowicza, a w drugiej turze Trzaskowskiego. Żeby pokazać, że są kandydaci, którzy mają rozsądne, pragmatyczne podejście, a w drugiej turze oprzeć Rafała Trzaskowskiego. Tak często głosowaliśmy w wyborach prezydenckich - mówił Ryszard Petru w rozmowie z Beatą Lubecką w programie „Gość Radia Zet”.

- Ja osobiście nie uczestniczę w wyborach samorządowych, w związku z tym, będę wspierał kandydatów Nowoczesnej, w różnego rodzaju koalicjach, różnego rodzaju wyborach w poszczególnych województwach, dlatego że uważam, że ci kandydaci Nowoczesnej, których większość znam, są najlepszymi w ramach tzw. Koalicji Obywatelskiej - mówił Ryszard Petru w rozmowie z Beatą Lubecką w programie „Gość Radia Zet”.

- Jeżeli chodzi o główne wnioski, to radziłbym, żeby dobrze dobierał ludzi. Musi dobrze dobierać ludzi. Druga kwestia, akurat tutaj nie mogę narzekać. Timing jest najważniejszy. Akurat ten timing, który ja wybrałem, jeżeli chodzi o tworzenie Nowoczesnej, był właściwy. Powiem tylko tyle, że wystartowanie z projektem, w wyborach samorządowych, w których się nie startuje, jest dla mnie zaskakujące. To nie jest optymalny timing - mówił Ryszard Petru w rozmowie z Beatą Lubecką w programie "Gość Radia Zet”.

- Ja sądziłem, że on wystartuje jednak na prezydenta Słupska. Potem dopiero podejmie decyzję co dalej, i których wyborach chce wystartować, bo nie można wystartować we wszystkich. Z tego co wiem, teraz będzie startował na radnego w Słupsku. Potem trzeba to jakoś wytłumaczyć wyborcom, nie można we wszystkich wyborach, na radnego, na europosła, za rok do parlamentu, a potem na prezydenta. To w pewnym momencie ludzie powiedzą: hola, to gdzie w końcu? Timing jest najważniejszy i ludzie są bardzo ważni – dodał Petru.

- Rano, przed południem wybieram się do Tych. Piękne miasto w województwie śląskim. Jak wiadomo, w Tychach rządzi przedstawiciel sympatyzujący z Platformą. Nie mniej jednak tam właśnie udaje się po to, żeby przekazać środki na bardzo ciekawą inwestycję. Może nie będę jeszcze tutaj zdradzał. Ważną dla młodych środowisk lokalnych. Nie patrzymy zupełnie na to, czy rządzi tam ten czy inny gospodarz. Przede wszystkim dla nas ważne jest to, żeby służyć poprzez naszą politykę infrastrukturalną, np. drogi lokalne, ludziom i tak podchodzimy do tego, ale oczywiście bardzo się cieszę, jeżeli mogę współpracować z prezydentem takim jak np. w Stalowej Woli - stwierdził premier Mateusz Morawiecki w rozmowie z Pawłem Lisieckim w "Salonie politycznym Trójki”.

- Z całą pewnością mogę zagwarantować, że nasza współpraca [z samorządami] będzie daleko lepsza i uczciwa niż współpraca rządów PO i PSL z prezydentami lub urzędem marszałkowskim np. w Rzeszowie, bo mamy niestety szereg przykładów na to, jak powiaty, gminy które były zarządzane przez PiS były pomijane w różnego rodzaju inwestycjach. W naszym przypadku patrzymy na dobro społeczności lokalnej, choć oczywiście im bardziej sprawny gospodarz, dobry menadżer, jednocześnie kochający swoją małą ojczyznę, tym lepsza na pewno współpraca - stwierdził premier Mateusz Morawiecki w rozmowie z Pawłem Lisieckim w "Salonie politycznym Trójki”.

„Ważna jest możliwość zawiązywania koalicji po wyborach. PiS nie ma takiej możliwości. PiS nie ma partnerów, jest antysamorządowy. 4 lata temu, kiedy były wybory samorządowe, to bardzo dobry wynik PSL-u pozwolił nam zbudować koalicję w 15 z 16 województw. To wszystko ma swoją logikę. My mamy tendencję poprawiania wyników. Koalicja Obywatelska rozszerza i punkt po punkcie idzie w górę. Jest bardzo powolny, ale progres. Kampania się dopiero zaczęła. Jeżeli to pójdzie w takim tempie i w taką stronę, to jestem bardzo dobrze i optymistycznie nastawiony przed wyborami” - mówił w programie „Tłit” w WP przewodniczący PO, Grzegorz Schetyna.

„Daliśmy sobie możliwość rozmowy o programie. To jest kluczowe i podstawowe. Wybory samorządowe to nie kwestia ustawy antyaborcyjnej. Chcemy rozmawiać i dajemy sobie szansę na temat podstawy programowej, jeśli chodzi o kwestie równościowe, ale także walka z obszarem biedy, więcej pieniędzy dla samorządów na rozwiązywanie problemów ludzi. Co do tego mamy ustalenie” - mówił w WP o współpracy z Inicjatywą Polska przewodniczący PO, Grzegorz Schetyna.

„Jestem przekonany, że współpraca Inicjatywy Polskiej i Platformy Obywatelskiej jest dobrą szansą na przyszłość. Jeżeli wygramy wybory samorządowe, potem następne są wybory europejskie. Traktujemy je jako wielkie wyzwanie, bo będą 5 miesięcy przed wyborami parlamentarnymi. Krok po kroku” - dodawał. 

https://twitter.com/lukaszrzepecki2/status/1037602485836427264?s=21

- Ostatni raz rozmawiałem z Tuskiem w czerwcu w Brukseli. Kiedy on tu przyjedzie, będziemy rozmawiać o przyszłości. Po trzech wyborach, jestem głęboko przekonany, że wygranych przez KO, będziemy rozmawiać o wyborach prezydenckich. W grudniu 2019 mogę powiedzieć: Donald, jest taka sprawa, bo są wybory prezydenckie. Wassermann przestraszyła się Tuska, bo czym innym to wytłumaczyć. Myślę, że zdała sobie sprawę, że tam nic nie ma, że ta komisja to jest wielki fejk. Skompromitowałaby ją ta rozmowa przed wyborami w Krakowie. To jest żałosne, tak powiem najdelikatniej - stwierdził Grzegorz Schetyna w rozmowie z Markiem Kacprzakiem w "Tłit" WP.

https://twitter.com/WojciechowiczJ/status/1037618112688992256

- Patrząc obiektywnie, to sporów personalnych w obozie Zjednoczonej Prawicy jest mniej, niż można było się spodziewać. Jeśli chodzi o możliwość zrealizowania ambicji zastąpienia Jarosława Kaczyńskiego na stanowisku szefa PiS, to za kilkanaście lat sprawa jest jak najbardziej otwarta - stwierdził Adam Bielan w rozmowie z Agnieszką Burzyńską w programie "Fakt Opinie".

Bielan ocenił także, że premier Mateusz Morawiecki "bardzo dobrze wypada w roli twarzy kampanii mającej na celu poszerzenie elektoratu obozu rządzącego przez pozyskanie wyborców o poglądach umiarkowanych".

- Poziom zaufania do premiera Morawieckiego jest wyższy niż do całego obozu Zjednoczonej Prawicy i w tym sensie poszerza on elektorat - powiedział wicemarszałek Senatu. - Jednak głównym warunkiem tego, czy PiS wygra wybory do parlamentu, jest to, czy Mateusz Morawiecki będzie dobrym premierem - podkreślił.

Zdaniem wicemarszałka Senatu, Zjednoczona Prawica jest "chyba najbardziej udanym projektem politycznym w historii polskiej demokracji parlamentarnej".

„Na początku mieliśmy zamach na prokuraturę, ogromne czystki, zwolnienia z klucza politycznego. Następnie element układanki się rozszerzał. Minister Ziobro zrobił absolutną czystkę na stanowiskach administracyjnych we wszystkich sądach w Polsce, nominując tak naprawdę swoich dyrektorów administracyjnych, czyli te osoby, które odpowiadają za finanse w każdym z sądów. Następnie cała Polska żyła tym jak dokonywane były czystki na stanowiskach prezesów i wiceprezesów. Pracę bez podawania przyczyn, bez merytorycznych uzasadnień straciło kilkuset sędziów, bo tak wskazał palcem minister Ziobro, po czym mianował w te miejsca osoby pochodzące wyłącznie z politycznego klucza. Głównym kryterium doboru nowych, „ziobrowych” prezesów i wiceprezesów nie były względy merytoryczne, a budowane od lat relacje prywatno-polityczne ministra Ziobry” - mówił na konferencji prasowej w Sejmie Arkadiusz Myrcha z PO.

„W ostatnich tygodniach obserwujemy odsłanianie kulisów budowania kolejnych elementów tego układu. Do Sądu Najwyższego wprowadzane były na siłę, z naruszeniem prawa, wszelkich norm etyczno-moralnych prokuratorzy, którzy mają zdominować SN i wejść w buty sędziów, którzy powinni bezstronnie orzekać. Jeżeli wchodzą osoby podległe służbowo ministrowi Ziobrze czy też osoby, które są z nim prywatnie związane, to SN traci przymiot obiektywnego, najważniejszego organu w polskim wymiarze sprawiedliwości” - dodawał.

- Rodzicie w tej sprawie protestują, skarżą się. Próbują razem z samorządami, sytuację w swoich szkołach poprawić, w jakikolwiek sposób załatać wszystkie te dziury, uporządkować chaos, wszystko to co wprowadziła minister Zalewska swoimi decyzjami. Zadowolona z siebie, uśmiechnięta, ignorująca rodziców, ignorująca dzieci i młodzież, ignorująca nauczycieli. Z tym swoim zadowoleniem chciałaby, jak słyszymy, uciec do europarlamentu. Otóż nie, pani minister, nigdzie pani nie ucieknie. Będzie pani odpowiadała za bałagan i chaos w polskiej szkole. Nasz wniosek o wotum nieufności jest jednym z elementów rozliczania pani minister – mówił Rafał Grupiński na konferencji prasowej.

https://twitter.com/AkcjaWarszawa/status/1037663100726665221

- Jak wiadomo piłka jest okrągła, a bramki są dwie, ale żeby grać, to jeszcze potrzebne jest boisko. Dlatego odpowiedzieliśmy pozytywnie na apel, który grupa chłopców skierowała do ludzi dobrej woli generalnie. Też jednocześnie pokazujemy, że współpracujemy z różnymi podmiotami, ze spółdzielniami, nie tylko z samorządami, ale też z różnymi podmiotami, które zajmują się przestrzenią publiczną, bo boiska są bardzo ważnym elementem przestrzeni, bardzo ważnym elementem kultury fizycznej. To bardzo leży nam na sercu. Kilka dni temu, anonsując program właśnie dobrej, bliskiej okolicy, okolicy domu, też miałem na myśli, żeby wspierać lokalne inicjatywy, które promują kulturę fizyczną, które wspierają aktywność młodych ludzi. Aktywne place zabaw, tematyczne place zabaw, siłownie plenerowe. Będziemy mieli zdecydowanie największą kwotę środków, ponad 500 milionów złotych w najbliższych paru latach, przeznaczoną na trzy tysiące obiektów sportowych, rozsianych w gminach, praktycznie po całej Polsce. Mogę się tylko bardzo mocno ucieszyć z tego, że w wielu miejscach, młodzi chłopcy, dziewczęta, będą mieli lepsze warunki do zabawy, do gry. No i mam nadzieję, że gdzieś, kiedyś, tak jak dzisiaj GKS Tychy walczy w pierwszej lidze o wejście do Ekstraklasy, czego oczywiście życzę kibicom tego wspaniałego klubu, ale też chciałbym, żeby chłopcy, którzy będą grali tutaj na tym boisku, tak jak właśnie Arkadiusz Milik pochodzi z Tych czy Radosław Gilewicz, nieopodal Tych się urodził, tak młodzi chłopcy, przyszli reprezentanci GKS Tychy czy również reprezentanci polscy wyrośli właśnie na takich boiskach, które już wkrótce będą dopracowane przez wykonawcę, tak żeby chłopcy mogli na nich grać. Ja chcę podkreślić, że chcemy współpracować ze wszystkimi, którzy są dobrymi gospodarzami małych ojczyzn. Podkreślamy tym naszą otwartość i tak jak spełniamy obietnice w rządzie, tak w naszym planie samorządowym, jesteśmy taką formacją polityczno-społeczną, która chce być blisko ludzi. Stąd nasze obietnice budżetu obywatelskiego, czy zdziwiliśmy naszych konkurentów politycznych, ale też nowoczesne gminy, Internet w gminach, również tam gdzie ten szybki Internet nie istnieje. Program nowoczesnej gminy, zawierający również boiska do gry, jak to przy którym dzisiaj się spotykamy. Nie spełnia takich standardów jak powinno, ale już wkrótce będzie i będzie bezpieczne i będzie takie standardy spełniało. Życzę wszystkim chłopakom i dziewczynom wiele radości, sukcesów, i również u progu roku szkolnego, żeby się dobrze uczyli i mieli dobre stopnie – mówił Mateusz Morawiecki na briefingu prasowym w Tychach.

- Jestem silnie przekonany, że władze Warszawy działają pod dyktando deweloperów i dlatego chciałbym z tym skończyć. Jednym z najważniejszych wyzwań przed nowym prezydentem [Warszawy] będzie uporządkowanie Warszawy przestrzennie i tak zaplanowanie naszego miasta, żeby wszystko było jasne, jak Warszawa ma się rozwijać na kolejne 50 lat - stwierdził Patryk Jaki w trakcie Forum Ekonomicznego w Krynicy.

- Przeprowadzenie wspólnego Marszu Niepodległości leży mi bardzo na sercu. Apeluję jeszcze raz do wszystkich, do naszej opozycji, do naszych konkurentów politycznych, jak również organizatorów tych Marszy Niepodległości z minionych lat, żebyśmy poszli razem. Żeby nikt nie zbijał  kapitału politycznego. Ja sam deklaruję ze swojej strony, że pójdę gdzieś tam na szarym końcu albo gdzieś w środku. Będę ukryty, bo najbardziej zależy mi na tym, żebyśmy poszli razem, w jednym marszu. To jest taki dzień, w którym powinniśmy pozbyć się wzajemnych niechęci i w hołdzie naszym przodkom, tym sprzed 100 lat, tym sprzed 98 lat, a jesteśmy na terenie Województwa Śląskiego, więc nie sposób nie wspomnieć o trzech, wspaniałych, patriotycznych, niepodległościowych powstaniach śląskich, które zakończyły się zwycięstwem z potęgą Niemiec, wtedy powstańcy śląscy wybrali i stąd, z tej ziemi apeluję żebyśmy zorganizowali ten marsz tak, żeby był wielkim marszem jedności naszego państwa, naszego narodu. Dla tych, którzy obawiają się, że na marszu pojawią się jakieś transparenty faszystowskie czy antysemickie, bo nieodpowiedzialni ludzie albo prowokatorzy mogą coś takiego robić, to moja propozycja byłaby taka, żeby na tym marszu można było nieść tylko flagi biało-czerwone – mówił Mateusz Morawiecki na briefingu prasowym w Tychach.

- Moje dni są bardzo mocno wypełnione pracą najpierw dla państwa, a wieczorami owszem spotykam się często ze sztabem wyborczym, a w sobotę i niedzielę mamy całą marszrutę zaplanowaną do końca okresu przedwyborczego, czyli do 21 października czy 4 listopada, chcę się jeszcze raz pojawić we wszystkich 16 województwach, w wielu miastach powiatowych i rozmawiać o różnych problem, tak jak do tej pory. Blisko setkę takich spotkań odbyłem, przez ostatnie kilka miesięcy - Mateusz Morawiecki na briefingu prasowym w Tychach.

- Cały system w ogóle w Warszawie w tej chwili utrzymuje się na taśmie klejącej. To większy problem. Dlatego, że jak państwo porównacie tak - w budowie metra wyprzedziła nas Bułgaria, Rumunia, Węgry. Zarządzanie odpadami - wyprzedziły nas już wszystkie państwa, stolice europejskie, bo Warszawa przez 12 lat nie wybudowała żadnej nowoczesnej instalacji do zarządzania śmieciami - stwierdził Patryk Jaki w trakcie Forum Ekonomicznego w Krynicy.

W piątek w południe, podczas uroczystego apelu, około 100 funkcjonariuszy Straży Marszałkowskiej złoży ślubowanie przed Marszałkiem Sejmu - wynika z informacji 300POLITYKI.

Uroczystość związana jest z niedawnym wejściem w życie przepisów ustawy kompleksowo regulującej status prawny tej formacji. Do udziału w wydarzeniu zaproszeni są m.in. członkowie prezydium Sejmu, przedstawiciele Rady Ministrów oraz rodziny funkcjonariuszy.

Ceremonia odbędzie na terenie kompleksu sejmowego przed budynkiem G. Po ślubowaniu i błogosławieństwie zaplanowane jest wystąpienie Marszałka Sejmu.

26 stycznia 2018 r. Sejm uchwalił ustawę o Straży Marszałkowskiej, która kompleksowo uregulowała status tej formacji jako służby mundurowej. Wśród nowych zadań SM znalazło się m.in. prowadzenie rozpoznania pirotechniczno-radiologicznego osób, pojazdów, terenów i obiektów Sejmu i Senatu.

Ustawa zmienia także status osób zatrudnionych w SM. Zamiast pracownikami Kancelarii Sejmu stają się oni funkcjonariuszami Straży Marszałkowskiej.

https://twitter.com/am_zukowska/status/1037675259569364992?s=12

„To jest nasza Polska, nasze państwo, które chcemy, żeby miało swoje miejsce w Europie, ale które chcemy, żeby był równie i dobrze traktowane, które chcemy, żeby było sprawiedliwe i które chcemy, żeby było postrzegane sprawiedliwie. A przede wszystkim, które chcemy, żeby było szanowane. Tak jak ja chcę, żebyśmy się nawzajem w naszej ojczyźnie umieli szanować. Oczywiście, Polska cały czas wymaga zmian. Zmiany są potrzebne. Ci, którzy kiedyś ciemiężyli, lepiej żeby poszli na emeryturę. Chciałbym, żeby polski wymiar sprawiedliwości był sprawiedliwy dla wszystkich, a nie tylko dla niektórych. Chciałbym, żeby państwo dostrzegało polską rodzinę i wreszcie to się dzieje. Dzięki programowi 500+, dzięki programowi Dobry Start dla dzieci, które idą do szkoły, ale także dzięki tymi zmianom, które pan premier Mateusz Morawiecki zapowiadał nie tak dawno w czasie konwencji, mówiąc o tym, że potrzebne jest wsparcie dla Polski lokalnej” - mówił podczas spotkania z mieszkańcami Zgorzelca prezydent Andrzej Duda.

„Udało nam się już zrealizować kilka tych rzeczy najważniejszych, najbardziej fundamentalnych, które, jestem przekonany, były przez państwa najbardziej oczekiwane, kiedy prowadziliśmy kampanię: obniżenie wieku emerytalnego, podniesionego wbrew woli narodu, co, niestety, wtedy zaakceptował Trybunał Konstytucyjny, czego do tej pory nie mogę zrozumieć. Udało się to zrobić, udało się go obniżyć. Dało się. Udało się wprowadzić wspomniany program 500+, żeby pieniądze wreszcie dotarły do polskiej rodziny, mającej dzieci, która tych pieniędzy po prostu potrzebuje, dlatego że ma za mało i ma za niski standard życia. 500+ jest wypłacane, a pieniądze w dużym stopniu wracają do budżetu. Także dzięki temu, że udało się odebrać VAT tym, którzy do tej pory go rozkradali. Nazwijmy sprawy po imieniu. Jeżeli się okazuje, że z podatków, w tym VAT-u, spływa 40 mld więcej w tej chwili do budżetu państwa, to ja pytam, kto zabierał do tej pory te pieniądze. Kto nam je zabierał, że nie dało się pomocy dla rodzin zrealizować?” - dodawał prezydent.

- Budowa obwodnicy śródmiejskiej, poprowadzonej w tunelu pod rondem Wiatraczna, przy uwzględnieniu wszystkich uwag, które zgłaszają mieszkańcy Pragi-Południe, jeżeli chodzi o oddzielenie tej obwodnicy ekranami, tak żeby mieszkańcy byli oddzieleni od hałasu, o tym mówimy - mówił Rafał Trzaskowski na spotkaniu Town Hall Meeting z mieszkańcami Pragi-Południe.

- Druga kwestia to poprawa warunków w mieszkaniach komunalnych. Rewitalizacja Kamionka oraz podłączenie do sieci ciepłowniczej. To jest też niesłychanie istotne, że mamy rzeczywiście takie problemy lokalne, o których się mówi, w niektórych dzielnicach. Tak jak wszyscy rozmawiamy o edukacji, tak o utwardzeniu dróg rozmawiamy w Rembertowie czy np. na Białołęce czy w Wesołej. O podłączeniu do sieci ciepłowniczej rozmawiamy właśnie na Pradze-Południe, Kamionku, Pradze-Północ czy na Targówku. Te problemy lokalne są niesłychanie istotne. Trzecia kwestia to jest Sinfonia Varsovia, nowe centrum kultury, które tutaj powstaje. Ja się bardzo cieszę, że jedna z sztandarowych inwestycji w kulturę, powstaje właśnie na Pradze-Południe – dodał Trzaskowski.

- Uważamy, że płaca minimalna powinna być na poziomie 50% przeciętnego wynagrodzenia. Powoli do tego dochodzimy, ale propozycja rządu cofa nas do tyłu. Płaca minimalna powinna być na poziomie przynajmniej 2255 zł, chociaż nasza pierwsza propozycja była 2267 zł, ale na ty polegają negocjacje i kompromis. Po ostatnim spotkaniu z minister Rafalską, wystosowaliśmy komunikat i pismo do pana premiera, że nasza ostateczna propozycja jest na poziomie 2255 zł - mówił Piotr Duda w rozmowie z Dorotą Gawryluk w programie "Wydarzenia i Opinie” Polsat News.

- My się już nie cofniemy. Jeżeli rząd będzie się upierał przy swoim i nie cofnie tego projektu rozporządzenia, to faktycznie, po takich trudnych negocjacjach zostaje nam tylko przygotowanie się do protestu - dodał Duda.

- Dzisiaj wiem, że po radzie sekcji jest decyzja o pikiecie organizowanej 15 września. „Solidarność” wystawiła pani minister czerwoną kartkę, nie chodzi tylko o podwyżki, bo „Solidarność” proponuje podwyżki w przyszłym roku na poziomie 15%, to są też propozycje wyjściowe do rozmów. Chodzi też o godziny karciane. Dzisiaj słyszałem, że pani minister mówiła, że ten problem jest rozwiązany, a związkowcy „Solidarności” nauczycielskiej, mówią, że ten problem nie jest rozwiązany - mówił Piotr Duda w rozmowie z Dorotą Gawryluk w programie „Wydarzenia i Opinie” Polsat News.

- To jest ostateczność, ale jeżeli my jako „Solidarność” wyjdziemy na ulicę, to nas nie będzie pięć, dziesięć czy dwadzieścia tysięcy, bo jeżeli się chce wyjść na ulicę i pokazać rządowi siłę, to nas musi być sto tysięcy – dodał Duda.

„Biedronia wybory samorządowe nie interesują. Z żywymi politykami staram się rozmawiać, bo uważam, że budować koalicję to nie jest w Polsce łatwe zadanie. Zależy mi na tym, żeby to było krok po kroku, żeby rozszerzać, a nie zagrażać jakąś destrukcją” - mówił w „Kropce nad i” w TVN24 przewodniczący PO, Grzegorz Schetyna.

„Nie dzwonię do Roberta Biedronia i nie mażę się. Chłopaki nie płaczą i niepotrzebnie ktoś, kto mówi o integracji opozycji, chce ją dzielić czy zakłada jakąś rywalizację. My nie rywalizujemy po stronie opozycyjnej. Nie powinniśmy rywalizować między sobą, a szukać tego, co wspólne” - dodawał.

- Państwo to nie tylko samorząd lokalny, nawet jeżeli radzi on sobie bardzo dobrze. Państwo to także władze centralne, Konstytucja, która ma być jednakowa dla wszystkich obywateli, a nie chronić tylko elitę. Państwo to nie sędziowie, którzy czują się bezkarni i sądy, które wolno pracują. To nie jest sprawiedliwe państwo. Państwo to władza, która myśli o zwykłych ludziach. Tych, którzy na co dzień ciężko pracują. Cieszę się proszę państwa ogromnie z tego, że w tak wielkim stopniu udało się zlikwidować w Polsce bezrobocie - stwierdził prezydent Andrzej Duda w Lubaniu.

„[Trzaskowski] wierzy [w swoje zwycięstwo]. Rozmawiam z nim codziennie. Jest bardzo zaangażowany, ta kampania jest intensywna. On jest bardzo przekonany do tego, że musi walczyć i że nie może odpuścić. I wygra te wybory, tylko to nie jest łatwe, kiedy spotyka się z człowiekiem, który wszystko wszystkim obiecuje, nie ma żadnych ograniczeń. Wtedy rozmowa, debata o programie, o planach jest po prostu trudna” - mówił w TVN24 przewodniczący PO, Grzegorz Schetyna. 

„Myślę, że [Małgorzata Wassermann] bardziej bała się kompromitacji, dlatego oceniam to jako ucieczkę od przesłuchania Tuska, bo to przesłuchanie mogłoby dla niej być mordercze i zabrać jakiekolwiek szanse, ja nie mówię nawet o zwycięstwie w Krakowie, bo nie jest faworytem, ale w ogóle na wejście do II tury. Uważam, że cała koncepcja zbudowania komisji śledczej jako młota, którym miało się uderzyć w rząd Donalda Tuska, w opozycję, dzisiaj to widać, że wszystko jest żartem, że nie ma żadnych konkretów” - mówił w TVN24 przewodniczący Platformy Obywatelskiej, Grzegorz Schetyna. 

- Cieszę się, ze udało się, tak jak państwu obiecywałem w kampanii, obniżyć wiek emerytalny, którego nie obroniła ta Konstytucja, TK i który wbrew całemu narodowi został podwyższony w czasie rządów poprzednich władz. Teraz udało się ten wiek emerytalny obniżyć. Wraca sprawiedliwość, uczciwe państwo, w którym władza słucha obywateli i wykonuje swoje zobowiązania. Premier niedawno mówił o kolejnych zobowiązaniach wobec Polski lokalnej. Ogromnie mnie to ucieszyło, że te słowa padły publicznie. To ważne, bo Polska lokalna to zrównoważony rozwój, takie miasta jak Lubań, Zgorzelec - stwierdził prezydent Andrzej Duda w Lubaniu.