Clinton w nowym spocie kwestionuje gotowość Trumpa do reakcji na międzynarodowe kryzysy
W czasach kryzysu Ameryka potrzebuje stabilnego przywództwa, jasnego myślenia i spokojnego osądu – mówi narrator nowego spotu Hillary Clinton uderzającego w Donalda Trumpa, którego głównym celem jest zakwestionowanie jego zdolności do działania w chwilach międzynarodowego napięcia. „Wystarczy jedna zła decyzja” – to kolejny element tego przekazu. Klip ilustrowany jest wypowiedziami Donalda Trumpa, a nawet odgłosem spadającej bomby.
Spot już teraz porównywany jest ze słynnym klipem „3 AM”, w którym sztab Clinton – jeszcze w kampanii 2008 roku – zadawał pytanie, kto jest lepiej przygotowany na wybuch międzynarodowego kryzysu: Barack Obama czy Hillary Clinton.
I można być pewnym, że wyborcy wielokrotnie zobaczą nowy spot: sztab Clinton zarezerwował 80 milionów dolarów na emisję spotów w sierpniu, wrześniu i pażdzierniku, w tym 77 milionów na wrzesień i październik. To kwoty, które gwarantują skuteczne dotarcie z przekazem do wyborców w kluczowych stanach.