Rozmawiamy na temat Andrzeja Poczobuta od bardzo dawna. Od grudnia, praktycznie od samego początku naszego rządu. Te działania są bardzo zaawansowane, one są rozmowami bilateralnymi ze stroną białoruską i w tym przypadku, zwracam uwagę, że to Stany Zjednoczone i Rosja były stronami tej całej sytuacji, więc my na prośbę USA, na wniosek USA, jedną z osób, która była aresztowana w Polsce przekazaliśmy, natomiast to czy pan Andrzej Poczobut czy inni polscy obywatele przetrzymywani w Rosji i Białorusi będą uwolnieni, nie było w tym przypadku naszą decyzją – stwierdził Tomasz Siemoniak w programie „Gość Wydarzeń” w Polsat News.