Dzisiaj przekroczony został pewien rubikon
- Trzaskowski z radą dla koalicyjnych partii pod progiem wyborczym
news
30.11.2016
07:28
07:40
Bielan:
Działania CBA wobec Józefa P. zaczęły się za rządów PO
07:45
Bielan:
Nie wprowadzajmy widzów w błąd. Uposażenie parlamentarzystów zawodowych jest normalnie opodatkowane
"Nie ma kwoty wolnej dla posłów w sensie podatkowym. Jest nieopodatkowana dieta, która przysługuje nie tylko posłom, ale radnym. Jest uposażenie, którzy przyjmują zawodowo parlamentarzyści i ono jest normalnie opodatkowane i dieta, część tych dochodów, ale również radnych i wielu innych osób, które pełnią rozmaite funkcje w sektorze publicznym i ta dieta jest nieopodatkowana. Trudno mi to oceniać w sensie etycznym, taki system istnieje od początku wolnej Polski, chyba został wprowadzony wcześniej”- Nie wprowadzajmy widzów w błąd. Uposażenie parlamentarzystów zawodowych - a zdecydowana większość to parlamentarzyści zawodowi - jest normalnie opodatkowane na normalnym zasadach - dodał wicemarszałek Senatu. Bielan przyznał też, że powinno się dyskutować na temat opodatkowania diet poselskich.
07:50
Bielan:
Spór z Glińskim pokazuje, że TVP potrafi prezentować twardo inne stanowisko niż rządzący
07:58
Zalewska:
Podczas sejmowej debaty zgodziliśmy się do wszystkiego, do konieczności zmian
„Mam wrażenie, że z zgodziliśmy się do wszystkiego: do konieczności zmian, do konieczności reform, do konieczności odbudowania 4-letniego liceum, szkoły zawodowej, do pokazania, że szkoła podstawowa ma być oknem na świat, w każdym miejscu w Polsce ma być edukacja, która będzie dawała gwarancję wykształcenia dziecku. Rzeczywiście, koncentrowano się wokół tempa wprowadzanych zmian, ale mówimy i odpowiadamy, uspokajając, że: po pierwsze, od 17 lat ciągle poprawia się gimnazjum. Ono już nie jest tym, które wynikało z założenia reformy. Większość gimnazjów jest już w zespołach i tym samym same się wygasiły. Musimy myśleć o całym systemie. Tego oczekują od nas rodzice”
08:01
08:19
08:31
08:36
Petru:
Nie będziemy tworzyć chaosu. Nie będziemy odbudowywać gimnazjów
08:46
Rafalska:
Nie brakuje pieniędzy na 500+. Program kosztuje więcej niż planowaliśmy
„Nie brakuje pieniędzy, dementuję absolutnie. W takim razie proszę złożyć zapotrzebowanie do wojewody wielkopolskiego. Wojewoda przekaże te środki. Środki na wypłatę 500+ są absolutnie w pełnej kwocie zagwarantowane. Za każdym razem panie redaktorze podkreślam - to są zobowiązania prawnie zdeterminowane. Wypłacimy te zobowiązania”„500+ kosztuje więcej niż planowaliśmy”
„Mamy rok czasu na ocenę naszego programu. Tę ocenę tego programu i w odniesieniu innych tez świadczeń przedstawimy. Natomiast musimy pozwolić, żeby w pierwszym roku ten program bez żadnych zmian ten program funkcjonował, bo chcieliśmy go dokładnie policzyć. Przypominam, że nasze prognozy były oparte o szacunki. Dzisiaj ten program policzył się w życiu. Wiemy ile on kosztuje - kosztuje więcej niż planowaliśmy”
08:46
Petru:
Optymalnie mieć 70 posłów, ale na razie mówimy o 36
09:03
Kosiniak-Kamysz:
Reforma edukacji jest nieprzygotowana, nieprzeliczona i niepotrzebna
09:13
PO składa projekt uchwały o wolności mediów i jawności pracy w Sejmie:
Obecność dziennikarzy w Sejmie jest sprawą podstawową
"Niestety PiS ostatnio specjalizuje się w podważaniu i deptaniu większości praw obywatelskich, zasad demokracji. Dla nas obecność dziennikarzy w Sejmie jest sprawą podstawową i jest dla nas zrozumiałe, że swobodny dostęp dziennikarzy do posłów w Sejmie jest bardzo ważny, jest immanentną cechą pracy dziennikarzy. Jakiekolwiek ograniczenie dostępu uważamy za bezpośrednią próbę podważania jednej z najważniejszych praw obywatelskich. Tego, które jest szczególnie ważne do obywateli, a więc prawa do informacji”Sławomir Nitras mówił o szczegółowych zapisach uchwały:
"Chcielibyśmy, żeby nad tą sprawą odbyła się w Semie debata, bo sprawa jest kluczowa z punktu widzenia swobód, o których mówił poseł Trzaskowski. W tym projekcie podkreślamy znaczenie otwartości Sejmu dla jakości polskiej demokracji, swobód obywatelskich, ale również w sposób praktyczny chcemy wprowadzić przepis, który mówi o tym, że jakiekolwiek ograniczenia swobód obywatelskich - swobody dostępu do dziennikarzy do posłów - musi być poprzedzone debatą parlamentarną, w trakcie której posłowie mają prawo się wypowiedzieć i Sejm musi się w tej sprawie wypowiedzieć”https://twitter.com/platforma_org/status/803878861545107456
09:23
09:32
09:45
"Posłużę się cytatem i apelem do premiera Glińskiego. Pan dzisiaj reprezentuje rząd. Czy pan nie widzi domu wariatów? Odkrył pan dom wariatów w mediach publicznych. Fakt, że po roku, ten dom wariatów zrobił wasz partyjny kolega, który wcześniej naobrażał ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobro, mówiąc o jego rzekomej charyzmie trzęsącej się galarety. Ten człowiek w tej chwili obraża miliony Polaków i na szczęście premier Gliński na chwilę zobaczył ten dom wariatów w mediach publicznych. Panie premierze, czy pan nie widzi, że państwo chcecie robi wariatów z Polski? Robić wariatów z Polaków? Przez rok zafundowaliście tylko i wyłącznie spektakl wokół TK po to, by nieobecny dzisiaj poseł Kaczyński mógł wskazać swojego prezesa Trybunału. Już nie wystarczy wam Prezes Rady Ministrów, prezes TVP. Chcecie mieć swojego jedynie słusznego prezesa. Co więcej, prezesa z Berlina”
10:11
Budka:
Wy nową ustawą o TK próbujecie skomunizować Trybunał Konstytucyjny. To wasze prawdziwe oblicze
"Mam pytanie do wnioskodawców. Dlaczego państwo po prostu tchórzycie? Boicie się spojrzeć w twarz pracownikom TK, którzy każdego dnia ciężko pracują i jednym podpisem pod ustawa chcecie ich zwolnić z pracy. Czy pan, panie marszałku ma świadomość, i panie premierze Gliński, że tą ustawą próbujecie wprowadzić do TK nielegalnie wybranych trzech sędziów, w tym jednego funkcjonariusza PZPR od 1972 do 1989 roku. Wasza hipokryzja nie ma granic. Wy tą ustawą próbujecie skomunizować Trybunał Konstytucyjny. To wasze prawdziwe oblicze. Oblicze PRL-bis i tak naprawdę coś, co definiuje wasz program, postawę i to, co robicie z Polską, z naszą ojczyzną. Historia wam tego nie zapomni”
10:18
Piotrowicz:
Dziś prezesem TK jest towarzysz. Okrzyki z sali: Precz z komuną, precz z komuną!
10:21
10:49
10:51
10:53
Zalewska:
Zapraszam opozycję do pracy. Warto pracować dla polskiego ucznia
12:32
13:32
13:52
13:53
13:59
14:02
14:23
Schetyna:
Ten rok w sferze finansów był efektem oszustwa wyborczego, którego dopuściło się PiS
„Tak naprawdę ten rok był efektem czy konsekwencją oszustwa wyborczego, którego dopuściło się PiS. Niestety, nie był także od tego wolny kandydat na prezydenta Andrzej Duda. To był cały pakiet wyborczego oszustwa, kłamstwa, wprowadzania w błąd Polaków i dzisiaj jesteśmy zakładnikami i tych obietnic, i decyzji, które z tych obietnic wynikały. Będziemy mówić o konsekwencjach tego stanu. Przedstawiciele gabinetu cieni, tego ministerstwa finansów będą mówić o tym jak miesiąc do miesiąca, jakie konsekwencje będą płacić Polacy z własnych budżetów, z własnych portfeli za nieodpowiedzialne decyzje dot. finansów publicznych”„Dzisiaj widzimy kryzys domowy, zafundowany przez polityków PiS”
„Osiem lat naszych rządów, które przypadały w trudnym czasie, w trakcie kryzysu światowego, który dotknął każdy kraj na świecie. Polska jako jedyny [kraj] w najlepszym stylu, suchą stopą przeszła przez ten kryzys, przechodziła cały czas notując wzrost PKB i rozwijając polską gospodarkę. To, co dzisiaj widzimy, to jest kryzys domowy, nasz, kryzys państwa PiS, zafundowany nam przez polityków PiS i przez nieracjonalną, nierozsądną politykę, którą prowadzą”
14:24
14:29
„Nie została zrealizowana obietnica. Żenujący jest ten spektakl. Od początku, od obietnic przez te zaklęcia prezydenta Dudy, który mówił, że wszystko da się zrobić. Da się funkcjonować w taki sposób kompromitujący, że nie czytając przyjętej, ważnej ustawy, prezydent podpisuje ją w kilkadziesiąt minut. To świadczy o prezydencie i o tym, w jaki sposób została zrobiona ta ustawa. Oszukano wyborców, obiecując podniesienie kwoty do 8 tysięcy. Nie zrobiono tego i mam nadzieję, że Polacy będą o tym pamiętać do następnych wyborów”
14:40
14:51
Sellin:
Będziemy pracować nad projektami prawnymi, które zapewnią większy pluralizm własnościowy w mediach w Polsce
"Wystąpiliśmy kilkanaście dni temu do KRRiT, UOKiK o wskazanie ekspertów z tych dwóch organów państwowych, którzy razem z naszymi ekspertami po przeanalizowaniu tej diagnozy, o której mówimy, możliwości prawnych i propozycji, które muszą być zgodne z prawem europejskim i propozycji prawnych wzorowanych na niektórych krajach europejskich - zwłaszcza tych, które dłużej niż my są w UE - a jednak z takim zjawiskiem dominacji kapitału zagranicznego w niektórych segmentach rynku medialnego się nie spotykają, mimo obowiązywania tych samych zasad wolnego przepływu kapitału osób, itd. Będziemy pracować nad projektami prawnymi, które zapewnią większy pluralizm własnościowy w mediach w Polsce. Przez ostatnio ponad 25 lat panował taki dogmat w dyskusji o gospodarce, również tej części gospodarki, że kapitał nie ma narodowości. Dzisiaj się wszyscy uśmiechamy, zwłaszcza po kryzysie europejskim, który wybuchł w 2008-2009, kiedy taki dogmat słyszymy. Takie myślenie dominowało, że kapitał nie ma narodowości. Ma narodowość, a zwłaszcza w tym segmencie niezwykle wrażliwym, jak najbardziej biznesowym, ale też wrażliwym politycznie, jakim jest segment medialny. Można powiedzieć, że kapitał narodowość ma i to jest problem”
15:08
15:24
Wesołowski:
Uznałem, że odpowiednia komórka organizacyjna przekaże pismo do Seremeta
15:34
"Grey urodził się w Polsce. Jego rodzice wyjechali do USA, gdy był dzieckiem, i tam zmienili nazwisko. W MSZ Grey odpowiadał m.in. za dyplomację ekonomiczną, z którą wiążą się też zakupy broni. Był pytany, czy wcześniej współpracował ze służbami specjalnymi USA, ale zaprzeczył. Okazało się, że nie powiedział prawdy"https://twitter.com/romanimielski/status/803968265852768257
15:55
Wesołowski:
Pismo z KNF powinno trafić do Seremeta. Uważam, że sposób procedowania był prawidłowy
16:56
"Sędziowie TK obecni na Zgromadzeniu Ogólnym zgodnie uznali, że uwzględniając konstytucyjny i ustawowy obowiązek Zgromadzenia Ogólnego Sędziów Trybunału Konstytucyjnego do przedstawienia Prezydentowi Rzeczypospolitej kandydatów na Prezesa Trybunału Konstytucyjnego w ustawowym terminie, określonym w art. 16 ust. 3 ustawy z 22 lipca 2016 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz.U. poz. 1157) oraz biorąc pod uwagę fakt, że nieobecność trojga sędziów TK uniemożliwiałaby zrealizowanie w ustawowym terminie konstytucyjnego obowiązku, kontynuowanie obrad w sprawie wyboru i przedstawienia kandydatów na Prezesa Trybunału Konstytucyjnego było - ich zdaniem - konieczne i uzasadnione"
16:58
Gdybym ja miał w ręce tą korespondencję, to bym przekazał ją do Seremeta. Nie miałbym zaufania, że właściwa komórka postąpi z nim w odpowiedni sposób. Ale uważam, że prokurator Wesołowski miał przekonanie, że Prokurator się z tym pismem zapozna. Bo w organach centralnych jest zasada, że odpowiedzi udziela odpowiednik organu, który pismo adresował. W przypadku pisma od dyrektora KNF - Prokurator Generalny.
17:13
"Jeżeli chodzi o kwotę wolną od podatku, cały czas powtarzałem tak: oczywiście to zobowiązanie wyborcze, zarówno moje, jak i rządu. Nie wszystkie zobowiązania da się w pełni zrealizować w ciągu półtorej roku urzędowania prezydenta, odkąd rozpocząłem piastowanie tego zaszczytnego urzędu i przez rok funkcjonowania rządu, natomiast chciałem, żeby proces wprowadzania tej kwoty wolnej się rozpoczął. On się rozpoczyna od tych, którzy mają dzisiaj najtrudniejszą sytuację, zarabiają najmniej - po to, żeby w miarę możliwości ich całkowicie zwolnić z płacenia podatku. Tak, żeby ci, którzy mają najskromniejsze domowe portfele w ogóle tych podatków nie musili płacić. To działanie się rozpoczęło. Mam nadzieję, że ono będzie stopniowo rozszerzane na coraz większy krąg zarabiających”
17:21
"Oczywiście. Każda czynność, by była legalna, musi pozostawać w zgodzie z obowiązującym prawem. Takie działanie jak dzisiejsze w oczywisty sposób nim nie jest. To nie jest też kwestia, że zabrakło dziś jednego sędziego, ale sześciu. Zgromadzenie Ogólne tworzą bowiem wszyscy sędziowie. Ustawa wychodzi jednak naprzeciw i mówi, że gdy z przyczyn natury obiektywnej niektórzy sędziowie nie mogą wziąć udziału, to musi być ich przynajmniej dziesięciu, by posiedzenie ZO było ważne. Prezes Rzepliński nie dopuszcza jednak sędziów, którzy chcą i powinni wziąć udział w zgromadzeniu"- To przejaw lekceważenia istniejącego porządku prawnego. Dla prezesa Rzeplińskiego nie mają znaczenia ustawy. Zarówno on, jak i Trybunał Konstytucyjny pod jego rządami, stawiają się ponad wszystkimi innymi władzami i całym prawem - dodaje poseł PiS.
18:33
"Stanowczo dementujemy bezpodstawne doniesienia niektórych mediów, że dymisja ta ma związek z rzekomym zatajeniem przez niego współpracy z amerykańskimi służbami. Ministerstwo planuje w inny sposób wykorzystać wiedzę i doświadczenie Roberta Greya"
19:00
19:09
Grudzień to przede wszystkim koniec kadencji Andrzeja Rzeplińskiego w TK, wybór na jego miejsce sędziego Trybunału, uchwalenie nowej ustawy, która pozwoli wybrać nowego prezesa TK i w konsekwencji - samo Zgromadzenie Ogólne. W ten sposób toczący się od kilkunastu miesięcy spór o TK będzie z końcem roku powoli wygasać, chociaż do wyboru prezesa może nie dojść, jeżeli “starsi” sędziowie zbojkotują ZO. Wtedy Trybunał będzie mieć p.o. prezesa.
W najbliższym miesiącu Trybunał zbada konstytucyjność ustawy medialnej - dzięki której PiS przejęło media publiczne - a Sejm przyjmie projekt budżetu na 2017 rok oraz projekty dot. reformy edukacji. Przed komisją śledczą ds. Amber Gold zostaną przesłuchani Jarosław Gowin i Andrzej Seremet, a ponadto EPP wybierze swojego kandydata na szefa PE. Z kolei już na początku miesiąca agencja S&P pochyli się nad polskim ratingiem.
*****
Trybunał Konstytucyjny. Na posiedzeniu 13-16 grudnia Sejm wybierze Michała Warcińskiego na stanowisko sędziego TK oraz uchwali przepisy wprowadzające dwie ustawy o TK, które dodatkowo zawierają specjalny tryb wyboru nowego prezesa Trybunału. Nowe prawo mówi, że sędzia p.o. prezesa Trybunału przeprowadza procedurę wyboru kandydatów w terminie miesiąca od dnia następującego po dniu ogłoszenia ustawy. Nazwisko nowego prezesa TK powinniśmy poznać w grudniu, najpóźniej w styczniu. Wszystko to przy założeniu, że “starsi” sędziowie nie będą bojkotować ZO - tak, jak robiła to trójka sędziów wybranych w tej kadencji.
Przesłuchania Gowina i Seremeta. Na 8 grudnia zaplanowano przesłuchanie przed komisją śledczą ds. Amber Gold byłego prokuratora generalnego Andrzeja Seremeta. Tydzień później, 14 grudnia przed komisją stanie obecny wicepremier i minister nauki Jarosław Gowin.
Konstytucyjność ustawy medialnej. 13 grudnia Trybunał Konstytucyjny - na wniosek RPO i grupy posłów - ma zbadać tzw. małą ustawę medialną. To nowelizacja ustawy o radiofonii i telewizji z 30 grudnia 2015 roku, która zakładała wygaśnięcie mandatów obecnych władz Telewizji Polskiej i Polskiego Radia. W praktyce dzięki niej PiS mogło przejąć media publiczne. Trybunał Konstytucyjny rozpozna wniosek w pełnym składzie, a więc 3 sędziów tradycyjnie zbojkotuje obrady, a Andrzej Rzepliński zarządzi zbadanie ustawy w składzie 5-osobowym. Rozprawie będzie przewodniczyć prezes Rzepliński, sędzią-sprawozdawcą będzie Marek Zubik.
Reforma edukacji. Do końca roku - zgodnie z harmonogramem MEN - powinny zakończyć się parlamentarne prace nad dwoma projektami dot. reformy edukacji. By tak się stało, Sejm musi je przegłosować na ostatnim w tym roku posiedzeniu 13-16 grudnia - chyba, że marszałek Kuchciński zwoła dodatkowe posiedzenie. Wcześniej w Sejmie będą prowadzone prace w powołanej podkomisji. Jeżeli Sejm przyjmie ustawę na wspomnianym posiedzeniu 13-16 grudnia, to na 20-21 grudnia zaplanowano ostatnie w tym roku posiedzenie Senatu.
Budżet na 2017 rok. W ostatnim dniu ostatniego w tym roku posiedzenia Sejmu posłowie przyjmą projekt budżetu na 2017 rok. Wcześniej - według harmonogramu komisji finansów publicznych - 13 grudnia odbędzie się II czytanie projektu,a dzień później Komisja Finansów Publicznych rozpatrzy poprawki zgłoszone w czasie II czytania. Senat do 12 stycznia będzie musiał podjąć uchwałę. Potem ustawa trafi ponownie do Sejmu, a na posiedzeniu 25-27 stycznia zostaną rozpatrzone poprawki izby wyższej.
EPP o kandydacie na szefa PE. 13 grudnia w głosowaniu Europejska Partia Ludowa ma wybrać kandydata frakcji na szefa Parlamentu Europejskiego, który zastąpi na tym stanowisku Martina Schulza. Do wyboru nowego szefa PE na 2,5-letnią kadencję dojdzie w styczniu. Decyzja EPP będzie mieć wpływ także na polską politykę - jeżeli następcą Schulza zostanie chadek, to trzy stanowiska w UE: szefowie RE, PE i KE będą pełnić politycy z nadania EPP. Już pojawiają się głosy - chociażby ze strony włoskiego rządu - że ”jeżeli szefem PE zostanie chadek, to otwiera się sprawa Donalda Tuska”.
Rating Polski. Już na początku miesiąca - w pierwszy piątek grudnia - nad polskim ratingiem ma pochylić się Standard & Poor’s. To właśnie ta agencja na początku tego roku obniżyła długoterminowy rating polskiego długu w walucie obcej do poziomu BBB+ z A-.
Szczyt Rady Europejskiej. 15-16 grudnia odbędzie się ostatni w tym roku unijny szczyt, Rada Europejska omówi najpilniejsze kwestie, w tym migrację, bezpieczeństwo, gospodarkę i sprawy młodzieży oraz stosunki zewnętrzne. W porządku obrad jest m.in. dyskusja nt. Rosji oraz sytuacji w Holandii co do układu o stowarzyszeniu UE-Ukraina, realizacja oświadczenia UE-Turcja czy ocena postępu co do ram partnerstwa w dziedzinie migracji i efekty umów z wybranymi państwami afrykańskimi.
Fot. Sejm
20:10
Petru:
Chciałbym sprawdzić, co się stało z 3 sędziami TK powołanymi przez PiS, którzy nagle zachorowali
"Chciałbym sprawdzić, co się stało z tymi 3 sędziami, których powołało PiS, którzy nagle wszyscy, jak jeden mąż, zachowali i dostali L4. Moim zdaniem to zadanie ZUS-u, aby sprawdzić, jacy to lekarze wypisali im nagle L4, jakie to nagłe choroby dopadły sędziów, jaki wirus krąży po Trybunale, który tylko zaraża sędziów PiS-owskich. Sądzę, mam podejrzenie, że to przestępstwo. Nagle 3 sędziów zachorowuje, załatwia sobie zlecenia [cytat dosłowny], prawdopodobnie na lewo. To podlega karze”
20:17
Wassermann:
11 stycznia będzie zamknięte posiedzenie komisji ds. Amber Gold, na której dokonamy oceny zeznań
„11 stycznia posiedzenie zamknięte komisji, na którym będziemy decydować, co z wiedzą, którą zdobyliśmy. Ja oceniam zeznania prokuratorów z prokuratury gdańskiej jako kompletnie niewiarygodne. Nie jest możliwym, że jest taka kumulacja błędów i na żadnym etapie nikt się nie interesuje tą sprawą. Ilość błędów jest porażająca”
20:20
Wassermann:
To jest kompletnie niewiarygodne, że świadkowie o niczym nie wiedzieli
„Dla mnie istotne jest to, że to, co oni [świadkowie] mówią, to jest kompletnie niewiarygodne, niemożliwe w praktyce, że oni o niczym nie wiedzieli i że do nich nie dochodziła żadna wiedza”
20:24
Wassermann:
KNF wykonywała prace zamiast prokuratury gdańskiej
„Komisja [Nadzoru Finansowego] bardzo dużo robiła. Można powiedzieć śmiało, że komisja wykonywała prace zamiast prokuratury rejonowej, bo ustalała krok po kroku nieprawidłowości i je dosyłała do prokuratury gdańskiej. Problem polegał na tym, że prokuratura nie reagowała na te wątpliwości”
20:29
Petru:
Gadają, gadają, a potem będą musieli poprzeć Tuska
20:56
Dlaczego jeden z najważniejszych dokumentów w sprawie Amber Gold - pismo szefa KNF do Andrzeja Seremeta z listopada 2011 roku - nigdy nie trafiło do adresata? Wyjaśnienie tej sprawy było jednym z celów środowego przesłuchania przed komisją ds. Amber Gold. Dwóch prokuratorów z ówczesnej Prokuratury Generalnej - Ryszard Tłuczkiewicz, dyrektor biura Seremeta i jego zastępca Pior Wesołowski - odpowiadali na pytania w tej właśnie sprawie. Ale przełomowych informacji dziś zabrakło.
Komisja ds. Amber Gold systematycznie ujawnia skalę zaniedbań, niefrasobliwości, błędów i "omyłek" - jak nazwał niedostarczenie pisma do Seremeta Ryszard Tłuczkiewcz już po wybuchu afery - na wszystkich szczeblach prokuratury, przede wszystkim rejonowej i okręgowej w Gdańsku. W środę poznaliśmy fragmenty tego, jak działała Prokuratura Generalna za czasów Andrzeja Seremeta. Te przesłuchania ustawiają grunt pod przesłuchanie samego Seremeta, a także - jeśli komisja ich wezwie - kolejnych prokuratorów z Prokuratury Generalnej.
Piotr Wesołowski, do którego trafiło pismo z KNF z 24 listopada 2011 sam dziś przyznał, że było dokumentem o dużym znaczeniu. To pismo, w którym szef KNF alarmował - na wiele miesięcy przed wybuchem afery - o zaniedbaniach prokuratury rejonowej w Gdańsku i tykającej bombie, jaką było Amber Gold. Przypomnijmy - to był listopad 2011, gdy nazwa Amber Gold nie kojarzyła się jeszcze z jedną z największych piramid finansowych od 1989 r. Jednak na najwyższym szczeblu prokuratury pismo adresowane do jej szefa nie zostało mu dostarczone, ale trafiło z powrotem do Gdańska, gdzie ugrzęzło w prokuraturze na dalsze miesiące. Jak przekonywał dziś poseł Krzysztof Brejza - który wnioskował o przesłuchanie dwóch prokuratorów: Seremet miał możliwość "wyjęcia" postępowania z prokuratory rejonowej do dobrej prokuratury, gdyby to pismo do niego dotarło. I gdyby tak zrobił, to po miesiącu by być może sprawy Amber Gold by nie było.
Dlaczego tak się stało? Tego dziś się wprost nie dowiedzieliśmy, ale poznaliśmy mechanizm obiegu dokumentów w Prokuraturze Generalnej i podejście do takich pism. To sprawia, że przesłuchania Seremeta i być może kolejnych prokuratorów z Prokuratury Generalnej nabierają nowego znaczenie w odkrywaniu systemowych zaniedbań na każdym szczeblu wymiaru sprawiedliwości w związku z tą sprawą. Oto 5 wniosków po dzisiejszych przesłuchaniach.
1. Obieg dokumentów w Prokuraturze Generalnej Piotr Wesołowski tłumaczył dziś, że on i Tłuczkiewicz zajmowali się selekcją dokumentów, które trafiały na biurko Seremeta, jako odpowiednio zastępca szefa biura PG i jego szef.
Wesołowski miał do czynienia z pismem KNF, które wysłał do Departamentu Postępowania Przygotowawczego. Jak mówił: Uznałem, że odpowiednia komórka organizacyjna przekaże pismo do Seremeta. Tak uznałem, bo pismo dotyczyło konkretnych postępowań przygotowawczych. W moim przekonaniu, odpowiedź na to pismo musiał nastąpić po stosowanej analizie i winna dotrzeć do prokuratura Seremeta. To pismo było wyjątkowe ze względu na wagę, ale ta decyzja miała na celu przyspieszenie obiegu. I tak by trafiło do odpowiedniej komórki
Istniała procedura, która umożliwiała skierowanie pisma bezpośrednio. Ale Wesołowski z niej nie skorzystał, chociaż uznał, że dokument jest znacznej wagi. Powtarzał też, że cała procedura nie oznaczała "pominięcia" Seremeta, bo pismo i tak miało do niego trafić. Jak podkreślał, niewielka część dokumentów trafiała do Seremeta bezpośrednio.
2. Brak jasnych kryteriów selekcji dokumentów. Gdy była przedstawiana problematyka szersza, systemowa, szliśmy z tym bezpośrednio do Prokuratora Generalnego. To było [wtedy] przedstawienie pisma do Prokuratura generalnego. Nie uważam, żeby coś tu zostało uchybione. - mówił Piotr Wesołowski. Prokuratura nie sformalizowała - przynajmniej wtedy - kryteriów kierowania pism do odpowiednich departamentów czy też bezpośrednio do Seremeta.
3. Zwierzchnik Wesołowskiego z wątpliwościami. Gdybym ja miał w ręce tą korespondencję, to bym przekazał ją do Seremeta. Nie miałbym zaufania, że właściwa komórka postąpi z nim w odpowiedni sposób. Ale uważam, że prokurator Wesołowski miał przekonanie, że Prokurator się z tym pismem zapozna - mówił Ryszard Tłuczkiewicz. To sprawia, że dużego znaczenia nabierają informacje, których może udzielić ówczesny szef Departamentu Postępowania Przygotowawczego Bogusław Michalski. To właśnie w tym departamencie utknęło pismo, które było adresowane do Seremeta. Wesołowski przyznał jednak, że pisma nie widział i o nim nie wiedział, chociaż Wesołowski był jego bliskim współpracownikiem.
4. Wesołowski chciał wyjaśnienia nieprawidłowości. Prokurator Wesołowski - który zamiast do Seremeta, wysłał pismo do wspomnianego wyżej departamentu, tak tłumaczył swoją decyzję: Miałem głębokie przekonanie, ze przekazanie do właściwej komórki merytorycznej pozwoli na wyjaśnienie nieprawidłowości, dokonanie analiz i przedstawienie stanowiska PG. Taka była moja intencja.
5. Pytania o bezstronność Wesołowskiego. Pismo z KNF zawierało informację o dwóch postępowaniach - jednym (kluczowym) z Gdańska i jednym z Warszawy. Piotr Wesołowski po zmianach w Prokuraturze Generalnej (wynikających z reformy samej prokuratury) powrócił do Gdańska, teraz jest w Prokuraturze Regionalnej w Gdańsku. Jego związki z Gdańskiem wywołały dziś pytania posłów o to, czy powinien podejmować decyzję sprawie pisma. Ale Wesołowski odrzucał zarzuty: Gdyby było tak, ze miałbym nie procedować z dokumentami dotyczącymi prokuratury w Gdańsku, to byłoby absurdalne. Nie widzę tu żadnego braku obiektywizmu, żadnego krycia prokuratorów w Gdańsku. Ryszard Tłuczkiewicz - podobnie jak jego podwładny - też pozostał w strukturach prokuratury po reformie Ziobry.
Zeznania Tłuczkiewicza i Wesołowskiego rzucają nowe światło na sposób pracy Prokuratury Generalnej. I chociaż prokuratorzy nie zasłaniali się brakiem pamięci tak często, jak ich koledzy i koleżanki w Gdańsku, to czwartkowe przesłuchanie przyniosło więcej pytań, niż konkretnych odpowiedzi.
fot. Sejm.gov.pl
21:23
Dzisiaj przekroczony został pewien rubikon
- Trzaskowski z radą dla koalicyjnych partii pod progiem wyborczym
news
Odtworzenie urzędu cenzorskiego
- Bosak o rządowym projekcie wdrażającym DSA
Gorący temat
news
Gorący temat
Czy rząd naprawdę biernie patrzy na likwidację miejsc pracy?
- Morawiecki
Gorący temat
Sprytna próba przyspieszenia rotacji
- Żukowska chce by Czarzasty prowadził głosowania, a Hołownia wyszedł przed Sejm
Gorący temat
Witaj na 300polityka AI!
Zadaj pytanie, które pomoże Ci lepiej zrozumieć świat polityki, kampanii wyborczych, mediów i strategii. AI odpowie na podstawie wiarygodnych źródeł i aktualnych danych.