Polityczne podsumowanie popołudnia: 550-lecie parlamentaryzmu: PiS osobno, opozycja osobno

— 550-LECIE PARLAMENTARYZMU: PIS OSOBNO, OPOZYCJA OSOBNO. Platforma Obywatelska, Nowoczesna i PSL zbojkotowały dzisiejsze posiedzenie Zgromadzenia Narodowego. Na dziedzińcu Zamku Królewskiego odbyły się główne obchody 550-lecia parlamentaryzmu. W ich trakcie orędzie wygłosił prezydent Andrzej Duda: „Spór prawdziwie polityczny, czyli wynikający z miłości do Ojczyzny, nigdy nie jest jałowy, lecz zawsze wydaje owoce dobre dla wspólnoty. Stajemy więc dzisiaj razem, na dziedzińcu Zamku Królewskiego, symbolu ciągłości państwa i wędrówki naszej wspólnoty przez dzieje. Stajemy bogaci w doświadczenia, wiedzę i mądrość, zgromadzone w ciągu 550 lat parlamentaryzmu. Stajemy, aby oddać hołd naszym poprzednikom i przodkom, z wdzięcznością spoglądając wstecz na ich działania, starania na rzecz Rzeczypospolitej”. Naszą analiza prezydenckiego wystąpienia dostępna jest tutaj. Opozycja przekonywała, że nie może brać udziału w obchodach, bo PiS od 2,5 roku sukcesywnie niszczy polski parlamentaryzm. PO i Nowoczesna zorganizowały wspólne uroczyste posiedzenie swoich klubów.

— LUBNAUER: JESTEŚMY KRAJEM, GDZIE NA 550-LECIE PARLAMENTARYZMU NISZCZY SIĘ PARLAMENTARYZM.

— KOSINIAK-KAMYSZ: DZIŚ JEST ATRAPA SEJMU, A MARSZAŁEK KUCHCIŃSKI TO ATRAPA MARSZAŁKA.

— PO PUBLIKUJE SPOT NA 550-LECIE. W dwuminutowym filmie pokazane są początki parlamentaryzmu, Sejm po 1989 roku i częściowo wolne wybory. W dalszej części – w rozdziale 3 lata parlamentaryzmu PiS pojawia się Jarosław Kaczyński mówiący „jesteście kanaliami”, sceny z kierowanej przez Stanisława Piotrowicza komisji sprawiedliwości, odbieranie głosu posłom, niedawna interwencja straży marszałkowskiej wobec protestujących rodziców niepełnosprawnych. Pojawia się też pukająca się w głowę posłanka Pawłowicz. Cały spot dostępny tutaj.

— PIOTROWICZ: NOWELIZACJA PRZEPISÓW O SN I KRS ODPOWIEDZIĄ NA PRÓBĘ STORPEDOWANIA REFORMY SĄDOWNICTWA. „Widzimy, że są podejmowane z części środowiska sędziowskiego wysiłki zmierzające do storpedowania reformy wymiaru sprawiedliwości. Jest to dla nas sygnałem, że tę reformę musimy przyspieszyć. A więc nie czekać na obsadę do 110 stanowisk sędziowskich, ale musimy ten proces wyłaniania prezesa przyspieszyć. Stąd właśnie ten projekt. Ustawodawca nie może być bezradny wobec prób storpedowania reformy wymiaru sprawiedliwości. Staraliśmy się podejść do środowiska sędziowskiego jak najbardziej elegancko i z uszanowaniem, ale kiedy napotkaliśmy na mur i walkę z reformą, to również musimy podejmować adekwatne środki ustawowe, by tę reformę skutecznie przeprowadzić” – mówi w wywiadzie dla portalu wpolityce.pl Stanisław Piotrowicz z PiS.

— W PRZYSZŁYM TYGODNIU RZĄD ZAJMIE SIĘ PROGRAMEM DOSTĘPNOŚĆ PLUS.