Mike Pence udziela poparcia Ryanowi. Podziały i chaos w kampanii Trumpa coraz większe
Mike Pence, kandydat GOP na wiceprezydenta, wybrany osobiście przez Donalda Trumpa udzielił poparcia spikerowi Izby Reprezentantów Paulowi Ryanowi. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że kilkanaście godzin wcześniej Donald Trump w demonstracyjny sposób odmówił wsparcia dla Ryana. Konflikt w GOP – nawet w kampanii Trumpa – jest coraz ostrzejszy. Pence chce pokazać solidarność z estabilishmentem, z myślą o swojej dalszej politycznej przyszłości.
To nie koniec problemów Trumpa. W ostatnich godzinach – po serii błędów – Washington Post pisze, że „panika wśród Republikanów” osiągnęła nowy poziom. Niektórzy liderzy GOP zastanawiają się nawet, jaki będzie scenariusz, jeśli Trump wycofa się z kandydowania. To oczywiście bardzo hipotetyczny scenariusz, ale ostatnie 48 godzin przybrało dla Trumpa taki obrót, że nawet ten jest teraz coraz poważniej rozważany.