Tak rolnicy witają PiS w Wierzchosławicach. A my pytamy o #obietnicePiS dla polskiej wsi → https://t.co/3O7TKtFEwz pic.twitter.com/dQpJWbUpVY

— PSL (@nowePSL) 13 listopada 2016

Sejm w tym tygodniu przyjmie prezydencki projekt zakładający obniżenie wieku emerytalnego. Wypełnienie jednej z kluczowych obietnic PiS zbiegnie się - zapewne nieprzypadkowo - z pierwszą rocznicą rządu, która przypada na środę. Posłowie zajmą się także projektami dot. utrzymania stawek VAT i kwoty wolnej na niezmienionym poziomie, a także zawieszeniem podatku handlowego.

W najbliższych dniach jednym z ważnych tematów będzie także Trybunał Konstytucyjny. We wtorek ponownie zbierze się Zgromadzenie Ogólne, by przyjąć regulamin dot. wyboru nowego prezesa TK. To najprawdopodobniej, z powodu braku kworum, się nie uda. Ponadto Trybunał w tym tygodniu, tym razem w pięcioosobowym składzie, zbada tzw. ustawę o bestiach. Poznamy także nazwisko kandydata na nowego sędziego TK.

Ten tydzień to również m.in. ekshumacja Pary Prezydenckiej, decyzja Rada Miasta Lublina ws. mandatu prezydenta Żuka, kolejne przesłuchania przed komisją śledczą ds. Amber Gold, wybory nowego prezesa PSL oraz szefów okręgów w PiS, a także manifestacja ZNP.

*****

PONIEDZIAŁEK

Ekshumacja Pary Prezydenckiej. Ekshumacje Marii i Lecha Kaczyńskich na Wawelu rozpoczną się w poniedziałek późnym popołudniem - tę informację podało kilka dni temu RMF FM. Po 18:00, gdy Wawel opuszczą ostatni turyści, wzgórze zamkowe zostanie zamknięte. Wydobycie trumien z grobowca planowane jest około 22:00. Ponowne złożenie do sarkofagu może odbyć się 18 listopada. W tym roku - wbrew wcześniejszym informacjom - ma dojść jeszcze do dziesięciu ekshumacji.

Rada Miasta Lublina o wygaśnięciu mandatu prezydenta. W poniedziałek o 17:00 na nadzwyczajnym posiedzeniu zbierze się Rada Miasta, by rozpatrzyć uchwałę w sprawie wygaśnięcia mandatu prezydenta Lublina Krzysztofa Żuka. Wniosek w tej sprawie CBA przekazało kilka dni temu. Biuro zarzuca prezydentowi Lublina złamanie ustawy antykorupcyjnej - chodzi o to, że Krzysztof Żuk rządził miastem, jednocześnie zasiadając w radzie nadzorczej spółki PZU Życie od stycznia 2014 do stycznia obecnego roku. Jeżeli rada - w której przewagę ma Platforma - nie wygasi mandatu, sprawa trafi do wojewody.

*****

WTOREK

Sejm o cofnięciu wieku emerytalnego. We wtorek rozpoczyna się dwudniowe posiedzenie Sejmu, na którym zostanie przegłosowany prezydencki projekt zakładający powrót do poprzedniego wieku emerytalnego - 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn. Na wtorek na 13:45 - według wstępnego harmonogramu - zaplanowano II czytanie projektu. Następnie ponownie zbierze się komisja, by rozpatrzyć poprawki zgłoszone w trakcie II czytania. Do głosowania nad przyjęciem projektu może dojść we wtorek, między 19:30 a 20:00, lub w środę - między 16:00 a 18:00.

Sejm o utrzymaniu VAT, kwocie wolnej i podatku handlowym. Na wtorek zaplanowano II czytania projektów dot. utrzymania stawek 8 i 23% na kolejne 2 lata, kwoty wolnej na niezmienionym poziomie w przyszłym roku, a także utrzymania podatku handlowego. Tempo wskazuje na to, że PiS chce uchwalić te projekty w tym tygodniu. Na poniedziałek zaplanowano posiedzenia sejmowej Komisji Finansów Publicznych w sprawie właśnie tych projektów.

Rząd o Konstytucji Biznesu. Na wtorkowym posiedzeniu rządu Mateusz Morawiecki przedstawi informację na temat planowanych rozwiązań do uregulowania w ramach “Pakietu Konstytucji Biznesu”. Także w tym tygodniu - w trakcie Kongresu 590, który odbędzie się 17-18 listopada w Centrum Wystawienniczo-Kongresowym w Rzeszowie - minister rozwoju i finansów ma przedstawić właśnie Konstytucję dla biznesu.

ZO TK o regulaminie. We wtorek odbędzie się druga część obrad Zgromadzenia Ogólnego Sędziów Trybunału Konstytucyjnego, które ma przyjąć regulamin dot. wyboru kandydatów na nowego prezesa Trybunału. W praktyce ZO nie będzie w stanie podjąć żadnej uchwały, bo trzech sędziów TK, wybranych w tej kadencji, zbojkotuje obrady - tak, jak w ubiegłym tygodniu. By decyzje ZO były prawnie wiążące, musi wziąć w nim udział przynajmniej 10 sędziów.

TK o bestiach. We wtorek o 9:00 Trybunał Konstytucyjny zbada konstytucyjność tzw. ustawy o bestiach. To ustawa uchwalona jeszcze w poprzedniej kadencji Sejmu, a jej głównym celem jest umożliwienie izolacji najgroźniejszych przestępców w specjalnym ośrodku. Ustawa zostanie zbadana w składzie pięcioosobowym. Pierwotnie planowano rozpatrzenie w pełnym składzie. Rozprawa miała odbyć się w mijającym tygodniu, ale TK odwołał ją z powodu nieobecności kilku sędziów.

Senat o wyborze członka RPP. Na dwudniowym posiedzeniu, które rozpoczyna się we wtorek, Senat powoła nowego członka RPP. Zostanie nim najpewniej zgłoszony przez senatorów PiS Rafał Bogumił Sura. Drugim kandydatem - zgłoszony przez PO - jest Marek Andrzej Dąbrowski. We wtorek o 8:00 senacka Komisja Budżetu i Finansów Publicznych zaopiniuje kandydatów do RPP. Wybór nowego członka RPP jest konieczny po tym, jak Marek Chrzanowski został szefem KNF.

****

ŚRODA

Rocznica rządów PiS. W środę mija rocznica obecnego rządu. Rada Ministrów pod kierownictwem premier Beaty Szydło została powołana i zaprzysiężona przez prezydenta Dudę 16 listopada 2015 roku. Według “Faktu”, obchody pod hasłem Rok Dobrej Zmiany mają trwać trzy dni. Wielkiej fety nie należy się jednak spodziewać. Będą tylko konferencje, na której ministrowie mają chwalić się sukcesami rządu. Rocznica zbiegnie się akurat z uchwaleniem przez Sejmu projektu dot. obniżenia wieku emerytalnego.

Podkomisja o legalizacji leczniczej marihuany. W środę o 10:00 zbierze się sejmowa podkomisja, by kontynuować rozpatrywanie projektu Kukiz ’15 dot. zalegalizowania leczniczej marihuany. To kolejne podejście do projektu - posiedzenie komisji było przekładane już dwukrotnie. Podkomisja ma zakończyć prace do 30 listopada. Ustawa mogłaby wejść w życie od 2017 roku, jeżeli Sejm utrzyma tempo pracy. - Chcielibyśmy, żeby w marcu-kwietniu 2017 r. ruszyły pierwsze uprawy rządowe - mówił w RZ Piotr Liroy-Marzec.

*****

CZWARTEK

Gabinet cieni PO. W czwartek o 12:00 odbędzie się posiedzenie Rady Krajowej PO, na której największa partia opozycyjna zaprezentuje swój gabinet cieni. Resortów ma być w sumie 21. - Będziemy wszystko przedstawiać co do nazwiska, będziemy proponować cienie i ich zastępców, czyli dwie osoby w każdym projekcie ministerialnym. Plus dwa nowe ministerstwa - ds. polityki senioralnej i samorządu i oczywiście odtworzenie ministerstwa finansów - mówił w “Sygnałach dnia” w radiowej Jedynce Grzegorz Schetyna.

Kolejne przesłuchania przed komisją śledczą ds. Amber Gold. W czwartek o 10:00 odbędą się przesłuchania Katarzyny Tomaszewskiej-Szyrajew, funkcjonariuszki Komendy Miejskiej w Gdańsku oraz Piotra Gronka, prokuratora Prokuratury Rejonowej Gdańsk-Wrzeszcz w Gdańsku przed sejmową komisją śledczą ds. Amber Gold. Z kolei w piątek - także o 10:00 - odbędą się przesłuchania kolejnych trzech osób: Marka Siemczonka, prokuratora Prokuratury Krajowej, Dariusza Różyckiego, prokuratora Prokuratury Okręgowej w Gdańsku i Małgorzaty Syguły, Zastępcy Prokuratora Okręgowego w Gdańsku.

*****

SOBOTA

Manifestacja ZNP. Manifestacja organizowana przez Związek Nauczycielstwa Polskiego ma być największą od lat demonstracją pracowników oświaty: nauczycieli, pracowników obsługi, pracowników administracji i kadry kierowniczej wszystkich typów szkół, a także środowisk edukacyjnych: organizacji pozarządowych, instytucji działających na rzecz oświaty, rodziców i przedstawicieli samorządów. Uczestnicy będą się domagać natychmiastowego wycofania projektu reformy edukacji i rozpoczęcia rzeczywistej debaty dotyczącej problemów edukacji. Początek o 12:00 na pl. Piłsudskiego.

Wybory w PiS. W weekend rozpoczynają się wybory w partii rządzącej. Działacze PiS w całej Polsce wybiorą swoich szefów w okręgach. Kolejne zjazdy odbędą się w kolejną sobotę i niedzielę. Poza liderami okręgów wybierani będą też członkowie zarządów oraz komisji rewizyjnych.

PSL wybierze nowego prezesa. W sobotę w Centrum Kongresowym Hotelu Warszawianka w Jachrance odbędzie się kongres PSL, na którym zostanie wybrany nowy prezes partii, a także przewodniczący Rady Naczelnej wraz z członkami. Uroczyste otwarcie kongresu nastąpi o 11:00, zakończenie obrad - o 22:00. Wybór prezesa PSL zaplanowano na 13:30.

Fot. Sejm

„Wokół tej reformy jest bardzo dużo manipulacji i kłamstwa ze strony Prawa i Sprawiedliwości. Szczególnie ostatnia konferencja „Dobra szkoła” pokazywała bardzo dużo faktów nieprawdziwych. Zadaniem wszystkich, wszystkich w ramach koalicji „Nie dla chaosu w szkole”, ale również „Rodzice przeciw reformie”, jest dotarcie do rodziców z informacjami, co rzeczywiście niesie za sobą ta reforma”

„Mamy do czynienia z reformą, która będzie wprowadzana bardzo chaotycznie i na koszt samorządów. Ta reforma nie ma za sobą żadnych podstaw merytorycznych. Pani minister do dnia dzisiejszego nie przedstawiła żadnych ekspertyz, żadnych badań i opinii, które pokazywałyby, że taka reforma jest potrzebna, że likwidacja gimnazjów czemukolwiek służy. Natomiast posługuje się nieprawdziwymi danymi, posługuje się informacjami dotyczącymi poparcia dla tej reformy z wynikami sprzed roku”

„Ta reforma jest chaosem, jest reformą nieprzygotowaną, w dodatku wprowadzaną w środku cyklu edukacyjnego. To nie my powinniśmy odpowiadać, dlaczego tej reformy nie powinno być, tylko kiedykolwiek pani minister powinna nam odpowiedzieć na jedno pytanie: po co ta reforma jest”

Kilka dni temu w księgarniach nakładem wydawnictwa "The Facto" ukazał się wywiad-rzeka z Aleksandrą Jakubowską. Rozmowę z byłą polityk SLD przeprowadziła Anita Czupryn.

Jak zapowiada wydawnictwo: - Z tych opowieści wyłania się obraz kobiety niezwykle silnej, przebojowej, lojalnej nawet wbrew sobie. Ale jest to także obraz Polski i polskiej polityki, pełnej zakrętów, niespodziewanych zwrotów akcji, okraszony mnóstwem anegdotycznych historii dotyczących osób, które swego czasu nadawały ton politycznej scenie. Komu się naraziła? Kto ją zdradził? A wreszcie też - kto się boi Aleksandry Jakubowskiej?

Na 300POLITYCE publikujemy fragment książki.

*****

Nie była pani w Sejmie od 2005 roku?

Skądże znowu. Bywam w Sejmie, bo mam tam fryzjerkę, której przez te wszystkie lata pozostałam wierna. Nigdy nie zapomnę, jak po dwóch czy trzech miesiącach po zakończeniu mojej drugiej i ostatniej kadencji w Sejmie zadzwoniła i zapytała, dlaczego do nie przychodzę. Powiedziałam wprost:

"Pani Aniu. Nie mam pieniędzy”.

Prawie się obraziła i kazała natychmiast na drugi dzień przyjechać. Wiele razy strzygła mnie za darmo. Nigdy jej tego nie zapomnę. Chodzę więc do tego Sejmu i nie potrzebuję się nawet legitymować; strażnicy mnie znają. Z rzadka zdarza się, żeby poprosili mnie o dokument. Kilka dni temu zadzwonił do mnie Jan Chaładaj i poinformował, że ma dla mnie zaproszenie na uroczystość wręczenia nagrody im. Józefa Oleksego. Nagroda ma być wręczana politykom, którzy działają ponad podziałami. Józef Oleksy potrafił tak działać. Był osobą, która łączyła ludzi. Marszałek Kuchciński użyczył Sali Kolumnowej na to spotkanie.

Chaładaj poprosił, żebym koniecznie przyszła. Co prawda, kiedy dowiedziałam się, że szefem kapituły jest Aleksander Kwaśniewski, to moja chęć pójścia na tę imprezę trochę osłabła. Ale Sala Kolumnowa jest duża. W jednej ze swoich złotych myśli napisałam, że dużą umiejętnością jest omijać na bankiecie osoby, z którymi nie chce się spotkać.

Kto poprowadził tę imprezę?

Jerzy Wenderlich.

Lubiła go Pani, jak była w polityce?

Nie. Byliśmy w konflikcie. Myślę, że miał do mnie pretensje o to, że to nie on został wiceministrem kultury, tylko szefem komisji kultury. Zawsze miał wysokie ambicje. Od ponad 20 lat był zawodowym posłem, a ostatnio marszałkiem. Leszek Miller opowiadał mi, że jak nie weszli do Sejmu w czasie ostatnich wyborów, to Wenderlich doznał szoku. Jakby naraz całe życie mu się zawaliło. Rozumiem, że to musiało być dla niego trudne. Przez tyle lat przyzwyczaił się do pewnego stylu życia, kontaktu z ludźmi, polegającego na hołdach, jakie ci ludzie składają, do zainteresowania mediów, a tu nagle to wszystko się ucina. Dla kogoś, kto tego nie przeżył, musi być ciężkie doświadczenie.

Pani przeżyła.

Moja kariera, czy dziennikarska, czy polityczna to wzloty i upadki. Jestem przyzwyczajona, zarówno do tych momentów, kiedy człowiek jest zasypywany telefonami, biurko ugina się od zaproszeń, a z okazji świąt Bożego Narodzenia czy Wielkanocy gabinet tonie w podarunkowych koszach, jakie są przywożone z ambasad. Ale kiedy człowiek zostaje wyrzucony na out, to wszystko się kończy. Nikt go nie zaprasza, nie wysyła zaproszeń, podarunków i nie dość, że telefony milczą, to jeśli samemu chce się gdzieś dodzwonić, to nikt nie odbiera telefonu.

Co się działo na tej imprezie?

Jak powiedziałam, Wenderlich prowadził, był obecny Kwaśniewski, jako przewodniczący kapituły. Nagrodę imienia Józefa Oleksego dostał Karol Modzelewski. Bardzo go lubię, bardzo szanuję, miałam do niego słabość, ale jeszcze większą słabość miała do niego moja koleżanka z czasów mojej pracy sprawozdawcy w Sejmie, Renia Łęska. Była wręcz zakochana w profesorze Modzelewskim i jak tylko mogła, to nagrywała z nim rozmowy. Ale kiedy Modzelewski po odebraniu nagrody zaczął wygłaszać przemówienie, to w pewnym momencie zaczął mówić jak członek KOD. Kiedy na koniec powiedział, że wszystko zmierza do tego, żeby Polska stała się państwem policyjnym, to sobie pomyślałam: "Co z tym Karolem? Jakie państwo policyjne?” Dla mnie państwem policyjnym Polska była wtedy, kiedy zamknięto mojego męża, kiedy za rządów Platformy dwa razy zostałam skazana.

Były inne przemówienia?

Potem były laudacje wygłaszane na cześć Józefa. I proszę sobie wyobrazić, do wygłoszenia takiej laudacji został zaproszony Stefan Niesiołowski.

Co powiedział?

Bardzo dobre zdanie wygłosił o Oleksym.

Kto funduje tę nagrodę?

Jest powołana kapituła, jest w niej, prócz Kwaśniewskiego, Dariusz Rosati, ale jest też prezydent Krakowa Jacek Majchrowski, choć nie wiem, co wspólnego miał on z Oleksym. Widocznie coś mieć musiał. Są też sponsorzy. Oleksego wspominał Stasio Żelichowski, minister w jego rządzie. Sala była nabita.

Umiejętnie omijała Pani ludzi, z którymi nie chciała się spotkać?

Siedziałam z Jasiem Chaładajem, kolegą z byłego SLD i wymienialiśmy uwagi:

"A ten, co tu robi?”

"A ten, skąd tu się wziął?” (śmiech).

Niektórymi postaciami, jakie się tam pojawiły, byliśmy zdziwieni. W pewnym momencie – widzę - idzie jedna moja znajoma. Patrzę na nią i w mojej duszy rozlegają się anielskie harfy. Jest gruba, brzydka, zapuchnięta. Pomyślałam, że choćby dla takiego widoku warto było na tę imprezę przyjść (śmiech).

Ach ta babska zawiść (śmiech). Leszka Millera nie było?

To zastanawiające, że go nie było.

Dlaczego Kwaśniewski został przewodniczącym kapituły? Był czas, kiedy jego relacje z Oleksym nie były najlepsze. Pamięta Pani tę słynną, nagraną rozmowę Oleksego z Gudzowatym w 2007 roku:

"Siedzi wyfiokowana Jola i gada. Przez 15 minut uczy obywateli, jak jeść bezę. Że bezy nie można kroić nożem i widelcem, bo może trysnąć. Że trzeba zdjąć kapelusik od bezy. I to jest k... program pierwszej damy”.

Widocznie żona Oleksego uznała, że przyjaźń z byłym prezydentem ma znaczenie. Z tej okazji powstała książka o Józefie - "Oleksy. Pro memoria”. Zawiera rozmowy z ludźmi, którzy znali Oleksego, Nie ma tam rozmowy ze mną, Anklewiczem, Macenowiczem, Millerem. Ludźmi, którzy byli z Józefem w tak trudnych momentach jego życia…

Pani powiedziała już w tej rozmowie dużo gorzkich słów na temat przyjaźni w polityce. 

Ale byłam też naiwna, bo mnie naprawdę wydawało się, że przyjaźń w polityce jest możliwa. Wydawało mi się, że się przyjaźnię ze Szteligą, z Janikiem, z Nikolskim, z Kwaśniewskim, a potem się okazało, że moje odczucia nie do końca były zgodne z rzeczywistością, że wcale tak nie jest. Rywalizacja polityczna wymaga poświęcenia na ołtarzu sukcesu własnych przyjaźni i zawsze się jest w konflikcie z kimś, o coś się walczy, z kimś ściga. Polityka staje się dziedziną bez zasad. Trzeba mieć twardą skórę i mocne łokcie.

Pani była tak właśnie postrzegana.

Mówi się, że ludzie mają trzy charaktery. Taki, jaki myślą, że mają, taki, jaki mają naprawdę i taki, jaki widzą w nich inni. Gdybym miała sobie wyobrazić scenę, że już odchodzę z tego świata i idę drogą, nie wiem, do nieba, piekła, czy czyśćca, to sobie wyobrażam, że to idzie 15-letnia dziewczynka, chuda, w okularach, strasznie nieśmiała, zakompleksiona. Gdzieś w głębi duszy ciągle taka jestem. Te wszystkie moje ostre, obcesowe, silne zachowania, ten "buldożer”, jakiego we mnie widziano, to kamuflaż ukrywający tę dziewczynkę. Kiedy wiem, że nie powinnam się tak zachowywać, kiedy wiem, że lepiej byłoby, gdybym trzymała język za zębami, bo poniosę konsekwencje, to nie potrafię zaprzestać. To muszę na przekór. Ale kiedy patrzę na życie z perspektywy czasu i chciałabym policzyć, ile było w nim momentów dobrych, a ile złych, to nie wiem, czy bilans wyszedłby na zero. Były jednak takie momenty, kiedy znajdowałam się w nieodpowiednim miejscu i nieodpowiednich chwilach, i były też takie, kiedy te momenty i miejsca były odpowiednie. Czytam czasem o sobie, że jestem chorobliwie ambitna. Nie jestem. Potrafię się wycofać. Nie byłam osobą, która po trupach dążyła do celu. Udawało mi się w życiu parę rzeczy zrobić, odbudować, zbudować na nowo. Upadałam i się podnosiłam. Jest we mnie taki impuls, który mówi, że trzeba iść do przodu, wykorzystywać szanse, które los stwarza. A jeśli po czasie okaże się, że to nie była szansa, ale pułapka, to też trzeba ponieść tego konsekwencje. Ale życie po mnie nie zawróci.

Kiedy w 2011 roku zaczęła Pani pisać bloga, wróciła do życia publicznego, to internauci, którzy zaczęli Panią obserwować w mediach społecznościowych ze zdumieniem odkryli, że bliżej Pani w poglądach do prawicy niż lewicy. Chwaliła Pani Jarosława Gowina, Jarosława Kaczyńskiego, Andrzeja Dudę.

Nie chwalę ani Kaczyńskiego, ani Gowina, ani Dudy. Ja tylko oceniam to, co się dzieje. Komentuję. W polityce nie ma mnie od 12 lat. Ale sytuacja jest taka, że jest się albo zwolennikiem KOD-u albo PiS-u. Jeżeli cokolwiek krytycznego napisze pani o KOD-zie, to natychmiast usytuują panią po stronie zwolenników prezesa Kaczyńskiego i jego ekipy. A jeżeli napisze pani cokolwiek krytycznego o tej ekipie, to natychmiast jest pani sytuowana jako wspierająca PO, KOD itd. Ja rzeczywistość oceniam z własnego punktu widzenia. O nic nie zabiegam, nie mam nadziei na żadne apanaże ani z jednej, ani z drugiej strony. Dzięki czemu mogę sobie pozwolić na absolutną wolność w ocenie tego, co się dzieje. Wynika to z mojego doświadczenia, wiedzy, zasad, ale też absolutnej niechęci do Platformy Obywatelskiej i Nowoczesnej. Uważam, że te 8 lat rządów PO to czas, jaki Polska straciła, została zaprzepaszczona szansa, której nigdy nie odrobi. Bardzo źle oceniam Donalda Tuska jako premiera. PO bardzo Polsce naszkodziła. Każdy przejaw zdrowego myślenia i myślenia o Polsce jest i będzie przeze mnie popierany.

Wie pani, mówiło się, że za komuny nie było patriotyzmu, nie było historii w szkole. Ja tego nie odczuwałam. Zostałam wychowana w duchu patriotycznym, w domu czytało się Sienkiewicza, w szkole uczono nas o Powstaniu Warszawskim. Może wynikało to z tego, że miałam takich a nie innych nauczycieli. Nie mogę się pogodzić z taką sytuacją, że ważniejsze są interesy Europy niż Polski. Nie mogę pogodzić się z sytuacją, że w walce politycznej naraża się na szwank interes Polski. Bo wszystkie te działania skierowane ostatnio przeciwko Polsce na arenie międzynarodowej odbieram jako te, które szkodzą Polsce. Nawet, jeżeli stoją za tym szczytne idee.

Ale nie stoją szczytne idee, tylko właśnie walka polityczna. 

Oczywiście, ale ona jest ubierana w obronę demokracji. Ludziom mówi się, że jest gorzej, niż było w stanie wojennym, że panuje zamordyzm, że nie mogą wyrażać swoich poglądów. Ja tego nie widzę. Dla kogoś, kto nie obserwował mnie od paru lat, nie czytał mojego bloga od 2011 roku, kiedy jeszcze nikomu się nie śniło, że PiS dojdzie do władzy, to być może, jak teraz zajrzy na mój profil na Twitterze i przejrzy moje wpisy od lat, zobaczy, że nic się nie zmienia w mojej ocenie tego, co się dzieje.

Kiedy byłam w polityce, nikt mnie o poglądy nie pytał. Oczywiście rozumiem, że opowiadając się po jakiejś stronie i uczestnicząc w rządach ekipy SLD, to jest tak jakby człowiek się podpisywał, czy własną krwią składał deklarację, że podziela te wszystkie zasady, poglądy, czy też plany związane z rządzeniem państwem. A nie podzielałam.

Nie?!

Byłam na przykład oburzona tym, co zrobiono z eksmisją na bruk. Walczyłam z Markiem Belką na Komitecie Stałym Rady Ministrów, żeby nie obciążać VAT-em książek, gazet i czasopism, bo były takie pomysły. No, a kiedy tę feralną ustawę o radiu i telewizji rząd przy okazji afery Rywina wycofał z Sejmu, dostał ją Tober, jako wiceminister kultury na moje miejsce. Pilotował to, co z niej zostało, czyli przepisy dostosowujące polskie prawo do prawa Unii Europejskiej. Mnie, jako zwykłemu już posłowi udało się przepchnąć poprawkę, aby było 16 regionalnych ośrodków telewizji, w tym i moje Opole, bo jeśli jest 16 województw, to dlaczego ośrodków jest tylko 12? Dlaczego opolskie jest jako samodzielne województwo, a nie ma w nim ośrodka telewizyjnego? Była też kłótnia między Gorzowem, a Zieloną Górą, gdzie miałaby być siedziba ośrodka, ale wtedy korzenie premiera Kazimierza Marcinkiewicza przeważyły i ośrodek powstał w Gorzowie. Była jeszcze nieprzyjemna sytuacja, kiedy Tober, czy może był to Dąbrowski na Radzie Ministrów prezentowali tę ustawę, nie wytrzymałam i zapytałam, czy są w niej przepisy, które będą chroniły polski rynek. Wówczas z wielką arogancją zbeształ mnie Cimoszewicz: „Mało pani było tych afer Nie ma pani prawa zabierania w tej sprawie głosu!” Już się nie odezwałam.

A sprawy dla lewicy sztandarowe - aborcja? Jakie poglądy tu Pani prezentuje?

Młodzież należy wychowywać w taki sposób, aby niechcianych dzieci było jak najmniej. A jeżeli już kobieta znajdzie się w takiej sytuacji, że jest w ciąży i nie chce mieć tego dziecka, albo nie jest w stanie go utrzymać, to państwo powinno jej stwarzać takie warunki, by mogła to dziecko albo oddać do adopcji, albo je wychowywać. Jestem matką dziecka niepełnosprawnego, które ma w swoim otoczeniu wielu kolegów z espołem Downa. I ten przepis ustawy aborcyjnej, który dozwala na eugenikę - na usunięcie płodu, o którym wiadomo, że jest chory, w części bym zaakceptowała, ale tylko w takim przypadku, kiedy dziecko po urodzeniu rzeczywiście nie ma najmniejszych szans na przeżycie. Kiedyś byłam walcząca o absolutną wolność kobiety. Jak pracowałam w "Sztandarze Młodych” toczyłam boje z Kingą Wiśniewską z „Tygodnika Powszechnego”. Wtedy chciałam aborcji na życzenie, ale… życie nas zmienia. I osobiste doświadczenia też nas zmieniają. Po urodzeniu mojego dziecka i po tym, kiedy dowiedziałam się, że jest niepełnosprawne, życie stało się dla mnie ogromną wartością, nawet jeśli jest ono przez osoby niepełnosprawne nie w pełni wykorzystywane. Nawet jeśli jest wykorzystane choć w części, to warte jest tego, aby dać dziecku taką szansę. Proszę zobaczyć, ile jest chorób genetycznych, które dzisiaj mogą już być leczone.

Ale też - co to dzisiaj znaczy "prawicowe poglądy”? Jeżeli prawicowym poglądem jest obrona interesów państwa, jeżeli prawicowym poglądem jest sprzeciw wobec wyprzedaży majątku, na takich zasadach, jak to było do tej pory dokonywane, sprzeciw wobec złodziejstwa, jakie miało miejsce przy zaniżaniu różnych wycen to tak, to są prawicowe.

Fot. The Facto

Wow, the @nytimes is losing thousands of subscribers because of their very poor and highly inaccurate coverage of the "Trump phenomena"

— Donald J. Trump (@realDonaldTrump) November 13, 2016

The @nytimes sent a letter to their subscribers apologizing for their BAD coverage of me. I wonder if it will change - doubt it?

— Donald J. Trump (@realDonaldTrump) November 13, 2016

PiS weszło dziś - i to dosłownie - na teren ludowców. Ale spotkanie w Wojniczu niedaleko Wierzchosławic pod hasłem "Zgromadzenie Wsi Polskiej" nie było poświęcone tylko rolnictwu.Jarosław Kaczyński nazwał co prawda partię rządzącą "kontynuatorem polskiego ruchu ludowego", ale przekaz Kaczyńskiego i Szydło był też początkiem podsumowania roku rządów Prawa i Sprawiedliwości. Premier Szydło mówiła o flagowych programach, które udało się PiS zrealizować, zapowiedziała też kontynuację reform i skrytykowała opozycję, która "była zajęta sobą, gdy rządziła". Kaczyński - poza uwagami o dziedzictwie ruchu ludowego i deklaracjach obronie polskiej ziemi - mówił, że premier Szydło jest "gospodynią", która od roku "pięknie pracuje i walczy o Polskę". Oto kluczowe elementy przekazu PiS w Wojniczu.

W #Wierzchosławice i #Wojnicz trwa #ZgromadzenieWsiPolskiej z udziałem Prezes @pisorgpl J. #Kaczyński oraz Premier @BeataSzydlo pic.twitter.com/S7RqhRUEJb

— Krzysztof Sobolewski (@AC_Sobol) November 13, 2016

Marszałkowie #Sejm @MarekKuchcinski i #Senat @StKarczewski złożyli kwiaty na grobie W. #Witos i S. #Mierzwa w #Wierzchosławice. pic.twitter.com/njtGaJkupj

— PrawoiSprawiedliwość (@pisorgpl) November 13, 2016

„Ten wyjazd dzisiaj do Wierzchosławic, to jest chyba oznaka, że nie jesteśmy tak mało ważni, bo gdyby wszystko szło dobrze, nie sądzę, żeby po roku czasu, PiS organizowało tak dużą konferencję dotyczącą wsi, jeżeli by nie czuło zagrożenia”

„PiS wyzyskał polską wieś i ją odrzucił. Wyzyskał, bo obiecał bardzo dużo, oszukując, będąc fałszywym prorokiem i ją odrzucił. Myślę, że w tym środowisku nigdy nie było umiłowania dla polskiego chłopa, polskiego rolnika, gospodarza i polskiej wsi”

-- POLITYCZNY TYDZIEŃ WEDŁUG 300POLITYKI: Ekshumacje, Sejm o cofnięciu 67, rocznica rządu PiS, ZO TK, wybór prezesa PSL, manifestacja ZNP. https://300polityka.pl/news/2016/11/13/polityczny-tydzien-ekshumacje-sejm-o-cofnieciu-67-rocznica-rzadu-pis-zo-tk-wybor-prezesa-psl-manifestacja-znp/

-- 8 KLUCZOWYCH ELEMENTÓW PRZEKAZU SZYDŁO I KACZYŃSKIEGO W WOJNICZU: O ROLNICTWIE, OPOZYCJI, RUCHU LUDOWYM I ROKU RZĄDÓW PIS. https://300polityka.pl/news/2016/11/13/8-kluczowych-elementow-przekazu-szydlo-i-kaczynskiego-w-wojniczu-o-rolnictwie-opozycji-ruchu-ludowym-i-roku-rzadow-pis/

-- NIE CHWALĘ ANI KACZYŃSKIEGO, ANI GOWINA, ANI DUDY. JA TYLKO OCENIAM TO, CO SIĘ DZIEJE - FRAGMENT KSIĄŻKI ALEKSANDRY JAKUBOWSKIEJ. https://300polityka.pl/news/2016/11/13/nie-chwale-ani-kaczynskiego-ani-gowina-ani-dudy-ja-tylko-oceniam-to-co-sie-dzieje-fragment-ksiazki-jakubowskiej/

-- LIVEBLOG 300POLITYKI:
Kaczyński o Szydło: Mamy gospodynię. Mamy panią premier, która pięknie od roku pracuje i walczy o Polskę
Szydło: Zajęliśmy się sprawami Polaków, naszymi sprawami. Tymi, którymi nie zajęła się zajęta sobą opozycja, gdy rządziła
Szydło: Przed nami kolejna ważna reforma - służby zdrowia
Szydło: Nikt nie zawróci nas z drogi, którą rozpoczęliśmy rok temu
Szydło: Jesteśmy rządem, który skierował polską wieś na realną drogę rozwoju
Lubnauer: Reforma edukacji jest chaosem. Wokół niej jest dużo manipulacji i kłamstwa ze strony PiS
Kaczyński: Dziś PiS jest kontynuatorem polskiego ruchu ludowego
Kaczyński: Będziemy bronić interesów Polski, niezależnie od ataków i nacisków
https://300polityka.pl/live/2016/11/13/

*****

WYDARZENIA POLSATU

-- BATALIA O POLSKĄ WIEŚ - zapowiedź: Wyruszyli na nią prezes Jarosław Kaczyński i premier Beata Szydło z obietnicą obrony polskiej ziemi i interesów rolników. Rok temu w wyborach wieś poparła PiS, ale obietnice, choćby o dotacjach, ciągle czekają na realizację. Polityczni rywale liczą, że wieś PiS-owi tego nie zapomni.

-- PIS DOSKONALE WIE, KOMU PODZIĘKOWAĆ ZA GŁOSY ROK TEMU I WIE, GDZIE TYCH GŁOSÓW MOŻE BYĆ JESZCZE WIĘCEJ - Dominika Długosz.

-- KIEDY PIS ZAGARNIA NIE TYLKO WIEJSKICH BOHATERÓW, ALE I ELEKTORAT, PSL WSPOMINA PRZESZŁOŚĆ.

-- ROK TEMU PIS NA WSI ZDOBYŁ 46% GŁOSÓW, PSL 9%, ALE DO WYBORÓW POSZŁO TYLKO 46% MIESZKAŃCÓW - Długosz: To oznacza, że jest z czego czerpać.

-- WYPOWIEDŹ PJK O PIS JAKO KONTYNUATORZE POLSKIEGO RUCHU LUDOWEGO.

-- PSL STRACIŁO SWÓJ BASTION I ODZYSKAĆ GO BĘDZIE BARDZO TRUDNO - Długosz.

-- W KAMPANII PIS MÓWI O WYRÓWNANIU DOPŁAT UNIJNYCH. Ale w spotach zapomniano dodać, że negocjacje w tej sprawie będą możliwe w nowej perspektywie, czyli po kolejnych wyborach w 2019.

-- PIS, MÓWIĄC O OBNIŻCE WIEKU EMERYTALNEGO, NIE WSPOMNIAŁO, ŻE PODWYŻSZY GO ROLNIKOM.

-- KOSINIAK-KAMYSZ: Nie spodziewaliśmy się, że w obecnym Sejmie ci, którzy dostaną najwięcej głosów na wsi, będą się tak samo zachowywać, a nawet gorzej, niż PO.

-- PIS UDAŁO SIĘ WPROWADZIĆ USTAWĘ O OBROCIE ZIEMIĄ, O ODSTRZALE DZIKÓW Z ASF I WYŻSZE DOPŁATY DO PALIWA ROLNICZEGO - Długosz.

-- BLOKADA DOTACJI NA POLSKIE DROGI, KRYTYKA REFORMY EDUKACJI, NIŻSZE PROGNOZY WZROSTU TO DECYZJE Z TEGO TYGODNIA KE - zapowiedź: Opozycja mówi, że to cena za spór, jaki rząd toczy z unią.

-- WBREW ZAPEWNIENIOM POLSKI WŁADZ, UE WCALE NIE CHOWA ARMAT - Dorota Bawołek: Procedura kontroli praworządności w Polsce ma być kontynuowana.

-- KE KONTYNUUJE KARANIE I CENZUROWANIE POLSKI W NIEOFICJALNY, CHOĆ DOTKLIWY SPOSÓB - Bawołek: Tylko w mijającym tygodniu KE skrytykowała pomysł podnoszenia wieku rozpoczęcia edukacji, wstrzymała wypłatę 4 mld złotych na budowę dróg i obniżyła prognozę wzrostu gospodarczego.

-- W PE POLSKĘ KRYTYKOWANO NAWET PRZY OKAZJI ZWYCIĘSTWA TRUMPA W USA.

-- POLSKIE WŁADZE JUŻ NIE TYLKO Z BRUKSELĄ SĄ W SPORZE. Zaproszenia do Warszawy nie przyjęli przywódcy Francji i Niemiec.

-- CHOĆ ZA ARTYKUŁEM 7 NIE IDĄ ŻADNE KARY, TO KE NAKŁADA JE NA POLSKĘ PO CICHU PRZY KAŻDEJ MOŻLIWEJ OKAZJI - Bawołek.

*****

FAKTY TVN

-- PIS KONTRA PSL - zapowiedź: Jarosław Kaczyński odwołuje się do spuścizny polityków PSL - Witosa i Mikołajczyka, i przekonuje, że dziś to jego partia jest kontynuatorem polskiego ruchu ludowego. Ponad rok po wyborach prezes PiS dziękuje rolnikom za wyborcze poparcie i oskarża poprzedników o politykę poddaństwa. PSL odpowiada długą listą zarzutów.

-- PIS WCHODZI W ROLĘ PSL - Maciej Knapik: Padła deklaracja, że PiS jest ruchem ludowym. To Kaczyński powołuje się na spuściznę historycznych przywódców PSL.

-- TO FARBOWANE LISY - Władysław Kosiniak-Kamysz.

-- PROTEST KOD I SKROMNY PROTEST MŁODYCH LUDOWCÓW ZIRYTOWAŁ ZWOLENNIKÓW PIS - Knapik.

-- PSL PUBLIKUJE 11 PYTAŃ DO PIS.

-- WS USTAWY O ZIEMI NIE MA POLA DO MANEWRU - Knapik o słowach PJK.

-- KACZYŃSKI ZNOWU MÓWIŁ O ZAGROŻENIACH ZZA GRANICY - Knapik.

-- NA MARSZU NARODOWCÓW SPALONO FLAGĘ UKRAINY - zapowiedź: Ambasada Ukrainy domaga się od polskich władz, by stanowczo potępiły sprofanowanie i spalenie ukraińskiej flagi podczas warszawskiego marszu narodowców. Chce wykrycia i ukarania sprawców. Jeden z nich był owinięty w polską flagę.

-- POWSTAŁA UED - bez materiału: - Nie ma w Polsce miejsca na nienawiść i dyktatorskie ambicje. Razem przywrócimy demokrację - deklarują założyciele nowej partii. Unia Europejskich Demokratów powstała z połączenia Partii Demokratycznej i sejmowego koła byłych posłów Platformy Obywatelskiej, którzy staną się teraz reprezentacją partii w parlamencie. Lech Wałęsa i Mateusz Kijowski wspierają ten pomysł. Mówią, że opozycja powinna się łączyć.

*****

WIADOMOŚCI TVP

-- ALBO BĘDZIEMY GOSPODARZAMI, ALBO NIEWOLNIKAMI. Kaczyński powtórzył dziś słowa Witosa i podziękował rolnikom za poparcie - Jan Korab.

-- DZIAŁACZOM PSL NIE SPODOBAŁA SIĘ KONWENCJA. NA TWITTERZE INFORMOWALI O RZEKOMYCH PROTESTACH ROLNIKÓW. Szybko doczekali się riposty - Korab.

-- WPISY PSL O PROTESTACH I WPIS JOACHIMA BRUDZIŃSKIEGO.

-- ZANIM POLITYCY PIS ZABRALI GŁOS, PREZES PSL ZAATAKOWAŁ Z WARSZAWY - Korab.

-- KRZYSZTOF JURGIEL: To co PSL w ciągu ośmiu lat obiecał, my zrealizowaliśmy praktycznie w ciągu roku.

-- PRACOWITY ROK SZYDŁO: Dla Beaty Szydło to był pracowity rok. Wyzwań nie brakowało. Nie tylko w krajowej, ale i międzynarodowej polityce - Jarosław Olechowski.

-- JAROSŁAW KACZYŃSKI O “GOSPODYNI”

-- TO JAROSŁAW KACZYŃSKI WSKAZAŁ BEATĘ SZYDŁO PO TYM, JAK POPROWADZIŁA ZWYCIĘSKĄ KAMPANIĘ ANDRZEJA DUDY - Olechowski.

-- POLSKĘ DZIELI OSTRY POLITYCZNY SPÓR, NOWOCZESNA, PO I PSL NIE SZCZĘDZĄ MOCNYCH SŁÓW - Olechowski.

-- BEATA SZYDŁO JEST M.IN. KRYTYKOWANA ZA ODMOWĘ PUBLIKACJI ORZECZEŃ TK, KTÓRE ZOSTAŁY PODJĘTE NIEZGODNIE Z PRZEPISAMI USTAWY O TK. W Brzeszczach też formułowane są pod jej adresem krytyczne opinie, ale najczęściej można usłyszeć, że dobrze spisuje się w roli premiera - Olechowski.

-- TO W SAMORZĄDZIE SZYDŁO NAUCZYŁA SIĘ GODZIĆ SPRZECZNE INTERESY - Olechowski.

-- BEATA SZYDŁO CHWALONA JEST ZA SILNY CHARAKTER I OPANOWANIE. Szydło potrafi przeprowadzać zmiany w swoim zespole. Jak dotąd z rządu odeszło dwóch ministrów - Olechowski.

"To jeszcze nie jest przesądzone, ale na pewno do końca roku zakomunikujemy decyzję w tej sprawie. Czekam na ostateczne wnioski Komitetu Ekonomicznego i premiera Morawieckiego. Wstępne dane, które zostały przygotowane, wskazują, że to może być dobre rozwiązanie, ale na pewno nigdy nie zgodzę się na takie zmiany systemu podatkowego, których koszty musieliby ponosić przedsiębiorcy. Cały czas szukamy dobrego rozwiązania, które z jednej strony uprości system podatkowy, a z drugiej poprawi ściągalność podatków, a nie będzie ją podnosić”